• Nie Znaleziono Wyników

Obserwatorium ekonomiczne PTE Dodatek on-line nr 7

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Obserwatorium ekonomiczne PTE Dodatek on-line nr 7"

Copied!
46
0
0

Pełen tekst

(1)

Obserwatorium ekonomiczne PTE

Dodatek on-line nr 7 do „Przeglądu Ekonomicznego”

ISSN 2082-3312 „Przegląd Ekonomiczny” .

Dodatek przygotowany przez, pracujący pod redakcją Janusza J. Tomidajewicza, zespół autorski w składzie:

- Dr Paweł Błaszczyk z Katedry Polityki Gospodarczej i Samorządowej UEP, - Dr hab. Maciej Cieślukowski prof. UEP z Katedry Finansów Publicznych UEP.

- Dr hab. Baha Kalinowska-Sufinowicz prof. UEP z Katedry Makroekonomii i Badań nad Rozwojem UEP,

- Dr hab. Piotr Lis prof. UEP z Katedry Polityki Gospodarczej i Samorządowej UEP, - Dr Joanna Mazurkiewicz z Katedry Polityki Gospodarczej i Samorządowej UEP,

- Prof. dr hab. Janusz J. Tomidajewicz z Katedry Ekonomii Międzynarodowej na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu Zielonogórskiego,

- Dr hab. Krzysztof Waliszewski prof. UEP z Katedry Pieniądza i Bankowości UEP.

Spis treści:

Wprowadzenie

1. Aktywność gospodarcza – I-II kwartał 2017 r.

2. Rynek pracy w II kwartale 2017 r.

3. Wykonanie budżetu państwa w II kwartale 2017 r.

4. Stabilność cen i sytuacja złotego 5. Sektor bankowy i rynek kapitałowy

6. Wybrane charakterystyki sytuacji społecznej po I półroczu 2017 r.

7. Ogólna charakterystyka sytuacji gospodarczo-społecznej Polski po pierwszym półroczu 2017 r.

Sytuacja gospodarczo społeczna Polski po pierwszym półroczu 2017 r.

Wprowadzenie

Publikacja naszego kolejnego raportu o sytuacji społeczno-gospodarczej ukazuje się niestety z większym niż zwykle opóźnieniem. Złożyły się na to pewne dodatkowe problemy o charakterze organizacyjnym, jakie dotknęły nasz zespół. Mimo to mamy nadzieję, że próba kompleksowego podejścia do procesów społeczno-gospodarczych, uzasadnia przekazanie naszej charakterystyki polskiej gospodarki do rąk naszych czytelników.

Przygotowując raport podsumowujący sytuację polskiej gospodarki po I kwartale tego roku, jak zwykle postawiliśmy sobie za zadanie stwierdzenie nie tylko tego jak sytuacja ta może być oceniona w świetle najważniejszych syntetycznych mierników stanu gospodarki, lecz także podjęliśmy próbę wskazania na najistotniejsze odcinki i sfery gospodarki już dziś budzące

(2)

zaniepokojenie, lub mogące stanowić źródło zagrożeń dla równowagi i rozwoju naszej gospodarki w przyszłości. Z tego punktu widzenia za szczególnie istotne w naszym raporcie uważamy stworzenie podstaw do porównania sytuacji i wychwycenia powiązań oraz wzajemnego oddziaływania między sferami gospodarki charakteryzowanym w poszczególnych częściach naszego raportu. Przykładami takich wzajemnych oddziaływań mogą być związki między stanem rynku pracy a sytuacją bytową ludności czy między sytuacją ekonomiczną przedsiębiorstw a rozmiarami inwestycji w gospodarce, lub między kondycją sektora finansowego a rozwojem konsumpcji i inwestycji.

Od początku publikacji tych raportów, za najistotniejsze zagadnienie dotyczące wzajemnych związków w gospodarce uważamy uzyskanie odpowiedzi na pytanie czy i w jakim stopniu takie procesy ekonomiczne jak wzrost gospodarczy, równowaga finansów publicznych i sektora finansowego lub wymiana międzynarodowa wpływają i znajdują odzwierciedlenie w sytuacji społecznej charakteryzowanej przez poziom dochodów i konsumpcji zróżnicowanie społeczne i zjawiska ubóstwa i wykluczenia społecznego. Niestety w ujęciach kwartalnych uzyskanie odpowiedzi na to pytanie natrafia na podstawową barierę jaką jest brak danych o kwartalnych zmianach sytuacji społecznej. Przy publikacji obecnego raportu (za I półrocze 2017) mogliśmy wprawdzie skorzystać z najbardziej aktualnych danych dotyczących sytuacji społecznej, jednak w przeważającej mierze były to dane za rok 2016. W rezultacie porównanie sytuacji czysto ekonomicznej z danymi charakteryzującymi sytuację społeczną nie może być w pełni poprawne metodycznie. Mamy jednak nadzieję, że nasza próba może stanowić pewną podstawę do refleksji i oceny spójności naszej gospodarki.

Janusz J. Tomidajewicz

(3)

1. Aktywność gospodarcza – I-II kwartał 2017 r.

W 2 kw. 2017 r. stopa wzrostu PKB wyniosła 4,4% w porównaniu do 2 kw. 2016 r.

(wyrównana sezonowo, w cenach stałych, 2010=100) i była wyższa o 1,1% w porównaniu z poprzednim kwartałem (rys. 1). Stopa wzrostu PKB w Polsce pozostawała znacznie powyżej średniej stopy wzrostu w krajach UE-28 (odpowiednio 2,4% i 0,7%). Kraje Europy Wschodniej osiągają relatywnie wysokie stopy wzrostu w pierwszym półroczu 2017 r., w szczególności Czechy, Rumunia, Łotwa, Estonia, Słowenia a także Polska. Biorąc pod uwagę wciąż znaczące dysproporcje pomiędzy Polską a średnią PKB na mieszkańca w krajach UE28 (69:100, por.

Obserwatorium Ekonomiczne PTE nr 6) należy podkreślić, że oczekiwania wobec dynamicznego wzrostu gospodarczego powinny być wysokie. Zwłaszcza, że Polska wciąż otrzymuje znaczące środki z funduszy europejskich wspierające rozwój inwestycji w regionach słabo rozwiniętych.

Rysunek 1. Stopy wzrostu PKB w krajach UE-28 w pierwszym kwartale 2017 r.

a) % zmiana w stosunku do poprzedniego kwartału

b) % zmiana kwartał do kwartału okresu poprzedniego

Objaśnienie: dane oczyszczone z sezonowości.

Źródło: Na podstawie Eurostat [namq_10_gdp].

(4)

Rozważając tempo nadrabiania opóźnień w rozwoju gospodarek w stosunku do średniej krajów UE28 należy zauważyć, że w Polsce jest ono znacznie słabsze niż w Czechach i na Słowacji i znacznie lepsze niż na Węgrzech. Niemniej przyspieszenie wzrostu per capita jest wyraźnie widoczne w Czechach, które zaczynają w ostatnich latach wyraźnie wyprzedzać pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej (rys. 2).

Rysunek 2. Produkt Krajowy Brutto per capita w krajach Grupy Wyszehradzkiej

1,600 2,000 2,400 2,800 3,200 3,600 4,000 4,400

02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17

CZs a HUs a PLs a SKs a

Objaśnienie: indeks łańcuchowy 2010=100, w euro, dane oczyszczone z sezonowości z wykorzystaniem Census X-13 z transformacją logarytmiczną.

Źródło: Na podstawie Eurostat [namq_10_pc].

Na rysunku 3 ukazano skalę wpływu spożycia (konsumpcja i wydatki publiczne), inwestycji oraz eksportu netto na wzrost realnego PKB w 2 kwartale 2017 r. Dane te nie są wyrównane sezonowo. Główną składową wzrostu jest konsumpcja (spożycie gospodarstw domowych w ramach spożycia ogółem), której wzrost wynosił 3,4% w badanym okresie. W drugim kwartale 2017 r. konsumpcja została wsparta wyjątkowo silnie przez przyrost rzeczowych środków obrotowych stanowiących element akumulacji, przy ciągłej stagnacji nakładów brutto na środki trwałe. Akceleratorem wzrostu PKB w Polsce staje się na trwałe konsumpcja wspierana działaniami przedsiębiorstw na rzecz zaspokojenia jeszcze większego popytu na ich produkty i usługi oraz zasysana dodatkowo importem, do czasu aż wystąpią istotne ograniczenia tego typu rozwoju. W obszarze akumulacji zatrzymany został trend spadkowy inwestycji a akumulacja przyczyniała się do wzrostu PKB poprzez przyrost rzeczowych środków obrotowych czwarty kwartał z rzędu. Saldo obrotów z zagranicą zaczęło wywierać istotnie negatywny wpływ na wzrost PKB.

(5)

Rysunek 3. Skala wpływu wybranych kategorii na wzrost realny PKB

Objaśnienia: PKB niewyrównany sezonowo; ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego. Rysunek i tabela uwzględniają aktualizację szacunków PKB w latach 2015-2016 przeprowadzoną przez GUS.

Źródło: Opracowanie na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego [2017a, 2017b, 2017e].

W drugim kwartale 2017 r. gospodarka prawdopodobnie wchodzi w fazę wzrostową (rys. 4).

Z metodologicznego punktu widzenia (Bry, Boschan 1971; Harding, Pagan 1999) potwierdzeniem fazy wzrostowej cyklu PKB będzie czas jej trwania wynoszący co najmniej pięć kwartałów, czyli do 1 kwartału 2018 r.

Rysunek 4. Zmiany cykliczne Produktu Krajowego Brutto w Polsce w okresie 1 kw.

2002 – 2 kw. 2017 r.

-.02 -.01 .00 .01 .02

12.4 12.6 12.8 13.0 13.2

02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 PKB (ln,sa)

Składnik niecykliczny Składnik cykliczny PKB

Objaśnienia: dane kwartalne, w cenach stałych, 2010 rok odniesienia, szeregi wyczyszczone z sezonowości i uwzględnione dni robocze, według ESA2010, w logarytmach naturalnych. Filtr asymetryczny Christiano-Fitzgerald (I).

Źródło: Szacunki własne z wykorzystaniem danych Eurostat i oprogramowania eViews 8.

(6)

Wzrost popytu konsumpcyjnego przyczynił się do poprawy sytuacji finansowej przedsiębiorstw w I i II kwartale 2017 r. Dane dotyczące 47 181 firm działających w przemyśle i handlu oraz usługach (za wyjątkiem sektora usług finansowych) wskazują na 5,4% wzrost wyników finansowych ze sprzedaży w stosunku do roku poprzedniego oraz 1,2% poprawę wyniku na pozostałej działalności operacyjnej. Zysk netto po II kwartale 2017 r. wykazało 73,4%

ogółu przedsiębiorstw (wobec 75,4% przed rokiem). Łącznie w całym sektorze zysk netto przedsiębiorstw wyniósł 78,2 mld zł i był wyższy o 4,6% od uzyskanego przed rokiem, a strata netto wyniosła 11,3 mld zł i zmniejszyła się o 14,9%.

Jednocześnie przedsiębiorcy korzystnie oceniają poziom przyszłej koniunktury.

Oczekiwania są w poszczególnych sekcjach gospodarki wyższe niż w odpowiednich miesiącach ostatnich kilku lat (w zależności od sekcji 6-9 lat). Czynnikiem utrwalającym poziom oczekiwań jest rosnący wskaźnik nowych zamówień w przemyśle, który wskazuje na rozwój popytu na wyroby i usługi przemysłowe. Wartość kontraktów (bez podatku od towarów i usług – VAT) zawieranych w I i II kwartale 2017 r. jest systematycznie wyższa od wartości odnotowywanych w trzech ostatnich latach (rysunek 5). Począwszy od II kwartału 2017 r. rosną jednak opóźnienia płatności za sprzedane produkty, na które wskazują przedsiębiorstwa we wszystkich badanych sekcjach, poza handlem (hurtowym i detalicznym).

Rysunek 5: Przeciętna miesięczna wartość nowych zamówień w przemyśle (2010=100)

Źródło: Opracowanie na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego [2016, 2017g]

W strukturze rodzajowej kosztów ogółem największe zmiany dotyczą udziału wynagrodzeń oraz ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń w wydatkach ogółem, co jest rezultatem zwiększającego się poziomu zatrudnienia. W I półroczu 2017 r. koszty wynagrodzeń stanowiły 15,3% kosztów (rysunek 6). Wzrost kosztów zatrudnienia jest też wskazywany przez przedsiębiorców jako największa bariera rozwoju. Ponadto, od 2014 r. systematycznie rośnie uciążliwość bariery związanej z niedoborem wykwalifikowanych pracowników.

(7)

Rysunek 6. Struktura kosztów rodzajowych przedsiębiorstw niefinansowych w I półroczu 2017 r.

Źródło: Opracowanie na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego [2017f].

Pomimo tych pozytywnych tendencji, w I półroczu br. nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw były ogółem o 1,1% niższe niż przed rokiem (kiedy miał miejsce spadek o 7,1%). Oznacza to ograniczanie wydatków, których celem jest stworzenie nowych środków trwałych lub ulepszenie (przebudowa, rozbudowa, rekonstrukcja lub modernizacja) istniejących obiektów majątku trwałego, a także nakłady na tzw. pierwsze wyposażenie inwestycji. Zmniejszył się poziom nakładów na budynki i budowle (o 9,1%), natomiast pierwszym symptomem poprawy sytuacji w przyszłych okresach jest silny wzrost (o 10,7%) nakładów na środki transportu oraz znacznie mniejszy (o 1,3%) na maszyny, urządzenia techniczne i narzędzia. Systematycznie od 2013 r. rośnie też liczba środków trwałych w budowie. W I poł 2017 r. zadeklarowano 111,4 mln nowych inwestycji o łącznej wartości kosztorysowej 36,7 mld zł. Zmiany te można tłumaczyć odpowiedzią przedsiębiorstw na utrzymujący się, wysoki poziom konsumpcji i oczekiwaniami co do kontynuacji tego trendu w przyszłości.

Rysunek 7. Dynamika nakładów inwestycyjnych na środki trwałe w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego w %

Źródło: Opracowanie na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego [2017g].

(8)

BIBLIOGRAFIA

Bry G., Boschan Ch., 1971, Cyclical Analysis of Time Series: Selected Procedures and Computer Programs, The National Bureau of Economic Research, Cambridge.

GUS, 2016, Nakłady i wyniki przemysłu w 2015 r., Warszawa.

GUS, 2017a, Wstępny szacunek produktu krajowego brutto w I kwartale 2017 r., Warszawa.

GUS, 2017b, Informacja Głównego Urzędu Statystycznego w sprawie zaktualizowanego szacunku PKB według kwartałów za lata 2015-2016, Warszawa.

GUS, 2017c, Nakłady i wyniki przemysłu w I kwartale 2017 r., Warszawa.

GUS, 2017d, Budownictwo mieszkaniowe w I kwartale 2017 r., Warszawa.

GUS, 2017e, Wstępny szacunek produktu krajowego brutto w II kwartale 2017 r., Warszawa.

GUS, 2017f, Wyniki finansowe podmiotów gospodarczych I-VI 2017 r., Warszawa.

GUS, 2017g, Nakłady i wyniki przemysłu w I i II kwartale 2017 r., Warszawa oraz Nakłady i wyniki przemysłu, opracowania za lata 2013-2016, Warszawa.

GUS, 2017h, Koniunktura w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach, opracowania miesięczne za IV- VI 2017, Warszawa.

Harding D., Pagan, A., 1999, Dissecting the Cycle, The University of Melbourne, Melbourne Institute Working Paper Series, Melbourne.

Piotr Lis, Joanna Mazurkiewicz

(9)

2. Rynek pracy w II kwartale 2017 roku

Ogólne tendencje zmian

W drugim kwartale 2017 roku sytuacja na rynku pracy ulegała dalszej poprawie widocznej nie tylko w obniżającej się stopie bezrobocia, ale również podwyższeniu się współczynnika aktywności zawodowej i wskaźnika zatrudnienia. Zwiększanie poziomu aktywności zawodowej i zatrudnialności wywierają pozytywny wpływ na gospodarkę – zarówno ze względu na niższe wydatki na bezrobotnego, jak i przede wszystkim większe wpływy z tytułu podatków do budżetu państwa.

Wykres 1. Mierniki sytuacji na rynku pracy w Polsce w latach 2013-2017 (stan według BAEL, ujęcie kwartalne, w %)

Symbole: az – współczynnik aktywności zawodowej, z – wskaźnik zatrudnienia, b – stopa bezrobocia, BAEL – badanie aktywności ekonomicznej ludności.

Źródło: [GUS 2017a].

W drugim kwartale 2017 roku stopa bezrobocia BAEL po raz kolejny osiągnęła rekordowo niski poziom 5%, co stanowiło 0,4 p.proc. mniej niż w poprzedzającym kwartale oraz 0,8 p.proc. niżej niż w analogicznym kwartale 2016 roku. W tym samym okresie stopa bezrobocia rejestrowanego spadła z 7,7% w kwietniu do 7,1% w lipcu. Pomimo różnic w metodologiach liczenia stopy bezrobocia BAEL i rejestrowanego, można oceniać, że w Polsce w drugim kwartale

(10)

2017 roku bezrobocie addywne, obejmujące osoby rejestrujące się dla pozyskania zasiłku dla bezrobotnych czy też ubezpieczenia zdrowotnego, wynosiło co najmniej 2% [GUS 2017b].

Istotnym elementem rynku pracy jest zrealizowana podaż pracy, a więc pracujący.

Wskaźnik zatrudnienia w II kwartale 2017 roku podwyższył się do 53,9% (wzrost o 0,7 p.proc. w porównaniu do poprzedzającego kwartału oraz o 1,2 p.proc. w porównaniu do analogicznego kwartału 2016 roku). Liczba pracujących wzrosła do 16496 tys. osób [GUS 2017a], co było m.in.

efektem zakończenia zimy i wzrostu popytu na pracę w tzw. branżach sezonowych.

Analiza szczegółowa

Wskazanie ogólnych trendów odnośnie do sytuacji na polskim rynku pracy warto dopełnić przedstawieniem analizy szczegółowej. Zostanie ona przeprowadzona w aspekcie aktywności zawodowej, zatrudnienia i bezrobocia.

W sferze aktywności zawodowej zmiany na ogół zachodzą w relatywnie najwolniejszym tempie ze względu na charakter czynników, które ją determinują. Współczynnik aktywności zawodowej wykazywał zróżnicowanie regionalne. Najwyższy poziom tego miernika obserwowano w województwie mazowieckim (60,8%), wielkopolskim (60,2%) i pomorskim (58,3%), natomiast najniższy na Śląsku i w Zachodniopomorskiem (w obu regionach po 53,7%) oraz w Warmińsko-Mazurskim (54,3%). Stopień aktywności zawodowej był silnie determinowany przez płeć. Od wielu lat w Polsce utrzymuje się znaczna różnica pomiędzy współczynnikiem aktywności zawodowej charakteryzującym kobiety i mężczyzn. W II kwartale 2017 roku różnica ta wyniosła 16,3% (tyle, co w analogicznym kwartale 2016 roku). Utrzymywanie się znacznych różnic pomiędzy współczynnikiem aktywności zawodowej kobiet i mężczyzn wskazuje na niedostatki w zakresie prowadzonej polityki rodzinnej i szerzej polityki społeczno-gospodarczej państwa wobec pracy rodziców z małymi dziećmi, w tym zwłaszcza kobiet. Najsilniej jednak kształtowanie się współczynnika aktywności zawodowej różnicował poziom wykształcenia.

Wyższemu poziomowi wykształcenia niezmiennie towarzyszył wyższy poziom aktywności zawodowej. Różnica pomiędzy współczynnikiem aktywności zawodowej osób o najwyższym poziomie wykształcenia oraz o najniższym osiągnęła w badanym okresie aż 63,2 punkty procentowe. Różnica ta uległa zmniejszeniu dzięki podniesieniu się poziomu aktywności zawodowej osób najsłabiej wykształconych, a więc osób z wykształceniem co najwyżej gimnazjalnym. Warto zwrócić uwagę na to, że ta ostatnia grupa podniosła poziom aktywności zawodowej w porównaniu do I kwartału 2017 roku, jednak w dalszym ciągu był on niższy niż w analogicznych kwartałach lat 2015-2016. Zmiany te wynikają z jednej strony z osłabienia efektu dezaktywizacji zawodowej programu Rodzina 500+, z drugiej – z reaktywizacji zawodowej osób,

(11)

które wcześniej zrezygnowały z poszukiwania pracy z powodu bezskuteczności swoich działań [GUS 2017a].

Interesujących obserwacji można w badanym kwartale dokonać w sferze zatrudnienia. W II kwartale 2017 roku zarówno liczba pracujących w gospodarce narodowej, jak i wskaźnik zatrudnienia wzrosły. Pokreślenia wymaga fakt, że liczba pracujących oraz wskaźnik zatrudnienia zanotowane w II kwartale 2017 roku były wyższe od tych, które zaobserwowano w kwartale poprzedzającym, jak i w analogicznych kwartałach 2015 i 2016 roku, co należy oceniać wysoce pozytywnie. Badając bliżej liczebność pracujących można stwierdzić, że w badanym kwartale pracowało 16496 tys. osób, z czego 45,1% stanowiły kobiety oraz 54,9% – mężczyźni. W populacji pracujących dominowali mieszkańcy miast (60,3%) nad mieszkańcami terenów wiejskich (39,7%), a także pracujący w sektorze prywatnym (76,4%) nad zatrudnionymi w sektorze publicznym (23,6%). Najwięcej osób zatrudnionych było w charakterze pracowników najemnych (79,8%). W grupie tej dominowały osoby z umowami na czas nieokreślony (73,2%

pracowników najemnych). W badanym kwartale obniżyła się liczba pracodawców oraz pracujących na własny rachunek w porównaniu do kwartału poprzedzającego, jak i do odpowiednich kwartałów lat wcześniejszych. Analizując zatrudnienie według sektorów ekonomicznych można było dostrzec wzrost liczby pracujących w sektorze usług (stanowili oni 57,5% pracujących ogółem), ale także w przemyśle (odpowiednio: 31,6%). Zwiększaniu zatrudnienia towarzyszyła obniżka przeciętnej liczby przepracowanych godzin do 39,5h, przy czym mężczyźni pracowali dłużej (41,3h) niż kobiety (37,3h) [GUS 2017a]. Z danych przedstawionych przez WorkService w VIII Barometrze rynku pracy sporządzonym po II kwartale 2017 roku wynika, że im wyższy był poziom osiąganych dochodów, tym wyższy był przeciętny czas spędzany w pracy w ciągu tygodnia. Osoby zarabiające miesięcznie do 1999 PLN spędzały w pracy przeciętnie 42,2 godziny, natomiast osoby o zarobkach powyżej 3999 PLN – ponad 50 godzin tygodniowo [WorkService 2017]. Warto zwrócić uwagę na to, że skracanie czasu pracy w okresie pomyślnej koniunktury, zwłaszcza u pracowników wykwalifikowanych o wyższych zarobkach, może oznaczać, że przedsiębiorstwa wprowadziły działania dostosowawcze wobec wzrostu płacy minimalnej i chęci redukcji kosztów zatrudnienia [Obserwator Finansowy 2017].

Rozważając sytuację na rynku pracy w sferze zatrudnienia z wykorzystaniem mierników relatywnych, warto zwrócić uwagę na utrzymującą się w dalszym ciągu różnicę pomiędzy wskaźnikami zatrudnienia według płci. W II kwartale 2017 roku różnica ta wyniosła 15,3 punktu procentowego. Jeżeli natomiast chodzi o zróżnicowania regionalne, to najwyższy poziom wskaźnika zatrudnienia odnotowano w województwach: wielkopolskim (58,8%), mazowieckim

(12)

(57,5%) i pomorskim (55,6%), natomiast najniższy: w Warmińsko-Mazurskim (50,5%), Zachodniopomorskiem (51%) i na Śląsku (51,5%) [GUS 2017a].

Bezrobocie na ogół charakteryzuje się najdynamiczniejszymi zmianami w krótkim okresie.

W II kwartale 2017 roku w Polsce liczba bezrobotnych osiągnęła rekordowo niską wartość 863 tys. osób, z czego 42,9% stanowiły kobiety oraz 57,1% – mężczyźni. Większość bezrobotnych pochodziła z miast (59,1%). Ponad połowa bezrobotnych (55,6%) wchodziła na rynek pracy – ponownie (37,9%) bądź po raz pierwszy (17,7%). Należy podkreślić, że odsetek bezrobocia długookresowego (ponad 12 miesięcy) zmniejszał się (23,4% w porównaniu do analogicznych okresów: 27,4% w 2016 i 33,8% w 2015 roku), jednak biorąc pod uwagę zarówno pomyślną koniunkturą, jak i ogólną sytuację na rynku pracy można uznać ten miernik jako wciąż zbyt wysoki. Barierą zatrudnienia osób długotrwale bezrobotnych są często niedopasowania strukturalne, a także zbyt niski poziom wykształcenia. W związku z tym przeciętny czas poszukiwania pracy był relatywnie wysoki i wyniósł w analizowanym okresie 10,1 miesięcy. Po raz kolejny stopa bezrobocia wśród kobiet (4,7%) była niższa niż wśród mężczyzn (5,2%).

Najbardziej narażone na bezrobocie były osoby młode. Stopa bezrobocia osób w wieku 15-24 lat wyniosła 14,6% i była 2,92 razy wyższa niż w populacji ogółem. Sytuację istotnie różnicował także poziom wykształcenia. Różnica pomiędzy stopą bezrobocia charakteryzującą osoby najsłabiej wykształcone, tj. z wykształceniem co najwyżej gimnazjalnym (12,5%) a tym samym miernikiem cechującym osoby z wyższym wykształceniem (2,4%) wyniosła ponad 10 p.proc.

Wraz z obniżającym się poziomem bezrobocia zmniejszają się różnice pomiędzy regionami określone jako udział liczby osób bezrobotnych w populacji aktywnych zawodowo. Najniższą stopą bezrobocia charakteryzowały się województwa: wielkopolskie (2,4%), lubuskie (3,4%), a także małopolskie i śląskie (oba województwa po 4,0%), natomiast najtrudniej było: na Podkarpaciu (8,4%), Warmii i Mazurach (6,8%) oraz Lubelszczyźnie (6,5%) [GUS 2017a].

Wyzwania polskiego rynku pracy

Pomimo pozytywnych zmian w kształtowaniu się podstawowych mierników sytuacji na polskim rynku pracy w II kwartale 2017 roku, podkreślenia wymaga konieczność uzupełnienia analiz o zmiany tkwiące po stronie podażowej i popytowej rynku pracy. Warto zatem przedstawić wyzwania polskiego rynku pracy – zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców.

Z perspektywy pracowników w badanym okresie można było zaobserwować większą pewność zatrudnienia – 84,6% pracowników nie obawiało się utraty pracy i 74,4% pracowników nie zamierzało jej szukać. Interesujące jest to, że aż 83,9% badanych przez WorkService wyrażało opinię, że stawki wynagrodzeń powinny być jawne już w ogłoszeniach o pracę. Za tym rozwiązaniem częściej

(13)

opowiadały się kobiety (88,8%) niż mężczyźni (79,7%). Jednocześnie skłonność do jawności stawek płac w ogłoszeniach o pracę zmniejszała się wraz ze wzrostem dochodu. Im pracownicy osiągają wyższy dochód z pracy, tym większą rolę odgrywają czynniki pozapłacowe, w tym takie jak możliwość samorealizacji czy perspektywy związane z awansem zawodowym. Z kolei, główną przyczyną chęci poszukiwania nowego miejsca zatrudnienia przez pracowników (21,6%) był zbyt niski poziom wynagrodzenia. Ogólnie można dostrzec wśród pracowników oczekiwania odnośnie do podniesienia poziomu wynagrodzeń w nadchodzących miesiącach. Oczekiwania takie pojawiały się wśród 54,5% badanych pracowników [WorkService 2017].

Rozważając sytuację z perspektywy pracodawców można zauważyć, że oczekiwania płacowe pracowników nie znajdowały odzwierciedlenia w polityce płacowej przedsiębiorstw.

Zdecydowana większość pracodawców (79,6%) zamierzała utrzymać poziom wynagrodzeń na niezmienionym poziomie, a jedynie 11,3% planowało podwyżki dla swoich pracowników.

Jednocześnie ponad połowa pracodawców (50,8%) miała trudności z pozyskaniem kandydatów do pracy. Niedobory pracowników najsilniej odczuwały duże przedsiębiorstwa. Co więcej, 68,1%

pracodawców dostrzegało wpływ deficytów kadrowych na sytuację w ich przedsiębiorstwie. Małe firmy najczęściej zwracały uwagę na to, że brak rąk do pracy uniemożliwiał im zawieranie nowych kontraktów (35,3%) i rozwój firmy (25,5%). Z kolei, duże przedsiębiorstwa częściej wskazywały na rosnące koszty personalne jako bariera wzrostu zatrudnienia [WorkService 2017]. Warto podkreślić, że problemy z pozyskaniem pracowników pogłębią się z powodu wejścia w życie od 1 października 2017 roku skrócenia wieku emerytalnego Polek i Polaków. Szacuje się, że na emeryturę odejdzie ok.

330 tys. osób [Popiołek i Bednarek 2017]. Niedobory kadrowe będą zatem istotnym hamulcem wzrostu inwestycji w przedsiębiorstwach w Polsce w nadchodzącym czasie.

Badania IHS Markit potwierdzają występowanie problemów w sferze zatrudnienia. Poziom wskaźnika PMI1 z września 2017 roku uległ podwyższeniu w efekcie silniejszej ekspansji produkcyjnej. Przyczyną wyższego PMI było również wydłużenie czasu dostaw w związku z opóźnieniami w dostarczaniu surowców (zwłaszcza stali). Zaległości produkcyjne były również spowodowane zaprzestaniem tworzenia nowych miejsc pracy przez przedsiębiorców pomimo spodziewanych odejść na emeryturę z racji zmian prawnych. Czynniki te nie pozostały bez wpływu na wzrost kosztów produkcji oraz wzmocnienie presji na podwyżkę cen [IHS Markit 2017].

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w I półroczu 2017 roku wyniosło 4285,84 PLN. Wartość ta ukształtowała się na poziomie wyższym o 4,6% w ujęciu nominalnym i 2,6% w ujęciu realnym [GUS 2017c]. Presja na wzrost wynagrodzeń po stronie pracowników jest silna,

1 Wskaźnik PMI (ang. Purchasing Managers’ Index) – wskaźnik aktywności finansowej odzwierciedlający aktywność managerów nabywających różnego rodzaju dobra i usługi.

(14)

jednak odczuwalne powoli przyspieszenie inflacji osłabia siłę nabywczą tego wzrostu.

Ograniczeniem tempa napędzania spirali inflacyjnej mogą okazać się imigranci, zwłaszcza z Ukrainy, którzy częściowo uzupełniają niedobory kadrowe, zwłaszcza na stanowiskach niewymagających wysokich kwalifikacji, a także w branżach, w których warunki pracy są często nie do zaakceptowania przez polskich pracowników (praca zmianowa, weekendowa, w godzinach ponadwymiarowych). Potencjałem są również kobiety bierne zawodowo, jednak warto zwrócić uwagę na to, że włączenie ich do zasobów pracy mogłoby wymagać od pracodawców rozszerzania programów na rzecz łączenia życia zawodowego z osobistym, w tym zwłaszcza rodzinnym.

Bibliografia

1. BIEC, 2017a, Wysoka niepewność ograniczy rozwój, Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, Warszawa, https://biec.org/wysoka-niepewnosc-ograniczy-rozwoj/ [dostęp: 2.10.2017].

2. BIEC, 2017b, Zmiany jakościowe na rynku pracy, Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, Warszawa, https://biec.org/zmiany-jakosciowe-rynku-pracy/ [dostęp: 2.10.2017].

3. BIEC, 2017c, Wzrost wynagrodzeń oraz większe możliwości zatrudnienia przy względnie niskiej stabilnej inflacji przyczyniają się do poprawy dobrobytu polskiego społeczeństwa, Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, Warszawa, https://biec.org/wzrost-wynagrodzen-oraz-wieksze-mozliwosci- zatrudnienia-przy-wzglednie-niskiej-stabilnej-inflacji-przyczyniaja-sie-poprawy-dobrobytu- polskiego-spoleczenstwa/ [dostęp: 2.10.2017].

4. GUS, 2017a, Monitoring rynku pracy – Kwartalna informacjo rynku pracy – II kwartał 2017, Portal Głównego Urzędu Statystycznego, Warszawa, http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rynek- pracy/pracujacy-bezrobotni-bierni-zawodowo-wg-bael/monitoring-rynku-pracy-kwartalna- informacja-o-rynku-pracy-w-drugim-kwartale-2017-r-,12,29.html [dostęp: 2.10.2017].

5. GUS, 2017b, Stopa bezrobocia w latach 1990-2017, https://stat.gov.pl/obszary- tematyczne/rynek-pracy/bezrobocie-rejestrowane/stopa-bezrobocia-w-latach-1990-

2017,4,1.html [dostęp: 2.10.2017].

6. GUS, 2017c, Zatrudnienie i wynagrodzenia w gospodarce narodowej w I półroczu 2017 roku, Zakład Wydadwnictw Statystycznych, Warszawa.

7. IHS Markit PMI, 2017, Wyraźny wzrost gospodarczy w polskim sektorze przemysłowym, komunikat prasowy,

https://www.markiteconomics.com/Survey/PressRelease.mvc/460237e7c1ec408ea50ad39ba 6932bf5 [dostęp: 3.10.2017].

8. Obserwator Finansowy, 2017, BIEC: Zmiany jakościowe na rynku pracy, https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/biec-zmiany-jakosciowe- na-rynku-pracy/ [dostęp: 2.10.2017].

9. Popiołek, A., Bednarek, M., 2017, Płace rosną rekordowo szybko. Jest się z czego cieszyć. Ale ekonomiści uprzedzają: będą konsekwencje, Gazeta Wyborcza, http://wyborcza.biz/biznes/7,159911,22396537,place-rosna-to-nie-zawsze-dobra-

wiadomosc.html [dostęp: 3.10.2017].

WorkService, 2017, Barometr rynku pracy VIII (III kwartał 2017 r.), WorkService, http://www.workservice.com/pl/Centrum-prasowe/Raporty/Barometr-Rynku-

Pracy/Barometr-Rynku-Pracy-Work-Service-VIII-edycja [dostęp: 3.10.2017].

Baha Kalinowska-Sufinowicz

(15)

3. Wykonanie budżetu państwa w II kwartale 2017 roku

W lipcu 2017 roku na stronach Ministerstwa Finansów ukazało się sprawozdanie operatywne z wykonania dochodów i wydatków budżetu państwa w okresie styczeń – czerwiec 2017 roku (MF 2017). Na podstawie tego dokumentu dokonano oceny realizacji budżetu w I półroczu br.

Nadwyżka budżetowa na koniec II kwartału 2017 roku

Pierwsze półrocze zakończyło się większymi dochodami od planowanych o prawie 18,1 mld zł oraz mniejszymi wydatkami o ponad 6,7 mld zł. Tym samym dochody stanowiły 54,3%

planu rocznego, a wydatki - 44,4%. Jeszcze na koniec maja br. odnotowano deficyt w wysokości 160,6 mln zł, natomiast na koniec czerwca odnotowano już nadwyżkę budżetową w wysokości ponad 5,8 mld zł (tabela 1). Jednak tak dużą nadwyżkę osiągnięto przez wpłaty z zysku NBP (ponad 8,7 mld zł). Bez tych wpłat na koniec I półrocza wystąpiłby deficyt w wysokości prawie 2,9 mld zł.

Tabela 1. Wykonanie budżetu państwa w II kwartale 2017 roku w porównaniu z harmonogramem (tys. zł)

Wyszczególnienie Ustawa budżetowa

na 2017 rok Harmonogram Wykonanie

Dochody 325 428 002,0 158 637 195 176 701 722

Wydatki 384 773 502,0 177 572 587 170 841 352

Deficyt/nadwyżka -59 345 500,0 -18 935 392 5 860 370

Źródło: Opracowano na podstawie: MF 2017, www.mf.gov.pl, dostęp: 15.10.2017r.; MF 2017a, www.mf.gov.pl, dostęp: 15.10.2017r.

Na koniec II kwartału br. odnotowano deficyt w budżecie środków europejskich (179,2 mln zł), ale nie wpłynął on na wielkość zapotrzebowania na środki finansowe, gdyż z budżetu zasadniczego nie przekazano od początku roku żadnych środków na finansowanie budżetu środków europejskich. Nadwyżka budżetowa oznaczała zmniejszone, o kwotę nadwyżki, zapotrzebowanie na dodatkowe środki finansowe na ewentualne pokrycie deficytu. Struktura tego zapotrzebowania była podobna do poprzedniego kwartału. Środki pochodziły głównie z emisji obligacji i bonów skarbowych oraz z przeniesienia z roku ubiegłego. Warto przy tym podkreślić, że tak jak w latach poprzednich, większa część pozyskanych w ten sposób środków trafia na rachunki lokat przeznaczonych na pokrycie potrzeb pożyczkowych w kolejnych okresach. Na koniec badanego kwartału lokaty stanowiły ponad 49,8 mld zł.

(16)

Sytuacja budżetowa na koniec badanego kwartału okazała się więc zdecydowanie lepsza od sytuacji na koniec II kwartału ubiegłego roku. W badanym kwartale br. odnotowano wyższe dochody o 16,5%, a wydatki - tylko 0,3%. Na koniec II kwartału ubiegłego roku odnotowano też deficyt w wysokości prawie 18,7 mld zł.

Wielkość i struktua dochodów budżetowych. Wpłaty z zysku NBP

W badanym okresie dochody budżetowe wynosiły ponad 176,1 mld zł. Struktura dochodów nie odbiegała od struktury dochodów z poprzednich kwartałów. Głównym źródłem dochodów budżetowych były podatki (ponad 88,0% dochodów budżetowych ogółem), w tym podatek od towarów i usług (PTU), podatek akcyzowy, podatek dochodowy od osób fizycznych (PDOF) i podatek dochodowy od osób prawnych (PDOP). Strukturę dochodów budżetowych na koniec II kwartału 2017 roku prezentuje wykres 1.

Wykres 1. Struktura dochodów budżetu państwa na koniec II kwartału 2017 roku

Źródło: Opracowano na podstawie: MF 2017, www.mf.gov.pl, dostęp: 15.10.2017r.

Warto zwrócić uwagę na kilka zmian o charakterze ilościowym i jakościowym w dochodach budżetowych w porównaniu z II kwartałem 2016 roku:

 w porównaniu z II kwartałem 2016 roku dochody podatkowe są wyższe o ponad 17,7%. Wykonanie tych dochodów stanowi 51,1% planu budżetowego, podczas gdy w ubiegłym roku stanowiło to 47,9%. W szczególności odnotowano większe wpłwywy z VAT. W badanym półroczu zrealizowano już 55,8% planu rocznego, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku było to 48,5%. Szybszy wzrost dochodów

(17)

wynika co najmniej z trzech powodów: 1) poprawy koniunktury i wzrostu popytu (na koniec II kwartału 2017 roku wzrost PKB wynosił 3,9%, a na koniec II 2016 roku – 3,0%), 2) dalszej poprawy ściągalności VAT (od 1 stycznia br. obowiązuje m.in. tzw.

„pakiet uszczelniający VAT”, a od 18 kwietnia 2017 roku obowiązuje ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów (tzw. pakiet przewozowy), DzU poz. 708) oraz 3) wzrostu inflacji (na koniec II kwartał 2017 roku inflacja wynosiła 1,5%, podczas gdy w 2016 roku występowała deflacja w wysokości -0,8%),

 w porównaniu z II kwartałem 2016 roku wyraźnie spadła wydajność akcyzy od nabytych wyrobów wewnątrzwspólnotowych. W II kwartale 2017 roku odnotowano mniejsze dochody o 1,4 mld zł. Zrealizowane dochody stanowiły zaledwie 27,0%

planu rocznego, podczas gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku było to 50,1%,

 odnotowano znaczny wzrost dochodów z podatku od wydobycia niektórych kopalin.

Na koniec I półrocza zrealizowano już 88,7% planu budżetowego, podczas gdy na koniec I półrocza 2016 roku wskaźnik ten wynosił 38,7%,

 zdecydowanie wzrosły wpływy z podatku od niektórych instytucji finansowych. W badanym kwartale zrealizowano już prawie 54,7% planu budżetowego, podczas gdy w II kwartale 2016 roku wskaźnik ten wynosił 25,5%,

 w budżecie na 2017 rok pozycję „podatek od sklepów wielkopowierzchniowych”

zastąpiono pozycją „pozostałe dochody podatkowe”. Planowane roczne wpływy obniżono z 2,0 do 1,2 mld zł, przy czym w II kwartale nadal nie odnotowano żadnych wpływów. Przypomnijmy, że podatek ten został wstrzymany do końca 2017 roku (Ustawa z dnia 15 listopada 2016 r. o zmianie ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej),

 wyraźnie wzrosły dochody niepodatkowe. Na koniec badanego okresu zrealizowano już 92,2% planu budżetowego, podczasch gdy w ubiegłym roku wskaźnik ten wynosił 53,1%. Wzrost dochodów wynikał przede wszystkim z wpłaty z zysków NBP w wysokości ponad 8,7 mld zł. Kwota ta stanowiła 1392,8% planu budżetowego (627,6 mld zł).

Wielkość i struktura wydatków budżetowych

Wielkość i struktura wydatków budżetowych w II kwartale 2017 roku w porównaniu z II kwartałem 2016 roku są podobne. Środki budżetowe przeznaczane są głównie na dotacje i subwencje (dla jednostek samorządu terytorialnego, państwowych funduszów celowych i uczelni), utrzymanie jednostek budżetowych (wynagrodzenia i bieżące zakupy) oraz świadczenia na rzecz

(18)

osób fizycznych. Te ostatnie obejmują głównie świadczenia socjalne (emerytury, renty, zasiłki itp.) wypłacane wybranym grupom zawodowym administracji rządowej związnym z obroną narodową, sprawami wewnętrznymi i wymiarem sprawiedliwości. Z kolei najmniej środków przeznacza się na wydatki majątkowe oraz dofinansowanie projektów europejskich. Tabela 2 przedstawia wielkość i strukturę wydatków budżetowych w II kwartale 2017 roku w porównaniu z II kwartałem 2016 roku.

Tabela 2. Realizacja wydatków budżetu państwa na koniec II kwartału 2017 roku w porównaniu z II kwartałem 2016 roku według grup ekonomicznych (tys. zł)

Wyszczególnienie

2016 2017

II kwartał Struktura Udział w

planie II kwartał Struktura Udział w planie Wydatki ogółem, w tym: 170 294 630,6 100,0% 46,2% 170 841 352,3 100,0% 44,4%

Dotacje i subwencje 98 473 520,0 57,8% 50,4% 102 721 607,3 60,1% 49,0%

Świadczenia na rzecz osób fizycznych 13 543 441,7 8,0% 51,1% 12 586 148,5 7,4% 49,4%

Wydatki bieżące jednostek

budżetowych 30 077 523,5 17,7% 43,8% 31 668 712,2 18,5% 44,0%

Wydatki majątkowe 2 925 997,6 1,7% 16,1% 2 814 115,8 1,6% 14,1%

Wydatki na obsługę długu skarbu

państwa 13 547 369,1 8,0% 42,6% 11 495 083,2 6,7% 40,6%

Środki własne Unii Europejskiej 8 728 685,4 5,1% 45,4% 7 374 217,2 4,3% 40,6%

Współfinansowanie projektów z

udziałem środków UE 2 998 093,2 1,8% 34,5% 2 181 468,1 1,3% 24,4%

Źródło: Opracowano na podstawie: MF 2017, www.mf.gov.pl, dostęp: 15.10.2017r.

Szczegółowa analiza wydatków w badanym okresie wskazuje na kilka ważnych zmian w porównaniu z II kwartałem 2016 roku:

 odnotowano wyraźny spadek dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Na koniec II kwartału 2017 roku wydatki wyniosły 19,0 mld zł i stanowiły 40,7% planu, podczas gdy na koniec II kwartału ubiegłego roku wyniosły one 23,2 mld zł i stanowiły 51,7% planu.

Było to spowodowane wyższymi wpływami do FUS z tytułu obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne. Na koniec II kwartału br. wpływy ze składek wyniosły prawie 83,1 mld zł, podczas gdy w analogicznym okresie roku ubiegłego – 76,8 mld zł (ZUS 2016; ZUS 2017),

 odnotowano wyraźny wzrost wydatków na dotacje dla jednostek samorządu terytorialnego (jst) na zadania z zakresu administracji rządowej i zadania zlecone. Na koniec badanego okresu wydatki wyniosły 22,1 mld zł i stanowiły 55,1% planu, podczas gdy w na koniec analogicznego okresu roku ubiegłego wyniosły one 15,1 mld zł i stanowiły 47,1% planu. Wzrost ten wynikał głównie z kontynuacji programu „500+” i

(19)

przekazania wojewodom środków na ten cel. Przypomnijmy, że program ten rozpoczął się w kwietniu 2016 roku,

 odnotowano mniejsze wpłaty do budżetu ogólnego Unii Europejskiej, a także mniejsze wydatki na współfinansowanie projektów z udziałem środków europejskich. Te pierwsze wynikają z kalkulacji należnych kwot z tytułu zasobów własnych UE (cła i opłaty cukrowe, wpłaty z tytułu VAT i DNB), a te drugie – generalnie z opóźnienia w realizacji ram finansowych 2014 – 2020. ,

 pozytywnym zjawiskiem jest dalszy spadek wydatków na obsługę zadłużenia skarbu państwa.

Podsumowanie

Wykonanie budżetu w II kwartale 2017 roku wskazuje na utrzymanie tendencji dynamicznego wzrostu dochodów podatkowych, głównie z VAT, w wyniku dalszego procesu

„uszczelniania” systemu podatkowego. Od 18 kwietnia 2017 roku obowiązuje ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów (tzw. pakiet przewozowy). Natomiast dyskusyjne są wpłaty z zysku NBP, które zapewniły wysoką nadwyżkę budżetową. Bez tych wpłat odnotowujemy wyraźny deficyt. Wpłaty NBP są kanałem emisji dodatkowego pieniądza, co przekłada się na dodatkowy wzrost cen. Zjawisko jest niepokojące o tyle, że od listopada 2016 roku odnotowujemy wzrost cen.

Wydatki w badanym okresie były realizowane zgodnie z planem, a ich struktura nie zmieniła się istotnie w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Pozytywnie należy ocenić przede wszystkim spadek w wartościach bezwzględnych dotacji do FUS oraz wydatków na obsługę zadłużenia.

Bibliografia

1. Dane nt. inflacji i PKB, www.stat.gov.pl.

2. MF 2017, Sprawozdanie operatywne z wykonania budżetu państwa za styczeń – czerwiec 2017 roku, Ministerstwo Finansów, Departament Budżetu Państwa, Warszawa, lipiec, www.mf.gov.pl.

3. MF 2017a, Harmonogram dochodów i wydatków budżetu państwa na 2017 r. na podstawie Ustawy budżetowej na rok 2017 z dnia 16 grudnia 2016 r. (Dz. U. z 2017 r., poz. 108), www.mf.gov.pl.

(20)

4. ZUS 2016, Informacja o świadczeniach pieniężnych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o niektórych świadczeniach zabezpieczenia społecznego, II kwartał/okres I-VI 2016, Warszawa, www.zus.pl.

5. ZUS 2017, Informacja o świadczeniach pieniężnych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o niektórych świadczeniach zabezpieczenia społecznego, II kwartał/okres I-VI 2017, Warszawa, www.zus.pl.

Maciej Cieślukowski

(21)

4. Stabilność cen i sytuacja złotego

Drugi kwartał 2017 r. w sferze pieniężnej w Polsce, po silnym przyspieszeniu ogólnej dynamiki cen w pierwszym kwartale, upłynął pod znakiem jej stabilizacji, a nawet lekkiego spadku inflacji od lutego, zarówno w ujęciu CPI, jak i HICP (wykres nr 1). W obu kwartałach jednak dynamika cen była zdecydowanie dodatnia i w ujęciu średnim porównywalna, nieco powyżej dolnej granicy celu inflacyjnego (wartość CPI dla kolejnych kwartałów wyniosła odpowiednio 2%

i 1,8%). Podsumowując pierwsze półrocze 2017 r. należy odnotować, że średnia dynamika ogólnego poziomu cen wyniosła 1,9% i w każdym miesiącu była dodatnia, natomiast w dwóch poprzednich półroczach w 2016 r. wyniosła kolejno w ujęciu średnim -0,9% i -0,3% oraz dodatkowo była w większości miesięcy niedodatnia za wyjątkiem grudnia. W drugim kwartale, jak i całym pierwszym półroczu 2017 r. kształtowanie dynamiki cen w Polsce było w dużym stopniu zbieżne z otoczeniem, w tym przede wszystkim na tle UE i SE (wykres nr 1). Ogólnoświatowa dynamika cen determinowana była m.in. zmianami cen surowców, w tym ropy naftowej i gazu, ożywieniem koniunktury na świecie i związaną z nim poprawą nastrojów na światowych rynkach finansowych, w tym w odniesieniu do krajów rozwijających się.

Wykres nr 1. Ogólna i bazowa dynamika cen w Polsce, SE i UE w I połowie 2017 r. na tle 2016 r.

-1,5 -1 -0,5 0 0,5 1 1,5 2 2,5 3

I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII I II III IV V VI

2016 2017

[% ]

CPI PL HICP PL HICP UE HICP SE CPI-CA CPI-CNZ CPI-CŻiE

Źródło: Dane GUS i Eurostat.

W każdym miesiącu pierwszego półrocza 2017 r. wszystkie miary inflacji bazowej, publikowane przez NBP odnotowały znak dodatni. Dynamika wskaźników po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych (CPI-CNZ) oraz po wyłączeniu cen żywności i energii (CPI-CŻiE), była

(22)

niższa niż CPI, natomiast po wyłączeniu cen administrowanych (CPI-CA) nieznacznie wyższa, co może wskazywać na źródła podwyższonej dynamiki cen w ostatnim półroczu (por. dalej struktura HICP). Stabilizacji inflacji CPI w ostatnich miesiącach sprzyjało wygasanie efektów wcześniejszego wzrostu cen surowców na rynkach światowych, przy jednocześnie nieco wyższym poziomie inflacji bazowej, związanym z poprawą krajowej koniunktury i wyższą dynamiką cen żywności. Towarzyszyła temu stabilizacja oczekiwań inflacyjnych. Również projekcja NBP wskazuje na perspektywy dotyczące dodatniej, stabilnej, ale nieznacznie rosnącej w kierunku wartości środkowej celu inflacyjnego, dynamiki cen w przyszłości [NBP 2017, s. 19-20, 50-52].

Zmiany w ogólnej dynamice cen mają swoje odzwierciedlenie w strukturze cen koszyka dóbr i usług konsumpcyjnych. Na wykresie nr 2 przedstawiono składowe HICP wyróżnione przez Eurostat pod kątem ich dynamiki (roczna stopa zmiany). Nie rozpatrując w sposób szczegółowy wszystkich składowych, warto zwrócić uwagę na te, które uległy największym zmianom w stosunku do poprzedniego kwartału. Należy zatem zauważyć, że jeszcze w poprzednim kwartale dynamika cen w transporcie była najwyższa ze wszystkich grup, przekraczając w lutym nawet 6% wzrostu, by w ostatnim kwartale ulec nagłemu załamaniu i w czerwcu osiągnąć nieznacznie ujemną wartość (-0,1%). Jest to druga grupa, obok odzieży i obuwia, która pod koniec kwartału charakteryzowała się ujemną dynamiką cen. W przypadku odzieży i obuwia dynamika cen natomiast była w całym pierwszym półroczu stabilna, ale zdecydowanie ujemna na poziomie około -5%. Największe ożywienie cen w ostatnim kwartale wystąpiło z kolej w odniesieniu do komunikacji. W tym przypadku ujemna dynamika cen zmieniła się w dodatnią, a wzrost między lutym a czerwcem wyniósł 2,7pkt. proc. W grupie rekreacja i kultura po nagłym ożywieniu dynamiki cen w pierwszym kwartale, w drugim wystąpiła stabilizacja, podobnie jak w większości rozpatrywanych grup.

(23)

Wykres nr 2. Dynamika składowych HICP w Polsce w I połowie 2017 r. na tle 2016 r.

-7,0 -5,0 -3,0 -1,0 1,0 3,0 5,0 7,0

I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII I II III IV V VI

2016 2017

[% ]

Total

Food and non-alcoholic beverages

Alcoholic beverages, tobacco and narcotics

Clothing and footw ear

Housing, w ater, electricity, gas and other fuels

Furnishings, household equipment and routine household maintenance Health

Transport

Communications

Recreation and culture

Education

Restaurants and hotels

Miscellaneous goods and services

Źródło: Eurostat.

Jeśli chodzi o kurs walutowy, to całe pierwsze półrocze 2017 r. upłynęło pod znakiem tendencji aprecjacyjnej złotego zarówno w odniesieniu do euro, jak i nawet w większym stopniu do dolara (wykres nr 3). Miało na to wpływ wiele czynników o charakterze zewnętrznym, jak i wewnętrznym. Wśród tych pierwszych należy wskazać m.in. powyborczą stabilizację polityczną w Stanach Zjednoczonych oraz ożywienie koniunktury na świecie wpływające na dobre nastroje na rynkach finansowych, powiązane ze wzrostami indeksów giełdowych, w przypadku niektórych krajów wysoko rozwiniętych do wartości najwyższych w historii. Współczesne mechanizmy kursowe, oparte w znacznym stopniu na oczekiwaniach kursowych, wskazują, że dobra sytuacja ogólnoświatowa przekłada się na aprecjację walut krajów rozwijających się, co ma miejsce obecnie, natomiast złe, w tym kryzysowe uwarunkowania powodują deprecjację. Nie bez znaczenia w kontekście aprecjacji złotego jest stabilizacja gospodarcza i dobre perspektywy krajowe, a także relatywnie wysokie stopy procentowe zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym (zob. tabela nr 1) [Błaszczyk 2015, s. 135-144].

(24)

Wykres nr 3. Kurs złotego wobec euro i dolara amerykańskiego w I połowie 2017 r. na tle 2016 r.*

3,6 3,7 3,8 3,9 4,0 4,1 4,2 4,3 4,4 4,5

I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII I II III IV V VI

2016 2017

[zł]

dolar euro

* Na wykresie uwzględniono dane średnie miesięczne.

Źródło: Eurostat.

Tabela nr 1. Nominalna i realna stopa procentowa w wybranych bankach centralnych na koniec I półrocza 2017 r.*

Bank

centralny Stopa nominalna na koniec I półrocza 2017 r.

Ostatnia zmiana Stopa realna na koniec I półrocza

2017 r.

Zmiana stopy realnej w stosunku do końca poprzedniego kwartału Narodowy

Bank Polski 1,50% 04.03.2015 (-50pb) 0,20% (+50pb)

Europejski Bank Centralny

0,00% 10.03.2016 (-5pb) -1,30% (+20pb)

Bank Anglii 0,25% 04.08.2016 (-25pb) -2,35% (-30pb)

Narodowy Bank Szwajcarii

-0,75% 15.01.2015 (-50pb) -1,15% (+10pb)

Rezerwa

Federalna 1,25% 14.06.2017 (+25pb) -0,15% (+60pb)

Bank Japonii -0,10% 29.01.2016 (-20pb) -0,50% (-20pb)

*W celu ujednolicenia wyników urealnienie stopy procentowej nastąpiło z wykorzystaniem wskaźnika HICP, natomiast dla Japonii i USA z wykorzystaniem krajowych mierników dynamiki ogólnego poziomu cen.

Źródło: Opracowanie własne na podstawie stron internetowych banków centralnych oraz danych Eurostat i OECD.

W obliczu reflacji, NBP w ostatnim kwartale nie dokonał zmian stóp procentowych w ujęciu nominalnym, wzrosła natomiast w porównaniu do poprzedniego kwartału stopa realna (zob. ostatnia kolumna w tabeli nr 1). Stopa referencyjna od marca 2015r. wynosi 1,5% i jest najwyższa zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym porównując do wybranych, ważnych banków centralnych na świecie. Co więcej pod koniec pierwszego półrocza 2017r. jedynie w Polsce, wśród ukazanych w tabeli nr 1 przypadków, stopa realna była dodatnia. Niektóre banki centralne nadal ustalają nawet ujemne, nominalne stopy referencyjne. W ostatnim kwartale

(25)

jedynie Fed zmienił stopę procentową, podwyższając ją o 25pb, co przełożyło się na realny wzrost o 60pb.

Decyzja Fed, chociaż w pewnym stopniu uzasadniona dobrym bieżącym stanem i perspektywami koniunktury, wydaje się być dość dyskusyjna w obliczu procesu reflacji i wciąż jeszcze niskiej dynamiki cen w Stanach Zjednoczonych, kształtującej się poniżej celu inflacyjnego.

Z jednej strony podniesienie stóp daje sygnał dla podmiotów o dobrym stanie gospodarki, co może pobudzać oczekiwania inflacyjne i stabilizować je na dodatnim i pożądanym poziomie. Z drugiej strony jednak zbyt szybkie podniesienie stopy, w tym jej wzrost w ujęciu realnym, może hamować dynamikę ogólnego poziomu cen i zagregowanej produkcji. Potencjalny nawrót ujemnej dynamiki cen może okazać się kosztowny i powiązany z transformacją deflacji w złą jej odmianę. Przełamanie po raz kolejny oczekiwań deflacyjnych, po popełnieniu błędów w polityce pieniężnej w warunkach reflacji, będzie znacznie trudniejsze niż za pierwszym razem (por.

przypadek Japonii [Bordo, Lane i Redish 2004; Błaszczyk 2010b]) . Dlatego też podwyższenie stopy procentowej w warunkach reflacji powinno odbywać się w sposób nadzwyczaj umiejętny, najlepiej wcześniej, wyraźnie zapowiedziany. Taki wniosek powinien być również uwzględniony przez decydentów NBP, jakkolwiek autorskie szacunki miernika zagrożenia deflacyjnego dla Polski wskazują obecnie na niewielkie ryzyko [Kumar i in. 2003; Błaszczyk 2010a, s. 3-18].

Bibliografia

Błaszczyk, P., 2010a, Deflacja i kryzys gospodarczy - analiza z wykorzystaniem miernika ryzyka deflacyjnego, Optimum. Studia Ekonomiczne, 1 (45).

Błaszczyk 2010b, Stabilność cen – sposoby definicji oraz wyzwania dla polityki pieniężnej, Materiały i Studia NBP.

Błaszczyk, P., 2015, Post-crisis macroeconomic comparative assessment of the Eurozone member states with the use of an improved misery index, Journal of Business & Economic Policy, 3.

Bordo M.D., Lane J.L., Redish A., 2004, Good versus Bad Deflation: Lessons from the Gold Standard Area” NBER Working Paper, No. 10329, Cambridge, February.

Kumar M.S., Baig T., Decressin J., Faulkner-MacDonagh C., Feyzioglu T. 2003, Deflation.

Determinants, Risks, and Policy Options, International Monetary Fund, Occasional Paper No. 221.

NBP 2017, Raport o inflacji, lipiec.

Paweł Błaszczyk

(26)

5. Sektor bankowy i rynek kapitałowy

Sektor bankowy

W I półroczu 2017 r. w sektorze bankowym w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku można zaobserwować stabilizację w ilości banków komercyjnych i spółdzielczych (zmniejszenie liczby o 2 banki komercyjne i o 4 banki spółdzielcze). Suma bilansowa sektora bankowego wzrosła o ponad 5% do poziomu 1 750 mld zł. Zatrudnienie ogółem zmniejszyło się o 2,2% do poziomu ponad 166,7 tys. osób, co w liczbach bezwzględnych oznaczało zmniejszenie zatrudnienia w sektorze bankowym o 3,7 tys. osób r/r (należy również zaznaczyć, że zatrudnienie w centralach banków wzrasta, a w oddziałach maleje – w I półroczu 2017 r. w stosunku do analogicznego okresu 2016 r. zatrudnienie w oddziałach zmniejszyło się o 4,7 tys. etatów, a w centralach wzrosło o blisko 760 osób). Zmniejszyła się również liczba placówek bankowych o 7% do poziomu ok. 6,8 tys. placówek, co w liczbach bezwzględnych oznaczało zmniejszenie ich liczby o ponad 470. Zmniejszenie zatrudnienia w sektorze bankowym i liczby placówek było związane z jednej strony z coraz powszechniejszego wykorzystywania przez klientów banków z nowoczesnych kanałów kontaktu z klientem (internet, telefon komórkowy i stacjonarny) oraz konieczności dostosowania przez banki struktury swoich kosztów biorąc pod uwagę rosnące obciążenia wynikające z implementacji regulacji bankowych oraz podatków i parapodatków płaconych przez banki. Depozyty przedsiębiorstw wzrosły o 1,7% do poziomu 253,4 mld zł, a depozyty gospodarstw domowych wzrosły o 5,5% do poziomu 739,5 mld zł. W środowisku niskich stóp procentowych i relatywnie niskiej opłacalności depozytów bankowych dla deponentów udało się uzyskać wzrost akcji depozytowej gospodarstw domowych na poziomie wyższym niż dynamika sumy bilansowej sektora bankowego, co należy uznać za zjawisko pozytywne przy ocenie sektora bankowego. Negatywnym zjawiskiem jest natomiast obserwowany z okresu na okres spadek dynamiki depozytów. Gospodarstwa domowe wycofują z banków depozyty terminowe, a jednocześnie zwiększają wartość rachunków bieżących. To naturalna konsekwencja spadku realnego oprocentowania depozytów do ujemnych poziomów.

Tabela 1. Dane charakteryzujące sektor bankowy w Polsce

Wyszczególnienie 2015 06.2016 2016 06.2017 Dynamika r/r

Liczba banków komercyjnych 38 37 36 35 -5,7%

Liczba banków spółdzielczych 561 560 558 556 -0,7%

Suma bilansowa sektora bankowego (w mld zł) 1 600 1 662 1711 1750 5,0%

Kapitały ogółem (w mld zł) 164,2 178,8 183,8 189,7 5,7%

Zatrudnienie ogółem 170 936 170 398 168 839 166 678 -2,2%

Liczba oddziałów 7 215 7 239 7 048 6 767 -7,0%

Depozyty przedsiębiorstw (w mld zł) 253,3 249,1 275 253,4 1,7%

Depozyty gosp. dom. (w mld zł) 665,7 699,1 730,8 739,5 5,5%

Należności brutto od gosp. dom (w mld zł) 628,5 648,8 660,4 667,7 2,8%

Należności brutto od przedsiębiorstw (w mld zł) 327,3 340 344,9 359,4 5,4%

(27)

Wynik finansowy netto (w mld zł) 11,5 8,0 13,9 6,9 -15,9%

Koszty działania banku (w mld zł) 30,3 15,8 31,5 16,7 5,4%

Współczynnik wypłacalności 16,31% 17,38% 17,72% 17,94%* 0,56 p.p.

Rentowność aktywów ROA 0,72% 0,48% 0,81% 0,39% -0,09 p.p.

Rentowność kapitałów własnych ROE 7,00% 4,5% 7,56% 3,64% - 0,86 p.p.

Wpływy z podatku od niektórych instytucji finansowych (tzw. podatku bankowego) w mln zł/plan budżetowy w mln zł (% wykonania rocznego)

- 1 750/

5 500 (31,8%)

3 149,5/

5 500 (57,3%)

2 507/

3 937

(63,7%) -

*wg stanu na marzec 2017 r.

Źródło: Dane miesięczne sektora bankowego – czerwiec 2017 r., Komisja Nadzoru Finansowego oraz harmonogram wykonania budżetu państwa za okres styczeń-lipiec 2017 r, Ministerstwo Finansów.

W przypadku należności brutto od gospodarstw domowych nastąpił wzrost o 2,8% do poziomu 667,7 mld zł, a w przypadku należności brutto od przedsiębiorstw wzrost o 5,4% do poziomu 359,4 mld zł. Pomimo niekorzystnego otoczenia regulacyjnego związanego z podatkiem bankowym, koniecznością wdrażania wyższych wymogów kapitałowych i wzrostu składek na BFG banki finansują gospodarkę – zarówno gospodarstwa domowe, jak i przedsiębiorstwa, a w dalszej perspektywie czasowej wsparcie takie nie jest zagrożone. Dynamika akcji kredytowej dla gospodarstw domowych była niższa, a dla przedsiębiorstw wyższa niż dynamika sumy bilansowej sektora bankowego. Również wartość kapitałów ogółem rok do roku wzrosła o 5,7% do poziomu 189,7 mld zł, co świadczy o powiększaniu bazy kapitałowej banków służącej stabilności i wypłacalności sektora bankowego w tempie słabszym niż tempo wzrostu sumy bilansowej.

W I półroczu 2017 r. wynik finansowy netto sektora bankowego obniżył się do poziomu 6,9 mld zł i zmniejszył się o ok. 16% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, co było wynikiem m. in. wzrostu kosztów działania banku o 5,5% z poziomu 15,8 mld zł do poziomu 16,7 mld zł (wyższe składki na BFG, dłuższy okres obowiązywania podatku bankowego niż w 2016 r., koszty wdrażania rosnącej liczby regulacji). Jest to zjawisko negatywne.

Współczynnik rentowności aktywów ROA był na poziomie 0,39% wobec 0,48% w analogicznym okresie roku poprzedniego (spadek o 0,09 p. p.) W przypadku współczynnika rentowności kapitałów własnych ROE zauważalny jest większy spadek o 0,86 p. p. z poziomu 4,5%

do poziomu 3,64%. Obniżanie się rentowności aktywów i kapitałów własnych świadczy niekorzystnie o sytuacji w sektorze bankowym. Wprowadzanie kolejnych regulacji w sektorze bankowym będzie oznaczało ponoszenie coraz wyższych kosztów, z ograniczoną możliwością manewrowania wynikiem odsetkowym i pozaodsetkowym, co może pogłębiać niekorzystne tendencje związane z kształtowaniem się rentowności.

Biorąc pod uwagę wpływy z podatku bankowego do budżetu państwa w I półroczu 2017 r.

było to 2,5 mld zł wobec założonego poziomu 3,9 mld zł na cały 2017 r. (oznacza to wykonanie założeń budżetowych na poziomie 63,67). Podatek bankowy wpływa pośrednio na kształtowanie struktury aktywów banku w kierunku większego zainteresowania obligacjami skarbowymi, których wartość można odliczyć od podstawy opodatkowania. Banki uiszczają podatek od 17 miesięcy. W tym

(28)

czasie jego wartość oscylowała pomiędzy 283,5 mln zł a 307,5 mln zł miesięcznie. Oznacza to stosunkowo niewielkie wahania. Łącznie banki zapłaciły 4 991,8 mln zł. W czerwcu 2017 roku podatek zapłaciło 18 banków komercyjnych i 1 oddział instytucji kredytowej (dla uproszczenia dalej łącznie zwane bankami), przy czym lista podatników jest dość stała i nie zmieniła się od lipca 2016 roku. Na 2 wykresach przedstawiono zmianę poszczególnych pozycji w bilansach banków, które wpływały na zmianę podstawy opodatkowania. Największą zmianę można zaobserwować w obligacjach skarbowych, które od końca 2015 roku (miesiąc przed wprowadzeniem podatku) wzrosły o 48%. W ujęciu ilościowym jest to zmiana portfela o 76,1 mld zł. W tym samym okresie aktywa wzrosły o 6% (76,6 mld zł), a łączna podstawa opodatkowania zmalała o 2% (20,2 mld zł).

(29)

Źródło: syntetyczna informacja na temat wpływu podatku od niektórych instytucji finansowych na sytuację banków komercyjnych, KNF, Warszawa, sierpień 2017 r.

To, na co warto zwrócić uwagę przy ocenie sytuacji ekonomiczno-finansowej sektora bankowego to saldo depozytów i kredytów. W porównaniu do stanu w dniu 30 czerwca 2016 r., przyrost wartości depozytów sektora niefinansowego oraz sektora instytucji rządowych i samorządowych łącznie był większy o 35,5 mld zł7 niż przyrost wartości kredytów tych podmiotów. W rezultacie, różnica między wartością kredytów a wartością depozytów tych sektorów łącznie zmniejszyła się do 5,8 mld zł. W sektorze niefinansowym nadwyżka kredytów nad depozytami zmniejszyła się do poziomu 20,6 mld zł (mniej o 6,5 mld zł). W sektorze instytucji rządowych i samorządowych zanotowano wzrost wartości depozytów o 29,9 mld zł, a wartość kredytów zwiększyła się o 1,0 mld zł. W tym sektorze wystąpiła nadwyżka stanu depozytów nad kredytami o wartości 14,7 mld zł. Od 2011 r., kiedy nadwyżka kredytów nad depozytami była największa, obserwuje się tendencję zmniejszania się tej nadwyżki nawet do ujemnego poziomu w przypadku sektora instytucji rządowych i samorządowych.

Źródło: Wyniki finansowe banków w I półroczu 2017 r., Warszawa, GUS, 8.09.2017 r.

Rynek kapitałowy

W I półroczu 2017 r. sytuacja na rynku kapitałowym uległa dalszej poprawie, co stanowiło kontynuację tendencji z I kwartału 2017 r., przy czym wskaźniki dynamiki kapitalizacji Rynku Głównego i New Connect, obrotów instrumentami finansowymi i wszystkich indeksów koniunktury giełdowej wzrastały, a dynamika części z nich osiągała nawet dwucyfrowe wartości (WIG wzrósł o 36,4%), co świadczy o wyraźnej poprawie rok do roku. W I półroczu 2017 r. na Rynku Głównym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie debiutowało 6 spółek, wycofało się 10 i w rezultacie w końcu czerwca 2017 r. notowano 483 spółki. Kapitalizacja na ostatniej sesji

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przechodząc do analizy sytuacji, jaka ukształtowała się w I półroczu 2018 roku, przede wszystkim należy wskazać, że w odniesieniu do głównych wskaźników

Oceniając na tym tle sytuację jaka ukształtowała się Polskiej gospodarce na koniec 2017 r., można stwierdzić, że większość zjawisk i tendencji (zarówno pozytywnych jak

Błaszczyk, P., 2016, Price Level Dynamics Differentiation as a Problem of Definition of Price Stability in the Euro Area, Business Research Review, 2 (1), s. Błaszczyk, P.,

Ocena sytuacji na polskim rynku pracy w 2016 roku z perspektywy nierówności płci pozwala stwierdzić, że w sferze aktywności zawodowej oraz zatrudnienia jest wiele

Prowadziło to także do wzrostu wynagrodzeń, których tempo wzrostu w sektorze przedsiębiorstw, w trzech kwartałach (4,1%) okazało się wyższe od tempa wzrostu

Źródło: GUS, Wyniki finansowe przedsiębiorstw niefinansowych w okresie I–VI 2016 roku. Zaskakującym czynnikiem jest natomiast stabilizacja udziału konsumpcji w PKB, pomimo

Sytuację finansów publicznych po pierwszym kwartale 2016 roku charakteryzują głównie informacje ukazujące kształtowanie się dochodów i wydatków budżetu państwa..

Najwyższe zróżnicowanie dochodów notowane jest na Łotwie (35,5%), najniższe zaś na Słowenii (25,0%). Trudno jednak jednoznacznie ocenić, jaki wskaźnik zróżnico- wania