• Nie Znaleziono Wyników

Raport opisowy 2019/2020

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Raport opisowy 2019/2020"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Raport opisowy 2019/2020

Nazwa uczelni zagranicznej: Johannes Gutenberg Universitat Mainz Kraj: Niemcy Program:

☐Erasmus+ ☐PIM ☒umowy bilateralne

☐CEMS MIM ☐Freemover

Semestr przebywania na wymianie: ☒ zimowy ☐ letni

1. Miejsce pobytu:dojazd z Polski, opis miasta, usytuowanie uczelni przyjmującej.

Mimo, że nie mieszkam w zachodniej części Polski, zdecydowałam się na przejazd samochodem, ponieważ w pokojach w akademikach nie ma absolutnie niczego (poza meblami oczywiście) i wolałam przywieźć większość rzeczy ze sobą, niż kupować po przyjeździe. Mainz jest stolicą landu Nadrenia- Palatynat. Miasto liczy około 200 tys.

mieszkańców. Jest dobrze skomunikowane z takimi miastami jak Wiesbaden, Koblencja, Darmstadt i Frankfurt. Podróż pociągiem z Mainz do centrum Frankfurtu zajmuje ok. 40 minut, natomiast na lotnisko ok. 20 minut. Sama uczelnia znajduje się w niedużej odległości (2 przystanki autobusowe/ tramwajowe) od dworca centralnego.

2. Uniwersytet:państwowy czy prywatny, liczba studentów, studenci zagraniczni

Uniwersytet Gutenberga w Mainz jest uniwersytetem państwowym. Na uczelni studiuje ok. 30 tys osób. Znaczącą część z nich stanowią studenci zagraniczni.

3. Kursy:opis przedmiotów, w których brałeś udział [forma prowadzenia zajęć, sposób zaliczenia – egzamin czy zaliczenie? Jaka była możliwość konsultacji, jak radziłeś sobie z językiem?]

W Mainz zrealizowałam 3 przedmioty i obowiązkowy kurs niemieckiego z panem Bleicherem. Kursu nikt nie powinien się obawiać – na zaliczenie pisaliśmy 3 sprawdziany – pierwszy ze słuchania, drugi z czytania i trzeci w formie pisania eseju. Dodatkowo każdy musiał przygotować prezentację/ referat na wybrany przez siebie temat. Tak jak pisali inni studenci, którzy brali udział w wymianie w poprzednich latach – Pan Bleicher nikogo nie skrzywdzi ☺. Zajęcia odbywały się 2 razy w tygodniu (2 razy po 1,5 godziny) w 4-osobowych grupach. Kurs opierał się na powtarzaniu elementów gramatyki niemieckiej, poszerzaniu słownictwa, słuchaniu wypowiedzi prowadzącego i rozmowe/

dyskusji z nim.

Oprócz kursu zrealizowałam następujące przedmioty: Steuern, Internes Rechnungswesen oraz Operations Management.

Steuern – czytając raporty z ubiegłych lat miałam wątpliwości, czy powinnam zdawać ten przedmiot. Uchodzi on za bardzo trudny. Rzeczywiście, początkowo zrozumienie wykładu i czytanie niemieckiej ustawy podatkowej, na której opera się cały przedmiot nie należało do najprostszych zadań. Jednak po przetłumaczeniu i nauczeniu kilkunastu/

kilkudziesięciu wyrażeń przedmiot stał się zdecydowanie łatwiejszy. Bardzo pomagają ćwiczenia – w tym roku prowadził je pan, który mówi tak wyraźnie, że rozumiałam wszystko już od pierwszych zajęć. Dla mnie był to ciekawy przedmiot, można się bardzo dużo nauczyć, potrzeba tylko trochę czasu i cierpliwości. Na egzaminie pojawiły się

(2)

zadania obliczeniowe, które miały praktycznie identyczną formę jak te, które omawialiśmy na ćwiczeniach; zadania zamknięte wielokrotnego wyboru (niestety z punktami ujemnymi w obrębie jednego zadania) oraz polecenia podania odpowiedniego paragrafu ustawy, który reguluje podaną w zadaniu kwestię. Presja czasowa nie jest bardzo duża, miałam czas na zastanowienie się i pobieżne sprawdzenie zadań. Internes Rechnungswesen – Materiał kursu obejmuje podstawy rachunku kosztów. Wykładowca mówi dosyć szybko, więc początkowo miałam problemy ze zrozumieniem wykładu, jednak po miesiącu rozumiałam już praktycznie wszystko. Ćwiczenia prowadzone są przez starszych studentów. Zadania, które będą omawiane na ćwiczeniach są udostępniane w na stronie internetowej katedry. Myślę, że bardzo pomaga robienie zadań przed pójściem na ćwiczenia. Zadania na egzaminie są identyczne jak te, które omawia się na ćwiczeniach. Warto jednak pamiętać, że prawie połowa punktów z egzaminu to pytania teoretyczne. Dlatego uważam, że warto przerobić egzaminy z ubiegłych lat, które są udostępnione na stronie katedry. Problem stanowiła dla mnie ogromna presja czasu na egzaminie. Byłam dosyć dobrze przygotowana (nie musiałam zastanawiać się, jak rozwiązać dane zadanie) a mimo to napisanie wszystkiego na egzaminie zajęło mi ok. 55 minut (egzamin trwa 60 minut). Nie ma więc mowy o żadnym sprawdzaniu otrzymanych wyników czy gramatyki w części teoretycznej…

Operations Management – Wykładowca mówi wolno i wyraźnie, więc nie miałam problemu ze zrozumieniem wykładu. Ćwiczenia są prowadzone przez starszych studentów. Zadania, które będą omawiane na ćwiczeniach są wcześniej udostępniane na portalu w rodzaju naszego „Niezbędnika”. Starałam się rozwiązywać zadania przez każdymi ćwiczeniami, muszę jednak przyznać, że było to bardzo czasochłonne. Stare egzaminy nie są udostępniane, więc aby przygotować się do egzaminu najlepiej robić zadania z ćwiczeń i podręcznika. Na egzaminie jest ogromna presja czasu – Niemcy, z którymi rozmawiałam, mówili, że jest to jeden z przedmiotów na których jest najmniej czasu na egzaminie ze wszystkich przedmiotów na całych studiach licencjackich.

Egzamin pokrywa praktycznie wszystkie omawiane na wykładzie zagadnienia. Na egzaminie występują też pytania testowe – żeby się do nich przygotować wystarczy nauczyć się slajdów z wykładów (ale dosyć dokładnie), książka nie jest potrzebna.

4. Warunki studiowania: dostęp do biblioteki, komputera, ksero i in.

Na terenie kampusu znajduje się kilka bibliotek. Książki o tematyce ekonomicznej czy prawniczej można znaleźć w czytelni wydziałowej w budynku ReWi. Jest tam też biblioteka z której można wypożyczać książki na okres 1 miesiąca, jednak liczba książek jest bardzo ograniczona, więc przed sesją nie liczcie raczej na to, że bez problemu dostaniecie książkę, która jest wam akurat potrzebna.

Jeśli chodzi o ksero i komputery to ja najczęściej drukowałam czy używałam komputera w bibliotece centralnej, ponieważ jest tam największa liczba urządzeń i jeśli nawet wystąpiła awaria jednego z nich zawsze mogłam użyć innego ☺ Jednak drukarki i ksera znajdują się w prawie każdym, budynku. Żeby coś wydrukować trzeba zapłacić z tzw.

Studicard (dostaniecie ją przy wprowadzaniu się do akademika). Pieniądze na kartę można wpłacić w specjalnych urządzeniach, które znajdują się przy mensach (bo w niektórych mensach za jedzenie można płacić tylko tą kartą; tej samej karty używa się do zapłacenia za pranie w akademiku)

5. Warunki mieszkaniowe: opis kampusu, co trzeba ze sobą przywieźć z Polski?

Mieszkałam w akademiku na Wallstraße. Miałam pokój jednoosobowy z kuchnią i łazienką (Einzelappartment). Płaciłam za niego 363 euro miesięcznie. Pokoje nie są najnowsze, ale są za to większe niż te w Kisselberg czy Bingerschlag i jest dużo więcej mebli, przez co łatwiej utrzymać względny porządek. Dojście do kampusu zajmuje około 20 minut. Jeździ też autobus, ale w bardzo niekorzystnych godzinach (w tym roku zmieniono rozkład jazdy autobusów) i jest praktycznie zawsze spóźniony. Z akademika idzie się ok. 15 minut na dworzec główny. Autobusy jeżdżą co 15 minut, trzeba mieć

(3)

jednak na uwadze, że także są praktycznie zawsze spóźnione w dni robocze a w dni wolne odjeżdżają czasami przed czasem (ogólnie w Mainz nie można polegać na komunikacji miejskiej – jeśli chce się być gdzieś na czas to polecam spacer lub rower).

Najbliższym sklepem jest Lidl i Aldi Süd, do których z akademika idzie się mniej niż 10 minut. W akademiku jest oczywiście Internet, trzeba mieć jednak swój router (ja kupiłam w Conradzie za 20 euro). Router musi zostać skonfigurowany – nie można tego zrobić samemu, muszą to zrobić studenci zajmujący się tym, mają dyżur raz w tygodniu chyba przez 2 godziny. Polecam iść wcześniej, bo są bardzo duże kolejki i zdarza się, że po prostu nie zdążą komuś pomóc w tych wyznaczonych godzinach, a wtedy trzeba czekać do następnego tygodnia.

Za pokój płaci się kaucję w wysokości dwukrotności miesięcznego czynszu. Radzę zrobić zdjęcia całego pokoju zaraz w dniu przyjazdu i zgłosić każdą nawet najbardziej błahą usterkę (taką jak na przykład brudny kran czy brudna szafa). Z jakiego powodu? Przed wyjazdem pokój jest sprawdzany przez Hausmeistra. W moim przypadku było to bardzo nieprzyjemne doświadczenie – Hausmeister próbował zmusić mnie do zapłacenia 75 euro z powodu osadu pozostawionego przez wodę na baterii prysznicowej (woda jest bardzo twarda w Mainz a bateria prysznicowa ma już swoje lata świetności za sobą).

Dopiero po 4 – krotnym szorowaniu baterii prysznicowej Hausmeister zaakceptował wynik mojego sprzątania i odebrał mieszkanie. Oddanie pokoju trwało godzinę.

Powiedziałam Hausmeistrowi, że ten prysznic wyglądał tak od samego początku, jednak na nic zdały się moje tłumaczenia – Hausmeister powiedział mi, że trzeba było to zgłosić i wymieniliby baterię. Zgłaszajcie więc wszystko i róbcie zdjęcia. Historia z baterią prysznicową spotkała oprócz mnie kilku moich znajomych z tego akademika…

6. Recepcja: jak zostałeś/aś przyjęty/a, kto się tobą opiekował, kontakt z International Student Office

Ponieważ nie mogłam uczestniczyć w „InfoDays” (tydzień w którym załatwia się wszystkie formalności, odbywa się tydzień/ dwa przed rozpoczęciem zajęć) musiałam wszystko załatwić sama. Zajęło to trochę czasu, ale wszystko przebiegło bezproblemowo. W razie jakichkolwiek pytań można zgłosić się do Gutenberg International Service – pracownicy są bardzo mili, chętnie pomagają i bardzo szybko odpisują na maile.

W akademiku przyjęła mnie o podanej przeze mnie porze jedna z mieszkających tam studentek.

7. Koszty utrzymania: podaj szczegóły, które Twoim zdaniem mogłyby się przydać innym, np.

najtańsza linia lotnicza, ubezpieczenie, jak uzyskać pozwolenie na pracę, jakie są środki komunikacji lokalnej, dokumenty, które mogą się przydać (np. tłumaczenie przysięgłe), codzienne wydatki w porównaniu z Warszawą. W przypadku, jeśli otrzymywałeś dofinansowanie, w jakim stopniu otrzymane stypendium zapewniało pokrycie kosztów utrzymania za granicą, relacje cen, gdzie robić zakupy?

Ceny biletów do Polski na święta Bożego Narodzenia są dosyć wysokie, nawet jeśli kupuje się je z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Warto więc już na początku wyjazdu o tym pomyśleć. Ja brałam pod uwagą LOT i Lufthansę i tak naprawdę po przeliczeniu razem z bagażem ceny są bardzo podobne.

Jeśli chodzi o ubezpieczenie to miałam oczywiście EKUZ, dodatkowo wykupiłam ubezpieczenie powiązane z ISIC. W porównaniu do ofert innych ubezpieczycieli, jest to bardzo korzystny wariant (nie pamiętam dokładnie ile zapłaciłam, ale była to znacząca różnica, chyba ubezpieczenie na cały okres ważności ISIC, czyli ponad rok, kosztowało tyle to stawka za 2 miesiące w ofertach innych ubezpieczycieli). Wadą karty jest to, że okres ważności jest stały, bez względu na to kiedy kartę wyrabiamy, np. ja wyrobiłam swoją w maju 2019, a okres ważności to wrzesień 2018 do grudzień 2019.

Ubezpieczenie to nie obejmuje więc całego wyjazdu.

W tym roku zamiast przewidzianych 600 euro każdy z nas dostał 750 euro (ponieważ 2 osoby nie pojechały na wymianę i przeznaczone dla nich środku zostały po równo

(4)

rozdysponowane na 8 uczestników wymiany). Z tego powodu mogłam pokryć wszystkie miesięczne wydatki ze stypendium., nie tylko te podstawowe, ale też te związane ze zwiedzaniem, imprezami i innymi rozrywkami. Jeśli dostawałabym 600 euro i chciałabym się z tego utrzymać, na pewno musiałabym zwracać dużo większą uwagę na to, na co wydaję pieniądze. Najprawdopodobniej wystarczyło by to na podstawowe potrzeby.

Ceny samego jedzenia w Lidlu czy Aldi są dosyć porównywalne do cen w Warszawie.

Sklepami nieco droższymi są Edeka i Rewe. Znacznie droższe jest natomiast jedzenie i picie w pubach/ barach/ restauracjach/ klubach, czyli tak naprawdę wszędzie oprócz supermarketów i uczelni. Na samej uczelni jest kilka stołówek (mensa). Najtańsze posiłki są w mensie centralnej. Jednak biorąc pod uwagę marną jakość posiłków uważam, że i tak kosztowały one dużo. Więc jeśli chce się jeść tanio i w miarę dobre jedzenie to myślę, że lepiej po prostu samemu gotować. W innych mensach jedzenie jest trochę lepsze, ale jednocześnie też nieco droższe. Poza tym trzeba przygotować się na opłatę za telewizję w wysokości 17,5 euro miesięcznie.

8. Życie studenckie: rozrywki, sport Na uczelni istnieje bardzo szeroka oferta zajęć sportowych, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Jeśli chodzi o imprezy, to w Mainz jest kilka klubów, mniej więcej co miesiąc są organizowane imprezy dla studentów Erasmusa w barze na uczelni. Fajne wydarzenia są też organizowane przez Erasmus Team (wycieczki do innych miast, wspólne wyjścia do pubów, na łyżwy, degustacja win). Codziennie wieczorem są też otwarte bary w akademikach (codziennie w innym, w moim akademiku była to środa). Przychodzi do nich bardzo dużo osób (szczególnie na początku semestru), więc można tam nawiązać nowe znajomości ☺

Poza tym w Mainz studenci za darmo mogą oglądać spektakle w teatrze. Trzeba tylko przy kasie pokazać legitymację studencką. Utrudnieniem jest tylko to, że można kupować bilety najwyżej 3 dni przed spektaklem, a teatr w Mainz cieszy się bardzo dużą popularnością i dosyć często wszystkie miejsca są już po prostu zajęte.

9. Sugestie: o czym dowiedziałeś się podczas pobytu, a co wolałbyś wiedzieć wcześniej? Twoje sugestie dotyczące usprawnienia zarządzania systemem grantów wewnątrz Uczelni przez Narodową Agencję (Fundację) oraz przez Komisję Europejską w przypadku studentów otrzymujących dofinansowanie.

Opłata za studia, której znacząca większość to bilet semestralny; wysokość kaucji za akademik; termin wypłaty stypendium – zaraz po przyjeździe musiałam zapłacić ok.

1400euro, a pierwsza rata stypendium jest wypłacane różnie – może to być 10. dnia miesiąca, ale może też to być dzień 20., co jest dosyć znaczącą różnicą.

Jeśli chodzi o system grantów uważam, że 600 euro jest kwotą, która nie pozwala na całkowite opłacenie pobytu – same opłaty wstępne są ponad dwukrotnie wyższe! (kaucję oczywiście dostajemy z powrotem (czasami nie całą…) na końcu pobytu, jednak wtedy już tych pieniędzy tak nie potrzebujemy…). Ponadto umowa o akademik obowiązuje w większości przypadków do końca marca, chociaż stypendium otrzymujemy jedynie do końca lutego. Zwiększenie kwoty stypendium przypadającej na jednego uczestnika nie tylko ułatwiło by opłacenie wyjazdu, ale także zwiększyło by po prostu zainteresowanie samym programem.

I jeszcze może taka wydawało by się błaha sprawa, ale ja się tym wcześniej nie zainteresowałam – w Mainz prawie codziennie pada deszcz, ogólnie pogoda zmienia się dosyć często w ciągu dnia, czasami dosyć gwałtownie z pełnego słońca w ulewę - warto to wziąć pod uwagę przy pakowaniu ubrań ☺

10. Adaptacja kulturowa: wrażenia z przystosowywania się do nowego kraju, kultury; czy przeżyłeś szok kulturowy? Czy w kontaktach z mieszkańcami było coś czego się nie spodziewałeś? Co może zrobić osoba jadąca na stypendium, żeby łatwiej przystosować się do nowego miejsca? Ciężko mówić o szoku kulturowym – Polska i Niemcy są dosyć podobnymi krajami. Oczywiście zauważalne są

(5)

pewne różnice, ale naprawdę są one niewielkie. 11. Prosimy o krótką ocenę programu

(max. kilka zdań, która mogłaby zachęcić innych studentów do wzięcia w nim udziału. Jeśli wyrazisz zgodę, użyjemy jej do celów promocyjnych programu.)

Wyjazd na studia do innego kraju to ogromna wartość dodana. Można nie tylko poprawić swoje umiejętności językowe i poznać nowych ludzi, ale też bardzo dużo dowiedzieć się o innych kulturach i o sobie samym ☺ Dla mnie był to zdecydowanie udany wyjazd i wszystkim bardzo go polecam. Jeśli nawet komuś by się tak w Mainz nie spodobało jak mi, myślę, że i tak było by to wartościowe doświadczenie - będzie pewnie przynajmniej bardziej zadowolony z tego co ma na co dzień tu, w Polsce ☺ Czy wyrażasz zgodę na opublikowanie tej oceny w innym miejscu niż ten raport (np.

Gazeta SGH, strony CPM, ulotki i inne materiały promujące programy wymiany)?

TAK x NIE ☐

Jeżeli masz ciekawe zdjęcia, którymi chcesz się podzielić [np. w formie albumu] prosimy również o podanie linku, bądź przesłanie zdjęć w formacie .JPG].

12. Ocena: Jako ostatni punkt raportu prosimy o ocenę Uniwersytetu w skali od 1 do 5 pod względem ogólnym i merytorycznym (akademickim).

Ocena ogólna: 4 Ocena merytoryczna: 5

Raport należy napisać na 3-5 stron formatu A4 (liczony jest opis, nie instrukcje) i przekazać do CPM TYLKO w wersji elektronicznej – plik PDF przesłany na adres osoby kontaktowej twojego programu:

p. Agata Kowalik (Erasmus+ KA103, PO WER, CEMS ze stypendium Erasmus+)

p. Nadiya Skyba (Erasmus+ KA107, PIM, umowy bilateralne, freemover)

p. Galina Wandel (Polsko-Niemieckie Forum Akademickie) Dziękujemy!

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli chodzi o transport: flixbus wychodzi chyba najtaniej, ale jednak podróż z Warszawy trwa 18 godzin. Jeśli chodzi o samoloty, loty do Kolonii są tansze nisz do Frankfurtu, ale

Aby odczytać liczbę minut, można pomnożyć razy 5 liczbę znajdującą się na zegarze, którą wskazuje wskazówka.. Przedstawia się to następująco: 1 na zegarze to 5 minut, 2

Jak twierdzi archeolog Maciej Szyszka z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, który przyczynił się do odkrycia owej piwnicy, pierwotnie budowla ta była jadalnią i kuchnią, w

TDS - bezprzewodowy system diagnostyki maszyn, umożliwia najwcześniejszą reakcję, dając czas na zapobieżenie awarii lub odpowiednio wczesne przygotowanie się do remontu maszyn

Przeprowadzka z kamienicy Książęcej przy ulicy Wiślnej 2 do kamienicy Kro- merowskiej na Rynku Głównym 23, gdzie OBP zajmuje pierwsze i drugie piętro, osiem pomieszczeń; w

kwestii pomagania Żydom, coraz silniej podważają ten stereotypowy, zmitologizowany obraz„. Niniejsza książka jest próbą nowego spojrzenia na zagadnienie reakcji

Załóżmy, że okno ma być wyświetlone za każdym razem, kiedy użytkownik kliknie akapit tekstowy umieszczony na witrynie za pomocą znacznika <p>.. Nietrudno się domyślić,

Środki z SEMP (grant przyznawany dla studentów z innych krajów przez HSG) przychodzi dość późno (ok kwietnia, a semestr się zaczął na początku lutego). Oznacza to,