Dziś I Poradnik dla rodziców - jak być najlepszą mamą - str. 11
Gryf zremisował mecz, a może grać w okręgówce
Wczorajsza przedostatnia kolejka III Bałtyckiej ligi zadecydowała, że i Gryf i Koral utrzymają się w niej, jednak przyszłość ligowa Gryfa jest
mocno zagrożona.
Ratusz łączy kulturę i sport z oświatą w jednym wydziale
W słupskim magistracie podjęto decyzję o połączeniu dwóch wydziałów. Już w czerwcu ma się odbyć otwarty konkurs na dyrektora nowego wydziału. Informację tę potwierdził nam wczoraj wiceprezydent Krzysztof Sikorski.
Zamów prenumeratę
„Głosu" na czerwiec
Jeszcze tylko 2 dni pozostały na zamówienie prenumeraty na czerwiec. Źa „Głos"
w prenumeracie zapłacisz do 40% taniej.
Nie zwlekaj, zamów już dziś.
GŁOS
Dziennik Pomorza Środkowego POMORZA
Czwartek 24 maja 2012 r. www.gp24.pl Redatior wydania: Grzegorz Hteredd ROK VI -
Plaża w Czołpinie
6 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 29.483 egz. nr 120 (1633) 1^0db«%v*n
EKOLOGIA Strażacy przeczesali 13 kilometrów plaży koło Czołpina. Zebrali 300 litrów samozapalającej się substancji.
Jej składnikiem był fosforan. Plaże w Słowińskim Parku Narodowym będą zamknięte co najmniej do piątku.
więcej na stronie 27
Marcin Sarnowski maran.bamowski@mediareqionaJne.pl
Jak powiedział nam Zbi
gniew Stromski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, analiza składu tajemniczej substan
cji ujawniła, że jej głównym składnikiem jest fosforan związków nieorganicznych, który reaguje w zetknięciu z powietrzem. Dlatego rozcią
ganie plastycznych grudek i
•placków powoduje najpierw
silne dymienie substancji, a następnie jej samozapłon.
Na szczęście, jak ustalili stra
żacy, dym, choć gryzący i ostry w woni, nie jest tok
syczny. Wcześniej żołnierze z jednostki chemicznej z Gdyni wykluczyli, by był to chemiczny środek bojowy.
Tym samym jest mało praw
dopodobne, aby były to wy
płukane przez morze pozo
stałości broni chemicznej, zatopionej po II wojnie świa
towej w Bałtyku.
Po wykluczeniu niebez
pieczeństwa dla zdrowia do akcji na plażach Słowińskie
go Parku Narodowego skie
rowano strażaków z PSP i OSP z gminy Smołdzino. We wtorek do późnego wieczora zebrano łącznie na 13 kilo
metrach plaż około 300 kilo
gramów substancji. Jeszcze wczoraj miała ona być wy
wieziona z parku i póddana utylizacji. W akcji wzięło udział około 50 strażaków, podzielonych na grupy.
Wczoraj działania na plaży kontynuowali pod nadzorem oficera operacyjnego PSP strażacy ze smołdzińskiej OSP Ich zadaniem było także sprawdzenie plaż SPN na od
cinku od Czołpma do Ro
wów.
Jak wyjaśnił Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Mor
skiego w Słupsku, chodzi o sprawdzenie, czy plażowy piach nie odsłonił kolejnych
zbadanie, czy morze nadal nie wyrzuca jej na brzeg.
Katarzyna Woźniak, dy
rektor SPN, powiedziała nam wczoraj, że zakaz wstępu na plaże na obszarze SPN bę
dzie utrzymany najprawdo
podobniej do piątku. W pią
tek zapadnie decyzja, co dalej.
- Musimy mieć pewność, że plaże są bezpieczne - wy
jaśniła dyrektor Woźniak.
W tym czasie będzie trwa
ło patrolowanie tego odcinka
wybrzeża. Chodzi o to, by zy
skać pewność, że kolejne sa- mozapalające się grudki nie będą wyrzucane przez mo
rze po zmianie kierunku wiatru.
Pochodzenie substancji wciąż nie jest znane. Według wojska, to najprawdopodob
niej jaiaś środek stosowany w przemyśle. Samozapala- jąca się substancja nigdy dotąd nie była wyrzucana na plaże, choć zdarzały się już zanieczyszczenia. *
Zadyma na słupskim stadionie? Nie, policjanci ćwiczyli przed Euro
Dwa dni poficjand spottersi z ca
łego kraju uaestnkzyłi w warsz
tatach, w który di sprawdzali swoje przygotowanie do Euro 2012. Odbywały się one w Słupsku, były organizowane przez Szkolę Połkji.
IGm jest poflcjant spotters?-To przyjadę! Wbita, postać, która w Ma nieśćpomocwsytuagadi konfliktowych na stadionie -tłumaczy Tomasz Organek, ko
ordynator Spotters Team Polska.
Najpierw teoretycznie, potem praktycznie policjami uoyfi się rozwiązywać stadionowe pro
blemy. Ćwiczyli, specjalnie przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy w pikę nożnej, zacho
wania łubków z różnych krajów.
Specyficzne zachowania kibiców różnych nacji i stref kulturo
wych. Wszystko po to, by być przygotowanym na wszelkie możliwe na stadionach i wokół nich zachowania fanów, ( RES)
FotbaflNafink
W I E C E J »
na stronie 26.
Zaproszenie
Dzień Otwarty
WffGłosie"
W najbliższą sobotę, 26 maja, zapraszamy do naszej redakcji w Słupsku na Dzień Otwarty.
Będzie można porozma
wiać z dziennikarzami, do
wiedzieć się, jak wygląda ich praca i jak powstaje „Głos Pomorza". Zaprosimy pań
stwa do zwiedzania po
mieszczeń redakcji, poka
żemy newsroom, w którym pracują dziennikarze. Za
prosimy do działu składu, w którym tworzy się gazetę.
Każdy nasz gość będzie mógł dostać na pamiątkę spe
cjalnie stworzoną, także z jego udziałem, pierwszą stronę „Głosu Pomorza".
Będą też atrakcje dla naj
młodszych oraz starszych czytelników. Do państwa dyspozycji będą także spe
cjaliści z Miejskiego Załadu Opieki Zdrowotnej. Cze
kamy w naszej redakcji przy ul. H. Pobożnego 19 w go
dzinach 11-14.
(GH)
2 Oświata Będą miejsca
W słupskich przedszkolach publicz
nych zabrakło miejsc Ratusz więc po
większy jedną z placówek.
2 Akcja Redakcja
Ale deptak
Zarówno rowerzyści, jak i piesi narze
kają na organizację ruchu na deptaku przy ul. Wojska Polskiego w Słupsku.
Drogowcy zapowiadają, że wszystko jest w porządku. Mieszkańcy tęsknią za czasami, gdy była tam ściśle wy
znaczona ścieżka rowerowa, a teraz rowerzyści przeszkadzają pieszym i odwrotnie.
ES Kultura
Będzie wernisaż
Dzisiaj o godz. 17 we foyer słupskiej filharmonii odbędzie się otwarcie wy
stawy przekrojowej, pokazującej do
robek plastyków z Pomorza środko
wego.
Związek Polskich Artystów Plastyków obchodzi w tym roku stulecie po
wstania i z tej okazji organizuje wy
stawy w całym kraju.
l i i i
li f Dla niektórych t o tylko piłka Dla n a s t o prawdziwe •
emocje:
Sprawdź przygotowania
do mistrzostw na:
świat
czwartek 24 maja 2012 r.
cesz [upić mieszkanie, wynająć? Zajrzyj
do naszego serwisu
wwwjegiodom.pl
re 9'0dom.pl
Parlament utonął w papierze
KRAJ Taksówkarze protestowali waoraj w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Krakowie przeciwko dereguiacji swojego zawodu. Zdenerwowali nie tylko kierowców, którzy utkwili w korkach, ale i premiera.
- Będziemy działać coraz energiczniej wszędzie tam, gdzie prawo będzie narusza
ne i łamane w taki sposób, który staje się coraz bardziej uciążliwy dla mieszkańców - groził wczoraj taksówkarzom Donald Tusk.
O co chodzi? Kierowcom nie podobają się propozycje resortu sprawiedliwości do
tyczące deregulacji zawo
dów. Zgodnie z planami mi
nistra sprawiedliwości Jaro
sława Gowina, taksówkarze nie będą już musieli odby
wać kursu i zdawać egzami
nu z topografii miasta, prze
pisów porządkowych i pra
wa pracy. Pozostanie im obowiązek wykazania nie
karalności za przestępstwa umyślne przeciwko bezpie
czeństwu w komunikacji, mieniu, wiarygodności do
kumentów lub środowisku oraz przeciwko życiu i zdro
wiu oraz przeciwko wolno
ści seksualnej i obyczajno
ści. Niezależnie od deregu- lowanych przepisów, samo
rządy dalej nakładałyby na taksówkarzy obowiązek uzyskania specjalnej licencji
na świadczenie usług w mieście - deregulacja tego nie dotyczy i licencje pozo
stają.
- Deregulacja naszego za
wodu to zły pomysł. To musi '/•
być zawód zaufania publicz
nego - twierdzi przewodni
czący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Tak
sówkarzy „Solidarność" Mi
chał Więckowski.
- Licencje taksowkowe to nie blokada dostępu do zawodu, one służą ochro
nie interesów naszych pasa
żerów - twierdzi Jarek, kie
rowca Ele Taxi. - Licencjono
wanie samochody taxi prze
chodzą badania techniczne częściej i są gruntowniejsze.
Egzaminy ze znajomości to
pografii miasta są słuszne, bo jeśli kierowca jeździ tylko według wskazań nawigacji GPS, to będzie tkwił w kor
kach. Do tego przechodzimy regularne badania psycho
techniczne, bo jesteśmy od
powiedzialni za bezpieczeń
stwo naszych pasażerów.
W drodze pod Sejm, war
szawscy taksówkarze utrud
nili ruch w centrum stolicy.
- Wyciągam wnioski z tego, co działo się dwa tygodnie temu przed Sejmem - tak marsza
łek Senatu Bogdan Boruse
wicz tłumaczy decyzję o nie- wpuszczeniu szefów naj
większych central związko
wych na środowe posiedze
nie Senatu poświęcone re
formie emerytalnej.
- Doszło wtedy do bezpre
cedensowej sytuacji ograni
czenia wolności posłów i agresji w stosunku do po
słów, a marszałek Senatu ma za zadanie dbać o porządek w Senacie, ma dbać o sprawność obrad i także o bezpieczeństwo - powie
dział wczoraj Borusewicz.
Wczoraj szef OPZZ Jan Guz oświadczył, że nie zo
stał wpuszczony na posie
dzenie Senatu. Na posiedze
nie nie dostał się też szef So
lidarności Piotr Duda.
- Zwracałem się do mar
szałka Senatu o umożliwie
nie przedstawienie senato
Rosyjska reprezentacja nie może mieszkać w hotelu Bristol przez miesięcznicę katastrofy smoleńskiej?
Polska zaproponowała zmianę zakwatero
wania reprezentacji Rosji w czasie Euro 2012 - powiedziała w TVN minister sportu Joanna Mucha. Rosjanie mieli podczas tur
nieju mieszkać w warszawskim Bristolu, przy Krakowskim Przedmieściu, obok Pała
cu Prezydenckiego. W trakcie Euro -10 czerwca - odbędzie się tam kolejna mie
sięcznica smoleńska. - Rosjanie zwykle
wybierają miejsce najbardziej prestiżowe.
Nikt nie wziął pod uwagę okoliczności związanejz miesięcznicami. I stąd taka sy
tuacja - powiedziała minister sportu. Roz
mawiałam na ten temat już dwa-trzy mie
siące temu. Już wtedy były prowadzone rozmowy o tym, że ta sytuacja może być trudna, może być wyzwaniem. W ciągu- kilku dni ma być ostateczna decyzja.
Ok. godz. 7 rano zebrali się w pięciu miejscach, przy uli
cach .Stalowej, Powązkow
skiej, jerozolimskich i Jubi
lerskiej, a tąjcże na parkingu przy:"'" (prze łyżwiarskim na Stegnach^
^Każdy ma prawo do pro
testu, ale w ten sposób utrudniają życie przede wszystkim osobom, które próbują dojechać do pracy.
To, co się dzieje, jest po pro
stu skandalem - mówił je
den z kierowców, stojący w korku na ul. Bitwy War
szawskiej.
Taksówkarze przez miasto przejechali bardzo powoli, w kolumiiach.
- Ponieważ powodowali duże utrudnienia w ruchu, zdecydowaliśmy, że poli
cjanci będą karać ich man
datami - powiedział rzecz
nik stołecznej policji Maciej tarczyński.
Jeszcze większe zamiesza
nie było na Wiejskiej. Tak
sówkarze obrzucili budynek Sejmu tysiącami rolek pa
pieru toaletowego. Później sami wszystko posprzątali.
- Akurat taksówkarze ma-
E&B
Zawód taksówkarza jest na liście 49 profesji przeznaczonych do deregulaqi przez ministra sprawiedliwości. Dlatego w ramach protestu warszawscy taksówkarze obrzudli wczoraj budynek Sejmu papierem toaletowym. Demonstracje w Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu nie były tak uaążliwe dla kierowców, choć rano ruch w centrach miast był utrud
niony. Fot. Paweł Wegner, mmwarszawa.pl
ją najmniej powodów wiedliwości Jarosław Gowin, ten zawód będzie regulowa- do obaw - ocenia Donald nie zmienia ich sytuacji. Po- ny w danym mieście.
Tusk. - Deregulacja, jaką zostawi samorządom decy- Paweł Wegner, mmwarszawa.pl proponuje minister spra- zję, co do tego, w jaki sposób (pap)
Borusewicz nie wpuścił związkowców do Senatu
rom merytorycznego stano
wiska w sprawie reformy emerytalnej, ale odbiłem się od drzwi - mówi w odpo
wiedzi Jan Guz.
Borusewicz tłumaczy, że zaproponował Guzowi udział w obradach komisji senackich, które zajmowały się ustawami emerytalny
mi. - Nie wiem, czy skorzystał z tego, zaś nie widziałem specjalnej potrzeby obecno
ści tutaj na sali - dodał mar
szałek.
Przekonywał, że związki miały możliwość zajęcia sta
nowiska wielokrotnie pod
czas prac Komisji Trójstron
nej, także na komisjach.
- Daję do zrozumienia, że miejsce związków zawodo
wych jest przy stole nego
cjacyjnym i że nie dopusz
czę do takich sytuacji, które były .dwa tygodnie temu pod Sejmem - stanowczo zaznaczył marszałek.
(pap)
Prokuratura bada, jak mogło
dojść do zderzenia pociągów Kościoły chcą większego odpisu z podatku. Będą rozmawiać
Śledczy wyjaśnią okoliczności środowego zderzenia dwóch pociągów w Warszawie. W wypadku ranne zostały dwie osoby, jedna z nich z obraże
niami ręki trafiła do szpitala. Zmieniono organizację ruchu pociągów. - Prokuratoizy prowadzą oględziny kabin pociągów, które brały udział w zderzeniu. Zabezpieczone zostały tzw. czarne skrzynki - mówi rzecznicz
ka prokuratuiy okręgowej Renata Mazur. - W najbliższym czasie powin
na zapaść decyzja o tym, z jakiego artykułu prowadzone będzie śledztwo.
Prawdopodobnie będzie to sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym.
Zdaniem przedstawicieli związków zawodowych wypadek dowodzi, że sprawy związane z bezpieczeństwem na kolei są w Polsce zaniedbywane.
(pap)
Fot. PAP/Paweł Supernak
FENiĄPZE Mniejsze Kościo
ły i związki wyznaniowe, po
dobnie jak Kościół katolicki, domagają się większego od
pisu podatkowego. Propo
nują także stopniową likwi
dację Funduszu, tak by mniejsze Kościoły i związki wyznaniowe nie poniosły uszczerbku finansowego.
- Wszyscy uczestnicy roz
mów zgadzają się, że Fun
dusz Kościelny powinien zostać zniesiony - mówi mi
nister administracji i cyfry- zacji Michał Boni. - Nie dys
kutujemy o tym czy, ale jak przeprowadzić zmiany. Roz
bieżności dotyczą wysoko
ści odpisu podatkowego.
Spotkania zespołów kon
kordatowych dotyczą likwi
dacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenia w zamian możliwości odpisu 0,3 proc.
podatku dochodowego na rzecz Kościołów i związ
ków wyznaniowych. Kościół proponuje, by było to 1 proc.
Do tej pory odbyły się trzy
spotkania zespołów oraz kil
kukrotne rozmowy powoła
nych przez nich ekspertów.
- Rząd proponuje okres przejściowy pozwalający na wyrównywanie środków, jeśli nie byłaby osiągana wy
sokość, jaką dzisiaj daje Fundusz Kościelny. Do roz
mów ze stroną kościelną powrócimy w czerwcu - do
daje minister Boni.
Propozycja Kościoła do
tycząca 1 proc. odpisu na
wiązuje do rozwiązań z in
nych krajów europejskich.
Strona kościelna deklaruje, że jest gotowa skrócić okres przejściowy, gdyby odpis był wyższy. Episkopat przewiduje, że przy odpisie 0,3 proc. nie osiągnie puła
pu, który dawał Fundusz Kościelny.
Zmianę modelu finanso
wania Kościoła zapowie
dział w expose premier Do
nald Tusk. W 2011 r. na Fun
dusz Kościelny rząd przeka
zał 89 min zł. (pap)
Rząd oszczędza. Państwo kosztuje nas trochę mniej
Koszty utrzymania państwa stanowią co
raz mniejsze obciążenie dla budżetu. To efekty zamrożenia pensji i zatrudnienia w administracji. Oszóędzamy też na za
kupach - pisze „Rzeczpospolita". - Pań
stwo nie tyle zaczęło w końcu oszczędzać na sobie, ile ograniczyło marnotrawstwo środków - skomentował były wicemini
ster finansów Stanisław Gomułka.
Tusk zaprosił byłych
premierów na Euro 2012 i...
Premier Donald Tusk zaprosił w środę wszystkich byłych premierów Polski na Euro 2012, bo-jak zaznaczył - organiza
cja turnieju jest także ich zasługą. Poin
formował, że chętnie spotka się z nimi, w tym z Jarosławem Kaczyńskim, przed Eu
ro - na przykład z okazji 4 czerwca. Pre
zes PiS odmówił premierowi. Stwierdził, że woli obejrzeć igrzyska w telewizji.
PiS chce komisji śledczej w sprawie autostrad
Klub PiS złożył wniosek o powołanie ko
misji śledczej w sprawie opóźnień w re
alizacji płatności za prace przy budowach autostrad w latach 2007-2012. Komisja miałaby zbadać m.in. przestrzeganie pro
cedur prawnych w trakcie zlecania i reali
zacji budowy dróg ekspresowych i auto
strad oraz wyboru wykonawców general
nych tych inwestycji.
Strzelił koledze w głowę, posiedzi 12 lat
Na 12 lat więzienia skazał gdański sąd byłego policjanta, 40-letniego Adama N., który w 2009 r. podczas libacji śmiertel
nie postrzelił w głowę swego znajomego.
Według sędziego wątpliwości budzą wy
jaśnienia oskarżonego, że ze zdarzenia zapamiętał jedynie huk, a potem ocknął się już w swoim mieszkaniu.
(opr.pap)
rwa prokuratorskie śledztwo w sprawie sfałszowania podpisów na projekcie akwaparku. Więcej o tym
www.gp24.pl
Napisz lub zadzwoń d» nas AndizejGuiba
andrcei.qutba@mediareqionalne.pl
697770129
w god Ł 12.00-15.00
wydarzenia
Głos Pomorza www.gp24.pl czwartek 24 maja 2012 r.
Ratusz łączy kulturę z oświatą
SAMORZĄD W słupskim magistracie podjęto decyzję o połączeniu Wydziału Kultury i Sportu z Wydziałem Oświaty.
Zbigniew Marecki
zbiqniew.maredd@mediareqionalne.pl
Już w czerwcu ma się odbyć otwarty konkurs na dyrektora nowego wydziału.
Informację tę potwierdził nam wczoraj wiceprezydent Krzysztof Sikorski.
- Decyzja o połączeniu obu wydziałów zapadła, bo mimo licznych prób dopro
wadzenia do ich współpracy i poprawy przepływu infor
macji między nimi, nie udało się tego osiągnąć - tłumaczy Sikorski.
Według niego takie rozwi
ązanie jest możliwe w słup
skim ratuszu, bo działające w mieście placówki kultury są na tyle silne, że nie muszą mieć tak dużego nadzoru i wsparcia urzędniczego.
Połączenie jednak nie będzie oznaczać dużej re
dukcji zatrudnienia w ra
tuszu.
- Gdy zostanie zakoń
czona rozbudowa Ośrodka Teatralnego Rondo, to kilku urzędnikom zaproponujemy przejście na etaty w tej pla
cówce. W ten sposób chcemy uniknąć wypłaty odpraw - wyjaśnia wiceprezydent Si
korski.
Już teraz jednak infor
muje, że z ratusza odejdzie Bogdan Leszczuk, dyr. Wy
działu Oświaty. On dostanie odprawę, a potem prawdo
podobnie wystartuje w kon
kursie na dyr. SP nr 10, do czego - jak już informowa
liśmy - się przygotowuje, od
wiedzając tę placówkę.
W ratuszu ma pozostać Jerzy Barbarowicz, dotych
czasowy dyr. Wydziału Kul
tury, ale jako szeregowy pra
cownik.
A kto będzie dyrektorem nowego wydziału?
- O tym rozstrzygnie otwarty konkurs - zapowiada
wiceprezydent Krzysztof Si
korski.
Tak wygląda wersja ofi
cjalna. Natomiast nieofi
cjalnie można usłyszeć w mieście, że działacze Plat
formy Obywatelskiej pro
wadzą różne rozmowy na temat obsadzenia tego sta
nowiska. Powstała już nawet giełda nazwisk, które rze
komo są brane pod uwagę.
W tym kontekście można usłyszeć nazwisko dzienni
karza Jerzego Niemoci- ńskiego, Barbary Grędeckiej - dyr. ILOw Słupsku czy Da
nuty Wyrwas, dyr. SP nr 4 w Słupsku. Są też tacy, którzy twierdzą, że duże szanse na objęcie tego stanowiska, gdyby chciała, miałaby Al
dona Pląska, dyr. Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Słupsku, prywatnie siostra Mieczysława Struka, marszałka województwa po
morskiego. •
Superokładka „Głosu",
nagrodzona w konkursie
SUKCES „GŁOSU" Nasza gazeta otrzymała trzecią nagrodę w prestiżowym konkursie „GrandFront" 2011 na najlepszą prasową okładkę roku w kategorii dzienniki regionalne.
Biegły zdecydowany:
podpisy sfałszowano
PARK WODNY Na projekcie słupskiego akwaparku na pewno sfałszowano podpisy sześciu projektantów.
Nagrodzona okładka po
chodzi z 13 stycznia 2011, a jest ilustracją do opubliko
wanego raportu komisji lot
niczej MAK po sprawie kata
strofy Tu-154 w Smoleńsku.
Autorem projektu jest grafik, Głosu" Wojciech Ste- faniec, który zaledwie ty
dzień wcześniej uznany zo
stał komiksowym
rysownikiem roku w Polsce.
Nagrodę wręczono we wtorkowy wieczór na Zamku Królewskim w Warszawie.
Konkurs organizowany przez Izbę Wydawców Prasy od
bywa się pod patronatem ministra kultury i dziedzic
twa narodowego. Gala fina
łowa odbyła się po raz 10., a w konkursowe szranki sta
nęła rekordowa liczba 472 prac nadesłanych przez 234 pisma.
Konkurs „GrandFront" to najbardziej prestiżowe pol
skie wyróżnienie dla twór
ców grafiki prasowej. Na
groda GrandFront od lat sygnuje najlepsze pomysły związane z redagowaniem graficznym prasy, jednocze-
Wojdedi Stefaniec odbiera nagrodę na gali na Zamku Królewskim w Warszawie.
śnie pokazując poziom wy
korzystywanych w Polsce rozwiązań edytorskich.
Konkurs jest miejscem sjonalńie przygotowanych
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stedi (internet)
media
regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. z o.o, ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 9434035 98, <Wamia@me<iaregonalneil
WYDAWCÓW
PRASY IHUI illTitimiT
Gtos KoszafirisJd - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fox 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redaloja.gk24@mediaregionalne.pl rektoma.gk24@mediaregionalne.pl Gtos Pomoiza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Gtos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Mowy Rynek 3
71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax914334864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
okładek polskich gazet i cza
sopism.
Warto dodać, że główna nagroda GrandFront 2011 trafiła do rzeszowskich „No
win", gazety wchodzącej w skład grupy Media Regio- tOTTO
Mułtl Mufti z23.05, godz. 14 4,12,13,18,23,24,26,29,33, 34, 44, 46, 52, 58, 59, 62, 64, 65,79,80 Plus 13
Lotto z 22.05 6,9,32,34,38,44 Mini Lotto z 22.05 1,12,14,26,27 Kaskada z 22.05
1,2,8,10,11,12,13,15,16,17, 19,21
Mufti Mufti z22.05, godz. 22.15 2, 9,10,12,17,19, 20, 21, 23, 27, 35, 39, 50, 55, 57, 66, 68, 72,73,76 Plus 57
KURSY WALUT
nalne, które są również wy
dawcą „Głosu"
Przypomnijmy, że w 2008 roku „Głos" otrzymał Art Front, czyli pierwszą nagrodę w tym konkursie.
(RED)
- Biegły badał próbki pisma ośmiu osób. W sto
sunku do sześciu jedno
znacznie stwierdził, że pod
pisy zostały sfałszowane. Co do dwóch - poprosił o do
datkowe próbki - informuje Jacek Korycki, rzecznik słup
skiej prokuratury okręgowej.
- Z kolei cztery osoby spo
śród tych sześciu robiły pro
jekty, ale nie podpisały ich.
Natomiast dwie osoby w ogóle nie występują w pro
jektach, a ich podpisy sfa
łszowano.
W jakim celu? Na to py
tanie prokurator jeszcze nie odpowie. - To dopiero ustali śledztwo - mówi Jacek Ko
rycki. - Zwrócimy się też do żony nieżyjącego inżyniera, aby udostępniła nam jakieś dokumenty, na których jej mąż złożył podpis. Akta wy
słaliśmy już do Instytutu Eks
pertyz Sądowych w War
szawie. Biegli sprawdzą zgodność projektów z prze
pisami Termin sporządzenia ekspertyzy określili na lipiec.
Wciąż komplikującą się zagadkę rozwiązuje prokura
tura. A ma już następną, bo -jak informowaliśmy - Hen
ryk Jarosiewicz, dyrektor SOSiR-u, prowadzącego in
westycję, zawiadomił o po
dejrzeniu popełniania prze
stępstwa przez ekipę inży
niera kontraktu, nadzoru
jącego budowę. Lider zespołu i kilku inżynierów wykazało doświadczenia za
wodowe przy budowie ba
senów, których nie ma albo budował je kto inny. Gdy za
interesowaliśmy się te
matem, prezes Bud-Inventu zaproponował dyrektorowi
„zastąpienie załącznika"
innym.
Po tym prezydent Maciej Kobyliński zawiesił swojego doradcę Michała Wypor- skiego - pełnomocnika do spraw inwestycji strategicz
nych. Wczoraj zapytaliśmy o sposób zatrudnienia Michała Wyporskiego i na czym po
lega jego zawieszenie. Rów
nież: kto przejmie jego rolę w mieście, a przede wszy
stkim przy budowie akwa- parku. Dawid Zielkowski,
rdenta, odpisał:
Jak nie przepłacić za ubezpieczenie auta
We wtorkowym dodatku Regiomoto w „Głosie Pomorza": dziesięć
sposobów na to, jak nie przepłacać za ubezpieczenie OCiAC
„Pan Michał Wfyporski nie jest osobą publiczną i py
tania prezydent Maciej Ko
byliński polecił mi pozo
stawić bez odpowiedzi."
Okazało się, że wczoraj, mimo zawieszenia, Michał Wyporski z prezydentem był na naradzie na budowie.
BOGUMIŁA RZECZKOWSKA
JF Wyrazy głębokiego współczucia
Rodzinie
z powodu śmierci
Barbary Rynkowskiej
emerytowanej nauczycielki ZSS w Kobylnicy składają dyrekcja i grono pedagogiczne
ffTt
« E K l A M A
Ha podstawie art 25 ust. 1 płct 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. oprawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. zoo.
zastrzega, że da&e rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" Jest zabronione bez zgody Wydawcy.
EUR USD CHF GBP
kurs średni 4,3576 3,4460 3,6285 5,4122
zmiana
+0,86% A
+1,92% • +0,87% a
+1,32% • I f l l * w Twoim telefonie!
W d n i u 8 m a j a 2012 r o k u zmarł nagle
Jurek Sieczkowski
Uroczyste pożegnanie o d b ę d z i e się 26 m a j a 2012 r o k u w Słupsku.
Msza święta żałobna o d b ę d z i e się o godzinie 11.00 w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego.
Ostatnie pożegnanie rozpocznie się o godzinie 12.10 w kaplicy n a Starym Cmentarzu Komunalnym w Słupsku.
Pogrążona w głębokim s m u t k u rodzina
wy darzenia
czwartek 24 maja 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
Wiesz, gdzie jest ja iisproBlem, a nie wiesz, gdzie go zgłosić?
Napisz do nas
alarm@gp24.pl
Schronisko już Animalsów
SAMORZĄD Słupskie schronisko dla bezdomnych zwierząt oficjalnie zostało przekazane OTOZ Animals.
Wczoraj w słupskim ratuszu wiceprezydent miasta Andrzej Kaczmarczyk i prezes Ewa Gebert podpisali umowę.
Bogumiła Rzeczkowska
boqumila.rzeQkowska@mediareqionalne.pl
To finał ogłoszonego przez miasto konkursu. O prowa
dzenie słupskiego schroniska dla zwierząt starały się także słupski oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i Fundacja Dobrych Zwierząt z siedzibą w Gdańsku. Wy
grało Ogólnopolskie Towa
rzystwo Ochrony Zwierząt Animals. Wczoraj w ratuszu strony podpisały umowę.
- Mam nadzieję, że los zwierząt w naszym mieście będzie jeszcze lepszy i stale będzie się poprawiał - mówił wiceprezydent Andrzej Kacz
marczyk, zaznaczając, że umowa została podpisana na półtora roku, a ten czas mia
sto i Animalsi wykorzystają na zdobywanie doświad
czenia.
Ewa Gebert, prezes OTOZ Animals, zapewniła, że pro
gram znajdowania domów dla bezdomnych zwierząt sprawdził się we wszystkich miastach, gdzie Animals pro
wadzi schroniska.
- .Będziemy działać z wszystkich sÓ, dokładać
Umowę podpisali wiceprezydent Słupska Andrzej Kaczmarczyk i Ewa Gebert, prezes OTOZ Animals. W środku Anna Grabuszyńska, szefowa wy
działu gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska.
środków finansowych i prze
konywać lokalne społeczeń
stwo oraz darczyńców do wspierania nas jednym pro
centem - powiedziała Ewa Gebert
Miasto na półroczne funk
cjonowanie placówki prze
znaczyło 250 tysięcy złotych.
ZAPROSZENIE
Porozmawiaj z posłem Millerem
Porozmawiajmy o Polsce, le
wicy i problemach zwykłych ludzi - pod takim hasłem słupsko-gdyński poseł Leszek Miller, lider Sojuszu Lewicy De
mokratycznej, zamierza się spo
A U T O P R O M O C J A
Głosiest,spoko!
1
K i K / A
Mrza Środkowego
czytaj gdziekolwiek jesteś
Na następny rok - pół mi
liona złotych. OTOZ Animals chce do tego dołożyć 84 ty
siące 697 złotych. Pracę za
czyna 1 lipca.
Na początek Animals chce zapoznać się z pracowni
kami, psiakami i kotami.
Stworzyć schronisko przy
jazne dla zwierząt. Kupić nowe budy, pomalować je na kolorowo. Planuje urządzić dużą bawialnię dla zwierząt, taki mały wybieg, aby nie musiały ciągle przebywać w małych boksach. Zwłaszcza te, które latami czekają na adopcję.
Fot. Łukasz Capar
- Bo pies jest stary albo nie grzeszy pięknością. Ale są także ludzie, którzy przy
chodzą specjalnie po naj
biedniejszego psiaka w schronisku. I taki zwierzak nie musi w nim przebywać do końca swoich dni - za
pewniała prezes.
OTOZ Animals deklaruje kupno specjalistycznej kanny dla chorych zwierząt czy szczeniaczków i kociąt.
Także szkolenie psów, przy
gotowujące je do adopcji, by nowy dom znajdowały zwie
rzęta, które dla człowieka będą towarzyszem.
- W schronisku dla bez
domnych zwierząt można znaleźć przyjaciela na całe życie. Chcemy, by było ono otwarte dla wszystkich. Za
praszamy do współpracy or
ganizacje, które startowały w tym konkursie. W Gdyni na przykład mamy 80 wolonta
riuszy- opowiadała Ewa Ge
bert we wcześniejszej roz
mowie z nami.
OTOZ Animals przejmie schronisko z siedmioma pra
cownikami. Jednak szykują się zmiany. - Chcemy za
trudnić kierownika, wskaza
nego przez nas, jeśli mamy merytorycznie odpowiadać za prowadzenie schroniska - argumentowała Ewa Ge
bert - Mam dwie kandydatki na to stanowisko.
OTOZ Animals w ubie
głym roku znalazł dom 4141 psom i 1465 kotom. *
tkać z mieszkańcami Słupska i Kobylnicy.
Spotkanie odbędzie się w so
botę, 26 maja, w godz. 12-14 w Gminnym Ośroku Kultury przy ul. Wodnej w Kobylnicy. Wstęp wolny.
(MAZ)
Interwencja straży miejskiej: kajdanki, gaz i sąd
Z WOKANDY Słupski sąd rejonowy ma osądzić oskarżonego o czynną napaść na strażników miejskich. Zaczęło się od czekającego przed sklepem psa.
Sprawę prowadził II Komi
sariat Policji w Słupsku, a prokuratura rejonowa wy
słała do sądu akt oskarżenia w trybie uproszczonym.
Teraz jednak sąd zmienił go na zwyczajny i wczoraj miał rozpocząć się proces. Nie za
czął się, bo biegli psychiatrzy wydali błędną opinię na temat oskarżonego.
A cała machina sądowa zaczęła się od psa. Podobno stał grzecznie przed sklepem na ul. Zygmunta Augusta w Słupsku rano 29 września ubiegłego roku. Dostrzegli go
tam strażnicy miejscy - Ro
bert M. i Łukasz E Poczekali, aż właściciel zwierzęcia wyj
dzie ze sklepu. Wtedy inter
weniowali. 48-letni Jacek P, na polecenie strażników, próbował przypiąć smycz.
Bezskutecznie, bo wtedy zwierzak się zbuntował. A - według strażników - nawet rzucał się i próbował ugryźć.
Jeden z funkcjonariuszy stwierdził, że chwycił właści
ciela psa za ramię, ale on się wyszarpną) i prawą ręką ude
rzył strażnika. Co wtedy wy
darzyło się, ustali sąd.
W efekcie Jacek P. został obezwładniony ręcznym miotaczem gazu, skuty kaj
dankami i razem z psem do
wieziony na policję.
Teraz odpowiada z5 to, że w trakcie przeprowadzania interwencji przez strażników, odpychając rękoma, ude
rzając, kopiąc, naruszył nie
tykalność cielesną strażnika.
- Oskarżony nie przyznaje się. Twierdzi, że został spro
wokowany, strażnicy chcieli odebrać mu psa i zachowali się agresywnie - mówi Woj
ciech Kosiec, obrońca.
Nasuwa się jednak py
tanie, czy użycie miotacza gazu jest uzasadnione?
-Trudno mi odnieść się do sprawy. Po pierwsze, toczy się przed sądem. Po drugie, muszę przypomnieć sobie tę interwencję - powiedział nam Waldemar Fuchs, ko
mendant Straży Miejskiej w Słupsku. - Ogólnie mówiąc, strażnicy mają prawo obez
władnić sprawcę, jeśli nie wykonuje poleceń. Miotacza gazu mogą użyć, jak jest agresywny.
BOGUMIŁA RZECZKOWSKA
Nie ma certyfikatu, nie ma i badań dzieci
ZDROWIE W słupskim szpitalu nie wykonuje się badań EEG pacjentom do 14. roku życia, bo nie pracuje w nim lekarz z certyfi
katem. Nowoczesne urządzenie nie jest więc wykorzystywane, tak jak powinno.
Na ten problem zwrócili nam uwagę oburzeni ro
dzice.
- To jest śmieszne, bo mamy piękny szpital, który posiada nowoczesny sprzęt z możliwością fotostymu- lacji. Tymczasem wysyła się nas z maleńkimi dziećmi do szpitali w Kościerzynie albo w Gdańsku. To dotyczy wielu dzieci, które często trzeba usypiać, aby dobrze wykonać takie badanie - denerwuje się jedna z matek, która zain
teresowała nas tą sprawą.
Ryszard Stus, dyrektor Wo
jewódzkiego Szpitala Specja
listycznego w Słupsku, przy
znaje, że jego placówka rze
czywiście dysponuje nowoczesnym aparatem do wykonywania badań EEG, czyli bioelektrycznej czyn
ności mózgu za pomocą elektroencefalografu.
- Rzecz w tym, że nie mamy specjalisty z odpo
wiednim certyfikatem, który uprawniałby go do wykony
wania badań dzieci do 14.
roku życia i ich opisywania.
Próby ściągnięcia do Słupska takiego specjalisty się nie po-
wiodły, a żaden z naszych le
karzy nie zdobył stosownego certyfikatu - tłumaczy Ry
szard Stus.
Szansę na badanie w Słupsku mają jedynie dzieci w wieku od 3 do 14 lat, bo słupski szpital podpisał umowę z neurologiem Alicją Jaciów-Mrozowską, która wykonuje tego typu badania pacjentom w tym przedziale wiekowym.
- Doktor Jaciów-Mro- zowska opisuje też badania.
Do tej pory nie było żadnych zastrzeżeń do jej pracy
- podkreśla dyrektor słup
skiego szpitala.
A co z dziećmi do 3. roku życia? W ich przypadku ba
dania na podstawie umowy między szpitalami są wyko
nywane w Kościerzynie i Gdańsku, bo tam pracują specjaliści, którzy mają uprawnienia do badań pod narkozą, co jest konieczne w przypadku małych dzieci.
- Dzieci leżące dowozimy na badania, a te, które mogą się poruszać, muszą dowieźć rodzice - precyzuje R. Stus.
ŹBIGNIEW MARECKI
Widziałeś ważne wydarzenie, zrobiłeś film, zdjęcie? Wyślij je na portal „Głosu":
e-maih alatm@gp24.pl
Słupsk Ustka
- Głos Pomorza www.gp24.pl czwartek 24 maja 2012 r
Będzie dodatkowa
grupa w przedszkolu
OŚWIATA W Słupsku do przedszkoli miejskich nie dostało się w tym roku 128 dzieci. Jednak dla 25 z nich powstanie dodatkowa grupa w jednej z placówek.
Reprezentacja sportu w Glosie
Monika Zacharzewska
monikajacharzewska@mediareqionalne.pl
Listy dzieci przyjętych do miejskich przedszkoli wy
wieszono w Słupsku prawie dwa tygodnie temu. Do 19 miejskich placówek dostało się około 2400 dzieciaków.
Miejsc zabrakło dla 128.
Prawie 100 z nich to kandy
daci do najmłodszych grup - maluchy z rocznika 2009.
Wczoraj w ratuszu zdecydo
wano, że dla 25 z tych, które zostały wpisane na listy re
zerwowe, zostanie utwo
rzona dodatkowa grupa.
- Taka grupa powstanie przy Przedszkolu Miejskim nr 19, które mieści się przy ul. Norwida na osiedlu Nie
podległości - mówi Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta Słupska. - Tam jest dodatkowa sala, którą można przystosować dla
•... -. ' T
Panie Dorota i Urszula sprawdzały, ayididziea dostały się do „Pro- myczka". Udało się. Miejsc zabrakło dla 128 maluchów w mieście.
Fot Łukasz Capar
Festiwal naukowy przyciąga
NAUKA X Bałtycki Festiwal Nauki w Słupsku, który zakończy się jutro, cieszy się dużym zainteresowaniem.
- Myślę, że liczba osób biorących udział w tego
rocznym festiwalu będzie większa niż poprzednio.
Świadczą o tym między in
nymi telefony ludzi, którzy dzwonią z pytaniami doty
czącymi imprezy Niektóre wykłady będą musiały być powtórzone ze względu na zainteresowanie. Na część zajęć nie ma już wolnych miejsc, tak jest z warsztatami gospel. Mieliśmy ograni
czoną liczbę miejsc do 180, wszystkie te osoby zapisały się już wcześniej - mówi Agnieszka Szymańska, spe
cjalista ds. nauki z AP w Słupsku.
Uczestnicy X Bałtyckiego Festiwalu Nauki wczoraj brali udział w warsztatach gospel, dowiedzieli się, dlaczego po
czątkiem wszechrzeczy jest woda oraz słuchali wykładów na temat księdza Piotra Skargi.
(DA)
Sympozjum „W hołdzie pamięci księdza Piotra Skargi", które odbyło się wczoraj w Zamku Książąt Pomorskich, było częścią ogólnopolskich ob
chodów Roku Skargowskiego.
USTKA
Napadli na starszego pana We wtorek wieczorem dwóch 20-latków napadło na 81-letniego mężczyznę na usteckiej promenadzie. Prze
wrócili go, poturbowali i ukradli saszetkę. Chwifę później złapali ich policjanci.
- Mężczyzna wychodził z lo
kalu Dajana. Wokół ręki miał za
winięty pasek od saszetki, w
której były dokumenty, coś do jedzenia i strzykawka z insuliną, bo ten pan jest cukrzykiem.
Nagle ktoś pociągnął za sa
szetkę i mężczyzna przewrócił się - mówi Robert Czerwiński ze słupskiej policji. - Dwaj młodzi mężczyźni wyrwali mu saszetkę i uciekli.
Tę sytuację widzieli prze
chodnie, którzy natychmiast za
grupy przedszkolaków.
Mamy już pozytywną opinię sanepidu, który zgodził się na takie rozwiązanie.
O tym, że taka grupa dla maluchów powstanie przy przedszkolu nr 19, jego dy
rektorka też dowiedziała się dopiero wczoraj i jeszcze nie potrafiła powiedzieć nic wię
cej ojej organizacji.
Wiadomo jednak już, że komisja, która zdecyduje, które dzieci dostaną się do dodatkowej grupy, zbierze się jeszcze w tym tygodniu. Naj
prawdopodobniej 25 malu-
• chów wybierze z tych, których rodzice starali się o miejsca w przedszkolach na osiedlu Niepodległości. Ich rodzice decyzję powinni więc poznać wkrótce. H
P O D Y S K U T U J N A F O R U M
www.gp24 .pl/fomm
Grzegorz Hilarecki
Dziennikarz „Głosu Pomorza"
i 501 026 860
0grzegorz.hiiarecki@mediaregionaine.p1
Paweł Sikorski
Dziennikarz „Głosu Pomorza"
< 59 848 81 36
(jppawel.sikorski@mediaregionalne.pl
Krzysztof Niekrasz
Dziennikarz „Głosu Pomorza"
1697 770138
Skrzysztof.niekrasz@mediaregionalne.pl
Rafał Szymański
Dziennikarz „Głosu Pomorza"
€ 697 770 135
# rafal.szymanski@mediaregionalne.pl
PRZEDSZKOLA
Niepubliczny Skrzat Wczoraj opublikowaliśmy listę niepublicznych przedszkoli w których są jeszcze miejsca.
Nie z naszej winy pominęliśmy Niepubliczny Punkt Przed
szkolny Skrzat, który mieści się przy ul. Bukowej 10 w Słupsku.
Tam w dwóch grupach wie- R E K L A M A
kowych jest jeszczel 2 wolnych miejsc
Ceny: pięciogodzinny pobyt bez wyżywienia - 180 zł miesi
ęcznie, 8-godzinny pobyt bez wyżywienia 270 zł miesięcznie, pełne wyżywienie -180 zł mie
sięcznie.
(NIK)
Fot. Kamil Nagórek
lililli
dzwonili po policję. Dyżurny poinformował o napadzie funk
cjonariuszy, którzy byli na pa
trolu w okolicy. Ci błyskawicznie złapali napastników.
- To dwaj około 20-letni mężczyźni. W środę byli prze
słuchiwani - mówi Robert Czer
wiński. - Na szczęście 81 łąt
kowi nic się nie stało.
(NIK)
TAK,
Włącz i zobacz, jak blisko jesteśmy
więcej na wwwjadłozetpl
czwartek 24 maja 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
M<wEI5tzge3aE^^
Daniel Klusek
daniel.klusek@mediaregionalne.pl
598488121
Gadu-Gadu: 10246970 ul. Henryka Pobożnego 19,76-200 fupsk
Palłi ps m kultura nym
www.gp24.pl/fonim
LIST
Marsz nie był partyjny Do naszej redakcji list napi
sali organizatorzy niedzielnego marszu w obronie TV TRWAM, który przeszedł ulicami cen
trum Słupska (pisał o tym w
„Głosie Pomorza" Zbigniew Marecki w poniedziałek, 21 maja, na str. 3). W liście czytamy między innymi:
„Publikując informację, cytu
jemy: „pod przewodnictwem Roberta Kujawskiego i Tade
usza Bobrowskiego, miejskich radnych PiS, zebrani przema
szerowali aż na plac Zwycię
stwa" - zasugerowali Państwo, że marsz miał charakter poli
tyczny, co jest nieprawdą.
Informujemy, że wśród or
ganizatorów marszu nie było żadnej partii politycznej. Co nie stoi w sprzeczności z faktem, że wśród uczestników marszu byli członkowie różnych partii poli
tycznych. Marsz miał charakter społeczny i otwarty, toteż obec
ność na nim członków różnych partii nie może dziwić.
Obecnie dzwonią do nas uczestnicy marszu oburzeni na Wasze artykuły, twierdząc, że informacja o partyjnym prze
wodnictwie manifestacji jest manipulacją faktami, a oni czują się wykorzystani do gry politycznej.
Prosimy o sprostowanie po
wyższej informacji tym bardziej, że przedstawiciel organiza
torów pan Zbigniew Wojcie- chowicz na początku marszu ogłosił przez megafon, że to on prowadzi ten marsz.
Zastanawiamy się, dlaczego autor publikacji nie zebrał in
formacji dotyczących marszu od organizatorów? Zaskoczeni jesteśmy, jak mało ważną infor
macją była dla Państwa mani
festacja największa w Słupsku od dziesiątków lat! Umiesz
czenie jedynie zdjęcia oraz krót
kiej , czterozdaniowej notki, i to dopiero na 3. stronie gazety, świadczy o tym, że marsz, którym żyje cały Słupsk i oko
lice, jest dla Was mało zna
czącym wydarzeniem. Przy okazji potwierdzamy Waszą in
formację, że faktycznie masze
rowało ponad 2 tysiące uczest
ników - dokładnie ok. 4 tysięcy osób.
Organizatorami marszu byli mieszkańcy Słupska, panowie:
Zbigniew Wojciechowicz i Ma
riusz Łach oraz liczne organi
zacje społeczno-patriotyczne:
przyjaciele TV TRWAM, Rodzina Radia Maryja, Klub Pamięci Na
rodu Polskiego, Klub Gazety Polskiej, NSZZ Solidarność, Po
wiernictwo Polskie, Akcja Kato
licka i Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana.
ORGANIZATORZY MARSZU w OBRONIE T V T R W A M I WOLNYCH MEDIÓW: ZBIGNIEW WOJCIECHOWICZ, MARIUSZ ŁACH
Od autora:
Przygotowując relację z ma
nifestacji, napisałem, co wi
działem. A zobaczyłem, że w pierwszym rzędzie manife
stantów szli radni Prawa i Spra
wiedliwości. Jeśli części organi
zatorów to się nie podobało, to powinni zadbać o to, aby ci znani z publicznej działalności panowie szli ukryci w tłumie i nie rzucali się w oczy.
Poza tym zapamiętam sobie raz na zawsze, że obrońcy wol
nych mediów oczekują, aby uzgadniać z nimi, jak ma wy
glądać i co ich zdaniem ma za
wierać relacja z wydarzenia pu
blicznego.
ZBIGNIEW MARECKI
RYBIE
Kupuj taniej!
wejdź na
38912K01DU
Daniel Klusek
daniel.klusek@mediareqionalne.pl
Pan Czesław, nasz czy
telnik ze Słupska, po mieście porusza się głównie na ro
werze. Twierdzi, że przejazd przez ulicę Wojska Polskiego to dla niego koszmar.
- Rowerzyści mają tam wyznaczoną ścieżkę ułożoną z czerwonych kostek polbru- kowych. Ale piesi tego nie przestrzegają i chodzą po drodze dla rowerów - mówi pan Czesław. - Wiele razy zdarzyło mi się niemal po
trącić osobę, która szła ścieżką, w ogóle nie przej
mując się tym, że może ktoś nią jechać. Oczywiście zwracam uwagę takim lu
dziom, ale wtedy słyszę, że tu nigdzie nie ma oznaczenia, że ta część deptaka jest ścieżką rowerową.
Dlatego, zdaniem słupsz- czanina, trasę dla jedno
śladów należy odpowiednio oznakować.
- Na wszystkich innych ścieżkach w Słupsku są na
malowane na polbruku białe rowery. Podobnie powinno być również na deptaku przy
Na deptaku przy ul. Wojska Polskiego w Słupsku zarówno piesi, jak i rowerzyści mogą poruszać się całą jego
SZerokOŚCią. FoL Kań* Nagórek
ulicy Wojska Polskiego.
Wtedy każdy by wiedział, gdzie może iść, a gdzie je
chać - twierdzi pan Czesław.
Piesi natomiast alarmują nas, że rowerzyści jeżdżą nie tylko ścieżką, ale również po
granitowych płytach, po których poruszają się piesi.
-Tam jest płasko, rower się nie rzęsie, dlatego jeżdżą po tych płytach - mówi pani Ju
styna, nasza czytelniczka. -
Ale przecież to jest część dla lbruk, g<
pieszych. Dodatkowo w kilku miejscach w ciągu pieszym znajdują się letnie ogródki.
Wtedy, aby uniknąć cho
dzenia obcasami po bruku, muszę zejsc na czerwony po- [dzie również jeżdżą
rowerzyści i krzyczą na pie
szych. Na tym deptaku jest totalny bałagan. Ktoś musi go wreszcie uporządkować.
- Nie ma bałaganu, bo deptak jest zarówno dla pie
szych, jak i dla rowerzystów - przekonuje Marcin Grzybi- ński, zastępca dyrektora Za
rządu Infrastruktury Miej
skiej w Słupsku.
Tłumaczy, że na deptaku obowiązuje strefa zamiesz
kania. Dlatego malowanie rowerów na polbrukowej części dedykowanej rowe
rzystom nie ma sensu.
- W strefie zamieszkania pieszy może się poruszać po całym ciągu pieszo-jezdnym, a zatem również po ścieżce rowerowej. Tam także ma pierwszeństwo - mówi Mar
cin Grzybiński.
Ma on też dobrą wiado
mość dla rowerzystów. - Oni również mogą się poruszać po całej szerokości daptaku.
Jest on na tyle szeroki, że miejsca wystarczy tam dla każdego. Prosimy tylko o wy
rozumiałość pieszych dla ro
werzystów i odwrotnie - ape
luje zastępca dyrektora słupskiego ZIM. *
Lalki od klubu Kiwdnis, by dzieci mniej bolało
PREZENT 100 książek i 200 lalek do malowania przekazały wczoraj dzieciom ze słupskiego szpitala członkinie słupskiego oddziału klubu Kiwanis.
Osładzamy życie.
na klasyczny pedicure połączony z masażem rybkami w Salonie Rybie Spa
Natalka Malkiewicz od razu przytuliła nową lalkę i zdradziła, że namaluje jej różową sukienkę.
Fot Kamil Nagórek- Te książeczki to były we
jściówki na spotkanie z mi
strzem krawiectwa Januszem
„Krawcem" Wiśniewskim, które niedawno odbyło się w Słupsku - mówi Elżbieta Krężel, prezydent stowarzy
szenia Kiwanis w Słupsku.
Kiwanis to międzynaro
dowa organizacja, która m.in. wspiera chorych i mło
de talenty. - Te szczególne lalki natomiast szyją dla nas podopieczni Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Damnicy - dodaje Elżbieta Krężel.
Lalki są uszyte z białego płótna. Dostają je dzieci le
czone na oddziałach pedia
trycznych, by na nich mogły pokazać lekarzom, gdzie je
boli. Jedną z lalek dostała czteroletnia Natalka Markie
wicz, która leczy się na słup
skim oddziale pediatry
cznym.
- Zaraz wezmę flamastry i namaluję jej duży uśmiech i różową sukienkę. Różowy to mój ulubiony kolor - zdra
dziła nam dziewczynka.
V (NIK)
na kurację odbudowującą strukturę włosów oraz modelowanie w Salonie Fryzjerskim Monika Wróblewska
Deptak dla wszystkich
KOMUNIKACJA Zarówno rowerzyści, jak i piesi narzekają na organizację ruchu na deptaku przy
ul. Wojska Polskiego w Słupsku. Drogowcy zapowiadają, że wszystko jest w porządku.
Wejdź na stronę
www.sweetdeal.pl czwartek 24 maja 2012 r.
Laureaci już odebrali nagrody
LOTERIA Wczoraj w Słupsku dwoje szczęśliwców odebrało nowiutkie samochody, nagrody główne w loterii „Głosu"
Wygraj auto na nowy rok. Nowe mieszkanie trafiło do pani Teresy Baranowskiej z Białego Dworu.
Monika Zacharzewska
monikajacharzewska@mediareqionalna.pl
W salonie Continental Auto przy ul. Szczecińskiej w Słupsku, partnera naszej lo
terii, klucze do samochodu kia picanto odebrał świeżo upieczony kierowca, matu
rzysta z Koszalina Arkadiusz Formanty. Nasz laureat nie krył emocji.
- To moje pierwsze auto.
Prawo jazdy zrobiłem zale
dwie w październiku ubie
głego roku. Gdy zdałem eg
zamin, kuzynka podarowała mi zapachowy odświeżacz do pierwszego auta. Nie my
ślałem, że będę miał je tak szybko - mówił podekscyto
wany pan Arkadiusz.
Przyznał, że do udziału w loterii namówili go pradzia
dek i rodzice, którzy prenu
merują „Głos". Pradziadek pilnował, by pan Arek kom
pletował i podpisywał wszy
stkie kupony. -1 udało się. Po losowaniu informacja o tym, że to ja wygrałem auto, mi
giem rozeszła się wśród zna
jomych na Facebooku. Wszy
scy mi gratulowali - mówił młody mężczyzna.
Pan Arkadiusz zapowiada,
że na pierwszą samochodo
wą wycieczkę zabierze zna
jomych nad jezioro, a potem ma nadzieję dojeżdżać nowym autem na studia do Gdańska, gdzie się wybiera.
Wczorajszy dzień był rów
nież bardzo emocjonujący dla pani Krystyny Michalak z Miłogoszczy pod Kosza
linem. Ona przyjechała do słupskiego salonu Auto Diug przy ul. Poznańskiej po klu
czyki do nowiutkiego, bia
łego seata ibizy. Towarzyszyli jej córka i zięć.
- Ja prawa jazdy nie mam, mój mąż też nigdy nie jeździł autem, tylko motocyklem - wyznała nam pani Kry
styna. - Ale młodsza córka właśnie robi prawo jazdy i to jej, po zdanym egzaminie, pozwolę prowadzić moje nowe auto. Pani Krystyna zdradziła nam, że w loteriach
„Głosu" bierze udział od 1990 roku, odkąd prenumeruje naszą gazetę. - Dotąd nigdy nic nie wygrałam, ale w na
szej małej miejscowości sąsiedzi wylosowali kiedyś dwa rowery w podobnym konkursie „Głosu" - mówiła i wspomina małego Huberta, który w czasie losowania na
gród w loterii „Wygraj auto na nowy rok" z tysięcy kopert wybrał właśnie tę jej.
- Gdy tylko w naszej licznej rodzinie pojawi się jakieś małe dziecko i będzie to chłopiec, zaproponuję, by nazwać go właśnie Hubert.
Tymczasem kilka dni te
mu w salonie Gazopol w Ko
szalinie trzecią główną na
grodę, fiata lineę, odebrała Bogumiła Przybylska z pod- słupskich Siemianic. Tym autem już w sobotę do ślubu pojedzie jej córka.
Nagrodę od „Głosu" - mie
szkanie w Koszalinie - ode
brała również pani Teresa Ba
ranowska z Białego Dworu koło Białego Boru. Kawalerka jest ładnie położona na no
wym osiedlu. Pani Teresa musiała trochę poczekać na ten moment, bo mieszkanie, które wygrała w loterii „Gło
su", musiało być dokończo
ne. Potem musiała pokonać jeszcze trochę formalności, podpisać akt notarialny i w końcu szczęśliwa zwyci
ężczyni mogła odebrać klucze. Mieszkanie w Kosza
linie ma 32 mkw., jeden pokój, aneks kuchenny, ła
zienkę, ogromny balkon i
, m
iii-'h
Arkadiusz Formanty przy swoim nowym aucie kia picanto.
piwnicę. Wybudowała je firma MAT-BET.
- Jest tu bardzo ładnie - mówi pani Teresa, która przyjechała odebrać klucze razem z mężem i synową.
- Co prawda trzeba jeszcze
w to mieszkanie zainwesto
wać, wyposażyć, ale to dobra lokata kapitału.
Jeszcze nie podjęła decyzji, jak rodzina wykorzysta ten lokal. - Ale raczej nie będzie
my go sprzedawać, raczej
Fot. Łukasz Capar
wykorzystamy do wynajęcia - dodaje pani Teresa.
Zapewnia, że nadal będzie grała w loterie „Głosu". - Kto wie, może znowu będę miała szczęście? - zastanawia się.
WSPÓŁPRACA MARZENA SUTRYK
Krystynie Michalak kluczyki do seata ibizy wręczył wczoraj redaktor naczelny „Dziennika Głosu Pomoiza" Teresa Baranowska z Białego Dwora odebrała klucze z rąk Stanisława Sikory, dyrektora drukarni w Mediach
Kizysztof Nałęcz. fol tuba cap» Regionalnych w Koszalinie. fol Radek Kokinii
A U T O P R O M O C J A
Oferta prenumeraty
POCZTOWA
Gazety dostarcza listonosz zgodnie z planem chodów.
Prenumerata dostępna w każdej miejscowości na terenie byłego województwa słupskiego.
Koszt prenumeraty: 29 zł wersja podstawowa;
33 zł wersja Film+ (1 płyta z filmem w miesiącu).
Zamówienie prenumeraty na czerwiec można składać u listonosza lub w urzędzie pocztowym jeszcze tylko do jutra.
Przedłużenia prenumeraty na kolejny miesiąc można dokonać u listonosza lub w urzędzie pocztowym do dnia 25. każdego miesiąca na miesiąc następny.
Dodatkowe informacje pod nrtel. 800 20 35 35 (połączenie z telefonów stacjonarnych) lub 94 347 35 37.
PORANNA
Gazety dostarcza firma Praspol do godziny 7.00.
| Prenumerata dostępna w Słupsku, Kobylnicy, Ustce.
Koszt prenumeraty: 33 zł wersja podstawowa;
37 zł wersja Film+ (1 płyta z filmem w miesiącu).
Zamówienie prenumeraty można składać u dostawcy lub telefonicznie - 94 347 35 37.
Prenumerata jest przedłużana na kolejny miesiąc automatycznie, dostawca zgłosi się po zapłatę do ostatniego dnia miesiąca.
Dodatkowe informacje pod nr tel. 800 20 35 35 (połączenie z telefonów stacjonarnych) lub 94 347 35 37.
1266612K01D