Podpis pod zdjęciem
RACIBÓRZ
Szanse na budowę nowego terminalu odpraw granicznych w Chałup
kach coraz bardziej maleją. Nowoczesne przejście ma powstać w Go- rzyczkach.
Pa, pa Chałupki?
RACIBÓRZ
Początek roku nie jest zbyt pomyślny dla gminnych szkól podstawowych i gimnazjów. Rząd tnie subwencje oświatowe i stawia samorządy przed zadaniem redukcji zatrudnienia i zmniejszenia liczby placówek.
WKRACZA BON OŚWIATOWY
Hiobowe wieści z ministerstwa finansów dotarły już do prawie wszystkich gmin. Naliczona pod ko
niec ubiegłego roku subwencja oświatowa została zmniejszona. W budżetach samorządów powstały dziury szacowane na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeszcze kilka lat temu nie byłoby może kłopotu, bo gminy nie były zadłużone i większe niż obecnie były dochody z podat
ków. Słowem, można było swobod
nie dokonywać przesunięć lub cze
kać na ponadplanowe dochody. Dziś większość zarządów stoi przed trud
nym zadaniem. W ponadplanowe dochody mało kto wierzy, zaś wpły
wy z podatków i opłat lokalnych spadają, a w najlepszym przypadku przegrywają jedynie kilkoma punk
tami procentowymi z inflacją. Pozo- stająjeszcze inne potrzeby: inwesty
cje, pomoc społeczna, drogi.
W gminach powiatu raciborskie
go władze są zgodne co do tego że tegoroczne obniżenie subwencji jest zapowiedzią jeszcze trudniejszego roku przyszłego. W lutym nie prze
widywano, ze będzie tak źle i liczo
no, że bez redukcji liczby placówek oświatowych da się jakoś przetrwać.
Decyzję o likwidacji jakiejkolwiek szkoły trzeba zaś podjąć do końca lutego. Samorządowcy nie robili tego z powodu oporu mieszkańców sołectw. Jakkolwiek zgadzają się z ludźmi, że miejsce edukacji powin
no się znajdować jak najbliżej ro
dzinnego domu, ale - z drugiej stro
ny - już dziś chłodny rachunek eko
nomiczny nakazuje im likwidować małe szkółki, niezwykle drogie w utrzymaniu, oczywiście kosztem in
westycji. Rachunek nie był jednak na tyle przekonujący, by do restruk
turyzacji zabierać się już w tym roku. Jak wielki i decydujący może być zaś opór mieszkańców, przeko
nały się władze Rudnika. Padł po
mysł utworzenia zespołu szkolno- przedszkolnego w Brzeźnicy, likwi
dacji szkół w Szonowicach i Gamo- wie.
Generalnie oświata jest dla władz gmin tematem niezwykle trudnym i śliskim. Można na tym zbić albo i stracić cały polityczny kapitał. Zawsze trudno powiedzieć
jak będzie, więc szkół samorządow
cy wolą nie ruszać. W tym roku jed
nak niepopularne ruchy będą musia- ły być wykonane. Wpływ na to ma zmniejszenie subwencji i malejąca z roku na rok liczba uczniów. Prawie wszystkie gminy zapowiadają więc redukcję zatrudnienia. Ma się to od
być poprzez łączenie klas, np. z dwóch pierwszych powstanie jedna, lub w małych wioskach uczniowie klas pierwszej i drugiej będą się uczyć razem. Zarządy placówek oświatowych deklarująjednak, że w pierwszej kolejności będą chciały wyperswadować nauczycielom, któ
rzy nabyli uprawnienia emerytalne, że powinni z nich skorzystać. W za
mian będą mogli nadal uczyć, ale w niepełnym wymiarze godzin. W przeciwnym razie zostaną przenie
sieni w stan spoczynku. Wszystkim chodzi o to, by zachować miejsca pracy dla młodych. Redukowany będzie także stan zatrudnienia w ad
ministracji i obsłudze.
Prawdziwy horror zacznie się w roku przyszłym. Przyszłoroczna subwencja zostanie bowiem nali
Stanie się tak zapewne z dwóch powodów. Po pierwsze, drogowe przejście w Chałupkach, o którego budowie głośno mówi się od dwóch lat (rozpoczęto nawet prace projek
towe) nie znalazło się w założeniach do strategii rozwoju województwa śląskiego (kolejowe o strategicznym znaczeniu ma pozostać). Po drugie, nawet jeśli samorządowcy z Raci- borszczyzny przeforsują wpisanie go do tego dokumentu, to może się okazać, że będzie to zapis pusty. W lutym bowiem Agencja Budowy i Eksploatacji Autostrad wydała wskazanie lokalizacyjne dla auto
strady A-l relacji Gdańsk-Tuszyn- Gorzyczki. Oznacza to, że w ciągu kilkunastu lat małe Gorzyczki w po
wiecie wodzisławskim będą miały
czona na jednego ucznia. Poza do
datkiem dla szkół wiejskich i na prowadzenie języka niemieckiego jako ojczystego nie będzie innych wag (wskaźników), które wpłyną na jej zwiększenie. W praktyce ozna
cza to wprowadzenie bonu oświato
wego. A to oznacza, że racjonalne będzie utrzymywanie tylko dużych szkół. Małe będą mogły oczywiście istnieć, ale wątpliwe jest, by jaka
kolwiek rada gminy dała się przeko
nać mieszkańcom małej wioski, że lepiej mieć tam szkołę niż np. kana
lizację. W efekcie więc, począwszy od roku przyszłego, z firmamentu znikać będą małe wiejskie szkółki.
Proces ten nie ominie również Raci
borza. W 2003 r. planuje się np. li
kwidację SP-4.
W opinii wiceprezydenta Raci
borza Mirosława Lenka, działanie resortu finansów nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Gminy miały kilka lat na wyremontowanie obiektów szkolnych, ich doposaże
nie i dostosowanie sieci placówek do przyszłych potrzeb. Kto tego nie zrobił, ten od przyszłego roku bę
duży terminal odpraw, o ile oczywi
ście zajdzie taka potrzeba w warun
kach integracji Polski i Czech z Unią Europejską.
Władze powiatu wodzisławskie
go cieszą się, że autostrada i przej
ście będą dla tego powiatu oknem na świat i szansą na rozwój. Znacze
nie Chałupek prawdopodobnie zma
leje. Racibórz ma uzyskać połącze
nie z autostradą dzięki trasie średni
cowej Racibórz-Rybnik-Pszczyna.
Po drugiej stronie granicy podobna średnicówka ma łączyć czeską auto
stradę D47 (łączyć się będzie z pol
ską A-l) z Opawą. Racibórz i Opa
wa mają z kolei połączyć się drogą szybkiego ruchu 146.
(waw)
dzie miał najwięcej kłopotów, szczególnie wioski w pobliżu Raci
borza, z których dzieci nie będą prawdopodobnie stronić od szkół w mieście (już teraz z tym kłopotem boryka się Rudnik). Więcej środ
ków na poprawienie standardu na
uczania w szkołach ponadpodsta
wowych otrzymają natomiast po
wiaty. Ich stan, w porównaniu do placówek gminnych, jest nieraz ka
tastrofalny. Problem jednak w tym, że władze powiatu, o wiele szybciej niż gminy, będą się zmagać z niżem demograficznym. Tak więc niektóre szkoły zawodowe i średnie również zostaną zlikwidowane. To według zapewnień władz powiatu może na
stąpić już za dwa lata, kiedy to wej
dzie w życie reforma oświaty na tym szczeblu. Na razie nie ma sensu przeprowadzać żadnej restruktury
zacji, bo w przyszłym roku szkoły ponadpodstawowe nie przeprowa
dzą naboru.
Grzegorz Wawoczny DETALICZNA SIEĆ SPRZEDAŻY
Już wkrótce także w Raciborzu
Szczegóły wewnątrz numeru.
* CENTRALNE * OGRZEWANIE
• piece
• grzejniki
• bojlery
• armatura
JUŻ OTWARTE
C
entrumLORD
metalowe 47-400 Racibórz,ul. Bosacka 61tel. 415 40 32
<< Hurt - Detal >>
ELEKTRO NARZĘDZIA
BOSCH CELMA narzędzia ręczne •
kompresory •
P/jskrócie
RACIBÓRZ
Władze miasta zapowiadają, że nie będzie już dochodziło do sytuacji, że członkowie Gminnej Komisji Rozwiązywania Proble
mów Alkoholowych, którzy dzie
lą pieniądze na programy profi
laktyczne, sąjednocześnie autora
mi lub realizatorami tychże pro
gramów.
❖
Władze powiatu głubczyckie- go zastanawiają się jak rozwiązać problem utrzymania stałego połą
czenia Głubczyc z Raciborzem.
PKP zlikwiduje bowiem stałe po
łączenie Raciborza i Racławic.
Leżącym na tej trasie gminom ko
lej zaproponowała kupno autobu
su szynowego. Byłby to jednak wydatek około 3 min zł. Samorzą
dy nie mają takiej kwoty. Mówi się więc o uruchomieniu połącze
nia mini-busami.
❖
Zakaz jazdy rowerami po ul.
Długiej powinien obowiązywać także po godzinie 17.00 - uważają niektórzy raciborscy radni. Za
rząd miasta stoi na stanowisku, że nie ma takiej potrzeby, bo po 17.00 ruch pieszy na ul. Długiej zamiera. Zdaniem radnych nie eli
minuje to niebezpieczeństwa, że rowerzyści kogoś potrącą i zranią.
❖
Referat Promocji i Integracji Europejskiej Starostwa Powiato
wego opracował „Informator”, z którego można się dowiedzieć wszystkiego o strukturze działa
nia władz powiatowych i podle
głych im jednostek. Znalazły się tu także podstawowe informacje o gminach wchodzących w skład powiatu. Szkoda tylko, że w „In
formatorze” aż roi się od błędów ortograficznych i merytorycz
nych, choć we wstępie starosta deklaruje, iż wszyscy pracownicy uznają zadania związane z syste
mem jakości opartym o normy ISO 9002. ISO wymaga właśnie, by dokładnie sprawdzać to, co się wydaje i nie pisać „Polska” z ma
łej litery albo mylić ustawy sej
mowe z uchwałami.
❖
Władze miasta nie będą re
montować ul. Odrodzenia, drogi podległej Wojewódzkiemu Zarzą
dowi Dróg, bo gmina nie ma na to pieniędzy. Ul. Odrodzenia łączy Markowice z Raszczycami w gminie Lyski. Na naprawę fatal
nej nawierzchni tej arterii nie stać również Powiatowego Zarządu Dróg.
❖
35-letnia Agata Tańska została dyrektorem Ośrodka Szkolno- Wychowawczego dla Niesłyszą- cych i Słabosłyszących w Racibo
rzu. Poprzednio była kierowni
kiem internatu w tej placówce. Na stanowisku dyrektora zastąpiła odwołaną przez zarząd powiatu Marię Łamazę. O fotel dyrektora ubiegała się także poprzednia dy
rektorka Ośrodka Marta Krzyża
nowska.
❖
Zarząd miasta, na kolejną ka
dencję obejmującą lata 2000- 2005, powierzył Danucie Depcie kierowanie Szkołą Podstawową nr 2 na Płoni.
❖
Jan Osuchowski Powiatowy Rzecznik Konsumentów, przyj
muje w budynku Starostwa przy ul. Klasztornej, I piętro, pokój nr 32, w następujących dniach i go
dzinach: poniedziałek 11.30- 15.30; wtorek, czwartek, piątek 8.00-12.30; środa 8.00-11.30.
RACIBÓRZ
Jut wkrótce w wieży kościoła ,<h>. Jana Chrzciciela na Ostrogu zawisną cztery dzwony z brązu. Łącznie ważą 1715 kg. Wykonała je Odlewnia im. Jana Felczyńskiego z Przemyśla.
Kościelne dzwony
Dzwony są już w kościele. Maje
statycznie wypełniły przedsionek nawy bocznej. Każdy ma swoje imię. Największy, ważący 846 kg, to
„Jan Paweł II”. Na jego zakup zło
żyli się parafianie. Wydawać będzie dźwięki w tonacji Fis. Drugi, o wa
dze 500 kg, to „Jerzy”. Ufundował go proboszcz ostrowskiej parafii ks.
Jerzy Hetmańczyk. „Jerzy” wyda
wać będzie dźwięki w tonacji A.
Trzeci dzwon „Franciszek Augu
styn”, ważący 260 kg, to dar ostrow
skiego cukiernika. „Franciszek”
dzwonić będzie w tonacji Cis. Naj
mniejszy dzwon, bo ważący zaled
wie 109 kg, ufundowali dwaj ostrowscy drukarze. Od ich imion nosi on nazwę „Jan Kazimierz”.
Dzwonić będzie w tonacji Fis.
Uroczyste poświęcenie nowych dzwonów odbędzie się w sobotę 18 marca. Dokona tego ks. bp. Jan Ko
piec. Montaż, jak informuje nas ks.
Jerzy Hetmańczyk, odbędzie się w przyszłym tygodniu. Przygotowane są już odpowiednie zawieszenia.
Dzwony napędzane będą silnikiem elektrycznym.
Stare, pochodzące z przełomu XIX i XX w., cztery dzwony wy
wieźli z Ostroga Niemcy. Działo się to pomiędzy 1943 a 1945 r. Przeto
piono je, a stop użyto do produkcji amunicji. Po wojnie kościoł św.
Jana Chrzciciela zamiast dzwonów
RACIBÓRZ
Miasto nie godzi się na współfi
nansowanie zakładów pomocni
czych Śląskiego Zarządu Meliora
cji i Urządzeń Wodnych. Powiat uważa, że w powiecie powinna na
dal działać jednostka odpowiada
jąca kompetencjami zlikwidowa
nym WZiR-om.
Nie ma potrzeby
Zakłady te miałyby zajmować się tym, czym do niedawna zajmowały się rejonowe WZiR-y, czyli bieżą
cym utrzymaniem urządzeń wod
nych i melioracyjnych, z wyjątkiem kosztownych inwestycji. Zdaniem wiceprezydenta Adama Hajduka gmina jest w stanie sama realizować te zadania na swym terenie i to dużo mniejszym kosztem niż proponowa
ne zakłady pomocnicze. Ich utrzy
manie w połowie miałoby spaść na barki gminy, w przypadku Racibo
rza wydatek ten oszacowano na 10 tys. zł rocznie. Zarząd miasta uznał, że to zbyt dużo i odrzucił ofertę ŚZMiUW.
Władze powiatu raciborskiego, wspierane przez powiat wodzisław
ski, walczą tymczasem o pozosta
wienie w powiecie jednostki odpo
wiadającej kompetencjami dawnym WZiR-om. Tylko ona może objąć całość zagadnień związanych z ochroną przeciwpowodziową oraz melioracją. Problem jednak w tym, jak powiedział na ostatniej sesji Rady Powiatu wicestarosta Krzysz
tof Kowalewski, że z ton dokumen
tacji wynika rozbieżność opinii w tej sprawie władz samorządowych województwa oraz podległego mu ŚZMiUW. Rozmowy toczą się więc dalej.
W
--- - INFORMACJE ■ ---
miał aparaturę nagłaśniającą. Z ta
śmy na całą dzielnicę rozlegały się dźwięki dzwonów z Rzymu. W 1997 r., podczas powodzi, stara apa
ratura kompletnie wysiadła. Obec
nie na wieży wisi jeszcze mały
RACIBÓRZ
Raciborski Urząd Skarbowy zwraca podatnikom uwagę, że w drukach PIT 11 i P1T 8b są błędy. W złożonych już zeznaniach za ubiegły rok urzędnicy stwierdzili z tego powodu szereg pomyłek.
Podatkowe łamigłówki
Stwierdzane błędy są niebagatel
ne. Najczęściej wskutek nich podat
nik albo dwukrotnie pomniejsza do
chód o kwotę składek na ubezpie
czenie społeczne, albo dwukrotnie obniża należny podatek dochodowy o kwotę składek na ubezpieczenie zdrowotne. Dlaczego tak się dzieje?
Otóż wszystkiemu „winna” reforma systemu ubezpieczeń społecznych oraz błędy w drukach PIT 11 i PIT 8b. Nawet podatnicy obeznani w tej tematyce mają z tym kłopoty, a co dopiero zwykły podatnik, który z fi
skusem spotyka się raz w roku, wła
śnie w momencie składania rocz
nych zeznań podatkowych - mówi Józef Jadczyszyn, naczelnik Urzędu Skarbowego w Raciborzu.
W złożonych już zeznaniach zda
niem fiskusa podatnicy popełniają najczęściej dwa błędy. W kolumnie
„b”, w której należy wpisać przy
chód podlegający opodatkowaniu wpisują przychód brutto dla celów podatkowych tzn. pomniejszony o wpłacone składki na ubezpieczenie społeczne. Tymczasem od początku ubiegłego roku przychód brutto obej
muje wynagrodzenie brutto i składki na ubezpieczenie społeczne. Ten błąd wynika prawdopodobnie z rutyny.
Przez ostatnie lata byliśmy bowiem przyzwyczajeni, że wynagrodzenie brutto, to nasz zarobek, od którego płacimy podatek uzyskując - w kon
sekwencji - wynagrodzenie netto.
Drugi powtarzający się błąd to wpisywanie w kolumnie „h” pobra
nego podatku od wynagrodzenia po
większonego o składkę na ubezpie
czenie zdrowotne. W tym jednak przypadku wpisać należy jedynie zaliczkę na podatek dochodowy. Po
dobnie w informacji PIT 8b.
Podatnik wypełniając zeznanie na podstawie informacji PIT 11 musi pamiętać, że dochód, który po
winien wykazać w zeznaniu wylicza sam, a od podanego w informacji przychodu odlicza podane w infor
macji koszty jego uzyskania. Pamię
tajmy też, że informacja PIT 11 nie zawiera, niestety, rubryki „dochód”
dzwon stalowy. W przyszłym tygo
dniu zostanie zdemontowany. Zastą
pią go: „Jan Paweł II”, „Jerzy”,
„Franciszek Augustyn” i „Jan Kazi
mierz”.
(waw)
w rozumieniu ustawy o podatku do
chodowym.
Urząd Skarbowy w Raciborzu przypomina, że termin składania ze
znań upływa 2 maja. Pod koniec kwietnia Urząd będzie czynny dłu
żej niż zwykle. W sobotę 29 kwiet
nia zeznania będzie można składać do godz. 15.00. Ci, którzy chcą szybko uzyskać zwrot nadpłacone
go podatku powinni jednak rozli
czyć się z fiskusem wcześniej. Do 2 maja za przesłanie zeznania podat
kowego poczta nie pobierze od nas opłaty. Warunek: na miejscu, w któ
re wklejamy znaczek należy wpisać
„zeznanie podatkowe” oraz numer informacji np. „PIT 30”. Na odwrot
nej stronie koperty koniecznie nale
ży wpisać dane osobowe i adres.
Do 2 maja nie zapłacimy również opłaty za wpłaty na konto Urzędu Skarbowego przekazywane za po
średnictwem poczty (konto ÜS Ra
cibórz, NBP O/Katowice nr 10101212-306098-222-3). Na od
wrotnej stronie blankietu należy po
dać tytuł wpłaty czyli: „rozliczenie podatku dochodowego za 1999 r.”.
Każdy, kto ma jakiekolwiek wąt
pliwości może skorzystać z urucho
mionego przez US Racibórz telefo
nicznego punktu informacyjnego.
Codziennie, w godzinach od 7.00 do 15.00, a w poniedziałki i czwartki do godz. 17.00, można dzwonić pod numer telefonu 415 48 27 wew. 104.
Można także zasięgnąć osobiście potrzebnej informacji. Osoby mają
ce dostęp do Internetu uzyskają wszystkie potrzebne informacje pod adresem Izby Skarbowej w Katowi
cach: www.isnet.katowice.pl.
Podatnicy powinni również pa
miętać o obowiązku aktualizacji da
nych identyfikacji podatkowej (NIP). Dokonuje się ich w przypad
ku zmiany: imienia lub nazwiska, adresu zamieszkania lub banku i nu
meru konta. To ostatnie ma duże znaczenie jeśli na nasz rachunek bankowy fiskus ma dokonać zwrotu nadpłaconego podatku.
(waw)
RACIBÓRZ
Odprawa produktów rolnych na przejściu granicznym w Cha
łupkach ma zwiększyć eksport pło
dów, głównie warzyw i owoców, z powiatu raciborskiego. Na razie
eksport tej jest śladowy.
Fito- granica
Taki eksport będzie możliwy je
śli na przejściu granicznym w Cha
łupkach (gm. Krzyżanowice) uru
chomiona zostanie odprawa fitosa
nitarna. Na swej ostatniej sesji, Rada Powiatu upoważniła zarząd do podjęcia odpowiednich działań w tym kierunku. Jest to konsekwencja pisma ze stycznia tego roku, w któ
rym Urząd Celny w Cieszynie Od
dział Celny w Chałupkach proponu
je władzom powiatu podjęcie starań mających na celu rozszerzenie w Chałupkach zakresu obsługi celnej o towary rolne. Na razie, na granicy polsko-czeskiej, świadczą je jedynie przejścia w Cieszynie i Kudowie.
Tymczasem Chałupki spełniają wszystkie wymagania, by taka od
prawa fitosanitarna dokonywała się również tutaj. Dopuszczają to rów
nież poczynione już wcześniej uzgodnienia polsko-czeskie. Zda
niem władz powiatu wprowadzenie kontroli fitosanitarnej może przy
nieść również wiele korzyści dla lo
kalnych producentów. Da to możli
wość eksportu płodów rolnych, głównie warzyw i owoców, przez co stworzona zostanie podstawa do rozwoju raciborskich firm ogrodni- czo-rolnych. Dawniej bowiem do
starczały one duże ilości swoich produktów na rynek czeski. Nie
mniej ważka jest możliwość stwo
rzenia warunków do inwestowania w infrastrukturę towarzyszącą, związaną z eksportem i importem płodów. Powstaną specjalne hanga
ry, zatrudnienie znajdzie kadra inży
nieryjno-techniczna. W końcu, co jest ważne dla władz państwowych, odciążone zostanie przejście w Cie
szynie, co ma ogromne znaczenie dla odprawy towarów łatwo psują- cych się, np. cytrusów.
Do listopada ubiegłego roku, Oddział Terenowy w Raciborzu Ślą
skiego Wojewódzkiego Inspektora
tu Ochrony Roślin wystawił produ
centom rolnym z terenu powiatu ra
ciborskiego - na potrzeby działalno
ści- eksportowej - 22 świadectwa fi
tosanitarne na drewno i nasiona ro
ślin rolniczych oraz 23 świadectwa na rzepak i pszenicę. Zdaniem ŚWIOR, eksport ten jest śladowy.
Trudno się z tym nie zgodzić, skoro tutejsi rolnicy byli w stanie ekspor
tować: 357 kg nasion roślin rolni
czych, 7 tys. ton rzepaku i 98 ton pszenicy. Być może uruchomienie odpraw produktów rolnych w Cha
łupkach zmieni tę niekorzystną sy
tuację.
(waw)
RACIBÓRZ
Przenosiny Centrum
Od 13 marca siedziba Powiato
wego Centrum Pomocy Rodzinie znajduje się przy ul. Grzonki 1, w budynku Domu Pomocy Społecznej
„Złota jesień”. Jednostka została tu przeniesiona z pl. Okrzei 4a. PCPR informuje, że nie uległy zmianie nu
mery telefonów. Dojazd do nowej siedziby autobusami linii nr 6 i 8.
00
2 ŚRODA, 15 MARCA 2000 r.
--- - INFORMACJE- ... ...
RACIBÓRZ
Górnośląski Bank Gospodarczy S.A. podsumował ubiegły rok swej działalności. Upłynął on pod znakiem poszerzenia kręgu klientów i wzro
stu wyników finansowych.
KUŹNIA RACIBORSKA
ISO w RAFAMECIE
Udany rok
Górnośląski Bank Gospodarczy S.A. (kontrolowany przez Powszech
ny Bank Kredytowy S.A.), to obec
nie silny bank regionalny zajmujący na Śląsku - pod względem liczby pla
cówek detalicznych - trzecie miejsce po PKO BP i Banku Śląskim S.A.
Pozycja GBG S.A. od lat sukcesyw
nie się umacnia. Stało się tak nie tyl
ko ze względu na wejście w skład grupy kapitałowej PBK S.A., ale również za sprawą: konsekwentnego
Moment podpisania, w 1999 r., umowy pomiędzy powiatem a GBG S.A.
zwiększenia liczby placówek (obec
nie ma ich 40), uatrakcyjniania swo
jej oferty dla ludności oraz małych i średnich firm, zaangażowania się w strategię rozwoju województwa ślą
skiego oraz, co jest niemniej ważne, wspierania śląskiej kultury, nauki, medycyny, sportu a także przedsię
wzięć charytatywnych.
W 1999 r. GBG S.A. polepszył wszystkie istotne dla wizerunku każ-
POWIAT
Sesja popularno-naukowa ma ściągnąć we wrześniu do małego Borucina w gminie Krzanowice polskich i czeskich językoznawców, ludoznawców oraz historyków. Ce
lem sesji jest pokazanie zwyczajów i obyczajów ludności morawskiej polsko-czeskiego pogranicza.
Kierunek Morawy
Sesję chcą wspólnie zorganizo
wać: Euroregion „Silesia”, powiat raciborski, władze miasta oraz gmi
na Krzanowice. Ma ona pokazać zwyczaje i obyczaje ludności mo
rawskiej zamieszkującej południo
we krańce powiatu raciborskiego - gminy: Pietrowice Wielkie, Krzano
wice i Krzyżanowice oraz moraw
skie tereny w Czechach. Podczas niedawnego spotkania w Urzędzie Miasta w Raciborzu wstępnie usta
lono, iż śesja odbędzie się w Domu Kultury w Borucinie, w małej wio
sce, w której wielu mieszkańców do dziś akcentuje swoją morawską toż
samość. Podczas jednodniowego spotkania, polscy i czescy języko
znawcy, ludoznawcy i historycy mają dyskutować o morawskim dia
lekcie i folklorze oraz historii tej ludności. Dyskusja zostanie praw
dopodobnie wzbogacona występem chóru z Krzanowic, który ma w swoim repertuarze morawskie pie
śni. Wystąpi także zespół folklory
styczny z Czech. Atrakcją mają być tradycyjne morawskie dania. •
(
* 9
dego banku wskaźniki; z 58 min zł w 1998 r. do 118 min zł w L09 wzrosły fundusze własne, o 33 proc, w sto
sunku do roku ’98 wzrósł zysk brut
to, o 65 proc, zwiększyła się akcja kredytowa, aż o 47 proc, zwiększyło się saldo depozytów. Wszystkie te wskaźniki są wyższe od średniej dla polskiego sektora bankowego.
Szczególną wagę GBG S.A. przy
wiązywał do pogłębienia specjaliza
cji w obsłudze ludności, małych i
średnich przedsiębiorstw. Obsługę swojego budżetu powierzył temu bankowi raciborski powiat (podob
nie uczyniły powiaty ziemskie: wo
dzisławski i rybnicki). W racibor
skim oddziale przy ul. Kilińskiego zwiększyła się liczba klientów. We wszystkich oddziałach GBG S.A. o 48 proc, w stosunku do roku 1998 zwiększyła się liczba rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR). O 52 proc, zwiększyła się ak
cja kredytowa dla osób prywatnych.
Ludność dostrzegała corâz większe korzyści w lokowaniu w GBG S.A.
swoich pieniędzy. Udział depozytów osób prywatnych uległ bowiem zwiększeniu o 75 proc.
W tym roku bank chce utrzymać ubiegłoroczne tempo rozwoju. Po
wstanie 10 kolejnych oddziałów. Za
montowanych zostanie 10 kolejnych bankomatów. W marcu klienci otrzy
mają karty V1SA, zaś kilka miesięcy później karty MAESTRO. Planuje się również uruchomienie oddziału internetowego GBG S.A. W najbliż
szym czasie można się również spo
dziewać nowego produktu depozyto
wego - lokaty wakacyjnej o promo
cyjnym oprocentowaniu.
(waw)
RACIBÓRZ
Opony gratis
Jeśli masz stare, niepotrzebne opony, możesz je za darmo składo
wać na Miejskim Składowisku Od
padów w Raciborzu-Brzeziu. Na wniosek mieszkańców Sudoła za
rząd miasta zdecydował bowiem, że MSO nie będzie pobierało od osób fizycznych opłat za tę usługę. Do
tychczas pobierano dość wysoką opłatę 150 zł za tonę, która stanowi
ła dotkliwy wydatek dla rolników chcących pozbyć się legalnie opon z ciągników. Zarząd miasta ma rów
nież nadzieję, że dzięki zniesieniu odpłatności mniej opon będzie się walało w okolicznych rowach. Te zwiezione do Brzezia zostaną wyko
rzystane przy budowie nowej kwa
tery składowiska.
W
Przez kolejne trzy lata tutejszy RAFAMET będzie się mógł szczycić posiadaniem certyfikatu systemu za
pewnienia jakości według norm ISO 9001. Certyfikat zaświadczający o wdrożeniu systemu zapewnienia ja
kości według norm ISO 9001, RA
FAMET S.A. posiada od 1996 r. Po trzech latach upłynęła jednak jego ważność. Stąd też spółka musiała się poddać, w styczniu tego roku, audi
Certyfikat z rąk Gerarda Morę odebrał prezes zarządu Longin Wons towi recertyfikującemu. Przeprowa
dzili go eksperci z Bureau Veritas Quality Intemational (BVQ1) z Lon
dynu. Wynik był pozytywny. 31 stycznia RAFAMET S.A. otrzymał certyfikat ISO 9001 na kolejne trzy lata. 10 marca, w siedzibie spółki, z rąk Gerarda Morć, dyrektora war
szawskiego biura BVQ1, odebrał go prezes zarządu Longin Wons. Certy
fikat obejmuje projektowanie i roz
wój, wytwarzanie i instalowanie, dostarczanie i serwis obrabiarek i urządzeń dla kolejnictwa, tokarek karuzelowych oraz obrabiarek spe
cjalnych. Zdaniem prezesa Wonsa:
certyfikat ISO 9001 dla firmy obra
biarkowej, to niezwykle ważny do
kument, bo niewiele firm z tej branży może się nim poszczycić.
RAFAMET S.A. to czołowy w kraju producent obrabiarek. Od lat jednak, z powodu załamania ekspor
tu i zmniejszonej ilości zamówień w kraju, firma boryka się z kłopotami.
Malały przychody ze sprzedaży, ob
niżała się rentowność, zwalniano pracowników. Ubiegły rok był naj
gorszy. Spółka zanotowała ogromną stratę netto.
Pogarszająca się kondycja spółki spowodowała zmianę na stanowisku prezesa. Na miejsce Wilibalda Ottli- ka powołano Longina Wonsa, do
tychczasowego dyrektora finanso
wego RAFAMETU. Nowy prezes zapowiada w tym roku 42 min zł przychodów ze sprzedaży i milion złotych zysku netto. Zmniejszy się jednak zatrudnienie, z obecnych bli
sko 500 do 420-440 osób. Zdaniem prezesa Wonsa dobrze na przyszłość rokuje pozyskanie nowych partne
rów z branży obrabiarkowej. Dzięki temu RAFAMET powiększył swój asortyment o frezarki bramowe.
ASTRA CLASSIC Z GLIWIC
WYGODA I ELEGANCJA
ZAPRASZAMY
BP AUTO GLIWICE
44-100 Gliwice, ul. Dworcowa 56 tel. 32/231 26 67 fax 32/ 231 94 78 ciężkie tokarki i wytaczarki.
Spółkę kontrolują dwa duże pol
skie banki: Bank Śląski S.A. i Bank Handlowy S.A. Oba mają po 38 proc, akcji. W lutym podpisały one umowy porozumienie o sprzedaży swoich pakietów inwestorowi. Kto nim jest, okaże się do 15 marca.
Akcje RAFAMETU są notowane na regulowanym rynku pozagiełdo
wym CETO. W ciągu ostatnich 52
tygodni ich cena ulegała znacznym wahaniom. Kosztowały od 1,80 do 10,46 zł.
Obok uzyskania, w 1996 r., certy
fikatu ISO 9001 firma może poszczy
cić sięjeszcze zdobyciem, w 1998 r., godła promocyjnego Teraz Polska za numerycznie sterowane tokarki spe
cjalne podtorowe. Za ten sam pro
dukt, rok wcześniej, RAFAMET S.A. uzyskał wyróżnienie w konkur
sie Mister Exportu ’97 organizowa
nym przez Krajową Izbę Gospodar
czą oraz Targi Poznańskie.
(waw)
RACIBÓRZ
Polacy i Czesi mają śpiewać i tańczyć w ramach wspólnego ze
społu Pieśni i Tańca „Silesia”.
Tańcząca
„Silesia”
„Silesię” miałby utworzyć: Ze
spół Pieśni i Tańca „Strzecha” oraz dziewczęcy Zespół Pieśni i Tańca z czeskich Stepankowic. W Urzędzie Miasta w Raciborzu przeprowadzo
no już rozmowy na ten temat. Wzięli w nich udział: władze Raciborza, dy
rekcja Domu Kultury „Strzecha”, Agentura Kultury z Czech oraz przedstawiciele czeskich gmin. Jak ustalono, w kwietniu Czeszki przyja- dą do Raciborza zobaczyć, jak pracu
je „Strzecha”. W czerwcu śpiewacy i tancerze „Strzechy” pojadą z rewizy
tą do Stepankowic. Pierwsze wspól
ne warsztaty odbędą się w sierpniu.
Premierowy występ będziemy mogli obejrzeć już podczas wrześniowego Święta Folkloru w Raciborzu.
(w)
opel S
l\Tjskrócie
❖
Starosta raciborski powołał wewnętrzną komisję ds. opinio
wania kandydatów na stanowisku dyrektora Szpitala Rejonowego w Raciborzu.
♦
Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta w Ra
ciborzu ogłasza po raz kolejny konkurs plastyczny dla uczniów klas I-VI szkół podstawowych pod hasłem „Zielono wokół nas”.
Tematyka prac powinna dotyczyć bogactwa świata roślin, jego ochrony i znaczenia dla naszego otoczenia. Prace, nigdzie wcze
śniej nie publikowane i prezentu
jące autorskie pomysły uczestni
ków, można nadsyłać do 24 mar
ca. Dla najlepszych przewidziano nagrody. Praca, która zdobędzie I m zostanie wydrukowana w for
mie plakatu. Wystawa pokonkur
sowa zostanie zorganizowana w Galerii „Gawra” w budynku Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej przy ul. Kasprowicza.
❖
Przy raciborskim kole Polskie
go Komitetu Zwalczania Raka działa onkologiczny telefon za
ufania. W poniedziałki i środy, od godz. 15.00 do 17.00, można dzwonić pod numer 418 14 10.
❖
Przy ul. Batorego 7/16, działa biuro poselskie posła Unii Wol
ności Ryszarda Ostrowskiego. Do biura można dzwonić pod numer 418 14 23. Swoje dyżury pełnić tu będą radni miejscy i powiatowi UW.
❖
21 marca, w godz. od 11.00 do 12.30, w lokalu przy ul. Wojska Polskiego 13/3a, można będzie spotkać posła AWS Wojciecha Franka.
❖
_ W siedzibie Powiatowego Centrum Parlamentamo-Samo- rządowego Sojuszu Lewicy De
mokratycznej przy ul. Drzymały w Raciborzu (naprzeciwko skwe
ru Moniuszki), dyżurują nato
miast posłowie Sojuszu. 20 mar
ca, w. godzinach od 16.00 do 18.00, będzie obecny poseł An
drzej Zając. PCPS SLD przypo
mina, że w każdy poniedziałek w lokalu przy ul. Drzymały dyżuru
ją radni miejscy i powiatowi SLD.
GŁUBCZYCE
Wojewoda Adam Pęzioł w trakcie wizyty w powiecie głub- czyckim odbył szereg spotkań z przedstawicielami władz samo
rządowych miasta i powiatu. Spo
tkał się między innymi ze starostą Lesławem Kinalem.
❖
W ubiegłym tygodniu odbyła się pierwsza w tym roku sesja Rady Powiatu. Radni wysłuchali na niej między innymi sprawoz
dania powiatowego inspektora sa
nitarnego i uchwalili szereg zmian w budżecie na rok bieżący.
Ponadto wysłuchali informacji starosty Kinala o pracy Zarządu Powiatu. Grupa radnych opozycji niezadowolona z niektórych dzia
łań zarządu złożyła wniosek o od
wołanie starosty.
❖
Rada Miasta Głubczyce podję
ła na ostatniej sesji uchwałę o zmianie działalności w zakresie realizacji polityki mieszkaniowej na terenie gminy. Radni uznali, że najlepszy efekt da połączenie To
warzystwa Budownictwa Spo
łecznego z Zarządem Mienia Ko
munalnego i przyniesie wymierne oszczędności finansowe.
ŚRODA, 15 MARCA 2000 r. 3
Ekipa pod mocnym wezwaniem
Stary, śląski zwyczaj nakazuje, by misiowi, który udaje się po kar
nawale na spoczynek, dać miodu.
Kto miodu nie poskąpi, latem może liczyć na urodzaj. W Sławikowie, od kilkunastu już lat, spod tutejszej remizy Ochotniczej Straży Pożarnej wyrusza na grzebanie basa lub - jak kto woli - wodzenie bera ekipa pod mocnym wezwaniem. Tak przynaj
mniej o przebierańcach mówi An
drzej Czech, sołtys ze Sławikowa.
Sam co roku przebiera się za poli
cjanta. Ekipę, bez przesady, ma mocną. Za pielęgniarkę przebiera się Marek Gurkiewicz, sołtys z Grzegorzowie. Niedźwiedziem jest Maciej Nowak, były sołtys sławi- kowski. Sołtysem z Miejsca Od
rzańskiego i organistą w kościele jest akordeonista Jan Zaremba. Na bębnie gra przewodniczący samo
rządu wiejskiego ze Sławikowa, Ru
dolf Blana. W rolę baby wciela się Gerard Górecki, skarbnik OSP Sła- wików. Żadnych społecznych funk
cji nie pełnią jedynie: Gerard Blana (diabeł), Gerard Kicka (lew), Wil
helm Strzelczyk (saksofon) i Kry
stian Górecki (trzaskadło).
Ta mocna ekipa zdominowana przez sołtysów i Gerardów odwie
dza domostwa, przedszkola, szkoły i Urząd Gminy w Rudniku. Od dwóch lat odwiedzają pod koniec karnawału raciborskie Starostwo. W tym roku byli też w Muzeum, gdzie ich popisy - dla celów dokumenta
cyjnych - zarejestrowano na wideo.
Raciborzanie sławikowskich prze
bierańców mogli obejrzeć 6 marca, na raciborskim Rynku lub w telewi
zji Polsat.
Dziś nie wiadomo dokładnie, kiedy narodził się zwyczaj grzeba
nia basa. Wiadomo tylko, że kulty
wowany jest od pokoleń i przetrwał, niestety, w kilku raptem wioskach.
Według ludowych wierzeń, przyję
cie misia, udającego się po karnawa
le na spoczynek, gwarantuje dobre plony. By jeszcze lepiej zadbać o swoje szczęście, daje się misiowi dzbanek miodu i jajka. Po co? Ano po to, jak przekonuje Andrzej Czech, by miś przypadkiem nie zbu
dził się i w czasie Wielkiego Postu nie buszował.
tekst i zdjęcia G. Wawoczny Niedźwiedź - Maciej Nowak
Akordeonista Jan Zaremba
y
Niedźwiedź i diabeł (Gerard Błana)
Baba - Gerard Górecki______________ ____ Chłop trzaskadło - Krystian Górecki Policjant - Andrzej Czech
4
~■GOSPODARKA* ~
REGION
Jaki model prywatyzacji jest dla nas lepszy - nad tym zastanawiali się uczestnicy niedawnego spotkania w siedzibie raciborskiego Zrzeszenia Plantatorów Roślin Okopowych. A dylemat to nieblahy, bo mogący zadecydować o losach ponad tysiąca okolicznych plantatorów.
OTOW a NI a
Prywatyzacja nieunikniona
„Uważamy, że realizowany pro
ces prywatyzacji i restrukturyzacji Śląskiej Spółki Cukrowej jest nie
odzowny. Potwierdzamy niezmien
ność stanowiska wypracowywanego od dwóch lat na spotkaniach preze
sów zrzeszeń i związków plantato
rów” - to oficjalne stanowisko zre
dagowane do ministra skarbu Emila Wąsacza przez przedstawicieli śro
dowiska, którzy zebrali się w Zrze
szeniu. „Potwierdzamy, iż Pakiet Plantatorski opracowany wspólnie z przedstawicielami Zarządów Izb Rolniczych oraz skonsultowany ze związkami zawodowymi i organiza
cjami rolniczymi w pełni zabezpie
czy interesy plantatorów. Oczekuje
my poparcia i współpracy, która po
może wynegocjować pakiet i zabez
pieczyć jego właściwe realizowa
nie”.
Przedstawiciele organizacji rolniczych opowiedzieli się zdecydowanie za prywatyzacją holdingu
poprzednie kampanie. Dla samych plantatorów najbardziej liczy się Pa
kiet Plantatorski - ma gwarantować im prawa własności akcji prywaty
zowanych cukrowni oraz przypisać limity upraw do plantatora. Będzie
my się domagać jego przyjęcia przez inwestora - dodał Władysław Malinowski. Producenci zachodni i tak prędzej czy później wejdą na nasz rynek, ale bez pakietu będą mogli swobodnie operować i nie wyjdzie to rolnikom na dobre. Jego zdaniem koncepcja Polskiego Cu
kru nie daje rolnikom gwarancji utrzymania swoich limitów, ani nie zabezpiecza ich uprawnień wynika
jących z kontraktacji dla cukrowni.
Obecnie Śląska Spółka Cukrowa obejmuje 16 zakładów w kilku woje
wództwach, przerabia do 300 tys. ton buraków. Jest jednym z 4 holdingów w kraju - ale ma naj
gorszą sytuację fi
nansową Dlatego też jej prywatyzacja jest nieunikniona - mówiono na spotka
niu. 1F ministerstwie o tym wiedzą i dlate
go chcą potraktować nasz przypadek jako modelowy. Okupują
cym holding nie po
doba się ta koncep
cja, boją się wyku
pienia przez zagra
niczne firmy więk
szościowego pakietu akcji. Niepokoi ich przejęcie holdingu - jak twierdzą - w celu opanowania limitów produkcji i przez to pozbawienia rolni
ków upraw, skupu
jąc buraki w innych regionach. Właśnie dlatego chcemy do
prowadzić do reali
zacji pakietu planta
torskiego - riposto
wał prezes Malinow
ski. Od inwestora będziemy się do
magać dotrzymywania umów, korzy
stania z miejscowego surowca i wprowadzenia stawek płatności na poziomie porównywalnym z unijnym.
Zebrani w siedzibie raciborskie
go Zrzeszenia nie omieszkali cierp
ko się odnieść do ludzi, którzy zor
ganizowali protest w Łosiowie. Je
żeli mówi się, iż utworzenie Polskie
go Cukru nie ma uzasadnienia eko
nomicznego, to po co się organizuje takie akcje?! - oburzył się Tadeusz Kozieł z raciborskiego Zrzeszenia Plantatorów Roślin Okopowych.
Wstyd mi za ludzi, którzy udają tro
skę o plantatora, a sami nimi nie są.
Przedstawiciele środowiska z woje
wództwa opolskiego nie byli ca
łkiem zgodni co do tego, że akcja protestacyjna to błąd. Obawiamy się, czy prywatyzacja i pakiet nie bę
dzie przypadkiem okazją do pomija
nia naszych interesów - mówili.
Opowiadamy się za Polskim Cu
krem, ale w zmienionej formie. Ich niepewność budziły niemiłe do
świadczenia z prywatyzacji innych branż, tytoniowej i olejarskiej. Nie porównujcie branży cukrowniczej do tamtych - odpowiadał prezes Ma
linowski. Pamiętajcie, że działamy w branży, która jest jedyną z ustano
wionymi limitami produkcji! Popar
cie dla prywatyzacji zadeklarował również Tadeusz Kozieł. Jeżeli na
sze cukrownie nie zostaną pilnie za
silone kapitałem, to padną. My je
steśmy tutaj obecni już od 130 lat i
musimy być odpo
wiedzialni za los plantatorów.
Dziś wiadomo, że prywatyzacja jest przesądzona. Ze wstępnych ustaleń wynika, że poten
cjalni nabywcy będą mogli pozyskać część akcji - ale nie większość. Holding posiada 51 procent akcji swych cu
krowni. 19 procent ma Skarb Państwa, a po 15 procent jest w rękach plantato
rów i pracowników.
Oznacza to, że za
kup pakietu akcji holdingu nie da in
westorowi kontroli nad całością. Chęć wejścia na rynek de
klarowało kilka firm zagranicznych, a dwie - niemiecki Sud Zucker i francu
ski Saint Louis Sucre - są w ścisłym gronie ewentualnych kupców. Ta prywatyzacja ma być wzorcem, jeśli chodzi o pakiety pracownicze i so
cjalne - dodał Władysław Malinow
ski. Nas interesuje wynegocjowanie najlepszych warunków dla rolników.
A z kim przyjdzie nam rozmawiać, to sprawa drugorzędna. Może być to nawet Polski Cukier - stwierdził.
Ten prawdopodobnie szybko się nie
Władysław Malinowski prezes Rady Zrzeszeń
„urodzi”, bo niedawno Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów uznał, że ministerstwo skarbu nie dokonało rzeczowej analizy skut
ków utworzenia koncernu. Eksper
tom nie spodobały się też niektóre założenia koncepcji Polskiego Cu
kru. Przyznali też, że ustawa cukro
wa z 1994 r. jest wadliwa i trzeba ją zmienić.
(sem)
“"■SERWIS BANKOWY ■ ■ ~
GÓRNOŚLĄSKI BANK GOSPODARCZY S.A.
ODDZIAŁ CACIBÓDZ
47-400 Racibórz,ul. Kilińskiego 2 tel./fax (32) 415 3075, 415 22 95
Z dniem 1.03.2000 r. ulegajązmianiestopy procentowe wybranychkredytówi depozytów, liczone w skali roku:
Do spotkania w Raciborzu do
szło w następstwie zdarzeń, które od 19 lutego zajmują uwagę cukrowni
ków. Wówczas to nieformalna gru
pa plantatorów z opolskiego i Dol
nego Śląska rozpoczęła okupację biurowca holdingu w Łosiowie, chcąc zmusić rząd do przychylnego spojrzenia na koncepcję koncernu Polski Cukier. Protestujący domaga
li się ponadto odtajnienia prywaty
zacji - ich zdaniem przymiarki do sprzedania niektórych holdingów inwestorom zagranicznym są konty
nuacją procesu wyprzedaży majątku narodowego. Chcieli też przyspie
szenia prac nad ustawą cukrową i przeciwwagi dla zachodnich kon
cernów. Z ich uwagami nie zgadzała się jednak większość przybyłych do Raciborza gości.
Obawiam się, czy ci panowie zdają sobie sprawę ze złożoności sy
tuacji holdingu - stwierdził Włady
sław Malinowski, prezes Rady Zrze
szeń i Ztviązków Plantatorów Bura
ka Cukrowego. Nad 13 cukrownia
mi śląskimi wisi już czerwona latar
nia! Są tak zdekapitalizowane, że nie wytrzymują konkurencji choćby z cukrowniami wschodniej ściany, które kilka lat temu zmodernizowa
no. Błąd popełniono kilka lat temu, gdy nie pozwolono nam na prze
kształcenia własnościowe. Dziś są tego skutki. Śmiem wątpić, czy kon
cepcja Polskiego Cukru da rolnikom gwarancję otrzymania pieniędzy za uprawy i czy uda się odzyskać te za
■ Terminowe rachunki oszczędnościowe - Złotowe
„Multilokata" ostopie procentowej:
OKRES OPROCENTOWANIE
3 miesiące 15,2%
6miesięcy 14,6%
12miesięcy 14,0%
■ Lokata terminowa zlotowa o stałej stopieprocentowej
„Lokata wakacyjna":
OKRES OPROCENTOWANIE
4 miesiące 15,7%
5 miesięcy 15,7%
Zmieniło się równieżoprocentowanie lokat terminowych zlo
towych o stałej stopieprocentowej o wartości do 20000i po
wyżej, lokaty optymalne zlotowe oraz wkłady potwierdzone certyfikatem depozytowym ostałejstopie procentowej(wszel
kie informacje na miejscu).
Z dniem 13.03.2000r. zmianie ulegająstopy procentowe niektórychkredytów:
■ Kredyty samochodowe - Złotowe:
* dla posiadaczy rachunku ROR w GBG S.A. -17,90% (stałe)
Pojazdy nowe do 36 m-cy
pow. 24 m-cy
18,90% (s) 20,90% (z) Pojazdy używane wiek do 5 lat
(z wyłączeniem składaków)
do 36 m-cy
od 24 m-cy do 72 m-cy
18,90% (s) 22,30% (z) Pojazdy używane wiek powyżej
5 lat oraz tzw. „składaki”
do 24 m-cy pow. 24 m-cy/
pow. 24 m-cy do 36 m-cy (motocykle)
21,80% (s) 24,50% (z)
Kredyt udzielany jest również w złotych polskichindeksowanych kur semwaluty EURO, USD.
RACIBÓRZ
Henkel Polska S.A. doszedł do porozumienia z Fabryką Obrabia
rek Rafamet S.A. z Kuźni Racibor
skiej, na której terenie, naprzeciw
ko biurowca, chce budować swoje magazyny. Rafamet udostępni te
reny oraz bocznicę kolejową.
<■ Zarząd miasta skierował do rąk raciborskich radnych projekt uchwały w sprawie sprzedaży za
budowanej nieruchomości przy ul. Ocickiej 13a (dzienny dom po
mocy społecznej). Działka ma po
wierzchnię niewiele ponad 600 m kw., budynek 157 m kw.
«■ W drodze I publicznego prze
targu nieograniczonego władze miasta zamierzają sprzedać zabu
dowaną nieruchomość przy ul.
Mariańskiej 44. Cena wywoław
cza budynku o powierzchni 222 m kw. wynosi 120 tys. zł, zaś jed
nego metra kw. gruntu (łącznie 327 m kw.) 50 zł.
W drodze I przetargu nieogra
niczonego gmina chce również sprzedać działkę budowlaną o po
wierzchni siedmiu arów przy ul.
Dolnej na Ocicach. Cenę wywo
ławczą metra kw. ustalono na 55,64 zł.
•r W drodze 11 przetargu nieogra
niczonego na wysokość miesięcz
nego czynszu miasto chce-wyna
jąć wolny lokal użytkowy przy pl.
Jagiełły 5/17 o powierzchni 55 m kw. Cena wywoławcza 440 zł.
Przetarg odbędzie się 22 marca o godz. 10.00 w Urzędzie Miasta.
Zarząd miasta zdecydował o zamianie na lokale mieszkalne dwóch lokali użytkowych przy ul.: Kozielskiej 20/1 a oraz Ma
riańskiej 12/2.
»• W raciborskich sklepach pro
wadzących sprzedaż alkoholu mają się pojawić plakaty „Audit”
informujące o szkodliwości spo
żywania alkoholu.
Biuro Projektów Budownic
twa Komunalnego z Wrocławia wygrało ogłoszony przez zarząd miasta przetarg na wykonanie projektu ujęcia wody i stacji uzdatniania w Strzybniku. Do przetargu nie zgłosiła się żadna raciborska firma.
Miasto przejmie do swojego zasobu mieszkaniowego dziewięć mieszkań zakładowych Henkla przy ul. Dąbrowskiego.
•■413 decyzji o warunkach zabu
dowy i zagospodarowania terenu wydał w ubiegłym roku Wydział Inwestycji i Urbanistyki Urzędu Miasta w Raciborzu. 291 z nich dotyczyło lokalizacji obiektów, 118 podziału terenu, zaś w 4 przy
padkach UM odmówił udzielenia warunków zabudowy. Jednocze
śnie wydano 155 zaświadczeń o przeznaczeniu terenu zgodnie z miejscowym planem zagospodaro
wania przestrzennego.
•• 228 umorzeń i zaniechania po
boru podatków i opłat lokalnych dokonał w ubiegłym roku Wy
dział Finansowy Urzędu Miasta.
•• Gmina Kuźnia Raciborska przejęła na własność były GS- owski Bar Przystanek przy ul. Sło
wackiego. Władze miasta będą szukać inwestora chcącego zago
spodarować zrujnowany obecnie obiekt.
•■ Komornik sprzedaje byłą halę Polmosu przy ul. Nowomiejskiej.
Miał tu powstać supermarket
„Szalony Max”. Miasto ma prawo pierwokupu nieruchomości. Praw
dopodobnie jednak, jak poinfor
mował na ostatniej sesji wicepre
zydent Adam Hajduk, z niego nie skorzysta, bo w budżecie brakuje pieniędzy.
ŚRODA, 15 MARCA 2000 r.
nansów obcięło gminie tegorocz
ną subwencję oświatową. Zda
niem Władysława Gumieniaka dyrektora Miejskiego Zespołu Oświaty, władze gminy będą mu- siały załatać oświatową dziurę, gdyż potrzeby szkół zostały wyli
czone co do grosza. Od września MZO planuje przeprowadzić, w miarę możliwości, łączenie od
działów. Da to oszczędności na wynagrodzeniach dla nauczycie
li.
□ Zarząd gminy zwolnił z po
datku od nieruchomości gminny Zakład Lecznictwa Ambulatoryj
nego oraz Ośrodek Pomocy Spo
łecznej.
□ 10 marca burmistrz Witold Cęcek i członkowie zarządu gmi
ny udali się do czeskiego miasta Odry. Podpisano tam umową partnerską obu samorządów. Po niemieckim Kelheim, czeskie Odry to drugi partner Kuźni Ra
ciborskiej. Współpraca z Czecha
mi, przy wykorzystaniu środków pomocy z Unii Europejskiej, ma być rozwijana w ramach Eurore
gionu „Silesia”.
□ Raciborski PKS obiecał do
stosować do potrzeb mieszkań
ców Jankowie rozkład jazdy au
tobusów na trasie Racibórz- Rudy.
□ Tegoroczna stawka godzino
wa za usługi opiekuńcze wynosi 10 zł - ustalił zarząd miasta.
Oznacza to, że stawka ta wynosi tyle samo, co w roku ubiegłym.
□ Na wniosek Rady Jankowie zostaną oznakowane ulice w tym sołectwie, przede wszystkim: Ra
ciborska, Szkolna, Wypoczynko
wa, Leśna, Wiejska i Polna.
□ Ze względu na wysokie bezro
bocie i trudności ze znalezieniem mieszkania zarząd miasta odmó
wił przyjęcia rodziny polskiej z Kazachstanu. Z wnioskiem takim wystąpił mieszkaniec Gliwic, krewny tych osób.
Krzyżanowice
□ Rada Gminy przyjęła tego
roczny gminny program profilak
tyki i rozwiązywania problemów alkoholowych.
□ Biuro ds. Usuwania Skutków Powodzi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przekazało gmi
nie 60 tys. zł z przeznaczeniem na wykonanie drenażu opasko
wego, wymianę nawierzchni, od
wodnienie i remont muru oporo
wego w zabytkowym zespole pa- łacowo-parkowym uszkodzonym podczas powodzi w 1997 r.
□ O 48,1 tys. zł mniejsze niż wcześniej planowano będą do
chody gminy z tytułu udziału w podatku dochodowym płaconym przez jej mieszkańców. Ubytek dochodów zrekompensuje ponad 49 tys. zł, które wpłyną z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób prawnych (firm).
Krzanowice
□ Trwa renowacja zabytkowej Kolumny Maryjnej na krzano- wickim rynku. Prace przeprowa
dza parafia, właściciel zabytku.
. -GMINY
KIETRZ
W7 ubiegłą sobotę nie lada gratkę mieli miłośnicy sztuki i malarstwa z naszego regionu. W Miejskim Domu Kultury swe obrazy wystawiała bowiem znana i ceniona malarka Maria Bereźnica - Przyłęcka.
Wystawa niczym rarytas
W sobotę zlicytowano na werni
sażu jeden z jej obrazów. W licytacji, którą prowadziła Zuzanna Zapotocz- na dyrektor placówki, najbardziej li-
„pogodził” jeden z przybyłych na au
kcję gości - gliwiczanin Witold Ba
biński. Dochód z aukcji w wysokości 990 zł zasilił konto Domu Pomocy Wernisaż, który miał miejsce kil
ka dni temu w Kietrzu odbywał się pod patronatem wojewody opolskie
go Adama Pęzioła i jego żony Mario-
Maria Bereźnica - Przyłęcka
li. Część artystyczną zapewniły dziewczyny z zespołu muzycznego
„Septyma”, działającego przy raci
borskim Domu Kultury „Strzecha”.
Pochodząca z nie tak dalekich Gliwic artystka maluje od wielu lat, szczególnie upodobała sobie akware
lę i gwasz na papierze. Studiowała w łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Tkaniny Dekoracyjnej i Unikatowej pod kierownictwem prof. A. Starzewskiego (gobelin i dy
wan), a także prof. S. Fijałkowskiego (malarstwo). Od 1974 roku mieszka w Kietrzu, dokąd przeniosła się z mężem po studiach. Wystawia swe dzieła niezwykle rzadko. Ta wystawa to w pewnym sensie usprawiedliwie
nie przed moimi przyjaciółmi i znajo
mymi, zdaniem których zbytnio cho
wam się przed otoczeniem - mówiła malarka na otwarciu wrenisażu.
Jak dotąd w swym dorobku ma kilkanaście wystaw indywidualnych, między innymi w raciborskim mu
zeum, gdzie można było obejrzeć jej prace w 1996 roku. Styczność z jej twórczością mieli jednak również Niemcy (wystawy - 1991 r. galeria Z w Landau, 1992 r. galeria szpitala św.
Józefa w Haan i muzeum Górnego Śląska, 1998 r. Art Zentrum Wejght w Pirmasens), Austriacy (1997 r. ga
leria G -5 w Salzburgu, 1998 r. gale
ria Kunst Treff w Wiedniu), Czesi (1995 r. muzeum w Kmowie), a na
wet Amerykanie (1998 r. galeria pol
skiej książki Ex Libris w Chicago).
Nie brakowało jednak też jej obra
zów na kilkunastu wystawach zbio
rowych. O tym, że są one cenione, świadczy spora liczba dzieł znajdują
cych się w zbiorach prywatnych ko
lekcjonerów na całym świecie.
Nzoz „Vita - Med.”
47-400 Racibórz ul. Wileńska 1
• leczenie chorób tarczycy
• leczenie zaburzeń hormonalnych Dr nauk med. Janusz Walner - pn., godz. 16.30
Specjalista endokrynolog
Lek. med. Grzegorz Nowakowski - wt. i czw., godz. 11.00 -13.00 Rejestracja telefoniczna 415 87 29
czyli się miejscowy biznesmen Ma
rian Konopka - prezes „Włókniarza”
Kietrz oraz prezydent Raciborza An
drzej Markowiak. Jednak obu panów
REGION
Bawią i uczą
Teatrzyk aktorski „Pompon z Bą
blem”, popularny już wśród dzieci raciborskich przedszkoli i szkół podstawowych, ostatnio występo
wał z programem „To nie żarty” na terenie gminy Głubczyce. Aktorzy odwiedzili Szkoły Podstawowe nr 1,
Odczytanie znaków wykonanych mazakiem, które są niewidoczne dla złodzieja 2 i 3 w mieście oraz dzieci w Gołu-
szowicach, Pietrowicach Wielkich i Zopowej. Do końca marca przedsta
wienia odbędą się jeszcze w Bogda-
nowicach, Grobnikach, Klisinie, Li- sięcicach i Ściborzycach.
Program „To nie żarty” ukazuje różne sytuacje, w których może zna
leźć się każde dziecko: zagrożenie ze strony nieznajomych osób doro
słych jak złodzieja, zboczeńca, na
mawiających do używania narkoty
ków czy spożywania napojów alko
holowych , niebezpieczeństwa pod
czas zagubienia, zabawy z ogniem oraz kąpieli w miejscach niedozwo
lonych. Jednocześnie program uczy jak dziecko ma zachować się w ta
kich sytuacjach i jak ustrzec się przed złem, na które jest coraz czę
ściej narażone. Aktorzy Wiesław Cichy i Zdzisław Skowroński wpro
wadzają do akcji przedstawienia wiele komicznych i zabawnych scen, co wzbudza duże zaintereso
wanie wśród młodych widzów.
K.N.
RACIBÓRZ
Złote gody
Trzy pary małżeńskie, 3 marca, obchodziły swoje święto. Po raz drugi w życiu stanęły one przed kie
rownikiem Urzędu Stanu Cywilne
go. Słysząc odegrany specjalnie dla
Jadwiga i Kazimierz Ochmanek z Raciborza pobrali się 26.11.1949 r.
Społecznej dla Dzieci Niepełno
sprawnych w Kietrzu prowadzonego przez siostry franciszkanki.
(sem)
Gertruda i Paweł Doleżych z Markowie pobrali się 21.08.1949 r.
Bronisława i Zdzisław Drozd z Raciborza pobrali się 5.11.1949 r.
nich marsz Mendelsohna w ich oczach zakręciły się łzy wzruszenia na wspomnienie o pamiętnym dniu sprzed 50 lat, kiedy jako młodzi lu
dzie pobierali się.
Prezydent miasta Andrzej Mar
kowiak uroczyście wręczył parom medale „Za długoletnie pożycie ma
łżeńskie”. Po części oficjalnej jubi
laci zasiedli wspólnie z Adamem Krawczykiem, obecnym kierowni
kiem USC i Andrzejem Maćkowia
kiem do stołu, przy którym wypili szampana, życząc sobie nawzajem sukcesów w dalszym życiu. Warto docenić fakt, iż niewiele par może pochwalić się tak długim, a zarazem szczęśliwym małżeństwem. Mimo, że w ich życiu nie brakowało także tych przykrych chwil, udało im się je przezwyciężyć. Wszystkie pary zgodnie stwierdziły, iż najważniej
sza jest miłość, wierność a także go
towość pójścia na ustępstwo.
wego