• Nie Znaleziono Wyników

„Obserwatorium Ekonomiczne PTE” Sytuacji gospodarczo-społeczna

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Obserwatorium Ekonomiczne PTE” Sytuacji gospodarczo-społeczna"

Copied!
65
0
0

Pełen tekst

(1)

„Obserwatorium Ekonomiczne PTE”

Sytuacji gospodarczo-społeczna Polski w pierwszym półroczu 2020 r.

Dodatek on-line nr 13 do „Przeglądu Ekonomicznego”

„Przegląd Ekonomiczny” ISSN 2082-3312

Dodatek został przygotowany przez, pracujący pod redakcją Janusza J. Tomidajewicza, zespół autorski w składzie:

- mgr Łukasz Augustowski z Katedry Ekonomii Międzynarodowej i Analiz Rynkowych na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu Zielonogórskiego,

- dr hab. Paweł Błaszczyk z Katedry Koniunktury i Polityki Gospodarczej UEP, - dr hab. Maciej Cieślukowski, prof. UEP z Katedry Finansów Publicznych UEP,

- dr hab. Baha Kalinowska-Sufinowicz, prof. UEP z Katedry Makroekonomii i Badań nad Rozwojem UEP,

- dr hab. Piotr Lis, prof. UEP z Katedry Koniunktury i Polityki Gospodarczej UEP, - dr Joanna Mazurkiewicz z Katedry Koniunktury i Polityki Gospodarczej UEP, - dr Zuzanna Rataj z Katedry Socjologii i Etyki Gospodarczej UEP,

- dr Katarzyna Suszyńska z Katedry Inwestycji i Nieruchomości UEP, - prof. dr hab. Janusz J. Tomidajewicz, emerytowany profesor UEP i UZ,

- dr hab. Krzysztof Waliszewski, prof. UEP z Katedry Pieniądza i Bankowości UEP.

PTE Oddział w Poznaniu

Poznań, grudzień 2020

(2)

Spis treści

Wprowadzenie: Polska w pierwszej fazie pandemii COVID-19 (Janusz J. Tomidajewicz) / s. 3 1. PKB i aktywność gospodarcza. I–II kwartał 2020 r. (Joanna Mazurkiewicz, Piotr Lis) / s. 7 2. Rynek pracy w Polsce w I półroczu 2020 r. (Baha Kalinowska-Sufinowicz) / s. 11

3. Sytuacja finansowa przedsiębiorstw i gospodarstw domowych (Krzysztof Waliszewski) / s. 19 4. Stabilność cen i sytuacja złotego (Paweł Błaszczyk) / s. 30

5. Finanse państwa po pierwszym półroczu 2020 r. (Maciej Cieślukowski) / s. 35 6. Sektor bankowy i rynek kapitałowy (Krzysztof Waliszewski) / s. 40

7. Sytuacja społeczna Polski w I półroczu 2020 r. (Łukasz Augustowski) / s. 49

8. Mieszkalnictwo w Polsce w okresie pierwszej fali pandemii COVID-19 (Piotr Lis, Zu- zanna Rataj, Katarzyna Suszyńska) / s. 56

9. Syntetyczna charakterystyka sytuacji gospodarczo-społecznej Polski w trakcie pierw- szej fali epidemii COVID-19 (Janusz J. Tomidajewicz) / s. 61

(3)

Wprowadzenie: Polska w pierwszej fazie pandemii COVID-19

Przystępując do przygotowania naszego kolejnego – obejmującego pierwsze półrocze 2020 r. – raportu o sytuacji społeczno-gospodarczej Polski, stajemy wobec zadania wyraźnie różniącego się od tego, co określało główne pytania, jakie stawialiśmy sobie w poprzednich raportach. Najogól- niej rzecz biorąc, w dotychczasowych raportach chodziło o to, by ocenić, na ile w badanym pół- roczu w gospodarce kontynuowane były podstawowe procesy rozwojowe, czy nie pojawiły się w niej nowe zagrożenia oraz czy zahamowane lub odsunięte zostały niekorzystne zjawiska sygna- lizowane w okresach wcześniejszych. Przyjmowaliśmy więc dotąd założenie o zasadniczej ciągło- ści procesów charakteryzujących sytuację społeczno-gospodarczą Polski.

Natomiast pierwsze półrocze 2020 roku to okres, w którym ta ciągłość procesów gospo- darczych i społecznych została zagrożona przez wystąpienie, mającego charakter nieprzewidy- walnego szoku zewnętrznego, zdarzenia w postaci światowej pandemii wywołanej rozprzestrze- nianiem się koronawirusa COVID-19. Konsekwencje zdrowotne wystąpienia pandemii i bezpo- średnio związane z nimi zwiększenie obciążeń oraz kosztów funkcjonowania systemów ochrony zdrowia, a także skutki takich działań podejmowanych przez państwo w ramach walki z pande- mią, jak nakaz zachowywania dystansu społecznego, restrykcje w przemieszczaniu się, przejście tam, gdzie to było możliwe, na zdalne formy pracy, ograniczenie lub zamknięcie niektórych sfer aktywności gospodarczej i społecznej wiążących się z dużą ilością bezpośrednich kontaktów mię- dzy ludźmi itp. spowodowały, że warunki prowadzenia aktywności gospodarczej uległy gwałtow- nej i nieprzewidywalnej wcześniej zmianie.

W rezultacie głównym zadaniem, jakie należało sobie postawić przy charakterystyce i anali- zie sytuacji gospodarczo-społecznej w pierwszym półroczu 2020 r., stało się uzyskanie odpowie- dzi na pytanie: jakie były gospodarcze i społeczne konsekwencje pojawienia się w tym okresie w Polsce epidemii COVID-19? Konsekwencje te w odniesieniu do poszczególnych, badanych w naszych raportach, sfer i aspektów gospodarki zostaną scharakteryzowane w przygotowanych, zgodnie z dotychczas przyjętym podziałem, analizach dotyczących sytuacji w sferze realnej, w sferze finansowej i w odniesieniu do sfery zjawisk społecznych. Wcześniej warto jednak przed- stawić główne zjawiska i procesy charakteryzujące warunki, w jakich, w wyniku pandemii, anali- zowane przez nas aspekty sytuacji gospodarczo-społecznej przebiegały w pierwszej połowie 2020 r.

Zaś na warunki te złożyło się przede wszystkim samo kształtowanie się sytuacji epidemicznej, której wyrazem była ilość i rozprzestrzenianie się zachorowań z jednej strony oraz zakres i skala działań podejmowanych przez państwo w ramach walki z pandemią i przeciwdziałania jej spo- łeczno-gospodarczym skutkom z drugiej strony.

W Polsce pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem potwierdzono 4 marca. Wkrótce po tym wprowadzono także pierwsze ograniczenia mające zapobiegać rozprzestrzenianiu się epi- demii. Znalazły one wyraz we wprowadzonym już 16 marca stanie zagrożenia epidemiologiczne- go i związanych z nim restrykcjach dotyczących poruszania się, kontaktów społecznych i organi- zacji imprez masowych, a także w nakazach dotyczących postępowania z osobami zakażonymi i mającymi z nimi kontakt (kwarantanna oraz nadzór epidemiologiczny). Przebieg epidemii w Polsce w ciągu pierwszego półrocza 2020 można scharakteryzować jako względnie ograniczony i łagodny. Charakterystykę tego przebiegu oraz stan rozprzestrzenienia się koronawirusa do koń- ca czerwca przedstawia wykres 1.

(4)

Wykres 1. Koronawirus w Polsce w okresie do 01. 07. 2020 r. (aktualizacja 1.07.2020 r.)

Legenda: Potwierdzone • Śmiertelne • Wyzdrowiało • Aktywne przypadki •

Źródło: Zasięg koronawirusa COVID-19 aktualizacja 1.07.2020, https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,zasieg-koronawirusa-covid-19--mapa-

,artykul,54726942.html?utm_source=sgonet&utm_medium=referral&utm_campaign=mapasgonet&srcc=

mapasgonet, [dostęp: 02.07 2020].

Zgodnie z tymi danymi na koniec pierwszego półrocza odnotowano w Polsce:

• 34 775 potwierdzonych przypadków zakażenia,

• 21 791 osób, które wyzdrowiały,

• 1 477 przypadków śmiertelnych,

• oraz 21 791 przypadków aktywnych.

Z danych przedstawionych na wykresie wynika, że w Polsce epidemia COVID-19 rozwijała się względnie powoli, a co najważniejsze wzrost ten odbywał się zgodnie z trendem liniowym a nie, jak się obawiano, wykładniczym. Przy tym dotyczyło to zarówno liczby zakażonych, jak i przypadków aktywnych, zaś w odniesieniu do przypadków śmiertelnych utrzymywała się ona nawet na niskim i stabilnym poziomie. Na razie brak jest podstaw, by odpowiedzieć na pytanie, w jakim stopniu ten łagodny przebieg epidemii Polska zawdzięczała czynnikom naturalnym i hi- storycznym, takim jak zwiększona odporność na zakażenia związana z powszechnością szczepień w okresie socjalistycznym, czy mniejszym (niż np. w krajach śródziemnomorskich) natężeniem tradycyjnych spotkań towarzyskich w miejscach publicznych, w jakim zaś było to efektem bardzo szybko wprowadzonych i w wysokim stopniu akceptowanych i przestrzeganych przez społeczeń- stwo restrykcji i ograniczeń epidemicznych.

W każdym razie, jak z tego widać, bezpośredni wpływ epidemii na gospodarkę był w tym okresie względnie niewielki. W szczególności ani liczba osób wyłączonych z procesów gospodar-

(5)

czych, czy to w wyniku zakażenia, czy leczenia a nawet zgonu nie była na tyle duża, by stanowiło to poważniejsze zagrożenie dla gospodarki. W przeciwieństwie do, znanych nam z historii, wiel- kich epidemii dżumy czy ospy, epidemia koronawirusa nie zagroziła gospodarce wyludnieniem czy unieruchomieniem gospodarki ze względu na brak wyłączonych chorobą z aktywności i mo- gących ją obsługiwać ludzi. Jak się wydaje bezpośredni wpływ epidemii na gospodarkę ograniczył się do jej wpływu na funkcjonowanie służby zdrowia i dziedzin ją obsługujących. W szczególno- ści epidemia spowodowała wzrost zapotrzebowania na środki dezynfekcji i ochrony osobistej, a także konieczność zaopatrzenia służby zdrowia w sprzęt i urządzenia niezbędne do walki z ko- ronawirusem podobnie jak przeprowadzenia zmian w jej organizacji, zatrudnieniu i wyposażeniu oraz poniesienia związanych z tym nakładów.

Natomiast znacznie poważniejsze konsekwencje dla gospodarki wiązały się restrykcjami i ograniczeniami wprowadzonymi dla zapobieżenia rozprzestrzeniania się epidemii. Już w pierw- szym momencie ograniczenia te objęły: możliwość poruszania się (zawieszenie połączeń lotni- czych, ograniczenie liczby pasażerów w środkach komunikacji, kwarantanna dla osób przybywa- jących z zagranicy itp.), organizację imprez masowych (w tym sportowych i kulturalnych), działal- ność handlu i gastronomii, przejście na zdalny tryb nauczania w szkołach i uczelniach wyższych, wprowadzenie tam, gdzie to możliwe, pracy zdalnej oraz zdalnego funkcjonowania instytucji pu- blicznych. Nie jest naszym celem by przedstawiać tu w sposób szczegółowy wszystkie ogranicze- nia i restrykcje nakładane na gospodarkę w wyniku epidemii. Ich zakres i charakter zmieniały się w badanym okresie wielokrotnie wraz z kolejnymi ustawami i rozporządzeniami wydawanymi przez premiera i ministra zdrowia. Należy jednak odnotować, że po początkowym bardzo daleko idącym zakresie tych ograniczeń, pozwalających na określenie sytuacji jako prawie pełny lockdown gospodarki. Pierwsze poluzowanie restrykcji nastąpiło 20 kwietnia 2020 r. i od tego czasu do końca pierwszego półrocza stopniowo znoszone były kolejne obostrzenia. Pozwoliło to na przywrócenie pracy handlu i gastronomii, uruchomienie komunikacji lotniczej i możliwości po- dróży zagranicznych oraz na organizację ograniczonych co do liczby uczestników imprez kultu- ralnych i sportowych. Mimo to ciągle utrzymywane ograniczenia dotyczące w szczególności za- pewnienia warunków dla zachowania dystansu społecznego, przestrzegania warunków higienicz- nych i ograniczenia imprez masowych stanowiło zagrożenie dla pełnego przywrócenia działalno- ści takich branż i sektorów jak: turystyka, gastronomia, działalność kulturalna i rozrywkowa, or- ganizacja imprez sportowych itp.

Dla oceny stanu gospodarki w warunkach stworzonych przez rozwój pandemii należy także rozważyć, jakie były najistotniejsze implikacje rozszerzania się epidemii z jednej strony oraz działań podjętych w polityce gospodarczej dla jej powstrzymania z drugiej strony. Jak się wydaje, najważniej- sze kierunki oddziaływania pandemii i koronakryzysu na zjawiska gospodarcze i społeczne dotyczyły:

– ograniczenia aktywności gospodarczej w wyniku zamknięcia niektórych branż i sektorów go- spodarki, spadku sprzedaży w wyniku ograniczenia dostępu do rynku i zamknięcia części kanałów dystrybucji, ograniczenia lub wstrzymania działalności inwestycyjnej wobec rosnącej niepewności i przewidywanego spadku koniunktury;

– wzrostu kosztów działalności związanego z jednej strony z koniecznością zapewnienia bezpie- czeństwa epidemiologicznego (np. środki ochrony osobistej i stworzenie warunków dla zapew- nienia dystansu społecznego) oraz z drugiej strony z konsekwencjami zachorowalności (absencja w wyniku kwarantanny i zakażeń);

– pojawiających się w związku z tym zagrożeń dla płynności i ogólnej sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw prowadzących do ograniczenia aktywności a w skrajnych wypadkach do bankruc-

(6)

twa przedsiębiorstw, w szczególności małych i średnich, pozbawionych rezerw oraz obciążonych wysokimi kosztami stałymi i spłatą kredytów;

– spadku zatrudnienia i/lub zmniejszania wynagrodzeń oraz ograniczania wydatków na zatrud- nienie w ramach umów cywilno-prawnych jako sposobu na radzenie sobie z trudnościami eko- nomicznymi przedsiębiorstw;

– w sferze konsumpcji ograniczenia konsumpcji w wyniku spadku dochodów oraz w odpowiedzi na wzrost ryzyka i niepewności z jednej strony, a także w wyniku powstrzymywania się z kon- sumpcją i w konsekwencji zamknięcia niektórych sektorów (turystyka, udział w imprezach spor- towych i kulturalnych itp.) z drugiej strony;

– w sferze pieniężno-finansowej, a w szczególności w odniesieniu do finansów publicznych, spadku dochodów budżetowych w wyniku spadku aktywności gospodarczej i rozmiarów sprze- daży oraz wzrostu wydatków budżetu państwa i samorządów na działania przeciwdziałające roz- przestrzenianiu się epidemii i wzmocnienie systemu ochrony zdrowia.

Natomiast działania podjęte przez państwo dla przeciwdziałania gospodarczym skutkom pandemii zawarte zostały w kolejnych pakietach ustaw tworzących tzw. tarcze kryzysowe1. Nie sposób omawiać tu wszystkich narzędzi i rozwiązań zawartych w tych pakietach. Najogólniej rzecz biorąc, należy jedynie wskazać, że, zgodnie z deklaracjami rządu, początkowy pakiet anty- kryzysowy został ukierunkowany na:

• ochronę miejsc pracy i bezpieczeństwo pracowników,

• finansowanie przedsiębiorców,

• ochronę zdrowia,

• wzmocnienie systemu finansowego,

• inwestycje publiczne.

Kolejne pakiety antykryzysowe zawierały uszczegółowienie, konkretyzację i korekty przyję- tych rozwiązań szczegółowych w odniesieniu do takich kwestii jak warunki zwolnień podatko- wych i opłacania ZUS, warunki spłacania i wysokość oprocentowania kredytów, warunki i wyso- kość dopłat i publicznego wsparcia dla przedsiębiorstw i instytucji itp.

W początkowym pakiecie antykryzysowym rząd szacował wartość wsparcia dla gospodarki na 212 mld zł, w czym ok. 67 mld zł miały stanowić wydatki budżetu państwa z ZUS i funduszy celo- wych, zaś w następnych pakietach wartość pomocy dla gospodarki ulegała kolejnym zwiększeniom.

W konsekwencji przestawionych tu bardzo ogólnie warunków funkcjonowania gospodarki wynikających z pojawienia się epidemii i działań podjętych dla jej powstrzymania i dla uchronienia gospodarki przed skutkami zarysowującego się kryzysu, ukształtował się przebieg i stan procesów gospodarczych i społecznych charakteryzowanych przez nas w kolejnych opracowaniach tego raportu. Mamy nadzieję, że zebrane przez nas informacje i przeprowadzone analizy pozwolą czy- telnikom naszego raportu na lepsze wyrobienie sobie poglądu na to, jak nasza gospodarka radziła sobie z pierwszą falą epidemii i jakie konsekwencje gospodarcze i społeczne spowodowała.

Janusz J. Tomidajewicz

1 W pierwszym półroczu 2020 r. przedstawione zostały cztery takie pakiety antykryzysowe. Ostatni z nich, tzw. Tarcza 4.0, wszedł w życie 24 czerwca br. Natomiast w nieobjętym już naszym raportem okresie od lipca 2020 r. wprowadzono jeszcze kolejne cztery tarcze antykryzysowe Por. pakiet ustaw tarczy antykry- zysowej: https://gcadwokaci.pl/tarcza-antykryzysowa-4-0-projekt-ustawy/ .

(7)

1. PKB i aktywność gospodarcza. I–II kwartał 2020 r.

2

W drugim kwartale 2020 r. Polski produkt krajowy brutto zmniejszył się o 8% w porównaniu z drugim kwartałem 2019 r. (tab. 1). W tym samym czasie spadek PKB w krajach UE-27 wyniósł -13,9%, w Niemczech -11,2%, a we Francji -18,9%. W Polsce widoczne są skutki epidemii COVID-19, przy czym gospodarka Polska nie skurczyła się aż tak gwałtownie, jak główne go- spodarki Wspólnoty. Niemniej bardzo silnie skurczył się w Polsce popyt krajowy, na który złożył się spadek inwestycji przedsiębiorstw, konsumpcji gospodarstw domowych i eksportu. Wyłącznie wydatki publiczne zostały zwiększone dla amortyzowania negatywnych trendów recesyjnych.

Tabela 1. Dynamika realna PKB wyrównana sezonowo (ceny stałe przy roku odniesienia 2015, przy podstawie analogiczny kwartał roku poprzedniego = 100)

Lata PKB

Konsumpcja:

spożycie prywat- ne

Wydatki publiczne: spo- życie publiczne

Inwestycje:

nakłady brutto na środki trwałe

Eksport Import

1kw2019 105,3 104 106,7 110,2 108,6 106,2

2kw2019 104,7 104,1 106,0 109,5 103,7 104,0

3kw2019 104,4 104,1 105,9 104,4 105,5 103,1

4kw2019 103,9 103,8 104,8 105,7 103 100,7

1kw2020 101,9 101,1 103,4 100,9 102,1 100,3

2kw2020 92,0 89,3 103,3 89,3 85,6 81,5

Źródło: Na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego, 2020.

Analizując skalę wpływu wybranych kategorii na zmianę realnego PKB, stwierdza się, że w drugim kwartale 2020 r. w zasadzie tylko dodatnie saldo obrotów z zagranicą ratowało Polskę przed głębszym spadkiem PKB (rys. 1). Od 7 lat konsumpcja gospodarstw domowych przestała być głównym czynnikiem napędzającym relatywnie wysokie stopy wzrostu gospodarczego.

Rysunek 1. Skala wpływu wybranych kategorii na wzrost realny PKB

Objaśnienia: PKB niewyrównany sezonowo; ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego, uwzględniono aktualizację szacunków PKB w latach 2015–2017 oraz w latach 2017–2018 przeprowadzoną przez GUS.

Źródło: Opracowanie na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego, 2020.

2 Projekt finansowany w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „Regional- na Inicjatywa Doskonałości” w latach 2019–2022 nr projektu 004/RID/2018/19 kwota finansowania 3.000.000 zł.

(8)

Proces kurczenia gospodarki odbywał się w Polsce przy znacznej inflacji 3,8% na koniec czerwca 2020 r., w porównaniu do niskiej inflacji w Europie, odpowiednio 0,8% w UE-27 i Niemczech oraz 0,2% we Francji. Ten ważny filar stabilności makroekonomicznej Polski zaczy- na niepokojąco rosnąć ponad wartości przyjmowane jako bezpieczne (czyli 2,5%). Z kolei stopa bezrobocia pozostawała na relatywnie niskim poziomie 3,4% w Polsce, na tle 7,2% średnio w UE-27, 4,3% w Niemczech i 6,9% we Francji.

Z perspektywy analizy sektorowej stwierdza się, że spadek produkcji przemysłowej w Polsce (-4,4% cze2020/cze2019) nie był tak silny, jak przeciętnie w UE-27 (-11,2%), we Francji (-11,8%) czy w Niemczech (13,5%). W tabeli 2 zaprezentowane zostały dane sektorowe składo- wych PKB w cenach stałych, w porównaniu do kwartału roku poprzedniego. W zasadzie wystąpiło całkowite zamrożenie zakwaterowania i gastronomii (-78,5%), przy mocnym wyhamowaniu trans- portu i gospodarki magazynowej i znacznym przemysłu oraz handlu. Wyniki te korespondują z oceną kondycji przedsiębiorstw odzwierciedloną w badaniach koniunktury gospodarczej (rys. 2).

Tabela 2. Dynamika realna składowych PKB wyrównana sezonowo (ceny stałe przy roku odniesienia 2015, przy podstawie analogiczny kwartał roku poprzedniego = 100)

Lata Przemysł

Handel; naprawa pojazdów samocho-

dowych

Transport i gospodarka maga-

zynowa

Zakwaterowanie i gastronomia

1kw2019 106,1 104,7 108,6 103,5

2kw2019 104,3 105,7 103,6 102,9

3kw2019 103,7 105,6 104,7 103,1

4kw2019 103 105,3 107,1 102,9

1kw2020 100,9 101,5 102,4 102,5

2kw2020 87,7 87,6 84,1 21,5

Źródło: Na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego, 2020.

Rysunek 2. Wskaźniki makroekonomiczne (górny wykres) i wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w Polsce w wybranych sekcjach PKD 2 I półrocze 2020 r.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.

(9)

W pierwszym półroczu 2020 r. największe problemy dotknęły średnich przedsiębiorstw funkcjonujących w branżach przetwórstwa przemysłowego, handlu detalicznego, a także naj- mniejszych firm budowlanych. Małe przedsiębiorstwa przetwórstwa przemysłowego wskazywały, że przy utrzymywaniu obostrzeń będą w stanie przetrwać 2–3 miesiące, natomiast wśród średnich i dużych przedsiębiorstw przeważały wskazania 6 miesięcy jako możliwego okresu kontynuowa- nia działalności w warunkach epidemii. Grupa przemysłowa jest pod tym względem zróżnicowa- na. Najbardziej optymistyczne wskazania dotyczyły firm funkcjonujących w branży spożywczej i wyrobów tytoniowych.

W sektorze budownictwa skutki epidemii najsilniej odczuły mikro i małe przedsiębiorstwa.

Doświadczały one zarówno największych spadków zamówień, konsekwencji związanych z cza- sową niedostępnością pracowników z tytułu między innymi urlopów, opieki nad dziećmi i innymi członkami rodziny. Podobnie, jak w działach przetwórstwa przemysłowego, również w budow- nictwie szacowany okres utrzymania działalności przy ograniczeniach funkcjonowania związa- nych z epidemią był najkrótszy w przypadku najmniejszych firm. Wśród jednostek mikro i ma- łych przeważały wskazania 2–3 miesięcy kontynuowania działalności, natomiast wśród jednostek średnich i, przede wszystkim, dużych – powyżej 6 miesięcy. Skutki ograniczenia działalności naj- silniej odczuwały przedsiębiorstwa prowadzące prace przy wznoszeniu budynków.

Nieco inaczej kształtowała się sytuacja przedsiębiorstw handlu detalicznego, ponieważ skutki epidemii jako poważne oceniały najczęściej jednostki średnie i duże. W konsekwencji ograniczania możliwości prowadzenia działalności w galeriach handlowych, w najtrudniejszej sytuacji znalazły się sklepy tekstylne, odzieżowe i obuwnicze, które oceniały skutki pandemii jako zagrażające stabilności ich funkcjonowania. Podmioty zajmujące się sprzedażą żywności oraz pojazdów samochodowych w większości zaznaczyły wariant „nieznaczne”, wskazując na wpływ pandemii na wartość sprzedaży. Silnie uzależnione od rodzaju prowadzonej działalności były też wskazania możliwości przetrwania firmy w sytuacji utrzymywania się ograniczeń. Sklepy działają- ce w branży spożywczej możliwość przetrwania szacowały najczęściej na więcej niż 6 miesięcy, podczas gdy w przypadku tekstyliów, odzieży czy obuwia 70% firm wskazało na okres od 2 do 6 miesięcy. Przedstawiciele wszystkich klas wielkości sygnalizowali spadek zamówień (w porówna- niu do sytuacji bez epidemii) – składanych zarówno u dostawców, jak też przez klientów. Naj- większy spadek w tym zakresie odnotowały jednostki mikro.

W sektorze usług, z uwagi na niejednorodność działalności, sytuacja przedsiębiorstw była silnie zróżnicowana. Największe negatywne skutki objęły te działalności, wobec których najszyb- ciej wprowadzone zostały ograniczenia, utrzymywane następnie relatywnie najdłużej, a więc dzia- łalność związana z hotelarstwem i gastronomią, działalność kulturalna oraz edukacyjna. Warto też podkreślić, że wśród wymienionych dziedzin programami wsparcia zostały objęte jedynie działal- ności związane z turystyką. W tym kontekście szczególnie negatywnie należy ocenić brak efek- tywnych programów dla sektora edukacji. Negatywne skutki edukacji zdalnej, zarówno w sferze przyswajania wiedzy i nabywania umiejętności, jak i kształtowania zachowań i relacji społecznych, są trudne do przewidzenia, niewątpliwie jednak będą rzutować na poziom kapitału społecznego młodych pokoleń.

(10)

Rysunek 3. Ocena bieżącej sytuacji w poszczególnych sektorach przez przedsiębiorców

Źródło: Opracowanie na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.

Bibliografia

Główny Urząd Statystyczny, 2020, Informacja Głównego Urzędu Statystycznego w sprawie zaktualizo- wanego kwartalnego szacunku PKB za okres 1995 – 2019 oraz I i II kwartał 2020 r., Warszawa, 22 października 2020 r.

Joanna Mazurkiewicz, Piotr Lis

(11)

2. Rynek pracy w Polsce w I półroczu 2020 r.

1. Uwagi metodyczne

Dokonując wyjaśnień metodologicznych, należy stwierdzić, że do oceny kondycji rynku pracy wykorzystano podstawowe miary, do których zaliczono: współczynnik aktywności zawodowej, wskaźnik zatrudnienia oraz stopę bezrobocia. Dane statystyczne przedstawiono w ujęciu kwartal- nym. Pochodzą one z Europejskiego Urzędu Statystycznego (dalej: Eurostatu) oraz z Głównego Urzędu Statystycznego (dalej: GUS).

Raport składa się z dwóch części. W pierwszej z nich dokonano oceny sytuacji na polskim i unijnym rynku pracy w latach 2008–2020 na podstawie danych Labour Force Survey (dalej: LFS) z Eurostatu, natomiast przedmiotem rozważań drugiej części jest sytuacja w Polsce w pierwszych dwóch kwartałach roku w oparciu o wyniki pochodzące z badania aktywności ekonomicznej lud- ności (dalej: BAEL, polski odpowiednik LFS) przeprowadzane przez GUS.

2. Polska na tle Unii Europejskiej

Dokonując oceny sytuacji na rynku pracy w Polsce w I półroczu 2020 roku, warto zacząć od po- równania dynamiki zachodzących zjawisk na tle przeciętnych miar w szerszej perspektywie prze- strzennej oraz czasowej. Zakres przestrzenny rozszerzono o rozważania dotyczące sytuacji panu- jącej w Polsce na tle przeciętnych wartości rozważanych dalej wskaźników charakteryzujących rynki pracy w krajach Unii Europejskiej (dalej: UE). Pierwszą osobliwością, wymagającą zwróce- nia uwagi, jest to, że począwszy od I kwartału 2020 roku UE obejmuje już nie 28, lecz 27 państw z racji brexitu. Wielka Brytania oficjalnie opuściła struktury UE po dniu 31.01.2020 r. i dlatego w danych statystycznych Eurostatu, począwszy od I kwartału 2020 roku, Wielka Brytania nie jest ujmowana w zestawieniach. Podkreślić należy, że zmiana ta wpłynęła istotnie na kształtowanie się przeciętnej z racji wyjątkowości brytyjskiego rynku pracy i będzie to przedmiotem bliższej analizy.

Zakres czasowy rozszerzono do lat 2008–2020, aby możliwe było przedstawienie zmian z uwzględnieniem czynników sezonowych i koniunkturalnych. Te ostatnie widoczne są bowiem dopiero w dłuższym okresie.

Kolejną niezwykłością dotyczącą okresu, jakim były pierwsze dwa kwartały 2020 roku, jest pandemia koronawirusa ogłoszona w tym okresie przez Światową Organizację Zdrowia, która diametralnie zmieniła sytuację na rynku pracy. Interesujące jest przy tym to, czy rozprzestrzenia- nie się wirusa SARS-CoV-2 wpłynęło na rynek pracy wyłącznie negatywnie, czy też będzie można również znaleźć – pomimo niewątpliwego tąpnięcia gospodarczego na całym świecie – dobre strony tej sytuacji. A może na pełny obraz rynku pracy będzie trzeba poczekać aż do okresu po- pandemicznego, kiedykolwiek on nastąpi?

(12)

Wykres 1. Współczynnik aktywności zawodowej w Polsce i w UE-28/27 w latach 2008–

2020 (według LFS, kwartalnie, dla osób w wieku 15–64 lat)

Uzupełnienie: dane z 2020 roku – za pierwsze półrocze. Od I kw. 2020 – UE-27.

Źródło: (EUROSTAT 2020a).

W pierwszej kolejności warto przyjrzeć się kształtowaniu współczynnika aktywności zawo- dowej. Jak widać na wykresie 1, w latach 2008–2019 można było zaobserwować korzystne zmia- ny w kształtowaniu się omawianego tu miernika – zarówno w Polsce, jak i przeciętnie w Unii Europejskiej. Współczynnik aktywności zawodowej zwiększył się w Polsce o niemal 8 punktów procentowych: od 63,2% w I kwartale 2008 roku do 71,1% w III kwartale 2019 roku oraz w UE w tym samym okresie o prawie 4 punkty procentowe: od 70,3% do 74,2%. W okresie poprzedza- jącym 2020 rok można było więc obserwować silny efekt doganiania polskiego rynku pracy do unijnego (ang. catching-up effect). Już ostatni kwartał 2019 roku przyniósł bądź stagnację (UE), bądź obniżenie współczynnika aktywności zawodowej, co bardziej jednak należy wiązać z czynnikami sezonowymi. Natomiast w pierwszym półroczu 2020 roku zaobserwować można było drastyczny spadek badanego wskaźnika – silniejszy przeciętnie w UE (2,4 pp.) niż w Polsce (1 pp.). Dynami- ka tych zmian spowodowała, że w II kwartale 2020 roku współczynnik aktywności zawodowej w Polsce był ciągle niższy niż przeciętna w UE o 1,7 pp., a więc zbliżyliśmy się do przeciętnej unij- nej, jednak w dalszym ciągu jej nie osiągając. Warto jednocześnie podkreślić, że tak silny spadek poziomu aktywności zawodowej w państwach UE nie był wywołany jedynie pandemią koronawi- rusa (ok. 75–79% spadku), ale również zmianami wywołanym brexitem (ok. 21–25%). Chodzi tu o wspomniane wcześniej wyłączenie z zestawień danych statystycznych dotyczących kształtowa- nia się współczynnika aktywności zawodowej na brytyjskim rynku pracy, który poprzednio wy- raźnie wpływał na podwyższanie przeciętnej w krajach UE.

Jeżeli chodzi o kolejny miernik, charakteryzujący sytuację na rynku pracy, wskaźnik zatrud- nienia, to cechuje się on znacznie wyższym poziomem zmienności niż współczynnik aktywności zawodowej ze względu na znacznie silniejsze powiązanie z poziomem produkcji, określanym za pomocą produktu krajowego brutto (dalej: PKB). W przypadku wskaźnika zatrudnienia (por.

(13)

wykres 2) w poprzednim okresie również można było dostrzec trend wzrostowy, jednak nie we wszystkich analizowanych tu latach. Rok 2008 był ostatnim okresem prosperity – zarówno w Polsce, jak i w UE. Wskaźnik zatrudnienia osiągnął najwyższe wartości w III kwartale 2008 roku. W UE było to 66,1%, natomiast w Polsce – 60% (również w IV kwartale 2008 roku). Ko- lejne lata przyniosły osłabienie tempa wzrostu gospodarczego (Polska) lub recesję rozumianą jako bezwzględny spadek wartości PKB (pozostałe państwa UE), co znalazło swoje odzwierciedlenie w obniżaniu się poziomu zatrudnienia. Z kolei „krytycznym” okresem był I kwartał 2010 roku, kiedy wskaźnik zatrudnienia osiągnął swoje minimum – w UE: 63,5%, w Polsce: 57,9%. Od tam- tego czasu poziom zatrudnienia charakteryzował się tendencją rosnącą, silniej obserwowaną od I kwartału 2015 roku. Wskaźnik zatrudnienia osiągnął swoją maksymalną wartość w III kwartale 2019 roku. W tym okresie analizowany miernik sięgnął poziomu 69,6% w UE oraz 68,9% w Pol- sce.

Wykres 2. Wskaźnik zatrudnienia w Polsce i w UE-28/27 w latach 2008–2020 (według LFS, kwartalnie, dla osób w wieku 15–64 lat)

Uzupełnienie: dane z 2020 roku – za pierwsze półrocze. Od I kw. 2020 – UE-27.

Źródło: (EUROSTAT, Employment Rates by Sex, Age and Citizenship (%) 2020b).

Interesujące jest to, co działo się z poziomem zatrudnienia w Polsce i w UE w ostatnich trzech kwartałach przedstawionego tu okresu, a więc począwszy od IV kwartału 2019 roku aż do II kwartału 2020 roku. Warto poczynić tu kilka istotnych spostrzeżeń.

Po pierwsze, obserwując kształtowanie się zatrudnienia w UE, można było dostrzec efekt brexitu, który w znaczącej części był odpowiedzialny za obniżenie poziomu wskaźnika zatrudnie- nia pomiędzy IV kwartałem 2019 i I kwartałem 2020 roku. Miernik ten był niższy dla 27 państw UE w 2019 roku o od 0,8 (II–III kw.) – do 0,9 pp. (I, IV kw.) niż analogiczna wartość obliczona dla 28 krajów unijnych (EUROSTAT, Employment Rates by Sex, Age and Citizenship (%), 2020b). Ponadto warto podkreślić, że wskaźnik zatrudnienia w Wielkiej Brytanii był jednym z wyższych i „podnosił” średnią unijną. W 2019 roku jedynie Szwecja oraz Niemcy charaktery-

(14)

zowały się wyższymi poziomami wskaźnika zatrudnienia (EUROSTAT, Employment Rates by Sex, Age and Citizenship (%), 2020b).

Po drugie, pierwszy kwartał 2020 roku przyniósł spadek przeciętnego unijnego oraz pol- skiego wskaźnika zatrudnienia, obserwowany corocznie w tym okresie i był wynikiem nie tylko wspomnianego brexitu, ale również sezonowości popytu na pracę w takich branżach, jak budow- nictwo, rolnictwo czy turystyka. Najsilniejszy spadek PKB obserwowany w gospodarce światowej dokonał się w drugim kwartale 2020 roku, kiedy to wiele branż było zmuszonych do przerwania prowadzenia działalności gospodarczej ze względu na pandemię i lockdown. W tym też kwartale najwyraźniej można zaobserwować spadek wskaźnika zatrudnienia, który obniżył się przeciętnie w UE do 66,9% (spadek o 1,1 pp. w porównaniu do poprzedniego kwartału, natomiast w po- równaniu do II kw. 2019 r. o 2,4 pp. dla 28 państw oraz 1,6 pp. dla 27 państw). Z kolei w Polsce efekt pandemii był znacznie słabiej odczuwalny. Wskaźnik zatrudnienia w II kwartale 2020 roku osiągnął wartość 67,9%, co stanowiło 0,5 pp. mniej niż w I kwartale 2020 roku oraz zaledwie o 0,3 pp. mniej niż w II kwartale 2019 roku.

Po trzecie, co jest wynikiem wcześniej przedstawionych tu zmian, a więc efektu brexitu oraz re- latywnie słabszej niż przeciętnie w UE reakcji polskiego rynku pracy na pandemię koronawirusa, w I kwartale 2020 roku wskaźnik zatrudnienia w Polsce przekroczył przeciętną wartość dla 27 państw UE. W II kwartale 2020 roku wskaźnik ten był wyższy o 1 pp. niż w UE. Można zatem stwierdzić, że paradoksalnie brexit oraz pandemia koronawirusa przyspieszyły dogonienie przez polski rynek pracy przeciętnej wartości wskaźnika zatrudnienia dla UE. Tę zmianę należy ocenić wysoce pozytywnie.

Bezrobocie jest tym obszarem rynku pracy, na którym sytuacja w Polsce na tle UE od kilku lat kształtuje się najkorzystniej (por. wykres 3). W tym względzie Polska najszybciej dogoniła kra- je UE. Ogólnie rzecz biorąc, analizując sytuację na polskim i unijnym rynku pracy, można zauwa- żyć, że lata 2008–2014 były zdominowane trudnościami wynikającymi z ogólnoświatowego kry- zysu finansowo-gospodarczego zapoczątkowanego w latach 2007/2008. Stopa bezrobocia cha- rakteryzowała się w tym okresie trendem wzrostowym, z wyraźną tendencją do okresowego podwyższania się w pierwszych kwartałach roku z powodu nasilonego bezrobocia sezonowego we wspomnianych już wcześniej branżach (budownictwo, rolnictwo i turystyka).

Począwszy od I kwartału 2015 roku ożywienie gospodarcze zaczęło przekładać się na kształtowanie się sytuacji na rynku pracy w aspekcie bezrobocia – zarówno w Polsce, jak i w UE – która zaczęła się poprawiać. W Polsce tendencja spadkowa w kształtowaniu się stopy bez- robocia była obserwowana aż do IV kwartału 2019 roku, podczas gdy w UE – do III kwartału 2019 roku. Warto podkreślić, że wzrost rozważanego tu miernika bezrobocia w UE pomiędzy IV kwartałem 2019 roku i I kwartałem 2020 roku był w ponad 83% spowodowany brexitem, a w niecałych 17% innymi przyczynami, wśród których można wskazać nie tylko bezrobocie se- zonowe, ale i pandemię. W zasadzie można stwierdzić, że rynek pracy w aspekcie bezrobocia – i w relacji do kształtowania się poziomu aktywności zawodowej i zatrudnienia – najmniej odczuł w pierwszych dwóch kwartałach efekty pandemii, co może być wynikiem stosunkowo dużej sztywności unijnego, w tym także polskiego rynku pracy. Znacznie większej fali wzrostu poziomu bezrobocia możemy spodziewać się w kolejnych kwartałach 2020 roku, kiedy większa liczba osób zacznie szukać pracy. Jest to konsekwencją wielu potencjalnych czynników: stosunkowo długich okresów wypowiedzenia, większej liczby bankructw bądź też zwolnień opóźnionych niepewno- ścią przyszłości odczuwaną przez pracodawców. Biorąc pod uwagę stopę bezrobocia w Polsce, można zauważyć, że z punktu widzenia pracobiorców sytuacja była w dalszym ciągu w miarę ko- rzystna, choć cechowała się rosnącą niepewnością, która także nie ominęła pracodawców.

(15)

Wykres 3. Stopa bezrobocia w Polsce i w UE-28/27 w latach 2008–2020 (według LFS, kwar- talnie, dla osób w wieku 15–64 lat)

Uzupełnienie: dane z 2020 roku – za pierwsze półrocze. Od I kw. 2020 – UE-27.

Źródło: (EUROSTAT, Unemployment Rates by Sex, Age and Citizenship (%), 2020c).

3. Osobliwości polskiego rynku pracy

Przechodząc do rozważań nad sytuacją na polskim rynku pracy, warto wskazać jedynie wybrane zmiany, które nastąpiły w pierwszych dwóch kwartałach 2020 roku. Podobnie jak przy analizie polskiego rynku pracy w odniesieniu do unijnego, pod uwagę będą wzięte: współczynnik aktyw- ności zawodowej, wskaźnik zatrudnienia i stopa bezrobocia. Rozważania będą prowadzone z wykorzystaniem mierników w ujęciu ogółem oraz w podziale na płeć.

W aspekcie aktywności zawodowej ogółem można dostrzec, że mieliśmy do czynienia ze spadkiem jej poziomu do 55,5% w II kwartale 2020 roku (GUS, Informacja o rynku pracy w drugim kwartale 2020 roku (dane wstępne), 2020). W porównaniu do I kwartału 2020 roku obniżka współczynnika aktywności zawodowej wyniosła aż 0,5 pp., natomiast w odniesieniu do II kwartału 2019 roku 0,7 pp. Podkreślić należy, że zdecydowanie silniejszy spadek poziomu aktywności zawodowej zaobserwowano wśród kobiet niż wśród mężczyzn. W II kwartale 2020 roku wartość ta wyniosła 47,1%, a więc o 0,7 pp. mniej niż w I kwartale oraz aż o 1,2 pp. niżej niż w analogicznym kwartale 2019 roku. Porównanie do analogicznego okresu w roku poprzedza- jącym pozwala na porównywanie zmian zachodzących na rynku pracy w podobnych warunkach atmosferycznych, które mają znaczenie dla sezonowego kształtowania się popytu na pracy w czę- ści branż. W populacji mężczyzn współczynnik aktywności zawodowej w II kwartale 2020 roku wyniósł 64,7%, a więc o zaledwie 0,2 pp. mniej niż w I kwartale tego samego roku, a także w II kwartale 2019 roku. Można zatem zaryzykować stwierdzenie, że pandemia koronawirusa wpłynęła zdecydowanie na sytuację kobiet w aspekcie aktywności zawodowej, podczas gdy w odniesieniu do mężczyzn tego wpływu niemal się nie zauważa. Jest to efektem tego, że po- cząwszy od marca 2020 roku wiele przedsiębiorstw działających w usługach nie mogło prowadzić

(16)

działalności gospodarczej. Zdecydowana większość osób pracujących w usługach, w tym zwłasz- cza w sprzedaży i turystyce (w takich zawodach, jak: sprzedawczynie, kosmetyczki, fryzjerki, tre- nerki personalne na siłowniach) to kobiety. Część z osób, które straciły źródło utrzymania, wyco- fała się z rynku pracy albo całkowicie, albo przechodząc do szarej strefy.

Jeżeli chodzi o zatrudnienie, to w tym obszarze rynku pracy dostrzec można było najbar- dziej niekorzystne zmiany. Wskaźnik zatrudnienia ogółem osiągnął wartość 53,8% w II kwartale 2020 roku, a więc niższą o 0,4 pp. niż w I kwartale 2020 roku oraz o 0,6 pp. mniej niż w II kwar- tale 2019 roku. Podobnie jak w przypadku aktywności zawodowej, kobiety silniej odczuły nega- tywne zmiany na rynku pracy. Wskaźnik zatrudnienia wśród kobiet w II kwartale 2020 roku wy- niósł 45,7% (spadek o 0,6 pp. w porównaniu do I kwartału 2020 roku oraz o 1,1% w odniesieniu do II kwartału 2019 roku). Z kolei wśród mężczyzn analogiczny miernik zatrudnienia wyniósł 62,6% w tym samym okresie (odpowiednie spadki wyniosły: 0,4 i 0,2 pp.).

Przyczyny tych zmian były podobne jak w przypadku aktywności zawodowej, jednak moż- na dostrzec, że w kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa kobiety częściej podejmowały decyzję o wycofaniu się z rynku pracy, podczas gdy mężczyźni nie dość, że tracili pracę relatywnie rzadziej niż one, to również w dalszym ciągu pozostali na tym rynku. Mężczyźni częściej bo- wiem – zgodnie z teorią dualnego rynku pracy3 (Doeringer i Piore, 1970) – trafiają do tzw. pier- wotnego sektora gospodarki, który oferuje miejsca pracy o większej stabilności zatrudnienia, od- porne na sytuacje kryzysowe, z większymi szansami na awans zawodowy oraz z wyższym pozio- mem wynagrodzeń. Z kolei kobiety częściej znajdują zatrudnienie w tzw. wtórnym sektorze go- spodarki charakteryzującym się mniejszą stabilnością zatrudnienia, niższym zabezpieczeniem przed zwolnieniem w sytuacji kryzysu, słabszymi możliwościami awansu zawodowego oraz niż- szym poziomem płac. Do tego sektora gospodarki trafiają również inne osoby w gorszej pozycji rynkowej, takie jak: osoby młode, z niepełnosprawnościami, ale również cudzoziemcy, w tym osoby z Ukrainy. Warto dodać, że odchodzenie kobiet z rynku pracy było dodatkowo nasilone przejściem szkół podstawowych na pracę zdalną oraz zawieszeniem działania instytucji opieki nad dziećmi, co wymusiło na części kobiet, będących matkami, odejście z pracy zawodowej, zwłaszcza tych, które nie były związane z pracodawcą długookresową umową o pracę, a jedynie na czas określony. Poszukiwanie nowej pracy było wysoce utrudnione lub wręcz niemożliwe z powodu lockdownu.

W aspekcie bezrobocia sytuacja kształtowała się najbardziej korzystnie. Interesujące jest to, że stopa bezrobocia w pierwszych dwóch kwartałach 2020 roku osiągnęła poziom najniższy od początku lat 90. XX wieku. W całym I półroczu 2020 roku jej wartość wyniosła 3,1%. Można zatem stwierdzić, że pod względem bezrobocia ogółem polski rynek pracy nie zdążył jeszcze w badanym okresie zareagować negatywnie na pandemię koronawirusa. Możliwe, że gdyby nie

„kryzys koronawirusowy”, wówczas mielibyśmy do czynienia z dalszym obniżaniem się stopy bezrobocia ogółem, która i tak już jest na takim poziomie, jak omawiana wielkość określana w gospodarkach wysoko rozwiniętych jako „naturalna”. Warto zwrócić uwagę, że przy uwzględ- nieniu płci sytuacja nie była już taka stabilna. Przede wszystkim w I kwartale stopa bezrobocia wśród kobiet była wyższa (3,3%) niż wśród mężczyzn (3,0%). Z kolei II kwartał przyniósł od- wrócenie sytuacji i to mężczyźni byli bardziej dotknięci bezrobociem (stopa bezrobocia na po-

3 Zgodnie ze wspomnianą teorią, rynek pracy dzieli się na dwa sektory: pierwotny (ang. primary) i wtórny (ang. secondary). Miejsca pracy oferowane w poszczególnych sektorach zdecydowanie różnią się pod wzglę- dem stabilności, poziomu wynagrodzeń czy szans na awans zawodowy.

(17)

ziomie 3,2%) niż kobiety (3,1%). W polskiej gospodarce ponownie obserwowaliśmy stosunkowo rzadko występującą nierówność płci w sferze bezrobocia, tym razem na niekorzyść mężczyzn.

4. Ogólna ocena i perspektywy

Dokonując syntetycznego podsumowania, można zwrócić uwagę na następujące zmiany, jakie zaszły w pierwszych dwóch kwartałach 2020 roku na polskim rynku pracy na tle przeciętnej sytu- acji w Unii Europejskiej. W tym okresie dokonał się brexit oraz wystąpił niespotykany do tej pory kryzys wywołany koronawirusem. Czynniki te wpłynęły na unijny, w tym na polski rynek pracy.

Najsilniej wpływ ten było widać w kształtowaniu się przeciętnego unijnego współczynnika ak- tywności zawodowej, który drastycznie obniżył się, lecz w dalszym ciągu był wyższy niż w Polsce.

Można się jednak spodziewać, że w niedalekiej przyszłości Polska dogoni przeciętny poziom ak- tywności zawodowej w UE. Z kolei, jeżeli chodzi o poziom zatrudnienia, to pomimo jego obni- żenia się brexit i pandemia COVID-19 przyczyniły się do zakończenia okresu doganiania przez Polskę przeciętnej wartości wskaźnika zatrudnienia, co należy oceniać pozytywnie. Najsłabiej można było dostrzec efekty kryzysu w sferze bezrobocia. Stopa bezrobocia w dalszym ciągu kształtowała się znacznie poniżej przeciętnej unijnej. Co więcej, utrzymywała się na niskim po- ziomie, jednak można spodziewać się wzrostu stopy bezrobocia, poczynając od III kwartału 2020 roku.

Niewątpliwie pandemia koronawirusa zmieniła polski rynek pracy. Okres pandemii wymusił masowe – przez 85% pracowników (Personnel Service, 2020) przejście polskiego społeczeństwa na pracę zdalną. Było ono pożądane już od początku 2020 roku i objęło choćby jeden dzień w tygodniu. Zmiana ta – wymuszając przyspieszone douczenie wielu osób pracujących w zakresie znajomości technologii teleinformatycznych – przyczyniła się do utrzymania wielu miejsc pracy.

Interesujące jest to, że w maju 2020 roku aż 88% przedsiębiorstw zadeklarowało, że będą one w kontynuować politykę umożliwiającą świadczenie pracy zdalnie po ustaniu pandemii (CIONET, Deloitte, WMware, 2020). Wobec kryzysu, którego symptomy było już widać w IV kwartale 2019 roku, a który został drastycznie nasilony pandemią koronawirusa, przedsiębiorstwa zostały zmu- szone do redukowania kosztów i liczby miejsc pracy. W związku z tym dynamika wzrostu wyna- grodzeń została osłabiona. Co więcej, pracodawcy wycofali się z części propozycji odnośnie do odbywania przez pracowników szkoleń. Coraz rzadziej oferowali oni również jako zachęty do zatrudnienia nowych kandydatów pakiety medyczne, sportowe i inne rodzaje benefitów (Grant Thornton, 2020). Podczas gdy jeszcze na początku 2020 roku 85% pracowników nie za- mierzało przekwalifikowywać się ze względu na postępującą automatyzacją i robotyzację, to już w trakcie pierwszego półrocza 2020 roku dynamicznie wzrosło zainteresowanie wirtualnymi kur- sami pozwalającymi na naukę nowych zawodów (Personnel Service, 2020).

Bibliografia

1. CIONET, Deloitte, WMware, 2020, Odmrażanie pracy. Kiedy i na jakich warunkach polskie firmy wracają do pracy w biurach? Warszawa: CIONET, Deloitte, WMware.

2. Doeringer, P.B. i Piore, M.J., 1970, Internal Labor Markets and Manpower Analysis. Cambridge:

Harvard University and Masssachusetts Institute of Technology.

3. EUROSTAT, 2020a, 11 11, Activity Rates by Sex, Age and Citizenship (%). Pobrano z lokalizacji EUROSTAT:

https://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/submitViewTableAction.do.

(18)

4. EUROSTAT. (2020b, 11 11). Employment Rates by Sex, Age and Citizenship (%). Pobrano z lokalizacji EUROSTAT:

https://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/show.do?dataset=lfsq_ergan&lang=en.

5. EUROSTAT. (2020c, 11 11). Unemployment Rates by Sex, Age and Citizenship (%). Pobrano z lokalizacji EUROSTAT:

https://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/submitViewTableAction.do.

6. Grant Thornton. (2020). Rynek pracy w czasie COVID-19. Poznań: Grant Thornton.

7. GUS. (2020). Informacja o rynku pracy w drugim kwartale 2020 roku (dane wstępne). Warszawa:

Zakład Wydawnictw Statystycznych.

8.

Personnel Service. (2020). Barometr polskiego rynku pracy. Wrocław: Personnel Service.

Baha Kalinowska-Sufinowicz

(19)

3. Sytuacja finansowa przedsiębiorstw i gospodarstw domowych

1. Sytuacja przedsiębiorstw

Wybuch pandemii koronawirusa w I kwartale 2020 r. oznaczał dla gospodarki szok podażowy, a dla przedsiębiorstw z różnych branż szok popytowy. Zamykanie przez rząd poszczególnych branż potencjalnie generujących zachorowania koronawirusem, tj. handlu wielkopowierzchnio- wgo, gastronomii, transportu, turystyki i rekreacji, kultury i rozrywki, oznaczało praktycznie z dnia na dzień odcięcie przedsiębiorstw od dotychczasowych rynków zbytu. W szczególności jednoosobowe przedsiębiorstwa jako kooperanci i podwykonawcy podmiotów większych, działa- jących we wskazanych branżach, z dnia na dzień zostali odcięci od dochodów. Jednocześnie przedsiębiorstwa działające nawet w okresie izolacji i kwarantanny notowały spadek popytu ze strony odbiorców, ponieważ konsumenci mniej wydawali i podchodzili do wydatków z większą ostrożnością ze względu na niepewność co do przyszłości. Łagodzeniem negatywnych skutków wpływu pandemii na przedsiębiorstwa rząd zajął się poprzez działania osłonowe nazywane tarczą antykryzysową, która obejmowała coraz to nowe formy pomocy dla wielu branż – stąd oznacze- nia dla tarczy 1.0, 2.0, 3.0, 4.0 (tarcze 5.0 i 6.0 wprowadzono w II połowie 2020 r.), a także tarczą finansową. Należy również podkreślić działania środowiska bankowego związane z wakacjami kredytowymi oraz banku centralnego, który w bardzo krótkim czasie aż trzykrotnie obniżył stopy procentowe, redukując tym samym wysokość obciążeń kredytowych przedsiębiorstw i gospo- darstw domowych. Całkowita wartość wsparcia w ramach tarczy antykryzysowej i tarczy finanso- wej to 312 mld zł, co stanowi 15% PKB. Obie tarcze składają się z następujących elementów:

• Gotówkowy komponent rządowy o wartości ok. 67 mld (2,9% PKB). Składają się na niego wydatki budżetu państwa, ZUS i funduszy celowych.

• Płynnościowy komponent rządowy o wartości ok. 75,5 mld zł (3,3% PKB). Składają się na niego: wakacje kredytowe i odroczone daniny, a także finansowanie płynnościo- we w postaci kredytów i kapitału głównie z wykorzystaniem instrumentów finanso- wych Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR, BGK, KUKE, ARP).

• Pakiet płynnościowy NBP o wartości ok. 70 mld zł, który zapewni niezbędną płynność i warunki kredytowe.

• Tarcza Finansowa (100 mld zł) — to program wsparcia obsługiwany przez Polski Fundusz Rozwoju; skierowany jest do mikrofirm (zatrudniających co najmniej 1 pra- cownika) oraz małych, średnich i dużych przedsiębiorstw (w sumie do ok. 670 tys. pol- skich przedsiębiorców).

Polska tarcza antykryzysowa na pewno nie może równać się pod względem wartości wsparcia z tymi, które przygotowały Stany Zjednoczone, Włochy, Niemcy czy Japonia.

Tabela 1. Filary tarczy antykryzysowej o wartości 212 mld zł

Filar Działania Wartość filaru

(w mld zł) Bezpieczeństwo

pracowników

Ochrona miejsc pracy polskich pracowników. Rozwiązania umoż-

liwiające pracodawcom zachowanie etatów. 30

Finansowanie przedsiębiorstw

Instrumenty, które mają pomóc przedsiębiorcom przetrwać czas

po koronawirusie. 74,2

(20)

Ochrona zdrowia Dofinansowanie służby zdrowia – zwłaszcza obszarów, które są na

pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. 7,5 Wzmocnienie

systemu finanso- wego

Uruchomienie specjalistycznych, „targetowanych” instrumentów

dla rynku finansowego, które mają chronić ten sektor. 70,3

Program inwe- stycji publicznych

Stworzenie Funduszu Inwestycji Publicznych, który ma dać impuls rozwojowy i wpłynąć pozytywnie na małych i średnich przedsię- biorców. Nowe zamówienia publiczne będą wspierać polskie firmy działające w obszarach: infrastruktura, modernizacja szkół i szpita- li, transformacja energetyczna, cyfryzacja, biotechnologia i farma- cja, polityka ochrony środowiska.

30

RAZEM 212

Źródło: materiały Rady Ministrów RP.

W tabeli 1 przedstawiono najważniejsze działania w ramach pięciu filarów tarczy antykryzysowej wraz z wartością poszczególnych filarów. Największym filarem było finansowanie przedsię- biorstw, a następnie wzmocnienie systemu finansowego.

1.1. Płynność finansowa przedsiębiorstw

Spośród wielu wskaźników płynności w ujęciu statystycznym i dynamicznym najbardziej ogólny to klasyczny wskaźnik płynności bieżącej nazywany wskaźnikiem płynności III stopnia obliczany z formuły aktywa obrotowe ogółem / zobowiązania krótkoterminowe. Wskaźnik pozwala określić, w jakim stopniu przedsiębiorstwo jest w stanie pokryć swoje zobowiązania bieżące płynnymi aktywami, czyli aktywami obrotowymi. Im wyższe wartości przyjmuje wskaźnik, tym lepsza jest ocena płynności finansowej przedsiębiorstwa. Wskaźnik ten ma charakter nominanty, co oznacza, że nadano im normatywne, czyli pożądane wartości. Wzorcowo wartości tego wskaźnika powinny oscylować wokół 2 (spotyka się inne normy, np. nie niższy niż 1,2). Na po- ziom wskaźników płynności wpływa specyfika prowadzonej działalności np. firmy produkcyjne charakteryzują się niższym poziomem płynności w porównaniu do firm handlowych. Wartość wskaźnika poniżej 1 zawsze interpretujemy jako utratę płynności finansowej. Przy ocenie zmian wartości wskaźnika w czasie (w ciągu kilku okresów):

• spadek wskaźnika interpretujemy jako pogorszenie płynności finansowej (a wzrost, od- powiednio, jako poprawę),

• utrzymywanie się wskaźnika na poziomie bliskim 1 interpretujemy jako zwiększone ryzy- ko utraty płynności finansowej,

• utrzymywanie się wartości wskaźnika na poziomie znacznie powyżej 2 interpretujemy jako nadpłynność (płynność przedsiębiorstwa jest zabezpieczona, ale będzie skutkować zmniejszoną rentownością i niższą efektywnością działania w dłuższym okresie).

Wskaźnik płynności może również dotyczyć bardziej płynnych aktywów, niż cała kategoria aktywów obrotowych – wyłącznie gotówki (płynność finansowa I stopnia; nominanta w prze- dziale 0,1–0,2) lub gotówki powiększonej o należności krótkoterminowe (płynność finansowa II stopnia; nominanta w przedziale 1–1,2). W tabeli 2 przedstawiono dane źródłowe i kalkulację wskaźników płynności finansowej przedsiębiorstw niefinansowych w Polsce w I półroczu 2020 r.

i porównawczo za I półrocze 2019 r.

(21)

Tabela 2. Kalkulacja płynności finansowej przedsiębiorstw w Polsce Treść I półroczne 2019 I półroczne 2020

Zmiana r/r

mld zł % mld zł %

Zapasy 302 28,9 306 28,0 101,3

Należności krótkoterminowe 457 43,8 440 40,3 96,3

Inwestycje krótkoterminowe 250 23,9 310 28,4 124,0

Krótkoterminowe rozliczenia międzyok-

resowe 36 3,4 36 3,3 100,0

Aktywa obrotowe ogółem 1.044 100,0 1.092 100,0 104,6

Zobowiązania krótkoterminowe 722 x 729 x 101,0

Wskaźniki płynności w %

Płynność finansowa I stopnia 34,6 x 42,5 x 7,9

Płynność finansowa II stopnia 98,0 x 103,0 x 5

Płynność finansowa III stopnia 145 x 150 x 5

Źródło: opracowanie własne na podstawie Wyniki finansowe przedsiębiorstw niefinansowych I–VI 2020, GUS, Warszawa, październik 2020.

Znaczące zmiany w strukturze aktywów obrotowych zaszły w I półroczu 2020 r. Wysoka dynamika inwestycji krótkoterminowych (podstawowy skład to środki pieniężne) spowodowała, że ich udział w całości aktywów zwiększył się do ponad 28% wobec 24% na koniec pierwszej połowy roku 2019. Taki wzrost tej grupy aktywów wpłynął na wzrost wskaźnika płynności finan- sowej jako ich relacji do zobowiązań krótkoterminowych do 42,5% wobec 34,6% na koniec pierwszego półrocza 2019 r. Również pozostałe wskaźniki płynności wykazywały tendencję wzrostową. Płynność finansowa II stopnia odpowiednio o 5 pp. z 98% do 105% oraz płynność finansowa III stopnia o 5 pp. ze 145% do 150%. Przedsiębiorstwa dotychczas nie miały tak wy- sokich wskaźników płynności. Zmiany w zakresie inwestycji krótkoterminowych o 24% r/r nale- ży wiązać z pozyskaniem środków pieniężnych z kolejnych tarcz antykryzysowych oraz orientacji przedsiębiorstw na zachowanie płynności finansowej w kolejnych miesiącach 2020 r., który przy- nosi wielkie ryzyko i niepewność w działalności przedsiębiorstw. Wynika to również z ogranicze- nia inwestycji przedsiębiorstw.

Bezpośrednio z zagadnieniem płynności finansowej przedsiębiorstw związane są zatory płatnicze oznaczające określone koszty związane z windykacją, odzyskiwaniem i częściową utratą.

Lockdown, który zaszkodził 6 na 10 przedsiębiorstw MSP, przełożył się na poprawę rozliczeń B2B (wykres 1).

W trudnych czasach firmy zmobilizowały się do zabiegania o zapłatę, częściej sprzedają na przedpłaty i same starają się też robić przelewy szybciej niż zwykle, by nie przysparzać partne- rom biznesowym dodatkowych kłopotów. W efekcie udział firm, które nie mogą ściągnąć należ- ności spadł z ok. 50 proc. w 2019 r. do 35 proc. w II kwartale 2020 r.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Keralla Research dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor zamrożenie gospodarki, wynikające z ograniczeń związanych z koronawirusem, wpędziło w tarapaty większość MSP. Ze względu na odcięcie od rynku i klien- tów, a także niedobór pracowników zajętych opieką nad dziećmi, w ograniczonym zakresie lub wcale nie działało w kwietniu i na początku maja aż 59 na 100 z nich. W przypadku 35 firm na 100 nie zmieniło się nic. Są też nieliczni wygrani, skalę działania zwiększyło 6 firm na 100.

(22)

Wykres 1. Należności przeterminowane ponad 60 dni w poprzednich 6 miesiącach

Źródło: badanie Keralla Research techniką wywiadów telefonicznych na próbie 500 mikro, małych i śred- nich firm. Termin badania: kwiecień/maj 2020, BIG Info Monitor.

Wykres 2. W ostatnich 6 miesiącach firma czekała na opóźnioną płatność

Źródło: badanie Keralla Research techniką wywiadów telefonicznych na próbie 500 mikro, małych i śred- nich firm. Termin badania: kwiecień/maj 2020, BIG Info Monitor.

W ujęciu branżowym największe kłopoty ze ściąganiem należności ma transport i handel, przy czym ten pierwszy ma najwięcej zleceniodawców, którzy nie regulują płatności przez ponad dwa miesiące. W handlu, gdzie niemal dwie trzecie przedsiębiorców skarży się na opóźnione

(23)

płatności przez ponad 30 dni, z czasem sytuacja się poprawia i powyżej dwóch miesięcy zobowią- zań wobec firm handlowych nie reguluje ok. 40 proc. firm (wykres 2).

1.2. Rentowność przedsiębiorstw

Poza oceną płynności finansowej przedsiębiorstw ważnym elementem analizy ich standingu fi- nansowego jest rentowność, którą rozumie się jako zdolność przedsiębiorstwa do generowania nadwyżek finansowych (zysków) stanowiących różnicę między przychodami a kosztami działal- ności. Spośród najbardziej znanych wskaźników rentowności wymienia się:

• rentowność aktywów (ROA, return on assets),

• rentowność kapitałów własnych (ROE, return on equity),

• rentowność sprzedaży (ROS, return on sales).

Wskaźniki rentowności należą do stymulant, co oznacza, że pożądana jest ich najwyższa i rosnąca wartość. Im niższe są wartości wskaźnika, tym większą wartość sprzedaży przedsiębior- stwo musi zrealizować dla osiągnięcia pożądanego poziomu zysku netto (bo tym większą część przychodów pochłaniają koszty działania). Wysokie wartości wskaźnika oraz wzrost jego pozio- mu w czasie oceniamy pozytywnie, gdyż wskazują na przewagę konkurencyjną przedsiębiorstwa.

Niskie wartości wskaźnika oraz spadek jego poziomu w czasie oceniamy negatywnie, gdyż wska- zują na niedostateczną kontrolę poziomu kosztów, co zagraża konkurencyjności.

W tabeli 3 przedstawiono kalkulację wskaźników rentowności ROA, ROE i ROS za I pół- rocze 2020 r. i porównawczo za I półrocze 2019 r.

Tabela 3. Kalkulacja rentowności przedsiębiorstw w Polsce

Treść I półroczne 2019 I półroczne 2020 Zmiana r/r

mld zł mld zł

Wynik finansowy netto 65 50 0,77

Aktywa ogółem 3 080 3 263 1,06

Kapitały własne 1 793 1 876 1,05

Przychody ze sprzedaży 1 527 1 445 94.6

Rentowność aktywów (wynik net-

to/aktywa) 2,11 1,53 -0,58 pp

Rentowność kapitałów (wynik net-

to/kapitały własne) 3,63 2,67 -0,96 pp

Rentowność sprzedaży (wynik net-

to/przychody ze sprzedaży) 4,26 3,46 -0,80 pp

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Wyniki finansowe przedsiębiorstw niefinansowych I–VI 2020, GUS, Warszawa, październik 2020.

Przychody ze sprzedaży zmniejszyły się o ok. 5% r/r, a wynik finansowy netto o 33%.

W przypadku wskaźników rentowności obserwuje się ich spadek – najmniej o 0,6 pp. w zakresie rentowności aktywów, blisko 1 pp. w zakresie rentowności kapitałów własnych i 0,8 pp. w zakre- sie rentowności sprzedaży. W przypadku wskaźników ROA i ROE poza zmniejszeniem licznika tych wskaźników, czyli zysku netto, na zmniejszenie ich wartości wpłynęło zwiększenie mianow- nika – w przypadku aktywów o 6%, a w przypadku kapitałów własnych o 5%.

(24)

1.3. Zdolność do finansowania inwestycji

Pierwsze półrocze 2020 r., wobec bardzo trudnych uwarunkowań zewnętrznych, również w sfe- rze inwestycji przedsiębiorstw przyniosło negatywne zjawiska.

Tabela 4. Inwestycje przedsiębiorstw w pierwszej połowie lat 2019 i 2020 Kategorie inwestycji I półrocze 2019 I półrocze 2020

Zmiana r/r mld zł % mld zł %

Nakłady inwestycyjne ogółem w tym: 65,0 100,0 61,5 100,0 94,6

Budynki i budowle 23,3 35,8 24,3 39,5 104,3

Maszyny, urządzenia i narzędzia 30,7 47,2 28,9 47,7 94,1

Środki transportu 10,3 15,8 7,7 12,5 74,8

Źródło: opracowanie własne na podstawie: Wyniki finansowe przedsiębiorstw niefinansowych I–VI 2020, GUS, Warszawa, październik 2020.

Dane zawarte w tabeli 4 wskazują, że nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw w pierwszym półroczu 2020 roku były o 3,5 mld zł, tj. o 5,4%, niższe w stosunku do odpowiedniego okresu roku ubiegłego. Spadek nakładów był zróżnicowany w poszczególnych rodzajach inwestycji; głę- boki spadek – 25% – miał miejsce w nakładach na środki transportu, co znalazło odbicie w przemyśle motoryzacyjnym – przychody ze sprzedaży tego przemysłu w pierwszej połowie 2020 r. zmniejszyły się o 27 mld zł, tj. o blisko 28%. Ponadto przemysł ten odnotował stratę netto w kwocie blisko 4 mld zł, wobec zysku 6,4 mld zł w pierwszej połowie 2019 r. Ze względu na to, że branża budowlana stosunkowo w niewielkim stopniu odczuła skutki pandemii, przy- najmniej w pierwszym półroczu 2020 r. nakłady inwestycyjne na budynki i budowle wzrosły o 4,3%. Ze względu na efekt sezonowości inwestycji przedsiębiorstw należy je analizować w uję- ciu rocznym. Druga fala pandemii i związana z nią niepewność o przyszłość nie są czynnikami, które będą dynamizowały inwestycje przedsiębiorstw w drugim półroczu 2020 r.

2. Sytuacja gospodarstw domowych

Dla gospodarstw domowych pandemia koronawirusa COVID-19 oznaczała szok w zakresie osiąganych dochodów, posiadanych oszczędności, możliwości obsługi posiadanego zadłużenia bankowego i niebankowego. Szczególnie negatywnymi skutkami finansowymi zostały dotknięte gospodarstwa domowe, w których członkowie byli zatrudnieni w branżach związanych z han- dlem detalicznym, gastronomią, transportem i logistyką, przemysłem rozrywkowym. Pandemia COVID-19 obnażyła słabości związane z brakiem planowania finansowego w polskich gospodar- stwach domowych, a także spowodowała, że część z nich musiała sięgnąć po posiadane oszczęd- ności, o ile je posiadała.

(25)

Schemat 1. Możliwy wpływ pandemii COVID-19 na finanse gospodarstw domowych

Źródło: J.K. Solarz, K. Waliszewski, Całościowe zarządzanie ryzykiem systemowym. Pandemia COVID-19, Edu- Libri s.c., Kraków-Legionowo, 2020.

Na schemacie 1 w sposób graficzny przedstawiono potencjalny wpływ pandemii COVID-19 na finanse gospodarstw domowych.

Pandemia COVID-19 oznacza również zmianę modelu świadczenia pracy poprzez przejście na pracę zdalną, a także modelu nauki dzieci w gospodarstwach domowych poprzez przejście na naukę zdalną. Sytuacja taka oznaczała większą ilość napięć między członkami gospodarstw domowych, a także ujawniała problemy z wykluczeniem cyfrowym, ograniczoną liczbą kompute- rów z kamerą i głośnikami w domu oraz dostępem do sieci internetowej dobrej jakości.4

2.1. Zadłużenie gospodarstw domowych

Jedną z pierwszych reakcji środowiska bankowego na kryzys wywołany pandemią koronawirusa było zaproponowanie klientom banków wakacji kredytowych do 6 miesięcy. Miało to na celu odciążenie budżetu kredytobiorców spłatą bieżących rat kapitałowych lub kapitałowo- odsetkowych i pozwolenie na tzw. złapanie oddechu. Wakacje kredytowe oznaczają bowiem tylko czasowe przesunięcie spłat, a już teraz wiadomo, że niektóre kredyty nie będą spłacane po okresie wakacji kredytowych. To prędzej czy później spowoduje konieczność tworzenia rezerw, co będzie generowało koszty i zmniejszało zyski banków, a w niektórych przypadkach doprowadzi nawet do powstania strat. Nadmienić należy przy tym, że odroczenie terminów spłat i tworzenie rezerw jest w pewnym sensie zabiegiem księgowym i odsunięciem oraz rozłożeniem problemów w cza-

4 J.K. Solarz, K. Waliszewski, Pandemia czy wojna pokoleń?, „Finanse i prawo finansowe”, nr 2/2020.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dla osiągnięcia celu w artykule przedstawiono rezultaty analizy literatury przedmiotu z zakresu kosztów pracy, zarządzania kosztami pracy, zatrudniania osób niepełnosprawnych

a Schematic view of the fabricated hybrid quantum photonic circuit, consisting of an InAsP QD in an InP nanowire (ruby coloured) that is integrated with a SiN waveguide (blue)

Przecież bez nich czytelnik m usiałby co rusz sięgać po słow niki i encyklopedie, a pew nie po k ró tk im czasie do lektury całkiem by się zniechęcił, naw

W ślad za niskim poziomem współczynnika aktywności zawodowej szły pozostałe mierniki cha- rakteryzujące sytuację osób z niepełnosprawnościami na rynku pracy, a przede

Przechodząc do analizy sytuacji, jaka ukształtowała się w I półroczu 2018 roku, przede wszystkim należy wskazać, że w odniesieniu do głównych wskaźników

Oceniając na tym tle sytuację jaka ukształtowała się Polskiej gospodarce na koniec 2017 r., można stwierdzić, że większość zjawisk i tendencji (zarówno pozytywnych jak

W drugim kwartale 2017 roku sytuacja na rynku pracy ulegała dalszej poprawie widocznej nie tylko w obniżającej się stopie bezrobocia, ale również podwyższeniu się

Błaszczyk, P., 2016, Price Level Dynamics Differentiation as a Problem of Definition of Price Stability in the Euro Area, Business Research Review, 2 (1), s. Błaszczyk, P.,