Katarzyna Barańska
MIĘDZYNARODOWA DZIAŁALNOŚĆ MUZEUM ETNOGRAFICZNEGO IM. S. UDZIELI W KRAKOWIE
W OBLICZU POLITYCZNYCH ZMIAN OSTATNIEJ DEKADY
Ostatnia dekada zapisała się w polskiej polityce i kulturze rewolucyjnymi zmianami, któ
re z jednej strony zmuszają do zastanowienia się nad własnym dziedzictwem kulturowym, z drugiej natomiast do spojrzenia w przyszłość, z uwzględnieniem roli kultury polskiej w tworzeniu się tożsamości Europy XXI wieku. Procesy integracyjne europejskich państw i pogłębiający się dialog między narodami stawiają zupełnie nowe wyzwania w dziedzinie współpracy międzynarodowej. Wyzwania te obejmują również sferę współpracy między
kulturowej: tworzenie podstaw dla nieskrępowanego przepływu idei i wartości, formułowa
nie programów edukacyjnych, sprzyjających komunikacji między kulturami, głoszenie ide
ałów tolerancji ponad etnicznymi, religijnymi i kulturowymi podziałami. Polska tradycja wielowiekowego, zgodnego współżycia różnych nacji w ramach jednej Rzeczypospolitej jest niezwykle cennym doświadczeniem w dziele budowania zjednoczonej Europy.
Artykuł 3 Statutu Międzynarodowej Rady Muzeów (ICOM) definiuje muzeum jako nie- zarobkową i permanentnie istniejącą w służbie społeczeństwa i jego rozwoju, instytucję, otwartą dla publiczności. Instytucję, która wykonuje badania nad świadectwami materialny
mi człowieka i jego otoczenia, pozyskuje je, przechowuje i udostępnia, a zwłaszcza eksponuje je n' celu badań, nauczania i rozrywki. W zależności od charakteru posiadanych zbiorów wprowadzony został podział na muzea narodowe, biograficzne, archeologiczne, etnograficz
ne etc. 1. Każde z nich stawia sobie inne cele i z innymi spotyka się problemami.
1 Por. Z. Żygulski jun., Muzea na świecie. Warszawa 1982.
*
U podstaw powstawania muzeów etnograficznych tkwią dwa nurty zainteresowań kultu
rową obcością, popularne w ubiegłym stuleciu. Pierwszy z nich reprezentują muzea, których tradycje sięgają epoki wielkich odkryć geograficznych i badań terenów pozaeuropejskich w okresie kolonialnych podbojów. Mocarstwa kolonialne szukały poza Europą bogactw na
turalnych, a równocześnie podczas częstych podróży rozwijała się ciekawość świata, fascy
nacja odmiennymi kulturami. I choć, oczywiście, kolekcjonowanie egzotycznych artefaktów znane było co najmniej od XVI stulecia, w wieku XIX przeżyło swój rozkwit. Ciągle aktual
ny oświeceniowy mit „dobrego dzikiego”, romantyczne fascynacje przeszłością i naturą two
rzyły ideologiczną motywację dla powstawania wielkich muzeów w krajach Europy Zachod
niej.
Drugi nurt tworzą muzea, które powstały zgodnie z ideą tzw. ludoznawstwa (polski odpo
wiednik terminu Volkakunde"). Kiedy w okresie romantyzmu kulturę ludową podniesiono do rangi kultury narodowej, poszukiwanie i ochrona dóbr kultury ludowej stały się imperaty
wem równoznacznym z ochroną dziedzictwa kulturowego własnego narodu.
W muzeach etnograficznych znajdują się eksponaty kultur ludowych, europejskich i pozaeuropejskich, oraz, coraz częściej, przedmioty należące do tzw. kultury masowej. Tc ostatnie budzą wiele kontrowersji, zarówno wśród muzealników, jak i widzów. Przyzwycza
jeni jesteśmy do umieszczania na wystawach i oglądania w muzeach przedmiotów pocho
dzących z innych kręgów kulturowych, ludowych strojów świątecznych czy dzieł sztuki nie
profesjonalnej. Tymczasem zdarza się zobaczyć w gablocie rzecz powszechnego użytku, o minimalnej lub żadnej wartości artystycznej. Lecz przecież osławiona już butelka Coca- Coli lub stuwatowa żarówka są świadkami naszej codzienności i, jako takie, mają prawo znaleźć się w muzeum. Doskonały przykład stanowią tu dokonania Muzeum Etnograficzne
go w Neuchâtel w Szwajcarii, kierowanego od kilkunastu lat przez Jacquesa Hainarda, etno
loga z akademickim doświadczeniem. Każdego roku muzeum organizuje jedną dużą wysta
wę czasową. Zagadnienia, którymi zajmują się twórcy wystaw w Neuchâtel, to tematy zwią
zane ze współczesnością, a sposoby realizacji, poprzez zestawienie typowo etnograficznych eksponatów z przedmiotami mającymi walor pospolitości, często mają charakter prowoka
cyjny. Wystawy poruszają uniwersalną problematykę, stawiają trudne pytania i zmuszają wi
dza do myślenia o kondycji człowieka w świecie współczesnym, podejmują walkę ze stereo
typami myślowymi i nietolerancją (Jaworska 1996; Bibliothèques) .
Traktowanie wystawy muzealnej jako miejsca, gdzie można poszukiwać sensu, odnajdy
wać ukryty (często zapomniany) porządek świata, wydaje się ze wszech miar odpowiednie dla końca XX wieku. Etnologia służy rozumieniu kulturowej odmienności i tożsamości, kul
turowego sensu. Muzea etnograficzne natomiast mogą odnalezione prawdy ukazywać na swoich wystawach.
2 Termin Volkskunde pojawi! się w Niemczech już w końcu XVIII wieku i oznacza! naukowe badanie warstw niższych w społeczeństwach klasowo zróżnicowanych.
3 M. Jaworska, Muzeum etnograficzne z. dziesięcioletnim wyprzedzeniem, „Polska Sztuka Ludowa. Konteksty”, 1966, nr 1-2, s. 54-65; Bibliothèques et musées de la ville de Neuchâtel, Conseil communal de la ville de Neuchâ
tel, Section des affaires culturelles, roczniki 1987-1996.
MIĘDZYNARODOWA DZIAŁALNOŚĆ MUZEUM. 101
„Wystawiać to znaczy, lub powinno znaczyć, walczyć z niewiedzą, a przede wszystkim z jej najtrwalszą formą: uprzedzeniami, przesądami i stereotypami kulturowymi”4.
4 M. Thévoz, Esthétique et/ou anesthésie muséographique [w]: Objets prétextes, objets manipulés, Musée d’ethnographie Neuchâtel 1984. za: Jaworska op.cit.
5 S. Węglarz, Chłopi jako obcy. Prolegomena [w:] W. Burszta, J. Datnrosz (red ). Pożegnanie paradygmatu.
Etnologia wobec współczesności. Warszawa 1994. s. 78-101.
6 E. Pietraszek, Muzeum Etnograficzne w Krakowie w pierwszym okresie istnienia (1910-1948). „Lud” 1993, I. 76, s. 67-89.
Dlatego właśnie przed muzeami etnograficznymi stają odpowiedzialne zadania.
*
Dziewiętnastowieczne zainteresowanie ludem i jego kulturą znalazło bardzo podatny grunt na ziemiach polskich. Było to związane z ówczesną sytuacją polityczną i ideologią naro
dowowyzwoleńczą. Postulowano, już od początku XIX wieku, traktowanie kultury ludowej jako archiwum narodowej tradycji, skarbnicę „rodzimości i swojskości”. Uważano, że dzięki zachowanym zabytkom okresu przedchrześcijańskiego można wyjaśnić genezę narodu pol
skiego (Węglarz 1994)5. Wierzono, że w kulturze chłopskiej, nie ulegającej kosmopolitycz
nym tendencjom, można znaleźć siłę niezbędną do odrodzenia państwa polskiego. Ochronę kultury ludowej traktowano jako oręż do walki z zaborcą i obowiązek patriotyczny. W lym klimacie rozpoczęło się zbieractwo tzw. „rzeczy ludowych”: począwszy od spisywania przy
słów i pieśni, poprzez kolekcjonowanie strojów oraz przedmiotów artystycznych, do kon
struowania modeli budownictwa i narzędzi używanych do pracy. Zbiory te początkowo ekspo
nowano na wystawach krajowych, powszechnych wystawach światowych oraz w tworzonych w drugiej połowie XIX wieku muzeach przemysłowych. Muzea o wyraźnie etnograficznym charakterze zaczęły pojawiać się pod koniec stulecia (Warszawa 1888, Zakopane 1888).
Muzeum Etnograficzne w Krakowie powstało z inicjatywy i dzięki wielkiemu zaangażo
waniu Seweryna Udzieli, początkowo jako oddział Muzeum Narodowego. Pierwszą wysta
wę etnograficzną (w jednej z sal I piętra Sukiennic) zorganizowano w 1903 roku. Stale po
większające się zbiory podstawowe Muzeum Narodowego i trudności lokalowe z tym zwią
zane uniemożliwiły kontynuowanie współpracy. W tej sytuacji w 1910 roku powołano To
warzystwo Muzeum Etnograficznego w Krakowie, którego celem było stworzenie samo
dzielnego muzeum. Kilka miesięcy po pierwszych spotkaniach organizacyjnych, w tymcza
sowo wynajętym mieszkaniu przy ulicy Studenckiej, Seweryn Udziela otworzył pierwszą stałą wystawę etnograficzną w Krakowie. Podstawą zbiorów stała się własna kolekcja Udzie
li, licząca ok. 2000 eksponatów, stopniowo rozbudowywana dzięki darom i zakupom6.
Po okresie trudności finansowych i lokalowych muzeum wydzierżawiło od władz miasta tzw. Kamienicę Kazimierzowską na Wzgórzu Wawelskim, gdzie od 1914 roku można było zwiedzać stałą wystawę. W okresie międzywojennym konsekwentnie powiększano ilość zbiorów oraz kontynuowano działalność wystawienniczą. Dyrektor Seweryn Udziela, utrzy
mujący liczne kontakty naukowe w kraju i za granicą, organizował wysłanie eksponatów muzealnych na wystawy do Sofii, Koszyc, Frankfurtu nad Menem i Tokio. Nawiązana współpraca spowodowała, że liczne muzea, zarówno polskie, jak i zagraniczne, zwracały się do Udzieli o konsultacje, a także pomoc w opracowywaniu zbiorów związanych z polską kulturą ludową.
W 1937 roku, po śmierci Seweryna Udzieli, dyrektorem muzeum został dr Tadeusz Se
weryn. W interesującej nas kwestii kontaktów zagranicznych, Seweryn kontynuował polity
kę swego poprzednika, nie zaniedbywał żadnej okazji promowania polskiej kultury ludowej za granicą. Szczególnie dobrze rozwijała się współpraca z muzeami niemieckimi w Lipsku i Berlinie, podjęto nawet wymianę duplikatów.
W okresie II wojny światowej skrzynie ze zbiorami muzeum zdeponowano kolej
no w Bibliotece Jagiellońskiej i w siedzibie PAU przy ul. Sławkowskiej w Krakowie. Dzięki opiece pracowników zbiory ucierpiały tylko w nieznacznym stopniu. Kiedy w roku 1953 do
konano pierwszych po wojnie obliczeń, stwierdzono, że w stosunku do stanu posiadania z 1 września 1939 roku muzeum straciło 2349 eksponatów, tj. 11,7%.
Zaraz po wojnie zaczęto na nowo organizować muzeum, w otrzymanym od władz miasta budynku przy placu Wolnica. Już w 1948 roku muzeum wzięło udział w pięciu wystawach, w tym jednej, o charakterze międzynarodowym: w Paryżu. Kontynuowano tym samym pro
mocję polskiej kultury ludowej za granicą. W 1965 roku Tadeusz Seweryn przeszedł na eme
ryturę, a dyrektorem muzeum został Edward Waligóra, który swą funkcję pełnił przez dwa
dzieścia dwa lata. W tym czasie odbyło się wiele wystaw zagranicznych w Krakowie, a ponadto muzeum wielokrotnie prezentowało swoje zbiory za granicą (m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji). Została też nawiązana wymiana wydawnictw z placówkami na całym świecie. Wobec trudności politycznych i ekonomicznych, była to w tamtych czasach jedna z niewielu możliwości uzyskania dostępu do literatury światowej. Prowadzono również wy
mianę stypendystów i organizowano wyjazdy szkoleniowe.
Obecnie Muzeum Etnograficzne w Krakowie posiada ponad 70 tysięcy eksponatów (za
równo związanych z polską kulturą ludową, jak i z kulturami europejskimi i pozaeuropejski
mi), bibliotekę specjalistyczną (ok. 25 tys. woluminów) i archiwum (bogate zbiory rękopi
sów, rycin i fotografii). Muzeum działa na podstawie Statutu nadanego przez Wojewodę Kra
kowskiego w dniu 10 stycznia 1994 roku7.
Międzynarodowa działalność muzeum jest określona w jego Statucie. Podstawowe zada
nia muzeum określono tu bowiem jako:
„... gromadzenie, przechowywanie, konserwacja, udostępnianie i opracowywanie dóbr kultury w zakresie wyznaczonym przez etnografię, a w szczególności:
a) polskiej kultury ludowej b) kultury ludowych krajów Europy c) kultur ludów pozaeuropejskich”.
W celu prawidłowej realizacji tych zadań, mocą Statutu powołano wśród wielu innych:
Dział Kultur Ludowych Europy oraz Dział Kultur Ludowych Pozaeuropejskich. Muzeum jest więc, pod względem formalnym, dobrze przygotowane do działalności międzynarodo
wej.
7 Zarządzenie Nr 4/94 Wojewody Krakowskiego z dnia 10 stycznia 1994 roku w sprawie nadania statutów muzeom państwowym w województwie krakowskim.
MIĘDZYNARODOWA DZIAŁALNOŚĆ MUZEUM. . 103
*
Rok 1989 zapoczątkował istotne zmiany w polskiej kulturze, także w muzealnictwie. Dkt Polski był to moment oznaczający wyjście z izolacji politycznej, a co za tym idzie - kulturo
wej. Zwiększyły się możliwości komunikacji, kontakty bezpośrednie są już ograniczane tyl
ko warunkami ekonomicznymi, a rozmaite fundacje postawiły sobie za jeden z celów wspie
ranie działalności kulturalnej i naukowej w Polsce oraz w całej Europie Wschodniej.
W czasach PRL centralny rozdział funduszy sprawiał, że dla wielu muzeów był to okres wielkiej prosperity - były pieniądze na zakupy, konserwacje, remonty i inwestycje. Zmiany po 1989 roku spowodowały, że skończyły się dla muzealnictwa „dobre czasy” w sferze eko
nomicznej, natomiast na płaszczyźnie merytorycznej możliwości się bardzo powiększyły.
Dzięki otwarciu granic, można oglądać wiele wystaw zagranicznych w Polsce, a polskich - za granicą. W większym stopniu korzystać też można z wymiany myśli, łatwiejsze jest ucze
stnictwo w międzynarodowych organizacjach muzealnych.
W 1991 roku z powodu złego stanu zdrowia prof. E. Pietraszek zrezygnował z funkcji dyrektora. Odpowiedzialność za muzeum przejęła Maria Zachorowska, która dotychczas kierowała pracami Działu Kultur Ludowych Pozaeuropejskich i pełniła funkcję wicedyrekto
ra ds. merytorycznych.
Wykorzystanie szansy rozwinięcia kontaktów zagranicznych stało się celem, który dyre
ktor M. Zachorowska określiła, w rozmowie z piszącą te słowa, jako promocję muzeum i polskiej kultury na arenie międzynarodowej. Można ów cel osiągnąć, korzystając z upraw
nień określonych w § 7 Statutu MEK (Muzeum Etnograficzne w Krakowie), który mówi o konieczności prowadzenia działalności wystawienniczej, wymiany wydawnictw, jak rów
nież uczestnictwa w międzynarodowych organizacjach.
Międzynarodowa działalność wystawiennicza Muzeum Etnograficz
nego w Krakowie
W omawianym okresie muzeum zorganizowało 21 wystaw w Europie Zachodniej, przy
jęło zaś 13 wystaw zagranicznych. Muzeum składane są oferty organizacji wystaw zagrani
cznych. Z jednej strony są to wystawy proponowane przez instytucję nadrzędną - Urząd Wo
jewódzki, są one wynikiem umów międzynarodowych zawieranych przez Rząd RP (np.
umowa o współpracy z Austrią), lub wystawy organizowane zgodnie z umowami zawierany
mi na szczeblu województwa z niektórymi regionami w Europie. Do nich należy między in
nymi umowa o współpracy między Polską a Wspólnotą Francuską w Belgii. Dzięki niej na
wiązano stosunki z Musée International du Carnaval et du Masque w Binche i z Musée de la Vie Valonnc w Liège. Z obydwoma muzeami nastąpiła wymiana wystaw w latach 1994, 1996 i 1998. Przedsięwzięcia te finansowane były w równych częściach przez obie strony, Urząd Wojewódzki i muzea belgijskie, natomiast muzeum nie ponosiło niemal żadnych ko
sztów.
Większość wystaw proponowanych jest bezpośrednio Dyrekcji MEK. Często w ich orga
nizowaniu uczestniczą takie instytucje, jak ambasady, konsulaty lub instytuty kultury, które ponoszą koszty przygotowania całej ekspozycji. W takich przypadkach niekiedy muzeum uzyskuje nawet pewne profity, związane z opracowywaniem scenariuszy, katalogów etc.
Dobrze kształtowała się współpraca z Konsulatem Generalnym USA w Krakowie. Jej po
czątki sięgają lat osiemdziesiątych. W latach 1992 i 1993 muzeum przyjęło dwie wystawy o charakterze edukacyjnym, przygotowane przez stronę amerykańską, dotyczące kultury Ameryki. Obie cieszyły się dużym powodzeniem wśród publiczności.
Na przełomie lal 1996 i 1997, w budynku muzeum przy ul. Krakowskiej 46, odbyła się wystawa ,,Grenlandia dzisiaj”, zorganizowana przez Instytut Duński w Gdańsku. Jako aneks została przygotowana wystawa „Dawna, daleka Syberia” ze zbiorów MEK. Wystawy te cie
szyły się dużą popularnością i spełniły ważną rolę edukacyjną. Jednocześnie nawiązano no
we kontakty, których rezultatem będzie pokaz masek karnawałowych z Finlandii (organizo
wany przez Instytut Duński), uzupełniony polskimi eksponatami ze zbiorów muzeum.
Na uwagę zasługuje też współpraca z Instytutem Polskim w Paryżu. W latach 1990—
1993 odbyło się tam pięć wystaw poświęconych Bożemu Narodzeniu i Wielkanocy w pol
skiej kulturze ludowej. Po pierwszej, bardzo udanej wystawie, dyrekcje: MEK i Instytutu postanowiły kontynuować wspólne przedsięwzięcia. W ten sposób powstał cykl: „Kultura ludowa Polski w sztuce i obrzędach”, który z powodzeniem realizowano (w początku lat dziewięćdziesiątych) z funduszy polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Na wiosnę 1993 roku, tuż po otwarciu wystawy („Misterium Wielkanocne”), wybuchł pożar i Instytut został zamknięty na kilka lat. Z oczywistych powodów współpraca została więc zawieszona, nadal utrzymywane są jednak kontakty z Instytutem.
Owocne okazały się również kontakty z konsulem RP w Lyonie, panem Sławomirem Czarlcwskim, któremu udało się w 1992 roku „sprowadzić” z Polski dwie wystawy.
Kontakty MEK, nawiązane na początku lat dziewięćdziesiątych, zaowocowały w latach następnych szeregiem wystaw, które odbyły się w różnych miastach Francji i Hiszpanii.
Przeważnie ich tematem było Boże Narodzenie w Polsce. Szczególnie ciekawe dla zagrani
cznych partnerów były prezentacje szopek krakowskich z kolekcji własnej muzeum. Tego rodzaju pokazy często łączą się z odbywającymi się w okresie zimowym targami bożonaro
dzeniowymi.
Niekiedy muzeum jest zapraszane do przygotowania wystawy wyłącznie dzięki prywat
nym kontaktom pracowników. Tak było, na przykład, z pokazem szopek zorganizowanym w Miejskim Centrum Kultury w Neustadt.
Według dyrektor Marii Zachorowskiej, muzeum każdego roku w pełni wykorzystuje swe możliwości wystawiennicze. Liczby organizowanych wystaw nie można zwiększyć głównie ze względów konserwatorskich. Trudna sytuacja finansowa sprawia, że MEK zmuszone jest do wybierania najkorzystniejszych ofert i nie ma możliwości stworzenia długoterminowego programu.
Wymiana wydawnictw
Wymiana wydawnictw jest dla wielu placówek na świecie jedyną możliwością otrzymy
wania nowości wydawanych przez pokrewne instytucje.
Muzeum utrzymuje kontakty z bibliotekami 72 instytucji w 27 krajach europejskich, w tym:
51 to muzea etnograficzne lub o zbliżonym profilu;
21 to instytuty, akademie i stowarzyszenia naukowe;
oraz z 9 bibliotekami pozaeuropejskimi (odpowiednio 4 i 5).
MIĘDZYNARODOWA DZIAŁALNOŚĆ MUZEUM... 105
Kontakty z 61 instytucjami (ok. 75%) stanowią kontynuację współpracy nawiązanej wcześniej, głównie na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, pozostałe 20 (ok. 25%) to rezultat współpracy nawiązanej po roku 1990, przede wszystkim z inicjatywy instytucji zagranicznych. Według mgr Urszuli Zębalskiej, kierownika biblioteki MEK, w la
tach dziewięćdziesiątych nastąpił znaczny wzrost zainteresowania wymianą wydawnictw.
Wiele jednak propozycji ¡est niemożliwych do przyjęcia przez MEK, ze względu na duże koszty wysyłki; zdarza się i tak, że instytucje proponujące wymianę żądają potem opłat za nadesłane woluminy.
Organizacje międzynarodowe
Dyrektor Maria Zachorowska i wicedyrektor Andrzej Rataj są członkami Międzynaro dowej Rady Muzeów(ICOM). Organizacja ta, mająca swą siedzibę w Paryżu, ma na celu wspieranie muzeów, organizowanie wzajemnej pomocy między muzeami i propagowanie idei muzealnictwa. Działa poprzez międzynarodowe komitety specjalizujące się w różnych dziedzinach muzealnictwa. Muzeum Etnograficzne uczestniczy w pracach dwóch z nich: CI- DOC (Międzynarodowe Centrum Dokumentacji) i ICME (Międzynarodowy Komitet Muzeów Etnograficznych). Biuletyny TCOM, znajdujące się w bibliotece MEK, na bieżąco umożliwiają aktualizowanie wiedzy na temat dokonań muzealnictwa światowego oraz kon
ferencji międzynarodowych poświęconych różnym zagadnieniom pracy muzealnej.
ICME (Międzynarodowy KomitetMuzeów Etnograficznych) skupia muzea mające w swych zbiorach eksponaty z krajów pozaeuropejskich. Brak zainteresowania ICME dla muzeów, które zajmują się kulturami ludowymi Europy, spowodował, że pod koniec lat osiemdziesiątych w środowisku narodziła się potrzeba utworzenia odrębnej organizacji.
W 1993 roku odbyła się w Paryżu konferencja, na której powołano European Network of Ethnography andSocial HistoryMuseums (NET). Muzeum krakowskie reprezentował na niej Andrzej Rataj, który został krajowym korespondentem NET. Organizacja ma na celu wymianę wystaw między Wschodem a Zachodem, utworzenie bazy danych dotyczących muzeów etnograficznych, wymianę doświadczeń i dyskusje o sposobach rozwiązywania pro
blemów muzealnictwa etnograficznego. Wymiana informacji ma miejsce na łamach dwu
języcznego (angielski, francuski) biuletynu NET, który wydawany jest przez komitety belgij
ski i słowacki. Do 1998 roku ukazało się pięć numerów tego periodyku, który w Polsce jest dystrybuowany przez krakowskie muzeum. III Konferencja NET, zorganizowana przez MEK, odbyła się w 1998 roku w siedzibie muzeum. Zostały na niej omówione możliwości sformalizowania działalności NET, zasadność wejścia w struktury ICOM, wykorzystywanie możliwości komunikowania się poprzez Internet. Wymieniono również doświadczenia doty
czące zdobywania funduszy na programy badawcze z Unii Europejskiej. Ciekawą inicjatywę stanowi projekt wspólnego zorganizowania przez wszystkie kraje uczestniczące w konferen
cji wystawy fotograficznej, której tematem ma być kondycja człowieka w Europie współ
czesnej.
Zmiana układu politycznego w Europie wywołuje zmiany w życiu zarówno bytów pań
stwowych, jak i jednostek. Wejście Polski do struktur Unii Europejskiej, które prędzej czy później nastąpić musi, w początkowym okresie może doprowadzić do pewnego chaosu w kulturze. Przedsmak lej sytuacji mieliśmy po 1989 roku, kiedy nastąpiło sui generis za-
chłyśnięcic się Zachodem (zwłaszcza Stanami Zjednoczonymi) w wielu dziedzinach życia społecznego i gospodarczego. Zjawisko to można obserwować w nazewnictwie, ofertach placówek kulturalnych i TV. modzie i muzyce młodzieżowej. Niektórzy badacze mówki o kompleksie niższości Polski zarówno w sferze gospodarczej, jak i kulturalnej (Siciński,
1998)X.
Pozycja Polski w Unii Europejskiej zależy w dużej mierze od tego, czy uda nam się tego kompleksu pozbyć. Czy pozostaniemy w roli ubogiego krewnego, starającego się przynaj
mniej stylem życia naśladować europejskiego wielkiego brata, czy też zdamy sobie sprawę z immanentnych wartości własnej kultury. Zrozumienie i zaakceptowanie kultury narodowej sprzyjać może zachowaniu godnej postawy i zajęciu odpowiedniego miejsca w Europie.
Uświadomienie sobie tradycji kulturowych związków z krajami europejskimi może ułatwić partnerskie stosunki w przyszłości.
Wiedza o własnej kulturze i kulturze innych jest niezbędna do przełamywania stereoty
pów, które uniemożliwiają współpracę na poziomie równorzędnych partnerów. Wśród wielu źródeł owej wiedzy jest miejsce dla muzealniactwa etnograficznego (por. Skolnicka-Illasie- wicz 1995)'’.
W kulturze ludowej odnaleźć można uniwersalne treści, które pozwolą zachować regio
nalną odrębność. Wbrew początkowym niepokojącym sygnałom o możliwości utraty tożsa
mości narodowej przez kraje wstępujące do Unii, czas pokazał, że Europa ma być traktowa
na jako ojczyzna ojczyzn, z podkreśleniem przynależności do tzw. małej ojczyzny (por. Simo
nides 1998)8 910. I choć obawy o uniformizację kultury nadal trwają, jednak możliwość sięga
nia do własnych korzeni daje nadzieję na spełnienie postulowanej Europy, której istotę stano
wić ma jedność w różnorodności.
8 A. Siciński, Kultura polska «■ nowej sytuacji historycznej (wybrane tezy ogólne) [w:] J. Dainrosz (red ). Kul
tura polska w nowej sytuacji historycznej, Warszawa 1998, s. 11-23.
9 E. Skotnicka-lllasiewicz, bariery adaptacyjne w drodze ku europejskiej integracji Polaków [w:] A. Kapciak.
L. Korporowicz. A. Tyszka (red ). Komunikacja międzykulturowa. Zbliżenia i impresje, Warszawa 1995, s. 101 — 114.
10 D. Simonides, Źródła ludowe i regionalne »■ polskiej kulturze [w:] J. Dainrosz (red ). Kultura polska »• no
wej sytuacji historycznej. Warszawa 1998. s.78-91.
Muzeum Etnograficzne w Krakowie ma długą tradycję w badaniu korzeni własnej kultu
ry, dawno też dostrzeżono potrzebę poznawania kultur naszych sąsiadów. Już w 1911 roku Seweryn Udziela planował urządzanie wystaw etnograficznych innych słowiańskich naro
dów, „aby Polacy poznali bliżej ich lud, jego kulturę i tym sposobem zbliżyli się do nich”
(Arch. MEK).
Założyciel muzeum chcial, aby te wystawy przygotowywane były w Krakowie przez specjalistów z sąsiednich krajów. Zakładał więc - już w roku utworzenia muzeum - między
narodową współpracę. Być może, muzeum powinno powrócić do tej idei w przededniu wej
ścia do Unii. Jak do tej pory, możliwość przybliżania polskiej publiczności wiedzy o kultu
rach europejskich jest realizowana głównie przez import gotowych wystaw.
Tymczasem około I I % (8000) zbiorów MEK stanowią eksponaty z terenów pozaeuro
pejskich, a blisko 13% (9200) z krajów Europy. Zgodnie ze Statutem, zajmują się tymi zbio
rami odpowiednie działy muzeum. O ile jednak Dział Kultur Ludowych Pozaeuropejskich aktywnie pracuje: zbiory są naukowo opracowywane i sukcesywnie pojawiają się wystawy związane z tematyką egzotyczną, o tyle, już od wielu lat, Dział Kultur Ludowych Europy istnieje wyłącznie w Statucie. Zbiory rozsiane są w wielu innych działach merytorycznych,
MIĘDZYNARODOWA DZIAŁALNOŚĆ MUZEUM 107
a próby ich opracowania i stworzenia katalogu zostały zaniechane. Reaktywowanie tego działu i rozpoczęcie pracy nad zbiorami wydają się wymogiem chwili.
Organizacja wystaw z własnych zbiorów jest możliwa, jeśli chodzi o Europę Wschodnią.
Przeważającą bowiem ilość zbiorów europejskich stanowią eksponaty huculskie i białoru
skie. W 1991 roku odbyła się zresztą wystawa „Huculszczyzna”, zorganizowana z okazji, odbywającej się w Krakowie, Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Wydaje się, że w Europie dzisiejszej doby badania nad mniejszościami kulturowymi, po
graniczami kulturowymi i stereotypami etnicznymi są szczególnie potrzebne. Być może uda
łoby się nie tylko ukazać różnice, lecz także odnaleźć treści uniwersalne w kulturach ludo
wych Polski i innych krajów Europy. Wyniki tych badań mogłyby znaleźć wyraz w publika
cjach i wystawach organizowanych przez muzeum.
Problemem są finanse niezbędne do organizowania dużych międzynarodowych przedsię
wzięć. Obecnie rysuje się kilka nowych możliwości rozwiązania problemu: projekty przy
gotowywane wyłącznic przez stronę polską, a pokazywane za granicą, mogłyby być dofinan
sowane przez dwa ministerstwa: Kultury i Sztuki oraz Spraw Zagranicznych. Istnieją też li
czne fundacje, które w swych statutach mają zapis o wspieraniu kultury i działań nauko
wych. Wreszcie, należy poszukiwać środków pozaspołecznych, tj. sponsorów przemysło
wych i bankowych, dla poszczególnych przedsięwzięć muzeum.
Niewątpliwie pomocny w poszukiwaniu sponsorów oraz w ogóle w informowaniu o działalności MEK byłby swobodny dostęp do Internetu. Niestety Muzeum nie posiada mo
demu. Jego zakup planowany jest na 1999 rok. Niezależnie od bezpośredniego wejścia w In
ternet, należałoby pomyśleć o zmianie obecnej internetowej strony istniejącej od 1997 roku.
Została ona napisana na zamówienie Wydziału Kultury Urzędu Miasta w ramach promocji miasta. Wiadomości w niej zawarte dotyczą struktury Muzeum, rodzaju zbiorów, godzin otwarcia i planowania wystaw. Nie zawiera ona wystarczającej ilości informacji o charakte
rze zbiorów i profilu działalności Muzeum. Konieczne też jest wprowadzenie strony w języ
ku angielskim, co da możliwości bycia pełnoprawnym członkiem Globalnej Wioski.
(http://www.krakow.pI/WK/PL/kultura/muzea/muzea/Etnograficzne/metno.htm#l)
Ożywienie współpracy międzynarodowej: wystawienniczej i konferencyjnej wymaga od muzeum spełnienia nieco innych warunków. MEK nawiązało kontakty (ICOM, NET) z po
dobnymi instytucjami w całej Europie, powinno zatem rozwinąć z nimi współpracę. Można by było poruszać zagadnienia wspólne dla rozmaitych kultur, zgłębiać problemy dotyczące regionów kulturowych ponadpaństwowych (np. Spisz), wreszcie - ukazywać jedność kultu
ry europejskiej na poziomie uniwersalnym. Zgodnie z tą koncepcją, projektowana jest wysta
wa NET, o której była wcześniej mowa. Szansą uzyskiwania funduszy na tego rodzaju przed
sięwzięcia byłaby współpraca z muzeami w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Takie projekty mogą być wspierane również przez Parlament Europejski. Oczywiście podstawo
wym zadaniem jest tu sprecyzowanie misji muzeum pod względem opracowania programu i określenia kręgów odbiorców na forum międzynarodowym.
Dwa wyraźnie rysujące się bloki tematyczne wystaw pokazywanych przez muzeum za granicą spełniają powyższe zadanie. Pierwszy stanowią prezentacje o tematyce związanej z Bożym Narodzeniem (szopki). Wystawy z tej grupy są chętnie przyjmowane przy okazji rozmaitych targów świątecznych. Muzeum dobrze wykorzystuje tę szansę, równocześnie dbając o to, by wystawy nie miały charakteru wyłącznie komercyjnego, ale zawierały rów
nież wartości poznawcze. Drugą grupę tematyczną stanowią realizacje promujące nasz re
gion. Wystawa „Krakowiacy”, prezentowana już dwukrotnie za granicą, mogłaby stać się
„produktem”, który sprzedać można wielokrotnie, z pożytkiem dla muzeum i upowszechnia
nia kultury polskiej. Problemy w postaci braków funduszy można by rozwiązać, znajdując dobrego adresata, jak choćby organizacje polonijne. Muzeum wydaje się niedostatecznie wy
korzystywać szanse związane z wielkim zainteresowaniem Polonii starym krajem.
Jeśli chodzi o wystawy obce, pokazywane w muzeum, możliwe byłoby przypomnienie i próba realizacji pomysłów Seweryna Udzieli, który pisał:
„Urządzenie w muzeum etnogr. wnętrz innych słowiańskich narodów może dałoby się przepro
wadzić w ten sposób, aby zaproponować Czechom, Słoweńcom itd., by w odstąpionych im izbach zechcieli urządzić własnym kosztem i staraniem swoje wystawy etnograficzne, jeśli chcą...” (Arch.
MEK).
Mogłoby to zapoczątkować cykl wystaw o wybitnie edukacyjnym charakterze, który przybliżyłby kultury Europy polskiej publiczności. Postulat ten, w przeddzień wejścia Polski do Unii Europejskiej, wydaje się niezbędny do zrealizowania.
*
Nowa sytuacja w polskiej i europejskiej polityce, a także odmienne realia ekonomiczne sprawiają, że konieczność rozwoju międzynarodowej działalności Muzeum Etnograficznego nie tylko staje się swoistym wymogiem chwili, ale co więcej: nieodłącznym komponentem współczesnej polityki kulturalnej, jej immanentnej logiki, kładącej nacisk tyleż na kulturowe odrębności, co kulturowe uniwcrsalia. Muzeum, jeśli chce odgrywać istotną rolę na rynku współczesnej kultury, musi sprostać również idei rodzinnej Europy. Wiele w tej kwestii już zrobiono i jest to praca nie do przecenienia.
Poczynione powyżej propozycje mają służyć ukazaniu nowych komponentów misji Mu
zeum Etnograficznego im. S. Udzieli, którego międzynarodowa działalność winna zyskać bardziej trwały fundament, wykraczający poza eksport rodzimych osobliwości.
Bibliografia
Bibliothèques et musées de la ville de Neuchâtel, Conseil communal de la ville de Neuchâtel, Section des affaires culturelles, roczniki 1987-1996.
Hagoort G., Przedsiębiorczość w kulturze. Wprowadzenie do zagadnień zarządzania w kulturze. Wy
dawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 1996.
Jaworska M., Muzeum etnograficzne z dziesięcioletnim wyprzedzeniem, „Polska Sztuka Ludowa. Kon
teksty” 1996, nr 1-2, s. 54-65.
Pietraszek E., Muzeum Etnograficzne w Krakowie w pierwszym okresie istnienia (1910-1948), „Lud”
1993, t. 76, s. 67-89.
Pomian K., Kolekcjonerstwo i filozofia. Narodziny nowożytnego muzeum [w:] tenże, Drogi kultury eu
ropejskiej, Warszawa 1996, s. 109—172.
Siciński A., Kultura polska w nowej sytuacji historycznej (wybrane tezy ogólne) [w:] J. Damrosz (red.), Kultura polska w nowej sytuacji historycznej, Warszawa 1998, s. 11 -23.
Simonides D., Źródła ludowe i regionalne w polskiej kulturze [w:] J. Damrosz (red.). Kultura polska w nowej sytuacji historycznej, Warszawa 1998, s. 78-91.
MIĘDZYNARODOWA DZIAŁALNOŚĆ MUZEUM... 109
Skotnicka-Illasiewicz E., Bariery adaptacyjne w drodze ku europejskiej integracji Polaków [w:] A. Ka- pciak, L. Korporowicz, A. Tyszka (red.), Komunikacja międzykulturowa. Zbliżenia i impresje, War
szawa 1995, s. 101-114.
Thévoz M., Esthétique et/ou anesthésie muséographique [w]: Objets prétextes, objets manipulés, Musée d’ethnographie Neuchâtel 1984, za: Jaworska op.cit.
Węglarz S., Chłopi jako obcy. Prolegomena [w:] W. Burszta, J. Damrosz (red.), Pożegnanie paradyg
matu. Etnologia wobec współczesności, Warszawa 1994, s. 78-101.
Zachorowska M., Kronika działalności Muzeum Etnograficznego w Krakowie im. Seweryna Udzieli za lata 1990-1995 [w:] XIII Rocznik MEK, Kraków 1996, s. 121-151.
Zarządzenie Nr 4/94 Wojewody Krakowskiego z dnia 10 stycznia 1994 roku w sprawie nadania statu
tów muzeom państwowym w województwie krakowskim.
Żygulski jun. Z., Muzea na świecie. Warszawa 1982.
Summary
Based on the history and development of Seweryn Udziela’s Etnoghraphic Museum in Cra
cow, the article discusses the role of etnographic museums in contemporary Europe and its per
spectives in the field of international collaboration.