• Nie Znaleziono Wyników

Krajo bra zy Pol ski(kon ce p cja ba dañ ekologi czno- krajo brazo wych)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Krajo bra zy Pol ski(kon ce p cja ba dañ ekologi czno- krajo brazo wych)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

In sty tut Bo ta ni ki Uni we r sy tet Ja giel lo ñ ski ul. Ko pe r ni ka 27, 31-501 Kra ków dru z ko wski@ib.uj.edu.pl

Krajo bra zy Pol ski

(kon ce p cja ba dañ ekologi czno- krajo brazo wych)

Lan d s ca pes of Po land

(con ce p tion of lands cape-e colo gi cal research)

Abs tract: Po lish As so cia tion for Lan d s ca pe Eco lo gy pre pa res pro ject of co m p lex, inter disci pli na ry, re se arch in se le c ted test fields. Over 50 test fields have been se le c ted re pre sen ting dif fe rent ty pes of na tu ral lan d s ca pe in all geo gra p hi cal re gions of Po land. Area of the si m p le test field is 16 km2. All co m po nents of en vi ron ment in clu ding man im pact in test field will be in ve sti ga ted. Main ob je c ti ves in clu de ty po lo gy of geo com p le xes in test fields and syn the sis of lan d s ca pes in sca le of Po land. This re se arch will be also a base for pra cti cal ac ti vi ties in ran ge of na tu re con se r va tion, en vi ron men tal ma na ge ment and op ti mi za tion of land ma na ge ment activities.

Key words: lan d s ca pe eco lo gy, lan d s ca pe di ve r si ty, hu man im pact, lan d s ca pe trans fo r ma tions, cu l tu ral lan d s ca pe, Po land

S³owa klu czo we: eko lo gia krajo bra zu, ró ¿ no rod noœæ krajo bra zo wa, an tro po pre sja, prze mia ny krajobrazu, krajobraz kulturowy, Pol ska

Wstêp

Ba da nia ekologi czno- krajo brazo we maj¹ z za³o¿e nia cha ra kter wielo dyscy - plina r ny. Po zna nie z³o¿o no œci krajo bra zu w jego wa r stwie stru ktu ra l nej, fun k - cjo na l nej, fi zjo nomi cz nej, ku l tu ro wej wy ma ga wspó³dzia³ania wie lu osób, spe cja li stów po szcze gó l nych dzie dzin. Nie zbêd ne s¹ ta k ¿e ujê cia syn te ty cz ne, któ rych za³o¿e niem mog¹ byæ: kla sy fi ka cja stru ktu ry, mo de lo wa nie powi¹zañ materia lno-ene rgety cz nych, waloryzacja krajobrazu i racjonalne wy ko rzy sta - nie przez cz³owieka.

Kom p le kso we ba da nia nad krajo bra zem w wie lu kra jach, zw³asz cza an glo - sa skich, mia³y i maj¹ wy ra Ÿ ny akcent pra kty cz ny. Ich cele to le p sze, ra cjo nal - niej sze wy ko rzy sta nie krajo bra zu dla cz³owie ka z mo ¿ li wie ma³¹ in ge rencj¹ w przy ro dê. W Pol sce wie le prac ekologi czno- krajo brazo wych mia³o prze de wszy stkim wa lor na uko wy ba dañ pod sta wo wych. S³abe sko re lo wa nie na uki z pra ktyk¹ w tym za kre sie po wo du je, ¿e np. pla no wa nie prze strzen ne i zago s - poda ro wa nie te re nu w wie lu przy pa d kach nie do sta tecz nie uw z glêd nia aspe kty

Warszawa 2006

(2)

przy rod ni cze, przez co nara¿a krajobraz na degradacjê, a cz³owieka na gorsz¹ jakoœæ ¿ycia.

Doty ch cza so wy do ro bek cz³on ków Pol skiej Aso cja cji Eko lo gii Krajo bra zu (PAEK) i osób z nimi wspó³pra cuj¹cych wy ra ¿a siê se t ka mi pu b li ka cji, w tym ta k ¿e opra co wa nia mi o cha ra kte rze apli ka cy j nym. Ale do ty ch czas brak by³o w ska li kra ju jed no li tej ini cja ty wy nauko wo-ba da w czej z ukie run ko wa niem pra kty cz nym, w któ rej zbieg³oby siê wie lo stron ne i d³ugo le t nie do œwia d cze nie pol skich eko lo gów krajo bra zu z pra kty cz nym za sto so wa niem tej wiedzy dla optymalnego, zrównowa¿onego wykorzystania krajobrazu.

Na kon fe ren cji na uko wej PAEK w Star bie ni nie w 2003 roku prof. dr hab.

An drzej Ri chling wyst¹pi³ z ini cja tyw¹ pod jê cia przez eko lo gów krajo bra zu sko ordy no wa nych prac na te re nie na sze go kra ju. Po wie lu kon su l ta cjach, dys - ku sjach mery to ry cz nych i orga niza cy j nych po wsta³a w roku 2005 w mia rê spó j na kon ce p cja pod jê cia na te re nie Pol ski kom p le kso wych ba dañ nad kraj - ob ra zem na jego wy bra nych, repre zenta ty w nych wy cin kach.

Dla upro sz cze nia w komu ni ko wa niu siê na po wy ¿szy te mat przy jê to has³o - w¹ na zwê tej kon ce pcji: „Krajo bra zy Polski”.

Za³o¿e nia mery to ry cz ne

Za pod sta wê tej kon ce pcji przy jê to na stê puj¹ce za³o¿e nia:

1. Ró ¿ no rod noœæ krajo bra zo wa bê dzie ana li zo wa na na wy bra nych wy cin - kach te re nu w ró ¿ nych czê œciach kra ju w nawi¹za niu do ty pów krajo bra zu na - tu ral ne go wed³ug mapy nr 53.1 au to r stwa Ri chlin ga i D¹bro wskie go (At las Rze czpo spo li tej Pol skiej 1995) oraz re gio nali za cji fizycz nogeo grafi cz nej Pol - ski wed³ug mapy nr 53.3 au to r stwa Kon dra c kie go, Ri chlin ga (At las Rze czpo - spo li tej Polskiej 1995).

2. Za pole pod sta wo we ba dañ przy jê to kwa drat o boku 4 km, po³o¿o ny w ty - po wym dla da ne go re gio nu krajobrazie.

3. Za kres po zy ski wa nej in fo r ma cji z pól ba da w czych bê dzie obe j mo wa³ in - fo r ma cje o: stru ktu rze ko m po nen tów (wraz z ele men ta mi fun kcjo no wa nia), an tro po pre sji, ele men tach ku l tu ro wych i ar chi te ktu rze krajobrazu, a tak¿e przemianach krajobrazu.

4. Ce lem tych prac bê dzie syn te za krajo bra zo wa Pol ski (cha ra kte ry styka ró¿ no rod no œci) oraz pra kty cz ne za sto so wa nie wy ni ków do op ty mal ne go go - spo daro wa nia danymi typami krajobrazu.

W za kre sie orga niza cy j nym przy j mu je siê, ¿e:

1. Pra ce bêd¹ pro wa dzo ne na oko³o 50–60 kwa dra tach roz mie sz czo nych mniej wiê cej rów no mie r nie na te re nie kraju.

2. W re a li za cji pro je ktu we Ÿmie udzia³ co naj mniej ki l ka dzie si¹t osób ró ¿ - nych spe cja l no œci sku pio nych wokó³ sze œciu oœro d ków ko or dy na cji re gio na l - nej (Wa r sza wa, Gdañsk, Lu b lin, Kra ków, Wroc³aw, Po znañ) oraz ki l ku dalszych oœrodków wspó³pracuj¹cych.

(3)

3. Oprócz ko or dy na cji re gio na l nej pro wa dzo na bê dzie ko or dy na cja te ma ty - cz na, do tycz¹ca po szcze gó l nych ko m po nen tów, w celu ujed no li ce nia me tod ba da w czych, po rów nywa lno œci za kre su prac oraz spo so bu opracowania i pre - zen ta cji wyników.

4. Pra ce bêd¹ pro wa dzo ne syn chro ni cz nie we wszy stkich kwa dra tach w okre sie oko³o 3 lat.

5. Pro jekt rea li zo wa ny bê dzie pod egid¹ PAEK, ale udzia³ w nim nie jest ogra ni czo ny do cz³on ków tej or ga ni za cji.

6. Prze pro wa dze nie tak sze ro ko za kro jo nych ba dañ bê dzie wy ma ga³o po zy - ska nia fun du szy ze w nê trz nych, w po sta ci gran tu (np. za ma wia ne go), gwa ran - tuj¹cych ci¹g³oœæ i spójnoœæ prac.

Cele pro je ktu „Krajo bra zy Pol ski”

Przy pod jê ciu prac nad tak sze ro ko za kro jo nym pro je ktem na su wa siê wie le isto t nych pytañ:

– Jaki jest cel, jaki jest sens tego typu prac; jaki isto t ny pro blem na uko wy b¹dŸ pra kty cz ny chce my roz wi¹zaæ?

– Ja kie bêd¹ na uko we i pra kty cz ne efe kty na szych prac?

– Kto ma byæ od biorc¹ na szych wy ni ków?

– Czy po sze rze nie wie dzy o krajo bra zie osi¹gniê te w tym pro je kcie mo¿e prze³o¿yæ siê na le p sze re la cje cz³owiek – œro do wi sko?

Eko lo gia krajo bra zu ci¹gle je sz cze mo¿e ucho dziæ za na ukê m³od¹. Nie do ko ñ ca spre cy zo wa na jest me to do lo gia ba dañ, wy stê puj¹ roz bie ¿ no œci ter mino - logi cz ne, ma³o sta bi l ne s¹ pa ra dyg ma ty ekologi czno- krajo brazo we. Pe w nym uspra wied li wie niem mo¿e byæ fakt, ¿e jest to na uka, w któ rej wie dza ma cha - ra kter ty po wo syn te ty zuj¹cy. Eko lo gia krajo bra zu ko rzy sta wiêc w du ¿ym za - kre sie z nauk spe cjali sty cz nych, cha ra kte ry zuj¹cych po szcze gó l ne ko m po nen - ty œro do wi ska, ale jej pod sta wo wym atu tem jest fakt, ¿e sta ra siê po znaæ stru k - tu rê, fun kcjo no wa nie i prze mia ny w ujê ciu ho li sty cz nym (kompleksowym) czyli w³aœnie zgodnie ze z³o¿onoœci¹ naszego œrodowiska przyrodniczego.

Pod sta wy trwa³ego i ra cjo nal ne go, w efe kcie zrów nowa ¿o ne go roz wo ju œro do wi ska, to za ra zem do bra ja koœæ ¿y cia w sprzy jaj¹cym oto cze niu i ochro - na wa r to œci przy rod ni czych (a ta k ¿e ku l tu ro wych, zwi¹za nych z krajo bra zem) z ich zachowaniem dla przysz³ych pokoleñ.

By móc pro wa dziæ op ty maln¹ dzia³al noœæ w œro do wi sku przy rod ni czym, nie zbêd na jest grun to w na wie dza w za kre sie po zna nia aktu a l nej stru ktu ry, warunków w ja kich fun kcjo nu je (za chodz¹ce pro ce sy przep³ywu ene r gii i obiegu ma te rii), od po rnoœci na pre sjê i ten dencji prze mian. Ten roz leg³y zasób wie dzy przy rod ni czej jest pod staw¹ do od po wie dzi na pod sta wo we py - ta nie, ja kie po wsta je w re la cji cz³owiek – œro do wi sko. Mo ¿ na je sfo r mu³owaæ tak – czy obe c na dzia³al noœæ cz³owieka (w konkretnym œrodowisku – typie krajobrazu) jest optymalna?

(4)

Z pun ktu wi dze nia pro ble ma ty ki na uko wej jest to po szu ki wa nie kon sen su - su miê dzy na szy mi po trze ba mi a w³aœci wo œcia mi œro do wi ska, opa r te na rze te l - nej wie dzy. W sen sie pra kty cz nym po win ny to byæ przed³o¿e nia dla op ty mal - ne go zagospodarowania terenu.

Du¿y udzia³ œro do wisk na uko wych, za rów no re gio na l nie, jak i w za kre sie dys cy p lin, po zwa la przy pu sz czaæ, ¿e efe kty tych prac bêd¹ uw z glêd niaæ sze rok¹ pro ble ma ty kê krajo bra zow¹, wy stê puj¹c¹ za rów no na te re nach o s³abej in ge ren - cji cz³owie ka, jak i pod jego du¿¹ presj¹. Ró ¿ no rod noœæ typo lo gi cz na krajo bra - zów prze zna czo nych do ba dañ w oma wia nym pro je kcie to ta k ¿e gwa ran cja, ¿e przy jego za sto so wa niu np. w pla no wa niu prze strzen nym mo¿e byæ uwz glê d - nio ny sze ro ki za kres pro ble ma ty ki, wy stê puj¹cy w ró ¿ nych sy tu a cjach, w ró ¿ - nych czê œciach kra ju, po zwa laj¹c w spo sób trwa³y, ale i ra cjo na l ny u¿y t ko waæ na sze krajo bra zy. St¹d bene fi cjen ta mi wy ni ków po win ny byæ oso by pro fe sjo - nal nie za j muj¹ce siê krajo bra zem od stro ny na uko wej, a prze de wszy stkim oso - by po dej muj¹ce de cy zje sku t kuj¹ce od dzia³ywa niem na krajo braz. Te prze - s³anki sk³aniaj¹ do twier dze nia, ¿e re a li za cja pro je ktu „Krajo bra zy Pol ski” mo¿e w isto t ny spo sób pog³êbiæ nasz¹ wie dzê na te mat re la cji cz³owie ka ze œro do wi - skiem przy rod ni czym w ró ¿ nych sy tu a cjach krajo bra zo wych, a w kon se k wen cji przy czy niæ siê za rów no do po le p sze nia ja ko œci ¿y cia cz³owie ka, jak i za cho wa - nia wa lo rów przy rod ni czych. W kon te k œcie ba dañ przy rod ni czych, nie ty l ko ekologi czno- krajo brazo wych, pro blem za sto so wa nia wie dzy na uko wej w pra k - tyce po ja wia siê od lat i jest nasz¹ s³ab¹ stron¹. Na wet naj bar dziej rze te l ne i prze ko ny waj¹ce wy ni ki ba dañ nie dadz¹ efe ktu, je œli nie zo stan¹ za sto so wa ne w dzia³aniach cz³owie ka w jego œro do wi sku przy rod ni czym. Po nie wa¿ ze œro - do wi skiem eko lo gii krajo bra zu w Pol sce jest zwi¹zane ta k ¿e gro no osób wspó³ - uczestnicz¹cych w po dej mo wa niu de cy zji o zago spoda ro wa niu kra ju na ró ¿ - nych szcze b lach, mo ¿ na wy ra ziæ nad zie jê, ¿e wy ni ki na szych prac bêd¹ szy b ciej wyko rzy sty wa ne przez pra kty ków.

Poza ce la mi czy sto na uko wy mi i pra kty cz ny mi kon ce p cja „Krajo bra zów Pol ski” zak³ada ta k ¿e pe w ne cele ogó l ne. Do nich zaliczyæ nale¿y:

– wy eks pono wa nie idei eko lo gii krajo bra zu w œro do wi sku na uko wym i od - bio r ców (pra kty ków),

– in te gra cja œro do wi ska eko lo gów krajo bra zu w opa r ciu o wspó l ny, jed no li ty w ska li kra ju pro jekt ba da w czy,

– uru cho mie nie po ten cja³u ba da w cze go ró ¿ nych oœro d ków aka de mi c kich w sze ro kim za kre sie spe ktrum krajo bra zo we go,

– wzmo c nie nie roli Pol skiej Aso cja cji Eko lo gii Krajo bra zu (PAEK) jako or - ga ni za cji in te gruj¹cej ba da nia krajo bra zo we.

Za³o¿e nia re a li za cji pro je ktu

Kon ce p cja pro je ktu „Krajo bra zy Pol ski” zak³ada, ¿e na wy bra nych po lach te sto wych (kwa dra tach o boku 4 km) ze bra na bê dzie in fo r ma cja o wa run kach

(5)

przy rod ni czych, o wp³ywie cz³owie ka, o prze mia nie krajo bra zu, o jego wa lo - rach ku l tu ro wych. Da to pod sta wê do wy dzie le nia jed no stek prze strzen nych (typo lo gi cz nych), a na stê p nie ich sko ja rze nia z op ty ma l nym spo so bem u¿y t - ko wa nia. Sto so w nie do wie l ko œci ob sza rów ba da w czych (4x4 km) zak³ada siê wy ko ny wa nie prac te re no wych na podk³adach topo gra fi cz nych i foto lo t ni - czych w skali 1:10 000. Natomiast wyniki (czystorysy) bêd¹ prezentowane w ska li 1:25 000.

Roz po zna nie ko m po nen tów krajo bra zu bê dzie obe j mo wa³o ich zró¿ ni co - wa nie prze strzen ne (stru ktu ra l ne) z wy bra ny mi ele men ta mi fun kcjo no wa nia.

Sto pieñ zba da nia kom po nen towe go nie bê dzie jed no li ty; zak³ada siê sze r sze uw z glêd nie nie tych za gad nieñ, któ re od gry waj¹ wiêksz¹ rolê, np. w ty po lo gii geo kom p le ksów, w za cho wa niu walorów siedliskowych, w odpornoœci na degradacjê œrodowiska.

W za kre sie bu do wy geo lo gi cz nej bê dzie to g³ów nie roz po zna nie li to lo gii utwo rów powie rz ch nio wych; w rze Ÿ bie te re nu – mo r fo me tria, za siê gi form, czê œcio wo ich ge ne za, a ta k ¿e rola pro ce sów morfo gene ty cz nych zw³aszcza stymulowanych przez cz³owieka.

Za kres prac gle boz na w czych bê dzie obe j mo wa³ zró¿ ni co wa nie typo lo gi cz - ne, a ta k ¿e od po rnoœæ gleb na antropopresjê.

Przy sto sun kach wod nych pla no wa ne jest ka r to wa nie zja wisk powie rz ch - nio wych z cha ra kte ry styk¹ wp³ywów cz³owie ka i wy bra ny mi ele men ta mi obiegu wody.

Zró¿ ni co wa nie kli ma ty cz ne bê dzie roz pa try wa ne g³ów nie w ska li lo ka l nej (topo klima ty cz nej) w nawi¹za niu do rzeŸby terenu.

Prze wi du je siê ka r to wa nie ro œlin no œci rze czy wi stej (zbio ro wi ska ro œlin ne).

Czê œcio wo na pod sta wie in fo r ma cji te re no wej, czê œcio wo na pod sta wie ze bra - nych in fo r ma cji o in nych ko m po nen tach po wsta nie dla wy bra nych te re nów te - sto wych (kwa dra tów) mapa naturalnej roœlinnoœci potencjalnej.

W za kre sie fa u ny pra ce bêd¹ zmie rza³y do oce ny sie d lisk dla wy stê po wa nia wy bra nych grup zwierz¹t.

W du ¿ym sto p niu pra ce nad kom po nen ta mi bêd¹ opie ra³y siê na doty ch cza - so wych do œwia d cze niach me to dy cz nych w za kre sie ge o gra fii fi zy cz nej (Ri - chling 1993) z uw z glêd nie niem do ro b ku po szcze gó l nych dys cy p lin (np.

Cio³kosz i in. 1999, Gutry-Korycka, Werner-Wiêckowska 1989).

Nie jest pla no wa ne pro wa dze nie prac te re no wych w pe³nym za kre sie dla ko m po nen tów œro do wi sko wych. Tam, gdzie jest to uza sa d nio ne (np. w za kre - sie wa run ków lito lo gi cz nych, gle bo wych lub kli ma ty cz nych), bêd¹ wy ko rzy - sta ne ju¿ ist niej¹ce ma te ria³y cha ra kte ry zuj¹ce krajo braz, ewen tu a l nie bê dzie prowadzona ich weryfikacja kameralna i terenowa.

Dru ga gru pa in fo r ma cji krajo bra zo wej bê dzie obe j mo wa³a na tê ¿e nie an tro - po pre sji na po szcze gó l ne ko m po nen ty i sto pieñ prze kszta³ce nia ca³ego krajo - bra zu. Nie jest pla no wa ne oso b ne ka r to wa nie zmian kom po nen to wych pod

(6)

wp³ywem od dzia³ywa nia cz³owie ka; bê dzie to realizowane w ramach prac nad danym komponentem.

Kole j nym ele men tem cha ra kte ry styki krajo bra zu bêd¹ jego prze miany w osta t nich 40–50 la tach. Ten ho ry zont cza so wy (sto sun ko wo mo¿e kró t ki) zo sta³ wy bra ny dla te go, ¿e z tego okre su s¹ w mia rê dok³adne in fo r ma cje dla pra wie wszy stkich re gio nów Pol ski. Dane te to prze de wszy stkim zdjê cia lo t - ni cze od lat 50. XX wie ku i ko le j ne „na lo ty”, a¿ po wspó³cze s ne zdjê cia PHARE i inne, np. wy ko ny wa ne w ra mach pro je ktu IACS.

W ra mach pro je ktu two rzo ne bêd¹ te¿ mo de le powi¹zañ kom po nen to wych w ob rê bie da nych ty pów krajo bra zu i prze pro wa dzo na bê dzie wa lo ry za cja na po zio mie ko m po nen tów i typów krajobrazów.

Poza cha ra kte ry styk¹ przy rod nicz¹ pro jekt „Krajo bra zy Pol ski” zak³ada tak -

¿e roz po zna nie w wy zna czo nych kwa dra tach wa r to œci krajo bra zu kul tu ro we - go, jak rów nie¿ ele men tów ar chi te ktu ry krajo bra zu.

W pro je kcie zak³ada my wy ko rzy sta nie za rów no wspó³cze s nych map topo - gra fi cz nych (w uk³ad zie 1992, je œli s¹ dla da ne go ob sza ru), jak i zdjêæ lo t ni - czych lub na wet ob ra zów sate li ta r nych o wy so kiej roz dzie l czo œci (np.

IKONOS lub QuickBird).

Wiê kszoœæ da nych prze strzen nych (tam, gdzie bê dzie to rze czy wi œcie po - trze b ne do da l szych ana liz) bê dzie za pi sy wa na w fo r ma tach GIS i prze twa rza - na cyfrowo.

Pro jekt kon ce pcji zak³ada syn chro ni cz ne pro wa dze nie ba dañ w ob rê bie wszy stkich kwa dra tów. Cha ra kte ry styka krajo bra zów w kwa dra tach obe j mie sze ro kie spe ktrum stru ktu ry, fun kcjo no wa nia, prze mian i aspe kty ku l tu ro we;

bê dzie to materia³ wstêpny dla dalszych analiz i syntez.

Isto t nym ce lem oma wia nej kon ce pcji jest pró ba syn te zy krajo bra zo wej opar - tej na ele men tach przy rod ni czych, antro poge ni cz nych i ku l tu ro wych. Syn te za ta ma byæ rea li zo wa na w wa r stwie typo lo gi cz nej, w mia rê mo ¿ li wo œci jed no li - cie dla ca³ego kra ju lub w ska li re gio na l nej, ale z po dzia³em na nie wiê cej ni¿

3–4 ob sza ry (np. ni zi ny, wy ¿y ny, góry). Syn te za ta to ta k ¿e pró ba stwo rze nia jed no li tej (po wta rza l nej) de li mi ta cji jed no stek prze strzen nych (geo kom p le k - sów, mo¿e ta k ¿e z uw z glêd nie niem po dej œcia t³a-p³atów -ko ry ta rzy), choæ w tej chwi li bez roz strzy g niêæ co do ran gi hie rar chi cz nej. Isto t nym pro ble mem na tym tle bê dzie spo sób de li mi ta cji jed no stek prze strzen nych, czy li wy bór tych kry te riów, któ re spe³niaæ bêd¹ role prze wod ni¹ i tych o roli dru go rzêd nej (pod porz¹dko wa nej). W przy pa d ku jed ne go ob sza ru jest to sto sun ko wo pro - ste; w ob sza rach zró¿ ni co wa nych (ob szar ca³ego kra ju) i w³aœ nie przy zak³ada - nej uni wer sal no œci (po wta rzal no œci) wy dzie leñ po stê po wa nie jest zde cy do wa - nie trudniejsze.

Pra wid³owe wy dzie le nie typo lo gi cz nych jed no stek prze strzen nych jest dla po zna nia krajo bra zo we go wa ¿ nym, ale by na j mniej nie osta t nim eta pem po stê - po wa nia ba da w cze go. Zgod nie z za³o¿e nia mi kon ce pcji „Krajo bra zy Pol ski”,

(7)

ale ta k ¿e w zgo dzie z pod sta wo wym ce lem eko lo gii krajo bra zu, bê dzie to wstêp do pra kty cz nych wska zañ w za kre sie ra cjo nal ne go go spo daro wa nia prze strze ni¹ w ró ¿ nych ty pach krajo bra zu. Ina czej rzecz uj muj¹c, bê dzie to sko ja rze nie jednostek typologicznych z optymalnym sposobem ich u¿y t ko wa - nia przez cz³owieka.

Pra ce pla no wa ne w ra mach oma wia ne go pro je ktu bêd¹ nawi¹zywa³y b¹dŸ wprost po sze rza³y wie le no œ nych idei i pro je któw w ob sza rze przy ro dy. Mam tu na my œli kon sty tu cyjn¹ za sa dê roz wo ju zrów nowa ¿o ne go (eko ro z wój): za - gad nie nia ró¿ no rod no œci bio lo gi cz nej i ró¿ no rod no œci krajo bra zo wej, pro - gram Na tu ra 2000, utrzy ma nie tra dycy j ne go krajo bra zu ro l ni cze go, ochro na dzie dzi c twa przy rod ni cze go i kul tu ro we go, rena tura li za cja krajo bra zów zni - sz czo nych, moni to ro wa nie sta nu krajo bra zów Pol ski, przed³o¿e nia dla re a li - za cji po li ty ki eko lo gi cz nej pa ñ stwa w za kre sie krajobrazu, wskaŸnikowa ocena walorów przyrodniczych, czy realizacja zaleceñ i dyrektyw UE w za - kre sie przyrody.

Na le ¿y te¿ pod kre œliæ, ¿e re a li za cja pro je ktu o ta kiej ska li te ma ty cz nej i prze strzen nej to ta k ¿e zna ko mi ta oka zja do do œwia d czeñ w za kre sie pra cy ze spo³owej i in spi ra cja do da l szych ba dañ ekologi czno- krajo brazo wych, rów nie¿ po przez re a li za cjê prac ma gi ste r skich, do kto r skich czy habi lita cy j - nych.

Pod su mo wa nie

Sze ro ki za kres prac i udzia³ spe cja li stów daje gwa ran cjê po zy ska nia wszech stron nej i rze te l nej wie dzy o na szym œro do wi sku, a ta k ¿e wy bo ru op - ty ma l nych w obe cnych wa run kach form go spo daro wa nia prze strze ni¹ w po - szcze gó l nych ty pach krajo bra zu. To fi na l ne za da nie musi byæ opa r te na ko m - pro mi sie, gdy¿ ca³y kon tekst re la cji cz³owiek – œro do wi sko jest w du ¿ym sto p niu kon fli kto gen ny. Po trze ba za cho wa nia wa lo rów przy rod ni czych jest oczy wi sta, ale to nie oz na cza, ¿e cz³owiek ma siê po zba wiæ osi¹gniêæ cywi - liza cy j nych. Or to do k sja ani w za kre sie „zie lo nym” ani tech nokra ty cz nym nie pro wa dzi do ra cjo nal no œci na sze go sto sun ku do œro do wi ska. Rola na uki jest w tym za kre sie ja s na: zba daæ, wyci¹gn¹æ wnio ski, wska zaæ dro gi po stê - po wa nia i je sz cze do po mi naæ siê ich re a li za cji.

Mo ¿ na wy ra ziæ prze ko na nie, ¿e ty l ko pog³êbio na zna jo moœæ na sze go krajo bra zu i na szej roli w jego fun kcjo no wa niu po zwa la na sfo r mu³owa nie przes³anek do zrów no wa ¿o nej koe g zy sten cji cz³owie ka z jego przy rod ni - czym oto cze niem. To prze ko na nie, cho æ by cz¹stko wo, ma byæ spe³nio ne po - przez re a li zacjê pro gra mu ba dañ ekologi czno- krajo brazo wych „Krajo bra zy Pol ski”.

(8)

Li te ra tu ra

At las Rze czpo spo li tej Pol skiej, 1995, G³ówny Ge o de ta Kra ju.

Cio³kosz A., Mie sza l ski J., Olê dz ki J.R, 1999: In ter pre ta cja zdjêæ lo t ni czych. PWN, Wa r - sza wa.

Gu try- Ko ry cka M., Werne r-Wiê c ko wska H (red.), 1989: Prze wod nik do hydro gra fi cz - nych ba dañ te re no wych. PWN, Wa r sza wa.

Ri chling A. (red), 1993: Me to dy szcze gó³owych ba dañ ge o gra fii fi zy cz nej. PWN, Wa r sza wa.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z lodziej wybra l monitory wykonuj¸ac pierwszy krok metody podzia lu i ogranicze´n dla zerojedynkowego

Ni nie j sza pra ca jest prób¹ dyna mi cz ne go ujê cia prze strze ni krajo - bra zu prze³omów do lin rze cz nych prze ci naj¹cych stre fê po³ud nio wej

Mo ¿ na to za uwa ¿yæ dla wszy stkich po wie rz ch ni, jed nak z po wo du ogra ni czeñ ra mo - wych niniejszej publikacji przedstawiono to tylko dla powierzchni lasu

W na stê p nych wie kach opu sz czo ne ³o¿y sko rze ki zo sta³o za sy pa ne, sta ro rze cza za ros³y, na nie któ rych od cin kach bywa³y wie lo kro t nie od pre paro

Przed sta wio ny po ni ¿ej sche mat jest roz wi niê ciem kon ce pcji zaproponowanej przez zespó³ kierowany przez S.P... Zna jo moœæ ró¿y wia trów umo ¿ li wia zaœ

Znaczenie aplikacyjne tych badañ polega równie¿ na mo¿liwoœci przybli¿onego odró¿nienia koncentracji naturalnych od antropogenicznych (Ga³uszka 2003, 2005), a stosunki

Przed mio tem tych ba dañ jest che mizm ska³, gleb i wy bra nych bio - wska Ÿ ni ków ro œlin nych... Les sons from Ge o che mi cal

Pie r wsze zmia ny w³aœci wo œci po wie trza, wód czy gleb, bêd¹ce efe ktem an tro po pre sji, roz po czê³y siê wraz z po ja wie - niem siê osiad³ych spo³eczeñstw ro l