• Nie Znaleziono Wyników

Samorządowiec : organ Zw[iązku] Zaw[odowego] Prac[owników] Samorządu Teryt[orialnego] i Użyt[eczności] Publ[icznej] w Polsce : miesięcznik o charakterze zawodowym, samorządowym i społecznym, 1948.09 nr 9

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Samorządowiec : organ Zw[iązku] Zaw[odowego] Prac[owników] Samorządu Teryt[orialnego] i Użyt[eczności] Publ[icznej] w Polsce : miesięcznik o charakterze zawodowym, samorządowym i społecznym, 1948.09 nr 9"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

O R G A N Z W IĄ Z K U Z A W O D O W E G O P R A C O W N IK Ó W S A M O R Z Ą D U

t e r y t o r i a l n e g o i i n s t y t u c j i u ż y t e c z n o ś c i p u b l i c z n e j r . p .

Rok III Warszawo» wrzesień £948 r. M a9 « , 9 (29$

I

f w. n a oj u p e ifie c sra €8 n a s i» ^ dS m i e f r r » d f Z *# y m u n i . . .

gdy w y s iłk ie m i ofiarnościq odbudujemy jeszcze piękniej- szq S to lic ę ... symbol naszej wa l k i i n i e z ł o mn e j w o li..

# O d b u do w a W a rs za w y

• ł ą c z y c a ł y N a r ó d

• w zgodnym w ysiłku

WRZESIEŃ -

M I E S I Ą C E M O D B U D O W Y

W A R S Z A W Y

(2)

Str. 178 3 2 * ( f e %k C Nr 9

WARSZAWA 1944 - WARSZAWA 1948

Suche lic z b y nie są w stan e scharakteryzow ać o.

g ro m u zniszczeń W arszaw y.

Spośród is n ie ją c y c h przed w o jn ą w W a rs z a w ę 25.498 b u d y n k ó w pozostało (m a ła uszkodzonych i w y m -g a ją c y c h n ie w ie lk ie j n a p ra w y ) 10.390 (40,8% ) b u d y n k ó w , lecz b y ły to przew ażnie m niejsze dom y na przedm eśc ach, zwłaszcza na Pradze.

O gólna k u b a tu ra is tn ie ją c y c h przed w o jn ą w W a r­

szawie b u d y n k ó w w y n o s iła 103 m i o n y m 3, z czego znszczen u uległo 73.7 m i onów m 3.

A b y u zm ysłó w ć ogrom ty c h znłszcezń, p rze d sta w i­

m y je obrazowo. D zieląc ogólną k u b a tu rę b u d y n k ó w W arszaw y p rze d w o je n n e j przez il-ość b u d yn kó w , o.

trz y m a m y ja k o w ie lk o ś ć przeciętną b u d y n e k o 4 000 m 3, c z y li dom trz y p ię ro Wy (14 m w ysokość’, 12 m szerokości i 23 i p ó ł m d łu g ości). Otóż je ś li ogólną k u b a tu rę zn szczeń W a rsza w y w b u d y n k a c h prze d ­ s ta w m y w postaci dom ów te j w ie lko ści, to o trz y ­ m a m y zw a rcie zabudowaną po obu stronach u l cę długości 210 km .

W artość tego 210 k m dw uszeregu zniszczonych b u ­ d y n k ó w w arszaw sk.ch i to bez ich w ew nętrznego wyposażeń-a In s ta la c je , meble, urządzeń a .; p.) i bez u w zg lę d n ie ń a ich w artości z a b y tk o w e j, czy a r­

tystycznej;, w y ra ż a się k w o tą 5— 6 m ilia rd ó w prze d ­ w o je n n y c h zł.

S topień zniszczeń urządzeń W arszaw y b y ł nastę­

p u ją c y : m osty przez W isłę — 100%, te le fo n y — 80%, szpitale i k l n ik i — 80%, -gazown a — 70% , e le k tro ­ w n ia — 50%) w odociągi i ka n a liz a c ja — 40%, za­

d rz e w ie n ie — 50%, chodn k i — 46% ;, jezdni e— 30%.

Powyższe o d se tki odnoszą s ę do ca łe j W arszaw y, łącznie z Pragą, d la W arszaw y lew obrzeżnej stan zniszczeń b y ł znacznie wyższy.

Zniszczenia w dziedzinie dóbr i urządzeń k u ltu r a l­

n ych ¡były ró w n ie d o tk liw e .

O gólna w artość zn szczeń W .rs z a w y w b u d y n ­ kach, urządzeniach za k ła d ó w użyteczn iśc., p u b lic z n e j i fa b ry k , z a k ła d ó w n a u ko w ych , zb orach i m ie n iu m ieszkańców w yce n ia się na ok. 15 m illa ró w prze d ­ w o je n n y c h z l (ok. 3-ch m il ard ó w d o i.).

O dbudow a W a rsza w y rozpoczęła s ę n a tych m ia st po w y z w o le n iu m iasta. W ym agało to bezprzykładnego w y s łk u , k tó r y z c a łk o w i ą jednom yślność ą p o d ją ł c a ły naród.

O siągnięty w ciągu trzech i p ó ł la t; w n a jiru d n .e j- szych w a ru n k a c h p o w o je n n ych d o ro b e k w dziedz-n e podźw llgnięca z r u in W arszaw y — je s t n a jw yn n o w - n ejszym dow odem zarów no n e zw ykłe g o zapa'u i o_

b arności, ja k i zdolności O rganizacyjnych.

O dbudow a W a rsza w y łączy k u lt dla z a b y ik ó w przeszłości h is to ry c z n e j z w ym a g a n ia m i współczesne­

go życia i tro s k ą 0 c z ło w ie k a pracy, n 'e je s t sam ym ty lk o p rz y w ra c a n ie m m iasta do stanu sprzed znisz­

czenia, lecz je s t p la n ow o d o ko n yw a n ą p rze b u d o w ą ; unowocześnieniem s to lic y państwa.

D otychczas d o ro b e k odb u d o w y W a rs z a w y w yraża się n ’e t y lk o w c y fra c h b u d o w n ic tw a m ie szka n io w e ­ go i publicznego;, w u ru c h a m ia n iu w s z y s tk ic h n a j.

w ażniejszych uządzeń użyteczności p u b liczn e j, lecz

ró w n ie ż w p o d jęciu i. n tensyw nym : w y k o n y w a n iu w i di k ic h in w e s ty c ji’, m a ją cych na c e lu usunięcie b łę ­ d ó w da w n ej za b u d o w y m asta i ś,;w o Tzenie w szel- k c h w a ru n k ó w dla jego ro z w o ju , ja k o ośrodka cen­

tra ln e j d yspozycji p o lity c z n e j, gospodarczej i- k u lt u ­ ra ln e j w państwie.

Dotychczasowe koszty o d b u d o w y W arszaw y w y n io ­ s ły dk. 50 m il a rd ó w zł, z fu n d u szó w p u b liczn ych

(p a ń stw o w ych , k o m u n a ln y c h i spółdzielczych) oraz p ry w a tn y c h . W budżetach p u b lic z n y c h n a r. 1948 przeznaczono na odbudow ę W arszaw y ok. 18 m il a r­

d ó w zł.

O fiarność społeczna n a odbudowę W a rsza w y o b ję ­ ła w szystkie w a rs tw y w ca łym k r a ju oraz w szeregu sk u p is k p o lsk ch zagranicą i p rz y n osła d 4’ychczas k w o tę ponad 2 m ilia r d y zł.

Obecnie w c a ły m k r a ju przeprow adzana je s t akcja, m ająca na c e lu uzyskan e powszechności i stałości św iadczeń na odbudowę W arszaw y, b y k a ż d y P o la k w z .ą ł u d zia ł w ty m w ie lk ’m dz ele.

W , Wojnack;

Dorobsk 3 -le c ia odbudowy W arszaw y do końca 1947 r.

W yb u d o w a n o n o w y c h oraz w yre m o n to w a n o 15.780 b u d y n k ó w , o b e jm u ją c y c h 233.251 izb;

odbudowano, lu b w y re m o n to w a n o ponad 3 i pó l m ilio n a m 3 lo k a li .biurow ych;

odbudowano m ost P om atow sk ego i m ost k o le jo w y pod C ytadelą;

odbudow ano gazow nię; (zniszczoną w 7 0 % ), e le k ­ tro w n ę , (zniszczoną w ponad 50%) i wodociągi, (znszczone w o k o ło 4 0 % );

odbudowano, lu b w y re m o n to w a n o 68 gm achów sżkolnych d la 107 sz k ó l powszechnych, w k tó ry c h uczy s.ę ponad 54.000 dzieci oraz gm achy dla G2-ch szkćil sredn ch i 11 w yższych za k ła d ó w n a u k o w y c h ;

odbudow ano gm achy dla 20 s z p ita li;

n a u lic a c h m ia st ułożono ponad 3.700.000 m 2 je z d ­ n i i około 2-ch m io n ó w m 2 chodn k ó w ;

odbudow ano gm ach T e a tru P olskiego, 6 k in , Od­

re m ontow ano gmach M uzeum N arodow ego;

w y w ie z ń n o ponad 1 m ilio n m 3 g ru zu ; zabezpieczono' z a b y tk i h isto ryczn e ;

odbudowano znaczną część z a k ła d ó w p rze m ysło ­ w ych , k tó ry c h W arszaw a pos.ada obecnie, łącznie z z a kła d a m i rze m ie śln c z y m i ponad 6.000;

odbudowano życie k u ltu ra ln e s to lic y (tea r y ; m u ­ zea b ;b ljo te k i) ;

odbudow ano 6 l in i i k o le je k d o ja zdo w ych oraz w y ­ budow ano p ro w .zo ryczn e dw orce d la pociągów dale- k o b e ż n y c h ;

odbudow ano szereg urządzeń sp o rto w ych ;

odbudow ano lo k a le d la około 9.000 przedsięb c rs tw h a n d lo w ych .

(3)

N r 9 S Ą. M O R Z Ą D. O W I E C Str. 179

Pan Prez. R. P.

Bolesław Bierut bezpośrednio in ­ teresuje się* po­

szczególnymi eta­

pami odbudowy Warszawy,

Przy gipsowej makiecie trasy W -Z inż. Sigalin

objaśnia.

O f i a m & ś ć s j u / lfcirjzaii/(|

Odbudowa Warszawy jako zagadnienie urba­

nistyczne, organizacyjne i techniczne, posiada całkowitą odrębność, utrudniającą wszelkie po­

równania. Żadna ze stolic św'ata n;e została zniszczona w tak w ielkim stopniu, a zwłaszcza z podobną ja k Warszawa, planowością i meto- dycznością.

Hitlerowcom chodziło o to, aby pozbawić Pol­

skę centralnego ośrodka dyspozycji politycznej, gospodarczej i kulturalnej, — najważniejszego węzła komunikacyjnego, największego w kraju miasta, które przed wojną skupiało 40% handlu i posiadało zakłady wytwórcze, zatrudniające 12% ogólnej liczby pracowników przemysło­

wych ¡Polski, a jeśli chodzi o przemysł precy­

zyjny i pracowników wysokokwalifikowanych, to aż 44% ogólnej ich liczby.

Mimo, że nrasto przedstawiało stan potw or­

nego zniszczenia, zdecydowano się na natych­

miastową odbudowę, co więcej -— na pozosta­

wienie Warszawy w ro li stolicy państwa. Nie łatwo było podjąć taką decyzję, gdy jej w yko­

nanie wydawało się ponad siły ludzk.e, ponad możliwości zniszczonego kraju.

Cały jednak naród, dla którego^ Warszawa stała s ę symbolem w a lki o wolność i niepodle­

głość, nie "dopuszczał nawet m yśli, by Warsza­

wa mogła pozostać cmentarzyskiem zgliszcz i ruin.

Gdy tylko rozeszła się wieść, że rząd posta­

nowił utrzymać Warszawę jako stolicę i podjąć je j odbudowę — natychmiast zaczęły z całego kraju napływać pierwsze of ary pieniężne w naturze.

Pierwsza z zorganizowaną pomocą dla W ar­

szawy pośpieszyła ludność Górnego Śląska, po­

wołując do życia Obywatelski Kom itet Odbu­

dowy Warszawy dla całego województwa Ślą­

sko-Dąbrowskiego. Za przykładem tym poszły inne województwa. Ta samorzutna manifesta­

cja ofiarności na rzecz Warszawy, mobilizująca środki materialne — pieniężne i materiały bu­

dowlane posiadała doniosłe znaczenie moralne.

Pieniądze zgromadzone przez SFOS używa­

ne są na finansowanie inwestycji podstawowych oraz o znaczeniu ogólno-krajowym, przyczynia­

ją się więc do powstania budynków i urządzeń służących całemu społeczeństwu.

SFOS (Stołeczny Fundusz Odbudowy Stoli­

cy) przyczynia się również do odbudowy in­

nych zniszczonych miast Polski, jak: Poznań.

Wrocław, Jasło, gdyż część w pływ ów na SFOS z danego terenu pozostaje na m/ejscu, na cele odbudowy lokalnej.

„OPIEKA N A D D ZIE C K IE M * W POW STAJĄCEJ Z GRUZÓW

W A R SZ A W IE

B y ło Jes. ju ż przed w -ijn ą X I I 1947

P rzedszkoli 193 85

Ż ło b k ó w 13 12

O grodów jo rd a n o w s k ch 13 0

D om ów dziecka (sierocińców ) 59 22

D om ów m a tk i ; dzóecka 5 10

P ogotow ie opiekuńcze 2 o

Izb za trzym a ń 1

P o ra d n i dziec'ęcych —- 12

K u c h n ' m lecznych 7 13

(4)

Str. 180

S A M O R Z Ą D O W I E C Nr 9

N a d ro d ze do u s p ra w n ie n ia p ra c y i u re g u lo w a n ia p ła c y

Z agadnienie płac w Z a kła d a ch Użyteczności P u ­ b liczn e j z uw ag; na z ró ż n ń z k o w a n ą s 'ru k tu r ę tych in s ty tu c ji, je st zagadnień em dość sk im p lik o w a n y m i tru d n y m do rozw iązania.

W yp ra co w a n ie w ła ś c iw y c h zasad w spółdziałania, w s p ó łza w o d n ictw a p ra cy oraz p re m owania, w ym aga w n ik liw e j a n a liz y t y c h zagadnień.

Dąaąc k o n se kw e n tn ie do s'usznego ro zw ią za ń a p ro b le m u płac. P re z y d iu m Z arządu G łów nego zw o­

ła ło szereg k o n fe re n c ji, zapraszając w y b itn y c h fa ­ chow ców, re p re ze n tu ją cych poszczególne Z a k ła d y U - żytecznośc, P u b l cznej — z 9_ciu n a jw ię kszych m iast P o lski.

I ta k o d b y ły się k o n fe re n c je poświęcone spraw om : Gazow ni,

W odociągów i K a n a liz a c ji,

M ie js k ic h Z a k ła d ó w K o m u n ik a c y jn y c h , Rzeźn' M 'e js k ch,

Z a k ła d ó w Oczyszczania M iasta.

Po c ie k a w y c h i w y c z e rp u ją c y c h d ysku sja ch oraz po u s ta le n iu ogólnych w y ty c z n y c h na te m a t plac, p re m io w a n ia i w spółza w o d n ictw a p ra c y •— zostały w y ło n io n e kom sje branżowe, celem szczegółowego rozpracow an a bogatego m a te r a łu i u ję c 'a go w fo r . m ę re g u la m in ó w . m a ją cych słu żyć ja k 0 w zorce dla poszczególnych Z a k ła d ó w U żyteczności P u b liczn e j.

A więc:

K O M IS J A DO S PR A W P R E M IO W A N IA W G A Z O W N IC T W IE

na k ilk u k o le jn y c h posądzeniach w składzie oso­

b o w ym :

d y r. Z ie liń s k i — W arszaw ii (p rz e w o d n c z ą c y ), d y r. K le in d enst — Szczecin,

d yr. S azfnicki — Gdańsk, d y r. K o w a ls k i __ Łódź,

opracowała następujące re g u la m in y p re m io w a n ia : 1. R egulam n p re m io w a n ia p ra c o w n ik ó w z a tru d ­ n io n y c h p rz y p ro d u k c ji gazu i pracach zw iązanych z jego chłodzeniem , oczyszczań.em i m a g a z y n o w a n y m oraz p rz y k o n s e rw a c ji urządzeń do tego celu służą­

cych.

2. R e g u la m in p re m io w a n ia k erow ców,

3. R egulam in p re m o w a n ’a p ra c o w n ik ó w garażu, 4. R e g u la m in p re m io w a n a p ra c o w n ik ó w b iu ra o.

brachunkow ego,

5. R e g u la m 'n p re m io w a n ia p ra c o w n ik ó w O ddziału Instalacyjnego,

6. R egulam n p re m io w a n ia p ra c o w n ik ó w za tru d . n io n y c h w k o tło w n i.

P rze d ysku to w a ła :

Zasady p re m io w a n ia p ra c o w n ik ó w adm; n is tra c y j- nych.

K O M IS J A D L A SPR A W K O M U N IK A C Y J N Y C H w składzie:

d yr. inż. M a rc h w ia k — Poznań — p rz e w o d n i­

czący,

d y r. inż. L 'lp o p — K a tó w ce — sekretarz, d y r. inż. C z a rn ik — K ra k ó w ,

d y r. inż. O b ra n ia k — Łódź,

d y r. inż. S ło m czyń ski — W ro cła w , d y r. inż. W o jtu le w ic z — W arszawa, opracowała:

a) w n io s k i i tezy w s p ra w ie w ysokości staw ek, do­

d a tk ó w oraz ich u je d n o l cen a,

b) w y tyczn e do re g u la m in u p re m io w a n ia z u . w zgłędnieniem poszczególnych dz a łó w : g ru p p ra co w n iczych Z a k ła d ó w K o m u n k a c y jn y c h . K O M IS J A Z A K Ł A D Ó W W O D O C IĄ G Ó W I K A N A .

L IZ A C J I w składzie:

d y r. mż. K o w a ls k i — Ł ó d ź — przew odniczący d y r. inż. K o s k o w s k i — G dynia,

inż. K o siń ski — K ra k ó w — sekretarz, 'nż. Ł a w n ik — K ra k ó w ,

opracowała:

a) w y tyczn e do p re m io w a n a in d y w id u a ln e g o i ze­

społow ego w W odociągach i K a n a l'z a c ji, b) w y ty c z n e do p rzyzn a w a n ia nagród tam , gdzie

nie można p re m ować,

c) w n io s k i, zm ierzające do osiągn ęcia śro d kó w na podniesienie płac pracow niczych.

K O M IS J A D L A S PR A W R Z E Ź N I M IE J S K IC H w składz e:

J. M k o ła jc z y k — Łódź,

Z b ig n ’ ew S łu żę w ski — G dynia, Z y g m u n t Jaśn e w c ż — Poznań, Ju liu s z N a ta n e k — K ra k ó w , opracow ała:

a) u w agi, dotyczące p re m io w a n ia m d y w dualnego i zespołowego,

b ) p rz y ję ła , ja k o p u n k t w y jś c ia do opracow ań a re ­ g u la m in u — p ro je k t Rzeźni M ’e js k ie j w G d yn . Z d a n ie m K o m is ji p ro je k t te n je s t w z osadzie słuszny i może b yć p rz y ję ty . P ro je k t zaopatrzo­

n y u w a g a m i K o m is ji został rozesłany d 0 zaopi.

n ow ania do następujących R zeźni w Polsce:

L u b lin , W arszawa, T a rn ó w , K a to w ice , B yto m , W ro c ła w , C horzów . K ra k ó w , Łódź, Pab anjce, K a lisz, Poznań, Szczecin, Gdańsk, O lsztyn, B y d . goszcz : T o ru ń .

c) w y ra z iła p ogląd na zagadnienie p ła c w Rzeź­

niach M ie js k ic h w Polsce.

K O M IS J A B R A N Ż O W A Z. O. M . w składzie:

d y r. R a w ski Józef — Gdynia, d y r. W ró b le w s k i Z y g m u n t __ Łódź, d y r. W o ło w ic z E d w a rd — W arszaw a, d y r. M a rk o w s k i M a ria n — W ro cła w , d y r. C h a łu p ka F ranciszek — P oznań,’

(5)

Nr 9 S

a m o r z ą d o w i e c

str. m

opracowała:

a) w ytyczn e do p re m io w a n ia in d yw id u a ln e g o z w yszczególnieniem poszczególnych g ru p p ra ­ cow niczych, pod leg a ją cych p re m io w a n iu , b) w y ty c z n e do p re m io w a n a zespoibwego w /g

grup,

b ) w ytyczn e d la ustaleń a nagród p le ń ężnych dla ty c h p ra c o w n ik ó w , k tó rz y p re m io w a n iu podle, gać n je mogą,

d) u w a g i dotyczące w p ro w a d ze n ia oszczędność w Z. O, M . z p rz y k ła d o w y m w yszczególn en?em śro d kó w p row adzących do tego celu.

P onadto poszczególne K o m s je B ra n żo w e w y su n ę ły sugestie, zm ierzające do u je d n o lic e n ia ta r y f za u s łu ­ gi, świadczone przez Z a k ła d y Użyteczności P u ­ b liczn e j.

Prace K o m s ji B ra n żo w ych posłużą Zarządow i G łó ­ w n e m u do p rz y s ią p enia w n a jb liż s z y m czas'e do re g u la c ji w z a k re s e c o ło k s z ta łlu zagadnień z w ią z a ­ n ych z p la c a m i p ra c iw n czym i w sam orządow ych za­

kładach użyteczności p u b lc z n e j.

J. T.

Z frontu w s p ó łz a w o d n ic tw a

D olno-Śląska en erg etyka w e w s p ó łz a w o d n ic tw ie

Po odby ye h k i k u k o le jn y c h ko n fe re n cja ch Z je d ­ noczenia Energetycznego O krę g u D olnośląskiego, w k tó ry c h w z ię li u d z 'a l: p rze d sta w icie l C entralnego Z arządu E n e rg e ty k i, p rzedstaw c ie l Zjednoczeń a D o łn o -Ś lą s k e g o , prze d sta w ić ele Z arządu G łów nego i O krę g u n ^ Z w ią z k u w e W ro c ła w iu , K ie ro w n ic y Z a ­ k ła d ó w oraz R ady Z a kła d o w e 9 -c 'u E le k tro w n i, —

uzgodniono w y ty c z n e do w s p ó łza w o d n ictw a m ę- dzy 9-cioma E le k tro w n ia m i C ie p ln y m i na D o ln y m Śląsku.

K o n fe re n c ja os atnia m ia ła ch a ra k fe r bardzo u ro . czysty. W zro zu m ie ń u b o w .e m znaczenia w spółza­

w o d n ic tw a pracy., ja k o czy n n ik a o d b u d o w y zniszczo­

n e j w o jn ą P o lsk. L u d o w e j oraz u trw a la m a zdobyczy św ia ta p ra c y i podniesień a sto p y życ ow ej rzesz p ra ­ c u ją cych —

R ady Z a kła d o w e E le k tro w n i: L u d w kow o, Skałecz- no, Legnica, Głoigów, Czechnlca, Łoza, W ro cła w , Ka_

ła w s k i W a łb rz y c h , w im en.u p ra c o w n ik ó w ty c h E le k tro w n i p o d p is a ły um owę, dotyczącą w spółza­

w o d n ic tw a p ra cy m ię d z y ty m i za kła d am '.

W sp ó łza w o d n ictw o p ra c y E le k tro w n i C ep ln ych Z. E. O. D olnośląsk ego o b e jm u je :

d o trzym a n ie, w z g lę d n ie p rz e k ro c z e n i p la n o w a ­ n ych m ożliwość;' p ro d u k c y jn y c h ,

zm niejszenie a w a ryjn o ści,

d o trzym a n ie p la n u obc ążeń dobow ych,

zm n'ejszen;e rozchodu w ę g la na w y tw o rz o n ą 1 kW h ,

zm niejszenie rozchodu en e rg i; po trze b y w łasne przeliczane na w y tw o rz o n ą 1 kW h,

zm niejszeń e lic z b y ro b .-g o d z'n na w y tw o rz o n ą 1 kW h ,

zm niejszenie kosztów m a te ria łó w pom ocniczych przeliczanych na w y tw o rz o n ą 1 k W l\.

zm niejszeń e lic z b y opuszczonych d n ' pracy, zm niejszeń e -lic z b y nieszczęśliw ych w y p a d k ó w , porządek, czystość oraz dobre u trz y m a n ie in s ta la ­ c ji i urządzeń,

p ra w id ło w e i te rm in o w e w y k o n y w a n 'e spraw ozdań, zw iększenie m ccy dysp o zycyjne j lu b uzyskan e o_

szczędności drogą w p ro w a d ze n ia ulepszeń te ch n icz­

nych,

uzyskan e najlepszego m iejsca w ogólnej k la s y - fk a c ji.

Powyższe E le k ir o w n e zostały podzielone na trz y g ru p y :

do g ru p y I w chodzą: E le k tro w n e: L u d w ik o w o , Skaleczno j L e g n ica ;

do g ru p y I I : G łogów , Czechnlca i Łoza;

do g ru p y I I I : W ro cła w . K a la w s k i W a łb rzych . Po przem ów eniach p rz e d s ta w ic ie li Rad Z a k ła d o ­ w ych, P a rtii: P o lity c z n y c h , Z w ią z k u i C entralnego Zarządu E n e rg e ty k i, podpisano um ow ę i re g u ł m in o w sp ó łz a w o d n ic tw ie pracy.

N astępnie odczytano treść depesz w y s ła n y c h do:

1. Ob. P re m ie ra C y ra n k ie w .c z a Józefa, 2. Ob. M in is tra G o m u łk i W iesław a, 3. Ob. M in is tra M nca H larego, 4. C entralnego Z arządu E n e rg e ty k i, 5. K o m /e t u C entralnego PPR,

6. C entralnego K o m ite tu W ykonaw czego PPSt.

7. K o m is ji C e n tra ln e j Z w ią z k ó w Z aw odow ych, 8. Z arządu G łów nego Z w ią z k u Z aw odow ego Sa­

m orządow ców .

O dczytanie każdej depeszy p rz y jm o w a n e b y ło b u . r z l wymi oklaskam i. Treść depeszy d 0 Zarządu G łó ­ wnego zEmieścil śm y w N r 7 Sam orządow ca“ .

P rz e d s ta w ić 'e l C entralnego Z arządu E n e rg e ty k i ż y c z y ł w s z y s tk im Z a kła d o m osiągnięcia ja k n a jle p ­ szych w y n 'k ó w .

Uroczystość zakończono odśp ew an em „R o ty “ . M

P o c h w ała i I-sze miejsce

Z am iast o m ó w ie n a przyta cza m y poniższe pismo;

,,W o je w o d a W ro c ła w s k i. D 0 O b y w a te la In s p e k to ra W iecjńsk.ego F el ksa w W a’ b rz y c h u (do w ła sn ych rą k ) . Za pilność, zapał j g U rlw o ś ć , ja k ie cechow ały O b yw a te la In s p e k to ra przez c a ły okres tr \y a n a a k ­ c ji in s p e k c y jn o -s z k o le n io w e j, za w zo ro w e opracowa,.

n..e spraw ozdań i p ro je k tó w zarządzeń p o in s p e k c y j.

nych, u d zie la m O b y w a te lo w i In s p e k to ro w i po­

ch w a ły.

W akcji współzawodnictwa procy za k w a ltf k iw a ­ łem Obyw atela m I miejscu, p rzyzn a ją c M u specjalną n s g ro d ę -p re m ię w kw o cie 23.000 zł. S tw ie rd za m , że O b y w a te l In s p e k to r dobrze s p e łn ił nałożony n a ń obo­

w iązek. W yra ża ją c M u za to podziękow anie, życzę dalszej ow ocnej i pożytecznej p ra cy d la d obra D e ­ m o k ra c ji L u d o w e j. P rzew odn czący W y d z ia łu W o je ­ w ódzkiego P .askow sk; M g r. W o je w o d a “ .

D odajem y, że ofo. F. W ie c 'ń s k i je s t przew odn czą- cym O d d zia łu w W a łb rz y c h u . Do s łó w ob. W o je w o d y

— skła d a m y nasze życzenia.

(6)

Str. 182

Z a g a d n i e n i e e m e r y t a l n e p ra c o w n ik ó w s a m o rzą d o w y c h

( A r t y k u ł d y s k u s y j n y )

S A M O R Z Ą D O W I E C __________________ Nr i)

W e d łu g istn ejącego dotychczas stanu, dziedzina ubezp eczeń e m e ry ta ln y c h p racow ników , sam orządo­

w y c h n ie je s t u re g u lo w a n a je d n o ! cie, a w poszcze­

g ó ln ych z w 'ą z k ic h sam orządow ych is tn ie je m oza'ka różnego ro d z a ju .systemów ubezpieczeń, ((par ych o różne zasady i przepisy.

P rzyczyn takiego stanu należałoby s z u k ić w h i­

s to rii ru c h u zaw odow ego p ra c o w n ik ó w sam orządo­

w ych. W w a ru n k a c h p rze d w o je n n ych , gdy w zględy gospodarcze, a co gorsze stosunki polityczne, n ie za­

p e w n ia ły stałości z a tr u d n ie n i, w a lk ą o stab l.za cję stosunku pracy, opartego na sy s ’em ie ubezp eczenia em erytalnego, b y ła w p e łn i uzasadniona, a lo k a ln e s ta tu ty e m erytalne, g w a ra n tu ją ce p ra c o w n ik o w i za- bezpeczenie e m e ryta ln e, po p rz e p ra c o w a n iu odpo­

w ie d n ie j ilość la t (10) — b y ły cenną zdobyczą ru c h u zawodowego.

Z w ycię stw o je d n a k nie b y ło zupełne. Ubezpjecze.

n a m i w ram ach lo k a ln y c h sta tu t ó w e m e ry ta ln y c h nie b y li objęć, w szyscy p ra co w n cy.

Część z w ią z k ó w sam orządow ych, u c h w a la ją c lo k a l, ne s ta tu ty em erytalne, tw o rz y ła fundusze e m e ryia ln e , a w 'ęc ja k gdylby z a k ła d y ubezpieczeniow e, oparte o d odatkow ą g w a ra n cję danych zw iązków sam orządo­

w ych, zapew niającą p o k ry w a n ie n ie d ob o ró w fu n d u ­ szu, część zaś z w ą zkó w stosow ała zasady u c h w a lo ­ n ych s ta tu ó w , nie tw orząc je d n a k o d rę b n ych fu n d u ­ szów i po kryw a ła , w y d a tk i na św iadczenia e m e ryia ln e bezpośrednio z, budżetów .

Po w p ro w a d z e ń 'u w życie u s ta w y o pow szechnym u b e zp je c z e n u społecznym , ja k k -o lw .e k je j przepisy dopuszczały u b e z p ie c z e n i p ra c o w n ik ó w sam orządu i jego z a kła d ów we w ła s n y m za kre se , część p ra c o w n i­

k ó w została ubezpieczona w Z a kła d zie Ubezpieczeń Społecznych.

W ty m stan e rzeczy is tn ia ły trz y k a ‘ egorie ubez­

pieczonych: w lo k a ln y c h funduszach e m e ryta ln ych, bezpośrednio ze ś ro d k ó w b u dżetow ych zw iązków sa­

m o rzą d o w ych i wreszc e ubezpieczonych w ZUS-s.e.

S tan ta k i p ro w a d z .ł za sobą n ie je d n o lito ś ć tra k to . w an.a p ra c o w n ik ó w jed n eg o i lego samego z w ią zku sam o rzą d ow e g o a b y w a ł n e je d n o k ro tn ie powodem ro z g o ry c z e n i i zatargów , g d y lo k a ln e fundusze eme­

ry ta ln e z b ra k u śro d kó w fn a n s o w y c h , n ie m o g ły po ­ dołać zobow iązaniom , p ły n ą c y m z o b o w ią zku udzie­

la n ia św.adczeń, a z w ią z k i sam orządowe, g w a ra n tu ­ jące p o k ry w a n ie ich n ie d ob o ró w , n 'e z n a jd o w a ły na to p o krycia , W ystępow ała tu na ja w organiczną w ada lo k a ln y c h fu n d u s z ó w e m e ry ta ln y c h — ich słabość pod w zględem fin a n s o w y m .

K a lk u la c ja f nansowa uzasadnia isin en e ty lk o ta ­ k ic h z a kła d ó w ufoezp'eczeniowych, k ‘ óre zgrom adzą w s w o im rę k u m o ż liw ie n a jw ię k s z ą ilość ry z y k a , podczas g d y z samej s tr u k tu r y lo k a ln y c h fu n d u szó w e m e ry ta ln y c h w y n ik a ła , że s ta n o w ły one w w ię k ­ szości w y p a d k ó w (poza n a jw ię k s z y m ' m ia sta m ) je d ­ n o s tk i stosunkow o drobne.

Po w o jn ie słabość finansow a lo k a ln y c h funduszów e m e ry ta ln y c h w y s tą p iła szczególnie ja skra w o , bo- w .e m zostały one bądź zu p e łnie pozbaw-ćne m a ją .k u . bądź też m a ją te k ocalony został zdeprecjonow any i n e p rz y n o s i p rze w d yw a n ych dochodów.

Po u ko ń cze n iu działań w o je n n y c h działalność lo ­ k a ln y c h fu n d u szó w e m e ry ta ln y c h n ie została wzno-.

w . on a, a spraw a za o p a trze n a e m e ry tó w tra k to w a n a b y ła przez n ie k tó re z w ą z k j sam orządow e raczej w p ła szczyzn ę a k c ji op e k i społecznej niż dopełn.enia s in ie ją c y c h zobow iązań. D o p .e ro g d y M in is te rs tw o A d m in is tra c ji P u b lc z n e j w o k ó ln ik u sw o im z dnia l . V I I I 1946 r. N r 35 zaleciło re a k iy w -iwanie lo k a ln y c h ubezpieczeń, a d e k re t z d n ‘a 8 stycznia 1946 r . (Dz.

U. tR. P. N r 4, poz. 28) u trz y m ą ł w m ocy możność w y ­ łączeń a p ra c o w n ik ó w sam orządow ych z ubezpiecze- n.a powszechnego, poszczególne z w ią z k i sam orządo­

we przystąpm y do w y k o n y w a ń a sw y c h obaiw''ązków w ty m zakresie.

Jednakże wysokość ty c h zaopatrzeń je s t b. różna, w n ie k tó ry c h samorządach w y m ia r s ęgą ostatnio w yp ła ca n ych p e łn ych zarobków , w in n y c h w ypłaca s ę e m e ry tu ry prze d w o je n n e z n ie w ie lk im ', d o d a tk a ­

mi- p rz e jś c io w y m i, część wreszcie z w ią z k ó w sam o­

rz ą d o w ych w yp ła c a ry c z a łto w e z a s iłk i (czy też za­

lic z k i) em erytalne.

Z agadnienie e m e ryta ln e staje się ty m bardz ej p a ­ lące, że z je d n e j s tro n y sam orządy is to tn a n ie m ają dostatecznych ś ro d k ó w f nansow ych na w y k o n a n e sw ych zobow'ązańi, z d ru g ie j zaś s tro n y ze w zg lę d ó w h u m a n ita rn y c h z a tru d n ia n i są p ra c o w n ic y s ta rzy i n .e zd o ln i ju ż do pracy, k tó ry c h z w ie rz c h n ic y n e chcą przenos.ć na e m e rytu rę , n e zapew niającą pewnego poziom u b y to w a n ia .

P raw da, że sytu a cja f nansowa w sz y s tk ic h e m e ry­

tów , czy t:i pa ń stw o w ych , czy re n c is tó w ZU S -u, n e je s t zadaw alająca, b o w ie m w ysokość zaopatrzeń stoi poniżej kosztów n a jskro m n ie jsze g o u trz y m a n ia . P ro ­ b le m w łaściw ego, co do wysokość', zaopatrzenia e.

m e ry tó w p ra cy w ym a g a ra d yka ln e g o rozw iązania ju ż obecn e, sko ro w odradzającym s ę P aństw ie p c ira - filiś m y rozw iązać c a ły szereg p ro b le m ó w , a re z u lta ty trz y le tn ie j gospodarki i krz e p n ie ją c a s tru k tu ra go­

spodarcza, stanów ą os.ągnięcja w yra sta ją ce ponad p rz e w idywań a sprzed trzech lat.

Nalleży zatem zastanow ić się, w ja k im k .e ru n k u p o w in n a pójść ref-tem a istniejącego system u.

Zarząd G łó w n y Z w ią z k u Zaw ód. Prac. S anior®

Ter. i In st. Uż. P u b l. przed p rzy s tą p ie n ie m do o p ra ­ cow ań a zagadn en a em erytuj- p ra c o w n ik ó w sam o­

rzą d o w ych ro z p is a ł ankietę, n a p o d sta w ie k tó re j ze b ra ł m a te ria ł o b ra zu ją cy stan, ja k i p a n u je w te j dziedz'nie.

Użyczone m i do w g lą d u dane Zarządu G łów nego — stanow ią in te re s u ją c y m a te ria ł, k tó r y pozw ala — na w ycią g n ię cie szeregu w n io s k ó w .

W arkuszach a n k ie to w y c h Zarząd G łó w n y posta.

(7)

S ir. 183

N r & S A M O R Ż Ą D O W I E C

w i ł ca ły szereg p y L ń , dotyczących lic z b y p ra c o w ń - k ó w ubezp eczonych w poszczególnych rodzajach ubezpieczeń e m e ry ta ln y c h (lo k a ln e fundusze, z b u d ­ żetów Z w ią z k ó w Samorz. i Z U S -u ), w ysokości przy pisu skła d e k do lo k a ln y c h fu n d u szó w samorządO- w y c h i do Z U S -u ( lc z b y e m e ry tu r, w yso k Jści w y p ła ­ canych świadczeń i inne.

N ie w szystkie O ddz‘a ły nad e sła ły w y p e łn io n e a r­

kusze a nkietow e — zw rócono około 80% — ilość ta je d n a k daje ju ż dość ja s n y obraz istniejącego s :n u i pozw ala na w y s n u w a n ie p e w n ych w n io skó w .

S tosunkow o1 n a jm n ie j d o k ła d n e została w y p e łn io ­ na ta część a n k 'e ly , k tó ra d o tyczyła wysokości w y ­

płacanych obecnie zaopatrzeń e m e ry ta ln y c h ( ch w y m ia ru ).

Zestaw ienie danych n a cie ra n ych w poszczególnych ai kuszach a n k ie to w y c h daje obraz w d użym s opm u odto e g a ją c y 0d powszechnego n ie m a l na ten tem at p iz e k o n a n a. W szerok.ch ketach sam orządow ców p o k u to w a ło p rzekonanie o du żym zn a cze n u i po­

wszechności działania lo k a ln y c h s ta tu tó w e m e ry ta l­

nych. W ty m ś w e tle e w e n tu a ln ie zm ia n y zaw ażyeby m u s ia ły nu losie przew ażającej rzeszy pracow n k ó w sam orządow ych.

Rzeczy w s ty u k ła d ubezpieczeń w poszczególnych rodzajach ilu s tru je poniższe zestaw ienie:

O G Ó L N A L IC Z B A U B E Z P IE C Z O N Y C H W S A M O R Z Ą D Z IE

Umysłowych Fnyczn. Administr. Użyt. Publ. Razem

osób | % osób | % osób 1 % osób | % osób } %

w budź. zw. sam. 1484 1,0 467 0,3

w Z a k ł, Ubezp. Społ. 46890 31,2 61828 41 2

1702

67401 M :

44 9

249 41317

15 5 0,2 27,5

39457 1951 108718 65324 43,5

26 3 1,3 72.4

84820 56,5 «5314 56,8 64830 43,2 150144 100 0

A więc p a a id 70% pracowników samorządowych ubezpieczonych jest w Zakładzie Ubezpieczeń Spo­

łecznych, a tylko pon żej 30% w lokalnych funduszach emerytalnych.

P rzed w o jn ą p ra c o w n ic y sam orządow i u p a try w a L w ty c h sta tu ta ch g w a ra n cję stałość) stosunku pracy.

N e b orąc p *d uwagę fa k tu , że w dzisiejszych zm ie- ń.onych w a ru n k a c h g w a ra n cja ta n e z n a jd u je po­

trze b y zastosowania. Jakże b o w ie m duże przem any nastąp ły w zaw odow ej p ra cy p ra c o w n ik ó w sam o­

rządow ych. N ie w ą tp liw ie ju ż przed w o jn ą duża część p ra c o w n ik ó w ubezpreezona b y ła w Z a kia d z e Ubez_

p eczeń Społecznych, obecny je d n a k stan je s t w y n i- k .e m dużego ru c h u w łz n ie p ra c o w n ik ó w sam orzą­

dow ych. Część z n ic h porzuć ła sw ó j1 warsztai; pracy, przenosząc się do .n n y c h dzjedz n, a pew na część p rz e n ’ osła się do in n y c h z w ą z k ó w , szczególnie na Z m ie Odzyskane, gdzie in s ty tu c ja s ta tu tó w lo k .T - n ych nie zp a la ziy zastosowań a.

M n 'e jsza je d n a k o p rz y c z y n y — trzeba je d n a k s tw ie rd z ić ,że p ro b le m cd rę b n Iśc. ubezpieczeń p ra c o w n .k ó w sam .'rządow ych w stosunku do zasady powszechności ubezpieczeń w ZU S -słe s tra c ił w św e- tle pow yższych c y fr na ostrości.

P odobnie ja k stosunek lic z b y ubezpieczonych prze d sta w ia s'ę stosunek p rzyp isu s k ła d e k do lo k a l­

nych funduszów ' e m e ry ta ln y c h i do Z a k ła d u U bez- P eczeń Społecznych.

P R Z Y P IS S K Ł A D E K U B E Z P IE C Z E N IA E M E R Y T A L N E G O

w tysiącach zło tych lo k a ln e fundusze e m eryt. 18.955 20.8%' z budź. zw ią z k ó w sam urząd, (w y s o ­

kość przepisu składek, ja k e m og y b y przypaść za ubezpieczonych z budź.

zw .ą zkó w sa m o rz.,. obliczona została w w ysokości p ro p o rc jo n a ln e j do licz­

b y ubezp eczonych w lo k a ln y c h fu n d .

e m e ry ta ln y c h ) , 948 1 0%

Z a k ła d Ubezp. Społecznych 71.387 78.2%

91.290 100.0%

P ro b le m ubezpieczeń e m e ry ta ln y c h d -ty c z y w szyst­

k ic h p ra co w n k o w sam orządow ych, c ekaw e zatem są Lczby, dotyczące ilo ści e m e ry tó w i w y p ła c a n y c h im św adczeń.

ILO Ś Ć OSÓB P O B IE R A J Ą C Y C H Z A O P A T R Z E N IE I W Y SO K O Ś Ć W Y P Ł A T D O K O N Y W A N Y C H

Z T E G O T Y T U Ł U W lokalnych fund.

emerytalnych

z budź. zw.

samorz. Razem

osób wypłaty

w tys. zl. osób wypłaty

w tys. zl osób wypłaty w tys. zl.

em eryci 4.302 9.637 823 2 252 5 121 11.889 w d o w y 6.466 9.019 1.029 1.869 7.495 10 888

sie ro ty 1.696 809 166 173 1.862 982

ogółem 12.464 19.465 2.018 4.294 14.482 23.759 W zestaw .eniu p ow yższym n je u w z g lę d n io n e ani lic z b y e m e ry tó w sam orządow ych, p o b ie ra ją c y c h zao_

patrzenie z Z a k ła d u Ubezpieczeń Społecznych, ani wysokość, w y p ła c o n y c h im zaopatrzeń a n kie ta nie dostarczyła odpow_ednich w ty m względz.e danych, n e m a ją one znaczenia zresztą p rz y rozw a ża n iu p roblem u.

Jeżeli w eźm ie się pod uwagę, że a n kie ty w y p e łń o- n a została przez okom 80% Z a rz ą d ó w O kręgów , ogól­

ną lc z b ę em erytów , sam orządow ych (z lo k. fu n d . emer. i z budź. zw iąz. sam orządow ych) szacować m o ­ żna na około 18.000, n_ie Leząc w ty m t. zw. e m e ry ­ tó w zabużańskich.

P o ró w n a n e w ysokość: w yp ła ca n ych ’ świadczeń z p rzyp ise m skła d e k p rz yp a d a ją cych lo k a ln y m fu n d u ­ szom e m e ry ta ln y m d o b itn ie w skazuje na słabość pod w zględem fin a n s o w y m lo k a ln y c h fu n d u szó w e m e ry ­ ta ln y c h , b o w ie m p rz y p s s k ła d e k na ich rzecz w ynosi miesięczn e około 19 m ilio n ó w złotych, podczas gdy św iadczenia w ynoszą o k o ł0 19-5 m ilio n ó w złotych.

Już w ięc obecnie, gdy zaopatrzenia są w y ją tk o w o n skie, n «odpow iadające zobow iązaniem fu n d u szó w i gdy d u ży stosunkow o odsetek p ra c o w n ik ó w m lm 0 u- p ły w u w ysługi, e m e ry ta ln e j n ie k o rz y s ta z zaopatrze­

nia, p rz y p is s k ła d e k nie w ystarcza n a p o k ry c ie bie­

żących w y p ią ł, n e m ó w ią c o tw o rz e n iu p e w n y c h re ze rw k a p ita ło w y c h .

Razem

(8)

Str. 184

S A M O R Z Ą D O W I E C Nr 9

U r e g u lo w a n ie p ro b le m u z a o p a trz e ń e m e r y ­ ta ln y c h p ójść m o że w trz e c h k ie r u n k a c h , a m ia n o w ic ie :

1. Utrzymania dotychczasowego systemu u- bezpieezeń w lokalnych statutach emery­

talnych, przy jednoczesnym zniwelowaniu różnic w obowiązujących przepisach dro­

gą wprowadzenia jednolitego dla wszyst­

kich związków samorządowych statutu.

Jednocześnie należałoby wówczas w spo­

sób autorytatywny ustalić zasady wymiaru zaopatrzeń, tak różnie stosowane obecnie przez poszczególne związki samorządowe, zasady zaliczania do wysługi emerytalnej okresu okupacji i t, p.,

2. utworzenia centralnego zakładu ubezpie­

czenia pracowników samorządowych, bądź jako instytucji samodzielnej, bądź w ra­

mach Państwowego Zakładu Em erytal­

nego,

lub wreszcie

3. włączenie pracowników samorządowych do ubezpieczenia powszechnego w ramach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Z trzech tych alternatyw wydaje się naj­

mniej celowa koncepcja utrzym ania dotych­

czasowego stanu.

W sponm .ałem na w stępie 6 p o w a żnym uzasadn e.

n iu celow ości s ta tu to w o -lo k a ln y c h w w a ru n k a c h p rze d w o je n n ych . W obecnych w a ru n k a c h społeczno- p o ljty c z n y c h s ta tu ty lo k a ln e u tr a c iły swe dobre s tro ­ ny, ,a ty m ja s k ra w ie j w y s tą p iły w a d y tego system u.

Żadne drobne p o p ra w k i tego system u p rz y u tr z y ­ m a ń u samej zasady n ie zm .e n ią istniejącego stanu w t y m k ie ru n k u , foy lo k a ln e fundusze e m e ryta ln e m o g ły uzyskać pełną zdolność fin a n s o w ą do n a le ż y ­ tego działania.

P o m yśla n y w ko n c e p c ji d r u g e j C e n tra ln y Z a k ła d Ubezpieczeń P ra c o w n ik ó w Sam orządow ych, ja ko pow ażna z b io rn c a ry z y k ubezpieczeń ow ych, b y łb y ju ż in s ty tu c ją dostatecznie s iln ą finansow o, ja k k o l­

w ie k przejęcie przezeń is tn ie ją c y c h e m e rytó w i zo­

bow iązań w sto su n ku do p ra ca w n k ó w czynnych, w y ­ m agałoby, 'być może. pewnego w yposażenia ta k u- tw orzonego za kła d u. Z a u tw o rz e n ie m ta kiego za kła ­ du, bądź ja k o s a m o d zie ln e j in s ty tu c j , bądź w ram ach Państw ow ego Z a k ła d u E m e ry ta ln e g o (oddzielna D y ­ re k c ja ) p rze m a w ia szereg m o ty w ó w , a przede w szyst­

k im ten, że pra co w n icy sam orządow i ta k , jak; ; pań­

s tw o w i p o w in n i ko rzysta ć z ubezpieczeń a opartego na, je d n o lity c h zasadach, ja k o p ra c o w n ic y służb pu_

b lic z n y c h ; b y ło b y to k o n s e k w e n tn y m re a lizo w a n .e m procesu ró w n a n a uposażeń p ra c o w n ik ó w p a ń stw o , w y c h z uposażeniem p ra c o w n k ó w sam orządow ych oraz u n o rm o w a n ia płac p ra c o w n ik ó w przedsiębiorstw sam orządow ych w w ysokości ofoow ązującej w od- p o w ie d n 'c h gałęziach p rz e m y s łu państwowego,

P rz e c iw k o te j ko n c e p c ji nartom ast w ysu n ą ć można argum ent, iż tw o rz e n ie odrę b n ych z a kła d ó w ubez- p eczenlow ych, a w ięc je d n ocze śń e g ru p p ra c o w n i­

czych, d la k tó ry c h o b o w ią z y w a ły b y szczególne w a ­ r u n k i ubezpieczenia, sprzeczne je s t z zasadą jedności ś w ia ta p ra c y oraz powszechności i jedności ubez­

pieczeń.

W p ra w d z.e is tn ie je i działa P a ń stw o w y Z akład E m e ry ta ln y , ja k o zakład w y tę ż o n y z powszechnego system u uibezp eczeń (Z . U. S .) i n 'e m iejsce tu na dysku sję uzasadniającą celowość lu b n ie celowość jego istn ie n a, trzeba je d n a k p o d k re ś l ć, że nie o b e j­

m u je on p ra c o w n ik ó w p rze d się b io rstw państw ow ych, a w w y p a d k u w łączenia p ra c o w n k ó w sam orządo­

w y c h d 0 P. Z. E m , p o w s.a w a ła b y kw e stia , czy słusz­

ne b y ło b y ró ż ń c z k o w a n ie p ra c o w n ik ó w a d m n is tr a . c y jn y c h i przedsiębiorstw .

Z u m o w a n e wszystk ćh tych z|i i p zeclw wysu­

niętych odnośnie p crw szych dwóch koncepcji, prze­

m aw ia za przyjęciem ni! żbwaści trzeciej, 1 j. za w łą ­ czeniem pracowników samorządowych do ubezp e- ezenij powszechnego w Zakładz e Ubezpieczeń Spo.

iecznych.

Poważnego zresztą w ty m k ie ru n k u a rg u m e ntu do­

sta rc z y ła w y ż e j om ów iona ank ela, sko ro ponad 70%

p ra c o w n ik ó w sam orządow ych ubezpieczonych je s t w Z U S -sie. Słuszność p rze m a w ia zatem , by, tra k tu ją c je d n o lic .e całą g rupę p ra co w n k ó w sam orządow ych,

w łą czyć do tego ubezpieczenia pozostałe 30%.

Z w o le n n ic y u trz y m a n a odrębności u b e z p ie c z e n i p ra c o w n ik ó w sam orządow ych, w y s u w a ją na poparcie s w o ic h pog ląd ó w a rg u m e nty, iż w a ru n k i, s łu ż b y p u ­ blicznej są pod w ie lu w zg lę d a m i inne,, n iż p ra c o w n i­

k ó w z a tru d n io n y c h w in n y c h dziedzinach pracy.

W szczególności p ra co w n c y sam orządow i w p rze w a ­ żającej części z a tru d n ie n i są w m a ły c h os.edlach, m a ją żalem ograniczoną m o żliw o ść awansu, podczas g d y w m ia rę osiągania dośw iadczeń'a i spraw ności w swej dzie d zin ie pracy, tra cą zw ią ze k z o g ó ln y m ry n k ie m pracy, na k tó r y m s ta ją się coraz m n ie j poszuk w a n i.

Jednocześnie z p rz y w ią z a n ie m ich do m 'ejsca z a tru d ­ n ie n ia w m a ły c h m iejscow ościach, p ra co w n cy c i m a . ją szereg tru d n o ści z d o ksziałcanłem s'ę wobec b ra k u pom ocy na u ko w ych , czy n a w e t in s ty tu c ji k u ltu r a l­

n y c h oraz z kszta łce n iem d z ie ń . S p e cja ln e tra k o w a - n ‘e uzasadnione je st ró w n ie ż w sto su n ku do p ra co ­ w n ik ó w z a tru d n io n y c h w p e w n ych dz.ałach, ja k np.

p ra c o w n ik ó w z a tru d n io n y c h w kanałach, w fa b r y . k a c h ch e m iczn ych i p rz y p ro d u k c ji gazu w gazo­

w n ia c h m ie js k ic h , n ie k tó ry c h p ra c o w n ik ó w w rzeź­

niach, b ru k a rz y w oddziałach d ro g o w ych i innych.

Słuszne u w z g lę d n ie n i odrębności w a ru n k ó w s łu ż­

b y p ra c o w n ik ó w sam orządow ych (ta k , ja k i pań.

s tw o w y c h ) n ie w y d a je się sprzeczne z postulatem powszechności i jedność: ubezpieczeń, n ie w y k lu c z a on b o w ie m t. zw - , ubezp eczeń d o d a tk o w y c h u s p ra ­ w ie d liw .,o n ych interesem społecznym .

N ;e przesądzając, w ja k im k ie ru n k u p ó jd zie re fo r ­ m a .'siniejącego- ^ ta n u ubezpeczeń pra co w n ikó w , sa­

m orządow ych, b o w ie m uwag;, powyższe uw ażać n a ­ leży za p rz y c z y n k i do d y s k u s ji. T rze b a p o d kre ślić, że re fo rm a w ym aga u p rz e d ń e g o przeprow adzeń a śc.sle­

go ra c h u n k u d la zapew nien'a system ow i, ja k i s'ę w y ­ ło n i, m ocnych podstaw fin a n so w ych .

D la u z u p e łn ie n i ma ie rja łu w ty m k ie ru n k u an- k id la dostarczyła dam eh o obecnym stanie m a ją tk u lo k a ln y c h fu n d u szó w e m e ry ta ln y c h . W y n o s i on;

(9)

S A M O R Z Ą D O W I E C

S ir 185

Nr 9

w tys. z ło ty c h — w /g stanu na l . X I 1947 r.

g o to w izna z ł 30.392

lo k a ty w nieruchom ościach zł 536.338

lo k a ty inne z ł 15.036

Razem z ł 581.766

Uwzględniając,, że ank eta w y p e łn io n a zostaia w 80%-tach, p rz y ją ć należy, że m a ją te k lo k a ln y c h fu n ­ duszów e m e ry ta ln y c h sięga s u m y 3 /4 m ilia rd a zło­

tych, p rz y ty m w a rto ść n eruchclmości je s t p ra w d o ­ podobnie wyższa, g d y stosowano p rz y prze licza n iu

■ z b y t n is k e m n o ż n k ; w sto su n ku do cen p rz e d w o ­ je n n ych .

N ie je s t to, b y ć może, dostateczne w yposażeń e m a ­ te ria ln e in s ty tu c j', ja k a ob e jm ie obsługę e m e ryta ln ą p ra c o w n ik ó w sam orządow ych, nie m n 'e j je d n a k ist- n 'e ją c y m a ją te k lo k a ln y c h fu n d u szó w e m e ry ta ln y c h m u s i b y ć b ra n y w rachubę p rz y k a lk u la c ja c h f n a n .

sow ych S. R.

Z ub ezp ieczeń społecznych

Wzajemność współpracy

A b y szerzej zapoznać i le p ej zo rie n to w a ć w za­

g a d n ie n iu Ubezpieczeń Spolecznycht będziem y z.?- mieszfczać w k a ż d y m num erze ,,Sam orządow ca“ w y - ja ś n e m a , dotyczące u p ra w n eń p ra c o w n ik ó w , w y n :- kające z ubezp eczeń społecznych.

W p ie rw s z y m rzędzie p rz y p o m in a m y i p rzytaczam y um ow ę, ja k ą K o m is ja C e n tra ln a Z w ią z k ó w Z a w o d o ­ w y c h z a w a rła z Z a kła d e m Ubezpieczeń Społecznych.

A to:

1. O bie s tro n y s tw ie rd z a ją zgodn e, że w interesie św ia ta p ra c y le ży dalszy ro z w ó j ubezpieczeń spo­

łecznych, zapew nienie in s ty tu c jo m ubezpieczeń społecznych w a ru n k ó w koniecznych do w y k o n y ­ w a n i 'ch zadań oraz ta k e u s p ra w n ie n ie ty c h ’ 'n s ty tu c y j, b y należne ś w ia tu p ra c y świadczenia b y ły re a lizo w a n e w p e łn i i szybko.

2. N o rm a ln e i spraw ne fu n k c j unowan e in s ty tu c y j ńbezp'eczeń społecznych ja k o in s ty tu c y j świata pracy, zap e w nio n e może b y ć ty lk o przez czynne i h a rm o n ijn e w sp ó łd zia ła n ie organów z w ią z k ó w zaw odow ych na w szystk.ch szczeblach łń e ra re h ii organ za cyjn e j z ty m i in s ty tu c ja m i.

3. Celem zapew nienia w ła ś c iw e j w sp ó łp ra cy zw ią z­

k ó w zaw odow ych z in s ty tu c ja m i ubezp'eczeń spo­

łecznych K o m sja C e n tra ln a Z w ią z k ó w Zaw odo­

w y c h p o w o ła p rz y każdej okrę g o w e j k o m is ji z w ą z k ó w za w o d ow ych re fe re n ta d la sp ra w u . bezpieczeń społecznych, któ re g o zadaniem bę­

dzie:

a) p o p u la ryza cja idei ubezpieczeń społecznych i za zn a jam ia n e c z ło n k ó w z w ią z k ó w z ich u.

p ra w n 'e n 'a m i i obow iązkam i, w y n ik a ją c y m i z p rze p isó w ubezpieczeniow ych;

b) u trz y m y w a n ie stałego k o n ta k tu z czynn.kam - sam orządów u bezp'eczeniow ych i k ie ro w n ic ­

tw e m ubezpieczalni społecznych;

c) czuw anie nad czynnościam i p rze d sta w .cie li ubezpieczonych w organach sam orządu ubez­

pieczeniowego, w szczególność: nad w y k o n y ­ w a n ie m przez n.ch w ła ś c iw e j k o n tr o li nad dz;aialnośc‘ą ubezpieczalni społecznych i sta­

nem le c z n c tw a ;

d ) stale o d d ziaływ a ń e przez z w ią z k i zawodowe j: ra d y za kła d ow e na poszczególne za kła d y pracy, b y te przestrzegały przepisów o ubez­

pieczeniu społecznym , a zwłaszcza do zgła­

szania ubezp eczenja, obhczania s k ła d e k od w ła ś c iw e j po d sta w y w y m a ro w e j oraz te r m i­

nowego i ca łko w ite g o re g u lo w a n ia składek, a w razie p o trz e b y in te rw e n ow an'e w tych spraw ach u w :a ś c 'w y c h c z y n n ik ó w ;

e) w sp ó łd z ia ła n ie z organam i ubezpieczalni spo­

łecznych p rz y zapewn'en_’u p e łn i świadczeń ty m ubezp.eczcnym [ k tó ry m one p rz y s łu g u ją z w y e lim n o w a nle m sym u la n tó w .

Zarząd G łó w n y n /Z w i.ą zku p o s ta n o w ił p ro b le m w s p ó łp ra c y z ZUS-sem rozw 'ązać w następujący sposób:

P ow ołać w b iu rze Z arządu G łów nego re fe ra t U bez­

pieczeń Społecznych, w Zarządach O k rę g ó w — re fe ­ re n tó w d lą sp ra w ubezp'eczeń społecznych, zaś w Zarządach O d d zia łów , w zg lę d n ie Radach ’ z a k ła d o ­ w y c h — K o m is ję Ubezpieczeń Społecznych.

Z adaniem w y ż e j podanych re fe ra tó w i k o m is ji bę- dz.e w spółpraca z Z a k ła d e m Ubezpieczeń Społecz­

n y c h i U bezp’eczaln'ą Społeczną p rz y re a liz o w a n iu w yże j podanej u m o w y oraz uśw iadam ianie czło n kó w o p rz y s łu g u ją c y c h im św'adczeniach, ja k też o zna­

c z e n i ubezp'eczeń społecznych.

F. M .

M ost P oniatow skiego.

Pierwszym dużej m iary osiągnięciem ofiarności spo­

łecznej w odbudowie W arszawy było ukbńczenie w ciągu jednego roku odbudowy zniszczonego mostu P an liło w sk ego, któ ry zniszczony również podczas pierwszej w ojny światowej, b ył wówczas odbudowy­

wany 7 IJiit. O f arność społeczna wyrażona w pienią­

dzach, a nade wszystko w poboc zn e górn ków j h u t­

ników Śląsk ch przyczyniła się do zademonstrowan a niezwykłego tempa odbudowy, k óre w warunkach katastrofalnie zniszczonej Warszawy byćo rekordem

samym w sob:e.

(10)

Str. 136 S A M O R Z Ą D O W I E C Nr 9

Z p ra c y s am o rzą d o w ej

Księgowość p rze b itk o w a

w zw ią z k a c h sam o rząd u te ry to ria ln e g o

P rz y ję ty obecnie w Z w 'a z k a c h Sam orządu T e ry ­ torialnego system p row adzenia ra c h u n ko w o ści „arne.

r y k a ń s k e j“ w ym aga — poza prow a d ze n ie m je d n ej g łó w n e j k s ię g i l c o n a jm n 'e j czterech k s ą g k o n to ­ w y c h szczegółowych — jeszcze dodatkow ego p ro w a ­ dzenia szeregu in n y c h ks ąg pom ocniczych.

K sięgow anie ty m system em w ym a g a zasadn czo (je ś li p rz y jm ie m y dla p rz y k ła d u prze cię tn ą gm nę m ie js k ą ) z a tru d n ie n ia d w u s ił ra ch u n ko w ych . Każda operacja w ym aga osobnego w p :su w d w u ks ęgrch.

W y n ik i pracy, a przede w s z y to k m zgodność w p sów w poszczególnych księgach k o n to w y c h z w p sam i w d z ie n n ik u n :e może być codz enne k o n tro lo w a n a p ra k ty c z n ie b 'orąc, k o n r . r l j następuje dop e r0 po za.

kończeniu m iesiąca. N a w e t p rz y najlepszej organ za.

c j; p ra cy i ru ty n ie księ g u ją cych zachodzi n erzadko konieczność u z g a d n ia n a caiom iesięcznych w p sów i ż m u d n ą w ielo g o d zin n e w y s z u k iw a n e e w e n tu a ln ych o m y łe k w księgach k o n to w y c h i dz e n n ik u a m e ry . kańskim . Ta n a d p ro g ra m o w a i n ie p ro d u k ty w n a praca doprow adza też s 'łą fa k tu do czasowych zaległość:

w księ g o w a n iu i b ra k u m ożności s k o n tro ło w a n a k a - żdoczesnego stanu k re d y tó w na poszczególnych po ­ zycjach b u d że to w ych i sald na ra ch u n ka ch pozabud.

żet owych.

W ty m stan'e rzeczy sporządzanie okresow ych z .m k to ę ć ra c h u n k o w y c h i spraw ozdań, czy wreszc'e należyta k o n tro la ca ło kszta łtu rach u n ko w o ści przez k o m isje k o n tr o li społecznej i w ła d z nadzorczych jest p rz y iy m system .e k s p g o w a n ia , w w y s o k im stopniu, u tru d n o n a .

Są ró w n ie ż jeszcze inne drobn'ejsze u je m n e cechy lego księgow ania.

Q b ow 'ązujące dotychczas Rozp. M in . S p ra w W ew n.

z 6 X I I 1932 o kasow ości i ra ch u n ko w o ści z w ią zkó w k o m u n a ln y c h (Dz. U. N r 11, poz 72, ex 1933) do­

puszcza w zasadz ę (§ 21) p row adzenie ks ęgowości system em k a rto te k o w y m , a w ię c nie w y k lu c z j syste.

m u p rzebitkow ego.

Zasadniczo w ięc, n 'e m a żadnych przeszkód, b y poszczególne Z w ią z k i K o m u n a ln e m clg ły w e d łu g sw e.

go uznania w p ro w a d za ć w sw ej rach u n ko w o ści s y ­ stem ks'ę g o w a n 'a prze b itko w e g o .

P rzejście z sys'e m u am erykańskiego na system k a rto te k o w o -p rz e b itk o w y upraszcza w w y s o k im stop­

i ł u pracę personelu ra chunkow ego j zapobiega ew en­

tu a ln e m u tw o rze ń u się zaległości.

System ks'ęgow ości p rz e b itk o w e j o kre ślić można ogólnie i k ró tk o z tą. że je st b a rd z ie j. uproszczone i p rz e jrz y s 'e . W ym aga ono w p ra w d z 'e w ię k s z e j s ta ­ ranności od ks ęgowegą, lecz je s t natom iast ła tw ie j­

sze do w yuczeń a się.

Stale zaś p rz e jrz y s ty stan księgowości zezwala za­

ró w n o ra c h m is trz o w i, ja k i nadrzędnej k o n tro l. na spraw dzenie każdorazowego stanu.

Z a m kn ię ć a okresow e są znacznie ła tw ie js z e i szyb.

sze d 0 przeprow adzenia n ’ż w sys'e m 'e ksiąg w ią ­ zanych.

W systom ie k a irto te k o w b .p rz e b itk o w y m np. n a w e t ,,najd'uższe“ ko n ta m ogą być prow adzone bez p rz e r­

w y. Zapisane, a w ygasłe w cią g u ro k u k o n ta m ogą być, dla przejrzystości k a rto te k , odłożone na osobne m iejsce do specjalnej te czki k a rto te k o w e j. R ów nież i możność do w y k ry w a n ia ew ent. nadużyć przez f a ł­

szow anie zapisów w system ie p r z e b ik o w y m jest znacznie u ła tw io n a i o w 'e le szybsza do p rz e p ro w a ­ dzenia.

O d p o w ie d n io do potrzeb danej g m 'n y dostosowany u k ła d g ru p k o n to w y c h w system ie k a rto ’ e k i (s k rz y ń . , k i k a rto te k o w e j) w ra z ze sko ro w dżem p rze w o d n im , z w ’ çzla in s tru k c ja podręczna (przep'Sy d la k s ię g u ­ jącego p ra c o w n ik a ) ( re je s tr k o n ik a irte k — czynią ca.

ł y ten system księgow ości to k p rz e jrz y s ty m i ła tw y m w p ro w a d ze n iu j odczycie że n a w e t osoba zupełn e n eobznajm iona ż zasadam i p o d w ó jn e j księ g o w o ść, może w ciągu p a ru godzin objąć c a ło k s z ta łt ra c h u n ­ kow ości danej g m in y , p rzystą p ić do dalszego k s ‘ę- g ow ania w z g l. sko n tro lo w a ć wp. isy j w y k o rz y s ta ć m a te ria ł ra c h u n k o w y d 0 sporządzania odpow e d n ’e.

go spraw ozdania, czy też zam ktoęcla k in iro ln e g o . Za w p ro w a d ze n 'e m ks'ęgowości przeb tk o w e j p^ze.

m a w ia ją poza. ty m w zg lę d y praktyczno-gospodarcze.

Przede w s z y s tk 'm oszczędność pap e ru (d ru k ó w ksią żko w ych system u ks ią g w ią z a n y c h ), następnie w ym agana ilość i ro d za j ks ią g o p ra w ia n y c h przenosi swą obecną cenę 3—4 -k ro i'n 'e cenę p o trze b n ych w system 'e k a r ’ o te k o w o -p rz e b itk o w y m d ru k ó w — k o rt dzienn ica ko n tro ln e g o i k a rte k k o n to w y c h .

W a rt0 się nad ..p rz e b itk o w ą “ k s 'ę g :w o ś c ią zastano.

w 'ć, szczegôln’e obecn'e w fazie w spótoaw odn ctw a p ra cy.

T y m i k r ó t k im i uw agam i, oczyw iście n ie w y c z e rp u - ją c y m i zagadnien a, pragnę zw róe'ć u w a g ? na je d n ą z zasadniczych gałęzi codziennej pracy.

m gr J. C esi eiski

Z a k c ji socjalnej

Szczecińskie kolonie dla dzieci

W p o b l'iu Szczecina w p ’çkn e j m e jsco w o ści Z d ro je urządzono k o lo n ie dla dzieci p ra c o w n ik ó w sam orzą­

d o w y c h m. Szczecina.

D zie ci od pierwszego dn a zż y ły s‘ę ze sobą i t i k są zajęte s w y m i zabaw am i, że n ie z w ra ca ją u w a g i na odw iedzających je rodziców . Na w szystkie pyta,.

n 'a odpow ia d a ją — d tb rz e , bardzo dobrze — i,b ie g ną do sw ych zajęć pod op eką w y k w a lifik o w a n y c h w y ­ chow aw czyń.

Z i sługa to personelu, sta ra n n ie dobranego, ja k : k ie ro w n ic z k i, in ’ e n d e n tki, w y c h o w a w c z y n i, k u c h a rk ’,

■ sprząiaczk',. k ió ry c h całą tro ską je s t s tw o rzyć ja k n a jle p szy w yp o czyn ek i o d ż y w ia n ‘e dziec'.

B ezsprzeczire trzeba przyznać, że Z arząd O kręgu słusznie postąpił, w k ła d a ją c w ie le tru d ó w w o rg a n i­

zow anie k o lo n ii dla dzieci sw o ich czło n kó w , gdyż zd ro w ie dziecka je st n ie m n ie j w a żn ym zagadnieniem od spraw zaw odow ych i za ro b ko w ych ich ro d zicó w -

(11)

Nr 9 S A M O R Z Ą D O W 1 E C

S ir , 187

JEDŹ I ZOBACZ

WYSTAWĘ ZIEM

lilii ODZYSKANYCH

U W A G A —- W A Ż N E D L A P O S IA D A C Z Y P O LIS F U N D U S Z U P O Ś M IE R T N E G O

Zarząd Główny zamierza przystąpić do likw idacji Funduszu Pcśmierinegu b. Z w iązku Zawodowego Pracowników Samorządu T e ry to ria ln e j; R. P.

W tym celu pros my 0 nadesłan e uw ierzytelnio­

nych przez ą:rz. gm, lub m itota odplisów polfs F. P.

wraz z podań em stanu materialnego j rodzinnego.

Z A R Z Ą D G Ł Ó W N Y %

S P O R T

W d n iu Ś w 'ęta O drodzenia został rozegrany mecz p łk i nożnej w K a to w ica ch m ię d zy A klasą Z w . Zaw . K o le ja rz y a d ru żyn ą p iłk i nożnej Śląskich K o le je k E le k try c z n y c h Z. K S.

Miecz zakończył się zw ycięstw em d ru ż y n y Śląsk ch K o le je k E le k try c z n y c h Z. K . S. w stosunku 3 dc 1.

Zam erze m y w yd a ć je d n o d n ió w k ę poświęconą s p o rto w i w Z w ązku.

Z A R Z Ą D O K R Ę G U S Z C Z E C IN — D A JE P R Z Y K Ł A D .

W ychodząc z zał.Jżeń, że w zm ożony ru c h intere_

santów c zło n kó w Z w ązku w b urze Zarządu O kręgu w ró ż n y c h spraw ach, a szczególnie obecnie dla za_

ła tw an a fo rm a ln o ś c i wczasowych — p o w o du je _ a) n e p o trz e b n e z w a ln ia n ie s ‘ę z pracy, a . przede w szystk m

b) pew ną zw iązaną z ty m dezorganizację oraz c) s tra ty d la p ra cu ją cych akordow o i

d ) jednoczesn e p o w o du je s tra ty w zakładach pracy pdstanow ł

do d a tko w e g o d ziny u rz ę d o w a n i w godzinach 15— li) każdego d n ia za w y ją tk ie m niedziel.

P rz y k ła d godny naśladow ania.

S.F.O.S. —

p rz e k u je tw ój sentym ent -____ dla W a r s z a w y

na re a ln y czyn

PORÓW NAW CZE D A N E W ZA K R ES IE OD B U D O W Y U R ZĄ D ZE Ń I Z A K Ł A D Ó W U Ż Y ­ TECZNOŚCI PU B LIC ZN E J W W A R SZ A W IE

Kom unikacja: styczeń styczeń

1039 1945 1948

tra m w a je 725 ____ 261

autobusy 180 X, ____■ ’ 100

trclle y.b u sy — 14

Wodociąg":

w ydajność m :! na dobę 100.000 ____ . . 70.000

s e ć k m 630 585

p rzyłącz. m eruchom . 14.000 ___ 8 000

G azow nU :

p ro d u k c ją m 3 na dobę 180.000 ____ 55 000

sieć k m 708 ___ 285

abonenci 116.000 — 23.000

E lek.ą iwnia:

energ a w tys. k W h 20,000 --- 16 000

s eć k m 1.544 ____ 120 000

Szpitale:

ilość 28 4 20

łóżek 8 000 4-500

W r. 1947 wybudowano w WarsBRwie:

B u d y n k ó w m ie szka ln ych 2.000, izb 32.000 pozostaje w b u d o w ie 2 300, ,, 33.000

■n * * '

„Warszawa — Miasto Wieczne“ — daje thki tytuł jednemu ze swych a rty k u łó w Ewa Szelburg.zarę_

b na.

, Na łe b k a “ — to pow ojenne pierw sze w arszaw skie M Z K

a dzisiaj 261 w ozów tra m w a jo w y c h , 100 autobusów,

14 tro lle y b u s ó w ,

1000 dorożek sam ochodow ych, 500 dorożek ko nnych.

Ludność; copraw da b y ło wówczas: ty lk o 140.000—

obecn e około 600-000, przed w o jn ą 1.300,000.

(12)

Str. 188 S A M O R Z Ą D O W I E C Nr 9

i

Makiet« trasy W -Z wschodni wlot do tunelu od strony Placu Zamkowego

W i d o k w l o t u wschodniego do tu­

nelu wg. rys. inż.

archZ.Stępińskiego

O DBUDOW A W A R S Z A W Y —

W OBRAD ACH CZERW COW EGO P L E N U M Z A R Z Ą D U GŁÓW NEGO NASZEGO

Z W IĄ Z K U

Sprawę reorganizacji systemu zbiórki na rzecz od­

budowy Stoi cy dmówll redaktor W o jn ic k i W acław, podkreślając, że odbudowa nasżej Stolicy — Serca

Narodu Polskiego — ta symbol Naszej Niepodle­

głości.

O D B U D O W A W A R S Z A W Y , TO S Y M B O L N IE U - G IĘ T O Ś C I D U C H A P O L S K IE G O P R Z E D H IT L E ­ R Y Z M E M I N IE ZN L S Z C ZA L N O Ś Ć N A R O D U P O L . S K IE G O !

* *

(13)

Nr 9 S A M O R Z Ą D O W I E C Str. 189

I

Makieta trasy W-Z zachodni wlot do tunelu od strony ul. M i o d o w e j

'y W arszawy — u życzyła nam R edakcja S to lic y “ .

W i d o k w l o t u zachodniego do tu­

nelu wg. rysunku inż. arch. J. Knotha

Plenum Zarządu Głównego w zyw a wszystkich członków Z w ązku do ja k n^jlicznie jszeg1 * udziału w pracach terenowych K om itetów Odbudowy Warsza­

w y, celem zwiększeni- dobrowolnych powszechnych j stałych składek na rzecz odbudowy znnszczonej Stolicy.

Plenum Zarządu Głównego apeluje do członków i wszystkich k. ónórek organizacyjnych, by akcję zbiór.

k i funduszów na Odbudowę Warszawy zw ększyć wogóle n specjalni e nasil ć w m esfącu wrześniu, jako miesi'ącu Odbudowy Stolicy, zb erając w p ływ y pojedyncze i zbiorow e na specjalne listy j odsyłając je bezpośrednio do miejscowych Kom itetów Odbudo­

w y W arszawy, zawiadamiając o tym zawsze Zarząd Główny. Zbiórki terenbwe powinny mi eć charakter powszechny, gdyż niew ielka ofiara, a masowo dawa.

na daje duże w yniki.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Plenum Zarządu Głównego wzywR wszystkich członków Związku da jak najliczniejszego udziału w pracach terenowych Komitetów Odbudowy Warsza­. wy, celem zw ększenia

biście lub telefonicznie inform acji w godzinach od 9-ej do 15_ej—codziennie — W-wa, Al.. biście sobie przedstaw ić.. Rozm iary wrażeń n 'e mogą przekraczać 3

darowania Ziem Odzyskanych, aby odeprzeć zakusy wrogiej propagandy Niemców, Rząd Jedhości Narodowej uchwalił dekret o Daninie Narodowej na zagospodarowanie Ziem

Postawić siebie trzeba — siebie jako szarego człowieka na szlaku nowej historii. Pragniemy ustalić liczbę

niu samorządu.! w Polsce Ludowej“. Trzeba stwierdzić, że tecfria ta u pracowników naszego aparatu samorządowego znalazła sl-bie wielkie wzięcie. Oczywiście w

wano przy współudziale niektórych żywotniejszych Oddziałów i Okręgów tylko 26 kuTsów fachowych, na których przeszko’ ono 1.180 członków oraz około 70.ciu

Do obojga rodziców należy zarząd majątkiem dziecka, wreszcie, w razie śmierci jednego z nich, pozostałe przy życiu ma Pełnię władzy rodzicielskiej, opiekę

Wielka idea zjednoczenia klasy robotniczej w Polsce jest ukoronowaniem chlubnych trady- cyj niezłomnego ruchu robotniczego, którego nie ud:ło się złamać, ani