• Nie Znaleziono Wyników

Aktorzy Teatru im. J. Osterwy - Roman Kruczkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Aktorzy Teatru im. J. Osterwy - Roman Kruczkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ROMAN KRUCZKOWSKI

ur. 1936; Włocławek

Tytuł fragmentu relacji Aktorzy Teatru im. J.Osterwy Zakres terytorialny i czasowy Lublin, PRL

Słowa kluczowe PRL; Lublin; Teatr im. J. Osterwy; życie teatralne

Atorzy Teatru im. J. Osterwy

No, wtedy [w 1966 roku] to był duży zespół [aktorów], bo on teraz jest mniejszy chyba.

Wtedy był chyba jeszcze większy. Kiedy ja przyszedłem, to przyszedłem – że tak powiem – mijając się z Jankiem Machulskim, który odszedł do Warszawy właśnie na koniec sezonu, a myśmy przyszli z żoną na początek sezonu. Tak, że oni odeszli, myśmy przyszli.

I Stanisław Mikulski, słynny Kloss, też odszedł do Warszawy. Natomiast tutaj aktorów było wielu, pięknych – przede wszystkim należy chyba wspomnieć o takim, no niestety nieżyjącym aktorze, jak Krystyn Wójcik, wspaniały aktor. No niestety już dość dawno nieżyjący. No, jego żona – piękna kobieta i dobra aktorka – Maria Karchowska-Wójcik, używała Karchowska. No, kto tu był? Janek Bugdoł. Tu było mnóstwo aktorów. Tutaj w ogóle przez Lublin się przewijali na tej zasadzie, że przychodzili młodzi ludzie, pracowali rok, dwa, odchodzili. Ta rotacja była duża. Ja w tej chwili czasami se przypominam, z kim myśmy się tu spotkali - już nieżyjący niestety – Edek [Edward] Żentara, który tu zaczynał prosto po szkole. Ostatnio był dyrektorem teatru w Tarnowie, gdzie zmarł. Wszystko to jeszcze – no – tacy młodzi ludzie przecież, jak Edek [Edwin] Petrykat, jak Jerzy Szejbal, który robi wielką karierę w Warszawie w tej chwili, ale zaczął tę karierę robić już we Wrocławiu. Jego córka, która jest też aktorką – jak to się nazywa? – „Obcasy na Giewoncie”, czy jak to tam („Szpilki na Giewoncie” - dop.red.). No w każdym razie w serialach ją widujemy. Jurek też zaczynał tu, jako taki młodziutki, szczuplutki blondynek, trochę się zmienił. Mnóstwo było tu ludzi, czasami sobie trudno nawet przypomnieć, że faktycznie przecież on pracował, czy ona pracowała w Lublinie. Ewa Kania – na przykład – Adela Zgrzybłowska, Jurek Smyk, Andrzej Gazdeczka, znakomity „Hamlet” w swoim czasie. No niestety Jurek Smyk nie żyje, Gazdeczka nie żyje.

Data i miejsce nagrania 2012-03-12, Lublin

Rozmawiał Marek Nawratowicz

Transkrypcja Mateusz Borny

Redakcja Marek Nawratowicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale byłem jedyną osobą, którą - powiedziała, że się zgodzi, jeżeli ją odwiozę, bo z nikim nie chciała rozmawiać na temat szpitala, ale była absolutnie sprawna umysłowo do

Po prostu było to niemożliwe, a o tym się przekonałem po jej śmierci, gdzie byłem w pewnym sensie właśnie z Kryśką Kotowiczową, też już nieżyjącą, po prostu

Najwięcej mieliśmy kontaktów przez wiele, wiele lat z zakładem państwa Parysów, którzy mieli swoją firmę na rogu Krakowskiego Przedmieścia i Kościuszki.. Oni

Dyrektorem był ojciec obecnego dyrektora, Jerzy Torończyk, który był z zawodu scenografem, zresztą bardzo dobrym scenografem, w ogóle człowiekiem teatru, wieloletnim dyrektorem

Więc to jest nieprawda, że Gogolewski zrobił w stanie wojennym „Pierwszy dzień wolności” dla telewizji. Po pierwsze to było dla teatru, nie dla telewizji, i przed stanem

Plakat z tego przedstawienia, właściwie afisz, bo to jest z nazwiskami, w gabinecie dyrektora naczelnego wisi, gdzie gdybyśmy zobaczyli, to jest właściwie – no – spis ludzi

Ale [jestem] w szatni, rozbieram się, bo przyjechałem na próbę i słyszę rozmowę, która się toczy przy na portierni, ale właśnie przy ladzie tej portierowej, za którą siedzi

Po Kaziu [Braunie], który odszedł do Wrocławia [w '74 roku], dyrektorem tego teatru i dyrektorem naczelnym i artystycznym został nasz kolega, aktor, Zbyszek Sztejman.. Po