• Nie Znaleziono Wyników

Kamienica Rząda i pola Krazuego - Zdzisław Suwałowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kamienica Rząda i pola Krazuego - Zdzisław Suwałowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ZDZISŁAW SUWAŁOWSKI

ur. 1932; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, dzielnica

Kalinowszczyzna, kamienica Rząda, ulica Kalinowszczyzna 58, Mieczysław Zajutrak

Kamienica Rząda i pola Krazuego

To z frontu jest Rząda dom. Woda [jest na zdjęciu], bo stąd się wodę brało. Tu był dozorcą na przykład Samarczenko, Stasio się nazywał i mieszkał tutej troszkę dalej w tej przybudówce, tylko troszkę dalej. I matka jego była dozorczynią, z tym że on matce ciągle pomagał, u Rząda oczywiście. Bo każdy właściciel miał swego, stróża kiedyś mówili. U nas pod trzynastką była stróżową Zajdlicowa, a mieszkała pod dwudziestym pierwszym.

A tam [nad rzeką] utopił się Zajutrak, który umiał bardzo dobrze pływać, Mietek Zajutrak. I koło samego domu się utopił, na wysokości tej bramy, tam były stare mury po turbinie młyńskiej. A on na polu, jak była powódź, kajakiem popłynął, bo takie bale duże płynęły, gdzieś komuś jakieś kładkę czy coś zerwało i to niosło, woda niosła. I na rozlewisku, Krauzego polu, te bale stały. I on pojechał kajakiem, przyczepił do kajaka, no i wiosłuje do domu. Nie tak daleko było, ale dotąd wiosłował, dopóki w koryto rzeki nie wpadł, w nurt. Jak wpadł w nurt, właśnie zza tej turbiny, jak wyjechał, jak go pieprznęło - kajak do góry nogami, on tylko raz się pokazał i koniec. I dopiero, to było w marcu, w połowie marca, nie wiem czy mówię dokładnie czy nie, ale w każdym bądź razie mnie się wydaje siedemnastego marca. A znaleźli go w maju pod żelaznym mostem za rzeką, jak orał na kapustę chłop, Boguszewski. A tam jest teraz piękna szosa. A tam gdzie to pole Krauzego, przecież stadion Motoru. Pierwszy stadion Motoru tam na Krasowej, to przecież na polu Krauzego, tam gdzie to rozlewisko było. Tam co roku wylewało, bo śnieg topniał, a jeszcze jak były wiosny ciepłe, raptem puściło, to była większa powódź, ale nas nie zalewało i ja nie słyszałem, żeby to były jakieś takie kataklizmy jak w tej chwili.

[Na zdjęciu jest] ogród Rząda, bo ja widzę po tej kamienicy. Tu się wchodziło do tego ogrodu, tutej to jest ta przybudówka. On [ogród] mógł być z przodu ozdobny, ale dalej to on miał i drzewa ładne, i grzędy, bo on miał ludzi do roboty po prostu. A tutej to z boku, to jest to, co pokazywałem, że mieszkała, co mówiłem że to przyklejone jest po

(2)

prostu. Bo nie wiem jak to powiedzieć. Oficyna nie, bo oficyna to dużo dalej. Koło tego ogrodu się szło do oficyny, tam w głąb bliżej w kierunku cmentarza.

Data i miejsce nagrania 2010-12-17, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Wrona, Edward Kamela, Kalinowszczyzna, Brot, Vetter, zemsta na kapusiu.. Zemsta

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, Słomiany Rynek, Kalinowszczyzna, ulica Wiejska, handel z Żydami, Żydzi, przedwojenni mieszkańcy Kalinowszczyzny, spacer

To podłączone było widocznie pod wodociąg, bo w środku tak jak w kioskach siedziała kobieta i na zewnątrz był taki dzióbek i wysuwana szufladka. Data i miejsce nagrania

Dokładnie nie pamiętam gdzie było więcej ale były bóżnice, bo przecież Żydów było tutaj około trzydziestu procent.. Na całość sto dwadzieścia tysięcy ludzi w Lublinie,

Więźniowie tutaj codziennie pracowali albo kopcowali, albo wykopywali, wydobywali na zaopatrzenie Zamku, Tutaj na baszcie było bardzo dużo ludzi. A tutaj, tu gdzie te drzewa

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa,.. rynek, kamienice,

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Mośka Góra, Żydzi..

I oni się opiekowali, bo nie był tylko on w tamtym czasie, było ich dużo więcej, tylko takich, którzy rzeczywiście się zajmowali tymi sprawami.. Ja byłem przy ekshumacji