• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Wąbrzeska : organ katolicko-narodowy 1930.02.01, R. 2, nr 13

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Wąbrzeska : organ katolicko-narodowy 1930.02.01, R. 2, nr 13"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr. 13 Waktad 20N ega. Sobota, dnia 1 lutego 1930 r. Rok II.

Gazeta Wąbrzeska

Przedpłata: miesięcznie wynosi zł 1,— z dostawą pocz­

tową zł 1,19, z odnoszeniem w com przez specjalnych posłań­

ców zł 1,25. Cena eg emplarza pojedyńczego wynosi gr 15.

Narodowy

IUMI h razu iiffloioiiio: na iiim , i s o u .

Bóg i Ojczyzna! Telefon nr. 69.

tea Fafl®i l aflmin straul: UlaMim, ul. Gnaloltt i.

Ogłoszenia: wiersz tn'lim. na stronie 74am.gr 10, na stronie 4-i am owej za tekstem gr 30, w tekście gr 50, na I str. gr 75. Przy powtórzeniach udziela się rabatu. Dla zagranicy 50°/o nadwyżki*

W jedności siła!

w Na czyja korzyść ychodzi skłócenie Po­

morza. RQPONMLKJIHGFEDCBA

Z g o d a i je d n o ś ć n a ro d o w a n a P o ­ m o rz u b y ły n ie z w y c ię ż o n y tw ie rd z ą p o ls k o ś c i, k tó re j z a c ię te a ta k i N ie m c ó w n ie z d o ła ły z n iw ec z y ć .

lu b n a c z e ln ik a c h o d d z ia łó w ju ż a n i m o ­ w y ; a n i b o d a j p ię c iu P o m o rz a n n ie z n a ­ la z łb y ś w u rz ę d z ie w o je w ó d z k im . A w W a rs z a w ie — b o d a j z la ta r n ią n a b ia ­ ły m d n iu m u s ia łb y ś c h o d z ić p o m in i­

s te rs tw a c h , b y w y n a le ź ć ta m P o m o rz a ­ n in a . — A le p rz e p ra s z a m ! P rz e c ie ż p o ­ w o ła n o P o m o rz a n in a n a m in is tr a ro l­

n ic tw a ! C z y to rz e c z y w iś c ie o z n a c z a

r e z u lta tu n ie b ę d z ie, p o w ie d z ą n a m :

„ W id z ic ie , ż e P o m o rz a n in n ie o k a z a ł s ię z d o ln y m ; w id z ic ie , ż e P o m o rz a n ie n ie d o ro ś li d o w ię k s z y c h z a d a ń " . Z re ­ s z tą n a d m ie n ić m o ż e m y , ż e p . m in . P o ł­

c z y ń s k i z n a la z ł ła s k ę d la te g o , ż e o d e ­ g ra ł d o m in u ją c ą ro lę p rz y tw o rz e n iu 3 0 -k i i B B . n a P o m o rz u . N ie łu d ź m y s ię, p a trz m y o tw a rte m i o c z y m a o k o ło s ie ­

n ie " n a s le k c e w a ż ą , n a m i p o m ia ta ją i to n c h c ą n a d a w a ć w s z ę d z ie ; a z a n a s z ą d o b ro d u s z n o ś ć n ie r a z „ g łu p im i P o m o - rz a k a m i" n a s z o w ią . — I m a ją s łu sz ­ n o ś ć ! T a k , g łu p im i je s te ś m y , je ż e li p o ­ z w a la m y s ię ro z b ija ć i z a n o s w o d z ić , je ż e li m y s ie b ie z w a lc z a m y , a la d a p rz y * b y s z o w i o d d a je m y w rę c e s te r i k o ­ m e n d ę . — A g d y n a s w s z ę d z ie o d s u w a - W a r ty k u le „ p o s ie w n ie u fn o ś c i"

w s k a z a liś m y , k to to w n ió s ł n a P o m o rz e ro -z s tró j i w a lk ę ?

J e d n i m ie li w y łą c z n ie k la s o w e c e le n a o k u , — a in n i o s o b is te k o rz y ś c i i k a r je rę ; a je d n i i d ru d z y p o w o d o w a li s ię m a te rja liz m e m , c h o ć c z ę s to p ra w ili o O jc z y ź n ie . P o m o rz a n ie n ie p o z n a w a li s ię n a ta k ie j ro b o c ie — i w c h o d z ili w z a sta w io n e s ie c i, b o n ie z n a li p o lity k i p a rty jn e j. S z u m n e fra z e sy , w ie lk ie p rz y ­ rz e c z e n ia o s z a ła m ia ły p ro sto d u sz n y c h P o m o rz a n i z a m ą c a ły ja s n y , p ro sty s ą d .

— I d o c z e g o d o s z liś m y ? R o z b ic i i s k łó ­ c e n i z o s ta liś m y , n ie u fn o ś c ią z a tr u te z o ­ s ta ły u m y s ły i s e rc a z ty m s k u tk ie m , ż e z n a m i s ię n ie lic z ą , c h o ć s ta n o w im y z a w s z e je s z c z e p rz e o g ro m n ą w ię k s z o ś ć n a P o m o rz u . W ró ż n y c h p a r tja c h re j w o d z ą i s w o ją w o lę n a r z u c a ją p rz y b y ­ s z e . k tó rz y d la P o m o rz a n ig d y n ic d o ­ b re g o n ie z d z ia ła li, — a P o m o rz a n ie f ig u ru ją w z a rz ą d a c h d la d e k o ra c ji i d la te g o , a b y n ie o d s tra s z y ć P o m o rz a n , a b y , P o m o rz a n ie n ie p o z n a li s ię , ż e s ą ty lk o p io n k a m i, k tó re in i s p ry tn i g ra c z e

« ię b a w ią i p o s u w a ją w e d le s w y c h z a ­ m ia ró w i c e ló w . W y su w a ją c z a s e m P o ­ m o rz a n a m b itn y c h , a b y n a p ę d z a li n a iw ­ n y c h n a ic h p o d w ó rk o , a z a p le c a m i z n ic h k p ią i s z y d z ą .

Ilu ż to s p ry c ia rz y c z y z o b c z y z n y , c z y z M a ło p o ls k i lu b K o n g re s ó w k i d z ię k i d o b ro d u s z n o ś c i i ła tw o w ie rn o ś c i P o m o ­ r z a n w y p ły n ę ło n a p o w ie rz c h n ię , ilu z n ic h p rz e z p o p a rc ie n a iw n y c h P o m o ­ rz a n w y s u n ę ło s ię n a k ie ro w n ic z e s ta ­ n o w is k a , k tó re d a ją im d o b re d o c h o d y i w p ły w y ta k ie , ż e z a p e w n ili s o b ie a c z ę s to te ż s w o im , d o b rą p rz y s z ło ś ć . I- lu ż to ta k ic h , k tó rz y w M a ło p o ls c e lu b K o n g re s ó w c e n ie m ie li ż a d n e g o z n a c z e ­ n ia , p rz y sz e d łs z y n a P o m o rz e „ g o li ja k tiy e c c y ś w ię c i" d z iś tu z d o b y li m a ją t­

k i z ie m s k ie , g o s p o d a rstw a , k a m ie n ic o itp .? D o s z liś m y d z ię k i n a s z e j n a iw n o ś c i d o te g o , ż e w p ra sie p o m o rsk ie j to n n a ­ d a ją i o p in ję u r a b ia ją p rz y b y s z e w e d le s w o je j s p a c z o n e j id e o lo g ji, ż e P o m o rz e r e p r e z e n tu ją w c ia ła c h p ra w o d a w c z y c h p rz y b y s z e . D o s z liś m y d o te g o , ż e w d z ie n n ik u , k tó ry to m a n ib y b y ć „ w y ra ­

z ic ie le m n ie ż a m ą c o n e j p a rty jn ic tw e m o p in ji p o m o rs k ie j" g łó w n y m re d a k to re m je s t p rz y b y s z , k tó ry P o m o rz a n d o tą d w c a le n ie z n a ł.

A z n a la z ła s ię c a ła k o m p a n ja n a iw ­ n y c h P o m o rz a n , k tó rz y p rz e ję li u d z ia ­ ły n a n o w o z a ło ż o n e p is m o s a n a c y jn e , k tó r e ro z p o c z ę ło s w o ją d z ia ła ln o ś ć z b e z ­ c z e s z c z e n ie m P o m o rz a n .

P o m o rz a n ie ro z b ic i, — a c e lo w o k łó - c e n i, o c z y w iś c ie n ie s ta n o w ią s iły , z k tó rą b y s ię lic z y ć trz e b a . Ł a tw ą m a ją ro b o tę c i, k tó rz y n a P o m o rz u s o b ie w p ły w y 1 sta n o w isk a c h c ą w y ro b ić, b o szczu - ją je d n y c h p rz e c iw d ru g im w e d le re c e p­

ty a u strja ck ie j. R o z p ro sz k o w a n ie sp o ­ łe cz e ń stw a p o m o rsik ieg o g łó w n ą je st p rz y c z y n ą , że n a s le k ce w aż ą , że z n a m i się n ie lic z ą a n i w d e c y d u ją c y c h in stan ­ c ja ch p o m o rsk ic h , a n i w c e n tra ln y c h , że n a s u w a ż ają ja k o z a co fa n y ch lu b n ie zd o ln y ch . N ie m a — w e d le z d a n ia u - rz ę d ó w w y ższy ch , n a P o m o rzu lu d z i o d ­ p o w ie d n ic h n a sta ro stó w , in sp e k to ró w sz k o ln y ch , T ek to ró w ; a ci, k tó rzy je sz­

cze się u trz y m a li d o tą d , sk a za n i są n a

odstawkę, i— O ra d c a c h w o je w ó d z k ic h

z m ia n ę k u rsu w o b ec P o m o rz a ? D aj B o ­ że! L e c z je d n a ja sk ó łk a n ie z w ia stu je w io sn y . Z o b a c z y m y , o d c z e k a jm y .

P a n m in . Ja n ta -P ó łc z y ń sk i p rz eją ł u rz ąd w czasie, g d y w sz y stk ie e k sp e ry ­ m e n ty z a w io d ły , ra cz e j p o g rą ż a ły ro l­

n ic tw o c o raz w ię c e j w b a g n o . G d y stan ro ln ictw a stał się p ra w ie b e z n a d z ie jn y m w ą tp liw e m się z d a je , iż b y o n p ie rw szy P o m o rza n in n a fo te lu m in iste rją ln y m w y n a le ź ć m ó g ł c u d o w n e le k a rstw o . 0 - b y n ie sp ra w d z iły się n a sze o b a w y , że p o b e z n a d zie jn ie tru d n e j ro b o c ie, g d y

b ie, a p ry sn ą z łu d y , — i p rz ek o n a m y się w szęd zie n p . p rz y n a d a w a n iu o sa d a n u la cy jn y c h i lik w id a c y jn y c h lu b d z ie r ż a w ie d o m e n , że P o m o rza n ie zaw sze są n a sz ary m k o ń c u . N a m n o ż y ło się n a m

„ n o w o u p ie c z o n y c h P o m o rz a n ", k tó rz y p rz e d 1920 r. m o że le d w ie w ie d z ieli, że je st P o m o rz e i że p o lsk a lu d n o ść P o ­ m o rza sta cz a ła c ię ż k ą w a lk ę z z a b o rcą

— p ra w ie w y łą c zn ie o w łasn y c h siła c h

— i u trz y m ała p o lsk o ść, z a c h o w a ła P o ­ m o rz e d la M acierzy P o lsk iej.

I d z iś ci „ n o w o u p ie c ze n i P o m o rza -

L o t p rz e z A tla n ty k .

L o tn ic y b o liw ijsc y k a p ita n L u iz ag a i k a p . V a sq u e z w y sta rto w a li w D e ssa u d o lo tu p rz ez F ra n c ję, H isz p a n ję i p o łu d n io w y A tlan ty k d o B o liw ji. W lo cie ty m , fin a n so w a n y m p rzez rz ąd B o liw ji, b ie rze ró w n ie ż u d z ia ł p ilo t n ie m ie c k i

K n c e r.

Pogrzeb ks. prof. Miszewskiego

prezesa Gminy Polskiej w Gdańsku.

G d ań sk , 29 1 T el. w ł.

D ziś p rzed p o łu d n ie m p rzy u d ziale ty ­ siączn y ch rzesz lu d n o ści p o lsk iej, w szy st k ich o rg a n iz a cy j o św iato w y ch , sp o łecz­

n y ch i sp o rto w y ch iip . z o k o ło 50 sz ta n d a ram i, p rz e d sta w ic ie la Ilzp litej m in . S tras- b u rg e ra i se n a tu g d ań sk ieg o , p rzeszło p ó ł se tk i k ap łan ó w , p rz e d sta w ic ie li G m iny P o lsk iej, M acierzy S zk oln ej, ciała p ro fe­

so rsk ieg o i p rzeró żn y ch u rzęd ó w , w łn d z, o raz in sty tu c y j i to w arzy stw ta k z G d a ń ­ sk a ja k o te ż i z p o za G d a ń sk a o d b y ł się p o g rzeb śp . k s. L eo n a M iszew sk ieg o , p re ­ fek ta g im n a z ju m p o lsk ieg o i p rezesa G m i n y P o lsk ie j. K o n d u k t żało b n y w y ru sz y ł z d zied ziń ca szk o ln eg o g im n a z ju m p o l­

sk ieg o . g d zie zw ło ki sp o czy w ały w k a ­ p liczce sió str d o m in ik an e k i g d zie się g ro m ad ziły tłu m y o raz p rz e d sta w ic ie le w ład z i in sty tu c je , u czestn iczący w ż a ­ ło b n y m o b rzęd zie.

R zew n em i i p elnem i u z n a n ia sło w am i żeg n ał zm arłeg o , „o jca d u ch o w n eg o g im ­ n a z ju m p o lsk ieg o ”, ja k m ó w ił d y re k to r p. A u g u sty ń sk i, p rz e m a w ia ją c im ie n ie m zesp o łu p ro feso rsk ieg o P u czn ió w g im n . Im ien ie m p o słó w p o lsk ich w se jm ie g d a ń ­ sk im i G m in y P o lsk ie j w y g ło si! żało b n e p rzem ó w ien ie p. p o seł d r. M o czy ń sk i im . k u ra to rju m i zrzeszen ia n au czy cieli b a r­

d zo n a stro jo w o p . p ro f. M u n n ich z T o ru ­ n ia.

T ru m n ę w y p rzed zały liczn e o rg a n iz a­

cje z b lisk o 50 sz ta n d a ra m i i w ień cam i.

Z a n iem i p o stęp o w ało d u ch ow ień stw o w

ta tru m n a , a za n ią ro d z in a zm arłeg o , p rz e d sta w . R zp l. m in . S tra sb u rg e r, p rz e d ­ sta w ic ie le se n a tu i sejm u d y r. P K P . D o- b rz y c k i,. in sp e k t, ceł in ż. K u rn a to w sk i, p rez. p o czty p o lsk iej Z a k rz ew sk i n a czele całeg o szereg u u rzęd n ik ó w , z a rz ą d 1 p re- zy d ju m G m in y P o lsk iej z p. m a rsz . K o p ­ czy ń sk im n a czele o raz tłu m y p u b liczn o ­ ści. K o n d u k t sk ie ro w a ł się k u k o ścio ło­

w i k at. w S ta ry m S zo tlan d zie, g d zie sp . k s. L eo n M iszew sk i p ra g n ą ł zn aleźć sp o ­ czy n ek w ieczn y p o ciężk iem ży cia zn o ju . K o n d u k t p ro w ad ził k s. p ró b . W ieck i. W k o ściele o d p ra w ił n ab o żeń stw o źalo bn ć k s. M iszew sk i, b ra ta n e k n ieb o szczy k a w a sy ste n c ji k s. p ro f. W ró b lew sk ieg o i k s.

*prof. W y so ckieg o .

K azan ie żało bn e w y g ło sił k s. p ró b . M a­

k o w sk i z C h o jn ic, k tó reg o z n ieb o szczy­

k iem łączy ły n ici serd eczn ej p te y ja ź n i. — W sp a n ia le p ie n ia żało b n e w y k o n a ł ch ó r

„M o n iuszk o " p o d b at. M ły ń sk ieg o . G łęb o k im żalem p rzejęte rzesze P o la­

k ó w w G d ań sk u p o d ąży ły za sw y m p re z e­

sem k u m ie jsc u jeg o w ieczn eg o sp o czy n ­ k u . O d śpiew an o p o raź o sta tn i „W itaj K ró lo w o ", p o ch yliły się p ro p o rce i sz ta n ­ d a ry , o czy zw ilży ły łzy i tru m n a p o k ry ­ ta o lb rzy m im sto sem w ień có w , sp o częła w ziem i, p o żeg n an a p rzez k s. p ró b . S zw ed ow -

liczb ie o k o ło 60, p o czem w ień cam i p o k ry

sk ieg o . A le i ten ta k sm u tn y a k t zw o łał zn o w u rzesze P o lo n ji G d ań sk iej, k tó ra zg ro m ad ziw szy się, ab y o d d ać o sta tn i h o łd sw em u d o ty ch czaso w em u w o d zo w i, zn o w u o k azała sw ą zw arto ść i sp o isto ść, k tó ra o b y trw a ła n azaw sze.

ją i n a sz a ry k o n ie c sp y c h a ją , te d y n a*

rz ek a m y .

I je sz c ze je d n o , — m ó w m y so b ie szczerze! Je że li n a s p rzy b y size z e w szą d w y p y c h a ją , — a lb o d la d e k o ra cji k o g o f a m b itn e g o w su n ą , k tó ry m p o tem k o * : m e n d e ru ją w e d łu g sw eg o w id z im isię , — » d la c z eg o m y id z ie m y je sz c z e n a k o m ­ p ro m isy , n a k tó ry c h z a w sz e w y c h o d z i­

m y „ ja k Z a b ło ck i n a m y d le "? P rz e k o ­ n a liśm y się b o d a j ju ż d o sy ć , że u stęp ­ liw o ść z aw sze w y c h o d z i n a m n a szk o ­ d ę.

Z a z n a cz a m y c h ę tn ie , ż e m a m y n a P o m o rz u i p rz y b y sz ó w z a c n y c h i d o b rz e m y ślą c y c h , k tó rz y w c a łe j p e łn i u z n a ją n a sze p ra w a i -p rz y z n a ją n a m p ie rw ^ sz e ń stw o n a z iem i, k tó rą o d w ie k ó w za-i m ie sz k u je m y , k tó rą sam iśm y o b ro n ili.|

Z ta k im i o w sz e m m o ż e m y i p o w in n iś­

m y iść rę k a w rę k ę , b o c i n a m k rz y w d y n ie w y rz ą d z ą , a n i n jy im .

N ie stety z n a le ź li się w śró d n a s tacy ! te ż , k tó rz y d la k a rje ry , h o n o ró w lu b z y sk ó w p rz e sz li d o o b o zó w , k tó re P o * m o rz a n o m k o rz y śc i n ie p rz y sp a rz a ją , k tó rzy p rz esz li, a b y w y słu g iw a ć się in ­ n y m , a „ sw o ich " o tu m a n ia ć i w sie ci sp ry c iarz y n a p ęd z a ć. T a k ic h to sz k o d ­ n ik ó w u z a sa d n io n y c h in te re só w p o m o r-;

sk ic h m u sim y n a b o k o d su n ą ć — i o d n ic h się u su n ą ć . T a k ich , k tó rz y to — ‘ ja k się m ó w i: „ P a n u B o g u św ie c zk ę , a -|

le te ż d ja b łu o g a re k z a p ala ją " , m u sim y j w y k lu c z y ć. — W ie m y ju ż , co p o w ied z ą n a si p rz e c iw n ic y : G az. W ą b rz esk a ro z­

b u d za d z ie ln ic o w o ść , p o d ż e g a , ro z b ija je d n o ść itp . Z a rz u tem „ d z ie ln ic o w o śc i"

strasz ą n a s z aw sze c i w ła śn ie , k tó rz y u p ra w ia ją n a jsk ra jn iejsz ą d z ie ln ic o ­ w o ść, g d y ż b o ją się , a b y P o m o rz a n ie n ie stw o rzy li w ła sn e g o je d n o lite g o fro n tu p o m o rsk ie g o p o d w ła sn ą k o m e n d ą, b o siln a je d n o ść p o m o rsk a z a g ra ż a ła b y : ic h d o b rz e p ła tn y m stan o w isk o m , ic h k a rje rze i ic h b o g ac e n iu się lu b w y g o d ­ n e m u ż y c iu n a k o szt P o m o rz a n . P o * w ie d z cie ż p a n o w ie, c o b y to się stało , g d y b y k ilk a ty się c y P o m o rz a n p o sz ło d o K o n g re só w k i lu b M a ło p o lsk i, a b y w y ­ p ie ra ć ze sta n o w isk i u rz ę d ó w , lu b p la <

có w ek z y sk i p rz y n o szą c y c h , ta m te jsz y c h - o b y w a te li? N ie p ra g n ie m y w a sz e g o , a le n a P o m o rz u n a jsłu sz n iej d o m a g a m y się p ie rw sze ń stw a d la sw o ic h , a w o g ó ln o - p a ń stw o w y c h stan o w isk ac h ta k ie g o u - d z ia łu , ja k i n a m się n a le ż y z ty tu łu k u l­

tu ry i c y w iliz ac ji — i u ż y tec z n o śc i d la P o lsk i.

O j, g łu p iśm y , ż e p o z w a lam y się w c ią g ać w n a jró ż n ie jsze p a rtje , a-

b y ta m b y ć n a w o z e m d la sp ry c ia rz y . W ie m y d o b rz e , że p e w n i lu d z ie, k tó ­ rz y n a P o m o rz e c ią g n ą, ja k Ż y d z i d o z ie m i o b ie c a n e j, p ra g n ę lib y n a s P o m o ­ rz a n m o ż liw ie w y rz u c ić z P o m o rza , — a lb o z e p ch n ą ć n a s d o rz ęd u p o sp o lity c h n ie w o ln ik ó w , k tó rz y b y p o k o rn ie p o d d a ­ w a li się ic h k o m e n d z ie.

P o m o rza n ie — - i w y w szy scy , k tó rzy , n a m sp ra w ie d liw o ść w y m ie rz a c ie, c z as, a b y śm y się z łą cz y li w je d e n z w arty o - b ó z p o m o rsk i, p ra w d ziw ie d e m o k ra­

ty c z n y , w k tó ry m k a żd y s ta n z a jm o ­ w a łb y sw ó j o d c in e k , w k tó ry m u z a sa d ­ n io n e in te re sy k a ż d e g o sta n u sp raw ie­

d liw ie b y ły b y d o c e n ia n e i u w z g lę d n ia- . n e. T a k im b y ł n a sz p o lsk i o b ó z p o m o r­

sk i aż d o 1919 r., ta k a z g o d n o ść m o że

o b ro n ić n a sze u z a sa d n io n e in te resu j

(2)

Str. 2 GAZETA WĄBRZESKA — isobota, dnia 1 lutego 1930 r. Nr. 13 NMLKJIHGFEDCBA

w s z e c h s tr o n n ie , a h a s łe m b y ło b y ,.B ó g i O jc z y z n a * 1 — w s z y s c y z a je d n e g o , a je d e n z a w s z y s tk ic h * * . —

A je s t je d e n o b ó z , k tó r y t a k i e z a j a­ d y w y z n a je , — j e s t n im S tr o n . N a r o d o ­ w e . D la te g o w ła s n y n a s z in te r e s i d o­ b r o O jc z y z n y d o m a g a ją s ię , a b y w s z y s ­ c y P o m o r z a n ie b e z r ó ż n ic y z łą c z y li s ię w je d n y m o b o z ie n a r o d o w y m . T e d y d o­ p ie r o ż n a m i lic z y ć s ię b ę d ą i n a le ż y c ie n a s u w z g lę d n ia ć b ę d ą .

Koniec dyktatury w HiszpanjL

Plaga wypadków lotniczych.

W a rs z a w a , 2 8 . 1 . T e l. w ł.

Z P a r y ż a d o n o s z ą , ż e s a m o lo t p o c z ­ to w y , k u r s u ją c y p o m ię d z y P o łu d n io w ą A m e r y k ą a F r a n c ją z a g in ą ł w p o b liż u T a n g e r u . P r z e p r o w a d z o n e p o s z u k iw a ­ n i a n ie d a ły ż a d n y c h r e z u lta tó w . P a n u ­

je

p r z e k o n a n ie , ż e s a m o lo t f o .d c z a s b u ­ r z y W p a d ł d o m o r z a ' i z a to n ą ł. K o la m i a r o d a j n e s tr a c iły j u ż n a d z ie .ę u r a t o­ w a n ia lo tn ik ó w .

D o L o n d y n u te le g r a f u ją z N o w e g o J o r k u , ż e s a m o lo t p a s a ż e r s k i, le c ą c y z - C a n s a s C ity d o W ic h ita , s p a d ł z w ie l­

k i e j w y s o k o ś c i w p o b liż u lo tn is k a F a i r t f a x . C z te r e c h p a s a ż e r ó w i p ilo t p o n ie ś li ś m ie r ć n a m ie js c u . A p a r a t s p ło n ą ł.

Dostawcy posad. UTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

W z w ią z k u z a f e r ą k o le jo w ą a r e s z t o w a n o w e L w o w ie W ła d y s ła w a W in n ic k ie g o e m e iy t o u a n e g o a s e s o r a k o le jo w e g o o r a z 3 m a s z y n is t ó w k o le jo w y c h p o d z a r z u t e m p r z y im o w a n ia d o s łu ż b y w w a r s z t a t a c h k o le jo w y c h k a n d y d a t ó w z a o p ła tą .

Tęsknota za Wilusiem.

G d a ń s k , 2 8 . 1 .

N a r o d o w y z w ią z e k b y ły c h o f ic e r ó w n ie m ie c k ic h o b c h o d z ił w c z o r a j lÓ - tą r o c z n ic ę u r o d z in b . c e s a r z a n ie m ie c k ie­ g o . P r z y te j s p o s o b n o ś c i b . p u łk , v o n H o le n d o r f w y g ło s ił p r z e m ó w ie n ie , w k tó r e m p o d k r e ś lił, ż e o f ic e r o w ie d o te j c h w ili d o c h o w a li p r z y s ię g i w ie rn o ś c i, u ło ż o n e j s w e g o c z a s u c e s a r z o w i W il­ h e lm o w i.

W d a ls z y m c ią g u m ó w c ą w y r a z ił u b o le w a n ie , ź i c e s a r z n ie m o ż e p o w r ó­ c ić d o R z e s z y N ie m ie c k ie j.

Wycieczki zagraniczne morskie w r. 1930.

. . Ż e g lu g a P o ls k a '-1 ju ż p r z y s t ą p iła d o d o r o c z n y c h o g lę d z in i r e m o n t u s w o ic h s t a t Ł ó w p a s a ż e r s k ic h , k t ó r e w s z y s t k ie b ę d ą d o k o n a n e c e le m s p r a w d z e n ia d n a . m a s z y­ n y , z o s t a n ą z b a d a n e , k a b in y p r z e d e z y n f e k o w a n e i r z e t e ln ie o c z y s z c z o n e .

Z g ło s z e n ia p a s a ż e r ó w ju ż p o s t ę p u ją . G d y n ia , d n . 7 s t y c z n ia 1 9 3 0 r .

W ziemskiem piekle.

N a o d b y te m w M o z y rz e ( S o w ie ty ) z e b r a n iu o r g a n iz a c ji „ b e z b o ż n ik ó w * * , u - c h w a lo n o z a m k n ą ć w m ie ś c ie w s z y s t­ k ie k o ś c io ły i c e r k w ie . W ty m c e lu n a p la c u p o d o c h r o n ą o d d z ia łó w ' w o js k o ­ w y c h s p a lo n o o g r o m n ą ilo ś ć o b r a z ó w ś w ię ty c h k o ś c ie ln y c h i c e r k ie w n y c h .

Samobójstwo 70-letniego starca.

Na p r z e jś c iu k o le jo w e m w K ą ta c h k o ło C h r z a n o w a r z u c d s ię p o d p o c ią g c e le m p o p e łn ie n ia s a m o b ó js t w a n ie ja k j J a n B ie - i ii a ł la t 7 0 . N ie s z c z ę ś liw y p o n ió s ł ś m ie r ć n a m ie js c u . S z c z ą t k i c ia ła z o s t a ły r o z r z u­ c o n e n a p r z e s t r z e n i o k o ło 3 m e tr ó w .

General Primo de Rivera

b y ły d y k t a t o r H is z p a n ji.

P a r y ż 2 9 . 1 . t e l. w ł.

D z is ie js z e p is m a w d e p e s z a c h z M a d r y ­ t u w t e n s p o s ó b p r z e d s t a w ia ją h is to r ję n a­ g łe j d y m is ji d y k t a t o r a H is z p a n ji.

Z m ia n a d o k o n a ła s‘ę w c ią g u t r z e c h d n i.

tV n o c y z 2 5 n a 2 3 s t y c z n ia P r im o d e R iv e r a z w o ła ł n a g le p o s ie d z e n ie R a d y M i­

n is t r ó w , n a k t ó r e m o ś w ia d c z y ł, ż e o t r z y ­ m a ł p r z e d c h w ilą w ia d o m o ś ć , ż e g a r n iz o n w - K a d y k s ie p o d w o d z ą s ż w a g r a k r ó la A l­

f o n s a k s ię c ia C a r lo s a p r z y g o t o w u je z b r o j­

n e p o w s t a n ie p r z e c iw d y k t a tu r z e . D y k t a ­ t o r s t w ie r d z ił, ż e m o ż e te n s p is e k z g n ie ś ć w c ią g u 2 4 g o d z in , a le z a n im s ’ę n a t o z d e c y d u je , m u s i m ie ć o d p o w ie d ź n a t r z y p y ­ t a n ia .

1 ) C z y k r ó l z g o d z i s ię , a b y k s ię c ia C a r ­ lo s a u s u n ą ć n a t y c h m ia s t z e s t a n o w is k a d o w ó d c y g a r n iz o n u w K a d y k s ie .

2 ) C z y w o d z o w ie a r m ji i f lo t y d ą ż ą g o w d a ls z y m c ią g u p e łn e m z a u f a n ie m .

3 ) C z y m in is t e r s k a r b u u w a ż a , ż e d y k­ t a t u r a je s t w d a ls z y m c ią g u p o t r z e b n a z e w z g lę d ó w g o s p o d a r c z o - f in a n s o w y c h .

P o e x p o s e P r im o d e R iv e r y z a b r a ł g ło s m in is t e r s k a r b u , k t ó r y n ie o d p o w ia d a ją c b e z p o ś r e d n io ? ia p y t a n ie s t w ie r d z ił, ż e . s y ­ t u a c ja g o s p o d a r c z o - f in a n s o w a k r a ju je s t t r u d n a . . , .

P o s ie d z e n ie R a d y M in is t r ó w s k o ń c z y ło s ię o ś w ic ie .

W c ią g u n o c y P r im o d e R iv e r a w e z w a ł t e le g r a f ic z n e p r z e s z ło 2 0 je n e r a łó w n a n a -

Rozpacz warszawskiej pieknośd.

Nie zostawszy „miss Polonia" odebrała sobie życie.

W a r s z a w a , 3 0 . 1 . T e l. w ł.

W c z o r a j r a n o p o p e łn iła s a m o b ó js t w o 2 2 le t n ia I r e n a W ie r z b o c k a . Ż y ła o n a s a ­ m o t n ie z w ła s n y c h f u n d u s z ó w’ w d w ó c h

p ię k n ie u r z ą d z o n y c h a p a r t a m e n t a ę h . O -

Nowy gabinet.

. M a d r y t , 2 9 1

G e n e r a ł B e r e n g u e r o ś w ia d c z y ł d z ie n n i­

k a r z o m , ż e b ę d z ie m ó g ł p r z e d s t a w ić lis t ę c z ło n k ó w n o w e g o g a b in e t u je s z c z e d z iś lu b ju t r o r a n o . K o ła p o in f o r m o w a n e w y s u w a ją n a s t ę p u ją c ą lis t ę c z ło n k ó w n o w e g o r z ą

Ganerrl Eerengusr

n o w y p r e m je r h is z p a ń s k i.

r a d ę w M a d r y c ie .

N a r a d a t a o d b y ła s ię w p o n ie d z ia łe k w ie c z ó r . J e n e r a ło w ie o d p o w ie d z ie li n a p y W n ie P r im o d e R iv e r y , ż e z a d e c y d o w a ć p o w in ie n k r ó l. W o b e c te g o , z a z g o d ą d y k t a t o ­ r a z g ło s ili s ię d o k r ó la , k t ó r y w y z n a c z y ! im a u d je n c ję n a w t o r e k g o d z . 1 0 r a n o .

W n o c y z p o n ie d z ia łk u n a w t o r e k o d b y­ ła s ię p r z e d m ie s z k a n ie m P r im o d e R iv e r y d e m o n s t r a c ja s t r a jk u ją c y c h a k a d e m ik ó w , k t ó r y c h p o lic ja r o z p r ó s z y ła .

T y m c z a s e m k r ó l o d b y w a ł n ie u s t a n n ie n a r a d y z w y b it n y m i p o lit y k a m i, p r z y c z e m s z c z e g ć iln ie in t e r e s o w a ł, s ię s p r a w a m i g o - s p o d a r c z e m i. O d b y ł k o n f e r e n c ję t a k ż e z k ilk o m a p o s ła m i z a g r a n ic z n y m i, m . in . w e z w a ł t e le g r a f ic z n ie d o s t o lic y s w e g o s z w a ­ g r a k s ię c ia C a r lo s a .

- N a jw ię k s z e w r a ż e n ie n a k r ó la m ia ły w y ­ w r z e ć r o z m o w y z k o n s e r w a t y s t a m i, k t ó r z y d o w o d z ili, ż e im d łu ż e j t r w a ć b ę d z ie d y k ­ t a t u r a . t e r nb a r d z ie j d o jr z e w a ć b ę d ą p r ą d y p r z e c iw m o n a r c h ji.

W e w t o r e k r a n o , g d y je s z c z e o d b y w a ło s ię z e b r a n ie je n e r a łó w ’ n a z a m k u k r a le w s k im . P r im o d e R iv e r a z g ło s ił s ię n a a u d je n c ję d o k r ó la .

D z ie n n ik a r z o m z a p y tu ją c y m g o o d e c y z ję , o d p o w ie d z ia ł: -

W s z y s t k o z d e c y d u je s ię w - c ią g u p ó ł

g o d z in y . ‘ s -

A u d je n c ja u k r ó la t r w a ła g o d z in ę . P r z e b ie g je j je s t n ie z n a n y .

P o g o d z in ie o p u ś c łi z a m e k .

s t a t n io z a b ie g a ła o t y t u ł „ m is s P o lo n ia * * , je d n a k b e z s k u t k u . N ie p o w o d z e n ie to t a k s o b ie w z ię ła d o s e r c a , ż e w r ó c iw s z y w c z o ­ r a j p o c a ło n o c n e j n ie o b e c n o ś c i d o d o m u o d e b r a ła s o b ie ż y c ie .

d u : g e n e r a ł B e r e n g u e r — p r e z y d ju m r a­ d y m in is t r ó w i s p r a w y w o js k o w e , p u łk . M a r ż o — s p r a w y w e w n ę t r z n e , k s ią ż ę A l­

b a — o ś w ia ta , E s t r a d a — s p r a w ie d liw o ś ć G a b r je l M a u r a — r o b o t y p u b lic z n e , S a n - g r o R o s D o la n o — p r a c a i G a m b o — f in a n ­ s e .

Odpowiedź p. Juljissza Kaden- Bandrowskiego.

( K A P .) Z a p o ś r e d n ic tw e m a g e n c ji

„ I s k r a * * p . J u lju s z K a d e n - B a n d r o w s k i w y s tą p ił z lis te m o tw a r ty m w s p r a w c e p o le c e n ia p r z e z M . W . R . i O . P . je g o o d c z y tó w , o c z e m j u ż 'd o n o s i ła K A r- o w a . ?-

C e le m lis tu p . J . K a d e n - B a n d r o w s k ie g o j e s t w y ,a 2 n ić , w ja k i s p o s ó b je g o o r s o b ą „ m o g ła ty le p r z y k r o ś c i p r z y s p o ­ r z y ć m in is a - o w i R z e c z y p o s p o lite j* * . O p i­

s u je p . J . K . B a n d io w s k i s w o ją a u d je a - ę ję u m in . C z e r w iń s k ie g o o r a z r e c y to ­ w a n ie w a ż n .e js z y c h u s tę p ó w z o d c z y tu o Ż e r o m s k im p r z e d p . m in is tr e m , c o m ia ło te n s k u te k , ż e p . m in is te r w y d a ł z n a n y o k ó ln ik .

L is t p . J . K a d e n - B a n d r o w s k ie g o n ie z m ie n ia w c a le is to ty r z e c z y . P . J . K a d e n B a n d r o w s k i z n a n y je s t b o w ie m ja k o p i­

s a r z i p r e le g e n t a n ty k a to lic k i i ja k o ta - . k i j e s t w o g ó le n ie b e z p ie c z n y i n ie p o ż ą­ d a n y d la m ło d z ie ż y k a to lic k ie j.

U b a w y te p o d z ie la ł, s ą d z ą c z lis tu p . J . K a d e n - L a n d r o w s k ie g o , s a m p . m in i­ s t e r C z e rw iń s k i, s k o r o , g d y z a s z ła m o ­ w a o Ż e r o m s k im , „ p . m i n i s t e r s ta ł s ię . o s tr o ż n ie js z y m * , a p o te m z a c z ą ł e g z a­ m in o w a ć p . J . K a d e n - B a n d r o w s k ie g o

O b a w y te w s to k r o ć w ię k s z y m s to p­ n iu m a - s p o łe c z e ń s tw o p o ls k ie . <- . -

Nauczyciele, - oficerami ■ rezerwy.

N a s k u t e k s t a r a ń z a r z ą d u g łó w n e g o Z w ią z k u N a u c z y c ie li S z k o l P o w s z e c h n y c h - p o d ję t y c h w r o k u ' u b ie g ły m w c z a s ie W a - ^ - k a c v j. z o r g a n iz o w a n y z o s t a ł d la n a u c z y - , c ie li - s k r ó c o n y 8 - t y g c d n io w y k u r s s z ir o f y p o d c h o r ą ż y c h r e z e r w y p ie c h o t y , c e le m z ą s t o s o w a n ia d o a b s o lw e n t ó w te g o k u r s u a r t y k u lu 8 7 p r a g m a t y k i o f ic e r s k ie j, t j. c e ­ le m z a m ia n o w a n ia ic h o f ic e r a m i r e z e r w y . ' M ia n o w ic ie n a u c z y c ie li, k t ó r z y u k o ń c z y li w y m ie n io n y w y ż e j k u r s , n a p o d p o r u c z n ik ...

k ó w r e z e r w y . , n a s t ą p i w m . m a r c u l u b / ,

k w ie t n iu r b : ;

Katadra mohylowska zamknięta!

W M o h y le w ie ( S o w ie t y ; z a m k n ię t o k o - ś c ió ł k a t e d r a ln y , w k t ó r y m u r z ą d z o n e z o­ s t a n ie m u z e u m „ b e z b o ż n ik ó w " .

Straszny wypadek s^mccboci^wy.

P o d R a w ą R u s k ą w y d a r z y ła s ię s t r a ­ s z n a k a t a s t r o fa * s a m o c h o d o w a , k t n f e . i r ą p a d ł d r . M a r c in S e iz e r z n a n y in t e r m - - s ta lw o w s k i o r a z , s z o f e r ,- k t ó r y p r o w a d z ił- t s a m o c h ó d . P o n ie ś li o n i ś m ie r ć n a '' m ie j- *v s c u . N a d to je s z c z e je d e n z p a s a ż e r p w o d n ió s ł c ię ż k ie r a n y , s a m o c h ó d z d e iz y F ’ s ię n a p r z e je ź d z ić k o le jo w y m z p a r o w o -1 z e m i z o s t a ł p r z e p o ło w io n y .

O b s łu g a p a r o w o z u p o ś p ie s z y ła n a t y c h ­ m ia s t z p o m o c ą o f ia r o m k a t a s t r o f y . N a m ie js c e p r z y b y ła k o m is ja s ą d ó w o - le k ą r - : s k a . R a n n e m u p a s a ż e r o w i u d z ie lili p o in u c y le k a r z e z K a w y R u s k ie j, p o c z e in u d w ie z io n o g o d o s z p it a la .

Tułów kobiecy bez głowy i nóg.

W k o v y c ie r z e k i W e łn y p o d C o m n ie m . p o w . Ż n in z n a le z io n o z w ło k i k o b ie ty z o d - c ę tą g ło w ą j n o g a m i. T u ó w n o s ił ś la d y p o w a ż n e g o z n le k s - t a lc e n ia . G ło w ę z n a le­ z io n o w ie s ie m a ją tk u M u d lis z e w k o , p o w . ' G n ie z n o . W z w ło k a c h r o z p o z n a n o n ie ja k ą C ic h o w ić ż ó w n ę , k t ó r a p r z e d m ie s ią c e m z a­ g in ę ła J a k o p o d e jr z a n y c h u ję t o 2 2 - le t ń le - : g o G r a jk a o r a z je g o m a t k ę .

Silne lotnictwo obroni Pomo­

rze - bez Pomorza niema

J. I. KraszawskL 41

Powrót do gniazda.

( C ią g d a ls z y ) .

A le to n ie s ta rc z y ło n a lic z n y .a w - a z e d w ó r p a n a p i s a r z a i je g o u p o d o b a n ie w p r z e p y c h u a z b y tk u , k a z a ł w ię c p o d o m o w e m u n a f u n d a m e n ta c h , ja k ie p o z o s ta ły , d a le j m u r o w a ć , a ż e n ie p o m y ś li s z ło , ty le p r a w ie w a lo n o , c o b u d o­ w a n o . B y ły la ta , ż e s ię n ie r o b iło n ic i s ło m ą p o k r y te ś c ia n y c z e k a ły ; to z n ó w X c a łą s iłą i p o ś p ie c h e m g r o m a d z o n o r o b o tn ik ó w , a b y c o p r ę d z e j f a n t a z j i p a ń ­ s k ie j d o g o d z ić .

Z ty c h r o b ó t o k o ło d w o r u w Z a le s iu W y r o s ło c o ś o s o b liw e g o , c o d o n ic z e g o n ie b y ło p o d o b n e m . Z a ło ż o n o te ż i w iry - d a r z e w ie lk ie , w y d a r łs z y k a w a ł la s u , z k tó r e g o ty lk o w ię k s z y c h n ie c o d r z e w p o z o s ta ło . K o p a n o k a n a ły i w o d ę s p r o ­ w a d z o n o ; c h c ia ł b o w ie m m ie ć p is a r z f o n ta n n y ja k w e W ło s z e c h , d o k tó r y c h t r y t o n y i p o s ą g i z d a le k a p r z y w o J ć k a ­ r a ł ; a s ta ło to s u c h e , b o w o d a n ie s t a r­

czyła

i d o g ó r y iś ć n ie c h c ia ła .

A

ż e s ię

łacno

z r a ż a ł, c o p r ę d k o z a c z ę to , je s z c z e p r ę d z e j p o r z u c a n o .

I tr z e b a b y ło m o ż e n ie je d n e g o ż y c ia

• lu d z k ie g o , a b y d o k o ń c z y ć to , c o p o c z y­

nano.

M ia s te c z k o u b r z e g u r z e k i s p ła w n e j p o ło ż o n e , m ia ło s ię n ie ź le i z a b u d o w a n e

b y ło d o ś ć p o r z ą d n ie , a le w n im r ó ż n e g o n a r o d u s ie d z ia ło w ie le , k tó r y s ię z s o b ą n ie b a r d z o g o d z ił.

Z p a n a p i s a r z a c z ło w ie k b y ł d o b r y d la d r u g ic h , n a jg o r s z y d la s ie b ie . Z k o - le i p o r y w a ł g o k to c h c ia ł, c z y n ił z n im c o m u s ię p o d o b a ło , a ż d o p r o w a d z ił d o te g o , ż e g o tr z e b a b y ło w y p ę d z ić . W s z e­ la k ie g o r o d z a ju o b ie ż y ś w ia ty i f u r f a n - ty w ę d r o w a li, ja k b y s o b ie z n a k d a li, d o Z a le s ia ; p r z y jm o w a n o ic h w s z y s t­ k ic h g o ś c in n ie , w p ija li s ię tu ła tw o , a le p o te m v y y r z y n a c ic h tr z e b a b y ło ja k k le s z c z e . P is a r z z k o le i to w d o m u s ie ­ d z ia ł i tu s ię g o r ą c o z a jm o w a ł w s z y s t- k ie m , n a w e t te r n b e z c z e g o b y s ię o b e jś ć m ó g ł, to je ź d z ił, n ig d z ie m ie js c a n ie z a­ g r z e w a ją c * O d c z a s u z w ła s z c z a , g d y n o ­ w in y r e lig ijn e w P o ls c e s ię z ja w iły , s p o k o ju n ie m ia ł. W s z y s tk ic h s e k t p r ó ­ b o w a ł i z k o le i d o n ie m a l k a ż d e j n a le ­ ż a ł, a l e w k o ń c u , lu b d la r z e c z y lu b d la c z ło w ie k a , r z u c a ł k a ż d ą z n ic h . N ie b y ło b e z p r z y k la d n e m , ż e o d r z u c iw s z y k tó r ą , w r a c a ł d o n ie j; a c o d z iw n ie j, m im o ty c h w y to c z e ń , n ie c h c ia ł n ig d y p r z y z n a ć , ż e b y z K o ś c io łe m s ta n o w c z o z e r w a ł — i w id y w a n o g o p o d łu g s> la - r e g o o b y c z a ju w k a to lic k ic h k o ś c io­ ła c h p lą c z ą c e g o , g d y p ie ś n i d a w n o n u ­ c o n e s ły s z a ł. B y ł to , ja k s ię w ó w c z a s w y r a ż a n o , c z ło w ie k o s o b liw e g o n a b o ­ ż e ń s tw a , a n a jb ie d n ie js z y z lu d z i, b o

n ig d z ie i n ig d y s p o k o ju s o b ie n ie z n a j­

d o w a ł.

J u ż z d a ła p a tr z ą c n a Z a le s ie w id a ć b y ło , ż e ta m n ie z w y c z a jn y s z la c h c ic a n i p a n g o s p o d a r o w a ł. D w ó r o d m ia­ s te c z k a d z ie liła ty lk o u lic a , p r z e d la ty k ilk u d z ie s ię c iu w y s a d z o n a d r z e w a m i, k tó r e s ię p ię k n ie r o z r o s ły . S ta ły ta m d a w n ie j f ig u r y m u r o w a n e , a le je p o ­ te m n o w a to r o w ie p o d p o z o r e m b a łw o­ c h w a ls tw a p o z d e jm o w a li i ta k p r ó ż n e s łu p y z o s ta ły . P o d w ó r z e c s z e r o k o b y ł z a k r e ś lo n y , a w p o ś r o d k u je g o m ia ła b y ć f o n ta n n a ; a le ty lk o k a m ie n ia n a n ią n a z w o ż o n o i t r a w a n a n im r o s ła i k r z a k i, a b r y ły s ię p o k r u s z y ły , p o c z e r­

n ia ły o d s k k y i s ło ń c a . D a le j w z n o s i­

ły s ię m u r y , k tó r e d o k o ła p o d w ó r z e c o b e jm o w a ć m ia ły , z p r a w e j s tr o n y d o­ k o ń c z o n e i z le w e j w s p a n ia łe , le d w ie o d r o s łe o d z ie m i, w p o ś r o d k u n ie ty n - k o w a n e i s ło m ą o k r y te . W p r a w o te ż b y ła k a p lic a , w k tó r e j p o c z ą w s z y o d k a to lik ó w , e w a n g e lic y , n o w o c h r z o z e ń - c y , b r a c ia c z e s c y i a r j a n i e g o ś c ili. P o z a g m a c h e m c ią g n ę ły s ię w ir y d a r z e , p ię k­ n ie z a r y s o w a n e , a le z a r o s łe i z d z ic z a łe . T u ż o b o k p a ła c u s ta jn ie i b u d o w y d la d w o r u lic z n e g o z d r z e w a b y ły n a­ p r ę d c e p o k le c o n e , n ie p o k a ź n e i o b r u - k a n e .

W s z e d łs z y w e w n ą tr z , te n s a m n ie­ ła d u d e r z a ł. S a le b y ły o d m a r m u r u

k o s z to w n e g o je d n e , z a w ie s z o n e p r z e d - n ie m i o b r a z a m i, a o b o k p o d k o ń c z o n e le d w ie iz b y z p r o s tą p o d ło g ą z ta r c ic , w k tó r y c h o p r ó c z s to łó w i ła w z s o s n o­ w e g o d r z e w a n ic n ie b y ło . J a k u w o je­ w o d y n a w s z y s tk o g o d z in y ś c iś le o z n a­ c z o n o , t a k tu le d w ie n ie c c d z ie ń ż y ło s ię in a c z e j. W ie c z e rz a c z a s e m p r z y c h o * d z iła p o p ó łn o c y , a o b ia d w ie c z o r e m ...

Ś p ie s z y li s ię w s z y s c y , a n a n ic c z a s u n ie b y ło . S łu g m n ó s .w o , a u s łu g i b r a k . N ik t n ie w ie d z ia ł, c o m ia ł r o b ić , d w o r­

s c y c z a s e m d o f o r m a ln y c h b itw p r z e ­ c iw k o s o b ie w y s tę p o w a li, ż e ic h w o d ą o b le w a ć m u s ia n o , a b y p o s k r o m ić . P i ­ s a r z , w ie c z n ie z a ję ty , n a n ic c z a s u n ie m ia ł; g d y m u to d o ja d ło , z a p r z ę g a ć k a­ z a ł d o k o le b k i lu b n a k o n ia s ia d a ł i z d o m u s ię w y n o s ił.

" P o m ię d z y lu d ź m i d o s y ć ta k ic h b y ło , c o t u p o k i l k a r a z y s łu ż b ę p o r z u c iw s z y w r a c a li, je d e n ty lk o B o r z y k o w s k i, m a r s z a le k d w o r u , d o s iw e g o w ło s a w y ­ t r w a ł ; a le te n s ię z p is a r z e m c c d z ie ń u ja d a ł, a ż e c z ło w ie k u c .c iw y b y ł, c h o ć s ię . z n im k łó c ił p a n , w k o ń c u g o ś c i­ s k a ł, o b d a r z a ł i p r z e p r a s z a ł.

B o r z y k o w s k i, p r a w d ę r z e k ls z y , w ię ­ c e j tu p a n e m b y ł, n iż e li s a m p is a r z , i s z c z ę ś c ie m , ż e s ię g o n ie c o , o b a w ia n o , b o b y d w ó r d a w n o d o g ó r y n o g a m i p if w y w ró c ił.

(C ią g d a ls z y n a s tą p i.). -

(3)

W. 13 GAZETA WĄBRZESKA sobota, dnia 1 lutego 1930 r. str. 3

Duch i kierunek, panujący obecnie CBA w Ministerstwie WR. i OP.

Sprawozdanie z konferen cji oświatowe! w Łowiczu. XWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

M in iste rstw o W . R . i O . P . z o rg a n iz o w a - ło w Ł o w ic z u w d n ia c h 1 0 , 1 1 i 1 2 1 . k o n - .'fe re n c ję , p o ś w ię c o n ą z a g a d n ie n io m k u ltu r y

w ie js k ie j w P o ls c e . M in iste rstw o z a p ro s iło o k o ło s tu o s ó b z p o ś ró d p ro fe s o ró w u n iw e r , s y te tó w , u rz ę d n ik ó w a d m in is tr a c ji s z k o ln e j

i p ra c o w n ik ó w o ś w ia to w y c h . N ie b y ło a n i je d n e g o k a p ła n a k a to lic k ie g o .

K o n fe re n c ję z a g a ił p . m in iste r C z e rw iń s jd i p o c z ą tk o w o n a n ie j p rz e w o d n ic z y ł, p o w y je ź d z ie p . m in is tr a p rz e w o d n ic z y ł p .« G o d e c k i, n a c z e ln ik w y d z ia łu o ś w ia ty p o z a­

s z k o ln e j M in iste rs tw a W . R . i O . P .

K o n re te n c ja ta d a je n a m k o n k re tn y m a te r ja ł d o z a p o z n a n ia s ię z d z is ie js z y m k ie­ ru n k ie m , w ro g im k a to lic y z m o w i, id ą c y m o d ty c h , k tó -ry c h z a d a n ie m je s t s z e rz y ć w P o lsc e o ś w ia tę lu d o w ą .

R e fe ra ty w y g ło sili: p ro fe s o ro w ie u n i­ w e rs y te tó w . p p . M . L im a n o w sk i, F r. B u ja k , p ro f. B y s tro ń , p . S o la rz , p . R a d liń s k a i p . J . S ie rn ia k , w iz y ta to r M in is te rs tw a .

W b re w p rz e w id y w a n io m n ie o c z e k iw a n y 1 to n te j k o n fe re n c ji n a d a ł p ro f. L im a n o w -

B k i. W b ił o n w p s y c h ik ę u c z e s tn ik ó w

„ g w ó ź d ź " , n a d k tó re g o w y rw a n ie m g o rli- i w ie p ra c o w a li n ie b y le ja c y s z e rm ie rz e . S tre sz c z e n ie w y w o d ó w p . L im a n o w sk ie g o je g o w la s n e m i s ło w a m i p rz e d s ta w ia s ię , ja ik n a s tę p u je :

„ K u ltu ra — to k w ia t, k u ltu r a — to s to­ s u n e k d o B o ^ a . K a ż d a k u ltu r a o b ja w ia s w ó j s to su n e k d o c z e g o ś , c o z o s ta ło o b ja - , w io n ę , d o te g o , c o je s t p o z a n a m i. W k u l­ tu rz e s ą ty lk o d w ie d ro g i: a lb o g lo ria D e i, a lb o g lo ria m u n d i. O d re n e s a n s u n ie m a w ie lk ie j s z tu k i, b o lu d z ie ro b ią ją d la lu­ d z i; b y ła tw ó rc z o ś ć d a w n ie j, b o iu d z ie tw o rz y li d la B o g a . K ie ru n e k g lo ria m u n d i d z iś

— to b o ls z e w iz m . k o m u n iz m . E u ro p a , a w n ie j P o lsk a , d ą ż y d o s tw o rz e n ia k u ltu r y

• c h rz e ś c ija ń s k ie j i n ic je j n ie z a trz y m a : a w ię c g lo ria D e i. P o la k o m w s k a z a ł d ro g ę M ic k ie w ic z . P rz e sz ło ść je s t w n a s , n ie m o ż n a je j w y rw a ć ; w a le n ie p rz e s z ło ś c i — to d e s tr u k c ja . T rz e b a ta k w y c h o w y w a ć (a lu z­ ja d o d z is ie jsz e j s z k o ły i o b e c n e g o m in i­

s tr a ) , a b y w y c h o w a n k o w ie u m ie li o tw ie ra ć s ię n a s ło ń c e , a z a m y k a ć n a tru c iz n y . Z g i­ n ie z ie m ia b e z s ło ń c a ; z z ia r n a w y ra s ta ru ś lin a i k w ia t d z ię k i s ło ń c u i k u s ło ń c u . Z ie m ia to m y , k u ltu r a to k w ia t; d z ie ło a r ty­ s ty to je g o m o d litw a : o n B o g u tw o rz y . N a­ ró d p o d o b n ie ja k c z ło w ie k , tw o rz y k u ltu r ę n a d w y ż k ą s ił; tw o rz y d z .ę k i p o m o c y s ił, ' id ą c y c h o d B o g a , a tw ó rc z o ść ta to triu m f

d z ę k c z y n ia n ie B o g u . G lo ria D e i — to tw ó r c z o ś ć , ro ś lin a k w ia te m d o s ło ń c a . G lo ria ' m u n d i — to ro ś lin a k w ia te m w d ó ł, w z ie ­

m ię . W d z is ie jsz y c h c z a s a c h c h a o s u i k o n ­ flik tó w w ie ś je s t n a jz d ro w sz a , ż y je r y t­

m e m d n ia , n o c y , g w ia z d , p rz y ro d y . T a m je s t z d ro w ie . J e ż e li z e w si m o ż e w y jść p e w n a tw ó rc z o ść k u ltu ra ln a , to tw o rz y ć ją m o ż e c h ło p z e s ie b ie , n ie z k s ią ż e k . A le trz e b a o d d z ia ły w a ć n a c h ło p a ta k , a b j u m ia ł z a m y k a ć s .ę n a tru c iz n y , a o tw ie ra ć n a s ło ń c e 4*.

P ro f. B u ja k n a z w a ł r e f e r a t p . L im a n o w ­ s k ie g o „ u w e r tu r ą p a te ty c z n ą " i p rz e s z e d ł d o ś c isłe g o , k s ią ż k o w e g o o k r e ś la n ia p o­

s z c z e g ó ln y c h z ja w is k tw ó rc z o ś c i k u ltu r a l­

n e j, w s k a z a ł w a ż n ie js z e c e c h y p o ls k ie j k u l­

tu r y lu d o w e j i p o d k re ślił, z e je s t o n a w a ż­ n y m ś ro d k ie m p o w s trz y m a n ia n a ro d u p rz e d p rz e jrz a lo ś c ią k u ltu r a ln ą .

Z p o ś ró d m ó w c ó w w d y s k u s ji (p p . R a d­ liń s k a , M a j, W o le rt, S e e fe ld , R a d w a n , P o­ n ia to w sk i, D e c , P o p ła w sk i, L u ty k i B a r a­ n o w s k a ) c h a ra k te ry s ty c z n e b y ły n a s tę ­ p u ją c e :

P . M a j, d e le g a t W y d z ia łu o ś w ia ty p o z a­ s z k o ln e j Z w ią z k u N a u c z y c ie lstw a S z k . P o w s z ., w y p o w ie d z ia ł s ię p rz e c iw k o c h rz e­

ś c ija ń s tw u . ja k o „ re lig ji n ie w o ln ik ó w rz y m sk ic h * * o ra z p rz e c iw k o id e o lo g ji k u ltu ry , p rz e d s ta w io n e j p rz e z p . L im a n o w s k ie g o , ja k o id e o lo g ji k u ltu r y s z la c h e c k ie j. S c h la c h - ta tw o rz y ła d o b ra k u ltu r a ln e w y z y s k ie m . c h ło p ó w . M ó w c a b y łb y z a w ó ln e m c h rz e ś c i-

’ ją ń s tw e m .

P . R a d w a n , n a c z e ln ik w y d z ia łu s e m i-

? n a r jó w n a u c z y c ie ls k ic h w M W R . i O P . p rz e s trz e g a ł p rz e d u le g a n ie m s u g e s tji w y ra z ó w . M ó w ił: „ ż a d n e p o w ro ty d o m a rtw e g o tra d y c jo n a liz m u , p ły n ą c e g o c z y z fo rm re lig ijn y c h , c z y te ż n a ro d o w y c h . M u s z ą s ię p rz e p a lić w s z y s tk ie ru p ie c ie w n o w y m , tw ó rc z y m , w ła s n y m o g n iu " .

P . T y c z y ń sk i, d e le g a t Z w ią z k u M ło ­ d z ie ż y W ie jsk ie j „ S ie w4', u w a ż a , ż e d e -

n a z w a ł r e f e r a t p ro f. L im a n o w sk ie g o k rz y­ k ie m g in ą c e j k u ltu r y s z la c h e c k ie j. W y r a­ z ił ra d o ś ć , z te g o , te n a m ło d e j w s i p o l­

s k ie j g in ie k u ltu r a s z la c h e c k o — c h rz e­ ś c ija ń sk a , ż e d o d z is ie jsz e j m ło d z ie ż y w ie jsk ie j n ie p rz e m a w ia ju ż a n i M ic k ie­ w ic z , a n i S ie n k ie w ic z O d a d o m ło d o ś c i M ic k ie w ic z a — to d e k la m a c ja , e s te ty z o - w a n ie . M ło d a w ie ś te j k u ltu r y n ie c h c e i tw o rz y n o w ą k u ltu rę .

P . L im a n o w sk i w o d p o w ie d z i s w e j z a­ re a g o w a ł m o c n o n a p rz e m ó w ie n ia n ie k tó­ ry c h m ó w c ó w . D o w o d z ił, ż e ta k ie s ta n o­

w isk o z a jm o w a li k ie d y ś w e F r a n c ji re w o­ lu c y jn i m a rk iz i, le c z p o g lą d te n p rz e z w ie k i z e s z c z y tó w z e s z e d ł w d ó ł i d z iś

je sc z e n im ż y ją n iz in y s p o łe c z n e . S z c z y ty m a ją d z iś in n e id e a ły i te p o w o li b ę d ą s c h o d z ić w d ó ł. R e p re z e n to w a n e tu p o­

g lą d y k la s o w o — c h ło p s k ie s ą w y ra z e m w ie lk ie g o z a c o fa n ia . „ J e ż e li s z la c h ta b u d o w a la z a m k i i tu s ię m ó w i, ż e b u d o w a ła te d z isie jsz e z a b y tk i k u ltu r y w y z y s k ie m p r a c y c h ło p s k ie j, to trz e b a p rz y p o m n ie ć , z e s z la c h ta ty c h c h ło p ó w ' b ro n iła p rz e d n a­ ja z d a m i, p rz e d ś m ie rc ią G d y b y n ie w a l­ k i, s ta c z a n e z n a je ź d ź c a m i W s c h o d u , k ie­ d y je d e n s z la c h c ic s ta w a ł n ie ra z n a d w u­ s tu T a ta ró w , to n ie b y ło b y d z iś z c h o p - s tw a ś la d u . Ż ó łk ie w s k i, C h o d k ie w ic z , C z a rn ie c k i i ty s ią c in n y c h ro b ili to w im ię k u ltu ry , a N a u c z y c ie le m ic h b y ł i z a n im i s ta ł J e z u s C h ry s tu s . O n b y ł i je st.

M ic k ie w ic z G o p rz y p o m n ia ł; o n G o o a - c z u ł. S ło w a c k i, d o p ó k i G o n ie p o c z u ł, w o ła ł, „ la m p y b ra k *’. N ie m a in n y c h d ró g , ty lk o a lb o g lo ria D e i, a lb o g lo ria m u n d i.

C h rz e śc ija ń s tw o — to b o h a te rs tw o " .

Świńskie państwo.

Tak nazywa swoją ojczyznę pruski kapitan

tn a ł. P o d c z a s je d n e j z in te rw e n c y j s w e j n a z w a ł w s ta r o s tw ie r e p u b lik ę n ie ­ m ie c k ą . „ ś w in s k ie m p a ń s tw e m * 4. S ą d w y d a ł w y ro k u n ie w in n ia ją c y . P r z y ­ s ię g i1' u z n a li, ż e p o m o c d la ro ln ik ó w w s c h o d n io -p ru s k ic h je s t z a m a ła i ż e

w iz ą w p ra c y k u ltu r a ln e j w in ie n b y ć k rz y ż i ta k , ja k k rz y ż m a p io n i p o z io m , ta k p ra c a k u ltu r a ln a m u s i iść w z w y ż i wszerz.

P . P o n ia to w s k i, w iz y ta to r L ic e u m K rz e m ie n ie c k ie g o , m ó w ił: „ C i lu d z ie ty lk o m o g ą tw o rz y ć , k tó rz y m a ją s w e g o B o - ' g a . N ie p o ru sz a m te g o , k tó ry B ó g je s t

le p sz y . T o o b o ję tn e . N ie u le g a je d n a k w ą tp liw o śc i, ż e trz e b a s z u k a ć w p o s ta w ie d u c h o w e j. C z y je s te ś m y w s ta n ie p rz y g o ­ to w a ć n o w ą k u ltu r ę ? M o ż e m y ty lk o s tw o­ rz y ć p e w n e m o ż liw o ś c i. M o ż e m y u d o s tę p n ić k o rz y s ta n ie z k u ltu r p o p rz e d n ic h i z a s z c z e p ić d u c h a n ie z a d o w o le n ia , c o b ę d z ie b o d ź c e m d o s z u k a n ia c z e g o ś , c o b y ć p o­ w in n o , c o p rz y jd z ie . B o jm y s ię m ó w ić , ż e to b ę d z ie k u ltu r a c h rz e ś c ija ń sk a " .

P . D e c , k ie ro w n ik w y d z ia łu o ś w ia ty p o z a s z k o ln e j K u r a to r ju m W o ły ń sk ie g o , m ó w ił: „ R e lig ia c h rz e ś c ija ń s k a s ta ła s ię n a rz ę d z ie m w o jn y . N a m z o s ta ły z a m k n ię te tr ó d łą ś w ia tła , d o p ły w o b ja w ie n ia . — A rty k u ły k o d e k s u k a rn e g o z a m y k a ją n a m u s ta . J a k d łu g o w ia rę b ę d z ie m y w ią z a li z k o ś c io ła m i i z te m , c o z ty c h k o ś c io łó w p ły n ie , ta k d łu g o ż y w e j w ia­ ry n ie b ę ó z ię44.

P . L u ty l, in s tr u k to r Z w ią z k u M ł. W le j.

„ W ić i" (k ie ru n e k o b o z u ra d y k a ln e g o B B .» ,

W ty c h d n ia c h p rz e d s ą d e m p rz y ­ s ię g ły c h w F W y s tru c iu o d b y ł s ię p ro c e s c h a r a k te r y s ty c z n y d la s to s u n k ó w w s c h o d n io - p r u s k ic h . O s k a rż o n y , b y ły k a p ita n a r m ji p r u s k ie j H u n d e r m a rk , z a g ro ż o n y b a n k r u c tw e m m a ją tk u , z w ró

c ił s ię o k r e d y t d o r z ą d u z t. z w . O s t-1 w s k u te k te g o o s k a rż o n y d z ia ła ł w z d e - p re u s s e n -H ilfe , le c z p o m o c y n ie o trz y -1 n e rw o w a n iu .

b ę d z ie s ię w n a jb liż s z y m c z a sie , b u d z i ju ż d z iś w ie lk ie z a in te r e s o w a n ie i b ę ­ d z ie o b fito w a ł n ie w ą tp liw ie w b a rd z o c ie k a w e m o m e n ty . • •

B ą d ź c o b ą d ź je d n a k o k a z u je s ię , ż e w s p ó łp r a c o w n ik a H in d e n b u r g a z o k re ­ s u w o jn y ś w ia to w e j n ie m o ż n a d z is ia j b r a ć p o w a ż n ie . S a m o n p rz y c z y n ił s ię d o te g o , ż e c a ły ś w ia t n ie m a l u w a ż a g o z a p o s ta ć g ro te sk o w ą .

Słowianie w cyfrach.

W c z a so p iśm ie n a u k o w e m „ S ło w ia ń­ s k a s ta ty s ty k a * u k a z a ły s ię o s ta tn io b a r­ d z o c ie k a w e o b lic z e n ia , d o ty c z ą c e o g ó ln e j ilo ś c i S ło w ia n n a c a ły m ś w ie c ie . I ta k n a­ ro d y s ło w ia ń sk ie lic z ą o b e c n ie łą c z n ie 1 7 0 m iljo n ó w 1 8 0 ty s ię c y o s ó b . Z c y fry te , p rz y p a d a n a : W ie lk o -R o s ja n 8 1 m iljo n ó w ' 7 9 0 .0 0 0 , U k ra iń c ó w o k o ło 3 8 .8 1 0 .0 0 0 , B ia ło­ ru s in ó w 6 ,6 0 0 .0 0 0 , P o l a k ó w 3 0 m i 1j o - n ó w , S e rb ó w i K ro a tó w 9 .4 4 0 .0 0 0 , S ło w e ń­ c ó w 1 ,6 1 0 ty s ię c y i B u łg a ró w 6 ,2 0 0 .0 0 0 o - s ó b . N a jm n ie js z y m n a ro d e m s ło w ia ń s k im s ą Ł u ż y c c y S e rb o w ie , k tó ry c h lic z b a w y­ n o s i 1 2 0 .0 0 0 o s ó b . — W s z y s tk ie p ra w ie n a­

ro d y s ło w ia ń s k ie p o s ia d a ją d z iś ju ż w ła­ s n e p a ń s tw a . R o d z in a n a ro d ó w s ło w ia ń­ s k ic h n a le ż y z a te m d o n a jp o tę ż n ie js z y c h g ru p n a c a ły m ś w ie c ie .

aa—

e

a— ——

Czy zapisałeś się na członka wspierającego Komitetu Floty Narodowej? Wkładka 1 złoty rocznie. Konto P. K. O. 30.

Z kroniki ciekawostek

.Wielkie odkrycie" malarzy paryskich

nictwie angielskiem w 1929 r. - - Katastrefy w lot- Kraj miijonerow.

Ilo ść w y p a d k ó w n ie sz c z ę śliw y c h w w o j­ s k o w e j a w a c ji a n g ie lsk ie j w y n o siła w e­

d łu g z e s ta w .e n ia s z ta b u g e n e ra ln e g o w r.

1 9 2 6 — 5 4 w y p a d k i, 8 5 z a b ity c h , w r. 1 9 2 7

— 3 7 w y p a d k ó w , 5 4 z a b ity c h , w 1 9 2 8 — 5 0 w y p a d k ó w , 7 6 z a b ity c h , w 1 9 2 9 — 3 1 w y­ p a d k ó w . 4 2 z a b ity c h . W r. 1 9 2 9 — 1 9 lo tn i­ k ó w u n ik n ę ło ś m ie rc i p o d c z a s n ie s z c z ę śli­

w y c h w y p a d k ó w d z ię k i u ż y c iu s p a d o­ c h ro n u .

n a s z e g o P e w n a g r u p a m a la rz y p a ry s k ic h o d k ry­ ła ... w ie lk i p a le c u n o g i. S z c z e g ó ln i c i e n tu z ja ś c i g ło s z ą , ż e w ie lk i p a le c te n p o s ia d a k s z ta łty n ie z w y k le p ię k n e i o d z w ie rc ie d la d u s z ę n a s z ą .

Z a b ra J i s ię te d y g o rliw ie d o p o s z u k iw a­ n ia w ie lk ic h p a lc ó w o k s z ta łta c h d o s k o n a­ ły c h i o b ie c u ją s o b ie p o s ta w ić te n .le k c e­

w a ż o n y d o ty c h c z a s c z ło n e k c ia ła lu d z k ie g o n a w y s o k im p ie d e s ta le w a rto śc i e s te ty c z­

n e j.

I d la c z e g o n ie ? — o ś w ia d c z a ją , z d a n ie m ic h b o w ie m w ie lk i p a le c u n o g i je s t w o - g ó le n a jw y m o w n ie js z ą c z ę ś c ią

c ia ła , z d ra d z a ją c ą c h a r a k te r n a s z w y m o w­ n ie j, n iż o c z y , u s ta , c z o ło , n o s lu b p a lc e u rę k i. S k rz y w io n y p a le c ta k i o z n a c z a c h a ­ r a k te r s p a c z o n y , n a to m ia s t p ię k n ie z a ry so w a n y — z w ia stu je n a tu rę c z u łą n ą p ię k ­ n o , d u c h a a rty sty c z n e g o . D o b rz e z b u d o w a­ n y p a le c ,je s t o z n a k ą k u ltu ry i z a m iło w a­

n ia d o w ie d z y , p a le c z a ś d o g ó ry z a d a rty

— n a tu r y w o jo w n ic z e j.

G ru p a ta w ie lb ic ie li w ie lk ie g o p a lc a u n o g i m a lo w a ła z p o c z ą tk u te n p a le c z u p e l- n e i n a -tu ra lis ty c z n ie . O b e c n ie z a ś w id a ć ju ż p o rtre ty u d u c h o w io n e ty c h p a lc ó w , m a lo ­ w a n e n a tle c ie m n e m , ja k p o s ta c ie lu d z k ie .

S ta m y Z je d n o c z o n e s łu s z n ie n a z y w a n e s ą o b e c n :e b a n k ie re m -^ w ia ła i k ra je m m iijo - n e r jw . R z e c z y w iś c ie o rg a n iz m g o s p o d a r­ c z y S ta in ó w p rz e tra w ia n ie z lic z o n e m iiija r- d y d o la ró w , fo rtu n y m a g n a tó w fin a n s o ­ w y c h ro s n ą ja k n a d ro ż d ż a c h , a n a n ie lic z­ n y c h w y b ra ń c ó w lo su s p a d a isitn y d e s z c z m iljo n ó w . W e d łu g d a n y c h z a o a ta łn i c z a s­ o k re s p o d a tk o w y w S ta n a c h Z je d n o c z o­ n y c h b y ło trz y n a śc ie o s ó b , p o s ia d a ją c y c h p o n a d 5 m ilio n ó w c z y s te g o d o c h o d u w c ią­ g u ro k u i 2 9 0 o s ó b , p o s ia d a ją c y c h w ię c e j, n iż 1 m iljo n c z y ste g o d o c h o d u . U b ie g ły ro k p o d a tk o w y b y ł w y ją tk o w y m , n a w e t w p o ró w n a n iu z e s z c z e g ó ln ie p o m y ś łn e m i la - ta im i w o je n n e m i, k ie d y S ta n y Z je d n o c z o n e c z e rp a ły k o lo sa ln e d o c h o d y z d o s ta w d la w a lc z ą c y c h p a ń s tw e u ro p e jsk ic h .

Tragiczna śmierć sierżanta.

C h e łm n o 3 0 . 1 . te l. w ł.

W ś ro d ę d . 2 9 b m . o d b y ła s ię w k o ś c ie le g a rn iz o n o w y m o g o d z . 1 0 p rz e d p o ł. u ro c z y­ s ta m s z a ś w . z a s p o k ó j d u s z y ś p . s ie r ż a n­ ta S ta n is ła w a K o s tu c h a , a n a s tę p n ie o d p ro w a d z o n o z w ło k i n a c m e n ta rz p a ra fja ln y . W p o g rz e b e i b ra li u d z ia ł o fic e ro w ie , p o d o­

fic e ro w ie i s z e re g o w i p u łk u o ra z lic z n y z a­ s tę p p u b lic z n o ś c i c y w iln e j, ś p . s ie rż a n t S t.

K o s tu c h p a d ł ja k w ia d o m o o f ia r ą s w e g o z a w o d u . O d k o m e n d e ro w a n y ja k o in s tru k­ to r d o G ru d z ią d z a p o u c z a ł s a p e ró w 6 6 p p . w z a k ła d a n iu i u s u w a n iu m in . P rz y d e - c ją z w ią z a n e j e k s p lo d o w a ła z n ie u sta lo­

n y c h d o tą d p rz y c z y n p e w n a ilo ś ć m a te r- ja łu w y b u c h o w e g o p rz y c z e m ś p . S t. K o­ s tu c h p o n ió s ł ś m ie rć n a m ie jsc u .

Giełda zbożowa,

3

Ludendorff stanie przed sadem

monachijskim, oskarżony przez klub o zniesławienie. - Przed ciekawym procesem zbzikowanego generała.

B y ły k w a te rm is trz g e n e r a ln y a r m ji j n ie w ię k s z y a n im u s z , a n iż e li p . k w a te r - c e s a r s k o - n ie m ie c k ie j L u d e n d o r f f p o m is tr z - re d a k to r , to te ż „ D e u ts c h e r K lu b nmnrAAMTTnh rł-inlnzi Hu I i bnlAUnk 1 Z/wrrnm 70 nin obnmoinAn linrrnv^h

p rz e ró ż n y c h w ie lc e b u r z liw y c h k o le ja c h ż y w o ta o s ia d ł w re sz c ie w M o n a c h iu m , p r z e k s z ta łc ił s ię ... w d z ie n n ik a r z a i s ta n ą ł n a c z e le c z a s o p is m a „ V o lk s w a rte “ . .M a łż o n k a je g o , p a n i L u d e n d o rffo w a . k tó r a p o s ia d a s to p ie ń d o k to r s k i, p o m a ­ g a c z y n n ie s w e m u „ p a n u i w ła d c y 1* w r e d a g o w a n iu o r g a n u , p r z e ja w ia ją c e g o w ie ik ą w o jo w n ic z o ść .

K a ż d a z e s tr o n ic s ła w e tn e j „ V o lk s - w a r te “ ro i s ię o d n a p a ś c i n a ... z a k o n je ­ z u itó w ( s ta ły b z ik L u d e n d o rffa ), m a s o ­ n ó w i Ż y d ó w i z ie je n ie n a w iś c ią d o

„ w ro g ó w N ie m ie c * 1, z k tó r y m i p a n i M a ­ ty ld a ( ta k ie jes> t b o w ie m im ię g e n e r a ło ­ w e j) i je j m ą ż r o z p r a w ia ją s ię b e z p a r - d o n u .

P a n i L u d e n d o r f f o w a z d r a d z a z n a c z -

1 9 2 9 “ ( o r g a n iz a c ja , s k u p ia ją c a lic z n y c h o fic e ró w b . a r m ji c e s a r s k o - n ie m ie c ­ k ie j) w y ra z ił p rz e d n ie d a w n y m c z a ­ s e m ż y c z e n ie , a b y „ L u d e n d o rff u w o ln ił s ię w re s z c ie z p o d f a ta ln e g o w p ły w u , ja ­ k i w y w ie r a n a ń je g o ż o n a * * .

L u d e n d o r f f n ie o m ie s z k a ł o g ło s ić b e z z w ło c z n ie w s w o je m p iś m ie , ż e ...

c z ło n k o w ie k lu b u g o tu ją z a m a c h n a je ­ g o ż y c ie . G d y s p r o s to w a n ia i w y ja ś n ie ­ n ia o b u rz o n y c h o p o d o b n e p o s ą d z e n ie o fic e ró w n ie o d n io s ły s k u tk u i u tw ie r­

d z iły w d o d a tk u b . k w a te r m is tr z a w p r z e k o n a n iu o „ z b ro d n ic z y c h z a m ia ra c h m o rd e rc z y c h m a f ji k lu b o w e j* * , s p r a w a o p a r ła s ię o s ą d m o n a c h ijs k i.

„ K lu b n ie m ie c k i4* w n ió s ł s k a rg ę d o s ą d u o z n ie s ła w ie n ie . P ro c e s , k tó r y o d -

Poznań, dnia 29. stycznia 1930.

Warunki: Handel hartowny, parytet Po­

znań, ładunki wagonowo, dostawa bie­

żąca. za 103 kg : '

Standardy: a) żyta 696 gr. (118,5 f.

w h ), b« pszenicy 7ć3 gr (128,0 f * h), c) jęczmienia 673 gr. 114,1 f. w. h.), d) owsa 508 gr. 84,6 w. h.).

„Ceny orientacyjna**

parytet Poznań.

Ż y to . . . .

U s p o s o b ie n ie s p o k o jn e . P s z e n ic a...

U s p o so b ie n ie s p o k o jn e . Jęczmień nrzemialowy Jęczmień browarowy

U s p o s o b ie n ie s p o k o jn e . Owies

U s p o s o b ie n ie s p o k o jn e .

22,50-23 00

35,50 - 36.50

21,75 -22.25 24,50 - 26.50

16,50-17,50

Mąka żytnia w wl, workach według

urzędowo us.alone^o typu (7Ou'o). 35.50

Usposobienie spokojne.

Mąka pszenna 65% u wł. work. 55,50—59,50 U s p o s o b ie n ie s p o k o jn e .

Onęby żytnie . . . »

otręby ps/enne » » ,

Groch polny . « .

Groch Victoria '» » »

Gr-cb Foigera . . . *

14.00-15.00 16.00—17.QJ 30.00—-33.00 34.00—42.00

33.00—38.00 O a ó ln e u s p o so b ie n ie s p o k o jn e

U w a g a : O s ła b ie n ie ry n k ó w z a g ra n ic z­

n y c h w y w o ła ło u s p o k o je n ie ry n k u k ra jo ­ w e g o . S la b y z b y t ta m u je o b ro ty .

K o le j w a ty k a ń s k a .

w „ C itta d e l V a tic a n o “ p ro w a d z o n e s ą w p rz y ś p ie s z e ń e m te m p ie , g d y ż N a ilu s tr a c ji n a s z e j w id a ć ś w ie ż o z b u d o w a n y w ia d u k t k o le jo w y . P r a c e n a d b u d o w ą lin ji k o le jo w e j i d w o r c a

o tw a rc ie lin ji n a s tą p ić m a ju ż 1 1 lu te g o .

Cytaty

Powiązane dokumenty

go rządu, który się rządził samowolą, nie oglądając się ni na sejm ni na opinję publiczną w kraju, wyraził mu sejm swoją nieufność i zmusił do posza­.. nowania

szej gazety dołączymy z powodu trudności technicznych dopiero do przyszłego nume­. ru, który ukaże się

R ybacy nasi różnie kom entują ten dziw ny kaprys zim y, gdyż jest rzeczą niezw ykłą, by w końcu grudnia srożyla się burza!.

Zalecało się oczywiście poznać kraj hidzi, rozejrzeć się nieco w stosunkach, Więc przejechał się trochę po Pomorzu kolęją albo samochodem, a z ludźmi „zet­..

W śród tych dum zadrżał — w dole brzękły w ołów opraw ne szyby, połow a okna otw arła się zw olna, dojrzał m ałą rączkę białą, która się w ysunęła,

K to przew odzi, niech innych szanuje i z ich dobrych chęci korzysta, ale niech w ym aga porządku sam niech go strzeże.. P rzyznanie im tej koncesji nastąpić m oże

by rząd na wdasną rękę, bez zgody sejmu, za&gt; wrał umowy z Niemcami, zrzekając się praw' przysługujących nam z traktatu wersalskiego, mianowicie, przerywając wy­..

gim nazjum odbyła się uroczysta akadem ja na którą złożyły się: Ode­.. granie na fortepianie