• Nie Znaleziono Wyników

Tajne komplety dla wielu uczniów, to była nadzieja na awans społeczny - Barbara Miluska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tajne komplety dla wielu uczniów, to była nadzieja na awans społeczny - Barbara Miluska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BARBARA MILUSKA

ur. 1930; Dobre

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt Tajne nauczanie. Cisi bohaterowie, szkolnictwo, II wojna światowa, Żyrzyn, tajne nauczanie, szkoła

Tajne komplety dla wielu uczniów, to była nadzieja na awans społeczny Komplety tajnego nauczania dla wielu uczniów, to była nadzieja na awans społeczny, że się wyrwą z tej biedy straszliwej, że będą mogli być kimś. Dlatego była to motywacja, wielka motywacja do nauki. Za wszelką cenę chcieli zdobywać wiedzę.

Pamiętam jeszcze te łacińskie słowa - jak one dziwnie brzmiały w tych chałupach wiejskich. Rufus habet schola - Rufus ma szkołę, to jeszcze pamiętam, jak się uczyliśmy łaciny. No i potem te egzaminy, które nas czekały po skończeniu klasy pierwszej i drugiej, kiedy ta komisja musiała przyjechać, zweryfikować naszą wiedzę - to były niezapomniane chwile. Taka więź się miedzy nami nawiązała. Potem też, po wojnie, jak chodziliśmy do szkół, i później już, kiedy ci ludzie mieli dobre stanowiska, bo zajmowali naprawdę wysokie stanowiska. Jeden właśnie z tych chłopców, gdzie stali ci Niemcy pod okapem, skończył chemię i był głównym technologiem w Polfie, w farmaceutycznym przemyśle. To on pełnił rolę głównego technologa. Wszystko w tych biogramach jest pokazane, do czego mogli dojść ci ludzie, którym komplety tajnego nauczania otworzyły okno na świat. To było okno na świat. Gdyby nie to, to ich życie ukształtowało by się zupełnie inaczej. To były takie drożdże, które się rozmnożyły potem - mówiąc metaforycznie. I wiele z tych osób osiągnęło dobre rezultaty po skończeniu studiów wyższych.

Data i miejsce nagrania 2018-06-18, Puławy

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ojciec mój zaproponował pani profesor Janinie Jabłońskiej, żeby mnie uczyła, żebym nie miała przerwy w nauce.. I w 1939 roku, po tych nalotach, po wejściu Niemców do

W czasie okupacji była to normalna rzecz, że chodziło się na komplety Nie przystawałem tylko na noszeniu ciężkich pługów czy przebieraniu ziarna u pana Klawkowskiego.. Pan

Słowa kluczowe Lublin, PRL, wiec na Miasteczku Akademickim w 1956 roku, Władysław Gomułka.. Po 1956 roku

Był Zinkiewicz, Kaczorowski - matematyk, Boska to była polonistka, Gorzechowski był, przyrody uczył i fizyki zdaje się.. Fizyki to był

Tylko, że już na poziomie licealnym, ponieważ ja przerabiałam program matematyczno-biologiczny, także już łaciny nie miałam, także pan Eustachiewicz mnie już łaciny nie

Później był taki stół pochyły i wtedy wozili mężczyźni glinę na ten stół, a my mieliśmy formy i takie okrągłe coś z drutem, tym się ściągało nadmiar gliny, i cegłę

Tam cztery nas było, uczyły nas, ale to się za bardzo rzucało w oczy, za bardzo duże było zainteresowanie, więc przestały i myśmy chodziły do Urszulanek, zawsze w klasztorze to

To była pierwsza poważna prezentacja po wielu latach milczenia Iwaniuka w Polsce.. Na nasze zaproszenie przyjechał także