“ \ A r “ ł i C * o r . o n , i l o i
Sckoia Hanaiu
SKiogo /B ib lio te k a / Morat
— ■ | |-REDAKCJA: Warszawa, tL Mar
szałkowska 3/5. Telefony: Red.
nacz. 424-75, redakcji — 424-76.
ADMINISTRACJA: (dział prenu
meraty): Warszawa, PI. Trzech Krzyży 16. Prenumerata miesięcz
na poczta kosztuje 135 zl. tel.
8-10-26.
WYDAWCA: Spółdzielnia i u i | Wydawniczo - Oświatowa i f f f |
„ C z y t e l n i k “, Warszawa B fH ulica Wiejska nr 12
Cena S z l
RZECZP DSPOIJTA
D Z I E N N I K P O L I T Y C Z N O - G O S P O D A R C Z Y
r-
Rok VI
W ARSZAW A, C Z W A R TE K 9 CZERWCA 1949 RO KUWyszyński uzasadnia propozycje radzieckie
uj sprawie uregulowania problemu Berlina
List wicepremiera K r y t y k a p r o j e k t u U S A
i danego kom endanta wojskowI r . 155 (1721)
A H A tW
1 -0ŹIS W NUMERZE
S TA N IS ŁA W GRZELECK I Śmiech w walce z do
larem str. 3
P-oces Skiwskiego, B ur- deckiego i towarzyszy str. 5 Sabotażyści gospodarczy przed
sądem str. 5
Lipce pamiętają Reymon
ta str. 6
List wicepremiera gen. Aleksandra Zawadzkiego
do Prezydenta R. P.
Do
Obywatela Prezydenta Rzeczy, pospolitej, Warszawa — Belweder.
Dnia 5 czerwca 1949 r. zostałem wybrany przez I I KongTes Z w iąz
ków Zawodowych do Centralnej R a.
dy Związków Zawodowych, a przez Radę na je j przewodniczącego.
Pragnę Całkowicie poświęcić się obowiązkom przewodniczącego c e n tralnej Rady Zw. Zaw., które tr u . dno by mi było łączyć z uozestnio- twem w Rządzie.
Proszę więc Obywatela Prczyden.
ta o zwolnienie mnie ze stanowiska wicepremiera.
(—) A. Zawadzki
P rz e iro d n ic z ą c y C R ZZ c z ło n k ie m
Rady Państwa
Rada Państwa na posiedzeniu w dniu 7 czerwca br. postanowiła zwrócić się do Sejmu Ustawodawczego o dokoopto
wanie do jej grona przewodniczącego Cen tralnej Rady Związków Zawodowych, w celu zacieśnienia łączności między dzia
łalnością Rady Państwa a ruchem zawo dowym.
Aresztowanie dywersantów na granicy
bułgarsko - jugosłowiańskiej
S O FIA , 7.6. PAP. Prasa bułgarska donosi, że na g ra n ic y z Jugosław ią schw ytano g rupę dyw ersantów , któ ra sta ra ła się przedostać do B u łg a r i i. Ś ledztw o w ykazało, że b y li to k ry m in a liś c i, k tó rz y z b ie g li poprze
d n io z B u łg a rii, chcąc u k ry ć się przed w y m ia re m spraw iedliw ości.
Władze jugosłowiańskie zatrzymały ic h i n a m ó w iły do prow adzenia n ie legalnej działalności propagandow ej i sabotażowej w B u łg a rii na rzecz k lik i T ito . ) . . . .
K r i j t i j k a p r o j e k t u U S A
na w to r k o w e j sesji W ie lk ie j C z w ó rk i
PARYŻ, 7.6. PAP. N a wtorkowym posiedzeniu 4 ministrów spraw zagranicznych toczyła się dyskusja nad propozycjami delega
cji radzieckiej i delegacji amerykańskiej w sprawie Berlina.
M in is te r W yszyński poddał k ry ty -
Fiasko prac komitetu marshalłowskiego
P AR Y Ż, 7.6, (PAP). Ogłoszono tu k o m u n ika t z którego w y n ik a , że pra ce ko m ite tu 8 k ra jó w m arshallow - skich zakończyły się c a łk o w ity m fia skiem. Żadnych ko nkretnych decyzji nie powzięto.
Obserwatorzy p o lityczn i stw ierdza ją, że w y n ik i obrad stanowią porażkę Stanów Zjednoczonych, któ re usiło
w a ły za wszelką cenę przeforsować swe postulaty, wysunięte za pośredni
ctwem Spaaka.
,,L 'H u m a n ité " podkreśla, że poza wspólną chęcią przygotowania agre
s ji przeciw ko Z w ią zko w i Radzieckie
m u rządy k ra jó w m arshallow skich nie są zdolne porozumieć się w spra wach ko nstruktyw nych.
P AR Y Ż, 7.6. (PAP). D z ie n n ik i pary skie zam ieściły liczne komentarze na tem at niepowodzenia prac ko m ite tu ośmiu państw m arshallow skich.
„F rance S c ir“ stwierdza, że , Europej skiej O rganizacji W spółpracy Gospo
darczej“ tru d n o będzie obecnie w yjść z impasu.
„M onde“ pisze że organizacja ta otrzym ała „pow ażny cios".
„L a C ro ix “ wyraża opinię że tym razem W ielka B ryta n ia poparta przez k ra je skandynawskie, oparła się p re s ji am erykańskiej.
„A u ro rę " podkreśla,., że porozum ie
nia nie osiągnięto w najważniejszych sprawach: 1) dew aluacji, 2) swobod
nej w ym ia n y w alu to w e j, 3) płatności.
Przemówienie A. Z aw adzkiego
n a s tr. 3 - e j
MO SKW A, 7 6 (PAP.). „Prawda"
zamieściła komentarz własnego korespon denta paryskiego Żukowa pt. „Wokół konferencji Rady Ministrów Spraw Za-
Protest ambasadora Winieiuicza
p rz e c iw szykanom w o b ec „B atorego“
W ASZYNG TO N, 7.6. PAP. Ambasador R. P. w Waszyngtonie
— Winiewicz, złożył na ręce wiceministra spraw wewnętrznych USA Deana Ruska protest przeciwko sposobowi przeprowadzenia odprawy ¡migracyjnej wobec pasażerów i załogi „Batorego“ w No
wym Jorku. Ambasador Winiewicz określił postępowanie władz ame
rykańskich jako szykanę w stosun ku do statku polskiego.
N O W Y JORK, 7.6 (PAP.), W ponie
działek . w południe, zgodnie z rozkła
dem odpłynął do Gdyni statek polski
„Batory", mając na pokładzie 834 pasa żerów.
Statek do chwili odjazdu znajdował się pod wzmocnioną kontrolą władz imigra cyjnych i policji śledczej. Wbrew panu jącym w portach amerykańskich zwycza jom, nikt z osób odprowadzających pasa żerów nie został na pokład wpuszczony.
Przed odpłynięciem „Batorego", kon
sul generalny R. P. w Nowym Jorku — Galewicz w towarzystwie dyrektora linii Gdynia — Ameryka odwiedził kapitana statku — Ćwiklińskiego. Konsul Gale
wicz w imieniu własnym i ambasadora R. P. w Waszyngtonie — Winiewicza złożył kapitanowi podziękowanie za do skonalą postawę jego i całej załogi, pod czas dochodzeń, prowadzonych przez władze amerykańskie na „Batorym".
Dziennik nowojorski „New York He rald Tribune", krytykując ostro w arty
kule wstępnym postępowanie amerykań
skich władz ¡migracyjnych i policji, stwierdza, że „Departament Sprawiedli
wości . wyraźnie stracił głowę, w, związku z ucieczką Eislera". Określając postępo wanie władz amerykańskich po przyby
ciu „Batorego", jako „melodramatyczne“ .
„New York Herald Tribune“ oświadcza, że cały incydent „ma wszelkie pozory nieodpowiedzialnego szaleństwa".
Kapitan Ćwikliński opuszczając port nowojorski wydał oświadczenie dla prasy amerykańskiej, w którym wyraża podzię kowanie prasie i, opinii amerykańskiej za potraktowanie incydentu z „Batorym“ ze zrozumieniem i „poczuciem humoru .
W oświadczeniu dla Polskiej Agencji Prasowej — kapitan Ćwikliński podkre
ślił, że w toku całego incydentu i wielo
godzinnego śledztwa załoga „Batorego' zachowywała się z godnością i opanowa niem ku pełnemu zadowoleniu kapitana 1 władz polskich. Kapitan Ćwikliński za znaczył, że załoga statku nie obawiała 6ię żadnych konsekwencji sprawy Eisłe ra, udając się do USA, gdyż miała su mienie zupełnie czyste.
W yniki dochodzeń przeprowadzone na
„Batorym" wykazały słuszność naszych oczekiwań — oświadczył Ćwikliński, wy rażając jednocześnie przekonanie, że przy następnym rejsie „Batorego" ogranicze
nia, nałożone na gości i pasażerów zo
staną zniesione.
ce propozycje am erykańskie, uzasad n ia ją c ' p ro je k t radziecki.
W yszyńskiem u k o le jn o odpow ia
d a li: Acheson, Schuman i Bevin.
W środę odbędzie się ja w n e po
siedzenie Czterech, na k tó ry m W y
szyński zabierze glos, odpowiadając 3 m in is tro m państw zachodnich.
W torkow em u posiedzeniu, któ re trw a ło do godz. 19,40, tj. przeszło 3 i pó l godziny, p rzew odniczył Bevin.
PROPOZYCJE R A D ZIE C K IE W SPRAW IE B ER LIN A M in is te r W yszyński p rz e d s ta w ił na posiedzeniu następujące propozycje radzieckie, zmierzające do u re g u lo w ania problem u berlińskiego:
1) K om endantura sojusznicza przy gotuje w olne w y b o ry na terenie ca
łego B e rlin a pod k o n tro lą 4 m o
carstw na podstaw ie o rd y n a c ji w y
borczej, stosowanej w październiku 1948 ro ku .
2) K o m isja niem iecka, powołana do życia na zasadzie rów ności, tj.
na podstaw ie rów nej reprezentacji N iem ców z sektora radzieckiego z jednej s tro n y i z sektorów zachod
nich z d ru g ie j — przeprow adzi w y b o ry w B e rlin ie . K o m isja ta dzia
łać będzie na podstaw ie o rd y n a c ji w yborczej z ro k u 1946 pod k o n tro lą K om endantury.
3) K om endantura z re w id u je ro z dział 2-gi o rd y n a c ji w yborczej, o kre ślający osoby u praw nione do głoso
wania. R ew izja ta ma pójść w k ie ru n k u zmniejszenia ilo ś c i osób, k tó re zostały pozbawione p ra w a w y borczego. W zw iązku z ty m b yłoby wskazane przyznać czynne praw o wyborcze osobom, zw o ln io n ym przez try b u n a ły denacyfikacyjne.
4) W szystkie p a rtie polityczne o- raz organizacje społeczne, , uznane przez K om endanturę, będą m ia iy p ra w o w ysuw ania kandydatów .
5) A d m in is tra c ja B erlina, któ ra zostanie utw orzona w w y n ik u tych now ych w yborów , będzie m ia ła cha ra k te r zarządu tymczasowego i będzie fu n k c jo n o w a ła zgodnie z przepisami tym czasowej k o n s ty tu c ji z ro k u 1946.
6) A rt. 36 k o n s ty tu c ji p ow inien być zre w id o w a n y w ten sposób, by ustalić, że ad m in istra cja W ielkiego B e rlin a je s t podporządkow ana K o m endanturze, a na terenie poszcze
gólnych sektorów n iem ieckie władze a d m in istra cyjn e podlegają k o n tro li
danego kom endanta wojskowego Ustawy, wydane przez Zgrom adze
nie (Radę m iejską) oraz d e kre ty i zarządzenia m a g istra tu berlińskiego muszą być zgodne z zarządzeniami władz sojuszniczych. D e k re ty Z g ro madzenia (ra d y m ie js k ie j) oraz ma
gistratu, dotyczące sp ia w , należą
cych do kom p e te n cji K o m endantury podlegają aprobacie K om endantury.
W szelkie z m ia n y k o n s ty tu c ji — ustąpienie oraz nom inacja członków personelu a d m in istra cyjn e g o B e rli
na — podlegają za tw ie rd ze n iu K o m endantury.
7) N owo w yb ra n e zgromadzenie deputow anych B e rlin a (rada m ie j- i ska) upoważnione zostanie do oprą cowania p ro je k tu now ej ko n s ty tu c ji Berlina, zgodnie z postanow ieniam i a rt. 35 k o n s ty tu c ji B e rlin a z ro k u 1946.
8) Kom endantura sojusznicza B erlin a w z n o w i swą działalność i w ykonyw ać będzie następujące fu n k cje dla skoordynow ania na terenie całego B e rlin a a d m in is tra c ji tego miasta i dla zabezpieczenia n o rm a l
nych w a ru n k ó w życia w B e rlin ie : a) k o n tro la nad przestrzeganiem
przez w ładze n iem ieckie ty m czasowej k o n s ty tu c ji z ro ku 1946,
b) bezpieczeństwo p u b liczn e (po%
lic ja itd .),
c) k o n tro la nad w yznaczaniem 1 zw a ln ia n ie m personelu a d m in i
stracyjnego w szystkich orga
nów zarządu berlińskiego, d) k o n tro la nad w yko n a nie m w y
ro k ó w M iędzynarodowego T r y b unału w Norym berdze,
e) spraw y, dotyczące h a n d lu Ber lin a ze s tre fa m i zachodnim i
oraz z in n y m i k ra ja m i, f) zaopatrzenie,
g) tra n s p o rt m ie js k i,
h) spraw y finansów , budżetu, cen, podatków , k re d y tó w odnoszą
cych się do całego B e rlin a , i) kcintrola nad energią e le ktrycz
ną i nad materiałami pędnymi, j) poczta, te le g ra f i telefon, 9) Ze »praw, w ym ie n io n ych w 8 punkcie, następujące fu n k c je n a le żeć będą do ko m p e te n cji Z grom a
dzenia D eputowanych (ra d y m ie j
s k ie j), i ..m agistratu:.
a) zaopatrzenie, b) o gólno-m iej- skie finanse, a w . szczególności bu, dżet, ceny, p o d a tk i i k re d y ty , c) m a te ria ły pędne, d) tra n s p o rt m ie j
ski, e) poczta, te le g ra f i telefon, f) po licja , g) handel zewnętrzny, h) wyznaczanie, zw a ln ia n ie i przeno
szenie członków personelu a d m in i
s tra cyjn e g o organów zarządu B e rli
na.
Ś u j i ę t o L u d o m e
R a i u i e M a z o i u i e c k i e j
Tegoroczne Święto Ludowe odbyło się pod znakiem jedności i sojuszu chłopsko - robotniczego. Chłopi ze wszystkich gromad wiejskich zobo
wiązali się w dniu tym wykonać szereg prac o charakterze społecznym.
Na zdjęciu mieszkanka wsi W ilkowice (pow. Rawa Mazowiecka) składa meldunek o wykonaniu zobowiązania z okazji Święta Ludowego.
i (Foto /.P I)
H a lin a B rodzka
Nadgorliwcy oszczędzania
Q D k ilk u miesięcy żyjemy pod mogą być redukowane jedynie przez znakiem „systemu O". Więk
(Dalszy ciąg na str. 2-ej)
szość ludzi pojęła sens oszczędno
ści i stosuje ją we wszystkich dziedzinach życia gospodarczego.
Są jednak i tacy, którzy nie ro zumiejąc sensu, wprowadzają „osz
czędności“ , nie mające nic wspól
nego z podstawowymi założeniami i zdobyczami naszego ustroju.
Jedną z tych zdobyczy jest tro ska o bezpieczeństwo i higienę pra cy. Nie zawsze jednak je j znacze
nie j, wagą .znajdijja/właściwe zro
zumienie. Niedawno -poruszona' zo_
stała-;: w prasie , sprawa . . fabryki
„M irkó w “ , w której w imię „osz- czędnośbi“ — po prostu zlikwido
wano referat bezpieczeństwa i h i
gieny pracy. Tak pojęta- oszczęd
ność nie wymaga nawet chyba bar
dziej szczegółowego wyjaśniania swojej bezsensowności. Jest rzeczą zupełnie zrozumiałą, że wszelkie wydatki, związane z tą dziedziną
P r z e c i u j m e t o d z i e d u k t a t u
A 7 C. / D A D "i T>_____J - f C _________________
,,P ra w d a * o k o n fe re n c ji p a ryskie j
Dyplomaci mocarstw zachodnich a w ślad za nimi również prasa burżuazyjna w ciągu całego czasu trwania konferencji powtarzali aż do znudzenia, że propó
j i, „ j , , --- r J ’ " ' “ uczy, iz pragnie on ułatwić o- dla celów propagandowych ,aby zademon lg n ię c ie . porozumienia. Gdvbv deleea- strować swoi „przychylny stosunek do de 1194 A „„u : : n___ S .
gra n iczn ych ". • i- , , .. . . . . . ,v , . cji pow tarzali aż do znudzenia że nrono
G d y na początku sesji w kołach ame- ^ p ro ^ k tu m ocarstw no Zan^ P okoi f * D 'd e radzieckie reaktywowania S o ju £ rykańskich uporczyw ie lansowano pogło p o s ta w y do dvsk .)ak° ^ Wf U. kurcze,1.,a .*>? rynkó w ¿w iato- niczej Rady K o n tro li i utworzenia ogółno- ski, że delegacja U S A domagać s iV bę U S A « i W przedstaw iaeI' *> 'ch 1 wzrastającej konkurencji państw niemieckiej Rady Państwowe! stanowią dzie rozciągnięcia na całe N ie m c y ?reżi przdście £ n a s t^ n e g o ^ r o p Y , zachodniej dla towarów amery- rzekomo „k ro k wstecz“ ... Bevin z a p y l i mu, narzuconego przez mocarstwa za- £ „ d-ienne^o § P “ kf ^ k.,Gh; f-'Ppm-an wzywa do_ podjęcia na-wet czy „rz ą d radziecki ¡ nadal wypo chodnie T riz o n ii, a zwłaszcza sta tu tu N ic " strasznego sie nie c t , l • - j 1 uzgodnionych krokow , zm ie- wiada się za utworzeniem rządu ogólńo- okupacyjnego, nie podającego te rm in u czv) wesoło w? -zwiozk.. - 1° . ®swlad za,?.cych do zapobieżenia groźbie d e- niemieckiego“ .
zawarcia traktatu pokojowego z Niemca delegatów amerykańskich ^ * j.1"65'1. Prz«z wzmożenie wymiany lian- W związku z tym Wyszyński oświad- mi - niektórzy optymistycznie nastroje S e s T d a X o te rS L T prawdz’Wy d,™*> 1 ^obyae. nowych rynków". czył jasno i niedwuznacznie' iż rząd ra ni komentatorzy twierdzili: to tylko ga- Przez nrawdziwv hnsV zacz^ naj , , aczeS° więc pyta „Prawda" — dziecki nigdy nie wyrzekał sie i nie w y:
dania... pokrz/czą, pogrożą, a później ta ' ó w k t £ v ^ ^ W Cam ! ^ o d n i c h uznały rzeka swych prepozyci! w sprawie titwó zaczną rozmawiać rzeczowo... m in X g ii Z w a W £ ? Wska2an? stracić ty,e ,la ^ k u rżenia demokratycznego -rządu ' o * S -
Jednakże już pod koniec pierwszego ty przy -\y/aj| Street rozumi-i7 ner,111 nad pier^ szym PUI’ 'ite”1 porządku niemieckiego, zgłoszonych- na moskiew-’
godnia obrad stało się jas-ne, że przed- roz,mów do newnveh Tatra An' ?n r "^ z ziennego,^ zanim przeszły do „prawdzi skiei i londyńskiej sesii Rady Ministrów stawiciele mocarstw zachodnich zdecydo c^ych a przede wszvstk’m aP V S° k,us,nesst' według określenia dy- i odrzuconych wówczas przez mocarstwa wali się właśnie na ten krok, który „Com handlowe,' J e d t ■ T P,W ?mcrykańsk;ego? zachodnie. Fakt,: ie - na obecnej ses“ rząd bat“ tak dosadnie określił jako „szaleń- chodnimi a wschodnimi V lemcami “ 'ętrudno znalezc odpowiedz na to radziecki zaproponował powołanie do ży- stwo“ . Odrzucając realne propozycje de w kołach dziennikarskich m Py^nie, jesh wziąć pod uwagę, ze na po cia ogólno-niemieckiej Rady Państwowe!
stawę'' s hfstai e go' ^ po rozum ' ^ « « ^
wiciele U S A , A n g lii i F i--- --- siawicieu mocarstw zacnodnich naradach otoczonych nieprzebytym mu- gjcg0 sto!u konferencji paryskie!
rem -tajem nicy, o fic ja ln ie zaproponowali N ie d w n z n a rm e \ VV‘U’T W i * « ' « 7 u i .aoy za, ... ...
rozciągnięcie tzw . ko n stytucji z Bonn i „ l ad u znaIezć można w teB° P° strowac swój „p rz y c h y ln y stosunek" do cje U S A , A n g lii i F rancji z g o d zT kT ^e statutu okupacyjnego na całe N iem cy y hm. na łamach „N e w Y o r k ^ H e r a ld ^ r i c « g 02' N i e m o c P° ' ,tyCZneg0 ‘ g°sPodar P ^ y ią ć jako podstawę do dyskusii propo oraz faktyczne zniesienie zasady jedno- bune" artvknile d o < k n „ ,l. „ ■ r Z l , lNlem,ec- , , . zy cJ? rządu radzieckiego w snrawie utwn myślności w Radzie K o n tro li, usiłując w nego p u b licysty a m e ry k a fe kie go ^L ip p m a - le p ck' s0111 w ygłosił wie rżenia rządu demokratycznego ogólno-nie ten sposoh uczym c z niej posłuszne na tla k tó ry biie na alarm f g PP , ,, Przem °wien m eobłiczonych bynajm niej mieckiego zgłoszoną w roku 1947 w M o
rzędzie mocarstw zachodnich które mia % t ^ h o d n i^ n ™ ^ o tą lt T * ‘ ^ ~ S g L 7 a r ld ^ e c
ły zapewnioną w Radzie większość. Z g ło mjec prawie z cala pewnością" wkracza n r z e z n a ^ v r h II ko n fe,f 1CY!n>'m ’ ,e c I ka - rzecz jasna, była b y gotowa p rze d y- szony przez m ch. pro je kt p rzew idyw ał po w okres upadku, gdy w ym iana* handlowa » Z ł - d czytelników gazet a- skutowac jakie k ro k i należałoby podjąć nadto jawną, rew izję układu jałtańskiego ulega skurczeniu f w X o r v nki zao- ^ a^ h/ . W am' ' y k ™ k> ch w N ,em aby rząd taki powołać do życia. ' w sprawie odszkodowań. strza sie" Lioom an „ ® r ' I ka- .zac,1<)dll,c,1■ W ysta rczyło jednak, b y W yszyński
P rz y tym wszystkim - pisze „P ra w - że tw o r^ n e przez mocarstwa z a X d r t e W ^ ż y ń s k i w y k T z a ł ^ c T ' n T e s ^ c V r o ^ 'i ° . Propozycji rządu radziec i — było b y jednak naiwne p rzyp u sz- oaństwo z a c h o d n io -n m m l.rH . — :4„ ; . . u ™ , ^ ? at ca.lą . ’’ '«szczerosc i kiego utw orzenia rządu ogólno-niemieckie ząc, ze N iem go, ażeby Bevin a w raz z nim Acheson ni w rzeczy i Schuman nieoczekiwanie nrzestałi ważnie lic z y li na t o , i ż potrafią narz'u- - I d w ^ z h y t ^ ’dl’a ^ 7 p r o d u k c jlT ip " « ™ " ¡ c h ^ f itoT m ^’S2yStk° ' aby pozbawić ,e; eso" ? < W 11 zagadnieniem i usiłowali cic ie delegacji radzieckiej. (1;e ukryw a zresztą, że Am erykanie zain Kh'» • ' t ' W° SC'' u ■ • , , . odsun4c )ak najdalej dyskusję nad ir m .
Wszystko wskazuje na te, że zmie- teresowani są w znalezieniu rynków rów • Przypadkiem. ~ p,sze da,e.l Jedno jest jasne — pisze Żuków — rzali oni do czegoś innego. Autorzy se- nież i dla siebie samych Poważne o-na c l o d n l r i r l ' pr2edstaw'cic,e mocarstw za znajdujące się na paryskiej sesji proble- paratystycznych układów londyńskich i ki nadciągającego krachu w Wielkiej Bry kie i l l krytykując propozycje radziec- my mogą być pomyślnie rozwiązane, jeśli waszyngtońskich, którzy oderwali Niem- tanii, Belgii, we Włoszech Francji Niem Ś„ies7,l° rzek^ m o. „'’ itwystm-czajace , me metoda dyktatu nie przekroczy progu Pa cy zachodnie od pozostałej części kraju czech i w niemniejszym stopniu w Sta- Sć ! ' S'? byna,'mn'^ z W ", by oglo- łacu Różowego i jeśli wszystcy uczestni- . którzy usiłują przekształcić je w swą nach. Zjednoczonych — pisie on — sa MU . Ias,\e . p,any Y °bcC r>,em,ec-, U.czy Cy rozmów dowiodą swej dobrej woli do bazę strategiczną w Europie, zainteresowa niewątpliwe... Wkraczamy- w drugi ixfc-:w ń w , w ' ®ardz0.niech?p1ie doP'e1;0 współpracy międzynarodowej. Klasycznym ni są jedynie w tym, aby bazę tę trtrzy planu Marshalla z problemami i kon- im j * Bóy delegacja radziecka dała przykładem tej współpracy były łństorycz mac nie dopuszczając do zjednoczenia fliktami, znanym! działaczom politycz- ™ S*M ziłofcy ne konferencje w Teheranie, Jałcie i Pocz N ,*m,ec.'. , nym, ale jeszcze rnezgłębionymi przez zachodnim po,nformo damie. Delegacja radziecka w ciągu ca- Oto dlaczego po zasadniczej i zdecydo opinię publiczną". ? ^ P ^ ac. Rad?: Mm,strow Spraw Zagranicz- lego czasu trwania obecnej konferencji
n y ° h 0 ,ch ProPozy cjach, tym właśnie przykładem się kieruje.
zastąpienie dotychczas stosowanych środków — tańszymi, lecz równie odpowiednimi. W żadnym natomiast wypadku nie wolno ich redukować mechanicznie i powodować tym sa
mym pogorszenia warunków bez
pieczeństwa i higieny.
Bardzo, celowe jest np. ograni
czenie zużycia energii elektrycznej, nie wolno go jednak osiągać przez stosowanie gorszego oświetlenia miejsca pracy — warsztatu, maszy
ny czy hii^rka. Społeczny ęfękt tar k ie j1 - /¡oszczędności“ — to osłabia
nie wzroku' pracowników, a gospo
darczy , — to znacznie większy od zaoszczędzonej kwoty, koszt ' oku
larów i leczenia.
Podobnie przedstawia się sprawa wszelkich' urządzeń wentylacyjnych, ogrzewania, urządzeń sanitarnych itp. Ograniczenie inwestycji tego typu lub zmniejszanie wydatków, związanych z utrzymaniem , istnie
jących urządzeń jest karygodną bezmyślnością równie szkodliwą jak bezmyślne marnotrawstwo.
Zdarzają się jednak rozmaici
„nadgorliwcy“ , którzy chcą oszczę
dzać „za wszelką cenę“ i wobec te
go nie wprawiają szyb i nie oświe
tla ją klatek schodowych, niedo
statecznie ogrzewają pomieszcze
nia, w których przebywają zatrud
nieni, ograniczają ilość ręczników w umywalniach lub wprowadzają
„oszczędności“ na praniu ubrań roboczych czy cieplej wodzie w łaź
niach.
Walka z tego rodzaju przejawa
mi jest w zasadzie prosta. Wspom
niani ludzie są zazwyczaj przeko
nani o konieczności oszczędzania, a nie rozumieją jego znaczenia.
Trzeba im po prostu wytłumaczyć, ze oszczędność — to przede wszyst ki,m walka z wszelkiego rodzaju marnotrawstwem. Wszędzie zaś tam, gdzie nie mamy do czynienia z marnotrawstwem, a przeciw nie_
wydatkowane sumy przyczyniają się do stworzenia ja k najlepszych warunków pracy, celowość w ydat
ku jest niewątpliwa i wszelkie je go redukowanie nie może mieć miejsca.
Bezmyślne i mechaniczne stoso
wanie oszczędności obserwować można w niektórych instytucjach czy przedsiębiorstwach nie tylko w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Tak samo ocenić trzeba po
sunięcia „oszczędnościowe“ w ra mach akcji oświatowej czy ku ltu ralnej. Zredukowanie liczby pre
numerowanych czasopism niewąt
pliwie zmniejszy budżet, ale zapo
mina się przy tym o dosyć zasad
niczym szczególe, że zmniejszenie czytelnictwa lub ograniczenie po
głębiania wiadomości fachowych przez pracowników — nie jest ce
lem systemu „ 0 “ .
Nie mają również sensu oszczęd
ności, uniemożliwiające osiągnięcie (Dokończenie na str. 2-ej)
N r H». ’i ’ . RZECZPOSPOLITA'
K o n ta k ty g au llistó u j z gen. F ran co ?
R eurelacgjne szczegóły spisku u>e F ra n c ji
P AR Y Ż, 7.6. PAR. , W zw iązku z w y k ry c ie m spisku, faszystowskiego, ,p o lic ja dokonała w P aryżu dwóch now ych aresztowań. W w y n ik u śledztw a okazało się, że spiskow cy m ie li opanować siłą najw ażniejsze m in is te rs tw a bądź W Czasie Z ie lo nych Ś w iąt, bądź też — w ed łu g in nych z e z n a ń — 18-czerwca. W Ca_
bannos żandarm eria znalazła dwie skrzynie z dynam item i 5 skrzyń z. granatam i. Według zeznań aresztowanych, k w a te ra główna, tzw . „naczelnego k o m ite tu a n ty b o l- szew ickiego" znajdować się m iała na zamku , w okolicach MeUdon. Czyn . n ik i rządow e sta ra ją ś ię : żbagatelL
eować spisek.
r ‘H u m a n ité “ p u b lik u je dalsze re welacje, . w yka zu ją c .stosunki, łączą
ce pewne koła RPF (p a rtia de Gau- ilę ‘a) z w y w ia d e m generała Franco.
D zie n n ik przypom ina, że spiskowcy ro z w ija li ja k n a jb ard zie j, ożywi-cną działalność w okręgach południow o- zachodnich F ra n c ji, położonych nad granicą hiszpańską. W okręgach tych u ja w n io n o ró w n ie ż szczególnie silne k o m ó rk i w y k ry ty c h uprzednio spis
k ó w faszystow skich „k a g u la rd ó w “ i
„niebieskiego p la n u “ .
„ L ‘Huma.nite“ w yra ża przekona
nia, że przez g ranicę hiszpańską idą
P ro m o kacje J u g o s ła w ii w o b e c W ę g ie r
BUDAPESZT, 7.6 (PAP.). Węgierskie ministerstwo spraw zagranicznych wysto
SOWalo do rządu Jugosławii energiczną -'wchodzące w Skład obecnego rzą d u tra n s p o rty b ro n i dla gau llistó w . Nad granicą działalność ro z w ija ró w n ie ż angielska „In te lig e n c e Ser- yjjce“ . A gent w y w ia d u angielskiego, zatrzym any przez p o lic ję francuską w P ertig n a n , został zw o ln io n y. W k ilk a d n i później dow iedziano się, że pracow ał on d la w y w ia d u fra n - kistowslkiego.
. D zie n n ik „Ce S o ir“ przypom ina, że w M adrycie znaleźli obecnie schronienie lic z n i kolaboracjoniści francuscy, k tó ry m udało się zbiec z F ra n c ji.
M O SK W A , 6.6, PAP. W korespon
d e n cji Ż u ko w a z Paryża „P ra w d a “ Stwierdza, że chociaż w y k ry c ie no
wego spisku igaulliisitowskiego w y w a rło we F ra n c ji w ie lk ie wirażenie, rząd fra n c u s k i u s iłu je zbagatelizo
wać jego znaczenie, a wobec spis
ko w có w postępuje n iezw ykle łago
dnie. Spośród 16 osób aresztowa
nych w zw iązku z w y k ry c ie m irrńs- k u — Władze fra n c u s k ie z w o ln iły 11 n a tych m ia st po p ie rw s z y m przesłu
chaniu. W zatuszow aniu p ra w d ziw e go c h a ra k te ru sp isku i jego ro z m ia ró w dopomaga rz ą d o w i fra n cu s
k ie m u prasa re a k c y jn a , kltóra przed s ta w ia w y k r y ty spisek ja k o „zaba
wę dziecięcą“ . Z d ru g ie j s tro n y p a r
tia de G aulle‘a nazyw a „p ro w o k a c ją “ naw et te m izerne k ro k i, ja k ie poczynił rząd wobec spiskowców .
Z achow anie się w ła d z fra n c u s k ic h w obec ifjiislkowców n ie p o w in n o n i
kogo dziw ić, skoro się weźmie pod
■uwagę fa k t, że w s z y s tk ie p a rtie , notę w związku z wyreżyserowaną w pro
wincji Ujvideki komedią sądową, której celem jest próba wywołania antywęgier- skich nastrojów w jugosłowiańskiej opinii puMicanej.
W toku tego procesu prokurator wy
stąpiIł z absurdalnymi oskarżeniami prze crwko władzom węgierskim. Oskarżył on m. im. urzędnika poselstwa węgierskiego w Belgradzie Istyana Karpati o rzekome nakłanianie oskarżonych w procesie do szpiegostwa przeciwko Jugosławii.
Nota węgierska potępia jak najostrzej prowokacyjne machinacje rządu jugosło
wiańskiego, odrzuca kłamstwa tego poka zowego procesu i odwołuje z Belgradu kierownika wydziału konsularnego Józe
fa Karpati, któremu zagrażają osobiście prowokacje władz jugos!owi|.ńskich.
Z drugiej strony, z powodu prowoka
cyjnego i bezprawnego postępowania rzą du jugosłowiańskiego, rząd węgierski za rządza wydalenie w ciągu 48 godzin z Węgier 4 urzędników poselstwa jugosło wiańskiego, a to: sekretarza .poselstwa Leogarda Dragutina, kapitana Jovana Mirdcza oraz dwóch urzędników posel
stwa — Bosko i Puricza.
francuskiego, 'w spółpracują z de G aullem . P rzyw ódca S FIO G ui M o l- le t ośw iadczył n ie d aw n o publicznie, że — jego zdaniem — niebezpie
czeństwo g a u llis to w s k ie je s t m n ie j
sze, niż „niebezpieczeństwo k o m u n i
styczne“ . D zia ła ją c pod opieką w ła d z fra n c u s k ic h , igaulliści p row adzą bez k a rn ie ową kre cią roboitę, dopusz
czając się n a w e t m o rd e rs tw demo
k ra tó w .
P rotest p rz e c iw p ro w o k a c ji b rp tp js kie j
w H ong-K on gu
P E K IN , 7.6. PAP. Jak donosi a - gencja N owych Chin, 9 chińskich p a r tii d em okratycznych ogłosiło w spólny p ro te s t p rz e c iw k o zarządzę n iu tzw. Rady Ustawodawczej w H ong-K ongu w spraw ie re je s tra c ji stowarzyszeń.
Zarządzenie p rze w id u je , że wszel k ie tam tejsze organizacje muszą być o fic ja ln ie rejestrow ane, p rz y czym w ładze mogą odm ów ić re je s tra c ji, łu b też zarządzić skreślenie z re je s tru pod pretekstem , że dana o rg a nizacja może być w yko rzysta n a do
„n ie le g a ln ych ce ló w " lu b też, że jej istn ie n ie zagraża „p o k o jo w i“ , bezpie caeństwu lu b pom yślności H ong- Kongu. Władze H ang-K ongu m ają p ra w o dokonywać każdej c h w ili re w iz ji w lo ka la ch o rg a n iz a c ji i aresz tować ty c h c zło n kó w danej o rg a n i
zacji, co do k tó ry c h is tn ie ją ja k ie k o lw ie k podejrzenia.
L u d c h iń s k i — stw ie rd za p ro te st
— nie może tolerow ać ta k ic h d ra końskich środków . W śród 2-m jiliono w ej ludności H ong-K ongu je s t prze szło 90°/o Chińczyków. Ludność chiń ska H o n g -K on g u nie może w yrze c się stosunków ze sw y m k ra je m ma clerzystym .
P rotest obarcza odpowiedzialnoś
cią za despotyczne poczynania w ładz H on g -K on g u rząd b ry ty js k i. Oświad czarny uroczyście — głosi odezwa—
że ta seria poczynań a n ty c h iń s k ić h sta n o w i prow o ka cję w stosunku do lu d u chińskiego. Należy podkreślić, w yraźnie, że ta k a p o lity k a im p e ria liz m u b ry ty js k ie g o w y w o ła n ie u
chronnie oburzenie C hińczyków w Hong-Kongu, w całych Chinach i zagranicą, oraz zahamuje n a w ią za nie n o rm a ln y c h stosunków m iędzy
W ie lką B ry ta n ią a N o w ym i China- m. W im ie n iu lu d u chińskiego p ro te stu je m y energicznie p rz e c iw k o ta k nierozsądnej a n ty c h iń s k ie j p o lityce im p e ria liz m u b ry ty js k ie g o .
Z a o s trze n ie w a łk i s tra jk o w e j w e W ło s zec h
RZYM, 7.6 (PAP.). 6 czerwca odbył się w całej prowincji Ferrara strajk gene rainy na znak protestu przeciw zastrzelę niu robotnika rolnego Mazzoniego przez Obszarnika Boari. Pogrzeb zamordowane go przekształci! się w potężną manife
stację.
Strajk rolny trwa. W Portogruaro w prowincji Wenecji odbył się strajk na znak protestu przeciwko zachowaniu się policji, która strzelała do robotników roi nych. Trzech robotników rolnych zosta
ło rannych, a 40 aresztowano. W pro
wincji Vicenza została ranna kobieta W
czasie szarży policji na tłum.
Strajk generalny miał miejsce w ‘ Mac- carese w pobliżu Rzymu na znak prote
stu “przeciwko aresztowaniu 19 robotni
ków rolnych. Tłum robotników rolnych udał się pod koszary policji i uzyskał zwolnienie aresztowanych.
W warunkach zaostrzającej się walki strajkowej pracodawcy zaczynają wyka
zywać skłonność do pewnych ustępstw
Partia Pracy przegra przyszłe roybory
jeśli nie rozwiąże problemu cen, płac i zysków
O stra k ry ty k a p o lity k i rz ą d u n a ko n g re sie
i uB lackp o o l
D yskusja
ujs p ra u ie zakazu b ro n i a to m o w e j
N O W Y JORK, 7.6 (PAP.). N a ostat nim posiedzeniu Komitetu roboczego do spraw kontroli energii atomowej ptzy O N Z, toczyła się dyskusja w sprawie
„dokumentacji pomocniczej“ .
Przedstawiciel ZSRR M alik oświadczył, że delegacja radziecka w dalszym ciągu sprzeciwia się opracowaniu tej „dokumen tacji“ , gdyż spowoduje to jedynie zwlokę w przystąpieniu do realizacji konkretnych wniosków, dotyczących zakazu broni ato mowcj i ustanowienia efektywnej kon
troli nad produkcją energii atomowej.
Następnie komitet przeszedł do omó
wienia projektu rezolucji radzieckiej, przedstawionego W lutym br. i przewidu jącego natychmiastowe przygotowanie pro jektów konwencji w sprawie zakazu bro ni atomowej i kontroli międzynarodowej nad energią atomową.
Stanowisko przedstawicieli anglosaskich znalazło wyraz w projekcie rezolucji, wniesionym przez delegata chińskiego, który domagał się stwierdzenia przez komitet, że „dalsza dyskusja nad propo zycjami radzieckimi nie może być poży
teczna“ .
Przedstawiciel ZSRR M alik stanowczo wystąpi! przeciw temu projektowi.
Propozycje, zawarte w projekcie radziec kim ¡konwencji. — powiedział M alik — odpowiadają interesom całej ludzkości. Je śli Stany Zjednoczone i inne popierają ce je państwa naprawdę chcą rozpocząć realizację uchwal Zgromadzenia Gene
ralnego —• to powinny one przystąpić na tychmiast do opracowania konwencji w sprawie zakazu broni atomowej i usta
nowienia kontroli nad energią atomową.
L O N D Y N , 7.6. P A P . W to r k o w e o b ra d y ko n g re s u P a r t ii P ra c y w B la c k p o o l poświęcone b y ły n ie m a l w całości n a ja k tu a ln ie js z e m u zagadnieniu cen, p ła c i z y s k ó w o ra z tru d n o ś c io m gospodarczym
W ie lk ie j B r y ta n ii.
Wygłoszone na kongresie przem ó
w ie n ie p re m ie ra A ttle e n ie było by n a jm n ie j rew elacyjne. A ttle e zręcz
nie u n ik n ą ł o m ów ienia ciężkiej sy
tu a c ji gospodarczej, w ja k ie j z n a j
duje się A n g lia , oraz p o m in ą ł m i l czeniem sprawę s tr a jk ó w i niezado
w olenia, ja k ie wzbudza w masach ro b o tn iczych p o lity k a zam rożenia płac i budżet Crippsa. N a to m ia st ca łe sw oje przem ów ienie A ttle e po- ' ś w ię cił w y c h w a la n iu p o lit y k i i o- siągnięć rządu, tw ierdząc, że w y p e ł
n ił on rzekom o zobow iązania przed wyborcze. W ym ie n ia ją c po k o le i te
„osiągnięcia“ , A ttle e za liczył do nich tzw . „U n ię Z achodnią“ , p a k t a tla n ty c k i i n aw et most p o w ie trz n y “ do B e rlin a .
Z ja z d m ło d z ie ż y p o ls k ie j tu N ie m c z e c h
BERLIN, 7.6 (PAP.). Podczas ubie
głych świąt obradował w Berlinie inau
guracyjny zjazd młodzieży polskiej z u- dziafem około 270 delegatów ze strefy ra dzięckiej i 3-osobowej delegacji, która przybyła * Westfalii. Przedstawicielom młodzieży polskiej, zamieszkałej w stre fach amerykańskiej i francuskiej władze okupacyjne tych stref odmówiły prawa wjazdu do Berlina.
W wyniku obrad zjazd dokonaj wy boru 25-osobowej Rady, której głów:
nym celem będzie zorganizowanie Zw-iąz ku Młodzieży Polskie] w NiemCżech.
Związek teit obejmie wszystkie skupie nia młodzieży polskiej w Niemczech, aby wychować ją w duchu demokratycznym oraz — jak głosi przyjęta w tej spra
Przem ów ienie A ttle e w y w o ła ło dy skusję, w czasie k tó re j w ie lu dele
gatów poruszyło te w łaśnie zagad
nienia, 'które A ttle e sta ra ł się p o m inąć m ilczeniem . W przem ów ie
niach swych delegaci p rz y p o m n ie li też o n a p ię c iu m iędzynarodow ym , za k tó re ponosi odpowiedzialność rząd P a r tii Pracy, i o k ry z y s ie eko
nom icznym . Z a p rze czyli o n i tw ie r dzeniom A ttle e , ja k o b y rzą d w y p e ł
n ił swoje zobow iązania w zakresie p o p ra w y b y tu ro b o tn ikó w . Jeden z delegatów p o d k re ś lił, że n ie może być w A n g lii socjalizm u, je ś li rząd przeznacza 760 m iliom ów dola ró w na zbro je n ia . In n y delegat' zazna
czył, że je ś li P a rtia P racy nie z n a j
dzie rozw ią za n ia d la p ro b le m u cen, płac i zyskó w , to poprośtu pirzegra przyszłe w y b o ry niezależnie od te
go, z ja k im program em do nich przystą p i.
Na k r y ty k ę tę odpow iedział k r ó t
ko m in is te r M o rrłso n , p rzytaczając zw ykłe demagogiczne a rg u m e nty p rzyw ó d có w laibourzystowskich.
Następnie przystą p io n o do dysku
s ji nad re zo lu cją w spraw ie cen, płac i zysków. Rezolucja stw ierdza, że p o lity k a rządu w zakresie, cen, płac i zysków nie p rzyn io sła zm niej szenia nadm ie rn ych zysków k a p ita łu pryw atnego. R ezolucja w zyw a wobec tego rząd,, aby p o rz u c ił po
lity k ę zam rażania płac, aby z w ię k szył podatek od zysków przedsię
b io rs tw p ry w a tn y c h i aby u k ró c ił inw e sto w a n ie przez przedsiębior
stw a p ry w a tn e ogrom nych sum po to ty lk o , aiby obejść obow iązek ..pła
cenia p o d a tku dochodowego.
Rezolucja domaga się wycofania (krzywdzącego robotników budżetu Crippsa i opracow ania aa jesieni nowego budżetu. .
P R Z E M Ó W IE N IE CRIPPSA M in is te r gospodarki i finansów S ta ffo rd C ripps p rz e d s ta w ił w
ta n ii, spowodowane b ra kie m d o la rów , tłum acząc ty m niemożność pod niesienia p ła c ro b o tn iczych . S ytua
cja gospodarcza A n g lii jest w d a l
szym ciągu bardzo poważna. D e fic y t d o la ro w y w y n o s i 300 m ilio n ó w ro cznie. E ksp o rt b ry ty js k i k u rc z y się ż każdym dniem. D opóki powyższe tru d n o ści n ie zostaną przezw yciężo
ne, n ie można podnieść Stopy życio w ej ludności pracującej,
C ripps zaznaczył, że m im o .p o mocy m a rs h a llo w s k ie j“ — A n g lia przez dłuższy jeszcze czas n ie osiąg
nie ró w n o w a g i gospodarczej i w e zw ał ro b o tn ik ó w do zw iększenia p ro d u k c ji.
O dpow iadając na żądanie zw ię k szenia p o d a tk ó w od nadm ie rn ych zysków k a p ita łu pryw atnego, Cripps oświadczył, że „je s t to w te j c h w ili niem ożliw e“ , poniew aż chodzi o za
pew nienie re ntow ności prze m ysłu i d z ię k i te m u o w zm ożenie p ro d u k c ji.
Po p rz e m ó w ie n iu C rippsa odbyło się głosow anie nad; re zo lu cją w spra w ie cen, p ła c i zysków. R ezolucja została odrzucona, p rz y czym zno
w u — ja k i w p o przednich „niebez
piecznych sytu a cja ch “ — p ra w ic o w i k ie ro w n ic y w iększych z w ią z k ó w za
w odowych, głosując en bloc, ¡po
p a rli rząd, przesądzając w te n spo
sób o odrzuceniu re z o lu c ji.
W k ilk u w ie rsza ch
Głos A n g ie lk i
u j
s p ra u jie E is lera
PARYŻ, 7.6 (PAP.). Paryskie wydanie
„New York Herald Tribune“ zamieściło list do redakcji, podpisany przez publi
cystkę brytyjską Kathleen Taylor:
„Jako Angielka chciałabym wytłumia*
czyi. dlaczego — moim zdaniem — sąd brytyjski uwolnił Gerharda Eislera.
1) Wielu Anglików, bez względu na przekonania polityczne, było oburzonych metodami użytymi przy aresztowaniu, 2) Nasze poczucie sprawiedliwości zostało zranione .Pewien stary libera! oświadczył:
Eisler był prześladowany przez Hitlera.
Już to daje mu prawo do azylu. 3) Naj istotniejsze jednak jest instynktowne obu rżenie przeciw wykonywaniu przez An glików rozkazów władz amerykańskich.
M y, Anglicy, uważamy się za wolnych lu dzi. Nie lubimy otrzymywać rozkazów z zagranicy. 4) Pomimo pomocy, otrzy
mywanej ze Stanów Zjednoczonych w formie dolarów marshallowskioh, nie lubi my zależności. Jesteśmy dumnym naro dem i instrukcje wydane w sprawie Ei
slera musiały wywołać u nas powszechne oburzenie.
i - Z a k o ń c z y ły s ię o b ra < ty c z w a r te g o ty g ó in o k r a jo W e g o K o n g r e s u T o w a r z y s t w a
„ F r a n c ja — Z S R R " . K o n g r e s u c h w a l ił r e z o lu c ję , w k t ó r e j p ię t n u je d z ia ła ln o ś ć p o d ż e g a c z y w o je n n y c h . R e z o lu c ja s tw ie r d z a , że T o w a r z y s t w o „ F r a n c ja — Z S R R " b ę d z ie w a lc z y ło p o s tr o n ie o b r o ń c ó w p o k o j u i b ę d z ie p r a c o w a ło d a le j n a d w a m o - o n ie n ie m w ię z ó w ' p r z y ja ź n i m ię d z y n a r o d a m i F r a n c ji i Z S R R .
— K o n g r e s Z w ią z k u K o b ie t F r a n c u s k ic h w M a r s y li i z a k o ń c z y ł Się w p o n ie d z ia łe k w ie l k i m ś w ię te m lu d o w y m z u - d iz ia te m 130 ty s ię c y k o b ie t, z H a r s y l i i i c a łe j F r a n c ji .
— P r z e d s t a w ic ie l Z S R R P a w łó w , o g ło s ił n a p o s ie d z e n iu K o m it e t u P r a w C z ło w ie k a p r z y O N Z d e p e s z ę F e d e r a c ji g r e c k ic h z w ią z k ó w m a r y n a r z y / w z y w a ją c ą d o u r a - . to w a n ia 10 d z ia ła c z y z w ią z k o w y c h , s k a
z a n y c h n a k a r ę ś m ie r c i p r z e z a t e ń s k i t r y b u n a ł w o js k o w y . P a w łó w z a p r o p o n o w a ł w y s to s o w a ć d o rz ą d u a te ń s k ie g o d e p e s z ę z ż ą d a n ie m c o fn ię c ia w y r o k u .
— K o m is ja s p r a w z a g r a n ic z n y c h S e n a tu U S A z a t w ie r d z iła p a k t a t l a n t y c k i. D a la w n ie s ie n ia s p r a w y r a t y f i k a c j i n a p le n u m n ie z o s ta ła je d n a k u s ta lo n a .
— N a s k u te k w y c z e r p a n ia r e z e r w w a lu t o w y c h , s z w e d z k a k o m its ja h a n d lo w a z a r z ą d z iła w s tr z y m a n ie i m p o r t u w s z y s t
k i c h t o w a r ó w ze S z w a jc a r ii.
— W b ie ż ą c y m t y g o d n iu p r o d u k c ja s ta l i w U S A s p a d la z n ó w o 2,8 p . oc. w p o r ó w n a n iu d o p o p rz e d n ie g o ty g o d n ia , o - b e c n y ty d z ie ń j e s t ó s m y m z k o le i ty g o d n ie m b e z u s ta n n e g o sip u d k u p r o d u k c j i s t a li.
— S e k re ta rz r e d a k c j i d z ie n n ik a t u r e c k ie g o „ S i n d ż i r l i H u r i e t " A i b a r z o s ta ł s k a z a n y n a r o k c ię ż k ie g o w ie z ie n ia za o p u b lik o w a n ie a r t y k u łu , o b ra ż a ją c e g o r z e k o m o r z ą d t u r e c k i.
— N a J a w ie i S u m a trz e są w d a ls z y m c ią g u b a rd z o a k t y w n e o d d z ia ły p a t r io t ó w in d o n e z y js k ic h , w a lc z ą c y c h p r z e c iw k o w o js k o m h o le n d e r s k im .
— P o d p r e s ją A F L , e g z e k u ty w a K o n g re s u z w ią z k ó w z a w o d o w y c h K a n a d y w y k lu c z y ła z K o n g r e s u p o s tę p o w y z w ią z e k z a w o d o w y m a r y n a r z y . F a k t te n je s t b e z p o ś re d n io z w ią z a n y z o s ta tn im s t r a j k ie m m a r y n a r z y k a n a d y js k ic h .
— B e lg i js k i k o m it e t a n ty fa s z y s to w s k i W y s t ą p ił z p r o t e s te m p r z e c iw k o w y s t a w ie n iu p r z e z p a r t ie k a t o lic k ą ja k o k a n d y d a t ó w n a p o s łó w d o p a r la m e n t u b . s e k r e ta r z y g e n e r a ln y c h m in is t e r s t w a a p r o w iz a c j i i s k a r b u de V in t e r a i L e o m a n s a , skona ip ro m ito w a m y e h w s p ó łp ra c ą z o k u p a n ta m i.
W S a n tia g o de C h ile p o lic ja o tw o r z y ła o g ie ń d o u c z e s t n ik ó w d e m o n s tr a c ji, z o r g a n iz o w a n e j p rz e z o p o z y c ję . W ie le osoo z o s ta ło r a n n y c h .
Z K a lk u t y d o n o s z ą , że p o lic ja z a a ta k o w a ła t łu m , d e m o n s tr u ją c y p r z e c iw k o p o lit y c e p a r t i i k o n g r e s o w e j. J e d n a osoba z g in ę ła , 23 o d n io s ło r a n y .
— N a p ó łn o c n y w s c h ó d o d A t e n r o z b i ł s ię s a m o lo t t y p u D a k o ta z 1 8 -tu p a sa że r a m i i 4 -o s o b o w ą z a ło g ą n a p o k ła d z ie
wie rezolucja —- w żarliwej miłości dla i sw ym p rze m ó w ie n iu kongresow i narodu polskiego i Polski Ludowej. 1 tru d n o ści gospodarcze W ie lk ie j B ry -
Protesty przeciw aresztowaniu
przywódców komunistycznych
w USA
N O W Y JORK, 7.6. PAP. Przed gmachem w ięzienia, w k tó ry m na zlecenie sędziego M e d in y osadzono przyw ódców ko m u n istyczn ych Gate- sa, W instona i H a lla , odbyła Się w ie lk a dem onstracja protestacyjna.
W to rko iu e o b rad y W ie lk ie j C ziu ó rki
Na stronie 5-ej znajdziecie tekst kwestionariusza
Nnwej Ankiety-Konkursu
„RZECZPOSPOLITEJ"
„Kim chciałbyś zostać po ukończeniu szkoły?“
Konkurs jest przeznaczony dla m ł o d z i e ż y szkół średnich 1 maturzystów L a u r e a c i o t r z y m a j ą n a g r o d ą tli p o s t a c i s t y p e n d i ó i r atśtycH liatgchczas zgłoszona dziesięć Uuiaga: X - t a pozycja kwestiona
riusza (uzupełnienia) jest przeznaczona na nieskrę
powaną niczym wymianę m yśli z Redakcją
10) N astępujące sp ra w y podlegać będą k o m p e te n c ji K o m e n d a n tu ry je d yn ie w ty m w ypadku, je ż e li jeden z ko m endantów w ysu n ie zastrzeże
nia p rz e c iw k o d e cyzji w ła d z n ie m ie c k ic h ; budow a dom ów i b u d o w n ic tw o m ieszkaniow e, .sprawy k u l
turalne, sanitarne, społeczne, h a n dlow e i przem ysłowe, działalność za k ła d ó w użyteczności p u b liczn e j, nad zór nad ustawodawstwem pracy, ubezpieczenia społeczne, s z ko ln ic
tw o.
11) W szelkie decyzje Kom endan
tu ry zapadają jednom yślnie.
12) K o szty okupacyjne będą zre
dukow ane do m in im u m i ustalone na zasadzie p o ro zu m ie n ia 4-stronne go.
PROPOZYCJE A M E R Y K A Ń S K IE G łówne p u n k ty p ro p o z y c ji ame
ryka ń skich , p rzedstaw ionych przez m in. Achesona są następujące:
1) Zniesienie a rt. 36 k o n s ty tu c ji b e rliń s k ie j z 1946 ro k u , k tó ry prze
w id y w a ł z a tw ie rd za n ie przez K o m endanturę w y b o ru wyższych u- rzę d n ikó w nie m ie ckich organów ad
m in is tra c y jn y c h .
2) R ozgraniczenie k o m p e te n c ji w ładz o k u p a cyjn ych i m ie js k ic h , o- giraniiczając te pierwsze do k w e s tii w yliczonych p o n iż e j: ro z b ro je n ie i d e m iiita ryza cja , reparacje, ochrona inte re só w cudzoziem skich, s iły o k u pacyjne, ko szty o ku p a cji, w ię z ie n n ic tw o i 4-sbronma k o n tro la w y b o rów.
3) Propozycje am erykańskie w y li
czają następnie kw estie należące do ko m p e te n cji w ła d z W ielkiego B e rli na, z zastrzeżeniem d la w ła d z o ku p a cyjn ych p ra w a u d zie la n ia d y re k ty w : swobody obyw atelskie, swobo
dna działalność legalnych p a irtyj politycznych, ochrona deputow anych i u rz ę d n ik ó w w w y k o n y w a n iu ic h fu n k c ji, stosunki z p rze d sta w icie la
m i państw obcych.
Poprawka do k o n s ty tu c ji i .przy
jęcie n o w e j k o n s ty tu c ji podlegać będzie uprzedniem u za tw ie rd z e n iu w ładz o kupacyjnych, n a to m ia st u- etaw odaw stw o w ładz b e rliń s k ic h w b ra ku d y re k ty w w ła d z o ku p a cyj
nych w chodzić będzie w życie w 21 d n i po jego przedłożeniu ty m w ła dzom, je ś li go n ie odrzucą.
W ładze oku p a cyjn e zastrzegają so bie podjęcie jia now o w pew nych w y ją tk o w y c h w yp a d kach daw nych Swoich u p ra w n ie ń .
Dokończenie ze str. 1-ej
W sp ra w ie w y k o n y w a n ia k o n tro l i a lia n c k ie j, pro p o zycje a m e ryka ń skie p rz e w id u ją w y k o n y w a n ie je j zgodnie z następującym i zasadami:
I. K o m e n d a n tu ra p o d e jm u je u - chiwały jednom yślnie, jednakże w wypaidku niem ożności osiągnięcia d e cyzji jednomyślnej,, ko m e n d a n t po szczególnego se kto ra może powziąć w sw o im sektorze decyzje, ja k ie uzna za stosowne w yłą czn ie w n a stępujących spraw ach:
a) ochrona i bezpieczeństwo s ił a lia n ckich , c zło n kó w ro d z in tych sił, urzędników i przed
s ta w ic ie li oficjalnych.,
b) ochrona deputow anych B e rli
na (m a g istra tu B e rlin a ) i u - rzę d n ik ó w m ie js k ic h w czasie w y k o n y w a n ia ich fu n k c ji, c) k o n tro la w a ru n k ó w w w ię zie
niach n ie m ie c k ic h odnośnie osób, przekazanych Sądom p a ń s tw o ku p a cyjn ych lu b osób skazanych przez te sądy, ja k ró w n ie ż k o n tro la w y k o n y w a n ia w y ro k ó w , amnestia, p ra w o
łaiski, uw olnienie.
H . K oszty okup a cyjn e zostaną zre dokow ane do m in im u m . Będą one określone jednom yślną uchw ałą K o m e ndantury.
P R Z E M Ó W IE N IE M IN . W YSZYŃSK IEG O Z abierając głos, m in is te r W yszyń
ski om ów ił propozycje am erykań
skie w spraw ie B e rlin a i zestaw ił je z propozycjam i ra d zie ckim i.
Już wczorajsze spotkanie — pow ie dział m in. W yszyński — w ykazało iż istn ie ją poważne różnice m iędzy pro pozycjam i ra d z ie c k im i, i propozycja m i am erykańskim i. Różnice te nie przesądzają oczywiście m ożliw ości dy skusji. W spraw ie B e rlin a na p ie rw szy p la n w ysuw ają się dw a zagadnie nia: 1) w znow ienie m a g istra tu całego w ie lkie g o B e rlin a , 2) w znow ienie czterostronnej kom endantury sojusz
niczej.
Odnośnie pierwszego problem u zda niem m in. Wyszyńskiego dla nikogo nie ulega w ątpliw ości, że zaprzestanie działalności ogólnego zarządu m ie j
skiego ma bardzo u je m n y w p ły w na życie m ieszkańców miasta.
Propozycje am erykańskie m ówią tylko o ustanowieniu czterostronnej
k o n tro li nad w yboram i, nie w spom i
nając n ic o sposobie te j k o n tro li.
Delegacja radziecka uważa, iż n ie m iecka ko m isja przeprowadzająca w y b o ry w in n a być utw orzona na zasa
dzie równości. W w y n ik u działalno
ści 3 mocarstw zachodnich B e rlin jest bow iem w te j c h w ili podzielony na d w ie części, któ re w in n y rozpo rządząc po jednym głosie. Propozycje am erykańskie są podyktow ane in te n Cją u p rz y w ile jo w a n ia m ocarstw za
chodnich p rzy przeprowadzeniu w y borów.
Dalej pozostaje kw e stia samych w yborów . Należy usta lić podstawy o- fcreślić kategorię osób, korzystają
cych z praw a wyborczego. O rdynacja wyborcza z ro k u 1946 przyznaje pra wo w ysta w ia n ia kandydatów ty lk o p a rtio m p o lityczn ym uznaw anym przez Sojuszników i działającym na terenie B e rlin a . Z tego w y n ik a , że szereg ważnych organizacji społecz
nych ja k K u ltu rb u n d , zw ią z k i zawo dowe itp . działających na terenie ra dzieckiej części B e rlin a n ie m ia ł by praw a w y s ta w ia n ia kandydatów ani samodzielnie ani W b lo k u z p a rtia m i p o lityczn ym i.
To ograniczenie wolności w yb o ró w jest sprzeczne z zasadami demokra
ty czn ym i i ma na celu ograniczenie in ic ja ty w y w yborców . Dlatego dele
gacja' radziecka proponuje zmianę art. 8 o rd yn a cji wyborczej w ty m k ie ru n k u , by w szystkie organizacje społeczne uznane przez kom endantu rę sojuszniczą m ia ły praw o w ysta
w ia n ia kandydatów .
M in . W yszyński w dalszym ciągu om aw iał propozycje ‘ amerykańskie.
Odpowiadając na sugestie am erykań skie w spraw ie zastosowania na te
renie N iem iec przepisów sta tu tu oho wiązującego w A u s trii m in . Wyszyń ski Zaznaczył, że sytuacja A u s trii jest zupełnie inna n iż pozycja N ie - mie.
Mówca zaznaczył, że propozycje ra dzieckie p rze w id u ją dla komendantu r y w ąski zasięg kom petencji. W tym stanie rzeczy zarzuty m in . Achesona jakoby delegacja radziecka nie p rzy
znała władzom nie m ie ckim żadnych kom petencji są nieuzasadnione.
W końcu m in. W yszyński oświad
czył, że p u n k t 1 1 a rty k u ł ostatni pro pozycji radzieckiej p o k ry w a się w zu pełności z p u n kte m 1 i o sta tn im p ro - pozycjl am erykańskiej. W ty m »Umi«
rzeczy początek i koniec są ju ż ure gulowane. Chodzi ty lk o o... środek.
P R Z E M Ó W IE N IA
ACHESONA, SCH U M A N A I B E V IN A M in. spraw zagranicznych Stanów Zjednoczonych oświadczył, że propo
zycja amerykańska p odtrzym uje o r
dynację wyborczą z r. 1946. Acheson odrzuca propozycję radziecką w spra w ie organu kontrolującego w y b o ry w mieście. Mówca sprzeciw ia się, aby kandydatów m ogły zgłaszać zw iązki zawodowe i organizacje społeczne.
G łów nym zarzutem Achesona pod ad resem propozycji radzieckiej jest tw ie rd ze n ie ja ko b y przyznaw ały one Za m ało u p ra w n ie ń m agistratow i.
Schuman przytacza na ogół argu
m enty przytoczone przez A c h e s o n a ,
zarzucając propozycjom radzieckim , że są one ,konserw atyw ne" i zmie
rzają do p o w ro tu do systemu z ro ku 1946. Schuman zmuszony jest p rz y znać, że sytuacja w A u s trii jest inna n iż sytuacja w Niemczech, tym n ie m n ie j pragnie, aby b y ły zastosowane jednakow e metody.
B e v in zauważa, że dyskusja b yła pożyteczna, gdyż pozw oliła na jasne sprecyzowanie pozycji i ustalenie róż n ic zdań. B e v in podkreśla', że uważa za m ożliw e osiągnięcie porozum ienia W spraw ie k o n s ty tu c ji B erlina.
P rz y ję c ie dla d e le g a c ji zag ra n ic zn y c h
u jC E Z Z
W poniedziałek bm. odbyło się w Centr. Radzie Zw . Zaw. uroczyste p rzyję cie na cześć delegatów zagra
nicznych, bawiących na Kongresie w Warszawie.
W p rz y ję c iu w z ię li udział: członko w ie pre zyd iu m ORZZ z przewodniczą cym ORZZ A l. Z aw adzkim na czele, I W icem inister O brony Narodowej gen. Ochab, zastępca sekr. gen. SFZZ B. Gebert, przedstaw iciele zarządów głów nych zw ią zkó w zawodowych oraz delegaci: ZSRR Czechosłowacji, R u m u n ii, Węgier, B u łg a rii, F ra n c ji, Włoch, H iszpanii, G re cji A u s trii, Szwecji, F in la n d ii, S y rii, Izraela, L i banu' i Chile.
Uroczystość zagaił przewodniczący CRZiZ. Zaw adzki w ita ją c serdecznie gości. „U d z ia ł delegatów zagranicz
nych w obradach Kongresu — świad czy o pogłębiającej się coraz bardziej międzynarodowej solidarności mas ra botniczych całego św iata".
W Im ie n iu delegatów zagranicz
nych za gościnne przyjęcie podzięko
w a ł przedstaw iciel delegacji, radziec k le j, sekretarz WCSPS — Goroszkin.
Z a g ra n ic zn i z w ią z k o w c y w K ra k o w ie
W d n iu 7 bm. p rz y b y li do K ra ko w a delegaci zagraniczni na Kongres Z w ią zkó w Zawodowych: ZSRR, Frań cji, H iszpanii, A m e ry k i P ołudniow ej, Węgier, R u m u n ii B u łg a rii, Libanu, Izraela i A u s trii.
W godzinach przedpołudniow ych goście z w ie d z ili Muzeum Narodowe i W awel, po czym podejm owani b y li, przez prezydenta miasta. Część dele
gatów udała się następnie do Wie
lic z k i, gdzie zw iedziła saliny.
W y ja z d d e le g a c ji p o ls k ie j na sesję
M ię d zy n a ro d o w e g o B iu ra Pracy
6 hm. wyjechała do Genewy delegacja polska na 32 sesję Międzynarodowego Bkrra Pracy, która rozpoczyna obrady w dniu 8 czerwca far.
W sldad delegacji wchodzą: b. mini
ster Pracy i Opieki Społecznej Jan Stań czyk, dyr. Dep. Pracy w Min. Pracy i Opieki Społecznej H. Ałtman, "Myr. J.
Zieliński i nacz. Licki. Pracowników re
prezentują: seikr. GRZZ J. Kofman i Wł. Szynarowski, pracodawców zaś dyr, nacz. Centr. Żarz. Przem. Hutniczego—
L. Horoch i dyr. I. Epstein.
Nadgorliwcy oszczędzania
(Dokończenie ze str. 1-ej) skromnego zupełnie poziomu este
ty k i życia codziennego. W stołów
ce Warszawskiej Rady Zw. Zaw.
odpowiedziano np. na uwagę, że zupa nalana została do obrzydliwie wyszczerbionego talerza: „ tu nie jest pryw atny dom, to jest stołów
ka i można jeść w takim talerzu“ . Nieco inny przykład — z P.D.T.
w Warszawie: w działach perfume
ry jn y m i wyrobów cukrowniczych wiąże się pacżki zwykłym powro
zem, wobec niemożności otrzym a
nia, ze względów oszczędnościo
wych, kolorowego Sznurka.
Jest rzeczą zrozumiałą, że klien
ci, kupujący kosztowne perfumy (a takim i dysponuje również PDT), albo wytworne czekoladki — chcie
lib y otrzymać estetycznie opakowa
li« i zawiązane paczki. Wydaj« się«
że takie życzenie jest bardzo dalekie od zbędnego luksusu (luksusem są same perfum y — ale to przecież PDT sprzedaje) i wprowadzenie te
go typu oszczędności na opakowa
n iu prowadzi do obniżenia poziomu handlowego. A to również nie jest celem systemu „O “ .
Podobnych przykładów możnaby znaleźć więcej. Wszystkie są „dzie
łem“ ludzi przepojonych chęcią oszczędzania,, a nie rozumiejących jego celów. Pamiętajmy więc: osz
czędność to dobrze przemyślana Walka z marnotrawstwem, która nie może kolidować z zasadniczym kierunkiem rozwojowym naszego życia gospodarczego i społecznego.
Źle stosowana oszczędność jest go
spodarczo i społecznie szkodliwa.
H A L IN A BRODZIKA