• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubelska. R. 2, nr 342 (1946)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubelska. R. 2, nr 342 (1946)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

P r z y j a i ń

sło w ia ń sk a

p rz e ła m ie

w sze lk ie za p o ry

i ugruniuśe pokój

Knris

Lublin, środa 11 gradnień 1946 r. C e n a 3 r

■IŁ

ROK II (N IE Z A L E Z N E P I S M O D E M O K R A T Y C Z N A . . 3 4 2 («5ii

własną i trudem niezmiernym

okupiliśm y przyjaźń międzysMowiańską

W Białogrodzie, siolicy wolnego i niepodległego państwa zjednoczo­

nych narodów południowo - słowiań­

skich, odbywa się Kongres Wszech- sicwiański, będący potężr.ą i zbioro­

wą manifestacją słow iański] solidar­

ności i przyjaźni. Przez wieki całe, wypełnione trudem niezmiernym i skąpane w potokach krwi słowiań­

skiej, dążyły narody słowiańskie do wielkiego celu: nawiązana ścisłej współpracy i zadzierzgnięcia brater­

skich węzłów. Tysiące przeszkód i ba rykad stały ra tej naszej drodze:

trudnej, ale wzniosłej i szlachetnej.

Przełamaliśmy i pokonali wszystkie trudności, by dożyć epoki dzisiejszej, kiedy---- nie mogąc wrócić do naiszej prastarej wspólnoi-y — możemy stać się jedną wielką rodziną, możemy stać się doniosłym czynnikiem: straż­

nikiem upragnionego przez mis wszy­

stkich pokoju.

Nie jest dziełem przypadku, że pierwszy Kongres Wszechsłowiański zwołano do Bialogrodu; nie jest przy padkiem, że właśnie w stoi cy na-

zjednoczenia narodów słowiańskich, najpierw południowych, a później i innych. Tej wielkiej idei służył chor­

wacko - slowieński „iliryzm", w służ­

bie tej idei znalazła się serbska „Ko­

sowska Omladina”, tę ideę głosiło pokolenie po r. 1918.

Dlatego dzisiaj ze stolicy Jugosła­

wii idą na cały świat cywilizowany mocne słowa symbolizującego w spół­

czesną Jugosławię wodza jej, Mar­

szałka Tito, że „Słowianie mają do spełń'cni a wielką misję, która nie jest równoznaczna z romantyczną kon­

cepcją panslawizmu, ale jest misją w interesie własnym każdego narodu słowiańskiego i w interesie całej ludz kości, której celem naczelnym — u- gruntowan e trwałego i sprawiedliwe­

go pokoju".

Dlatego dzisiaj w stolicy Jugosła- w :i rozlegają się znamienne słowa delegata Polski, wiceprezydenta KRN, W. Barcikowskego, że „Polska chce widzieć w obecnym Kongresie poważny krok naprzód na drodze li­

kwidacji ostatnich jeszcze sporów szych pobratymców ze Słowiańskiego między słow eńskim i rarodami. Kon- Południia delegaci poszczególnych na j gres ma również ogromne znaczenie rodów słowiańskich ślubują sobie wza i dla całej ludzkości. Współpraca na­

jemną przyjaźń i braterstwo. Tam bo rodów słow eńskich winna stać się wiem, na Słowiańskim Południu, o d 1 wzorem dla współpracy narodów Alp Słowieńskich aż po modry Jad-1 zjednoczonych w ONZ. Hasiem tej ran zrodziła się i wykuwała idea I współpracy winno być: „Równi z

R e z o l u c ) a p o l s k a

w sprawie Hiszpanii przyjęta

f,AKE SUCCESS, 10.12. API. Podkom i- | przed budynkiem organizacji młodzieżo­

wa w yłoniona p rzer kom isję polityczny 1 wej w Barcelonie. P oprzedniej nocy wv- dJa zbadania spraw y Hiszpanii przyjęła j bucht szereg innych bomb w rozm aitych wczoraj rezolucję polską wzywającą N ł-

rody Zjednoczone do zerw ania stosun­

ków dyplom atycznych F ranco.

W czasie, gdy ak cja przeciw ko fasry- ftowskiej Hiszpanii na terenie m iędzyna­

rodowym przyjm uje konkretne kształty,

»am dyk tato r F ranco zarządził wczoraj jm anifestację solidarności z jego reżi­

mem". Wszyscy urzędnicy m inisterstw i członkowie Falangi zmuszeni zostali do wzięcia w niej udziału. Tymczasem zam a­

ch y bombowe hiszpańskiego ruchu oporu mnożą się. W czoraj eksplodow ała bom ba

'p u n k ta c h m iasta. Opozycja w Barcelonie wezwała w czoraj do przeprow adzenia z H iszpanią gen. I strajku generalnego w poniedziałek na

! znak protestu przeciwko frankistow skicj m anifestacji. Policja przedsięwzięła suro-

równymi, wolni z wolnymi". Przy­

jaźń słowiańska winna stać się za­

czątkiem przyjaźni ludów całego świa ta. Słowianie n e chcą wojny i n e do­

puszczą do nowej agresji na ich słu­

szny i naturalny stan posiadania".

Dlatego dzisiaj ze stolicy Jugosła­

wii delegat narodów ruskich, marsza­

łek Tcłbuchin stwierdza, że „zatrium fowało starosłowiańskie przysłowie:

„Wróg, co mieczem walczy, od mie­

cza gmie". Po tej strasznej w ojnę, wbrew woli ludu, pragnącego poko­

ju, wc'ąż jeszcze słychać o nowej woj rie. Kongres jest wyrazem woli Sło­

wian prze wstawienia się tym hanieb­

nym wysiłkom".

Dlatego dzisiaj ze stolicy Jugosła­

wii przedstawiciel narodów czeskiego i słowackiego, dr Dolansky podkre­

śla kulturalne i humanitarne tenden­

cje, jakimi kieruje się Kongres Wszechsłowiański, a przedstawiciel narodu bułgarskiego poseł Czerwen

-0O0

kow stwierdza, ze solidarność sło­

wiańska, to gwarancja nepodie^łeś i narodów słowiańskich.

Dlatego dzisiaj w stolicy Jugosła­

wii przedstawiciel Słowian amerykań skich, w.rtuoz Balkov:ć oświadcza,

„że n;e ma takiej atomowej siły, któ­

ra by rozbiła braterstwo i solidarność Słowian. Słowianie amerykańscy bę­

dą czynić wszystko, co w ich mocy, aby w Ameryce jak r.ajprędzej przy­

wrócono politykę Roosevelta“, a de­

legat Słowian kanadyjskich, Szatul- ski stwierdza: „Wasza walka była na szą walką, wasz ból naszym bólem wasze zwycięstwo — naszym zwycię­

stwem".

Tak zaczął się w Jugosławii Tita Kongres Wszechsłow ański, którego obrady i rezolucje staną się, niewąt­

pliwie, jednym z najpoważniejszych czynników w kształtowaniu się dzi­

siejszej rzeczywistości słowiańskiej i ogólnoś wia towe j.

Jakie wojska należy ujawnić?

FLUSIIING MEADOWS, 10.12. API Nocne posiedzenie Zgrom adzenia Gene­

ralnego rozpoczęło się o pwłnocy debatą nad sp raw i ilości wojska. Pierw s:y wy­

stąpił delegat brytyjski Shawcross, p o d ­ trzym ując żądanie A ngli, aby p r o w a d z i ć

system w eryfikacji podaw anych in fo rn .t cji. Oświadczył on, że gdy Anglia przed­

łoży swe dane o ilości wojsk, będzie to niespodzianką, ja k niew ielką arm i{ po­

siada ona obecnie.

Min. Mołotow w odpowiedzi na propo­

zycję Stanów Zjednoczonych, aby in fo r­

macje dotyczyły nie tylko wojsk sticjo- now anycli^na terytoriach państw, będą cych członkam i ONZ, lecz również na te- ryloriach b. państw nieprzyjacielskie.!, o- świadczył, że delegacja sowiecka nie wi­

działa powoduvdo w ystąpienia z taką pro pozycją, jednakże nie sprzeciw iała się we środki ostrożności i wszystkie budyń- j jej. N astępnie Stany Zjednoczone, popie- ki rządowe w Barcelonie są silnie strze- Irane przez Anglię, zaproponow ały, < by żone. Młodzi falangiści rozdaw ali na uli­

cach m iasta ulotki wzywające do „jedno­

ści wokół Franco". W niedzielę wybuchł strajk robotników gazowni, rozszerzają®

się na stalownie, w arsztaty kolejowe i kil­

ka fabryk tekstylnych. Robotnicy ż ą d a ji

podwyżki płac. |

-0O0

Truman przyjął Bevina

N. JORK, 10.12. API. Rada Mini­

strów spraw zaigr. zbiera się dziś wie­

czorem dla dalszej dyskusji nad po-

() z i ś

Nowa organizacja na miejsce UNRRA.

Schuhmacher o pobycie w An­

glii.

1000 dzwonów z polsicrch ko­

ściołów odnaleziono w

I Niemczech, I

— --- I1HI im--- ---r 1M _ || W U . 1 i r l - f -

rządkiem obrad na tema’- Nteitrec.

Min. Bevin powraca dziś do Ncwego Jorku z W aszyngton , gdzie odbył konferencję z prez. Trumanem. Kore sponderci donoszą, że Bevin przed­

stawił Trumanowi ogólną sytuację polityczną oraz sprawy żywnościo­

we. Podobno Truman odniósł się życz liwie do wszystkich postulatów bry­

tyjskich. Korespondent konserwatyw­

nego „Daily Telegnaph“ cytuije o- 4wiac1c7en:e wysokiego orzędn ka a~

meryka ń sk i eg o, że obaj m ęiowfe sta­

nu osiągnęli porozum-enie w sprawie

| Palestyny, Bliskiego Wschodu i Nie- i mieć.

podaw ane były również dane o wojskach

, S...— -o()»»

znajdujących się wewnątrz każdego k ra ­ ju. Następnie Mołotow streścił argum ent sowiecki, wysuwany już kilkakrotnie w czasie o brad kom itetu, że kw estia \vo!*k w ewnątrz k raju nie pow inna być m iej a- na z kwestią wojsk na terytoriach ob­

cych. Mołotow zwrócił się w końcu do Zgrom adzenia z wezwaniem, aby p o ia .ło propozycję sowiecką podania do w iado­

mości liczby wojsk poza granicam i k ra ­ ju i odrzuciło wniosek o pod an iu ilość*

wojsk w ew nątrz kraju.

—■—-000

Dymisja premiera Egiptu

KAIR, 10.12. API. Pren\ier egipski, S'd- ky Pasza, złożył w czoraj na ręce królu F aru k a swą rezygnację. Przyczyną p o d a­

nia się do dymisji ma być zły stan zdro­

wia. Obserwatorzy przypuszczają jednak, że głównym tłem tego kroku są motywy polityczne.

Danina Narodowa

Dorowolne o fiary 1 przedpłaty n a Da­

n inę Narodową osiągnęły do dnia 6 brn.

ogólną sum ę 6.690.362 zł, w tym na renie Lublina — 4.665.862 zł, n a terenie zaś wszystkich powiatów w oj. lubelskie­

go 2.030.500 zł.

W dniu wczorajszym DOBROWOLNĄ OFIARĘ na 'Dan.nę N arodow ą złożyła Gminna Rada N arodowa Jastków , w pła­

cając 10.000 zł. PRZEDTERMINOWYCH W PŁAT dokonali: Pow. Spółdzielnia Roi niczo-Handlowa Lublin — 500.000 zł, Spółdzielnia Si>edycyjno - T ransportow a Lublin — 87.900 7!, D radt i S-ka (Chełm)

— 241.100 zł. Spółdzielnia „Beton" w Za­

m o ś c i u ,^ 10.700 7,ł, lł.iljrow ski Tadeusz Niedrzwica — lO.OOrt zł, M atcrm i S-ka.

R e s tw m rja „Europa*4 — 100 000 zł, S a r­

necki Stel un —? 50.000 eł. W oźniak Ir?- n a — 07.800 *ł, Godeł W ik to r — 22.500 t ł , B arańska Iren a — 20.000 *1, -Polska

W ytw órnia Spółdzielni K rawieckiej — 20.000 zł. Niewęgłowska Józefa — 20.000 zł, Cznbaszek Bolesław — 18.000 zł, Ch.ł- ch aj W acław — 10.000 zł, P rusak S tani­

sław -— 10.000 zł, Skorupski Adam —<

10.800 zł, Goc Tadeusz. — 18.000 zł. Ko- stkowska M ichalina — 10 000 rt. P ietra sińska A ntonina — 14.400 zł, Szabeislia N atalia — 10.800 zł.

La Guardia rezygnuje

WASZYNGTON, 10.12. Jak donoszą w poniedziałek m iarodajne źródła w aszyng­

tońskie, La Guardia zgłosi we w torek r^- zygnacj? ze stanow iska generalnego dy­

rek to ra UNRRA podczas szóstej i o stat­

niej sesji rady.. Na m iejsce L« G uardii będrie praw dopodobnie m ianow any \trz>;- dnik adm inistracyjny, k tó ry zajm ie' Się likw idacją UNRRA,

(2)

Sir. *

At MM ę<ff

deklaracja J N o w a o r g a n i z a c j a f J S UNRRA?

R a d y N a c z e l n e j ___ ___ „

«*«•■» nAD m« nn-1 ełanii* 5«»i ^rtałnlności w 1947 r. Jaki starczać tei Dftmocrv. ale tylko na za*

Stron. Demokratycznego

a a r c z e j j •• —

J ciągu dyskusja w sprawie utworzenia

„J organizacji międzynarodowej, mają­

cej zastąpić UNRRA z chwilą zaprze

Nowy proces w Norymberdze

L u d z i trakto w a li g o rze j cd zwierząt

NOWY JORK, 10.12. PAP. Na po- ___ _ j siedzeniu komisji finansowo * gospo- W dniu 9 bm. obradowała w War- darczej ONZ toczyła się W dailszym sza wie Rada Naczelna Stronnictwa De-

mokratyczncgo. Głównym tematem obrad były zagadnienia awią-zane ze sfoliżającymi elę wyborami. W uchwalo­

nej rewolucji czytamy:

„Rada Naczelna Stronnictw a D em okra­

tycznego, obrad u jąca w W arszaw ie dn.a

9 XII 1946 r., po w ysłuchaniu referatów j NORYMBERGA, PAP. W

, C. K.

tycznego w zakresie działalności politycz p r o k w a t o r ameryikański, gen. Taylor, mej i organizacyjnej, postanaw ia: j w 3-godzinnym przemówieniu oświad

1) Zaaprobow ać w aru n k i udziału Stron 5 ^ ±e o s k a r ż e n i p o p e łn ili p rz e s tę p - nictw a D em okratycznego w Bloku Demo- j a tw a n a m ilio n a c h n ie z n a n y c h o fia r

obozów koncentracyjnych,

kratycznym . . . . » . I Wiemy doskonale, powiedział pro- 2) W ziąć udział w akcji w yborczej w I k u ra tc (r — iż p o c z y n a n ia le k a rz y n ie ­ ma jszersrym tego słowa znaczeniu 1 do m iecy c j1 n ;c m ia ły n ic w sp ó ln e g o z

akcji tej oddać wszystkie swa najlepsze

•iły.

3) W ezwać w szystkie kom órki p a rty j­

ne n a terenie całego k ra ju do k o n cen tra­

cji sił i uspraw nienia organizacji p a r­

ty jn ej dla w zm ocnienia działalności S tron nictw a Dem okratycznego, w okresie przedw yborczym ".

stad a jej działalności w 1947 r. Jak wiadomo, sprawa zorganizowania po­

mocy dla krajów zniszczonych przez wojnę napotyka na teudności wskutek ortfanazacu m ie u z y r u u ^ — i, — stanowiska Stanów Zjednoczonych i cej zastąpić UNRRA z chwilą zaprze Wielkiej Brytanii, które są gotowe do

mieckich nie miały nic wspólnego z etyką lekarską. Przepaść, dzieląca potworny cynjzm niemiecki od poważ nych badań lekarskich, jest tak wiel­

ka, iż wystarczy przypomnieć, że w roku 1933 w Rzeszy zostało wydane prawo ochrony zwierząt, zabraniające przeprowadzenia na zwierzętach ope­

racji, mogących spowodować cierpie­

nia, lub też wywołać infekcję. Zasad

Ja k zn ę can o się nad kobietam i w Ravensbruck?

Sytuacja w Grecji

PRAGA, 10.12. PAP. Stan wyjątkowy obow iązuje obecnie w całym k ra ju , * w yjątkiem Aten. T ry b u n ały wojskow e tą zaw alone p racą. Mogą one w ydaw ać w y­

roki śm ierci n a obyw ateli 1 w yroki te są w ykonyw ane w ciągu 4 dni, ta k ie nie może być w niesiona apelacja. N aród grec ki w ierrył, że W ielka B rytania pierw sza zrozum ie, że n a stro je dem okratyczne n a ­ ro d u nie mogą być długo ignorow ane.

Jednakże Brytyjczycy n ie chcieli tego zro zumieć i dlatego n a ró d grecki udał się w góry, by * b ro n ią w ręk u stanąć w o- b ro n le swych praw .

Rząd grecki o skarża p ań stw a sąsied­

nie o rzekom e popieranie ruchu party-

iych nie stosowali Niemcy wobec lu­

dzi. Jestem przekonany — powiedział Taylor — iż żaden z oskarżonych nie

pomyślał o tym, że ludzi należałoby traktować równie humanitarnie, jak komisji

zwierzęta, ( w *

■oOo

starczać tej pomocy, ale tylko na za.- sadzie umów dwustronnych.

W odpowiedzi na apel dyrektora La Guardii delegat kanadyjski Paul MarKn zaproponował utw orzeni ko­

misji złożonej z rzeczoznawców frnan sowych i specjalistów z dziedziny han dlu międzynarodowego 8 państw. Ko­

misja ta kontynuowałaby działalność UNRRA i składałaby się z przedsta­

wicieli W ielkie i Brytanii, Kanady, Francji, Chin, Brazylii i Polski. Pro­

jekt ten spotkał się całkowitym po­

parciem dyr. La Guardii.

W tych dniach odbędzie się dysku sja nad wnioskiem kanadyjsk m w

gospodarczo - finansowe) ONZ.'

Bombardowania w Iranie

LONDYN, 10.12. Agencja R eutera pr*y tacza poniedziałkow y wieczorny kom uni­

kat radia w Tabrysie, stw ierdzający, ie sam oloty rządu irańskiego bez litości bom bardow ały wioski K urdów. Samoloty te przelatują codriennie n a d Tabrysem

i innym i terenam i A zerbejdżanu.

f 1 .... ... ...i M g g e g g g Ł —im

N a s z l a k a c h Z a c h o d u

zancklego, chociaż doskonale zdaje sobie spraw ę, te jest to kłam stwo. Rozwiąza­

nie problem u greckiego istnieje tylko je ­ dno — m ianow icie, aby n a ró d grecki sam zadecydować o swym losie. Jest to « ś niemożliwe, dopóki w ojska brytyjskie i liczne m isje w ojskow e z n ajd u ją się w k raju . W ycofanie w ojsk brytyjskich z Grecji Jest pierw szym i głównym wa­

runkiem u stalenia pokoju w Grecji.

B u r z a n a d A n g lią

LONDYN, 10.12. PAP. Na południo­

wym wybrze:"u Anglii panow ała ostatniej nocy w ielka w ichura o sile niepam iętnej od w ielu lat. O lbrzym ie fale, uderzające o nadm orskie urządzenia ochronne w Sandgate przedostały się poprzez wysoki w ał nad dacham i pobliskich domów i spa doły na drogi, zalew ając główną szosę L ondyn— F olkestone i pow odując p rz e r­

wę w kom unik r\}l. W Ha»lings w hrab stwle S u sset fale zalały centrum m iasta

BERLIN, 10,12. PAP. W procesie przeciwko 16 członkom administracji obozu w Ravensbrueck zeznawała Pol ka, Helena Dziedziecka. Oświadczyła ona, iż kobiety nie pracujące trzyma­

no oddzielnie w barakach. Większą część tych kobiet wysyłano do komór gazowych. Opisując stosunki, jakie panowały w warsztatach sztuki stoso­

wanej w obozie Ravensbrueck, Dzie­

dziecka oskarża Bindera, którego na­

zywa najgorszym z wszystkich SS- obozie. Binder nie rozsta

cowmce. Binder często bił pracowns- ce, które się kaleczyły w czasie pra­

cy, lub padały ze zmęczenia. Pobite kobiety do końca pracy leżały n a wpół przytomne w kącie warsztatu.

——■ OOIŁ— -

Po zakończeniu strajku

NOWY JORK, 10.12. Raport poniedzial kowy z am erykańskich kopalń węgła stw ierdza, że górnicy pow racają do pra cy po zakończeniu strajku, jednakże pel ną produkcję uda się osiągnąć dopiero owców w obozie. Binder nie --- — —

w a ł sie z b a te m , k tó ry m p o g a n ia ł p r a | we w torek lub środę.

— ---oOo— —...

Austria protestuje

LONDYN, 10.12. PAP. Korespondent cher dochodzi do wniosku, ie granica *n- ,Tim es" donosi z W iednia, że słowa

Schuhm acliera n a konferencji prasow ej w Londynie, i i „nikt nie może powie­

dzieć, że austriacko-niem iecka granica jest ostatecznie zdecydowana“ , wywołały w Austrii zdziwienie i oburzenie. Wic«

kanclerz d r Schafer, przyw ódca austriac­

kiej partii socjalistycznej, zaprotestow ał w następującej deklaracji: „Jest rzeczą niezrozum iałą, w jak i sposób Schulima

striacko-niem iecka nie jest ostateczna.

A ustriacka partia socjalistyczna stanow ­ czo przeciw staw ia się Anschlussowi 1 w szelkiej rewizji granicznej, niezależnie od tego, czy wypadłaby n a korzyść lub niekorzyść Austrii. Przeciwstawiam y się wszelkiej sugestii Anschlussu do Niemiec.

Dwa pozostałe stronnictw a dem okratycz-

! ne są tego samego zdania co my poJ tym względem".

LONDYN, 10.12. API. D r Schuhm a- cher udzielił kolejnego wywiadu kore­

spondentowi BBC, w którym w yraził za­

dowolenie z połączenia stref brytyjskiej ___ ________ , i am erykańskiej, lecz oświadczył, że nie t wyrzuciły n a drogi wielkie ilości iw iru i tylko chodzi o zawarcie samego układu,

j Inuju la o tem po w jakim będzie zrealizowany.

— oOo — ■ ... (

Schuhmacher o pobycie w Anglii

4 n 4 n i n i T~Y_ C n h . m a _ _ ___ > ___ • _ ___ ł i ł _ i t *

NAJSTARSZY PIONIER

(API) Pociąg W arszaw a— Poznań o p u ­ szcza dworzec bez opóźnienia. Przedział jest dostatecznie w ygodny dla ośmiu lu­

dzi, przypadkow o zetkniętych razem . W oknach powoli kończą się ruiny podw ar- izaw skie i zaczyna przez nie płynąć ró w ­ ninny pejzaż Mazowsza.

Przed rokiem m niej więcej ten sam pejzaż płynął mi w oczach, kiedy p a trz y ­ łem n ań z dachu zatłoczonego wagonu.

Przed rokiem ta k ie n a tej Unii pociąg staw ał n iejednokrotnie, w lókł się wolno i ciężko. Przed rokiem ... T ak, pociąg ten jest do pewnego sto p n ia m iernikiem do­

konanej przez ten rok drogi z w ojny ku pokojowi. Jest jed n ą z kresek n a d ia­

gram ie. Pewnie, nie zajm uje n a n iej n a ­ wet m ilim etra. Ale świadczy o tym , ie wchodzimy w now y o k res bytow ania.

Powoli rozw iązują się więzy pierw szej nieufności. Pasażerow ie są podobni w swej obyczajow ości do zw ierząt: nie ru

bez — p rzy n ajm n iej pobieżnego obw ą­

chania się. W iększość podróżnych m ija Poznań. D roga ich wiedzie n a dalszy za­

chód — do Szczecina.

W kącie siedzi starszy osobnik. Wąsy srebrno-szare, jakby pieprz t solą. Oczy głęboko zapadłe, ale iyw e i ruchliwe. Je- dzie także tani — na ziemie odzyskane, do syna. Jedzie * dorosłą wnuczką i jej mężem. Jest pełen żywotności I energii.

Opowiada z przejęciem , że w czatach kiedy om w ojował, było „inaczej".

— K iedyi pan w o jo w ałt — pada py­

tanie.

— W tu reck ą wojnę. Plewnę braliśm y.

W 1877-ym.

L ekka k o n stern acja. Przecie* ten azło-

do syna. W yczuwamy ciepło i dum ę w słowach:

— Mój syn inżynier ko n stru k to r. Osie­

dlił się na naszych ziem iach zachodnich.

Jadę i ja. <

W ciągu rozmowy nie zapytałem się go o nazw isko Jakoś po prostu nie przy­

szło na myśl. O powiadał wiele l żywo o czasach wojny bałkańskiej. O Szypce, pod którą odm roził nogę. O kapitulacji Plewny i o dzielności wojsk, dowodzo­

nych przez S’> bielewa i H urkę. 1 o tym, że „gdyby nie ten przeklęty „B akonfeH "

(tak to nazw isko wymawiał) — bylibyś­

my w K onstantynopolu I44 Stara niechęć do Anglosasów nie zardzew iała w tym dawnym żołnierzu. I teraz, ten n a js ta r­

szy, nieznany pionier, jadąc na zachód powiada t naciskiem :

. Trzeba się pilnow ać, ieby te dranie nam nie popsuły—

To nie jest tylko czczy efekt, ten świa­

dek m inionej epoki w szeregach m łode­

go polskiego ju tru . D la wielu, już w

Na pytanie w jakim celu przyjechał do Anglii, Schuhm acher odpowiedział, że za­

prosiła go brytyjska P artia Pracy i .na nadzieję otrzym ać podobne zaproszenia od innych partii socjalistycznych na kon­

tynencie. Stwierdził on, ie w Anglii pa­

n u je duch, który może przyczynić się do pomyślnego ukształtow ania losu narotlu niemieckiego i że n aród angielski odnosi się do spraw y niem ieckiej i hum anita

ryzmem. f

Kongres syjonistyczny

w Bazylei

BAZYLEA, 10.12. API. W Bazylei roz­

poczyna się dziś Kongres Syjonistyczny, n a którym będzie om aw iana spraw a po

działu Palestyny oraz udziału Agencji Ży­

dow skiej w rozmowach „okrągłego stołu'*

w Londynie. Jeżeli Kongres nie zdoła u- zgodnić poglądów n a sprawę Palestyny kw estia ta zostanie przedłożona Narodom Zjednoczonym w lutym.

wiek m usiałby być bardzo stary. Bo j«- . -

śli Ten człow iek" rozstrzyga *am wąt- i Szczecime, po swo.m tam przy Jeździ e nliwóści O kazuje się. i* istotnie, t a k , j może i pow inien stać się nie patetycznym est »taiy . Ma dziew ięćdziesiąt dwa lata. 1 i m artw ym , ale iyw ym i prostym sym-

„ u y c j * ™ w — - Ale jedzie - po raz pierw szy od bardzo bólem. Symbolem niedokonane!

czvnaia w ym iany najobojętniejszych zdać daw nego czazu - u a siam ia odzyakaM , *ci p o lik ia i

Łódź podwodna zatonęła

PARYŻ, 10.12. Samoloty wywiadowcze zaobserwowały na powierzchni m o .za i*

południe od Tulonu wielką plamę z o li­

wy. Przypuszczają, i i w tym miejscu m u ­ siała zatonąć francuska łódź podwodna 2326, o której b rak wiadomości od vi- szłego czw artku, kiedy m iała dokonać prób głębinow ych

(3)

N r 4W («M f C A t l l l B D . I B t J I * S tr. 4

UDZIAŁ

w Narodowym PRZEMYSŁU

Planie Gospodarczym

(API) Prezes Centralnego Urzędu Pla- I mysi ■wolnych, berrobotBych rąk wsi.

iłow ania min. Czesław Bobrowski powie- 11 tn > k tó ry n a pierwsze trzy iata staw ia dział m. innymi w swej mowie, wygło­

dzonej ostatnio na sesji KRN w związku t Planem Odbudowy Gospodarczej: „Li­

czymy n a uśw iadom ienie społeczeństwa w kraju, i jednej strony o wielkości za­

dań, staw ianych przed nim i z drugiej strony o realności tych zadań...“. Rzucił więc hasło, zgodnie * którym i należy spo­

łeczeństwo zapoznawać, ł że' się tak wy­

rażę, oswajać z planem oraz przypom i­

nać m u ogrom i trudności czekających je zadań, podkreślając w rzeczowych wy­

wodach, i ł rzec* jest osiągalna, a po k o ­ nanie trudności leży w norm alnych gra

•icach naszych możliwości.

Przypom inać a Planie I • knnlee*-

■ym wysiłku należy i dwóch przede wszystkim powodów. Po pierwsze dla­

tego, że P lan jest czymś nowym, czymś eo się nuw H M społeczeństwu — nie­

stety mało zajm ującem u się spraw am i gospodarczym i — w ydaje niezrozum ia­

le I d d ek le. Po drugie, trzeba ni—iwi-m ale podsycać naszą energię, nasz za- pdł, który ciągle jeszcze m a eechy tzw.

słomianego ognia. ♦'

Mobilizacja całego społeczeństwa do tej bitwy o Plan, przesądzi wyniki walki gospodarczej i da w rezultacie to, do eiego wszyscy dążymy — wszyscy bez względu na przekonania, mianowicie:

podniesienie stopy życiowej obywateli Państwa naszego, osiągnięcie ogólnego dobrobytu.

n a pierw ; :y«r. m iejscu wytwórczość dób sp o iy d a , czy ii odbudow uje, inw estuje w cafowieka.

PlfcB, opracow any C o m ó w i przez ekonom istów

Plan...ł oraz techników l praktyków gospo­

darczych, p o Ja je tymczasowe Hczby pod stawowe oraz wytyczne. Tymczasowe lici by podstawowe «irienią się jeaz-ue w bie­

żącym roku w i:czby ostateczne, przy czym ew entuau^j -m iany będą raczej rzę­

du najniższego, a wytyczne ogólne będą, również w D i^ąc. m roku, uzupełnione wytycznymi sz ifcf.ółowymi d.a poszcze­

gólnych gałęzi wyiwórczości.

Z wytycznych ogólnych n* szczególne podkreślenie zasługują tezy VII— IX. Te­

za VII mówi, że „należy dążyć do kon- centracj produkcji w zakłaJach najle­

piej wyposażonych technicznie i najtan iej produkujących. W szczególności dotyczy to tych gałęzi przem ysłu, k t ó -vch zdol­

ność produkcyjna nic może być w pełni wyzyskana z powodu braku surowców lub m ateriałów pomocniczych Małe za­

kłady przemysłowe, produkujące drogo, n aleiy ł ą c z y ć przez skupianie maszyn i urządzeń, dążąc do stw orzenia lepszych możliwości produkcyjnych i os.ągnięc.a ekonomii kosztów własnych**.

terno, czynim y to m iędzy innym i dlate­

go, że te i następne, o których będr.s mowa, są w naszym rozum ieniu tak do­

niosłe, że w łaściwie należałoby je rozle­

pić we wszystkich osiedlach Rzeczypospo Htej, by wszyscy umieli je na pamięć.

K oncentracja pro- T r u d n o ć c ł dukcji, kom asacja

pokonam y Małych, drogich za­

kładów, napotyka i niestety będzie zapewne napotykać nie­

raz n a lokalne i « tam tego punktu wi­

dzenia zrozum iałe i uspraw iedliw ione często, protesty i trudności. Ale pam ię­

tajm y o tym, że naszym dzisiejszym i na najbliższe lata naczelnym hasłem jest wzrost dochodu społecznego. Cokolwiek zrobimy, do czegokolwiek się usto su n k u ­ jemy, zawsze postawm y sobie, jak o na-

|m m dla w szystkich i zrozum iała, po­

rw ała n a .. /iększenie ilości w ytw arza­

nych d ó b r p rrez uspraw nienie techniczno i organizacyjne procesu w ytw arzania o- raz podniesienia jakości i dotrzym ania innym kroku w postępie. W zm ianka o wyzyskaniu m ateriałów zastępczych wska tu je, iż specjalnie deficytowe surowce wymagają osobnej uwagi.

m I w reszcie teza IX,

W laiciw e teza, k tó rej realizu-

UŻycie «ja pozwoliłaby nam

energii nie tylko na wyko­

nanie Planu bez większych trudności, ale k tóra pozwoli­

łaby równocześnie na przeznaczenie do­

datkow ych, zaoszczędzonych m iliardo­

wych sum, czy to na cele stricte gospo­

darcze, czy pozagospodarcze. Teza ta brzmi: „Należy dążyć do zm niejszenia czelne pytanie: a jak to wpłynie bezpo- i kosztów własnych i obniżenia w ydatków średnio, czy |<o<rednk> na dochód społecz- (nieprodukcyjnych drogą w prow adzenia i ny. Decyzja dająca w ostatecznym wy- ^ stosow ania ścisłych norm zużycia ener- ku wzrost dochodu społecznego, będzie 8**' P*l'w> surowców i półfabrykatów , u*

stanow ienia etatów w przedsiębiorstw ach skom ercjalizow anych, zlikw idow anie prze rostów w zatrudnieniu personelu fizycz­

nego w działach nieprodukcyjnych przed­

siębiorstw przemysłowych, ustanow ienia na pewno dobra.

Wynalazki i praca badaw cza

Teza następna mów*

• technicznym udo- A onaleniu w ytw ór­

czości przem ysło­

wej, o produkcji ta ­ śmowej, o rozwoju wynalazczości k rajo ­ wej, wyzyskaniu wynalazczości zagrani­

cznej, o rozbudowie instytutów nauko­

wo-badawczych, o stosowaniu zasad nau- Jeżeli tę jasną i zrozum iałą, a niesły- kowej organizacji pracy, o w ykorzystań u chanie celową tezę pow tarzam y in ea- | materiałów zastępczych. Teza ta, znowu

Owa zadania przemysłu

Przemysłowi nasze­

mu przypadła w tej bitwie niepoślednia rola: w sumie ma vii dać większy udział w dochodzie spo­

łecznym, aniżeli m iało to n re jsc e przed wojną, a równocześnie mus. wypełnić sre

reg zadań szczegółowych, jeśli chodzi o Związkowi Radzieckiemu tzw. „wlasow- j represji w stosunku do przestępców wo- poszczególne dziedziny wytwórczości Iców". Jest to poważne osiągnięcie na jennych, »tóre rozpoczną się 18 biu w Troska o człowieka podyktow ała oba ce ! drodze regulacji stosunków w d re d z in ie

W sprawie ekstradycji

zdrajców i przestępców

W wyniku długich p ertrak tacji władze | cjonizm u, poświęcone będą obrady Sta- am erykańskie zgodziły się nu wydanie łej M iędzynarodowej Komisji d'a spraw

le. I ten, który zm ienia ch arak ter n a ­ szego gospodarstw a, który z państw a o dużej przewadze rolnictw a zmieni nas na państw o o przewadze przemysłu, co

represji wobec kollahnracjonis* ^w i wszel kiego autoram entu odszczepieńciw

Brukseli.

Polska jest szczególnie zainteresow a­

na przebiegiem tychże obrad *e wzglę- Zagadnieniom ekstradycji osób, poszu- du na to, że nasze m isje wojskowe dla kiwanych lub też skazanych za pr^estęp , spraw zbrodni wojennych niejednokrot- i kolei pozwoli na w chłanian e przez prze istw a w ojenne i przestępstw a kollabora

Dobre zbiory

i qłośne żale

W ramach akcji, zm ierzającej Zjednania Niemcom czułych na

dziale uspraw niania transportu.

Otwarcie mostu kolejowego na Pilicy

RAKSZAWA, 10.12. A H . w porwę- ! Kolei Państwowych w W ar-zuwie, wła- działkk rano speJjalnym p o c ią łe m z dze kolejowe, p r z e d s ta w iłe ś organiza- dw orca Głównego udali się do W arki mi- cji społecznych i partii politycznych o- nistef kom unikacji, d yrektor okręgowy , raz przedstawiciele prasy.

W W arce odbyła się uroczystość olw ar oia nowoodbudowanego mostu na Pilicy.

Most zniszczony przez Niemciw, został odbudowany przez firm ę „M ostostal1'.

Podczas uroczystości wręczono zasłużo­

no nyui pracownikom listy pochwalne i na- ich grody pieniężne. Wszyscy mówcy pod- n ied o lę' kół w Anglii i Am eryce, ^kreślali zgaczenie odbudowanego mostu

„dem okratyczni" pupile sojuszników podnieśli ostatnio lament na tem at rzekom o zastraszającej złej sytuacji aprow izacyjnej w zachodnich strefach okupacyjnych. Mówiono, a raczej krzy czano 9 „powolnym wymieraniu lud­

ności", o dzieciach „konających“ z głodu itd ., itd. A tym czasem jest zu ­ pełnie odwrotnie. Nie tylko, że nikt w e umiera w Niemczech t głodu, ale t mówi s if nawet o podw yższeniu racji żywnościowych. Pewna, chwilowa d e­

presja aprowizacyjna nastąpiły z w i­

ny samych Niemców, którzy nie zor­

ganizowali dostaw żywności. A jest je j w Niemczech dosyć, czego najlep­

szym dowodem j«st fakt, iż tegorocz­

ne żniwa określane są jako bardzo u- dane, pomimo zniszczeń i trudności powojennych, z którym musi się bo­

rykać niemieckie rolnictwo. A le la­

ment trwa*.

| nie napotykały dotychczas na poważne trudności w sprawach ekstradycji tych przestępców wojennych, którzy zasłaniał!

się rzekomo politycznymi pobudkam i swoich czynów.

(Sauka polska

w służbie Ziem Odzyskanych

W yznaczona przez mini«łr.t Ziem Od­

zyskanych na dni od 18 do 21 g ru d ­ nia br. IV Setfja Rady Naukowej dla Za­

gadnień Ziem Odzyskanych "*zbudza, po­

dobnie jak i sesje poprzednie, żywe za­

interesow anie nie tylko wśród sfer natf- kowych ale i w całym społeczeństwie.

Po zakończonych niediw n> obradach Pr/.ez now ootw arty most pr^ejeclia! j»o ^ Kongresu Techników Polskich w Ka- ciąg specjalny do Krakowa z częścią j towicach, który poświęcił tak wiele u władz kolejowych i uczestnik iw uroczy- i wagi spraw om Ziem Odzyskanych t punk

stości tu widzenia techniki, Rada Naukowa

kontynuuje obecnie swe pracc dotyczące dalszych problem ów tych ziem, ustabi lizowania na nich gospodirki państw o­

wej polskiej i definitywnego ich scale­

nia g Macierzą.

W śród referentów , ob<A szeregu wy­

bitnych znawców, profełorow wyższych uczelni, w idnieją n azw ist* przedstaw icie­

li centralnych w ładz państwowych.

-oO o-

S t a t e k w p a d ł n a l a t a r n i ę m o r s k ą

Do portu gdańskiego wszedł am erykań ski statek z USA .Blueistamd V ictory“, przywożąc w ram ach dostaw UNRRA 780 sztuk koni. Statek po w yładow aniu zwie­

rząt odejdzie do portu brem eńskiego — w celu w ykonania koniecznej napraw y po aw arii, jak a m iała m iejsce na wyso­

kości K openlugi, gdzie statek w padł na latarni? m orską, dem olując częściowo dziób i uszkadzając latarnie W ludziach

i. r. W *

Danina Narodowa

utrwali granicę nad Odrą i Nysą

norm zatrudnienia personelu pom ocni­

czego i rozwinięcia akcji pełnego w yko­

rzystania wszelkiego rodzaju odpadków i złomu".

Niesłychany w prost głód tow arow y t jednej strony, • ruinacja przem ysłu * drugiej strony, jeśli chodzi o potencjał maszynowy, czy ludzki (zwłaszcza dotkli­

we są spustoszenia wśród kw alifikow a­

nych prucowuików), nakazały w pierw ­ szej chwili podjęcie walki o ilość wy­

tworzonych dóbr. Ale dziś okres ten, o- kres hasła żądającego tylko Ilości, prze­

mija. Pierwszy, najdotkliw szy głód, jest już zaspokojony, park maszynowy jak o tako sklecony, pracow nik jeśli nie wy­

uczony to douczony j douczany.

Do w prow adzania w żyeie tych wyty­

cznych już przystąpiono M iniiterstw o Przem ysłu ustala już i żąda konsekw en­

tnego przestrzegania norm zużyciu prądu, paliwa, wszelkiego rodzaju surowców I m ateriałów pomocniczych, ustala norm y zatrudnienia l-norm y produkcji, przystę­

puje do likw idacji przerostów adm lnistra cyjnych, czy innych nieprodukcyjnych.

Trseżwa ta, 1 może często niew ygodna polityka da w rezultacie ogrom n? wyniki.

Rzeci prosta, wszystkie te zaiządzenia nie mogą być wykoi.ane w stu procen­

tach z dnia na dzień, muszą być w pro­

wadzane atopniowo i w pewnym okresie czasu i przyczyn w spom nianych up rzed ­

nio. Dr SI. Semb at

Nowe dekrety

Prezydent Krajowej Rady Narodo­

wej zarządził ogłoszenie w Dzienni­

ku Ustaw RP przepisów o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i de krętu o przekazywaniu przez Pań­

stwo mienia nierolniczejjo na obsza­

rze Ziem Odzyskanych i b. Wolnego Miasta Gdańska.

Echa awantury

żołnierzy brytyjskich

Ja k wykazało śledztwo, m orderstw o m ilicjanta, którego zwłoki znaleziono n a Pradze, nie pozostaje w żadnym zw iązku z faktem zatrzym ania przez o rg an a Mi­

licji grupy aw anturujących się żołnierzy brytyjskich. Żołnierze ci oskarżeni są je ­ dynie o wywoływanie aw an tu r ulicznych.

Dwóch z nich, którzy strzelali, zatrzym a­

no i oddano do dyspozycji p ro k u ra to ra , któnr w drożył iledzUw

(4)

at* 4 rnt f m 6 A l t t ą L V B Ś Ł S t *

P e n i c i l i n a - Mofloslawieństwem Polski

(A PI). Penicilina została odkryta! Ogółem do grudnia rb. Kanadyjski | raz gromadzą pokwitowania wszyst- pr&ez angielskiego mikrobiologa Alek Czerwony Krzyż przesłał ca ręoe Pol-

sandra Fleminga już w roku 1928, ale I skiego Czerwonego Krzyża 539.247 aż do wybuchli wojny miała ona tylko

znaczenie czysto teoretyczne. Dopie­

ro w roku 1941 dzięki współpracy naj wybitniejszych uczonych angielskich i amerykańskich udało się sprawę po­

sunąć o tyle, że w dwa lata później, w maju t943 r. rozpoczęto masową produkcję te^o nowego środka leczni­

czego.

Peniclina zdała egzamin

W ctitatniej fazm wojny każdy żoł- n e r z amerykański i angielski miał przy sobŃj eółty proszek peaici lino­

wy, którym zasypywał świeże rany, chroniąc je przed iniekcją. Ponadto zastrzyki pcniciiiny są doskonałym lekarstwem przy zgorzeli gazowej, o- afrrych i chron eznydb zakażeniach niektórym* rodzajami bakterii, rop­

niami mózgu, zapaleń em opon móz­

gowych, zapaleń u płuc, rzerączce, ropnych zapaleuwach dróg moczowych i4d-

Polaka przez terror okupanta od­

cięta od sw ata, z dobrodziejstw pe- adciliny korzystać mogła dopiero po wojnie. Już w parę miesięcy po zakon czeniu działań wojennych nadszedł z Kanady pierwszy transport ampułek, która dla społeczeństwa polskiego,

♦ak bardzo wyniszczonego latami wojny i okupacji i przez to trapione­

go najbardziej złośliwymi chorobami, stały się błogosławieństwem. Dzięki hojnym darom Kanadyjskiego Czerwo nego Krzyża, wiele setek istnień ludz

ampułek peniciliny po 100.000 jedno­

stek międzynarodowych każda.

W artolć' otrzym anej peniciliny

wynosi około 270 milionów złotych, a więc jest to dar olbrzymi zarówno ze względu na wartość materialną, jak i na większe jeszcze znaczenie mo­

ralne.

Zarząd Główny PCK rozdaje peni- cilinę 14-tu okręgom, które z kolei rozprowadzają lek za pośrednictwem 308 oddziałów PCK, obejmujących swą siecią teren całej Polski.

Ir-stytucje PCK wydające specyfik, prowadzą wykazy z podaniem dokład nych personalni chorego, rozpoznania choroby, lekarza-opiniodawcy, sposo­

bu zastosowania i wyn ika leczeń :a o-

„Yolkswagen"

na widowni

Bezpośrednio przed wojną Niemcy przystąp di do produkcji tanich i po­

pularnych samochodów taw. „Volks- wagen". Na samochody te pobrane zostały od setek tysięcy Niemców za­

liczki. Wojna uniemożliwiła jednak dailszą produkcję „Volkswagenów", a co do zaliczek, to nikt rJe kwapił się zwrócić zawiedzionym entuzjastom Fuehrera. Obecnie Anglicy w swej strefie okupacyjnej rozpoczęli przer­

waną przez N em ców produkcję tych samochodów. Cena samochodu wynosi 160 funtów, a nabywać je mogą ja­

kich, którzy penicilinę otrzymali.

Część ampułek znajduje się w bezpo­

średniej ayspozycji Zarządu Główne­

go, z zapasu tego zaopatrzyliśmy w penicilinę między innymi oddział chi­

rurgiczny Szpitala Wolskiego, Szpital Miejski w Siedlcach, Szpital dziecin­

ny w Katowicach, Kliniki Uniwersy­

teckie* w Krakow-e, Warszawie i Poznaniu, Zakład wychowawczy im.

ks. Boduena, Zakład dla Ocimnia- łych w Łaskach itd.

Oczywiście, że mimo wielkiej hojno ści ofiarodawców kanadyjskich, za­

potrzebowanie na penicilinę jest w Polsce 2—3-krotnie większe, n'ż moż­

liwości jego zaspokojenia. A le choć nie dotarła ona jeszcze wszędz:e tam, gdzie jest konieczna, coraz więcej bez nadziejnych zdawałoby się przypad­

ków chorobowych zostaje penicyliną wyleczonych, a ów cudowny lek staje się coraz silniejsza więż ą, łączącą co raz więcej i więcej serc, z jednej strony przepojonych wdzięcznością, a drugiej pełnych wzruszającą; tro­

cki o najbardziej dotkniętych wojną.

-oOO-

6 tys. d o la r ó w

na Gem Związkowca

Kierownik Wydziału Zagraniem??*.

KCZZ ob. W. K uszylc przyjął delc?'’<'i; am erykańskich zw iązków zawodowy c i która złożyła pa ręce Prerydiuąt KCZZ sumę 6 tym. dolarów na budowę Domif Związkowego •w Warszawie. Delegacja wyraziła tyczenie, aby w •wybudowanym domu jedna z sal nosiła imię Związków Zawodowych Robotników Kuśnierskich w Ameryce, których delegaci reprezen­

tują. V

żołnierze i niWcjaiif.) odparli napad

Banda leśna w si>te 30 osób, tubro jona w automatyczną broń, napadła nA stację kolejową w Stryszowie aa linii. Kraków —- Zakopane. Obecui na stacji dwaj milicjanci oraz kilku ż o ł­

nierzy WP zatarasowali się w bu­

dynku stacyjnym, wstrzymując przez dłuższy czas napastników i ratuiąc tym samym m enie obecnych na sta­

cji podróżnych. Na odsiecz walczą­

cym przyszli żołnierz*, którzy przy­

byli pociągiem na stację. W potyczce raniono 4-ch bandytów i zdoby#» wiek szą ilość broni.

- - . . X r _

Budżet oświatowy na dfljqim

t - - — --- — ... ... — dynie żołnierz* angielskiej armii o- Kich zostało zachowanych przy życiu, kupacyjnej.

1000 d zw o n ó w z polskich kościołów

o d n a le z io n o w N iem c ze c h

W zakładach firmy ’ „Norddeutsche | zużyty przez nich metal, którego

- w Hamburgu odnaleziono j tość według przybliżonych obliczeń | wił o „postawie działacza oświatowe R afinerie

dzwony kościelne

war-

W Warszawie rozpoczął obrady Kongres Oświatowy PPS. Na otwar- c e przybyli: wiceprezydent KRN ob.

Szwalbe i Premier Osóbka-Morawski.

W ramach Kongresu Premier O- sóbka - Morawski wygłosił referat po lityczny, w którym omówił pozytyw ne stanowisko młodzieży akademie k!ej wobec zachodzących przemian społecznych i gospodarczych kraju oraz sytuację oświatową, podnosząc, iż nasz obecny budżet oświatowy stoi na drugim miejscu, gdy przed wojną zajmował dopiero pozycję piątą.

Po przemówieniu Prem era wygło­

szono referaty: Ob. Świdwiński mó-

Niemcy z całej Europy, m. in. i z P ol­

ski, Przedstawiciel polskiej misji woj skowej ppułk. Morawiński, który u- dał się do Hamburga, zdołał zidenty-

? kować około 1000 dzwonów, pocho­

dzących z kościołów całej Polski. We­

dług danych uzyskanych na miejscu.

Niemcy wywieźli w czasie okupacji Polski ogółem około 8 tys. dzwonów, których ogromna większość została przez n:ch z u.. ri,. na metal. Obecnie Polska odzyska ocalałe dzwony, a niezależnie od tego domagać się b ę ­ dzie odszkodowania od Niemiec za

które wywieźli przekracza sumę

row. 2 m.lioŁÓw dola-1 go — socjalisty wobec dzisiejszej rze i czywistości". Ob. Obrączka (OM ... oOo ■

Polskie archiwa w zamku Barbarossy

PAMIfTAJ O „GW IAZDCE"

DLA ZOŁNIERZA

Staraniem polskiej misji wojsiko- wej w Berlinie Polska odzyska bez­

cenne archiwa historyczne, wywiezio­

ne przez Niemców z miast polsk:ch w czasie wojny. Archiwa te zostały zło­

żone w kopalni soli w zachodnich Niemczech, gdzie je później Anglicy odnaleźli. Na podstawie układu za­

wartego z władzami brytyjskimi, Pol ska odzyska dokumenty historyczne i archiwa z Katowic, Gniezna, Torunia

i Poznania. Prócz tego mamy otrzy­

mać zbiory archiwalne Szczecina i Elbląga. W szystkie dokumenty sta­

rannie przechowane znajdują się o- becnie na zamku Barbarossy w mie­

ście Goslar. Jak stwierdził przedsta­

wiciel misji, który oglądał archiwa polsk e w Goslarze, trzeba będzie co najmniej 30 wagonów towarowych dla przewiezienia tego transportu do Pol skL

TUR) wypowiedział się na temat

„współdziałania nauczyciela PPS-ow- ca z organizacjami młodzieżowymi i oświatowymi Partii**. Ob. Tłuszyńaka omawiała temat współpracv nauczy­

cielstwa z RTPD, zaś ob. Tnłodziec- ki zreferował sytuację materialną nauczyciela. Ostatnim mówcą w ob­

radach przedpołudniowych był ob.

Wojciechowski, który poruszył rolę i zadania Rady Oświatowo - Nauko- - wej.

Obrady trwają.

Fiński siatek zatonął

kolo G dyni

W dniu 8 boa. wyszedł z portu gdyń skiego fiński statek „Ingerois", który po zabraniu ładunku węgla, skero- wał się do Finlandii. Jak komunikują straże patrolujące, statek, wyszedłszy aa redę, nagle nadmiernie zanurzył się. zawrócił i począł zdążać w kie­

runku lądu, sygnalizując o poraoc.

Przybyły natychmask na ratunek trzy holowniki „Wilk", „Tytan" i

„Czapla", które wziąwszy statek na hol, poczęły go prowadzić do Brzegu W odległości dwusta metrów od brzo gu statek zarył się dziobem w dno nabierając wody. W przeciągu £0 mi­

nut, podczas których zdołano prze­

nieść na holowniki radiostację oraz ręczny bagaż załogi, statek pochylił się na bok i zatonął. Powody wypad ku dotychczas nie są jeszcze znane.

Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik"

p o p teru i u p o w sz e c h n ia w ie d z e i n a u k ę

w ju a r ę stabilizacji całokształtu na- azegu życia i po ^uspokojeniu doraźnym olbrzym iego głodu, juki cały naród pol-

»ki odczuwać po latach okupacji w dzie­

dzinie literatury pięknej — Spółdzielnia W ydaw nicza „Czytelnik" przystąpiła do realizacji jednego i najw ażniejszych za­

dań naszej epoki do realizacji po.słulatu popierania i upow szechniania wiedzy t nauki. Rzetelnym dowodem tej akcji są tegoroczne, stosunkow o niedaw no i d rj- k aiń „C zy.elnika“ wypuszczone w ydaw ­ nictwa na które tu pokrótce zwracamy uwagę.

W ielkim osiągnięciem wydawniczym jest WŁADYSŁAWA TATARKIEWICZA

„Hłstyrfa Filozofii*, tom I: Filozofia sta­

rożytna i średniow ieczna. W arszaw a 1910,

»*r. 416 j 14 tablic. — W życiu codstca-

ie d z ę i n a u k ę

nym, nie tylko między intelektualistam i, ale i wśród zw. „szarych*4 łudzi tyle razy słysz.., się słowo „filozof", tak róż- ne posiadające znaczenia Mówi się o kimś, że jest „id ealistą-, „cynikiem ", .pesym ista" czy jeszcze inaczej. Używa­

jący tych epitetów pod adresem swoi-^h bliźnich rozum ieją n a ogół właściwe tych określeń znaczenie nie zawsze jednak wiedzą dość dokładnie, skąd się te — ob­

ce dla nas — wyrazy wzięły, t kim w przeszłości są związane i dlaczego.

Interesują się ludzie różnym i prądam i umysłowymi ludzkości na przestrzeni dziejów, ale ja k ie często zainteresow ań swoich nie um ieją, czy n ie chcą tylko albo n ie m ogą pogłębić. Dzieje się to cza­

sem z pow odu b ra k u odpow iedniej lek­

tury. Dzieje m yśli iudziuej, « mi0k

filozofii, zaw arte w przystępnym w ykła­

dnie stałyby się dla szerokich rzesz czy­

telników polskich lek tu rą f zajm ującą i pożyteczną. Długo jednak lek tu .y ta ­ kiej nic mieliśmy. D opiero w ydana w ro­

ku bieżącym przez Spółdzielnię W ydaw ­ niczą „C zytelnik" H istoria Filozofii prof.

W. Tatarkiew icza w ypełniła pow ażną lu­

kę w naszej literaturze. Sam wygląd ze­

w nętrzny książki zniew ala do wzięcia jej w ręce i choćby pobieżnego obejrzenia.

A potem przystępny w ykład dziejów my­

śli ludzkiej, od czasów starożytnych aż po wieki nowe, przykuw a uw agę czytel­

nika, który zatapia cię w pasjonującej lekturze. P rzew ija się przed nim potężny szereg m yślicieli św iata starożytnego.

Przesuw a się przed oczyma jego duszy olbrzym i dorobek starożytnych Greków, ich rzym skich kontynuatorów , a potem niepośledni w kład ludzi średniow iecza do tego dorobku, jaki pozostaw ili po so­

fcie aiw ożjrtoi.

Nie jest rzeczą obojętną dla nikog-j, kto zas*. ..aw ia się n ad światem zjawisk, co np. o pow staniu świata sądzili: Tales z Mile tu, Em pe doki es, Protagoras czy in ni, a jak to samo zjawisko wyobrażali sobie ojcow ie Kościoła, gnostycy, scho h- słycy i inni myśliciele średniowieczu

1 rudno mówić o idealizm ie nie wiedząc niczego o tw órcy tego prądu filozoficzna- go. Platonie i trudno dyskutować itt>- oie np. obowiązku bez znajomość' poglą­

dów na tą sprawą genialnego Cieeroaa.

Warto wreszcie, szczycąc się Keperni- kiem, poznać jego wzory w starożytności greckiej.

Oto, nie tyTko korzyść, płynąca a lek­

tury „H istorii Filozofii*, ale i argum enty przem aw iająca ca koniecznością grunto­

wnego zapoznania się z przystępnie i pią knie n apisaną książką prof. Tatarkiew i­

cza.

„Czytelnik* przygotowuje trzecie Jui

•ydaai* tago cennego dzieła.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kiedy się bowiem zorientowałem w składzie na rodowościowo - rasowym obozu — stwierdziłem, że jest to najdziwniej&#34;. szy chyba obóz na świecie, a

WOJEWÓDZTWA LUBELSKIEGO Jak zostało ustalone na terenie o- becnydi Niemiec znajduje się wiele dzieci polskich nieletnich, które nie­. jednokrotne jeszcze dotychczas

N a zaproszę nie rządu radzieckiego w najbliższym cza ale udaje się do Moskwy czechosłowacka misjft rządowa.. Francuski m l ndster wyżywienia domaga się od

Nic więc dziwnego, że Redakcja Każdego dziennika stara się zaspokoić powszechny głód książki, a zarazem przyczynić się do aktualnego i konie' cznego hasła —

lu zdobycia pieniędzy. W sie łe zostały zniszczone przez okupanta, a ludność wywieziona na roboty przym usowe do Niemiec. Ładunki zbiorowe wagonowe i przewozy

Przebieg kam panii politycznej, pro wadzonej przez StiroranActwo Pracy w okre sie głosowania ludowego, wykazał, że licz ni tteiałacze terenowi Stronnictwa, a na wet

Pomyślała, że nie może to w żadnym razie być Profesor, który znajduje się w tej chwili w'podróży i którego wia­. domość o katastrofie może dosięgnąć

Już wstępne badania przeprowadzone na terenie województw: łódzkiego, poznań skiego i m. zwrócił się do Prezydium K.R.N. postanowiło upoważnić General nego