• Nie Znaleziono Wyników

Jak Kali kradnie krowę - Jan Wojcieszczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Jak Kali kradnie krowę - Jan Wojcieszczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN WOJCIESZCZUK

ur. 1951; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, PRL, NSZZ

„Solidarność”, wojewoda lubelski, Urząd Wojewódzki, wojewoda lubelski, Grzegorz Górski, Roman Wierzbicki

„Jak Kali kradnie krowę...”

[Po wyborze pana na stanowisko wojewody, Roman Wierzbicki oprotestował nie tyle sam pański wybór, co sposób powołania, ponieważ Tadeusz Mazowiecki dostał tylko jednego kandydata na stanowisko wojewody lubelskiego – red.]

Odbywa się Sejmik Wojewódzki, jest kwiecień albo maj 1992 roku, opiniują Adama Cichockiego. Podsekretarzem stanu był wówczas Grzegorz Górski. Jego kompetencje były, moim zdaniem, bardzo ograniczone. Ekipa Jana Olszewskiego była bardzo słaba merytorycznie. Górski należał do grupy ludzi mało przygotowanych, mimo że był wcześniej doradcą Jana Krzysztofa Bieleckiego. Na posiedzeniu sejmiku mówi: „Został przedstawiony tylko jeden kandydat. Bo tylko jeden kandydat został wnioskowany”. Wstaje poseł Unii Demokratycznej Ryszard Setnik i mówi: „Przepraszam bardzo panie ministrze, ale ja 23 marca [czyli parę dni po moim odwołaniu] złożyłem do premiera wniosek o zaopiniowanie przez Sejmik Samorządowy pana J.W. [czyli mnie]”. Zalega cisza i pan minister Górski mówi, że takiego wniosku nie widział. Pojawia się pewna konsternacja. Setnik mówi, że wyjaśni to z premierem. Wyjaśnienia żadnego nie ma oczywiście. Jak Kali kradnie krowę… – oczywiście w cudzysłowie. Demokracja również polega na tym, że może być jeden kandydat.

Zdanie Romana Wierzbickiego mogę spuentować w ten sposób, że lepiej by było, żeby było dwóch kandydatów.

(2)

Data i miejsce nagrania 2014-02-17, Warszawa

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Transkrypcja Maria Radek

Redakcja Łukasz Kijek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dopiero po paru godzinach puka do drzwi pracownik z biura kadr Urzędu Rady Ministrów i wręcza panu Andrzejowi Podchulowi odwołanie ze stanowiska wojewody suwalskiego. Da ktoś

prawnicy mają bardzo szerokie horyzonty polegające na tym, że łapią procesy, które wokół nich się dzieją, potrafią myśleć syntetycznie i są nastawieni na

Cały wydział zajmujący się prywatyzacją był rzeczywiście bardzo dobry i duże zasługi w tej materii położył Marek.. Generalnie sukcesów z wprowadzaniem kapitału

Wolność to jest taki stan, w którym człowiek uświadamia sobie, że może wszystko z wyjątkiem tego, co szkodzi innym. Tyle i

Dynamika historii jest taka, że nie można listy krajowej utrzymać, nie można utrzymać partii, która rozłazi się w rękach.. Reaktywacja partii nie nastąpi, nie ma takich

To było niewykonalne i nie było dla mnie zaskoczeniem, że się po prostu Komitet rozpadł. Dla mnie było oczywiste, że nastąpi likwidacja Komitetów Obywatelskich i powstaną

W momencie kiedy wszedłem do Urzędu Wojewódzkiego, jedna rzecz dla mnie była bardzo istotna, żeby nie skompromitować nowej władzy.. Urząd Wojewódzki to była skomplikowana

Okazało się, że w momencie kiedy przyszedł rząd Olszewskiego, są inne plany personalne i Adam Cichocki – mój kolega z celi, a wówczas szef Porozumienia Centrum