• Nie Znaleziono Wyników

Kolokwium habilitacyjne ks. dra Tomasza Gałkowskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kolokwium habilitacyjne ks. dra Tomasza Gałkowskiego"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Jarosław Sokołowski

Kolokwium habilitacyjne ks. dra

Tomasza Gałkowskiego

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 50/3-4, 388-391

(2)

KOLOKWIUM HABILITACYJNE KS. DRA TOMASZA GAŁKOWSKIEGO

D n ia 27 c zerw ca 2007 r. n a W ydziale P ra w a K a n o n ic z n e g o U K S W w W arsza­ w ie o d b y ło się k o lo k w iu m h a b ilita cy jn e ks. d r a T o m asz a G a łk o w sk ie g o , p ra co w n i­ k a teg o ż W yd ziału , k a p ła n a ze Z g ro m a d z e n ia K sięży P asjo n istó w .

H a b ilita n t p rz e d ło ż y ł R a d z ie W y d ziału p ra c ę p t.: P raw o - O b o w ią zek. Pierw­

szeństw o i w sp ó łza leżn o ść w p o rzą d k a c h praw nych: k a n o n ic zn y m i sp ołeczności św ieckiej. P ra c a h a b ilita cy jn a z o s ta ła n a p is a n a n a W y d ziale P ra w a K a n o n ic z n eg o

U K SW . R e c e n z e n ta m i ro z p ra w y byli: ks. p ro f. d r h ab . J a n D y d u c h - r e k to r PAT w K rak o w ie; ks. p ro f. d r h a b . H e n ry k M isztal - K U L ; ks. p ro f. d r h a b . E d w a rd G ó ­ reck i - PAT w e W ro cław iu ; ks. p ro f. d r h a b . R e m ig iu sz S o b a ń sk i - U K SW .

H a b ilita n t w sk azał n a k ilk a p o d staw o w y c h z a ło ż e ń sw oich b a d a ń , a m ian o w icie n a te m a t tej ro zp raw y . P rz e d m io te m n in iejszej p ra cy je s t k o re la c ja P ra w o - O b o ­ w iązek . P ra w o m c zło w iek a ja k o je d n o s tk i o d p o w ia d a ją k o re la ty w n e o b o w iązk i in ­ nych je d n o s te k , co sp ra w ia, że o b o w ią zu ją o n e w szystkich w o b e c w szystkich, p o ­ sia d a ją b e z p o ś re d n ie d z ia ła n ie h o ry z o n ta ln e . D o ty c h cz as o w e i siln ie z a k o rz e n io n e p rz ec iw staw ie n ie p ra w i o b o w ią zk ó w ja k o d w ó ch s tro n je d n e j rzeczyw istości, u s tę ­ p u je p o w o li św ia d o m o śc i o b o w iązy w aln o ści p ra w czło w iek a n ie tylko w sto su n k u d o p a ń stw a , a le ta k ż e w s to s u n k u d o innych ludzi.

B ez w ą tp ie n ia w sp ó łc z e sn a e p o k a je s t e p o k ą p ra w czło w iek a. R ó w n ież p o jaw ia ­ ją się no w e p ra w a, istn ie je zn ac zą ce z aa n g a ż o w a n ie o rg a n iz ac ji m ięd zy n aro d o w y ch i p aństw ow ych w ich o c h ro n ę i p ro m o cję w c elu z a p e w n ie n ia w szystkim m ożliw ości k o rz y stan ia z przy słu g u jący ch im praw . L ite ra tu ra p o św ie c o n a tej p ro b lem aty c e o ra z p o d e jm o w a n a n a fo ru m m ięd z y n aro d o w y m ak ty w n o ść są te g o p rzy k ład em .

J e d n a k „ w alk a o p ra w a c zło w iek a p o z o sta w iła n a dalszy m p la n ie św iad o m o ść o b o w iązk ó w . Z a te m ro d z i się p y ta n ie ja k z n a leź ć d ziś te o b o w ią z k i? J a k je n a ­ zw ać? W ja k i s p o s ó b je u sp raw ied liw ić? Czy s a m a id e o lo g ia p a ń stw o w a m o że so ­ b ie p o ra d z ić z ta k im z a d a n ie m ? ” .

C z ło w ie k p o s ia d a ró w n ie ż o b o w ią zk i w z g lę d e m g r u p s p o łe c z n y c h , w tym ró w ­ n ież p a ń stw a . P a ń stw o n ie je s t je d y n ie p o d m io te m o b o w ią z k ó w w z g lę d e m sw o ­ ich o b y w a teli, a le je s t p o d m io te m p raw . W tym k o n te k ś c ie o b o w ią z k i n ie są j e ­ d y n ie d ru g ą s tr o n ą m e d a lu lu b z n a jd u ją się w a n ta g o n is ty c z n e j po zy cji w z g lęd e m p ra w , lecz is tn ie ją w ra z z n im i. p o d m io t p ra w c z ło w ie k a je s t je d n o c z e ś n ie p o d ­ m io te m o b o w ią zk ó w .

P o w sz ec h n a D e k la ra c ja P raw C zło w iek a z 1948 r. p o d k re ś liła , że c zło w iek m a o b o w iązk i w o b e c sp o łe cz n o śc i. C h o c ia ż o b e c n ie p o d n o s i się w agę te g o s fo rm u ło ­ w a n ia, to p a m ię ta ć j e d n a k n ależy , że s fo rm u ło w a n ie n ie m a n a c e lu p ro m o c ji o b o ­ w iązk ó w c zło w iek a, lecz sta n o w i fo rm ę o g ra n ic z e n ia d la e w e n tu a ln y c h m ożliw ości w ynikających z n a d u ży c ia praw . P rzy jęta w tym sam y m cza sie D e k la ra c ja A m e ry ­

(3)

k a ń sk a P raw i O b o w ią zk ó w C z ło w ie k a ja k o p ie rw sza p o św ię c a cały ro z d z ia ł o b o ­ w iązk o m c zło w iek a. N a to m ia s t K a rta A fry k a ń sk a P raw C z ło w ie k a i N a ro d ó w w p ierw szej części, p o p rz e d s ta w ie n iu p raw , ju ż w d ru g im ro z d z ia le p rz e d sta w ia o b o w iązk i czło w iek a. W u sta n o w io n e j D e k la ra c ji P o d staw o w y ch O b o w ią zk ó w N a ­ ro d ó w i P ań stw A z jaty ck ic h z n a jd u ją się siln e u w a ru n k o w a n ia k u ltu ro w e i relig ijn e n a ro d ó w azjaty ck ich , k tó r e p o d k re ś la ją p rz ew a g ę w a rto śc i w sp ó ln o to w y c h n a d in ­ d y w idualnym i. K w estia o b o w iązk ó w , p o w in n o śc i c zło w iek a je s t o b e c n a w e w s p ó ł­ czesn ej m yśli filo z o ficz n o -p raw n e j i w p o d e jm o w a n y ch w o k ó ł n iej in icjatyw ach.

P rz e d ło ż o n a R a d z ie W y d ziału p ra c a h a b ilita cy jn a , licząca 506 stro n , zaw iera: spis treści, w ykaz sk ró tó w , w stęp , cz tery ro zd ziały , z a k o ń c z e n ie , b ib lio g ra fię i stre sz cz en ia w jęz y k u w ło sk im i a n g ielsk im . U ję cie p racy w ram y c z te re c h m e ry ­ to ry czn y ch ro z d ziałó w u m o żliw iło A u to ro w i sw o b o d ę p o ru s z a n ia się w ś ró d p o d e j­ m o w an y ch kw estii o ra z p o z w o liło w sp o s ó b w y czerp u jący p rz e d sta w ić ro z leg ło ść i zło ż o n o ść p ro b le m a ty k i.

K w estią, k tó re j p o d p o rz ą d k o w a n e są c ałe ro z w a ż a n ia n in ie jsz eg o o p ra c o w a n ia n ie je s t p ro b le m a ty k a is tn ie n ia o b o w ią zk ó w w o b u ro d z a ja c h sp o łe cz n o śc i, lecz e w e n tu a ln a k o re la c ja p ra w i o b o w ią zk ó w w je d n y m p o d m io c ie o ra z u k a z a n ie p o d ­ staw w z a je m n e g o istn ie n ia w je d n y m p o d m io c ie p ra w i o b o w ią zk ó w , n ie tyle sk ie ­ ro w an y ch , n a z as ad z ie re la c ji p ra w n ej, k u p ra w o m i o b o w ią z k o m in n e g o p o d m io tu n ie z ale żn ie o d teg o , k to n im je s t, lecz o b e cn y c h w je d n o s tk o w e j p o d m io to w o ści, tw o rz ąc w n iej fig u rę p ra w n ą p ra w o - o b o w ią ze k lu b o b o w ią ze k - p raw o .

R o z d ział pierw szy z a ty tu ło w an y je s t: O bo w ią zek - „im ię w zniosie i w ielkie ”. A u ­ to r w ro z d z ia le n in iejszej p ra c y p r e z e n tu je o g ó ln ą a n a liz ę rzeczyw istości o b o w ią z ­ ku, je g o ró ż n y ch fo rm , k tó re p rz y b ie ra ją o g ó ln e sfo rm u ło w a n ie „ o b o w ią z e k ” , n a ­ tu r ę o b o w ią zk u , o b o w iązk i p ra w n e i m o ra ln e . N ie p o m ija w tym ro z d ziale ja k ż e zn aczą cej te o rii o b o w ią zk ó w I. K a n ta , k tó ra d a ła im p u ls dalszy m ro z w aż a n io m w o k ó ł n a tu ry o b o w ią zk u i siły z o b o w ią z a n ia w y n ik ającej z p o w in n e g o d z ia łan ia . S ięg n iecie d o m yśli g re c k o - rzym skiej m ia ło n a c e lu p o d k re ś le n ie g łęb o k ie j treści, k tó ra kryje się p o d p o ję c ie m o b o w iązk u . O n sa m p e łn i ro lę w tó rn ą , b ę d ą c k o n s e ­ k w en cją rzeczyw istości, k tó r a k sz ta łtu je się w re la c ja c h sp o łe cz n y c h p o d e jm o w a ­ nych d la d o b r a k o g o ś in n e g o . R zeczy w isto ść d o b ra była m o ty w em o b o w iązk o w eg o d z ia ła n ia . G re c k o - rzy m sk a k o n c e p c ja o b o w ią zk u ró ż n i się z n a c z n ie o d fo rm a ln e j k o n c ep c ji I. K a n ta , w k tó re j o b o w ią ze k w z b u d za ł p o w in n o śc io w e d z ia ła n ie w o p a rc iu o z u p e łn ie in n e m otyw y. O b a sp o so b y m y ślen ia o o b o w ią zk u i je g o r o ­ zu m ie n ie w z aje m n ie is tn ie ją i się p rz e n ik a ją . W arto ść je d n e g o ja k i d ru g ie g o p o ­ d ejścia u k a z u je się w ted y , gdy n a s tę p u je k o n fro n ta c ja o b o w ią zk ó w z p ra w am i, k tó ­ re człow iek p o sia d a . T en ro z d z ia ł sta n o w i p e w n eg o ro d z a ju w p ro w a d z e n ie i je s t tłe m d la n a s tę p n y c h części te g o o p ra c o w a n ia . R o z d ział te n je s t w z b o g aco n y o lo ­ g iczn e w nioski, k tó r e są je g o z ak o ń c ze n ie m .

(4)

D ru g i ro z d ział p ra cy pt. Praw o i obo w ią zek - spór o pierw szeństw o. W tym ro z ­ d ziale p o d e jm o w a n e są ro z w aż a n ia w o k ó ł ro z u m ie n ia p ra w a i je g o k o n fro n tac ji z p o jęc iem o b o w iązk u . To, co zw ykliśm y nazyw ać p ra w e m , ro d z iło się p ow oli ja k o przejście o d św ia d o m o ści o b o w ią zk u i n a k az u p o stę p o w a n ia d o rew indykacji n a sieb ie m ożliw ości d z ia ła n ia i d y sp o n o w an ia sw oim i a k ta m i. R o d zi się pow oli św ia­ d o m o ść w olności, a le z d ru g iej stro n y ro d zi się p o trz e b a c o ra z w ięk szeg o z a b e z p ie ­ c ze n ia m ożliw ości k o rz y sta n ia z niej. Siła p ra w a nie była w sta n ie wyzbyć się o b o ­ w iązku. P raw o w ręcz p o trz e b o w a ło o b o w iązk u , był to je d n a k o b o w ią ze k tych, k tó ­ rzy m ieli stać n a straży p ra w innych. Z a te m , te n ro z d zia ł p o d e jm u je p ro b le m a ty k ę d o ty czącą k sz ta łto w a n ia się św iad o m o ści i ro z u m ie n ia rzeczyw istości p ra w n ej, u k a ­ z u je jej a rch ety p y a n a s tę p n ie p rz ed sta w ia p ró b ę aplikacji p lato ń sk ic h rozw iązań d o realisty czn ej k o n c ep c ji p ra w a w iązan ej z m yślą a ry sto te leso w sk o -to m a sz o w ą . O b ie k o n c ep c je , zd aw ać by się m o g ło , że sobie p rzeciw staw n e, są je d n a k d la siebie u z u p ełn iając e, k sz tałtu ją c ro z u m ie n ie rzeczyw istości p ra w a, k tó re trw a ło w k u ltu ­ rze p raw n ej E u ro p y d o czasó w śred n io w ieczn y ch p rz e m ia n . P ra w a czło w iek a w zb u ­ d zają o b o w ią ze k ich p rz e s trz e g a n ia sk iero w an y d o innych je d n o s te k , g ru p sp o łe cz ­ nych, p a ń stw a czy o rg an izacji m ię d zy n aro d o w y ch . O b o w ią zk i czło w iek a nie k o ­ n ieczn ie p o s ia d a ją ich k o re la t w p ra w ac h czło w iek a ze w zg lęd u n a to, że w sp o só b b e z p o ś re d n i nie d o ty cz ą o so b y ludzkiej lub d o ty cz ą o só b , k tó re jeszc z e n ie istnieją.

R o z d ział trz e c i p t. P raw o i o b o w ią ze k w k a to lickiej n a u c e społecznej. W św iecie o b e cn y je s t, żyje i d z ia ła czło w iek , k tó ry n o rm ą sw o jeg o p o s tę p o w a n ia uczynił n o ­ w e p rz y k az an ie m iło ści B o g a i b liź n ieg o u k a z a n e p rz e z C h ry stu sa . Ż y jąc w św iecie u o b e c n ia i u rzeczy w istn ia C ia ło C h ry stu sa , k tó ry m je s t K ościół. W s p ó ln o ta K o ­ ścio ła, p o o k re sie w ro g o ści i n iec h ęc i d o ro d zący ch się i w pływ ających n a rzeczyw i­ sto ść c zło w iek a i św iata p ra w c zło w iek a , c o raz silniej d o s trz e g a ich w a rto ść , o nich m ów i, w łącz a się je d n o c z e ś n ie w ich p ro m o c ję . K ośció ł n ie o g ra n ic z a się d o n a tu ­ ra ln e g o sp o jrz e n ia n a czło w iek a, ale te m u czło w iek o w i u k a z u je je g o n a tu ra ln e o tw a rcie n a d o p e łn ie n ie p rz e z m iło ść C h ry stu sa , k tó r a p rzew yższa w szelką w iedzę. D oty czy to ta k ż e w y m iaru p ra w n e g o . To w ła śn ie K o śció ł, z w łaszcza w o d n ie s ie n iu d o p ra w c zło w iek a, m ów i, że p ra w o i o b o w ią z e k są ze s o b ą n ie ro z d z ie ln ie zw iąza­ ne, że d o m a g a n ie się p rz e s trz e g a n ia p raw z n a jd u je sw o je u p ra w o m o c n ie n ie w d o ­ b rz e sp e łn io n y m o b o w ią z k u . Tym w ła śn ie z a g a d n ie n io m p o św ię c o n y je s t trzeci ro z d ział n in iejszej p ra cy . K o ń czy się o n sto so w n y m i w n io sk a m i.

R o z d ział czw arty p t. Praw a i o b o w ią zki w Kościele. Tym z a g a d n ie n io m je s t p o ­ św ięcony o s ta tn i ro z d z ia ł tej książki. C h rz e ś c ija n in nie ty lk o żyje w św iecie, ale je d n o c z e ś n ie p rzy czy n ia się d o w z ro stu w s p ó ln o ty K o ś cio ła d o k tó re j należy. W e w s p ó ln o c ie, p o p rz e z p rzy jęcie c h rz tu , c zło w iek sta je się p o d m io te m p ra w i o b o ­ w iązków . A n a lo g ic zn ie d o o b e c n o ś c i c zło w iek a w e w s p ó ln o c ie p ań stw o w ej, n in ie j­ sza p ra c a p o d d a je a n a liz ie p ra w a i o b o w iązk i, k tó re p o s ia d a ją w ie rn i w K ościele.

(5)

U w ag a k o n c e n tru je się n a k ilk u sy tu acjach , z k tó ry m i sp o ty k a m y się tak ż e p o ś ró d c zło n k ó w K o ścio ła. N ie c h o d z i tu je d n a k o p ra w a w o b e c K o ścio ła, lecz p ra w a w K o ściele, o s ta n p ra w n y w s p ó ln o ty złą cz o n e j w ięzam i w iary, n a d ziei i m iłości. D la te g o też p o d e jm o w a n e an alizy d o ty czą m ożliw ości a k c e p ta c ji w p o rz ą d k u p raw n y m K o śc io ła sfo rm u ło w a ń , k tó re c h a ra k te ry z u ją p ra w a je d n o s tk i w sp o łe c z ­ n o ści p ań stw o w ej, ta k ic h ja k p ra w a p o d sta w o w e czy p o d m io to w e . K o le jn e ro z w a ­ ż a n ia w tym ro z d z ia le d o ty cz ą specyfiki z ależn o ści p o m ię d z y je d n o s tk ą a w s p ó ln o ­ tą K o ścio ła o ra z je j k o n se k w e n cji d la relacji p o m ię d z y p ra w a m i i o b o w ią zk a m i w iern y ch w K o ście le . T en ro z d z ia ł A u to r kończy p o d s u m o w a n ie m dyskusji, k tó ra dotyczy s to s u n k u p ie rw o tn o ś c i p ra w i obow iązków .

W z a k o ń c z e n iu o p ra c o w a n ia A u to r p rz e d sta w ił u m o ty w o w a n e w n io sk i b ę d ą c e w ynikiem je g o ro z w aż a ń n a d p ro b le m a ty k ą k o re la cji p ra w o - o b o w ią zek . P o d s u ­ m o w a n ie je s t sw o istą p r ó b ą syntezy w y k raczającej p o z a p rz e d sta w io n y m a te ria ł. K ażdy z ro z d ziałó w z a w ie ra w łaściw e d la n ieg o p o d s u m o w a n ie w p o sta ci w ycią­ g n ięty c h w n iosków . Z a k o ń c z e n ie pracy, ch o c iaż k ró tk ie p o n iew aż A u to r sto so w ał w nio sk i p o k ażd y m ro z d z ia le , p o z w ala czy teln ik o w i lepiej z ro z u m ie ć p o trz e b ę o p ra c o w a n ia p o d ję te g o te m a tu . D la te g o w z a k o ń c z e n iu A u to r p rz e d sta w ił kilka m yśli, k tó re zro d ziły się p o d c z a s p ra c y n a d p o d jęty m i k w estiam i.

W sw ojej p ra c y A u to r z as to s o w a ł m e to d ę filo z o ficz n o -p raw n ą , k tó r a to n a jle ­ p iej n a d a je się d o p re z e n ta c ji je g o u sta le ń . P rz e d sta w ia ł w sw ojej k siążce n o rm y i w yjaśniał p o ję c ia . T akże sto so w ał m e to d ę an ality c zn ą , k tó r a u m o żliw iła p rzy b li­ ż e n ie , w y jaśn ien ie i u k a z a n ie k sz ta łtu i k o re la cji p o ję ć p ra w o - o b o w iązek . T rzeba je d n a k p rzy zn ać, że p rzy k w e stiach p o d staw o w y ch p o słu g iw a ł się o n ró w n ież tą m e to d ą . Je d n o c z e ś n ie w c ało śc i p ra cy ta m , g d zie się g ał o n d o ź ró d e ł, k o rzy stał ta k ż e z m e to d y h isto ry cz n ej.

W szyscy c z te re j re c e n z e n c i o cen ili p ra c ę ks. d r a T o m asz a G a łk o w k ie g o ja k o o d p o w ia d a ją c ą w y m o g o m staw ian y m k o lo k w iu m h a b ilita c y jn e m u , ta k p o d w z g lę ­ d e m m ery to ry czn y m , ja k i fo rm aln y m . P o d k reślili ró w n ie ż , że A u to r d o b rz e z re a li­ zo w ał sw oje z a m ie rz e n ia b a d aw c z e , w yk azu jąc d u ż ą w nikliw ość i z a a n g aż o w a n ie w o p ra c o w a n ie te m a tu . P ra c a stan o w i b a rd z o liczący się w k ła d je j A u to ra d o ro z ­ w o ju b a d a ń n a d filo z o fią p ra w a w p o rz ą d k u k a n o n ic z n y m i sp o łe c z n o śc i św ieckiej. R a d a W y d ziału P ra w a K a n o n ic z n e g o U n iw e rsy te tu K a rd y n a ła S te fa n a W y­ szyńskiego w W arszaw ie, b io rą c p o d u w ag ę k o lo k w iu m h ab ilita c y jn e , p o k a ź n y d o ­ ro b e k n a u k o w y , w a lo r n a u k o w y p rz e d ło ż o n e j p ra cy p t. P ra w o - O b o w ią z e k w łaści­ wy d la k o lo k w iu m h a b ilita c y jn e g o , o p in ie re c e n z e n tó w o ra z pozytyw ny w ynik k o ­ lokw ium , n a d a ła ks. T om aszow i G a łk o w sk ie m u s to p ie ń n a u k o w y d o k to r a h a b ilito ­ w a n e g o n a u k p raw n y ch w z a k re sie p ra w a k a n o n ic zn e g o .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mass spectra and equivalent drain length values were obtained from a mixture of normal, iso, and anteiso /8-silyloxy fatty acid methyl esters, synthe- sized from the corresponding

18 Zdaje się, iż trasa ta nie była bynajmniej w ynalazkiem M ickiewicza ani też jego ew entualnych doradców, lecz stanow iła jeden z najbardziej

Kto zaś zabierze się do tej pracy, z koniecz­ ności będzie m usiał pójść torem Tuwima, wyzyskać zebrane przez niego m ateriały i stwierdzić wreszcie, że

Jakoż członki tego towarzystwa za takich się mają i dla takich chcą pisać; wysoką erudycją i literaturą się n ie zdobią, starając się tylko pisać do

(w związku z przygotow yw anym i obecnie przez IBL do druku m ateriałam i do dziejów świadom ości językow o-stylistycznej okresu Oświe­ cenia) pragnę podzielić

Żmigrodzka nie tylko w ięc wskazuje na szereg jego błędnych ocen (np. tezy o ówczesnej powieści, o literaturze renesansu i Oświecenia), nie tylko próbuje

[r]

Opartą na romansach francuskich koncepcję życia pani W łodzimierzowej rozbił prezes słowam i, których w yjątkow a jak na tę postać szczerość kazała się