N r 39
30 września 1999 r.
ISSN 1232-0366
N r indeksu: 328073
Cena: 1 ,2 0 z ł
N A J S T A R S Z E P I S M O W R E G I O N I E . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .
- Niech się pan tak na mnie nie patrzy i się nie śmieje - mówił zdenerwowany członek zarządu Wiesław Michoń do radnego SLD Stanisława Arczyńskiego na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej w Nysie. Mi- chonia wyprowadził z równowagi wynik głosowania w sprawie zmiany wielkości rezerwy budżetowej i wpro
wadzenia do budżetu 3 min zł, przekazanych Nysie przez gminę Głuchołazy jako zapłata dla firmy Energo- pol 7, budującej kolektor. Głosami radnych SLD i przewodniczącego Rady Ryszarda Rogowskiego Rada Miejska w Nysie nie przyjęła tych środków. Oznacza to, że gmina Nysa jako zleceniodawca nie będzie miała z czego zapłacić Energopolowi za już wykonaną pracę. Teraz Energopol może nie tylko wstrzymać budowę, ale także wystąpić przeciw gminie na drogę sądową. Sabotaż tej inwestycji dokonany przez SLD i przewod
niczącego Rady jest niczym innym, jak tylko próbą rozbicia tegorocznego budżetu gminy. To jedyna możli
wość pozbawienia władzy obecnego burmistrza Janusza Sanockiego i koalicji.
C zyta j n a str. 3R o z m o w a z b u rm istrzem N y s y Ja n u s z e m Sanockim
K u lis y d e s tr u k c ji
s tr. 4
Szkielet zamiast grzybów
M ieszkaniec Goświnowic w sobotę 25 września, o godz. 7 rano, w cza
sie grzybobrania w pobliskim lesie znalazł szczątki ludzkich zwłok i resztki um undurowania, pochodzące praw dopodobnie z okresu II wojny świato
wej. Dokładnym ustaleniem wieku znalezionego szkieletu zajmą się spe
cjaliści. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Nysie szczątki zabezpieczo
no. Czynności wyjaśniające prowadzi KPP w Nysie.
.
/ • - • -dwŚmierć kombajnisty
W Rusocinie, w czasie wyko
nywania prac polowych, w czwar
tek 23 września ok. godz. 22 do
szło do tragedii. 47-letni m ieszka
niec wsi pracujący na kom bajnie do zbioru ziem niaków nie zacho
wał zasad bezpieczeństw a i został wciągnięty w rolki maszyny. Po
niósł śm ierć na miejscu. Okolicz
ności sprawy wyjaśnia policja.
dw
25 w rz eśn ia o godz. 17.00 o tw arto wystawę pt.
„L alki św iata” . Z grom adziła ona tłum y przybyszów...
Znaleźli się na niej zarówno m ali ja k i duzi.
W cześniej udało mi się porozm aw iać ze współwła
ścicielką kolekcji Ewą Liszką, któ ra dzieli się un ik al
nymi eksponatam i z... 16-letnią córką, Jagodą.
C zy ta i n a str. 21 NYSA, ul. Armii Krajowej 26 tel. 435 51 97. tel. fax 433 47 99
NYSA, ul. Krzywoustego 28 tel. 433 47 98
Z A P R A S Z A M Y N A Z A K U P Y
S P R Z Ę T U R T V - A C D
R O W E R Ó W
A N T E N S A T
UWAGA !!! CENA ZESTAWU TYLKO 3 5 9 z ł C A N A L + C Y F R A +
Znowu w ypadki
Nimfy, króle i... lalkoludy
M i n a p o d
b u d ż e t e m
O to skutki jazdy z nadm ierną prędkością. Kierujący polonezem jadąc około 80 km/godz. wypadł z małego za
krętu i uderzył w słup mostu. W samochodzie jechały 4 osoby. Wszyscy odnieśli tylko lekkie obrażenia. Kierow
ca był trzeźwy. Samochód kilka tygodni wcześniej został kupiony na raty. W dniu wypadku przypadała 1. rata.
Radni SLD decydują o wstrzymaniu wypłaty 3 min złotych dla Energopolu 7 . W wyniku tej decyzji podatnicy zapłacą ponad 400 min st: z ł odsetek karnych.
I w tym przypadku zawiniła nieuwaga kierującego.
20 września na trasie Lipno - N iem odlin załadowany ziemniakami opel na prostym odcinku drogi uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca, mieszkaniec Niemodlina, został lekko ranny. Kierujący był trzeźwy.
JOTPE
iS t r 2 30 września 1999
■ a Ć m ?
\ * u 3 i i ą t e %
Źle się poczuł
Obchody rocznicy mordu katyń
skiego miały w tym roku szczególny charakter. Zorganizowano je bowiem dokładnie po 60 latach od sowieckiej agresji na Polskę. Stąd m.in. obecność na uroczystościach prezydenta, 25- osobowej delegacji Rodzin Katyń
skich i parlamentarzystów. Mimo to zachowanie głowy państwa wzbudziło poważne kontrowersje. Pierwsze sy
gnały o dziwnym zachowaniu prezy
denta pojawiły się już w piątek wieczo
rem, w dniu uroczystości.
“Podczas uroczystości w Charko
wie dziennikarze zwrócili uwagę na wyraźną niedyspozycję prezydenta Kwaśniewskiego; był blady, dzienni
karze komentowali między sobą, że udział w ceremonii sprawia mu wi
doczną trudność” - doniosła w piątko
wej depeszy z godziny 21.35 Polska Agencja Prasowa. Z kolei znane z wy
ważonych opinii Radio BBC w kore
spondencji z Ukrainy poinformowało, że Aleksander Kwaśniewski “wyraź
nie źle wyglądał i lekko chwiał się na nogach”.
Według krewnych zamordowa
nych przez NKWD polskich oficerów prezydent był podczas uroczystości rocznicowych po prostu nietrzeźwy. - Wypił trochę za dużo alkoholu - po
wiedziała nam oburzona Katarzyna Piskorska z Federacji Rodzin Katyń
skich. - On nie czuje tej sprawy. Żaden z jego bliskich nie został tam zamor
dowany w bestialski sposób.
Delegacji, która uczestniczyła w obchodach, towarzyszyła grupa dzien
nikarzy z Polski. Widok “niedyspono
wanego” prezydenta wprawił ich w konsternację, większość nie wiedziała, jak ma się zachować. Pracownicy Kan
celarii Prezydenta prosili ich, żeby nie eksponować incydentu w relacjach. - Powoływali się na dobre kontakty, twierdzili, że dziennikarz, który się wyłamie, straci swoje kontakty z Kan
celarią - mówi jeden z dziennikarzy obecnych w Charkowie.
Nie pierwszy raz
Nie po raz pierwszy pod adresem prezydenta Kwaśniewskiego padają zarzuty o nadużywanie alkoholu w czasie oficjalnych uroczystości.
Pierwsza afera wybuchła w marcu 1996 r. “Rzeczpospolita” doniosła, że podczas wizyty na Białorusi prezydent był tak niedysponowany, że próbował wsiąść do samochodu przez bagażnik.
Jesienią 1996 roku po krótkim fe
lietonie w am erykańskiej gazecie
“Washington Times” polskie media zarzucały Kwaśniewskiemu, że był nietrzeźwy w czasie wizyty w ONZ.
Dziennikarz “WT” napisał o bliżej nieokreślonym prezydencie z Europy Środkowo-Wschodniej, który podczas pobytu w USA wyłącznie pił. Trzeba było z tego powodu zmienić program i skrócić konferencję prasową.
Polska prasa sugerowała, że boha
terem notatki był Aleksander Kwa
śniewski. Prezydent kategorycznie za
przeczał tym domniemaniom.
TVP milczy
Dlaczego telewizja publiczna nie poinformowała o kontrowersyjnym zachowaniu prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na uroczystościach w Charkowie? Wyjaśnień w tej sprawie zażądali członkowie KRRiT Marek Jurek i Jarosław Sellin. - Nie może być tak, że Kancelaria Prezydenta sygnali
zuje problem, wydając oświadczenie na temat zachowania prezydenta w Charkowie, a telewizja publiczna uda
je, że takiego problemu nie ma - po
wiedział przewodniczący KRRiT Ju
liusz Braun.
Rocznica powstania państwa podziemnego
W dniu 27 września br. w 60.
rocznicę powołania struktur Pol
skiego Państwa Podziemnego, w ko
ściele pw. świętych Piotra i Pawła w Nysie odprawiona została uroczysta msza św. w intencji ojczyzny. Po mszy kombatanci przemaszerowali pod pomnik Armii Krajowej, gdzie w asyście K om panii H onorow ej Wojska Polskiego odbył się apel po-
Ignacy Krakowski
ległych. Z ebranych uczestników uroczystości przywitał prezes ny
skiego oddziału Światowego Związ
ku Żołnierzy Armii Krajowej - Igna
cy Krakowski, który wygłosił oko
licznościow e p rzem ó w ien ie. W swym wystąpieniu przypomniał hi
storię powołania struktur Polskiego Państwa Podziemnego i jego zbroj
nego ram ienia - Zw iązku Walki Zbrojnej, z którego to związku po
wołano 14 lutego 1942 roku Armię Krajową. - Zakres i formy działania sprawiły, że nie był to ruch oporu, jak w PR L usiłowano go nazwać, lecz podziem ne W ojsko Polskie wchodzące w skład sił zbrojnych Rzeczpospolitej. Po klęsce wrze
śniowej 1939 roku państwo polskie nie przestało istnieć i nie straciło swej suw erenno
ści. Utrzymana została cią
głość władz polskich na ca
łym jego terytorium . Na skutek bezprawnie doko
nanego czwartego rozbio
ru Polski i stosowanego te rro ru przez o k u p an ta niemieckiego i radzieckie
go, kierowanie państwem było możliwe tylko z wol
nej ziemi sojuszników. Na terenie kraju funkcje pań
stwa mogły być sprawowa
ne przez przedstawicieli rządu tylko w warunkach konspiracji - mówił prezes Krakowski.
Okolicznościowe prze
mówienia wygłosili też wi
cewojewoda Jacek Suski, starosta Stanisław Pawla
czyk i burmistrz Janusz Sa
nocki. Następnie komba
tantom i ludziom zasłużo
nym dla działalności związku wrę
czono odznaczenia i wyróżnienia.
Na zakończenie delegacje komba
tantów, organizacji szkolnych i za
wodowych oraz władz wojewódz
kich, powiatowych i gminnych złoży
ły pod pomnikiem wiązanki kwia
tów.
M.B.
“ Piękna” wybrała prezesa
R ad a N adzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej “ Piękna” w Nysie powołała na stanowisko prezesa za
rządu H enryka K opanieckiego z O pola. Nowy szef spółdzielni wy
brany został spośród pięciu innych kandydatów którzy ubiegali się o to stanowisko.
Przypomnijmy - poprzedni pre
zes Ryszard Adamczyk został od wołany ze swojego stanowiska pod koniec czerwca br. Powodem zwol
nienia kierownika “Pięknej” było n ie u d z ie le n ie mu a b so lu to riu m p rze z Z e b ra n ie P rzed staw icieli Członków Spółdzielni. Odwołany
został również drugi członek zarzą du Janusz Cieluszak. Tylko zastęp ca Adamczyka, M arek Rybotyck otrzymał wówczas poparcie ZPCz od 30 czerwca br. pełnił obowiązk prezesa spółdzielni. Obecnie spra
wuje on funkcję zastępcy prezesa zarządu.
Henryk Kopaniecki jest z wy
k ształcen ia inżynierem ele k try kiem , ab so lw en te m A k ad e m ii Techniczno - Rolniczej w Bydgosz
czy. Przez osiem lat pracow ał w spółdzielni mieszkaniowej w Nowej Soli, z czego ponad 6 lat pełnił funkcję wiceprezesa zarządu.
M.B.
Losowanie Funduszy Emerytalnych
Na 31 grudnia tego roku plano
wane je st losowanie otwartego fun
duszu emerytalnego dla osób uro
dzonych po 31 grudnia 1968 roku, które nie podpisały umowy z żad
nym z funduszy. ZUS zawiadom i osoby znajdujące się na listach do losowania.
Losowanie obejmuje dwie gru
py osób:
1. urodzonych po 31 g ru d n ia 1 9 6 8 roku,
którzy w jakimkolwiek m om en
cie bieżącego roku podlegali ubez
pieczeniu em erytalnem u (a więc wpłynęła za nich składka na ubez
pieczenia społeczne), a którzy do końca września nie podpisali umo
wy członkowskiej z otwartym fun
duszem emerytalnym;
2. osób u ro d zo n y ch po 31 g ru d n ia 1 9 6 8 ro ku,
które uzyskały tytuł do ubezpie
czenia (np. zaczęły pracę) już po 30 września tego roku i w ciągu 7 dni nie zawarły umowy członkowskiej z
otwartym funduszem emerytalnym.
Z U S za w ia d o m i w szystkich znajdujących się na p rzeznaczo
nych do losow ania listach. Jeżeli podpiszą oni umowę z funduszem przed dniem losowania - jego wy
nik nie będzie ich obowiązywał (nie staną się członkami funduszu przy
dzielonego im przez losow anie).
Zgodnie z ustawą o systemie ubez
pieczeń społecznych zaw iadom ie
nie takie musi dotrzeć do ubezpie
czonego co najmniej miesiąc przed term inem losowania. Jeżeli się tak nie stanie losowanie funduszu dla niego przesuwa się na następny ter
min (czyli np. w przypadku osoby, która rozpocznie pracę 1 grudnia i do 7 nie podpisze umowy z fundu
szem, losowanie odbędzie się nie 31 grudnia tego roku, lecz w na
stępnym ustalonym term inie - 31 marca 2000)
Taki sam tryb postępowania bę
dzie obowiązywał przy wszystkich przyszłych losowaniach, obejm ują
cych kolejne wchodzące na rynek pracy roczniki.
inf.wł.
C H O PIN Z N A N Y I N IE Z N A N Y
24 września w nyskim muzeum odbył się recital fortepianowy z cyklu
„Chopin znany i nieznany". Gwiazdą wieczoru była Elżbieta Mazur, która nie tylko pięknie zagrała, ale również przed
stawiła publiczności ciekawe fragmen
ty z życia Chopina. Opowiedziała o jego młodości, studenckich latach, o gosz
czeniu Frycka w Antoninie u Radziwił
łów, o jego słabym zdrowiu, wczesnej miłości i młodzieńczych wybrykach.
Artystka wybrała jego mniej popu
larne lub zupełnie nieznane utwory. Za
grała m.in. Rondo c-moll op. 1, które
należało do jednych z pierwszych więk
szych dzieł mistrza, Marsz Żałobny c- moll op. 72, stworzony po śmierci uko
chanego przyjaciela oraz żywe Contre- danse Ges-Dur i Ecossaises, czyli Tań
ce Szkockie. Nie zabrakło również w re
pertuarze polonezów i walców. Pojawi
ła się również ballada, którą do życia muzycznego wprowadził Fryderyk. Pa
nowała przyjazna atmosfera. Miejmy nadzieję, że artystka wkrótce znów nas odwiedzi, by przedstawić dojrzały do
robek kompozytora.
tina
Kosztowna wycinka
Drogo będzie kosztowała niele
galna wycinka drzewa pewną firmę przy ul. Baligrodzkiej. Na podsta
wie ustnej zgody jakoby uzyskanej w Urzędzie Miasta i Gminy, jej wła
ściciel 9 w rześnia zlecił wycięcie akacji przy swojej firmie. Sprawą tą zajęła się straż miejska. Po rozpo
znaniu przekazała ją do Wydziału Ochrony Środowiska jako sprawę k a rn ą . W ydział w ycenił szk o d ę zgodnie z przepisami na 5 tys. zł.
Jest to pierwszy przypadek w tym roku. Dotychczasowe wycinki dokonywane były za pozwoleniem urzędu jako decyzja opłatowa (wy
cięcie za opłatą).
W przeszłości zdarzały się już nielegalne wycięcia drzew. W jednej z takich spraw oskarżony wielokrot
nie odwoływał się od decyzji kole
gium. Po dwóch latach zapadł osta
teczny wyrok i oskarżony zmuszony został do zapłacenia ok. 3 tys. zł.
PZ
ŚP JÓZEF SŁUGOCKI, ur. 25 IV 1932 r.
zmarł po długich cierpieniach 22 IX 1999 r.
Nabożeństwo żałobne i pogrzeb odbyły się w dniu 24 IX 1999 r. w Nysie - o czym zawiadamia pogrą
żona w głębokim smutku
Rodzina
PP. ANNIE i ZDZISŁAWOWI MATYJASIK serdeczne wyrazy współczucia z powodu śmierci
MATKI
składają rodziny Żurków i Kania
PODZIĘKOWANIE
Wszystkim osobom, które udzieliły ostatniej pomocy ŚP JÓZEFOWI SŁUGOCKIEMU
wszystkim, którzy wzięli udział w pogrzebie oraz tym, którzy okazali nam współczucie
- serdeczne „Bóg zapłać”
składają - syn, siostry i brat z rodzinami
op-5268
Panu ARTUROWI BANASIAKOWI wyrazy współczucia z powodu śmierci żony
ANNY składają
dyrektor, grono pedagogiczne, pracownicy i społeczność szkolna
Zespołu Szkół w Jarnołtowie
Adwentyści dzieciom
Do Nysy 22 września br. zawi
tała D elegacja A dw entystycznej O rganizacji Pom ocy i R ozw oju.
Spotkał się z nią burm istrz Janusz Sanocki i dyrektorka Przedszkola Integracyjnego nr 5 w Nysie, Hali
na Misiarz. Adwentyści, obok in
nych instytucji ch arytatyw nych,
nej i środkowej, towarzyszyli mu Maksymilian A. Szklorz - dyrektor oddziału organizacji w Polsce i A n
drzej Cichy - odpow iedzialny za projekt. Choć nie była to pierwsza wizyta przedstaw icieli A D R A w przedszkolu, to jej członkowie wy
raźnie byli zachwyceni obecnym
Wychowankowie Przedszkola Integracyjnego nr 5 w Nysie
brali czynny udział w przebudowie i d o stosow aniu p rz e d sz k o la n r 5 przy ulicy Bohaterów Warszawy do potrzeb funkcjonowania pierwszej w naszej gminie placówki integra
cyjnej. - O grom nie nam pomogli.
Nie tylko wsparli nas finansowo ale przysłali własną ekipę remontową, która wykonała ogrom prac - mówi Halina Misiarz. - Pracowali, a tak
że nocowali w tym budynku. Jestem pełna podziwu dla tych ludzi, orri są wspaniali.
Na czele delegacji A D R A (an
gielski skrót nazwy organizacji) stał John A rth u r d y re k to r o d p o w ie
dzialny za pracę w E uropie północ-
stanem placówki, swojego podziwu nie krył też burmistrz Sanocki - Po
mieszczenia w tej placówce są bar
dzo funkcjonalne i ładnie wykoń
czone. Widać że włożono dużo ser
ca, aby ta placówka wyglądała tak wspaniale.
Po zwiedzeniu budynku zebra
ni udali się na przedszkolny plac zabaw gdzie z grupą dzieci i wycho
wawców pozow ali do p am iątk o wych zdjęć.
U roczyste otw arcie placówki odbędzie się 8 października br. Za
proszeni są wszyscy darczyńcy któ
rzy wsparli rem ont przedszkola.
M.B.
D y re k c ja , n au cz y ciele i uczn io w ie Szkoły P od staw o w ej w G ośw ino w icach sk ład ają p o dzięk o w an ia w szystkim firm o m , k tó re n ie o d p ła tn ie p rzek azały w yroby w łasne n a rzecz sp o
łeczności szkolnej wyżej w ym ienionej szkoły.
ZAPR O S ZEN IE
30 w rześnia o godz. 17.00 czytelnia Miejsko - G m innej Biblioteki Publicznej w Nysie zaprasza wszystkich zainteresowanych na spotkanie z człon
kami Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultu
ry. Szczególnie mile widziani są ludzie piszący „do szuflady”.
KTOKOLWIEK WIDZIAŁ.
5 w r z e ś n ia w y sz e d ł z dom u i nie w rócił W iesław R . z a m ie s z k a ły w N ysie.
W iek 43 lata, wysoki, włosy ciem ny blond. U b ran y był w brązow e spodnie i b o rd o wy sw eter.
K tokolw iek zna m iejsce p o b y tu z a g in io n e g o p r o szony je st o k o n tak t z K o
m endą Pow iatow ą Policji w Nysie - W ydział K rym inal
ny - tel. 433 24 01 w. 216 lub 433 40 75.
M i n a p o d b u d ż e t e m
Realizacja największej obecnie inwestycji własnej gminy Nysa, budo
wy kolektora Nysa - Głuchołazy staje pod znakiem zapytania. Źródłem pro
blemów jest sabotaż inwestycji, doko
nany podczas poniedziałkowej sesji przez radnych SLD wspartych przez przewodniczącego Rady Ryszarda Ro
gowskiego, którzy h> głosowaniu nad zmianami h> budżecie sprzeciwili się m.in. przyjęciu od gminy Głuchołazy 3 min zł jako zapłaty dla wykonawcy budowy kolektora, firm y Energopol 7.
Trudno ocenić, czy radni lewicy i popierający ich przewodniczący Rady w ogóle wiedzieli czemu się sprzeciwiają, bo przecież jeszcze kilka miesięcy tem u panowie Wa- rzocha, Arczyński, ich koledzy z SLD i przewodniczący Rady Ry
szard Rogowski popierali pomysł budowy kolektora głosując za sto
sowną uchwałą Rady. A dzisiaj ci sami ludzie diam etralnie zmieniają swoje stanowisko, narażając budżet gminy na poważne problemy. Ale czy to powinno kogokolwiek dzi
wić? Przecież tak naprawdę to nie o interes gminy tu idzie, tylko o utraconą władzę i stołki.
Lewica robi dosłownie wszyst
ko, by podkopać niemal każdy, na
w et najlepszy pom ysł obecnych władz, każdą inwestycję, byleby tyl
ko dopiąć swego i nie dopuścić do realizacji budżetu. Bo to jest dzisiaj jedyna szansa lewicy na odsunięcie od władzy Sanockiego - niezreali
zowany budżet. I wydaje się, że SLD doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Tylko czy zdaje sobie rów
nież sprawę z tego, ile takie zacho
w anie może kosztować gm inę, a tym samym jej mieszkańców? Prze
cież to nie kto inny jak tylko my, mieszkańcy, zapłacimy teraz za to bezmyślne i głupie głosowanie. To m ieszkańcy p oniosą dod atk o w e koszty zw iązane z ew entualnym procesem i to mieszkańcy zapłacą horrendalne odsetki za zwłokę od dziesiątków miliardów starych zło
tych nie wypłaconych w term inie Energopolowi. Cena, jaką SLD go
tów jest zapłacić za powrót do wła
dzy je s t n ap ra w d ę wysoka. A le trudno się dziwić, skoro ostatecznie płacić będą mieszkańcy, a nie So
jusz, który, jak uczy historia, jest mistrzem w niepłaceniu własnych rachunków.
Co tak naprawdę oznacza wy
nik głosowania w sprawie zmian w budżecie i co faktycznie zaw arte było w tej uchwale? Nic innego, jak tylko środki w wysokości 6,9 min zł przeznaczonych ja k o zapłata dla Energopolu. Ludzie w Energopolu na to czekają. Z tego 3 min zł zosta
ły przekazane Nysie przez Głucho
łazy. Żeby te pieniądze zapłacić Energopolowi trzeba było zwięk
szyć b u d że t, ale sa b o ta ż SLD i przewodniczącego Rady to unie
możliwił.
- Niech się pan tak na mnie nie patrzy i się nie śmieje. Niech pan we
źmie odpowiedzialność za to, co pan przed chwilą zrobił - mówił podnie
sionym gło sem zd en erw o w an y członek zarządu Wiesław Michoń do radnego SLD Stanisław a Ar-
czyńskiego tuż po głosowaniu.
- Pan chyba nie wiedział, prze
ciwko kom u pan głosuje. Położymy przedsiębiorstwo, które czeka na 69 miliardów starych złotych, bo to jest olbrzymia kwota. Ludzie nie dosta
ną wypłaty. Gminie lecą odsetki, bo teraz bez tej uchwały nie możemy nic wydać. A przecież zawarliśmy poro
zu m ie n ie z G łuchołazam i, które wszyscy radni zaakceptowali, tylko ja jeden byłem przeciwny. Jeśli Głucho
łazy przekazały naszej gminie 3 min zł na zapłatę dla wykonawcy kolek
tora, to trzeba je najpierw wprowa
dzić, a później wyprowadzić z budże
tu, żeby wykonawca mógł otrzymać te pieniądze. A państwo głosujecie wszyscy przeciwko. Czy wy wiecie za czym żeście głosowali? Czy wy nie zdajecie sobie z tego sprawy? - pytał na koniec radnych lewicy zdenerwo
wany Wiesław Michoń.
Komentując później swoją wy
powiedź i zdenerwowanie, Wiesław Michoń powiedział:
- Jak tu się nie denerwować, kie
dy Głuchołazy przekazują nam 3 m in złotych, ludzie w Energopolu czekają na te pieniądze, a panowie z SL D blokują uchwałę. Kto zapłaci odsetki? Takiej podłości jeszcze nie widziałem. Przecież jednostki budże
towe, szkoły, przedszkola, żłobki też czekają na pieniądze, a m y tu w imię zupełnie niezrozumiałych rozgrywek wpuszczamy gminę w odsetki, które wynoszą 55 milionów starych złotych dziennie. Z a n im zdążym y zw ołać drugą sesję i sprostować tę głupotę, to gmina straci ponad 400 milionów starych złotych. Ile za te pieniądze można by wymienić okien w szko
łach, naprawić instalacji, chodni
ków?
Patrząc na zdziwione miny rad
nych, którzy nie wiedzieli za czym głosowali, Wiesław Michoń zgłosił wniosek o zwołanie sesji nadzwy
czajnej celem reasumpcji uchwał, które przynoszą ew identne straty dla gminy. Wychodząc z sesji zde
nerwowany M ichoń rzucił na ko
niec:
- Zderzenie władzy z niekompe
tencją i niewiedzą zawsze prowadzi do nieszczęścia.
Poniedziałkowa sesja od same
go początku miała nerwowy prze
bieg. Pierw szą k łó tn ię wywołała spraw a zw olnienia przez zarząd gminy dyrektora Nyskiego O środ
ka Rekreacji. Najpierw radny Sta
nisław Arczyński, a później także przewodniczący Rady, broniąc do
tychczasowego dyrektora zarzucili władzom gminy zbytnią ogólniko
wość w uzasadnieniu zwolnienia i brak merytorycznych podstaw do takiej decyzji. Odpowiadając, bur
mistrz Janusz Sanocki stwierdził, że dotychczasow y d y rek to r N O R -u utracił zaufanie władz gminy i nie realizuje wypracowanej przez za
rzą d k o n ce p cji fu n k cjo n o w a n ia tego zakładu budżetowego.
Wówczas przewodniczący Rady Ryszard Rogowski zapytał burm i
strz a J a n u sz a S an o ck ieg o , ja k ą koncepcję na prowadzenie NOR-u ma zarząd..W odpowiedzi usłyszał, że to nie je st dyskusja na tem at funkcjonowania NOR-u, ale na te
m at zw olnienia dotychczasowego dyrektora, i w związku z tym nie otrzyma odpowiedzi na to pytanie.
Sytuacja powtórzyła się jeszcze dwa razy: przewodniczący pytał nie na tem at, b u rm istrz odpow iadał, że nie odpow ie. Rów nie dociekliwy był radny Arczyński, który niezado
wolony z odpow iedzi burm istrza, kilkakrotnie powtarzał swoje pyta
nie. Temat zamknął radny Michoń, który stwierdził, że sesja Rady to nie jest właściwe miejsce do prania wszystkich brudów, i że o konkret
nych powodach zwolnienia dyrek
tora dowie się sąd pracy, jeśli sam zainteresowany nie zgodzi się z de
cyzją zarządu.
Wcześniej o opinię w tej spra
wie z a rz ą d gm iny p o p ro sił dwa związki zawodowe działające na te
renie N O R-u. Je d en związek nie wniósł zastrzeżeń do propozycji za
rządu gminy, a drugi, którego prze
wodniczącym jest... przewodniczą
cy Rady Ryszard Rogowski, nega
tyw nie za o p in io w a ł p ro p o zy c ję zwolnienia.
D o k o ń c ze n ie n a str. 4
K o m u n ik a t
Zarząd Miasta i Gminy Nysa informuje, że w związ
ku z opracowywaniem budżetu miasta i gminy Nysa na rok 2000 rady sołeckie, rady osiedlowe i społecz
ne komitety budowy mogą składać wnioski o dofi
nansowywanie do skarbnika miasta i gminy Nysa w terminie do dnia 15 października br.
LZS Biała Nyska dziękuje firm ie
„WIESJAN” s.c.
40-321 Katowice, ul. Gen. Waltera 38
za sponsorowanie klubu LZS Biała Nyska
LZS Biała Nyska dziękuje p. Władysławowi CALOWOWI, Firma Transportowo - Usługowa
w Nysie, ul. Sudecka 4/12, za sponsorowanie klubu
LZS Biała Nyska
op-5265 o p -5 2 6 5 a
Mina pod budżetem
siíM _ _ 30 września 1999
Rozmowa z burm istrzem Nysy Januszem Sanockim
K u l i s y
d e s t r u k c j i
D o ko ń c zen ie ze str. 3 W tym sp o rz e o d y re k to r a NOR-u pom iędzy przew odniczą
cym Rady a zarządem tkwi prawdo
podobnie powód późniejszej posta
wy przew o d n icząceg o , (członka AWS), który w bardzo ważnych dla koalicji g łosow aniach na te m a t zmian w budżecie poparł opozycyj
ny SLD.
N ie mniejsze zam ieszanie to warzyszyło spraw ie dokończenia budowy składowiska odpadów ko
munalnych w Domaszkowicach. In
westycja od samego początku reali
zowana jest ze sporymi problem a
mi. Najpierw okazało się że teren, który miał być rzekomo odpowied
ni pod tę budowę, absolutnie się do tego nie nadaje. Zam iast gliny, wy
kopano piasek, a ułożenie warstw ziemi nie jest poziome, tylko piono
we. Fatalna pomyłka geologa, któ
ry opracował ekspertyzę o gruncie, znacznie zwiększyła koszty inwesty
cji i wydłużyła czas jej realizacji. Te
raz brakuje 2 min złotych na zakoń
czenie inwestycji zgodnie z planem, czyli do 31 grudnia br. Pieniądze te miały pochodzić z E koFunduszu, ale w związku z dofinansow ania«
przez EkoFundusz budowy kolek
tora Głuchołazy-Nysa, na dofinan
sowanie jeszcze składowiska w D o
maszkowicach nie ma raczej co li
czyć. G m ina Nysa znalazła się w grupie rezerwowej do przydziału środków, czyli tam, gdzie pieniędzy się nie dostaje. Aby dokończyć re
alizację tej inwestycji, zarząd bę->
dzie m usiał zaciągnąć k redyt w Banku Ochrony Środowiska i prze
sunąć n iektóre środki w ram ach budżetu. Ponieważ zmiany w b u dżecie nie zostały zaakceptowane przez R adę, tru d n o dziś pow ie
dzieć, z jakich pieniędzy dokończo
na zostanie ta inwestycja i czy ter-
Szkoła Podstawowa nr 8 w Ny
sie, nosząca imię karpatczyków, we
źmie udział w II O gólnopolskim M łodzieżowym Sejm iku K arp ac
kim, który odbędzie się od 29 wrze
śnia do 2 października w Polanicy Z d ro ju . O rg a n iz ato rem im prezy jest Klub Szkół M onte Cassino.
Do udziału w II Ogólnopolskim Młodzieżowym Sejmiku Karpackim zostały zaproszone polskie szkoły kultywujące tradycje karpatczyków.
Z nyskiej SP nr 8 do Polanicy poje- dzie poczet sztandarowy z opieku
nem - Ewą Skomorowską. Program sejm iku je st bogaty i ob ejm u je, obok obrad i spotkań z żołnierzami i kombatantami wojsk górskich, m.in.
konkurs poezji i prozy karpackiej.
“ Ó se m k ę ” re p re z e n to w a ć będą
min o d d an ia składowiska w D o
m aszkow icach w ogóle zo stanie utrzymany.
B ardzo istotne pytanie zadał przewodniczącemu jeszcze na po
czątku sesji radny Marian Pasieka.
Zapytał, dlaczego w porządku ob
rad nie znalazł się projekt uchwały w sprawie osiedlenia w naszej gmi
nie dwóch polskich rodzin z Ka
zach stan u . Na p o przedniej sesji radni zdjęli projekt tej uchwały ze względu na wątpliwości formalne, dotyczące zabezpieczenia przesie
dleńcom właściwej opieki zarówno medycznej, finansowej jak i praw
nej.
- Czuję się niejako odpowiedzial
ny za dalszy ciąg tej sprawy, bo to na m ój wniosek odłożono głosowanie podczas poprzedniej sesji. Jestem ja k najbardziej za sprowadzaniem Pola
ków z Kazachstanu, chodzi m i jed
nak o to, abyśmy w takich sprawach działali rzetelnie, a nie populistycz
nie. Dlatego prosiłem o wyjaśnienie wątpliwości i przygotowanie projektu na obecną sesję. Dlaczego nie ma tej uchwały w porządku dzisiejszej sesji?
Jeśli można, to bardzo proszę o krót
kie wyjaśnienie, co się robi w tej spra
wie. - pytał radny Marian Pasieka.
Wyjaśnienia udzielił przewodniczą
cy Rady, który przyznał, że w dniu, w którym wysyłano radnym mate
riały na sesje, ta sprawa nie była jeszcze przygotowana i nie było jej w biurze Rady. Nowym projektem uchwały nie zajmowała się także Komisja Rewizyjna, czego wymaga prawo.
Artur Kurowski
PS TUż po sesji radni koalicji zło
żyli wniosek o zwołanie sesji nadzwy
czajnej, której tematem będzie re
asum pcja głosow ania w sprawie zmian budżetowych.
uczennice kl. VIII b A nna Czerw i Agnieszka Wojewódka. Delegacje szkół poproszone zostały o przywie
zienie na dyskietce komputerowej informacji o szkole, które zostaną um ieszczone w biuletynie Klubu Szkół Monte Cassino. Mają również przygotować plakat związany tem a
tycznie z patronem szkoły. W Nysie nad pierwszym zadaniem czuwają nauczyciele poloniści, a pracam i plastycznymi kieruje nauczycielka M arzena Krzętowska.
M łodzież będzie m iała także okazję wziąć udział w imprezach sportowo-rekreacyjnych i wycieczce w Góry Stołowe, która połączona będzie z pokazem szkolenia wojsk górskich.
d w
- Co pańskim zdaniem zadecy
dowało o postawie SLD w głosowa
niu nad zm ianą budżetu?
- P lan d z ia ła n ia SLD w tej spraw ie n ak re ślił dwa tygodnie tem u w rozmowie ze m ną radny Stanisław Arczyński. Powiedział on: “ Nie uchwalimy przeniesień budżetow ych, nie wykonasz b u dżetu i to będzie podstawą do nie- udzielenia absolutorium ”.
Arczyński i W arzocha zrobią wszystko żeby odzyskać utracone pozycje. Ż adna cena nie je st dla nich za wysoka. Mogą narazić gmi
nę na nieobliczalne straty, ale nie m ogą się pogodzić z sytuacją w której przecięliśmy ich czarne in
teresy. Sytuacja jaką zastaliśmy w gminie po odebraniu władzy SLD to jeden wielki bałagan i korupcja.
M atactwa, prywata i liczne n aru
szenia procedur przetargowych - to była ich specjalność. Przypomnę sprzedaż za bezcen placu po za
je z d n i w c e n tru m m ia sta . Bez przetargu plac został sprzedany za 430 tys., podczas kiedy ja w czasie swojego urzędowania miałem już trzy oferty, każda o wartości 2,5 min złotych. Jeśli W arzocha sprze
dał za jedną piątą wartości plac, to może oznaczać tylko jedno: albo wziął potężną łapówkę, albo jest głupi i nieodpowiedzialny. Nie wa
ham się powiedzieć, że uratow ali
śmy tę gminę przed kom pletną ru iną. Po raz pierwszy doprowadzili
śmy do rzetelności przy procedu
rach przetargowych. Doprow adzi
liśmy do znacznego popraw ienia kontroli nad procesem inwestycyj
nym, skończyły się słynne aneksy do umów. Po raz pierwszy gmina ma znaczne oszczędności w reali
zacji inwestycji. Jedynym w yjąt
kiem jest budowa wysypiska śmie
ci w Domaszkowicach, rozpoczęta we wrześniu ub.r. przez Warzochę bez odpow iedniej dokum entacji geologicznej, z licznymi błędam i realizacyjnymi. M.in. przekazano w ramach placu budowy wykonaw
cy cudze działki.
- A ta k u je p a n sw ojego p o p rzed n ik a, M ieczysława W arzo
chę, tymczasem stanow isko SLD najczęściej podczas sesji p rze d stawia Stanisław Arczyński. Obaj panowie zawsze głosują tak samo.
Co według pan a kieruje radnym Arczyński ni?
- Radny Arczyński je st czło
w iek iem niezw ykle g ła d k im w obejściu, inteligentnym i kultural
nym. Pod tą maską kultury kryje się cyniczny gracz polityczny, któ
ry w imię partyjnego interesu SLD gotów jest pogrążyć całą gminę.
- Co to znaczy pogrążyć całą gminę?
- Arczyński przystąpił do walki przeciwko obecnem u zarządowi w sytuacji dla siebie rozpaczliw ej.
Z ablokow ał uchwały budżetow e nie posiadając ani cienia argum en
tu na poparcie swojej postawy. Od początku kadencji Arczyński kie
rując klubem SLD narzuca posta
wę to ta ln e j n eg a cji. W k aż d ej sprawie, którą wnosi pod obrady zarząd, Arczyński jest na nie. Jest absolutnie jasne, że chodzi mu o maksymalne utrudnienie pracy za
rządu. Najbardziej kuriozalną for
mę przyjmuje to, kiedy niektórzy radni SLD wypowiadają się pry
watnie: “My wiemy, że macie ra
cję, ale będziemy przeciwko”. Jest to najbardziej dem agogiczna i d e
strukcyjna postawa, która w imie
niu partyjnych interesów centrali SLD destabilizuje sytuację w gmi
nie.
- Dlaczego Arczyński m iałby pełnić taką rolę?
- Stanisław Arczyński całą swo
ją k a r ie r ę z a w d z ię c z a P Z P R . D zięki rek o m e n d ac ji P Z P R -u i w iern ej słu żb ie k o m u n ie p ełn ił kierownicze stanowiska w okresie PRL-u. U schyłku epoki kom uni
stycznej, ni stąd, ni zowąd został kapitalistą. Obserw uję go od pię
ciu lat i twierdzę, że w m om entach decydujących zawsze zachow uje się tak, jak wymaga tego partyjny interes SLD. Ani razu nie zauwa
żyłem u niego samodzielności my
ślenia czy kierowania się własnym sumieniem.
- Uważa się pan za psychologa społecznego?
- O d pięciu lat jestem radnym, a od niespełna roku burm istrzem . W swoim działaniu zawsze kiero
wałem się dobrem ogółu, choćby to było trudne i ryzykowne. W po
przed n iej kadencji w ielo k ro tn ie stawaliśmy w sytuacji, kiedy p o przedni zarząd podejrzewaliśmy o popełnianie rażących błędów, czy wręcz nadużyć. Dzisiaj nasze p o dejrzenia się potwierdzają. Straty na ja k ie naraziła gm inę koalicja
S L D , np. m ilia rd o w e s tr a ty w PG M , k o m p le tn e bezhołow ie w p r z e ta rg a c h etc., k ażą zap y tać, gdzie był wówczas przew odniczą
cy Komisji Finansów poprzedniej kadencji Stanisław Arczyński? Czy nie widział nadużyć? Czy nie wi
dział bałaganu? Dzisiaj, licząc na niepam ięć i posługując się m anda
tem radnego, zm ierza za wszelką c e n ę d o p rz y w ró c e n ia w ład zy SLD.
- K rytykuje pan SLD, a prze
cież n o to w an ia tej p a r tii id ą w górę. •
- K rytykuję p a rty jn y sposób myślenia, kiedy dyrektywa z cen
trali zastępuje ludziom rozum i su
m ienie. Kiedy zgadzają się głoso
wać blokiem za rzeczami, których prywatnie nie popierają. Jest mi to obce i uważam to za największą szkodę dla Nysy i Polski. Podobne postawy krytykowałem również w AWS, pom im o tego, że jest to ko
alicyjne ugrupowanie. M imo że je d en z m oich artykułów wywołał pewne kontrow ersje, to z satysfak
cją m u sz ę stw ie rd z ić , że ra d n i AWS w Nysie zachowują postawę osobistej odpowiedzialności.
- Czy wyrazem takiej postawy było p o p arc ie przew odniczącego Rady R yszarda Rogowskiego dla stanow iska SLD?
- To je st sm utny przypadek i odosobniony. Pan Rogowski prze
niósł tutaj spraw ę swojego kolegi W awrzkiewicza, dyr. N O R który z o s ta ł zw o ln io n y p rz e z z a rz ą d gminy. M am nadzieję, że pan R o
gowski zreflektuje się i zrozum ie, że prywatne problem y nie powin
ny przesłaniać postawy radnego, a z w ła sz cza p r z e w o d n ic z ą c e g o Rady.
- Dziękuję za rozmowę.
rozmawiał Artur Kurowski
--- r e k l a m a SERDECZNIE ZAPRASZAMY
do Salonu Płytek Ceramicznych przy ul. Orzeszkowej 16 (za Transbudem).
Tel. 433 46 38
oraz do sklepu przy ul. Jagiellońskiej 2 (obok ZEC).
Tel. 433 06 80
PŁYTKI C ER A M IC ZN E I ARM ATURA SANITARNA
T E R A Ł
r e k l a m a
NOWY FIAT TANIEJ
- 1 5 0 0 z ł !
Tylko w dniach 21-30.09.99
możecie Państwo kupić nowego Fiata na raty bez zbędnych formalności -
wystarczy tylko dowód osobisty oraz pierwsza rata już od 2 2 6 a
Promocją objete sa modele:
Maluch, Seicento, Uno, Punto, Siena i Palio Wekkend.
Tylko w tych dniach
ni e pobieram y opłaty wpisowej
i dajemy Państwu 2 miesiące jazdy bez raty*
0 Q J Q E H H C 3
NYSA,
market eko, Nowowiejska 16 r a n n n tei. (077) 433-01-17^ ogryiicpn« do 1^5.10.»9 ^ ^ ^
Sejmik Karpacki
v1 4 1 b
30 września 1999
B I U R O H A N D L O W E : NYSA, ul. Wolności 2
te l./fa x 077 4 3 3 44 68
OPOLE, ul. Ozimska 14 -16 pok. 316 tel./fax 077 454 64 08
L E A S I N O S E R V I C E S . A .
Zw ycięzca konkursu "SOLIDNY PARTNER" ’97 i '98 org anizo w anego p rzez B usiness Foundation
D ekad a Z w ią zk u S yb irakó w
Koło Z ie m i N y s k ie j Z w ią z k u S y b ira k ó w u ro c z y ś c ie o b chodziło 1 0 -le c ie s w o je g o istn ien ia i D zień S y b ira k a .
Sala Klubu Garnizonowego wy
pełniona była w środę 22 września po brzegi. Zaproszono nie tylko nyskich sybiraków, ale również gości z są
siednich kół m.in. z Prudnika i Kę- dzierzyna-Koźla. Na uroczystość przybyli rów nież przedstaw iciele władz gminnych i powiatowych, do
wództwa 22. Brygady PG, ksiądz ka
pelan nyskiego wojska oraz z War
szawy wiceprezes Zarządu Główne
go Związku Sybiraków Juliusz Maria Krawacki. Wśród honorowych gości była też autorka pierwszej pracy ma
gisterskiej o przeżyciach nyskich sy
biraków - Joanna Baranowska. Zo
stali oni bardzo ciepło przywitani przez wieloletnią prezes Koła Ziemi Nyskiej ZS Teresę Stojan. Nakreśliła ona historię związku ludzi, którym dane było doświadczyć “ G olgoty Wschodu”. Przeszła do tragicznych wspomień sprzed 60 lat. Prelegentka przybliżyła gehennę ludzi, którzy wy
rwani nocą ze swoich domów, spę
dzeni niczym bydło do ciasnych to
warowych wagonów, zostali wywie
zieni w nieznane. Sowieccy oprawcy im nie mówili, czym zawinili, ani nie pozwolili zabrać ze sobą choćby naj
potrzebniejszych rzeczy. Podróż w nieludzkich warunkach do równie nieludzkiej ziemi trwała tygodniami.
Na tych, którzy ją przeżyli, czekały kolejne cierpienia : głód, wszy, nie-
Temu właśnie służyć ma Związek Sybiraków, w którym gromadzą się ci, którym niestety dzieje nie oszczędziły tak okropnych przeżyć. Założycielem Koła Ziemi Nyskiej był p. Władysław Purski. Kiedy w lutym 1989 roku wy
szedł z taką inicjatywą, wielu ludzi, pomnych swoich tragicznych przeżyć, w obawie że znów mogą być zesłani na Sybir, bało się z nimi ujawniać. Pan Władysław - katorżnik sybirak - miał za sobą 7 lat zesłania i jak mówi zało
żył Związek Sybiraków po to:“by dać świadectwo prawdzie, owym okrut
nym czasom lagrów i zesłań”. Dziś Związek Sybiraków w Nysie liczy po
nad 397 członków.
Uroczystość była też okazją do wręczenia kilku sybirakom Złotych Krzyży Sybirackich. Otrzymali je:
Wanda Chachliń- ska, Czesław Ja
nuszewski, M i
chalina Studenc
ka, Stanisław a W ilińska i Ry
szard Górnicki.
U ro c zy sto ść miała bardzo cie
pły i wzruszający charakter. Związ
kowcy nie zapo
mnieli o podzię
kowaniu pani Te
resie Sajan za wie
loletnie prezeso
wanie zarządowi nyskiem u koła.
Długoletnia pre
zes otrzym ała piękne bukiety róż. N ie brakło też życzeń dla wszystkich sybiraków z okazji ich święta, złożonych przez za
proszonych gości. Były słowa uzna
nia dla tych ludzi, za to że jednak po
trafili zaznaczyć swoją obecność na polskiej ziemi. W Nysie słowa te na
leżą się m.in. takim ludziom jak pan Władysław Purski, Teresa Stojan i wielu innym zaangażowanym w pra
cę związkową.
- Przez wiele lat budowy komu
nizmu nie mogło być mowy o pol
skich zesłańcach z Sybiru. Prawie do 90. roku był to temat wstydliwy. Sybi
raków oficjalnie nie było - mówił wi
ceprezes Związku Sybiraków z Kę- dzierzyna-Koźla Ryszard Bracha, który apelował do samorządowców o zajęcie się problemem sprowadzenia rodzin polskich do Ojczyzny - z Ka
zachstanu i z innych miejsc sowiec- Nyskie sybiraczki (od lewej) Romana Kotwińska
i Wanda Chachlińska
Prezes Teresa Stojan odbiera dyplom od kombatantów
wolnicza praca, zimno, choroby, a nawet śmierć. Szczątki najbliższych polscy wygnańcy zakopywali w no
rach wygrzebanych w śniegu, z myślą, że na wiosnę pochowają je w rozmar- zniętej ziemi. Niestety - głodne zwie
rzęta wygrzebywały je z miejsc po
chówku. Przeżycia sybiraków były więc prawdziwą Golgotą. Należy o nich mówić, choćby po to by młode pokolenia o nich pamiętały, a śred
nie - wychowane w zakłamaniu przez miniony ustrój - przejrzały na oczy i zobaczyły prawdziwą historię ich oj
ców i matek.
kiego wygnania. Aż 50 tys. osób cze
ka na to dobrodziejstw o. W spo
mniał, iż ten temat był. tego właśnie dnia - 22 września br. - poruszany w polskim Sejmie.
Uroczystość jednak nie miała minorowego nastroju. Przy stołach, pełnych jadła i słodkości, toczyły się pogaw ędki tow arzyskie. Święto uświetniły występy zespołu “Mała Nysa” i Karoliny Kusyk. Piękne pol
skie szlagiery z lat 60., 70. i nowocze
śniejsze oraz urocze układy taneczne zachwycały widzów.
Danuta Wąsowlcz-Hołota
SPECJALNA OFERTA JE S IE N N A
1) OPEL VECTRA KOMBI
LEASING 1 05%
suma spłat równa 105%
wartości auta
2) RENAULT MEGANE KOMBI RABAT DO 4 %
na samochody marki Renault Autoryzowany Dostawca FOMAR - Nysa, ul. Podolska 19
MR Leasing oferuje także rabaty na leasing wielu Innych marek samochodów
Wysokie progi
P ó łto ra roku m ieszkańcy ul.
Drzymały starali się o ograniczenie prędkości ruchu na tej ulicy. Wresz
cie ich wniosek został przyjęty i w minionym tygodniu w newralgicz
nym miejscu został zainstalowany próg zwalniający.
Zainstalowano go ze względu na przebiegającą przez skrzyżowa
nie ulic Drzymały i Krakowskiej drogę dzieci do i ze szkoły nr 7. Ma to zwiększyć ich bezpieczeństwo.
Przejeżdżające tamtędy auta rozwi
jały spore prędkości i często zda
rzały się sytuacje zagrażające bez
pieczeństwu dzieci. Nie bez znacze
nia jest też przyległy do skrzyżowa
nia parking utrudniający widocz
ność oraz bliskość parku.
W ybudowanie takiego progu było o połowę tańsze od zainstalo
wania takiego, jaki możemy zoba
czyć na Rynku. Poza tym był to naj
lepszy i najtańszy sposób na ograni
czenie prędkości w tym miejscu.
PZ V 4368
3) FIAT PALIO WEEKEND
RABAT 9 %
FIAT SEICENTO VAN
LEASING 0 %
Autoryzowany Dostawca FIAT GP - Nysa, ul. Zwycięstwa 2 4) VOLVO V40
LEASING 0%
Suma spłat równa cenie samochodu!
Żegnaj lato!
Spółdzielnia Mieszkaniowa Lo
katorsko-W łasnościow a przy ul.
KEN w Nysie zorganizowała dla mieszkańców os. Nysa - Południe
Kicuła i Joanna Pile. Natom iast w siatkówce zwycięskie drużyny to: I Gimnazjum - chłopcy i II G im na
zjum - dziewczęta.
dopingowanie latorośli. Mogli rów
nież wziąć udział w brydżowych po
tyczkach lub odwiedzić sekcję mo
d ela rsk ą , k tó ra otw orzyła drzwi swojej pracowni. O kazuje się, że takiego przedziału wiekowego chy
ba nie ma żadna inna sekcja. M o
delarstwem lotniczym zajmują się 9-, 16-, 30-, a nawet 40-latkowie.
Wojciech Pyć jest przedstawicielem tej ostatniej grupy. Nie tylko bawi się w budow anie modeli w sekcji nyskiej, ale nawet zakwalifikował się do kadry narodow ej. Weźmie udział w mistrzostwach świata.
Mateusz Cieślik, Piotr Bułka i Bartek Szybkowski to urodzeni plastycy
wspaniałą atrakcję - festyn na po
żegnanie lata. Bogaty program , piękna słoneczna pogoda sprawiły, że na osiedlowe boisko przybyło wielu uczestników zabawy. Każdy znalazł dla siebie coś ciekawego.
Dzieci mogły wziąć udział w ryso
waniu na asfalcie. U talentow ane wokalnie - prezentowały się w kon
kursie piosenki wakacyjnej. Popi
sać się można było nie tylko swoimi umiejętnościami, ale także swojego zw ierzątka dom ow ego. Była ich cała gama - od malutkich ptaszków, m iniaturek myszek, świnek m or
skich, chomików po kotki i psy. Na
stolatki - te młodsze i najstarsze - prezen to w ały wysoki poziom w grach zespołowych m.in. streetbal- lu i siatkówce. Koszykówka uliczna cieszyła się nie lada wzięciem - do rozgrywek zgłosiło się 15 drużyn męskich i 3 dziewczęce. W katego
rii powyżej 17 lat zwyciężyli: I miej
sce - “Szybkie żółwie” w składzie:
Maciej Lepczyński, Mateusz Wilk i Piotr Małyszewicz. W drugiej kate
gorii (13 - 15-latków) najlepszymi okazali się: “Pogoń R uda”- Marcin C ym balista, Dawid H ubka, A n drzej K obiela i W ojtek Szefler.
W śród dziewcząt zwyciężyły “Stu
dentki” - Aleksandra Słowik, Anna
Krzysio Siółkowski prezentuje swoją ulubioną małą myszkę
N a lu biących sport, ale w bardziej w y rafin o w an ej fo r
mie - tanecznej, cze
kał konkurs tańca na gazecie i tańca disco.
Inni natomiast mogli popisać się swoją in
wencją w stworzeniu
“super ciucha”. M o
dele i m odelki p re zentowały się na bo
iskowym wybiegu w ra m a c h “ M ody na wesoło”. Całość zaba
wy została uw ieńczona wyborem mistera i miss lata ‘99. Zostali nimi:
Michał Wilk i Kamila Wołosińska.
Starszym nie tylko pozostało
Jak w idać festyn spółdzielczy był tak urozmaicony, jak tegorocz- . ne lato.
dw k l a m a
r e
i s i i f i ć 7 ź d a k c j l
Redaktor Naczelny
„Nowin Nyskich”
Szanowny Panie Redaktorze!
W kilku o statn ich n um erach
„Nowin” znalazły się teksty ocenia
jące działalność radnych w Nysie.
O statnio na łam ach Pańskiej p o czytnej gazety jeden z czytelników zwrócił się bezpośrednio z listem do Pana Radnego Kochanowskie
go zarzucając mu niedotrzymywa
nie słowa w kwestii wiaty przystan
kowej. N ie znam tej k o n k retn e j sprawy, jednak list czytelnika miał ch arak ter pew nego uogólnienia i d la teg o pozw alam sobie za b rać głos. O tó ż ja k o przew odniczący Zarządu Miasta i Gminy Nysa spo
tykam się na jego posiedzeniach przynajmniej raz w tygodniu z pa
nem Kazimierzem Kochanowskim.
Pragnę stw ierdzić iż pan K ocha
nowski wnosi bardzo wartościowy w kład w p rac e Z a rz ą d u i R ady M iejskiej w Nysie. W ielokrotnie mogłem zaobserwować rozsądek i kierowanie się dobrem wspólnym nie stwierdziłem zaś nigdy, żeby p.
Kochanowski nie dotrzymał słowa czy też podchodził lekceważąco do swoich obowiązków jako członek władz miejskich.
W sp ra w ie g ło so w a n ia nad przekazaniem Klubowi Żeglarskie
mu działki, niestety muszę część winy wziąć na siebie. O tóż Zarząd Miasta nie powinien zgadzać się na sprzedaż w trybie bezp rzetarg o - wym i kierować sprawy pod obrady Rady. Uczyniliśmy to kierując się przekonaniern, że sprawa zostanie przedyskutow ana na posiedzeniu Rady i że to Rada określi bonifika
tę. Widzę, że to niestety był błąd, który spowodował w konsekwencji nie tylko przyjęcie najwyższej boni
fikaty, ale przede wszystkim wpro
wadził zamieszanie w szeregi rad
nych. Temu przypisuję głosowania
„za” w przypadku kilku radnych koalicji, w tym p. Kochanowskiego.
Mam nadzieję, że tego rodzaju nie
porozum ienia, nie przydarzą nam się w przyszłości.
Mam też nadzieję, że mój głos przyczyni się do pełniejszej oceny ludzi, którzy rządzą dzisiaj naszą małą ojczyzną. Bowiem oprócz po
tknięć, na które niestety jako ludzie jesteśmy skazani, trzeba też widzieć niewątpliwy wysiłek, dobre intencje oraz uczciwość wielu ludzi, którzy znaleźli się w tej radzie. Z satysfak
cją obserwuję takie postawy w róż
nych ugrupowaniach stanowiących n asz gm inny p a rla m e n t. M ogę wręcz zapewnić Pana R edaktora, że w m ojej ocenie obecna R ada M iejska w Nysie, wyraźnie prze
wyższa pod w zględem obyw atel
skiej odpowiedzialności dotychcza
sowe nasze w tym względzie osią
gnięcia. Jest w tym i zasługa Pań
skiej gazety, która od lat prowadzi o d w a ż n ą p ra c ę p rz e d sta w ia ją c m ie sz k ań co m Z ie m i N yskiej wszystkie aspekty pracy sam orzą
du. Niezależnie od błędów i niedo
sk o n ało ści, których jeszcze je st oczywiście co niemiara, wierzę że będziemy stale dążyć do perfekcji w tym zakresie.
Łączę wyrazy szacunku dla ca
łej redakcji oraz wszystkich czytel
ników.
Janusz Sanocki Burmistrz. MiG Nysa
Mniej cukru i jego prywatyzacja
Dyrektor Cukrowni Otmuchów Ryszard Kamiński zapowie
dział rozpoczęcie skupu buraków cukrowych od 5 października br.
Już wiadomo, że w tym roku skupionych zostanie o 4 tys. ton bura
ków mniej. Według szefa cukrowni pieniędzy na skup powinno wystarczyć. W tym roku za jedną tonę plantatorzy otrzymają 40 zł.
Dyrektor Kamiński przedstawił też plany prywatyzacji cukrow
ni. Okazuje się że został już wybrany doradca ds. prywatyzacji ca
łego holdingu cukrowniczego, w skład którego wchodzi 16 cu
krowni, w tym Cukrownia Otmuchów. Kupnem każdej z cukrowni zainteresowane są 4 wiodące w E uropie firmy z tej branży - 2 nie
mieckie i 2 francuskie. W każdej z 16 cukrowni jest do wykupienia po 51 procent udziału.
M.B.
Trudny temat - rolnictwo
W ubiegły piątek, z inicjatywy s ta ro s tw a nyskiego zw ołano w Urzędzie M iasta i Gminy w Nysie spotkanie poświęcone problemom rolników z naszego regionu. Z ebra
nych przywitał i otwarcia spotka
nia dokonał przewodniczący Rady Powiatu - Romuald Kamuda. Przy
byli rolnicy wysłuchali wystąpień za p ro sz o n y c h p rz e d sta w ic ie li:
U rz ęd u W ojew ódzkiego, W oje
w ódzkiego O śro d k a D oradztw a
nych i zapow iedział, że agencja chce w tym roku skupić całe zboże konsumpcyjne. Niestety nie będzie w tym roku skupu interwencyjnego pszenicy konsumpcyjnej w listopa
dzie i grudniu, ponieważ pieniądze na ten cel zostały przesunięte na skup żyta. Na rok przyszły planowa
ny jest skup taki jak w tym roku, poniew aż agencja otrzym a tylko 460 min zł, a powinna dostać o 300 min więcej żeby skup przebiegał
Spotkanie rolników
Rolniczego w Łosiowie, Cukrowni Otmuchów, Agencji Własności Rol
nej Skarbu Państwa, Agencji Ryn
ku R olnego, W ojewódzkiej Izby Rolniczej i prezesów grup produ
cenckich “TUR” i “ EKO-TUCZ”.
N ie w ie le m ożem y
Ż a d e n z za b ie ra ją c y c h głos przedstaw icieli nie miał pom yśl
nych wieści dla rolników . I tak urzędnicy i przedstawiciele woje
wody tłumaczyli że ustawy kompe
tencyjne Sejmiku Wojewódzkiego są zbyt małe lub żadne żeby cokol
wiek zdziałać w rolnictwie. Pozo
stali uczestnicy spotkania w swych wypowiedziach potwierdzili jedy
nie kiepską kondycję polskiego rol
nictwa i brak programu naprawcze
go dla wsi.
S p ó źn ił się i z m a rtw ił Na spotkanie rolników spóźnił się dyrektor Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego w Katowi
cach Ja n u sz N ow acki. M iał on przywieźć najnowsze wieści z cen
trali w Warszawie. Na początek dy
rek to r Nowacki uspokoił zebra-
sprawnie. Jeżeli chodzi o tegorocz
ną kam panię cukrowniczą, Nowac
ki potwierdził informację że nie ma jeszcze decyzji w sprawie skupu, ale jest pewne że rząd udzieli poręcze
nia na sumę 1,7 mld zł na skup bu
raków.
Po co to s p o tk a n ie ?
Pod koniec z e b ran ia je d e n z niewielu rolników którzy pozostali na sali zadał pytanie - Po co jest to spotkanie? Niech mi panowie po
wiedzą co nam dało to zebranie?
Tylko marnujemy czas - mówił wy
raźnie podenerw ow any m ieszka
niec Śliwic. - Gdzie jest pan prze
wodniczący Sejmiku Wojewódzkie
go? Przecież przewodniczący jest przy wojewodzie, który jest przed
stawicielem rządu w terenie, a on nam mówi że nie ma dla nas weso
łych wieści i że niewiele może. To kto może jak nie przedstaw iciele rządu. Poza tym jest organizatorem spotkania i wyszedł w trakcie ze
brania.
N a pytanie ro ln ik a ze Śliwic zdecydowanie zareagow ał R om u
ald Kam uda - Proszę pana, zebra
nie jest dobrowolne, nikt nikogo tu nie ściągnął na siłę. To ja jestem o r
ganizatorem zebrania, a nie prze
wodniczący sejmiku i zorganizowa
łem je społecznie. Nie jestem rolni
kiem, ale 26 lat mieszkałem na wsi i wiem, jak sm akuje chleb i jak sma
kują widły. Moim celem było zor
ganizowanie spotkania, które dało
by obraz stanu rolnictwa w naszym pow iecie. W nioski ze sp o tk a n ia m ożem y p rz e k a z a ć naszym p o słom, bo to oni mają załatwić nasze sprawy w Warszawie. Ponadto zbli
ża się kam pania cukrownicza i spo
tkanie z szefami cukrowni i A gen
cji Rynku Rolnego dało odpowiedź na wiele pytań. - tłumaczył Kamu
da.
M.B.
S zu k a ją c p racy
W ubiegły czwartek w Nyskim Domu Kultury odbyły się targi pracy.
Zostały zorganizowane przez Urząd Pracy w Nysie razem ze Starostwem Powiatowym w Nysie. Targi o nazwie Partner ’99 zostały skierowane głów
nie do absolwentów i uczniów szkół średnich. W pierwszej części odbyło się seminarium warsztatowe, które miało zapoznać szukających pracy z formą jak najlepszego zaprezentowa
nia się przed pracodawcą. W dalszej
ganizowane były targi bardziej pod kątem planowania dalszego kształce
nia. A w tym roku mamy już połącze
nie tego zagadnienia z konkretnymi ofertami. Każdy młody człowiek, któ
ry szuka pracy ma tutaj możliwość bezpośredniego porozm aw iania z pracodawcami i zorientowania się ja
kie jest zapotrzebowanie rynku.
Zorganizowane targi cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród mło
dzieży, przeważnie jeszcze się kształ-
TT t -l
48-303 NYSA, PODOLSKA 19, tel. 433-43-53 -
e m u i m i
l i i u u i i u w U I
D O S K O N A LE OGRZEW AJĄ
mieszkania, domy, biura, sklepy Rewelacyjne w alory nagrzanego elektrycznie
naturalnego kamienia - m arm uru i granitu, n ie s p o ty k a n a e le g a n c ja
e k o n o m ic z n a e k s p lo a ta c ja w s p a n ia ły , z d r o w y k lim a t
MOŻLIWOŚĆ UZYSKANIA KREDYTU (w c z ę ś c i u m o rz o n e g o ) z Banku O chrony Ś ro d o w isk a
SPRZEDAZ NA RATY
DO 1 0.0 0 0 zł - bez ży ra n tó w
- bez pierw szej w p ła ty - ró w n ież na 36 m iesięcy
Wielu młodych ludzi bezskutecznie usiłowało znaleźć pracę
części już sami zainteresowani mogli bezpośrednio porozmawiać z praco
dawcami. Nad każdym stanowiskiem znajdowała się informacja jaka to fir
ma i jakie oferuje stanowisko pracy.
Oprócz tego można było uzyskać in
formacje w Centrum Informacji i Pla
nowania Kariery Zawodowej o panu
jących trendach na rynku pracy oraz o jego zapotrzebowaniu na konkret
nych specjalistów. Młodzież mająca zamiar kontynuować naukę mogła dowiedzieć się, po jakich kierunkach będzie jej najłatwiej znaleźć pracę.
- Są to wreszcie targi skierowane bezpośrednio do szukających pracy - mówi Kordian Kolbiarz z Urzędu Pracy w Nysie. W ubiegłym roku zor-
cącej. Jedynym mankamentem była niestety zbyt mała ilość ofert. Na każ
dą jedną ofertę przypadało co naj
mniej kilku kandydatów. W ramach uaktywnienia rynku pracy Urząd Pra
cy może zrefundować koszty zatrud
nienia absolwentów nawet kwotą 8 tys. zł rocznie za jedną osobę.
Targi pracy tego typu mają wejść na stałe w kalendarz organizowanych imprez związanych z ograniczaniem bezrobocia. Powinny one również od
bywać się częściej, zwłaszcza w czerw
cu, kiedy kończy się nauka, oraz we wrześniu. Jednak bez większych in
westycji w naszym regionie problemu bezrobocia na pewno nie rozwiążą same targi.
g c