Dziś
s j ew sytuacj
• teSąd wydał wyrok w trybie wyborczym
Wczoraj Sąd Okręgowy w Słupsku wydał wyrok w procesie, który Burmistrz Bytowa wytoczył inicjatorom referendum w sprawie odwołania bytowskiego samorządu.
Chcesz moczyć nogi, to musisz wykupić bilet
Kto zechce wypłynąć na jezioro Gardno albo choćby zamoczyć w nim stopy, musi wykupić za sześć złotych bilet wstępu do Słowińskiego Parku Narodowego. Nie dotyczy to miejsco
wych. Słupski PTTK protestuje.
czysz długi - str. 13
Zamów prenumeratę z serialem Dr House
Masz jeszcze tylko 3 dni na zamówienie pre
numeraty na czerwiec w ofercie FILM+. Złóż zamówienie, a otrzymasz czwartą płytę se
rialu „Dr House".
GŁOS Środkowego POMOR;
SSSVSSg
Środ< 23 maja 20121 www.gp24.pl Redaktor wydania: Wojdedi Fretkhowski ROK VI-ISSN 0137- 9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 29 775 egz. nr 119 (1632) 1^0dw%v*i,
Doradca został zawieszony
PARK WODNY To skutek naszych wczorajszych artykułów „Życiorysy bez basenów" i „Budowali baseny-widma". Dyrektor SOSiR-u, który prowadzi miejską inwestycję, zawiadomił prokuraturę, a prezydent Słupska zawiesił swojego doradcę.
Bogumiła Rzeczkowska boqumila.rzeakowska@mediareqionalne.pl
w
naszej wczorajszej publikacji napisaliśmy o wątpliwo
ściach, co do doświadczeń zawodowych ekipy inżyniera kontraktu, czyli warszaw
skiego Bud-Inventu, który nadzoruje budowę słup
skiego akwaparku. Część in
żynierów zatrudnionych przez prezesa Cezarego Wąsowskiego oświadczyła, że pracowała przy budowie kilku basenów w Polsce.
Tymczasem nasze dzien
nikarskie śledztwo wykazało, że obiekty albo nie istnieją, albo powstały w innym czasie niż wskazany w
oświadczeniach i na zlecenie zupełnie innych zamawia
jących, a ci - przedstawieni w wykazie - nie mieli nic z bu
dowami wspólnego. Wyka
zano np. basen w Nowym Mieście nad Pilicą, gdzie ta
kiego obiektu w ogóle nie ma. W Lidzbarku Warmi
ńskim - jest, ale mniejszy i budował go kto inny. W war
szawskiej dzielnicy Ursus - też kto inny i w zupełnie innym czasie.
Natomiast warunki prze
targu ogłoszonego przez Słupsk były ostre - wymagały od personelu inżyniera kon
traktu określonego doświad
czenia zawodowego przy projektowaniu, czy budowie.
Chodziło o to, by nadzór nad
budową sprawowali ludzie znający się na robocie.
Wszystko jednak wskazuje na to, że budowy doglądają nowicjusze. Mimo, że mają inne doświadczenia bra
nżowe akwaparków w ich ży
ciorysach brakuje.
Wśród osób, które wyka
zały basenowy dorobek i podpisały oświadczenia, a przypieczętował to Cezary Wąsowski, prezes Bud-In- ventu, jest lider zespołu in
żyniera kontraktu - architekt ze Słupska Zdzisław Wawrz- czak. Prywatnie teść Michała Wyporskiego, doradcy prezy
denta Słupska.
"W dniu dzisiejszym Henryk Jarosiewicz, dyrektor Słupskiego Ośrodka Sportu i
Rekreacji, zawiadomił pro
kuraturę o możliwości pope
łnienia przestępstwa zło
żenia fałszywych oświadczeń w zakresie doświadczenia za
wodowego inżynierów za
trudnionych przez firmę Bud-Invent, inżyniera kon
traktu projektu „Budowa parku Wodnego Centrum Rekreacji, Sportu i Rehabili
tacji" w Słupsku.
Maciej Kobyliński, Prezy
dent Miasta Słupska, do czasu wyjaśnienia sprawy, zawiesił w wykonywaniu obowiązków Michała Wy
porskiego, doradcę - pełno
mocnika Prezydenta Miasta Słupska ds. inwestycji strate
gicznych" - takie oświad
czenie przesłał wczoraj
Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy prezydenta Słupska.
- Osobiście byłem w pro
kuraturze - mówi Henryk Ja- rosiewicz, dyrektor SOSiR-u.
- Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw, czyli złożenia nierzetelnych oświadczeń w celu uzyskania zamówienia publicznego, a później po zmianie kadry inżyniera kon
traktu, uzyskania zatrud
nienia. A także o działaniach prezesa Wąsowskiego, który zaproponował mi podmianę w dokumentach inwestycji załącznika z wykazem do
robku kadry.
Wczoraj pisaliśmy o tym, że prezes Wąsowski zwrócił się z taką propozycją do dy
Płonąca zagadka na plaży w Czołpinie
Wczoraj po południu ponad 50 strażaków rozpoczęło zbieranie z piaż Słowińskiego Parku Naro
dowego grodek tajemniczej substancji, która po dotknięciu zapala się.
Grodki, przypominające zwie
rzęce odchody, dostrzegł w po
niedziałek turysta wędrujący po plaży. Zalegają na brzegu na przestrzeni 13 km na wschód od Czołpina. W związku ze skaże
niem i mając na względzie bez- pieczeńtwo, Słowiński Park Na
rodowy zamknął wstęp na plaże parkowe. Usuwanie substancji ma zakończyć się jeszcze dziś.
Skąd się wzięła, czym jest i dla
czego pojawiła się akurat w re
jonie Czołpina, jeszcze nie wia
domo. Trwają badania składu chemicznego samozapalającej się substancji.
(MMB)
WIĘCEł NA STRONIE 3.
# ' > : #
I P
rektora Jarosiewicza po na
szych dziennikarskich usta
leniach na temat budowy ba
senów, wykazanych we wcześniejszym załączniku.
Prezes propozycję tłumaczył' omyłką pisarską.
Tymczasem „nowy" za
łącznik nie wymieniał już szczegółowo dorobku, ale stwierdzał tylko ogólnie, że personel spełnia wyma
gania.
Dyrektor wezwał go do na
tychmiastowego wykazaniu dorobku kadry. Odzewu jednak nie było.
- Prezes nie odpowiedział na pismo, maila, nawet do mnie nie zadzwonił - stwierdza dyrektor Henryk Jarosiewicz. B
ZAPROSZENIE
Dzień Otwarty w „Głosie"
W najbliższą sobotę, 26 maja, zapraszamy do naszej redakcji w Słupsku na Dzień Otwarty.
Będzie można porozma
wiać z dziennikarzami, do
wiedzieć się, jak wygląda ich praca i jak powstaje „Głos Pomorza". Będą też atrakcje dla najmłodszych oraz star
szych czytelników.
Czekamy na wszystkich w redakcji przy ul. H. Pobo
żnego 19 w godzinach 11-14.
Natomiast dzień wcze
śniej, w piątek, w godz.
12-13, redaktor naczelny
„Głosu" Krzysztof Nałęcz będzie do dyspozycji czytel
ników na czacie w intemecie na naszej
www.gp24.pl. stronie:
(gh)
S
PiS nie zakłóci EuroJarosław Kaczyński, prezes PiS, obiecał, że jego partia nie będzie za
kłócała protestami Euro 2012.
770 952138 2 1
Uhonorowaliśmy naszych laureatów
Nasz plebiscyt Hipokrates 2012 jest już zakończony, ale nie wszyscy jego laureaci mogli być na gali pod
sumowującej. Zatem z dyplomami i gratulacjami odwiedziliśmy tych, którzy nie mogli w niej uczystni- czyć. Pojechaliśmy do dr. Ryszarda Kwiatkowskiego i Daniela Siedli- ńskiego.
Dzieci czekają
W Słupsku i w Ustce do miejskich przedszkoli nie dostało się prawie 180 maluchów. Ich rodzice mogą skorzy
stać z placówek niepublicznych. W Ustce jednak na to nie ma szans, bo w mieście nie są prowadzone prywatne przedszkola. W Słupsku jest nieco le
piej, za miesiąc w placówce niepu
blicznej trzeba zapłacić 350-400 zł.
Rolnik z Kończewa w sporze z gminą
Rolnik, mieszkaniec Kończewa w gminie Kobylnica, jest oburzony, że władze gminne nie chcą zrekul
tywować kupionej od samorządu działki, na której znajdują się stare urządzenia kanalizacyjne. Rolnik uważa, iż gmina powinna uporząd
kować i zabezpieczyć niepotrzebne studzienki.
kraj, świat
środa 23 maja 2012 r.
Ubezpieczenie samochodu - sprawdź, jak zaoszczędzić na OCiAC
www.regkrnioto.pl
Bez protestów PiS. Tylko miesięcznica
JarośławJKaczynski obiecał, że jego partia nie będzie zakłócała Euro 2012 protestami na ulicach. Wciąż jednak uważa, że polski rządjkowinien zagrozić bojkotem ukraińskiej części mistrzostw.
- Nie mamy zamiaru or
ganizować przedsięwzięć o charakterze publicznym, ulicznym. Nie mamy za
miaru tego czasu (Euro 2012 - red.) zakłócać - po
wiedział wczoraj Jarosław Kaczyński. - Chcemy, żeby to był czas spokojny i PiS, bez żadnych warunków bę
dzie tej reguły przestrzega
ło. Oczekujemy, że nasi partnerzy też będą tej regu
ły przestrzegali.
Jak podkreślił, to PiS do
prowadziło do tego, że Euro 2012 jest organizowane w Polsce i na Ukrainie.
- Chcemy, by ta szansa w miarę możliwości została wykorzystana, stąd nasza postawa - wytłumaczył pre
zes PiS.
Kaczyński zapowiedział jednocześnie, że 10 czerwca odbędą się uroczystości ko
lejnej miesięcznicy kata
strofy smoleńskiej.
- To nie ma charakteru wydarzenia politycznego.
Mam nadzieję, że wszyscy to zrozumieją - zastrzegł prezes PiS.
Kaczyński zaznaczył, że nie wycofuje się ze swojego oświadczenia, że polski rząd powinien zagrozić bojkotem ukraińskiej części mi
strzostw.
- W dalszym ciągu uwa
żam, że w polskim interesie jest popieranie wszystkiego, co prowadzi do Ukrainy de
mokratycznej i niepodległej.
A dzisiaj twarzą tej Ukrainy jest pani Julia Tymoszenko - powiedział.
Jarosław Kaczyński podczas Euro będzie kibicował jednej drużynie - reprezentacji Polski. - Mam nadzieję, że to będą mecze dla Polaków zwycięskie, że wyj
dziemy z grapy, czyli już będzie dobrze, ale szalałbym z radośti, gdybyśmy wygrali - powiedział wczoraj. Fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz
Szef PiS podkreślił, że je
go deklaracja o niezakłóca- niu Euro 2012 dotyczy tylko PiS.
- Nie ma zawieszenia praw obywatelskich na czas Euro - podkreślił, odnosząc się do „Solidarności", która
nie wyklucza protestów w trakcie mistrzostw. - Nie chcemy udzielać nikomu rad. Zdecydują, jak uważają.
Szef PiS był także pytany o to, czy jeśli w trakcie turnie
ju odbędzie się manifestacja w obronie TV Trwam, to po
litycy jego partii wezmą w niej udział.
- Chodzi o pluralizm pol
skich mediów. Oczywiście członkowie PiS będą w ta
kich sprawach mieli swobo
dę - odpowiedział, (oprać, pap)
Możliwe wszystko
Piotr Duda, szef NSZZ „Solidarność"
- To polityczna propozycja PiS.
Natomiast związek zawodowy jest niezależny, samorządny i sam bę
dzie podejmował decyzje, czy będą jakiekolwiek protesty czy nie. Na dziś takich decyzji nie ma. Sprawa jest natomiast rozdmuchiwana przez pewne środowiska. Jako sztab protestacyjny często z me
diów dowiadujemy się o tym, że coś będzie podczas Euro blokowane, a my nic o tym nie wiemy. (...) Na ra
zie decyzja jest jedna: 24 maja od
będzie się pikieta przed siedzibą prezydenta. Natomiast decyzje wy
biegające zbyt daleko w przyszłość byłyby dziś nie na miejscu. (...) My działamy na bieżąco, z dnia na dzień i z godziny na godzinę. Nie damy przylepić sobie łatki tych, którzy z premedytacją i w myśl z gó
ry przyjętego planu chcą zepsuć Eu
ro. Działamy spokojnie i odpowie
dzialnie, ale zostawiamy sobie pra
wo działania. Nie będziemy pod pu
bliczkę przyjmować apeli czy dekla
racji, że będzie tak albo inaczej. Nie zaprzestaniemy działalności związ
kowej na czas Euro dlatego wszyst
ko jest możliwe.
Prawnicy wracając Z Sycylii mieli wypadek W Holandii kupił unikatowy zabytek polskiego rusznikarstwa
CZECHY - Autokar zjechał z dro
gi i przewrócił się - mówiła wczoraj rano wicekonsul w Ostrawie Maria Kovacs.
Według sędziego Tadeusza Szewioty, który jechał auto
karem, autobus wywrócił się na prawy bok, kiedy próbo
wał uniknąć zderzenia z ja
dącym z naprzeciwka samo
chodem.
- Kierowca starał się unik
nąć zderzenia i zjechał do krawędzi pobocza. Jak się okazało, w tym miejscu po
bocze było uszkodzone, ko
ło się zapadło i autobus przewrócił się. Na szczęście jechaliśmy wolno - mówił sędzia.
Siedem osób zostało od
wiezionych do szpitala. Jed
na była bardziej poszkodo
wana, ale nie była w stanie ciężkim.
Autokar wynajęło Stowa
rzyszenie Sędziów Polskich Iustitia. Podróżnicy wracali z wypoczynku na Sycylii we
Włoszech. (pap)
W pojeździe było 47 osób. Większość pasażerów - głównie prawników - po
chodziła Z Dolnego Śląska. Fot. PAP/CTK/Ludek Perina
Unikatowa dubeltówka wykonana ok. 1840 r. w Fabryce Broni na Po
wązkach wzbogaciła zbiory Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Za
prezentowana broń została pozyska
na w antykwariade w holenderskiej Bredzie. Strzelbę wykonał Egidiusz Colette - rusznikarz pracujący w la
tach 20. XIX w. w Arsenale Warszaw
skim. Na szynie celowniczej broń sy
gnowana jest złotem inskrypcją „Co
lette a Varsoyie". Colette wykazywał dużą inwencję w stosowaniu no
wych wynalazków i udoskonaleń w broni palnej. Konstruując strzelbę wykorzystał nowatorską wówczas technikę zapłonu iglicowego. Zabyt
kową strzelbę kupił i podarował mu
zeum współwłaścide! wydawnictwa
„Wiedza i Praktyka" Roman Kru
szewski. (pap) Fot. PAP/Paweł Supernak
| W polskim parlamencie zasiadają milionerzy.
Najbogatszy z nich jest minister finansów
Majątek posłów Sejmu VII kadencji wy
nosi aż ponad pół miliarda złotych. We
dług obliczeń „Dziennika Polskiego", naj
bogatszym z nich jest minister finansów Jacek Rostowski z PO. Przewodzi liście sejmowych bogaczy z prawie 60-milio- nowym majątkiem. W pierwszej dziesiąt
ce znajduje się siedmiu posłów PO, dwóch z Ruchu Palikota i jeden z PSI. W
Sejmie obecnej kadencji wśród polityków milionerów największą karierę (poza Ro- stowskim) zrobili: Radosław Sikorski, szef MSZ, z majątkiem-około siedmiomiliono- wym (w tym na ok. 4 min zł jest wyce
niony jego pałacyk) oraz Janusz Palikot (6,5 min zł). W gronie czynnych polskich polityków nie ma ani jednego prawdzi
wego krezusa - podkreśla gazeta, (pap)
Szybciej przez granicę na czas mistrzostw. Chyba, że w aucie będzie coś do oclenia
Na polsko-ukraińskich przejściach gra
nicznych przygotowano 28 tzw. pasów Euro dla kibiców i uczestników turnieju.
Na czas Euro 2012 wprowadzone zostaną wspólne odprawy służb polskich i ukraiń
skich. Zarówno kontrole graniczne, jak i celne będą prowadzone w jednym miej
scu po stronie polskiej - tzw. one stop.
Podróżni udający się na mecze, którzy
będą chcieli skorzystać z „pasa Euro", bę
dą zobowiązani do umieszczenia za szybą pojazdu karty identyfikacyjnej. Wzór kar
ty jest przygotowywany. Z pasa będą mo
gli skorzystać ci, którzy nie mają towarów do oclenia - tłumaczy Straż Graniczna.
Najwięcej „pasów" Euro, po osiem, jest na przejściach Hrebenne, Korczowa i Medy
ka, cztery - w Dorohusku. (pap)
Wykorzystali śmiertelnie pijaną dziewczynę
Prokuratura w Piszu na Mazurach posta
wiła dwóm mężczyznom zarzuty wyko
rzystania seksualnego W a t k i . Jej ciało znaleziono w grudniu, po imprezie. Podej
rzani to 18-i 19-latek, którzy uczestniczyli w niej. Dziewczyna nie mogła się bronić, bo była kompletnie pijana - miała prawie 3,5 promila alkoholu. Wysoka zawartość alkoholu była przyczyną jej śmierci, (pap)
Drzewiecki pozwał Kamińskiego
Przeprosin i 50 tys. zł na cel społeczny żą
da były minister sportu Mirosław Drze
wiecki od byłego szefa CBA Mariusza Ka
mińskiego. Powodem są jego słowa o ze
znaniach świadka koronnego, który miał mówić, że Drzewiecki uczestniczył w pra
niu brudnych pieniędzy na rzecz PO. Ka
miński chce powołać na świadka m.in.
świadka koronnego ps. „Broda" pap)
Wiesz, gdzie jest jakiś problem, a nie wiesz, gdzie go zgłosić?
Napisz do nas
alann@gp24.pl
Słupsk
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 23 maja 2012 r.
Bałtyk zionął ogniem.
Skaził plażę w Czołpinie
ŚRODOWISKO Tajemniczą, samozapalającą się substancję znaleziono na plaży od Czołpina prawie aż po Łebę. Dyrekcja Słowińskiego Parku Narodowego na razie zakazała wstępu na ten teren.
Marcin Barnowski maron.bamowski@mediareqionalne.pl
Dość gęsta, lepka i pla
styczna substancja ma kształt grud i placków. Ko
lorem i konsystencją przypo
mina zwierzęce odchody. Ma brązowo-brunatną barwę, a wonią przypomina zapach starego paliwa okrętowego.
Okazało się jednak, że jest znacznie bardziej niebez
pieczna. Po dotknięciu i roz
ciągnięciu, pod wpływem powietrza, zaczyna dymić, potem bucha czerwonym płomieniem. Biały dym jest duszący i ostry. Śmierdzi kar
bidem.
Ktoś przechodzący po plaży po wdepnięciu w taki placek łatwo mógłby ulec po
parzeniu. Wczoraj nie udało się nam potwierdzić po
głosek, jakoby w ponie
działek w taki sposób miało ulec poparzeniu jakieś dziecko.
Katarzyna Woźniak, dy
rektor Słowińskiego Parku Narodowego, w trosce o bez
pieczeństwo turystów na
tychmiast zarządziła wpro
wadzenie zakazu wejścia na plażę. Przy przejściach poja
wiły się tabliczki z ostrzeże
niem przed niebezpieczną substancją.
Od poniedziałku sub
stancję badała Państwowa Straż Pożarna. We wtorek z pomocą przyszli żołnierze z jednostki chemicznej Ma
rynarki Wojennej. Wczoraj nikt nie potrafił jeszcze określić, co to jest. Nie
którzy podejrzewali nawet, że samozapalająca się na powietrzu maź to trujący iperyt, gaz bojowy z czasów wojny. Po wojnie kilka
krotnie pociski z iperytem były wyławiane przez ry
Substancja ma lepką konsystencję. Nie wiadomo, czy to relikt wojny, czy skażenie współczesne.
baków. Zdarzyło się kilka przypadków śmiertelnych poparzeń.
- Ale to nie gaz. Sub
stancja reaguje z powie
trzem, więc pewnie jest w niej fosfor. Możliwe, że jest to broń zapalająca - mówił nam na miejscu jeden z fa
chowców.
Nieoficjalnie powie
dziano nam, że zapalająca gęsta maź może być bronią chemiczną zatopioną po II wojnie światowej w Bałtyku.
Niektórzy domniemywali, że jej złoża na dnie morza zostały naruszone podczas robót przy układaniu ruro
ciągu gazowego między Rosją a Niemcami i szko
dliwe substancje zostały uniesione przez prądy mor
skie.
Jak przekonaliśmy się
wczoraj naocznie na plaży w Czołpinie, płaty sub
stancji unoszą się na morzu i wciąż jeszcze są wyrzu
cane na plażę. Na szczęście nie jest ich wiele. W miejscu największego zagęszczenia grudek tajemniczej sub
stancji, leżały one w kilku
metrowych odstępach. Pro
blem w tym, że grudy zalegały na odcinku plaży o długości 13 km, od Czo- łpina na wschód. Ku zado
woleniu Andrzeja Strzech- mińskiego, burmistrza Łeby, dalej na wschód ska
żenia już nie zaobserwo
wano. Podobnie w kierunku zachodnim.
„Nie było to zjawisko ma
sowe, ale sporadycznie roz- środkowane na szerokości do 10 metrów" - czytamy w wydanym wczoraj komuni
kacie dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku. „Pro
filaktycznie cały pozostały obszar brzegu morskiego, administrowanego przez Urząd Morski w Słupsku, zo
stał poddany monitorin
gowi. Nie stwierdzono wy
stępowania zanieczyszczeń w innych rejonach. Podobne działania zostały przepro
wadzone przez Urząd Morski w Gdyni, również z negatywnym rezultatem.
Dodatkowo samolot Urzędu Morskiego w Gdyni dokonał rozpoznania z powietrza toni wodnej, nie stwier
dzając zanieczyszczeń".
Jak dodał dyrektor To
masz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku, działania związane z usuwaniem skażenia za
planowano do dziś. Grudki
Fot Łukasz Capar
substancji mają usuwać strażacy we współpracy z gminą Smołdzino. Na
stępnie substancja zostanie wywieziona i zutylizowana przez specjalistyczną firmę pod nadzorem służb Woje
wódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
Wojskowe Szefostwo Obrony przed Bronią Maso
wego Rażenia w Warszawie, z którym skontaktowaliśmy się wczoraj, poinformowało nas po godzinie 15, że sub
stancja znajdowana na plaży w Czołpinie nie jest jednak środkiem bojowym.
Z rozpoznania wojskowych wynika, iż jest to środek przemysłowy. Odpowiedź, w jaki sposób i za czyją sprawą znalazł się na uro
kliwej plaży SPN, do wczoraj nie była znana. •
Nie ma podstaw do obaw
ROZMOWA z Tomaszem Bo- binem, dyrektorem Urzędu Morskiego w Słupsku.
- Czy kiedykolwiek na naszym wybrzeżu do
chodziło do podobnych skażeń?
- Tak. W 2009 roku mie
liśmy kłopot z parafiną, którą znajdowano na plaży koło Ustki. Nie wiadomo do dziś, skąd się tam wzięła. Z kolei w 2003 roku mieliśmy na plaży wyrzut mazutu na odcinku od Jarosławca aż po Koło
brzeg. Jednak ta substancja, która sama się zapala, pojawiła się teraz po raz pierwszy.
-To incydent czy jakieś stałe zagrożenie ekolo
giczne?
- Incydent. Nie ma pod
staw do obaw. Jest kilka wersji co do pochodzenia tej substancji. Chemicy mówili o specjalnych środkach czyszczących, stosowanych na statkach i o smarach wy
korzystywanych w prze
myśle. Jest też wersja, że jest to jakiś środek wojskowy, ale w tej chwili trudno cokol
wiek przesądzać.
-Ale wygląda n a to, że ta substancja jest jed
nak niebezpieczna.
Wiemy tylko, że sub
stancja zapala się samoistnie w temperaturze 36 stopni albo przy rozciąganiu, pod wpływem powietrza. De
mentuję jednak informację, by ktokolwiek został tym po
parzony. Już wiemy, że to nieprawda. Pierwszy sygnał o tym skażeniu zgłosił dy
rekcji Słowińskiego Parku Narodowego pewien turysta, który natknął się na to pod
czas spaceru.
- Jak zachowywać się podczas natrafienia na plaży na coś takiego?
- Przede wszystkim nie dotykać, natychmiast po
wiadomić służby dzwoniąc na numer telefonu 112. Eks
perymentowanie może być niebezpieczne. Apeluję do wszystkich, aby stosowali się do zakazu wstępu na plażę aż do czasu usunięcia tej substancji. Proszę po
zwolić służbom, żeby to wy
czyściły.
ROZMAWIAŁ: MARCIN SARNOWSKI
ZOBACZ FILM NA www.gp24.pl/wideo
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
Media Regionalne Sp. z 0.0.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, <htkamia@m«fiaregionaine.pl
IZBA WYDAWCÓW PRASY
Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Gtos Pomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Glos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin tel. 9148 13 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 914813392 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reldama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
i f i l H L W sobotę w. „Głosii
Na podstawie art 25 ust 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewny* Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w .Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
Kaskada z 21.05 1,2,5,7,8,11,12,14,16,19, 20,22
Joker z 21.05 242,11,29,38 MultiMultiz21.05
godz. 22.15
7,10,11,26,28,29,30,33,35, 36,52,59,63,64,71,72,73,75, 77,78 Plus 59
Mułti Multi z 22.05 godz. 14
3,4,9,15,18,26,37,38,39, 44,47,50,52,57,62,65,71,73, 75,76 Plus 38,
KURSYWAŁUI
kurs średni zmiana EUR 4,3205 -0,27% • USD 3,3811 -0,34% • CHF 3,5973 -0,27% • GBP 5,3419 -0,44% •
Tato, też możesz wziąć wolne
Ojcowie zatrudnieni na podstawie umowy o pracę mogą skorzystać z dwutygodniowego płatnego urlopu na malucha. Potem można wziąć jeszcze dodatkowe wolne.
0 tym, jakie urlopy przysługują ojcom w związku z wychowwywaniem dziecka przeczytasz w sobotę, 26 maja, w dodatku „Weekend z
rodziną". Wm
We wtorkowym dodatku Regiomoto:
Dziesięć sposobów, jak nie przepłacać za ubez
pieczenie OC i AC.
P O D Z I Ę K O W A N I A
Wszystkim Przyjaciołom, Sąsiadom, Znajomym
oraz Delegacjom za uczestnictwo w ostatniej drodze
śp. Jerzego Rymon-Lipiriskiego
serdeczne podziękowania składa rodzina
wydarzenia
środa 23 maja 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
lesz, gdzie jest Iziura w jeźini, o której my nie wiemy?
Napisz do nas
alarm@gp24.pl
Wyrok polubowny
SĄD Grupa referendalna nie musi przepraszać burmistrza Bytowa, ale musi usunąć ze swojej strony internetowej część oskarżeń.
Andrzej Gurba
andrzej.gurba@mediareqionalne.pl
Taki, w sumie polubowny wyrok, wydał wczoraj Sąd Okręgowy w Słupsku. Ry
szard Sylka,. burmistrz By
towa, pozwał grupę referen- dalną w trybie wyborczym.
Domagał się zakazu rozpo
wszechniania informacji, które - jego zdaniem - za
wiera nieprawdę. Szczegóło
wych wniosków w pozwie było dużo.
Najważniejsze dotyczyły oskarżeń grupy referendalnej o nadużycia w zarządzaniu majątkiem gminnym (wy
zbywanie się majątku, nie
jasna prywatyzacja przed
szkoli) oraz w stosowaniu prawa (nierespektowanie za
pisów prawa miejscowego, ograniczanie dostępu do in
formacji publicznej, wielo
krotne naruszanie prawa w sprawie przebudowy rynku).
- Sąd jednoznacznie stwier
dził, że to nieprawda i za
kazał rozpowszechniania ta
kich informacji - mówi Ryszard Sylka.
Jeśli chodzi o pozostałe za
rzuty, to sąd uznał, że mieszczą się one w zakresie prawa do krytyki. - Oczywi
ście też się z nimi nie zga
dzam - oznajmia Sylka.
Części zarzutów sąd w ogóle merytorycznie nie rozpa
trywał, bo dotyczyły Rady Miejskiej w Bytowie, a bur
mistrz nie miał upowa
Burmistrz Ryszard Sylka (w środku) przed wczorajszą rozprawą.
żnienia do jej reprezento
wania.
Sylka mówi, że jest usatys
fakcjonowany decyzją sądu.
- Zarzuty o przedszkola i rynek legły u podstaw referendum. Nie można nieprawdziwie oskarżać - oznajmia, dodając, że nie zawaha się przed kolejnym pozwem, jeśli grupa referen
dalna dalej będzie bazować na nieprawdzwych informa
cjach.
Burmistrz chciał, aby grupa referendalna przepro
siła go za kłamstwa. Sąd
jednak tego nie nakazał, uznając, że w „referen- dalnym ferworze" mogły zdarzyć się takie sytuacje, a poza tym burmistrz prze
prosin może domagać się w pozwie cywilnym. Pier
wotnie Sylka chciał też, aby inicjatorzy referendum wpła
cili 5 tys. zł na cel społeczny.
Ostatecznie z tego żądania się wycofał.
Wczorajszy wyrok nie jest prawomocny. Jeśli grupa re
ferendalna zdecyduje się na odwołanie, to ma na to czas dzisiaj do godz. 15.20. - Nie
FotKamHNiffak wiem, czy się odwołamy.
Musimy to przeanalizować - powiedziała nam wczoraj Eo rozprawie Wanda Trze-
iatowska z referendalnej grupy inicjatywnej. Mówi, że są zadowoleni z decyzji sądu.
- Większość zarzutów bur
mistrza została przez sąd od
rzucona. Usuniemy treści, co do których, według sądu, nie ma dowodów - oznajmia Trzebiatowska.
Referendum o odwołanie burmistrza Bytowa i Rady Miejskiej w Bytowie od
będzie się 8 lipca. #
Ofiary chcą sprawiedliwości
PRAWO Zbrodnię trzeba nazwać zbrodnią. Domagamy się tego w imieniu ludzi, którzy byli dręczeni w specjalnych obozach wojskowych - mówiła wczoraj w Słupsku mecenas Anna Bogucka-Skowrońska.
Te zdania wypowiedziała jako pełnomocnik proce
sowy Stowarzyszenia Osób Internowanych Chełminiacy 1982, które skupia mężczyzn wcielonych przez władze ko
munistyczne w 1982 roku do specjalnych obozów wojsko
wych, aktorzy do tej pory nie zostali uznani sądownie za ofiary zbrodni komunistycz
nych przeciw ludzkości, co nie pozwala im starać się o odszkodowania.
W tym roku mija 30. rocz
nica tego przymusowego po
boru żołnierzy rezerwy, prze
prowadzonego na podstawie decyzji władz stanu wojen
nego z 21 października 1982 roku o wcieleniu „ekstremy Solidarności na długotermi
nowe szkolenie wojskowe".
Jak tłumaczy Mieczysław Góra, prokurator Instytutu Pamięci Narodowej, doty: czyło to ponad 150Ó mężczyzn głównie z dużych zakładów pracy w całej Polsce, którzy spędzili ponad sto dni w specjalnych obo
zach wojskowych na prze
łomie 1982 i 1983 roku. W tych obozach byli oni
a : - '
Waorajsza konferencja prasowa członków Stowarzyszenia Chełmi- niacy1982 w Słupsku. Głos zabiera Stanisław Szukała, szef słupskiej
SoIldaniOŚCi. . Fot Kamil Nagórek
dręczeni i prześladowano na różne sposoby.
- Dla wielu z tych osób te obozy skończyły się utratą zdrowia, przedwczesną Śmiercią albo rozstrojem życia rodzinnego. Teraz ich prześladowcy mają się bardzo dobrze, a ci ludzie albo ich rodziny nie mogą się nawet starać o zasiłki lub o odszkodowania - mówił Józef Pitera, przewodniczący Stowarzyszenia Chełminiacy
1982, do którego należy spora grupa mieszkańców regionu słupskiego interno
wanych w specjalnym obozie wojskowym w Che
łmnie.
Po 1989 roku wojskowi po
czątkowo nawet nie chcieli przyznać, że w 1982 roku tego rodzaju obozy w ogóle istniały. Sytuacja zmieniła się po powstaniu IPN. Zatrud
nieni w nim historycy zebrali materiały źródłowe, a proku
Pół setki dzieci
zostało bez przedszkola
USTKA Około 50 dzieci z Ustki nie dostało się do miejskich przedszkoli, a w mieście nie ma ani jednego prywatnego.
Rodzice są zrozpaczeni, a ratusz nie ma pomysłu na rozwiązanie kłopotu.
W tym roku nabór do naj
młodszych grup prowadziły tylko dwa z trzech miejskich przedszkoli. Jak już informo
waliśmy, placówka przy ul.
Darłowskiej we wrześniu ubiegłego roku utworzyła dodatkową grupę maluchów, licząc, że od tego roku 6-latki obowiązkowo pójdą do szkoły i zwolnią miejsca. Mi
nister edukacji odsunął jednak w czasie obowiązek szkolny 6-letnich dzieci i zrobił się problem. Gdy w przedszkolach wywieszono listy przyjętych, wśród ro
dziców zawrzało.
- Moje dziecko nie dostało się, a spełnialiśmy wymogi.
Oboje pracujemy, nie mamy z kim zostawić dziecka i co teraz? Jedno rzuci pracę i za
sili szeregi bezrobotnych - napisał na forum gp24,pl internauta Miejscowy.
Natomiast intemautka Ania namawia: - Moje dziecko też nie dostało się do przedszkola i musi jeszcze rok spędzić w żłobku. Napi
sałam odwołanie do przed
szkola i do burmistrza. Nie
stety, burmistrz do 28 maja jest na zwolnieniu lekarskim.
Może, jak wróci, to zaintere
suje się łaskawie brakiem wolnych miejsc w przed
szkolu. Piszcie odwołanie do burmistrza, może jak więcej nas będzie, to coś to da.
Wiceburmistrz Ustki Ry
szard Kwiatkowski, tak jak wcześniej urzędnicy z ra
tusza, utrzymuje: - Miasto zostało wmanewrowane w tę sytuację przez ministerstwo edukacji i miejsc w przed-
szkołach po prostu nie ma.
A my nie mamy możliwości otwarcia nowych przed
szkoli, głównie dlatego, że nie ma na to lokali.
Dodatkowo na mocy po
rozumienia Ustki z gminą wiejską Ustka sprzed kilku lat, 25 miejsc w przedszko
lach zostało przeznaczonych dla dzieci z gminy.
- Staramy się namówić ro
dziców dzieci pięcio i sze
ścioletnich, które zostały w przedszkolach, aby jednak posłali je do oddziałów przedszkolnych w szkołach.
Te są świetnie przygotowane - mówi wiceburmistrz Kwiatkowski, choć sam twierdzi, że przedszkola są wygodniejsze, bo opieka nad dziećmi trwa w nich o kilka godzin dłużej. - Z otwartymi rękoma przyjmiemy ka
żdego, kto w Ustce będzie chciał otworzyć przedszkole niepubliczne - dodaje Ry
szard Kwiatkowski.
Czy miasto może pomóc chętnym w założeniu takiej placówki? - Mamy obowią
zek przekazać dotację na każde dziecko z Ustki cho
dzące do takiego przed
szkola. Niestety, nie mamy lokalu, który możemy udo
stępnić, ale możemy pomoc chętnym w przebrnięciu przez urzędniczą mitręgę - zapewnia Ryszard Kwiat
kowski.
MONIKA ZACHARZEWSKA 0 WOLNYCHMIUSCACH W Nlir~
PUBLICZNYCH PRZEDSZKOLACH W SŁUPSKU i OKOLICY CZYTAJ NASTR.6.
PODYSKUTUj NA FORUM ^ www.gp24.pl/forum W sobotę w głosie'
Mam coś na oku
ratorzy sporządzili kilka aktów oskarżenia, które były już odrzucane przez różne sądy, bo uznawały one, żę wcieleni do specjalnych obozów wojskowych nie byli internowani.
Teraz poszkodowani cze
kają na wyrok Wojskowego Sądu Okręgowego w War
szawie, do którego Prokura
tura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko funk
cjonariuszom państwa ko
munistycznego (Józefowi S., dyrektorowi Departamentu V MSW, Władysławowi C., za
stępcy ministra spraw we
wnętrznych, szefowi Służby Bezpieczeństwa i Florianowi S., szefowi Sztabu General
nego Wojska Polskiego) o zbrodnię komunistyczną będącą zbrodnią przeciwko ludzkości polegającą na sto
sowaniu represji wobec dzia
łaczy opozycji wytypowa
nych jako element ekstremalny, przez ich spe
cjalne udręczenie w specjal
nych obozach wojskowych.
Wyrok ma zapaść na po
czątku czerwca.
ZBIGNIEW MARECKI
Zaczerwienione zgrubienia na powiece oka to nic
przyjemnego. Nie dość, że bolą, to jeszcze szpecą i utrudniają życie. Jak sobie z nimi radzie?
Walka z zakażeniami oczu wymaga czasu i cierpliwości.
0 jęczmieniach i gradówkach piszemy w sobotę, 26 maja, w
„Weekendzie z rodziną"
0 G Ł O S Z E N
Rada Regionalna FSNT NOT w Słupsku jako organizator
Placu Zwycięstwa -od dnia 24 maja 2012r o d godz. 23.00 d o 27 maja 2012r d o godz. 19.00
ulicy przy Ratuszu- od dnia 25 maja 2012r od godz. 16.00 do dnia 27 maja 2012r
d o godz. 19.00
przeniesienie postoju taxi - zlokalizowanego za Pomnikiem Żołnierza Polskiego
w dniach 25-27 maja 2012r.
Przepraszamy za utrudnienia i zapraszamy do zwiedzania wystawy motoryzacyjnej w dniach 26-27maja br.
345412K03A
lesz, gdzie jest dziura w jezd ni, o której my nie wiemy?
Napisz do nas
alarm@gp24.pl
Słupsk
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 23 maja 2012 r
Uhonorowaliśmy naszych wszystkich laureatów
HIPOKRATES 2012 Nasz plebiscyt jest już zakończony, ale nie wszyscy jego laureaci mogli być na gali podsumowującej. Z dyplomami odwiedziliśmy tych, którzy nie mogli przybyć
Monika Zacharzewska
monikajacharzewska@mediareqionalne.pl
W tegorocznym plebi
scycie Hipokrates nasi czy
telnicy oddali ponad 21 tys.
głosów, wybierając Najpopu
larniejszego lekarza, Najpo
pularniejszą pielęgniarkę, Aptekę i Przychodnię przy
jazną pacjentom. Z laure
atami spotkaliśmy się 11 maja i nagrodziliśmy ich na uroczystej gali kończącej ple
biscyt.
Nie wszyscy jednak mogli się stawić. Dlatego kilka dni później my odwiedziliśmy ich. W szpitalu wręczyliśmy dyplom Ryszardowi Kwiat
kowskiemu, ordynatorowi oddziału chemioterapii i on
kologii, który głosami czytel
ników zajął drugie miejsce w w kategorii Najpopular
niejszy lekarz. - To wyjąt
kowe wyróżnienie. To bardzo miłe, że ludzie doceniają to,
.i; U:-,:,
a m #
Dr Ryszard Kwiatkowski, ordynator oddziału onkologii, zajął drugie Dr Daniel Siedliński z przychodni Lekarz Domowy od razu powiesił miejsce w kategorii Najpopularniejszy lekarz. fol Kamii Nagón* dyplom w swoim gabinede.
co robię - mówił, przyjmując dyplom. - Zawsze gdy na niego spojrzę, będę sobie przypominał po co i dla kogo robię to, co robię. To niesa
mowicie motywujące.
Natomiast dyplom dla przychodni NZOZ Lekarz Domowy przy ul. Kołłątaja, która zajęła trzecie miejsce w kategorii Przychodnia przy
jazna pacjentom, wręczy
liśmy Danielowi Siedli- ńskiemu, szefowi tej pla
cówki. - Braliśmy udział w plebiscycie „Głosu" nie po raz pierwszy i nie dajemy się zepchnąć z pudła - mówił le
FoL Kamil Nagórek
karz, którego odwiedziliśmy w pracy. - Na ten sukces pra
cował cały zespół - dodał dr Siedliński. Dyplom od razu zawisł na ścianie w gabinecie lekarza. H
Laureaci
W kategorii Najpopularniejszy le- karz
1. Konrad Kiersnowski, psychiatra ze Słupska
2. Ryszard Kwiatkowski, onkolog ze Słupska
3. Wojciech Homenda, hematolog ze Słupska
Najpopularniejsza pielęgniarka 1. Alicja Gendera ze Słupska 2. Jolanta Góźdź ze Słupska 3. Sabina Wawak ze Słupska Przychodnia przyjazna pagentom.
1. Poradnia zdrowia psychicznego NSPZOZ SON, Słupsk, ul. Ziemo
wita
2. Salus Klinika, Słupsk, ul. Zie
lona
3. Lekarz Domowy, Słupsk, ul. Ko
łłątaja
Apteka przyjazna pacjentom 1. Ratuszowa, Słupsk ul.T uwima 4 2. Porto, Słupsk ul. Kołłątaja 15 3. Apteka w E. Leclercu, Słupsk ul.
Szczecińska 36
Po dwóch miesiącach znaleziono zwłoki w mieszkaniu na Grodzkiej
Z POLICJI W poniedziałek wieczorem w jednym z mieszkań przy ul. Grodzkiej znaleziono zwłoki 66-letniej kobiety. Nie żyła już od około dwóch miesięcy.
Strażacy do jej miesz
kania dostali się, wybijając jedno z okien.
- Policję powiadomili sąsiedzi kobiety. W miesz
kaniu panował nieład, a ciało było w stanie roz
kładu. Drzwi i okna były za
mknięte od środka. Klucz był w drzwiach. W związku z powyższym prokurator, stwierdziwszy, iż nie doszło do przestępstwa, odstąpił od zabezpieczenia ciała do badań. Kobieta zmarła w sposób naturalny - mówi Robert Czerwiński, rzecznik policji w Słupsku.
Dlaczego kobieta leżała tam aż tak długi czas? Nie
którzy sąsiedzi twierdzą, że nic nadzwyczajnego nie za
uważyli.
- Ja myślałam, że ona gdzieś wyjechała. Nie wi
działam jej od dłuższego czasu i bardzo możliwe, że jej ciało leżało tam dłużej niż dwa miesiące. Nie by
łyśmy w bliskich kontak
tach. Mówiłyśmy sobie zwykłe cześć. Dłuższych rozmów nie było, zwłaszcza że często była podpita. W jej mieszkaniu często były im
prezy alkoholowe - stwier
dza jedna z sąsiadek.
Z kolei inna sąsiadka twierdzi, że już wcześniej zgłaszano policji podej
rzaną nieobecność kobiety i
POZYCZKI
BEZ ZDOLNOŚCI KREDYTOWE]
DLA FIRM I OSOB FIZYCZNYCH
www.dobra pozy czka .com.pl
m
Szukasz najniższych rat? Jesteś w domu!
POROZMAWIAJ Z DORADCĄ
Strażacy musieli wybić okno, aby wejść do mieszkania. T ol Krzysztof Tomasik możliwość jej zgonu. Funk
cjonariusze jednak nie za
reagowali.
- Od stycznia mieliśmy cztery interwencje w miesz
kaniu tej pani. Ich przy
czyną były głośne imprezy zakrapiane alkoholem. Na
tomiast nie było wcześniej
szych zgłoszeń dotyczących podejrzenia zgonu tej ko
biety - wyjaśnia Robert Czerwiński. - Kobieta, w mieszkaniu której docho
dziło do alkoholowych im
prez, była przez nas poszu
kiwana. Była nam po
trzebna do uzyskania pew
nych informacji. To, że nie otwierała drzwi, mogło su
gerować chęć ukrycia się przed policją. Poprosiliśmy również sąsiadów, by ci dań nam sygnał, gdy ją zobaczą - dodaje Czerwiński.
Policja powiadomiła ro
dzinę o zgonie kobiety. Jej ciało zostało przekazane bratu, który zajmie się spra
wami związanymi z po
chówkiem.
DOROTA ALEKSANDROWICZ
BIAŁYSTOK BIELSKO BIAŁA BYDGOSZCZ BYTOM CZĘSTOCHOWA GDAŃSK GLIWICE KALISZ KATOWICE I KATOWICE I I KIELCE KRAKÓW I KRAKÓW I I
85 6537060 33 8164346 52 3455123 32 7876109 34 3611475 58 3074316 32 2315611 62 7671009 32 7826060 32 2000434 41 3434711 12 4331035 12 4261081
KROSNO LUBIN H/Wrocławia
LUBLIN I LUBLIN I I ŁOMŻA.
ŁODZ NOWY SĄCZ OLSZTYN OPOLE PŁOCK POZNAŃ I POZNAN I I RADOM
13 4251343 76 8443302 81 5284508 81 5323237 86 2166111 42 6319370 18 4145353 89 5321060 77 4022005 24 2623229 61 8352234 61 8510090 48 3623123
RZESZÓW SIEDLCE SIERADZ SŁUPSK SZCZECIN ŚWIDNICA TARNÓW TORUŃ WARSZAWA I WARSZAWA I I WROCŁAW I WROCŁAW I I ZAMOŚĆ
17 8621320 25 6440307 43 8225303 59 8485305 91 3594053 74 8519763 14 6277175 56 6220392 22 4203340 22 4360546 71 3357607 71 3428718 84 6392720
infolinia: 801003 160**, 608 921608**
Reklama nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Wek** cywiśnege, Koszt połączenia wg stawki operatora.