• Nie Znaleziono Wyników

Samorządowiec : organ Zw[iązku] Zaw[odowego] Prac[owników] Samorządu Teryt[orialnego] i Użyt[eczności] Publ[icznej] w Polsce : miesięcznik o charakterze zawodowym, samorządowym i społecznym, 1948.06 nr 6

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Samorządowiec : organ Zw[iązku] Zaw[odowego] Prac[owników] Samorządu Teryt[orialnego] i Użyt[eczności] Publ[icznej] w Polsce : miesięcznik o charakterze zawodowym, samorządowym i społecznym, 1948.06 nr 6"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

Opiata pocztowa opłacana goiowką

N A K Ł A D 20.000 EGZ.

S I M O

ORGAN ZWIĄZKU ZAWODOWEGO PRACOWNIKÓW SAMORZĄDU

t e r y t o r ia l n e g o i in s t y t u c j i u ż y t e c z n o ś c i publicznej r . p .

Rok 121 W a rs z a w a , c z e r w ie c 1948 r . M r. 6 (2 6 )

SPSS T R E Ś C I ;

Szkody wojenne samorządu — St. M.

Dodatek aprowizacyjny — J_ski.

W yprawki dziecięce.

O nowe treści i m ateriały kulturalno - oświa­

towe — J. Bednarz.

KONKURS LITERACKI.

WCZASY... WCZASY...

Porady i odpowiedz:.

Sport i wychowanie fizyczne.

Z życia organizacyjnego.

Kronika.

Wolne miejsca pracy.

W cieniu pokrzywy.

Ogłoszenia.

D om w y p o c z y n k o w y „S a m o rzą d ow có w “ w Zakopanem . G ła d k ie 1938.

Inform acje „wczasowo“

Wewnątrz n u m e ru

J E D Ź ..

(2)

gr. ŚŚ_________________ Ś A

$ /T t>

H Ż Ą D O W l i e ___________________ Ńr _6

Szkody w o je n n e sam o rząd u

Sam orząd te r y to ria ln y w Polsce po n iósł podczas o statniej w o jn y bardzo d o tk liw e s tra ty .

S tra ty te — to n ie ty lk o u b y te k w s u b sta n cji m a­

ją tk o w e j, spow odow any be zp o śre d n im i d zia ła n ia m i w o je n n y m i, lu b w yw o ze m m a ją tk u samorządowego przez okupanta. O prócz b o w ie m ty c h s tra t, dających się w zg lę d n ie ła iw 0 u c h w y c ić c y fro w o , samorząd po­

n ió s ł pow ażne s tra ty , k tó re tru d n o je s t w y ra z ić w liczbach. Są t 0 s tra ty w y n ik łe pośrednio, na sku te k dezo rg a n iza cji przez o ku p a n ta a p a ra tu sam orządo­

wego, u b y tk u w ie lu fa c h o w y c h sam orządow ców p rz y rów noczesnym w s trz y m a n iu podczas o k u p a c ji d o p ły ­ w u na to m iejsce n o w y c h s ił orae zaham ow anie roz_

w o ju życia gospodarczego w sam orządzie oraz o b n i­

żenie sta n u gospodarki sam orządow ej przez p ro w a ­ dzenie w y ra ź n e j p o lit y k i ra b u n k o w e j.

J a k w iadom o, p o d sta w o w ym zadaniem samorządu te ry to ria ln e g o je s t zaspakajanie n a ie le m e n ta m te js z y c h p o trze b m ie jsco w e j ludności. Obsługa w ty m z a k re ­ sie będzie ty m spraw niejsza, im w ię k s z y w p ły w na działalność sam orządu m ieć będzie sama zaintereso­

w a n a ludność. A w p ły w te n p rz e ja w ia się w fe rm ie delegow ania przez ludność sw y c h p rz e d s ta w ic ie li do sam orządow ych o rg a n ó w sta n o w iących i k o n tr o lu ją ­ cych oraz zarządzających i w yko n a w czych .

D la o ku p a n ta niem ieckiego, k tó r y m ia ł na w z g lę . dzie n ie interes lu d n ości p o ls k ie j, lecz sw ój w ła sn y, n ie b y ły w ygodne sa-morządowe organy, pochodzące z w y b o ru . T o też zaraz na p o czątku sw ych rządów w r. 1939 o k u p a n t z a w ie sił działalność k o le g ia ln y c h org a n ó w sam orządow ych, u sta n a w ia ją c jednoosobo­

w e zarządy g m in w ie js k ic h i m ie js k ic h , m ia n o w ic ie k o m is a ry c z n y c h w ó jtó w i b u rm is trz ó w . Z dotychcza­

sow ych w ó jtó w , b u rm is trz ó w i p re zyd e n tó w m iast, w ie lu aresztowano i w y w ie z io n o do obozów. N a ich m iejsce m ia n o w a n o in n ych , p rz y czym często v o lk s - deutschów lu b n a w e t reichSsdeutschów.

Obsadzono ró w n ie ż k o m is a rz a m i n ie m ie c k im i w ię k ­ sze p rze d się b io rstw a samorządowe), ja k e le k tro w n ie , gazownie, tra m w a je , w o d o cią g i itp . W te n sposób ca.

ła działalność sam orządu te ry to ria ln e g o b y ła kie ro _ w a n a i k o n tro lo w a n a przez o ku panta. Is tn ia ł p rz y . m us p ra c y — n ie w o ln ic tw o .

Z sam orządu pozostałą ty lk o nazwa. W przedsię­

b io rs tw a c h sam orządow ych prow adzono gospodarkę ra b u n k o w ą . O ko niecznych re n o w a c ja c h nie b y ło m o ­ w y, p rz e c iw n ie m aszyny i urządzenia w yw o żo n o lu b sprzedaw ano za bezcen firm o m n ie m ie c k im lu b w ło ­ skim . (N p. prze d w o je n n e autobusy w arsza w skie k u r ­ so w a ły podczas w o jn y po u lic a c h R z y m u ).

Jasną je s t w ię c rzeczą, że tego ro d z a ju p o lity k a n ie m ie ckie g o o ku p a n ta w y rz ą d z iła sa m o rzą d ow i te_

ry to ria ln e m u w ie le ta k ic h s tra t, k tó ry c h n ie zdoła u c h w y c ić żadna sta ty s ty k a . J e d y n ie u c h w y tn e są c y fro w e s tra ty poniesione przez z w ią z k i sam orządo­

w e w ic h m a ją tk u na s k u te k zniszczeń, spow odow a­

n y c h -bezpośrednimi d z ia ła n ia m i w o je n n y m i, lu b na s k u te k w y w o z u m a ją tk u samorządowego przez o k u ­ panta. I ta k ie w ła ś n ie s tr a ty poddano re je s tra c ji.

W y n ik te j re je s tra c ji na obszarze ziem daw nych, tj. w w o je w ó d z tw a c h : w a rsza w sk'm , łó d z k im , k ie le c ­ k im , lu b e ls k im , b 'a ło s lo c k im , poznańskim , gdańskim , śląskim , k ra k o w s k im , rzeszow skim , oraz w m. st.

W arszaw ie i w m. Ł o d z i p o d a je m y w tabelach.

N a rozesłane fo rm u la rz e s tra t, znaczna część zw ią z ­ k ó w sam orządow ych o d p o w ie d zia ła p o z y ty w n e, n a d ­ s y ła ją c zestaw ienie s tra t, część nadesłała o d p o w ie d zi n e g a ty w n e (s tra t n ie poniesiono) i część n ie odpo.

w ie d z ia ła wogóle. L ic z b o w o p rze d sta w ia się to w na-, stę p u ją cy sposób:

L.

P- N A Z W A

Ilość zw.

samorz.

Odpow.

pozyt.

Odpow.

negat. Żadn.

1. G m in y w ie js k ie 2.170 1.667 228 275 2. M iasta w yd zie lo n e

(bez W a rsza w y i Ł o d z i) 39 39

3. M iasta n 'e w y d z :e l. 405 359 11 35

4. P o w ia to w e Z w ią z k i

Sam orządowe 161 137 3 21

5. W o je w . Z w ią z k i Sam.

(z W arszaw ą i Ł o d z ią ) 13 5 — 8

Razem 2.788 2.207 242 339

Ja k w id a ć z tego zestaw ienia 78% z w ią z k ó w sam o.

rzą d o w ych nadesłało- o d pow iedzi re je s tra c y jn e , w ty m w szystkie m ia sta w yd zie lo n e , k tó re z n a tu ry rzeczy narażone b y ły na w iększe s tra ty n iż inne ty p y z w ią z ­ k ó w sam orządow ych. B ra k o d pow iedzi od 339 z w ią z ­ k ó w sam orządow ych (12%) można tłu m a c z y ć ty m , że z w ią z k i te n ie p o n io s ły w ię kszych s tra t m a ją tk o w y c h i że z tego po w o du n ie w y k a z a ły zainteresow ania p rz y re je s tra c ji ty c h stra t. O p ie ra ją c się na ta k im przypuszczeniu,. można d alej s tw ie rd z ić , że uzyskana z re je s tra c ji ogólna sum a s tra t może b yć uw ażana za c a łk o w itą sum ę s tra t sam orządu te ry to ria ln e g o na ziem iach d a w n ych:

S um a ta w y n o s i: 1.487.035.000 złotych przedwojen.

ńych.

T u C z y te lm k o m pozostaw iam y u zm y s ło w ie n ie i przeliczenie o grom u s tra t w stosunku do dzisiejszych w artości.

-Straty poniesione przez poszczególne ty p y z w ią z ­ k ó w sam orządow ych, tj. g m in y w ie js k ie , m iasta W y . dzielone, m ia sta niewy-dztelone, p o w ia to w e z w ią z k i sam orządow e i w o je w ó d z k ie z w ią z k i samorządowe z podziałem na w o je w ó d z tw a podaje załączona ta b li­

ca I. S tra ty tychże ty p ó w z w ią z k ó w sam orządow ych z podziałem na poszczególne d zia ły, w k tó ry c h s tra ty poniesiono, podaje załączona ta b lic a I I . (W reszcie ze­

sta w ie n ie s tra t w e d łu g w o je w ó d z tw i d zia łó w za w ie ­ ra ta b lic a I I I .

J a k w y n ik a z ta b lic y I na ogólną sumę 1.487.035.000 s tra ty sam orządu m. st. W a rsza w y w y ­ noszą 659.633,7 tys., a w ię c p ra w ie p o ło w ę s tra t całej P o lski. T a k w y s o k ie s tra ty sam orządu w a rsza w skie , go są ła tw o zrozum iałe. Sam orząd ten b ow iem , z je_

dnej s tro n y ja k o n a jw ię k s z y , posiadał także n a jw ię ­

(3)

¡Itr. $ Ś A M O R Ż Ą D O W l l Ć

Nr 8

cej m a ją tk u , z d ru g ie j zaś s tro n y W arszaw a została s tra s z liw ie zniszczona.

Poza sam orządem w a rsza w skim terenow o n a jw ię ­ cej s tra t p o n io s ły z w ią z k i sam orządow e w w o je w ó d z ­ tw a ch : P oznańskim — (182.425,4 tys. z ł.) i P o m o r­

s k im — (159.340,9 tys. z ł.), co przede w s z y s tk im t ł u ­ maczy się posiadaniem przez sam orządy na ty c h te ­ renach b a rd z ie j ro zb u d o w a n ych u rządzeń’ użyteczno­

ści p u b liczn e j.

Je że li chodzi o ty p y z w ią z k ó w sam orządow ych, to

n a jw ię c e j s tra t w y k a z u ją m iasta w yd zie lo n e , m ia n o ­ w ic ie : 351.087,8 tys. zł. bez m. sh W arszaw y i m.

Ł o d zi, a w ię c p ra w ie tyle , co g m in y w ie js k ie , m iasta n ie w yd zie lo n e i p o w ia to w e z w ią z k i sam orządowe — razem w zięte. P oniesienie w ię kszych s tra t przez m ia ­ sta w y d z ie lo n e tłu m a czy się ty m , że m asta te z je d ­ nej s tro n y posiadały w ię k s z y m a ją te k w postaci ró ż ­ n y c h p rze d się b io rstw i urządzeń, z d ru g ie j zaś stro n y, z n a jd ują c się na w ażniejszych szlakach k o m u n ik a ­ c y jn y c h , narażone b y ły na w iększe niebezpieczeństw o działań w o je n n ych .

T A B E L A I. i

Straty wojenne samorządu terytorialnego w tys:ącach z/oiych przedwojennych z p o d z jie m na w oje wódz tw a ii typy związków samorządowych.

d

•4 Nazwa wojew. Gminy

wiejsk.

Miasta wydz.

Miasta niewydz.

Powiat, zw. sam.

Wojew.

zw. sam. R a z e m

i. m . st. W arszawa ___ . 659.633,7 659.633,7

2. W arszawsk:e 18.387,8 1.815,5 13.497,5 14 653,0 ____ 48.389,8

3. m. Łódź --- 63.574,1 63.574,1

4. Łódzkie 9.352,7 4.457,7 7.052 5 9.246,3 ____ 30.109,2

5. K ieleckie 13.809,6 5.966,6 4.533,0 14.377,4 200,0 38.886,6

6. Luibelskie 11.298,1 12.939,3 6.322 3 5.374,0 35.933,7

7. Białostockie 5 205 2 8.348,0 4 870,3 9.101,7 ___ 27.525,2

8. Poznańskie 10.529,3 130.158,0 17.563,1 24.175 0 ____ 182.425,4

9. Pom orskie 9.432,4 96.803,1 16.281,6 12.975 8 23.848,0 159.349,0

10. Gdańskie 7.423 6 8 638,2 7.960,8 5 227,5 60,0 29.310,1

11. Śl.-Dąbowskie 15.310,0 23.467 6 14.921.2 9 238,9 ___ 62.937,7

12, K ra k o w s k ie 8.496,2 51.196,6 15 221,6 20.422 3 ____ 95.336,7

13. Rzeszowskie 14.2502 7.261,2 15.472,4 16 648,2 — 53.631,9

Razem 123.495,0 351,087,8 1 23.696,3 141.440,1 747.315,8 1.487.035,0

T A B L I C A n

Straty wojenne samorządu terytorialnego w tysiącach złotych przedwojennych, z podziałem na dzktły i ty p y związków Samorządowych

¿1 .- Nazwa zakładów 1

¿ 1 1

Gm. | wiejsk. j

M . | wydz. j

M.

niew.

Pow.

zw. sam.

| Woj. 1

j z w. sam. | R a z e m

1- K o m u n ik a c ja 13.595,8 44.467,4 9.761,1 88.440,2 99.637,7 255.902,2

2. D ostaw a gazu i p rą d u 3.190,8 58.406,6 25.457,4 743,0 155.490,5 243.288,3

3 Z d ro w ie , h igiena i op.

społeczna 2 878,1 58.376,8 9,926,4 10.4163 160,758)9 242.356,5

4. B u d o w n c tw o 2.761,5 13.748,9 4.249,4 3.269,0 73.083,2 97.111,0

5- U su w a n ie i u ż y tk . odp.

i śm ieci 276,1 7.262,0 1.015,2 338,5 9.032,0 17.923,8

6. A p ro w iz a c ja i handel 2 505,1 10.035,9 7 950,6 614,5 13.520,2 34.626,3

7. Gospod. ro ln e , ogrodn.

i leśne 3.502,4 14.6292 7.065.9 4.638,4 31.534,8 61.370,7

8- F inansow e przedsięib.

k o m u n a ln e 6.086,9 20.883 1 7.737,9 16.325,3 111.928 2 162.961,4

9. Przeds. i inst. o c h a ra kt.

k u lt.-o ś w ia to w y m 57.640,0 46.903,1 23.741,6 3.740 4 50.333,8 182.408,9

10. A d m in is tra c ja 23.405,3 69.931,6 16.723,5 11.559,6 34.454.0 156.074,0

U . In n e przeds. i inst. n ie . objęte d zia ła m i od 1)

do 10) 7.653,0 6.443,0 10.067,3 1.304,9 7.542,5 33.010,9

Razem 123.495,0 351.087,8 123698,3 141.440,1 747.315,8 1.487.035,0

(4)

Str. 100

>*

§5 o

£ K

l-Hcc

<N U

O O W

£

f£S

u

>>

ec

V

• r-s O

"O£ uN

L

a

« oH

>1 ss U -C H &

P i 0 ~ '<* »i N >a es **

S £

2 H esH cc wl-H

£ WHH

£

1CC wN

S A M O R Z Ą D O W I E C N r 8

6 COrH CSJ cor - <NJ 05 T-1 IN* £> 05^

CNS 90

CO 05 oś'co

cocoLO IO

(NJssO I>>COCOcor-HCO

C4 CO LO rH 00 05 LO co co05 co

05 oó co r - <NI 05 05 CNI LO CO CO COco coCO (NI CO

rH IO t-H(NJ CO 05

•B ' &

6 2

c -5

a l f

c -o g U fi

* »J5

o e u

‘-•a O

• o 'W CL r : *u c/J OJJ '

o ° ""

- - ii fi

> *71 'uj ' - ■ S .

O (nT

D- LO" TR

CO 05"

t-H LO"

co co rH

O co' io"

CO co' co (NJ 1t-H (NI CO co Ir» LO 1 0 CO

•r-. "U

O o

05

rH 1 rH (NJ 05

CO

LO I> 05

k i O

CO CO 10^ 05 c°_ t-H

T i u o" 05" i-H 05"lo" co't-HtR" co"

y ‘JO o LO LO rH co co DJhR CNI (NI po P . LO IN- IN- CO LO rH LO CO (NJ (NJ

(NI

co (NI LO

> u

? TJ

2 0 u. J3

< _

a 'Si £

N ,2..

3 3 '° .

c « 3 o 0 5o • *

a5 n

£ N -O

«* ^ Z .2i

o

&

•d*n[

t> CO0 0 I>

^ 05 CO co" Tt<" I> > ę2 co

^ C O N o W O O t O ^

9 m m h w h ń

CS! T

00 in W O 05 H CD^ co _ ,T . " e i o j S i W co t - o 05 CO Ń N ® lQ w O o

N H N M h ^ M H

P. rH O h ^ W I M C O O M ^ O ^

co - ~ ~ ~

r ; 05 f . IM w LO

P 05 -

8 «

UJ 1—I liNj u— - - , , lq e io ^ io o

¿73 £~, CO CO 00 H 05 CO CD CO o o ^ i o c o ' ^ t > H i > c o i n

H LO

<P co CO H £— D <N CD

co as" o r-Tio io" co" co" co" ło"co ^ co

rH CO 2 CO CO 0 0

T|

O LO co ó <NI lO co

“ o ^ co IQ co I> 1>

' m io h

o 05 co co

o CSI N O? O ^ O ^ ® CO i-H 0 5 * t - <nj co ^ csf c i od w 9 ^ C O C 0 0 5 H C - 0 5 C O C 5 T ^ C O C O . COCO 05 05 CO LO ^ D” CO CO CO i-H O rH o ^ d > <m

co CO

CO LO o i CO 1-H tH

o. CO 03 t> LO CO O io co p *> ^ CO

^ l-H 05^ O r-T ^ o io CO 05 ^ oq

» o n c o o c o H j o ^ t o i c o o

» c o c o c o c o o i o ^ c o n o « «

^ r l ® H p j H H n ' CD ^ IO H

O N N ^ O H N H o w ^ P

^ c i CO I> H lcT LO^ CO~ o" ŁO05 P co"

^ C O MiOiO ^ P h o h COHCS

« H H H H M CO H c i ( N r H

o a co co_ co p_ P i>_ lo p P. o LO" c o C\i co" as" 05* <=> oT co" co" S i>-

C005h 0 5c0 1 0 ^ 0 3h H ^ [ - N C O ® NcO ' N ^ . l > ^ 0 - 9

— —■O rHC] H CO 2 ^ 5 0 —•

^ 00 p ^ CS1 p co P

• I> C 0 ^ l 0 0 5 l > 9 io ^ ^ <Nl cs> ^ ^

O (M

- l> co CO CO H CO 05 S 31 co" o* ° CO o c^f o"

LOV w

‘ co ^ I>

CO co o P co

co co

CD

CD CD

O) o

ń

< v

g '% ¿ 4 -rj H

?Q (0 h m ajł s 3 ? . 1 1 i s 3 A i i -M

Ą ^ *

<D _0J

1 1 1 1

N

W PS H N c o ^ i o ^ > w o r j H M c o

CO CNI 05

co co"

co

(NI

co

(M

(NI inT o

CD N o

PS

Szkody wojenne samorządu (dok.)

Z poszczególnych d z ia łó w Strat n a jw ię c e j p rzypada na „ K o m u n k a c ję “ (255.902,2 tys.), następnie na

„D o sta rcza n ie gazu i p rą d u e le ktryczn e g o “ (243,288,3 tys. z ł.) oraz na „Z d ro w ie , h igienę i o piekę społecz­

ną“ (242.356,6 tys. z ł.).

D la o rie n ta c ji pod a je m y, że poszczegódne d zia ły o b e jm u ją następujące ro d za je s tra t

1. „K o m u n ik a c ja “ — tra m w a je , autobusy, k o le je , k o le jk i, p o rty , m osty, dro g i, u lic e ; różne urządzenia związane z k o m u n ik a c ją iitd.

2. „D ostarczanie gazu i p rą d u e le ktryczn e g o “ — gazow nie i w s z e lk ie za kła d y e le ktryczn e .

3. „Z d ro w o tn o ść, h giena i o p ie ka “ — w odociągi, ka n a liza cje , szpitale, o ś ro d k i zd ro w ia , ką p ie lis k a , za­

k ła d y d e z y n fe k c y jn e , z a k ła d y pogrzebowe, a p te k i k o ­ m unalne, schroniska, d o m y noclegowe, p rz y tu łk i, s e_

rocińce itp .

4. ,,B u d o w n ic tw o “ — cegielnie, b e to n la rn ie , k a m ie ­ n io ło m y , p rze d s'ę b io rstw a budow lane, m a te ria ły bu_

dow lane, urządzenia i m aszyny o rg a n ó w inspekcyjno- budow latnych itp .

5. „U s u w a n ie i u ż y tk o w a n ie o d p a d kó w i śm eci“

— z a k ła d y oczyszczania m iasta, za kła d y u ty liz a c y jn e , z a k ła d y spalania śm ieci, ta b o r itp .

6. , A p ro w iz a c ja i H a n d e l“ — rzeźnie, ta rg o w iska , ja tk i, h a le targow e, p ie k a rn ie , m ły n y , ko m u n a ln e s k le p y a p ro w iza cyjn e , za kła d y opałow e itp .

7. „G o sp o d a rstw a ro ln ą , ogrodow e i leśne“ — w szystkie sam orządow e gospodarstwa ro ln e , leśne, ogrodnicze, m leczarskie, s k w e ry , p a rk i, place itp .

8. „F in a n s o w e p rze d się b io rstw a k o m u n a 'n e “ — w szystkie fin a n s o w e p rze d się b io rstw a ko m unalne, ja k : b a n k i k o m u n a ln e , kasy oszczędności, lo m b a rd y , kasy ubezpieczeń itp .

9. ,.P rzeds'ębiorstw a i in s ty tu c je o ch a ra kte rze k u l ­ tu ra ln o -o ś w ia to w y m “ — szkoły, b ib lio te k i, czyte ln ie , d ru k a rn ie , in tro lig a lo rn ie , te a try , k in a , muzea, z a b y t­

k i, p o m n ik i itp .

10. „A d m in is tra c ja ogólna“ — b u d y n k i i urządzenia sam orządow ej słu ż b y o g ó ln o -a d m in is tra c y jn e j.

11. „In n e p rze d się b io rstw a i in s ty tu c je , n?e objęte j ziałam i 1— 10“ — ja k sam ty u i w skazuje, d z ia ł 11 jb e jm u je w s z y s tk ie pozostałe s tra ty , n ie pomieszczo_

ne w działach poprzednich.

N a zakończenie w spom nieć n ależy o sku tka ch , ja k ie pocią ga ją za sobą w okresie p o w o je n n y m podane s tra ty w o je n n e z w ią z k ó w sam orządow ych.

T e o re tyczn ie rzecz biorąc, d la p rz y w ró c e n ia u rz ą ­ dzeń sam orządow ych do stanu przedw ojnnego, n a le ­ żałoby rozporządzać śro d ka m i, k tó ry c h ró w n o w a r­

tość w y ra ż a ła b y się w sum ie oszacowanych stra t, t. j. 1.487.025.000 z ło ty c h p rze d w o je n n ych . Je st r zeczą jasną, że ta k ic h w ie lk ic h ś ro d k ó w sam orząd te r y to ­ r ia ln y szyb ko n ie zdobędzie na ten ce l i że wobec tego usu w a nie zniszczeń w o je n n y c h w urządzeniach sam orządow ych m u s i ibyć rozłożone na w ie le la t.

A tym czasem b ra k ty c h urządzeń lu b n ie o d p o w ie d ­ n i ich stan p o w o du je pow ażne za kłócenie w n o rm a l_

n y m b ie g u życia i pociąga za sobą duże szkody, n ie dające się n a w e t u ją ć liczbow o. D la p rz y k ła d u w e źm y p ie rw s z y d z ia ł „K o m u n ik a c ję “ , w k tó r y m s tra ty o- szacowano na 255.902,2 tys. z ło ty c h p rze d w o je n n ych .

(5)

S A M O R Z Ą D O W I E C Str. 101 Nr 6

A w ię c niedostateczne ś ro d k i k o m u n ik a e y jn e w w ię k ­ szych zwłaszcza m iastach i ośrodkach ro b o tn ic z y c h u tru d n ia ją w ie łk łm rzeszom p ra c o w n ik ó w dostanie się do m ie jsca pracy, p o w o du ją c s tra tę czasu, m a rn o w a . nie s ił fizyczn ych , niszczenie odzieży itp . Podobnie zniszczone d ro g i k o ło w e i m o s ty p o w o d u ją szybsze zużyw cinie się ś ro d k ó w tra n s p o rto w y c h , p o w o ln ie jszą ko m u n ik a c ję , a w p e w n y c h w y p a d k a c h (np, d la b a r.

dz:'ej obciążonych w o zó w ) w ogóle u n ie m o ż liw ie ń :e k o m u n ik a c ji.

A lb 0 w e źm y p rz y k ła d z d z ia łu ośw iaty, m ia n o w i­

cie: zniszczenie szkół. Z p o w o d u b ra k u o d p o w ie d n ie . g° 'b u d y n k u szkolnego dz:eci często muszą się uczyć

■w dusznych, ciasnych i c ie m n y c h izbach zastępczych.

W p ły w a t 0 u je m n ie n a ja ko ść n a u k i oraz na zd ro w ie dzieci i personelu nauczyc?elskiego. Ponosi w ięc u szkody ośw iata i zdrow ie, co oczyw iście o d b ija się

W z w ią z k u z w y łą cze n ie m z zaopatrzenia k a rtk o . Wego n ie k tó ry c h a rty k u łó w — w p ro w a d z o n y został od d n ia 1 k w ie tn ia b. r. dodatek a p ro w iz a c y jn y .

D o d a te k ten zgodnie z u c h w a łą R a d y M in is iró w z d n :a 20 I I I 1948 r. p rz y s łu g u je w s z y s tk im p raco­

w n ik o m sam orządow ym , posiadającym k a r t y I k a te ­ g o rii lu b odzieżowe.

P ra c o w n ic y p o d ziele n i są na I V g ru p y w zależności od zaszeregow ania (g ru p y p ła ć) i w ysokości zarób, ków . W każdej g ru p ie dodatek je s t zróżn czkow any w zależności od e w e n tu a ln ie posiadanych k a r t do ­

d a tko w ych .

W ysokość d o d a tk ó w a p ro w iz a c y jn y c h ilu s tru je p o ­ niższa tabela. * I

D l a p o s i a d a c z y Zaszeregow anym do g ru p y

k a r t y I I I I I I I V

I kat. -j- odzieżowa 975 845 715 650

I ,, + S + odzieżowa 1.100 955 810 735

I ,, + C 4- odzieżowa 1.145 1.000 850 770

I i, + C -4- S odzieżowa 1.285 1.100 940 855

I + N Z -t~ odzieżowa 1.140 990 835 760

I ,, + P Z - f odzieżowa 1.430 1.250 1.050 955

odzieżowej 310 310 310 310

Do poszczególnych g ru p z a licze n i są czło n ko w ie o rg a n ó w w yk o n a w c z y c h i p ra c o w n ic y sam orządow i (za ró w n o a d m in is tra c y jn i, ja k i p rze d się b io rstw oraz z a kła d ó w ) w / g następujących zasad:

M I A S T A : I grupa:

a) ro b o tn ic y zaszeregowani do s ta w k i zasadniczej nie w yższej n iż 10.50 z ł na godzinę, o ile zarobek rze.

c z y w is ty n ie przekracza 240 z ł na d n ió w k ę ; o) p ra c o w n ic y u m y s ło w i i fiz y c z n i p rz e d się b io rstw

sam orządow ych p ła tn i m iesięcznie, zaszeregowani do X IV , X I I I , X I I , X I i X k a te g o rii płac — o ile zaro b e k r ze czyw lsty nie przekracza z ł 6.000 m ie ­ sięcznie;

c) p ra c o w n ic y a d m in is tra c y jn i z w ią z k ó w sam orządo­

w ych, zaszeregow ani do X I I , X I, X , I X g ru p y upo- eażenia,

w dalszych etapach także na ży c iu e konom 'cznym k ra ju .

W łaśnie w ty c h o lb rz y m ic h stra ta ch m a te ria ln y c h , ja k ie poniósł sam orząd te r y to ria ln y i jego przedsię­

b io rs tw a użyteczności p u b liczn e j — t k w i źró d ło i przyczyna niedom agam

N iedom agania, sią d w y n ik a ją c e , s p ra w ają, że trze’

ba i la t i ogrom nego w y s iłk u pracy, b y je zaleczyć.

D latego też ,decydując czy d e batując 0 przedsię- b b rs tw a c h użyteczności p u b lic z n e j za podłoże zawsze wzlłąść n a le ży su m y i w a rto ś c i strat, ja k jednocześnie pam iętać należy, iż tru d n o ś c i fnansow o-gospodarcze samorządu są ty lk o częścią o g ólnych tru d n o ś c i go­

spodarczych naszego państw a, tru d n o ś c i w y n kają- eych w ła śn ie ze zniszczeń w o je n n ych .

I to je s t ten c a ły ogrom prac i potrzeb, k tó re m a ją b yć zaspokojone w d ź w 'g a ją ce j s'ę ż g ru z ó w — Polsce

L u d o w e j. S!c. M .

I I grupa:

a) ro b o ín 'c y zaszeregowani do s ta w k i zasadn ezej od 10.50 z ł do 14 z ł za godzinę o ile ic h zarobek rze ­ c z y w is ty n ie przekracza 360 z ł za d n ió w k ę i o ile n ie są w y m ie n ie n i w in n y c h gru p a ch ;

b ) p ra c o w n ic y u m y s ło w i p rze d się b io rstw sam orządo­

w ych , zaszeregow ani do IX , V I I I i V I I gr,, o ile zarobek rz e c z y w is ty n ie przekracza 9.000 zł m ie- sięczn.e;

c) czło n ko w ie organów w y k o n a w c z y c h i p ra c o w n ic y a d m ln ’s tra c y jn i z w ią z k ó w , sam orządow ych, za.

szeregowani do V I I I i V I I g ru p y uposażenia, o ile ich łączne w y n a g ro d ze n ie nie przekracza 9.000 zł m iesięcznie;

p rz e k ro c z y ły 240 z ł dzienn e lu b 6.000 z ł m :e.

sięcznie.

I I I grupa:

a) wszyscy ro b o tn ic y , m a ją c y na podstaw ie za w a r­

ty c h u m ó w z b 'o ro w y c h g w a ra n c ję a p ro w iza cyjn ą , zaszeregowani do s ta w k i zasadniczej p o w yże j 14 z ł za godzinę;

b ) p ra c o w n ic y u m y s ło w i p rz e d s ię b io rs tw sam orządo­

w ych, posiadający na podstaw ie z a w a rty c h u m ó w zb io ro w y c h g w a ra n c ję a p ro w iza cyjn ą , zaszerego­

w a n i do V i V I g ru p y uposażenia, 0 ile ich łą cz­

ne w yn a g ro d ze n ie nie przekracza 16.000 z ł m ie ­ sięcznie;

c) osoby, zaszeregowane do g ru p y II, k tó ry c h za ró b , k i p rze kra cza ją 360 z ł d z ie n n 'e lu b 9.000 z ł m ie ­ sięcznie.

I V grupa:

P ozostali cz ło n k o w ie org a n ó w w y k o n a w c z y c h j p ra ­ c o w n ic y z w ią z k ó w sam orządow ych, t. zn. n ie w y m ie ­ n ie n i w g ru p ie I, I I i I I I .

W ra zie w ą tp liw o ś c i, do k tó rg j g ru p y należy za­

interesow anego zaszeregować (p ra c o w n c y p ła ta i r y ­ czałtow o itp .), d e cyd u je w ysokość jego łącznego m ie . s'ęcznego w yn a g ro d ze n ia w gotówce, pobranego p rz e ń ę in ie w I k w a rta le 1948 r.

Pod p ojęciem łącznego w yn a g ro d ze n ia należy r o ­ zum ieć całość w ynagrodzenia, ja k ie u p ra w n io n y po- b era m eisięcznie poza e w e n tu a ln ą k w o tą z a s iłk ó w ro d z in n y c h z a s iłk ó w i zapomóg in d y w id u a ln y c h , d o . d a tk u na sto łó w k ę oraz ewent. e k w iw a le n itu za de­

D odatek a p ro w iza c y jn y

(6)

Str. 102 S A M O R Z Ą D O W I E C Nr «

p u ta t w ę g lo w y . D o d a te k a p ro w iz a c y jn y nie w chodzi w s k ła d uposażenia zasadniczego.

G M I N Y W I E J S K I E .

W ó jto m i p ra c o w n ik o m g m in w ie js k ic h nie p rz y ­ s łu g u je do d a te k a p ro w iz a c y jn y z ty t u łu k a r t ż y w n o ­ ściow ych, b o w ie m osoby te zostały u c h w a łą K o m i­

te tu E konom icznego R ady M in is tró w z dni,a 25 lutego 1947 r. w yłączone z zaopatrzenia żyw nościow ego k a r t­

kow ego, w za m ia n za co o trz y m u ją e k w iw a le n t p ie ­ niężny. N a to m ia st m a ją oni p ra w o do d o d a tk u apro- w iza cyjn e g o w w ysokości 310 zł, o ile posiadają k a rty odzieżowe — niezależnie od e k w iw a le n tu za utracone k a rty żyw nościow e.

W ysokość z a ro b k ó w w Zarządach G m tn n y c h nie w p ły w a na s ta w k i ta k e k w iw a le n tu za u tra co n e k a r­

t y żyw nościow e, ja k i d o d a tk u a prow izacyjnego.

P rz y k ła d obł ożenia należności za k a r ty żyw nościo­

w e p ra c o w n ik a g m in y w ie js k ie j, mającego żonę i d w o ­ je dzieci:

na p ra c o w n ik a p rz y s łu g u je :

dodatek a p ro w iz a c y jn y 310 zł

e k w iw a le n t za k a r ty żyw n. 400 zł na dzieci prac. p rz y s ł. e k w iw a le n t a 300 z ł 600 z ł na żonę n ie p rz y s łu g u je

Razem 1.310 zł

W gm inach o ch arakterze p o d m ie js k im i p rz e m y ­ s ło w y m e k w iw a le n t za utracone k a r ty żyw nościow e w y n o s i na p ra c o w n 'k a 900 zł, na dziecko — 300 zł.

W y d a tk i zw'ązane z w y p ła tą d o d a tk ó w apro w iza - c y jn y e h p o k ry w a ją z w ią z k i samorządowe. J-s k i

W y p r a w k i d z i e c i ę c e

W y p ra w k i dziecięce zo sta ły w yłączone z dniem 1.1 1948 r. z zaopatrzenia k a rtk o w e g o , a ro z d z ia ł ich p rz e ję ły Ilb e z p ie c z a ln ie Społeczne, w ram ach ubez­

p ie c z e n i rodzinnego.

Za okres od 1.1 1948 r. p rz y s łu g u ją w y p ra w k i dla n o w o ro d k ó w u p ra w n io n y c h do z a s iłk ó w ro d z in n y c h I pom ocy leczniczej z U be zp ie cza ln i S połecznej. W y ­ p ra w k i w yd a w a n e są w 9_tym m iesiącu ciąży.

Z po w o du tru d n o ści te ch n iczn ych w y p ra w k i dzie­

cięce dotychczas n ie m o g ły być dostarczone w naturze, dlatego zam iast w y p ra w e k osoby u p ra w n io n e do o- trz y m a n ia , m a ją p ra w o do e k w iw a le n tu g otów kow ego w w ysokości 3.800 zł.

Z a k ła d Ubezpieczeń S połecznych rozesłał w p o w y ż ­ szej s p ra w ie do w s z ystkich U bezpieczalni Społecz­

n y c h o k ó ln ik N r 56 z dnia 1 0 JV 1948 r. w ra z z ty m ­ czasową in s tru k c ją .

C e n tra la Z a o p a try w a n ia In s ty tu c y j Ubezpieczeń Społecznych rozpoczęła ju ż w y s y łk ę w y p ra w e k n ie ­ m o w lę cych do poszczególnych U bezpieczalni Społecz­

nych. T e rm in y i sposób ro z d a w n ic tw a ’ ty c h w y p ra ­ w e k ogłaszają Ubezpieczalnie.

M a tk i o trz y m u ją w y p ra w k i w za plom bow anych paczkach, z k tó ry c h każda zaw iera:

1 m e tr g ru b e j fla n e li na k o łd e rk ę , 6 ko szu le k p łóciennych,

2 metry flaneli na 4 kaftaniczki,

2 m e try p łó tn a (m a d e p ola m ) na 2 k a fta n ic z k i (100 cm .) i na pieluszkę 80 cm. długości (re sztó w ka 20 cm .),

5 m e tró w p łó tn a b ie liźn ia n e g o pojedyńczej szero­

kości (lu b 214 m e tra p o d w ó jn e j szerokości) na 6 p ie ­ luszek po 80 cm. długości (re sztó w ka 20 cm .),

4 m e try s u ró w k i po je dyń cze j szerokości (lu b dw a m e try p o d w ó jn e j szerokości) na 2 prześcieradełka po

125 cm. długości i 2 p ie lu s z k i po 75 cm. długości, 3 s z tu k i p e lu s z e k ,,T e tra “ ,

1 ce ra tkę o w y m ia rz e 50 cm. dłuigości i 35 cm. sze­

rokości,

50 g ra m ó w za syp ki (p u d ru ) w p u d e łk u z s itk ie m lu b w torebce p a p iero w e j.

R e sztó w ki przeznaczone są na uszycie śliniaczków - Część paczek zaw ie ra ć będzie z a n ra s t 3_ch p ie lu ­ szek „T e tr a “ o 3 m. s u ró w k i w 'ę c e j, tj. 7 m. zam iast 4. W n ie lic z n y c h paczkach z n a jd u je s ę p o d w ó jn a k o ł­

d e rka zam iast p ojedyńczej, w paczkach tego ty p u będzie 1 m. fla n e li, z a n ra s t 2.

P rz y k ilk a k r o tn y m przew ozie w ró ż n y c h w a ru n ­ kach, poszczególne m a te ria ły m ogą u le c znacznemu zabrudzeń'u. D latego uszytą w y p ra w k ę , choćby n a ­ w e t na pozór cz y s tą n a le ż y przed u życie m d o k ła d n ie uprać.

Wskaż - i Ty - =

co możnaby zaoszczędzić i usprawnić w ramach

w ś p ó ł z a w o d n i c t w a p r a c y

OD R E D A K C J I.

W m aju wydpPśmy 1-M hjow y num er ..Sa­

morządowca“ poświęcony ,,ś w iętu Prądy“.

B yła to jakb y okolicznościowa jednodniówka.

Obecny num er czerwcowy w ydajem y w znacz­

ni'e zwiększonej objętości, uważając, iż jest nu­

merem za m aj i czerwiec.

(7)

O fioct/e i r e ic i & sM G sś&gri& łąj

B i €s B B 3 J ! ^ € s 9 n & - m r ś y j i ą g C M m e

Mr ę________ S A M O R Z Ą D O W I E C _______ _______ Sir. 103

Rozpoczęta w ro k u 1947 a k c ja k u ltu ra ln o -o ś w ia to ­ w a n /Z w ią z k u n a p o ty k a ła i n a p o ty k a jeszcze na cały szereg tru d n o ś c i o rg a n iza cyjn ych , m a erialinych i

prog ra m o w ych .

W ie le z tego ju ż dokonano, inne są na drodze do re a liz a c ji. W ydana ostatnio przez Zarząd G łó w n y specjalna in s tru k c ja program ow o-ongan.zacyjna. w celu u p o rz ą d k o w a n i i p o g łę b ie n i a k c ji k u ltu ra ln o , ośw .atow ej w śró d p ra c o w n ik ó w sam orządu i z a k ła ­ d ó w użyteczności p u b liczn e j daje na ty m odc-flku p ra c y ra m o w y zarys p ro g ra m u w ska zu je cele, f o r ­ m y, m etody, ś ro d k i i o d p o w ie d n ią organizację.

Je d n a k m u s im y sob'e jasno zdać spraw ę, że każdy choćby n a jp ię k n ie js z y ra m o w y p ro g ra m w ym aga p rz v

re a liz a c ji trzech rzeczy; _

a) p o d sta w m a te ria ln y c h , b ) zdolnych re a liza to ró w , c) o d p o w ie d n ich treści, c z y li d o b rych m a te ria łó w p ro g ra m o w ych .

G d y chodzi o' po d sta w y m a te ria ln e a k c ji k u ltu r a l­

n o -o św ia to w ych i a rtystyczn ych , to one naogół z a ry ­ s o w u ją się nieźle. W iększość a k ty w n ie js z y c h k o m ó ­ re k o trz y m u je ju ż św iadczenia od pracodaw ców na ten cel, inne są na drodze pom yślnego za ła tw ia m a ty c h s p ra w — oczyw iście za w y ją tk ie m n ;edołężnyeh.

le n iw y c h zarządów, k tó re n a d a l czekają na jakąś m annę z n'eba. P om im o w ie lu ró ż n y c h trudności, p rz e w id u je m y , że w y d a tk i w sz y s tk ic h a k ty w n ie j­

szych k o m ó re k te re n o w y c h na te n ce l w y n osą w ty m ro k u ponad 50 m iP o n ó w zło tych . Jest to sum a u m o ­ ż liw ia ją c a ju ż pow ażne prace.

Co do u zd o ln 'o n ye h w y k o n a w c ó w i re a liz a to ró w p ro g ra m o w ych , ró w n ie ż n ie m ożem y narzekać, bo w p o ró w n a n iu z in n y m i zw ią zka m i m a m y bardzo b o g a ty w u z d o ln ie n ia m a te ria ł lu d z k i, n ie w y k o rz y . s’ any" jeszcze dotąd, n e u ję ty sta tystyczn ie i n e- w cią g a n y naogół do ty c h prac. Przecież 60% naszych c z ło n k ó w — to p ra c o w n c y u m y s ło w i i działacze spo­

łeczni., k tó rz y na ty m o d c in k u m ogą bardzo dużo z sieb'e dąć ¡ pociągnąć za sobą ogół sam orządow ców i ich ro d zin y.

G orzej je s t n a to m ia st z tre ścia m i i m a te ria ła m i k u l.

tu ra ln o -a r y s ty c z n y m i naszego Z w 'ą z k u . D obrze do­

b ra n y c h m a te ria łó w p ro g ra m o w y c h w te re n o w e j a k c ji k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n e j za m a ło w id z im y , W ększość te re n o w y c h k o m ó re k p ra c u je prze w a żn 'e na nieod- p o w ie d n ch m a te ria ła c h k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n y c h . W id a ć ta m jeszcze za dużo c k liw e g o s e n tym e n ta lizm u , szlachetczyzny, k le ry k a liz m u , drobnom ieszczaństwa, bezbarw ności ideow ej.

P rz e ja w ia się to w źle d o b iera n ych pieśniach, w m a ło w a r’ościow ych re p e rtu a ra c h m uzycznych, w n ie . o d p o w ie d n c h recytacjach, inscenizacjach i sztukach a m a to rsk'ch , w źle s ty liz o w a n y c h tańcach, chaotycz­

n y c h p ro g ra m a ch uroczystości, zabaw, w ie c z o ró w l i ­ te ra c k ic h i ko n ce rtó w .

Razi b ra k p o w iązania tre ści k u ru ra ln o .a rty s ty c z - n ych z naszą ra d y k a ln ą id e o lo g ią i p rogram em Z w .ą z k u z duchem , id e o lo g ią P o ls k i L u d o w e j, z za­

in te re s o w a n ia m i naszych czło n kó w .

O czyw iście n ie m ożem y tego pow iedzieć o w szyst­

k ic h d o b ie ra n y c h treśc.ach i m a te ria ła c h k u ltu ra ln o - a rtystyczn ych , bo n ie k tó re terenow e k o m ó rk i na ty m o d c in k u ju ż znaczny postęp ro b ią , choć w p o ró w n a ­ n iu do p o trze b i m o ż liw o ś c i je s t to stosunkow o za m ało.

W zw ią z k u z ty m m u s im y z w ró c ń u w agę na n ie ­ k tó re spraw y.

P rz y p o m in a m y , że w sz y s tk ic h p ra c o w n 'k ó w samo­

rzą d u i użyteczności p u b lic z n e j w Polsce L u d o w e j je s t obecnie ponad 200.000, a w ra z z ro d z in a m i l:cz,ba ta sięga około 1 m ilio n a lu d z i.

Sam orządow cy w ż y c iu p u b lic z n y m P o ls k i L u d o ­ w e j a k ty w .z u ją się bardzo i z a jm u ją je d n o z p e rw - szych m iejsc. Są i muszą b yć on i nie ty lk o w je d n o s t.

kach, ale i w ca łe j sw ej masie podporą i podstaw ą u s tro ju uspołecznionego P aństw a Ludow ego.

P racow n cy sam orządu i użyteczności p u b lic z n e j zas ęgiem sw ej p ra cy o g a rn ia ją n ie o m a l w szystkie dzie d zin y życia pubkcznego poszczególnych środo.

w sk. Z a o p a ru ją lo k a ln ie ludność w gaz, e le k try c z ­ ność, wodę, opał, środki, ko m u n k a c y jn e szkoły, dem y k u ltu r y , te a try , b ib lio te k ', p a rk i, ogrody, place do zabaw. N o rm u ją i p o rz ą d k u ją s p ra w y m ieszkaniow e, a p ro w iza cyjn e , ludnościow e, zdrow otne, porządkow e, op'ekuńcze, bezp'eczeństwa przeciw pożarow ego oraz w y k o n u ją prace zlecone dla państw a.

P race u św ia d o m io n ych ideowo sam orządow ców i .p ra c o w n ik ó w in s ty tu c ji użyteczność^ p u b liczn e j, tó prace w y b it ń e społeczne i usługow e, idące na poży­

te k społeczeństwa i państw a. D latego k a ż d y sam orzą­

dow iec m u si być św iadom te j o d p o w ie d zia ln e j, cięż­

k ie j, ale ja kże p ię k n e j i w ie lk ie j sw ej r o li i fu n k c ji społeczn o-pańs tw o w e j.

R ó w n 'e ż nasze w szystkie k o m ó rk i organizacyjne muszą to głęb ej p o jm o w a ć i rozpocząć m asow ą p ra . cę u ś w ia d a m ia ją cą w ty m k 'e ru n k u . O dpow iednie m a te ria ły i tre ści k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n e są tu i będą zawsze bardzo pomocne, gdyż w y ty c z a ją id e o w y k ie ­ runek, e m o c jo n a ln i w ią żą z now ą rzeczyw istością, ob ra zu ją w y s iłk i i bohaterstw o p ra c y , d a ją okazję do eksp re sji i w y ż y c ia się k u ltu ra ln e g o , p o g łę b ia ją i w zbogacają duchow o i k u ltu ra ln ie je d n o s tk i i masy, upow szechniają, uspołeczniają i tw o rz ą n o w ą k u ltu rę dem okratyczną,

W n o w e j Polsce L u d o w e j chłop, ro b o tn ik , id e o w y p ra c o w n ik s ta ją się pod m io te m k u ltu r y . D e m o k ra ­ tyczna koncepcja k u ltu r y to n ie ty lk o upow szechnia­

n i w a rto ś c i k u ltu ra ln y c h , lu d o w y c h , naro d o w ych , s ło w ’a ń s k c h i o g ó ln o lu d z k ic h w śró d - rofoortrrków, ch ło p ów i p ra c o w n ik ó w u m y s ło w y c h , a le jednocześ­

nie ja k n a jw ię ksze w cią g n ię cie ty c h ro b o tn ic z y c h i p ra co w n iczych g ru p społecznych do u d z ia łu w tw ó r ­

czości n o w e j k u liu r y .

D a w n y nasz d o ro b e k k u ltu r a ln y prze w a żn e b y ł tw o rz o n y ty lk o przez i d la k la s w y z y s k u ją c y c h . Zależn e od w eku i w p ły w u w a rs tw posiadających b y ła to k u ltu ra k le ry k a ln a , m agnacka, szlachecka, ziem iańska, bądź kapitalistyczno-m ieszczańska. M asy lu d o w e naogół nie b ra ły u d z ia łu w je j tw o rz e n iu i w je j ko n su m o w a n iu , ja k ró w n ie ż n e m a ły w p ły w u na je j p ro b le m a ty k ę , te m a ty i treści. D latego w na ­ szej a k c ji k u ltu ra ln o -o ś w ia to w e j m a m y jeszcze dotąd d u ży k ło p o t z doborem o d p o w ie d n c h tre ści i m ate­

ria łó w p ro g ra m o w ych .

N ow e treści k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n e , w y p ły w a ją c e z ducha id e o lo g ii P o ls k i L u d o w e j n a ra sta ją n o w o li, gdyż nie w szyscy z a w o d ow i tw ó rc y podążają za po­

stępem w ie lk ic h p rze m ia n społecznych, gospodar­

czych, p o lity c z n y c h i k u ltu ra ln y c h . J e d n i z n ic h do­

p ie ro zaczynają się dopasow yw ać i w łączać w r y tm ra d y k a ln e j p rze b u d o w y naszego państw a. In n i h o l.

d u ją jeszcze t. zw. n e u tra liz m o w i k u ltu ra ln e m u , ja k ,,sztu ka d la s z tu k i“ , „so b ie śp’ew am i m u zo m “ ,

„sztuka^niezależna 0d ży c ia “ i t. p., a ró w n ie ż m ło d zi, entuzjaści nowego ła d u i p o rzą d ku n a tc h n ie n i ra d y ­ k a liz m e m ro fo o in czo -ch ło p skim , dość p o w o li d o ra sia ją i zaczynają dopiero tw o rz y ć n o w e w a rto ś c i k u lt u ­ ralne.

R ów nież zaznaczyć trzeba, że s ta ry d o ro b e k k u lt u ­ ra ln y n ie został dotąd p rze a n a lizo w a n y i p rz e w a rto ­ ściow any c a łk o w ic ie tak, b y m ożna z niego w yd o b yć ten n a jce nn ejszy, re w o lu c y jn y , w a rto ś c io w y " m a te ­ ria ł p ro g ra m o w y , h a rm o n iz u ją c y z k ie ru n kie m , ideo­

w y m n o w e j rzeczyw istości, z p o stę p o w ym ra d y k a l­

n y m ru ch e m społecznym . T a k samo trze b a p o w ie ­ dzieć, że w artościow sze u tw o r y z lite r a tu r y obcej b lis k e nam ideologicznie bardzo skąpo są tłum aczone i przysw ajane.

M im o to można znaleźć zarów no u w ie lu p rzedw o­

(8)

Str. 104 S A M O R Z Ą D O W I E C H i 6

je n n ych , ja k i u w spółczesnych p o !sk’ch i oibcych a u ­ to ró w 'dużo cennego m a te ria łu , ty lk o uzyskanie tegoż je s t dość tru d n e , ze w zg lę d u na w y n is z c z e n i przez w o jn ę s ta ry c h w y d a w n ic tw i jeszcze dość sła b y ro z ­ ro st now ych.

A tu życie nas n a g li i w o ła o nowe, bogate treści i m a te ria ły k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n e , k tó re p o w in n y b yć na w y s o k im p o z io m i a rty s ty c z n y m i sharm om - zow ane ideologicznie z dzisiejszą rz e c z y w is to ś c i. L i . c z y m y w ty m w y p a d k u na pom oc ra d y k a ln y c h , uspo­

łeczni'oynych, zaw odow ych tw ó rc ó w , ja k ró w n ie ż : na pomoc tw ó rc ó w -a m a to ró w , k tó ry c h w ie lu z n a j­

d u je m y w naszych szeregach,. W ie rz y m y , że zachę­

ceni przez K C Z Z , i poszczególne Z a rzą d y G łó w n e staną z n a m i do z b io ro w e j w s p ó łp ra c y i w y p ra c u ją nowe, bądź w y b io rą z dotychczasowego d o ro b k u k u l.

tu ra ln e g o te najcenniejsze pro g ra m o w e m a te ria ły d la naszych a k c ji k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n y c h , k tó re szyb­

k o upowszechnĄny.

W p ir w s z y m rzędzie odczuw am y w ie lk ą potrzebę posiadania do b re j obszernej a n ilo g ii, ja k o zb io ru n a jró ż n o ro d n ie js z y c h cennych a rty s ty c z n y c h u tw o ­ ró w , za w ie ra ją cych m a te ria ły dla naszych ś w ie tlic o ­ w y c h zespołów k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n y c h i samo.

kszta łce n iow ych , w ys tę p u ją c y c h na akadem iach po­

rankach, w ie czo rn ica ch ś w ie ilc o w y c h . D otychczaso­

w e a n to lo g e pisane b y ły pod k ą te m potrzeb dzieci i m ło d z ie ż y szkolnej i zainteresow ań p o e ty c k ic h N a ­ to m ia s t b ra k u nas d o b re j a n to lo g ii d la doro słych o tem atyce społecznej. K ilk a s e t naszych zespołów re c y ­ ta to rs k ic h , inscenizacyjnych, k ilk a tysię cy naszych czło n kó w , ja k o o d tw ó rcó w , d e k la m a to ró w z u tę s k n ie ­ n ie m n a to czeka. T a k samo p o trz e b u ją tego i inne z w ią z k i. A p rz e ń e ż z a ró w n 0 w p o ls k im d o ro b k u k u ltu ra ln y m , ja k i w obcym są rozsiane liczn e p e rły lite ra c k ie w postaci re w o lu c y jn y c h o te m a tyce spo­

łecznej w ie rszy, n o w e le k, opow iadań, opisów, d ia ­ logów , fra g m e n tó w lite ra c k ic h , po e tyckich , sp e cja l­

n y c h ro d z a jo w y c h obrazków , huinory;slycznych u tw o ­ ró w , zagadek, m y ś li i z w ro tó w re fle k s y jn y c h . W ie ­ m y, że k a ż d y nasz zespół z e b ra ł pe w ie n sw ój w ła s n y re p e rtu a r, ka żd y re c y ta to r in d y w id u a ln ie sporo ró w . nież posiada w atościow ego m a te ria łu . G d y b y to w szystko m ie ć razem , pow iązać w p e w n e cykle , b y ł­

b y to n ie w ą tp liw ie — n a w e t w te j fo r m ę — bardzo p 'ę k n y i.p o trz e b n y m a te r a ł. A przecież są w y b itn ie u z d o lnie n i, k tó rz y specjalnie m ogą w ty m k e r u n k u nam się p rz y s ł użyć, oddając sw oje zebrane i p rz e ro ­ bione m a te ria ły i s p e cja ln ie napisane w łasne u tw o ry . T a k samo o d czu w am y duży b ra k dobrego re p e r­

tu a ru dla naszych te a tró w am a to rskich . P rzew ażnie dotąd w te a tra ch a m a io rs k c h w y s ta w ia n e są u tw o ry , k tó re nas rażą, odstraszają i osłabiają. M us m y s tw o ­ rz y ć n o w y , g łę b o k i w treść .'repertuar, k tó r y b y łb y p rz e p o jo n y ideologią k la s y ro b o tn icze j ’i państw a l u ­ dowego, dokon yw u ją ce g o w ie lk :ch przeobrażeń spo­

łeczno-gospodarczych i k u ltu ra ln y c h s h a rm o n 'zo w a n y ró w n ie ż z pracą i ra d y k a ln ą postaw ą sam orządow ­ ców, O c z y w ś c 'e m u si być na to. w y s o k im poziom ie a r­

ty s ty c z n y m i n !e p o w m e n m ieć c h a ra k te ru urzędow ej propagandy. Trzeba na naszych scenach a m a to rskich a k tu a l'z o w a ć p rz e m ia n y społeczne o b ycza jo w e , p ię t­

now ać w stecznietw o, a lk o h o liz m , ciemnoitę, k le ry k a ­ liz m , w yzysk, w yśm ie w a ć w ady, p rz y w a ry , m ałodusz­

ność klas, g ru p , je d n oste k zacofanych, aspołecznych.

P rzedstaw iać w a lk ę mas ro b o tn ic z y c h i ch ło p s k ic h o s p ra w ie d liw y u s tró j społeczny, o socjalizm , o uspo­

łecznienie je d n o s te k i g rup. Zapalać do k o le k ty w ­ n y c h w y s iłk ó w , do b o h a te rstw a pracy, do doskonale­

n ia c h a ra k te ru u m y s łu i serca. G łosić hasła pos ępu społecznego, Ź a p ła d n 'a ć tw órczo, a n ie osłabiać.

R ów nież p ra g n ie m y położyć w ię k s z y nacisk na d o b ó r odpow iedń'ego re p e rtu a ru d la c h ó ró w i o r­

k ie s tr. F a ta ln ie to w yg lą d a , ja k ro b o tn ic z e i c h ło p ­ skie c h ó ry zaśp e w u ją się bez żadnej p o trze b y sen­

ty m e n ta ln y m i szlacheckim i, drotonomieszczańsk m i i o b cym i p.eśniam-i wówczas, g d y p o lskie i słow ańskie p ie śn i ludow e, robotneize, p a rty z a n c k ie tę tn ią i k ip ią po ryw e m , w e rw ą , re w o łu c y jn o ś c ą i p ra w d z iw y m kochaniem . P ieśń lu d o w a , pa rtyza n cka , ro b o tn icza ro d zi się z ducha i tę s k n o ty mas e h ło p sko -ro b o tn i-

czych. D la n ie j je st ty lk o je d n a P o lska — P olska L u ­ dow a ro botniczo-chłopska. M a sy sam orządow ców ob ­ cych pieśni d u c h o w i naszej n o w e j rzeczyw istości słuchać i śpiewać n ie chcą. Nasze zespoły chó ra ln e muszą dobrze pam iętać o ty m . K ie ro w n ic y c h ó ró w n ie ch aj dołożą w ię ce j s w y c h starań* nad doborem lepszego re p e rtu a ru pieśni.

T ro ch ę le p ie j je s t z re p e rtu a re m m u z y c z n y m na ­ szych o rk ie s tr, choć i tu zdarzają się różne n e t n ł e k w ia tk i, nie h a rm o n izu ją ce z duchem n o w e j rzeczy­

w istości. W z y w a m y w s z ystkich k ie ro w n k ó !w naszych zespołów o rk ie s tro w y c h do n atychm iastow ego prze­

w a rto ścio w a n ia sw ych dotychczasow ych m a te ria łó w i ułożenia odpow iedniego re p e rtu a ru muzycznego, w k 'ó r y m będzie d o m in o w a ł p ie rw ia s te k lu d o w y r o ­ bo tn iczo -ch ło p ski.

T a k s im o należy dbać o d o b ry, b e zp re te n sjo n a ln y d o b ó r u tw o ró w dla naszych so listó w , śp ie w a kó w i m u z y k ó w . O p ra c o w a n e odpow iedniego re p e rtu a ru d la ty c h c e ló w je st bardzo potrzebne.

P alącą sp ra w ą je s t ró w n ie ż b ra k opracowanego re ­ p e rtu a ru dla zespołów choreograficznych.

Z w ró c ić n a le ż y uw agę na nasze zespoły plas y- k ó w k tó re p o w in n y się w y z w a la ć z tra d y c y jn e j te ­ m a ty k i, a p rzejąć m yślą postępu i ra d y k a liz m u spo­

łecznego.

P ra g n ie m y ró w n ie ż podsunąć now e m o ty w y dla n a ­ szych p o e tó w i lite ra tó w , b y w fo r n r e artystyczn e j zaczęli opiewać prace tra m w a ja rz a , szofera, k o n d u k ­ tora, p ra c o w n ka gazow ni, e le k tro w n i strażaka, b ru ­ karza, k o m in ia rza , p ra c o w n ik a za kła d ów oczyszczania m iasta, p ra c o w n ik a w odociągów , k a n a ł'z a c ji, . p ra co ­ w n ik a aprow izacyjnego, społecznika w ó jta , społecz­

n ik a b u rm is trz a , społecznika sekretarza g m in y , b y zaw ody te o b o k in n y c h w lite ra tu rz e naszej zn a la zły ró w n ie ż p ra w o o b yw a te lstw a .

O szew czyku, k ra w c z y k u , k o w a lu , m a m y tys ące w ie rszy i opow iadań. C zyżby .'grzechem b y ło posze­

rz y ć naszą te m a ty k ę lite ra c k ą i o in n e zawody, k tó re n ie m n ie jszą w artość społeczną posiadają? W łaściw e ujęcie a rtystyczn e je s t tu rzeczą b. ważną, b y m e z ro b ić z tego lit e r a tu r y p o d w ó rk o w e j.

Z arząd G łó w n y Z w ią z k u pragnie, żeby m asow y ru c h a m a to rskie j tw órczości k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n e j, k tó r y w cią g a coraz szersze m asy naszych p ra c o w n i­

k ó w sam orządu i użyteczności w k rę g i życia k u l t u ­ ralnego P o ls k i L u d o w e j, b y ł p rz e p o jo n y głęboką tre- śc'ą id e o lo g e zn ą społecznego postępu. Z a ró w n o p ro ­ g ra m y naszych im p re z, ja k i działalność naszych ze­

społów a rtystyczn ych , solistów , śpiew aków , m u z y k ó w , re c y ta to ró w , am a t o r ó w -L te ra t o w , poetów , m a la rz y m u si cechować: id ‘ea postępu społecznego, k u lt boha­

te rs tw a pracy, szlachetnego w sp ó łza w o d n ictw a , re a ­ liz m życia, idea w sp ó łd zia ła n ia i uspołecznienia, tw ó r ­ cza ro la sam orządu i użyteczności) W Polsce L u d o ­ w e j, p ie rw ia s te k lu d o w y , w a lk a o s p ra w ie d liw y u- s tró j społeczny, ra d y k a ln a przebudow a społeczno-go­

spodarcza i k u ltu ra ln a naszego P aństw a Ludow ego.

N a le ży p rz y ty m zawsze dbać o w y s o k i poziom k u l­

tu r a ln y i a rty s ty c z n y .

Jako Z w ią z e k id z ie m y w s z y b k im te m p ie naprzód.

W p o p rz e d n im num erze „S a m o rzą d ow ca “ o g ło s iliś m y k o n k u rs na znaczek i szta n d a r z w ią z k o w y z sym bo­

lem sam orządu, W e z w a liś m y do w zię cia u d z ia łu w k o n k u rs 'e w sz y s tk ic h naszych u ta le n to w a n y c h c z ło n ­ k ó w i s tu d e n tó w a k a d e m ii s z tu k p ię kn ych, w y d z ia łó w a rc h ite k tu ry p o lite c h n ik W arszaw y, K ra k o w a i

Ł o d zi. ,

P o d e jm u je m y ró w n ie ż k r o k i stw o rz e n ia h y m n u zw iązkow ego, k tó r y z a m k n ę w sw y c h s tro fa c h n a ­ sze w ie lk ie cele s łu ż b y społeczno_państwow ej i m oc­

n y m i s ło w a m i oraz re w o lu c y jn ą m e lo d ą będzie nas s iln ie j w ią z a ł z życiem i pracą zw ią zku , sam orządu państw a ludow ego oraz m ię d z y n a ro d o w y m ruchem zaw odow ym i ro b o tn iczym .

W ty m num erze ,,Sam orządow ca“ ogłaszam y k o n ­ k u rs lite ra c k i i w ie rz y m y , że w sp ó ln ie z za w o d o w y­

m i tw ó rc a m i i u ta le n to w a n y m i c z ło n k a m i a m a to ra m i uda się nam zebrać ja k n a jw ię c e j ty c h n o w y c h cen­

n ych a rty s ty c z n ie m a te ria łó w k u ltu ra ln y c h , k tó re o żyw ią i po g łęb ią naszą a kcję k u ltu ra ln o -a rty s ty c z n ą .

Jan B ednarz

(9)

Nr S

a m o r z ą d o w i e c

§tr. iOS

p rze c zy ta j poprzedni artykuł

L . 8 T E B 2 A C K I

Zarząd Główny Związku Zawodowego Pracowników Samorządu Terytorialnego i Instytucji Użyteczności' Publicznej R P. z okazji przypadającego w b. r. 30-lecia

Związku

r o z p i s u j e

K O Ul K U R S L I T E R A C K I

n a:

powieść, nowelę, opowiadanie, pamiętn k, utw ór sceniczny, utw ór w erszowany o tematach z życia i pracy pracowników samorządu terytorialnego, i instytucji uży­

teczności

1

publicznej. Mogą być również opisy, przeżycia, wspomnienia, notatki z czasów przedwojennych, okresu okupacji, okresu odbudowy samorządu i jego zakładów.

Ponadto Zarząd Główny zaprasza do opracowania specjalnej antologii dla do­

rosłych, jako zbioru różnych artystycznie cennych utworów, nadających się do re­

cytacji i inscenizacji na akademiach, porankach, wieczornicach i kołach samokształ­

cenia pracowników samorządu i użyteczności publicznej.

Przewidziane są następujące nagrody:

j e d n a - pierwszq nagroda — 100.000.— zł.

d w i e - d r u g i e nagrody a 5 0 .0 0 0 .- zł. — 1 0 0 .0 0 0 .- „ 10 nagród „ 1 0 .0 0 0 .- „ - 100.000.— „

- .. —= .- = = R a z e m 3 0 0 .0 0 0 .— zł.

Dla zdobywców nagród konkursowych przewiduje się jeszcze honoraria autor­

skie. Nienagrodzone, a nadające się prace do druku będą osobno honorowane. Mo­

żna również zgłaszać swoje akcesy do prac poza konkursem.

Skład sądu konkursowego będzie ogłoszony dodatkowo.

TERM IN KONKURSU KOŃCZY SIE 30 LISTO PA DA 1948 R

Do tego czasu należy przesłać swe prace opatrzone godłem z dołączeniem zapie­

czętowanej koperty o tym samy godle, wewnątrz której podać swoje nazwisko i do­

kładny adres.

Udział w konkursie i opracowaniu antologii mogą brać zawodowi literaci, publi­

cyści oraz poeci, literaci i publicyści-amatorzy, członkowie i nie_członkowie naszego Związku.

Zainteresowanym Wydział Kulturalno-Oświatowy Zarządu Głównegb udziela oso­

biście lub telefonicznie inform acji w godzinach od 9-ej do 15_ej—codziennie — W-wa,

Al. Jerozolimskie 51, tel. 83-123.

(10)

Str. 10« S A M O R % Ą D O W 1, £ C Nr |

i f c z o s g « « . I f c z a s ^ . . .

W C ZA S O W E IN F O R M A C J E .

U rlo p d la lu d z i p ra cy je st s p ra w ą w ie lk ie j w a g i i społecznie uzasadnionej potrzeby. N ie ty lk o odpoczy­

n ek, ale i zm iana otoczenia, zm iana m iejscow ości, k l i ­ m a tu itp . w p ły w a odżywczo i odm ładzająco.

P ro b le m u w ię c u rlopow ego i złączonego z ty m w ła ­ ściwego w y k o rz y s ta n ia wczasów, n ie będziem y sze­

ro k o om awiać. S p ra w y te są ju ż naogół znane.

C hodzi n a to m ia st o to, b y k a ż d y c z ło w ie k pracy, o trz y m u ją c y u rlo p , w ie d z ia ł ja k ie fo rm a ln o ś c i m usi za ła tw ić, aby na w czasy m ó g ł w yjechać.

D la lu d z i z d ro w ych , a je d y n ie przem ęczonych po całorocznej p ra cy, każda m iejscow ość nadaje się do spędzenia u rlo p u . N a to m ia s t dla lu d z i domkniętych ro z m a ity m i schorzeniam i, konieczny je s t dob ó r m ie j­

scowości, b o w ie m n ie w ła ś c .w y k lim a t, może przynieść pogorszenie sta n u zdrow ia, zam iast p o p ra w y. D la te ­ go też p o d a je m y k ilk a p o d sta w o w ych in fo rm a c y j, k tó re p o w in ie n znać k a ż d y członek n /Z w ią z k u — a k tó re u ła tw ią m u w y ja z d na wczasy.

S K IE R O W A N IA N A W C Z A S Y

Od dnia 1 k w ie tn ia 1948 r. w p row adzone zosi-ały d w a ro d za je s k ie ro w a ń : p racow nicze 14-dn'owe i 21-dniowe, oraz 14-dniowe rodzinne.

A że b y o trzym a ć s k ie ro w a n ie , n a le ż y © onajm niej na m iesiąc przed za m ie rza n ym w y ja z d e m zgłosić się do re fe re n ta wczasów p rz y O krę g u lufo Oddziale n /Z w ią z k u , do któ re g o n a le ży p ra c o w n ik i p rz e d ło ­

żyć w szystkie n iże j om ów ione zaświadczenia.

N a d m ie n ia m y, że W y d z ia ł W czasów P ra co w n iczych Z a rzą d u G łów nego posiadane m iejsca w D om ach W y ­ p o c z y n k o w y c h p rz y d z ie lił poszczególnym O kręgom . A za tym in d y w id u a ln e podania c z ło n k ó w o w yd a n ie s k ie ro w a n ia nie m ogą b yć przez Z a rzą d G łó w n y roz- p a try w n e i pozostaną bez odpow iedzi.

W yja ś n ić tu należy, że w ram ach o g ó ln o K ia jc w e j a k c ji wczasowej, k a ż d y Z w ią z e k oprócz m ie jsc w sw ych dom ach m a k ilk a nńejsc w domach in n y c h Z w ią z k ó w .

S K IE R O W A N IA P R A C O W N IC Z E 1 4 .D N IO W E S k 'e ro w a n ia pracow nicze na 14-dniow y p o b y t o trz y . mać może k a ż d y p ra c o w n ik , członek Z w 'ą z k u Z a w o ­ dowego, po przedłożeniu:

a) zaśw iadczenia pracodaw cy o u r lo p e w y p o c z y n ­ k o w y m , z podaniem miesięcznego w yn a g ro d ze ­ n ia b ru tto (zaopatrzonego w pieczęć i podpis p ra co d a w cy),

b) le g ity m a c ji Z w ią z k u Zawodow ego,

c) zaświadczenia lekarskiego, stw .erdzającego, że w y je ż d ż a ją c y n ie je s t c h o ry zakaźnie.

S K IE R O W A N IA P R A C O W N IC Z E 21-D N IO W E S k ie ro w a n ia p racow nicze na 2 1 -d n io w y p o b y t m o ­ gą otrzym a ć p ra c o w n ic y , c z ło n k o w ie Z w . Zaw., w y ­ łącznie na podstaw ie przedłożonego na p iśm ie orze­

czenia K o m is ji L e k a rs k ie j Ubezpieczam : Społecznej i ty lk o do do m u w ypoczynkow ego, położonego w m ie jsco w o ści u z d ro w is k o w e j. Orzeczenie to oddaje wczasowicz, w ra z ze skie ro w a n ie m w dom u w y p o ­ c zyn ko w ym .

C i przeto p ra c o w n ic y , k tó rz y chcąc otrzym ać s kie ­ ro w a n ie na 21 dni, w in n i poddać się b a d a n iu lekarza z a kła d u pracy, w z g lę d n ie le k a rz a dom owego U bez.

p ie cza ln i Społecznej. Je śli le k a rz ba d a ją cy s tw ie rd z i potrzebę prze p ro w a d ze n ia leczenia zd ro jo w isko w e g o a m b u la to ryjn e g o , w y s ta w ia w n io s e k na k a rc ie bada­

n ia i przesyła go do k o m is ji le k a rs k ie j U bezpieczalni Społecznej. Ubezpieczony zaś zaświadczenie zakładu p ra cy o długości przysługującego m u u rlo p u ta r y fo ­ wego.

Bierutowice k/Karpacza

„Syrena”

Dom

wypoczynkowy Oddz■ Pracowni­

ków Gazowni Warszawskiej

Cytaty

Powiązane dokumenty

Plenum Zarządu Głównego wzywR wszystkich członków Związku da jak najliczniejszego udziału w pracach terenowych Komitetów Odbudowy Warsza­. wy, celem zw ększenia

darowania Ziem Odzyskanych, aby odeprzeć zakusy wrogiej propagandy Niemców, Rząd Jedhości Narodowej uchwalił dekret o Daninie Narodowej na zagospodarowanie Ziem

Postawić siebie trzeba — siebie jako szarego człowieka na szlaku nowej historii. Pragniemy ustalić liczbę

niu samorządu.! w Polsce Ludowej“. Trzeba stwierdzić, że tecfria ta u pracowników naszego aparatu samorządowego znalazła sl-bie wielkie wzięcie. Oczywiście w

wano przy współudziale niektórych żywotniejszych Oddziałów i Okręgów tylko 26 kuTsów fachowych, na których przeszko’ ono 1.180 członków oraz około 70.ciu

Do obojga rodziców należy zarząd majątkiem dziecka, wreszcie, w razie śmierci jednego z nich, pozostałe przy życiu ma Pełnię władzy rodzicielskiej, opiekę

Wielka idea zjednoczenia klasy robotniczej w Polsce jest ukoronowaniem chlubnych trady- cyj niezłomnego ruchu robotniczego, którego nie ud:ło się złamać, ani

wych pracy, pos'adają szereg cech ujemnych, hamujących wydajność i dyscyplinę