• Nie Znaleziono Wyników

Jest nas coraz mniej - Jerzy Filipowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Jest nas coraz mniej - Jerzy Filipowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JERZY FILIPOWICZ

ur. 1927; Warszawa

Miejsce i czas wydarzeń Polska, II wojna światowa

Słowa kluczowe Powstańcy warszawscy, filmy o Powstaniu Warszawskim

Jest nas coraz mniej

Historia kołem się toczy. Nasi ojcowie mieli żal za sto dwadzieścia parę lat niewoli.

Po pierwszej wojnie światowej powstała ojczyzna. Ojciec był oficerem Legionów Piłsudskiego i w czasie okupacji przyjeżdżał co niedziele i wkładał we mnie tak zwane zdrowe rozumowanie polityczne. Musiałem znać historie na pamięć oraz to, co złego zrobili wodzowie i tak dalej. Nigdy nie należał do partii, która nie jest polską. Która ma swoje ambicje i stołki. Dlatego i ja nigdy do żadnej partii nie należałem. Jak można mieć żal do Niemców, którzy już są dziadkami, już nie żyją. To jest historia. Tacy byli.

Tylko jest jedna rzecz - jeżeli swoim potomkom powiedzieli, że źle zrobili, że niewłaściwie postępowali eksterminując Polaków i Żydów i inne narodowości, to w porządku, a jeżeli wychowali tak samo, jak siebie wychowali, to źle. To źle.

Obserwowałem w czasie okupacji, tam, jak byłem w Niemczech, w Gustowie, jak Niemcy, puszczali kota i z kbks-u strzelali. Taki gówniarz, o miał może dziesięć, może osiem lat, strzelał do tego kota. Po to, żeby go zabić. Czyli nauczali nienawiści.

Dlatego ja nienawiści osobiście nie mam. Nie mam. Mam jedynie historyczną pamięć, która nie przebacza historii, natomiast przebacza przyszłość. Uważam, że młodzi Niemcy, młodzi Rosjanie, młodzi Ukraińcy, którzy będą mądrzy, mogą z nami współżyć normalnie w przyszłości.

Data i miejsce nagrania 2017-01-13, Nałęczów

Rozmawiał/a Piotr Lasota, Agnieszka Ląkocy

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I chcieli wiedzieć, co się z nim się dzieje – czy jest w domu, czy się ukrywa. No, widocznie do niczego nie doszli i

Ja wymieniłem kolegę, którego upolowali, ja byłem jego następcą, mnie się nie dało upolować, jakoś miałem szczęście.. No to strzelałem do nich, jak przelatywali przypuśćmy

Dlatego z Wilczego Przewozu w pewnym momencie też trzeba było [odejść], zostawić swoje mieszkania, domy, wszystko, i trzeba było podporządkować się tym Rosjanom, bo wtedy

Z tym, że w dalszym ciągu on jeszcze oczywiście daleki był od picia piwa, czy tam [palenia] papierosów, nie, był bardzo grzeczny, ale było widać, że jest dumny, że jest w

Puść mnie, bo już niedaleko mam do domu” - „Kręć, bo oficerowie sowieccy się kąpią, wodę musisz nakręcić” Mój brat mówi: „Słuchaj, może ktoś inny będzie kręcił” -

Słowa kluczowe Lublin, PRL, projekt Lublin 1944-1945 – trudny fragment historii, Żydzi, Holocaust, ukrywanie Żydów.. Polaków czekało to

Tak że być może w jakiś aktach takie coś leży, ale ponieważ nigdy nic się ze mną dalej nie działo, to być może to gdzieś poszło na przemiał.. Po wielu, wielu, wielu,

Polak jest takim obywatelem Europy, że najlepiej się czuje chyba wtedy, kiedy ma coś nad głową.. Wtedy jest dobry, pracowity, uczciwy, dba o kulturę,