Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2011, nr 47 (417).

POWIATU KLUCZBORK - OLESNO

www.kulisypowiatu.pl

ISSN

1731

-

9897 Indeks 381314 Nakład

6000

cena

2,50 zł (wtym 5%VAT)

Nr

47 (417) Czwartek24

listopada 2011

r.

GOIN

nnn KOHTBOiawm KMh.

ZWIĄZEK KOKTROU OYSTWBIKJI PRASY

Danuta Stasiak

Wyroby własne oferujemy w sklepach Praszka - Plac Grunwaldzki Olesno - ul. Pieloka Rudniki - Częstochowska Gorzów - Rynek 11 Żytniów - pawilon 65

tel. 034 359 39 03

Policjanci znaleźli 10 kg narkotyków

www.wlodar.com.pl

Wojciechów Dobrodzień

OLESNO

BETON

transport pompa

46-300 Olesno ul. Leśna 3 tel. 034 359 84 08,603 689 021

Olesno

Justyna Żak na wnio ­ sek ministra otrzymała Gwiazdę Afganistanu.

To odznaczenie za niena ­ ganną służbę poza grani­

cami Polski. Oleśnianka na misji jako ratownik medyczny pracowała pięć miesięcy. s. 3 Praszka

Radni uchwalili podatki na przyszły rok. Więcej zapłacą wszyscy - rolnicy, właściciele budynków, przedsiębiorcy. Podwyżki to jeden z punktów pro­

gramu oszczędnościowe ­ go gminy. s. 5 Kluczbork

Zawodnicy Kluczborskiego Klubu Karate Piotr Kuś, Maciej Kalandyk, Łukasz Radwański i Łukasz Wójcik zdo­

byli mistrzostwo Europy w kumite dru ­ żynowym. Ponadto Radwański stanął na brązowym podium w fuku - go. s. 31

Na zjeździe spotkali się absolwenci techników mechanicznego i drzewne ­ go. Jedni nie widzieli się od zdania matury, innych połączył związek mał­

żeński czy praca zawodowa. Wspo­

mnieniom nie było końca. s. 23

Crazy Stars, czyli w tłumaczeniu szalone gwiazdy nagrały płytę z kolę ­ dami i pastorałkami. Dochód ze sprze ­ daży krążka przeznaczony zostanie na zakup sprzętu muzycznego dla szkoły.

s. 22

Swojskie wędliny, prze ­ twory, sery, masło i śląski kołocz można już kupo ­ wać w nowo otwartym sklepie, który oferuje pro­

dukty zrzeszone w euro­

pejskiej sieci dziedzictwa kulinarnego. s. 7

P

osadzki i tynki

-

agregatem

, tel. 605 568 901.

SAN-TECH Świąteczne promocje zCERSANITEM!

Artykuły wodno- kan., CO, gaz-systemy wentylacyjne, wyposażenie łazienek, klimatyzacje, płytki ceramiczne, materiały budowlane, stal zbrojeniowa i kształtowa.

Wanna Virgo 75 x 150, 75x160,

75xl70cm cena 375 zł

Zestaw podtynkowy Geberit cena 440 zł

Kabina prysznicowa

Selva 90 z brodzikiem, szkło

cena 550 zł

Wanna Kaliope 153 x 100 cm

cena 439 zł

Miska wisząca Delfi z deską

cena 280 zł

Wykonuje

<a,

R

eklama

?

DOSKONAŁA ELEKTROTECHNIKA W NAJLEPSZYM WCIELENIU

elektrycznych niskiego napięcia - Progranowanie sterowników PLC,

panek operatorskich i wizualizacji

- Serwisy, remont i modermzaqe instniejących układów sterowania maszyn i urządzeń różnych branż przemysłu

Nestro PPHU Sp. z o.o.

Stare Olesno, ul. Kolejowa 2 PL 46-300 Olesno

+48 34 350 53 10 +48 34 350 53 38

www.nestro.com info@nestro.pl

EXTRA MASŁA

smak z Olesna

2 KULISY POWIATU ^{W okół nas 24 listopada 2011}

Masza sonda

internetowa

Czy uważasz, że polska reprezentacja piłki nożnej jest dobrze przygotowana do EURO 2012?

Głosuj na www.kulisypowiatu.pl

Uszyce/Zdziechowice/Rozterk:

Kradzieże

Cytat tygodnia Liczba tygodnia

- Nie bałem się, że któryś zawodnik odniesie kontuzję. Ten mecz to nasza wizytówka, pokaz naszej walki na całego. Tak walczy Polska! Kocham za to moją drużynę

Andrea ANASTASI trener polskiej reprezentacji siatkówki

Radłów: Ciekawostka

o

W tym wieku od 2040 roku będziemy prze- chodzić na emeryturę.

Czarna seria włamań

Noc z piątku na sobotę (18 - 19 listopada) szczególnie upodobali sobie złodzieje. Ukradli paliwo, części rolnicze i włamali się do sklepu.

Poszkodowani stracili prawie 10 tysięcy złotych.

W

Uszycach i Zdzie- chowicach rabusie skupili się na rolniczym sprzęcie. Włamali się do dwóch gospodarstw, skra- dli paliwo i ogołocili ma­

szyny z części. W sumie straty oszacowano na 4 tys.

złotych.

- Tej samej nocy niezna­

ny sprawca włamał się też do sklepu spożywczego w Rozterku - informuje Bo­

gusław Chrzęstek, komen­

dant praszkowskiej policji.

To wolnostojący drew­

niany budynek, co zło­

dziejaszek sprytnie wy­

korzystał. Wykazał się

sprawnością niczym ninja, wskoczył na dach, wyrąbał dziurę i wszedł do środka.

- Skradł artykuły spo­

żywcze i słodycze - wyja­

śnia komendant. - Straty wstępnie oszacowano na pięć tysięcy złotych.

Tej samej nocy w Fau- stiance zginął też akumula­

tor zasilający sygnalizację świetlną, a w ciągu tygo­

dnia nasiliły się włamania do piwnic i garaży.

- Apelujemy do miesz­

kańców, by zainteresowa­

li się obejściami — mówi komendant. - Prosimy też o zwracanie szczególnej

uwagi na nieznajomych, którzy kręcą się po okolicy i zgłaszanie wszelkich po­

dejrzeń.

Złodziej rzadko atakuje bez wcześniejszego roz­

poznania terenu. Najpierw dokładnie sprawdza czuj­

ność mieszkańców i sąsia­

dów upatrzonych posesji, dlatego warto czasem za­

palić światło na zewnątrz budynku, gdy ujadanie psa wydaje się niepokojące i sprawdzić czy w pobliżu nie kręci się ktoś niepożą­

dany, a w razie wątpliwości zawiadomić policję.

AK

Greckie bóstwo

Czego to nauczyciele nie wymyślą, by zachęcić uczniów do pracy?

Krystian Badera nawet przez chwilę udawał miesz ­ kańca starożytnych Aten.

N

^auczyciel angielskiego Krystian Badera obiecał uczniom radłowskiego gimna­

zjum, że jeżeli przygotowywana przez nich akademia wypali, on

„przeparaduje” po szkolnym ko­

rytarzu w jednym ze scenicznych wcieleń młodych artystów.

Gimnazjaliści spisali się - ar­

tystyczna oprawa uroczystego oddania hali sportowej wraz z łącznikiem, które odbyło się 10 listopada, wypadła doskonale. Nauczycielowi nie pozostało nich innego, jak wskoczyć w greckie „ciuszki” pamiętające jeszcze czasy igrzysk i obietnicę spełnić.

Nie siedź w

domu

Praszka. Kino Polonez.

26.11., godz. 17.00. „Mniam”

(film animowany z dubbin­

giem). Smakowite opowieści żółwicy Magdy (Magda Ges- sler), zachwalającej specjały kuchni „nadwodnego” świa­

ta, sprawiły, że dwa rekiny - Szczena (Piotr Fronczewski) i mały Olo (Marcin Hycnar) - poczuły smaka na kurczaka.

Płetwiaści koneserzy drobiu rozpoczynają łowy na lądzie i sieją postrach w nadmor­

skich kurnikach, korzystając z rybokopa - machiny kro­

czącej skonstruowanej przez łebskiego głowonoga Dok­

tora Mackensteina (Jerzy Kryszak). Jednak pierzaści kandydaci na prowiant nie pozostają dłużni... Cena bile­

tu: ulgowy - 13 zł, normalny - 15 zł.

Dobrodzień. Kino Rodło.

27.11., godz. 18.00. „Bitwa Warszawska”, dramat histo­

ryczny prod, polskiej. Akcja

Zapraszamy wszystkie dzieci do Kangurka na spotkanie z Miko­

łajem w dniu 6.12.201 lr. Wszel­

kie informacje oraz zapisy pod nr tel. 663 96 26 26 lub w sali zabaw dla dzieci Kangurek, ul. Wielkie Przedmieście 7.

rozpoczyna się w Warszawie, w 1920 roku. Jan, poeta i ka- walerzysta, po otrzymaniu rozkazu wyjazdu na front pol­

sko-bolszewicki, oświadcza się swojej narzeczonej Oli, aktorce teatru rewiowego.

Ślubu udziela młodym ksiądz Ignacy Skorupka. Podczas walk Jan trafia do niewoli.

Jego los leży w rękach cze- kisty Bykowskiego, który ucieleśnia okrutne oblicze bolszewickiej rewolucji. Hi­

storia znajdzie finał w wiel­

kiej bitwie, która na zawsze odmieni nie tylko losy Jana i Oli, ale całej dwudziesto­

wiecznej Europy. Wyk.: Bo­

rys Szyc, Natasza Urbańska, Daniel Olbrychski, Bogusław Linda. Cena biletu 9 zł.

Praszka: Co

z Energią?

Tekst i zdjęcie AK

Gaz będzie

Zapewniał na sesji w czwartek 17 listopada burmistrz Jarosław Tkaczyński. Spółką Energia Praszka interesuje się kolejny inwestor.

Stopka redakcyjna

WYDAWCA: Centrum “KOLISKO”; 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3, tel. 34/3588774, fax.: 34 359 19 21 Nakład: 6000

Prezes zarządu i redaktor naczelny: Aleksander Świeykowski.

Zatępca redaktora naczelnego - redaktor prowadzący: Andrzej Szatan tel. 34 358 86 21 lub 603 85 14 14 (a.szatan@wp.pl)

Sekretarz redakcji i korekta: Milena Zatylna (milenazatylna_pro@o2.pl).

Redakcja: Małgorzata Kuc (malgorzatakuc@interia.pl), Agnieszka Kozłowska (ramkozlowska@op.pl).

Współpraca: Stanisław Banaśkiewicz, Dominika Gorgosz, Agnieszka Jasiniak, Damian Pietruska, Marcin Szecel, Edward Tomenko, Elżbieta Wodecka, Justyna Woźniak.

Marketing: Bartosz Szaraniec, tel. 660 745 013, Zdzisław Pochorecki, Kazimierz Zaręba.

Skład komputerowy: Bartosz Szaraniec, tel. 660 745 013, (redakcja_pro@o2.pl) Prenumerata “Kulis Powiatu”: redakcja_pro@o2.pl lub tel. 34 358 87 74, w urzędach pocztowych na terenie woj. opolskiego lub u listonoszy.

Nasz numer konta bankowego: 78 1050 1171 1000 0005 0066 5997 ING Bank Śląski

Księgowość: Biuro Rachunkowe - Alina Poniatowska, tel. 34/35-91-310.

Druk: Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, drukarnia w Łodzi

Redakcja zastrzega sobie prawo skracania materiałów.

Nie zamówionych tekstów nie zwracamy.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam.

REKLAMA 660 745 013 lub 34 358 87 74

Jeżeli

znasz miejsce, gdzie

nie dochodzi nasza gazeta, zadzwoń!

My ją tam dowieziemy!

tel.: 603 888 399.

ALERGIA,

Berbotesle komputerowe testy Odczulanie bez teków

TERAPIA BRT LECZY:

□ bół»kręgosłup*istoab -ttumlytm

□ i nwwtct b rw» kutejtw*

ul Mugs' Kełtątaia 10 Opdc tel. 503 111 S03

Niepotrzebny lament?

G

az do miasta dostarcza obecnie przedsiębior­

stwo energetyczne KRI SA, które z początkiem paździer­

nika połączyło się z kilkoma spółkami, między innymi ze spółką K&K, wobec której spółka Energia Praszka ma niespłacone zobowiązania.

To właśnie te zadłużenia w kwietniu spowodowały za­

kręcenie kurków z gazem.

- Sezon grzewczy rozpo­

czął się, a jak obecnie wyglą­

dają sprawy spółki Energia?

— dopytywał podczas sesji radny Zbigniew Pieniek.

Burmistrz Jarosław Tka­

czyński zapewniał, że sytu­

acja jest opanowana i żadne odcięcie gazu miastu nie grozi.

- Wszystko wskazuje na

reklama

to, że obecny dostawca gazu - firma KRI - jest zaintere­

sowany nabyciem pakietu większościowego w spółce Energia Praszka — tłumaczył burmistrz.

Chodzi tutaj o udziały PL Energii, które są zajęte obciążeniem komorniczym, ale sąd rejestracyjny wyraził zgodę na wystawienie ich do wyceny. Stanowią one 66 % udziałów w spółce Energia Praszka, reszta jest w rękach gminy.

Firma KRI, która wska­

zywana jest jako inwestor strategiczny, który mógłby uzdrowić sytuację w Energii, na chwilę obecną sprawy ko­

mentować nie chce.

AK

. Ol «>■»•«“

46-320

1993 rok założenia

serwis

Najpierw był lament, że pre­

mier się obija. Wygrał wybory i leniuchuje - twierdziła opozycja.

Dziennikarze szukali dowodów.

Znaleźli. Przyłapano premiera jak w spokoju, z trybuny dla kibi­

ców, obserwował mecz Lechii.

Potem znowu — według opozycji

— zniknął. Zamknął się gdzieś w kącie, a tymczasem Europa zna­

lazła się na krawędzi przepaści ekonomicznej i nie przystawało - według opozycji - by premier państwa przewodzącego UE sprawami jakby w ogóle się nie interesował.

Kolejne dni to już festiwal krytyki z powodu braku nowego i rozkładu starego rządu. Od czasu do czasu, pewnie dla wzmocnie­

nia społecznych emocji, przypo­

minano, że Schetyna to może będzie albo też, że może nie będzie w rządzie. Tak jakby była to kluczowa kwestia dla kraju na dzień dzisiejszy. Zapewnień naj­

bliższego premierowi człowieka Pawła Grasia, o tym, że nie ma powodów do narzekań, właści­

wie nie zauważano.

Wreszcie sprawy nabrały tempa Niemal z dnia na dzień poznaliśmy nazwiska nowych ministrów. W sejmie, premier wygłosił swoje expose. I co? I nic. Kraj się nie zawalił. Premier zapewne w ciszy, z dala od mediów i ciekawskich prowadził rozmowy o nowym rządzie.

Doradcy gromadzili materiał na inauguracyjne przemówienie.

Nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło. Chyba, że za nadzwy­

czajny należy uznać fakt, iż tym razem nie było żadnych przecie­

ków. Przecież do ostatniego dnia nikt nie przewidział, że w rządzie znajdzie się Gawin, a zabraknie w nim Kwiatkowskiego. To także dowód na niebywałą sprawność organizacyjną firmy, której pra­

cami kieruje Donald Tusk Jeżeli szukamy dzisiaj tych, którzy ponieśli w tej kampanii porażkę, to ja bym wskazał na dziennikarzy. Na naszych oczach tworzyli rzeczywistość jakiej nie było. Nie było krawędzi nad przepaścią i nie nastąpił też upadek.

Aleksander ŚWIEYKOWSKI

24 listopada 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 3

reklama

Olesno: Państwowe odznaczenie

Nasza Gwiazda Afganistanu

Justyna Żak jako ratownik medyczny na misji w Afganistanie spędziła pięć miesięcy. Z okazji Święta Niepodległości za nienaganną służbę w polskich kontyngentach wojskowych poza granicami państwa odebrała Gwiazdę Afganistanu.

G

wiazdy Afganistanu i Gwiazdy Iraku to nagrody przyznawane na wniosek ministra obrony narodowej. Z okazji Świę­

ta Niepodległości w Opo­

lu z rąk płk. Krzysztofa Boruckiego odebrało je kilkunastu żołnierzy, żoł­

nierzy rezerwy i cywilów.

Wśród odznaczonych była jedna kobieta - oleśnianka

Justyna Żak.

- Kiedy odbierałam tą zaszczytną nagrodę, to chcąc nie chcąc samoist­

nie powróciły wspomnie­

nia z Afganistanu - mówi oleśnianka.

Dwa lata temu pani Justyna trafiła do bazy wielkości boiska sporto­

wego na południe od Gha­

zni. Tak jak i wśród odznaczonych była jedy­

nym rodzynkiem.

- Stu chłopa i ja - mówi Justyna. - Nie miałam zie- łonego pojęcia, że będę jedyną kobietą w polskiej

bazie.

Oleśnianka była też jednym ratownikiem medycznym w bazie. Pra­

cy, i to tej najbardziej nie­

wdzięcznej, miała całe mnóstwo. Przecież kilka kilometrów dalej w afgań- skiej wiosce toczyła się regularna wojna. Talibo- wie moździerzami ostrze­

liwali konwoje z żywno­

ścią dla mieszkańców. Nie przerażał ich nawet pluton złożony z sześciu pojaz­

dów opancerzonych trzech rosomaków, trzech M-rapów i rzeszy uzbro­

jonych żołnierzy. Co rusz też atakowali wojskową bazę, a pod przepusty podkładali IED-iki, czyli improwizowane ładunki wybuchowe. Za kilka drobniaków namawiali do ich podkładania afgańskie dzieci.

... za nienaganną służbę jako ratownik medyczny otrzy­

mała Gwiazdę Afganistanu.

Centrum Medyczne Lucyna Andrzej Dymek w Strzelcach Opolskich ogłasza konkurs na sta­

nowiska:

- pielęgniarki, - laborantki,

analitycznej, - kosmetologa.

Prosimy o kontakt z Patrycją Olbrich, nr telefonu 774619199 w.l.

Justyna Zak w Afganistanie

- Odgłosy strzałów i wybuchów słychać było niemal codziennie - wspo­

mina pani Justyna. - W Afganistanie nie było cza­

su na strach, do niego trzeba się było szybko przyzwyczaić.

Bo pracy było całe mnóstwo. W czasie patro­

lu, który trwał nawet trzy dni, najważniejsze to było pomóc poszkodowanym.

Zdarzało się, że sami ostatkiem sił docierali do bazy i prosili o ratunek.

- Urwana ręka, poszar­

pana noga, postrzały klat­

ki piersiowej, urazy głowy - to był codzienny widok, którego nie zapomnę chy­

ba do końca życia - opo­

wiada oleśnianka.

Niektórzy z pacjentów oleśnianki mieli zaledwie kilkanaście lat. Walczyli i stawali się ofiarami woj­

ny.

- Nie mieli nawet zaro­

stu- opowiada pani Justy­

na. - Dla Afgańczyków to byli już dorośli, dla mnie dzieci.

W czasie misji ole­

śnianka udzielała też

Wstępne badania wykazały, że to marihuana.

Faustianka

(gm. Rudniki):

Kradzież

Rozbroili światła

W nocy z 18 na 19 listopada sygnalizacja świetl ­ na zamontowana na krajowej 42 przestała dzia­

łać. Nieznany „śmiałek ” ukradł akumulator.

Z

łodzieje rozpanoszyli się na dobre. Kradną co się da i gdzie się da. Ostatnio zainteresowali się sygnalizacją świetlną, która została ustawiona na trasie Praszka - Rudniki w związku z trwającymi tam remontami.

- Nieznany sprawca ukradł akumulator z urządzeń świetl­

nych - mówi Bogusław Chrzęstek, komendant policji w Praszce. - Straty oszacowano na tysiąc dwieście złotych.

Złodziej nie tylko „obrobił” firmę, naraził też na niebez­

pieczeństwo kierowców. AK

pierwszej pomocy koledze z bazy - polskiemu żoł­

nierzowi, który został ciężko ranny od wybuchu granatu.

- Wtedy miałam dość wszystkiego - wspomina pani Justyna. - Nie ma nic gorszego od ratowania

„swojego”. Zastanawia­

łam się nad zerwaniem kontraktu i powrotem do Polski. W przetrwaniu tych naprawdę ciężkich

chwil pomogli koledzy.

Oleśnianka na misji spędziła pięć miesięcy.

Jakby trzeba było... Jakby była okazja...

- To bez wahania po raz drugi pojechałabym do Afganistanu — mówi pani Justyna.

MK Zdjęcie Łukasz NOWAK /WWW.360opole.pl /archiwum prywatne

Europejskie CentrumEdukacyjne

w Opolu zaprasza do udziału w projekcie:

9

Projekt skierowany jest do rolników oraz ich domowników z terenu województwa opolskiego, deklarujących chęć podjęcia zatrudnienia lub założenia działalności gospodarczej w obszarach niezwiązanych z działalnością rolniczą.

KAPITAŁ LUDZKI

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Europejskie Centrum Edukacyjne

ul. Szpitalna 17a/l!p., 4S-010 Opole

10 kilogramów narkotyków

Dwóch mieszkańców gminy Wołczyn wpadło w ręce policjantów, U jednego z nich kryminalni znaleźli blisko 10 kg narkotyków.

- Zatrzymanie dwóch mężczyzn w wieku czterdziestu jeden lat to efekt pracy wołczyńskich i kluczborskich policjantów - informuje starszy aspirant Aneta Czekaj, oficer prasowy policji.

W miejscu zamieszkania jednego z nich policjanci znaleź­

li torbę turystyczną, w której było ponad 6 kg świeżo zerwa­

nych konopi, 2 kg częściowo podsuszonych oraz dwa słoiki z zawartością suszu roślinnego.

- Wstępne badanie narkotestem wykazało, że jest to mari­

huana - mówi Czekaj.

Obaj wołczynianie usłyszeli już zarzuty posiadania środ­

ków odurzających i przyznali się do winy.

- Jeden z mężczyzn może także usłyszeć zarzut uprawy konopi - tłumaczy rzeczniczka.

Kodeks kamy mówi, że kto wbrew przepisom ustawy posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat.

Jeżeli przedmiotem czynu jest znaczna ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych, sprawca pod­

lega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

MZ Zdjęcie KPP w Kluczborku

Nowa Rola

Uczestnikom oferujemy:

• cykl szkoleniowy obejmujący m.in. warsztaty orientacji zawodowej i elementy

"ABC Przedsiębiorczości",

• kursy zawodowe - magazynier, kierowca samochodu ciężarowego, kierowca ciągnika siodłowego, pracownik ochrony, operator koparko-ładowarki, sprzedawca, ogrodnik, florysta, kucharz, fryzjer, wizażystka, manikiurzystka, opiekunka w żłobku lub klubie dziecięcym.

tel. 77 55070 69, 77 423 2246

eceo@eceo.pl

www.eceo.pl

4 KULISY POWIATU ___________ WIEŚCI GMINNE 24 listopada 2011

Właściciele działek pierwsze spotkanie informacyjne dotyczące scaleń mają już za sobą. Prześledzili mapy i zgłosili swoje propozycje.

Pierwsza wieś do scalenia

Na terenie wioski znajduje się prawie 1200 działek. Zdarza się, że jeden gospodarz posiadający około 5 hektarów ziemi ma ich nawet 50.

Kluczbork,

Olesno: Z

policji

Okradał rolników

Kluczborscy i olescy funkcjonariusze zatrzy ­ mali 41-letniego mieszkańca powiatu kłobuc­

kiego, który okradał rolników. Podejrzany jest o liczne kradzieże m.in. zaczepów transporto ­ wych do ciągników rolniczych.

T

aką sytuację zmienić może program scalania działek. Wygiełdów jako pierwsza wioska w powie­

cie oleskim zdecydowała się do niego przystąpić.

Scaleniem działek zaczęliśmy się interesować jeszcze w 2007 roku, kiedy taki punkt pojawił się w Programie Rozwoju Obsza­

rów Wiejskich na lata 2007 - 2013 - wyjaśnia Barbara Widera, sołtys Wygiełdo- wa. - Złożyliśmy wniosek o przystąpieniem do progra­

mu, teraz został on pozytyw­

nie zaopiniowany.

Mapa Wygiełdowa z podziałem na działki to gęsto zakreskowana

Gorzów

Śląski:

Inwestycje

Orlik już na finiszu

W środę 23 listopada nowy sportowy obiekt w gminie przeszedł odbiór techniczny. Orlik wart prawie 750 tysięcy złotych już jest gotowy.

T

eraz uczniowie Zespołu Szkolno - Gimnazjalne­

go mają pod bokiem praw­

dziwe centrum sportowe.

Od kilku tygodni korzystają już z nowo otwartej hali sportowej, a tuż obok pomyślnie zakończył się kolejny gminny projekt

„Moje boisko Orlik 2012”.

- Kompleks składa się z dwóch boisk - wyjaśnia burmistrz Artur Tomala.

- Boiska do piłki nożnej pokrytego syntetyczną tra­

wą i boiska wielofunkcyj­

nego do gry w siatkówkę, koszykówkę i tenisa ziem­

nego z nawierzchnią poli­

uretanową.

Inwestycja wraz z pro­

jektem i nadzorem budow­

lanym kosztowała 747 tys.

zł, z czego 351 tys. zł to dofinansowanie z Mini­

powierzchnia. Po scaleniu miałoby się to zmienić, a dodatkowo zyskałaby na tym wiejska infrastruktura.

Za każdy scalony hektar ziemi można pozyskać nawet 900 euro. Pieniądze nie trafiłyby jednak do pry­

watnych kieszeni, a na inwestycje w wiosce wska­

zane przez mieszkańców, np.

budowę dróg, mostów czy rowów.

Mieszkańcy, którzy zde­

cydują się przystąpić do pro­

gramu, powinni posiadać nie tylko akty własności ziemi, ale również księgi wieczy­

ste. Warto je założyć, ponie­

waż dokumentacja poscale- niowa nie obciąży kieszeni

ss «lll ii

S U

II UlUUB U|

«ri

W

ttt

TT

Orlik już jest gotowy. Jako pierwsi przetestowali go samorządowcy 1 dyrektorzy ZSG.

sterstwa Sportu. 50 tys. zł dołożył opolski Urząd Marszałkowski, a resztę kosztów pokryły gminne fundusze.

- Na boiskach zamonto­

mieszkańców - cała „papiro- logia” będzie bezpłatna.

- Dodatkowo każda dział­

ka będzie miała zestabilizo- wane granice z określający­

mi je wkopanymi graniczni- kami - wyjaśnia Mariusz Chlebowski, geodeta powia­

towy ze Starostwa Powiato­

wego w Oleśnie, które jest beneficjentem tego przedsię­

wzięcia. - Jednak księgi wieczyste w scalaniu działek są niezbędne. Warto, by wła­

ściciele działek, którzy posiadają jedynie akty wła­

sności, założyli je.

Na razie w czwartek 17 listopada odbyło się pierw­

sze zebranie informacyjne.

Część właścicieli działek

wane są bramki i kosze do gry - tłumaczy burmistrz.

- Obiekt jest też dodatko­

wo oświetlony, tak by mecze rozgrywać można było i wieczorem.

już złożyła wnioski wyraża­

jąc chęć przystąpienia do scalenia. Padały też pierw­

sze propozycje inwestycji, jakie mogłyby zostać zreali­

zowane w wiosce. Najczę­

ściej wymienianą była dro­

ga łącząca wioskę z Prosną.

Jest ona możliwa do wyko­

nania, ale za środki poscale- niowe jedynie do granicy Wygiełdowa. Dalej inwe­

stycję sfinansować musiała- by gmina Praszka. Przygo­

towaniem projektu scale­

niowego Wygiełdowa zaj­

muje się Krakowskie Biuro Geodezji i Terenów Rol­

nych.

Tekst i zdjęcie AK

Orlik na razie zaliczył odbiór techniczny. Teraz czeka na oficjalne otwarcie.

Tekst i zdjęcie AK

K

luczborscy policjanci wraz z funkcjonariusza­

mi z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie ustalili domniemanego sprawcę licznych kradzieży zacze­

pów transportowych do cią­

gników rolniczych.

- W nocy z czternastego na piętnastego listopada funkcjonariusze zatrzymali czterdziestojednoletniego mieszkańca powiatu kłobuc­

kiego - mówi starszy aspi­

rant Aneta Czekaj, rzecznik prasowy kluczborskiej poli­

cji. - Podczas zatrzymania posiadał w swoim samocho­

dzie cztery zaczepy transpor­

towe do ciągników rolni­

czych. Okazało się, że części te pochodzą z kradzieży dokonanej tej nocy na jednej z posesji w gminie Wołczyn.

Jak ustalono, mężczyzna ma na swoim koncie szereg innych kradzieży popełnio­

nych w okresie od września 2009 roku do listopada 2011 roku. Czterdziestejednolatek najpierw obserwował pose­

sje, na których zaparkowane były ciągniki rolnicze, a

Olesno:

Edukacja

Piotr Jasiński jest jednym ze stu maturzystów w Zespole Szkół Zawodowych.

Matura coraz bliżej

Maturzyści z Zespołu Szkół Zawodowych próbny egzamin dojrzałości piszą z wydawnic­

twem Operon i "Gazetą Wyborczą ” .

- Nie ma obowiązku, więc nie wszystkie szkoły organizują próbną maturę - mówi Horst Chwałek, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Oleśnie. - My już piąty rok z rzędu ten egzamin przygotowujemy wspólnie z wydawnictwem pedago­

gicznym Operon i,, Wyborczą

We wtorek 22 listopada do próbnej matury z języka pol­

skiego zasiadło stu maturzystów ZSZ.

- To dobry sprawdzian przed majem - dodaje dyrektor. - Uczniowie mogą sprawdzić swoją wiedzę, a przy okazji poznać obowiązujące na egzaminie procedury. By wejść do

sali, muszą okazać dowód, wylosować numer ławki...

W środę 23 listopada maturzyści zmierzyli się z testem z matematyki, w czwartek 24 listopada - z językami obcymi, a w piątek 25 listopada z wybranym przedmiotem dodatko­

wym.

Tekst i zdjęcie MK następnie wieczorem lub nocą wracał i dokonywał kradzieży zaczepów. Kra­

dzione części po wyczysz­

czeniu sprzedawał na jed­

nym z portali aukcyjnych.

Kradzieży dokonywał głównie na terenie powiatów oleskiego i kluczborskiego.

Jak ustalili policjanci, podczas włamania do Bazy Obrotu Rolnego na terenie powiatu oleskiego mężczyź­

nie towarzyszył 44-letni brat. Tam łupem padło 450 litrów paliwa oraz dziewięć butli gazowych.

Bracia usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Wobec 41-latka zastosowano środek zapo­

biegawczy w postaci dozo­

ru policyjnego. Funkcjona­

riusze w trakcie czynności odzyskali mienie warte bli­

sko 60 tys. zł.

Teraz domniemani spraw­

cy odpowiedzą przed Wydziałem Karnym Sądu Rejonowego w Kluczborku.

Grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

MZ

24 listopada 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 5

Praszka:

Podatki w

gór<

Mieszkańców czeka zaciskanie pasa

Radni uchwalili stawki podatków na przyszły rok. Podwyżki dotkną wszystkich mieszkańców gminy - rolników, właścicieli budynków i przedsiębiorców.

B

udżet gminy nie jest w najlepszym stanie. Jesz­

cze w czerwcu praszkowscy rajcy podjęli plan oszczęd­

nościowy, który zakłada między innymi uchwalenie podatków na przyszły rok nie niższych niż 90% stawki maksymalnej. Według tych założeń dochody tylko z podatku od nieruchomości mają przynieść 5,5 min wpływów.

- Podejmując decyzję pro­

szę, abyście mieli państwo na uwadze sprawy budżetu na przyszły rok - apelował do radnych podczas sesji w czwartek 17 listopada bur­

mistrz Jarosław Tkaczyń- ski. - Podniesienie podat­

ków to nie jedyny sposób na poprawienie kondycji naszej gminy. Kolejna restruktury:

zacja czeka szkoły, tym razem najprawdopodobniej miejskie. Będą też cięcia w wynagrodzeniach pracowni­

ków Urzędu Miasta.

Wysokość podatku rolne­

go uzależniona jest od ceny skupu żyta za okres trzech pierwszych kwartałów 2011

roku ogłoszonej przez Głów­

ny Urząd Statystyczny. Ta kwota to 74,18 zł za 1 kwin­

tal.

- Tak wysokiej ceny żyta jeszcze nigdy nie było i aż

taki wzrost podatku dla rolników

wydaje się nie do przyjęcia - mówił Henryk Żyta, przewod­

niczący komisji rolnej.

Uchwała okre- « ślająca sposób naliczania podatku rolnego jest z 1984 roku, kiedy żyto stanowiło pra­

wie dwadzieścia pięć pro­

cent wszystkich upraw.

Obecnie ta cena nie odzwier­

ciedla już sytuacji w rolnic­

twie, a mimo wszystko jest wyznacznikiem do podejmo­

wania decyzji, dlatego wnio­

skujemy o obniżenie jej do 65 złotych.

Rajcy po dyskusjach

ki od nieru­

chomości. Praszkowia­

nie od stycznia 2012 roku za 1 m2 powierzchni użytko­

wej budynków mieszkal­

nych płacić będą 0,63 zł (w tym roku płacą 0,58 zł).

Podatek od lm2 powierzch- przyjęli ostatecznie stawkę 67 zł, co oznacza, że rolnicy za 1 ha ziemi zapłacą 167,50 zł podatku.

Wzrosną też podat­

ni gruntów związanych z działalnością gospodarczą bez względu na sposób zakwa­

lifikowania w ewidencji grun­

tów i budynków wynosić będzie 0,75 zł (jest 0,64 zł), a pozostałych, w tym zajętych na prowa­

dzenie dzia-

łalności przez organiza­

cje pożytku publicznego 0,39 zł, a nie jak obecnie 0,21 zł.

reklama

- Chcielibyśmy zapropo­

nować pewne zmiany, to znaczy podnieść' stawkę podatku od jednego metra kwadratowego nieruchomo­

ści i budynków zajętych na działalność gospodarczą z proponowanej 19,79 złotych na 20,13, a obniżyć podatek od budynków pozosta­

łych z 6,62 złotego na i 5,62 - wnioskował

I Marek Śliwka, prze­

wodniczący komisji rozwoju, a pomysł ten poparły pozostałe komisje. - Po przeli­

czeniu da to te same wpływy do

budżetu.

Uchroni zaś właścicieli budynków gospodarczych, którzy nie są rolnikami ani przedsiębior­

cami przed ogromną pod­

wyżką.

Natomiast podatek od budynków związanych z prowadzeniem działalności

gospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdro­

wotnych przez podmioty udzielające tych świadczeń wynosić będzie 4,45 zł (jest 4,27 zł). Stawka podatku od budowli niezmiennie wyno­

sić będzie 2% ich wartości.

Za przyjęciem wyżej wymienionych stawek gło­

sowało 14 radnych. Wstrzy­

mał się tylko przewodniczą­

cy Bogusław Łazik.

- Też uważam, że gmina jest w trudnej sytuacji i pod­

wyżka podatków jest koniecznością, natomiast nie mogę zaakceptować sytu­

acji, że podwyższamy podat­

ki mieszkańcom nie oferując im w zamian żadnych inwe­

stycji, na przykład budowy dróg lokalnych — uzasadniał swoją decyzję Łazik.

Taka postawa przewodni­

czącego spotkała się z kryty­

ką burmistrza i części rad­

nych, którzy uznali jego zachowanie za zwykłą

„pokazówkę”, która nie mia­

ła żadnego wpływu na osta­

teczną decyzję.

AK

Kluczbork:

Hydrokom

wymienia sieci

Przerwy w dostawach wody

Wodociągi rozpoczęły wymianę sieci wodociągowych' i przyłączy w Rynku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace potrwają do marca.

W

ymiana sieci wodo­

ciągowych i przyłączy ma związek z rewitalizacją Rynku.

- Ma on się zakończyć w czerwcu przyszłego roku — opowiada Artur Witek, pre­

zes Hydrokomu. - Do tego czasu na rynku ma być poło­

żony bruk. A więc my musi- my się uwinąć jeszcze szybciej, nim przyjdą brukarze.

Już wiadomo, że rury wodo- ciągowe będzie trzeba wymienić od strony wschodniej, północnej i południowej.

Czy z zachod­

niej też - to jeszcze się okaże.

- W rynku sieć wodociągowa jest najstarsza w mieście, ma już na pewno sto lat - tłuma­

czy Witek. - Żeby była nie­

zawodna i służyła przez dal­

sze dziesięciolecia, trzeba ją zmodernizować.

To niestety będzie się wiązało z utrudnieniami i przerwami w dostawach wody.

- Ale będziemy się starali te niedogodności minimali­

zować - wyjaśnia prezes wodociągów. - Przerwy w dostawach wody będą czaso­

we i nie powinny zdezorgani­

zować życia mieszkańcom rynku i pracownikom znaj­

dujących się tam instytucji.

wprowadzać nową rurę w miejscu starej.

Ale nim to nastąpi, pra­

cownicy wodociągów będą musieli zbudować rurociąg zastępczy, którym woda będzie płynąć do mieszkań.

I właśnie w trakcie przełą­

czania z jednego wodocią­

gu na drugi będą wspo­

mniane przerwy w dosta­

wach wody. W sumie do wymiany jest około 200

metrów rur.

- Nie tylko wymie­

nimy sieci na nowe, ale także ujednolici­

my w całym rynku przekrój rur, tak by wszędzie było regu­

larne, równe ciśnienie — zapo­

wiada Witek.

Prace już się roz­

poczęły. Jeżeli wszyst­

ko pójdzie zgodnie z har­

monogramem, potrwają do marca.

- Ale plany może pokrzy­

żować nam pogoda - mówi szef wodociągów. - Jeśli będzie sroga zima, niewiele zrobimy. Jesteśmy jednak dobrej myśli i prosimy mieszkańców o wyrozumia­

łość.

MZ Modernizacja sieci będzie

się odbywać metodą bezwy- kopową.

- To znaczy, że będziemy kopać dziury tylko w dwóch miejscach — na początku i końcu rurociągu - mówi Witek. - A później będziemy

Rozdajemy gotówkę

i nowy sprzęt

Za Grosze...

www.ZaGrosze . ^{o rg}

KULISY POWIATU W ^{ieści gminne 24 listopada 2011}

Praszka:

Pożar

kontenerów

Podpalacze zostali złapani

W nocy 21 listopada strażacy aż dwukrotnie wyjeżdżali do płonących kontenerów. Niebezpieczną zabawę z ogniem urządzili sobie dwaj młodzi praszkowianie.

P

o raz pierwszy syreny rozwyły się tuż po dru­

giej w nocy. Przy ulicy Skłodowskiej, tuż obok bloku nr 3 zapalił się śmiet­

nik. Praszkowscy strażacy zastali tam trzy płonące kontenery. Akcji gaśniczej

W ciągu jednej nocy doszło aż do dwóch podpaleń. Oto ich skutki.

przyglądało się kilka osób, a wśród nich, jak się póź­

niej okazało, byli też dwaj podpalacze - piętnasto- i osiemnastolatek. Chłop­

com atrakcji było mało i postanowili „przećwiczyć”

druhów raz jeszcze.

- Kolejny pożar wybuch tuż po godzinie trzeciej przy Listopadowej 24 - informuje Bogusław Chrzęstek, komendant policji w Praszce. - Tam sprawcy podpalili dwa kontenery.

Straty na rzecz Eko- Regionu Bełchatów osza­

cowane zostały na 5 tysię­

cy złotych, a podpalacze trafili w policyjne ręce.

- Osiemnastolatkowi za uszkodzenie mienia grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności, a małoletni sprawca trafi do sądu rodzinnego w Oleśnie - wyjaśnia komendant. - Podczas prowadzenia czyn­

ności okazało się jeszcze, że starszy chłopak dwukrotnie włamał się do piwnic.

Poza tym z piętnastolet­

nim kolegą ukradł też rower. To jednak nie

W sumie spłonęło 5 kontenerów, każdy wart tysiąc złotych.

wszystkie zarzuty. Trwają czynności wyjaśniające wcześniejsze podpalenia kontenerów, a tych w Pra-

szce było już sporo - śmiet- nie tylko odpowiedzą przed niki płonęły w kwietniu, lipcu i we wrześniu. Być może w taki sposób „bawili się” ci sami sprawcy. Teraz

'sądem, będą musieli rów­

nież pokryć straty, jakie wyrządzili.

AK / Zdjęcie OSP Praszka

Kluczbork:

Sukces

Wytańczyli złoto

Michał Marzec i Kornelia Durka wygrali turniej Troffeo Colombo w Bolonii w tańcach latynoamerykańskich w kategorii powyżej 16 lat

- Konkurowali z parami w wieku dwudzie­

stu pięciu lat, a nawet i starszymi — mówi Jarosław Marzec, tato Michała. - O dużo większym stażu na parkiecie i bogatszym doświadczeniu. Niektóre z nich tańczą dłu­

żej niż Kornelia i Michał żyją na świecie.

Marzeniem kluczborczan był awans do najlepszej dwunastki turnieju.

-1 można powiedzieć, że była to wysoko zawieszona poprzeczka - tłumaczy Marzec.

— Michał i Kornelia przed wyjazdem do Bolonii wiedzieli z kim tam się zmierzą.

Myśl o zlocie nawet nie przeszła im przez głowy.

Ale kluczborczanie zrobili ogromną nie­

spodziankę. Wygrali jeden z najbardziej prestiżowych turniejów nie tylko w Euro­

pie, ale i na świecie, silnie obsadzonym najlepszymi tancerzami m.in. z Niemiec, Węgier, Ukrainy, Kanady, Włoch czy Sta­

nów Zjednoczonych.

- Michał i Kornelia naprawdę osiągnęli rzecz nieprawdopodobną - opowiada tato Michała. - Wygrali z parami, które mogą się pochwalić klasą taneczną S. Oni mają na razie A.

Tym sukcesem kluczborską para wpisała się już na stałe w historię Troffeo Colombo.

- Do Włoch Michał i Kornelia pojechali ze swoją nauczycielką Adą Przybył i przez dłuższy czas po zakończeniu turnieju nie dawali znać jak im poszło - wspomina tato Michała. — Kiedy wreszcie dodzwoniłem się

Michał Marzec i Kornelia Durka we Wło­

szech pokazali klasę.

do Ady, nie wzruszenia nie potrafiła nic powiedzieć. A kiedy wykrztusiła, że wygrali,

nie uwierzyłem.

Teraz złoci medaliści z Bolonii będą reprezentować Kluczbork - obok jeszcze ośmiu innych par - na Mistrzostwach Pol­

ski Południowej w Tańcu Towarzyskim. O imprezie piszemy na str. 13.

MZ Zdjęcie archiwum redakcji

Kluczbork: Z policji

Drwale znaleźli poszukiwanego

Przez ponad dwa miesiące policja, znajomi i rodzina poszukiwali zaginionego Tomasza Murzyna. Mężczyznę w lesie między Ligotą Górną a Chocianowicami znaleźli drwale. Niestety, nie żył.

T

^omasz wyszedł z domu 14 ^Murzyn września. Nie zabrał ze sobą ani dokumentów, ani telefonu komórkowego, ani pieniędzy. Zniknął bez śladu. Poszukiwała go policja, znajomi i rodzina.

W środę 16 listopada dwu- dziestoośmiolatka znaleźli drwale w lesie między Ligotą Górną a Chociano­

wicami. Niestety, nie żył.

- Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo - mówi star­

Prenumerata 2012

Zamów prenumeratę

tygodnika

“Kulisy Powiatu”

szy aspirant Aneta Cze kaj, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.

Przyczyny jego śmierci wyjaśni policyjne śledz­

two.

MZ

Zadzwoń:

34 358 87 74

24 listopada 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 7

Kluczbork:

Już

otwarte Kluczbork: Interwencja

Nasze smaki kuszą klientów

Pierwszy w powiecie kluczborskim, a drugi na Opolszczyźnie, sklep z opolskimi przysmakami został otwarty w czwartek 17 listopada. Działa w ramach sieci europejskiego dziedzictwa kulinarnego.

S

klep mieści się przy ulicy Grunwaldzkiej. Jego wła­

ścicielem - i pomysłodawcą jest Tomasz Korzekwa z Ligo­

ty Dolnej. Można tu kupić m.in.

wytwarzane przez niego trady­

cyjne wędliny - kabanosy Hen­

ryka, roladę ligocką - czyli schab zawijany w boczek oraz śląski krupniok. A oprócz tego kapustę kiszoną i inne przetwo­

ry od Edwarda Gładysza z Bobrowy, oleski nabiał, miód z pasieki Andrzeja Krzaka z Rudnik, smażone sery z Kadłu­

ba, oleje tłoczone na zimno z Głubczyc, kujakowicki kołocz i chleb z Chudoby - wypiekany w piecu szamotowym.

- Wymarzyłem sobie sklep, w którym można kupić produkty typowe dla naszego wojewódz­

twa — mówi Korzekwa. - Od pomysłu do realizacji minął rok.

Stawiam na produkty tradycyj­

ne, wytwarzane dawnymi meto­

dami, według starych przepi-

Symboliczną wstęgę przecięli m.in. Mariola Szachowicz z Urzędu Marszałkowskiego starosta Piotr Pośpiech.

Droga po trzech latach od remontu znów wymaga naprawy.

Ciężarówki niszczą drogę

Nie minęły jeszcze trzy lata od remontu ponad kilometrowego odcinka ulicy Fabrycznej w Kluczborku, a kierowców zaskoczyły kolejne prace nad asfaltową nawierzchnią.

najlepszych składników.

Naprawdę na Opolszczyźnie mamy się czym pochwalić.

Sklep ma być także świetną promocją regionu.

- Chodzi o to, by turyści mogli poznawać Ziemię Klucz­

borską i województwo opolskie kompleksowo — nie tylko zwie­

dzając, ale także smakując - tłumaczy Korzekwa - Śląska kuchnia należy do najlepszych w Polsce i Europie.

Jest to drugi taki punkt w

Właścicielem sklepu jest Tomasz Korzekwa. Helena Korzekwa prezentuje kujakowicki kołocz, który też można kupić pod szyldem sieci dzidzictwa kulinarnego.

reklama

naszym regionre - pierwszy mieści się w Opolu przy placu Sebastiana

Oprócz produktów należą­

cych do sieci europejskiego dziedzictwa kulinarnego, na półkach znajdują się także te

„niezrzeszone”, ale także nasze, lokalne, świetnej jakości i też warte promocji. A więc przede wszystkim miody z Maciejowa i delicje z Cuprodu.

- Zapraszamy też wszystkich tych, którzy chcą sprzedawać swoje produkty w naszym skle­

pie — zachęca właściciel.

Projekt został zrealizowany we współpracy z Urzędem Marszałkowskim w Opolu.

Europejska sieć dziedzictwa kulinarnego powstała już ponad 15 lat temu. Obecnie zrzesza producentów żywności, hotela­

rzy, właścicieli restauracji i gospodarstw agroturystycz­

nych z około 20 regionów z różnych krajów Europy. Z Pol­

ski do sieci przystąpiły Warmia i Mazury, Opolszczyzna, woje­

wództwo pomorskie i zachod­

niopomorskie, Wielkopolska, Mazowsze.

Tekst i zdjęcia MZ

U

lica Fabryczna to dro­

ga zarządzana przez Starostwo Powiatowe w Kluczborku, a konkretnie Zarząd Dróg Powiatowych w Kluczborku. Choć nawierzchnia drogi wyglą­

dała dość dobrze to korzy­

stający z niej kierowcy i mieszkańcy ulicy Fabrycz­

nej z zaskoczeniem odkry­

li, iż prowadzone są na niej prace remontowe.

Nowe łaty powstały nie­

mal na całym odcinku nie­

dawno remontowanej dro­

gi, ale najwięcej jest ich w części od ronda łączącego ją z powstającą obwodni­

cą, do firmy Famak.

- Powodem zniszczenia nawierzchni na ulicy Fabrycznej jest intensywny ruch samochodów, w tym głównie tych ciężarowych, które poruszając się w kie­

runku Opole-Namysłów przejeżdżają tą drogą - informuje rzecznik praso­

wy Starostwa Kluczbor­

skiego Monika Kluf - Po oddaniu do użytku całego odcinka obwodnicy Klucz­

borka sytuacja powinna ulec znacznej poprawie.

Obserwując przeprowa­

dzone prace remontowe z łatwością można zauwa­

żyć, że ubytki są rozłożone symetrycznie, tak iż odwzorowują betonowe płyty, które znajdują się pod powierzchnią asfaltu.

Przykład przeróbki beto­

nowej drogi na trasie do Opola (odcinek Lasowice- Trzebiszyn) pokazuje, iż warto taki beton pokru­

szyć. Dlaczego nie zrobio­

no tego na ulicy Fabrycz­

nej? Powód jest prozaicz­

ny i niemal zawsze ten sam - ograniczone środki w budżecie samorządów.

Gruntowna renowacja Fabrycznej musiałby być kilka razy droższa, a potrzeba remontu była nagląca. Pozytywną infor­

macją jest fakt, że koszty bieżących napraw pokry­

wa aktualnie wykonawca wcześniejszego remontu na Fabrycznej oraz to, iż nowy odcinek obwodnicy wydaje się być niemal gotowy do użytku.

Tekst i zdjęcie Marcin SZECEL

ANDRZEJKOWA POŻYCZKA EKSPRESOWA NIE MUSISZ RYĆ ANDRZEJEM,

BY Z NIEJ SKORZYSTAĆ

Z andrzejkowej promocji mogą skorzystać wszyscy i wziąć pożyczkę:

■ bez prowizji,

■ z oprocentowaniem niższym o 25%.

Dodatkowo zapraszamy na Otwartą Sobotę Pożyczki Ekspresowej 26.11.2011 r.

Sprawdź listę placówek otwartych w sobotę na www.pekao.com.pl

TELEFON 801 325 325

(oplata wg cennika operatora)

O |

BANK PEKAO SA

Oficjalny Bank i Sponsor Narodowy UEFA EURO 2012"- RRSO dla pożyczki 8000 zł spłacanej w 12 równych ratach wynosi 17,39%, przy założeniu oprocentowania zmiennego 16,12%

w stosunku rocznym i prowizji 0%. Promocja obowiązuje do 30.11.2011 r. Szczegóły dostępne w placówkach Banku.

83

o. ctg

,g- 5

8 KULISY POWIATU W ieści gminne 24 listopada 2011 Kluczbork,

Kuniów:

Złote

gody

Podryw na bilet

Państwo Maria i Gerwazy Cianiowie oraz Alicja i Hubert Stanosskowie otrzymali prezydenckie medale z okazji 50. rocznicy ślubu.

A .'dale wręczyli Maria Ter- lVIjecka, kierownik Urzędu Sianu Cywilnego w Kluczborku oraz wiceburmistrz Andrzej Nowak. Jubilaci otrzymali rów­

nież upominki ufundowane przez gminę Kluczbork.

Państwo Cianowie poznali się w 1960 roku w pociągu relacji Częstochowa - Wroclaw. Pani Maria, wrocławianka, wracała od babci z Poraja, a pan Gerwazy - wówczas mieszkaniec Byczyny -jechał do pracy w Oleśnicy.

- Siedzieliśmy w jednym prze­

dziale - wspomina pan Gerwazy.

- Co rusz do tej „sierotki” dosia­

dali się różni kawalerowie, ale z żadnym z nich nawet nie chciała rozmawiać.

W końcu koledzy namówili pana Gerwazego, by i on spróbo­

wał swoich sił.

- Balem się czy nie da mi kosza, bo to byłby straszny wstyd przed kumplami -śmieje się jubi­

lat - Na szczęście obeszła się ze mną łagodnie. Nie mieliśmy nawet wiele czasu, ani nawet na to, żeby zapisała mi swój adres.

Ale widać Amor zadziałał i odważny młodzieniec przypadł do gustu pani Marii. Aby pan Gerwazy mógł ją odnaleźć we Wrocławiu, podarowała mu...

swój imienny miesięczny bilet tramwajowy.

- A sama później musialam z

Byczyna: Warsztaty

Sfilcowali szczury z legendy

W gimnazjum odbyły się nietypowe zajęcia techniczne. Uczestnicy wykonali szczury znane z ludowego podania „Flecista z Hameln ”.

Z

ajęcia „Filcowanie na mokro - patchwork z Hameln” odbyły się w ramach projektu edukacyjnego ,Jakie atrakcje krajoznawcze kryje legendarne miasto Hameln?”.

W zorganizowanych przez nauczycielki Małgorzatę Patyk i Jolantę Zimoch warsztatach wzięli udział uczniowie klasy Ul d. Zajęcia poprowadziła Jadwi­

ga Mosandl z Niemiec.

Zadaniem uczniów było zaprojektowanie, a następnie wykonanie szczura z filcu.

- To były bardzo ciekawe zaję­

cia - przyznają uczennice Aneta Gąszczak, Karolina Rapralska i Marcelina Jelińska.

- Szczury powstawały w eta­

pach - mówi Karolina. - Naj­

pierw projekt, potem dobierali­

śmy wełnę, którą następnie ukła­

daliśmy na specjalnym materia­

le. Przy użyciu wody z mydłem wełna połączyła się z materia­

łem.

- Powstało ponad dwadzie­

ścia prac - dodaje Marcelina. - W części z nich dominował kolor

dworca do domu jechać na gapę - mówi pani Maria. -Ale czeka­

łam czy mnie odwiedzi czy nie.

Pan Gerwazy dotrzymał sło­

wa. Ajuż w 1961 roku narzecze­

ni stanęli na ślubnym kobiercu.

Najpierw mieszkali w Byczynie, a w latach 80. przeprowadzili się do Kluczborka.

Państwo Cianiowie mają czworo dzieci i sześcioro wnu­

cząt

Kolejni złoci małżonkowie znali się niemal od dziecka - wszak oboje od urodzenia miesz­

kali w Kuniowie.

- Wracając do domu ze szkoły nawet zaglądałam na gospodar­

stwo Stanossków, ale nigdy bym nie przypuszczała, że mieszka tam mój przyszły mąż - wyjaśnia pani Alicja.

Między młodymi „zaiskrzy­

ło” na zabawie. Do tańca po­

grywał zespół z Chocianowie.

- Hubert aż dwukrotnie popro­

sił mnie do tańca więc kiedy było

„damskie prawo”, postanowi­

łam się zrewanżować - śmieje się pani Alicja. - Itak tańczymy już ze sobą pięćdziesiąt lat.

Pan Hubert kilka miesięcy później oświadczył się swojej wybrance.

- A co się miałem długo zasta­

nawiać - mówi jubilat - Dziew­

czyna mi się podobała, zapowia­

dała się na dobrą gospodynię a

Powstało ponad dwadzieścia "szczurzych" prac.

szary, ale zdarzyły się także róż­

nobarwne gryzonie.

Techniką filcowania na mokro uczniowie wykonali ele­

menty do patchworkowej pracy zbiorowej przedstawiającej legendarne szczury z Hameln.

- fij fczM? ze w ramach warsz­

tatów prace zostaną zaprezento­

wane podczas planowanego na marzec podsumowania projektu -mówi Patyk.

Zgodnie z podaniem, którego fabułę wykorzystali w swojej

co najważniejsze—była z Kanio­

wa. Na randki mogłem jeździć w kapciach.

Ślub cywilny państwo Sta­

nosskowie brali 19 listopada, a kościelny - dwa dni później.

- Weselisko było w sali wiej­

skiej, na której się poznaliśmy - wspomina jubilatka. - A przyję­

cie weselne w moim rodzinnym domu - i tak wędrowaliśmy z weselnym orszakiem w tę i z powrotem.

Aby pomieścić prawie stu gości w dwupokojowym miesz­

kaniu, trzeba było wynieść wszystkie meble.

- Takie to wtedy były czasy - tłumaczą

Państwo Stanosskowie wychowali czworo dzieci, mają dziewięcioro wnucząt i dwoje prawnucząt.

- Całe życie ciężko pracowali­

śmy w gospodarstwie, nie mieli­

śmy czasu na głupoty i to jest pewnie sposób na to, aby wytrzy­

mać ze sobą pół wieku - śmieją się małżonkowie. — Staraliśmy się nie robić krzywdy jedno dru­

giemu i ufać sobie wzajemnie, a życie brać z przymrużeniem oka.

Trzeba też powiedzieć, że Opatrz­

ność nam sprzyjała W trudnych chwilach pomocą była modlitwa

—nigdy nas nie zawiodła Tekst i zdjęcia

MZ

baśni bracia Grimm, Hameln w XIII w. opanowała plaga szczu­

rów. Wynajęty przez mieszkań­

ców szczurołap za pomocą muzyki płynącej z fletu wywabił gryzonie z miasta. Kiedy po wykonanej pracy odmówiono mu obiecanej zapłaty, ten w podobny sposób wyprowadził z miasta wszystkie dzieci.

Najmłodszą uczestniczką zajęć była Emilka Zimoch.

AJ Zdjęcie archiwum szkoły

Maria i Gerwazy Cianiowie medale przyjęli z rąk Marii Terleckiej (pierwsza z lewej) i wiceburmistrza Andrzeja Nowaka. Jubilatom towarzyszyły córki Bożena (z lewej) i Gra­

żyna, a także wnuczka Kasia.

Alicji i Hubertowi Stanosskom też towarzyszyła liczna rodzina - córka z mężem, syn z żoną, wnuczęta, a także swatowie z Niemiec.

Przy rzeźbach Stanisława Pokorskiego licealistki z I LO i prowadzący zajęcia fotograf Mirosław Dedyk.

Szkolne rzeźby pod obiektyw

Uczniowie I LO i ZSEiO biorą udział w warsztatach fotograficznych.

- To nowa w Oleśnie i bardzo słuszna inicjatywa - mówi pro­

wadzący plenerowe warsztaty fotograficzne dla młodzieży ole­

ski fotografik Mirosław Dedyk.

W zajęciach udział biorą uczniowie I Liceum Ogólno­

kształcącego im. Lotników Pol­

skich i Zespołu Szkół Ekono­

micznych i Ogólnokształcących.

- Zajęcia podzielone były na dwie części - opisuje Ewa Gambuś z I LO. - Teoretyczną

która miała wprowadzić nas w podstawyfotografii i praktyczną podczas której uwiecznialiśmy

otoczenie szkoły.

Licealiści z ul. Sądowej pod obiektyw wzięli izeźby oleskie­

go artysty i nauczyciela wiedzy o kulturze Stanisława Pokor­

skiego. Stoją one przed wej­

ściem do nowo wybudowanej hali Lotnik.

- Dodatkowym atutem okaza­

ła się piękna polska jesień, która

doskonale komponowała się z fotografowanymi obiektami —

dodaje licealistka.

Warsztaty zorganizowane zostały przy współpracy Stowa­

rzyszenia Oświatowego Rozwój na Plus.

- W obydwu szkołach to były pierwsze z cyklu zajęć, które zakończą się zorganizowaniem wystaw - podsumowuje Dedyk.

MK Zdjęcie Mirosław DEDYK

24 listopada 2011____________________________________________ WlEŚCI GMINNE_______________ KULISY POWIATU 9

Olesno:

Sukces

Marta co wiersze pisze

Gimnazjalistka Marta Dembowska za wiersz „Bajka o kotku” zdobyła nagrodę specjalną w Turnieju Jednego Wiersza „Dusza w kałamarzu”.

G

imnazjalistka z Zespołu Szkół Dwujęzycznych nr 2 Marta Dembowska wier­

sze pisze od kilku lat.

- Aó początku to były takie dziecinne rymowanki, z cza­

sem wiersze pełniejsze — bia­

łe - opowiada Marta.

W skrzętnie zamkniętej szufladzie gimnazjalistki znajdują się już dwa zapisa­

ne poezją 86-kartkowe bru­

liony.

- Piszę, kiedy wyzwalają się we mnie jakieś emocje - mówi nastolatka. - Na papier przelewam na przy­

kład złość.

Poetycka wena pojawia się nagle. Znienacka. I zda­

rza się, że w mało komforto­

wych do pisania warunkach.

- Pomysł napisania jedne­

go z wierszy zrodził się na stoku narciarskim - opowia­

da z uśmiechem Marta. - Od tego czasu zawsze staram się mieć przy sobie kartkę i dłu­

gopis. Przydatna jest też komórka. Często, jak mnie coś najdzie, w ten sposób notuję kolejne wersy.

Pierwszymi krytykami

wierszy nastolatki są kole­

żanka i nauczycielka języka polskiego Ewa Jung - Wie­

cha.

- Z pokorą słucham uwag, by wiedzieć, jakich błędów nie powinnam popełniać — zaznacza Marta, która w kon­

kursach startuje od niedawna.

Na swoim koncie ma udział w Międzyszkolnym Konkursie Poetyckim im.

Józefa Lompy i wyróżnienie w konkursie literackim orga­

nizowanym w ramach ole­

skich dni papieskich „Moje wspomnienie o Janie Pawle II”. Ostatni sukces to nagro­

da specjalna w Turnieju Jed­

nego' Wiersza „Dusza w kałamarzu”. Odbył się on w Lublińcu, a patronowało mu Stowarzyszenie Wychowaw­

ców i Absolwentów Liceum Ogólnokształcącego im.

Adama Mickiewicza.

- Trzeba było nie tylko napisać wiersz, ale też go później wyrecytować przed jurorami — wyjaśnia gimna­

zjalistka. - Mój powstał na dzień przed końcem nadsyła­

nia prac. I nie z myślą o kon-

Marta Dembowska wiersz, który zdobył specjalną nagro­

dę, napisała dzień przed ostatecznym terminem nadsyła­

nia prac. I to nie z myślą o konkursie.

kursie. Tak jakoś postanowi­

łam „pobawić ” się popularną rymowanką „ Wlazł kotek na płotek”.

Zabawa słowem spodobała się jurorom. I to na tyle, że przyznali pierwszą w historii konkursu nagrodę specjalną.

- Swoją decyzję argumen­

towali tym, że nie mogli nie

docenić tego wiersza - mówi Marta. - Bardzo się ucieszy­

łam i do końca nie dowierza­

łam, że to właśnie moja „Baj­

ka o kotku” wywołała takie emocje.

Oleski ZSD w turnieju reprezentowała też Nikola Słowik.

Tekst i zdjęcie MK

„Bajka o kotku”

Wlazł kotek na płotek i mruga

zielonym oczkiem

z szelmowskim uśmieszkiem mruczy szczęśliwie

"podrap za uszkiem, przytul, poczochraj ooo...jak dobrze"

Wlazł kotek na płotek i czeka

przyjdziesz czy nie przyjdziesz?

Czy zapomnisz o nim i o tym, że on

tak bardzo chce być przy tobie owinąć się wokół twojej szyi i bezpiecznie zasnąć

Wlazł kotek na płotek i płacze

tyle dni nie przychodziłeś

a on widział jak schylałeś się na ulicy do jakiegoś innego kota

-czy ładniej szego?- i wziąłeś go ze sobą

by stał się twoim przyjacielem

Dziś pusty jest płotek nie siedzi tu kotek nie mruga nie czeka nie płacze

odszedł, bo miejsca dla niego nie było a on nie chciał

znowu być sam.

reklama