C ena pojedynczego num ern 10 gr. D zisiejszy num er zawiera 10 stron SRQPONMLKJIHGFEDCBA
B E Z P A R T Y J N E P O L S K O • K A T O L I C K I E P I S M O L U D O W E .
P — _ A r | n> i ł - a * w a k s p e d . K ie s if c s n ie 7 » g r . • o d a o a a * - 1 " Z B U p i a l a • n ie m p r te t p o c itę 2 1 y r . w ię c e j. W wy- p a d k a c h n le p r a e w ld a ia n y c h . p r z y w a tr z y m a n lu p r a e d s lę b lo r a tw a , a ło t e n f a p r a c y , p r z e r w a n ia k o m u n ik a c ji, a b o n e n t n ie m a p r a w a M d a ć p o ia te r m ln o w y o h d o a ta r e z e d g a z e ty , lu b s w r o to c e n y a b o n a m e n tu . Z a d z ia ł o g ło s z e n io w y R e d a k c ja n ie o d p o w ia d a . R e d a k to r p r z y jm u je o d 1 0 - 1 1 . N a d e a ła n y c h a n ie z a m ó w io n y c h r ę k o p is ó w R e - d a k o ja n ie s w r a e a I n ie h o n o r u je . R e d a k c ja I a d m in is tra c ja n i. M ic k ie - w le a a Ł T e le f o n 8 0 . K o n to c z e k o w e P . K . O . P o z n a ń 2 0 4 , J M .
Sw m tfennem wykoMywanietn tbowiątkótt, ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA
b^duj^^y Bitną OjcByinąt
N r. 1 1 5 f ^ o c c /c r /e t f/O ^ O o f c * l> * s o b o ta d n ia 3 p a ź d z ie rn ik a 1 9 3 6 r. R o k 1 7
W Mń SiMj tatei - nit stw nii!
III T y d zie ń S zk o ły P o w s ze c h n e j ju ż s ie ro zp o c zą ł!
Stara szkoła w Panigrodzie, pow . W ągrow iec z r. 1820 z gliny, kryta słom ą.
.■ s •
Zebraliśm y na ten cel już przez u- biegle trzy lata w w ojew ództw ie Po
znańskim i Pom orskim 844.000 zł. Po
trzeby są jednak jeszcze w ielkie: — M usim y w ybudow ać około tysiąca no
w ych sal szkolnych, m usim y zaopa
trzyć setki szkół w m apy i obrazy do historii i georafii, m usim y zakupić ty
siące książek biljotecznych dla naszej dziatw y, m usim y zastąpić now ym i ty
siącam i starych ław ek szkolnych, któ
re w ciągu kilku dziesięciu lat uległy zniszczeniu i w których dzieci W asze dziś m ęczyć się m uszą.
A pelujem y gorąco do W aszej ni
gdy nie zaw odzącej ofiarności, gdy chodzi o dobro naszej m łodzieży.
Składajcie ofiary na budow ę szkół
! się w w arunkach norm alnych, często kosztem m łodzieży pozbaw ionej tych dobrodziejstw , jak i do R odziców tej m łodzieży, która uczy się dotychczas jeszcze w ciasnych, niehigienicznych salach szkolnych, by poparli nasze w ysiłki zm ierzające do zapew nienia całej m łodzieży naszych szkół pow szechnych W ielkopolski i Pom orza nauki w jasnych i zdrow ych budyn
kach szkolnych, zaopatrzonych ponad - to w te w szystkie urządzenia w ewnę- pow szechnych.
trze i środki naukow e, które zapew nią' Z apisujcie się na członków Tow a- dzieciom naszym osiągnięcie jak naj- rzystwa! Składka roczna w ynosi lepszych w yników w pracy szkolnej tylko 2 złote i jest płatna w ratach po i jak najw iększe zadowolenie. 50 albo 25 groszy.
W czasie tego T ygodnia całe spo- । jalnej Polski, w inien stanąć od w spól- łeczeństw o da w yraz św iadom ości nej akcji, którą od trzech lat prow a- sw ojej, że jednym z najw ażniejszych (jzj T ow arzystw o Popierania B udow y
czynników składający cli się na siłę Publicznych Szkół Pow szechnych.
Państwa jest oświata pow szechna oraz yy T ygodniu Szkoły Pow szechnej że oparciem ośw iaty są obok szkół in- apelujem y zw łaszcza do R odziców nych stopni i typów przede w szystkim - - - - • ’ • ’ należycie rozbudowane i gęsto rozm ie
szczone szkoły pow szechne.
W zrozum ieniu znaczenia tego szkolnictw a Państw o pow ażną część w ydatków na ośw iatę przydziela na organizacje i utrzym yw anie publicz
nego szkolnictwa pow szechnego. W
dziele utrzym ania tego szkolnictw a ■■■■■■■■
Państwo jest w spom agane przez gm i
ny m iejskie i w iejskie, które łożą n a ___________________________________
budynki szkolne i potrzeby rzeczow e ntaCOual aia obrOHU granic
szkół. Lecz zaległości nasze w dziedzi-1 .. ... .... — ■ nie ośw iaty publicznej w całej Polsce
nie w yłączając ziem zachodnich, są tak w ielkie, że w szystkie te w ysiłki ze strony Państw a i sam orządów nie w ystarczają dla rozw inięcia szkolni
ctw a pow szechnego w takim stopniu,
W T ygodniu Szkoły Pow szechnej m łodzieży naszej, aby nam w dziele tym dopom ogli, składając ofiary na budow ę szkół pow szechnych oraz przystępując do T ow arzystw a w cha
rakterze członków .
It walnirii w Pilsit nit Mii!
Wyniki narady na Łamku
W A R SZA W A . — D nia 1 paździer- ra była dalszym ciągiem prowadzo- nika odbyła się na Zam ku w obecnoś- nych dotychczas rozm ów w śród czyn- ci Pana Prezydenta R zeczypospolitej ników kierow niczych w Państw ie, prof. I. M ościckiego, generalnego in- O becni na tej konferencji człon- spektora sił zbrojnych gen. Śm igłego kow ie R ządu stw ierdzili, że w zw iązku R ydza, p. prezesa R ady M inistrów z obecną sytuacją na m iędzynarodo- gen. dr Sławoj - Składkow skiego oraz w ym rynku w alutow ym nie m a pod- m inistrów resortów gospodar- staw do zm iany dotychczasow ej poli- Zw racam y się tak do R odziców, i pp. m inistrów resortów gospodar- staw do zm iany dotycli
których dzieciom jest dane kształcić | czych, konferencja inform acyjna, któ- tyki w alutow ej R ządu.
K / o nie może służyć u j ajojsku
P o w s z e c h n y o b o w ią z e k tiiiż b y p ra c y
z o s ta n ie w p ro w a d z o n y w P o ls c e
V I W C l p v n a L U L l l H V g U W K H V I A I A 3 V V F j^ J L K J L U J • . • 1 1 • /• ! T . X
w jakim to jest niezbędne dla Pań- J a k d o n o s z ą w a r s z a w s k ie d z ie n n i- C lu b D ) , z w y ją tk ie m o s o b , k tó r e stw a. Szybko w zrastająca ludność Pol- k i p o p o łu d n io w e , o p r a c o w a n o ju ż p r z e s łu ż y ły c z y n n ie w w o js k u p o n a d ski, a w raz z tym znaczny coroczny p r o je k t d e k r e tu P r e z y d e n ta R z p lite j
przyrost dzieci w w ieku szkolnym , po- w s p r a w ie z m ia n y u s ta w y z 1 ^ 2 4 r . o w oduje konieczność ciągłego pow ię- p o w s z e c h n y m o b o w ią z k u w o js k o w y m , kszania liczby izb szkolnych i w ypo-|
sażenia szkół w urządzenia i pom oce naukow e. — Jeżeli do tego dodać, że istniejące pom ieszczenia szkolne po
zostaw ione nam po zaborcy w w ielu m iejscow ościach bardzo często nie od
pow iadają najelem entarniejszym w a
runkom higienicznym , że szkoły te są źle zaopatrzone w najpotrzebniej
sze środki naukow e, bez których nie
n ia k a to lic k ie g o ; 2 ) z w o ln ie n i c z ę śc io w o o d s łu ż b y w o js k o w e j ( s k r ó c o n a s łu ż b a w o js k o w a ); 5 ) z a lic z e n i d o r e z e r w y ja k o p o n a d k o n ty n g e n to w i — o d d n ia , w k tó r y m u k o ń c z y li 2 5 la t ż y c ia .
O s o b y , p o d le g a ją c e o b o w ią z k o w i p r a c y , m a ją b y ć p o w o ły w a n e d o -W y k o n y w a n ia ta k ic h r o b ó t, d o ja k ic h s ą f iz y c z n ie z d o ln e , a w m ia r ę m o ż n o ś c i d o ta k ic h r o b ó t, ja k ie o d p o w ia d a ją 5 m ie s ię c y o ra z , d u c h o w n y c h w y z n a - ic h s z c z e g ó ln y m k w a lif ik a c jo m .
W e d łu g p r o je k tu z a s tę p c z y p o w s z e c h n y o b o w ią z e k w o js k o w y m ia łb y p o le g a ć n a w y k o n y w a n iu p r a c y d la c e ló w o b r o n y P a ń s tw a o r a z d la p o tr z e b g m in y , lu b g r o m a d y . P o w o ła n i d o p r a c y w g r a n ic a c h g m ’n y , k tó r ą z a m ie s z k u ją , w y k o n y w a lib y p r a c ę b e z p ła tn ie , p r z y c z e m p o s ł u g iw a l ib y '^
s ię z a s a d n ic z o w ła s n y m i n a r z ę d z ia m i1 ° i ż y w ili n a w ła s n y k o s z t. P
O JC IEC ŚW IĘTY D O D ZIEN NIK A RZY .
„ D z i ę k u j c i e B o g u ”
ZA N IEZM IER N E D O ST O JNE PO W O ŁA N IE D ZIEN NIK AR SK IE M iasto W atykańskie. U c z e s tn ic y ; ty lk o z a n ie z m ie r n ie d o s to jn e p o w o la -
> u d z ie n n ik a r z y k a to lic k ic h n ie d z ie n n ik a r s k ie a le z a ła s k ę p r z y - r z ę d z ia m i. w y r u s z y li d o C a s te lg a n d o lf o , g d z ie b y c ia d o R z y m u p r z y u r o c z y s te j o k a - m a m ow y o skuteczności nauczania, to £ ° in ° * ™ ! z o stali p rz y ję c i n a a u d ie n c ji u O jc a .z ji.
stanie się jasnym , że na społeczeństw ie n H e szk a iag b e d a m ie li n ra w o ' Ś W ię te § 0 ‘ D a lla im ie n ie m 2 6 0 c z ł. O jc ie c snoczvw a obowiązek okazania Pań- j o re ! n il^ szJ< aJ £l’. o ę d ą m ie li p i a o re p re z eil,tu jąc y c h 2 8 n a ro d o w , z ło z y ł z e n to w a n y spoczyw a onow iązeK oK azam a ran d o z a k w a te ro w a n ia w y ż y w ie n ia o ra z i 7 z e n to w an y . stw u I sam orządom natychm iastow ej, b e 2 p } a tn e g 0 p rz e ja z d u z m ie js c a z a - a d re s h o łd o w n icz y . |k o m w z a « jak najszerszej pom ocy w dziedzinie m if£zkaniBa do m ie j sc a p ra c y i z p o w - . O Jc iee ś w ię ty z a z n a c z y ł z e w łasc i- ły m ro d z in budow nictwa szkolnego i zaopatrzę- w ie n ie m a n ic d o d o d a n ia p o w sp a- ją c y b y i i
• 1 ł • i j i • • A O L v U L L * • x • • i • • • • ' J * o *
O jcie c ś w ię ty b ło g o s ła w ił re p re - /m , o ra z ic h w s p ó łp ra c o w n i
k o m w z a w o d z ie d z ie n n ik a rs k im i c a - O jc ie c ś w ię ty z a zn a c zy ł ż e w ła śc i- ły m ro d z in o m . D la P o la k ó w w z ru sza - w ie n ie m a n ic d o d o d a n ia p o w sp a-1 ją c y b y ł fa k t, ż e P a p ie ż z a c y to w a ł n ia łe j w ie lo ję zy c z n e j m o w ie in a u g u ra z d a n ie S ie n k ie w ic z a z Q u o V a d is.
c y jn e j k a r. s e k re ta rz a sta n u . Ż e je d -1 ■ ■ — — ■
m m i■■■
n a k słu c h ac z e o c z e k u ją o d p o w ie d z i, nia szkół w niezbędne urządzenia i
pom oce naukow e. N ietylko rodzice' Z a stęp c z e m u p o w sz ec h n e m u o b o - dzieci, ale każdy obyw atel św iadom y w ią z k o w i w o js k o w e m u m a ją p o d le -
sw ych obow iązków w zględem pań- g a ć w e d le p ro je k tu : 1) u z n a n i z a z d o l-j O jc ie c ś w ię ty p rz y ta c z a sło w a św . P a - '
stw a, każdy kom u nie jest obca troska n y c h d o słu ż b y w p o sp o lity m ru s z ę -!w ła : „ G ra ti e s to te “ (w d z ię c z n i b ą d ź - i M I I ■ ■ I I |||1 m
o przyszłość kultury duchow ej m ater- n iu z b ro n ią , lu b b e z b ro n i (k a te g o rie c ie ) i w z y w a d o d z ię k o w a n ia B o g u n ie I W U W U f 1 1 1 ^ V B l l V ■
N r . 1 1 5
S t r . 2 . .G L O S W Ą B R Z E S K T onmlkjihgfedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA
Co Olbrzymia katastrofa kolejowa w Niemczech
2 0 0 Z A B I T Y C H 1 R A N N Y C H — Z D E R Z E N I E P O C I Ą G Ó W .
Onegdaj około godziny 3-ciej nad Obydwaj maszyniści i ich pomoc-1 Pociągi z terytorium Niemiec ranem wydarzyła się w pobliżu sta- ncy zostali zabici. — Katastrofa nastą- przybyły do Tczewa z 7-godzinnym o- cji kolejowej L a m b e r g w N i e m c z e c h piła wskutek źle nastawionego sema- późnieniem.
.^ M a c ie r z y
w s t r z ą s a j ą c a k a t a s t r o f a k o l e j o w a . Z K R A J U :
■ „ D z ie n n ik P o ls k i" p is z ą c o z w o ln ie n ia c h r o b o t n ik ó w p o ls k ic h z k o p a lń n a Ś lą s k u C ie s z y ń s k im d o n o s i, i ż w t a d z e c z ę s k ie w z y w a j ą w y d a lo n y c h d o z a p is y w a n ia n a c z ło n k ó w s z o w in is t y c z n e j o r g a n iz a c j i c z e s k ie j - - - - - S z k o ln e j * * i o d d a w a n ia d z ie c i d o s z k o ły c z e s k ie j , o b ie c u j ą c im p r z y j ę c ie z p o w r o t e m d o
pracy.
■ S w e g o r o d z a ju r e k o r d w k ą p a n iu w m o r z u z d o b y ł a 7 5 - le t n ia M a r t a L e h m a n , k t ó r a w c ią g u s e z o n u k ą p a ła s i ę 1 9 5 r a z y .
■ P r e z e s B a n k u P o ls k i e g o B y r k a p r z y j ę t y b y ł p r z e z P r e z y d e n t a R z p lit e j n a Z a m k u .
■ R z ą d k o ń c z y p r a c e n a d p r o j e k t a m i u s t a w , k t ó r e p r z e d ło ż y S e j m o w i, m . in . d e k r e t o u lg a c h p o d a t k o w y c h d la in w e s t y c y j p r z e m y s ło w y c h .
■ C ó r k a M a r s z . P iłs u d s k ie g o , W a n d a , z g ł o s i ł a s i ę j a k o s t u d e n t k a d o S z k o ły G łó w n e j G o s p o d a r s t w a W ie j s k ie g o w W a r s z a w ie .
■ 1 0 0 ż y d ó w w a r s z a w s k ic h s k a z a n o n a k a r y z a d e m o n s t r a c y j n e z a m k n ię c ie s k l e p ó w p o o g ło s z e n iu w y r o k u o z a j ś c ia a n t y ż y d o w s k ie w P r z y t y k u .
■ A d w . H o f m o k l- O s t r o w s k i s k a z a n y z o s t a ł z o o b r a z ę r z ą d u n a m ie s ią c a r e s z t u i p o z b a w i e n ie p r a k t y k i z a w o d o w e j n a d w a la t a .
■ P r z y m u s o w ą p a r c e la c j ę 2 7 .0 0 0 h a u - - - - a .
c h w a liła R a d a M in is t r ó w .
i nacją na wodza naczelnego
■ W e w s i B i e l a k o w s z c z y z n a ( w ó j . b ia ło -
kich ---x---
'oficjalnie wszelkie uprawnienia gło
wy państwa.
P O W S T A Ń C Y P A N A M I
W G I B R A L T A R Z E . ,
puvi uiwu mncję w 'Wiujku UO IVGIBRALTAR. — Jak się zdaje wjclo 40 lat. Rząd madrycki rozpoczął następstwie bitwy morskiej w pobliżu ewakuację kobiet i dzieci ze stolicy.
Tarifa, powstańcy są obecnie panami । Partia komunistyczna wydała odezwę sytuacji w cieśninie gibraltarskiej,i nawołującą do wstępowania w szere-
gdzie patrolują krążowniki „Balea-ig1! milicji w obliczu ofenzywy wojsk , o_
■ j • wr i » L t- . res“ i Almirante Cervera“. Pierwszy! narodowych. B. radykalny minister, wyrokiem z 22 czerwca za zamordo-
n o w e g o r o z p o r z ą e m a . o a c m a n s o w y c
. ownj]-5w patroluje między Del Rio został rozstrzelany. Czerwo ! wanie 22-letniej Luizy Stracke z Bem-
7 .1".”“'^ yC T 7am^ 'e “ do riTanoereni a Tarifa, a drugi między na eskadra lotnicza w składzie 4 sa- sdorfu. Morderstwa dokonał w oba-
n i a u p a x z i e m i a , .|. o w y a r n a t z
ę Gibraltarem. Dnia 30 wrześ-, molotów bombardujących i 2 samo!' - wie przed odpowiedzialnością sądowa
p o r z a d z e n w y k o n a w c z y c h , r ^ l u R c y c h d e w a -
Veutą > ' o powstańcza „Da- tów myśliwskich zaatakowała w dniu'za zerwanie małżeństwa.
T* *r^“ fr“c"sk,e<o 1 ,r“ka szwa,c"- ™ która była uszkodzona po walce! 30 września o godz. 4-tej m. Maqeda,l
■ S e n a t F r M c j i u c h w a li ł 1 4 1 g l o s a ™ p r z e - 1
stoczonej w sierpni., z krążownikiem, me wyrządzając najmniejsze, szkody ।
Ó w k o
125
c a ło ś ć p r o j e k t u u s t a w y w .l u io w e jw1 „Jaime Przmero opuściła Algesiras Z ™ jd™«£0 punk u widzen.a. Woj-,
. . . a । i • • t- hidaiac sie do Kadvksu, gdzie ustawio-, SKa narodowe znajdują się w odle-
b r z m ie m u , u s t a lo n y m p r z e z k o m is j ę f in a n s o w ą u u a j ą c s i ^ u u y , 6 t ,„ ł ,.,' „ : r» n k i_ _ _ j
senatu . ne będą na niej nowe armaty. Kano-
■ O d p o c z ą t k u r o z r u c h ó w w P a le s t y n i e
nierka ta poz staw ać będzie w porcie
Z g in ę ło 2 0 w o j s k o w y c h b r y t y j s k ic h , w t y m
«ha ochrony arsenału.
d w ó c h o f i c e r ó w a r a n n y c h b y ło 1 0 3 w t y m 1 6 o f ic e r ó w .
■ Z M e k s y k u d o n o s z ą : S iln e u l e w y s p o - - - - x - . - . , . - - - ,- - - - - - - 1 d - - - 1 - - - -
w o d o w a ł y p o w o d z ie w p ó łn o c n e j c z ę ś c i k r a ju ,
awangardy wojsk powstańczych zaję- go torpedowca rządowego „Almirante tów zimowych.
W stanie
D u r a n g o t r z e c h lu d z i p o n io s ło ś m ie r ć ,ły miejscowości Hlescas, odległą o' jRl 1 ernaiidez wynika, że załoga okrętu
a 1 9 o d n i o s ło r a n y . S t r a t y m a t e r ia ln e s ą z n a c z -
kim. od Madrytu. Oddziały gen. Va- ‘wynosiła 164 ludzi, prócz 40 maryna- W R Z E N I E W P A L E S T Y N I E T R W A
ne. rei i dotarły do Yillauenga, inne zas rzy uratowanych przez parowiec LdwLTJ/ ' T Ł:.,." znalazło 9 schronienie
o k o -
Santa Cruz del Retamar. Położone na na powstańczym krążowniku, tak iż
Siguenza do- liczba ofiar, które znalazły śmierć w
crniorr* --- tnnr7ii Xinrnnc’i
1
1s t o c ld e ) o d k u p y p a lą c e j s ią s ło m y p r z y s t o d o le p o w s t a ł o g r o m n y p o ż a r , k t ó r y s t r a w ił n a s z k o d ę 1 9 g o s p o d a r z y 5 7 b u d y n k ó w i t e g o r o c z n e z b io r y . S t r a t y w y n o s z ą o k o ło 3 3 .0 0 0 z ło t y c h .
toru. Na miejsce okropnego
Na miejscu tragicznej katastrofy
I
TT O * X J X, V*J J X. C J 1
P o c ią g o s o b o w y , z d ą ż a j ą c y z B e r - ku wysłano pociągi ratownicze z Pi-
l in a d o P i ł a w y , z d e r z y ł s i ę z p o c ią - lawy i okoncznych stacyj.
g i e m t o w a r o w y m . ’ ”
Skutki katastrofy były okropne. — ca -i . tych wtagonow
Siłą zderzenia oba paro-woz) zosta- tych rannvch któ;vch jęki dochotłzą •, , - • . . ~ , r ły rozbite i odrzucone na tor sąsiedni. z d spięirzonvch ruin^visk. ^wydarzyła się ragiczna katastrofa
... — - I Wskutek katastrofy ruch komuni- °dległa jest °d Chojnic ° 170 klm*
k"’: ł - i\a znak żałoby’ wszystkie stacje
Z Z A G R A N I C Y :
■ W ł o s k i e M in is t e r s t w o f in a n s ó w k o m u n ik u j e , ż e g ie łd y k t ó r e m ia ły b y ć o t w a r t e 1 - g o p a ź d z ie r n ik a , z o s t a n ą n a d a l z a m k n ię t e a ż d o
u Voiano pociągi raiow nicze z i i- „ • • । , • i • x-r'
,'V i okolieznycE siacvj. rozgrywają się dantejskie sceny. Na
z- । ■ . , ’J } I pierwszą wiadomość o tragedii przv-
Gruzy obu pociągów zatarasowały » . 7 7 i .i ' । • 'było ze wszystkich stron Niemiec wie- 1 n • i A
n j? 1 •'y tor. — Z pod szczątków rozbi- -i 7 i . . , ,
i '
ji • i • i e osob w poszukiwaniu swych krew-
•h wtagonow wydobywa się żabi- i
q<• i i i' i i ' •
■I. r.„.„vel. L,.;;-v,.1. i..Li ,l.3.l„..l,a
“yc?- ^acja Lamberg obok której
ły rozbite i odrzucone na tor sąsiedni.
C z ę ś ć w a g o n ó w s p a d ł a d o r o w u ,
c z ę ś ć z a ś w b i ła s i ę w z i e m ię t a k , że kacyjny na tej linii został wstrzyma- Na znak żałoby wszystkie stacje
p i e r w s z e w o z y p o c i ą g u b e r l i ń s k i e g o n y e Naprawa toru potrwa około 2 dni. od Piławy do granicy polskiej zostały
t w o r z y ł y z b i t ą m a s ę . Pociągi tranzytowe zdążające z Ber- udekorowane flagami opuszczonymi
W k a t a s t r o f ie z g i n ę ł o l u b o d n i o s ło lina przez terytorium polskie do Mai- do połowy masztu.
r a n y p r z e s z ło 2 0 0 p a s a ż e r ó w . borga, przechodzą drogą okrężną. —
Pociągi tranzytowe zdążające z Ber- udekorowane flagami opuszczonymi borga, przechodzą drogą okrężną. —
Z wojny domowej w Hiszpanii
G E N . F R A N C O — NACZELNY j M O miejscowość tą toczy się zażarta!
W O D Z E M H I S Z P A N I I . j walka. — Komunikacja z Madrytem!
BURGOS. — Korespondent llavasa jest przerwana.
podaje, że gen. Franco poza nomi- Wojska gen. -Mola zajęły na wy- wszyst- brzeżu w prowincji Guipuzcoa ni.
jsk hiszpańskich otrzymał Ondarroa.
C Z E R W O N Y P O S I E W .
RABAT. — Radiostacja powstań
cza komunikuje: W Katalonii powo-
! łano pod broń mlicję w wieku do 19
S Z E I K W P R Z E B R A N I U K O B I E C Y M .
Władze angielskie schwytały szel
ka Chawana, który kierował powsta
niem w rejonie Eufratu w roku 1935.
Szeik ten, przebywający’ na wy
gnaniu w Kipkuk, zdołał zbiec stam
tąd w przebraniu kobiecym.
Jak sądzą, zamierzał on udać się do króla z prośbą o przebaczenie.
S T R A C E N I E M O R D E R C Y .
W Cassel stracono 29-letniego Her
mana Fischera, skazanego na śmierć
Z I M A N A D C H O D Z I ...
Z Bawarii donoszą o nadzwyczaj-
■■mii j < t 'i y' 1 i z.. . — : nym obniżeniu temperatury. W Al- gloso 20 kim. od Toledo, zbliżając s.ę ach da śni Z ’ itze ter.
do Santa Cruz del Retmare. opad} 15 s(
Ś M I E R Ć 1 1 5 M A R Y N A R Z Y i Warstwa śniegu dochodzi do 40 cm.
w górach wszędzie panują mrozy. — PARYŻ. — Z zeznań uratowanych | Z niektórych miejscowości bawar- Radio donosi z La Coruna, jakoby marynarzy’ z zatopionego hiszpańskie- skich donoszą już 10 uprawianiu spor-
P O D M A D R Y T E M .
ły miejscowości Hlescas, odległą o 40 P ernaiidez’4 wynika, że załoga okrętu ./J dotarły* do Yillauenga, inne zaś rzy’ uratowanych przez
■ Z n a n a f a b r y k a o b u w ia „ B a t a " r o z p o -
! oddziały’ posuwają się w kierunku na „Koutcubia“,
c z ę ł a b u d o w ę d r u g ie g o w i e l k ie g o m ia s t s a w <- - - - - - - -
l ic y B o r o w in g ( C z e c h o s ło w a c j a ) .
' połnoc od Madrytu m. »
■ w C z e c h o s ło w a c j i r o z p o c z ę t o b u d o w ę
ty’chczas nie jest jeszcze zajęte. morzu wy nosi 11? marynarzy,
n a j d łu ż s z e g o t u n e lu w D o li n ie H a r m a n e c k ie j.
D łu g o ś ć t u n e lu w y n o s i ć b ę d z i e 4 8 0 0 m e t r ó w a z a t r u d n io n y c h b ę d z i e 1 0 t y s . r o b o t n ik ó w .
■ W e d l e ź r ó d e ł k a t o l ic k i c h w N i e m c z e c h w o b o z a c h k o n c e n t r a c y j n y c h z n a j d u je s i ę o k . i 2 0 0 .0 0 0 w ię ź n ió w p o l it y c z n y c h .
■ W P e r u z m a r ł b y ł y a d m ir a ł R o s j i c a r - — T . - . , , - - s k ie j T e o d o r B o s s e , z n a n y z e s w e j d z i a ł a ln o ś c i
Wight odby a się uroczys OsC ’P^sz
w c z a s i e w o j n y r o s y j s k o - j a p o ń s k ie j .
■ R z ą d w ło s k i o s i e d l ił w A b is y n ii d o t y c h c z a s 8 .2 6 0 ż o ł n i e r z y a r m ii o k u p a c y j n e j.
■ S t r a j k u j ą c y o g r o d n ic y i s p r z e d a w c y w a r z y w z a m ie r z a li o k u p o w a ć h a l e t a r g o w e w P a
ryżu.
L ic z n e o d d z ia ł y p o lic j i s k o n s y g n o w a n ena
r o g a t k a c h , u n i e m o ż l iw i ły t e n z a m ia r .■ Z m ia n a p o l i t y k i w a lu t o w e j w N ie m c z e c h n ie w c h o d z i w r a c h u b ę . T a k o ś w ia d c z a j ą w
. Berlinie.
■ N a d s t a n e m C o lo r a d o p r z e s z ła p i e r w s z a g w a ł t o w n a b u r z a z w i e l k i m i o p a d a m i ś n i e ż n y m i. 1 1 o s ó b u t r a c iło ż y c ie , s z k o d y w y r z ą d z o n e p r z e z n a w a łn ic ę o c e n i a n e s ą n a m ilio n y d o la r ó w . K o m u n ik a c ja l o t n ic z a w s t r z y m a n a .
O . R . P . „ B Ł Y S K A W I C A 41.
N o w y p o l s k i o k r ę t w o j e n n y .
LONDYN, 1. 10. — Dziś w stocz-’
ni Samuel Wight Cowes na wyspie
JEROZOLIMA. — Akcja terory- styczna powstańców arabskich trwa, w pobliżu m. Jenin doszło do utarczki między oddziałem wojska brytyjskie- Igo a licznym oddziałem Arabów. —
•Po stronie brytyjskiej ranny został
; oficer i dwóch żołnierzy7, po stronie ' ‘ ---
przekracza 20. — W czasie rewizji przeprowadzonej przez wojsko w mieście Iksal, dwóch Arabów starało się umknąć przy czym jeden został zabity a drugi ranny. Pod Liddą na
stąpiło naskutek akcji sabotażowej zderzenie pociągu towarowego z oso
bowym. Maszynista, palacz i konduk
tor odnieśli ciężkie obrażenia. Dnia 30 września rano 4 samochody cięża- blicznych, spadły pod Jerozolimą do urządzonej przez Arabów zasadzki, przy czymi kierowca Ormianin został zabity. Osiedle żydowskie Nadhani- ga było ostrzeliwane w ciągu nocy.
Stróże nocni odpowiedzieli strzałami.
W czasie strzelaniny zginął chłopak arabski.
1 kiego Komisarza Ligi Narodów w Arabów liczba zabitych i rannych i Gaansku, uzysKaiy potwierdzenie. --- 1'— '— Air --- --- ■"“r‘
i Na tajnym posiedzeniu Kada Ligi Narodow postanowiła w zasadzie, ze Wysoki Komisarz Ligi w Gdańsku p.
bean Lester odbejmie stanowisko za
stępcy sekretarza generalnego Ligi p.
Avenola, oproznione przez mianowa
nie p. Azcarate, dotychczasowego za
stępcy, ambasadorem Hiszpanii w Londynie.
Nowe swoje stanowisko obejmie rowe, należące do wydziału robót pu- p. Lester dopiero po wyznaczeniu je
go następcy w Gdańsku, co prawdo-
JTe świat ta
W Y D A L E N I E 2 0 U C Z N I Ó W Z G I M N A Z J U M P O L S K I E G O W B Y T O M I U
Niemieckie władze szkolne poleci
ły kierownictwu gimnazjum polskiego w Bytomiu zlikwidować jedną z klas z powodu rzekomego niedostosowania programu nauki do oficjalnie zatwier
dzonego programu. Ponadto z innych klas usunięci zostali uczniowie, któ
rych jakoby zklasyfikowano zbyt ła
godnie przyr egzaminach, jedyne gi
mnazjum polskie w Niemczech musia- ło opuścić 20 uczniów.
czenia ma wodę drugiego leadera flo
towego O. R. P. „Błyskawica *.
Chrztu statku dokonała małżonka ambasadora R. P. Edwarda Raczyń
skiego.
S P R A W Y G D A Ń S K I E W G E N E W I E .
GENEWA. — Rada Ligi Narodów
przeprowadziła w dn. 30. 9. na posie- - , , . - *
dzeniu rekonstrukcję składu „komite- Podobnie nie nastąpi na obecnej sesji tu 3-ch dla spraw gdańskich”. Z korni- , ady Ligi. Do tego czasu będzie p.
tetu ustąpiła Portugalia, której kaden- .owa^ Gdańsku,
cja w Radzie Ligi dobiegła końca, a ' Nominacja p. Lestera na drugie na jej miejsce powołana została Szwe- P® P*. Avęn°lu stanowisko w Lidze
•a Narodow jest bezsprzecznie wyroż-
Wobec tego w komitecie zasiadać “i61"6™ 6° ‘ wyrazem uznania Kady będzie obecnie obok min Delbosa i m. C a działalności w Gdan- Edena szwedzki minister spraw zagra- sku-
nicznych dr Sandler.
Jak wiadomo, komitet 3-ch rozpa
truje obecnie ostatni raport p. Leste
ra o sytuacji wewnętrznej w Gdań
sku. W sprawach gdańskich, które są da w Genewie, jakoby Haile Selassie pilota Wallera brak wiadomości, obecnie omawiane w Genewie, isłnie- zamierzał abdykować. ■ LONDYN. W wvścigu lotni- je stały bardzo bliski kontakt pomię- | k , nx-^zrAT Czvin na trasie Portsmouth — Johan
nesburg wydarzyła się druga kata
strofa. Lotnik Lewellin spadł dnia 1-go paźdz:ernika u brzegów jeziora Tanganika. Samolot uległ zniszczeniu lecz załoga jego wyszła z wypadku
, , bez szwanku. W wyścigu bierze te-
GENEWA. Krążące pogłoski o bli- zon tutejszy. raz udział tylko trzech lotników. — skiej zmianie na stanowisku Wyso- Ogółem od dnia zamordowania Scott jest na pierwszym miejscu.
N E G U S A B D Y K U J E ?
LONDYN. — W poselstwie abisyń- czym Anglia —
D W I E K A T A S T R O F Y L O T N I C Z E .
: JOHANNESBURG. — W okolicy 1 m. Abercorn spadł i rozbił się samo
lot, uczestniczący w wyścigu lotni- - Afryka południowa.
skim, nie potwierdzają, ale również Pilot Findlay i radiotelegrafista Mor- nie zaprzeczają pogłosce, jaka krąży- gan ponieśli śmierć. O losie drugiego
dzy’ ministrem Beckiem a ministrami J A P O N I A ^ P O W I Ę K S Z A ^ G A R N I Z O N
Edenem i Delbosem. Kontakt, ten da- i je jak najlepsze rezultaty.
W Y R Ó Ż N I E N I E W Y S O K I E G O K O M I S A R Z A L E S T E R A .
W S Z A N G H A J U .
W ostatnich 36 godzinach do Szang
haju przybyło 9 kontrtorpedowców
ijapońskicłi oraz transportowiec z 600
ludźmi, którzy’ wzmocnić mają garni-
Nr. 115 WG Ł O S W Ą BR ZESK I" SU. 3
Wiadomości ciekawe z bliska i daleka
iiiil t t mmi—niinwin iMiiT- r ' T'lwrniTt~nrir r ninnr rrmirriiir—Ł- ^tr rŁ - inrrritiiirrr 'iiiniTrwrrBirmrrrrr~f iiur ni—r-rmMiiwiirnMrtTilirr ) aZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA
lat w ięzien ia,
O^ófne
— Będzie sroga zima? — W ro k u z ien ia . G ra d o w sk i \\ la d y sla w n a 5 lai b ie ż ąc y m ja sk ó łk i i b o c ia n y w o k o licy '' ięzien ia. 1 o z o sta li o sk a rż e n i w licz- W ied n ia o d le c ia ły o d w a ty g o d n ie , e • zo 'sta*1 sk a z a n i n a w ięz ien ie o d w c ze śn ie j n iż zw y k le. Je st to z n a k aI trzecli <lo je d n eg o ro k u .
w c ze sn e j i o stre j zim y . O b e c n ie w ! W szy scy zasąd zen i p ró cz Z y g m u n- W ied n iu c o d z ie n n ie z a u w a ż y ć m o ż n a 'ta D o b ro d zie ja zo stali sk aza n i n a 5 w ie lk ie stad a ja sk ó łe k le c ą c y c h z p ó l-; lat u traty p ra w . I
n o cy . P ta k i p o c h w ilo w y m p o sto ju J d z ie j, M ach o w sk i W ład y sław i P o ru sza ją w d a lsz ą d ro g ę k u p o łu d n ic - z a lia O sso w sk a zo stali u w o ln ien i z w i. Z ap o w ied ź ry c h łe j i o strej zim y
d a n a n am w w y ją tk o w o w czesn y m o d lo cie b o cian ó w i ja sk ó łek , z n a jd u je sw e p o tw ie rd z e n ie w o b lic z e n iac h sły n n e g o fra n c u sk ie g o m e te o ro lo g a A b b e G a b riela , k tó ry p rz e p o w ia d a n a sta n ie m ro izó w i śn ie ż y c ju ż w k o ń cu p a ź d z ie rn ik a . W rc z eśn iej n iż z w y k le b ę d z iem y m u sie li w ty m ro k u p a m ię
ta ć o zim o w y m p rz y o d z ie w k u .
n a Czy zabójców należy zabijać!
G d y b y n am p o sta w io n o p rz e d o czy leży w trąc a ć d o w ięz ien ia, c z y d la c z ło w ie k a , k tó ry z a b ija ł, k ra d ł, k rz y - sp o so b n o ści p o p ra w y .
w d ził, n a p a d a ł, a k tó ry z ło ży łb y n am p rz y sięg ę , że zaczn ie n o w e, u czciw e ży cie, a le w zam ian za to d o m a g a ć
N a tle teg o z a g a d n ie n ia o sn u ty zo sta ł ro m an s k ry m in a ln y p t. „NAPIĘT- N O \V A N Y “, k tó reg o d ru k z a c zn ie m y w p o n ie d z ia łe k w „G ło sie W ą b rze sk im ".
A b y n ie stra cić an i je d n e g o o d c in k a te j c iek a w e j p o w ieści, ra d z im y je szcze d ziś z a a b o n o w a ć „G ło s W ą b rz e- sk i“ n a n o w y k w a rtał.
R ó w n o cześn ie p rz y p o m in am y , że ci
d o a b o n e n c i, którzy odrazu prenumeratę
W szy scy p ra w n ic y i te o lo d z y ła m a li zapłacą za cały kwartał, otrzymają I U za so^ ie m id n im g ło w ę. Z a stan a w iali się jako premię piękną książkę.
k tó - C ZY P rzez z b ro d n ię b e z w z g lę d n ie n a -1 — B ro n isław D o b ro -! się b ęd zie p o z o sta w ie n ia gio n a w o ln o -
ści. ( zy zg o d zim y się n a ten w a ru n ek , czy p o zw o li m y m u sw o b o d n ie iść w śró d n as?
A m o że n a z n a c zy w sz y g o p ię tn e m sz u b ie n icy ? 1
T o je st z a g a d n ie n ie p o w ażn e. — b ra k li d o w o d ó w w in y .
— Puck. — (I tu skazano kolporte- _______ ________ j ,__j x „ ra fałszywych pieniędzy). — N a se sji h a ń b y — d o m ag ać się b ę d z ie m y d la ń w y ja z d o w e j w P u c k u sąd o k rę g o w y
w G d y n i sk a z a ł Ig n aceg o B ileck ieg o n a k a rę 5 lig w ięz ien ia i u tra tę p ra w
• o b y w a te lsk ic h n a 5 lat o ra z 500 zł.
g rz y w n y . B ilew sk i sk a z an y zo stał za k o lp o rta ż fa łsz y w y c h p ie n ię d z y , re ja k o h a n d la rz ja rm a rc z n y p rz y w o ził z Ł o d zi i p u sz c z a ł w o b ieg n a te re n ie p o w ia tu m o rsk ieg o .
— Puck. (Starzec poranił kobietę).
g o to w an o m n ó stw o m ięsiw a, n i. in . za- i b ito w ie p rz a.
-- --- r --- --- N a za ju trz , t.j. w p o n ie d z ia łe k , d o - N a se sji w y ja z d o w e j sąd u o k rę g o w e- m ó w n icy , ja k ró w n ie ż i n ie k tó rz y g o g d y ń sk ie g o w P u c k u , o d b y ła się g o ście z a c h o ro w a li z o b jaw a m i z a tru - se n sa c y jn a ro z p ra w a p rz e ciw k o b e- c ia> W ezw an y le k a rz z G a rw o lin a stia lsk ie m u n o ż o w n ik o w i F a b isz o w i z a tw ierd z ił u w sz y stk ic h z a tru c ie try - G n ież d ż e w a p o d P u c k iem , licząceg o ; ch im u n i.
„ -• . . . i u . - W c z o ra j 26 o só b , w sta n ie ciężk im , F a b isz je st zam o żn y m ro ln ik ie m i p o w ie z io n o <lo sz p ita la p o w ia to w e -
w la sc ic ie le m n ie ru ch o m o ści w C in ez -.g 0 w G a rw o lin ie , g d zie w k ró tc e zm arl
T m i__ • T> _ _ 1 _______
— Radzyń (Straszna śmierć dziecka) N a u lic y b a w iła się z d ziećm i 5 -letn ia c ó re c z k a ro b . Z ię ta rsk ie g o z R ad zy n a, A m alia. W p e w n e j c h w ili ro z b a w io n a d z ie w c z y n k a u c z e p iła się z ty łu p rz e - i
je ż d ż ają c ej fu rm an k i. K a ta stro fa n a- Z 0 -, stą p iła b ły sk a w ic z n ie. Ja d ą cy w p rz e
c iw n y m k ie ru n k u sam o ch ó d o so b o w y , . „ 1
H e lw ig a R o stm a n a z Ja b ło n o w a k ie ro - .d z e w ie . — P rz e d n ie d a w n y m czasem , I L u sa w y , 1 2 -letn i P aw eł. C z te ry w a n y p rz e z sz o fe ra R y sza rd a M a lin o -' k o rz y sta ją c z n ieo b ecn o ści lo k a to m ^g ^B y z n a jd u ją się w ag o n ii. N a m iej- w sk ieg o , z c a łe j siły u d e rzy ł d z ie ck o sw eg o , k o le ja rz a D e rc a , w ra z z c ó rk ą sce p rz y b y ł k o m e n d a n t p o licji, k o m i- z d e rza k iem . K ró tk i p rz e raź liw y k rz y k ' sw ą n a p a d ł n a z n a jd u jąc ą się w o d - sa rz S k ry b k o , o raz p ro k u ra to r R ó ży c-
i m a a A m p lrin m ie n n v m sta n ie żo n ę D erca. k tó ra w i •
i_j.<i.- .• xi_
o so b y z n a jd u ją się w ag o n ii. N a m iej-
k rz e w sk i z a b ił żo n ę, a w rz u ciw szy d o stu d n i z a k rw a w io n ą sie k ie rę u ciek ł.
Ż o n o b ó jcę a re szto w a n o . P rz y z n a ł się o n , że z b ro d n i d o k o n a ł w czasie k łó tn i, z a d a ją c żo n ie k ilk a cio só w sie
k ie rą w g ło w ę i k la tk ę p ie rsio w ą .
Jarmarki na Pomorzu
5 p aźd ziern ik a.
L idzbark., p o w . D ziałd o w o : k ram ny ; O sie, p o w . Ś w iecie: ogólny;
i m a ła A m e lcia Z ię ta rsk a śm ie rteln ie u d e rz o n a w g łó w k ę p o to cz y ła się n a je z d n ię . N a ty c h m ia st w e zw a n o u rz ę
d u ją c e g o w R a d z y n ie le k a rz a d r H o f- m a n n a k tó ry stw ie rd z ił ju ż ty lk o sk o n b ie d n e j d z ie w c z y n k i. W d ro ż o n e d o c h o d z e n ia u sta liły , że w in ę p o n o si sa
m a o fiara tra g ic z n eg o w y p a d k u .
— Brodnica. (W ypadek autobuso
wy). — W d n iu 28 w rz eśn ia a u to b u s k u rsu ją c y n a tra sie B ro d n ic a — L u b a w a n a le ż ąc y d o p . O k la ji w N o w em - m ieście u le g ł k a ta stro fie . N ag le w sk u te k n ie u sta lo n y c h p rz y c zy n z a p alił się m o to r p rz y cz y m szo fer o d n ió sł p o w a
żn e p o p a rz en ia . P a sa ż ero w ie w y sz li z w y p a d k u b ez sz w a n k u i p rz e w iez ie n i z o sta li d o ro ż k a m i z N o w eg o m ia sta n a d w o rz e c k o le jo w y d o B ro d n icy .
m ien n y m sta n ie żo n ę D e rc a , k tó rą w k tó rz y b e stia lsk i sp o só b p o k łu ł n o żem .
R a n n ą k o b ie tę p rz e w ie z io n o d o k i n ie sp o ż y ty c h w ę d lin ? k tó re p rz e
słan o d o a n a liz y .
M aso w e z a tru c ie p o u czcie w e se l
n e j w y w o łało w o k o lic y p rz y g n ę b ia
ją ce w ra że n ie . S z p ita l o b le g a n y je st p rz e z ro d z in y i z n a jo m y c h z a tru ty ch , p ra g n ą c y c h d o w ie d z ie ć się o sta n
z d ro w ia .
W ilno. — (Skazanie bandy prze
mytników). — S ąd O k rę g o w y o g ło sił w y ro k w p ro c e sie b a n d y p rz e m y tn i
k ó w , k tó ra w c ią g u 10 la t p rz y p o p a rc iu w ła d z lite w sk ic h , u p ra w ia ła n a sz ero k ą sk a lę p rz e m y t z L itw y d o P o lsk i, n a ra ż ają c sk a rb p a ń stw a n a .
2 -m ilio n o w e stra ty . O sk a rż e n i, o czy - [N ieży w ięć, pow . B ro d nica: ogólny;
i w iście ż y d z i, zo stali sk a z a n i n a d u że S u lęczy n o , p o w . K artu zy : ogólny;;
k a ry p ie n ię ż n e i d łu g o le tn ie w ię z ie - T o p óln o , p o w . św iecie: zw ierzęcy ;
. T o ru ń ; zw ierzęcy ;
W ejh ero w o , p o w . M o rski: ogólny;
— Przemyśl. (Kara śmierci za ban
dycki napad). — P rz e d S ąd em p rz y się j 12 p aźd ziern ik a- g ły c h w P rz e m y ślu to c zy ła się ro z p ra - 'św iecie: zw ierzęcy ;
w a p rz e c iw k o sp ra w c o m b a n d y c k ie g o n a p a d u w Ju re c z k o w ie p o w . D o b ro m il sz p ita la w P u c k u , a F a b isz a o sad zo n o
w w ię zie n iu .
N a ro z p ra w ie są d o w e j, F a b isz sk a
z a n y z o stał n a 7 m iesię c y w ię z ie n ia . Ł a g o d n y w y ro k u z a sa d n ił sąd p o d e sz ły m w ie k ie m sk azan eg o .
— Rumia. (Żyła przeszło 100 lat).
W R u m ii z m a rła 1 0 1 -letn ia sta ru sz k a F ra n c isz k a Ś lazo w a. Z m a rła n ig d y n ie c h o ro w a ła a n i też n ie z n a ła le
k a rstw .
I. caSeg FoKsM
— Gniezno. — (Samobójstwo). — W W ie k o w e j k o ło G n ie z n a w y c ią g n ięto ze sp a lo n e g o sto g u zw ęg lo n e
w szc z ęli e n e rg ic z n e śle
d ztw o . D o p ro to k ó łu załączo n o re sz t-
6 p aźd ziern ik a.
C hm ielno, p o w . K artu zy : zw ierzęcy;
D ąb ro w a, p o w . C h ełm n o : zw ierzęcy ; D ziałdo w o : zw ierzęcy ;
S k ó rcz, pow . S taro g ard : o g ó ln y ; T u rza, pow . T czew : zw ierzęcy;
W ąb rzeźn o : zw ierzęcy ;
W ięcb o rk , p o w . S ęp ó ln o : zw ierzęcy .
7 p aźd ziern ik a.
L u b aw a: zw ierzęcy ;
P o d g ó rz, p o w T o ru ń : zw ierzęcy ; P u ck , p o w . M o rsk i: ogólny;
8 p aździern ik a.
C h o jn ice: zw ierzęcy ;
G niew , pow . T czew : zw ierzęcy ; Ł asin, pow . G ru d ziąd z: zw ierzęcy ;
) JLJL A A U Xj AZ' CL A AA C- L7 o L V▼ x LJ A1V- e
— Toruń. (Butna niemka skazana । z w ło k i k o b iety , w k tó re j m ie sz k a ń c y n ie’
u -t i Narodu Polskiego.) — P a n i w si ro z p o z n ać m ie li u m y sło w ą c h o rą ' H ild e g a rd a P rz y b u le w sk a , m iesz k a ń - M a rtę W ie rzb iń sk ą .
k a w si K a m io n k a p o w . to ru ń sk ie g o , i D o c h o d z e n ia u sta liły o b e c n ie , że ż y w iła d o sw e j są sia d k i P o lk i ja k ą ś są to zw ło k i n ie W ie rz b iń sk iej, lecz spos< d> ności w sz c z y n a ła k łó tn ię^ — k o w e j
g a rd a p o d d o m są sia d k i i b io rą c za <
p re te k st n ib y to p o b ic ie d z iec k a p rz e z są sia d k ę , o b rz u c iła ją w y z w isk a m i, a że ta o sta tn ia n a z a c ze p k i n ie re a g o w a ła , ro zw ścieczo n a n ie m k a p o c z ę ła w y m y śla ć iod „Polnische Schweine“,
„Polnische Bande“ itp . i to w o b ecn o ści k ilk u n a stu w id zó w , k tó ry c h z w a
b iły k rz y k i.
O sk arż o n a n ie p rz y z n a ła się d o w i
n y o św ia d c z a ją c , że p o d o b n e d o n iesie - sie n ie z ro b ili n a n ią ze zem sty , b o o n a n ig d y b y p o d o b n y c h słó w n ie p o z w o liła so b ie p o w ied zieć.
P o n ie w a ż z e z n a n ia św ia d k ó w p o tw ie rd z iły w in ę o sk a rż o n e j, sąd sk a zał o sk a rż o n ą z a lż e n ie N a ro d u P o l
sk ieg o n a 5 m ie sięc y a re sz tu o raz p o n o sz e n ie k o sz tó w są d o w y c h .
k a w si K a m io n k a p o w . to ru ń sk ie g o , i D o c h o d z e n ia u sta liły o b e c n ie , że u ra z ę i p rz y k a ż d ej n a d a rza jąc e j się 4 9 -le tn ie j w d o w y M a rty R zy m y sz- sp o so b n o ści w sz c z y n a ła k łó tn ię . — k o w ej, w łaśc ic ie lk i 6 0 -m o rg o w eg o W k o ń c u c z e rw ca b r. p rz y b y ła p . H ild e g o sp o d a rstw a w W ick o w ie.
P o p e łn iła o n a n ie w ą tp liw ie sam o b ó jstw o , sp a la jąc się w sto g u sło m y . P rz y c zy n ą stra sz n e g o k ro k u m ia ł b y ć siln y ro z stró j n e rw o w y .
13 p aźd ziern ik a.
w czasie k to reg o z a m o rd o w a n o sp . — B u k ow iec, p o w . Ś w iecie: zw ierzęcy ;
z - j Iw o - ! C zersk , p o w . C h o jn ice: zw ierzęcy ; w sk ie g o le k a rz a, k ie ro w n ik a m ie jsc o - K iełp in y , pow . D ziałd o w o : zw ierzęcy , w e j sp ó łd zie ln i m le c z a rsk ie j. S ęp ó ln o ; o g ó ln y ;
W w y n ik u ro z p ra w y try b u n a ł sk a- zał o sk . P io tra Ł a z o ra n a k a rę śm ie r- M iec z y sła w a P ra sc h ila , sy n a
14 p aźd ziern ik a.
— Poznań. (Połknął żyletkę) ci’ za® os^- K a ź m ie rz a D z iu b a k a n a B ru sy , pow . C h o jn ice: ogólny;
ik a rę d o ż y w o tn e g o w ięz ie n ia .
O sk . L a za ro w i sąd z m ie n ił k a rę
K artu zy ; o g ó lny ;
L n ian o , p o w . Ś w iecie: zw ierzęcy ; N o w em iasto , p o w . L u b aw a: o g ó ln y ;
— Chojnice. — (Skazanie szajki fałszerzy pieniędzy). — Od sz e re g u d n i to c z y ł się tu p ro c e s p rz e d S ąd em O k rę g o w y m p rz e c iw k o sz a jc e fa łsz e rz y p ie n ięd z y Z y g m u n ta D o b ro d z ie ja , k tó ra w y ra b ia ła fa łszy w e p ie n ią d z e n a sz e ro k ą sk a lę i p u sz c za ła je w o b ieg n ie ty lk o n a te re n ie w o jew ó d z tw a p o m o rsk ieg o , lecz ró w n ież n a te re n ie w o jew ó d z tw łó d z k ie g o i b ia ło sto c k ie
go-
M o cą w y ro k u g łó w n y o sk a rz o n v Z y g m n n t D o b ro d zie j z o sta ł sk a z a n y n a łą cz n ą k a rę 15 la t w ię z ie n ia i 10 la t u tra ty p ra w , Z a rę b a Ju lian n a 5
D o m iesz k a n ia 3 5 -letn ieg o Ig n a c e g o ' k ar<? d o ż y w o tn e g o w ięz ie n ia .
K . n a p la c u N o w io m iejsk im zaw ezw a- * O sk . L a za ro w i sąd z m ie n ił k a rę n o p o g o to w ie ra tu n k o w e. K . w ił się ■ śm ierci n a d o ż y w o tn e w ię z ie n ie . O - w b o le śc ia c h z p o w o d u b ó lu , w y w o ła-1 sk a rż o n a A n staz ja P o to c k a z o sta ła u - n e g o p o łk n ięc iem ż y letk i. Ż o n a K . o- [ n ie w in n io n a .
św ia d c z y ła , że m ąż je j p o p o w ro c ie . .
d o d o m u w ziął ż y le tk ę n a ję z y k i....1. Minsk Mazowiecki. —- (Zarąbał p o p ił k a w ą . O d te j c h w ili ż y letk a zn i- s?ekierQ)* M e w si Z ak o le p o d k ła w e w n ę trz n o śc iac h , a m ą ż rz e k o - • ^ K u skiem M azo w ieck im ro z e g rała się m o o d g ra ż a ł się, że je sz c z e in n e rz e c z y K rw aw a trag e d ia m a łż e ń sk a . M łasci-
p o łk n ie . C z ło w ie k a z ż y le tk ą p rz e w ie - c l ^ eA 1ie w ie lk ie j z a g ro d y , m a łż o n k o - __ r--- zio n o d o sz p ita la. ' ^ a m sław Z a k rz e w sc y ż y li ze so - G ru d ziąd z: zw ierzęcy ;
b ą b a rd z o źle. O n a . sta rsz a o d m ę ż a
— Katowice. — (Tajemnicza tra- o 3 la ta , c iąg le w y m aw ia ła m u n ie za - 19 p aźd ziern ik a -
gedia). — W o sta tn ic h d n ia c h ja k iś rad n o ść. N a ty m tle d o c h o d z iło czę- S w o rn eg acie, p cw . C h o jn ice: zw ierzęcy ; n ie z n a n y o so b n ik z a strz e lił n a d ro d z e sto d o k łó tn i, a n a w e t b ó je k . U b ie- j
to w a rz y sz ą c ą m u Ja d w ig ę M a jera n o w - g łeg o w iec z o ra są sie d z i zo stali z a a lar- sk ą. W c z a sie p o śc ig u p rz e z p o lic ję , m o w an i k rz y k a m i, d o c h o d z ą c y m i z z a b ó jc a sc h ro n ił się d o ja k ie g o ś m ie- c h a ty Z a k rz e w sk ic h . P rz y p u sz c za n o , sz k an ia i strz e la ł d o z b liż a jąc y c h się że je st to je d n a z lic z n y c h sp rz e c z e k .
15 p aźd ziern ik a.
K am ień , p o w . S ęp ó ln o : ogólny;
R ad zy ń , p o w . G ru d ziąd z: ogólny;
Ś liw iny, p o w . T u ch o la: ogólny;
W y sin, p o w . K o ścierzy n a: zw ierzęcy ;
16 p aździernik a.
19 p aźd ziern ik a.
f p o licjan tó w , w o b e c czeg o je d en z p o -,G d y je d n a k ra n o n ik t z m ie sz k a n ia ic jan tó w strz e lił, k ła d ąc n ie z n a n eg o n ie w y c h o d z ił, są sia d k i z a jrz a ły d o
---a --- --- 7 -- —-- ~ v J -i, ~ -- / —
z a b ó jc ę tru p e m .--- [w n ę trz a i z n a la z ły Z a k rze w sk ą stra sz - in ie z m a sa k ro w a n ą, n ie d a ją c ą o z n a k
— Garwolin. — (Tragiczna uczta ży cia.
weselna). — W e w si Ja ź w in
O sie c k , p o w . g a rw o liń sk i), w u c d z ie lę w d o m u P io tra L u sa w y o d b y ła d o k o n a li n a p a d u się u c z ta w e se ln a , z o k a z ji ślu b u c ó r-.k rze w sk ic h .
k i je g o . W u czcie -tej w z ię ło u d z ia ł j P o licja je d n a k u sta liła w p rz ep ro - o k o ło 5 0 -ciu o só b . N a p rz y ję c ie p rz y - w a d z o n y c h d o c h o d z e n ia c h , że Z a-
y (g m . | M ęża z a m o rd o w a n e j w iz b ie n ie ib . n ie -[b y ło . P o c z ą tk o w o sąd zo n o iż b a n d y c i!
i n a d o m o stw o Z a
NOW E NABYTKI W MUZEUM
m ieszczący m się w sta ro ż y tn y m Z am k u G o lu b sk im , w in n i o g ląd ać n aw et ci, k tó rz y zw ied zali Z am ek i d aw n iejsze zb iory -, k tó re zo stały o b ecn ie g ru n to w n ie u p o rząd k o w an e. Ju ż ch o ciażb y d la w id o k u c u d n e j p an o ram y , k tó ra ro z ta
cza się z ru in y Z am k u n a G o lu b, D o b rzy ń o raz n izinę n ad D rw ęcą w a rto z a trz y m a ć się n a w zg ó rzu zam k o w em . W p o rz e le tn ie j zw ied zać m o żn a ru in ę o raz M u zeu m co d zien n ie o d ra n a d o
w ieczo ra. — — — — —
Str. 4 „G Ł O S W Ą B R Z E S K f N r. 115
U tw orzeń e kom itetu 3 T ygodnia Szkoły Pow szechnej
i ide aIny środek samopiorgcy
Bez trudu dla Pani - bez szkody dla bielizny pierze
W śro d ę, d n ia 30 w rześn ia br. © zaw iadow ca o d cin k a drogow ego, Ilo ff- 16,30 o d b y ło się w D om u S po- m an — kupiec. Ł ugiew icz — naucz..
JU N G D E U T S C H E P A R T E I P O D N O S I G Ł Q W Ę .
Z jazd d zielnicy śląsk iej „Ju n g d eu - I tsche P artei” o d b y ty w C horzow ite i zg rom ad ził, jak donosi p rasa m łodo- N o ry śk iew iczów n a, P a-
ons S zczuka, S zaliń sk i,!
godz. łł
lecznym zeb ran ie o b y w ateli m iasta Ł ugiew iczow a, M anikow ska — naucz.
W ąbrzeźna, celem om ów ienia ill 1 y- M arkuszew ski - kupiec, M erk naucz, godnia S zkoły P o w szech n ej. Z eb ran ie M erkow a, N ałęcz — k iero w n ik szko- zaszezycił sw ą obecnością p. K alk stein ły, N o ry śk iew iczó w n a — naucz., P a- srtarosta p o w iato w y i K s. P r boszcz w ło w sk a — naucz., S ch w arz — burm . Z arem ba. Z eb ranie zagaił p rzew o d n i- B . S zczuka — W ydaw ca „G łosu W ą- czący pan B u rm istrz S ch w arz. P orzą- b rzesk ieg o”. A l. S zczuka, d y r. F r. S zy- d ek o b rad b y ł n astęp u jący : 1. Z aga- m ań sk i w łaśc. h o telu pod B iałym jen ie, 2. S p raw o zd an ie z T ow arzystw a O rłem . S zaliński, S trzy żew icz — pre- B udow y P u b liczn y ch S zkół P ow szech- zes sam odzielnych rzem ieśln ik ó w , — nych, 3. W y b ó r K om itetu, 4. W ybór Z. W achów a k — red ak to r, W itczak — K om itetu w ykonaw czego, 5. P ro g ram N aczelnik U rzędu S karbow ego, W iś-
p racy. n iew sk i — D yr. P oczty, Ż u ralsk a —
P an b u rm istrz S ch w arz p rzy w itał p rezeska T C L ., Ż aczek — prof. gim n.
p. S taro stę P o w iato w eg o Z. K alk stein a J. Z ieliński — sek retarz Z. Z. Z.
ks. P ro b o szcza Z arem bę i w szy stk ich N astępnie p rzy stąp io no d o w y b o ru obecnych. W k ró tkich słow ach om ów ił k o m itetu W ykonaw czego, do k tó reg o cel d zisiejszeg o zeb rania, p ro sząc o zostali w y b ran i pp: B ard y an o w a, — w sp ó łp racę, k tó ra n ap ew n o w y d a do- K aucz, K ostrzew a, Ł ugiew icz, Ł ugie-
d atn ie ow oce. । w ieżow a, M erk. M erkow a, M an ik o w -' n iem ieck a podobno oa 3.ÓOO członków N astęp n ie zab rał głos p. k iero w n ik ska, N ałęcz, N o ry śk iew iczó w n a, P a- p artii i gości.
szk o ły Jan N ałęcz, p d ając ogólne w łow ska. A lfons S zczuka. S zaliń sk i,! N a zjeźd zić „w ódz p artii” — sen.
sp raw o zd an ie z T o w arzy stsw a B udo- W ach w iak . Ż aczek. I W iesn er z B ielska — w y stąp ił z ca- w y P u b liczn y ch S zkół P o w szech n y ch , P o u tw o rzen iu k o m itetu w y kona w - łym szereg iem p o stu lató w w sp raw ie zazn aczając, że T o w arzy stw o to udzie- czego p rzy stąp io n o do om ów ienia ‘ 1 ' ’ 1
la pożyczek i b ezzw ro tn y ch zaliczek p ro g ram u p racy . W p iątek na rozpo- n a budow ę szkół pow szechnych. Jak o częcie T y g o d n ia S zk o ły P o w szech n ej p rzy k ład podał n azw y k ilk u szkól z odbędzie się p rzem arsz p rzez m iasto P om orza i W ielk o p o lsk i, k tó re k o rzy - szkól z tran sp aren tam i o godz. 12-tej stały z zapom óg i pożyczek udzielo- W n ied zielę będzie zo rg an izo w an a n y ch przez T ow . P oza tym jest d u - zb ió rk a uliczna. D o poszczególnych żo szk ó ł na P om orzu, k tó re n ależało b y u rzęd ó w zostaną ro zesłan e listy do-
rzecz T o w arzy - N IE W O L N O E K SM IT O W A Ć Z L O - p rzezn acza 25 j ^AL j H A N D L O W Y C H I PR Z E M Y SŁ . 2 seansów n a ,
B u d o w y S zk ó l: W A R S Z A A \A . G ro źb a ek sm isji z d n iem 30 w rześn ia d la lo k ato ró w han-
RADION
waehód
1