• Nie Znaleziono Wyników

Obchody uroczystości państwowych w przedwojennym Lublinie - Stanisława Ziemnicka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Obchody uroczystości państwowych w przedwojennym Lublinie - Stanisława Ziemnicka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STANISŁAWA ZIEMNICKA

ur. 1921; Józefów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, obchody

uroczystości państwowych, ulica Krakowskie Przedmieście

Obchody uroczystości państwowych w przedwojennym Lublinie

Jaki piękny był 11 Listopada w którymś roku, jak wyszły wszystkie szkoły na Krakowskie Przedmieście z lampionami. Ileż tej młodzieży… Krakowskim Przedmieściem się szło gdzieś, pamiętam ten właśnie urywek, jak wchodziliśmy na Krakowskie Przedmieście i tej młodzieży tyle, i te lampiony takie piękne.

[W szkole obchodziło się święta państwowe]. Był chór, był zespół teatralny, przez pewien czas nawet mieliśmy zajęcia z rytmiki. Na początku nie mieliśmy tej sali, a później była duża aula ze sceną i tam recytacje były czy nawet występy. Wśród młodszych klas były zdolne uczennice, które nawet pląsały. I chór był. Do chóru należałam, chór śpiewał pieśni patriotyczne.

Jak umarł Piłsudski, pani dyrektor, jeszcze Firewiczowa wtedy była, zebrała nas na sali i komunikat nam dała o śmierci Piłsudskiego. No, to pani Firewiczowa płakała i liczna młodzież płakała, i w ogóle wzruszenie było wielkie.

Data i miejsce nagrania 2006-07-03, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I pierwszego dnia był powtórzony ostatni program, jaki był już zagrany, drugiego dnia była chyba premiera, czyli zupełnie nowy program. I to było powtarzane dwa

A patrzeć na to, co kiedyś było nasze, a co zostało zabrane, i że ojciec szukał pracy, że mama jeździła, prosiła, żeby oddano chociaż to mieszkanie, które nie miało

[A ponieważ] przejęliśmy Puławski Dom Kultury (wtedy Zakładowy Dom Kultury), [to] przez [chyba] dwa lata sceną Teatru Muzycznego były Puławy (Dom Chemika).. Udało nam

To była pani, która była córką właściciela domu na Krakowskim Przedmieściu 32, on się nazywał Bromberg, a ona była żoną Glasberga, który był nauczycielem w żydowskiej

Mój mąż był stałym bywalcem, a ja od czasu do czasu się tam pokazałam, więc ja niewiele na ten temat mogę powiedzieć.. Wiem tylko tyle, że dzięki Norze dzieci

Zamilkł telefon, zamilkło radio, komunikacja – jeszcze to była zima – komunikacja [się urwała].. Myśmy mieli taką zaprzyjaźnioną rodzinę, która się miała

Widziałam te wspaniałe uroczystości tu, w naszej dzielnicy, wtedy nie miałam zielonego pojęcia, że ja mogę kiedykolwiek tutaj mieszkać. Widziałam te tłumy, widziałam ten

To mogłam zdać do Unii i dostać się jako jedno dziecko ze wsi do pierwszej – bo szkolnictwo było po reorganizacji – klasy gimnazjalnej.. Wtedy można