• Nie Znaleziono Wyników

Wiadomości Techniczne Uzbrojenia : dodatek kwartalny do zeszytu 7-go „Przeglądu Artyleryjskiego” wydawany przez Departament Uzbrojenia M. S. Wojsk. 1937, nr 37

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wiadomości Techniczne Uzbrojenia : dodatek kwartalny do zeszytu 7-go „Przeglądu Artyleryjskiego” wydawany przez Departament Uzbrojenia M. S. Wojsk. 1937, nr 37"

Copied!
174
0
0

Pełen tekst

(1)

r

WIADOMOŚCI

TECHNICZNE UZBROJENIA

ROK DZIEWIĄTY. ZESZYT Nr. 37.

W A R S Z A W A — L I P I E C 1937 R,

(2)
(3)

WIADOMOŚCI

TECHNICZNE UZBROJENIA

D o d a t e k k w a r t a l n y d o z e s z y t u 7 - g o

„ P r z e g l ą d u A r t y l e r y j s k i e g o "

w ydaw any przez

DEPARTAMENT UZBROJENIA M, S. WOJSK.

B ib lio te k a J a g ie llo ń s k a

0 0 2 1 1 4 1 1 2

ROK D ZIEW IĄTY ZESZYT Nr. 37

W A R S Z A W A - L I P I E C 1 9 3 7 R .

1002114112

(4)

s ą o d p o w ie d z ia ln i za p o g lą d y w n ic h w y r a ż o n e .

; L V 6 7 c />j o; ♦ '* “ « v

T R E Ś Ć : M A c o k t s N S ł *

Ca. f / y Cj l-w - \ ' str.

Od R edak cji 326

Jnż. Z b i g n i e w P ą c z k o w s k i . iJwagi w sp raw ie ok reślan ia w sp ó ł czyn n ik a k s zta łtu przy projek tow an iu granatów 327 I n i . F r a n c i s z e k K o r y c i ń s k i . Z agadnien ie b ezp ieczeń stw a w w y ­

tw órni prochu am onow ego. . . . . . . 358

E u g e n i u s z D n n i n - M a r c i n k i e w i c z . P rzy g o to w a n ie p rzem ysłu u zb rojeniow ego na w y p a d e k w o jn y (d o k o ń czen ie). 365 W iad om ości z p ra sy obcej. . . . . . . 392

S p raw ozd an ia i recen zje. . . . . . . 439

B ib liografia. . . . . . . . 480

K om unik aty. . . . . . . . 484

OD R E D A K C JI.

P o żą d a n e są n a stęp u ją ce t e m a t y a r t y k u ł ó w :

W p ły w p o stęp ó w i m o żliw o ści tech n iczn ych broni na ta k ty k ę i w p ły w n ow ych zasad ta k ty k i na rozw ój broni.

M eto d y zaop atryw an ia w am unicję w polu.

L ufy o p rzew od ach zbieżnych.

Z agadn ien ie un ifik acji broni m aszyn ow ej.

P o d sta w o w e su row ce d la p rzem ysłu w ojenn ego i ich nam iastk i.

P o stę p y m etalu rgii w w yrobie broni.

D ą żen ia do u lep szeń w sp rzęcie uzbrojenia.

S z k o len ie kadr tech n iczn y ch słu żb y uzbrojenia.

P rzy czy n y w y p ad k ów z bronią i zap ob iegan ie im.

P race u zn an e przez R ed ak cję za n ad ające się do druku będą um ieszczo n e w W T U i h on orow an e wg przep isów . P rzy opracow aniu tem a tó w n a le ży zw rócić uw agę na warunki og ła sza n ia prac, z a m iesz­

czon e na o statn iej stron ie n in ie jszeg o zeszy tu .

(5)

Inż. Z B IG N IE W PĄ C Z K O W SK I.

U W A G I W S P R A W IE O K R E Ś L A N IA W S P Ó Ł C Z Y N ­ N IK A K S Z T A Ł T U P R Z Y P R O J E K T O W A N IU

G R A N A T Ó W * ).

M ożliw ość n ależy teg o sp e łn ie n ia o kreślon ych zad ań p rz e z pocisk za le ży od odpow iedniego w yboru i sk o ja rz e ­ nia różnych jego cech. W z o ry b alisty k i p o z w a la ją n am n a m atem aty cz n e u jęcie p rzeb ieg u zjaw isk a s trz a łu i o k re śle ­ nie jego skutków , a tym sam ym na stw ierd zen ie, czy is to t­

nie p ostaw io n e za d a n ie m oże być spełnione. W e w zory te je d n a k w chodzą pew ne p a ra m e try , k tó re w k aż d y m w y ­ p a d k u co do sw ej w arto ści liczbow ej m uszą być z góry znane.

Do n a jb a rd z ie j in tere su ją cy ch z a g ad n ień p rz y o p ra c o ­ w yw aniu k o n stru k c ji pocisków n a le ż y u sta le n ie różny ch elem entów torów , k tó re ma za k reślić o p raco w an y pocisk;

o k reślen ie skutków , jakie p o w stan ą p rz y ew en tu aln ej zm ia­

nie pew nych czynników to ru ; w reszcie zd an ie sobie sp ra w y z w aru n k ó w w ylotow ych i stab iliz acji pocisku n a torze.

Do liczbowego u jęcia ty ch za g ad n ień konieczna jest, m iędzy innym i, znajom ość w arto ści w spó łczy n n ik a bali-

P ) U w agi p on iższe z c s ta łv opracow ane w Z a k ła d zie B alistyk i P o lit. W arsz. w m yśl w sk azów ek ła sk a w ie u d zielo n y ch przez K ierow ­ nika tegoż Z akład u p. ppłk. dr. T adeusza F elszty n a (przyp. autora).

(6)

stycznego pocisku. W sp ó łczy n n ik b alistyczny, jak w ia d o ­ mo, jest jed n y m z czynników w y ra ż e n ia n a opóźnienie, b ę ­ dącego iloczynem z tego w sp ó łczy n n ik a i fu n k cji o p o ru p o ­ w ie trz a :

P o n iew aż fu n k c ja o p o ru p o w ietrz a m oże być p rz e d s ta ­ w iona w p o staci:

więc w ym iarem jej je st szybkość w k w a d racie , a za te m w y ­ m iare m „ c “ b ęd z ie odw ro tn o ść długości.

W a rto ść w sp ó łczy n n ik a b alisty czn e g o za le ży od k a li­

bru, cięż aru pocisku, cięż aru w łaściw ego p o w ietrz a, w re sz ­ cie od w a rto ści w sp ó łcz y n n ik a k s z ta łtu ,,i“. W sz y stk ie te w ielkości, za w y jątk iem w sp ó łczy n n ik a k sz ta łtu , m ogą być o k reślo n e b ezp o śred n io , gdyż p rz y p ro je k to w a n iu są z gó­

ry u stalo n e.

C a ła więc tru d n o ść poleg a na o k re śle n iu w s p ó łc z y n ­ nika k s z ta łtu , k tó ry , ściśle rz e c z biorąc, m oże być d o k ła d ­ nie w yznaczon y ty lk o d ro g ą d o św iad czaln ą. W sp ó łczy n n ik ten, o k re śla ją c y w łasności in d y w id u aln e pocisk u i w p ew nej m ierze broni, z k tó re j o d d a w a n e są strz a ły , k ry je w sobie rów nież w szelkie w p ły w y czynników p rz e z nas nieuw zg lęd- nionych, w yrów nyw a sk u tk i p rz y ję ty c h u p ro sz cze ń (fizycz nych i m atem aty czn y ch , m etod rach u n k o w y ch itp .) , lub nie^

zu p e łn ie ścisłych za ło ż eń i jak o je d y n y dow olny p a ra m e tr, nie licząc fu nkcji o p o ru p o w ietrza, k tó rej w arto ści są z g ó ­

q — ć- F(v).

(

1

)

(

2

)

gdzie:

b — szybkość głosu,

a V — liczby R e y n o ld s‘a,

(7)

r y u sta lo n e d la p ew n y ch ty p ó w pocisków je st ta k d obrany, b y to ry fikcyjne, w yzn aczo n e d ro g ą rachunk ow ą, ja k n a j­

ściślej p o k ry w a ły się z rz ecz y w isty m i to ra m i pocisku.

T ym sam ym zro zu m iały m jest, że nie m ożem y p o ró w ­ n yw ać w sp ółczy nników k s z ta łtu p ew nego pocisku, o d n o ­ szących się do ró żn y ch m eto d b alisty czn y ch , jak o do siebie p ro p o rc jo n a ln y c h i że o k re śla n e w a rto ści m ogą być różne, za le żn ie od sposobu ich w yznaczenia, np. z donośności lub z całk ow itych czasów lotu. M usim y się rów nież liczyć z fa k ­ tem niem ożliw ości bezw g lęd n ie ścisłego o k re śle n ia w sp ó ł­

czy n n ik a k s z ta łtu w sk u tek :

1) niem ożliw ości zu p ełn eg o u n ieza leżn ien ia się o d w a­

ru n k ó w dnia, w k tó ry c h p rz e p ro w a d z a n e są strz e la n ia ; 2) konieczności o p a rc ia się na w yn ikach ograniczone) ilości strza łó w , o d d a n y c h o k re ślo n ą liczb ą pocisków z o k re ­ ślonej liczby d z ia ł lub karabinów .

D w a w yżej w ym ienione w zg lęd y n a k a z u ją n am liczyć się z ciąg łą zm iennością w arto ści w sp ó łcz y n n ik a k s z ta łtu rz ę d u kilku, a d la b ro n i m ało k alib ro w e j — k ilk u n a stu p ro ­ centów .

N ie n a le ż y ta k ż e zapom inać, iż w szy stk ie d otych czas o p raco w an e m eto d y b alisty czn e tr a k tu ją pocisk jak o p u n k t m ateria ln y , p o d czas g d y w rz eczy w isto ści stan o w i on b r y ­ łę o b d a rz o n ą ruch em d o k o ła ś ro d k a ciężkości, zależn y m od cech sta b iliz acy jn y c h pocisku, o d zm iennych, — od s trz a łu do s trz a łu , — w aru n k ó w w ylotow ych, od k s z ta łtu to ru i ro z k ła d u szybkości lo tu za nim. C h a ra k te r tego ruch u zn aczn ie w p ły w a na w a rto ść om aw ianego w spółczynn ik a.

J a k więc w idzim y, w sp ó łczy n n ik k s z ta łtu je st w ielko­

ścią dosyć nieokreśloną, zm ienną w raz z szyb kością p o c z ą t­

kową, k ątem rz u tu , b ra n ą p o d uw agę o d leg ło ścią s tr z a ­

łu itp. M imo ty ch w szystkich czynników w yżej om ów io­

(8)

nych, wobec znacznej d o k ład n o ści w sp ółczesny ch m etod b alistycznych , nie je st on ty lk o p ew n ą w ielkością m atem a tyczną, a le p o sia d a do pew nego sto p n ia swój sens fizy cz­

ny, będąc, jak to już p o p rz ed n io było p ow iedziane, p rz e d e w szystkim m iern ikiem cech b alisty czn y c h pocisku w ści­

sły m słow a tego znaczeniu.

D zięki tej okoliczności, d la d alszy ch naszy ch ro z w a ­ żań p rz y jm iem y u p ra sz c z a ją c e założenie, że p rz y p u sz c z a l­

ną w a rto ść w sp ó łczy n n ik a k s z ta łtu m ożna określić b e z p o ­ śred n io z k sz ta łtó w pocisku czyli, że je d y n ie cechy p o ci­

sku m a)ą w pływ n a tę w artość. J e ś li jed n ak stan iem y już n aw et na gruncie tego założenia, to sp o strze żem y jeszcze d alsze tru d n o ści. D ośw iadczenie u cz y nas bow iem o istn ie ­ niu b ard zo w ielkiej ilości różnych czynników zw iązan ych z pociskiem , k tó re m ogą zaw ażyć na w a rto ści w sp ó łcz y n ­ nika k s z ta łtu ,,i , jak np. k s z ta łt o stro łu k u , u k sz ta łto w a n ie części dan n ej, zap aln ik , opierścienienie, ro z ło ż en ie m as itp.

Je d y n e w yjście b ęd zie po leg ało po p ro stu na tym , że w e ź­

m iem y p o d uw agę tylko cechy n ajw a żn iejsze , n a jb a rd z ie j na w arto ść „i“ w p ły w a ją ce, p o m ija ją c pom niejsze, co oczy­

w iście ujem n ie o dbije się na d o k ład n o ści naszej oceny.

T ym sposobem , b iorąc pod uw agę ty lko pew ne cechy, p rz y jm iem y jeszcze jedno założenie, iż inne nieuw zględ- nione cechy bran eg o pod uwragę ze sp o łu pocisków są te s a ­ me lub sobie rów now ażne.

P ra g n ą c zw iązać w jakiś o k re ślo n y sposób w a rto ść ,,i“

z pew nym i cecham i pocisku, m usim y zastano w ić się p rz e ­ de w szystkim n a d ich w p ływ am i na lo t pocisku. Liczne p ra c e zarów no teo re ty czn e ja k i la b o ra to ry jn e , p rz e p ro w a ­ dzone od czasów w ojn y św iatow ej, szczególnie we F ra n c ji i A nglii, a d o ty czące ro z k ła d u ciśnień i szybkości do ko ła lecącego pocisku, chociaż nie d o sta rc z y ły dotychczas m o­

żliwości u jęcia liczbow ego b ad a n y ch zjaw isk w sposób zu ­

(9)

p ełn ie całkow ity, to niem niej je d n a k pozw oli n a dosyć do­

k ła d n e z d a n ie sobie sp ra w y z sam ego c h a ra k te ru zjaw isk .

R ys. 1. M etod a Gavre.

W iad o m ą je st rz ecz ą że pocisk o pew nych u stalo n y ch k s z ta łta c h p ra c u je n a jk o rz y stn ie j ty lk o w pew nych o k re ­ ślonych w arunkach. P o dobnie jak np. pom pa odśrod ko w a, k tó rej ło p a tk i są dostosow ane do ok reślo n eg o p rz ep ły w u , — k s z ta łt pocisku jest dostosow any n a jle p ie j tylko do pew n ej szybkości ruchu. W iem y przecież, iż p rz y m niejszych szyb­

kościach d e c y d u ją c ą ro lę odg ry w a n a le ż y te opraco w an ie

części d ennej pocisku, p o d cz as gdy sposób u k s z ta łto w a n ia

o stro łu k u w p ły w a na w a rto ść o p o ru w stopniu bez p o ró w ­

n an ia m niejszy m ; a poch odzi to stąd , że ź ró d łe m o p oru

p rz y ty ch szybkościach są głów nie d e p re s je p o w sta ją c e p o ­

za dnem , w y d łu żo n y zaś n ad m iern ie o stro łu k b yłb y ra cze j

(10)

R ys. 2. M etod a S iacci I I I -F a s e lli

ź ró d łe m d o d atk o w y ch oporów , z a k łó c a łb y bow iem ty lko n a tu ra ln e ro z stę p o w an ie się stru g p o w ie trz a p rz e d le c ą ­ cym pociskiem , O d w rotn ie, p rz y szybkościach lo tu w ięk­

szych od głosu, chcąc p o m n iejszy ć opór w ra z ze w zrostem ty ch szybkości, co raz to b a rd z ie j m usim y w y d łu ż a ć ostro- łuk, p o d cz as g dy u k sz ta łto w a n ie części d ennej z a tra c a swe dom in u jące znaczenie. Z w iązane je st to z ca łk o w itą zm ia­

n ą c h a ra k te ru ru c h u w o b sza rze szybkości głosu, p o w sta-

(11)

w aniem fali b alisty czn e j, a z a te m i p o w a żn iejszy ch n ad- ciśnień na o stro łu k u , p rz y w iększych szybkościach — rz ę ­ d u k ilk u atm o sfer, p rz e z co p ro c en to w o w p ły w o stro łu k u n iep o m iern ie w z ra sta , gdyż oczyw iście p o d ciśn ien ia n a czę­

ści d en n ej n ie m ogą p rz ek ro c zy ć je d n e j atm osfery.

J a k w ięc w idzim y, nie m o żn a zbud ow ać pocisku, k tó ­

ry b y zachow yw ał się rów nie k o rz y stn ie p rz y w szelkich

szybkościach; że z a te m w sp ó łczy n n ik k s z ta łtu jest i z tego

(12)

w zględu p ew n ą fu n k c ją szybkości i że k s z ta łt tej fu nk cji zależy całkow icie od in d y w id u aln y ch cech pocisku. S p ra ­ wa w yznaczenia te j fun k cji nie jest je d n a k ta k p ro sta , z a ­ leży ona bowiem od całego szereg u czynników ró żn ie się k o jarzący ch .

N a za łą czo n y c h w y k resach (rys. 1, rys. 2 i rys. 3) w sk azan a z o sta ła zm ienność w sp ó łczy n n ik a k s z ta łtu w raz z szybkością p oczątkow ą. J e ś li p o ró w n am y p rz eb ieg te j zm ienności, w o dniesieniu do ty ch sam ych pocisków , w m e­

to d zie G aure, w m etodzie Siacci I I I i m etodzie O tto-Lar- dilloria, to z łatw o ścią p rz ek o n am y się, że c h a ra k te r zm ienności we w szystkich ty ch m eto d ac h p o z o sta je ten sam , co dow odzić może, iż zm ienność ta jest zw iązan a p rz e d e w szystkim nie z niedociągnięciam i m etody, ale z k o n stru k c ją sam ego pocisku.

J a k z przy to czo n y ch w yżej ro zw ażań w ynika, na w a r­

tość w spółczynn ika k s z ta łtu z a sad n iczy w p ły w będzie m iał sposób k o n stru k cy jn eg o ro z w iąza n ia części ostro łu k o w ej i den n ej, w obec czego m iędzy tym i to w ielkościam i a w a r­

tościam i w sp ó łczy n n ik a trz e b a będzie szukać zw iązku.

T abela 1.

W p tyw w y so k o śc i ostrołuku na d on ośn ość

K aliber mm. 150 240 305

C iężar poc. kg. 45,5 215 285,6

S zy b k o ść V0 m /sek. 850 875 820

3 4 Prom ień ostrotuku 5

w kalibrach 1

6 7 8

10 10%

8 18%

25%

32%

37°/o 5 42% 5

8.5 8,5°/°

5.5 14%

1970

23°/0 26% ^ 29%

11 11%

8 19%

25%

6 31%

35°/o 39%

(13)

Z estaw ienie (tab ela 1), zapożyczone z d zieła M ainar- diego ,,S tu d io del p ro ie ttile “ , ilu stru je w p ły w w ysokości części o stro łu k o w ej na donośność, a ty m sam ym na w sp ó ł­

czynnik k sz ta łtu . W sk a z a n y jest tam m ianow icie p ro c en to ­ wy w zro st donośności p rz y stosow aniu co raz to w iększych p rom ieni o stro łu k u w zględem donośności o trzy m a n y ch dla pocisku tego sam ego typu, lecz z o stro łu k iem o prom ieniu rów nym dw óm kalibrom . J a k w iadom o, m ięd zy p ro m ie­

niem o stro łu k u R , a jego w ysokością i's w y ra żo n ą w k a lib ­ rach, w w y p a d k u g d y o stro łu k ten nie m a ściętego o strza , istn ie je zw iązek:

/ . ; ■ = ] / - 1

r ( 4

4 ) 2 4 j / ^ + 3 ( s - R Y + 1 ( . S - 4 ) 2 ( 5 - 4 ) (3)

gdzie:

a

a — kaliber,

s — o dległość m ierzona po osi pocisku od w ierzch o ł­

ka o stro łu k u do ś ro d k a k rzy w izn y — w k a li­

brach.

Rys. 4.

(14)

G d y o stro łu k je st sty czn y do części w alcow ych, to w ó w c zas:

ł's = s = 1 4 n — 1

(5)

N a stę p n a ta b e la (N r. 2) w y k a zu je rów n ież w p ły w w y ­ sokości o stro łu k u n a donośność, lecz w e d łu g d an y c h fr a n ­ cuskich.

T a b ela 2.

W p ły w w y so k o śc i ostrołuku na don ośność

T yp pocisk u ------- Długość całkowita Wysokość ostrołuku Wysok. ścię­ cia dennego Szyb, V0 m/sek. >>

N Gu E a

c

'(J >

'CO ^ 2 o 'COG O rf

a t? §11

Rozrzut

W sp.

kszt.

i

U p (g) U p ( y )

w kalibrach w m.

155 mm. gr. 3.96 1.8 0.45 745 16250 123 12 0.495

w z. 15 4.60 2.5 0.45 731 18531 237 36 0,396

155 mm, gr. 3,70 1.9 0 717 16800 120 12 0.459

w z. 17 4.46 2.7 0 713 18015 112 12 0,412

N a le ży p o d k re ślić, że w p rz y to c zo n y ch w yżej w y p a d k a c h szybkość p o cz ątk o w a z a w iera się w g ra n ic ach 713 do 875 m /sek, a więc je st dość znaczna.

J e ś li chodzi o u s ta le n ie w p ły w u ścięcia części d en n ej, to i tu ta j, p odo bnie ja k p rz y w y d łu ż a n iu o stro łu k u , istn ie­

ją p ew ne p rz y czy n y , ja k np. sta b iliz a c ja pocisku, n a k a z u ­ jąca, ze w zg lęd u na donośność i celność, u trz y m a ć w ielkość teg o ścięcia w ok reślo n y ch granicach. D o św iadczen ia w y ­ k a z u ją iż w w yniku sum ow ania się ró żn y ch czynników istn ie je p ew n e optim um , p rz y k tó ry m w sp ó łczy n n ik k s z ta ł­

tu je st n ajm n iejszy , i że to optim um o siągnięte je st za zw y ­

(15)

czaj p rz y w ysokości ścięcia dennego około 0,5 k a lib ra i ką- cie ścięcia v, z a w a rty m w gran icach 5° do 8U.

T a b ela 3.

W p ływ w ie lk o ś c i ś c ię c ia denn ego na donośn ość i rozrzut

( V 0 — 100 m /s, x 0 = 35°, n = 4,5),

Kąt śc ięc ia denn ego v

W ysok ość

D on ośn ość w m. X m

Rozrzut śc ięc ia

w kalibrach m. U p ( X ) o * £

0 o 11610 108 0.90

0.175 11967 72 0.60

0.175 12068 92 0.76

0,175 12188 130 1.06

15° 0,192 11980 220 1.84

Z ta b e li 3, zestaw io n ej w e d łu g b a d a ń am eryk ańsk ich , w idzim y na p rz y k ła d , że d la b ad a n eg o pocisk u 120 mm o trz y m u je m y n a jw ię k sz ą donośność p rz y k ą ta c h v = 7 ° do 9°, a n a jm n ie jsz y ro z rz u t p rz y v = 5°.

P ro f. B u r z io , p rz e p ro w a d z a ją c b a d a n ia d ro g ą m ane- żow ania n a d dw om a różnym i pociskam i, a m ianow icie 75 m m g ra n a te m wz. 906 bez ścięcia d ennego i lekk im p o ­ ciskiem 149 A z częścią ty ln ą ściętostożkow ą o w ysokości części ściętej 0,45 k alib ra, stw ierd z ił, że d zięki tem u ścię­

ciu o p o ry n a dnie zo stały , w sto su n k u do p ocisku wz. 906, p o m n iejszo n e o 2 0 % ; a pon iew aż p rz y szybkościach p o ­ niżej 210 m /sek, o p o ry te stan o w iły 75 % o p o ru całk ow i­

tego, zatem , w sk u tek za sto so w an ia ścięcia dennego, osiąg­

nięto p rz y tych szybkościach p o m n iejszen ie sił o p ó ź n ia ją ­ cych aż o 15% ’ ).

N aw iasem dodam , iż gen. D esa leu x, sw ego czasu s trz e la ją c 65 m m g ra n a te m p rz y szybkości v 0 = 330 m /sek,

') p. W iad. T echn. Uzbr. N 23, 24, 25.

(16)

otrzym ał, wskutek nadania ścięcia na części dennej o wy­

sokości 0.12 kalibra i pochyleniu 8", pom niejszenie w spół­

czynnika k ształtu tego samego rzędu, a naw et w skutek zbiegu okoliczności dosłownie również 15%.

Rzecz jasna, iż przytoczone wyżej dane, podobnie zresztą, jak i inne znane nam wyniki, otrzym ane w tej dziedzinie, stanowić mogą tylko pewien m ateriał o rienta­

cyjny i w ogólności trudno byłoby na ich podstaw ie u sta ­ lić jakieś ściślejsze związki. J a k więc widzimy, dla znale­

zienia zależności m iędzy w artością współczynika kształtu a wielkością ostrołuku i części dennej za najw łaściw szą należy w danym w ypadku uznać m etodę czysto statystyczną.

W rezultacie, reasum ując powyższe, możemy ustalić następujące wytyczne, którym i należałoby się kierować, dążąc do wyznaczenia pewnej form uły określającej w ar­

tość w spółczynnika k ształtu projektow anego pocisku:

1) Przyjm ujem y, że w artość w spółczynnika kształtu można w sposób dostatecznie ścisły związać z kształtem zewmętrznym pocisku.

2) Zakładam y, iż na w artość „ż“ wpływa przed e wszy­

stkim ukształtow anie ostołuku i części dennej — inne ce­

chy pocisku pom ijam y przyjm ując, że są one podobne.

P ragnąc zwiększyć ścisłość naszych rozw ażań p rzeprow a­

dzam y oddzielne rachunki dla różnych zespołów pocisków, jak np.: karabinowe, granaty, szrapnele, brzechwowe, po ­ ciski specjalne itp.

3) Z dając sobie spraw ę ze znacznej zmienności

„i“

wraz z kątem rzutu, szybkością początkow ą itp. ustalam y granice ścisłości naszych rachunków.

4) W obec niemożności ustalenia istotnie ścisłych związ­

ków opartych na rozw ażaniach teoretycznych, obieramy

(17)

m etody statystyczne szukając na tej drodze funkcyj, d a ją ­ cych najlepsze wyrównanie. M etoda powyższa ma tę do­

datnią stronę, iż pozwala nam jednocześnie uwzględnić, w pewnej mierze, szczególne właściwości m etody balistycz­

nej, do której określane wartości współczynników kształtu m ają się odnosić.

Biorąc pod uwagę powyższe wytyczne rozpatrzym y obecnie kilka najczęściej w praktyce stosowanych wzorów.

W zory te są wynikiem bądź to pewnych spekulacyj teo re ­ tycznych, z natury rzeczy mocno przybliżonych, bądź też ustalone są na drodze czysto empirycznej — w każdym razie nie o p ierają się na żadnych bezwzględnych po d sta­

wach, więc też nie mogą być stosowane bezkrytycznie, gdy nie znam y granic stosowalności, gdy nie jest nam znany ze­

spół pocisków wziętych pod uwagę przy ich ustalaniu, lub do chwili, gdy dostateczną liczbą przykładów tych wzorów nie sprawdzim y.

Poniższe rachunki, jak też i załączone tabele i w y­

kresy, odnoszą się do następujących w yrażeń na w spół­

czynnik balistyczny: w metodzie

(6)

gdzie:

o0 — ciężar m 1 pow ietrza na poziomie 0;

p

— ciężar pocisku;

w m etodzie

S iacci III.

i

(7)

skąd, po przyjęciu o0 =j

1,208,

mamy

i p'

=

cP'

• 0,00099835

P

a 2

(8)

(18)

w m etodzie

O t t o - L a r d i l l o ń a

(9)

skąd, p rzy o0 =

1,208,

c

= 1,0335937 •

(10)

P

Ja k to już było podkreślone, w artość w spółczynnika kształtu zmienia się w raz z szybkością i kątem rzutu.

Ograniczymy się tu ta j do ro zpatrzenia w artości

,,i“ ,

odpow iadających kątow i rzu tu t 0 = 40", a to z n a stę p u ją ­ cych powodów:

1) p rz y opracow aniu konstrukcyjnym sprzętu szcze­

gólnie w ażne jest określenie najw iększej donośności;

2) w prak tyce p rzyjm u je się najczęściej, iż donośność m aksym alną otrzym ujem y przy kącie rzu tu r0 = 40°, a to głównie dlatego, że dla powyższego k ąta istnieją różne ta­

bele i w ykresy znacznie uproszczające rachunki. Poniew aż rzeczyw isty kąt m aksym alnej donośności jest nieco w ięk­

szy, otrzym ujem y pew ien m ały zapas donośności, k tóry później może być odpowiednio w ykorzystany;

3) zmienność w artości

„i“

w raz z kątem rzu tu dla k ą ­ tów ponad 20" do 25° jest, p rzy należytej stabilizacji poci­

sku, stosunkowo m ała, tak iż określony współczynik może być, z dostateczną dla naszych celów dokładnością, odnie­

siony do całej grupy kątów od 20° do 40°.

Na załączonych rys. 5 i rys. 6 mamy podane p rzy ­

k ła d y zmienności w spółczynnika k ształtu z kątem rzutu

w m etodzie

G a v r e i S iacci I ll- F a s e lli.

(19)

c to-*

9 .

8

7.

6.

5.

4.

3

2

/ O

8.2.7

Hg. uynikon strze/ań * C a la is z 75mm armaty hz9 7 s e ria m i 50-cio strzało*

grana/y: a / u z /900 z zapa/n 9.9.17.

b! u z 1917 z zapaln. R 9 17.

10° 15° 20° 25° 30°

Rys. 5. M etod a Gavre.

Lfi' 0,8 0,7 0.6

0.5 0,4 0.3 0,2

0,1 0

a k>= 5 65 m/s.

b v = 465 m/i.

C v0 = 356 m/s.

d V0

= 9/5

m/s

a.b.c ~ 105 mm gr wz28 Ansa/do wg danych wfoskich

d- 152mm gr hk VIII Hg strze/an wAberc/een.

2 0* 30° 40*

R ys. 6. M etod a S ia c ci II I-F a se lli, W iad . T e ch n . U z b r. 37.

(20)

J a k w idzim y, zm ienność ta nie je st zb y t w ielka. C h a­

ra k te ry sty c z n y jest tu p rz eb ieg zm ienności d la 75 m m g ra ­ n ató w wz. 1900 i wz. 1917: początkow o w a rto ść ,,i“ m aleje, co m ożnaby tłu m a czy ć tym , że co raz to m n iejszy p ro c e n t to ru o b ejm u je faza znacznych n u ta c y j po w ylocie z lufy, pó źn iej d la to ró w coraz to b a rd z ie j stro m y ch w a rto ść ,,i“

p o czyna lekko w z rastać, p ra w d o p o d o b n ie w skutek p o g a r­

sza ją c y c h się w aru n k ó w stab iliz acji. Z m iany ,,i“ m ożnaby częściow o tu rów nież o bjaśnić zm iennością p rz e c ię tn e j szybkości n a to rze.

Co do szybkości po czątk o w ej, to b ędziem y staw iali z a ­ sadn iczo dosyć szerokie granice, oczyw iście p o z a tym i w y­

p ad k am i, w k tó ry ch w zór u w zg lęd n ia te szybkości w s p o ­ sób sp ec ja ln y . P o stę p o w an ie ta k ie p rz y czy n i się n ie w ą tp li­

wie do znacznego zm n iejszen ia d o k ład n o ści in te re su ją c y c h nas w zorów, niem niej je d n a k je st ono zu p e łn ie u s p ra w ie ­ dliw ione, gdyż c h a ra k te r w pływ u szybkości p o czątk o w ej na w a rto ść w sp ó łczy n n ik a k sz ta łtu je st cechą b ard zo ind yw i­

d u a ln ą pocisku. P ró b y u w zg lęd n ien ia tego cz ynnik a w e­

d ług p ew nych u stalo n y ch z góry norm , aczkolw iek spoty k an e w lite ra tu rz e , nie w y d a ją się ścisłe. N ie w yklucza to oczyw iście słuszn o ści pew nej b a rd z ie j ogólnej k lasy fik ac ji, np. na pociski tzw . .sta reg o ty p u “ lub m niej lub w ięcej

„ w y d łu ż o n e 1* — ta k i p o d z ia ł trz e b a u zn a ć za zu p e łn ie ce­

lowy.

P rz e d e w szy stkim zajm iem y się tu ta j w zoram i odn o­

szącym i się do m eto d y G avre, ta bow iem m eto d a jest, w in te re su ją c y c h nas okolicznościach, sto so w an a n a jc h ę t­

niej, a to zw łaszcza w skutek istn ien ia ta b e l inż. S u g o t‘a p o z w a la ją c y c h n a ła tw e o k reślen ie głów nych elem entó w torów , p rz y szybkościach początkow ych z a w a rty c h w g ra n i­

cach od 100 do 900 m/sek, oraz ró żn y ch w ykresów b a li­

(21)

stycznych. Do n a jb a rd z ie j znanych form uł o k re śla ją c y c h ,,i“ n a le ż ą :

1) w zór inż. S u g o ł‘a

0^625 (11)

l / e 2) w zór inż. O tte n h e im e r a

In --- ,---

0,72

P I e a °'15

( 12)

(a — w dcm) 3) w zory Secłio n T echnique de /'A rtille rie

a) d la pocisków o dnie ściętym

l g i p = 1,800 — 0,45 l g ł ' P (13) b) d la pocisków bez ścięcia tylnego

— fu

t p = m;i t ł 1 /

p rz y czym

ip = 0,772 j j , — + 0,928 f / (14)

f = łs + f< (15)

# ■ = £ + . 1,25 & (16)

gdzie:

ip — p rz ew id y w an a w arto ść w spó łczy n n ik a k sz ta łtu , 4 — w ysokość części ostro łu k o w ej w raz z w ysokością

w k rętk i głow icow ej i z a p a ln ik a — w k alib ra ch ; fs — w ysokość części ostrołukow ej bez w ysokości w k rę t­

ki i z a p a ln ik a — w k alib rach ;

f i —• w ysokość ścięcia dennego — w k alib rach ;

f w — długość części d ennej pocisku od p ierśc ie n ia wio­

dącego do d n a — w kalibrach.

(22)

(U w aga: W p o w yższych w zorach z o sta ły p rz y ję te w ielko ­ ści 4 lu b 4 zależn ie od tego, k tó ra z nich d a je w yniki b a rd z ie j d o k ła d n e ).

i "

0.8.

Granaty

/ - 75 mm..

2 -155 mm

3

- io o mm.

4 -100 mm.

5 -

120

mm.

6 -155 mm.

7 -155 mm 8 -105 mm.

9 -120 mm.

to - 75 mm.

/ / -/OO mm.

1

2

-155 mm.

13 -105 mm 14 -155 mm

■ - - £./«

zapalnik krotki.

krotki, długi krom krotki krotki

aiuO L

krotki, długi długi, długi

z nałożonym astrolukiem -trolukiem

t = 15 + iH

i 1.5 ,

R ys. 7. P orów n an ie w artości i ze w zorów :

a) O ttenheim er'a d la gr. 75 mm.

b) dla gr 100 mm.

,i ' otrzym anych drogą d o św iad czaln ą

I ,, dla gr. 155 mm.

d) S u g o t‘a.

(23)

i

0,8

0,7

0,6

0.5

OA

0,3.

O.Z.

G ra n a ty /. - 75 mm.

z -155 m m 3 -100 m m

4

. -100 m m 5. -155 mm, 6. J2 0 m m 7 . - 7 5 mm.

8 -155 m m 9 -105 m m

10

.

-100

m m

/ U . - 1 U U H U H ,

// J 55 mm. z nałożonym ostroluktem.

12

. - t O S m m

13. -755

mm.

z

nałożonym ostroluIcLem

74. - / 5 5

rnm.znałożonym

ostrozulccern.

75. -1 5 5 m m

76. - 7 5 rnm. r;

<-l,25I'd

(5 2.5 4 5

Rys. 8. Porównanie wartości ,:i“ otrzymanych drogą doświadczalną i ze wzorów:

a) proponowanego.

b) Section Techniąue.

W y k re sy (rys. 7 i ry s. 8) oraz ta b e la 4 p o d a ją p o ró w ­ n an ie k ilk u n astu w a rto ści dośw iad czaln y ch „i“ z w a rto ścia­

mi o kreślonym i w zoram i dla granatów , typów u nas sto so ­

(24)

w anych. N a p o d an y c h w y k resach p u n k ty , p rz e d sta w ia ją c e w a rto ści w spółczynnik ów k s z ta łtu jednego i teg o sam ego pocisku, ale p rz y różnych szybkościach początkow ych, p o łą ­ czone z o sta ły liniam i pro stym i.

P rz e p ro w a d z o n e rach u n k i p o z w a la ją w ypro w ad zić w nioski n a s tę p u ją c e :

1) w spółczy nnik k s z ta łtu w m eto d zie G avre m oże być dosyć dobrze w yznaczony w fun k cji sum y w ysokości o s tro ­ łu k u i sto żk a dennego, p rz y czym n a jle p s z e skupienie otrzy m a m y bio rąc p o d uw agę w ielkość l'p ;

2) d la ro zw ażaneg o sp rz ętu , g ra n a ty z z a p a ln ik a ­ mi krótkim i m a ją niższy w spółczyn nik k s z ta łtu niżeli p rz y użyciu za p aln ik ó w długich, jak np .: g ra n a t stalosu rów k ow y 155 m m wz. 15 p r z y z a p a ln ik u k ró tk im o raz v 0 = 450 m ise k

— i = 0,450, p rz y z a p a ln ik u długim i ta k ż e v 0 — 450 m isek

—- i = 0,483.

Z jaw isko to m ożna p ra w d o p o d o b n ie w y tłum aczyć szeregiem zb ieg ający ch się przy czy n , ja k : stosunkow o m a­

łym i szybkościam i p rz e c ię tn y m i n a torze, p rz y r 0 = 40° i Vu m niejszym i na ogół od 600 m isek , zm iennym i cecham i s t a ­ biliz acy jn y m i itp.

3) co do tra fn o śc i w zorów :

a) w zór inż. S u g o t‘a u s ta la w a rto ści ir znacznie za m ałe, to zn aczy posługiw anie się nim b ędzie n as p ro w a d z i­

ło do zb y t optym istycznego o k re śla n ia donośności;

b) w zó r inż. O tten h eim e r a o k re śla w a rto ści w sp ó ł­

czy n n ik a k s z ta łtu b a rd z ie j d o k ład n ie niż p o p rz ed n i, b łęd y

bow iem s ą niem al zaw sze rz ę d u co n ajw y ż ej k ilk u p ro c e n ­

tów. C elow ość zw iązan ia w ielkości ,3“ z kalibrem , wobec

pom inięcia całego szeregu isto tn ie w ażnych czynników , nie

(25)

Ta be la 4 . P o w n a n ie w a rt o śc i w sp ó łc zy n n ik a k sz ta łt u o k re śl o n e g o żn y m i w z o r a m i.

Wzór propo­ nowany błąd -2.2% ©R OJ

1

©ROl d

i

©Roo d

1

o*1 03 d

i

©Rd

—2.4% BR>

ON

7

B^ćuo

7

BR1 CO +

.Cu TT

TT

© s onTf O

noTT TT

d 0.627 0.390 0.363

Wzór Otten- heimera błąd ©r

vO T

©RO

t

©RO uó +

©ROn

7

©RvO d

i

©Rin d

i s?

06

1

©R 1

03©R

1

© R

uo +

•3*

lT)roTT O

■sO uo

d 0.444- o

ONuo

d 0392 o

cor- d

Wzór Sect. Techn. błąd

©R00 d

1

©RCO oi $5

d

1

©RCO 03

1

©RO in

Ii

©R

c-

TT

1 1 1

00©R 00

1 oR

co

+

•5-

O

■X

d

0.462 1 0.425 -

il

0,381 co

bO

co

Wzór Sugota XI

2

nr

©Ruo d

T

©R

°°

o 7

00©R oó

1

©R00

■X

7

©RO 00

7

©RO*

03

©RnO T*H 1

© RO oó 1

©RnO d

l .Cu

0.363 00

TTTT

d 0.389 |0.548 TT nO COO

co co d oOf’ = °- BIP

'pBIMSOp 7 OSOfiEj^ 0.451 0.453 0.491 0.526 0.447 0.446 0,642| 0.639 ONsO co o

CMUO CO d '3(3S/UI

°y\ -zood -3(qAz§

sDlT) 577 v£>

03 00o

TT 360 5 5 Oj 320 433

coc- 738

Wysokość

P

j m ap 'os

w kalibrach

roOn

d 0.690 0.495

1 0.450 O

CM

■rr

d

•JBÓBZ

1,660,814 0,260 1

__ __

0,295

00

d 1

!

S

f

qoj}SO

1,00

__ _

ON 1,12 2.50 2.90

g*"3 H §“

N R,Y,G. krótki krótki krótki i

Pocisk gr.75mm. gr. 100 mm. gr. 105 mm.

6

£ U0U0

*QC

U

1 155 mm. gr. z wydł.ostr. 155 mm. gr. z wydł.ostr.

(26)

m oże być p o tw ierd z o n a — w y d a je się, że w zór ten m ożna z pow odzeniem zm odyfikow ać w p ro st na:

c) w zór (14) d a je w yniki na ogół n ied o k ład n e , n a to ­ m ia st w zór (13) je st p o m y ślan y b a rd z ie j trafn ie . I tu ta j je d n a k m usim y się liczyć z faktem , że w a rto ści „i" w o b ­ sz a rz e ł'n 2,5 są p ra w ie zaw sze za m ałe, o d w ro tn ie zaś p rz y pociskach w ydłu żo n y ch w a rto ści te, w skutek stałości w y k ła d n ik a 0,45, są zb y t duże.

J a k z pow yższego w idać, w zory dotychczas sto so w a­

ne nie są d o statec zn ie dok ład n e.

W poszu k iw an iu w zoru em p iry czn eg o d o k ła d n ie jsz e ­ go, d o sze d łe m do w niosku, że n a jle p s z e w yrów nanie d a ­ je w zór w form ie n a s tę p u ją c e j:

I g ip = 1,8162 + (0,34 + 0 ,0 4 l'P) c l g l ' p . (18) Z o stał on u sta lo n y n a p o d sta w ie w yników rach u n k ó w ,,z“ , k tó re p rz e p ro w a d z iłe m d la ilości p o n a d 80 torów , p rz y czym stosow alność jego z o s ta ła sp ra w d z o n a w g ra n i­

ca ch lp — 0,8 ■ — 3,6 d la ró żn y ch gran ató w , typów u nas stosow anych, k a lib ró w od 75 m m do 155 mm, w y strzelo n y ch p o d k ą te m t 0 — 40", z szybkościam i p o czątkow ym i w g ra ­ nicach od 300 m /se k do 750 m /sek.

D la u ła tw ie n ia o p ero w an ia w zo rem (18) zo stał s p o ­ rz ą d z o n y n o m og ram (rys. 9), p o z w a la ją c y n a szybkie o k re ­ ślenie p rz ew id y w an e j w a rto ści w sp ó łczy n n ik a k sz ta łtu . N om ogram em ty m p o słu g u jem y się n a s tę p u ją c o :

O d p u n k tu O o d k ła d a m y w a rto ść ł'd , o trz y m u ją c p u n k t

,,a“, k tó ry łączy m y lin ią p ro s tą z b az ą B. N a stę p n ie od k ła-

(27)
(28)

d am y w a rto ść 4 (p u n k t ,,d “) i o trz y m a n y ipunkt łączym y z p u n k te m „c“ , b ę d ą cy m p rz ecięc iem s— s i a— b. P u n k t „e“

o k re śla szu k a n ą w arto ść.

O bok m eto d y G avre ro z p a trz y m y jeszcze m eto d ę Siacci 111 jako rów nież często sto so w an ą p rz y o p ra co w y ­ w aniu p ro je k tó w sp rzętu .

J a k w iadom o w w y rażen ie na w spółczyn nik b a listy c z ­ ny w chodzi obok w ielkości sp o ty k an y ch w innych m etodach, jeszcze tzw. czynnik w y rów naw czy S iacci‘ego, k tó ry o zn a­

czym y „fi'“.

O becnie istn ie je c a ły szereg ró żn y ch ta b e l czynnika w yrów naw czego Siacci'ego. W d alszy c h ra ch u n k ac h b ę ­ dziem y p rz y jm o w a li w a rto ści (4 o k re ślo n e p rz e z W ło ­ chów : kpt. C auicchiolli i kpt. Selana, p o d a n e p rz e z nich w

„S u p lem en to tecnico d e lla R iv is ta ‘' — nr. 1, rok 1935, w p ra c y ,,La soluzione S iacci del p rim o p ro b lem a balistico ed una nuova tavo la del (3 p rin c ip a le “, k tó re u ję te w form ie o ro ste j tab eli f i ' = f [ x0, x,„), m ogą być dzięki sw ej dosyć dużej trafności, z pow o dzeniem stosow ane w in te re s u ją ­ cych nas w y padkach.

P oniew aż p rz y w iększych szybkościach p oczątk o w y ch donośność m oże być w b a rd z o w yg odny i d o statec zn ie do­

k ła d n y sposób o d c z y ta n a z w ykresów b alisty czn y ch lu b też o k re ślo n a na p o d staw ie dość rozpow szechnionych tab el inż. S u g o ł‘a, m eto d ę S iacci II I - F a s e lli b ęd ziem y sto so ­ w ali ra cze j do m n iejszy ch szybkości, np.

v n

m n iejsze od 400 m sek, więc ze w spom nianej tab eli ,5' b ędzie nas in te r e ­ sow ała ru b ry k a , o d p o w ia d a ją c a k ąto w i rz u tu i 0 = 40 " i do- nośnościom

X M

w g ran icach m niej w ięcej od 3000 m do 12000 m. N a rys. 10 są p o d a n e o d p o w ia d a ją c e tem u ob sza­

row i w a rto ści fi', jed n o cześn ie zaś, d la p o rów nania, zo stały

p rz ed staw io n e w a rto ści tego czynnika w zięte z innych, sze

rzej zn anych tabel.

(29)

/oooo nooo Porównanie wartości wspofczunnika

wyrównawczego Sacciego d/a ka=

o s c /ja k w

b/ale

d/a c d/Wg, Ca wcchioh i 5elana

ISupplemento lecnico d ella #;=

■i/ista m aggio 1035/

■tg r0 - 4 0 °

a/przy uwzględnieniu tylko pierwszego wyrazu szeregu IC r a n z Lehrbuch der Ballistik/

blprzy uwzględnieniu d a lszy c h wy=

■ razów /Bruno i galanzino Balisrica esterna / przy r * -£—r = 2

1 l J L tooo a1 c J(u mir.

Rys. 10.

Przyjęcie pewnych wielkości na fi' pozwala na wyzna­

czenie wartości właściwego współczynnika kształtu, o ile oczywiście znana jest wartość współczynnika balistycznego.

Należy jednak podkreślić że niektórzy balistycy chętniej operują całą grupą i (3', co tłum aczą faktem, iż wszelkie po­

dawane wartości J3', jako ustalone na podstawie takich lub innych założeń, nie są z natury rzeczy w zupełności ścisłe, to też w konkretnych wypadkach wahania i j3', na przy­

kład z kątem rzutu lub szybkością początkową, są bardzie;

płynne i wyrównane niżeli wahania samego współczynnika kształtu, wyodrębnionego przez przyjęcie pewnych [3'.

Jeśli chodzi o wahania wartości i

J 3 '

to są one tu więk­

sze niż odpowiednie wahania w metodzie Gavre — zjaw i­

sko to występuje tym jaskrawiej, im mniejsze są szybkości

(30)

początkow e. J e s t z re s z tą rz ecz ą znaną, że zm ienność „i"

p ro cen to w o w z rasta, w m iarę ja k p rz ech o d z im y do o b sz a ­ rów coraz to m n iejszy ch szybkości p o czątk ow ych lub k ątó w rz u tu — sp o strze żen ie to odnosi się do w szystkich, obecnie u nas stosow any ch m etod balistyczny ch.

J e s t to nieun ik nionym n a stę p stw e m faktu, że p rz y m a ­ ły ch szybkościach d robne szczegóły bud o w y pocisku, p o m i­

n ięte we w zorze n a w spółczynnik i, z a c z y n a ją n a b ie ra ć z n a ­ czenia. P rz y m ały ch k ą ta c h rz u tu w a ru n k i stab iliz acy jn e pocisku w p o bliżu w y lotu znacznie silniej o d b ija ją się na całości to ru niż p rz y k ą ta c h w iększych. W reszc ie p rz y szy b ­ kościach m iędzy 250 m /sek, a 400 m /sek różnice m iędzy rz e ­ czyw istym o porem p o w ietrza, a dotychczas używ anym i fu n k c ja m i o p o ru p o w ietrz a s ą — jak w y k azał inż. D upuis — najw iększe, co ró w nież o dbije się n a zm ienności „i“.

T a b ela 5.

Z m ienność w artości i (3' z szyb ko ścią początkow ą; = 40"

T yp pocisk u S zybk ość

V„ m /s

Różn.

m /s

W artość i ? '

R óżnica

%

155 mm. gr. 330 0.522

zapaln. krótki 226 104 0.498 4.6

155 mm. gr. 330 0.547

zap a ln ik dtugi 226 104 0.570 4.0

100 mm, gr. 408 0.575

zapaln. krótki 303 105 0.537 6.6

100 mm. gr. 415 0.432

zapaln. R. Y. G. 307 108 0.551 21.6

155 mm. gr. 433 0.725

zapaln. krótki 320 113 0.784 7.5

(31)

W szczególności, jeśli chodzi o m eto d ę Siacci III- F aselli, to b io rąc p rz e c ię tn ie — zm iana szybkości p o c z ą t­

kowej o 100 m /sek po ciąg a za sobą zm ianą / o 4 do 8°/o, a w yjątk o w y ch ty lk o w y p a d k ach w iększą, d o ch odzącą cza­

sem do 20°/o..

N a załączo n ej ta b e li 5 zo stało p o d a n e p a rę p r z y k ła ­ dów, ilu stru ją c y c h tę zm ienność.

W lite ra tu rz e p o w ta rz a n e są n a s tę p u ją c e form uły, m a- Jące słu ży ć do o k re śla n ia p rz ew id y w an e j w a rto ści w sp ó ł­

czynnika k s z ta łtu w m etodzie Siacci I I I :

1) wzór, o p a rty n a za ło żen iu H eliego, iż w a rto ści „i"

są p ro p o rc jo n a ln e do sinusa połow y k ą ta o strz a o stro łu ku ,

k t ó r y ,

p o p rz y ję c iu założenia, że d la n — 1,5 i — 1, będzie się p rz e d sta w ia ł n a stę p u ją c o :

/'„ - - 0,67 1 4 " 1 (19)

n

lub inaczej

ip — ~ 5,36 s , (20)

1 + 4 4 2

poniew aż, w w y p a d k u styczności o stro łu k u do części w a l­

cowej,

1 4 / 7 — 1 ( 2 1 )

sin Y ■ „

2 n

gdzie „ 2

y

” jest k ą te m o strołuku.

Z w iązek ten u stalo n y d la pocisków „stareg o ty p u “, zo­

stał u zu p e łn io n y p o p ra w k am i u stalonym i n a p o d staw ie istn iejący ch m a te ria łó w dośw iadczalny ch, a u w z g lę d n ia ją cym i w p ły w ścięcia dennego, w y rażo n y w form ie:

a) p rz y szybkościach początkow ych, w iększych od 400 m /sek

~

= - 0,6 (1 + f l W l - , (22) gdzie d — śre d n ic a dna

1 0

(32)

b) p rz y szybko ściach początkow ych m niejszych od 250 m /sek

f = - ( ° ' 6 + f o ) ( ' - ? ) 1 2 3 1

c) p rz y szybkościach początko w ych z a w arty c h w gra nicach od 250 m /sek do 400 m /sek

^ = — (0.6 + 0 ,1 6 7 / , — 0,03027 4 v 0) U — — \ (24)

gdzie v 0 jest w yrażone w m/sek.

2) w zór k pt. R a velli:

-1.3.5 - A - - ° - (25)

I 0,5 + a 1 + 4 4 2 1 2 0 0 - f -v n \ a 2/

gdzie a w y rażo n e w dcm.

T ab e la 6 d a je po ró w n an ie w a rto ści w spółczyników k sz ta łtu , o k re ślo n y ch pow yższym i w zoram i z w artościam i rzeczyw istym i. J a k w idzim y, różnice są dość duże co wy tłu m a czo n e być m oże n a stę p u ją c y m i w zględam i:

1) w in te re su ją c y m nas obszarze szybkości {v0 m n ie j' sze od 450 m is e k ) n a s tę p u ją dosyć znaczn e w a h an ia ,,i“.

p o za tym p o czy n a za ciera ć się w y ra źn y zw iązek m iędzy tą w a rto ścią a w ysokością o stro łu k u i w ielkością ścięcia, gdyż coraz pow ażniej u w y d a tn ia ją się w p ły w y całego s z e ­ regu innych czynników ;

2) w y d a je się, że w obydw u w zorach zbyt silnie p o d ­ k re ślo n y je s t w p ły w w ysokości o stro łu k u , w sk u tek czego d la pocisków o m ałej w ysokości o stro łu k u o k re śla n e w a r­

tości „i“ są zbyt duże, d la pocisków zaś silniej w y d łu ż o ­

nych — zby t m ałe.

(33)

Tabela 6.

P o r ó w n a n ie w a rto ści „i“ d o św ia d c za ln y c h i określonych w zo ra m i.

Typ pocisk u i

60

g

>o

ON i

'CA

W zór R a v elli

W zór H elieg o z p op raw ką

Zapalnik Wys,głoi Śred. dm kalibr.

O

Cl

Xt>- 00N Wart.do

ip btąd

% ip błąd

%

gr. 75 mm krótki 1.07 0.98 344 0.733 0.915 + 25 0.995 + 3 6

Sr. 75 mm RYG 2.48 0.83 577 0.643: 0.521 — 19 0.400 — 38

Sr. 100 mm krótki 1.26 0.83 408 0.651 0.747 + 1 5 0.724 + 1 1

„ ff

303 0.550 0.740 + 3 4 0.715 + 3 0

|f |f

261 0.609 0.737 + 2 1 0.716 + 1 7

Sr. 155 mm

1.296 1.00 433 0.839; 0.794 — 5 0,895 + 7

11

tt

249 0.741 0.794 + 7 0.895 + 2 0

u 1.93 0.84 450 0.601 0.548 — 9 0.514 — 14

u ff

226 0 455 0.534 + 1 7 0.498 + 9

,, długi 2.13 414 0.625 0.507 — 19 0.469 — 25

n

11 226 0.519 0.495 — 5 0.453 — 13

Sr. 105 mm krótki 2.08 0.79 420 0.584 0.523 — 10 0.443 — 24

11

tt

11 360 0.540 0.519 — 4 0.437 — 19

Sr. 120 mm RYG 2.19 0.86 409 0.745 0.527 — 29 0.469 — 37

|f

krótki 1.97 11 409 0.635 0.565 — 11 0.519 — 18

Sr. 100 mm RYG 1,76 1.00 366 0.820 0.703 — 14 0.702 — 14

Je sz c z e ra z n a le ż y p o d k re ślić, iż w nioski pow yższe od n o szą się do w ypadków , gdy szybkość początk o w a w aha się w g ra n ic ach od 200 m 'sek do 450 m /sek — p rz y szy b­

kościach w iększych w zory pow yższe s ta ją się b a rd z ie j do­

kład n e.

W celach o rien ta cy jn y ch p rz e w id y w a n a w arto ść

w sp ó łczy n n ik a k s z ta łtu d la m eto d y Siacci II I m oże być

(34)

o k re ślo n a w p ierw szy m p rz y b liż e n iu z p ro ste g o w zoru, u stalonego w sposób p o d o b n y jak w zór (18):

iP = 0,980 — 0 ,1 6 6 /; , (26)

d ając eg o dosyć d o b re w yniki, o ile ł'r w ah a się od 0,8 do do 3, v 0 zaś od 200 m /sek do 500 m /sek.

N a p rz y to c z e n iu tych k ilk u szerzej w lite ra tu rz e p o ­ w tarzan y c h w zorów p o p rz estan iem y , u w a żając , iż d o sta ­ tecznie m ogą nam one zilu stro w ać m ożliw ość o k re śla n ia prz ew id y w an e j w a rto ści ,,i“ o raz osiąg aln y sto p ień do­

k ład n o ści p rz y sto sow aniu ty ch upro szczo n y ch form uł.

Co do sam ej form y tego ty p u w zorów , to w y d a je się, że n a le ż y ra cze j d ąży ć do u sta le n ia form uł m ożliw ie p ro ­ stych, a p rz y sto so w a n y ch za to do pew nego określonego ze­

sp o łu pocisków sk o n stru o w an y ch na p o d o bnych zasad ach , jak np. z tym i sam ym i za p aln ik am i, z ty m sam ym typ em o pierścienienia, ro z k ła d e m m as itp.

W p ra k ty c e , p rz y u sta la n iu p rz ew id y w an e j w artości w sp ó łczy n n ik a k sz ta łtu , często czynione są p o ró w n an ia p o ­ cisku o pracow yw anego z pociskam i, k tó ry ch cechy bali styczne są już d o k ła d n ie znane. P o stę p o w an ie ta k ie n ależ y u zn ać za całkow icie godne polecenia, u za sad n io n e i m ogące w znacznym stopniu zw iększyć tra fn o ść oceny p o d w a ru n ­ kiem jed n ak , że p o ró w n an ia te p rz e p ro w a d z a m y z d a ją c so­

bie sp ra w ę ze znaczen ia tych w szystkich elem entów , k tó re ró ż n ią p o ró w n y w an e pociski, jeśli bow iem tych czynników ne p rz e a n a liz u je m y , to poró w n an ie nasze m oże d opro w adzić do zu p e łn ie b łęd n y ch wniosków.

U s ta la ją c ta k ą lub in n ą m etodę o k re śla n ia p rz e w id y ­

w anej w a rto ści w sp ó łczy n n ik a k sz ta łtu , nie m ożem y je d ­

n ak zapom inać, iż jest on w łaśn ie ty m p aram etrem , któ ry

w y ró w n u je p rz y b liż o n e ra c h u n k i balistyczne, jest tym n ie­

(35)

zbędnym sk ład n ik iem u proszczonych w zorów balistyki, k tó ry z n a tu ry rz e c z y sam ściśle ż a d n y m w zorem o kreślo- nY być nie m oże i że w arto ść jego w sposób zu p e łn ie p e ­ w ny i d o k ła d n y o k reślić m ożna jed y n ie d ro g ą strze la ń . W k a ż d y m je d n a k ra z ie istn ie je m ożliw ość o k reślen ia „i“

d r°g ą p ew nych sp ek u lacy j z w y sta rc z a ją c ą p ra k ty czn ie, p rz y p ro je k to w a n iu sp rz ętu , dok ład n o ścią. O siągnięta zo­

stan ie ona w ów czas, g d y k o n stru k to r w k a ż d y m in te re su ­ jącym go w y p a d k u p rz e a n a liz u je w d o statec zn ej m ierze te W szystkie m om enty, k tó re tu m ogą w chodzić w grę. P o d ­ k re śle n ie ty ch w łaśn ie kilku głów nych m om entów b yło ce­

lem pow y ższy ch uw ag.

3 - W in d . T e c h n . U z b r. N r 37.

(36)

Z A G A D N IE N IE B E Z P IE C Z E Ń S T W A W W Y T W O R N I P R O C H U A M O N O W E G O .

W h isto rii p ro ch u am onow ego w o jn a św iatow a to jak g dyby p ró b a g en e raln a, próba, k tó ra w y k a z a ła jego u s te r ­ ki i niedociągnięcia, ale z a ra z e m jego olbrzym ie zn a cze­

nie d la sp ra w y obrony k ra ju . L a ta p ow o jen ne p rz y czy n iły się niew ątp liw ie do dalszego u lep sze n ia tego p rochu, co b e z sp rze czn ie p odnosi jego zn aczen ie i w konsekw en cji w odpow iedn im czasie b ąd ź to n a sk u tek św iadom ej woli, b ą d ź konieczności życiow ych, w w ielu k ra ja c h w ysunie n a czoło za g a d n ie ń sp ra w ę p ro d u k c ji na w ielką sk alę p rochu am onow ego. A b y je d n a k p ro d u k c ja ta m ogła dać m axi- m um korzyści, trzeb a, ab y odbyw ać się ona m ogła bez p rz eszk ó d , to też niew ątp liw ie za g ad n ien ie b ezpieczeństw a n a le ż y rów nież w tej d ziedzinie do z a g ad n ień p ie rw sz o ­ rz ę d n e j wagi. J e d n a k ż e za g ad n ien ie to nie jest ła tw e do om ów ienia z w ielu w zględów , a p rz e d e w szystkim z pow o­

d u ró ż n o ro d n o ści m etod fa b ry k ac y jn y c h , z k tó ry ch k a ż d a p o słu g u je się odm ien n ą a p a ra tu rą i p ra c u je w różn y ch w a­

runk ach . D latego też w a rty k u le niniejszy m om ów ione zo­

s ta n ą tylko za g ad n ien ia n ajo g ó ln iejsze.

P ro ch am onow y nie n a le ż y do m ate ria łó w zb yt łatw o

za p aln y ch , co w ybitnie w y ró żn ia go od p rochu czarnego

(37)

lub nitrocelulozow ego. I ta k np. na o tw a rte j p rz e strz e n i P rzy pom ocy z a p a łk i z a p alić go jest dość tru d n o ; tym b a r ­ dziej p rz y pom ocy lo n tu B ickforda lub isk ry elek try czn e j.

J e s t to tym dziw niejsze, że te m p e ra tu ra jego zapłonu , np.

w p o ró w n a n iu z p ro ch em czarnym , leży dużo niżej. W e­

dług G u tm an n a te m p e ra tu ra z a p ło n u prochu czarnego wy- nosi m inim um 265" (G utm ann, Die In d u s trie d e r E xplosiv- stoffe, str. 302) podczas gdy te m p e ra tu ra za p ło n u p rochu am onow ego zbliżona jest do te m p e ra tu ry prochów k o lo id a l­

nych i w ynosi w ed łu g H e rb sta (C hem iker Zeitung, rok 1935.

str. 244), n o rm aln ie 160 — 165°. D ecy d u jący m czynnikiem lest tu więc szybkość sp a la n ia o raz łatw o ść re a k c ji s k ła d ­ ników. W w y p a d k u p ro c h u am onow ego szybkości sp alan ia Slę nie m ożna np. b ad a ć n a rynience, jak to się często ro ­ bi w sto su n k u do p ro c h u czarnego, gdyż m a te ria ł stale g aś­

nie. P ro ch am onow y za p a lo n y sp a la się płom ieniem p r a ­ wie że bezdym nym , zbliżonym sw ym c h a ra k te re m i b arw ą do p ło m ien ia p ro chów koloidalnych, je d n a k silnie isk rz ą ­ cym. R o zp alo n e cz ąsteczk i w ęgla ro z p ry s k u ją się na w szystkie stro ny, co oczyw iście d o p ro w a d za n a stęp n ie do W zrostu pło m ien ia i ro z p rz e strz e n ia n ia się ognia. W o d ró ż­

nieniu od p rochu czarnego lub nitrocelulozow ego, p o ża r n aw et w iększych ilości p ro c h u (100 kg i w ięcej), nie m a nigdy c h a ra k te ru ek sp lo zji w pom ieszczeniach otw artych . Z pow yższego p rz e d sta w ie n ia rzeczy m ożnaby w ysnuć Wniosek, iż fa b ry k a c ja p rochu am onow ego nie p rz e d sta w ia n iebezpieczeństw a. T ym czasem w iadom o, iż p o ż a ry p o d ­ czas fa b ry k a c ji b y ły zjaw iskiem b ard zo częstym , że ją b a r­

dzo u tru d n ia ły i kom plikow ały, p o w o d u jąc częstokroć zniszczenie a p a ra tó w i budynków , k tó ry ch odbudow a w w a­

ru n k a c h w ojen nych p rz e d s ta w ia ła n ieraz dużo kłopotu.

O ile pro ch am onow y jest tru d n o za p a ln y od gołego

płom ienia, o ty le p o d a tn y jest do sam o zap alen ia, szczegół-

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przy obliczeniu odcinka x 2 drogi pocisku w lufie, na którego długości odbywa się proces odbezpieczania się zapalnika, należy uwzględnić, że w momencie, kiedy

nia charakterystyczne właściw ości estrów, których większość rozkład a się we w rzącej wodzie, przyczem obecność kwasu lub zasady rozkład ten przyśpiesza.

Schonbein o baw ełn ie strzelniczej. Rzeczywiście, nie

Zdolność żelatynowania nitrocelulozy Dobra Lepszaniż nitrogliceryny Żelatynujetylko nitrocelulozęo nisk. zaw, azotu Niezbadana Niezbadana

Jamy w ładunku wewnętrznym okazały się również wskutek ładowania do zimnego pocisku takiego materjału wybuchowego, jak ama- tol 80/20, plastyczny przy pewnej temperaturze,

Tu jednak należy zauważyć, że nietylko sam przebieg ciśnień i z nim związane wahania szybkości początkowej, ale również i czas przebiegu pocisku w lufie

TECHNICZNE UZBROJENIA.. ROK

Tego rodzaju miny mogły być stosowane tylko na powierzchni ziemi, maskowanie było więc znacznie utrudnione.. Skutecznym sposobem założenia miny było umieszczenie