• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 46 (356) [355].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 46 (356) [355]."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 46

WYBRALIŚMY

LUBOMIAA

Kierowcy TIR-ów łamią prawo

POWIATA

Corhydron trzeba oddać

Mieszkańcy grożą blokadą drogi.

Twierdzą, że kierowcy ciężarówek notorycznie łamią przepisy. Samo- chody jeżdżą przez Lubomię z powo- du remontu drogi z Wodzisławia do Raciborza. Kierowcy nie spuszczają nogi z gazu. Przekraczają prędkość nawet o kilkadziesiąt kilometrów na godzinę. – Tych trzęsień i hałasu dłu- żej nie wytrzymamy – mówią ludzie mieszkający przy drodze.

Więcej – s. 6

Lek podawany m.in. astmatykom może być przyczyna tragedii. Cor- hydron został wycofany ze sprzeda- ży. Nie przepisują go także lekarze.

Okazało się, że na rynek trafiła se- ria towaru, w którym zamiast leku dla alergików, znalazł się specyfik, zwiotczający mięśnie. Pacjenci, któ- rzy kupili ten lek powinni go oddać do apteki. Prawdopodobnie doszło do pomylenia dwóch rodzajów leków.

Uruchomiono specjalną infolinię dla pacjentów.

Więcej – s. 5

WODZISŁAWA

Pocztówki szły 62 lata

Henryk Stasiowski jeszcze jako jeniec wojenny wysłał zza oceanu pozdrowienia znajomym w Rydułto- wach. Nigdy ich nie otrzymali. Kilka tygodni temu wodzisławianin przeżył szok. Nienaruszone pocztówki po 62 latach do niego wróciły.

Więcej – s. 2

REKLAMA

WYBRALIŚMY

SUPERBABCIA

III edycja konkursu

rozmowy na czasie

PSZÓW

MAREK HAWEL

64%

RADLIN

BARBARA MAGIERA

69,5%

MIECZYSŁAW KIECA

32,5%

ADAM KRZYŻAK

24,8%

HENRYK HAJDUK

26,8%

KORNELIA NEWY

23,7%

Rydułtowy - w II turze

Wodzisław - w II turze

G

aleria jubilatów. Przedsta- wimy 29 par małżeńskich, które przeżył z sobą pół wieku.

Uroczystość wręczenia medali prezydenta RP Lecha Kaczyń- skiego odbyła się przed dwo- ma tygodniami w Radlinie.

Akrobaci z Marcela

Za tydzień

WTOREK

14 listopada 2006 Nr 46 (356)

Rok VII

Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nw@nowiny.pl

nowiny.pl

» 3

» 16

» 4

(2)

2

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 14 listopada 2006 r.

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

Dyć to idzie do reszty osiwieć jak sie słyszy, co to sie w tej pol- skij szkole wyprawio. Szło by rzec polski piekiełko. Wszyscy szukajom teraz powodu tej sromoty a pomysłow jest dużo.

Jedni wszystko swalyli na telewizor, gazety i tyn nieszczynsny internet, kiery mioł być ku pomocy a sieje tela zgorszynio, ink- si godajom zaś, że winni som ojcowie, kierzi nie umiom swo- im łebkom rozkozać. A dyć to rodzice majom być idolami dlo swoch pociech a ni jakiś medialne dziwolongi.

Wszystki „nowości” przichodzom do nas z tego Wielkigo Świa- ta i tak by sie zdało, że ta moda na „młodych gniewnych” też do nas zza oceanu prziwioło. To, co sie teraz wyprawio w moji prawie siwej głowie sie nie umi śmieścić. Dyć tego kiejś nie było. Skuli tego w ministerstwie na wartko radzom, co by, tu zrobić, żeby to wszystko przikludzić do porzondku. Na bezrok majom ruszyć te szkoły „pod specjalnym nadzorym”, w kie- rych majom mocnom rynkom dyscyplina trzimać emrytowani wojocy. Nikierym te szkoły pod kluczym zdajom sie niecherski i wontpiom, żeby to mogło co pomoc. A jak i to nie poskut- kuje, to majom tych młodych bandziorow zawiyrać do corka i tam ich wytymperuje już kto inkszy. We wszystkich szkołach od prziszłego roku porzondku bydom doglondać specjalni wy- słannicy tzw. „trójki”. Czy to za moich czasow było do pomy- ślynio, żeby rechtor boł sie do roboty chodzić. Teraz ani auta pod szkołom nie zostawiajom, bo sie bojom, że dostanom

„oddawis” za zło ocyna abo uwaga na lekcji.

Miarka sie przebrała. Tym nastoletnim rozbekańcom trza tyn lańcuch trocha ukrocić, bo po mału traci sie nad nimi kontro- la. Bydom mundurki, kiere przikryjom wszystki mankamynta, razym z kolczykami w pympku, sagimi nyrkami i wymustro- wanymi bluzami. Bo jakby sie tak rychtyk przijrzeć tej naszej szkole to roz momy wrażyni, że som my na pokazie mody a roz, że w cyrku abo w zoo. Pofarbiczkowane na fiołkowo abo sfilcowane kudły, szczewiki na kozij ratce, pawi oko, blaszane ćwieki w uszach. Galoty z krokiym przi kolanach, za wielko bluza i zynknyto czopka na ogolonej głowie. I kaj tu o nauce myśleć jak sie mo na tapecie co inkszego? Trza tymu wszystki- mu przitnyć rożki, żeby polsko szkoła nie była pośmiywiskiym dlo świata a polski uczyń katym abo ofiarom.

Wszystko swalyli na tyn nieszczynsny Internet

Felieton

Aniela Langer laureatka konkursu

„Ślązak Roku 1996”

w 2001 r. otrzymała tytuł „Ślązaka nad Ślązakami”

www.vivat.wwnet.pl , Racibórz, Fabryczna 6, tel. 032 418 14 98

www.palacwojnowice.wwnet.pl Wojnowice k/Raciborza tel. 032 419 15 97, kom. +48 502 55 66 21

Wybór należy do ciebie

350 PLN od pary, świetne menu, atrakcje – zapraszamy

RESTAURACJA

„PARYS”

lRydułtowy, ul. Ligonia 5a, tel. 032 457 69 19 l

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD w restauracji

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefik- sem NWP. W jego treści wymień jeden ze

składników potrzeb- nych do przygotowa- nia opisanej powyżej potrawy (przykładowy

SMS: NWP oliwa Kowalski). Konkurs trwa do wyczerpania

nagród.

SAŁATKA Z ANANASA I TWAROGU SKŁADNIKI:

1 dojrzały ananas, 25 dkg świeżego twarogu, 5 dkg orzechów laskowych, 2 kg migdałów, 1 łyżka siekanej łodygi selera, 1 zielona papryka, kilka liści sałaty.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Ananas przekroić na pół wzdłuż, wykroić nożem miąższ. Opróżnione połówki zachować.

Orzechy i migdały sparzyć, obrać ze skórki, posiekać. Paprykę i miąższ pokroić w małe kawałeczki. Kawałki ananasa połączyć z twarogiem, orzechami, migdałami, papryką i selerem. Przed podaniem przełożyć sałatkę do połówek ananasa, udekorować liśćmi sałaty.

Adam Króliczek – wodzisławski radny poprzedniej kadencji i Leonard Kolorz – przewodniczący Zarządu Dzielnicy Radlin II

Mówię godzinę, będę mówił i drugą Nie szkodzi, że mój kolega nie wytrzymuje A masz Ty, będę mówił dalej, a co…

fotogratka…

Janina Krawczyńska

podczas debaty przedwyborczej

kandydatów na urząd burmistrza Rydułtów.

Potrafię ludziom robić dobrze.

Obiecuję, że jak będę burmistrzem to kobiety w Rydułtowach nie będą musiały gotować obiadów.

cytat tygodnia

liczba t ygodnia

358

– tyle

głosów w wyborach do Rady Miejskiej Wodzisławia zdobył Adam Króliczek z Ra- dlina II. Tym samym jest to wodzisławski radny nowej kadencji z największym popar- ciem. Wystartował on z Komitetu Wyborcze- go Odry Wodzisław.

WODZISŁAW Mężczyzna w 1943 został wcielony do Wermachtu. Osiemnastolet- niego wówczas młodzieńca zaangażowano w walki na terenie Francji.

– Nad kanałem La Manche”

pojmali nas Amerykanie. Nie mieliśmy szans. Zrobili szpi- ca na Paryż i my zostaliśmy w kotle. Albo śmierć albo wy- wózka do Ameryki. Stąd prze- transportowano nas okrętem do Bostonu” – wspomina Henryk Stasiowski.

Za oceanem pracował przy wyrębie lasu – 46 km

Henryk Stasiowski w czasie wojny wysłał pozdrowienia do przyjaciół.

Nigdy do nich nie dotarły. Jakież było zdziwienie nadawcy, gdy po 62 la- tach te same pocztówki wręczył mu wodzisławski listonosz.

Kartka szła 62 lata

Alojzja i Henryk Stasiowscy

od granicy z Kanadą. Mimo nostalgii i wojennego przy- gnębienia okres ten wspo- mina pozytywnie. Jak mówi, amerykanie o jeńców wojen- nych dbali. Nie brakowało im jedzenia ani ciepłej odzieży.

Każdy mógł również kore- spondować z rodziną.

Pierwszą kartkę pan Hen- ryk wysłał 29 września 1944r.

do przyjaciela z Rydułtów.

Drugą, gdzie opisuje ponury klimat przeżytych Świąt Bo- żego Narodzenia, wysłał 8 stycznia 1945 r. do koleżan- ki. Oboje już nie żyją.

Po zakończeniu wojny, w 1946 r. pan Henryk wrócił do Rydułtów. Rok później ożenił się i zamieszkał w Wodzisławiu. Pracował na kolei. Lata upływały i ani przez chwilę nie pomyślał, że wysyłane przez niego po- zdrowienia nigdy nie trafiły do adresatów. Przekonał się o tym dopiero przed dwoma miesiącami.

– W połowie września otrzymałem list z niemieckiej organizacji kościelnej. We- wnątrz znajdowały się wła- śnie te odnalezione gdzieś

na terytorium Niemiec kart- ki. Na chwilę wróciły wspo- mnienia i klimat tamtych lat – dodaje wzruszony mężczy- zna.

Pocztówki zachowały się w bardzo dobrym stanie.

Widoczna jest nie tylko treść napisana w języku niemiec- kim, ale także pieczęć ze swa- styką.

- Minęły 62 lata, a atrament pozostał. Moje zapiski kuli- narne są młodsze, a już jest problem z ich odczytaniem – mówi Alojzja Stasiowska.

Rafał Jabłoński Karta wysłana do przyjaciela 29 września 1944 r.

KONKURS

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, raj@nowiny.pl (600 082 301) n Dziennikarze: Marek Jakubiak, Justyna Siwiak-Pasierb (501 020 114) n Reklama: Grzegorz Zimałka, gz@nowiny.pl (606 698 903)

n Redakcja techniczna: Marcin Woźnica, mwoznica@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów nie zamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 14 listopada 2006 r.

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

W skrócie

wydarzenia

KTO ODŚNIEŻY DROGI?

Wszystkie interwencje doty- czące zimowego utrzymania dróg można zgłaszać pod następującymi numerami te- lefonów: sprawy dotyczące dróg miejskich - tel. 032 459 04 61 (całodobowo); 032 459 05 52 (w godz. 7.15 do 15.15, od poniedziałku do piątku);

032 455 39 05, 032 455 49 54 (w godz. 7.00 do 15.00, od poniedziałku do piątku).

W sprawie dróg powiatowych 32 451 76 07; w sprawie dróg wojewódzkich (np. ul. Mło- dzieżowa, ul. Pszowska, ul.

Łużycka, ul. Marklowicka i ul.

Jastrzębska w Wodzisławiu) - 0 32 78 19 184; w sprawie dróg krajowych (np. ul. Rybnicka, ul.

Witosa i ul. Bogumińska w Wo- dzisławiu) – 32 415 24 46 lub 0 32 234 06 91.

DOŁOŻĄ DO KOTŁÓW Władze Rydułtów dołożą do wymiany kotłów zabudowa- nych w domach jednorodzin- nych na ekologiczne. Dofinan- sowanie do modernizowanej kotłowni będzie wynosiło 70%

kosztów inwestycji. W 2007 roku planuje się wymianę 200 kotłów, rok później 50, a w 2009 roku wymienionych ma być 100 kotłów. Wnioski moż- na składać do 17 listopada. Są one dostępne w miejscowym magistracie lub na stronie internetowej Urzędu Miasta (www.rydultowy.pl).

POMAGA DŁUŻEJ Od początku miesiąca wydłu- żono godziny urzędowania Powiatowego Rzecznika Kon- sumentów. Jego biuro mieści się przy ul. Pszowskiej 92a na parterze obok sali Powiatowe- go Centrum Konferencyjnego (przy Zespole Szkół Technicz- nych) w Wodzisławiu Śl., tel.

032 453 99 62, e-mail : da- riusz,kalemba@powiatwodzi- slawski.pl. Z porad rzecznika można korzystać w: ponie- działki i wtorki od godz. 9.00 do 15.00, w czwartki i piątki od godz. 9.00 do 15.00. Ad- res do korespondencji: Powia- towy Rzecznik Konsumentów - Dariusz Kalemba, Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śl.

44-300 Wodzisław Śl., ul. Bo- gumińska 2.

* Pełny asortyment leków gotowych i robionych

* Fachowa obsługa

* Oferujemy bezpłatny pomiar ciśnienia

* Gwarantujemy atrakcyjne ceny

ul. 26 Marca 55, (obok szpitala) 44-300 Wodzisław Śl.

tel. 032 455 11 22 032 455 64 01

OTWARTE NON STOP – ZAPRASZAMY

NOWA APTEKA CAŁODOBOWA

ESKUL AP

Zapraszamy przedsiębiorców na wodzisławskie

Spotkanie z Doradcą.

Powiatowe Centrum Konferencyjne ul. Pszowska Termin 23.XI.2006, godz.1000 Koszt: 50 zł.

www.graczyk.com.pl

ro zmo w y n a czasie

RADLIN Pracownicy Spół- dzielni Mieszkaniowej Marcel, pod nieobecność właściciela, weszli do miesz- kania przy ul. Kwiatowej.

Podobno pękł tam kaloryfer i woda zalała sąsiadkę z dołu.

Kłopot w tym, że śladów wiel- kiej powodzi w mieszkaniu nie widać, a panowie zosta- wili mieszkanie bez żadnego zabezpieczenia. Nikt ze spół- dzielni przez kolejne pięć dni nie zawiadomił lokatorów o wtargnięciu.

Weszli bez wiedzy właściciela

Właścicielką mieszkania jest 86–letnia kobieta. Więk- szość czasu spędza ona u swoich dzieci. Na ulicy Kwiatowej bywa sporadycz- nie. Gdyby nie przypadkowa wizyta zięcia, do mieszkania

Najpierw zły nadzór szefów spółdzielni doprowadził do zalania wielu mieszkań, teraz podlegli im pracownicy posądzani są o włamanie. Co na to główni bohaterowie zamieszania? Nie wiadomo. Wiceprezes Grzegorz Sy-

ska, który po naszym artykule musiał zdemontować saunę w swoim biurze, nie chce z nami rozmawiać.

Arogancja prezesów Spółdzielni Mieszkaniowej Marcel nie zna granic

Akrobaci pod lupą prokuratury

przez otwarte na oścież drzwi balkonowe nadal wlewałyby się strugi deszczu.

– 2 listopada przywiozłem do teściowej meblościankę.

Na środku dużego pokoju leżała jeszcze warstwa śnie- gu, karnisz był wyrwany ze ściany, wszędzie była sadza – mówi Stefan Poterański.

W kuchni stał oparty o ścianę nieduży kaloryfer. Pan Stefan najpierw zadzwonił do żony.

Miał nadzieję, że to być może ona prosiła kogoś o zdemon- towanie grzejnika. Po chwili stało się jasne, że do mieszka- nia na drugim piętrze weszli pracownicy spółdzielni.

Najlepszą obroną jest… krzyk?

– Próbowałam zaraz tele- fonicznie wyjaśnić sprawę w SM Marcel. Po wielu pró- bach udało mi się w końcu skontaktować z kierownicz- ką działu mieszkaniowego, ale kiedy ta zaczęła na mnie krzyczeć, po prostu rozłą- czyłam się i postanowiłam pojechać tam osobiście - opo- wiada Marianna Poterańska, córka poszkodowanej.

Kiedy dotarła z Chwałowic na miejsce, od razu postano- wiła porozmawiać z preze- sem. Ten jednak o niczym nie wiedział. Pracownicy go nie poinformowali, choć przecież wejścia bez wiedzy lokatora do mieszkania nie stanowią codziennej prakty- ki. Na rozmowę została we- zwana kierowniczka działu mieszkaniowego, która przed- stawiła notatkę służbową spo- rządzoną podczas interwencji przy ul. Kwiatowej. Pani Ma- rianna mogła się w końcu dowiedzieć, dlaczego ekipa techniczna weszła bez wiedzy jej matki do mieszkania.

W ciemnościach wspięli się w górę Jakież było jej zdumienie, kiedy usłyszała, że całe zaj- ście miało miejsce 28 paź- dziernika. O godzinie 21.50 dokonano komisyjnego wej- ścia z uwagi na pęknięcie grzejnika oraz braku ogrze- wania w całym budynku.

Rzekomo drzwi balkonowe były otwarte. Mężczyźni we- szli przez balkon z mieszka- nia znajdującego się poniżej.

I tutaj zaczynają pojawiać się pewne nieścisłości.

Przede wszystkim należy podziwiać ekipę techniczną za sokoli wzrok, bo nawet w biały dzień trudno z dołu bu- dynku zobaczyć, czy drzwi na drugim piętrze są uchy- lone czy nie. Poza tym nie-

prawdą jest, że spółdzielnia nie miała możliwości poin- formowania o zajściu panią Mariannę. Ostatnie pismo z SM Marcel przyszło do niej na jej rybnicki adres w marcu tego roku. Nie można także mówić o komisyjnym wejściu, bo przecież akro- batycznych wyczynów w środku nocy dokonało tylko dwóch pracowników tech- nicznych, a cała komisja łącz- nie z obecnymi policjantami czekała pod blokiem. Czy awaria wymagała podjęcia aż takich zdecydowanych kroków, trudno powiedzieć.

W mieszkaniu, gdzie zde- montowano kaloryfer nie ma najmniejszych śladów wielkiej powodzi. Kaloryfer nie wygląda na pęknięty, su-

cha jest ściana, na której wi- siał, nie ma śladów wilgoci pod wykładziną w kuchni, suche są pod spodem także kuchenne meble.

– Jeśli faktycznie sąsiadkę tak bardzo zalewało i musia- no odciąć kaloryfer, to dlacze- go nikt przez pięć dni nas o tym nie poinformował? Nikt nie zabezpieczył mieszka- nia. Deszcz i śnieg zniszczył mojej matce mieszkanie. Te- raz nadaje się ono tylko do remontu. Dziwię się też, że narażano zdrowie pracow- ników. Balkon znajduje się na wysokości kilkunastu metrów, gdyby któryś z nich spadł w tych ciemnościach, mogłoby dojść do tragedii - mówi Marianna Poterańska.

Justyna Pasierb Być może ta niewielka dziurka w kaloryferze spowodowała tak nagłą interwencję – zastanawia się Stefan Poterański

BEZ KOMENTARZA Kierowniczka dzia- łu mieszkaniowego, która była 28 paździer- nika na interwencji nie chciała z nami rozmawiać i odesłała nas do prezesa.

Niestety, Grzegorz Syska, wiceprezes SM Marcel, z którym udało nam się skontaktować telefonicz- nie, nie ukrywa żalu do na- szej gazety o wcześniejsze niezbyt pochlebne artykuły (po naszej interwencji mu- siał zlikwidować saunę w swoim biurze). Stwierdził, że nie udziela Nowinom Wodzisławskim żadnych komentarzy. Będzie jednak musiał zdobyć się na szcze- rość, ponieważ Poterańscy zgłosili sprawę w policji i w prokuraturze. Śledztwo w tej sprawie trwa.

(4)

4

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 14 listopada 2006 r.

AKTUALNOŚCI

zdrowie Info

Szpitale

WODZISŁAW Szpital nr 1 - 0324591800 RYDUŁTOWY Szpital Miejski - 0324578041

Apteki

WODZISŁAW całodobowa apteka „Vivax”, ul. 26 Marca 18, tel. 0324552552 Pozostałe apteki:

„Eskulap”, ul. Księżnej Konstancji 4, tel. 0324552248

„Pod Koziorożcem”, os. XXX-lecia PRL 62a, paw. 19A, tel. 0324563433

„Valeat”, ul. 26 Marca 55, tel. 0324566401

„Akado”, ul. Kubsza 24b, tel. 0324563984

Apteka „Na Pszowskiej”, ul. Pszowska 289, tel. 0324531471

Apteka Prywatna, ul. Wyszyńskiego 41, tel. 0324530236

Apteka Prywatna „Eskulap”, ul. 26 Marca 164, tel. 0324591891 czynna do godz. 21.00

Apteka Prywatna, ul. Leszka 10 (osiedle „Piast”), tel. 0324556060 Apteka Prywatna, ul. Styczyńskiego 2, tel. 0324551239

Apteka Prywatna, ul. Armii Ludowej 1, tel. 0324569413

Dyżury pełnią:

PSZÓW

18.11 - „Validus”, ul. R. Traugutta 2, tel. 0324531569

19.11 - „Vitare”, ul. Ks. Wolczyka 1, tel. 0324558929

20.11 - „Pod Jaskółką”, ul. Andersa 22, tel. 0324530466

RYDUŁTOWY

15.11 - „Orłowiec”, os. Orłowiec 20 a, tel. 0324577084

17.11 - „Stara Apteka”, ul. Tetmajera 150, tel. 0324538102

RADLIN

14.11 - „Mariańska”, ul. Korfantego 77, tel. 0324558200

16.11 - „Pod Jaskółką”, ul. Orkana 6, tel. 0324571687

GORZYCE

„Salus”, ul. Raciborska 38a, tel. 0324511121, 9.00-18.00, sobota 9.00-12.00 Apteka Leków Gotowych, ul. Raciborska 48, tel. 0324511390 Apteka Prywatna, ul. Raciborska 34, tel. 0324512099 (Rogów) Punkt Apteczny, ul. Dworcowa 12, tel. 0324510030 (Czyżowice) Punkt Apteczny, ul. Bogumińska 41, tel. 0324514882 (Turza Śl.) Punkt Apteczny, ul. Powstańców 40a, tel. 0324511980 (Turza Śl.) Punkt Apteczny, ul. Wiejska 32, tel. 0324514379 (Olza) LUBOMIA Apteka Leków Gotowych, ul. Korfantego 34, 0324516656 Apteka Prywatna, ul. Krzyżowa 9, tel. 0324517783 (Syrynia) MSZANA

Apteka Prywatna, ul. 1 Maja 81, tel. 0324720055

Punkt Apteczny, ul. Centralna 78, tel. 0324760398 (Połomia) GODÓW

Apteka Prywatna, ul. 1 Maja 105, tel. 0324726333

MARKLOWICE Apteka ogólnodostępna, ul. Wyzwolenia 154, tel. 0324531420

Wyniki wyborów

WODZISŁAW Frekwencja – 39,9%

Mieczysław Kieca – 32,47% (5142) Adam Krzyżak – 24,8% (3927 gł.) Wacław Mandrysz – 18,76% (2 971) Adam Sobala – 9,36% (1483) Józef Żywina – 9,17% (1452) Ewa Lesiewicz – 6,96% (1102) – Liczyłem na drugą turę, ale w odwrotnej proporcji. Adam Krzyżak pierwszy, ja drugi. Ten wynik poka- zuje, że na tym etapie nasz pomysł na miasto uzyskał sporą akceptację wyborców. Teraz czas na zjednanie sobie elektoratu innych kandydatów i oczywiście dalszy ciąg kampanii. My- ślimy już także o budowaniu koalicji – mówi Mieczysław Kieca

– Liczba kandydatów na prezyden- ta wskazywała, że druga tura będzie.

Taki wynik był do przewidzenia.

Przede mną trudny okres. Przez na- stępne dwa tygodnie muszę przeko- nać osoby niezdecydowane, że to ja jestem tą osobą, która powinna być prezydentem z uwagi na zaplecze, którym dysponuję w Radzie Miejskiej – mówi Adam Krzyżak

Rada Miejska

Barbara Bielawska, Jan Grabowiec- ki, Danuta Hajok, Czesław Rychlik, Ryszard Zalewski, Wiesława Kier- maszek-Lamla, Henryk Kubica, Lech Litwora, Franciszek Plutowski, Wła- dysław Szymura, Janusz Wyleżych, Jan Kaczyński, Ireneusz Skupień, Stanisław Stachoń, Roman Szamato- wicz, Edward Szczygieł, Marian Bal- cer, Adam Króliczek, Janusz Majda, Teresa Rybka, Zofia Wistuba.

PSZÓW

Frekwencja - 42,67%

Marek Hawel 64,03% (3132 gł.) Ryszard Zapał 25,37% (1241) Stanisław Lorek 7,85% ( 384)

– Ten wynik jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Oczywiście jak każda z osób poważnie traktująca wybory liczyłem na wygraną. Jednak aż tak duża przewaga i zwycięstwo w pierw- szej turze jest dla mnie zaskoczeniem.

Teraz czas na budowanie zaplecza po- litycznego – mówi Marek Hawel.

Rada Miejska

Weronika Lach-Witych, Elżbieta Idziaczyk, Kazimierz Nawrat, Cze- sław Krzystała, Leszek Piątkowski, Pa- weł Kołodziej, Marcin Grzenia, Paweł Kowol, Jacek Sowa, Józef Szarowski, Mieczysław Jóźwicki, Bolesław Moj- żesz, Mirosława Górecka, Ryszard Wawrzyńczak, Ignacy Basztoń.

RYDUŁTOWY

Frekwencja - 44,42%

Henryk Hajduk 26,78% (2117 gł.) Kornelia Newy 23,71% (1875) Alfred Sikora 19,46% (1539) Grzegorz Dziewior 19,01% (1503) Ryszard Zawisz 6,69% (529) Janina Krawczyńska 1,94% (154) – Ten wynik jest dwa razy lepszy od tego, który uzyskałem w wyborach czte- ry lata temu. Poza tym wyniki wyborów do rady są dla wielu zaskoczeniem. My- ślę, że będzie się dobrze współpracowa- ło – mówi Henryk Hajduk.

Rada Miejska

Barbara Baron, Marek Bugla, Henryk Hajduk, Wojciech Koźlik, Michał Pier- chała, Michał Seemann, Stefan Sła- dek, Andrzej Strzelec, Urszula Hajto, Bogumił Kosowski, Kornelia Newy, Piotr Sojka, Rudolf Warło, Barbara Wojciechowska, Józef Jenczmionka, Piotr Mitrenga, Franciszek Panic, Zbi- gniew Szurek, Lucjan Szwan, Olgierd Wieczorek, Henryk Wojtaszek.

RADLIN

Frekwencja – 36,28%

Barbara Magiera - 69,5% (3618 gł.) Mirosław Chłodek - 30,5% (1588) - To wynik, który bardzo cieszy, ale i zobowiązuje. Dziękuję wyborcom, że na mnie głosowali. Cieszę się, że sprawdzone osoby, które pracowały w Radzie Miejskiej zostały ponow- nie wybrane i że będziemy mogli spokojnie pracować. Wielu ma spore doświadczenie – mówi Barbara Ma- giera.

Rada Miejska

Stefan Lukoszek, Barbara Magiera, Andrzej Menżyk, Anna Muszer, Ilo- na Serednicka, Gabriela Halamoda, Grzegorz Marszałek, Michał Waw- rzyniak, Gabriela Chromik, Bolesław Mika, Jacek Sobik, Kazimierz Huda, Feliks Szweda, Henryk Rduch, Stani- sław Lapawa.

GORZYCE

Frekwencja - 44,7%

Piotr Oślizło – 37,7% (2555 gł.) Stanisław Sitek – 32,3% (2189) Joachim Władarz – 30% (2026) Rada Gminy

Czesław Zychma (Bełsznica), Damian Klimanek (Bluszczów), Jerzy Rebeś oraz Marian Jureczka (Czyżowice), Henryk Wycisk i Jan Skrzypiec (Go- rzyce), Krzysztof Małek (Gorzyczki), Bogusław Konieczny (Kolonia Fry- deryk), Jerzy Chlebisz i Marian Ka- tryniok (Olza, Odra), Henryk Tomala (Osiny), Ryszard Nielaba i Konrad Kamczyk (Rogów), Elżbieta Nowak i Czesław Wawrzyczny (Turza Ślą- ska).

GODÓW

Frekwencja – około 47%

Zygmunt Skupień – 43,5% (2026) Mariusz Adamczyk – 40,7% (1894) Zygfryd Prochasek – 15,7% (733) Rada Gminy

Donat Trafiał i Michał Ambroziak (Godów), Krzysztof Kubica, Antoni Tomas, Adrian Neugebauer i Euge- niusz Tomas (Gołkowice), Arkadiusz Kowalski i Tomasz Nawrat (Krostoszo- wice), Brunon Pyrchała i Jan Szcze- ponek (Łaziska), Stanisław Palowski (Skrbeńsko), Krzysztof Widz, Henryk Bienia, Stanisław Tatarczyk i Stefan Banot (Skrzyszów).

LUBOMIA

Frekwencja - 42%

Czesław Burek – 86,5% (2204 gł.) – Dziękuję mieszkańcom za oddane na mnie głosy. Mieli oni wybór mię- dzy „tak” i „nie”, był to swoisty plebi- scyt. Myślę, że dobrego wyniku, który osiągnąłem nie można tłumaczyć wy- łącznie brakiem kontrkandydata. W porównaniu do poprzednich wybo- rów przybyło mi zwolenników – ko- mentuje swój wynik Czesław Burek.

Rada Gminy

Gizela Bizoń, Serafin Ździebko, An- drzej Godoj, Maria Janeta, Gabriela Świerzy, Zbigniew Szuba, Roman Bizoń (Lubomia), Antoni Pawełak, Andzrej Pawełek, Andzrej Tanżyna, Damian Motyka, Krystyna Kuczera, Irena Koczwara (Syrynia), Łucjan Wendelberger (Nieboczowy) i Fran- ciszek Adamczyk (Buków, Ligota Tworkowska).

MARKLOWICE Frekwencja – 64,31%

Tadeusz Chrószcz – 84,15 % (2210) Czesław Karwot - 15,7% (416 gł.) –Taki wynik jest powodem do dumy, jednak nie oznacza, że teraz będzie- my świętować. Mieszkańcy obdarzyli mnie zaufaniem i teraz czas na konty- nuowanie tego co jest realizowane od lat. Głosy wyborców zobowiązują do ciężkiej pracy –Tadeusz Chrószcz .

Rada Gminy

Józef Kowol, Teresa Machnica, Ta- deusz Nawrat, Lucjan Fojcik, Krysty- na Klocek, Tadeusz Kocjan, Marian Mokrosz, Andrzej Brychcy, Andrzej Filipowski, Czesław Grzesik, Michał Mikółka, Piotr Burszczyk, Damian Chrószcz, Czesław Karwot, Gabriel Rduch.

MSZANA

Frekwencja – 53,37%

Jerzy Grzegoszczyk – 57,5% (1767) Mirosław Szymanek – 36,2% (1113) –Oczywiście miałem nadzieję na wygraną. To nie moja zasługa tyl- ko wyborców. Powtórzę jeszcze raz to co wcześniej powiedziałem. Nie będę obiecywał gruszek na wierzbie, bo znam realia. Będę kontynuował to co zacząłem – mówi Jerzy Grzegosz- czyk.

Rada Gminy

Roman Bura, Aniela Gąsior, Roman Tatarczyk, Wiesława Tatarczyk-Sitek, Adam Brudny, Zygmunt Wolny, Grze- gorz Mitko, Jolanta Cieślik, Tadeusz Wroński, Aleksandra Merta-Woryna, Roman Tlołka, Janusz Krzyżok, Aloj- zy Wita, Bożena Musiolik, Marek Li- śnikowski.

RADA POWIATU

Marek Hawel (Będzie burmistrzem Pszowa, prawdopodobnie w Radzie Powiatu zastąpi go Leszek Bizoń), Piotr Cybułka, Jolanta Otawa, Jerzy Torka, Józef Żywina - wicestarosta ubiegłej kadencji, Tadeusz Sobala, Czesława Somerlik, Edyta Cogiel, Krystyna Smuda, Krystyna Szymi- czek, Adam Gawęda, Mieczysław Kowalski, Bronisław Kostaniuk, Grze- gorz Dziewior, Stanisław Małecki, Marian Drosio, Grzegorz Kamiński, Jerzy Rosół, Bożena Rączka, Damian Majcherek, Grażyna Durczok, Irene- usz Serwotka, Jadwiga Wojaczek, Jo- lanta Tomaszewska, Eugeniusz Wala - przewodniczący Rady Powiatu ubie- głej kadencji, Kazimierz Grzywacz, Tadeusz Skatuła.

(raj, jak, j.sp) W Radzie Miejskiej w Wodzisławiu zasiądzie tylko kilku nowych radnych

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 14 listopada 2006 r.

POLICJA

kronika 997

ZABRAŁ TOREBKĘ 12 listopada w lokalu znajdu- jącym się przy ul. Krętej w Wo- dzisławiu nieznany sprawca, wykorzystując nieuwagę 25-let- niej kobiety, dokonał kradzieży jej torebki z zawartością doku- mentów osobistych, telefonem komórkowym oraz pieniędzmi w kwocie 30 złotych.

BEZ POWIETRZA 11 listopada w Radlinie przy ul. Damrota nieznany sprawca na parkingu osiedlowym doko- nał przebicia 4 opon w samo- chodzie marki Skoda Felicia.

Straty wyniosły 400 złotych na szkodę 48-letniego mieszkańca Radlina.

JECHAŁ NA BANI 12 listopada w Radlinie przy ul. Korfantego policjanci za- trzymali 40-latka, który będąc w stanie nietrzeźwym (2,51 promila) fordem mondeo nie ustąpił pierwszeństwa prze- jazdu 20–letniemu kierowcy jadącemu golfem doprowa- dzając do zderzenia. Kierowca volkswagena doznał obrażeń szyi i twarzy.

SZUKAJĄ SPRAWCY 6 listopada w Wodzisławiu przy ul. Jana Pawła II około go- dziny 21.45 nieznany mężczy- zna usiłował wyrwać 55-latce torebkę wraz z dokumentami osobistymi i pieniędzmi w kwocie 100 zł. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na zdecydowany opór pokrzyw- dzonej. W trakcie szarpania torebki przez sprawcę kobieta upadła na ziemię, w wyniku czego doznała obrażeń ciała.

Ma złamaną kość ramieniową.

Rysopis sprawcy: mężczyzna w wieku około 18-20 lat, wzrost około 170 cm, szczupłej budo- wy ciała, włosy ciemne krótkie, ubrany w kurtkę ze ściągaczem do pasa zapinaną na zamek błyskawiczny, miał założoną czapkę koloru czarnego bez napisów z charakterystycznym dużym daszkiem.

WBIEGŁA NA DROGĘ 8 listopada w Wodzisławiu przy ul. Pszowskiej kierujący samochodem seat ibiza 33- -letni wodzisławianin potrącił pieszą 25-latkę. Kobieta w miejscu niedozwolonym wbie- gła wprost pod pojazd. Z obra- żeniami ciała pozostała w szpi- talu miejskim w Wodzisławiu.

NA ROWER PO PIJAKU 9 listopada w Godowie przy ul.

1 Maja zatrzymano kierujące- go rowerem 35-latka, który w wydychanym powietrzu miał 3,26 promila alkoholu. Nieste- ty wsiadanie na rower po wy- piciu alkoholu to dośc częsta praktyka.

POTRĄCIŁ KOBIETY 12 listopada w Radlinie na ul.

Korfantego kierujący hondą civic 53-letni mieszkaniec Ja- strzębia Zdroju nie zachował należytej ostrożności i potrącił przechodzące przez przejście dla pieszych dwie kobiety. 54- -latka doznała wstrząśnienia mózgu, natomiast 75-latka ma złamaną nogę. Obie kobiety są mieszkankami Rybnika.

POWIAT Wodzisławskie ap- teki, podobnie jak wszystkie w całej Polsce, 8 listopada przestały sprzedawać cor- hydron, lek podawany m.in.

astmatykom. Decyzję taką wydał Główny Inspektor Farmaceutyczny. Stało się to zaraz po tym, jak opinią publiczną wstrząsnęła infor- macja o tym, że na rynek tra- fiła seria towaru, w którym zamiast leku dla alergików, znalazł się specyfik zwiotcza- jący mięśnie. Seria, w której odkryto niebezpieczną sub- stancję, wyprodukowana została w lipcu 2005 r., nosi numer 010705 i ważna jest do lipca 2009 r. Dotyczy dawki 250 mg. Jego podanie mogło doprowadzić do zagrożenia życia pacjenta. O takich na- stępstwach poinformował na swojej stronie internetowej także producent leku, jelenio- górska Jelfa. Wszyscy pacjen- ci powinni oddać preparat do aptek, w których go zakupili.

Zwrócony lek zostanie prze- badany i dopiero wówczas będzie można stwierdzić, w ilu ampułkach znalazła się groźna substancja.

Dopiero ponad dobę od zdarzenia udało się usunąć ciężarówkę z drogi.

RACIBÓRZ Wiozący 15 ton ładunku tir przewrócił się na łuku drogi i runął na po- bocze, tarasując część jezd- ni. Do zdarzenia doszło 8 listopada, ok. godz. 15.20 na ul. Piaskowej. - Winę za to ponosi kierowca z Wodzi- sławia. Jakby odpowiednio zabezpieczył ładunek i je- chał ostrożnie, nie doszłoby do tego - przybyły na miejsce właściciel firmy transpor- towej z Rydułtów nie miał wątpliwości. Zapowiedział, że kierowca poniesie za to konsekwencje. - Nie po raz pierwszy jechałem z takim ła- dunkiem. Zawsze tak zabez- pieczaliśmy i wszystko było w porządku – twierdzi kierow- ca. Jego zdaniem w trakcie jazdy zerwał się jeden z łań-

Pacjenci muszą zwrócić do aptek lek, którego podanie mogło doprowadzić do tragedii

Corhydron trzeba oddać

Producent leku urucho- mił specjalną infolinię dla pacjentów. Informacje na temat możliwości zwrotu lub zamiany preparatu dostępne są pod bezpłat- nym numerem 0 800 000 889 lub telefonem stacjo- narnym 075 643 41.

Jeżeli po podaniu leku wystąpią takie objawy, jak m.in. drżenie ciała i omdlenia, należy zasto- sować sztuczne oddy- chanie i powiadomić po- gotowie ratunkowe.

– Wstrzymaliśmy sprze- daż tego leku – mówi Irena Heliosz z apteki Vivax w Wodzisławiu. Zgodnie z za- leceniami GIF corhydron nie tylko został wycofany ze sprzedaży. Farmaceuci mają dotrzeć do wszystkich pacjentów, którzy kupili pre- parat, wydany na receptę.

Jak się okazuje, wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa stosowania corhydronu poja- wiły się już 27 stycznia 2006 r. Tego dnia GIF wydał apte- kom w całym kraju decyzję o wstrzymaniu sprzedaży pre- paratu tej samej serii i daw- ki. Wtedy była mowa o tym, że „lek nie spełnia wymagań jakościowych”. Pod koniec marca, po przebadaniu prób- ki, został dopuszczony do obrotu. Ponownie podobna decyzja zapadła w czerwcu, choć dotyczyła innej serii.

Uchylono ją 11 październi- ka. 31 października GIF wy- cofał feralną serię z obrotu.

W końcu, 8 listopada i to po konferencji prasowej wice- ministra zdrowia, Bolesława Piechy, sprzedaż wszystkich serii i dawek corhydronu zo- stała zakazana. Decyzję taką podjął Śląski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Farma- ceutycznego, wyprzedzając działania GIF.

– Informacje, że z lekami dzieje się coś niepokojącego, powinni przekazywać nam lekarze. Od września 2005 r. nie dotarły do nas żadne sygnały w tej sprawie. W

styczniu nie było mowy o zamianie substancji w am- pułkach. Problem stanowi- ła zła rozpuszczalność leku – mówi dr Izabela Majew- ska, Śląski Wojewódzki In- spektor Farmaceutyczny w Katowicach. Przyznaje ona, że błędne podanie leku było- by niebezpieczne dla życia i mogłoby spowodować nawet konieczność reanimacji pa- cjenta. Zastrzega jednak, że zastrzyki z corhydronu ro- bione są przede wszystkim w placówkach leczniczych, więc pomoc medyczna była- by natychmiastowa. Podob- nie w przypadku, gdy lek podawany byłby w domu chorego. Powinna to robić

- Wstrzymaliśmy sprzedaż tego leku – mówi Irena Heliosz z apteki Vivax w Wodzisławiu

pielęgniarka lub też inna oso- ba, przeszkolona w technice udzielania pierwszej pomo- cy, a taka by wystarczyła, po- nieważ środek zwiotczający ma krótkie działanie.

Jurgelenas Saulius, prezes zarządu Jelfy, w oświadcze- niu, wydanym 9 listopada, podkreślił, że środek zwiot- czający wykryty został na razie w jednym opakowaniu pechowej serii. Zapewnił, że firma dochowała wszelkich standardów w produkcji leku.

Tego samego dnia Helena Fe- liksiak, dyrektor generalny GIF na podstawie przeprowa- dzonej kontroli oświadczyła, że w Jelfie nie przestrzega- no przepisów, związanych

z nadzorem nad produkcją.

Prawdopodobnie doszło do pomylenia dwóch rodza- jów leków. GIF wystąpił do prokuratury z doniesieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nieumyślnego zagrożenia zdrowia i życia przez kierownictwo firmy.

Premier Jarosław Kaczyński wstrzymał do odwołania pro- dukcję w firmie Jelfa.

Aleksandra Dik

Błąd kierowcy doprowadził do zablokowania drogi

Wysypał się na zakręcie

cuchów, zabezpieczających ładunek. To spowodowało, że samochód się przewrócił.

Zapewnia, że jechał ostroż- nie. Innego zdania byli poli- cjanci. Jako przypuszczalną przyczynę zdarzenia wska- zali niedostosowanie pręd- kości jazdy do warunków na drodze i rodzaju przewożo- nego ładunku. Kierowca, za spowodowanie zagrożenia, otrzymał mandat w wyso- kości 200 zł i 6 punktów kar- nych. Nie odniósł żadnych obrażeń. Przez pierwszych kilka godzin teren zabez- pieczali strażacy. Musieli zneutralizować paliwo, wy- ciekające z uszkodzonego zbiornika pojazdu. Tirem przewożone były elementy kotła. Ściągnięty z pobliskiej budowy na Kamienioku dźwig nie dał rady podnieść ładunku. Okazało się, że pró- bę podniesienia ciężarówki i ładunku trzeba odłożyć do następnego dnia.

(Adk)

Załadowany tir przewrócił się na drodze. Usunąć się go udało dopiero następnego dnia

Czy tu piją?

WODZISŁAW Z naszych informacji wynika, że na terenie komendy policji w Wodzisławiu funkcjonariu- sze piją alkohol. Sprawę opisaliśmy w numerze NW z 24 października. Naj- pierw komendant KPP Da- riusz Ostrowski stanowczo zaprzeczał, a zaraz potem rozpoczął przesłuchania podwładnych. Zeznawa- ło już kilkanaście osób.

Postępowanie trwa a do naszej redakcji docierają kolejne niepokojące infor- macje. Jeden z policjantów pracujących przed laty w Wodzisławiu twierdzi, że

„zakrapiane imprezy” na komendzie to norma. - Nikt specjalnie się z tym nie krył - twierdzi mężczyzna.

Dodaje, że zeznawał już w sprawie dotyczącej pijane- go policjanta, którego kole- dzy „wyrzucili” z radiowozu na chodnik przed blokiem.

Kiedy postępowanie dyscy- plinarne się zakończy i czy ktoś zostanie ukarany do- wiemy się być może już za kilkanaście dni. (raj)

(6)

6

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 14 listopada 2006 r.

GMINY

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

Przy większych zakupach stosujemy upusty!

Profesjonalne farby

REKLAMA

Sklep znajduje się przy zakładzie w Bogunicach, ul. Raciborska 44, tel. 032 430 07 77, 10 km od Raciborza

SKLEP MEBLOWY SKLEP MEBLOWY

Renomowany producent mebli tapicerowanych, firma „BOLEX” rozszerzyła swoją ofertę o:

F meble systemowe F meblościanki F komody, witryny F stoły, ławy, stoliki RTV F krzesła (25 wzorów) F zestawy młodzieżowe F biurka

F kuchnie, sypialnie F i inne

NAJNIŻSZE CENY W OKOLICY!

PROMOCYJNE RATY!

TRANSPORT GRATIS!

rozmow y na czasie

Objazd związany z remontem drogi do Raciborza jest uciążliwy dla mieszkańców

Kierowcy TIR-ów łamią prawo

Andrzej Łukaszczyk skarży się, że w tym miejscu były pęknięcia

BUKÓW Po naszym artyku- le Powiatowy Zarząd Dróg przestawił znak drogowy uniemożliwiający zamknię- cie przejazdu w wale prze- ciwpowodziowym. Został on usunięty z prowadnicy zapo- ry, która ma chronić Buków w razie wezbrania wody i ustawiony przed wałem.

W tym miejscu wał prze- cina droga z Lubomi do Bukowa. W wale jest więc przerwa, ale w razie zagroże- nia ma ona być zamykana, by woda nie przelewała się do wsi. Znak to uniemożliwiał.

Znak nie zagraża już mieszkańcom

Interwencja okazała się skuteczna

Znak został ustawiony we właściwym miejscu Zakaz wjazdu ciężkich samochodów do Lubomi nie jest

przestrzegany

Wcześniej na zagrożenie spo- wodowane przez ustawienie znaku w prowadnicy zapory zwracali uwagę sołtys, stra- żacy i Urząd Gminy. Do PZD wysłano pisma dołączając nawet zdjęcia, ale bez efektu.

Poskutkował dopiero artykuł.

Jak mówią wicewójt Lubomi Maria Fibic oraz sołtys Buko- wa Franciszek Adamczyk, znak został przestawiony już następnego dnia po ukazaniu się notatki w „Nowinach Wo- dzisławskich”.

(jak)

LUBOMIA Mieszkańcy Lubo- mi są zdesperowani. Mówią nawet o blokadzie przejazdu przez swoją wieś. Oburzenie wywołują ciężkie TIR-y, któ- re jeżdżą przez Lubomię w związku z remontem drogi z Wodzisławia do Raciborza.

Wielkie ciężarówki prze- jeżdżają przez centrum wsi bezprawnie – obowiązuje tam zakaz poruszania się po- jazdów powyżej 10 ton. Kie- rowcy notorycznie jednak łamią obowiązujące ograni- czenia.

Przez wieś nie wolno Ludzie narzekają na hałas i drgania, a przede wszyst- kim zagrożenie dla dzieci.

TIR-y przejeżdżają przez niebezpieczne skrzyżowa- nie, którym prowadzi rów- nież droga do szkoły. Nikt w Lubomi nie kwestionuje konieczności naprawy drogi do Raciborza. W niektórych miejscach była ona fatalnie zniszczona. Ale ciężarówki nie powinny jeździć przez wieś. Objazd został zresztą wyznaczony przez Pszów.

Kierowcy TIR-ów wolą jed- nak skrócić sobie drogę o około 8-10 km.

– Całym domem targa, na ścianach pojawiły się pęknię- cia – mówią Aurelia i Andrzej Łukaszczykowie. – Już od piątej rano zaczynają jeździć, budzimy się bo, dom się trzę- sie. To jest stary dom, który ma już sto lat. Remontujemy go, wkładamy w to pieniądze, a teraz ściany pękają. Chodzi- my na strych oglądać, czy się nam chałupa nie rozchodzi.

Tutaj drogi nie są przystoso- wane do takiego obciążenia.

Gdy siedzimy przy kawie to wszystko trzaska, popękały nawet kieliszki w kredensie.

Jak auta wjeżdżały do zapad- niętej studzienki było jeszcze gorzej. Po naszej interwencji studzienka została naprawio- na. Sąsiedzi też już mają tego dość, mówią, że podpiszą się pod petycją przeciwko tym TIR-om.

Mają kłopoty na zakrętach

Remont drogi Wodzi- sław-Racibórz prowadzi Powiatowy Zarząd Dróg w Raciborzu. Zamknięty zo- stał odcinek pomiędzy Lu- bomią a Brzeziem. A jest to trasa, z której korzystają ciężarówki wożące kruszy-

wo z pobliskich żwirowni.

Najkrótszy objazd prowa- dzi obecnie przez centrum Lubomi. I kierowcy z tego skwapliwie korzystają, nie chce im się nadkładać dro- gi i jeździć przez Pszów. Jak zauważa wicewójt Lubomi Maria Fibic, na tablicach in- formujących o objeździe nie ma wyraźnej informacji, że TIR-y nie mogą jeździć przez Lubomię. Wielkie auta, któ- re wjeżdżają do wsi mają kłopot, by zmieścić się na zakrętach. Jeżdżą po nowo zbudowanym chodniku i go niszczą.

Chcą blokować drogę Sprawa uciążliwych TIR- -ów wywołała wiele emocji podczas niedawnego zebra- nia wiejskiego w Lubomi.

Ktoś nawet zgłosił pomysł urządzenia blokady – miesz- kańcy Lubomi chodziliby w kółko przez przejście dla pie- szych.

We wsi skarżą się na to, że nikt nie pilnuje przestrzega- nia obowiązujących prze- pisów ruchu drogowego.

Skoro znak ogranicza tonaż aut poruszających się przez centrum wsi, to TIR-y w ogóle nie powinny wjeżdżać do Lu- bomi. Jedyną metodą na nie- sfornych kierowców byłyby mandaty. Tylko wówczas nie opłacałoby im się skracanie drogi.

Władze gminy interwe- niują w Powiatowym Zarzą- dzie Dróg, wodzisławskiej

„drogówce” oraz Komisaria- cie Policji w Rogowie. Poza obietnicami niewiele udało się uzyskać. Modernizacja drogi do Raciborza ma po- trwać do 15 grudnia, ale nie wiadomo czy ten termin zo- stanie dotrzymany. Miesz- kańcy mówią, że na placu budowy jest tylko jedna ko- parka a roboty się ślimaczą.

Nie wierzą, że za miesiąc pro- blem uciążliwych TIR-ów zo- stanie rozwiązany.

(jak)

MARIA FIBIC WICEWÓJT LUBOMI

Interweniowaliśmy w Powiatowym Za- rządzie Dróg w Syryni.

Powiedzieli tam nam, że po zakończeniu objazdu zo- stanie przeprowadzona wi- zja a raciborski zarząd dróg naprawi zniszczenia. Tylko jak długo na to będziemy czekać? Mieszkańcy cały czas przychodzą tutaj z pretensjami. Skarżą się, że wszystko w ich domach się trzęsie. Zwracaliśmy się do policji, by egzekwowała zakaz poruszania się sa- mochodów powyżej dzie- sięciu ton, ale mówią, że brakuje policjantów. Cięż- kie pojazdy przejeżdzają przez Lubomię od samego rana, a nawet wieczorami.

Czasami jest ich nawet 5-6 w ciągu godziny. Tędy chodzą dzieci do szkoły, rozpędzony TIR nie zdąży wyhamować, gdy dziecko wejdzie na jezdnię. Odpo- wiednie służby zareagują chyba dopiero jak się coś stanie. Zwrócimy się do Straży Miejskiej, ale może wymusimy, żeby pojawiła się tu policja.

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 14 listopada 2006 r.

GMINY

Wieści

gminne

GODÓW

q W Wiejskim Ośrodku Kultu- ry w Godowie we czwartek 16 listopada odbędzie się wieczo- rek poetycki Elżbiety Zaremby i Ewy Grams. Autorki – matka i córka - przedstawią swoje wiersze miłośnikom poezji.

Organizatorami spotkania są Gminna Biblioteka Publiczna w Godowie oraz WOK.

q Rozpoczęła się budowa na terenie gminy kanalizacji w ramach wspólnego projek- tu przygotowanego wraz z Jastrzębiem i gminą Mszana.

Przystąpienie do prac opóź- niało się ze względu na wiele formalności.

GORZYCE

q Wójt gminy ogłosił przetarg na obsługę dwóch długotermi- nowych kredytów. Pierwszy z nich będzie przeznaczony na finansowanie inwestycji pod nazwą “Nautika - Ośrodek Turystyki Kwalifikowanej w Go- rzycach - budowa krytej pływal- ni”. Wysokość kredytu określo- no na 800 tys. zł, zostanie on spłacony w ciągu czterech lat.

Drugi kredyt zostanie przezna- czony na finansowanie bieżą- cych zadań gminy związanych z funkcjonowaniem placówek oświatowych. Kwota kredytu – 700 000,00 zł, spłatę prze- widuje się w ciągu dwóch lat.

Oferty należy złożyć w Biurze Obsługi Interesanta w Urzę- dzie Gminy w Gorzycach (par- ter) w terminie do 16 listopada 2006 do godz. 8.00. Otwarcie ofert nastąpi tego dnia o godz.

10.00.

q 18 listopada w Gorzyczkach odbędzie się kolejna biesiada polsko-czeska. Wystąpi zespół B.A.R. a także popularna „de- chovka” z Czech – „Lutynska szestka” z Lutyni Dolnej. W biesiadzie wezmą udział wła- dze zaprzyjaźnionych gmin Gorzyce oraz Lutynia Dolna.

Organizatorzy zaprosili rów- nież konsulów – polskiego w Ostrawie i czeskiego w Kato- wicach. Bilety wstępu można nabyć w szkole. Bliższych in- formacji można zasięgnąć te- lefonicznie pod numerami 032 4511119 i 032 4511290.

AUTORYZOWANY

PARTNER HANDLOWY

HURTOWNIA

ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax (032) 457 12 02

OFERUJEMY:

Oraz:

n kotły C.O. n bojlery n miedź n pompy n n grzejniki aluminiowe n piecyki łazienkowe n n wkłady kominowe n kanalizacja PCV n nagrzewnice n

n baterie i inne artykuły grzewcze n n grzejniki płytowe

i łazienkowe

n ogrzewanie podłogowe

n zawory i głowice termostat

n systemy rurowe HKS

43-245 STUDZIONKA, ul. Wodzisławska 3 (przy trasie Jastrzębie - Pszczyna)

tel./fax (032) 212 33 80, tel. 212 30 82

www.jbtartak.com.pl, e-mail: biuro@jbtartak.com.pl Sprzedaż:

WIĘŹBY DACHOWE ŁATY STOLARKA PODBITKA PODŁOGI

DREWNO SUSZONE DREWNO OPAŁOWE TEŻ

SUSZENIE IMPREGNACJA TRANSPORT DO KLIENTA

Usługi:

SCHODY

REKLAMA

MARKLOWICE Przedsię- wzięcie zorganizowano na początku listopada. Była uroczysta msza święta w miejscowym kościele, akade- mia z pokazem multimedial- nym, rozwiązanie konkursu wiedzy o patronie, a także kolejna okazja do spotkania z profesorem Bohdanem Gruchmanem – mężem Moniki Gruchmanowej, pa- tronki marklowickiego Gim- nazjum. Chętnie odpowiada on na zaproszenia władz gmi- ny i samych uczniów. Korzy- sta z każdej okazji, by z nimi być. Gimnazjalistów co roku zaprasza także do siebie. – W Poznaniu byliśmy w połowie września – mówi dyrektorka szkoły Jolanta Tomaszewska.

– Odwiedziliśmy Uniwersy- tet Adama Mickiewicza, z którym związana była nasza patronka. Spotkaliśmy się z rektorem i przyjrzeliśmy się z bliska najnowocześniejszym rozwiązaniom zastosowa- nym w poznańskiej uczelni.

Monika Gruchmanowa już na piątym roku studiów pod-

GODÓW Przez kilka miesię- cy trwały prace związane z wdrażaniem systemu zarzą- dzania jakością w Urzędzie Gminy w Godowie. Nie- dawno, po przeprowadze- niu audytu, urząd certyfikat otrzymał. Odbyło się to pod- czas uroczystego spotkania z udziałem dyrektorów gmin- nych placówek, sołtysów oraz pracowników urzędu.

– Cieszę się, że takim akcen- tem kończę swoją pracę na stanowisku wójta – stwier- dził Józef Pękała. – Wdroże- nie tego systemu przyniesie spodziewane efekty.

Jak twierdzi wójt Pękała, system zarządzania jako-

Po raz drugi gimnazjum obchodziło Dzień Patrona

Profesor ich nie opuszcza

Uczniowie z mężem patronki Bohdanem Gruchmanem jęła badania z dialektologii,

które zostały wykorzystane w „Małym Atlasie Gwar Pol- skich”. Gdy przebywała wraz z mężem w Stanach Zjedno- czonych, zajęła się badaniem języka polonii amerykań-

skiej. Wtedy to odnalazła en- klawę śląską w miejscowości Independence, w stanie Wi- sconsin, i opublikowała kilka rozpraw na temat tamtejszej gwary. Jednym z ostatnich osiągnięć patronki jest jedy-

ne w swoim rodzaju opra- cowanie pt. „Słownik gwary miejskiej Poznania”, za który otrzymała, wraz z zespołem współpracowników, prestiżo- wą nagrodę naukową miasta Poznania. W sumie opubli-

kowała około 100 rozpraw, w tym 4 książki. Wypromo- wała około 150 magistrów i 7 doktorów, z których 2 osoby są już profesorami tytularny- mi.

(raj)

Certyfikat jakości dla Urzędu Gminy

Teraz trzeba potwierdzić jakość

ścią spowoduje poprawę wizerunku urzędu, poprawi przepływ informacji między referatami, wymusi większą samokontrolę oraz zmiany organizacyjne. To powinno przenieść się na jakość ob- sługi klientów.

– W ciągu dwunastu lat by- łem wnikliwym obserwato- rem zmian, jakie zachodziły w życiu samorządowym – tłumaczy Józef Pękała.

– Doszedłem do wniosku, że zachodzi potrzeba dosto- sowania naszego stylu pracy i myślenia do zachodzących zmian. Najlepszą gwarancją uzyskania jakości produktu jest zgodność z normami. A

my świadczymy usługi dla mieszkańców, które też są pewnym produktem. Dlatego podjąłem decyzję o wyborze normy ISO 9001:2000. Do- cierało do nas wiele różnych ofert od firm, stowarzyszeń i innych organizacji. Ale stwierdziłem po analizie, że nie spełniają one naszych oczekiwań. Wiele z nich, wy- korzystując hasła typu „Przej- rzysta gmina”, próbowało przygotować sobie grunt pod przyszłą działalność związa- ną ze szkoleniami.

Jak mówi pełnomocnik do spraw wdrażania systemu zarządzania jakością sekre- tarz gminy Brygida Dobisz,

powinien on zapewniać kompetencję, rzetelność i przejrzystość w wykonywa-

niu zadań na rzecz miesz- kańców.

(jak) Władze gminy otrzymały certyfikat ISO 9001:2000

(8)

8

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 14 listopada 2006 r.

KULTURA

RYDUŁTOWY Już po raz dru- gi podopieczni rydułtowskie- go Stowarzyszenia Rodzin i Osób Niepełnosprawnych wzięli udział w międzyna- rodowym festiwalu dla osób niepełnosprawnych Mo- tylek. Przygotowany przez nich program artystyczny

„Polowanie na zebry” wzbu- dził aplauz festiwalowej pu- bliczności.

- To krótka historia jednego polowania. Ale nie jest ono

GOŁKOWICE Koncert „Szem- rzą deszczu perły” odbędzie się 29 listopada w sali wido- wiskowej Wiejskiego Ośrod- ka Kultury w Gołkowicach.

Wezmą w nim udział wycho- wankowie zespołu wokal- nego „ABSOLUT”. Początek zaplanowano na godz. 18.00.

– To będzie nie lada wyda- rzenie - mówi Dawid Koczy, kierownik artystyczny goł- kowickiego zespołu. Swój udział zapowiedziała m.in.

Hildegarda Szkatuła (wice- ślązaczka roku 2000), Urszu- la Santarius (prowadząca zespół folklorystyczny „Fa- milijo” ze Skrzyszowa”) oraz Hanna Hołek (laureatka m.in.

programu „Twoja droga do gwiazd”). Gwiazdą wieczoru będzie Karolina Sumowska.

Artystka przez 10 lat śpiewała w chórkach z zespołem wo- kalnym „Balbiny”. Na scenie towarzyszyła największym gwiazdom polskiej sceny roz- rywkowej, m.in. w programie

„Od przedszkola do Opola”, zdobyła wyróżnienie w pro- GORZYCE Dwudniowe prze- słuchania odbędą się 20 i 21 listopada w Wiejskim Domu Kultury w Gorzycach. Kon- cert finałowy zaplanowano na 16 grudnia - godz. 15.00 w Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach. Szczegóły do- tyczące godzin przesłuchań podane zostaną na stronie internetowej pod adresem www.gorzyce.muzyka.pl.

Organizatorem przedsię- wzięcia są obie wymienione wyżej placówki, a także agen- cja artystyczno–koncertowa

„CORAL” i Stowarzyszenie

„Promocja Integracja Roz- wój” Gminy Gorzyce.

Uczestnicy rywalizować będą w trzech kategoriach wiekowych. W tzw. młodszej (do 12 lat), w średniej (13-18 lat) i starszej (powyżej 19 lat).

Swoje zdolności wokalne bę- dzie można zaprezentować indywidualnie oraz pokazać się z zespołem. W skład gru- py może wejść maksymalnie 5 osób.

Zgłoszenia można nadsy- łać do 17 listopada. Uczestni- ków konkursu typują szkoły

LUBOMIA „Moje lubomskie fascynacje” – taki tytuł otrzy- mała wystawa zdjęć Krzysz- tofa Bąkowskiego, która została otwarta w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubomi.

Autor, który jest mieszkań- cem Lubomi, od wielu lat dokumentuje życie gminy przy pomocy aparatu foto- graficznego.

– Ta wystawa dojrzewa- ła od wielu lat – opowiada Krzysztof Bąkowski. – Więk- szość zdjęć jest robiona jesz- cze aparatem analogowym.

Wystawa mogła powstać dzięki pomocy Ernestyna Janety. Wiele zaprezentowa- nych zdjęć zostało zrobio- nych podczas lotu motolotnią – przedstawiają Lubomię i

Festiwal dla niepełnosprawnych

Polowanie na

zebry zakończone

wcale krwawe. Dzięki inter- wencji jednej z bogiń udaje się pogodzić i zwierzęta i wojowników, którzy chcieli na nie polować - tłumaczy Barbara Wojciechowska ze stowarzyszenia.

Dwudniowy festiwal nie ma charakteru konkursu. To raczej przegląd twórczości osób niepełnosprawnych.

Zawsze barwny, oryginalny i zabawny, jak zapewniają uczestnicy, jest doskonałą

okazją do integracji. Poza tym organizatorzy zawsze starają się zapewnić uczest- nikom wiele atrakcji. W tym roku podopieczni rydułtow- skiego stowarzyszenia mieli okazję zwiedzić np. muzeum techniki, w którym zgroma- dzono modele samochodów z lat 30.

Organizatorem imprezy jest Dziecięce Centrum z czeskiej Kopszywnicy.

(j.sp)

Doczekaliśmy się swojego festiwalu. I Powiato- wy Konkurs Piosenki odbędzie się w Gorzycach

Szukamy talentów

lub placówki kultury z tere- nu powiatu wodzisławskie- go. Indywidualne zgłoszenia przyjmuje z kolei WDK w Gorzycach (poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki od godz. 13.00 do 21.00), a tak- że biuro agencji „CORAL” (w poniedziałki i środy od 16.00 do 18.00). Istnieje możliwość przesłania zgłoszenia faksem pod numer 32 45 30 967.

Podczas przesłuchań każdy wykonawca prezentuje jeden z dwóch przygotowanych utworów. Drugi wykonuje na ewentualne życzenie ko- misji. Aranżacje muzyczne (akompaniament) powinny być dostarczone na opisanych imiennie płytach CD lub mi- nidyskach. Wykonawca może korzystać z pomocy akompa- niatora. Uczestnicy, którzy za- kwalifikują się do finałowego koncertu konkursowego, zo- staną o tym powiadomieni telefonicznie lub e-mailem na dwa tygodnie przed koncer- tem finałowym. Szczegółowe informacje pod numerem 32 45 30 059.

(raj)

Niezwykłe wydarzenie w miejscowym domu kultury

Gwiazd nie zabraknie

gramie „Szansa na sukces” z udziałem Kasi Kowalskiej.

Jest także laureatką I Nagro- dy na Międzynarodowym Festiwalu we Włoszech.

Po koncercie otwarta zo- stanie wystawa prac studen- tów Wydziału Artystycznego Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Jedną z atrakcji będzie szczudlarz przecha- dzający się po wystawie, a także jesienne boginie roz- dające prezenty.

(red.)

W Gminnym Ośrodku Kultury swoje zdjęcia prezentuje lubomski fotograf Krzysztof Bąkowski

Zdjęcia z lotu ptaka

Tuż przed występem w czeskiej Kopszywnicy

Zespół wokalny „ABSOLUT”

okolice z lotu ptaka. Krzysz- tof Bąkowski robił również zdjęcia z kościelnej wieży.

Jak opowiada, wówczas bar- dzo wiało i na wieży nie było bezpiecznie. Jednak bardziej

Podczas wernisażu Krzysztof Bąkowski opowiadał o swoich fotografiach

niż o swoim bezpieczeństwie myślał o tym, by nic się nie stało drogiemu sprzętowi fo- tograficznemu.

– Poprzez zdjęcia zapre- zentowane na wystawie chciałem pokazać moją fa- scynację tą ziemią - mówi autor. – Perspektywa z lotu ptaka pozwala lepiej ujrzeć jej piękno i urok. Fotografie pokazują głównie krajobrazy oraz ciekawe obiekty znajdu- jące się w Lubomi.

Są też jednak zdjęcia o cha- rakterze dokumentalnym.

Były one wykonywane pod- czas różnych uroczystości, które odbywały się z okazji jubileuszy organizacji dzia- łających na terenie Lubomi.

(jak)

Cudze chwalicie swego nie znacie

Dlaczego Góry Izerskie są uwielbiane przez rowerzystów, z czego słyną Góry Kaczawskie i gdzie odnajdziemy ślady dawnych wulkanów w Polsce, na te i inne pytania odpowia- dał Tomasz Rzeczycki, autor książki „Góry Polski”. Spotka- nie autorskie zorganizowała Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Wodzisławiu. „Góry Polski” to niezwykły, pełen różnorodnych historii i ciekawostek przewodnik, który pro- wadzi czytelnika od Gór Izerskich aż po Bieszczady. - Góry to moja pasja. Przeszedłem całe 28 pasm górskich, które opisuję w mojej książce. Mam nadzieję, że zachęci ona do wędrówek po szczytach polskich gór - mówił po spotkaniu Tomasz Rzeczycki. (j.sp)

ZESPÓŁ „ABSOLUT”

założono we wrześniu 2003 roku. Inicjatorem powstania grupy, pełnią- cym w dniu dzisiejszym rolę impresarium jest Karina Kuśnierz - nauczy- ciel sztuki w Gimnazjum w Gorzycach oraz Szkole Podstawowej nr 3 w Wo- dzisławiu. Zespół działa przy WOK. Strona inter- netowa zespołu:

www.absolut-inkubus.net

Zapowiedzi

kulturalne

JACEK I PLACEK Wodzisławskie Centrum Kul- tury zaprasza wszystkich naj- młodszych na spektakl „Bajki Jacka Placka” w wykonaniu Te- atru Wielkiego Koło z Będzina.

Odbędzie się on 21 listopada o godz. 10.00. Bilety w cenie 5 zł przy zamówieniu zbiorowym i 8 zł indywidualnie.

DIWADLO W WCK 22 listopada o godz. 11.00 w Wodzisławskie Centrum Kul- tury zaprasza na teatralne diwadlo „Holonka modrooka i Karlik z pyrlikiem”. Impreza odbywa się w ramach projektu unijnego współpracujących od wielu lat szkół Zespołu Szkół Technicznych w Wodzisławiu Śląskim i integralnej szkoły średniej w Karwinie.

„ODBICIA”

W Miejskiej Bibliotece Publicz- nej Filii nr 13 w Wodzisławiu do 30 listopada można oglą- dać wystawę grafiki Moniki Styrnol pt. „Odbicia”.

Z PĘDZLEM PO KRAJU W „Galerii pod fikusem” MiPBP w Wodzisławiu od 16 do 30 li- stopada potrwa wystawa ma- larstwa Stanisławy Wojtyny „Z pędzlem po kraju”. „Z pędzlem po kraju” to zbiór półrealistycz- nych pejzaży, wspomnienia z licznych plenerów malarskich.

Stanisława Wojtyna ma na swoim koncie ok. 70 wystaw indywidualnych i 200 zbioro- wych. Wiele z jej obrazów zo- stało nagrodzonych.

WIECZOREK POEZJI 18 listopada o godz. 16.30 w dziale muzycznym MiPBP od- będzie się „Wieczorek poezji i muzyki” z Elżbietą Zarembą.

PIECZĘĆ I HERB

W wodzisławskim Muzeum do końca listopada można oglą- dać wystawę „Od pieczęci do herbu”, przygotowaną z okazji 70 rocznicy zatwierdzenia her- bu Wodzisławia Śląskiego.

NA PODDASZE

15 listopada o godz. 11.00 w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie nastąpi otwarcie wy- stawy poplenerowej „Ścieżki, ogrody, pejzaże”. Wystawę można oglądać w galerii na poddaszu UM.

SYMBOLE RYBNIKA 17 listopada o godz. 18.00 MOK Radlin zaprasza na otwarcie indywidualnej wysta- wy fotograficznej pt. „Symbole Rybnika” Łukasza Grycichy.

Odbędzie się również koncert kameralny „Jazz Quartet”.

WIECZORNICA

18 listopada o godz. 17.00 w MOK Radlin odbędzie się Wieczornica Stowarzyszenia Hodowców Drobnego Inwen- tarza.

DZIADY W MOK

21 i 22 listopada o godz. 17.00 w MOK Radlin Teatr Nowy z Zabrza wystawiać będzie

„Dziady” Adama Mickiewicza.

Spektakle przeznaczone są głównie dla uczniów szkół.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po badaniach na pogotowiu okazało się jednak, że zła- manie jest skomplikowane i niezbędny będzie zabieg ope- racyjny.. Dziś Robert dopiero

gazowe piec dwufunkcyjny. Kuchnia umeblowana, w pokoju szafa COMANDOR. Miesz- kanie 2-pok. Do wykończenia według własnego uznania pozostała tylko łazienka. Nowe okna PCV.

Hej! Wita was słodka Antonina Czyż. Dziew- czynka jest pierwszym dzieckiem Agnieszki Kubicy-Czyż i Patryka Czyża z Wodzisławia. Chłopczyk urodził się 27 października, o godz.

dla mieszkańców południowej części Jed- łownika, odbędzie się natomiast 23 listopada w Szkole Podstawowej nr 2?. Obydwa roz- poczną się

Moja babcia ma na imię Zosia i się mną zajmuje jak mama i tata są w pracy. Babcia jest w nie trochę psza niż ja i częściej wygrywa. U bci mieszka też kuzyn Damian,

blicznych przedstawił Radzie Miasta Zarząd podczas sesji, która odbyła się 28 października. Podejmowaniu uchwały towarzyszyła krótka debata na temat jej

Kasia Masłowska Problem jest wtedy, gdy ktoś coś zrzuci albo jak dzieci nabroją i coś się zepsuje. I jeszcze jest problem jak się płacze i

Choć w Rydułtowach problem bezrobocia nie jest palący, to jednak władze miasta liczą się z tym, że sy ­ tuacja może się zmienić.. Szczególnie po wprowadzeniu