• Nie Znaleziono Wyników

Książeczka jubileuszowa czyli Nauka o odpustach szczególnie o odpuście jubileuszowym oraz modlitwy przy odwiedzaniu kościołów w celu zyskania odpustu odmawiać się mające w roku 1886.- Wyd. wtóre

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Książeczka jubileuszowa czyli Nauka o odpustach szczególnie o odpuście jubileuszowym oraz modlitwy przy odwiedzaniu kościołów w celu zyskania odpustu odmawiać się mające w roku 1886.- Wyd. wtóre"

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

Pracownie ślgAfl

(4)
(5)

Ł' / Ł Pracownio Ś!q$ko

- - ^ .

Książeczka Jubileuszowa

czyli

Nauka o odpustach,

szczególnie

o odpuście Jubileuszowym,

oraz

Modlitwy przy odwiedzaniu kościołów w celu uzyskania odpustu odm aw iać się m ające

w r o k u 1886,

Z a p o z w o l e n i e m Z w i e r z c h n o ś c i d u c h ó w n ć j . W ydanie w tóre.

Wrocław, 1886 .

F r a n c is z e k G oerlicli.

(6)
(7)

Okólnik, czyli przemowa Ojca św. Leona do wszystkich wszego św iata biskupów o obecnym J u ­ bileuszu, już jest publikow aną; jest to ubolewanie tro ­ skliwego ojca nad niedolą nieszczęśliwych dziatek.

Nam iestnik Chrystusów, następca św. P iotra, opła­

kuje obecne prześladowanie kościoła, gwałcenie świę­

tych jego praw , oraz wolności papiezkiej, nadewszystko mnogie niebezpieczeństwa chrześciańskiemu wychowaniu narodów i moralności ze wszech stron grożące.

W celu ubłagania pomocy boskiej ogłasza Ojciec św.

na rok bieżący Jubileusz powszechny, otwierając bram y skarbu Kościoła wszystkim w iernym , miłosierdzia boskiego potrzebującym. A któżby go nie potrze­

bow ał! —

II.

Nauka o odpuście, szczególnie o Jubileuszu.

Już znów Jubileusz, a mieliśmy go nie d aw n o ! Ojciec św. podobno nader hojnie rozdawa skarby kościoła! Ludzie tern zuchwałej grzeszą, im łatw iej odpust zyskają! J a w czasie ostatniego Jubileuszu nie byłem u spowiedzi a żyję!

Takie zaiste nie jeden będzie m iał myśli, albo takie naw et wymówi słowa, słysząc, że Ojciec św. Leon XIII., idąc za przykładem świętych poprzedników swoich, z okazyi, która Jemu przedstawia się jako najsłuszniejsza, całemu światu katolickiemu, czyli wszystkim katolikom całej ziemi ogłasza Jubileusz nadzwyczajny. Alec będą bez wątpienia i tacy, którzy na wieść ta k błogą ze łzam i w oku podziękują Bogu za nowy dowód nie­

ograniczonej jego litości. »0 Panie, ileż powinienem Ci dziękować, żeś mi dał doczekać dni tak świętych, iżeś mi znów udzielił sposobności, wynagrodzić to, com dotąd zan ied b ał!«

1*

(8)

4

Kochany Chrześcianinie! Ty zaiste nie pochwalisz tych nierozsądnych, niby to żartobliwych zdań ludzi ta k lekkomyślnych. Ty z pewnością pójdziesz za przykładem pobożnych. N igdy nie poważ się żartować z rozporządzeń kościoła św., wszak ci i Jubileusz jest ustanowieniem Zbawiciela samego, który namiestnikom swoim, t. j. Papieżom, dał władzę rozwięzywania i zw ięzyw ania; jego zaś tajemnicze rozporządzenia tak przewyższają pojęcie rozumu twego, jako niebo wysokie unosi się nad niską naszą ziemią.

»Już znów Jubileusz, a mieliśmy go nie dawno!«

Czy ty, któ ry tak mówisz, nie wiesz, iż chorującemu co godzinę podaw ają leki, aby ozdrowiał, a nikt tego nie gani? A tu choroba duszy! Ty codziennie, naw et kilka razy przez dzień posilasz pokarmem i napojem ciało twoje, a nie uważasz, iż to za często! A gdyby bogacz ja k i corocznie, albo co miesiąc, albo jeszcze częściej obsypywał cię skarbami swemi, czyliżbyś się gniew ał? Jubileusz, to lekarstw o dla dusz chorujących, to pokarm pokrzepiający, to skarb, to wspomożenie wśród nędzy tego świata koniecznie potrzebne, a ty m iałbyś nie chcieć przyjąć go?

»Ojciec święty podobno nader hojnie rozdäwa skarby kościoła?«

I owszem, nader hojnie! ale cóż w tern złego?

Kiedy ojciec, widząc, iż najukochańsze dziecko jego już kona, jeszcze za ostatni grosz sprowadza lekarza, nie czyniż li powinności swojej ? A cóżby św iat myślał 0 ojcu, który mając skarby nieprzebrane, obojętnie p atrzałby na okropne cierpienia jedynaka, i nie starałby się o lekarza i lekarstw a? Uważaj więc: Ojcem niezmiernie bogatym je st N am iestnik Chrystusów, gdyż szafuje nieograniczonemi i nigdy niewyczerpane mi zasługam i Jezusa, a jedynakiem jego jesteś ty, jak o członek jednego kościoła Chrystusowego, a ty jedynaku śmiertelnie chorujesz; »nader sm utne czasy obecne;

królestw a upadają, m ocarstwa giną, a ludzie najnie-

godziwszych zasad knują bezecne zam iary: kiedyć już

1 Bóg sam straszliwemi karam i grozi, toć podobno

(9)

w listach dawniejszych Leon Papież o chorobie jedynaka mówi; jakoż tedy konającemu nie podawać lekarstw a, z którego słusznie pomocy spodziewać się można?

»Ludzie tern zuchwałej grzeszą, im łatwiej odpust zyskają!« Czy to praw da? A jeżeli praw da, któż w inien? Czy Jubileusz? Aleć zaiste nie tak . K to teraz lekkomyślnie grzeszy, ten też podczas zeszłego Jubileuszu nie starał się o zyskanie odpustu.

A wreszcie czyliż o lekkomyślnych nie wypada większego mieć starania ja k o pobożnych? W szak i boski nasz Pasterz Dobry dziewięćdziesiąt dziewięć owieczek dobrych opuścił, a za jedną poszedł, aby szukać jednej, k tóra się od trzody nierozsądnie oddaliła.

»Ja w czasie ostatniego Jubileuszu nie byłem u spowiedzi, a żyję!« To pytanie, czy ty żyjesz! Ciało żyje, ale dusza może dawno m artw a! A jeżeli nie m artwa, może bliska śmierci, kiedyć tak niedorzecznych trzym a się zasad; może rychło umrze, jeżeli się nie pokrzepi niebieskim zasiłkiem obecnego Jubileuszu.

Mój drogi przyjacielu, żyjesz jeszcze, ale śmierć może już za drzwiami, a jakaż będzie wieczność, kiedy łaską bożą tak gardzisz ? Może tylko dla tego niezawołał cię Bóg aż dotąd przed straszny sąd swój, abyś w tym oto Jubileuszu miał sposobność dobrze się z nim po­

rachować — i pojednać. Bądźże więc roztropnym a uchwyć podaną ci rękę ojcowską, abyś w win twoich powodzi bez granic nie zginął na wieki.

Ale może ani nie wiesz, co to Jubileusz, choć już tyle Jubileuszów przeżyłeś?

Jubileusz czyli Jobel jest to wyraz hebrajski: u Hebrajczyków każdy pięćdziesiąty rok był jubileuszowym, w którym każdy odzyskiwał na powrót utraconą własność, nawet wolność swoję, jeżeli się z biedy zaprzedał w niewolę.

T ak pisze Mojżesz III, 25 : »Poświęcisz rok pięćdziesiąty

i ogłosisz odpuszczenie wszystkim obywatelom ziemi

twojej, albowiem ten je st jubileusz: wróci się człowiek

do majętności swojej, i każdy się wróci do własności

swojej i domu dawnego.«

(10)

6

Nasz Jubileusz katolicki, już od roku 1300, t. j.

od Bonifacego V III., Papieża najprzód co 100 lat, potem co 50, teraz co la t 25, a prócz tego z powodu wojny, moru i t. p. na cały świat albo na pewne kraje nieszczęśliwe ogłaszany, jest to czas zupełnego odpustu powszechnego, przez który grzesznik z jarzm a grzechu wyzwolony powrocie ma do ojca, do domu pierw otnego ; uwolniony z więzów szatańskich odpocząć ma w słodkiej wolności służby bożej.

Gdyż więc Jubileusz jest zwyczajnym tylko odpu­

stem zupełnym, jaki przez wstąpienie do któregokol­

wiek z licznych bractw kościelnych, przez odmawianie ta k zwanych m odlitw odpustowych, przez odwiedzanie pewnych odpustami uprzywilejowanych kościołów, lub przez pełnienie niektórych uczynków miłosierdzia zyskać można, tedyć pierwszem będzie zadaniem wiedzieć, co to je st »odpust«.

Otóż odpust w ścisłem swem znaczeniu nie jest, przebaczeniem grzechów lub darowaniem kar wiecznych, lecz je s t zupełnem albo też niezupełnem darowaniem k ar doczesnych. Odpuszczenie grzechów i darowanie k ar wiecznych jedynie znaleść można w św. Sakramencie Pokuty. Skoro się więc szczerze przed kapłanem pełnomocnym wyspowiadasz, odpuści ci P an Bóg wszystkie twe i najcięższe grzechy i wszelkie wieczne kary, na jakiekolwiek mogłeś zasłużyć chociaż by w najgłębszem piekle.

Może odpowiesz: »Jeżelić tak, na cóż tedy od­

pusty?« Otóż musisz wiedzieć, że każdy grzech śmiertelny na dwojaką przed Bogiem zasługuje karę, na wieczną, którą m usiałbyś ponosić w piekle, i na doczesną tu na świecie; grzechy zaś powszednie czyli m ałe pociągają za sobą tylko karę doczesną, n. p.

choroby, nędzę, prześladowanie, uszkodzenie m ajątku i t. p.

Kto się więc szczerze wyspowiada, odbiera n a­

tychm iast przebaczenie wszystkich grzechów i wszyst­

kich k a r wiecznych, ale kary doczesne nie przestaną

wisieć nad n i m : człowiek czy chce czy nie chce,

(11)

ponosić je musi, bądź tu w doczesności, bądź po śmierci w czyścu.

Uważaj dalej, iż Bóg, będąc Świętością n aj­

doskonalszą najmniejszym grzechem brzydzić się musi, więc najmniejsze niedobre słówko, najmniejszą naw et myśl niecnotliwą karać b ędzie! Ileż zaś takich myśli, takich słów w życiu człowieka się mieści, a któż odgadnie liczbę niedobrych uczynków? Z pism a św.

bardzo wiele wyliczyć by można przykładów dowo­

dzących, iż P. Bóg m ałe grzechy nader ciężkiemi i długiem! karam i strofował. Jako zaś sprawiedliwość boska, po wszystkie wieki nieodmienna, k a ra ła ludzi dawnych czasów, tak karać będzie i n as: kto się jej nie w ypłacił za życia, odpokutuje dług swój w ogniu czyścowym. Ale czyściec, to miejsce tak okropne, iż od piekła może w tern tylko się różni, iż nie trw a na wieki. Sądźże więc sam, czy po uczynionej spo­

wiedzi, jakkolw iek najszczerszej, wykwitowałeś się już sprawiedliwości boskiej czy nie? Niejeden zchodzi z tego św iata umierając śmiercią szczęśliwą, a jednak n a tam tym świecie musi ponosić kary bardzo ciężkie i d łu g ie! Jakże tedy — czy ci się nie ćmi w oczach, myśląc, że i tobie tak a przyszłość z pewnością grozi?

Ale — może zap y tasz: czy kościół katolicki — M atka najtroskliwsza, nie posiada jakich środków, którem i od ta k groźnych konieczności zabezpieczyć by się można? I owszem, m a takowe, pytanie tylko, czy będziesz chciał używać tych środków lub nie.

Najprzód napom ina kościół dziatki swoje, niby ta k do nich przem aw iając:

»Mój synu, moja córko, kiedyć wiesz dobrze, iż jesteś grzesznik i na niezliczone już kary zasłużyłeś, a Bóg cię jednak jeszsze nie karze, toć ty sam zadawaj sobie jakie kary, boć przecie nie możesz myśleć, jakoby te krótkie modlitewki, które ci kap łan po spowiedzi zadał, a któreś ty z oziębłością tylko od­

mawiał, już zastąpiły miejsce zasłużonych k a r doczesnych.

Jeżeli zaś nie wiesz, w ja k i sposób miałbyś się ukarać,

ja cię nauczę!«

(12)

I cóż czynił kościół? Zachęcał wiernych swoich do dawania hojnych jałm użn, do odbywania świętych podróży, połączonych z bardzo licznemi i wielkiemi trudam i i niebezpieczeństwami, nadaw ał kilkunasto — naw et kilkadziesiąt — letnie ostre posty o samym tylko chlebie i w odzie! i. t. p. Cóżbyś rzekł, gdyby po uczynionej szczerej spowiedzi kapłan tak mówił do ciebie:

»Wielkie są twoje grzechy, lecz P. Bóg miłosierny wszystkie przebaczy i kary piekielne d a ru je ; ale n a zadosyćuczynienie sprawiedliwości jego będziesz odtąd pościł dwadzieścia la t o suchym chlebie i w odzie!«

Nie bój się, żaden kapłan nie wyczyta ci takiego wyroku, ale pamiętaj, że takie kary w pierwszych wiekach istniały. Obecnie zaś przem awia kościół do ciebie temi słowy:

»Odmawiaj po spowiedzi znajome ci modlitewki odpustowe, dawaj jałmużnę, bądź członkiem bractw kościelnych, odwiedzaj kościoły uprzywilejowane, uczęszczaj ile tylko możesz na Msze św. i inne n a­

bożeństwa, zachowuj przeznaczone posty, ta k bowiem pokażesz, że prawdziwie masz szczere pragnienie zadosyćuczynić sprawiedliwości boskiej, a za to ja z nieprzebranego skarbu zasług Jezusa i najświętszej M atki jego i Świętych tyle ci ofiaruję, ile ci potrzeba do zupełnego albo częściowego wypłacenia się przed sprawiedliwością boską, słowem, czyń co ci radzę, a za sumienne wykonywanie tak łatw ych zadań ja z mocy od Jezusa otrzymanej, zwięzywae albo roz- więzywać, ze skarbu zasług Chrystusowych udzielę tobie tyle, ile ci potrzeba do w ynagrodzenia win twoich przed Bogiem. Orzechowy twój dług musi być wypłacony, ale nie będziesz go płacił ty, który nic nie masz, lecz go zapłacą nieskończone zasługi życia, męki i śmierci Chrystusowej za to, że przez pełnienie twoich zadań na takie uwzględnienie sobie zasłużyłeś.«

Takie, więc częściowe lub zupełne darowanie kar

doczesnych za grzechy przez spowiedź sakram entalną

(13)

już odpuszczone nazywamy „odpustem“. J e st to tak samo, jak gdybyś ty za jakieś przewinienie osądzony by ł n a długoletnie więzienie i na zapłacenie bardzo znacznych kosztów. Skoro się wyspowiadasz, daruje P an Bóg więzienie, co tu znaczy kary potępienia — ale zkądże weźmiesz pieniędzy na zapłacenie kosztów, kiedy nic nie masz? Otóż uczy w iara nasza św., że nieograniczone zasługi życia, męki i śmierci Jezusowej, zasługi cnót i cierpień najśw. Maryi P anny i Świętych Pańskich wystarczą, na wypłacenie wszelkich kosztów wszystkich grzeszników niezliczonych światów. W szyst­

kie te zasługi stanow ią skarby kościoła katolickiego, z którego czerpać może ile mu potrzeba. Skoro więc Ojciec św, jako nam iestnik Chrystusa ogłasza odpust, je s t to tak samo ja k gdyby, otwarłszy skarby kościoła, zachęcał wiernych, aby czerpali i zabierali, ile im do wypłacenia długów przed Bogiem potrzeba. Zadane zaś modlitwy odpustowe i. t. p. dla tego odmawiać należy, iż są niby wykazem świadczącym przed Bogiem, iż proszący tyle ze skarbu ma otrzymać, ile kościół za te modlitwy i posty i jałm użny dać przyobiecał.

Rozradowany z tak łatwych do pełnienia wa­

runków zapytasz m oże:

»Któreż są owe modlitwy odpustowe? ileż od­

pustu zyskać mogę za takie i takie ćwiczenia?«

W zbiorze takowych modlitw wyczytasz przy niektórych n. p. te słowa: »za każde odmówienie tej modlitwy dostąpić można 100 dni odpustu — 7 lat odpustu — 50 la t opustu — 7 la t i siedm kwadragen, t. j. 7 lat i siedm razy czterdzieści dni od p u stu ! i. t. p.

Otóż jakież skarby za maleńkie utrudzenia! Cóż-to więc, czy Bóg przebaczy za odmówienie takowych modlitw wszystkie grzechy albo kary za grzechy ze 100 dni życia mego — albo z 7 la t życia, albo z 50 la t?

A jeżeli tak, któreż to dni będą tak uwzględ­

nione ? czy lata młodości, czy lata dalsze ? Mylisz

się, ta k kościół nie uczy! — Więc może Bóg daruje

100 dni, albo 7 lat, albo 50 la t mąk czyścowych na

(14)

10

które zasłużyłem ? I tu błądzisz! Owe liczby znaczą tylko, iżby P a n Bóg od kary czyścowej tyle ujął, ile byś sobie zasłużył przez ostrą pokutę kościelną, 100 dni, albo 7 la t trwającą. Jako wielki zaś takow y post, t, j. ile Pan Bóg czyścowych mąk darować raczy tym , którzy w modłach i postach i jałmużnach za grzechy swoje pokutują, tego n ik t wiedzieć nie może; ztąd też wynika, iż z największą gorliwością powinniśmy usiłować, aby zyskać odpustów ja k najwięcej, gdyż nie tylko nam samym, ale i duszom zmarłych w czyścu cierpiącym zbawienie wieczne przyspieszyć mogą, skoroby tymże ofiarowane były.

Odpust zupełny! Darowanie k a r w szystkich!

Jakaż nieograniczona dobroć boska! Ileż więc człowiek starań dokładać powinien, aby takiego dostąpić od­

pustu ! Aleć przeciwnie: im większa szczodrobliwość boska, tern niegodziwsza obojętność lu d zi; pełnienie w arunkow ych pobożnych ćwiczeń odkładają z dnia na dzień, i tak zamiast skarbów, nie zyskają nic, przy tern na większe jeszcze zasługują ukarania, nie przyj­

mując jałm użny, której Bóg dobrotliwy ta k szczodrze udziela!

Ale kościół św. katolicki, najtroskliw sza wszystkich wiernych m atk a, najozięblejszym naw et dzieciom wskazuje drogę zbaw ienia; którzy więc zwyczajnych nie używają środków, tym otw iera skarby nadzwy­

czajne, od czasu do czasu ogłasza Jubileusz, odpust

zupełny dla wszystkich wiernych całego świata, sądząc,

iż ci, którzy o zbawienie jedynej swej duszy mało się

starają, teraz gdy zobaczą i usłyszą iż dobrzy i źli,

starzy i młodzi, bogaci i ubodzy całej ziemi

wybierają się w drogę pokuty, ocknąwszy się ze snu

grzesznego pójdą i oni tąż drogą poprawy. Takim

to odpustem nadzwyczajnym jest Jubileusz obecny,

który całemu światu ogłasza teraz Ojciec św. Leon

X III. Zaiste to czas p rzeb ło g i; znów bowiem otw iera

m iłosierny i litościwy Zbawiciel nasz nieprzebrane

skarby zasług swoich, a przez nam iestnika swego

do dowolnego czerpania zachęca i zaprasza wszyst­

(15)

kich, btórzykolwiek sprawiedliwości jego są dłużnika­

mi.

Jak o Józef eg ip sk i, gdy głód dokuczał całej

■ziemi, otw arł gum na F ara o n a, a wszystkie narody przyjeżdżały kupować żywność, ta k nam estnik C hrystusa mający klucze królestwa niebieskiego etw iera skarby kościoła, aby wszyscy spiesząc przychodzili i brali i żyli na wieki.

Starajm yż się więc o wypłacenie długów naszych, usiłujmy się zyskać odpust zupełny, którego dostąpić możua pod następującem i w aru n k am i:

Dla świętego m iasta Rzymu, oraz dla tych, którzy podróż do Rzymu odprawią, będzie powinnością: dwa razy odwiedzić kościół św. P iotra, dwa razy bazylikę laterańską, dwa razy kościół N. M. P anny pod tyłułem

»Większej«, dwa dni pościć, przystąpić do spowiedzi i komunii św. i dać osobliwszą jałmużnę. Pod tym względem Ojciec św. przedewszystkiem poleca pryw atne szkoły dla dzieci i sem inarya do wykształcenia k ap ła­

nów. W ielebny Xiąże-Biskup zaś prosi diecezan swoich, aby jałm użnę swoją ofiarowali stowarzyszeniu św.

B onifacego, przez co w najlepszy sposób wypełnić mogą życzenia Ojca św.

Dla tych, co nie będą w Rzymie, będzie pow innością:

odwiedzić trzy kościoły, każdy po dwa razy. (Które

kościoły odwiedzać, tego dowiedzą się dyecezyje od

biskupów, a parafie od proboszczów swoich.) W

którejkolw iek parafii dwa tylko są kościoły, odwiedzi

się każdy po trzy razy, gdzie jeden, odwiedzić go powinno

sześć razy, oprócz tego pościć dwa dni, spowiadać

się i komunikować i dać jałmużnę, jako wyżej

o Rzymie powiedziano. Spowiedniekom dana jest władza

ja k podczas Jubileuszu 1879 r. Ojciec św. zachęca

trzodę Chrystusową nadewszystko do nabożeństwa ku

N. Maryi P. i wzywania Jej wszystkomożnej u Boga

przyczyny, stawia oraz sprawę obecnego Jubileuszu pod

szczególną opiekę najśw. P anny Maryi, Królowej

Różańca św.

(16)

12

J ll.

A. Modlitwy przy pierwszem odwiedzeniu kościoła w celu uzyskania odpustu Jubileuszowego

odmawiać się mające.

O P anie Jezu Chryste, któryś dla tego przyszedł na świat, abyśmy żywot mieli a obficie mieli, mocno wierzę, żeś kościołowi Twemu w tern celu i z tą władzą dał klucze królestw a niebieskiego, aby wszystko, cokolwiek zwiąże, na ziemi, było związane i w niebe.

W ierzę także, że kościół tak wielkie zlecenie swoje w dwojaki w ypełnił sposób, przez udzielanie rozgrzeszenia w świętym sakramencie pokuty i przez ogłaszanie odpustu kar doczesnych. W szystko to wierzę dla tego, żeś nam Ty to objawił i przez kościół Twoj św. do wierzenia podajesz. Ten więc Twój kościół i teraz otw iera skarby zasług Twych, któreś jem u powierzył, chcąc nam udzielić odpustu zupełnego! Obym i j a m ógł należeć do liczby owych szczęśliwych, którzy j a k ­ kolw iek obciążeni grzechami, je d n a k w szczerej spo­

wiedzi znaleźli odpuszczenie, a przez pobożne i su­

mienne pełnienie obowiązków jubileuszowych zyskają odpust zupełny, darowanie wszelkich k ar doczesnych.

0 Jezu utajony w przenajśw. Sakramencie, upadam

przed Tobą w najwięksźem upokorzeniu i błagam,

udziel mi Twej łaski, abym się mógł pobożnie modlić

1 tego dostąpić, czego mi ta k bardzo potrzeba, a czego

pragnę z najwięksźem pożądaniem!

(17)

I.

L I T A N I A do Najświętszej Panny Maryi.

K yrie eiejson, Chryste elejson, Kyrie elejson!

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas, Ojcze z nieba Boże,

Synu Odkupicielu świata Boże, Duchu święty Boże,

Święta Trójco jedyny Boże, Święta Marya,

Święta Boża Rodzicielko, Święta P anno nad Pannam i, M atko Chrystusowa,

M atko łaski bożej, M atko najczystsza, Matko najśliczniejsza, M atko niepokalana, M atko nienaruszona, M atko najmilsza, Matko przedziwna, M atko Stworzyciela, M atko Odkupiciela, P anno roztropna, P anno czcigodna, P anno wsławiona, P anno można, P anno łaskawa, P anno wierna,

Zwierciadło sprawiedliwości, Stolico mądrości,

Przyczyno naszej radości, Naczynie duchowne, Naczynie poważne,

Naczynie osobliwszego nabożeństw a.

Z m iłu j się M ód l się za n am i! M ód l się za n a m i!

na d n a m i! ~

(18)

u

Os Qu Różo duchowna,

Wieżo Dawidowa, Wieżo z kości słoniowej, Domie złoty,

Arko przymierza, Bramo niebieska, Gwiazdo zaranna, Uzdrowienie chorych, Ucieczko grzesznych, Pocieszycielko utrapionych, Wspomożenie wiernych, Królowo Anielska, Królowo P atryarchów , Królowo Proroków, Królowo Apostołów, Królowo Męczenników, Królowo W yznawców,

Królowo Panieńska,

Królowo w szystkich Świętych, Królowo niepokalanie poczęta,

Królowo Różańca świętego, '

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam P a n ie !

B aranku Boży, który gładzisz grzechy świata, W y ­ słuchaj nas P a n ie !

B aranku Boży, który gładzisz grzechy św iata, Zmiłuj się nad n a m i!

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj n a s !

Kyrie elejson, Chryste elejson, K yrie elejson! Zdrowaś M arya . . .

Pod Twoję obronę uciekamy sie święta Boża Rodzi­

cielko, naszemi prośbami nieracz gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać Panno chwalebna i błogosławiona.

0 Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko n asz a!

Z Synem Twoim nas pojednaj, Synowi Twojemu nas polecaj, Twojemu Synowi nas oddaw aj!

V. Módl się za nami Święta Boża Rodzicielko,

R. Abyśmy się stali godnemi obietnic P ana Chry-

stusow ych! Módlmy się!

(19)

Łaskę Twoją prosimy Cię Panie, racz w lać w serca nasze, aby, którzyśmy za zwiastowaniem aniel- skiem, W cielenie Chystusa Syna Twego poznali, przez Mękę Jego i Krzyż do chw ały Zm artw ychw stania byli doprowadzeni, przez Chrystusa P ana naszeg o !

A m en! __________

LITA N IA O Św. IÓ ZEFIE.

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson!

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj n a s ! Ojcze z Nieba Boże! Zmiłuj się nad n a m i!

Synu Odkupicielu św iata B oże! — Zmiłuj się Duchu nad nami.

Duchu Święty Boże! — Zmiłuj i. t. d.

Święta Trójco jedyny Boże! — Zmiłuj i. t. d.

d— Mar ya oblubienico Józefa św iętego! — Módl nami.

Józefie oblubieńcze N. P. Maryi.

D. uozefie piastunie i opiekunie P ana Jezusa!

S. Józefie mężu według serca Bożego! — S. Józefie strażniku Panieństwa M aryi!

Ś. Józefie w Panieństw ie najczystszy!

S. J. w pokorze najgłębszy!

S. J . w miłości Boskiej najgorętszy!

S. J. w bogobojności najw yższy!

Ś. J. któryś za świadectwem Ducha Św. mę­

żem sprawiedliwym je st nazw any!

Ś. J. któryś w Boskich tajemnicach większe od wszystkich światło o trzy m ał!

S. J. któryś z N ieba wiadomość wziął o Łajem- , nicy wcielenia Słowa przedwiecznego!

Ś. J . któryś Maryę Pannę Tobie poślubioną do , Betlejem prowadził!

S. J. który nie znalaszłszy gospody, do stajenki , udać się musiałeś!

S. J. któryś rodzącemu się Chrystusowi i w żłobie , złożonemu był p rzy to m n y ;

S. J. któryś dzieciątko Jezus łącznie z Maryą P anną w kościele ofiarował;

O-

O -

(20)

S. J. któryś za Anioła napomnieniem, z dzie- , ciątkiem i M atką Jego, do E giptu uchodził!

Ś. _ J. któryś po śmierci Heroda, z dzieciątkiem , i M atką Jego, do N azaretu wrócił!

b. J. któryś Jezusa z M atką Jego, przez trzy dni żałośnie sz u k a ł!

b. J. któryś Jezusa po trzech dniach, między , D oktoram i w kościele znalazł!

S. J . któryś P ana nad Pany sobie posłusznego miał na ziem i!

S. J . któryś w Ew anielii je s t chw alony!

S. J . Mężu Maryi, z której narodził się Jezus!

S. J. Obrońco nasz! Usłysz nas!

S. J. P atronie n a sz ! W ysłuchaj nas!

S. J. Orędowniku nasz! W staw się za nami!

We wszytkich uciskach naszych! R atuj nas Józefie św ięty!

W e wszytkich potrzebach naszych!

W e wszelkich pokusach i niebezpieczeństw ach!

W godzinę śmierci naszej !

Przez najświętsze zaślubiny Tw oje!

Przez ojcowskie starania Twoje około Jezusa!

Przez wiarę Twoję!

Przez prace i tru d y T w o je!

Przez wszystkie cnoty Twoje!

Przez błogosławieństwo i najwyższe szczęście T w o je!

Przez cześć, ja k ą Ci kościół i wierni o d d ają!

Przez łaskaw e wstaw ianie się Twoje za grze- sznem i!

My którzy się pod Twoję opiekę uciekamy! Ciebie prosimy, przyczyń się za n a m i! Ciebie prosimy, wysłuchaj nas Józefie święty !

Abyś nam otrzym ał od Chrystusa P an a przeba­

czenie wszystkich grzechów naszych! Ciebie pro­

simy, wysłuchaj nas Józefie święty.

(21)

CB

1

l

cs

B

£0

Abyś Jezusowi i Maryi najświętszej, zalecić nas raczy ł!

Abyś dla w szystkich odpowiednią stanow i ich czystość otrzymać ra c z y ł!

Abyś wszystkim prawdziwą miłość i zgodę wy­

prosić ra czy ł!

Abyś wszystkich, którzy w opiece Twojej n a­

dzieję pokładają, od złego ochraniać raczył!

Abyś w szystkich do Ciebie uciekających się ojcowską pomocą wspierać raczył!

Abyś przy końcu życia naszego, z Jezusem, Maryą ratow ać nas raczył!

O czysty oblubieńcze Maryi i troskliwy k a r- micielu Jezusa P a n a !

B aranku Boży, który gładzisz grzechy św ia ta ! P rze­

puść nam Panie!

B aranku Boży, który gładzisz grzechy św iata! W ysłu­

chaj nas P a n ie !

B aranku Boży, który gładzisz grzechy św ia ta ! Zmi­

łuj się nad nami Panie !

Chryste usłysz nas! Chryste wysłuchaj nas! Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Ojcze nasz. Zdrowaś.

V. Módl się za nami Józefie św.

R. Abyśmy się stali godnemi obietnic P ana C hrystu­

sowych.

N a końcu proś Najśw. Maryą P annę i św. Józefa o pomoc i przyczynę ich:

M ó d l m y s i ę .

Pam iętaj, o najdobrotliw sza P anno Maryo, że od wieków jeszcze nigdy nie słychano, ażeby kto, uciekając się do Ciebie, Twej pomocy wzywając, Ciebie o przy­

czynę prosząc, m iał być od Ciebie opuszczony. Tą nadzieją ożywiony, uciekam się do Ciebie, o M arya' P anno nad Pannam i i Matko Jezusa Chrystusa.

Przystępuję do Ciebie, biegnę do Ciebie, stawam przed Pobą _ jako grzeszny człowiek drżąc i wzdychając.

O Pani świata, nie racz gardzić moimi prośbam i; o Matko

Słowa przedwiecznego, racz wysłuchać mnie nędznego,

(22)

18

który do Ciebie z tego padołu płaczu o pomoc wołam.

Bądź mi pomocą we wszystkich moich potrzebach, teraz i zaw sze, a osobliwie w godzinę śmierci, o łaskaw a, 0 litościwa, o słodka Panno M arya!

P am iętaj, o najczystszy Oblubieńcze Najświętszej Maryi P anny i najłaskaw szy stróżu mój, św. Józefie, że jeszcze nie usłyszano, ażeby kto o Twoję obronę prosząc i Twojej pomocy żądając, nie m iał być pocie­

szony. Z taką nadzieją stawam przed Tobą i polecam się Tobie jak najusilniej. Nie racz gardzić mojemi prośbami, opiekunie Zbawiciela mego, ale je łaskaw ie przyjmij. Amen.

1. M o d l i t w a do B o g a O j c a o p o d w y ż s z e n i e ś w i ę t e g o k o ś c i o ł a k a t o l i c k i e g o . O Ojcze przedwieczny, pomnij na święte zgro­

madzenie Twoje, któreś posiadał od wieków. Uznaj kościół za Oblubienicę jednorodzonego Syna Twego, który za nię rozlał krew swą przenajświętszą. W ysłuchaj ją i podwyższaj ozdobę Świętych Twoich skarbam i łask Twoich i bogactw y dziedzictwa Twego, aby się stała godną tak zacnego Oblubieńca i odkupu tak drogiego.

Spojrzyj oraz litościwie na dzieci świętej tej m atki 1 zgromadzaj do liczby i społeczności ich wszystkie narody ziemi, aby Ciebie Ojca wszechmocnego i które­

goś Ty zesłał, Jezusa Chrystusa, oraz i Ducha św.

w żywej wierze poznały, w mocnej nadziei wzywały i miłością doskonałą objęły! Amen.

Ojcze n a s z ! Zdrowaś! Chwała O jcu ! 2. M o d l i t w a d o B o g a S y n a o w y k o r z e n i e n i e

k a c e r s t w a i h e r e t y c t w a .

O Jezu, Światłości praw dziw a, która oświeca wszelkiego człowieka na ten św iat przychodzącego, pokornie prosimy, racz przez nieocenione owoce męki i śmierci Twojej wszelkie ciemności kacerstwa i here­

tyctw a oświecić, aby wszyscy żyjący światłość nauki

Twojej zobaczyli i do macierzyńskiego łona kościoła

Twego, szukając zbawienia się nawrócili. O dobry

pasterzu, który łożysz życie Twoje za trzodę Twoję,

(23)

b ro ń owieczki Twoje i zasłaniaj je przeciw napaściom i zasadzkom tych, którzy przychodzą do nich w odzieniach owczych, ale wewnątrz są wilki drapieżne. Spraw, aby wszyscy ludzie byli tylko jedną trzodą a Ty jednym ich pasterzem. Zostań z nam i jakoś powiedział, że będziesz z nam i na zawsze aż do skończenia świata.

Pokaż światu, żeś kościół Twój zbudował na opoce, a bram y piekielne go niezwyciężą! Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała Ojcu!

3. M o d l i t w a d o D u c h a św. o p o k o j i j e d n o ś ć p o m i ę d z y c h r z e ś c i a ń s k i m i k r ó l a m i

i p a n ani i.

O Duchu Święty, Duchu miłości i pokoju, który rozliczne narody w jedności wiary zgromadzasz, udziel chrześciańskim królom i panom, oraz ich radzcom Twej łaski w obfitości, wszczep w ich serca owe przykazania miłości, któreś rozstawając się z tym światem uczniom Twoim pozostaw ił, aby wszyscy należeli do liczby sług Twoich wybranych i godnymi byli zacnego imienia chrześciańskiego. Spraw, aby w zaślepieniu niepojgtem niczego nie zaczynali i nie czynili, co się z boską Twą chwałą albo z pokojem i szczęściem kościoła Twego niezgadza, lecz aby w jedności potęgi usiłowali się poddane narody do osiągnienia pokoju wiecznego i do niebieskiej ojczyzny doprowadzić. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała Ojcu.

B. Modlitwy przy drągiem odwiedzeniu kościoła.

(Litania do M atki bożej i sw. Józefa na str. 15.

odmawia się przy wszystkich odwiedzaniach.

1. O dobro kościoła!

O Kajmiłościwszy Zbawicielu Jezu Chryste, któryś kościół święty za Oblubienicę swą obrał i zań n aj­

droższą krew Twą w y la ł, pokornie prosimy, racz tenże kościół po wszelkiej ziemi rozszerzony w pokoju i jedności zachować i łaskaw ie rządzić.

- _ W szak widzisz, jako nieprzyjaciele zajadłej n ien a­

wiści pełni zewsząd go otaczają, bram y piekielne się otw arły na zwyciężenie jego! Nie dopuszczajże, aby

2*

(24)

20

był.wyniszczony, lecz broń i strzeż go potężną prawicą.

Twoją. Ty wiesz, najdobrotliwszy Jezu, z ja k ą ozię­

błością, z jakiem nieuszauowaniem naw et katolicy Tobie służą, ja k mało dbają o święcenie Im ienia Twego, jako zapominają o ćwiczeniu się w bojaźni Twojej. W yślij więc gorliwych i nieutrudzonych pracowników do winnicy Twej, aby ją uprawiali, pielęgnowali i stokrotne do gumien sprowadzali owoce. Udziel wszystkim wiernym Twoim ja k najobficiej łask do zbawienia potrzebnych, spraw, aby kościołowi byli posłuszni, przykazania jego ściśle zachowali i na większą chwałę Im ienia Twego w dobrem od dnia do dnia się po­

mnażali. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała Ojcu.

2. O n a w r ó c e n i e g r z e s z n i k ó w .

O najdobrotliwszy Zbawicielu Panie Jezu Chryste, światłości prawdziwa, wszystkich oświecająca, spojrzyj litościwie na wewnętrzną nędzę niepoliczonych dusz i na sm utny stan narodów, które kłam stwem węża piekielnego zatrute aż dotąd błądzą w ciemnościach niedowiarstwa, heretyctw a i grzechu. O litościwy Jezu, czyliż podobno, aby tyle dusz, boską Twą krw ią wykupionych mogło się znajdować w sidłach szatań­

skich? Czyliż można, aby tak nieprzejrzane tłum y narodów prawej wiary nieznających miały iść na zatracenie wieczne ? O pomnij najłagodniejszy Zbawicielu, ile kroków czyniłeś dla ich zbawienia, ile ra n poniosłeś, ile cierpiałeś! Błagam y Cię więc przez najdroższą mękę i śmierć Twoję krzyżową, racz wyniszczyć z dusz zaślepionych nieszczęsne błądzenia, a serca znękane racz nawrócić ku T o b ie! Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała Ojcu.

3. O p o k ó j k r ó l ó w c h r z e ś c i a ń k i n h . O najsłodszy Jezu, źródło i miłośniku pokoju i jedności, oto błagamy, abyś królom i panom chrze- ściańskim pokój i prawdziwą zgodę dać raczył, aby kościół Twój św. bezpiecznie wielkie swe

z a d a ń ^

pełnić podołał Pomnij, o najdobrotliwszy Jezu,

krw i niewinnej rozlewa się w ciągłych prześladowani?

(25)

i wojnach. Ileż ztąd nędzy dla ludu Twego, ileż niebezpieczeństwa dla dusz nieśm iertelnych! O dobry Jezu, któryś pokój tak wielce um iłow ał i uczniom Twoim pokój Twój tak często dawał, prosim y Cię przez nieograniczoną miłość najsłodszego Serca Twego, abyś królów i panów chrześciańskieh w pokoju i zgodzie zachować, a zmysły ich więzami jedności połączyć raczył, aby lud Twój sprawiedliwością i zgodą rządzony w pokoju oddać się m ógł służbie Twej świętej. O to prosimy przez nieskończoną Twą dobroć i m iłosier­

dzie Twoje. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała Ojcu.

C. Modlitwy przy trzeciem odwiedzeniu kościoła.

(Litanie na str. 15.) 1. O r o z s z e r z a n i e k o ś c i o ł a .

Przedwieczny Boże i Ojcze! Przychodzę do Ciebie przez najsłodsze Serce Jezusa Syna Twego, które je st drogą i prawdą i żywotem. Przez to najświętsze Serce kłaniam się Tobie i wyzna wam Cię w imieniu tych narodów, które Cię nie znają, m iłuję Cię za tych, którzy Cię nie miłują, gdyż serca ich ciemnością ogarnione! Przez to najłagodniejsze Serce pragnę wynagrodzić, co wszystek świat Tobie już w in ie n ! Otóż wszystkie całego św iata dusze najdroższą krw ią Syna Twego odkupione zgromadzam w duchu przed Tobą, ofiarując je Tobie i przez najświętsze Serce błagając, abyś wszystkie do Ciebie nawrócić raczył. Nie do­

puszczaj, ażeby Jezusa m iały nie znać i nie żyć dla niego, który za nie um arł. M artw e są aż dotąd, o sprawże, aby ożyły! W najświętszem Sercu Syna Twego ofiaruję Ci także wszystkie sługi Twe wybrane, około rozszerzenia kościoła Twego pracujące.

Strzeż, prosimy Cię, Ojca św. Leona X III. n a­

m iestnika Twego, naszego najwyższego P asterza, i oświecaj go Światłością Ducha Św. aby wśród najw ięk­

szych naw et ciemności pewną i prostą drogą prowadził

nas, trzodę Twoję, do żywota wiecznego. W spieraj

wszystkich Biskupów kościoła Twego i umacniaj ich

do stałego w ytrw ania w obec otaczających ich zewsząd

(26)

22

przeciwności. Naszemu także Biskupowi racz udzielić, 0 Jezu, Pasterzu dusz najwyższy, wszystkich łask 1 cnót, których do rządzenia tak wielkiej trzody oraz do dźwigania tak mnogich ciężarów potrzebuje.

Racz go obdarzyć duchem mądrości i w ytrw ania, aby wszystko zwyciężył, czemkolwiek bram y piekielne za­

czepiać by go mogły. Obdarzaj, o Jezu, kościół Twój święty gorliwymi i cnotliwymi kapłanam i, którzy by n a większą Twą chwałę łaknącym duszom pokarm świę­

tej Twej nauki bez utrudzenia podawali, święte Sa­

kram entu z winną pobożnością sprawowali i życiem cnotliwem powierzonej im trzodzie na drodze zba­

wienia przyświecali. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała Ojcu.

2. O w y k o r z e n i e n i e k a c e r s t w i h e r e z y i . O Duchu święty Boże, okaż litość Twą nad

nam i a trzym aj nas w opiece Twojej, gdyż otoczeni , jesteśm y zewsząd najzaciętszemi nieprzyjaciółm i zba­

wienia wiecznego. Nie w skrytości, lecz publicznie miota zły duch swe kłam stw a i fałszywstwa pomiędzy

wiernych, aby ich zatruć niesłychanem i dotąd naukami, >

i wyrwać z serc ich wiarę w Bóstwo Syna Bożego Jezusa Chrystusa, któ ry sta ł się człowiekiem na zwyciężenie piekła. Otóż, którzy stali mocno jako wieże, którzy innych nauczali i życiem przykładnem przyświecali, już upadli, wyrzekając się wiary rzymsko­

katolickiej. Cóż tedy z nam i się stan ie? 0 Boże litości, Ty, który pysznymi gardzisz a pokorne pod­

wyższasz, spojrzyj i na prośby nasze, które do Ciebie zasyłamy, a zachowaj nas od największego nieszczęścia, od odpadnięcia od świętej naszej wiary. Choć wszystko stracim y, ale dusze nasze ratuj od zguby wiecznej.

Tych zaś, którzy już upadli, racz znów ożywić i do uznania praw dy Twej i do szczerej pokuty przy­

prowadzić, wszak Ty nie chcesz śmierci bezbożnego, lecz aby się z drogi swej naw rócił i aby żył.

O Duchu Święty Boże, zdroju żywota wiecznego, >'■

spraw, aby za oświeceniem twojem wszyscy, co byli

straceni, znów się znaleźli, aby od odszczepieństwa

(27)

i kacerstwa, od niedowiarstwa i bałwochwalstwa wszyscy do Ciebie Ojca i do Syna Twego Jezusa, kroki swe skierowali, i aby wszyscy z zabłąkania znów trafić mogli do prawdziwej M atki, kościoła Twego, a przez nię do wiecznej szczęśliwości. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała Ojcu.

3. O p o k ó j i z g o d ę k r ó l ó w i p a n ó w c h r z e ś c i a ń s k i ch.

Ojcze niebieski, Panie nad Pany, K rólu wieków nieśm iertelny — wszak od Ciebie pochodzi wszelkie panowanie i wszelka zwierzchność na ziemi; spraw to łaskawie, aby ci, którym powierzyłeś pierwszeń­

stwo i rządy nad rzeczam i doczesnemi ludów Twoich, powinności swe ta k pełnili, iżby ziemia berłem sprawiedliwości rządzona, w świętym pokoju odpo­

częła, iżby narody chrześciańskie w jedności i zgo­

dzie połączone, zapomniawszy o wojnach i krwi roz­

laniu, nie ■ szukały nędznej sławy w rozszerzaniu granic krajów przem ijających, lecz aby królowie i p any ku niebieskiej krainie myśli swe kierowali gdzie Ty panujesz jak o król wiecznej chwały. Udziel nam, o Boże, pokoju i daj książętom i panom poznać, że ta jest najlepsza mądrość, to najchwalebniejsze zwycięstwo — szukać i bronić świętej Twojej wiary. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś. Chwała Ojcu.

D. Modlitwy przy czwartem odwiedzeniu kościoła.

(Litanie na stronie 15.)

O Panie Jezu Chryste, przez krwawy po t Twój i przez modlitwy Twe w Ogrójcu, zmiłuj się nad ludem Chrześciańskim po wszystkich krajach rozszerzonym, a gdziekolwiek cierpi prześladowanie, albo za grzechy słuszne znosi karanie, racz go od jarzm a niewoli i ucisku wyzwolić.

Przez niezliczone rany Twe, któreś cierpiał przy

nielitościwem biczowaniu i okropnem krzyżowaniu,

zlituj się nad kościołem katolickim a podwyższaj

(28)

24

i rozszerzaj go po wszystkiej ziemi. Przez krwawe Twe rany cierniową, koroną najświętszej Głowie zadane, zmiłuj się nad głową kościoła św., nad na­

miestnikiem Twoim Papieżem, oświecaj, strzeż i broń go, i prowadź razem z trzodą jemu powierzoną do żywota wiecznego.

Przez zranione Ram iona Twoje, na którycheś ciężki krzyż nosił, miej litość z sługam i Twemi Bisku­

pami i wspomagaj ich, aby podołali brzemię apo­

stolskiej godności nosie i nieprzyjaciołom kościoła mężnie się opierać.

Przez boskie Ręce Twoje srogim i gwoźdźmi stra­

sznie zranione bądź miłościw chrześciańskim panom i książętom, aby tylko Twej chwale służyli i w Twoim pokoju zostawali.

Przez zranione najświętsze Nogi Twoje wsp omagaj wszystkich m issyonarzy i pracowników w winnicy Twojej, racz błogosław ić kroki i drogi posłańców Twoich.

Przez smutek Twój i najboleśniejsze opuszczenie Twoje od Ojca, zlituj się nad grzesznikami i błą- dzącemi w wiarze, a racz ich wszystkich nawrócić ku świętej Twej wierze i miłości.

Przez okrutną ran ę najsłodszego Serca twego, włócznią po śmierci zadaną, racz pam iętać na wszyst­

kich Ciebie kochających i Tobie poślubionych i po­

święconych, a racz ich w łasce Twej prowadzić i w miłości zbawić.

3 Ojcze nasz. 3 Zdrowaś i C hw ała Ojcu.

Modlitwa za kościół katolicki.

O dobry dusz P asterzu Jezu Chryste, któryś przyszedł n a świat, aby szukać i zbawić, co było stracone, przez miłość najświętszego Serca Twego zmiłuj się nad ubogim i w Ojczyźnie współbraćm i naszemi, znaj dują- cemi się w niebezpieczeństwie utracenia w iary i zba­

wienia. Spojrzyj na ubogą dziatwę Twoję; oto łaknie

a nie ma, ktoby jej podał chleba żywota, pragnie

i wzdycha do źródła zbawienia, a nie ma, ktoby ja

do niego zawiódł!

(29)

W . Poślij, Panie, pomoc ze świątnicy Twojej.

0 . A z Syonu broń je.

O najsłodszy Jezu, któryś niegdyś dziatki przytulał do łona Twego mówiąc, dopuśćcie małym przyjść do mnie, albowiem ich je st królestwo niebieskie, spojrzyj miłościwie na opuszczone w ojczyźnie naszej dzieci Twoje, zamknij je w boskiem Sercu Twojem, aby tam bezpieczne były i na drogę grzechu, odszcze- pieństw a i zatracenia nie poszły.

Módl się za nami, św. B onifacy!

Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

W zbudź w nas, o Panie, ducha A postoła Twego świętego Bouifacyusza, abyśmy jako on rozpaleni byli ogniem żarliwości ku ratunkow i dusz nieśm iertelnych i do powtórnego zbudowania kościoła Twego w ojczyźnie naszej przez Chrystusa P ana naszego. Amen.

Najświętsza, najczystsza, niepokalana Dziewico M arya, módl się za Ojczyznę naszą. — Zdrowaś M arya i t. d. — Panie zmiłuj sięnad kościołem Twym katolickim , zmiłuj się, albowiem nadszedł czas, w którym zmiło­

w ania Twego potrzebuje.

Modlitwa o stałość we wierze.

Najsłodszy Jezu, Boski nasz nauczycielu, któryś zdradzieckie zasadzki i zaczepki złośliwych F a ry ­ zeuszów szukających Cię zabić, boską Twą mądrością zniweczył, racz wyniszczyć i teraz grzeszne zamiary bezbożnych i w szystkich tych, którzy będąc ludźmi nader ograniczonego pojęcia, fałszywemi naukam i lud Twój chcą zatruć i złudzić. Oświecaj nas św iat­

łością łaski Twojej, abyśmy nie wpadli w sidła

chytrych mędrków tego św ia ta , którzy szkodliwe

i obłudne swe mniemania wytrębują, aby jeżeli można

i ucznie Twoje błędami swemi niegodziwie zabić. Udziel

nam stałości we wierze i spraw, abyśmy takie faryzeu-

szowskie zamiary nieprzyjaciół Twoich już z daleka

poznać i sumiennie ich unikać, Twojej zaś zbawiennej

nauki mocno się trzym ać mogli aż do śmierci.

(30)

26

E. Modlitwy przy piatem odwiedzeniu kościoła.

(Litanie na str. 15.)

1. M o d l i t w a o r o z s z e r z e n i e k o ś c i o ł a . Niech będzie uwielbione miłosierdzie Twoje, Panie Jezu Chryste, Królu nasz, od całego św iata czczony Synu Boży! Tyś Bogiem naszym, Ty życiodawcą, największą nadzieją naszą! Z miłosierdzia Twego przy­

szedłeś nas odkupić i uwolnić od grzechu. Tyś nasze rany zagoił, Tyś nasze winy zgładził, Tyś nas od śmierci wiecznej wybawił.

Tyś na wzór królestwa niebieskiego założył kościół święty na ziemi. Tyś go w miłości zbudował, w m iło­

sierdziu zaszczepił, a przez mękę Twoją odkupił. Tyś mnie duchownym sposobem z nim poślubił.

Teraz napastuje przeciwnik z niesłychaną zuchwa­

łością ten kościół święty. Broń go, o P anie! aby się spełniły obietnice Twoje. Nie daj oszpecić piękności Oblubienicy Twojej, nie pozwalaj jej zrabować i zniszczyć. Spełnij, coś przyrzekł Piotrowi, że opoki n a której zbudowałeś kościół Twoj, piekielne naw et bram y nigdy nie zwyciężą. Błogosław wierne kościoła dziatki, udziel kapłanom pokoju a przyjmij do łaski uieprzyjacioły Twoje. Niechaj pokój Twój święty mieszka w nim a niechaj wszystkie niebespieczne od- szczepieristwa oddalą się od niego.

Udziel nam łaski, abyśmy spokojne i bezpieczne prowadzili życie w świętej bojaźni Twojej i abyśmy zawsze pozostali w mocnej wierze, stałej nadziei i dostojnej miłości. O! byśmy Ci się w życiu podobali a po śmierci miłosierdzie znaleźli. Tedy nieustannie będziemy wychwalać Ciebie wraz z Ojcem i Duchem świętym. Amen.

V. Abyś kościół Twój święty rządzić i zachować raczył.

R. Ciebie prosimy, wysłuchaj nas Panie.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.

2. M o d l i t w a o w y k o r z e n i e n i e b ł ę d ó w .

Pomnij, odwieczny Stwórco wszech rzeczy, żeś

i dusze niewiernych stw orzył na obraz i podobieństwo

Twoje. Oto na zniewagę imienia Twego świętego

(31)

napełnia się piekło takiem i nieszczęśliwemi duszami nad ich potępieniem weselą się złe duchy.

Pomnij, że Syn Twój Jezus Chrystus za wszystek lud um arł śmiercią, okropną. Nie karaj w gniewie tych niewiernych i błędnowierców, którzy ukochanym Synem Twoim pogardzają, lecz daj się przebłagać przez prośby dusz świątobliwych i przez kościół, świętą Oblubienicę Syna Twego. W miłosierdziu Twojem oddal od niewiernych wszystkie błędy i urojenia, a spraw to, aby poznali Jezusa Chrystusa, P an a naszego, Syna Twego, który jest naszem zbawieniem, naszem zmartwychwstaniem , naszem żywotem, przez którego jesteśm y odkupieni i wyswobodzeni, i którem u chw ała

niechaj będzie po w szystkie wieki. Amen.

V. Abyś nieprzyj aciół kościoła Twego upokorzyć raczył.

R. Ciebie prosimy, wysłuchaj nas Panie.

Ojcze nasz. Zdrowaś M ary a.

3. M o t l i t w a o p o k ó j .

Duchu święty, Duchu miłości i pokoju, któryś tak liczne i ta k rozmaite narody do jedności wiary zgromadził, udziel książętom chrześciańskim obfitej łaski Twojej i natchnij serca ich miłością. Spraw, aby się żadną żądzą nie dali uwieść do czynienia tego, coby się chwale Twej albo pomyślności i wolności kościoła, albo poko­

jow i narodów sprzeciwiało, lecz aby raczej wspólną siłą poddane sobie narody prowadzili do mieszkań wiecz­

nego pokoju, do niebieskiej Jerozolimy. Amen.

V. Abyś między chrześciańskiemi P an y pokój!

i zgodę zachować raczył.

R. Ciebie prosimy, wysłuchaj nas Panie.

Ojcze nasz. Zdrowaś Maryja.

F. Modlitwy przy ostatniem odwiedzeniu kościoła.

(Litanie na str. 15.)

1. M o d l i t w a o r o z s z e r z e n i e k o ś c i o ł a .

Boże, któryś kościół święty katolicki założył, a b y

w s z y s c y ludzie w nim poświęcenie i wieczną szczęśly-

wość znaleźli, rozszerzajże ten kościół na całym zie-

miokręgu. Obdarz łaską Twoją tych mężów, którzy

się dla opowiadania Ew anielii świętej w najdalsze

(32)

28

kraje udawają, i błogosław pracom ich, aby tych, co jeszcze w ciemności bałwochwalstwa żyją, oświecali i do poznania prawdziwego Boga i prawdziwej w iary doprowadzali. W kościele tylko je st praw da; niechże nauka jego od wszystkich ludzi przyjętą będzie; W kościele tylko je st zbawienie, o niechże wszyscy ludzie Szukają w nim zbawienia i korzystaj ą ze skarbu j ego łaski $ Zwłaszcza teraz prosimy Cię o to usilnie, gdyż kościół święty j e s t zelżony, zhańbiony i prześladowany a nauki jego i Sakram enta święte zniew ażone! Utwierdź, tedy tenże kościół w tych burzach prześladowania i wzmacniaj go, aby w opowiadaniu praw dy w ytrw ał statecznie. Weźmij go pod szczególną opiekę Twoję, aby według Twej obietnicy mocno sta ł na opoce i aby bramy piekielne przeciwko niemu nic nie przemogły.

Pobłogosław, Boże ! widomą głowę kościoła Leona.

X III. i udziel mu siły, męztwa i mądrości w tru ­ dnościach życia tego.

Pobłogosław , P anie! i naszego Biskupa, aby lud wierny pod jego zarządem obfitował w zasługi w iary i uczynki miłości.

Daj kościołowi Twemu godnych i gorliwych k a p ł a ­ n ó w , którzy by z miłości ku Tobie pilnie pracowali nad zbawieniem dusz sobie powierzonych przez opo­

wiadanie Ew anielii świętej, przez wydzielanie Sakra­

m entów świętych i przez pobożne i przykładne życie.

Prosimy Cię także o łaskę dla w s z y s t k i c h w i e r n y c h , aby zawsze zostali dobrymi członkami kościoła prawdziwego, a żeby to uznanie przez do­

pilnowanie przykazań jego, przez wierne dopełnienie obowiązków pow ołania i przez czynną miłość ku bliźnim okazali. Przez Chrystusa P an a naszego. Amen.

V. Abyś kościół Twój święty rządzić i zachować raczył.

R. Ciebie prosimy, wysłuchaj nas Panie.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.

2. M o d l i t w a o w y k o r z e n i e n i e b ł ę d ó w .

Zlituj się, o Boże! nad wszystkiemi duszami.-

k tóre przez złość szatana w błędach się znajdują

(33)

Oświeć wszystkie narody, aby poznały praw ą wiarę a błędy porzuciwszy wróciły do trzody Twojej.

Pasterzu dobry, któryś życie dał za owieczki Twoje i niećhcesz, aby się k tó ra z nich straciła; strzeż Twoją trzodę, żeby nie w padła w sidła tych, co w odzieniu owczem do niej przychodzą a wewnątrz są w ilki drapieżne.

Przyprowadź wszystkich błądzących na łono kościoła Twego świętego, aby wszyscy Indzie w światłości Twej praw dy żyli, tu na ziemi miłością b raterską się łączyli a w niebie na wieczne uwielbienie imienia Twego świętego się zjednoczyli. Przez Chrystusa P a n a na­

szego. Amen.

V. Abyś nieprzyjaciół kościoła upokorzyć raczył.

R . Ciebie prosimy, wysłuchaj nas Panie.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.

3. M o d l i t w y o p o k ó j .

W szechmogący Boże, K rólu nad Króle, Panie nad Pany! natchnij wszystkie książęta, aby powierzonej sobie mocy używali na cześć i chwałę Boga a na pożytek poddanych. Udziel im mądrości, aby zawsze uznawali, co jest ku pożytkowi narodu, udziel im siły, aby tego dopełnili. Niechaj będą pociechą dobrych, ucieczką utrapionych a pogromem występnych !

Oświeć także wszystkich poddanych i napełnij ich bojaźnią Bożą, aby w uległem poddaństwie go- dnemi sie stali tego błogosław ieństw a, które Ty, o Boże! przez książęta wylewasz na narody.

N akłoń serca księżąt i ludu dopokoju i zgody, aby przez wierne zachowanie przykazań Twoich tu na ziemi ku Twojej chwale żyli a w niebie około tro n u M ajestatu Twego z wybranemi w wiecznym pokoju Ciebie wych­

walali. Przez Chrystusa P ana naszego. Amen.

V. Abyś między chrześciańskimi P any pokój i zgodę zachować raczył.

R . Ciebie prosimy, wysłuchaj nas Panie, Ojcze nasz. Zdrowaś Maryja.

Ofiarowanie odpustu za zmarłych.

O Jezu najdobrotliwszy, któryś najokropniejsze

męki śmierci krzyżowej chętnie wziął na się, aby

(34)

80

wszystkich ludzi zbawić, zmiłuj się nad duszami cierpiącemi, które swe za grzechy zasłużone kary w ogniu czyścowym znoszą. — N a wykupienie ich ofiarujęć moje oto zyskane odpusty, jeżelim takowych s ta ł się godzien. Eacz uskrom ić ich męki, daruj łaskaw ie resztę winnej kary przez zasługi męki i śmierci Twojej. Zawołaj je do niebieskiej szczęśliwości, do oglądania Boskiej Twej chw ały przedwiecznej, aby Cię zW ybranemiTwem i wielbiły na wieczne wieki. Amen.

Zakończenie.

Wszechmogący wieczny Boże, otóż radością przejęty upadam przed Tobą na kolana, aby Ci najserdeczniejsze złożyć dzięki za nieocenione łaski świętego Jubileuszu, który nam przez N am iestnika Twego na ziemi jest udzielony. Za pomocą Twoją usiłowałem się wypełnić te warunki, które w celu uzyskania odpustu Jubileu­

szowego przeznaczone były i spodziewam się, żem i ja upragnionej tej łaski dostąpił. Czemu jednak niedo- łęźność i oziębłość moja nie podołała, to racz Ty nagrod­

zić przez nieskończone zasługi Syna Twego, naszego Zba­

wiciela Jezusa, razem przez przyczynę Najwiętszej P anny M aryi i W szystkich Świętych. Spraw to łaskawie, abym odtąd wiernie Tobie służyć i w łasce Twej świętej trw ać mógł aż do szczęśliwej śmierci. Amen.

Błogosławm y Ojcu, Synowi i Duchowi Ś w iętem u!

Chwalmy i wysławiaj my Trójcę przen aj ś wiotszą n a wieki l A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

M ó d l m y s ię :

O Boże, którego miłosierdzie jest bez liczby, a którego dobroci skarb jest nieskończony, Twojemu najmiłościwszemu M ajestatow i składam y za odebrane dobrodziejstwa bezprzestanne dzięki, zawsze błagając dobroć Twoję, abyś tych nie opuszczał, którym eś za ich prośbą czego żądali, udzielił, i aby ich przyszłej zapłaty w niebie godnych uczyniłeś, przez Jezusa Chrystusa, Syna Twego a P an a naszego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha świętego. Bóg na wieki wieków, Amen.

Chwała Ojcu!

(35)

N a k ł a d e m F r a n c i s z k a G o e r l i c h a w W r o c ł a w i u .

Wszelką, uwagę pobożnych katolików zwracam y mianowicie na bardzo ważne i nader pożyteczne dziełko W y k ł a d G o d z i n e k o Niepokalanem Poczęciu

N. P. Maryi czyli Nowy Miesiąc Maryi w t r z y d z i e s t u i d w ó c h r o z m y ś l a n i a c h . Za pozwoleniem zwierzch­

ności duchownej napisany przez X. N. Bontzek.

352 str. 80 fgn. opraw. 1 mark.

N a b o ż e ń s t w a do n a j ś w . S e r c a J e z u s a i d o n a j d r o ż s z e j K r w i J e g o , zawierające w sobie naukę o Apostolstwie w modlitwie, o kommunii św.

przebłagalnej, nabożeństwa do Mszy św., do Spo­

wiedzi i do Kommunii św., osobliwie zaś nowe Godzinki do najśw. Serca Jezusowego, ze starego łacińskiego oryginału tłomaczone, także i L itanije i. t. d. (108 stronnic.) 40 fgn., z oprawne 60 fgn.

N a b o ż e ń s t w a do N a j ś w i ę t s z e j P a n n y M a r y i

» n i e u s t a j ą c e j p o m o c y . « przez X. N. Bontzek (80 stronnic.) 30 fgn, z oprawą pó ł m arki K s i ą ż e c z k a , św. J a d w i g i miescząca w sobie k ró tk i

życiorys świętej P atro n k i naszej oraz Litanię, Go­

dzinki i Modlitwy, przez Ks. N. B. 144 str. 40 fgn.

z oprawą 50 fgn.

S ł a w n y ^ O b r a z c u d o w n y N a j ś w . P a n n y M a r y i n i e u s t a j ą c e j p o m o c y , fotograf, jak o wielki obraz na ścianę kosztuje 3 marki, mniejszy na ścianę 1 m arki 50 fgn., jeszcze mniejszy 1 markę, m ały 10 fgn.

S e r d e c z n e m o d ł y , c z y l i N a b o ż e ń s t w a d l a p r a w o w i e r n y c h k a t o l i k ó w . (330 stronnic.) z oprawą, zwyczaju. 1 m arka, z oprawą 1 m arka skórzaną lm a rk 50 fgn., w złocie 2 m arki 50 fgn.

pod napisem:

D rukiem

(36)
(37)
(38)
(39)

1 oprawa

f w !

(40)

Biblioteka Śląska w Katowicach Id: 0030000563185

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wolontariat jaki znamy w XXI wieku jest efektem kształtowania się pewnych idei.. mających swoje źródła już w

Po sprawdzeniu obecności nauczyciel zapisuje temat lekcji na tablicy oraz zapoznaje uczniów z celami lekcji..

Nauczyciel prosi, by uczniowie zastanowili się, czym jest reklama, jakie ma zadanie, czym powinna się charakteryzować.. Po uzyskaniu odpowiedzi sugeruje notatkę do

Wszechmogący wieczny Boże, który i nad żywemi i nad umarłemi panujesz, a miłosierdzie okazujesz nad wszystkiemi, o których wiesz naprzód, że przez wiarę i

przedników swoich, przy pierw szej rocznicy koronacyi sw ej n a P apieża, całem u św iatu katolickiem u, czyli w szystkim katolikom całej ziemi ogłasza Jubileusz

Traktat został zawarty na okres 20 lat i po tym okresie ulega on automatycznemu przedłużeniu na dalsze okresy pięcioletnie, jeżeli żadna ze stron nie wypowie

Wydana przez wydawnictwo Czarne Lekcja pisania pod redakcją Moniki Sznajderman ukazała się cztery lata po założeniu Studium Literacko-Artystycznego, a w rok

Dalszą konsekwencją tego, iż ludzie mediów stali się w tak wysokim stopniu uzależnieni od świata polityki, jest postępujący upadek autorytetu tej profesji Postrzegani