• Nie Znaleziono Wyników

"Bizancjum a ziemie północno-zachodnio-słowiańskie we wczesnym średniowieczu. Studium archeologiczne", Eligia Gassowska, Wrocław 1979 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Bizancjum a ziemie północno-zachodnio-słowiańskie we wczesnym średniowieczu. Studium archeologiczne", Eligia Gassowska, Wrocław 1979 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Morawski, Zbigniew

"Bizancjum a ziemie

północno-zachodnio-słowiańskie we

wczesnym średniowieczu. Studium

archeologiczne", Eligia Gąssowską,

Wrocław 1979 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 7 1 /1 , 175-176

1980

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Z A P IS K I

175

H elenę M a d u r o w i c z - U r b a ń s k ą , je s t o d p o w ied zią nu d u że z pew n o ścią z ap o trzeb o w an ie n a p o d o b n e p o m o ce w śród p ro w ad zący ch zajęc-ia i stu d e n tó w historii.

S k ry p t je s t zestaw ieniem m ateriałó w z z ak re su dem o g rafii historycznej ilu stru jący ch k o n ­ k re tn e typy b a d a ń o ra z prezentacji p o d staw o w y c h pojęć i m eto d analizy d em o g raficzn ej.

W k a żd y m z szesn astu działów ob ejm u jący ch całość p ro b lem aty k i w chodzącej w zakres z ain tereso w ań dem o g rafii u m ieszczo n o więc część teo rety czn ą om aw iającą p o d staw o w e pojęcia i m eto d y p o m ia ru p rz y d atn e przy an alizie z ag a d n ie ń d a n eg o zakresu, tem aty czn eg o o ra z część ilu stracy jn ą b ęd ącą zestaw em m a te ria łó w p re z e n tu ją c y c h p oszczególne zjaw iska i procesy z przesz­ łości d em o g raficzn ej P o lsk i. C zęść ilu stracy jn a je s t sta ra n n y m w yborem z bo g atej ju ż litera­ tu ry p rz ed m io tu starający m się u w zględniać ró ż n o ro d n e o kresy c h ro n o lo g icz n e i zakres tery to ­ ria ln y ; część teo rety czn a je s t często b e zp o śre d n im p o w tó rzen iem frag m en tó w w spółczesnych p o d ręczn ik ó w dem o g rafii, k tó re — zn ac zn ie b ard ziej h erm ety czn e niż n a p rzy k ład p o d ręczn ik i staty sty k i — nie zap ew n iają n iep rzy g o to w an em u specjalnie h isto ry k o w i w y k ład u w y starczająco p rzejrzy steg o . W ydaje się, że ró w n ież p rzy je g o k o n stru k c ji większe znaczenie należałoby p rzypisać p rzy m io tn ik o w i „h isto ry c zn y ” .

A u to r — ze z ro zu m iały ch w zględów — św iad o m ie p o m in ą ł o g ro m n y i n ajb ard ziej sk o m p lik o ­ w any w dem o g rafii h istorycznej p ro b lem ź ró d eł i ź ró d ło z n aw stw a o d syłając zainteresow anych d o istniejącej lite ratu ry p rz e d m io tu , k tó re j u k o ro n o w a n ie m w chw ili obecnej je s t w ydany p rzed trzem a laty , „W stęp d o d e m o g ra fii sta ro p o ls k ie j” I. G i e y s z t o r o w e j .

W ielce p rz y d a tn a ok aże się z pew nością zam ieszczo n a n a k o ń cu , sum ien n ie, z z ach o w a ­ niem p o d z ia łu rzeczow ego zestaw io n a b ib lio g ra fia (356 pozycji) b ę d ąca w yborem p o d staw o w y c h , a ro z p ro s zo n y c h w fo rm ie arty k u łó w , p ra c z zak re su d em o g rafii historycznej.

P o w ażn y n iep o k ó j b udzi n a to m ia s t o sta te cz n a re d ak cja sk ry p tu . K ażd y b łąd czy p rz eo ­ czenie w p ra cy tego ty p u je s t szczególnie d o tk liw y m m an k a m en tem , zw łaszcza, gdy dotyczy on d an y ch liczbow ych, b ąd ź prezen tac ji graficznej. I tak n p . n a s. 14— 15 p o m y lo n o m etrykę ślubów z k rak o w sk ieg o K ościoła M a riac k ie g o z m e try k ą c h rztó w , na s. 23 w tabeli p rz ed staw ia­ jąc ej liczbę ludności n iek tó ry c h k rajó w eu ro p ejsk ich w poszczególnych o k resach , lu d n o ść Polski w 1772 r. w ynosi 4,0 m in m ieszk ań có w , z am iast — zapew ne 14.0 m in ; dw ie stro n y dalej, w opisie w ykresu przed sta w iająceg o rozw ój zalu d n ien ia trzech dzielnic Polski w latach 1000— 1790 p o m y lo n o krzyw e p rz ed staw iają ce ro zw ó j z a lu d n ien ia M azo w sza i całej P olski. N ie w a rto c h y b a tej listy w ydłużać p o p rz e sta ją c n a stw ierdzeniu, iż tego ty p u n ied o p a trz e n ia ra żą co k o n tra s tu ją ze z n ak o m ity m p a p ie rem i p rz ejrzy stą sz a tą g raficzn ą książki.

W. T.

Eligia G ą s s o w s k a , B izancjum a ziem ie pólnocno-zachodnio-slow itińskic н г

w czesnym średniowieczu. Stu d iu m archeologiczne, Z ak lad N a ro d o w y im . O ssoliń­

s k ic h — W y d aw nictw o, W ro cław 1979, s. 212.

P ra c a do ty czy zw iązków B izancjum ze S łow iańszczyzną w do rzeczach B ugu, W isły, O d ry i Ł ab y w św ietle źró d eł arch eo lo g iczn y ch o p raco w a n y ch w dw u częściach: jed n ej, pośw ięconej n u m izm aty ce i drugiej, o z a b y tk ac h n iem o n e ta rn y ch . W ażnym elem entem książki są m apy rozm ieszczenia znalezisk w form ie sk a rb ó w i pojedynczych p rzed m io tó w . A u to rk a stw ierdza, że napływ p rz ed m io tó w z B izancjum i rejo n ó w je g o w yraźnego o d d ziały w an ia k u ltu ra ln eg o dzieli się n a ziem iach p olskich (i przyległych) n a cztery fazy. Pierw sza, od p o c zą tk u V d o po ło w y VI w. zw iązana jest z obfitym i im p o rta m i m o n eta rn y m i i ju b ilersk im i idącym i z terenów p a ń stw a o stro g o ck ieg o w P an o n ii, a n a stęp n ie z Italii w zdłuż d ró g przez Przełęcz D u k ielsk ą dorzeczem W isły i z Italii przez M a g d e b u rg i P o łab ie k u P o m o rzu Z ac h o d n ie m u . O bydw ie d ro g i są zarązem szlak am i fu ter sk an d y n aw sk ich . U p ad ek p a ń stw a O stro g o tó w p o cią g a za so b ą re g re s Im p o rtu z teren ó w b izan ty jsk ic h . O d IX w. zaczyna się napływ p ro d u k tó w bizan ty jsk o -w jelk o m o raw sk ich , częściow o w eneckich, zd an iem a u to rk i b a rd z o sk ro m n y i nie św iadczący najlepiej o ra n d ze p a ń stw a W iślan. K o lejn a, trzecia faza k o n ta k tó w w X — X I w. o zn acza n apływ m o n ety i w yrobów ju b ile rsk ich (sreb rn y ch ) p o ch o d zący ch z B izancjum i k rajó w

(3)

176

Z A P IS K I

arab sk ic h p o p rzez B ałtyk; tra fiają one głów nie n a P o m o rze i d o W ielkopolski. O b sza r P rus od zn acza się w tym okresie w ystępow aniem znacznej ilości n iem o n e ta rn y ch im p o rtó w b izan ­ tyjskich (zdaniem au to rk i w rezultacie e k sp o rtu b u rszty n u ). M a ło p o lsk a n a to m ia s t je s t terenem n apływ u złotej m o n ety bizantyjskiej i sreb rn y ch m iliaresów , w sum ie zn aczn ie słabszego w p o ró w n a n iu z P o m o rzem i W ie lk o p o lsk ą. Im p o rty b izan ty jsk ie p rz en ik ają n a p o łu d n ie P olski przez R u ś. G e n era ln ie obecność b iza n ty jsk o -ara b sk ich śro d k ó w płatn iczy ch w Polsce w ynika w tym o k resie z e k sp o rtu p ło d ó w ro ln y ch d o S k an d y n a w ii, znaczenie e k sp o rtu n iew ol­ n ik ó w w ydaje się a u to rc e raczej niew ielkie. A nalizę w y b ra n y ch k ateg o rii ź ró d eł arch eo lo g icz­ ny ch u z u p ełn iają ro z w aż a n ia o w pływ ie w zo ró w b izan ty jsk ich w m en n ictw ie i ju b ilerstw ie, a tak ż e w in n y ch d zied zin ach rzem io sła i sztu k i średniow iecznej P olski. M ów i się też o n ich w o d n iesien iu d o czw artej fazy, o k re su k ru c ja t, k tó ry n ie o zn ac za w iększego n apływ u p rz ed m io tó w p o c h o d ze n ia b izantyjskiego n a ziem ie /a c h o d n io sło w iań s k ie .

Z . U .

L ech L e c i e j e w i c z . N orm anow ie, K u ltu ra E u ro p y średniow iecznej, z. 8. •Zakład N a ro d o w y im . O ssolińskich — W y d aw n ictw o , W ro cław -W a rsz aw a-K ra -

k ó w -G d ań sk 1979, s. 210.

D w a w ielkie p ro b lem y są osią ro zw aża ń a u to ra p re zen to w an ej k sią żk i: I. p ro cesy h isto ­ ryczne w g erm ań sk iej S k an d y n aw ii V I— X I w ., tj. o d sch y łk u p a n u ją cy c h ta m p ierw o tn y ch s tru k tu r ro d o w o -p lem ien n y ch d o n aro d z in now ego, feu d aln eg o p o rz ą d k u ; 2 . m iejsce i ro la w czesnośredniow iecznej S k an d y n aw ii w ów czesnej E u ro p ie , p o d o b ień stw a i o d m ien n o ści w ro z ­ w o ju k u ltu ro w y m N o rm a n ó w i m ieszkańców p o zo stałej części k o n ty n en tu .

C a ło ść sk ła d a się z czterech ro zd ziałó w . W pierw szym z nich , w stęp n y m (s. 7— 24), L . L e c i e j e w i c z in teresu jąc o om ów ił śro d o w is k o geograficzne S k an d y n aw ii o ra z p ro cesy osad n icze i k u ltu ro w e, k tó re w okresie od X tys. p .n .e . d o pierw szej po ło w y I tys. p .n .e. d o p ro w a d ziły d o w y o d ręb n ien ia się G e rm a n ó w z d aw n ej etnicznej w sp ó ln o ty p ra in d o e u ro p ej- skiej. p o w sta n ia sk an d y n aw sk iej rubieży k u ltu ro w ej o ra z późniejszego (w ra m a c h w ędrów ek lu d ó w ) pierw szego n a p o ru lu d ó w . g erm ań sk ich n a E u ro p ę Z a c h o d n ią i z e tk n ięcia się b a rb a ­ rz y ń có w z a n ty c z n ą cyw ilizacją. R ozd ział k o ń czy c h a ra k te ry sty k a ź ró d eł histo ry czn y ch o d n o ­ szących się d o p ó ź n o staro ż y tn e j i w czesnośredniow iecznej S kan d y n aw ii ze szczególnym uw zględnieniem d o ro b k u arch eo lo g ii.

P ro cesy h isto ry czn e w S k an d y n a w ii o d V /V I d o k o ń c a V III w ., w okresie w zględnej stabilizacji p o n ie p o k o ja ch w ęd ró w ek lu d ó w , p rz ed sta w io n e są w ro zd ziale I I (s. 24 81). A u to r o b szern ie o m aw ia te zjaw iska, k tó r e d o p ro w a d ziły w n astęp n y c h stu leciach d o n a ro d z in w S k an d y n aw ii p o rz ą d k u w czesn o feu d aln eg o , a w ślad za tym p rz eło m u cyw ilizacyjnego. S z e ro k o opisuje s to su n k i osadnicze. C echow ały je b ra k stało ści zasied len ia z p o w o d u m igracji p ó ź n ej staro ży tn o ści i w czesnego śred n io w iecza o ra z o g ra n ic zo n e w a ru n k am i p rzy ro d n iczy m i m ożliw ości ro z w o ju . N a p ięc ia ek o n o m iczn e w p o łączen iu z p o c zą tk a m i p ro cesó w feudalizycyj- nych — (p o w stan ie p ierw szych tw o ró w w czesn o p ań stw o w y ch w V I i V II/V III w .) d o p ro w a d ziły d o k ry zy su , k tó r y z n alazł ro zw iązan ie w ru c h u W ik in g ó w . S z e ro k o om ów ił ta k ż e a u to r m a te ria ln e w a ru n k i b y t u — pożyw ienie, b u d o w n ic tw o , odzież, tra n s p o rt (żegluga), u zb ro jen ie o ra z p o g ląd y n a św iat (w ierzenia, pism o , u p o d o b a n ia artystyczne).

T ren d y V III— X I w. — ek sp lo zja d e m o g ra fic zn a i w o jen n a, k tó r a w yraziła się w ru c h u W ikingów o raz k sz tałto w an ie się m iejscow ych p a ń stw w czesn o feu d aln y ch zap ew n iający c h w yjście z kryzysu to tem a ty k a ro z d ziału III (s. 81—-160). Leciejew icz p o d k re śla, że g łó w n ą p rz y cz y n ą ru c h u W ikingów były p ro c esy feudalizacyjne i p ró b y n a rz u c en ia w ładzy niezależnym d o tą d w sp ó ln o to m c h ło p sk im . A u to r pośw ięcił w iele uw agi tym zjaw isk o m . O m ów ił w y d arzen ia, k tó re d o p ro w a d ziły d o p o w s ta n ia pierw szych p a ń stw w S k an d y n aw ii. P rze d staw ił ich m o d el o rg a n iz a ­ cyjny w sk azu jąc n a p o d o b ień s tw o z z a sad a m i org an izacy jn y m i innych p ań stw w czesn o feu d aln ej E u ro p y Ś ro d k o w o -W sch o d n iej (np. r o la sy stem u sk arb o w eg o ). B arw nie o pisał zró żn ico w an ie k u ltu ro w e i m a te ria ln e w czesnofeudalnego^ społeczeństw a sk a n d y n a w sk ieg o (p o d ro z d z ia ł:

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]

Żurowski konsultorem Papieskiej Komisji Interpretacyjnej. Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny