JANUSZ CHROMIŃSKI
ur. 1931; Lublin
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, okres powojenny
Słowa kluczowe Lublin, okres powojenny, Żydzi, ulica Lubartowska, stosunki polsko-żydowskie, żydowscy koledzy
Żydzi w powojennym Lublinie
Współżyło się bardzo dobrze, nikt nie robił jakichś kwestii z tego. Ja miałem w klasie bardzo sympatycznego Żyda, myśmy wiedzieli, bo nie chodził na religię i się nie krył z tym. [To był] bardzo zdolny matematyk, bardzo koleżeński, bardzo sympatyczny, wszyscy go bardzo lubili, świetnym kumplem był. Nigdy żadnych przytyków nie było.
Nie pamiętam, jak się nazywał, twarz bym poznał jeszcze może. Bardzo sympatyczny chłopak.
[Na studiach] miałem dwie czy trzy Żydówki, jedna taka typowa Żydówka, bardzo sympatyczne, nikt nie miał żadnych [uwag].
Profesor Tuszkiewicz był, znany przecież taki świetny urolog Stein, bardzo pozytywny, Hirszfeldowie to byli Żydzi. Tak że sporo było. Nikt nie miał żadnych [obiekcji], wszyscy ich bardzo cenili. W ogóle i prawnicy, i lekarze to byli normalni Polacy. A czy ja mam pochodzenie żydowskie, czy mam pochodzenie węgierskie, czy jakieś inne, to było wszystko jedno. Może część była jakichś [uprzedzonych], ale ogół nie był przeciwko Żydom.
Data i miejsce nagrania 2011-03-08, Lublin
Rozmawiał/a Wioletta Wejman, Magdalena Kowalska
Redakcja Justyna Molik
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"