• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 1999, nr 21.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 1999, nr 21."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 21

27 maja 1999 r.

,s

ISSN 1232-0366

Nr indeksu: 328073

Cena: 1,20 zł

Tragedia na drodze

21 maja około godziny 14.00, na trasie Nysa - Opole, przed miejscowością Sosnówka doszło do kolejnego tra­

gicznego wypadku. Jadący od strony Opola samochód osobowy marki Opel Kadet nagle zjechał na lewą stronę szosy i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód marki Honda Civic.

Ciężko rannego kierowcę opla z Nysy oraz pasażer­

kę przewieziono do szpitala w Opolu. W wyniku odnie­

sionych obrażeń kierowca opla zmarł w szpitalu. 24-letni kierowca hondy, również mieszkaniec Nysy, odniósł lek­

kie obrażenia. Został przewieziony do szpitala w Nie­

modlinie.

W tym dniu panowały dobre warunki atmosferyczne a do kraksy doszło na prostym i szerokim odcinku szosy.

JOTPE

Śliski grunt

Po raz pierwszy od czasu przejęcia przez

•prawicową koalicję rządów w Nysie jej członkowie tak stanowczo sprzeciwili się kilku propozycjom własnego Zarządu.

Rzecz dotyczyła pozbycia się przez gmi­

bardzo atrakcyjnych terenów i wpro ­ wadzenia zmian w miejscowym planie za­

gospodarowania przestrzennego.

Czytaj na str. 3

v-tim

Na zdjęciu od lewej: Karolina Klonowska (Miss Publiczności i I Wicemiss), Mar-

» ta Lewicka (Miss Wiosny i Miss Foto) i Izabela Jastrzębska (II Wicemiss).

Dzień Matki na Plus

Szczegóły na str, 3 Czytaj na str. 6

NYSA, ul. Armii Krajowej 26 tel. 435 51 97, tel./fax 433 47 99

NYSA, ul. Krzywoustego 28 tel. 433 47 98

Kupon konkursowy na str. 8

ZAPRASZAMY NA ZAKUPY

SPRZĘTU RTV - AGO ROWERÓW

NTEN SAT

UWAGA !!! CENA ZESTAWU TYLKO 359

CANAL+ CYFRA+

(2)

s 27 maja 1999

str. 2

i

Tylko pięćdziesiątka Ograniczenia do 50 km/godz. w miastach, zlikwidowanie zielonej strzałki zezwalającej na skręt w pra­

wo przy czerwonym świetle, pod­

wyższenie wieku, od którego moż­

na uzyskać prawo jazdy do 18 lat - to najważniejsze zmiany w przygo­

towanej w Ministerstwie Transpor­

tu nowelizacji ustawy Prawo o Ru­

chu Drogowym. Zmiany wymusza konieczność dostosowania przepi­

sów do Zasad Unii Europejskiej.

Projekt zakłada też, że zostaną wprowadzone nowe znaki drogo­

we. Przy wyrejestrowaniu pojazdów nie wystarczy tylko zgłoszenie.

Trzeba będzie przedstawić doku­

menty potwierdzające, co się stało z autem - czy zostało sprzedane, czy zezłomowane.

Szpitale pod lupą

W jednym z warmińsko-mazur­

skich szpitali odkryto, że lekarze wysyłają pacjentów do aptek po leki, które powinien im zagwaran­

tować szpital. To jedna z nieprawi­

dłowości wykrytych podczas kon­

troli szpitali przez kasy chorych.

Jedyny wyjątek to sytuacja w któ­

rej chory chce dostać droższe leki niż standardowe - np. kosztowny, zagraniczny specyfik o tych samych właściwościach, co jego polski od­

powiednik. Tylko wtedy lekarze mogą zażądać, aby za niego zapła­

cił. Oszukiwali w ten sposób nie tyl­

ko pacjentów, ale i kasę chorych, bo w puli pieniędzy na szpital są także środki na leki.

Czarna seria wypadków W sobotę 2-letni chłopczyk wy- padł z okna mieszkania na IV pię­

trze w Łodzi. Dziecko w stanie bar­

dzo ciężkim przewieziono do Cen­

trum Zdrowia Matki Polki. Ma pękniętą podstawę czaszki i obra­

żenia wewnętrzne. Matka 2-letnie- go Hieronima jest w stanie silnego szoku. Do podobnego zdarzenia doszło w piątek w Wieluniu. Z bal­

konu na III piętrze wypadł 2-letni Paweł. Lekarze stwierdzili u niego ciężkie obrażenia ciała i połamane, kończyny. Chłopiec bawił się na balkonie, a jego mama i 8-letnia siostra były w tym czasie w kuchni.

Puścili szpiega CIA

Urząd Ochrony Państwa zde­

maskował i zatrzymał szpiega - płk.

Zbigniewa Sz. pracującego w Woj­

skowych Służbach Informacyjnych.

Mimo niepodważalnych dowodów i przyznania się do szpiegostwa puł­

kownik nie stanął przed sądem.

Został zwolniony z wojska i pozwo­

lono mu wyjechać do USA. Taką decyzję podjął prezydent Aleksan­

der Kwaśniewski.

Niemcy i Austria pod wodą Kilka miast niemieckiej Bawa­

rii znalazło się pod wodą. Powódź pochłonęła już trzy ofiary. Sytuacja w regionie jest coraz bardziej kry­

tyczna, w wielu miejscowościach ogłoszono stan klęski żywiołowej.

Dni Nysy

a ruch kołowy

W związku z planowanymi ob­

chodami Dni Nysy, wprowadzone będą zmiany organizacji ruchu w niektórych miejscach miasta.

Przy stadionie Stali, na ulicach Moniuszki i Kraszewskiego, w celu zwiększenia bezpieczeństwa ruchu pieszych i zmotoryzowanych zapla­

nowano wprowadzenie ruchu jed­

nokierunkowego na odcinku od ul Sucharskiego do ul. Asnyka. Za­

mknięty zostanie istniejący wyjazd na ul. Kraszewskiego od ul. Asny­

ka (dwupasmówka) a wyjazd ze stacji CPN możliwy będzie jedynie w kierunku ul. Asnyka. Prędkość dla ruchu jednokierunkowego ograniczona zostanie do 30 km/h.

Bursztynowa sensacja w Nysie

Bursztynowa Komnata nazywa­

na jest ósmym cudem świata. I słusz­

nie, bo jak nazwać salę, której ścia- , ny, przedmioty użytkowe i ozdohx są z bursztynu. A pośród nich igrają

Bursztynowa biżuteria sprzedawana podczas wystawy

promienie słońca wydobywające ze skamieniałej żywicy niesamowite lśnienie, nie wiadomo czy słonecz­

ne czy też własne. Pruski król Fry­

deryk I podarował bursztynowe pa­

nele rosyjskiemu carowi Piotrowi I w roku 1717. Początkowo komnatę urządzono w Pałacu Zimowym, lecz w 1755 caryca Elżbieta kazała archi-_

tektowi F. Rastrelli przenieść Bursz­

tynową Komnatę do Pałacu Jekatie- rińskiego. 70 gwardzistów musiało przenosić bezCenny ładunek przez 6 dni do Carskiego Sioła. W czasie II wojny światowej Niemcy wywieź­

li Bursztynową Komnatę z Królew­

ca. Ostatni raz wystawiono ją wzam- ku Koeningsberg. Potem zaginęła, ale nie zaginął o niej słuch. Krąży wiele wersji na temat dalszych lo­

sów „ósmego cudu świata”. Według nich spłonęła w czasie bombardo­

wania, została wywieziona do Nie­

miec na polecenie Hitlera, znajdu­

je się w zatopionych podziemiach

Zdemontowane lub zasłonięte zo­

staną zakazy zatrzymywania. Par­

kować będzie można po obu stro­

nach jezdni. Zmiana organizacji ruchu będzie obowiązywać od godz. 9.00 28 maja do godz. 24.00 30 maja.

Natomiast organizacja ruchu podczas wystawienia spektaklu te­

atru ulicznego planuje wyłączenie z ruchu kołowego, na czas trwania imprezy, odcinka jezdni asfaltowej Rynku od ul. Siemiradzkiego do wyjazdu taxi. Wyłączenie planowa­

ne jest od godz. 17.00 do godz.

20.00 27 maja. Zamknięty zosta­

nie również wjazd do Rynku od ul.

Wrocławskiej.

PZ

zamku Koeningsberg lub utonęła w Bałtyku w czasie transportu do Nie­

miec. Pikanterii sprawie dodaje fakt odnalezienia w Niemczech jednej z mozajek florenckich oraz komody wysadzanej bursz­

tynami.

Dzięki zacho­

wanej dokumenta­

cji możliwe jest cał­

kowite zrekonstru­

owanie Komnaty.

W tym celu utwo­

rzono Carską Pra­

cownię Bursztynu.

Działa ona już od 1982 r. i zdołała od­

tworzyć blisko 30%

Bursztynowej Komnaty. Koniecz­

ne było powrócenie do starej metody obróbki bursztynu, takiej, jaką posługi­

wali się dawni mi­

strzowie, a jest ona żmudna i bardzo trudna. Dlatego za­

nikła sztuka obra­

biania bursztynu.

Prace nad rekon­

strukcją Bursztyno­

wej Komnaty są niesamowicie kosz­

towne. Dla odtwo­

rzenia wyposażenia bursztynowego potrzebny jest najwyższej jakości su­

rowiec, o odpowiedniej wielkości i zabarwieniu. Pracownicy muszą wy­

kazać się wielkim kunsztem, precy­

zją i cierpliwością przy obróbce jan­

taru.

Pelegacja z Petersburga w skła­

dzie Borys Igdałow, Marina Tru- eałowa, Władimir Domraczew oraz Natasza Mazur przywiozła ze sobą większą część z tej, którą udało się zrekonstruować. Znajdują się w niej niemal same arcydzieła zachwyca­

jące urodą. Bardzo ciekawym punk­

tem wystawy jest pokaz pracy nad bursztynem - wykonanie graweru.

Ponieważ wystawa jest po raz pierwszy w Polsce i z Nysy wraca prosto do Petersburga, należy ją ko­

niecznie obejrzeć. Muzeum będzie ją pokazywać do 30 maja, w godzi­

nach 9.00 - 18.00. Normalny bilet kosztuje 5 zł, ulgowy 3 zł, a zbiorczy 2 zł

Renata Bartkiewicz - Czerwak

Aneks do oświaty

Tydzień temu w tekście pt.

“Zwolnienia w oświacie” podali­

śmy, iż wychowawcy klas które w całości zostaną przeniesione do innych szkół będą mogli skorzy- staćz możliwości przejścia do pra­

cy w tej szkole na zasadzie poro­

zumienia stron (tzw. przeniesienie wewnątrz jednego organu prowa­

dzącego, czyli gminy). Jednak z takiej możliwości będą mogli sko­

rzystać tylko nauczyciele klas naj­

młodszych, które z jednej szkoły p®dstawowej będą przenoszone do innej szkoły podstawowej.

Sprawa nie dotyczy wychowawców tych klas, które ze względu na rocznik od 1 września podejmą naukę w gimnazjach.

art.

Pacyfic Blue w Nysie

W miniony poniedziałek, o godz. 11.00, dyrekcja Ekomu w swojej sie­

dzibie przekazała nieodpłatnie na ręce komendanta Straży Miejskiej dwa rowery terenowe. Niezbędne będzie jeszcze zakupienie odpowiedniego ubioru dla strażników na rowerach. Od przyszłego tygodnia dwuosobowe patrole rowerowe staną się stałym elementem miasta. Docelowe będzie posiadanie 4 rowerów. Dlaczego nie więcej? Niestety brak jest etatów aby patrole mogły być liczniejsze.

Nowe wyposażenie nyskiej Straży Miejskiej

Jeśli chodzi o rowerowe umiejętności strażników, to na razie chyba nie będziemy oglądać scen z tytułowego filmu. Rowery będą służyły jedynie do szybkiego patrolowania miasta. Oddadzą niezmierną przysługę przy szyb­

kich interwencjach na terenie miasta oraz przy akcji prowadzonej prze­

ciwko właścicielom psów, które biegają bez smyczy.

PZ

W 10. rocznicę śmierci

ŚP. MIECZYSŁAWA WOJTALI w kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Bolesnej *

przy ul. Rodziewiczówny 3 28 czerwca br. o godz. 18.00

odprawiona będzie msza święta w intencji Zmarłego

op-2689

Wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci mgr. JANA DUSZLA

byłego Naczelnika Miasta i Gminy Nysa Rodzinie Zmarłego składają

byli współpracownicy.

Msza św. w intencji Zmarłego

zostanie odprawiona w dniu 28 maja (piątek) o godz. 18.30 w katedrze w Nysie.

op-2696

Nauczyciele zwolnienia

W roku szkolnym 1999/2000 w gminie Nysa pracę straci 37 na­

uczycieli, w tym 17 osób z upraw­

nieniami do wcześniejszej emery­

tury. Wszyscy oni zostaną zwolnie­

ni na podstawie art. 20 Karty Na­

uczyciela. Taka ilość zwolnień wy­

nika z planów organizacyjnych szkół, opracowanych przez dyrek­

torów poszczególnych placówek.

Z dotychczasowej kadry peda­

gogicznej 51 osób znajdzie zatrud­

nienie w tworzonych gimnazjach na pełnym etacie lub jako jego uzu­

pełnienie. Aż 151 nauczycieli bę­

dzie pracowało w niepełnym wy­

miarze godzin. Ta grupa osób za­

trudnionych w oświacie będzie najbardziej zagrożona dalszymi zwolnieniami.

art.

(3)

Czy zdarzy Śliski grunt

Przychodnia Rejonowa PKP jest rzewidziana do likwidacji. Leszek udała, dyrektor Samodzielnego ublicznego Zakładu Opieki Zdro- ia Obwodu Kolejowego w Opolu, tóremu podlega nyska przychodnia olejarzy, oznajmił to oficjalnie Nowinom”.

1

1 lii

L M j| ' J? J Ac

Itrzymanie tego budynku jest zbyt kosztowne?

I - No, chyba że zdarzy się cud i lajdą się pieniądze na utrzymanie j placówki - zaznaczył dyrektor.

BYT KOSZTOWNE TRZYMANIE

Dr Fudala wyjaśnił, że przyczy- i leży w zbyt dużych kosztach rzymania budynku będącego sie- abą przychodni, który nie jest wła- lością Obwodu, tylko innej kole­

Kości pod fundament

W Korzękwicach, w poniedzia- k 17 maja w godzinach wieczor- 'ch, podczas ziemnych prac bu- (wlanych, na głębokości ok. 70 - Icm natrafiono na ludzkie szcząt- . Po zawiadomieniu, policja zabez-

tu

najlepszym stanie zachowały się prawdopodobnie niemieckie buty

jeżyła szkielet w prosektorium do berty zy.

Według ustaleń lekarza, wydo- te kości pochodzą jeszcze z okre- II wojny światowej. Z tego po-

jarskiej struktury: Zakładu Nieru­

chomości we Wrocławiu. Ten, nali­

cza im czynsz w wysokości ok. 7200 zł miesięcznie. SP ZOZ w Opolu zamierza zlikwidować wszystkie przychodnie, za które trzeba odpro­

wadzać opłatę dzierżawną, gdyż ma już dług w Zakładzie Nieruchomo­

ści w kwocie 0,5 mid zł. Utrzyma jedynie placówki kolejarskie w Opo­

lu, Brzegu i Kluczbor­

ku, bo siedziby są wła­

snością Obwodu. In­

nym mankamentem przychodni, który przemawia za likwida­

cją Przychodni Rejo­

nowej PKP w Nysie - zdaniem dr. Leszka Fudali - jest zły stan techniczny budynku.

Państwowa Inspekcja Pracy po raz kolejny ma poważne uwagi do warunków tam panu­

jących: nieodmalowa- ne ściany, stara wykła­

dzina, zły sprzęt itp. A na to nie ma pienię­

dzy, bo kolej po pro­

stu zapomniała o swo­

ich pracownikach.

Wycofała się z remon­

tów, nałożyła wysokie czynsze. SP ZOZ jako samodzielna jednost­

ka musi radzić sobie sam, a nie ma pieniędzy, gdyż kasy branżowe pła­

cą jedynie za usługi medyczne. Nic ich nie obchodzi utrzymanie budyn­

ków i sprzętu. Dyrektor z Opola za­

pewnia kolejarzy w Nysie, że nie ucierpią na likwidacji przychodni PKP, bo przejmie ich nyski ZOZ.

Dokończenie na str. 4

wodu dalsze dochodzenie okolicz­

ności śmierci, płci czy narodowości nie będzie prowadzone. Hipotezę tę można uznać za autentyczną, ponie­

waż, jak mówią mieszkańcy, przez te okolice przechodziła linia fron­

*

z

tu. Aby dokładnie ustalić dane oso­

bowe niezbędny by był jakiś doku­

ment lub jakaś charakterystyczna część ubioru, a nic takiego nie zna­

leziono.

PZ

Już na początku sesji, która od­

była się wyjątkowo w sobotę 22 maja, burmistrz Janusz Sanocki zgłosił wniosek o zdjęcie z porządku obrad kilku punktów przygotowanych wcze­

śniej przez Zarząd. Chodziło m.in. o zmiany zagospodarowania terenu w rejonie ulic Bema, Kolejowej, Wolno­

ści i Piastowskiej. Projekt uchwały przewidywał zmianę przeznaczenia te­

renu pod budowę hotelu, usługi ogól- nomiejskie, gastronomię, a nawet sta­

cję paliw.

To jeden z najbardziej atrakcyj­

nych terenów w Nysie, który po­

przednie władze sprzedały prywat­

nemu nabywcy za ńiewiele ponad cztery miliardy starych złotych, pod­

czas gdy ich wartość była (i jest na­

dal) kilkakrotnie wyższa. Sprawa tej sprzedaży trafiła nawet do nyskiej prokuratury, która jednak nie dopa­

trzyła się w postępowaniu poprzed­

niego Zarządu przekroczenia pra­

wa. Ostatecznie radni przyjęli wnio­

sek burmistrza Sanockiego i projekt tej uchwały został zdjęty z porząd­

ku obrad.

Podobny los spotkał projekt uchwały o ustaleniu cen urzędowych za usługi przewozowe środkami lo­

kalnego transportu zbiorowego, czy­

li biletów MZK. Według.tego pro­

jektu ceny biletów MZK miały wy­

nosić: 1,30 za bilet normalny na li­

nii miejskiej i 0,65 zł za bilet ulgo­

wy. Bilety na tzw. liniach podmiej­

skich miałyby kosztować odpowied­

nio: 1,50 zł normalny oraz 0,75 zł ulgowy. Na szczęście dla wszystkich korzystających z usług MZK, ceny jeszcze nie wzrosną.

Pierwszą kłótnię radnych wywo­

łała sprawa likwidacji lodowiska miejskiego i przeznaczenia terenu na którym się ono obecnie znajduje pod usługi z infrastrukturą parkin­

gową. Radni SLD zaproponowali, aby lodowisko, a raczej tę, co z nie­

go jeszcze pozostało, zachować w obecnym stanie z nadzieją na przy­

szłą odbudowę. Zdaniem radnego Mieczysława Warzochy odbudowa lodowiska kosztowałaby gminę nie więcej niż 1,5 min złotych. Propo­

zycja SLD i wyliczenie radnego Warzochy spotkało się z ostrą repli­

ką radnych prawicy. Najpierw prze­

wodniczący Komisji Rewizyjnej Ja­

nusz Smagoń przypomniał radnym lewicy, że lodowisko zostało dopro­

wadzone do ruiny w czasach ich rzą­

dów i to oni sami ponoszą odpowie­

dzialność za ten stan rzeczy, a póź- | niej radny Kochanowski stwierdził, że odbudowa lodowiska według dzi­

siejszych cen kosztować może gmi­

nę dziesięciokrotnie więcej, niż ; twierdzi radny Warzocha.

Na koniec tej dyskusji burmistrz Sanocki zaapelował do lewicy o odrobinę realności, przypominając

„właściwą” ocenę kosztów budowy sali gimnastycznej przy SP nr 2. Ze słów burmistrza Sanockiego wynika, że ani dziś, ani nawet w najbliższej dziesięciolatce mieszkańcy Nysy nie mają co liczyć na odbudowę lodo­

wiska. Po prostu nie ma na to pie­

niędzy. A szkoda, bo lodowisko przed laty cieszyło się ogromnym zainteresowaniem nysan. Teraz po­

zostaną po nim jedynie miłe wspo­

mnienia, gdyż radni przyjęli uchwa­

łę o zmianie zagospodarowania tego terenu i przeznaczeniu go pod usłu­

gi. Podziękowania za brak lodowi­

ska mieszkańcy Nysy powinni kie­

rować do SLD, który wniósł twór­

czy wkład w „rozwój” tego obiektu, dopuszczając do jego dewastacji i |

kompletnej ruiny.

Wyjątkowo drażliwym tematem okazała się sprawa bezprzetargowej sprzedaży siedmioarowej działki położonej w Głębinowie dla KS Nysa z zastosowaniem 80% bonifi­

katy ceny gruntu. Klub zwrócił się z taką propozycją do Zarządu twier­

dząc, że działka potrzebna mu jest na cele działalności statutowej. Być może klub przejąłby działkę nad Jeziorem Nyskim gdyby nie to, że radny Janusz Smagoń, nauczony do­

świadczeniem z poprzednich kaden­

cji, zawsze kiedy pojawia się projekt uchwały na mocy której Zarząd chciałby komuś przekazać lub sprze­

dać bez przetargu jakiś teren, wsia­

da na rower i sprawdza o co chodzi.

I tak przewodniczący Komisji Re­

wizyjnej zrobił sobie przejażdż­

kę rowerową nad Jezioro Nyskie ce­

lem dokładnego ustalenia, cóż to właściwie za prezent gmina chce zrobić klubowi.

- W chwili kiedy zobaczyłem, co to jest za teren, przeżyłem szok.

Szok wywołany tym, że gmina chce pozbyć się niemal za darmo atrak­

cyjnego terenu położonego nad wodą - mówił zbulwersowany pro­

pozycją Zarządu radny Smagoń - Nie jestem przeciwko klubowi, ale proszę pojechać nad jezioro i zoba­

czyć, jak klub do tej pory gospoda­

rzy na swoim majątku. Zarząd z burmistrzem Sanockim na czele proponuje nam w tej chwili rozdaw­

nictwo i dlatego składam wniosek formalny o to, aby teren ten sprze­

dać w przetargu. Niech go kupuje ten, kto najwięcej da.

Zastrzeżenia co do strony for­

malnoprawnej tej uchwały zgłosił członek Zarządu Wiesław Michoń.

Stwierdził on że Rada może zade­

cydować jedynie o udzieleniu boni­

zapraszają na Dzień Matki na Plus 26 maja 1999 r. (środa) godz. 17.00 Nyski Dom Kultury

W PROGRAMIE:

- Teatr Pompon z Bąblem - zespól Fantazja

- zespół harcerski Kaktusy

- zespół folklorystyczny Mała Nysa

PONADTO:

- dla dzieci zabawy i konkursy z nagrodami - dla każdej matki słodki upominek

SPONSORZY:

(i)

BANK GOSPODARKI ŻYWNOŚCIOWEJ ODDZIAŁ OPERACYJNY W NYSIE

KOMENDA POWIATOWA POLICJI W NYSIE

Bilety w cenie 2 zł do nabycia w Nyskim Domu Kultury fikaty i to pod warunkiem, że wcze­

śniej Zarząd sam podejmie uchwa­

łę o sprzedaży. A Zarząd tego nie zrobił. Dodatkowo musi zostać sporządzony protokół z rokowań pomiędzy sprzedającym, czyli Za­

rządem a nabywcą, w którym czar­

no na białym zostanie zapisane na jakich warunkach teren zmienia właściciela. Przestrzegając przed zbyt pochopnym pozbywaniem się atrakcyjnego gruntu, radny Michoń przypomniał wszystkim sytuację sprzed kilku lat, kiedy jeszcze będąc kierownikiem Urzędu Rejonowego dokonał podobnej sprzedaży

- Przedstawiciele tego klubu zwrócili się do mnie o sprzedaż po­

dobnego terenu zapewniając, że będzie on wykorzystany wyłącznie na potrzeby klubu i tylko dla klubu.

Ja im‘to sprzedałem w dobrej wie­

rze za cenę którą można określić jako czapka śliwek, bo oczywiście kluby też trzeba popierać. Tymcza­

sem po moim odejściu z UR pań­

stwo podzielili teren'na działki i te działki kupiły prywatne osoby za śmieszne pieniądze, podczas gdy ceny ziemi w tym rejonie są horren­

dalnie wysokie - mówił radny Mi­

choń - Trzeba sobie jasno powie­

dzieć, w jakim celu oni chcą to ku­

pić. Bo jeśli otrzymają zezwolenie na budowę domków campingowych i podzielą te siedem arów na cztery działki, to przy otrzymaniu od gmi­

ny bonifikaty osiągną niesamowite zyski. Ponieważ ten klub to jest klub ekskluzywny a członkowie tego klu­

bu mają wielką kasę i są znani w Nysie, to ja nie widzę tu powodów, żeby ludzi, którzy mają wielką kasę, jeszcze dofinansować. Drugi raz na takie plewy to się nie damy nabrać.

Dokończenie na str. 4

(4)

str. 4 27maja 1999 •

Śliski grunt Czy zdarzy się cud?

Dokończenie ze str. 3 Jako pierwszy na wypowiedź rad­

nego Michonia zareagował przewod­

niczący Rady Ryszard Rogowski, który stwierdził, że podważanie stro­

ny prawnej przygotowanych projek­

tów uchwał jest nieełeganckie. Prze­

wodniczący Rady wyszedł z założe­

nia, że jeśli pod projektem podpisał się radca prawny, to radni nie powin­

ni kwestionować strony prawnej ta­

kiego dokumentu. Później głos za­

brał radny Eugeniusz Oszytko, czło­

nek klubu KS Nysa który usiłował przekonać radnych, że teren o który zabiega klub jest nic nie wartym ka­

wałkiem skarpy, do którego nie ma nawet normalnego dojazdu. Argu­

mentacja radnego Oszytki nie prze­

konała pozostałych radnych. Mieli oni zbyt wiele wątpliwości zarówno co do strony formalnoprawnej jak i moralnej sprzedania tego terenu nie- mal za grosze klubowi. Projekt uchwały przepadł. Podobne emocje towarzyszyły omawianiu projektu uchwały o zmianie miejscowego pla- nu ogólnego zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulic 11 Li­

stopada i Sudeckiej. W projekcie

Radny Janusz Smagoń protestuje przeciwko gminnemu rozdawnictwu uchwały Zarząd zaproponował prze­

znaczenie terenu projektowanego parkingu pod zabudowę mieszkanio­

wą wielorodzinną z usługami. Propo­

zycja Zarządu była efektem złożonej władzom gminy oferty na budowę mieszkań w formie developerskiej, tzn. takiej, w której inwestor ponosi wszystkie koszty związane z budową, i dopiero po wybudowaniu oferuje gotowe lokale mieszkalne i użytko­

we do sprzedaży lub wynajęcia na ustalonych przez siebie źasadach.

Według burmistrza Zbigniewa Szlempo, takie rozwiązanie pozwo­

liłoby na wybudowanie w Nysie pierwszych od wielu lat nowych bu­

dynków wielorodzinnych. Odmien- ne.zdanie wygłosił radny Feliks Ka- mienik, prezes spółdzielni mieszka­

niowej, który zaproponował wła­

dzom gminy wspólne inwestowanie na terenach spółdzielni przeznaczo­

nych pod budownictwo wielorodzin­

ne. Ze względu na koszty, spółdziel­

nia nie jest wstanie podjąć takiej in­

westycji samodzielnie. Radnego Ka- mienika poparł radny Wiesław Mi­

choń, który dość humorystycznie uznał, że ten kawałek ziemi przy uli­

cy Sudeckiej od dawna wykorzysty­

wany jest przez cyrk, a przecież cyrk też jest ludziom potrzebny. Radnym Kamienikowi i Michoniowi udało się przekonać większość radnych o ko­

nieczności pozostawienia miejsca dla cyrku i ten projekt uchwały wró­

ci do komisji. Najwyraźniej radni do­

szli do wniosku, że skoro tyle lat nikt w tym mieście niczego nie budował, to miesiąc w jedną czy w drugą stro­

nę nikomu nie zrobi różnicy. Mam wrażenie że to bardzo mylny wnio­

sek.

Niemal mechanicznie wyglądało głosowanie nad projektami uchwałw sprawie ustalenia składów komisji konkursowych do przeprowadzenia konkursów na dyrektorów dziesięciu szkół podstawowych. Wszystkie przedłożone Radzie propozycje per­

sonalne zostały przyjęte. Przedstawi­

cielami Rady w tych komisjach będą wiceburmistrz Zbigniew Szlempo (przewodniczący komisji) oraz rad­

ny Zygmunt Zalewski (członek ko­

misji). Następnie Rada zaakcepto­

wała propozycję przystąpienia gmi­

ny Nysa do Stowarzyszenia Agrotu­

rystycznego Ziemi Nyskiej. Uczest­

nictwo w tym stowarzyszeniu będzie kosztować nyskich podatników 1200 zł rocznie. O korzyściach dla gminy trtidno na razie cokolwiek powie­

dzieć. Pod koniec obrad radni pozy­

tywnie ocenili działalność spółki Nyska Energetyka Cieplna.

Na zakończenie sesji, w wolnych wnioskach, burmistrz Janusz Sanoc­

ki zapoznał radnych z efektem swo­

jego uczestnictwa w XII Ogólnopol­

skiej Konferencji Wójtów, Burmi­

strzów, Prezydentów, Starostów i Marszałków która odbyła się 21 maja w Poznaniu. Tematem konferencji był m.in. stan finansów jednostek sa­

morządu terytorialnego po wdroże­

niu II etapu reformy ustrojowej pań- • stwa.

Artur Kurowski

SERDECZNIE ZAPRASZAMY do Salonu Płytek Ceramicznych przy ul. Orzeszkowej 16 (za Transbudem).

Tel. 433 46 38

oraz do sklepu przy ul. Jagiellońskiej 2 (obok ZEC).

Tel. 433 06 80

Dokończenie ze str. 3 Co do personelu, to nie jest mu w stanie zagwarantować pracy.

- Wiadomo przecież, że reduk­

cje obejmą nie tylko Nysę. W całym kraju czeka to 40 tys. pracowników służby zdrowia - powiedział dr Le­

szek Fudala.

Dyrektor zaprzecza, że sprawę likwidacji placówki utrzymuje w ta­

jemnicy. Oznajmił, że często sygna­

lizował ten fakt kierownikowi przy­

chodni, którego również obarcza winą za małą ekspansywność w po­

szukiwaniu pacjentów spoza PKP:

- Gdyby przychodnia miała 300 pacjentów z Regionalnej Kasy Cho»

rych, to Kasa ta musiałaby podpi­

sać z nyską placówką umowę. A na dzień dzisiejszy przychodnia ma tyl­

ko 2,5 tys. pacjentów, kiedy taka liczba pacjentów w innych przychod­

niach przypada na jednego lekarza pierwszego kontaktu.

LIKWIDACJA Z GÓRY ZAPLANOWANA!

Kierownik Przychodni Rejono­

wej PKP dr Zofia Głuchy jest obu­

rzona tymi zarzutami. Dyrektor ni­

gdy nie podjął otwarcie tematu li­

kwidacji przychodni, poza jedynie półsłówkami, dygresjami w czasie rozmów na inne tematy. Nie spotkał się ani z kierownikiem, ani z perso­

nelem przychodni, aby porozma­

wiać otwarcie o rozwiązaniu tej sy­

tuacji.

- Przecież można było wspólnie szukać rozwiązań, pewne rzeczy uzgodnić, np. zwiększyć liczbę ba­

dań dla medycyny pracy, ograniczyć powierzchnię użytkową... A to, że stan przychodni jest, jaki jest, za­

Turystyczne prezentacje

Coroczna prezentacja prac dy­

plomowych studentów II Policealne­

go Studium Obsługi Ruchu Tury­

stycznego, odbyła się w dniach 18 - 19 maja br. Promotorami prac byli nauczyciele studium Barbara Maro- szek, Bożena Węcka i Bronisława Czarny.

Prawie każda z prac ilustrowana była filmem wideo. Jako pierwsi za­

prezentowali swoją pracę Justyna Stwora i Marek Dziedzic. Tematem pracy była turystyka specjalistyczna - taternictwo jaskiniowe. Dwójka stu­

dentów ubrana w specjalistyczne ubrania, odtworzyła historyjkę spo­

tkania grotołazów z zaprzyjaźnionym jaskiniowcem, któremu dostarczyli zapałki, prowiant i latarkę. Pyszny­

mi koreczkami, stanowiącymi pro­

wiant dla naszych przodków, zostali poczęstowani zaproszeni goście pre­

zentacji, wśród których znaleźli się:

starosta powiatu nyskiego - Stanisław Pawlaczyk, wicestarosta -Zbigniew Majka, szef Unii Turystycznej - Ro­

muald Kamuda, naczelnik Wydzia­

łu Kultury i Kultury Fizycznej powia­

tu - Ryszard Czykiel oraz dyrektor szkoły Alicja Gajek. Druga praca dyplomowa dotyczyła organizacji i zakresu działania szkolnego biura podróży „Klon - Tour” działającego w budynku szkoły. Twórcy pracy - Ewelina Mrowieć i Grzegorz Czepor zaprezentowali na kasecie wideo hi­

storię powstania biura oraz przedsta­

wili jego obecną ofertę. Kolejną pra­

cę zaprezentowała Sylwia Ścigała, która przedstawiła działalność biura turystycznego „Qpawy”, w którym

wdzięczamy właśnie Opolu - mówi kierownik przychodni PKP w Nysie - dyrektor remontował swoją przy­

chodnię w Opolu, a my od lat nie mogliśmy wyprosić choć złotówki na odnowienie ścian, zakup wykładzi­

ny... A przecież odprowadzaliśmy dodatkowe środki z wynajmu na­

szych pomieszczeń. We własnym zakresie odmalowaliśmy gabinety.

A jeśli chodzi o pacjentów z Regio­

nalnej Kasy Chorych, to czy pan dyrektor zapomniał jak na począt­

ku roku - kiedy przychodzili pacjenci z miasta, spoza PKP, chętni do ko­

rzystania z usług naszej placówki - niepokoiłam go telefonami z zapy­

taniem, czy możemy ich zapisywać?

Padała wtedy odpowiedź: nie, abso­

lutnie nie! Po kilku miesiącach - gdy kasy branżowa i regionalna zawarły między sobą umowę i można było oficjalnie przyjmować pacjentów należących do kasy regionalnej - było już za późno, bo ludzie wybrali lekarzy.

Myślę, że likwidacja nyskiej przychodni kolejowej była zaplano­

wana z góry i wszystkie te działania naszej dyrekcji w Opolu wskazują na to - oświadcza dr Zofia Głuchy.

POWÓD DO ZADOWOLENIA?

Dr Leszek Fudala uważa, że ny­

scy kolejarze przyzwyczają się do nowej sytuacji, tak jak wcześniej kolejarze z Prudnika, którzy też pro­

testowali, a teraz są zadowoleni.

Jednak nie do końca jest to ta­

kie jednoznaczne, że kolejarze ny­

scy będą zadowoleni z przypisania ich do nyskiego ZOZ-u. Czeka ich bieganie od przychodni do przy­

chodni w poszukiwaniu specjali­

stów, kiedy tu mają ich na miejscu.

odbywała praktykę szkolną. Dużo śmiechu wywołały dwie następne prace dyplomowe przedstawione w formie zabawnych historyjek. W pierwszym skeczu autorka pracy -

Prezentacja jednej z prac Renata Prochera wraz z koleżanką

w zabawny sposób zachwalały walo­

ry turystyczne ziemi grodkowskiej. W drugiej prezentacji Joanna Niżnik wcieliła się w rolę Bogusława Lindy parodiując gwiazdora polskiego kina i jego nowy dokumentalny program telewizyjny pt. Projekt X, oraz filmy akcji w których zagrał. Przedstawiła ona region sudecki jako Sportowe Centrum Polski. Zagospodarowanie turystyczne miasta Paczków to temat kolęjpty prący, przedstawionej przez

JNie oczekują godzinami na prz cie do lekarza, co w pozostałych skich przychodniach jest codzier ścią. Poza tym mało która prof ma tak rzetelnie i dokładnie wy nywane badania okresowe, jak lejarze, co jest podyktowane sp<

fiką i odpowiedzialnością zawc Bardzo zadowoleni są z opieki s jej przychodni emeryci i renc PKP. Czy pielęgniarki środowi:

we, które już mają w mieście c dużą liczbę swoich pacjentów, pewnią im opiekę na takim po mie jaką mieli dotychczas? Czy t przekazanie kolejarzy nyskie ZOZ-owi rzeczywiście daje kol rzom powody do zadowolenia?

A tak nawiasem mówiąc, za nawiający jest jeszcze fakt, że spekcja Pracy ma tyle krytyczr uwag do warunków panującyc Przychodni Kolejowej w Nysie porównaniu do Przychodni Reje wej na ul. Mariackiej w Nysie, ra swoim wyglądem i brudnymi i nami straszy pacjentów, koleją placówka jest wręcz luksusowa, głe kontrole Inspekcji Pracy n wają różne przypuszczenia rów i dyrektorowi w Opolu, ale nie <

on się jednoznacznie wypowiad tej sprawie.

Likwidacja Przychodni Reji wej PKP w Nysie nastąpi w c trzech - do pięciu miesięcy. Jak wiedział dr Leszek Fudala zaml cie przychodni w bieżącym roku podyktowane jeszcze jednym czy kiem: w 1999 roku koszty likwid głównie odpraw dla pracowni!

poniesie Urząd Marszałkowsk następnych latach obciążyłob Obwód Lecznictwa Kolejowegc Danuta Wąsowicz-Ho

Natalię Jakus, która zachwala v ry turystyczne swojego miasta. O nia prezentacja dotyczyła całegc wiatu nyskiego, w pracy tej M;

Szczurek przedstawił wszystkie

ny wchodzące w skład powiati koniec prezentacji głos zabrał s sta Stanisław Pawlaczyk, który >

ził zadowolenie że wszyscy stud tak bardzo chcą zareklamować wspólny powiat. Zwrócił też uv że prace są na tyle interesują:

warto je przedstawić gospoda

gmin. W drugim dniu zaprezent

no geografię turystyczną państ1

leżących do Unii Europejskiej.

(5)

. 27 maja 1999 M str. 5

ilacja z pobytu uczniów i pedagogów Szkoły Muzycznej z Ludinghausen dniach 12-16 maja 1999 r.

Niemieccy goście Rai utracony

W dniach 12 - 16 maja 1999 r.

ciła w naszym mieście 50-osobo- orkiestra symfoniczna składająca z uczniów i pedagogów Szkoły izycznej z partnerskiego miasta linghausen. Pierwsze plany prze- lywały pobyt gości z Niemiec do tiedziałku. Niestety obowiązki olne młodzieży z Liidinghausen yczyniły się do skrócenia pobytu o en dzień. Tak więc zaplanowany na maja koncert w Nyskim Domu tu ryt został przeniesiony na czwar- - na drugi dzień pobytu orkiestry.

Goście przyjechali do nas w śro- 12 maja wieczorem - po 14 godzi­

li podróży. Stałą bazą orkiestry był odek Caritas w Głuchołazach, któ- aoferował doskonałe warunki po­

ił i dużą salę z pianinem do prze- wadzania prób. Warunki ćwiczeń

1

o tyle istotne, że orkiestra zosta- loszerzona o 20-osobową grupę niów nyskiej Szkoły Muzycznej.

Już wdniu następnym - w czwar- 13,maja wieczorem - odbył się rwszy koncert całego zespołu, idzi muzycy z Niemiec i Nysy po :dwie dwóch wspólnych próbach zli na deski jak zwykle bardzo go- mego Nyskiego Domu Kultury.

List otwarty do pracowników :K:

W związku z tym, że zdecydowa- i się wziąć udział w konkursie na ektora Waszego zakładu, w sto- mym terminie złożyłem ofertę z pracę konkursową z koncepcją wadzenia zakładu oraz współpra- : organizacjami samorządowymi załączeniu).

W dniu 20-04-1999 r. dostałem iowiedź komisji konkursowej (w [czeniu) odmawiającą dopuszcze-

mnie do drugiego etapu konkur- : uwagi na to, że nie spełniam jed-

;o warunku, konkretnie przepra- zania pięciu lat na stanowisku kie- miczym, z czym się nie zgadzam, ż wg mnie wynikało to jasno z jczonego listu motywacyjnego i adectwa CV tym bardziej, że nikt określił co należy rozumieć przez mowisko kierownicze”. Jednakże iśmie tym poinformowano mnie,

n

terminie trzech dni mogę od­

ąć się do Zarządu Miasta, który erminie do siedmiu dni od daty tymania odwołania podejmie de- ję i mnie poinformuje o niej. Za- iwując termin odwołałem się. Za­

li Miasta nie zachowując terminu Iniu 05-05-1999 r. utrzymał po- ednią decyzję w mocy, (kseroko-

wraz z datą nadania w załącze- ). Decyzję swoją przetrzymano icze przez pięć dni i wysłano do ie dnia 10-05-1999 r. otrzymałem

f

dniu 14-05-1999 r. w piątek. Nie- ocznie w poniedziałek 17-05-1999 idałem się do pana burmistrza z wiadczeniami, w których posiada-

Zarząd już był, jedynie z wyraź- n zaznaczeniem w nich, że zajmo- em stanowiska kierownicze i i dniu dowiedziałem się, że kon- s odbędzie się następnego dnia tj.

05-1999 r.

18-05-1999 r. o godz. 8:00 uda- i się do burmistrza przygotowany itowy stanąć do konkursu, do któ-

Solistami byli: Anne von Heusinger - fortepian, Constantin Wurch - skrzypce i Dominik Zabłocki - forte­

pian (z PSM - Nysa). Dyrygował Hans Wolfgang Schneider - dyrektor Szko­

ły z Ludinghausen. Zróżnicowany

Próba w ośrodku Caritas w Głuchołazach

program (od utworów L. Beethove- na, H. Wieniawskiego, F. Chopina w pierwszej części po muzykę filmową

rego przygotowywałem się od czasu jego ogłoszenia i burmistrz jedynie był władny podjąć taką decyzję (o do­

puszczeniu mnie do drugiego etapu konkursu). Jednakże pan burmistrz Janusz Sanocki nie dopuścił mnie do drugiego etapu, wręcz nazywając mnie “oszukańcem” w obecności osób trzecich. Z uwagi na to, że do­

patrzył się rozbieżności w wydrukach oryginału odwołania i kopii na któ­

rej jest potwierdzenie przyjęcia. Na oryginale odwołania, który jest w po­

siadaniu Zarządu, nie ma wyszcze­

gólnionych załączników.

Stwierdzam z całą odpowiedzial­

nością, że załączniki zostały złożone w terminie, fizycznie znajdują się w materiałach konkursowych, o czym burmistrz wie, gdyż je przy mnie oglądał. Już pomijam fakt, że było to fizyczną niemożliwością, gdyż sekre­

tarka burmistrza - osoba bardzo skrupulatna - zanim cokolwiek przyj- mie i podpisze wszystko sprawdza, o czym miałem się okazję niejedno­

krotnie przekonać. Dlatego też takie uzasadnienie nie jest dla mnie argu­

mentem. Uważam, że pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacji w Nysie mają prawo wiedzieć o sposo­

bie wybiórczego doboru kandydatów na stanowisko kluczowe w ich zakła­

dzie i sposobie wyboru osoby, która będzie kierować nimi w najbliższym czasie. Jest to jedyny motyw, który skłonił mnie do wystosowania tego listu i w sposób całkowity odżegnuję się od tego, że skłoniło mnie do wy­

stosowania tego listu poczucie oso­

bistego żalu, które istnieje jednak w stosunku do władz naszego miasta, a nie w stosunku do załogi MZK Nysa. Dlayjgo też proszę o wywie­

szenie tego liśfu na tablicy informa­

cyjnej.

W załączeniu pełna dokumenta­

cja.

■ mgr ekonomii Zygmunt Jerzy Buczek

w drugiej) bardzo spodobał się pu­

bliczności. Nie obyło się bez powtó­

rzenia na bis fragmentu suity z musi­

calu “Miss Saigon” Claude’a-Mi- chel’a Schónberga.

Wieczór po koncercie młodzież

niemiecka i polska wraz z pedagoga­

mi spędziła na przyjęciu i na dyskote­

ce w budynku Państwowej Szkoły Muzycznej w Nysie.

W piątek 14 maja przed połu­

dniem goście z Niemiec zwiedzali Nysę. Na obiad wrócili do Głuchołaz.

Na podwieczorek dołączyli do nich polscy członkowie orkiestry. Odbyła się kolejna próba całego zespołu. Po kolacji wszyscy ponownie przyjechali do Nysy. W sali koncertowej nyskiej PSM odbył się uroczysty koncert w wykonaniu polskich uczniów. Wystą­

pili: Wadim Zarych - skrzypce, Joan­

na Mieszkowska - fortepian, Piotr Guzik - ksylofon, Emilia Kos - skrzyp­

ce, Ewa Pawłowska - wiolonczela, Agata Nocoń - skrzypce, Piotr Home- niuk - akordeon, Lucjan Bałwas - skrzypce, Bartłomiej Wezner - forte­

pian i kwartet saksofonowy w skła­

dzie: Paweł Brzeźnicki, Konrad Osi­

ka, Marek Lato i Paweł Gotkowski.

Towarzyszyli na fortepianie: Dominik Zabłocki, Szymon Blaszyński i dyrek­

tor Janusz Dąbrowski. Występ ny­

skich uczniów spotkał się z bardzo żywiołowym i gorącym przyjęciem przez niemieckich kolegów.

Sobota 15 maja to kolejny dzień prób i wieczorny koncert we wspania­

łej sali Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu. Wytrawna brzeska publicz­

ność przyjęła młodzieńczą orkiestrę i jej solistów z niezwykłą sympatią obdarowując gorącymi oklaskami

„ każdy występ. Ponownie Hans Wol­

fgang Schneider zmuszony był biso­

wać fragment z musicalu “Miss Sa­

igon”.

Sobotni wieczór zakończył się wspólną zabawą uczniów niemieckich i polskich w ośrodku w Głuchołazach.

W niedzielę rano orkiestra Szkoły Muzycznej z Liidinghausen - żegna­

na przez dyrekcję i pedagogów z PSM Nysa - udała się w drogę powrotną do Niemiec.

Dyrekcja Państwowej Szkoły Muzycznej w Nysie składa serdeczne podziękowania Wydziałowi Oświaty, Kultury i Pomocy Społecznej Urzę­

du Miasta i Gminy w Nysie za pomoc finansową w organizacji pobytu gości

‘ z Ludinghausen. Pragnie również go­

rąco podziękować dyrekcjom Nyskie­

go Domu Kultury i Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu za umożliwienie występów orkiestry.

Janusz Dąbrowski

Tuż za Zespołem Szkół Rolni­

czych znajduje się mały park. Jest to zalesiony teren obejmujący około 1 ha powierzchni. Powstał przy klasztorze werbistów. Służył za miejsce odpo­

czynku i kontemplacji zakonników po powrocie z misji. Urządzony był w sty­

lu romantycznym, urzekał kapliczka­

mi i wielkiej urody mostkami łączą­

zrujnowany mostes

cymi znajdujące się w parku wysepki otoczone stawem i jego dopływami.

Od 1956 r. park należy do Zespo­

łu Szkół Rolniczych i jest zamknięty.

Drzewa, krzewy i trawy dziko rosną stanowiąc siedlisko dla ptaków i drob­

nej zwierzyny. Po dawnych mostkach zachowały się szkielety konstrukcji.

Ku ruinie chylą się kapliczki, we­

wnątrz nich wala się gruz, oderwane kafle ze ścian i posadzki oraz śmieci.

W jednej z kaplic i u podnóża krzyża na największej z wysp urządzane są

7VR L E AS I N G

Zwycięzca konkursu “SOLIDNY PARTNER ’97 i '98 organizowanego przez Business Foundation

MR Leasing Service oferuje Państwu

RABATY DLA UMÓW LEASINGU

4) FORD MONDEO KOMBI

RABAT DO 11%

dla umów leasingu samochodów FORD

(wszystkie modele)

*

Nasza oferta leasingu dotyczy wszystkich typów samochodów dostępnych na polskim rynku a także innych środków trwałych.

ogniska. Przy ogrodzeniu znajdują się miejsca, gdzie sąsiadujące domostwa pozbywają się śmieci.

Dyrekcja szkoły tłumaczy, że przy budowie osiedla domków jednoro­

dzinnych zostały uszkodzone dreny odprowadzające wodę z cieków w parku. Teraz woda nie ma dopływu, nie oczyszcza się; tworzy się grzęza­

wisko. Aby parkowi przywrócić daw­

ny wygląd należałoby zatrudnić fa­

chowców z odpowiednim sprzętem do oczyszczenia wód i odrestaurowa­

nia budowli. Szkoły na to nie stać, koszty odnowienia parku przerastają też zasoby dawnego właściciela - za­

kon werbistów, nie można też liczyć na dotacje państwowe czy samorzą­

dowe. Wygląda na to, że park nadal będzie niszczał, póki co, będąc miej­

scem spotkań dla tych, którzy chcą schronić się przed ludzkim wzrokiem.

---reki am a RB

BIURO HANDLOWE NYSA, ul. Wolności 2 tel./fax 077 433 44 68 tel. 077 433 85 45

SERVICE s.a.

1) OPEL ASTRA II KOMBI

RABAT DO 11%

tylko w ofercie MR

dla umów leasingu samochodów OPEL (wszystkie modele Opla)

2) RENAULT SCENIC

OFERTA SPECJALNA

(rabat 2 500 zł)

Autoryzowany Dostawca FOMAR - Nysa, ul. Podolska 19

3) FIAT PALIO KOMBI tylko w ofercie MR

RABAT DO 20%

dla umów leasingu samochodów FIAT

(wszystkie modele Fiata)

Autoryzowany Dostawca FIAT GP - Nysa, ul. Zwycięstwa 2

(6)

Teraz do Hiszpanii !

Tradycją nyskich wyborów Miss Wiosny jest pełna sala i mnóstwo wrażeń. Nie inaczej było i tym ra­

zem.

Przez sito eliminacji przebrnę­

ło 14 uczestniczek. 1. Patrycja Stań­

ko z Nysy (II LO Nysa) 2. Iza Ja­

strzębska - Nysa (“Carolinum”) 3.

Anna Kukuła z Chorzowa (uczen­

nica TW Nysa) 4. Agnieszka Gdow- ska z Jasienicy Dolnej (II LO Nysa) 5. Alicja Podhajna z Nysy (TZ Bie­

chów) 6. Agnieszka Teterwak z Głu­

chołaz (LO Gł-zy) 7. Kamila Głu- szek - Głuchołazy (LO Gł-zy) 8.

Marta Lewicka z Nysy (III LO Nysa) 9. Klaudia Zając - Głuchoła­

zy (ZSZ Gł-zy) 10. Ewelina Kopcisz z Prusinowic (I LO Nysa) 11.

Agnieszka Mazur z Paczkowa (LE Paczków) 12. Joanna Cymbalista - Nysa 13. Karolina Klonowska z Nysy (“Carolinum”) 14. Katarzyna Michalska - Paczków (LO Pacz­

ków).

Na dobry początek zaprezento­

wały się one ponad 400-osobowej publiczności NDK-u w strojach za­

branych naszym nyskim siatkarzom.

Na dokładniejsze oględziny trzeba było jednak jeszcze zaczekać, bo po krótkim acz dynamicznym przedstawieniu wszystkie uczest­

niczki zbiegły ze sceny. Pojawiła się na niej za to trójka ubiegłorocznych zwyciężczyń, które prowadzącej Dorocie Kusyk i całej publiczności, z wyraźną przyjemnością opowie­

Salon '99

Po rocznej przerwie - w zeszłym roku Salon gościnnie prezentował się w Liidinghausen - znowu może­

my obejrzeć dzieła naszych twórców w nyskim muzeum.

Komnata Bursztynowa i Salon spowodowały przybycie niespotyka­

nej liczby zwiedzających. W Salonie prezentowane były prace czternastu artystów zrzeszonych w Nyskiej Grupie Artystycznej. Nie wziął udziału w wystawie wcześniej zapo­

wiadany Edward Syty.

Salon okazał się trójwymiarowy - obok malarstwa prezentowano rzeźby, szczególnie dobre, wykona­

ne ze sławniowickiego marmuru, kamienia nyskich rzeźbiarzy, autor­

stwa Tomasza Chmielewskiego oraz bardzo ciekawą ceramikę Piotra Romińskiego. Zupełnie nowy rodzaj

działy o roku swego panowania.

Usłyszeliśmy więc opowieść o zagra­

nicznych wczasach, radości z pre­

zentów i wywiadzie, jakiego udzie­

lały nie ubrane, zaskoczone w gar­

derobie. To wszystko miało być przedsmakiem tego, co spotka te­

goroczne misski.

Kiedy po chwili się pokazały - zapanowała konsternacja. Jak to - przyszliśmy oglądać dziewczyny, a tu one szczelnie opatulone w lekar­

skie fartuchy! Nic nie widać! Jed­

nak Bolesław Murdza, świetny cho­

reograf, który w ubiegłym roku za­

fundował widzom efektowną dziew­

częcą musztrę, wiedział co robi. Tym razem zaskoczył wszystkich wspa­

niałym, kapiącym wręcz erotyzmem pokazem, który wywołał aplauz pu­

bliczności. Szczególnie chwila, kie­

dy dziewczęta zrzucały z siebie stro­

je. Co ja tu będę pisał - to trzeba było zobaczyć. Nawet żywo do tej pory komentujące urodę panie za­

milkły. Panowie tylko wzdychali.

. Nic dziwnego, że kiedy na estra­

dzie pojawił się Bogusław Mec, wie­

le osób poczuło się rozczarowanych.

Swoją drogą warto było pomyśleć o zaproszeniu jakiegoś artysty z gór­

nych miejsc list przebojów. Mec śpiewał dokładnie tyle, ile trzeba było by nasze bohaterki się przebra­

ły. Tym razem w sukniach ślubęych ukazały się na tle kosmicznej,deko­

racji. Występujące dziewczyny tłu­

maczyły to sobie tak: dekoracja ko­

malarstwa zaprezentowała Jolanta Tacakiewicz. Złamała konwencje erotycznego przedstawienia kobie­

ty. W jej pracach zniknęła figura­

tywność, jest to ogromny krok w rozwoju artystki. Być może wpływ na to miały liczne podróże zagra­

niczne malarki, która pokazała wy­

jątkową twórczość, inną niż dotych­

czas.

Jak zwykle bardzo dobre prace przedstawił Andrzej Jaworski, urze­

kający poezją swgich akwareli. In­

teresujące są również dzieła Beaty Mycek, wykonane zanikającą tech­

niką - litografią.

Wystawa jest bardzo różnorod­

na - od jarmarcznej sztuki po bar­

dzo wysublimowane dzieła - ale warta polecenia.

RB

smiczna bo same jesteśmy jak z ko­

smosu. Nie była to jednak prawda.' Uczestniczki wyglądały świetnie. Nie tylko zresztą wyglądały. Oprócz uro­

dy prezentowały taniec (2,10,12,13, 1) śpiew (6, 11, 4) własny wiersz (14), cudzy wiersz (5), pokazy sztuk walki (7, 9) zasady działania pozy­

tywki (3) i pracę fotomodelki (8).

To była ostatnia próba przed pokazem w strojach wieczorowych i werdyktem wieńczącym tygodnie przygotowań.

Zabawa toczyła się w najlepsze - ze sceny rozdawano nagrody, śpie­

wali zaproszeni wykonawcy, maszy­

na robiła nastrojowe dymy.

Korzystając z faktu że bez­

względne w komentowaniu urody panie, obok których miałem przy­

jemność siedzieć, pochłonięte są uwagami typu... tu bym doszyła ko­

ronkę, a ja tam bym skróciła rękaw itp. niepostrzeżenie wymknąłem się by zobaczyć jak przebiegają obrady.

Jury pod wodzą burmistrza J. Sanoc­

kiego obradowało niestety w naj­

większej tajemnicy. Żaden przeciek nie wydostawał się zza zamkniętych drzwi. Najważniejsza decyzja była większą zagadką niż zagadka Atlan­

tydy. Ale w końcu i tak musiała się wyjaśnić.

Oto owacyjnie przyjęty werdykt:

Miss Publiczności została Ka­

rolina Klonowska.

Miejsce uświet­

niły pozłacany pierścionek i zegarek.

Miss Foto wybrano Martę Le-

Zapraszamy

dzieci z rodzicami na festyn do Zespołu Placówek Oświato­

wych w Hajdukach Nyskich dnia 30 maja (niedziela) o godzinie

14:00

Rada Sołecka Rada Pedagogiczna

Sprostowanie

W. artykule „Słodkie zło­

te gody” (“Nowiny” nr 20) pojawił się niezamierzony błąd w nazwisku. Prostuję, że w „Cukrach Nyskich” długo­

letnim lekarzem ginekolo­

giem jest dr Tadeusz Leśni- czek, a nie jak mylnie poda­

łam dr Lesisz. Zainteresowa­

nych serdecznie przepra­

szam.

Danuta Wąsowicz-Hołota

wicką.

Ten tytuł wart był zegarka i telefonu komórkowego *

Dodatkową nagrodą - wczasami we Włoszech - obdarzono

Patrycję Stańko.

II Wicemiss okazała się Izabela Jastrzębska.

W nagrodę otrzymała wczasy we Włoszech, pozłacany ze­

garek, ubezpieczenie.

• I Wicemiss została Karolina Klonowska.

Nagroda - wczasy we Włoszech, pozłacany zegarek, róWer i ubezpieczenie.

Najpiękniejszą wybrano Martę Lewicką.

Tytuł podkreśliły: złoty ze­

garek, złoty pierścionek, dwuosobo­

wa wycieczka do Hiszpanii i ubez­

pieczenie. Oprócz tego nagrodzo­

nym wręczono kosmetyki upiększa­

jące. (Tylko po co im - najpiękniej­

szym?)

Po raz pierwszy od niepamięt­

nych czasów konkurs wygrała dziew­

czyna z Nysy. Do tej pory tytuły nie­

odwołalnie z naszego miasta wy­

jeżdżały. Dopiero Marta tę passę przerwała.

Oto tajemnica sukcesu:

Aby wygrać trzeba być śliczną, subtelną dziewczyną, z wymiarami 80-60-80, w dodatku sympatyczną, bo taka jest Marta. Jak nam zdra­

dziła - idealną sylwetkę zapewnia jej specyficzna dieta. Zwyciężczyni je wszystko z wyjątkiem zup.

Skoro już dała się namówić zna­

jomym na występ, to nie ma nic przeciwko temu, by stać się fotomo­

delką. Jej drugim marzeniem są stu­

dia, a trzecim chłopak - wysoki, do­

brze zbudowany brunet. Coś na kształt Banderasa.

Nie wierzyła w sukces, choć oczywiście przyjemnie było sobie pomarzyć o koronie najpiękniejszej (wartość rynkowa 1000 zł). Za fa­

worytkę uważała Izabelę Jastrzęb­

ską, i cichą nadzieję poczuła dopie­

ro wtedy, gdy ta została II Wicemiss.

Gdy po kilku minutach marzenie się spełniło - ze szczęścia aż się rozpła­

JSA.T4.sik sfacyp

NYSA UL.PRUDNICKA 8 TEL/FAX. 433jl 6

JEDZIEMY DO WARSZAW1

kała. Nic dziwnego - taki wystęf ogromne nerwy.

*- Całą zabawę zakończył uro<

sty bankiet na którym serwów:

m.in. jajka z czerwonym i czarn kawiorem, sałatki (przebojem t krewetkowa, podawana w połót grapefruita), przeróżne korec:

których smacznej zawartości czę nie dawało się nawet rozszyfrou ciasta, tort, pieczone udka, nad:

wane pomidory itd. Nad wszystl królował wydrążony arbuz, do l rego pysznych wieloowocowy trzewi wnet także ustawiła się lejka.

Tymczasem udało mi się pchać do bardzo szczęśliwych I reatek. Urocza Iza Jastrzęb zwierzyła się, że gdyby nie castin NDK-u, całkowicie pochłonięta łaby siatkówką. Zdradziła nam nie należy do ludzi pewnych siet najbardziej bała się że coś nie v dzie. Spytana o tak wspaniałą fi rę zapewniła że odżywia się owe mi i słodyczami. Jej ideał chłop to taki... z którym można o wsz kim porozmawiać. Na pytanie o marzony prezent urodzinowy i marzyła się. “Mogłyby być cho kwiaty, byleby o mnie pamiętali

Z konkurentek - do pierwsz miejsca potajemnie typowała K:

linę Klonowską. Nie omieszka) więc zapytać Karoliny, i dowied łem się że najbardziej “obawi się”...właśnie Izy!

Pełna wdzięku i gracji I W miss - Karolina najbardziej nie c pi zadzierania nosa, a uwielbia | rogi swojej babci i arbuzy, kt może jeść kilogramami. Lubi da1 prezenty, a gdyby już coś sama n ła dostać, to takiego małego, pu:

stego pieska. W sukcesie nie pi szkodził jej nawet 13. numer sta:

wy.

Karolinę i jej koleżanki obeji trzeba na zdjęciach. Zapraszarr str. 25.

Konrad Szcześr

r e k l a t

r k t a m a

FIRMA HANDLOWA BUDOWLANO * INSTALACYJNA Nysa, ul. Chopina 6 - 9, tel./fax 433 04 32 oraz "KRIS PLUS" Otmuchów, ul. Nyska 1

tel./fax 431 48 97 POLECAMY:

- piece c.o. - elektryczne, gazowe, olejowe - wanny

- kabiny, brodziki - baterie,

- kompakty, muszle

- przepływowe podgrzewacze wody “ceny nic zawierają podatku VAT - rury i kształtki (cz. i oc.; NIBCO; miedziane; KITEC) - grzejniki

- bojlery - zamki, klamki

- GRZEJNIKI PURMO w BARDZO ATRAKCYJNYCH CENACH

Przedstawiciel "KOSMOGAZU" poleca piece gazo­

we, dwufunkcyjne ■ wiszące i stojące (NOWOŚĆ) z miedzianym wymiennikiem ciepła.

miedziana f 15 już za 4,00 zł f18 ■//- 4,90 zł f22 -(/- 6,30 zł

inm rurmo C-22-600/1000 już za 230 zł

I nagroda "Białostockiego Żubra"

na Targach ‘BUD - EXPO" Jesień '98 Piec ekologiczny

w

najnowszej technologii z dolnym spalaniem.

ODJAZDY AUTOBUSÓW:

nysa- RYNEK - GODZ. 8.00^

PRUDNIK - RYNEK - GODZ. 8.00 GRODKÓW - RYNEK - GODZ. 8.40 NIEMODLIN-RYNEK -GODZ. 9.15 OPOLE - DW. PKP- GODZ. 10.00 l OZIMEK - TRASA - GODZ. 10.30

ZAREZERWUJ MIEJSCE W AUTOKARZE

RATY BEZ ŻYRANTÓW (CLA)

MOŻLIWOŚĆ NEGOCJACJI CEN - TRANSPORT

ZAPRASZAMY WSZYSTKICH CHĘTNYCH D<

SKORZYSTANIA Z PRZEJAZDU NA TRASU NYSA - WARSZAWA - NYSA CAŁKOWITY KOSZ' PRZEJAZDU WYNOSI 59 ZŁ. TO TANIEJ NE

OP-

Cytaty

Powiązane dokumenty

spełna 19 lat, w rytm prezentowanej przez siebie muzyki kazał obecnym rzucić się w wir tańca.. Animuszu i werwy tańczącym dodawał brax i okocim, serwowane za

X poczuł się bardzo źle i udał się do poradni rejonowej.. Lekarz po zbadaniu

Naczelnik przyznał jednak, że należy się przymierzać do tego typu działań.. Nie umiał jednak

ski i pozostali członkowie otmu- chowskiego Zarządu doskonale wiedzą, że w 2002 roku odbędą się nowe wybory samorządowe, i jest wielce prawdopodobne, że to już

Uroczysta gala odbędzie się 13 lutego 1999 roku w Nyskim Domu Kultury.. Wśród zaproszonych gości znajdą się

Przy okazji omawiania zadań Zbigniew Kijowski zwrócił uwagę na kilka problemów z jakimi będą się musiały borykać placówki opieki społecznej z naszego powiatu. Do

“To ośmioklasowa szkoła, takich jest już niewiele po wsiach, tutaj uczy się 93 dzieci, po co zaraz zamykać, trzeba to omówić, może to jakaś po­.. myłka”- mówi jeden

przy blasku świec zakończył się w niedzielny wieczór I Festyn Jakubowy zorganizowany przez Fundację Ratowania Zabytków Katedry Nyskiej.. W im prezie wzięło ud