p "l\lie wylać dziecka
p z kąpielą, czyli co
p M iuudiiabw ieiienia
m kontrowersji wokół
p zwolnienia dyrektora
^ WiMBP w Zielonej Górze
'Chodziłem po księżycu, ^
a dziś chodzę z Jezusem p
w sercu" M
P.M -» mam
p "Na św. Barbórkę
M piwnej karczmy opisanie'
% - coś dla górników
Prywatne życie Roberta ^
Vlaxweila, Helmuta Kohla p
i Patricka Swayze
J N i e p o w a ż n a " G N 11 m i w i e l e i n n y c h
ę i e k a w y c h p u b l i k a c j i
w m a8f®
0 **>* • H-fi*&.•••" Jfflr ■
'-■j'' l i j ' jflr
m w m M (fm
v « » s
, .... %ł , ' o
N r 2 3 1 ( 2 8 7 ) 9 1 2 8 l i s t o p a d a 7 0 0 z ł
Marszałek Sejmu i premier w Belwederze
Ś n i a d a n k o u P r e z y d e n t a
R O S JA N IE Z A W IN ILI
- P O L A C Y N A P R A W IĄ .
Sprawa pożaru Domu Oficera w L gnicy, wciąż bulwersuje opinię publiczną. Mimo obietnic generała Dubynina — szefa PGWAR — stro na radziecka nie przystąpiła do re montu spalonego dachu, zabezpieczając go jedynie prowizorycznie plandeką. Wszystko wskazuje na to, że nie przystąpi, bowiem wojewo
da ogłosił przetarg na remont da chu. Jeśli do tego dodamy zwolnię*
ni;* z aresztu podejrzanego o pod
palenie obywatela radzieckiego, otrzymamy stosunek władz legnic
kich do „gości”. Złośliwi twierdzą, że jest on bardziej liberalny niż za
czasów komuny. (Mid)
W czoraj, o godz. 7.30, p rz y b y li do B elw ed eru , n a sp o tk a n ie z p rezy d e n tem Lechem Wałęsą, m ars za łe k Sej m u Wiesław Chrzanowski i p re m ie r Jan Krzysztof Bielecki.
S p o tk a n ie rozpoczęto w spólną m szą.
O p rzeb ieg u rozm ów p o in fo rm o w a ł A. Drzycimski: „Ich tematem byla — ja k p o w ied ział — sytuacja polityczna kraju. Prezydent w yra
ził wielką troskę o sprawne funk
cjonowanie władzy wykonawczej.
Przypomniał swoje wcześniejsze ini cjatywy, w których zwracał uwagę na potrzebę tworzenia najpierw ko
alicji i programów, a dopiero po
tem na możliwość demontowania do tychczasowych struktur władzy. W tym kontekście marszałek i premier poparli inicjatywę ustawodawczą prezydenta, przedłożenia parlamen
towi „Małej Konstytucji” dla stwo rżenia podstawy sprawnego funk
cjonowania władzy wykonawczej”.
W IĘ K S Z O Ś Ć
N A C A Ł E G O ?
(korespondencja własnaz Warszawy)
S zefow ie c en tro -p ra w ic o w e j „ p ią t k i” n a ra d z a li się dzisiaj p ra w ie przez godzinę. M arszałek S e jm u i jednocześnie lid e r ZChN — prof.
W iesław C h rzan o w sk i p o in fo rm o w ał k o a lic ja n tó w o „ śn iad a n io w y ch ” roz m ow ach w B elw ed erze, z u d ziałem p re zy d e n ta L echa W ałęsy i p re m ie ra J a n a K rz y sz to fa B ieleckiego.
W szystko w sk a z u je na to, że W ałę
sa n a d al u p ie ra się p rz y k a n d y d a
tu r z e B ieleckiego. T ym czasem „ p ią t k a ” w y s ia ła lis t do p re z y d e n ta przy p o m in ający , że k a n d y d a te m k o a li
c ji je s t w d alszy m ciągu mec. J i n O lszew ski.
Z jh n y c h źródeł m ożna d o m n ie m y w ać, że is tn ie je p raw d o p o d o b ień stw o k o a lic ji, „ sió d em k i” , a , n a w e t
„ ó se m k i”. K rz y sz to f K ró l z K P N m ia ł pow iedzieć, że do d o ty ch cza
sow ego alia n su z o stan ą dołączone
„S o lid a rn o ść”, P S L i co je s t w iad o m ością zgoła sen sacy jn ą... U nia De
m o k raty cz n a . J a k to zw y k le byw a, k ie ro w n ic tw o U nii jeszcze n a ten te m a t nic nie w ie. P o d o b n ie zresz
tą ja k z d ez o rien to w an e sp o łe c z jń s t
wo. M ało k to już ch y b a o rie n tu je się, o co w te j g rze p o lity c zn ej ch o
dzi. Z łośliw cy, k tó ry c h nie b ra k u je , d o d ają — chcieliście d e m o k ra cji —
to ją m acie. (tom)
Henryk W ujec: Sądzę, źe stanow isko U nii D em okratyczne! którą reprezentuję jest od daw na k larow n e — w m niejszym stopniu chodzi
to tn e e le m e n ty tego p ro g ram u — osoba B ieleckiego stw a rz a ta k a m o
żliw ość, ale bez w ą tp ie n ia jesteśm y w sta n ie podjąć dialog p ro g ram o w y z k ażd y m , d y s k u je p erso n aln e u w a ża m y za b ezprzedm iotow e.
Stanisław Stomma: B ielecki d a ł się poznać ja k o p o lity k k o m p e te n t
ny 1 uczciw y. N a tyle p rz y tym elasty cz n y , a b y p o ra d zić sobie w zm ie n iają cy c h się w a ru n k a c h polity czn y ch . J e d n a k m oże to być w p e w n y m sensie „ n ie k o rz y s tn e ” — k o la u trz y m u ją c e n a jb a rd z ie j sz ty w n ą p o sta w ę p rz y sta ły b y p e w n ie n a postać c ałk ie m now ą, a le m ię k k ą . T y m cza
sem B ielecki, k tó ry m ia ł być ty jk o „ b ra k u ją c y m o g n iw e m " w p ew n ej e w o lu cji, s ta l się tej ew olucji czy n n ik iem , o k azał się po p ro stu r z e te l
n y m p o lity k ie m — co w ty ch w łaśn ie k o lac h m oże w y w o łać poczucie zag ro żen ia, a ty m sa m y m sprzeciw .
Zbigniew Bujak: W istocie nie m am y do czy n ien ia ze sp o rem perso n a ln y m lecz ze sporem p e w n y ch fo rm ac ji, k tó re g o ta k ie czy in n e ro z
w ią za n ia pei-sonalne n ie ro zw iążą. P e w n ie jes te śm y sk azan i n a ja k s ś do pew nego sto p n ia a r b itr a ln ą d ecyzję, k tó rą nie o sz u k u jm y się. trz e b a będzie p rz y ją ć. S y tu a c ja je s t nie ty le g ro źn a co żałosna — politycy, czy złośliw ie: d ziałacze p o lity c zn i d ą sa ją się dla z ach o w an ia sty lu . Bez w zg lęd u na to czv B ielecki, czy O lszew ski, czy k tó ra ś in n y ch m ożli
w y ch p ro p o zy cji (p rzy k ła d ó w n ie m am ) — b ? d z ie _ ti r o z w a z a n ie cza
sow e. P ó źn iej n a stąp i k la ro w a n ie now ego, p recy y -sn eP o u k ła d u p o lity cznego i ekonom icznego. Bez tego w m oim nojęeiu w c isż oozo*lan:em y w k rę g u p o lity k i c erso rialisty c zn e j, k tó ra nie p rz y n ie sie efek tó w , gdyż zaw sze bedzie b e r m e ty ” n a d la now y ch ludzi, św ieżej, n iezależn ej p e r
s o n aln ie i p a r ty jn ie m yśli. (Z eb ra ł sg)
Zofia Kuratowska:
A T A K N A U N I
Unia Demokratyczna, najsilniejszy klub parlam entarny (żarów 110 w Sejmie, jak ł w Senacie) znalazła się w dość dziwnej sytuacji. Otóż w wyborach do prezydium Senatu przepadli wszyscy kandydaci Unii na
tomiast po przegranej Olgi Krzyżanowskiej w elekcji marszałka Sejmu.
, zrezygnowała z wysuwania swego przedstawiciela na wicemarszał
ka, traktując powiększenie liczby zastępców jako klasyczne rozdziela
m y stołków, przez mającą większość w Sejmie centroprawicową „piąt- kę. ,
,. Cor ° !ym Pr °Wfmie *ądzi Zo- będzie to niekorzystne dla prac par
„ !" ^ a, ^vska kto,™ kandydowa- lamentarnych UD, która uzyskała na fotel marszałka Senatu: największe poparcia wyborców, a nie - To nie jest klęska Unii, ale (C iąg d a U i y n a stf< ?J
«Gorące»
p o w ita a iie
Khieu Samphan, przy w ó d ca C zer wonycli K h m e ró w ,. k tó ry p o w ró cił w c zo raj do K am b o d ży i zo stał za
a ta k o w a n y p rz ez rozw ścieczony tłu m , zgodził się. opuścić K a m b o dże tego sam eg o d n ia.
S am p h an , k tó ry w ró cił d o k ra ju , by w ziąć ud ział w o b ra d ac h N a j
w y ższej R ad y N a ro d o w e j K am b o dży, zo stał z aa ta k o w a n y p rzez p o n a d 10-tysięczny tłu m w znoszący o k rzy k i „ p ie s” i „ m o rd e rc a ” . D e
m o n stran c i a ta k o w a li p rz y u ży ciu k a m ien i i p alek . P rz y w ó d c a C zer w onych K h m e ró w broczył k rw ią.
W y d aje się. że p o lic ja n ie u s iło w ała n a se rio k o n tro lo w ać s y tu a cji.
N ie użyt-) siły w obec tłu m u o b leg a jąc eg o w illę. (R euter)
J e lc y n
reorganizuje KGB
Prezydent R osji Boris Jelcyn podpisał w e w torek dekret, na mo cy którego rosyjsk a KGB przem ia no w ana została na P aństw ow ą A gencję B ezp ieczeń stw a (PAB).
P osu n ięcie to jest kolejnym , posu nięciem zm ierzającym do reorganl zacji daw nych rosyjsk ich struktur KGB.
N ow a agencja odpow iedzialna bę dzie za prow ad zen ie- działalności w yw iad ow czej, kontr w y wi a do w cze j, zw alczaniem zorganizow anej prze
stępczości, w yk orzen ianiem korupcji 1 zw alczaniem terroryzm u w tej n ajw iększej spośród radzieckich re publik. Lokalne radzieckie oddzla ły straży granicznej pod legle KGB zostały oddane pod rozkazy rosyj sk iego m inistra obrony. (TASS)
Rząd pracuje nadał
Raport
i założenia
W czorajsze o b rad y rz ąd u nie p rz y n io s ły ro z strzy g n ię ć w sp ra w ie p rzy g o to w y w an e g o p ro je k tu r a p o r tu o s ta n ie p a ń s tw a o raz założeń p rz y szło ro czn ej p o lity k i spo łeczn o - g o sp o d arcze j. O sta tec zn y te k s t „ ra p o r tu ” zo stan ie uzgejdniony 28 bm .,
„ zało żen io m ” rz ąd pośw ięci od ręb n e p o sie d ze n ie w p rzy szły w to rek .
R zecznik rz ą d u A n d rz e j Z a rę b ski p o in fo rm o w ał d zie n n ik arz y , że p ro je k t „ zało że ń ” p o w in ien zostać o p ra c o w a n y i p rz ed ło żo n y S e jm o wi^ clo 5 g ru d n ia , czyli do d n ia, w k tó ry m Izba nia ro z p a try w a ć d y m is je g a b in e tu . Do teg o czasu rząd b ę d zie p ra co w a ć w n o rm aln y m try bie.
M in. Z aręb sk i z a p o w ie d ział rów nież, że do 15 g ru d n ia p a rla m e n t o trzy m a p ro p o zy cje p ro w izo riu m b u d żeto w eg o n a I k w a rta ł 1992 r.
R ad a M in istró w zb ierze się w tej s p ra w ie w n a jb liżs zy p iąte k .
(PA P)
BLANKI, ZDZISŁAWA,
GRZEGORZA,JAKUBA
Solenizantom i obchodzącym dziś
urodziny j m w m . , życzymy
■wszystkiego najlepszego.
Słońce wzeszło dziś o 7.17 zajdzie o15.30 Oo końca roku pozostało 33 dni
Zachmurzenie duże z rozpogodzeniami, rano mgły.
Wiatr slaby, zmienny. Temp.
minimalna od 0 do 2°C, temp. maksymalna od 5 do 8°C
Zielona Góra: PKO I, ul. Żeromskiego USD 11.300 -11.500 DM 6.950 - 7.050
Gorzów Wlkp.: II Oddz. PKO USD 11.420 -11.550, DM 6.850 - 7.050
Lubin: BAX
USD 11.350 -11.550, DM 6.900 - 7.050
L
Głogów: Kantor, ul. 1-go Maja USD 11.300 -11.500, DM 7.000 - 7.150Informacja wczorajszego „Sztan
daru Młodych” o wygraniu przez Lecha Wałęsę konkursu tego dzień nika na rozwiązanie drukowanej w nim krzyżówki codziennej znalazła się m.in. w serwisie agencji Reu
tera. Podając za warszawską gaze tą szczegóły tej sprawy, agencja zwróciła uwagę, żo rozwiązywanie krzyżówek należy do ulubionych zajęć prezydenta.
Prawidłowe rozwiązanie krzyżów ki przysłane zostało do redakcji
„SM” z własnoręcznym podpisem prezydenta oraz hasłem, które na leżało odgadnąć: „Smutek jest drze wem, a jego owocami łzy”.
W ylosow ane w śród w ielu innych p raw idłow e rozw iązanie przyniosło prezydentow i nagrodę 50 tysięcy złotych.
— -k —
R zecznik prezydenta A ndrzej Drzycim ski poinform ow ał, że na
groda, jaką w ylosow ał prezydent je st pierw szą tego typu nagrodą w życiu Lecha W ałęsy.
A. Drzycim ski dodał, t e prezy
dent bardzo często rozw iązuje krzy żów ki, n ie tylk o z e „Sztandaru M ło dych”, ale i z innych gazet. W ysyłał ju ż do różnych redakcji rozw ią
zania, jednalc do te j pory n ie uzy skał żadnej nagrody. (PAP)
Jugosławia
Cisza przed burzą?
M im o ro z ejm u , a rm ia jug o sło w ia ń sk a o strz eliw ała p rzez ćalą noc
■i w c zo ra j ra n o O sijek , stolicę S ła w onii. W alki z ab lo k o w ały głów ną a u to s tra d ę ju g o sło w iań sk ą p ro w a d zącą z Z ag rz eb ia do B elg rad u . W y d a je się je d n a k , że w in n y c h re jo n a ch zaw ieszen ie b ro n i je s t p rz e strzeg a n e.
M im o sp o rad y cz n y ch w a lk w y d a je się, że c z te rn a sty z k o lei ro zejm , w y n e g o cjo w a n y w sobotę ^ _ G e n e
w ie, d zięk i p o śre d n ic tw u w y s la n n i k a ONZ Cyrusa V ance, je s t w zasa dzie re sp ek to w a n y .
Z godnie z w a ru n k a m i ro z ejm u a rm ia ju g o sło w iań s k a w y c o fała żoł n ie rz y i_ sp rz ę t z S z ib en tk a , Z ad a- r u i S p litu n a d A d ria ty k ie m , a ta k że z k o szar pod Z ag rzb iem j bazy ra k ie to w e j w Sisaku.
(Ciąg d a ls zy na str. 2)
'P ' y f
R o z k a z w f d a ł g e n e ra ł P ła t e k
Przed Sądem Rejonowym w Złotoryi (woj. legnickie) zakończyła się pier wsza część procesu przeciw trzem funkcjonariuszom służby bezpieczeń
stwa oskarżonym o to, że 19 Ema ja 1984 roku a v czasie wizyty kardynała Gulbinowicza, spalili jego samochód. Jakie były prawdziwe zamiary oskarżonych, miało wykazać śledztwo. Czy tylko chodziła o utrudnie
nie pobytu kardynała w województwie legnickim czy może o coś bar
dziej drastycznego?
Z z ez n ań o sk arżo n y c h w y n ik ało , że polecenie sp a len ia sam o ch o d u o - trzy m ąii od sw oich zw ierzch n ik ó w , k o n k re tn ie zaś od Z enona P ła tk a by lego -d y rek to ra W ydziału VI MSW i jeg o z astęp cy A d am a P ie tru s zk i.
O sk arżen i stw ie rd zili w czasie zez
n a ń , że o ta k ic h d zia łan iac h m u siał w id z ie ć g e n era ł K iszczak.
B yli fu n k c jo n a riu s z e SB z W a r
szaw y stw ierd zili, że najp ierw o - trzym ali polecen ie obrzucania k a m ien iam i jadącego sam ochodu, by, jak stw ierdzili, zastraszyć H enryka G ulbinow icza. Tego polecenia nie w yk onali, bojąc się, że m oże sp o
w odow ać znaczne kom plikacje. W ów czas przełożony polecił im sam o
chód spalić, w czasie kiedy nie b ę dzie on użytkow any przez kardyna
ła. W ald e m a r P . i P io tr G., do k tó ry c h d ołączył leg n ick i f u n k c jo n a riu sz J ó z e f K ., w y k o n a li p o lece n ie n a te r e n ie Z ło to ry i, g d zie w p o bliżu p le b a n ii sam o ch ó d k a rd y n a ła zo stał z a p a rk o w a n y . N ie ste ty w cza
sie „ o p e ra c ji” legnicki fu n k c jo n a riu sz z o stał d o tk liw ie p o p a rzo n y . Za d a n ie je d n a k w y k o n ali.
P o sp a le n iu sa m o ch o d u P r o k u r a tu r a R ejo n o w a w Z ło to ry i u m o rzy ła dochodzenie, p o n iew aż d w ie n ie z a leż n e e k sp e rty z y w a rsz aw sk ich f a chow ców w y k a za ły , że sam ochód za p a lił się n a s k u te k w a d y in s ta la c ji e le k try c z n e j. P ro c e s z o sta n ie w zn o
w iony 6 g ru d n ia . (Mid)
«Atom owe m ozgi»
ftez pracy
„Jeśli nasz kraj dopuści do ucts czki za granicę „mózgów”, twór
ców wojskowych technologii ato
mowych — parytet wojskowo-stra logiczny w świecie zostanie naru
szony. Nic będzie można mówić o nierozprzestrzenianiu broni nukle arnej na świecie, a to stanowi dziś główny problem” — uw aża prof.
W. Michajłów, szef, radzieckiego, w ojskow ego programu nuklearne go.
W yw iad z ńim opublikow ał w czo raj dziennik „K om som olskaja Pra w da”, w yrażając zaniep okojenie tym , że radzieccy „uczeni-atomiści zaczną pracować w Korei Północ
nej, w Iraku, w Pakistanie, gdzie clo wyprodukowania broni jądrowej je,st bardzo blisko”.
„Na razie z ważnych uczonych w tej dziedzinie nikt nie opuścił kra ju ” — podkrć.ślił prof. M ichajłów.
„Jednakże wielu naukowców niepo koi niejasność. Nasz rząd i społe
czeństwo w żaden sposób nie po
trafią zdecydować; czy potrzebna jest nam bron atomowa? Nie ma decyzji określających los obronnych instytucji naukowych. Jeśli jednak trzeba będzie przystąpić do niszczę nia radzieckich arsenałów broni ją drowej, p ow iedział, nie będzie można obejść się bez specjalistów potrafiących opracować nowoczesne, oszczędne i czyste pod względem ekologicznym technologie”.
(TASS)
W dniu 29 listopada 1991 r. o godz. 16.00
w Szkole Podstawowej nr 14 w Zielonej Górze
prry ul. Jaskółczej. 0(jbędzje
seans biomagnetyzerów
1 7 8 0 - Z
R y s. A N D R Z E J B A N A S I K I
B i l e t y d o n a b y c i a w s z k o l e .
^ ^ ...
M in iste r sp ra w w e w n ę tr z n y c h P h ilip p e M archand za ka za ł loczoraj w id o w is k ty p u „ zabaw y z k a r ła m i”, k tó r e ro z w in ę ły się w e F ra n cji od k i l k u m iesięcy. O rg a n izu je je p rzed sięb io rstw o F U N P roduction, k tó r e p ro p o n u je szczególną ro z r y w k ę . P od-
’ czas .takich w id o w is k m o żn a rzucać k a r z e łk i — n a szczęście u b rane w k o m b in e z o n o ch ro n n y i k a s k — na m a tera c. W y g r y w a o czyw iście te n , k to n a jd a le j rzu ci k a rz e łk a .
M a rchand u znał, że z a b a w y z k a r ła m i” sa „ n iem o żliw ym do ścierp ien ia n a ru sza n ie m p r a w c z ło w ie k a ’’. P o p rzed n io z a k a z u o w y c h s p e k ta k li dom a g a ł się se k r e ta r z sta n u do sp ra w osób tip o śled zo n ych M ichel G illib ert.
„Z abaw y z k a r ła m i” tr a fiły do za c h o d n ie j E uropu ze S ta n ó w
Z je d n o c zo n y c h . f AFP )
G A Z E T A N O W A NR 231 (237) 23.11.1991
p.u-^ HłusijwSw u i
1 * 0 M A P I E
Premier CSRF ostrzega separatystów
PRAGA. P rem ier C zecho-Słow acji Marian Czalfa skierow ał wczo raj ostrzeżenie do separatystów , „którzy w iodą Słow ację ku gos
podarczem u bankructwu” i „działają wbrew w oli wyborców ”.
„Jesteśm y św iadkam i prób stw orzenia na S łow acji innego mode lu gospodarczego niż na ziem iach czesk ich” — stw ierd ził Czalfa, krytykując w yp ow ied zi prem iera Słow acji Jana Czarnogurskiego przeciw ko liberalizm ow i gospodarczemu.
Zdaniem C zalfy, należy się „przeciw staw ić tym niedorzecznym dążeniom ” separatystycznym i stw orzyć „funkcjonalny m odel współ nego p ań stw a”.
Bush zaniepokojony kwestią Ukrainy
WASZYNGTON. R osyjski m inister spraw zagranicznych Andriej Kozyriew przedyskutow ał z prezydentem Bushem spraw ę referen dum nt. n iepod ległości U krainy, które ma się odbyć w ten weekend.
Na pytanie, co stan ie się, gdy Ukraina odm ów i przyłączenia się do przyszłej konfederacji, K ozyriew odpow iedział: „nie zaszliśm y tak daleko, p oniew aż n ie znam y jeszcze rezultatów referendum . A ludzie m ają sw ój los w e w łasnych rękach”.
I K ozyriew przekazał Bushow i w iadom ość od Jelcyna, określającą do czego zm ierza rosyjsk ie kierow nictw o, „a to jest radykalna re
forma, odcięcie się od kom unizm u oraz przejście do gospodarki ukierunkow anej na rynek i pluralistycznej dem okracji”.
Król Baurisuin ignoruje blok flamandzki
BRUKSELA. Król B elgów Baudouin postanow ił w yn iośle zign o
rować skrajnie praw icow y blok flam andzki, m im o że odniósł on niekw estionow any su kces w niedzielnych wyborach, w prow adzając do parlam entu 12 p rzed staw icieli.
Baudouin prowadzi obecnie kon sultacje w spraw ie utw orzenia now ego koalicyjnego rządu. Przyjął wczoraj reprezentantów trądy cyjnych partii, które do tej pory uczestn iczyły w spraw ow aniu władzy, a także ekologów , którzy równiei. odnieśli spory sukces, mają bow iem 10 reprezentantów w parlam encie.
Armia US# wycofuje $ \ ę z Filipin
MANILA. P rzed staw iciele w ładz Filipin 1 USA rozpoczęli w czo
raj w Manili rokowania na tem at w arunków w ycofania się armii am erykańskiej z bazy m orskiej Subic, położonej na zachód od sto licy Filipin. Inform uje o t y m ,kom unikat urzędu prezydenta Filipin, pani Corazon Aquin<>.
W stępne porozum ienie w tej spraw ie głosi, że w ycofyw an ie to potrwa trzy lata, a ostateczny term in przypada 17 w rześn ia 1994.
W e w torek A m erykanie oddali F ilipińczykom sw ą bazę lotniczą Clark, która uległa znacznym zniszczeniom w w yn ik u erupcji w ul kanu Pinatubo.
Kaiiafi szuka sojuszników
TEHERAN. W ysłannik przywódcy Libii, płk Muammara Kadafie SO, przybył w e w torek w ieczorem do Teheranu z listem od prezy
denta Iranu, Alego Akbara Haszemiego Rafsandżaniego.
W ysłannikiem lib ijskim jest przew odniczący P ow szechn ego K on- kresu L udow ego (parlam entu), Abdolrazak Susa, który w ośw iad
czeniu dla prasy pow iedział, że przybył poinform ow ać rozm ówców irańskich o sytu acji, w ob ec której stan ął kraj. Przew odniczący parlam entu irańskiego, Mehdi Karubi pow iedział, że Stany Zjedno czone „dążą do przew rotnych celów w stosunku do Libii i spiskują przeciw tem u krajow i”.
Terrorystyka z RAF - u przerl sądem
KOBLENCJA. Przed krajow ym sądem niem ieckim w K oblencji stan ęła wczoraj członkini terrorystycznej organizacji Frakcja Ar
m ii Czerwonej (RAF), Inge Viett. 47-letniej podsądnej, z zawodu pielęgniarce, akt oskarżenia zarzuca udział w czterech próbach m orderstw a i prow adzenie działalności terrorystycznej.
I. V iett aresztow ano w czerw cu 1990 roku wraz z innym i członka m i RAF, którzy od 1983 roku ukryw ali się na terytorium NRD.
. Oskarżonej zarzuca się w spółudział w organizow aniu w 1979 ro
ku zamachu na ów czesnego naczelnego dow ódcę sił zbrojnych NATO, Alexandra Haiga.
Prezydent Algierii obrzucony butami
ALGIER. Butam i obrzucili w e w torek pierw szego prezydenta A lgierii, Ahmeda Ben Bellę islam iści, którzy dom agają się w pro
w adzenia teokracji opartej o praw o koraniczne. B en B ella k iero
w ał siedm ioletnią w alką narodow ow yzw oleńczą A lgierczyków z Francją i spędził lata w w ięzien iu francuskim . Sam jest zw olen ni kiem w yraźnego zislam izow ania państw a. W kulturze algierskiej obrzucenie kogoś butam i jest skrajną obrazą.
75-letni Ben B ella w ystąp ił w A lgierze na w iecu przedwyborczym sw ego ugrupowania — Ruchu na Rzecz Dem okracji (RD). W odpo
w iedzi na ataki islam istów Ben B ella zarzucił im, iż „są zdrajcam i, próbującym i ukryć zdradę za sw oim i brodam i”.
Próbny wybuch jądrowy w Nevadzie
LAS VEGAS. W ielka Brytania przeprowadziła doświadczalną, podziem ną eksp lozję jądrow ą na p oligonie Yucca F iat w pobliżu Las Vegas (Nevada).
Bomba o sile 20 kiloton (20 ty sięcy ton trotylu) eksplodow ała na głębokości ok. 500 m o godz. 10.35 czasu lokalnego. Obecna próba
z brytyjską bronią jądrową (ochrzczona m ianem „B riston”) była już 715 eksplozją atom ow ą w Yucca Fiat od uruchom ienia tam w 1951 r. dośw iadczalnego poligonu.
B rytyjskie próby atom ow e są przeprowadzane w N evadzie na m ocy porozum ienia podpisanego przez obydwa kraje w 1958 r.
Krwawe starcia w Togo
LOME. Wczoraj od w czesnych godzin porannych w stolicy Togo
— Lome — trw ają zacięte starcia zbrojne m iędzy sym patykam i i przeciw nikam i rządu tym czasow ego. Do południa zgin ęły dw ie oso
by, a setki odn iosły obrażenia.
K rótko po północy budynek radia i telew izji zajęła setka żołn ie
rzy, którzy nadali — w im ieniu „sił dem okratycznych w arm ii to- gijsk iej” — apel o uchylenie dekretu rozw iązującego jedyną w kraju partię, Zrzeszenie Ludu Togo (RPT), założoną i m anipulow a ną przez odsuniętego od władzy dyktatora Togo, generała Gnassin gbe Eyademę.
Dobre rady zamiast pieniędzy
W A SZYNG TO N/ S tan y Zjednoczone odrzuciły ap el sekretarza generalnego ONZ Javiera Pereza de Cuellara na rzecz zw ięk szen ia o 10,7 proc. budżetu, organizacji ośw iadczając, że ONZ pow inna
raczej zreform ow ać się, niż dom agać się now ych środków fin an so
wych.
„Zamiast dom agać się now ych pienięd zy — głosi ośw iadczenie departam entu stanu — sekretariat ONZ pow inien skoncentrow ać się na lepszym w ykorzystaniu istniejących już funduszy”. „Wyma ga to. m.in. dokonania przeglądu realizow anych program ów l dzia łalności, tak aby m ogły zostać zw olnione środki na now e p rioryte
tow e zadania” — dowodzi ośw iadczenie.
A T A K N A O N I
(Ciąg d a lszy ze str. 1) jest obecna w kierow niczych gre
miach- obu Izb. Jesteśm y św iad ka
mi skoncentrow anego ataku na Unię. Prezydi-j parlam entarne decy dują o organizacji pracy, o kolejno ści legislacyjn ej, o decyzjach po
litycznych.
— D laczego ta k się sta ło ?
— B ył to skom asow any atak na Unię ze strony „piątki” oraz „So lidarności”, która tę ..piątkę" po
parła. Dla m nie osobiście postawa związku, to bolesny cios. Odbieram to „po polsk u” — chciano uderzyć- w tych, którzy w ygrali. Trochę' za w iści i chęć objęcia w szystkich eks ponowanych stanow isk. M yślę je
dnak, że nadejdzie otrzeźw ienie i przy podejm ow aniu ważnych de
cyzji będzie się brało pod uwagę nasz klub. B oję się jednak, że poja w ił się now y „monopol w ładcy”, dotyczący w dodatku — czego lu dzie n ie rozum ieją — jak iejś m i
tycznej „piątki”.
— K to będzi? p re m iere m ?
— Trudno pow iedzieć, ale m yślę, że obecny prem ier ma duże szan
se. ^ (tom)
Trzecim w icem arszałkiem Senatu T^.ba w ybrała sen. Andrzeja Czaps kiego z Klubu Liberalno-D em okra
tycznego.
Tuż przed zakończeniem posiedzę nia Senatu odczytano list prezy den
ta do m arszałka Senatu A ugusta C hełkow skiego w spraw ie dym isji rządu.
Zdaniem sen. Zofii Kuratowslciej list ten, przekazany w e w torek m ar szalkow i, pow in ien być przedm io
tem dyskusji Izby. W iększość se
natorów uznała jednak, że wobec toczących się konsultacji dotyczą
cych rządu, a także braku kom pe
tencji Senatu w obec pow oływ ania lub odw oływ ania gabinetu — od
czytanie listu, a nie jego dyskuto
w anie jest bardziej w łaściw e.
Zdaniem sen. W aleriana Piotrow skiego (ZChN) „dopóki nie je st zna na treść rozm ów prezydenta, pre
miera i marszałka Sejm u, debata w Senacie jest przedwczesna i m ogła
by tylko utrudnić te konsultacje”.
Dlatego uznał, że list trzeba odczy
tać i przyjąć do wiadom ości.
K onsekw encją w yw odów senac
kich było p olecenie m arszałka Cheł kow skiego odczytania listu prezy
denta. (PAP)
P O L S K A - Z W IĄ Z E K R A D Z IE C K I
K to k o m u z a p ł a c i?
W dniach 26-27 listopada br. odbyła się w W arszawie X III runda rokowań polsk o-rad zieck ich ws. w ycofania w ojsk radzieckich z P ol
ski i tranzytu tych w ojsk z RFN.
U zgodniono w całości tekst um ow y o tranzycie prze:; Polskę w ojsk radzieckich w ycofyw an ych z N iem iec — poin form ow ało MSZ.
Po parafow aniu w czasie poprzedniej rundy w M oskw ie układu o w ycofaniu w ojsk radzieckich z P olski, w którym określono datę w y cofania w szystkich jednostek bojow ych z P olski (15 listopada 1992 r.), najw ażniejszym i problem am i bieżącej rundy byty spraw y m ajątkow o- finansow e i transportow e.
W części rozm ów dotyczących problem atyki m ajątkow o-fin ansow ej delegacja polska zgłosiła gotow ość do rozpoczęcia rozliczania m a ja t- ku przekazyw anego przez wojska radz'eckie, z równoczesnym uw zgle dnieniem polskich roszczeń, w szczególności zw iązanych ze szkodami ekologicznym i. R ozliczenia pow inny być prowadzone na bieżąco i w taki sposób, aby nie w strzym yw ać procesu w ycofyw an ia w ojsk radnie
ckich z Polski. (PAP)
Aliseliitfiy priorytet
ustawy emerytalnej
Sędziow ie Trybunału KonstytUcyj nego „uznali absolutny priorytet skarg na zgodność z K onstytucją RP uchw alonej 17 października br.
ustaw y e m erytaln ej” — poinform o
w ał 27 bm. rzecznik trybunału Adam Jankiewicz.
Na w czorajszym posiedzeniu try
bunału pow ołano zespół biegłych, którym przew odniczy prof. K azi
m ierz Dzialoch. Term in następnego nosiedzenia ustalono na 4 grudnia.
Prace będą prowadrone in ten sy w nie, lecz trudno — zdaniem rzecz
nika — określić term in ich zakoń
czenia. (PAP)
Trudne rozmowy
Jola ita Majora
Trudne rozm owy czekają brytyj skiego prem iera Johna M ajora, któ ry wybrał się wczoraj do Rzymu i Bonn. Zamierza on przedstawić sw ym w łoskim i niem ieckim part nerom stan ow isk o brytyjsk ie przed szczytem EWG w Maastricht 9 i 10 grudnia. Jak wiadom o, podczas tego szczytu m ają zapaść decyzje w spraw ie un ii-gosp od arczej i polity cznej wspólnoty.
Ku zadow oleniu Majora stanow i sko brytyjskie — pełn e rezerw wo bec koncepcji „Federacyjnej Eu
ropy” — poparł portugalski ' pre
m ier Anibal Cavaco S ilva, a w ła
śnie Portugalia obejm uje przew o dnictwo w e W spólnym Rynku w pierw szej połow ie przyszłego roku.
(Reuter)
Rosjanom grozi
giód tytoniowy
Radzieckim palaczom grozi głód n ik otyn ow y, jeśli M oskwa nie zapla ci 60 m ilionów d olarów ,-k tóre jest w inna Bułgarii za tytoń i w yroby ty toniow e.
„W strzym am y eksport tyton iu do Związku R adzieckiego jeśli nie zo staniem y w iążąco poinform ow ani, jaki będzie los zaległych płatności byłego ZSRR” — pow iedział Iwan D iczew , dyrektor P aństw ow ych Za
kładów T ytoniow ych Bulgartabac.
(TASS)
I z r a e l s t a w i a w a ru n k i
Rząd izraelski postanow ił w czo
raj, że w eźm ie udział w dw ustron nych rokowaniach z państwam i arabskim i, ale poprosił USA o prze łożen ie daty tych rokow ań na 9 grudnia.
T eł A w iw w ysu w a także trzy żą dania, od sp ełnienia których uza
leżnia sw ą zgodę na w znow ienie rokowań.
P o pierw sze, Izrael kategorycz
n ie odrzuca treść am erykańskiego zaproszenia na rokowania, uznając,
iż zawiera ono elem enty (w skaza
nie, ża rokowania pow inny doty
czyć w ycofania Izraela z syryjski-;
go G olanu oraz w ynegocjow ania
„m odelu autonom ii p alestyń sk iej”) ingerujące w m eritum negocjacji.
P o drugie, rozm ow y w aszyn gtoń sk ie m ogą dotyczyć jed ynie kw e
stii czysto proceduralnych, a nie m e rytorycznych. Po trzecie, Izrael żą da, by rokow ania dw ustronne odby
w ały się z każdą z delegacji po
szczególnych pań stw osobno i w
innych m iastach. (AFP)
12 tys. Polaków w finale
loterii wizowej do USA
Przeszło 12 ty sięcy P olak ów znalazło się w gronie 50 tys. cudzo
ziem ców , spośród których 40 tysięcy otrzym a am erykańską w izę im i- gracyjną dającą praw o stałego pobytu w USA,
Wśród fin a listó w loterii w izow ej przeprowadzonej w październiku br. przez departam ent stanu U S A n ajw ięcej, bo 20 tysięcy, jest Irian dczyków , którzy w szak że jako jedyni korzystają z przyw ileju w po
staci gw arantow anej puli „co najm niej 40 procent” łącznej liczby w iz.
Polacy są na drugim m iejscu , trzecie zajęli Japończycy (6413), czwar te B rytyjczycy (3054), a piąte Indonezyjczycy (2947).
F inalistów jest w ięcej niż w iz, gdyż wiadom o, że część zw y cięz ców m oże n ie m ieć oferty zatrudnienia w U SA (co stan ow i warunek przyznania praw a stałego pobytu), nie zakw alifik ow ać się z pow odu uchybień form alnych lub zm ienić plany.
P oniew aż Irlandczycy m ają zagw arantow anych 16 tysięcy w iz, ry
w alizacja o pozostałe 24 tysiące w iz toczy się m ięd zy 34 tysiącam i osób z 34 krajów , głów nie europejskich, w tym , dodatkow ym i 4 ty siącam i Irlandczyków . Przed staw iciel departam entu stanu ośw iadczył, że zw yciężą ci, którzy w odpow iedzi na zaw iadom ien ie o w ejściu do finału loteri} pierw si n ąd eślą w ym agane dokum enty i opłatę w w ys.
25 dolarów. (PAP)
%
Ponad 100 prac - kilkudziesięciu autorów -wpłynęło
na nasz konkurs satyryczny. Najlepsze rysunki zamieszczać
jbędziemy sukcesywnie na łamach gazety.
Oto nazwiska osób nagrodzonych:
■ PIERWSZEJ NAGRODY NIE PRZYZNANO
- druga nagroda - 500 ty*, zł - JAROSŁAW ŁUCZKIEWICZ z Zielonej Góry - trzecia nagroda - 300 tys. zł - ZBIGNIEW SIEZIENIEWSKI z Nowej Soli - cztery wyróżnienia po 100 tys. zł: PIOTR TYMEK z Głogowa,
KRZYSZTOF MR0ZIUK z Nowej Soli, PAWEŁ SKRZYPCZYŃSKI z Żar I RYSZARD ŚNIEŻKO z Nowej Soli
G R A TU LU JEM Y!!!
Laureatów prosim y o kontakt z redakcją • tel. w Zielonej Górze 710-77
S p o rt
W czorajsza środa b y ła d n iem k o le jn y c h r o z g r y w e k p u ch aro w y c h w p iłc e n o ż n e j. O to w y nikli, k tó r e u d a ło sćę n a m u z y s kać do c h w ili z a m k n ię c ia n u m eru .
P U C H A R U E F A : S te a u a B u kares.zt — G en o a 0:1 (0:1), A E K A te n y — AC T o r in o 2:2 (0:2), F C S Tdrol In n sb ru ck — F C Di v e rp o o l 0:2 (0:0), B K 1903 K o p en h a g a — T r a te o ń sp o c 1:0 (1:0), H a m b u rg er S V — S ig m a O łom u n iec 1:2.
P U C H A R M IST R Z Ó W E U R O P Y : D yn am o' K ijó w — B e n fic a L izb on a 1:0 (1:0), S a m p
doria G en u a — C rven a Z v e z - da 2:0 (1:0).
SUP€REXPRESS
ATRAKCYJNA odzież zim ow a na w agę. Zielona Góra, ul. Jask ół
cza 13, także w niedzielę.
1996-Z SPRZEDAM renault 25 — 198B, ford sierra 1,8 — '1987, 2,3 D — 1985, Zielona Góra, tel. 292-57 po 16.00 — 68-439 8.00—11.00. 2000-Z OWCZARKI 7-tygodniow e, płytę stropow ą 480x150 — tanio sprzedam.
Płoty 115. 1981-Z
ROTWEILLERY (6 tygodniow e) — PILNIE sprzedam pianino „LEG- sprzedam. Złotoryja, tel. 987. NICA”. Głogów , tel. 33-81-54.
3709-C 3718-C
VIDEO Multł S ystem Hitachi VT 498 EM — sprzedam . Gorzów, tel.
251-26. 346-GG
SPRZEDAM od lew n ie z w yp osaże
niem do grzejników , budynek m ie szkalny, ziem ię. Głogów,, tel.
33-20-32. 3714-C
SPRZEDAM ciągnik siodłow y
„M AN” — 1985, przystosow any fa brycznie do przew ozu m ateriałów niebezpiecznych. Torzym, tel. 231,
po 18.00. 1978-Z
OBLIGACJE kupię. Zielona Góra, SPRZEDAM poloneza 1985. Krosno tel. 655-31. ?fl07-Z Odrzańskie, tel. 473. Kr-51
TRANSPORTERY DO PIWA
TYPU EURO
20-gniazdowe o f e r u j e Firma „TAHEX”
Sulechów tel. 20-83, tlx 0432459.
2009-Z
C i s ^ a
p r & e d b u r s ą
(Ciąg d a lszy ze str. 1) Ruch w ojsk federa-Uiych w okół Osijeku, rejestrow any od czasu upad ku- Vukovaru, jest przyjm ow any przez Chorw atów jako próba okrą żenią i now ej o fen sy w y w S ław o
nii, m ającej na celu w yp ęd zenie lu dności chorw ackiej z tego regionu.
P rzed staw iciele władz chorw ackich uw ażają, że armia .sp ecjaln ie pozo
staw iła pewną lukę w okrążeniu O sijeku, pozwalając m ieszkańcom na ucreczkę. i czeka aż m iasto cpu stoszeje, by przypuścić now y atak,
— * —
K anclerz R FN H elm ut K ohl 0.5*
w iadczył wczoraj, że niem iecki rząd federalny zam ierea uznać Chorwację i Słow enię jeszcze przed św iętam i Bożego Narodzenia
Bonn zdecyduje się na ten krok, naw et jeśli zgodzą się na to nia w szystkie państw a członkow skie EW G — stw ierd ził Kohl podcral debaty w Bundesta.su.
— * —
Prem ier W ielkiej Brytanii John Major ośw iadczył w czoraj, że uzna n ie Słow enii i Chorwacji przez W spólnotę ‘ Europejską jest . nieun i
knione, ale nie określił, kiedy to
może nastąpić. (AFP)
Szewardnadze
obawia się
nowego przewrotu
Euduard Szewardnadze, który pa raz drugi jest radzieckim ministrem' spraw zagranicznych, stw ierdził wczo
raj, że obaw ia się kolejnej próby przewrotu zorganizow anej przez
tw ardogłow ych.
Szew ardnadze pow iedział, że rń t usun ięto s ił odpow iedzialnych za podjętą w sierpniu próbę przew ro
tu i m ogą one dokonać kolejnej pró by.
„Wiele sit reakcyjnych oddanych odrodzeniu ustroju totalitarnego przetrwało nieudany przewrót l na
stępny zamach stanu i bunt mogą uderzyć w Związek” — powiedział
Szewardnadze.
Szew ardnadze zrezygnow ał ze ita now iska m inistra sp raw zagranicz
nych w grudniu ub.r., ostrzegają#
kraj i św iat, że tw ardogłow i reak
cjoniści zam ierzają przejąć w ładzę.
(Reuter)
Kosmiczne
pozdrowienia
Załoga am erykańskiego w aha dłowca kosm icznego „A tlantis” w y m ieniła wczoraj pozdrowienia z dwoma kosm onautam i radzieckim i przebyw ającym i na stacji orbital
nej „Mir”.
Kosm onauci radzieccy poinfor
m ow ali. że w id zieli start promu
„A tlan tis” w nocy z n iedzieli na poniedziałek. Astronauci am erykan scy ośw iadczyli z kolei, że dostrze gli radziecką stację orbitalną „Mir”.
„B yliśm y w pobliżu przylądka Ca n averal w ' m om encie w aszego star tu’1 — pow iedział kosm onauta Sier giej Kriksillew w rozm ow ie radio w ej, prowadzonej za pośrednictw em Ośrodka Kontroli L otów w Hou
ston (Teksas). „Śledziliśm y d zięk i radiu przedstartow e odliczanie l w id zieliśm y cały start. B ył to wspa.
nia ły w idok”. (Reuter)
G A Z E T A N O W A
REDAGUJE KOLEGIU Redaktor naczelny — Andriej Buck; sastęp cy redaktora naczelnego — Kon
rad stanglewicz i Mieczysław Więckowicz; sekretarz redakcji — Maciej Szafrański; zastępcy sekr*
tarza redakcji — Janusz AmpuU 1 Andrzej Gajda. Redakcje: Zielo na Góra, al. Niepodległości 22 I piętro, tel. 710-77, fax 722-S5, redak cja nocna telefon 39-13, telex 0(32253;
Gorzów, ul. Chrobrego 31, telefon 226-25, 271-49; Głogów, ul. Świer
czewskiego 11 tel/fa x 33-29-11; Lu bin, ul. Armii Czerwonej 1, tel./fax 42-62-15. Biuro Ogłoszeń: Zielona Góra, al. Niepodległości 22, par
ter. Gorzów, Głogów 1 Łubin w sie dzibach redakcji oraz oddziałach Gromady i agencjach. Ogłoszenia są przyjmowane rów niei telefak
sem 666-22. Redakcja nie odpowia da za treść ogłoszeń, nie zwraca nie zamówionych tekstów, zdjęć 1 rysunków, zastrzega sobie prawo skracania otrzymywanych mate
riałów i zmian ich tytułów. Wydaw ca ALPO s.e. Zielona Góra, ul.
Kręta 5. Prenumerata —. zgłosze
nia przyjmuje Przedsiębiorstwo Kolportatowo-Handlowe „Ruch”
w Warszawie, Zakład Kolportaiu 1 Handlu w Zielonej Górze oraz do ręczy ciele. Druk: „poligraf” Zie
lona Góra, ul. Reja 5. Nr Indeksu 350788.
cjsft/Ą
Świebodzin ^3C3sz/ń
Babimost
!lTTnTrnT!nTnl»rrtf?!f!T?T^
Zielona Góra
Żary •Żagań
• Mirostowice
D o l n e ^ , ^
N R 2 3 1 ( 2 8 7 ) G A Z E T A N O W A
Czekają na... raty Mirostowice Dolne
P rzeb yw ali lam praw ie p ó łw ieku . W yjech ali niedaw no. O p ró cz obiektów w e w n ątrz k o sza r pozostawili trzy w ille m ie szk aln e , dw ie 4-rodzinne i je d n ą 2-rodzinną. P o n ie m ie ckie wille z a m ie sz k a łe d o tych czas p rze z oficerów Arm ii R a d zie ck ie j zn a jd u ją się je s z c z e w d o ść dobrym sta n ie. W ię kszeg o remontu w y m a g a ją d a ch y.
i C h ętn ych n a o trzym an ie m ie szk a n ia w gm inie Ż a ry o czy w iście nie braku je. Je d n a k p ierw sze przetargi nie przynio sły ro zstrzygn ięcia. O d stra
s zy ła prawdopodobnie ce n a . P o pro szon o w ięc w ójta o m o żliw o ść spłaty ratalnej. K w e stia ta m a być ro zw iązan a n a n ajb liższym posied zeniu R ad y , która odbędzie s ię n a początku grudnia. P ie rw s z a rata w yn o siłab y 20 procent ogólnej w arto ści, pozostałe sp ła c a n e w ciągu n ajb liższych d zie
się c iu lat.
Wójt J a n D ż y g a i p rzyszli ew entualni n ab yw cy liczą n a po zytyw ną d e cy zję radnych.
j ' sPa
A jednak prywatyzacja Świebodzin
“W Ś w ieb o d zin ie nie p ryw atyzu ją s ię firm y po dleg ające m inisterstw om i w o jew o d zie, z a b ra liśm y s ię natom iast z a p ryw atyzację zakład ó w podle
głych m iastu”, mówi burm istrz Ś w ie b o d zin a , Z d z is ła w J a n c z u r a . PO M je st w stan ie likw idacji, daw niej pracow ało tam 7 0 osób, d ziś w ośrodku s ą zatrudnieni tylko praco w n icy dozoru. J e s t o so b a, która chętnie przejm ie ten zakład , i najprawdopodobniej dojdzie do podpisania um owy z zain te re
so w an ym .
Ponadto trw a p ryw a tyzacja P G K iM , który zo stał rozbity na 3 jednostki, je d n a zajm ie się g o spo darką w o d n o -kan alizacyjn ą, druga o czy szcza n ie m m iasta, trzecia g o sp o d a rką m ieszkan io w ą. B u rm istrz liczy, ż e dzięki pry
w a tyzacji p o w stan ą dobre firm y, z których m iasto będzie miało ko rzyści.
| Firm y tego typu — tak p aństw o w e, ja k i pryw atne — fu n kcjo n u ją tylko wtedy, gdy m a ją w yp łacaln ych klientów. W Ś w ie b o d zin ie niepokojąco w z ra sta liczb a o sób , które np. nie p ła cą c z y n sz u z a budynki m ieszkaln e
— pieniędzy tych nie m o żn a w żad e n sp o só b w y e g ze k w o w a ć i naw et kom ornik je st tu bezradn y.
(kaf.)
Rozstrzygnie konkurs ofert Żagań
D w a m ie sią c e tem u w strzym an o produkcję. Zwolniono 2 3 osoby. Pozo stało tylko sied m iu pracow ników . D yrek cja w G o zd n icy z a m ie rz a roz
s trzy g n ą ć konkurs ofert d o ty czą cy cegielni nr 5 w Ż aganiu w ch o d zącej w skład Lub uskiego P rze d się b io rstw a C era m ik i B u do w lan ej:
'T o s ta ry zak ład . O d lat nie p rzepro w adzan o tu żad n ych udoskonaleń techn iczn ych — mówi E d w a rd Ł o m iń s k i, m istrz. — Zatrudnieni tu je s z c z e p raco w n icy tylko do ko ń ca tygodnia m ogą być pewni sw oich posad.
Potem , je śli nie ro zsrzyg n ie się konkursu ofert, skład ten ulegnie d alsze m u okrojeniu".
Nie wiadom o ta k że , co sta n ie s ię z 2-rodzinnym domem m ieszkaln ym będącym w ła sn o ś c ią cegielni.
asp
Szumy, przesłuchy, awarie
K ie ro w n iczka oddziału ruchu U rzęd u Teleko m u n ikacyjn eg o w Ż ag aniu , p. Ire n a S t a fe c k a : “Ł ą c z y m y d zien n ie 5 00 rozm ów m iędzym iastow ych!
n ad aje m y 100 telegram ów , które s ą d o rę czan e od godziny 7 .0 0 do 2 1 .0 0 . R o zm ó w zag ran iczn y ch je st około 1000 m ie się czn ie . W iele zam ó w ień nie dochodzi je d n ak do sku tku . N a rozm ow ę z krajam i zachodnim i c z e k a się około 3 godzin. N a po łączen ie z U S A trzeba c z e k a ć 12 godzin, a minuta rozm ow y kosztu je 3 0 tysię cy złotych. Minuta po łączenia z abonentem w E u ro p ie Zach o dn iej kosztuje 18 tysię cy złotych. Do Z S R R też zam a w ia m y rozm ow y, ale ostatnio c o ra z tru d n ie j'u zyskać po łączen ie”.
H a lin a K a w a łk o prow adzi ew id e n cję : “N a koniec 1990 roku było w Ż ag a n iu , Iłowie, G o zd n icy, W y m ia rka ch , Jab ło n o w ie, M iodnicy, Koninie i B rz e ź n ic y ogółem 2 7 2 5 abonentów . W bieżącym roku przybyło 30 ab o nentów. C a ła ce n trala je st ju ż za ję ta . Dopiero po 1992 roku planuje się rozbudow ę centrali telefonicznej. N a zało żen ie telefonu c z e k a 2 0 2 5 osób, z tego 197 n a w s i. Z ain stalo w a n ie telefonu kosztuje 2 .5 miliona złotych”.
Z o fia S a w o c h , p raco w n ica działu liniowego: "N ajw ięcej aw arii notujemy n a w io snę, gdy do akcji w k ra c z a ją koparki. Ostatnio m am y nowy problem
— zło dzieje k rad n ą m iedzian e przew o dy telefoniczne. N a sz n aczeln ik je ź d z i z po licją po punktach sku pu złom u, żeb y trafić na trop nieodpowie
d zia ln y ch szko d n ikó w sp o łeczn ych ",
(z.r.)
Stracili nie tylko nauczyciele żag
Ż a ry m a ją 8 szk ó ł p o dstaw ow ych ,w tej liczbie je d n ą sp e c ja ln ą . W 214 o ddziałach pobiera n au kę 55 9 3 u czniów . J e s t też 9 oddziałów p rze d szko l
nych dla sze ścio la tkó w . W p lacó w kach ośw iatow ych pracuje 3 7 6 ńauczy- c is li o raz 150 pracow ników adm inistracji i obsługi.
Od 1 w rze śn ia br w szko łach podstaw ow ych zred ukow ano 676 godzin d ydaktyczn ych w tygodniu, z 7 6 4 7 plan o w an ych . Od 20 m aja br. z a w ie szo n o z a ję c ia p o zalekcyjn e (3 9 2 g odziny tygodniowo). Dotyczyło to kółek przedm iotowych, artystyczn ych i sportow ych.
W spo m niane w yżej cię cia nastąpiły w skutek braku środków w budżecie o św iaty, szcze g ó ln ie n a płace i utrzym anie obiektów. T a k w ięc średnio na oddział zaw ieszo n o 3 godziny d yd a ktyczn e. W k lasach I - II przeciętnie 2 godziny. W szko łach podstaw ow ych nr 5 i nr 8 zaw ieszo n o najmniej godzin: poniew aż z po m ocą fin a n so w ą przyszli sp o n so rzy i rodzice ( S P nr 5 dostała w ten sposób 83 min złotych, a S P nr 8 — 40 min). Pie n iąd ze te w ykorzystano w yłączn ie na utrzym anie szkó ł, zakup opału, pomocy nauko w ych i inne wydatki pozapłaco w e.
f B e d u k cja godzin dydaktyczn ych w e w rześn iu i październiku br. spo w o dow ała, ż e n au czu ciele otrzymali płace n iż s z e o 1 7 2 ,5 min złotych.
‘ Zdan iem pedagogów, przeprow adzona tuż przed rozpoczęciem roku szk o ln e g o okrojenie godzin d yd aktyczn ych zd ezo rg an izo w ała pracę szkół. W ydaje się, ż e straty s ą o w iele p o w a żn iejsze niż obniżone w yn a
grodzenia.
Z ab aw a w obcinanie finansó w d la ośw iaty zd aje s ię dobiegać koń ca. Od 1 listopada br. przywrócono w ię k sz o ść za w ie szo n ych godzin dyd aktycz
nych i z a ję ć po zalekcyjn ych, na o gólną su m ę 145 min złotych. O by nigdy w ięcej szko ły państw ow e nie m u siały p rze ży w a ć podobnej operacji.
(z -r .)
K o le j
n ie t u
oo wozie
Z dniem 1 września br. została
powołana Stacja Rejonowa
PKP Żagań, w zamian za był?
rejony przewozów kolejowych.
W okręgu zachodnim pęwołano
16 stacji rejonowych. Żaganio
wi podporządkowano 25 stacji.
W związku z tym naczelnik Sta
nisław Kordiak otrzymał pod
wyżkę 80 tysięcy złotych, co go
raczej ubawiło, niż podniosło
na duchu. Kieruje teraz pracą
700 kolejarzy w Żaganiu i 800 w
rejonie. Zarobki na kolei nadal
są skromne. W rejonie żagań
skim średnia płaca wynosi 1650
tys. złotych, a w kraju — 1850
tysięcy. W stosunku do sierp
nia i września br. kolejarze zara
biają o 25 procent mniej.
N ajgo rsze je s t to, ż e z dnia n a dzień m a le ją p rze w o zy kolejowe.
“ M usim y z m n ie jszy ć o 20 procent zatrudnienie, ż e b y do sto so w ać je do m alejącej p ra cy przew ozow ej — mówi S ta n isła w K o rd ia k .— D ziś n a
sta w iam y gię n a transport tow arów m aso w ych , w ę g la , cem entu, obsłu
gujem y ciepłow nie, koksow nie”.
P o c ie s z a ją c e je s t to, ż e w całym rejonie ż a g a ń sk im nie odwołano żadn ego pociągu. O w szem s ą linie nierentow ne, m .in. T u p lic e — Ł ę k
n ic a , Ja n k o w a Ż a g a ń s k a W y miarki — P rze w ó z, Ż ag a ń — Ś w ię - to szó w , Lu b sk o — K ro sn o O d rza ń s k ie , a naw et L u b sko — Bienió w — Ż a ry . Z dniem 1 s ty cz n ia 1992 roku ruch p a sa ż e rsk i n a tych liniach m o
ż e b yć z a w ie sz o n y . N a s z c z ę ś c ie organizuje się L u b u sk a Kolej R eg io naln a , która w spó ln ie z kapitałem zag ran iczn ym b yć m oże unowo
c z e śn i tabor, tak ż e sta n ie s ię atra
kcyjn y i konkurencyjny w o b ec in
nych przew oźników , np. P K S -u . W ę ze ł Ż ag a ń m a ju ż elektroniczne k a s y , odpowiedni informator i tele
w izję przem ysło w ą. D yżurn y ruchu widzi n a ekran ie pociągi n a d je żd ża ją c e z siedm iu kierunków.
Sm u tne je st to, ż e p a saże ro w ie nad al d e w a stu ją w ag o n y, k rad n ą żaró w ki, o p arcia sie d ze ń i co s ię da.
U kró cen ie tego procederu je st bar
dzo trudne, poniew aż w p o ciągach nie m a ju ż konduktorów, (p racu ją jedyn ie w skła d ach m iędzynaro do w y ch ). N atom iast pociągi pozostałe o bsługują jednoosobow o kierow ni
c y . J e ś li m a ją pod o p ie ką przesyłki w arto ścio w e, a z a z w y c z a j m ają, to pilnują ich b a czn ie, bo z ło d z ie ja s z ków nie brakuje. W takich w yp ad kach nikt nie sp raw d za biletów.
W arto w ie d zie ć, ż e z biletów ulgo
w ych k o rzy sta 60 grup zaw o d o w y ch . m iędzy innym i praco w nicy o św iaty, u rzęd n icy państw ow i, w oj
sko , policja. B ezpłatn e p rze jazd y ko leją m a ją posłowie i sen ato ro w ie.
Kolej w p raw d zie nie m a co w o zić, a le w c ią ż je s t n iezb ęd n a. T a k je st d ziś, zo b aczy m y ja k b ę d zie jutro.
(z.r.)
Sztuczne
norki, lisy, sobole
Ż a g a ń s k a C z e s a ln ia W ełny je st n a jw ię k s z ą tego typu fabry
k ą w P o ls c e . Produkuje c z e s a n kę w ełn ian ą, b iałą
i
kolorową.Su ro w ce m je s t tu w e łn a a u s tra lijska , którą poddaje s ię praniu, zgrzebleniu
i
barw ieniu, a n a stę pnie w y sy ła do przędzalni w Ł o d zi. Z akład nie m a w ię k szy ch problem ów z e s p rz e d a ż ą c z e san ki. O dbiorcy s ą je d n ak winni c z e sa ln i22
miliardy złotych. W m inionych trzech kw artałach w a rto ść produkcji w yn io sła 5*4,4 mld złotych. C z e s a n k a trafia na eksport w postaci tkanin ubraniow ych .
D w a lata tem u uruchomiono produkcję dzianin futerkowych.
S ą to dzian in y sk ła d a ją ce się w stu procentach z w ełny białej
i
kolorowej, z m iesza n ki a n ilian y z w e łn ą i sa m e j an ilan y. D zien n ie z m a szyn sch o d zi około 2 tysiąc- e m etrów kw adratow ych dzianin.
N abyw cam i s ą spółdzielnie k ra
w ieck ie , z ak ład y pryw atne s z y ją ce pokrow ce n a s ie d z e n ia sa m o chodow e, fotele i w e rsalki.
P raw d ziw y szla g ie r zn ajd zie s ię na rynku niebaw em . B ę d ą to dzian in y im itujące futra norek, li
só w , soboli. W id zieliśm y ju ż próbki włókien jap o ń skich do
sko n ale n aśla d u jące s kó ry natu
raln e. D zikie zw ierzęta ode
tchną, bo unikną polowań, a e le gantki b ę d ą mogły p arado w ać w szyk o w n ych im itaciach.
(z.r.)
W s z y s t k o n a n o g ę
“Dziś towar sprzedaje się trudniej, trzeba włożyć więcej wysiłku,
produkować atrakcyjniejsze wzory. Producentów jest dużo, rośnie
konkurencja, ale nasza spółka akcyjna rozwija się. Mamy na przykład
kontrakt na zakup 20 automatów pończoszniczych, które podniosą
jakość wyrobów. W ciągu trzech kwartałów bieżącego roku sprzeda
liśmy skarpety za 18 miliardów złotych. Najwięksi odbiorcy to krajowe
hurtownie prywatne. Tradycyjnie, aby utrzymać przyczółek, eksportu
jemy skarpety do Francji, ale jest to przedsięwzięcie coraz mniej
opłacalne”. — mówi dyrektor Przedsiębiorstwa Wielobranżowego
“Skartex” S.A. w Żaganiu, Marek Maj.
Wbrew pozorom zakład ma problemy surowcowe. Miesięcznie prze
rabia 15 ton przędzy z włókien sztucznych. Okazuje się, że potentaci
w rodzaju “Stilonu” mają coraz mniej do zaoferowania, toteż trzeba
uciekać się do importowania przędzy z Czecho-Słowacji i innych
krajów.
"Skartex” nie zamierza na razie wchodzić w partnerskie układy z
obcym kapitałem. “Stać nas na samodzielny rozwój, bez uzależ
niania się od zagranicznych współwłaścicieli — twierdzi Marek
Maj. Pracownicy zarabiają średnio 1.920 tysięcy złotych. Funkcjonuje
akord, a bodźcem dodatkowym jest premia motywacyjna, sięgająca
50 procent wynagrodzenia podstawowego.
i (z.r.)
P e c h o w y z ł o d z i e j
Nie miał szczęścia pijany złodziej, który 25.11. wieczorem wła
mał się do samochodu stojącego przy ulicy Staszica w Nowej Soli.
Gdy próbował przywłaszczyć sobie CB-radio, zauważył to właści
ciel pojazdu i wypłoszył złodzieja.Ten w czasie ucieczki wbiegł na
jezdnię i został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Potłu
czonego włamywacza odwieziono karetką
doszpitala, skąd za
zgodą lekarza trafił do aresztu.
e.j.
F o t. arch.
Zbąszyń
J u ż w X III w . Z bąszyń był w aż
nym ośrodkiem administracyj
nym — kasztelanią i komorą cel
ną na pograniczu Wielkopolski.
Na początku X IV w ., wymieniany jest już w dokumentach jako mia
sto, z tego też okresu pochodzi najstarsza pieczęć m iejska Z b ą
szy n ia przedstawiająca wizeru
nek łabędzia.
Na w szystkich późniejszych pieczęciach m iasta um ieszczany był łabędź z rozpostartymi skrzydłam i. Pochodzenie takiego właśnie godła herbowego nie jest do końca ja sn e , być może łabędź pochodzi z herbu rycerskiego jednego z dawnych właścicieli m iasta, chociaż w przeszłości Z bąszyń był w e władaniu wielu rodzin rycerskich. W izerunek ła będzia może także podkreślać w herbie m iasta jego naturalne po
łożenie wśród jezior i nad Obrą.
W przeszłości różnie przedsta
wiano, także barwy herbu. Na po
czątku X IX w . ów czesna rada m iejska uchwaliła oficjalną w er
sję herbu przedstawiającego w błękitnym polu srebrnego (białe
go) łabędzia, ale w książce nie
mieckiego heraldyka Vossberga z
1866
r., poświęconej herbom m iast wielkopolskich, srebrny łabędź przedstawiony był w cze rwonym, a nie błękitnym polu.
Również po II wojnie herb miasta przedstawiany był raz w błękit
nym, a drugi raz w czerwonym polu.
Dopiero ubiegłoroczne posta
nowienia rady miejskiej dotyczą
ce herbu oficjalnie zatwierdzają, barw y— w błękitnym polu, srebr
nego (białego) łabędzia.
W ojciech Strzyżew ski
Oszczędność - k a r a n i e p r z e w i d z i a n a p r z e z s ą d B a b im o s t)
W oknach o śro d ka nie m a krat, w szystkie drzwi i bram y s ą otwarte na o ście ż. W ielki, nap is — S alo n M eblowy — o stateczn ie k a że wąt-.
pić w fakt, iż 'w m urach budynku m ieści się P ań stw o w y M łodzieżow y Z akład W ych o w aw czy. W ych o w an kowie tej d o ść sp ecyficzn e j instytu
cji zn ale źli się w niej w brew w łasn ej woli, zasłu żyli zdaniem sąd u n a ka
rę, nie z asłu żyii jed n ak (je s z c z e ) na po praw czak. N a jczęściej'p o ch o d zą tzw. środow isk krym inogennych.
W ośrodku w B ab im o ście s ą tylko chłopcy, tego typu instytucje nigdy bowiem nie b yw ają koeo ukacyjne.
Z a sa d n ic zo w ychow ankow ie nie powinni p rz e k ra cz a ć wieku ucznió w szk ó ł podstaw ow ych, czę sto je d n ak zn ajd u ją się w śród nich osiem na- stolatki. T eo re tyczn ie liczb a m ie sz
kań có w zakładu je st sta ła, w rze
czy w isto ści "centrala" przydziela niekiedy osoby dodatkow e, które
“ja k o ś trzeb a zm ie ścić".
K ilka lat tem u problem y dyrekcji i opiekunów byty raczej natury w y ch o w a w cze j, o becnie p rze w a ża ją kłopoty fin an so w e . P ie n iąd ze pły
n ą c e z M EN zdecyd o w an ie nie po
z w a la ją n a zasp o ko jen ie w s z y stkich potrzeb. O szczę d n o ści zm u
siły ju ż do po łączen ia kilku k la s, z re d u ko w an ia etatów . W zw ykłych szk o łach skre ślo n o po prostu kilka lekcyjnych godzin, w Z akład zie W y ch o w aw czym takie po sunięcie nie m iałoby żadn ego s e n su , podopie
czn i s ą bowiem n a państwow ym w i- ' kcie 24 godziny na dobę.
W tym roku nie zakupiono ani je d nego z e szytu , ani jednego p o dręcz
n ika. N auka z e starych k sią ż e k , o ile s ą one aktualne,' ńie stanow i proble
m u. G o rzej z z e szyta m i, które trud
no u żytko w ać d w u kro tn ie .,S ło w o
■'wikt" w yd aje s ię zbyt szu m n e . D zie n n a sta w k a żyw ienio w a w ynosi 12 ty s ., co je s t s u m ą śm ie szn ą , z w ła s z c z a w w ypadku d o rastają
cych chłopców. O d z ie ż ofiarow uje n a jcz ę ście j w ojsko — Ś lą s k i O kręg W o jskow y lub Liceu m W o jskow e w Zielo nej G ó rz e . W sz e lk ie rem onty
i
ko n ieczn e zm ia n y do ko nyw ane s ą w łasnym sum ptem , dzięki p racy w y ch o w an kó w i zaan g ażo w an iu opie
kunów. S alo n M eblowy w zak ład zie to n o w o ść, je d n ak tylko niekonw e
ncjonalne d ziałan ia u m o żliw iają e g zy ste n c ję .
Sp o łecze ń stw o Babim o stu nie od razu i nie do ko ń ca zaakcepto w ało m ie szk ań có w Zakładu W ych o w aw cze g o . C z ę s to przypisuje im się cz y n y, z którymi nie m a ją nic w sp ó l
nego. W ram ach nagrody z a pra
widłowe zach o w an ie chłopcy sw o bodnie p o ru sza ją się po m ieście , .z d a rz a s ię , ż e sam o d zieln e w y cie czk i rz e c z y w iśc ie k o ń c zą s ię k ra
d zie żam i, lub u cieczk am i. P rz y c z y n y k ra d zie ży z p e w n o ścią s ą roz
m aite, b e z w ątpienia je d n ak n a le ż y do nich n iskie “kieszo n ko w e”. M ie
się c z n ie , podopieczni zakład u m a ją \ do dysp o zycji 2 tys. z ł., z n a c z n ie m niej n iż w ię k sz o ś ć ich ró w ieśni
ków .
K r z y s z t o f Z ie m s k i dyrektor szk o ły P M Z W stw ierdził “zało żen ie było tak ie — nie wolno o s z c z ę d z a ć n a m ło d zieży. N a szy m zadaniem je st praw idłow e w ych o w yw an ie”. Do chłopców argum enty o w y ch o w a w c z e j roli o śro d ka ja k o ś ,n ie trafiają, w b re w staraniom opiekunów , dotkli
w ie o d c zu w a ją ko n ieczn e liczen ie s ię z g ro szem . O s z c z ę d n o ś ć je st k a rą d o d a tk o w ą — n ie p rzew id zia n ą p rze z żad e n s ą d . Ubrani w "ciuchy po żo łn ierzach ” w io d ą w ię c żyw ot pom iędzy s z k o łą a internatem . N a w sze lkie pytania odpow iad ają krćt- j ko — a pani ch ciała b y tu b y ć ? - j B a r b e r a