• Nie Znaleziono Wyników

Dawne ozdoby choinkowe - Hanna Dziadosz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dawne ozdoby choinkowe - Hanna Dziadosz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HANNA DZIADOSZ

ur. 1967; Olszanka

Miejsce i czas wydarzeń Krzczonów, PRL

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, Krzczonów, Olszanka, obrzędowość doroczna, ozdoby choinkowe

Dawne ozdoby choinkowe

Łańcuchy robiliśmy, z papieru kolorowego, cięło się paski, sklejało i to takie były łańcuchy pawie oczka. Nawet robione były takie aniołki, ale to myśmy wszystko robili i w domu, ale też były i zajęcia właśnie w szkole, […]były warsztaty, pani, […] która nam pokazywała jeszcze jak i co można robić i to było zawieszane na choince, jabłka były wieszane, oprócz tego takie całe, mało było właśnie tych ozdób takich jak teraz jest te bańki są takie ładne, ale w tamtym czasie to pamiętam wisiały jak na przykład u babci, to ona miała pierniki i te pierniki robiła dużo wcześniej i wieszane były ciastka, jabłka […] świeczki niektóre to były […] takie starodawne przypinane, przypinane na choince, a jeszcze wcześniej to były takie świeczki [które] paliły się.

[…] A chata strzechą kryta, to było niebezpiecznie. W domu były takie jeszcze pajączki [...] pozawieszane albo po kątach i dużo na przykład robiliśmy, kwiaty z bibuły, ale to były przeróżne, bo były i różyczki, goździki, to były ładnie wkopiowane w takie bukieciki no i wsadzane w róg mieszkania, pająki to były na wierzchu, to jeszcze pamiętam.

Data i miejsce nagrania 2013-04-26

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Małgorzata Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja się z tego uczyłem, oczywiście [też] z książek różnych innych, i proszę sobie wyobrazić, że po niecałym roku dostałem pismo, że jestem dopuszczony do

Był też taki tu jak kamienice koło krzyża, taki parterowy sklep, tam był taki Żyd, to miał wszystko - smarówkę, i naftę, i różne gwoździe, i cukier, i chyba chleb, ludzie

Oprócz tego samo miejsce, w którym się mieszkało, nie było za ciekawe, brak warunków, takich jak każdy człowiek by chciał, jak miały koleżanki.. Poza tym ciągle kurz,

A patrzeć na to, co kiedyś było nasze, a co zostało zabrane, i że ojciec szukał pracy, że mama jeździła, prosiła, żeby oddano chociaż to mieszkanie, które nie miało

I pamiętam któregoś wieczoru właśnie zebraliśmy się gdzieś tak mniej więcej w tym właśnie gronie – Janusz Zaorski, Tomasz Zygadło, i co ciekawe, obecna minister

To mieszkali ludzie przy tym piecu, mało co pamiętam, ale na górze były ze 2 pomieszczenia, które zaadaptowali na pomieszczenia mieszkalne.. Warunki

Pamiętam, [że w okresie strajków w 1980 roku] jeszcze się uczyliśmy, i jako uczniowie nie byliśmy do nich dopuszczani.. Jak były jakieś demonstracje czy coś podobnego,

A to do Poniatowej, a to do Lubartowa, a to w różnych salach lubelskich poza kawiarnią „Czarcią Łapą” [kabaret grał].. No zawitaliśmy parę razy do Poniatowej, z tego