• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Wąbrzeska : organ katolicko-narodowy 1930.11.29, R. 2, nr 140

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Wąbrzeska : organ katolicko-narodowy 1930.11.29, R. 2, nr 140"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr, 140 Nakład 2000 egz. Sobota, 29 listopada 1930 r. Rok II.

Gazeta

Organ Katolicko-Narodowy

Wąbrzeską

Przedpłata: miesięcznie wynosi 1,50 z dostawą pocz­

tową zł 1,69, z odnoszeniem w dom przez specjalnych posłań­

ców 1,75, Cena egzemplarza pojedyńczego wynosi gr 15.UTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

W lezii razy

miim

: i M, izirt l sotisie.

Bóg I Ojczyzna! Telefon nr. 69.

maaaaaMaaaBHMsMgi

Ogłoszenia: wiersz m lim, na stronie 7-łam.gr 10, nastronie 4-łamowej za tekstem gr30,wtekście gr50,naI str. gr 75. Przy powtórzeniach udziela się rabatu. Dla zagranicy 50%nadwyżki.

RflPBs mil l admin.straijl: WrzsZM, ul. CfiElmiósUa 1.

W jedności siła!

Jeszcze raz to samo.

W y b o ry d o S e n a tu n ie p rz y n io sły in n e g o re z u lta tu , n iż w y b o ry d o S ej­

m u . B B W R . zd o b y ł z n a cz n ą w ięk szo ść w S en acie, z p o śró d o p o zy cji je d y n ie L ista N a ro d o w a o trz y m a ła w ięk szą liczb ę m a n d a tó w (o b ecnie 12, p rz ed te m 9), n iż o b ó z n a ro d o w y m iał w S en acie p o p rze d n im . Z n a cz n ie sp a d ła liczb a m a n d a tó w stro n n ic tw c e n tro le w u o raz m n ie jsz o śc i n aro d o w y ch .

P rz e b ie g w y b o ró w w całem p a ń stw ie b y ł te n sa m , ja k w y b o ró w sejm o w y ch , z w y jątk iem zd aje się ty lk o teg o , że ty m ra z e m w y b o rcy n ie szli d o u rn w o rd y n k u n a czele z o rk ie stram i straż y p o ż a rn y c h , ja k to b y ło w w ie lu m ie j­

sc a ch p rz y w y b o ra c h sejm o w y ch . G ło­

so w ali sta rsi lu d zie, w ięc n ie ta k p e ł­

n i „ rad o sn e j tw ó rcz o ści-1 w y b o rczej, ja k m ło d sze ro c z n ik i. W ięc szli d o u rn b ez m u zy k i, a le też m o że d la te g o b a r­

d ziej o p ieszale. Je śli w n o sić z ty m c z a­

sow y ch in fo rm a c y j te leg ra fic z n y c h , u - d z ia ł g ło su ją cy c h w p o szc ze g ó ln y c h w o je w ó d z tw a c h w c ałe m p a ń stw ie je­

d y n ie ty lk o w z a ch o d n ic h d z ie ln ic a c h p rz ek ro c zy ł 50 p ro c. Je d y n ie ty lk o S p isz p o d o b n ie , ja k w w y b o rach sejm o w y ch , o sią g n ą ł re k o rd stu p ro c e n to w y . W d w ó ch w io sk a c h H alu szo w ej i Ju rg o n ie w e d łu g P A T -iczn ej, o g o d z. 11 ra n o g ło ­ so w a li w szy scy w y b o rcy i p rz y te m w szy scy n a je d y n k ę . N ieo cen io n y je st te n S p isz.

G o rzej b y ło n a w sch o dzie. P o g o d a b y ła fa ta ln a. T a sa m a P o lsk a A g . T el.

in fo rm o w a ła , że w sk u te k fa ta ln e g o sta n u d ró g frek w e n cja w w o j. w ilęń - sk ie m i n o w o g ró d zk iem b y ła b ard zo m a ła. W n ie k tó ry c h m ie jsc a c h w sk u ­ te k w y lew u rz e k w y b o rc y m u sieli u d a ­ w ać się d o lo k a li w y b o rczy ch d ro g ą o k rę ż n ą , n ie k ied y w y n o sz ą c ą k ilk a n a­

śc ie k ilo m e tró w , a lb o też n a w e t p rz e­

p ra w ia li się p rzez z a la n e te ren y łó d ­ k a m i. C iek aw i je ste śm y , czy w sk u te k te j g o rliw o ści w y b o rcó w p ro c e n to w o lic z b a g ło su ją cy c h w n a szy c h w sch o d ­ n ic h w o jew ó d ztw ach n ie b ęd zie w ięk ­ szą o-d liczb y g ło su ją c y ch w w o j. cen ­ tra ln y c h ?

Z e w zg lęd u n a c h a rak te r w y b o ró w d o S e n a tu i z p o w o d u in fo rm a c y j, ja k ie ju ż d o n a s n a p ły w a ją z ró ż n y c h o b w o ­ d ó w w o jew ó d ztw a, n ie p o d o b n a p o ­ w strz y m a ć się o d u w a g p o d o b n y ch do ty ch , k tó re w y raz iliśm y p o w y b o rach sejm o w y ch . N ie m o g ą w y b o ry ta k ie d ać trw a ły c h re z u lta tó w p a ń stw o w y c h , w k tó ry c h ro zb ieżn o ść m ięd zy id e a ln e m , z p u n k tu w id z en ia „ d e m o k ra cji-1, p ra ­ w em w y b o rczem , a w y k o n y w a n ie m te­

g o p ra w a , je st b a rd zo w ielk a. N a rz u c a się w p ro st k o n ie c z n o ść z m ian y o rd y ­ n a cji w y b o rczej. O b ó z n a ro d o w y d a w ­ n o ju ż u z n a w ał i p ro p a g o w a ł zasad ę z m ia n, k tó re b y w n a le ż y ty sp o só b o d - z w ierc iad la ły p o zio m u św ia d o m ien ia p o lity cz n eg o i sp ołeczn eg o ró ż n y c h d z ie ln ic R zeczy p o sp o litej. N ik t d ziś p o d o św iad c z e n ia c h o sta tn ic h m ie sięc y n ie m o że p o w ied zieć, że p rz e c ię tn y w y b o r­

c a n a zach o d zie P o lsk i i p rze c ię tn y w y ­ b o rc a ze w sch o d u , to w a rto ści je d n a­

k o w e. Ś w iad o m ość o b y w a te lsk a jed n eg o i d ru g ieg o je st ta k ró ż n a, ja k ró ż n e są w y n ik i w y b o ró w n a zach o dzie i n a w sch o d zie.

R e z u lta t w y b o ró w d o S e n a tu je st — je śli in fo rm a cje ty m c z a so w e P A T -iczn ej n ie u le g n ą z m ia n ie — d la B B . k o rz y st­

n ie jsz y , n iż w y b o ró w /se jm o w y ch . Z d o ­ b y ł b o w iem 76 m a n d a tó w n a 111, co w y n o si p rz esz ło d w ie trz e c ie o g ó łu se­

n a to ró w . M a w ięc w S e n a cie p o trz eb n ą k w a lifik o w a n ą w ięk szo ść d la z m ian w k o n sty tu c ji, czeg o n ie p o sia d a w S e j­

m ie . N a d m ie n ić w sz a k że trz eb a , iż S e­

n a t n a sz sa m ż a d n y c h z m ian w u sta­

w a c h w p ro w a d z a ć n ie m o że, w ła d n y je st je d y n ie p ro p o n o w a ć p o p rąw ’k i do u sta w , u c h w a lo n y c h p rzez S ejm . S ło ­ w em , S e n a t n ie m a p ra w a in ic ja ty w y u staw o d aw c ze j, o czy w iście ta k ż e w z a­

k re sie z m ian w u sta w ie k o n sty tu cy j­

n ej.

O g ó ln y w y n ik w y b o ró w i d o S e jm u i d o S e n a tu o d d a ł sa n ac ji w rę ce ta k ż e

w ład zę u sta w o d a w c zą . N ie w d a jąc się w d łu g ie ro z w a ż an ia , n a leż y stw ie rd zić to , co śm y ju ż p o w ied zieli p rz e d ty g o ­ d n ie m : B . B . je st u sz c z y tu — n a ra z ie m n ie jsz a o to z a słu ż e n ie czy n ie z a słu ­ ż e n ie — p o w o d ze n ia i w ład zy . Ja k się to stało , w ieleb y o tern n a le ż a ło m ó ­ w ić.

W sz elk ie szczy ty , ja k w iad om o , z a ra z em k rese m w sp in an ia się i k o ń -

cem w szelk ieg o p o w o d zen ia. Z e szczy­

tu je st ty lk o je d n a d ro g a — w d ó ł. Ja k szy b k o n a stą p i zejście, czy u p a d e k — to z a g ad k a , a le n a je j ro zw ią za n ie d łu ­ g o zap ew n e czek ać n ie b ęd ziem y . B o ­ w iem p rz ed o b o zem sa n a c y jn y m , k tó ry w te j ch w ili św ięci h a ła śliw ie sw oje zw y cięstw o , sto ją z a g a d n ie n ia p a ń stw o ­ w e tej m ia ry , d o k tó re j w c a le n ie d o ­ ró sł.

Napad na mieszkanie

ks. biskupa Dembka.

Inne napady na mieszkania duchowieństwa katolickiego. - Zdziczenie moralne kwitnie...

Ł o m ży ń sk ie „Ż y cie i P ra c a-4 d o n o si z Ł o m ży , że w n o cy z 15 n a 16 listo p ad a ja ­ cy ś zb ro d n iarze d o k o n ali n a p a d u n a m iesz­

k a n ie J. E . k s. b is k u p a D e m b k a, su - fra g a n a lo m ży iisk ieg o , w y b ijając k am ie­

n ia m i szy b y . W zb u rzen ie lu d n o ści je st o- g ro m ne. S p raw có w n ie w y k ry to .

T ej sam ej n o cy b an d a, sk ła d a ją c a się z 20 b o jó w k arzy , n a p a d la n a lo k al re d a k c ji

„Ż y cia i P ra c y11 i n a a d m in istrac ję d ru ­ k a rn i d iecezjaln ej i w 'y b ila szy b y . „S p raw ­ cy n iezn an i11.

K ato lick a A g en cja P ra so w a d o n o si p o ­ n ad to :

„R ó w n ież w G łęb o k iem (p o w iat d ziś- n ień sk i) w d zień w y b o ró w w y b ito szy b y w m ieszk an iach m iejsco w eg o k s. d ziek ana i p refek ta.

P o licja n ie w y k ry ła sp raw có w n ap ad u ,

W obozie sanacji.

Pierwsze posiedzenie klubu B. B. - Prezesem obrano płk.

Sławka. - Marszałkiem Sejmu ma zostać p. Świtalski, a Sena­

tu - p. Raczkiewicz.

W a rsz a w a, 27. 11. T el. w ł.

Ja k d o n o si „G az. W a rsz.11, w czo raj o d b y ło się p o sie d z e n ie k lu b u B B ., k tó ­ re je st z n a m ie n n e z a ró w n o d la u k ła d u p rz y szłe g o S e jm u , ja k i sam eg o k lu b u B B . W z e b ran iu u c z e stn ic z y ło p rzeszło 250 czło n k ów . Z m in istró w b y li o b ecn i p p . Z a le sk i i K w ia tk o w sk i. C h a ra k te­

ry sty c z n e , że p rz y b y li n a p o sied zen ie ró w n ie ż n ie p o sło w ie : d y re k to r d e p a r­

ta m e n tu p o lity c z n e g o M S W ew . p łk . S ta m iro w sk i, n a cz e ln ik w y d zia łu p o li­

ty czn eg o m jr. H a u k e -N o w a k i n a c z e l­

n ik w y d z ia łu n a ro d o w o ścio w e g o k p t.

S u ch en ek .

O b ra d y z a g a ił p łk . S ław ek , d z ię k u ­ ją c z e b ra n y m z a p ra cę w y b o rc z ą i p rz e d sta w iają c z a sa d y o rg a n iz ac ji w e­

w n ę trz n e j k lu b u B B . P o s. G w iżd ż p rz ed staw ił re g u la m in k lu b o w y , — z aw a rty w a rty k u ła c h , — w p ro­

w a d z a ją cy su ro w ą d y scy p lin ę w e­

w n ę trzn ą . O rg a n iz a cja B B . m a się o- p ie rać o z asa d ę re g jo n a listy c zn ą : za­

te m ra d y w o jew ó d zk ie, p o w iato w e i g m in n e . W e w n ątrz k lu b u tw o rzą się a n a lo g ic z n e d o k o m isy j sejm o w y ch k o m isje k lu b o w e, k tó ry c h k ie ro w n ik ó w i czło n k ó w w y z n a cz a p re z y d ju m k lu b u B . B .

W sz e lk ie sp ra w y m a ją p o sło w ie p rz e d sta w iać b ąd ź k o m isjo m , b ąd ź p re­

z y d ju m , a te w m ia rę m o żn o ści b ęd ą je u w z g lęd n ia ły . Je d n em z p ie rw sz y ch

„ p o c ią g n ię ć-- B B . m a b y ć zg ło szen ie n a p ie rw sz y c h p o sie d ze n ia ch sejm o w y ch

Silne trzęsienie ziemi w Japonii.

Około 1000 ofiar w ludziach.

T o k jo , 26. 11. _.a

T rz ę sie n ie ziem i, k tó re n a stą p iło d ziś o k o ło g o d z. 4 -ej ra n o sp o w o d o w ało w ie lk ie szk o d y n a z n a c z n e j p o w ie rz c h­

n i, o b e jm u ją c ej g łó w n ie o k rę g S zizu o k a p o ło żo n y o 100 m il n a p o łu d n ie o d sto ­ licy . L iczb a o fia r lu d z k ich p rzew y ższa 1.000 o só b, z czeg o z a b ity c h je st zg ó rą 200. O k ro p n o ść k a ta stro fy p o w ięk szy ły je sz c ze p o ż ary , o d k tó ry ch u c ie rp ia ły n a jw ię c e j m ie jsc o w o śc i M iszo m a, N u ­ m a z u , N ag ak o , Ito i A tam i. M ieisco -

m im o , że w G łęb o k iem w sk azan o u czestn i­

k ó w n ap aści, re k ru tu ją c y c h się z p o śró d czło n k ó w m iejsco w eg o „S t r z e 1 c a “.

N ie m o żem y n ie zw ró cić u w ag i n a d o ść liczn e w y p ad k i n ap ad ó w w o k resie w y b o r­

czy m n a m ieszk an ia d u ch o w ień stw a k a ­ to lick ieg o, św iad czące o w ielk iem z d z i­

c z e n iu m o raln em p ew n y ch jed n o stek i g ru p11. —

G ro d zień sk ie „N o w e Ż y cie11 d o n o si, że w d n iu 11 listo p ad a w G ro d n ie — n a p lacu T e a tra ln y m o d b y w ało się u ro czyste n ab o ­ żeń stw o .

P o d czas n ab o żeń stw a to w arzy stw u ż y - d o w s k ie m u „M akab i14 u rzęd o w y k o m i­

te t o rg an izacy jny w y zn aczy ł m iejsce p rzed p o 1 s k i e m i d ru ży n am i h arcersk iem i. O - b u rz e n i h arcerze w y co fali się z p lacu i n ie w zięli u d ziału w d efilad zie...

w n io sk u o o d p o w ied zialn o ści p o sel­

sk iej.

P o n a d to d o k o n a n o w y b o ru w ła d z k lu b o w y c h : p re ze sem z o stał p o s. S ła ­ w e k ; p ie rw sz y m i w y łą cz n y m z a stę p ­ cą p re z e sa — p o s. Ja n u sz Ję d rz eje w ic z;

d ru g im w icep rezesem i k ie ro w n ik ie m g ru p y sen a ck ie j sen . Jó zef T a rg o w sk i, k o n se rw a ty sta ; k ie ro w n ik ie m a k c ji p ro p a g a n d o w e j p łk . K o c, o rg an iz ac y j­

n ej p o s. D o lan o w sk i, z a stę p c ą p o s. K rz.

S ied leck i, se k re ta rze m k lu b u p o s. P o - d o sk i; d o p re z y d ju m w ch o d zą: k s. R a­

d z iw iłł, sen . E v e rt, k tó ry je st z a stę p c ą k ie ro w n ik a g ru p y se n a c k iej, p p . Z d z.

L e c h n ic k i, M ied ziń sk i, K ie la k i p ro f.

K o zło w sk i.

N a z a k o ń c z en ie o b ra d w y g ło sił p rz e­

m ó w ien ie jeszcze p o s. S ław ek i z a k o ń ­ czy ł je z w ro te m c h a ra k tery sty c z n y m :

„ N a jle p sz y m h o łd em , ja k i o d d a ­ m y m a rsz a łk o w i P iłsu d sk iem u , b ęd zie w y k o n y w a n ie rz e te ln e o b o w iązk ó w , ja ­ k ie n a n a s m a rsz a łe k w ło ży ł11. —

W y z n ac z o n o ja k o k a n d y d ata n a m a rsz a łk a S e jm u p. Ś w i t a 1 s k i e g o, a n a m a rsz a łk a S e n atu p . R a c z k ie - w ie ż a . K w e stja człon k ó w p re z y d ju m S e jm u b ęd zie jeszcze u sta lo n a w p o ro ­ z u m ie n iu z in n e m i k lu b a m i, sły c h a ć je ­ d n a k , iż je d n y m z w ic e m a rsz a łk ó w m a b y ć p o s. d r. P o la k ie w ic z , k tó ry d o tą d b y ł w icep rezesem k lu b u B . B ., a n a w et n im k ie ro w a ł w o k re sie p re m je ro stw a p . S ła w k a, a te ra z n ie zo sta- p o w o łan y n a w e t d o p re z y d ju m B . B .

w o ść k ą p ie lo w a H a k o n e m a sz i, k tó ra z n iszc z o n a b y ła ju ż ra z w r. 19’23, u le­

g ła p o n o w n e m u zn iszczen iu.

W ed łu g o statnieg o k o m u n ik a tu u rzęd o ­ w eg o , liczb a zab itych p rzy trzęsien iu zie­

m i w o k ręg u S zizuo k a w y n o si 187 o só b , p o d czas g d y d zien n ik i p o d a ją liczb ę 219 z a­

b ity ch . W o k o licach M iszim a, k tó re b y ło o śro d k iem k atastro fy , o d czu w an o p rz e­

ciętn ie o d d. 10 b m . 300 d ro b n y ch w strząś- n ień d zien n ie, p o d czas g d y o b serw atoriu m c e n tra ln e p o d aie. iż o d d n ia 7 .1 1 . re je­

stro w an o co d zień w o k o licach m iejsco w o ­ ści k ąp ielo w ej Ito o k o ło 1.500 w strz ą śn ie ń d zien n ie. W Ito p o żary n ie zo stały jeszcze stłu m io n e.

P a n u ją o b aw y , iż w o k ręg ach S zu zin zi, O vito, S zim o d a i H ak o n i w y rząd zo n e zo ­ sta ły ró w n ież zn aczn e szk o d y , lecz z po-<

w o d u p rzerw y w k o m u n ik a c ji b ra k d o ­ ty ch czas w szelkich w iad o m o ści. W A tam i w y try sn ęło źró d ło w o d y g o rącej, k tó re b ije n a zn aczn ą w y so k o ść. P o w szech n y n ie p o k ó j b u d zi lo s 300 ro b o tn ik ó w , b u d u ją c y c h w p o b liżu A tam i tu n el, d o k tó reg o w ej«

ście zo stało zasy p an e. O b serw ato rju m cen ­ tra ln e o g łasza, iż g łó w n e trzęsien ie ziem i trw ało o k o ło 30 m in u t.

T rzęsien ie ziem i p o ciąg n ęło za so b ą n ie zm iern ie liczn e o fiary . Z ab ity ch je st 219, ra n n y c h p rzeszło 50. P o żar zn iszczy ł w iele d o m ó w w M iszim a. L inje k o lejo w e zo sta ­ ły w w ielu m iejscach p rzerw an e. W ieś H a- k o n a zn iszczo n a je st d o szczętn ie. S k u tk ie m o b su n ięcia się ziem i 99 o só b zo stało za­

g rzeb an y ch . W sam em T o k io o d czu to w strząśn ien ie, ale n ie sp o w o d o w ało o n o żad n y ch w y p ad kó w .

W ed łu g d an y ch u rzęd o w y ch liczb a o fia r trzęsien ia ziem i w y n o si 223 zab ity ch , 146 ra n n y c h i 6 zag in io n y ch . W iele b u d y n ­ k ó w u leg ło całk o w item u lu b częścio w em u zn iszczen iu .

Echa Brześcia.

W a rsz a w a , 26. 11. T el. w ł.

Ż o n a w ięź n ia b rzesk ieg o , b. p o sła D ęb skieg o (S tr. N ar.), u w ię z io n e g o o- b e c n ie w G ró jcu , o trzy m a ła w e d łu g

„ R o b o tn ik a14 o d sęd zieg o D e m a n ta z a­

w ia d o m ie n ie , że m o że o n b y ć b ezzw ło cz­

n ie zw o ln io n y za k a u c ją 10.000 zł.

„ P o lo n ja-4 k a to w ic k a d o n o si, ż e w ię k sz o ść o p o z y cy jn a n o w eg o , trz e ­ cieg o se jm u śląsk ieg o n a p ie rw sz em p o sie d z en iu p o sta w i w n io se k o w y ­ p u sz cz e n ie n a w o ln o ść w ię ź n ia b rz e­

sk ieg o , p o sła W o jc ie c h a K o rfan te g o , p rz e b y w a ją c e g o w w ię z ie n iu w W a r­

szaw ie.

Rada ministrów. A W a rsz a w a , 27. 11. T el. w ł.

W c zo ra j o d b y ło się p o sied z en ie ra ­ d y m in istró w , n a k tó re m o m a w ian o k w e stje , ja k ie p o w in n y w ejść n ie b a­

w em n a p o rz ąd e k d zien n y S e jm u . Ja k sły c h a ć , rz ą d p rz ed sta w i p rz e d ło ż e n ie o p o ży czce z a p a łc z a n ej, o z m ia n ie sy ­ ste m u p o d atk o w eg o , a z d z ied z in y so ­ c ja ln e j p rz ed ło ż e n ie o sc ałk o w a n iu u - b ezp ieczeń sp o łeczn y ch , k tó re o b e jm u ­ ją ró w n ie ż u b e zp ie cz e n ia n a sta ro ść .

P. Calender w Warszawie.

W arszaw a, 27. 11. tel. w ł.

N a zap ro szen ie m in istra sp raw z a g ra­

n iczn y ch Z alesk ieg o m a p rzy jech ać w nie-i d zielę 30 b m . do W arszaw y p rezy d en t k o ­ m isji m ieszan ej n a G . Ś ląsk u p. C alo n d er.

Prof. Jan Piltz umarł.

D o n o szą z K rak o w a p o d d a tą 26. b m .:

D ziś o g o d z. 7-ej ran o zm arł n ag le zn ak o ­ m ity p sy e h ja tra p ro f. U n iw ersy tetu Ja ­ g iello ń sk ieg o d r. Ja n P iltz, d y rek to r k lin i k i ch o ró b n erw o w y ch U n iw ersy tetu Ja ­ g iello ń sk ieg o .

Nowy szpital dla obłąkanych.

B ia ły sto k , 26. 11.

W C h o ro szczy , o d leg łej o 12 k im . o d B ia łe g o sto k u o d b y ło się p o św ięcen i©

sz p ita la p sy c h ja try c z n e g o d la u m y sło ­ w o ch o ry ch . W sz p ita lu n a ra z ie z o sta ł u ru c h o m io n y je d en o d d z ia ł n a 240 łó ­ żek .

Zmiany.

W arszaw a, 27. 11. tel. w ł.

P o s. K o ściałk ęw sk i o b ejm ie w o jew ó d z­

tw o w ileń sk ie p o p. R aczk iew iczu . Jeg o m iejsce zajm ie w B iały m sto k u w icew o je-;

w o d a w ileń sk i m jr. K irtik lis.

M ó w ią, że m a ją n a stą p ić zm ian y n a sta n o w isk u m in istra sp ra w w ew n ętrzn y ch . T o stan o w isk o m iałb y o b jąć p łk . P ierack i, d o ty ch czaso w y w icem in ister. O p o w iad ają, iż g en . S k ład k o w sk i m a b y ć p o w o łan y n a d o w ó d cę o k ręg u p o zn ańsk ieg o n a m iejsce g en . D zierżan o w sk iego .

(2)

GAZETA WĄBRZESKA - sobota; dnia 29 listopada 1930 r. Nr. U0 Str. 2

M*anai

Za kaucla*

SRQPONMLKJIHGFEDCBA

W a r s z a w a , 2 7 . 1 1 . T e l . w ł .

J a k d o n o s i p r a s a s a n a c y j n a , s ę d z i a ś l e d c z y D e m a n t p o w z i ą ł d e c y z j ę o z m i a ­ n i e ś r o d k a z a p o b i e g a w c z e g o w 7 s t o s u n ­ k u d o 3 z p o ś r ó d z n a j d u j ą c y c h s i ę w w i ę z i e n i u w G r ó j c u b . p o s ł ó w P o s ł o w i e W i t o s i L i e b e r m a n m o g ą b y ć b e z z w ł o c z ­ n i e z w o l n i e n i z a k a u c j ą p o 1 0 . 0 0 0 z ł z a k a ż d e g o , a b . p o s e ł P u t e k z a k a u c j ą 5 . 0 0 0 z ł .

O tranzyt przez Polskę.

W a r s z a w a , 2 6 1 1 .

D n i a 1 8 d o 2 0 b m . o d b y ł a s i ę w e L w o ­ w i e k o n f e r e n c j a w s p r a w i e t r a n z y t o w e j k o m u n i k a c j i z R u m u n j i p r z e z P o l s k ę i C z e c h o s ł o w a c j ę . N a k o n f e r e n c j i t e j u z g o d ­ n i o n o s p r a w ę p r z e w o z u b a g a ż u o r a z p r z e ­ s y ł e k e k s p r e s o w y c h i t o w a r o w y c h . W k o n f e r e n c j i b r a l i u d z i a ł p r z e d s t a w i c i e l e m i ­ n i s t e r s t w a k o m u n i k a c j i , d e l e g a c i k o l e i r u ­ m u ń s k i c h i c z e c h o s ł o w a c k i c h o r a z s t a n i a ł a w o w s k i e j d y r e k c j i k o l e j o w e j .

Autobus wpadł do rzeki.

L w ó w , 2 6 . 1 1 .

D z i ś o g o d z . 1 8 a u t o b u s , k u r s u j ą c y n a i m j i L w ó w— D u b l a n y , s p a d ł z m o s t u , o d ­ d a l o n e g o o 2 k i m . o d r o g a t e k m i e j s k i c h d o k o r y t a P e ł t w i W s k u t e k w y p a d k u z o s t a ł a z a b i t a 3 0 - l e t n i a Z o f j a M a ń k o w s k a , z a m i e ­ s z k a ł a w D u b l a n a c h , p o n a d t o c i ę ż k o r a n n y z o s t a ł s z o f e r , p r o w a d z ą c y a u t o b u s , o r a z 2 o s o b y l ż e j . P r z y c z y n ą k a t a s t r o f y m a b j ć o ś l e p i e n i e k i e r o w c y a u t o b u s u p r z e z r e f l e k ­ t o r y n a d j e ż d ż a j ą c e g o s a m o c h o d u .

Komuniści pod kluczem.

K r a k ó w , 2 6 . 1 1 .

W y d z i a ł ś l e d c z y p o l i c j i w y k r y ł o r g a n i ­ z a c j ę k o m u n i s t y c z n ą , u t w o r z o n ą s p e c j a l ­ n i e w c e l u w c i ą g a n i a ż o ł n i e r z y g a r n i z o n u k r a k o w s k i e g o d o a k c j i k o m u n i s t y c z n e j . W o r g a n i z a c j i t e j w s p ó ł p r a c o w a ł y : H e l e n a G r o s s z S o s n o w c a i R e g i n a K r z e m i e ń . W c h w i l i r o z d a w a n i a o d e z w w m i e s z k a n i u R . K r z e m i e ń w k r o c z y ł a p o l i c j a i a r e s z t o ­ w a ł a z n a j d u j ą c e s i ę t a m o s o b y w l i c z b i e 6 , k t ó r e o d s t a w i o n o d o w i ę z i e n i a . O p r ó c z t e ­ g o w ł a d z e ś l e d c z e w y k r y ł y o r g a n i z a c j ę k o ­ m u n i s t y c z n ą , d z i a ł a j ą c ą n a t e r e n i e K r a k o ­ w a w ś r ó d r o b o t n i k ó w f a b r y k O g ó ł e m a r e ­ s z t o w a n o 1 7 o s ó b i o d s t a w i o n o d o w i ę z i e ­ n i a s ą d o w e g o w K r a k o w i e .

Prześladowanie Polaków w Niemczech.

W a r s z a w a , 2 6 . 1 1 .

D o w s i p o l s k i e j Z a k r z e w o n a p o g r a n i ­ c z u w s c h o d n i o — p r u s k i e m p r z y b y ł o n e g - d a j o d d z i a ł 3 0 0 c z ł o n k ó w S t a h l h e l m u i z e ś p i e w e m i p r o w o k a c y j n e m i o k r z y k a m i p r z e m a s z e r o w a ł p r z e z w i e ś , s z y k u j ą c s i ę d o n a p a d u n a m i e j s c o w ą s z k o ł ę p o l s k ą i p l e ­ b a n j ę . L u d n o ś ć n a t y c h m i a s t z o r g a n i z o w a ­ ł a s a m o o b r o n ę , a p r o b o s z c z w e z w a ł p o l i ­ c j ę p r u s k ą , k t ó r a z a p o b i e g ł a e k s c e s o m .

Z a r z ą d d r u k a r n i p o l s k i e j „ K a t o l i k ‘ ‘ w B y t o m i u o t r z y m a ł o d n i e z n a n e j o r g a n i z a c j i n a c j o n a l i s t ó w n i e m i e c k i c h l i s t y z p o ­ g r ó ż k a m i . N a s t ę p n e g o d n i a d o k o n a n o n a ­ p a d u n a r e d a k c j ę „ K a t o l i k a ” , w y b i j a j ą c o k n a . W Z a b r z u n i e z n a n i s p r a w c y p o z r y ­ w a l i p l a k a t y , z a p o w i a d a j ą c e g o ś c i n n e w y­ s t ę p y k a t o l i c k i e g o T e a t r u P o l s k i e g o .

Faszyści obniżają ceny.

R z y m , 2 6 . 1 1 .

K a m p a n j a p r a s o w a w s p r a w i e z n i ż k i n , p o p i e r a n a p r z e z r z ą d i w ł a d z e , z a ­ c z y n a d a w a ć r e z u l t a t y . W w i e l u w y p a d ­ k a c h , w k t ó r y c h p e r s w a z j a n i e w y s t a r ­ c z a ł a , d o c h o d z i ł o d o z a m y k a n i a m a g a z y ­ n ó w i o s a d z a n i a w w i ę z i e n i u k u p c ó w , u - z n a n y c h z a n i e u c z c i w y c h .

Premżer J. Piłsudski o nowej konstytucji-

P. prezes rady ministrów również pracuje nad jej projektem, narzekając na formalistykę prawną.

W a r s z a w a , 2 7 . 1 1 . T e l . w ł .

R e d a k t o r „ G a z e t y P o l s k i e j ' ' p o s . M i e d z i ń s k i o t r z y m a ł n o w y w y w i a d u p . p r e m j e r a . T y m r a z e m d o t y c z y o n w y ł ą c z n i e z a g a d n i e n i a k o n s t y t u c j i .

P . p r e m j e r j e s t c i e k a w , j a k p ó j d z i e p r a c a o b e c n i e , g d y t r z y g ł ó w n e c z y n ­ n i k i : p r e z y d e n t , r z ą d i S e j m s ą z g o d n e . Z a g ł ó w n e z a d a n i e p r a c y u w a ż a z m i a ­ n ę k o n s t y t u c j i . P r a g n i e , a ż e b y p r a c y t e j n i e z a c i e m n i a n o n i c z e m . B B . o t r z y ­ m u j e j a k o d z i e d z i c t w o z e s z ł e g o S e j m u w n i e s i o n y p r z e z s i ę p r o j e k t z m i a n y k o n s t y t u c j i . K l u b B B . c h c i a ł w c i ą g n ą ć p r e m j e r a P i ł s u d s k i e g o d o p r a c y n a d t y m p r o j e k t e m , a l e o n , n i e c z u j ą c s i ę u z d o l n i o n y m d o f o r m o w a ń p r a w n y c h , s t a r a ł s i ę r ó w n i e ż u s i l n i e p r a c y t e j u - n i k n ą ć . O p r a c o w y w a n i e p a r a g r a f ó w g o n u ż y . M i m o t o n i e u d a ł o s i ę u c h y l i ć o d w s p ó ł p r a c y , g d y ż k o m i s j a d e l e g o w a ł a j e g o b r a t a , k t ó r y b y ł r e f e r e n t e m p r o ­ j e k t u r e w i z j i k o n s t y t u c j i — a ż e b y p r z y ­

n a j m n i e j z n i m w t e j s p r a w i e s i ę p o r o ­

z u m i a ł . "

N i e p o d o b a m u s i ę p o s t a n o w i e n i e k l u b u w z i ę c i a z a p o d s t a w ę r e w i z j i k o n s t y t u c j i d o t y c h c z a s o w e j . K o n s t y t u ­ c j a — z d a n i e m p . p r e m j e r a — m a s t a ­ n o w i ć c o ś w r o d z a j u u k ł a d u c z y k o n ­ t r a k t u m i ę d z y t r z e m a g ł ó w n e m i s p r ę ­ ż y n a m i ż y c i a p a ń s t w o w e g o . Z a g ł ó w n ą z m i a n ę u w a ż a z a n i e c h a n i e i m m u n i t e ­ t u s ą d o w e g o d l a p o s ł ó w . N i e z d o ł a ł t e j s p r a w y w p r o j e k c i e B B . p r z e p r o w a d z i ć w c a ł e j r o z c i ą g ł o ś c i . P o d d a j e o s t r e j k r y t y c e p r z e s a d ę p r a w n ą , z a w a r t ą w p o j ę c i u o u s t a w o d a w s t w i e i f o r m a l i s t y ­ k ę p r a w n ą . D l a t e g o t e ż u w a ż a z a k o ­ n i e c z n e u s a m o d z i e l n i e n i e m i n i s t r ó w i s a m o o g r a n i c z e n i e s i ę S e j m u .

K o n i e c z n e m j e s t z w o l n i ć S e j m o d z a j m o w a n i a s i ę w s z y s t k i e m , a p o z o s t a ­ w i ć w o l n ą r ę k ę r z ą d o w i . S e j m i p r a w ­ n i c y m u s z ą s o b i e n a ł a m a ć g ł o w y , a ż e ­ b y l i n j ę r o z d z i e l a j ą c ą p r a w a i o b o w i ą z k i

r z ą d u w y k r e ś l i ć j a k n a j o s t r z e j , a b y s i ę u s t r z e c w p ł y w u p o l i t y k i n a t e c h n i k ę , a z d r u g i e j s t r o n y p r z e c i ą g n ą ć t ę l i n j ę d e m a r k a c y j n ą , b y n i e k ł ó t n i o , a w s p ó ł ­ p r a c ę w p r o w a d z i ć w n a s z e ż y c i e . — W a ż n ą d z i e d z i n ę : p r a c ę j e d n e g o s u - w e r e n a w P o l s c e — P r e z y d e n t a R z p l i - t e j — o m ó w i p . p r e m j e r i n n y m r a z e m .

MWwwcffBwiii iiiu mniiM—ii— wiiiwwiimiiB!iii i iw iirr>|-nn.rn

Zgon Henryka Baczewskiego.

L w ó w , 2 6 . 1 1 . \

D z i ś z m a r ł t u , w w i e k u l a t 6 6 , ż n i n y p r z e m y s ł o w i e c H e n r y k B a c z e w s k i . w s p ó ł ­ w ł a ś c i c i e l f a b r y k i B a c z e w s k i .

Bratianu nie chce widzieć się z królem.

B u k a r e s z t , 2 6 . 1 1 .

D z i e n n i k „ C u v a n t u l " d o w i a d u j e s i ę , i ż V i n t i l a B r a t i a n u z a w i a d o m i ł m a r ­ s z a ł k a d w o r u , i ż z r z e k a s i ę p o s ł u c h a n i a u k r ó l a , o k t ó r e p r o s i ł , i k t ó r e w y z n a ­ c z o n e z o s t a ł o n a d z i e ń d z i s i e j s z y . B r a ­ t i a n u w y j a ś n i a , i ż p r o s i ł o o o s ł u c h a n i e a b y p r z e d s t a w i ć k r ó l o w i p o w o d y , k t ó r e s k ł o n i ł y s t r o n n i c t w o l i b e r a ł ó w i o o p u ­ s z c z e n i a p a r l a m e n t u , l e c z t e r a z o o p o ­ w r o c i e d o p a r l a m e n t u a u d j e n c j a b y ł a ­ b y b e z p r z e d m i o t o w ą . D e c y z j a B r a t i a n u o g ł o s z o n a d z i ś w n o c y , z r o b i ł a w i e l k i e w r a ż e n i e . S p o d z i e w a n a j e s t z m i a n a s y ­ t u a c j i B r a t i a n u w e w ł a s n e m s t r o n n i c ­ t w i e , t e r n b a r d z i e j , ż e z a r z u c a n o n u j u ż p o p r z e d n i o , i ż n i e s t a r a s i ę n a w i ą ­ z a ć l e p s z y c h s t o s u n k ó w k o r o n ą .

Pustki w spichlerzach.

W i e d e ń , 2 6 . 1 1 .

D z i e n n i k i w i e d e ń s k i e d o n o s z ą , ż e z K o n s t a n c y n a d e s z ł a w i a d o m o ś ć , ż e z a ­ s o b y r o s y j s k i e g o z b o ż a , p r z e z n a c z o n e ­ g o n a w y w ó z , w y c z e r p a ł y s i ę . O k r ę t y z a g r a n i c z n e , k t ó r e z a w i n ę ł y d o p a r t ó w r o s y j s k i c h z z a m i a r e m p r z y j ę c i a ł a d u n ­ k ó w z b o ż a d u m p i n g o w e g o , w r ó c i ł y b e z ł a d u n k u i p r z y j ę ł y w K o n s t a n c y p s z e ­ n i c ę r u m u ń s k ą , n i e c h c ą c w r a c a ć b e z ł a d u n k u . W s z y s t k i e o k r ę t y f r a c h t o w e o p u ś c i ł y R o s j ę . R z ą d s o w i e c k i w z n o w i ł w R u m u n j i r o k o w a n i a , c e l e m z a k u p i e ­ n i a k u k u r y d z y . J e d n a t a k a u m o w a w e ­ s z ł a j u ż n a w e t w ż y c i e . Z t e g o p o w 'o d u c e n y p ł o d ó w r o l n y c h w z r o s ł y w R u ­ m u n j i .

Aresztowania w armji sowiec­

kiej.

W i l n o , 2 6 . 1 1 .

W e d ł u g o t r z y m a n y c h p r z e z t u t e j s z a p r a s ę z e ź r ó d e ł m i a r o d a j n y c h , w i a d o m o ­ ś c i , w M i ń s k u z r o z p o r z ą d z e n i a w ł a d z m o - ' s k i e w s k i c h z o s t a ł a r e s z t o w a n y d o w ó d c a I I I l o t n e g o o d d z i a ł u k o m i s a r z S t e n b e r i d o ­ w ó d c a 3 1 p k o n n e g o W a r k a d s k i j . R ó w n o ­ c z e ś n i e a r e s z t o w a n o i u s u n i ę t o z e s t a n o ­ w i s k 1 2 - t u n a c z e l n i k ó w s z w a d r o n ó w 1 k o m p a n j i p i e c h o t y . W O r s z y u w i ę z i o n o k o ­ m e n d a n t a m i a s t a i j e g o z a s t ę p c ę . W c z o r a j n a t e r e n B i a ł o r u s i s o w i e c k i e j p r z y b y ł y d w a p u ł k i k a w a l e r j i i p u ł k p i e c h o t y c h i ń ­ s k i e j . W M i ń s k u s k o s z a r o w a n o b a t a l j o n k a r a b i n ó w m a s z y n o w y c h i a u t p a n c e r ­ n y c h

Tuchaczewskij usunięty.

W a r s z a w a , 2 7 . 1 1 . l e i . w ł .

Z R y g i d o n o s z ą , ż e d o w ó d c a o k r ę g u w o j e n e g o w L e n i n g r a d z i e T u c h a c z e w ­ s k i j , k t ó r y d o w o d z i ł a r m j ą s o w i e c k ą w w o j n i e p o l s k o - s o w i e c k i e j w r . 1 9 2 0 , z o s t a ł u s u n i ę t y z e s w e g o s t a n o w i s k a . U s u n i ę c i e T u c h a c z e w s k i e g o , u w a ż a n e ­ g o z a j e d n e g o z n a j z d o l n i e j s z y c h o f i ­ c e r ó w s o w i e c k i c h w y w o ł a ł o w i e l k i e w r a ż e n i e w s o w i e c k i c h k o ł a c h w o j s k o ’- w y c h . W e d ł u g n i e s p r a d z o n y c h p o g ł o s e k T u c h a c z e w s k i j m a o b j ą ć s t a n o w i s k o d o - w ó d c y k o r p u s u w A z j i ś r o d k o w e j .

J. I. Kraszewski. gj

B r ii h I.

CZASY SASKIE.

P o w i e ś ć . ( C i ą g d a l s z y ) .

— D a j m y ż s o b i e p o k ó j — o d e z w a ł s i ę j e z u i t a i p o c h w y c i ł z a k a p e l u s z .

F a u s t y n a j e s z c z e s w ą w ł o s k ą f u r j ę w y d y c h i w a ł a n a s o f i e . G u a r i n i p o d s z e d ł d o n i e j i s k ł o n i ł s i ę p o k o r n i e .

R a z j e s z c z e o ś m i e l a m s i ę p r o s i ć w a s z e j e k s c e l e n c j i z a t y m p o v e r i n e m : u c z y ń c i e t o d l a m n i e .

— W y u c z y n i c i e b e z e m n i e , c o s i ę w a m p o d o b a — o d p a r ł a F a u s t y n a . — A l e j e ś l i m n i e z m u s i c i e d o z n a j d o w a n i a s i ę z n i m n a s c e n i e , d a j ą s ł o w o , ż e m u p u b l i c z n i e d a m p o l i c z e k .

G u a r i n i n a - o b i e s t r o n y p o k i w a ł g ł o ­ w ą , u k ł o n i ł s i ę i p o s z e d ł z r a p o r t e m d o k r ó l e w i c z a .

B y ł a t o t a g o d z i n a m i ł e g o s p o c z y n ­ k u , k t ó r e g o F r y d e r y k u ż y w a ł z r o z k o ­ s z ą p o c a ł o d z i e n n e m p r ó ż n o w a n i u : g o ­ d z i n a j e g o f a j k i , s z l a f r o k a , F r o s c h a i S t o r c h a , S u ł k o w s k i e g o , B r i i b l a i o . G u a - r i n i e g o , g d y ż o p r ó c z n i c h n i k t d o n i e g o

w ó w c z a s p r z y s t ę p u n i e m i a ł .

G u a r i n i w c h o d z i ł , g d y m u s i ę p o d o ­ b a ł o . N i e b y ł o t e ż m n i e j z a w a d n e g o , a m i l s z e g o t o w a r z y s z a . K r ó l l u b i ł s i ę .

ś m i a ć — ś m i e s z y ł g o ; c h c i a ł m i l c z e ć — p o m a g a ł d o z a c h o w a n i a m i l c z e n i a ; z a ­ p y t y w a n y , o d p o w i a d a ł w e s o ł o , a n i g d y w n i c z e m s i ę n i e s p r z e c i w i a ł .

W p o k o j u k u r f i r s t a n i e b y ł o n i k o g o , o p r ó c z B r u h l a .

S t a ł n a p r z e c i w k r z e s ł a p a ń s k i e g o w p o s t a w i e p r z y m i l e n i a p e ł n e j i c o ś s z e p ­ t a ł . K r ó l e w i c z s ł u c h a ł p i l n i e i g ł o w ą z n a c z ą c o p o t r z ą s a ł .

S ł y s z y c i e , m ó j o j c z e , c o m ó w i ? — r z e k ł d o w c h o d z ą c e g o j e z u i t y .

T e n z b l i ż y ł s i ę . x

- M ó w d a l e j — o d e z w a ł s i ę F r y ­ d e r y k .

B r i i h l p o s ł u s z n y p o c z ą ł , m i e r z ą c z n a ­ c z ą c y m w z r o k i e m o . G u a r i n i e g o :

-— U m y s ł n i e s p o k o j n y , s z y d e r s k i i o d n i e j a k i e g o c z a s u z n i e w i a d o m y c h p o w o ­ d ó w7 s t a ł s i ę t a k o s t r y m i n j e z n o ś n y m . . .

O ! o ! — s z e p n ą ł k r ó l e w i c z — t o ź l e . . .

O k i m m o w a ? — c i c h o s p y t a ł j e ­ z u i t a .

— O ś m i e l i ł e m s i ę z w r ó c i ć u w a g ę n a j ­ j a ś n i e j s z e g o p a n a n a s z a m b e l a n a W a t z - d o r f a .

G u a r i n i e m u n a m y ś l p r z y s z ł o s p o t ­ k a n i e z n i m p r z e d c h w i l ą .

W i s t o c i e — r z e k ł - - i j a g o z n a j ­ d u j ę w u s p o s o b i e n i u s z c z e g ó l n e m .

- T a m a o r s z e m . — - d o d a ł B r i i h l —

ż e t o j e s t n a d w o r z e c h o r o b a z a r a ź l i w a i c z e p i ą c a s i ę d r u g i c h . . .

K r ó l e w i c z w e s t c h n ą ł . W i d o c z n i e j u ż g o t o n u d z i ł o . N i e o d p o w i e d z i a ł n i c .

G d z i e t e n b ł a z e n F r o s c h ? — z a ­ w o ł a ł n a g l e . — P e w n i e j u ż ś p i g d z i e w k ą c i e -

J e z u i t a p o ś p i e s z y ł d o d r z w d i s k i n ą ł . F r o s c h i S t o r c h p o c z ę l i , w y p r z e d z a j ą c s i ę , b i e c d o k r ó l e w s k i e g o p o k o j u i w p a d l i t a k , ż e S t o r c h s i ę w y w r ó c i ł , a F r o s c h s i a d ł m u z a r a z n a g r z b i e c i e . K r ó ­ l e w i c z p o c z ą ł s i ę ś m i a ć s e r d e c z n i e , b i o - r ą c z a b o k i .

R o z s t ą p i l i s i ę w i d z o w i e .

S t o r c h , u p o k o r z o n y , n a t y c h m i a s t s z u k a ł p o m s t y n a d n i e p r z y j a c i e l e m , p o d ­ n i ó s ł s i ę , s ą d z ą c , ż e n a g l e n i p o r u s z e ­ n i e m w y w r ó c i g o , a l e o s t r o ż n y m a l e c z s u n ą ł s i ę p o n i m i d r a p n ą t d o k ą t a , c h o w a j ą c z a k r z e s ł a .

T r z e b a b y ł o w i d z i e ć , z j a k ą p o c i e c h ą o c z y F r y d e r y k a p o s z ł y z a z a p a ś n i k a m i , c i e k a w e k o ń c a t e j w a l k i . Z a k r z e s ł a m i o b a j t r e f n i s i e , k w i c z ą c i p i s z c z ą c , p o c z ę ­ l i z w y k ł ą , r o z w e s e l a j ą c ą k r ó l e w i c z a w n a j s m u t n i e j s z y c h ż y c i a g o d z i n a c h b i t w ę n a s ł o w a i p i ę ś c i e . O b o j e s y p a ł o s i ę g r a ­ d e m . . . F r y d e r y k ś m i a ł s i ę , z a p o m n i a w ­ s z y j u ż o w s z y s t k i e m , c o d n i a t e g o s ł y ­ s z a ł . N i e w i e m , j a k b y t o d ł u g o b y ł o t r w a ł o , g d y b y o . G u a r i n i n i e s z e p n ą ł n a

u c h o n . p a n u , ż e g o d z i n a w i e c z o r n e g o n a b o ż e ń s t w a w k a p l i c y n a d e s z ł a , i w p r o s t o d p a j a c ó w s w y c h n a g l e s p o w a ż ­ n i a ł y w i e l c e k r ó l e w i c z u d a ł s i ę w r a z z j e z u i t ą d o z a m k o w e j k a p l i c y , g d z i e n a ń j u ż ż o n a c z e k a ł a .

Część druga.

I .

W m i e s z k a n i u S u ł k o w s k i e g o , p o d w i e c z ó r w i o s e n n e g o d n i a , s i e d z i e l i n a p r z e c i w s i e b i e d w a j w s z e c h w ł a d n i m i ­ n i s t r o w i e w d ł u g i e m m i l c z e n i u , j a k g d y b y o b a d w a z b a d a a ć s i ę p r a g n ę l i , a n i e m o g l i . O d k w a d r a n s a j u ż p r a w i e S u ł k o w s k i z e s w ą p a ń s k ą d u m ą p r z e - ’ c h a d z a ł s i ę p o s a l o n i e , s t a j ą c n i e k i e d y w o k n a c h i p a t r y c w o g r ó d . P r z e z o - t w a r t e j e d n o z n i c h s ł y c h a ć b y ł o ś p i e w w e s o ł y k o s ó w i s z c z y g ł ó w . Z d a l e k a d o ­ l a t y w a ł o d g ł o s w o z ó w i k a r e t , t o c z ą ­ c y c h s i ę p o b r u k u .

T w a r z e d w ó c h w s p ó ł z a w o d n i k ó w , n a p o z ó r n i e w i e l e r ó ż n i ą c e s i ę c h a r a k ­ t e r e m , p r z e d s t a w i a ł y n a d z w y c z a j w y b i t n ą s p r z e c z n o ś ć d l a b a c z n e g o s p o s t r z e g a c z a . K t o b y b y ł s i ę p r z y p a t r z y ł B r u h

I o w - , g d y t e n s ą d z i ł , i ż g o n i k t n i e w i ­ d z i , d o - s t r z e g ł b y p o d j e g o u ś m i e c h e m , p r a w i e d o b r o d u s z n y m i p e ł n y m u p r z e j ­ m o ś c i , c h ł o d n ą p r z e w r o t n o ś ć , k t ó r e j g ł ę b i n y p r z e r a z i ć m o g ł y .

( K o n i e c c z ę ś c i p i e r w s z e j . )

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przy powtórzeniach udziela się rabatu.. Wszechmoc zupełna a inicjatywa

K rzyk, który w ydala sługa, chcąc opadającą podtrzym ać głow ę, gdy ją już zim ną poczuła, oznajm ił w ojew odzie o nieszczęściu jego; klęcząc przy łożu, pła

Przedpłata: miesięcznie wynosi zł 1,— z dostawą pocz­.. tową zł 1,19, z odnoszeniem w com przez

państw Małej Ententy w Hadze omówił minister Be ­ nesz z ministrem Mironescu kwestję przedłużenia umowy handlowej czecho- słowacko-rurnuńskiej, która niedawno przez

go rządu, który się rządził samowolą, nie oglądając się ni na sejm ni na opinję publiczną w kraju, wyraził mu sejm swoją nieufność i zmusił do posza­.. nowania

szej gazety dołączymy z powodu trudności technicznych dopiero do przyszłego nume­. ru, który ukaże się

R ybacy nasi różnie kom entują ten dziw ny kaprys zim y, gdyż jest rzeczą niezw ykłą, by w końcu grudnia srożyla się burza!.

Zebrani zgóry stanowczo przeciw staw ia ją się zam iarow i przyznania Niem com z Rzeszy praw a osiedlania się w Polsce.. Zebrani apelują do