• Nie Znaleziono Wyników

Dom i studia - Andrzej Cieślar - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dom i studia - Andrzej Cieślar - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ CIEŚLAR

ur. 1988; Gdańsk

Miejsce i czas wydarzeń Gdańsk, Kraków, Warszawa, współczesność

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, protestantyzm, dom, Gdańsk, Warszawa, Szczecin, Kraków, Filadelfia, Wisła, teologia

Dom i studia

Urodziłem w Gdańsku. Później rodzice ze mną i z moim starszym bratem polecieli do Stanów, do szkoły biblijnej w Filadelfii. Gdy wróciliśmy, to jeszcze chwilę w Gdańsku pomieszkaliśmy, następnie przenieśliśmy się do Krakowa, później z Krakowa do Warszawy, z Warszawy do Wisły na jeden rok. Później z powrotem do Warszawy, a z Warszawy, jak już byłem w gimnazjum, przeprowadziliśmy się do Szczecina. Tam skończyłem w zasadzie, ukończyłem liceum i poszedłem do Krakowa na studia, a później znowu do Warszawy. Te przeprowadzki to głównie z tego powodu, że tata akurat ma taką pasję i też talent do rozpoczynania czegoś nowego, czy może nawet niekoniecznie rozpoczynania czegoś nowego, ale wchodzenia w pewne miejsca na taki start.

Po studiach tak trochę skakałem, podobnie jak po miastach skakaliśmy. Najpierw wybrałem się na ekonomię w Krakowie, tam postudiowałem pół roku i przerwałem te studia. Później zacząłem studia na Politechnice Warszawskiej, matematykę, ale też nie wyszło i teraz studiuję teologię zaocznie. To była zawsze gdzieś taka pasja dla mnie. Też myślałem nad tym długo żeby studiować teologię, głównie z powodu rodziców, bo ojciec i mama mają wykształcenie teologiczne i też zawsze gdzieś nasze życie kręciło się wokół tego tematu. Więc gdzieś w zasadzie od dziecka bardzo poważnie myślałem na ten temat, aczkolwiek były takie bariery, że w zasadzie wykształcenie teologiczne żadnej pracy nie daje. Takie bardziej teoretyczne niż praktyczne do życia, więc był taki element realizmu, że muszę wpierw jakieś zwykłe studia skończyć, które by zapewniły jakąś pracę.

(2)

Data i miejsce nagrania 2011-04-16, Warszawa

Rozmawiał/a Tomasz Bogowski

Transkrypcja Tomasz Bogowski

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Modne były takie kurteczki dla kobiet, to się lejbiki nazywały, takie rozkloszowane i też kolorowe.. Wcale nie czarne, nie szare, tylko właśnie czerwone, niebieskie,

Ja się czułam Żydówką, ale czułam się Polką też, bo ja nie wiem ile pokoleń, moich poprzednich pokoleń, żyło w tym kraju, pracowało, może nawet byli tacy, którzy dali

Mój syn, któremu powiedziałam: „Nie dam ci pszczół, jak chcesz, to sobie kup” - kupił pszczoły w ulach szafkowych.. Zaczął ze złej strony, bo kupił ule bardzo stare i

Powstał z tego niesamowity dokument albo też reportaż obejmujący kilkaset znakomitych fotografii.. W tej chwili są [one] historią ogromnej dzielnicy, a właściwie

Matka wszelkich środków używała, żeby uczyć wszystkich i my wszyscy śmy mieli wyższe wykształcenie, bo ten brat, który na politechnice był, to był trzy lata

Było ciężko z pracą dla takich ludzi, pracowali jak się dało w różnych branżach, czasem bardzo nieprzyjemnych, nim się wybili ewentualnie; nie wszyscy mieli tę szansę..

Jako młode małżeństwo rodzice początkowo zajmowali mały pokój w domu, który do tej pory jeszcze istnieje. Była to chałupa wiejska o wymiarach mniej więcej 6 x

A praca polega między innymi na tym, na tej pompowni, że w godzinach nocnych powinien uruchomić większą ilość wody z ujęcia, napełnić zbiornik do pełna, żeby