• Nie Znaleziono Wyników

Cyganie w przedwojennych Puławach - Jerzy Boliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Cyganie w przedwojennych Puławach - Jerzy Boliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JERZY BOLIŃSKI

ur. 1929; Puławy

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, Cyganie, wesele cygańskie

Cyganie w przedwojennych Puławach

Przejeżdżali, plątali się tu po Puławach, w lesie mieli obozowiska, grali, śpiewali, wróżyły Cyganki. Pamiętam takie wesele cygańskie, to było za torami, z wielkim szumem. To się z daleka oglądało, dwa czy trzy ogniska, bo to z wieczora było i później w nocy, słychać było, tłukli się. Orkiestra cygańska przygrywała, śpiewali, gorzała się lała i małe takie łebki, dzieciaki też tańczyły.

Data i miejsce nagrania 2003-11-04, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dla mnie osobiście wolność to po prostu możliwością wyrażania swoich poglądów politycznych i religijnych. Kiedyś nie było możliwości

Tworzono legendy na ten temat, że było pijaństwo, że ktoś tam się przewrócił, że kogoś trzeba było wynosić, ale ja nie byłem świadkiem takich zdarzeń. Nie

To były młode lata, człowiek nie myślał o niczym, tylko o koleżeństwie i nauce, to tak wspomnę, trochę może nieprzyjemnie dla [współczesnych] młodych, że wtenczas to

Zabudowa [tam była taka, że] front to były budynki murowane, piętrowe, jednym ciągiem tak stały w dół, to dopiero później działania wojenne rozwaliły to wszystko, a w

To była dróżka rozjeżdżona środkiem przez furmanki, bo samochodu to już w ogóle nie ujrzał przedtem, tam węgiel ludzie przywozili sobie i bokiem ścieżka była, jeszcze

Mówiłam: „Przyjeździe, zobaczcie do pasieki” Był moment, gdy mówili, że telefony komórkowe szkodzą i pszczoły się nie orientują.. Mówiłam: „Słuchajcie, nie

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Ulicami pędzeni byli więźniowie Majdanka, pilnowali ich esesmani, których jednak było niewielu, najwięcej było Ukraińców w czarnych mundurach i mocno zielonych mundurach