• Nie Znaleziono Wyników

Szukając genezy pruskiego ekumenizmu : z życia religijnego na pruskim pograniczu katolicko-ewangelickim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Szukając genezy pruskiego ekumenizmu : z życia religijnego na pruskim pograniczu katolicko-ewangelickim"

Copied!
29
0
0

Pełen tekst

(1)

Janusz Hochleitner

Szukając genezy pruskiego

ekumenizmu : z życia religijnego na pruskim pograniczu

katolicko-ewangelickim

Studia Elbląskie 2, 97-124

2000

(2)

E lb lą g 11/2000

SZUKAJĄC GENEZY PRUSKIEGO EKUMENIZMU.

Z ŻYCIA RELIGIJNEGO NA PRUSKIM POGRANICZU KATOLICKO-EW ANGELICKIM

Kiedy przed k ilk o m a m iesiącam i czytałem pasjonujące w spom nienia z okresu schyłku II w ojny św iatow ej, pióra w arm ińskiego kapłana G erharda F ittk a u a 1, zaintrygow ała m nie niezw ykle przyjacielska atm osfera ja k a tow arzyszyła - w m ie­

siącach niezw ykłej niedoli - ew angelickim pastorom w spółpracujących w ielo k ro t­

nie w pracy duszpasterskiej z katolickim i księżm i. Siła tego autentycznego dokum entu u k azu jąceg o postaw y ekum eniczne - na w iele lat przed obradam i II Soboru W a ty k ań sk ieg o - zainspirow ała m nie, aby bliżej przyjrzeć się źródłom rozbicia chrz eścijań stw a na obszarze dawnej diecezji pom ezańskiej i w arm ińskiej.

W ielokrotnie zastan aw iało m nie niezw ykle intensyw ne przejaw y w spółuczest­

niczenia w kulturze duchow ej spotykane pom iędzy katolikam i i ew angelikam i na tym obszarze od połow y X V I stulecia. Przykładow o w XIX stuleciu historyk W ojciech K ętrzyński w spom inał, ja k w nadgranicznych m iejscow ościach m azu r­

skich ew angelicy czynnie korzystali ze św iątecznych dni obchodzonych przez katolików : D zie ń św. P iotra i Paw ła naw et dla uczniów w ew angelickim gim nazjum rastem borskim (kętrzyńskim - przyp. J.H .) byw ał dniem św iątecznym . Ze w zględu na odpust w L ipce (w Św iętej L ipce - przyp. J.H .) nie daw ano w tym dniu po p o łudniu żadnych lekcji; z w olnego czasu m y gim nazjaliści korzystaliśm y, aby p rze jść się p ó łto re j m ili do Św iętej Lipki, gdzie całe m ieszczaństw o i u\vzy.yry znajom i o d rana j u ż b y li2. Z jaw isko to zasługuje na szczegółow e analizy, o czym głoszą św iadectw a z innych terenów Europy. Tak więc w roku 1560 ze zgorszeniem G rzegorz Paw eł rejestrow ał w W ittenberdze relikty po katolicyzm ie: obrazy, łacińskie pieśni, św iece i organy. Ten w ybitny teolog braci polskich próbow ał je d n a k u spraw iedliw iać Lutra, iż poprzez zachow anie daw nych obrzędów skutecz­

niej chciał pozyskać m ieszkańców grodu, w rażliw ych na zew nętrzne przejaw y kultu3. Praw ie w iek później Jan C hryzostom Pasek, podczas w ypraw y duńskiej, notow ał: K ościoły tam bardzo piękne, które przedtem byw ały katolickie, n a b o żeń st­

wo, też p iękn iejsze niżeli u naszych polskich kalw inistów , bo są ołtarze, obrazy po ko ścio ła ch 4. O kazuje się, że w w ielu regionach Europy protestanckie ordynacje

1 G . F i t t k a u , M ó j tr z y d z ie s ty tr z e c i ro k ż y c ia , O lsz ty n 1994.

2 W . K ę t r z y ń s k i , S z k ic e P r u s W sch o d n ich . O lsz ty n 1 9 8 4 , s. 113. Z n a m y z literatu ry w y p o w ie d z i a u te n ty c z n y c h e w a n g e lik ó w na tem at ud ziału ich w o d p u śc ie ś w ię to lip s k im — por. W . В u c h h o 1 1 z, G d z ie p r a w d a , t. 1, P o zn a ń 1911, s. 107.

3 K. G ó r s к i. S tu d ia n a d d z ie j a m i p o ls k ie j lite r a tu r y a n ty tr y n ita r s k ie j X V I w ., K raków 1949, s. 4 3 . 4 J.C h. P a s e k , P a m ię tn ik i, W a rsza w a 1963, s. 79.

(3)

9 8 J A N U S Z H O C H L E IT N E R

kościelne zachow yw ały w iele starych zw yczajów kościelnych. T ak było m.in.

w B ran d en b u rg ii5.

G dy bliżej p o znajem y dzieje E lbląga w okresie od początku X V I stulecia aż po I rozbiór Polski w 1772 roku odczuw am y, iż m iejscow i ew angelicy starali się w jak najm niejszym stopniu odróżniać od katolików . T ego rodzaju zachow ania m uszą m ieć sw o ją genezę. T ak zrodził się pom ysł na przeprow adzenie poniższej analizy historycznej, ja k o propozycji badaw czej dla dalszych tego rodzaju badań. Z asad­

ność poniższej refleksji o tyle w ydaje się celow a, iż zagadnienia konfliktów natury religijnej p o trafią utrw alać wśród badaczy tendencje dystansu i jednozn aczn y ch sądów , nie zaw sze odpow iadających rzeczyw istości historycznej.

W Y S T Ą P IE N IE M A R C IN A LU T R A

Z ap o czątk o w an a przez M arcina L utra w 1517 roku reform acja w diam etralny sposób zm ien iła obraz ży cia religijnego w K ościele katolickim . W ytknięte przez p rotestantów zan ied b an ia oraz niew łaściw ości różnych pobożnych praktyk zm usiły stronę k ato lick ą do p rzean alizo w an ia zarzutów oraz podjęcia stosow nych kroków . Nim je d n a k do tego doszło przez kilkadziesiąt lat trw ał okres, który decydow ał 0 stopniu p rzy jęcia przez w iernych ideologii protestanckiej. N a przykładzie diecezji w arm ińskiej m ożem y dostrzec to zjaw isko w yraźnie. Z jednej strony obserw ujem y dy nam iczne próby osad zen ia „predykantów ” , głów nie inicjow ane z ośrodka króle­

w ieckiego. E fektem tych przedsięw zięć je st przede w szystkim utrw alenie się sceptycznej w obec katolików postaw y braniew ian i przede w szystkim elblążan, która tak n apraw dę przez całe dziesięciolecia daw ała znać o sobie w ładcom diecezji 1 polskim m onarchom . Z drugiej strony jed n ak zdecydow ana postaw a biskupów w arm ińskich oraz dużej części szeregow ych kapłanów spow odow ała m ierne wyniki p rotestanckiego n au czan ia w śród społeczeństw a dom inium w arm ińskiego a rów ­ nież w dużej części diecezji pom ezańskiej (w części należącej do Prus K rólew ­ skich).

T rudno je st badać protestantyzm w sposób w yizolow any pod w zględem problem atyki i ch ro n o lo g ii, gdyż ja k o zjaw isko społeczne, ruch ten w yrósł z konkretnych u w arunkow ań historycznych i trafił na społeczeństw o o ukształ­

tow anym św iato p o g ląd zie w yznaniow ym 6. G enezy tego zjaw iska należy upatryw ać w prądach re ligijno-społecznych, które nurtow ały katolicyzm u schyłku średnio­

wiecza. N a długo przed w ystąpieniem M . L utra w Polsce podejm ow ano ju ż próby napraw y nadużyć w życiu K ościoła. W 1504 roku przykładow o spotykam y w ydane w K rakow ie traktaty teologiczne D e Vero cultu D ei (O praw dziw ej czci Boga) i D e m atrim onio S a cerdotum (O m ałżeństw ie księży), które św iadczą o trw ającej ju ż dyskusji w łonie K ościoła.

5 S. S a 1 m o n o w i с z, P r u s y . D z i e je p a ń s tw a i s p o łe c z e ń s tw a , Pozn ań 1 9 8 7 , s. 2 9 - 3 0 .

6 M . K o s m a n , P r o te s t a n ty z m i k o n tr r e f o rm a c ja . Z d z ie j ó w to le r a n c ji w R z e c z y p o s p o lite j X V I-X V III w ie k u , W r o c ła w — W a r sz a w a — K rak ów — G d ań sk 1 9 7 8 , s. 10.

(4)

Z A K O N N IC Y K R Z Y Ż A C C Y W O B E C N A U K I M A R C IN A L U T R A W d o tychczasow ej historiografii niedosyt budzi opis okoliczności narodzin z jaw isk a reform acji w Prusach. Już w 1870 roku W incenty Z akrzew ski sugerow ał, aby refo rm ację w tej części E uropy traktow ać ja k o oddzielne zagadnienie. P o d ­ legała ona bow iem , w tej części państw a Jagiellonów , innym uw arunkow aniom 1.

N auki g ło szo n e przez M . L utra bardzo szybko podkopały karność głów nie w szeregach zakonników krzyżackich w Prusach. Już na początku 1523 roku przedłożyli oni głów nem u reform atorow i w N iem czech sw oją regułę do zbadania.

T en, w raz z F. M elanchtonem , doradził, aby regułę odrzucić i założyć św ieckie państw o 8. W ed łu g K urta F o rstreu tera tendencje sekularyzacyjne pojaw iały się w śród zakonników znacznie w cześniej. Już w okresie rządów w ielkiego m istrza krzy żack ieg o F ry d ery k a S askiego w kroczyły do Prus now e elem enty, ja k laicyzacja życia, h u m anizm oraz p rzew ag a racji stanu niem ieckiego dynasty nad racją stanu zakonnego państw a. W edług tego badacza je szc ze w początkach 1525 roku m ożna było zapobiec reform acji kościelnej, gdyby tylko udało się doprow adzić do kom prom isu z P o lsk ą 9. B ezpośrednio do laicyzacji życia zakonników prow adziło stopniow e o bniżenie surow ości ich obyczajów , rozluźnienie dyscypliny i n adużycia w d zied zin ie m oralności. O statnie badania, na podstaw ie analizy zasobów bib lio ­ tecznych od końca X IV do początków X V I w ieku, w ykazują niski poziom intelektualny braci Z akonu K rzyżackiego w Prusach. N ieliczne były książki w ję z y k u n iem ieckim , p rzeznaczone do głośnego czytania w czasie p o siłk ó w 10. Do połow y X V I w ieku trudno je st zauw ażyć w iększe zainteresow anie zakonników studiam i u n iw e rsy te c k im i11. C iągle trw ał proces napływ u zubożałych szlachciców , którzy d ecydow ali o przeobrażeniach m entalnych K rzyżaków .

7 W . Z a k r z e w s k i , P o w s ta n ie i w z r o s t r e f o r m a c y i w P o ls c e 1 5 2 0 - 1 5 7 2 , L ip sk 1 8 7 0 , s. 2 8 . Por.

ta k że, J. H o c h l e i t n e r , E lblcig w c z a s a c h p ie r w s z y c h p r e d y k a n tó w (n a tle p r u s k ie g o ż y c ia sp o lecz.n o - -p o li ty c z n e g o d w u d z ie s ty c h la t X V I s tu le c ia ), „ R o c zn ik E lb lą sk i” (d a lej = R E ), 16 ( 1 9 9 8 ) s. 15. S to su n k i k o ś c ie ln e na W a rm ii, m .in . na p o czą tk u X V I w ie k u , p o ru sza m o n o g ra fia G . M a t e r n a, D ie k irc h lic h e n V e r h ä ltn is se in E r m la n d w ä h r e n d d e s s p ä te n M itte la lte r s , Paderborn 1 9 5 3 , za ś p o d o b n ą p ro b lem a ty k ę d o t y c z ą c ą d ie c e z ji p o m e z a ń s k ie j o m a w ia J. W i ś n i e w s k i , P o m ezx m ia . Z d z ie j ó w k o ś c ie ln y c h , E lb lą g

19 9 6 .

8 W . K o n o p c z y ń s k i , D z i e je P o lsk i n o w o ż y tn e j, W a r sz a w a 1 9 9 6 , s. 9 4 . D o k ła d n ie o m a w ia w p r o w a d z e n ie refo rm a cji na d w o r z e k s ię c ia A lb rech ta i w w ię k s z o ś c i za k o n n y ch m ia st, w d w ó c h s w o ic h p ie r w sz y c h r o zd zia ła ch — W . H u b a t s с h, G e s c h ic h te d e r e v a n g e lis c h e n K ir c h e O stp r e u s s e n s , B d . 1, G ö ttin g e n 1 9 6 8 .

4 K. F o r s t r e u t e r , V om O r d e n s s ta a t zu m F ü rste n tu m , G e is tig e u n d p o litis c h e W a n d lu n g en im D e u ts c h o r d e n s s ta a t e P r e u s s e n u n te r d e n H o c h m e is te r n F rie d r ic h u n d A lb r e c h t ( 1 4 9 8 - 1 5 2 5 ) , K itzin g en 1 9 5 1 , s. 102. P o d o b n e k o n sta ta cje sp o ty k a m y w p ra cy W altera H u b a t s c h a , D ie in n ere n V o r a u s s e t­

z u n g e n d e r S ä k u la r is a tio n d e s d e u ts c h e n O r d e n s s ta a te s in P r e u s s e n , „ A rch iv für d ie R e fo r m a tio n s­

g e s c h ic h t e ” , 4 3 (1 9 5 3 ) z. 2 , s. 1 4 5 - 1 7 2 . O la ic y z a cji w ła d z za k o n n y ch w P rusach traktuje r o zd zia ł pracy M . B i s k u p a , P r u s y K r z y ż a c k ie w la ta c h 1 4 6 6 - 1 5 2 5 , w: H is to r ia P o m o r z a , (red .) G. L a b u d a, t. II, c z . 1, P o z n a ń 1 9 7 6 , s. 1 5 3 - 1 5 6 .

10 E. P o t к o w s к i, S p ir itu a lity a n d R e a d in g B o o k c o lle c tio n s o f th e T e u to n ic O rd e n in P r u s sia , w:

D ie S p ir itu a litä t d e r R itte r o r d e n im M itte la lte r , (h rsg .) Z .H . N o w a k , T oru ń 19 9 3 , s. 2 1 7 - 2 3 9 . 11 K. M i l i t z e r , B e z ie h u n g e n d e s D e u ts c h e n O rd e n s zu d e n U n iv e rs itä te n , b e s o n d e r s z.ur K ö ln U n iv e r s itä t, w: D ie S p ir itu a litä t..., s. 2 5 3 - 2 6 9 .

(5)

100 J A N U S Z H O C H L E IT N E R

O S T A T N IA W O JN A PO L SK O -K R Z Y Ż A C K A

W latach w ojny Z akonu K rzyżackiego z Polską (1 5 1 9 -1 5 2 1 ) w ielki m istrz krzyżacki - A lbrecht - w sposób konsekw entny dążył do krzew ienia w pruskich d iecezjach m yśli luterańskiej, gdyż zdaw ał sobie spraw ę z braku sprecyzow anego sądu na ten tem at polskiego m onarchy. Uw ażał on, że w ten sposób uda mu się zyskać sym patię ludności, aby w przyszłości podporządkow ać te terytoria. W ielki m istrz krzyżacki liczył w dużym stopniu na odżycie sym patii husyckich, zw łaszcza w B raniew ie. D la w ładcy polskiego zaś w ojna ta stanow iła tylko jeden z etapów um acniania p olskich w pływ ów w P ru sa c h 12. M iasta w arm ińskie w północnej części dom inium przez okres cztero letn ieg o rozejm u znajdow ały się pod okupacją krzyżacką. W ok resie tym d o k onyw ano w ym iany urzędników sam orządow ych na elem en t bardziej w pływ ow y i u le g ły 13. W 1520 roku w B raniew ie publicznie m iano ju ż w prow adzić nauczanie lu te ra ń sk ie 14. Propagatoram i przepow iadania w duchu luterańskim okazyw ali się w pierw szy m etapie reform acji na W arm ii i P om ezanii g łów nie duchow ni pozbaw ieni m ożliw ości aw ansu społecznego - w ikarzy i zastęp ­ cy proboszczów - oraz z a k o n n ic y 15.

K siąże A lbrecht w lipcu 1525 roku w ydał rozporządzenie dla K sięstw a Pruskiego, w którym pod g ro źb ą śm ierci zakazyw ał głoszenia innej nauki, aniżeli luterska. Ponadto biskup P olentz organizow ał w sparcie zbrojne dla sw ych em isariu ­ szy działających n a W arm ii. W yniki tych działań okazyw ały się je d n a k nie­

spodziew anie m ie rn e 16. N auki w duchu luteranizm u, najczęściej w zrozum iałym dla m ieszkańców ję z y k u niem ieckim , co praw da były nieustannie głoszone po w arm iń­

skich m iastach, niem niej stosunkow o trudno było znaleźć w iększe grupy społeczne akceptujące w pełni to nauczanie.

Przez dłuższy czas trw ały walki o Braniew o, na którym szczególnie zależało biskupow i P olentzow i (który pod koniec 1523 roku oficjalnie opow iedział się za lu teran izm em 17). P olentz należał do osobistych przyjaciół A lbrechta, a po w yjeź- dzie tegoż do R zeszy w 1523 roku, kierow ał całością spraw pruskich ja k o regent.

W 1525 roku w pływ y luteranizm u były już tak m ocne w m ieście nad Pasłęką, że żaden kapłan katolicki nie m ógł spokojnie spraw ow ać czynności duszpasterskich.

Podczas próby w prow adzenia w m ieście katolickiego kapłana doszło do buntu, zakończonego rozlew em k rw i18. N aw et interw encja biskupa Ferbera - cieszącego

12 H. Z i n s, P o c z ą tk i r e fo r m a c ji n a W a rm ii, „ O d ro d zen ie i R eform acja w P o ls c e ” (d a lej = O iR P ), 2 ( 1 9 5 7 ) s. 6 3 - 7 0 .

11 D ie H e ils b e r g C h ro n ik , w: S c r ip to r e s reru m W arm iensiu m , Bd. Il, B runsbergae 1889, s. 3 9 4 - 3 9 5 . 14 W . К r a s i ń s к i, Z a r y s d z ie j ó w p o w s ta n ia i u padku r e fo r m a c ji w P o ls c e , t. 1, W a r sz a w a 190 3 , s. 8 1 ; H. Z i n s , P o c z ą tk i r e f o r m a c ji..., s. 7 7 - 7 9 .

15 H. Z i n s, P o c z ą tk i r e f o r m a c ji..., s. 5 9 ; J. O b 1 ą k, H is to r ia d ie c e z ji w a rm iń sk ie j, O lsz ty n 195 9 , s. 6 2 ; S. L i t a k , O d R e f o r m a c ji d o O ś w ie c e n ia . K o ś c ió ł k a to lic k i w P o lsc e n o w o ż y tn e j, L u b lin 199 4 , s. 3 6 .

16 E .M . W e r m t e r , H e r z o g A lb r e c h t v o n P re u sse n u n d d ie B isc h ö fe von E rm la n d ( 1 5 2 5 - 1 5 6 8 ) , Z G A E , 2 9 ( 1 9 5 7 ) , s. 2 0 4 .

17 M . P a w 1 a k, R e fo r m a c ja i k o n tr r e f o r m a c ja . K o ś c io ły i w yzn a n ia , w: H is to r ia E lb k ig a , t. II, cz.

1 ( 1 4 6 6 - 1 6 2 6 ) , (r e d .) A . G r o t h , G d a ń sk 1 9 9 6 , s. 175.

18 F. В u c h h o 1 z, B r a u n s b e r g im W a n d e l d e r J a h ru n d e rte . F e s ts c h rift zu m 6 5 0 -jä h r ig e n S ta d t­

j u b i lä u m am 2 3 и. 2 4 VI 1 9 3 4 , B ra u n sb erg 1 9 3 4 , s. 9 4 - 9 5 ; H. Z i n s , W k rę g u M ik o ła ja K o p e r n ik a , L u b lin 1 9 6 6 , s. 1 3 4 - 1 3 6 .

(6)

się sporym autorytetem - w B raniew ie zaw iodła. Pokój nastał tutaj dopiero w sierpniu 1526 roku, po ogłoszeniu statutów królew skich, opartych na Statuta Sigism undi. Z o bow iązyw ały one m ieszkańców do przestrzegania katolickich zw y ­ czajów , a zw olen n ik ó w reform acji do opuszczenia w ciągu dw óch tygodni m ia sta 19.

R E F O R M A C JA W PR U SA C H Z A K O N N Y C H ·

W 1523 roku nauka L utra była pow szechnie znana w całych Prusach. D ek lara­

cja P olentza o przejściu na luteranizm m iała przełom ow e znaczenie dla dalszej reform acji w regionie. R ów nocześnie oznaczało to w ym ierne korzyści - natury finansow ej - dla księstw a, zrujnow anego gospodarczo po w ojnie z Polską. B iskup Polentz stał się gorącym zw olennikiem now ej idei religijnej organizując grupy em isariuszy, aby w now ym duchu nauczali na okolicznych terytoriach, zw łaszcza W arm ię i Pom ezanię. D om inium w arm ińskie, od 1519 roku częściow o okupow ane, m ogło stać się obszarem chłonnym na przyjm ow anie now ych poglądów . P redy­

kanci najszybciej zaczęli nauczać w B raniew ie, T olkm icku i O rnecie.

N ajw iększy napływ now inek religijnych został w yw ołany przybyciem do Prus K rólew skich w 1520 roku w ojsk zaciężnych, głów nie w yw odzących się z Saksonii i F ra n k o n ii20. T a arm ia ochotników dotarła pod G dańsk. W jej w ielotysięcznych szeregach m ieli się znaleźć rów nież fanatyczni propagatorzy nauki M. Lutra, którzy - po odłączeniu się od pochodu najem ników - udali się do G dańska, E lbląga i innych pruskich m iast. W ten sposób zaczęły trafiać do rąk pruskich m ieszczan pierw sze pism a ulotne o treści now inkarskiej. D zisiaj nie dysponujem y żadnym przykładem takiej ulotki21. W iem y jednak, iż w tam tych czasach były one drukow ane w dużych nakładach. T ego rodzaju literatura dostaw ała się do pruskich m iast za p ośrednictw em kupców i studentów . M apa w ojaży studenckich często w skazuje nie tylko genezę, a rów nież źródło i kolebkę w ielu zjaw isk kulturow ych w P rusach K rólew skich. S tudia na uniw ersytetach w W ittenberdze torow ały zaś skutecznie drogę reform acji do m iast, z których pochodzili studenci. W ysyłano stam tąd listy, które m ogły być skutecznym nośnikiem idei religijnych.

W w ydarzeniach społecznych z 1525 roku, zainicjow anych przez uboższe grupy m ieszczan m .in. B raniew a i Elbląga, trudno je st odnaleźć w yraźniejsze d eklaracje natury religijnej. R ozruchy te m iały w ym iar czysto społeczny. P ostulat rów nych praw należał do głów nych haseł niezadow olonych m ieszczan. D om agano się rów nież kontroli nad g o spodarką finansow ą i zm niejszenia niektórych w ydat­

ków. Pospólstw o dążyło także do usunięcia w iększości rady, w której stanow iska były najczęściej dziedziczone w rodach patrycjuszow skich. N ie słyszym y np.

w 1525 roku w E lblągu głosów , które - w podobnych w ydarzeniach z G dańska -

19 A r ch iw u m A r c h id ie c e z ji W a rm iń sk iej w O ls z ty n ie (d a lej = A A W O ), A r ch iw u m B isk u p ie (d alej

= A B ), A 8 6 , fo l. 139 i 146. Szerzej na tem at p o sta n o w ie ń „Statuta S ig ism u n d i” — B . L e ś n o d o r s k i , D o m in iu m w a r m iń s k ie ( 1 2 4 3 -1 5 6 9 ) , P o zn a ń 194 9 , s. 81; H. Z i n s , P o c z ą tk i r e fo r m a c ji..., s. 8 6 - 8 7 .

20 P o g lą d ten o p ie r a się na, nie z a w s z e w ia r y g o d n e j, k ro n ice S. G r u n a u a, P r e u s s is c h e C h ro n ik , (h rsg .) М. P e r 1 b a c h, R. P h i 1 i p p i, P. W a g n e r , Bd. I, L e ip z ig 1 8 7 6 , s. 6 4 6 , 6 5 5 , 6 6 4 , 6 6 8 . Por.

także: J. L e o , H is to r ia P r u s sia e , B ru n sb erg 1 7 2 5 , s. 3 7 4 .

21 J. M a l l e k , P o c z ą tk i r e f o r m a c ji w E lb lą g u , R E 12 ( 1 9 9 1 ) , s. 7 8 .

(7)

102 J A N U S Z H O C H L E IT N E R

dom agały się sk aso w an ia postów , Mszy św., śpiew u kościelnego czy w olności głoszenia S ło w a B o żeg o 22. Pom im o podobieństw w form ie działania niezadow olo­

nych grup, m ieszczan ie pruscy posługiw ali się różnym i hasłam i. R ów nocześnie dla ek skluzyw nego patrycjatu obrona odrębności religijnych i w yznaniow ych była w pierw szym rzędzie orężem w walce o zachow anie odrębnego, a więc uprzyw ile­

jow an eg o , stan o w isk a w życiu ówczesnej P olski23.

M A RCIN LU TER A PRU SY

N ieprzypadkow o głów ny ideolog przeobrażeń religijnych XVI stulecia był zainteresow any całym i Prusam i. W szak to na tych ziem iach jego poglądy zys­

kiw ały tak duże poparcie, że m ożliwe okazało się „odgórne” w prow adzanie reform acji w państw ie zakonnym . Jak się okazuje, sam L uter był zaskoczony tem pem zacho d zący ch zm ian w upow szechnianiu się jeg o nauki w tej części m onarchii Ja g ie llo n ó w 24. M arcin Luter nigdy nie odw iedził Prus, pom im o za­

proszenia go na ślub księcia A lbrechta z księżną D orotą w 1526 roku. W cześniej je d n a k doszło do pierw szych spotkań doktora M arcina z ostatnim m istrzem krzyżackim (listo p ad -g ru d z ień 1523, maj 1524). Spotkania te bezpośrednio prow a­

dziły do przeo b rażeń religijnych na ziemi pruskiej. Już w 1522 roku głębokim duchow ym przeży ciem A lbrechta okazały się kazania A ndrzeja O siandra. T o pod w pływ em tego kaznodziei katolicki m istrz krzyżacki zaczął się przychylać do nauczania L utra. K ontakty osobiste z głów nym i reform atoram i w N iem czech doprow adziły do w ysłania wybitnych teologów - Jana B riessm ana i Paw ła Speratusa - do p ań stw a zakonnego. W kwietniu 1524 roku biskup Jerzy Polentz inform ow ał A lb rech ta o niezliczonych tłum ach pragnących w katedrze królew iec­

kiej słuchać „now ej n au k i” i brać udział w nabożeństw ach głoszonych w języ k u niem ieck im 25. W iem y je d n a k rów nocześnie, że rajcow ie K rólew ca zajm ow ali przez długi czas oziębły stosunek do reform kościelnych. D opiero um iarkow ane nau­

czanie P aw ła S p eratu sa i w ieści o sukcesach luteranizm u w innych w ielkich m iastach pruskich zadecydow ało o ich opow iedzeniu się za „now ą E w angelią” 26.

W ydaje się, iż zaakceptow anie przez nie tylko pruskich słuchaczy nauki L utra 0 zbaw ieniu duszy decydow ało o silnym odcinaniu się od dotychczasow ego nauczania K ościoła. P onadto M. Luter i je g o kontynuatorzy godzili się w sw oim nauczaniu na przy jęcie w ładzy zw ierzchniej nad tw orzącym się organizacyjnie

22 P ro fe so r A n to n i M ą cz a k za u w a ża : „Żadna z frakcji, sta ją cy ch n a p rzeciw sie b ie w rew o lta ch m ie jsk ic h te g o c z a s u n ie w y stą p iła z h a sła m i ob ron y w iary rzy m sk iej” — A . M ą c z a k , P r u s y w d o b ie r o zk w itu g o s p o d a r c z e g o i w o k r e s ie w a lk o z je d n o c z e n ie z K o ro n ą , w : H is to r ia P o m o rz a , t. II, (red .) G . L a b u d a , c z . 1, P o z n a ń 1 9 7 6 , s. 4 0 6 .

23 S. S a 1 m o n o w i с z, O d P ru s K sią ż ę c y c h d o K r ó le s tw a P r u sk ie g o . S tu d ia z. d z ie j ó w p r u s k o - -p o m o r s k ic h , O ls z ty n 1 9 9 2 , s. 58.

24 J. M a 11 e k, M a r c in L u te r a r e fo rm a c ja w P ru sa c h K sią ż ę c y c h i K ró le w sk ic h , „ R o c zn ik T e o lo g ic z n y ” (d a lej = R T ) 2 5 ( 1 9 8 3 ) , z. 2, s. 9 9 . M ożn a z a u w a ż y ć, iż sam Luter p r z y c z y n ił s ię do sek u la r y za c ji Z a k o n u K r z y ż a c k ie g o w Prusach. W je g o p iśm ie u lo tn y m z 2 8 m arca 1523 roku „ A n d ie Herrn D e u tsc h e n O r d e n ...” w y p o w ie d z ia ł się p r z ec iw k o regu le zakonn ej i fo rm ie pań stw a z a k o n n e g o .

25 J. M a 11 e k, D w i e c z ę ś c i P ru s. S tu d ia z. d z ie j ó w P ru s K sią ż ę c y c h i P ru s K r ó le w s k ic h w X V I 1 X V II w iek u , O lsz ty n 1 9 8 7 , s. 1 7 2 -1 7 3 .

26 H. Z i n s, P o w s ta n ie c h ło p s k ie w P ru sa ch K sią ż ę c y c h w 1 5 2 5 roku, W arszaw a 1 9 5 5 , s. 82.

(8)

now ym K ościołem przez państw o, z czego skorzystać chciały rady m iast pruskich, zabiegając o p o szerzen ie w łasnej kontroli nad ogółem m ieszkańców m iast.

L uter zad ed y k o w ał pierw szem u ew angelickiem u biskupow i - Jerzem u Polen- tzowi - książkę O bjaśnienia do p ię ciu Ksiąg M ojżeszow ych, w której m .in. napisał:

To d o p ra w d y cud! D o Prus, w pełn ym biegu i p o d p ełn ym i żaglam i pośpiesza E w a n g e lia ..}1. L u ter w ięzam i rodzinnym i był silnie pow iązany z Prusam i. Bur- grabią K łajpedy był je g o szw agier, zaś je g o siostry w śród dygnitarzy pruskich znalazły sw oich m ężów . P onadto zachow ała się bogata korespondencja pom iędzy tw órcą luteranizm u a w ładcą pierw szego na św iecie państw a protestanckiego.

A tm osfera, ja k a to w arzy szy ła naw oływ aniu o reform ę instytucji K ościoła, była tak skuteczna, że pow szechny stał się w tym czasie antyklerykalizm . N ależy jed n ak pam iętać, że w ielu w iernych, zachow ało głęboką pobożność. D zięki nim m ogło dojść do rzeczyw istej reform y w obrębie K ościoła katolickiego. Ponadto m usiało m inąć kilka lat, nim polski episkopat rozstrzygnął, gdzie kończy się n iezbędna w K ościele reform a, a zaczyna odszczepieńcza reform acja28. T ak napraw dę m ało kto był w stanie w ów czas dostrzec, kiedy przekracza się granicę odstępstw a.

K anonik from borski - dr A leksander Sculteti - zerw ał z celibatem i m iał żonę, a m im o to korzy stał z protekcji kardynała A leksandra Farnese29.

K SIĄ Ż E A L B R E C H T

S ek ularyzacja Prus Z akonnych nie napotkała w iększego oporu, ani ze strony K ościoła, ja k rów nież w spólnoty zakonnej. D nia 10 grudnia 1525 roku została p rzyjęta o rd y n acja k o ścielna napisana przez dw óch luterańskich ju ż biskupów pruskich: p o m ezań sk ieg o i sam bijskiego. W niej ustalano form ę pow oływ ania i utrzym yw ania księży, w prow adzano kanon św iąt oraz regulow ano kw estię użytkow ania dotych czaso w y ch dochodów kościelnych. O poziom ie rozkładu or­

ganizacji krzyżackiej w Prusach św iadczy ich reakcja na m andat reform acyjny A lbrechta z 6 V II 1525 roku. T ylko siedm iu rycerzy pozostało przy katolicyzm ie i zostało zm uszonych do o p uszczenia kraju30. Z tego pow odu przybył na W arm ię, do D obrego M iasta, kanonik sam bijski W ojciech D eutschm ann31. Ponadto dw ie

27 P o w ta rza m za: J. M a ł ł e k , D w ie c z ę ś c i..., s. 177.

28 P rzez d łu g i c z a s w o b r ę b ie tw ó r c ó w p ro testa n ty zm u d o c h o d z iło do s to p n io w e g o fo r m o w a n ia g r a n ic z k a to lic y z m e m , c o w id o c z n e je s t d ob rze w s a m y m ż y c iu s a m e g o M. Lutra — por.: K. A d a m , O n e a n d H o ly , L o n d o n - N e w Y ork 1954.

29 S y m p a ty z o w a ł z n au k ą reform atora sz w a jc a r sk ie g o H. B u llin g era . Por.: T. O r a c k i, S ło w n ik b io g r a f ic z n y W a rm ii, P r u s K s ią ż ę c y c h i Z ie m i M a lb o r s k ie j o d p o ło w y X V d o k o ń c a X V III w ie k u , t. 2, O ls z ty n 1 9 8 8 , s. 1 4 3 - 1 4 4 ; Т . В o r a w s k a , S c u lte ti A le k sa n d e r , w: S ło w n ik B io g r a fic z n y K a p itu ły W a rm iń sk ie j, O ls z ty n 1 9 9 6 (d a lej = S B K W ), s. 2 2 0 .

30 S. S a l m o n o w i c z , P ru sy . D z ie je p a ń s tw a i s p o łe c z e ń s tw a , P o zn a ń 19 8 7 , s. 4 3 . T a n ik ła reak cja z a k o n n ik ó w p o tw ie r d z a p r z y p u sz cz e n ia , które za w a rł w sw o jej pracy K. F o r s t r e u t e r , (d z. c y t.) . O tó ż p r o te sta n ty z m b y ł d la te g o ba d a cza je d n y m i to nie n a jw a ż n iejsz y m c z y n n ik ie m , który ty lk o p r z y sp ie s z a ł p r o c es upadku p ań stw a z a k o n n eg o .

31 E. B r a c h v o g e l , Z u r G e s c h ic h te d e r e r m lä n d is c h e n A r c h iv e u n d B ib lio th e k e n , Z G A E 2 2 ( 1 9 2 6 ), s. 163; H. S c h m a u с h, A k te n a u s ta u s c h z w is c h e n d e n e rm lä n d is c h e n A rc h iv e n z.u F ra u e n b u rg u n d d e m K ö n ig s b e r g e r S ta a t s a r c h iv , „ U n sere E rm lä n d isc h e H eim a t” 10 (1 9 3 2 ).

(9)

1 0 4 J A N U S Z H O C H L E IT N E R

zakonnice przeniosły się z B artoszyc do L idzbarka W arm ińskiego32. W dokum encie tym A lbrecht zobow iązyw ał sw oich poddanych, aby utrzym yw ali nadal w łasnych księży. B yło to rów noznaczne z zachow aniem dziesięciny i innych św iadczeń z czasów katolickich. Ponadto Albrecht ostrzegał, iż w K sięstw ie nie będą tolerow ani niepożądani kaznodzieje, jak rów nież nieobyczajne zachow ania, jak pijaństw o, fałszyw e zeznania i stosunki pozam ałżeńskie. N ależy odnotow ać, że od tego czasu rozpoczęły się dyplom atyczne naciski A lbrechta na stany, które zm ęczone w o jn ą z Polską, a potem czteroletnim rozejm em , z ulgą przyjęły traktat pokojow y. T ak w ięc stopniow o m ógł książę A lbrecht w yjednać w księstw ie znaczny zasiłek pieniężny i pięcioletnią akcyzę (1525 rok), a trzy lata później w ieczystą a k c y zę33.

Z in icjatyw y w ielkiego m istrza krzyżackiego dokonano w tym czasie elekcji biskupa po m ezań sk ieg o E rharda von Q ueissa (1523-1529). N igdy Q ueiss jed n ak nie p rzyjął sakry biskupiej. W 1527 roku poszedł śladem biskupa P o len tza 34.

K ościoły n a terytorium diecezji pom ezańskiej zostały przejęte przez predykantów , którym i najczęściej zostaw ali dotychczasow i księża. M ajątki kościelne rekw irow a- no. W ięk sza część diecezji w arm ińskiej została postaw iona przed faktem d o kona­

nym . T ylko nieliczni pozostali przy starej wierze. W arto w tym m iejscu odnotow ać, że tylko k ap itu ła pom ezańska w K w idzynie sprzeciw iła się sekularyzacji kraju i reform acji diecezji, gdy tym czasem niższe duchow ieństw o bardzo szybko zostało w chłonięte przez luteranizm . Jedna trzecia diecezji, położonej na obszarze Prus K rólew skich, p o zo stała w zdecydow anej w iększości przy kato licy zm ie35.

Postać ostatniego m istrza krzyżackiego w Prusach zasługuje na szczególne zain tereso w an ie36. Po sw oim przejściu na stronę reform acji stał się gorliw ym w y znaw cą luteranizm u, łudząc się, że je st w stanie pozyskać na sw oją stronę naw et Z y g m u n ta Starego. Z a pośrednictw em żony kontaktow ał się z D anią, w spom agając dzieło reform y luterańskiej. Już od 1523 roku książę był zw iązany przym ierzem z królem duńskim C hrystianem II, w ypędzonym ze Szwecji i Danii. T ym niem niej m iał w sw oim przekształconym księstw ie trudną sytuację. T rw ały stałe niepokoje i w aśnie m iędzy m iastam i o ich przyw ileje. Szlachta usiłow ała osłabić w ładzę księcia, a stany ziem skie w każdym konflikcie zw racały się do króla polskiego jak o sw ego p an a lennego. Izolacja tego now ego tw oru państw ow ego w E uropie m usiała p rzygnębiająco w pływ ać na głów nych polityków księstwa, zw łaszcza A lbrechta.

P ostaw a predykantów często głęboko dotykała um ysł słuchaczy. W ahania trw ały nieraz dość długo, zanim od zainteresow ania now inkam i religijnym i dany osobnik p rzech o d ził do otw artego zerw ania z K ościołem . Łatw iej było tak postępow ać w w ielkich m iastach pruskich, gdyż w iększość tak czyniła. In d y w id u a­

32 A . S z o r c , D z i e je d ie c e z ji w a rm iń sk ie j ( 1 2 4 3 - 1 9 9 1 ), O lszty n 19 9 1 , s. 5 7 ; T e n ż e , D z ie je p a r a f ii k a to lic k ie j w K r ó le w c u 1 6 1 4 - 1 6 5 0 , „Studia W a r m iń sk ie ” (d alej = S W ) 3 2 (1 9 9 5 ) , s. 130.

33 J. M a 1 1 e k, O p ó r j a k o ś r o d e k w w a lc e p o lity c z n e j r e p r e z e n ta c ji s ta n o w e j p r z e c i w w ła d c o m P ru s K s ią ż ę c y c h i P r u s K r ó le w s k ic h o d X V I d o X V III w ieku, „ R o c zn ik G d a ń sk i” 4 9 ( 1 9 8 9 ) , z. 1, s. 5 6 .

34 P. A l b e r s , E n c h ir id io n H is to r ia e E c c le s ia s tic a e u n iv e r sa e , Bd. 3, N e o m a g i 1 9 1 0 , s. 32;

H. C r a m e r , G e s c h ic h te d e s v o rm a lig e n B isth u m s P o m e s a n ie n , M arien w erder 1 8 8 4 , s. 2 2 3 ; W . H u b a t s c h , G e s c h ic h te d e r e v a n g e lis c h e n ..., s. 7 - 1 0 , 2 6 - 3 3 .

35 J. W i ś n i e w s к i, dz. cy t., s. 1 5 4 - 1 5 5 .

36 N a j e g o tem a t n a jo b szern iej traktuje praca: W . H u b a t s c h , A lb r e c h t von B ra n d e n b u rg - -A n sb a c h , D e u ts c h o r d e n s - H o c h m e is te r u n d H e r z o g in P r e u s se n , 1 4 9 0 - 1 5 6 8 , H e id e lb e r g 19 6 0 .

(10)

lizm decyzji zależał ponadto od w ielu innych czynników , w śród których predys­

pozycje p sychiczne odgryw ały zasadniczą rolę. O sobiste przeżycia, nacisk w łasnej grupy społecznej, pow iązania rodzinne, w reszcie pew ien snobizm intelektualny, nakazujący przyjm ow ać to co now e, m odne i zagraniczne - w szystko to m ogło przyczyniać się do pow zięcia ostatecznej decyzji37. Skuteczność luteranizm u polegała przede w szystkim na tym , iż był on adresow any do grup uciskanych i n iezad o w o lo n y ch 38. M ożna sądzić, iż m om ent oficjalnej deklaracji religijnej był często dyktow any zupełnie osobistym i pobudkam i.

A T R A K C Y JN O Ś Ć L U T E R A N IZ M U

W om aw ianym przez nas regionie państw a Jagiellonów dostęp do nurtu hum anistycznego był utrudniony. W Prusach brakow ało dw oru w ładzy zw ierzch­

niej lub w ielkich m agnatów , którzy by m ogli spraw ow ać nadzór nad recepcją hu m an izm u 39. N ie było rów nież żadnego prężnego ośrodka nauki, pom im o że ta d zielnica Polski w ysyłała najliczniej m łodzież na zagraniczne studia uniw ersytec­

kie oraz silnie p rzyciągała w ykształconych ludzi w zw iązku ze w zrostem funkcji g o sp o d arczo-adm inistracyjnych d zielnicy40. H um anizm głębiej zapuszczał korze­

nie, gdy był popierany i kultyw ow any przez m onarchów , dw ory biskupie i m agnac­

kie, a także przez rady m iejskie. U pow szechnia się w E uropie w tym okresie słow o drukow ane, a rów nież znajom ość B iblii. W języku niem ieckim ju ż w 1466 roku w ydano ją w Strasburgu (.Biblia M entelu). D o 1522 roku ukazało się 18 w ydań Biblii w języ k u niem ieckim . C zęść z tych nakładów trafiała rów nież do m iast Prus K rólew skich. P onadto obserw ujem y, od połow y XV wieku, zapotrzebow anie na now e form y pobożności. D uży ładunek św ieżości w życiu religijnym niosły ze sobą zgrom adzenia form acji Braci W spólnego Życia. Ruch ten narodził się w najbardziej rozw iniętych regionach E uropy (N iderlandy) i w yw odził się z m ieszczaństw a.

B racia propagow ali religijność zw aną „devotio m oderna” . T a atm osfera uniesienia

17 J. T a z b i r , R e fo r m a c ja w P o ls c e . S z k ic e o lu d z ia c h i d o k tr y n ie , W a rsza w a 1 9 9 3 , s. 11.

38 „P red y k a n ci s w o im i ha sła m i s p r a w ie d liw o śc i i r ó w n o śc i e w a n g e lic z n e j p o b u d za li u c isk a n e dotąd k la sy d o w a lk i o n a le ż n e im praw a, w c z y m tk w i g łó w n a ich z a słu g a ” — S. W a ł d o c h , P ie r w s i p r e d y k a n c i na te r e n ie P ru s K r ó le w s k ic h i W a rm ii ( 1 5 1 8 - 1 5 2 6 ) — praca m a g istersk a n ap isan a pod k ieru n k iem H. Z in sa w L u b lin ie w 195 5 roku, z e z b io r ó w p ryw atn ych m a łżo n k i autora c y to w a n e g o tekstu.

34 H u m a n izm w ca łej E uropie s z e r z y ł s ię za p o śr ed n ic tw e m szk ó ł. — por.: B . N a d o l s k i , P r o b le m y k u ltu ry u m y s ło w e j o d r o d z e n ia m ie s z c z a ń s tw a P r u s K r ó le w sk ic h , ZH 31 ( 1 9 6 6 ) , z. 3, s. 172.

A utor tw ie r d z i, że p od obriie b y ło w P ru sach K r ó le w sk ich , c h o ć z a c z ę to je o r g a n iz o w a ć w p ó ź n ie jsz y m c z a s ie i nie p r z y c z y n iły się o n e d o n arodzin reform acji. O p o czą tk a ch h u m a n izm u na ty ch z ie m ia c h p is z e r ó w n ie ż: H . F r e y t a g , D e r p r e u s s is c h e H u m a n ism u s b is 1 5 5 0 , Z W G 4 7 ( 1 9 0 4 ) (ta praca je s t ju ż p rzesta rza ła ) oraz М . В i s к u p, P r u s y K r z y ż a c k ie w la ta c h 1 4 6 6 - 1 5 2 5 , w: H is to r ia P o m o r z a , t. II (red.) G . L a b u d a , cz. 1, P o zn a ń 19 7 6 , s. 1 0 9 -1 1 2 ; J. H o c h l e i t n e r , E lb lą g w c z a s a c h .., s. 1 7 -1 8 oraz lic z n e prace Z. N o w a k a .

40 Z . N o w a k, K u ltu ra u m y s ło w a P ru s K r ó le w s k ic h w c za s a c h K o p e r n ik a , T oru ń 1 9 7 2 , s. 8 9 . Już H. F r e y t a g , D e r p r e u s s is c h e H u m a n ism u s b is 1 5 5 0 , Z W G 4 7 ( 1 9 0 4 ) , s. 4 1 - 6 4 z w ra c a ł u w a g ę na p o trz e b ę w ią z a n ia o d r o d z e n ia z refo rm a cją n ie ty lk o w w ie lk ic h pruskich m ia sta ch , r ó w n ie ż na d w o r z e b isk u p a p o m e z a ń s k ie g o w Prabutach. W porząd k u c h r o n o lo g ic z n y m p rzegląd literatury n au kow ej d o ty c z ą c e j te g o z a g a d n ie n ia prezentu je: B. S t a s i e w s k i , R e fo rm a tio n u n d G e g e n r e fo r m a tio n in P o len . N e u e F o r s c h u n g s e r g e b n is s e , M ü n ster in W e stfa le n 1960.

(11)

1 0 6 J A N U S Z H O C H L E IT N E R

religijnego braci przygotow yw ała także grunt pod przyszłą reform ację41. U p o ­ w szechniało się zjaw isko czytania ksiąg o treści duchow ej i m istycznej. To spraw iało z kolei, że w ierni m ogli obiektyw nie spoglądać na obyczaje kościelne w dziedzinie sakram entów , praw a kanonicznego i praktyk pobożnych. C złow iek ów czesnej epoki dążył do uw olnienia się od bagażu średniow iecznej pobożności, który utrudniał bezpośrednie przeżycia religijne.

L uteranizm szybko stał się religią popularną w Prusach K rólew skich. M iasta w tym rejonie R zeczypospolitej, podobnie jak w zachodniej E uropie, cieszyły się dużą autonom ią, a oligarchia m ieszczańska posiadała głos decydujący w spraw o­

w aniu w ładzy w m ieście. A utonom ia ta m.in. w ynikała z przynależności w ielu pruskich m iast do Z w iązku H anzeatyckiego. W spólnota interesów prow adziła do w ykształcenia się jed n o liteg o stylu życia i kultury. N adto w ażnym czynnikiem sprzyjającym recepcji m yśli L utra w Prusach była w spólnota ję z y k o w a 42. Przyjm uje się, że w ażne znaczenie w recepcji nauki niem ieckiego m nicha odegrały kw estie n arodow ościow e, w w ym iarze jak i przypisyw ano ów czesnym w ięziom narodo­

w ym . W krajach północnej i środkow ej Europy o sukcesach luteranizm u decydow a­

ła w yraźna niechęć, a naw et w rogość, w obec Rzym u i W łochów . M iejska ludność Prus K rólew skich p o traktow ała reform ację ja k o czynnik konsolidujący ją i w yróż­

niający z polskiego otoczenia. Ponadto m iasta te zlokalizow ane były przy dogod­

nych i rozw iniętych szlakach kom unikacyjnych, sprzyjających szybkiem u i spraw ­ nem u obiegow i inform acji43. T aka atm osfera stanow iła rów nocześnie odbicie klim atu psychicznego w łaściw ego dla skupisk hanzeatyckich. D u żą stratą dla K ościoła w arm ińskiego było niem al pow szechne zainteresow anie się elblążan nauką M. Lutra. Przy katolicyzm ie pozostało około 10% ludności m iasta. W B ra­

niew ie, drugim pod w zględem w ielkości m ieście diecezji w arm ińskiej, luteranizm także przez długi czas znajdow ał wielu w yznaw ców . P ostaw a tych m ieszczan w skazuje, iż na upow szechnienie się luteranizm u duży w pływ m iała kondycja d em ograficzna i kulturow a ośrodków m iejskich.

W ielokrotnie w literaturze przedm iotu zauw ażano, że od m om entu sekularyza­

cji Z akonu K rzyżackiego - oraz samej postaw y w obec tego zdarzen ia polskiego m onarchy Z ygm unta Starego - nurt reform acyjny żywiej i skuteczniej zaczął p enetrow ać pruskie społeczeństw o44. To w ydarzenie spow odow ało, że narodziło się

41 R uch „ n o w ej p o b o ż n o ś c i” w p r o w a d z a ł je d y n ie inn y nastrój i n o w ą praktykę r elig ijn ą . C e lem ruchu b y ła p o w a g a i rezerw a , prostota i p r a c o w ito ść , a przed e w sz y s tk im trw ała g łę b ia relig ijn y c h m y śli i u c z u ć — J. H u i z i n g a, E ra zm , W a rsza w a 19 6 4 , s. 1 9 -2 0 ; J. C h e 1 i n i, D z ie je r e li g ijn o ś c i w E u ro p ie z a c h o d n ie j w ś r e d n io w ie c z u , W a r sz a w a 1 9 9 6 , s. 3 9 1 - 3 9 5 .

42 G . S c h r a m m , D a n z ig , E lb in g u n d T h orn a ls B e is p ie le s tä d tis c h e r R e fo rm a tio n ( 1 5 1 7 -1 5 5 8 ) , w: H is to r ia In te g ra . F e s ts c h r if t fü r E ric h H a s s in g e r zu m 70. G e b u rtsta g , H. F e n s k e , W. R e i n h a r d , E. S c h u l i n 1 9 7 7 , s. 1 3 1 -1 3 2 . W sp o m in a n e w tym m ie jsc u ro zw a ża n ia w y b itn e g o z n a w c y d z ie jó w refo rm a cji n ie łą c z ą w sp ó ln o ty kulturalnej (ta k że i ję z y k a ) z p r z y n a le ż n o śc ią p o lity c z n ą (s. 133).

43 Z. N o w a k, J a n D a n ty s ze k . P o r tr e t r e n e s a n s o w e g o h u m a n isty , W r o cła w - W a r sz a w a - K raków - G d a ń sk - Ł ó d ź 1 9 8 2 , s. 32.

44 P o tw ier d z a to relacja n u n cju sza J. R u g g ie r i’e g o d o p a p ież a P iu sa V , w której je s t m o w a o p r z y cz y n a c h s u k c e só w n o w in e k relig ijn y c h w R z e c z y p o s p o lite j: „ P ier w sz a , ż e król n ie m a zu p ełn ej w ła d z y nad szla ch tą , ja k ą m ają inni k r ó lo w ie nad s w y m i p o d d a n y m i, zd a je s ię w ie lu d o sta te c z n ą p r z y cz y n ą ro zsz er z a n ia s ię tej szkaradnej z a ra z y ” — R e la c y a o s ta n ie P o ls k i z ło ż o n a p a p i e ż o w i P iu s o w i V p rzez. J u liu s z a R u g g ie ri, n u n c ju s za j e g o u d w o r u k r ó la Z y g m u n ta A u g u s ta ro k u 1 5 6 8 , w: R e la c y e n u n c ju s zó w a p o s to ls k ic h i in n ych o s ó b o P o ls c e o d ro k u 1 5 4 8 d o 1 6 9 0 , t. I, (red .) E. R y k a c z e w s k i , B erlin - P o zn a ń 18 6 4 , s. 187.

(12)

w m iastach pruskich prześw iadczenie o rychłym uzyskaniu zgody do sw obodnego w y znaw ania luteranizm u w całych Prusach K rólew skich. Te nadzieje podtrzym y­

wał książę A lbrecht, który począł pełnić rolę protektora w szystkich zw olenników reform acji w P ru sach 45. W wydanej przez niego ordynacji w izytacyjnej z 1528 roku p ozbaw iono p raw a jury sd y k cy jn eg o biskupów w arm ińskich nad częścią terytorium K sięstw a (m .in. B alga, Św. Siekierka, Iław ka, B artoszyce, B arciany i F rydląd)46.

W śród doradców polskiego króla panow ało przekonanie, iż istnieją w ażniejsze problem y od różnic w yznaniow ych. W gronie tym byli rów nież biskupi katoliccy, którzy - w brew sugestiom R zym u - nie tylko uznali pierw sze w E uropie luterańskie księstw o, ale rów nież dążyli do zaw arcia w ieczystego traktatu z Turcją.

G dy d om inikanin Johann Eck przynaglał polskiego w ładcę do surow szych kar w zględem głosicieli now ych idei, ten stw ierdził, że „pragnie być pasterzem kozłów i ow iec” , gdyż w alka z herezją należy do papieża i biskupów 47. Z nam ienna jest reakcja Z y g m u n ta Starego na ogłoszoną w R zym ie ekskom unikę Lutra. O tóż Jagiellon zagroził heretykom konfiskatą dóbr wraz z w ygnaniem , a naw et karą śm ierci. M iędzy 1520 a 1527 rokiem w ydał siedem edyktów , które jed n ak nie pociągnęły za sobą ani jednej ofiary.

W P Ł Y W Y L U T E R A Ń S K IE W ŚR Ó D K A T O L IK Ó W

P om im o, iż oficjalnie W arm ia obroniła się przed napływ em now inek religij­

nych, to przez długie jeszcze lata rejestrow ano przejaw y luterańskiego sposobu życia diecezjan. N ie przeszkadzało to jednak, aby kontakty biskupów w arm ińskich z w ładcą luterańskiego księstw a m iały być zim ne. W ładca Prus K siążęcych utrzym yw ał bogatą korespondencję z następującym i po sobie ordynariuszam i w arm ińskim i. W okresie tym często zdarzało się utrzym yw anie przez p rzed ­ staw icieli obu konfesji zażyłych kontaktów . U M ikołaja K opernika konsultow ał się innow ierca R etyk, zaś ten sam K opernik w 1541 roku jeźd ził na zaproszenie do K rólew ca. W kapitule from borskiej, w edle praw dopodobnie zbyt przesadzonej opinii A lbrechta, w szyscy kanonicy mieli być zw olennikam i nauki L utra48.

45 M . P a w i a k, R e fo rm a c ja i k o n tr r e fo rm a c ja . K o ś c io ły ..., jw ., s. 176. N a ten tem at d u żo fak tów d o sta rcza nam dru ga red akcja kroniki G runaua, która m a z d e c y d o w a n ie w y d ź w ię k an ty n o w in k a rsk i.

P o d e jm o w a n e w ó w c z a s o stre p r z ep isy p r z ec iw z a k o n o m m ia ły na c e lu sp a r a liż o w a ć p ropagan dę a n ty refo rm a cy jn ą . W r o z g r y w c e tej d u c h o w ie ń stw o ś w ie c k ie się p raw ie nie lic z y ło — J. D w o r z a c z - k o w a , K r o n ik a p r u s k a S z y m o n a G ru n a u a j a k o ź r ó d ło h is to r y c z n e , S Z 2 ( 1 9 5 8 ) , s. 132. Patrz tak że w ie le o p u b lik o w a n y c h listó w : H e r z o g A lb r e c h t von P r e u s se n u n d d a s B istu m E rm la n d ( 15 5 0 - 1 5 6 8 ) . R e g e s te n a u s d e m H e r z o g lic h e n B r ie fa r c h iv u n d d e n O s tp re u s sis c h e n F o lia n te n , (h rsg .) S. H a r t m a n n , K öln - W e im a r - W ie n 1991.

46 B y ć m o ż e z o sta ł w tym c z a s ie zaw arty ja k iś układ p o m ię d z y A lb rech tem i Z y g m u n te m Starym , o c z y m ś w ia d c z y p a sy w n a p o sta w a bisk u p a Ferbera, który n ie z g ło s ił ż a d n e g o aktu protestu — A . S z o r c , D z i e je p a r a f i i k a to lic k ie j w K r ó le w c u 1 6 1 4 - 1 6 5 0 , S W 3 2 ( 1 9 9 5 ) , s. 130.

47 A . J o b e r t. O d L u tra d o M o h y ły . P o lsk a w o b e c k iy z y s u c h r z e ś c ija ń s tw a 1 5 1 7 - 1 6 4 8 , W a rsza w a 1994, s. 18. Z y g m u n t Stary w s w o ic h ed y k ta ch o d w o ły w a ł się je d y n ie do bu lli L eo n a X p otęp iającej nauki Lutra. T ak w ię c król za rzą d za ł kary d la w y z n a w c ó w n o w ej nauki — ś w ie c c y na r z e c z skarbu k r ó le w sk ie g o , d u c h o w n i na r z e c z k o ś c io ła przy którym p ra co w a li (por.: W . Z a k r z e w s k i , dz. cy t., s. 2 9 ). E d y k t k r ó le w sk i z 1 5 3 4 roku z a k a z y w a ł o d b y w a n ia stu d ió w w W itten b erd ze (J. B u k o w s k i , D z ie je r e f o r m a c ji w P o ls c e o d w e jś c ia j e j d o P o ls k i a ż d o j e j u p a d k u , t. 1, K raków 18 8 3 , s. 164).

(13)

108 J A N U S Z H O C H L E IT N E R

O d początków rządów S tanisław a H ozjusza w Lidzbarku W arm ińskim w 1551 roku te kontakty ulegają w yraźnem u usztyw nieniu49. Jedną z głów nych przyczyn była śm iała inicjatyw a H ozjusza m ająca doprow adzić do naw rócenie księcia A lbrechta na katolicyzm , czy też próba zaproszenia go na obrady soboru w T ryden­

cie. W ów czas doszło do zdecydow anego ostudzenia w zajem nych kurtuazyjnych w yrazów g rzeczn o ści50. R ów nocześnie jed n ak katolicyzm w Prusach K rólew skich zyskiw ał na znaczeniu, choć stany pruskie na sejm ikach, pod prezesurą biskupów w arm ińskich, natarczyw iej dom agały się „kielicha” dla w iernych, a także języ k a narodow ego w liturgii i głoszenia „czystej” E w angelii. Nie zaw sze sukcesy katolików w tych czasach znajdyw ały odzw ierciedlenie w przejaw ach życia parafialnego. W ielu kapłanów , nie czekając na konkretne decyzje, zaw ierało zw iązki m ałżeńskie. H ozjusz boleśnie odczuw ał upadek m oralny duchow nych pracujących w E lblągu, którzy często przechodzili do obozu luterańskiego. W okre­

sie pobytu biskupa H ozjusza w T rydencie, w latach 1561-1562, w zrastała rów nież sym patia braniew ian do luteranizm u. W yrażało się to przede w szystkim w żądaniu kom unii pod dw iem a postaciam i, co publicznie w yraziło 30 znaczniejszych obyw ateli m iasta. W tej dziedzinie K ościół ju ż w pierw szej fazie obrad soboru w T rydencie zdefiniow ał naukę o E ucharystii, podkreślając transsubstancjację chleba i w ina w M szy św iętej, jej ofiarniczy charakter i realną obecność C hrystusa w N ajśw iętszym Sakram encie. W tedy też odrzucono postulat udzielania św ieckim kom unii św iętej pod d w o m a postaciam i. Z astępca H ozjusza w diecezji - E.

K nobelsdorff - postępow ał w tym czasie łagodnie, stosując jed y n ie persw azję, co niepokoiło znów kapitułę w e F rom borku51. Bardziej zdecydow anie bronił tej zasady w życiu diecezjan S tanisław H ozjusz, gdy w rócił w 1564 roku z obrad soborow ych.

Po pow rocie H ozjusza na W arm ię ordynariusz w rócił do w ypróbow anych osobiście m etod w postępow aniu z osobam i chw iejnym i religijnie. Tak więc w 1564 roku przybył do B raniew a, aby cztery tygodnie przekonyw ać m ieszczan do potrzeby przyjm ow ania kom unii św iętej pod je d n ą postacią. H ozjusz skuteczniej w ykorzystyw ał persw azję, aniżeli je g o zastępca K nobelsdorff, gdyż w w yniku jeg o aktyw ności na sposób katolicki przyjęli kom unię w szyscy z w yjątkiem dwóch

48 W p ły w y lu teran izm u w śr ó d k a n o n ik ó w znajd ują p o tw ier d z e n ie w k oresp o n d en cji k się cia A lb rech ta — por. H e r z o g A lb r e c h t von P r e u s se n u n d d a s B istu m E rm la n d ( 15 5 0 - 1 5 6 8 ) . R e g e s te n a u s d e m H e r z o g lic h e n B rie fa r c h iv u n d d e n O s tp re u s sis c h e n F o lia n te n , (h rsg .) S. H a r t m a n n , K öln - W e im a r - W ien 19 9 1 .

44 E .M . W c r m t e r , H e r z o g A lb r e c lu vo n P r e u s s e n ..., s. 2 6 4 - 3 0 8 . O p o sta w ie H o z ju sz a d o k się cia A lb rech ta por.: A . S z o r c , H o z ju s z j a k o rze c zn ik in te r e s ó w p o ls k ic h w P r u s a c h , S W 2 0 ( 1 9 8 3 ), s. 184—185. W a rch iw a ch n ie m ie c k ic h cze k a ją c a łe n ie o p r a c o w a n e pudła d o k u m e n tó w (por.: w a rm iń sk ie a r ch iw a lia w S ta a tlic h e s A r ch iv la g e r w G e ty n d ze С 1 — B istu m E rm land, pu dła 4 5 7 ^ 1 9 3 d o ty cz ą k o r e sp o n d e n c ji k a n o n ik ó w i b isk u p ó w w a rm iń sk ich d o k s ię c ia A lb rech ta ). K o resp o n d en cja ta c z ę ś c io w o b y ła ju ż o m a w ia n a m .in . przez: L. K o l a n k o w s k i , Z a r c h iw u m k r ó le w ie c k ie g o . P o ls c y k o r e s p o n ­ d e n c i k s ię c ia A lb r e c h ta , 1 5 2 5 - 1 5 6 8 , „ A r ch eio n ” 6 - 7 (1 9 3 0 ), s. 1 0 2 -1 0 8 ; T. B o r a w s k a , A r c h iw a lia w a rm iń sk ie w S ta a tlic h e s A r c h iv la g e r w G e ty n d ze . Z p o s z u k iw a ń m a te r ia łó w ź r ó d ło w y c h d o S ło w n ik a g e o g ra fic z.n o -h isto ry c z.n e g o W a rm ii ś r e d n io w ie c z n e j, K M -W 1 (1 9 7 6 ,) s. 1 3 5 -1 5 0 . C z ę ś ć tej k o r e sp o n ­ d e n cji z o sta ła ju ż o p u b lik o w a n a .

50 Z a w a ż y ły na ty m ich o s o b is te sp otk an ia w 1 5 5 2 i 1 5 5 4 roku — W . H u b a t s c h , G e sc h ic h te d e r e v a n g e lis c h e n K ir c h e ..., t. 1, s. 101.

51 E .M . W e r m t e r, E u s ta c h iu s vo n K n o b e lsd o r ff, S ta tth a lte r von E rm la n d 1 5 5 8 - 1 5 6 4 , Z G A E 2 9 (1 9 5 7 ) s. 9 3 - 1 1 0 .

(14)

osób52. K nobelsdorff inform ow ał we w rześniu 1565 roku, że rajcow ie m iasta przychylnie przyjęli proboszcza z Jezioran ks. A ndrzeja H um ana i chcą, by pozostał on proboszczem parafii św. K atarzyny. R ów nocześnie jed n ak słyszym y w tym liście o buntow aniu m ieszczan przez innow ierców , zw łaszcza przez W aw rzyńca H assa53. W ydaje się, iż postaw a braniew ian nie była w pełni szczera, skoro niebaw em p rzeprow adzana w izytacja generalna w ykazyw ała w strzym yw anie się od kom unii w ielkanocnej czeladników rzem ieślniczych i innych m ieszczan54. W B ar­

czew ie w izytatorzy zarejestrow ali, że część m ieszkańców nie przyjęła kom unii w ielkanocnej, tylko udali się za granicę, aby przyjąć ją pod dw iem a postaciam i55.

W izytatorzy zapisyw ali także opinie proboszczów o zachow aniu się parafian. Tak więc w Pieniężnie rzem ieślnicy w strzym ali się od kom unii w ielkanocnej, ja k rów nież uczynili to jac y ś m łodzieńcy z O lsztyna56. W aktach w izytacyjnych także spotykam y inform acje, że po w arm ińskich w siach m ieli m ieszkać luteranie57.

W 1560 roku proboszcz W ilczkow a - V alentinus B loe - pod opieką księcia A lbrechta zbiegł z W arm ii58. W 1572 roku w izytatorzy w T olkm icku w ypisali 8 h erety k ó w 59. Przykłady te św iadczą o głębokim przekonaniu w ielu W arm iaków o p raw dziw ości nauczania akatolickiego. W ierzyli, że praktykow anie zw yczajów luterańskich zapew ni im zbaw ienie. To przekonanie było bardzo w ażne dla obu ścierających się ze sobą K ościołów chrześcijańskich. C zęsto w tym czasie re- kw irow ano pism a heretyckie u w arm ińskich proboszczów czy naw et kanoników d obrom iejskich. T rudno jed n ak podejrzew ać te osoby o jaw n e sprzyjanie ideom luteranizm u. Raczej była to nieznajom ość granicy, co je s t katolickie, a co nim ju ż nie jest. H ozjusz boleśnie przeżyw ał, iż idee luteranizm u zyskiw ały tak w ielu zw olenników , skarżył się na to w swojej korespondencji m .in. Piotrow i K aniz- ju sz o w i60. W opinii pow szechnej przyjęło się zaznaczać: (...) w W arm ii m ało

52 A . E i c h h o r n , D e r e r m ld n d is c h e B is c h o f u n d C a rd in a l St. H o s iu s , t. I, M a in z 1 8 5 4 , s.

1 4 8 - 1 5 5 ; J. K o r e w a , Z d z ie j ó w d ie c e z ji w a rm iń sk ie j η 1. XVI. G e n e z a b r a n ie w s k ie g o H o sia n u m . P r z y c z y n e k d o d z ie j ó w z e s p o le n ia W a rm ii z. R z e c z y p o s p o litą ( 1 5 4 9 - 1 5 6 4 ) , P o zn a ń - W a rsza w a - L ublin 1 9 6 5 , s. 130.

53 K o r e s p o n d e n c ja S ta n is ła w a H o z ju s za k a r d y n a ła i b is k u p a w a rm iń sk ie g o , t. VI: R o k 1 5 6 5 , (red.) A . S z o r c , S W 15 ( 1 9 7 8 ) , s. 4 1 8 - 4 1 9 , list nr 3 4 4 .

54 A A W O , A B , В 3, fo l. 2 0 7 . 55 A A W O , A B , В 2 , fo l. 147.

56 A A W O , A B , В 3, fo l. 9 7 i 126. P rob lem tzw . k ie lic h a m iał w O ls z ty n ie d łu ż sz ą h isto rię, o c z y m in fo rm u je nas k o r e sp o n d e n c ja k s ię c ia A lb rech ta d o ty c z ą c a w y p ę d z o n e g o z grodu nad L y n ą kotlarza L o ren tza S c h im m e lp fe n n ig a — H erzo g A lb rech t v o n P reussen und das B istu m Erm land ( 1 5 5 0 - 1 5 6 8 ) . R e g e s te n ..., list nr 1423.

57 A A W O , A B , В 3, fo l. 13 (O setn ik ); A A W O , A B , В 3, fo l. 2 0 4 (U n ik o w o ). W parafii r o cz n ie k o m u n ik o w a n o ty lk o 4 o s o b y , z a ś p r o b o sz c z z o sta ł sch a ra k tery zo w a n y : „ignoratu r” . T a sam a w iz y ta c ja z 1565 roku inform u je o luteran ach w w ie lu m ie jsc a ch , z w ła sz c z a w B r a n ie w ie (fo l. 2 0 4 ).

58 H e r zo g A lb rech t v on P reu ssen und das B istu m E rm land ( 1 5 5 0 - 1 5 6 8 ) . R e g e s te n ..., list nr 150 0 i 150 1 .

59 A A W O , A B , В 3, fo l. 2 3 0 : „ S c h ism a tia ” .

60 N p. list z 2 0 w r ze śn ia 1 5 6 4 roku — K o r e s p o n d e n c ja S ta n is ła w a H o z ju s z a k a r d y n a ła i b is k u p a w a r m iń s k ie g o , t. V: R ok 1 5 6 4 , (red .) A . S z o r c , S W 13 (1 9 7 6 ) , s. 4 6 2 ^ ( 6 3 , nr 3 3 6 . W in n y m liś c ie p r z y sła n y m d o H o z ju sz a o d p r o b o sz cz a e lb lą sk ie j św ią ty n i (11 II 1 5 6 5 ) c z y ta m y o braku k a to lic k ic h k a p ła n ó w . Jeden zm arł, drugi za ś p r z esz ed ł na p ro testa n ty zm — K o r e s p o n d e n c ja S ta n isła w a H o z ju s za k a r d y n a ła i b is k u p a w a r m iń s k ie g o , t. V I, j w „ s. 1 1 4 - 1 1 5 , nr 60.

(15)

n o

J A N U S Z H O C H L E IT N E R

heretyków , ale w Prusach xiążęcych ju ż od daw na wiara katolicka wygasła, o brządki j e j kościoła zupełnie ustały (...)61.

W X V II w ieku wśród w arm ińskiego duchow ieństw a panow ało p rześw iad­

czenie, że reform acja była przejaw em pow szechnego upadku obyczajów . B yła to zresztą ogóln o p o lsk a tendencja „laicyzacji argum entacji” , ja k nazw ał to zjaw isko Janusz T a zb ir62.

S T O SU N E K D O R E FO R M A C JI

F A B IA N A L U Z JA Ń S K IE G O i M A U R Y C E G O F E R B E R A

Ś m iałe p o czynania zw olenników luteranizm u i sukcesy ich działalności w du­

żym stopniu uzależnione były od pierw szych reakcji m iejscow ych biskupów . W 1518 roku Fabian Luzjański w liście pasterskim karcił w arm ińskich duchow ­ nych, m .in. za ich strój, hałas w kościele i długie włosy kapłanów . T rudno jed n ak w yobrazić, aby te reprym endy m ogły być pow ażnie traktow ane przez w iernych, a zw łaszcza m iejscow e duchow ieństw o, jeżeli ten w arm iński kapłan i biskup m iał odpraw ić w sw oim życiu tylko je d n ą M szę św .63 N iektórzy biskupa L uzjańskiego u sp raw ied liw iają długotrw ałą i nieuleczalną chorobą64 czy p acyfizm em 65. N iem niej w czasach je g o rządów w diecezji w arm ińskiej (tj. do 1523 roku) now inki religijne bez w iększych przeszkód były poznaw ane przez diecezjan, zaś sam biskup p o tw ierdzał publicznie, że L uter je st uczonym człow iekiem i że tylko ten, kto m a odw agę, m oże mu się sprzeciw iać66.

Po śm ierci biskupa L uzjańskiego w 1523 roku szybko przeprow adzono w ybory następcy, gdyż obaw iano się planów ów czesnego w ielkiego m istrza krzyżackiego A lbrechta. Z am ierzał on, przy poparciu papieża, podporządkow ać sobie W arm ię,

61 O p is P o lsk i p r zez F. R u g g ie r i’e g o w roku 156 5 , w: R e la c y e n u n c ju s zó w a p o s to ls k ic h i in n ych o s ó b o P o l s c e o d ro k u 1 5 4 8 d o 1 6 9 0 , (red .) E. R y k o s z e w s k i , t. 1 - 2 , B erlin - P o zn a ń 1 8 6 4 , s. 158.

62 J. T a z b i r, S z la c h ta i te o lo g o w ie . S tu d ia z d z ie j ó w p o ls k ie j k o n tr r e fo rm a c ji, W a r sz a w a 1 9 8 5 , s.

7 2 - 7 3 .

63 S. G r u n a u, dz. c y t., t. 1, s. 36 0 ; T T r e t e r, D e E p isc o p a tu e t E p is c o p is E c c le s ia e V a rm ien sis, C r a c o v ia e 1 6 8 5 , s. 7 3 ; J. L e o , dz. c y t., t. V II, s. 3 7 1 - 3 7 2 . P o lem ik a z tym p r z y p u s z c z e n ie m m .in .: H.

D e p p n e r, D ie k ir c h e n p o litis c h e V erh ä ltn is E lb in g s zu m B is c h o f vo n E rm la n d in d e r Z e it d e r p o ln is c h e n F r e m d h e r r s c h a ft 1 4 6 6 - 1 7 7 2 , „E lb in g er Jahrbuch” (d alej = EJ), 19 3 3 , s. 140.

64 Т. В o r a w s k a, L u zja ń sk i F a b ia n , w: S B K W , s. 156; J. H o c h I e i t n e r, E lblcig w c z a s a c h ..., s.

16.

65 J. W ł o d a r s k i , F a b ia n T e tin g en von L o s s a in e n ( 1 4 7 0 - 1 5 2 3 ) . E in e r m lä n d is c h e r B is c h o f u n d S ta a tsm a n n , w: M ię d z y W ile ń sz c zy z n ą a P ru sa m i. P o lity k a . S p o łe c ze ń s tw o . K u ltu ra (X I II -X X w .).

K s ię g a P a m ią tk o w a p o ś w ię c o n a J u b ile u sz o w i p ię ć d z ie s ię c io le c ia pracy n a u k o w ej i s ie d e m d z ie s ię c io - p ię c io le c ia uro d zin prof. dr. hab. W a c ła w a O d y ń c a , (red .) T e n ż e , G dań sk 1 9 9 8 , s. 1 2 5 -1 3 4 .

66 S . G r u n a u , d z. c y t., t. I, s. 3 6 2 . Ź ró d ło to, p o m im o k r y ty c z n y c h o c e n w sp ó łc z e s n e j h isto r io g r a fii, w a ż n e je s t w b ad an iach p o c z ą tk ó w reform acji w Prusach. Jak w y k a z a ły badania U . A r n o l d a , S tu d ie n z u r p r e u s s is c h e H is to r io g r a p h ie d e s 16. J a h r h u n d e r s t, B o n n 1 9 6 7 , w k ro n ice S z y m o n a G ru nau a s p lo tły s ię z e so b ą d w ie trad ycje — k ronik arstw a m ie js k ie g o w G d a ń sk u i p rzek a z e lb lą sk ic h d o m in ik a n ó w . Ź ró d ło to, ja k o s w o is te d z ie ło z b io r o w e d o m in ik a n ó w e lb lą s k ic h , w 1 5 2 6 roku z o st a ło p o d d a n e redakcji za k o n n ik a S z y m o n a . W e d le A . E i c h h o r n a, G e sc h ic h te d e r e rm lä n d is c h e n B is c h o fs w a h le n , Z G A E 1 ( 1 8 6 0 ) z. 1 -3 , s. 2 9 0 — p o m im o to lera n cy jn eg o n a sta w ie n ia b isk u p a L u z ja ń s k ie g o , lu tera n izm n ie z a p u śc ił g łę b s z y c h k orzen i. P o d o b n ie kon statuje W . H u b a t s c h , G e s c h ic h te d e r e v a n g e lis c h e n ..., s. 94.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pokonywanie wątpliwości – prościej jest dokonywać zakupu, gdy coś się widzi, można to obejrzeć ze wszystkich stron, przetestować, a przynajmniej potrzymać w rękach.. Produkt

Ostatnio dodałem plik „Zastosowania równań różniczkowych zwyczajnych w kinetyce chemicznej”, w którym jest dużo przykładów oraz pięd zadao.. Czeka nas jeszcze

Often the soliution is found by adapting lines of the similar ship to the new requirements.The method presented in this paper generates the table of offsets fromthe design

Szczególne znaczenie mają relacje z osobami znaczącymi osobami znaczącymi Podstawowy warunek wysokiego poczucia jakości życia Podstawowy warunek wysokiego poczucia jakości życia

Dodatek osadów ściekowych umożliwił wzrost i rozwój traw: im wyższe dawki osadów tym większa biomasa (najwyższe plony uzyskano przy 40 i 50% dodatku osadów ściekowych w

„O pieniądzu mówimy, że jest neutralny, kiedy egzogeniczna zmiana jego ilości powoduje proporcjonalną zmianę ogólnego poziomu cen i nie wywiera wpły- wu na wielkości realne,

Erik Buyst, Geert Goeyvaerts, Marietta Haffner, Kristof Heylen, Katleen Van den Broeck, Frank Vastmans,

Studia Philosophiae Christianae 23/2,