• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 4, nr 45 (195) [194].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 4, nr 45 (195) [194]."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

TYOODMIK

Racibórz • Wodzisław Śląski • Rydułtowy Pszów Głubczyce

tok IV Nr 45 (195) 10 LISTOPADA 1995 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 50 gr/5000 st. zł Już był w ogródku, już witał się z gąską...”

Została jeszcze jedna

kipa NR” w składzie: Bogdan Nowak (z lewej) i Arkadiusz Raszew- d przy swoim samochodzie (Forf Escort 2000) .

Ekipa naszej gazety w stałym składzie wy- artowała w 111 Eliminacjach Mistrzostw Poł­

ci Dziennikarzy z nadziejami na poprawę ivojej lokaty w klasyfikacji generalnej po nie­

zbyt udanym występie w Płocku. Eliminacja miała miejsce w okolicach Dębicy i już po pierwszych bardzo ciekawych odcinkach spe­

cjalnych rozgrywanych dla uatrakcyjnienia im­

prezy po zapadnięciu zmierzchu wszystko wskazywało, że te ambitne plany są realne.

Następnego dnia, starając już z dobrych po­

zycji wyjściowych, podczas popołudniowych odcinków specjalnych awaria techniczna unie­

możliwiła nam kontynuowanie jazdy.

Eliminacja ta była najbardziej pechowa z dotychczasowych. Na skutek awarii lub uszko­

dzeń samochodów wycofały się aż cztery zało­

gi, a wyciąganie samochodów z rowów przez kolegów z innych załóg uratowało dwie na­

stępne ekipy.

Główny sponsor eliminacji Fiona Oponiar­

ska Dębica rozczarowała nas jako dziennika­

rzy. Zarząd w przededniu wejścia na giełdę był wyraźnie zestresowany i w odpowiedziach na pytania z sali zbyt często zasłania! się tajemni­

cą handlową.

Ciekawostką motoryzacyjną okazał się Po­

lonez w wersji sedan przywieziony na konfe­

rencję prasową przez dyrektora generalnego FSO Pana Andrzeja Tyszkiewicza. FSO czyni duże wysiłki by pewne elementy Poloneza na­

dążały choć trochę za postępem technicznym, ale naszym zdaniem nie uratuje to samochodu, którego podstawowa konstrukcja jest przesta­

rzała i żaden oszczędnościowy face-lifting tego nie zmieni.

Przed naszą załoga, są jeszcze ostatnie już eliminacje w Wiśle, które zdecydują o osta­

tecznej klasyfikacji w 1995 roku.

B. Nowak, A. Raszewski

W NUMERZE

■ "W Raciborzu na ogólną liczbę 2 973 bezrobotnych zarejestrowanych w Rejonowym Urzędzie Pracy przypada 2 016 kobiet, z czego 854 bez prawa do zasiłku"

BEZ PRACY I BEZ KOŁACZY *

s. 6

■ Tomasz G. wyjaśnił, iż nie chciał, by powstały tak duże pożary. Nie był jednak w stanie kontrolować swojego zachowa­

nia.

PODPALACZ Z PIETRO­

WIC UJĘTY

- s. 7

9

PONADTO:

Komu dodatki?

Raciborski Serwis Gospodarczy

Krzyżówka z nagrodami - s. 24 - s. 21

W ubiegłym tygodniu Czesi zaproponowali stronie polskiej korektę gra- icy w okolicach tzw. worka kietrzańskiego. Ma ona im ułatwić budowę lagistrali drogowej Opawa - Racibórz. Czy jednak o to chodzi? Ujawnione

iedawno okoliczności każą przypuszczać, że zanosi się na wielki szwindel.

Rześki poker

Czesi chcą 50 hektatów polskiej ziemi żytkowanej przez piętnastu rolników ze ciborzyc Wielkich. W zamian chcą oddać iki sam areał z podobnej klasy ziemią, trona czeska argumentuje, że dzięki temu /ybuduje się nową magistralę a tym sa- lym odciąży ruch z przejść w Chałupkach i Cieszynie. W sąsiedztwie magistrali ma tak- e nastąpić ożywienie gospodarcze w przy- ranicznych gminach po obu stronach gra- icy.

Samorząd Kietrza na taki obrót sprawy ryraził wstępną zgodę. Warunki to: przy- nanie polskim rolnikom praw własności o ekwiwaletnej ziemi, rekompensata utra- onych wpływów z tytułu podatku grunto­

wego oraz gwarancja, że otwarte zostanie w pobliżu przejście graniczne Opawa - Pilszcz. 30 października wojewoda i władze Kietrza podpisały porozumienie, które zo­

stanie przekazane rządowi RP.

Tymczasem opolscy, chłopi chcą odzy­

skać swoją ziemię w Czechach. W Urzędzie Wojewódzkim w Opolu spoczywa dziewięć, potwierdzonych przez stronę czeską, wnio­

sków Polaków o zwrot łącznie około 26 hektarów ziemi w Czechach. Najwięcej z te­

renów przygraniczych byłego powiatu głubczyckiego, w tym głównie ze wsi Ści­

borzyce w gminie Kietrz. Czeskie Minister­

stwo Spraw Zagranicznych ujawniło, że

ciąg dalszy na s. 5

Pierwszo tura wyborów prezydenc­

kich przebiegła w Raciborzu sprawnie i bez większych problemów.

Racibórz

Nieoficjalne wyniki wyborów w Raci- brzu znacznie odbiegają od tych które po­

dał w Wieczorze Wyborczym OBOP. Fa­

worytem mieszkańców naszego miasta okazał się Lech Wałęsa. Oddano na niego 9948 głosów co stanowi 40,68% wszyst­

kich głosujących. Aleksander Kwaśniew­

ski był drugi i zdobył aż o 10% głosów mniej. 7280 głosów, czyli 29,77% to wynik kandydata SLD. Trzecie miejsce zajął Ja­

cek Kuroń zdobywając w Raciborzu 12,21

% (głosowało na niego 2985 wyborców).

Hannę Gronkiewicz-Waltz poparło 947

osób co stanowi 3,97 % wszystkich głosu­

jących. Niewiele mniej, bo 3,68 % popar­

cia zdobył Jan Olszewski. Glosowało na niego 899 osób. Janusz Korwin-Mikke otrzymał 3,42 % głosów. Ostatnim, który przekroczył granicę trzech procent jest Ta­

deusz Zieliński.3,3 8 % głosujących wybra­

ło tego kandydata.Na dalszych pozycjach uplasowali się kolejno: Jan Pietrzak (1,23

%,_300 głosów), Andrzej Lepper (0,79 %, 192 głosy), Waldemar Pawlak(0,69 %, 168 głosów), Tadeusz Koźluk (0,18 %, 45 gło­

sów), Kazimierz Piotrowicz (0,07 %, 16 głosów). Ostatnie miejsce w Raciborzu zajmuje Leszek Bubel głosowało na niego 14 osób (0,06 %).

Frekwencja w naszym mieście wyniosła 53,42 %.Najwięcej osób głosowało w Domu Pomocy Społecznej Złota Jesień (70,20 %). Najmniejsza frekwencja była w Zakładzie Karnym (41,80 %)

mak

codziennie od 9.00 do 19.00 i w soboty od 9.00 do 14.00

WYKŁADZINY, DYWANY, MEBLE

i RATY BEZ ŻYRANTÓW j fi l

DOWÓZ DO KLIENTA

• RACIBÓRZ, ul. Reymonta 14 (przy Odrostradzie), tel. (0-36) 15 88 26

(2)

Tydzień Świat, Kraj, Region

TYDZIEŃ NA ŚWIECIE

Ruud Lubbers, były premier Holan­

dii, jest najpoważniejszym kandydatem na stanowisko sekretarza generalnego NATO. Jak wykazało nieformalne posie­

dzenie ambasadorów państw członkow­

skich w Brukseli, kandydaturę Lubbersa popiera conajmniej osiem krajów zacho­

dnio-europejskich. Jedyną niewiadomą jest jak narazie postawa USA.

W środę w Dayton /Ohio/ rozpoczęły się negocjacje w sprawie pokoju w Bo­

śni i Hercegowinie. Głównymi uczestni­

kami tego wydarzenia są prezydenci:

Serbii Slobodan Miloszevic, Chorwacji Franjo Tudjman oraz Bośni i Hercego­

winy Alija Izetbegovic. Jest to najpo­

ważniejsza jak dotąd próba zakończenia trwającego od czterech lat konfliktu.

Quebeccy separatyści ponieśli poraż­

kę w poniedziałkowym referendum w sprawie odłączenia tej prowincji od Ka­

nady. Za niepodległością opowiedziało się 49,46% głosujących, przeciwko gło­

sowało 50,56%. Premier Quebeccu Ja­

cques Prizeau zapowiedział w środę swą rezygnację.

Bałtycka Inicjatywa Strategiczna, przedstawiona przez wicepremiera Rosji Siergieja Szachraja, ma zapobiec nega­

tywnym skutkom ekspansji NATO na wschód. Koncepcja ta przewiduje, iż w razie przyjęcia Polski do sojuszu północ­

noatlantyckiego, bazy wojskowe znajdu­

jące się w regionie kaliningradzkim uzy­

skają status baz strategicznych.

Prezydent Borys Jelcyn do,końca li­

stopada nie będzie w stanie pełnić obo­

wiązków służbowych. Jelcyn przebywa obecnie w moskiewskiej Centralnej Kli­

nice gdzie przechodzi kurację w związku z niedokrwieniem mięśnia sercowego.

Bualem Bensaid został zatrzymany przez francuską policję. Policja uważa, iż był on szefem istniejącej we Francji is­

lamskiej siatki terrorystycznej odpowie­

dzialną za niedawną falę zamachów.

TYDZIEŃ W KRAJU

Józef Oleksy przyjął dymisję wice­

minister finansów Elżbiety Chojny- Duch. Premier oświadczył, iż nie ma to

Wydawnictwo

Nowiny Raciborskie

Sp. z o.o.

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

■ Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36)15 47 27 tel./fax (0-36) 15 09 58

■ Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot

■ p.o. Redaktora Naczelnego Bolesław Wołk

■ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

■ Redakcja techniczna Piotr Palik

■ Grafik redakcyjny

Robert Markowski-Wedelstett

■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

© Wszystkieprawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji wRaciborzu, wgodz. od 8.00 do 16.00.

Źa treść ogłoszeń,reklam i tekstówpłatnych redakcjanieponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z 0.0.

■ Druk: PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22

To warto zobaczyć

Skarby parafialnego sejfu

W raciborskim muzeum otwarto nieco­

dzienną wystawę sztuki sakralnej. Ekspona­

ty pochodzą ze zbiorów skarbca parafii p.w.

WNMP w Rynku oraz ze zbiorów własnych Muzeum. Bez przesady można rzec, że raci- borzanie dopiero po kilkudziesięciu latach mają okazję zobaczyć bardzo cenne zabytki dotychczas skrywane przed ich oczyma.

„Uważałem, że te wszystkie rzeczy, będące świadectwem historii tej ziemi powinni obejrzeć mieszkańcy miasta” - stwierdził ks. Ginter Kurowski proboszcz parafii w Rynku.

Najcenniejszy jest bez wątpienia pacyfi­

kał z 1610 roku będący fundacją kanonika raciborskiego Piotra Maczaka ze Starej Wsi oraz jego siostry Anny Smolczerskiej. W pacyfikale znajdują się relikwie świętych.

W swym skarbcu parafia posiada jeszcze relikwiarz z drzewem krzyża, niestety nie będzie on, ze względu na wysoką wartość materialną, eksponowany. Wystawione zo­

stały natomiast dwa obrazy Michała Will- manna z XVII wieku przedstawiające ukrzyżowanego Chrystusa i świętą Magda­

lenę. Po wojnie dzieła te zostały skradzione.

Rozśpiewana wystawa

11 i 12 listopada Raciborski Dom Kultury rozśpiewa się.W tych dniach odbędą się kolejne „zawody” kanar­ kowych śpiewaków, papug i innych ptaków egzotycznychoraz konkurs na najbardziej punktowanego ptaka. Na wystawie będzie około 150 ptaków.

Będą one pochodzić z prywatnych ho­

dowli 22 członków Ornitologicznego ZwiązkuHodowców Kanarków i Pta­ ków Egzotycznych w Raciborzu. Ma on osiągnięcia w zakresie hodowli ptaków zarówno w Okręgu Śląskim jakiw kraju.

Mistrzostwa Oddziału stanowią pierw­

szy etap na drodze do mistrzostw Śląska w Gliwicach, mistrzostw Polski w My­

słowicach, a następnie mistrzostw Świata, które w styczniu odbędą się w Belgii.

Podczas prac budowlanych przy daw­

nym żłobku przy ulicy Rzeźniczej przy­

padkowo natrafiono na fragmenty śre­

dniowiecznej zabudowy miasta.

Samowolka i odkrycia

Do odkrycia nie powinno właściwie w ogóle dojść, gdyż prace przy Rzeźniczej są samowolą budowlaną. W Wydziale Archi­

tektury Urzędu Rejonowego dowiedzieli­

śmy się, że nie wydano decyzji zezwalają­

cej na ich podjęcie. Sprawy są już ponoć załatwione, jakby jednak nie patrzeć, post factum. O sprawie dowiedziało się już spo­

re grono radnych. Byli izasko’czeni po raz drugi. Pierwszy raz, gdy dowiedzieli się, że orientacyjny koszt adaptacji ośrodka bę­

dzie oscylował w granicach miliona zło­

tych (projekt i ścisły kosztorys nie był wówczas gotowy). Przypomnijmy, że in­

westorem jest Caritas. Miasto ze swej kasy przekazało na ten cel 50 tysięcy złotych.

Prace przy Rzeźniczej przyniosły je­

szcze jedną niespodziankę, tym razem ar­

cheologiczną. W blisko 3-metrowym wy­

kopie odkryto resztki średniowiecznej za­

budowy grodu, prawdopodobnie z XIII

Odzyskano je, kiedy złodziej próbował sprzedać cenne obrazy.

Wystawiona jest także współczesna monstrancja. Nie wiadomo natomiast, czy muzeum zdecyduje się na wzięcie w depo­

zyt innej monstrancji, fundacji ks. Jerzego Schulza z 1931 roku. Nie będzie też naj­

ważniejszej monstrancji - fundacji księżnej Magdaleny z XV wieku. To dzieło zaginęło w niewyjaśnionych okolicznościach pod­

czas zawieruchy wojennej roku 1945.

Muzeum wystawiło ornaty ze swoich zbiorów pochodzące jeszcze sprzed Soboru Watykańskiego II. Ze zbiorów parafialnego sejfu pochodzą: XIX-wieczny mszał rzym­

ski i gradual barokowy z 1701 roku. Eks­

ponowany obraz św. Tomasza Kantauryj- skiego znajdował się kiedyś w kaplicy za­

mkowej podobnie jak figury dwunastu apo­

stołów z gipsu.

Ciekawa wystawa stanowi niestety tylko małą część zabytków sztuki sakralnej, któfe pozostały w Raciborzu po wojnie. Wiele dzieł wywieźli Niemcy. Wiele też skradli Rosjanie. Swoje archiwum wywieźli do Krakowa dominikanie. Cieszmy się jednak

Ocena ptaków nastąpi 10 listopada, tuż przed otwarciem wystawy. Dopuszczone do niej zostaną tylko ptaki rasowe, speł­

niające określone kryteria, czyli takie, które mają właściwą postawę (układ skrzydeł, głowy) oraz odpowiedni kolor upierzenia.

Aby nadal utrzymać określoną pozycję

SPROSTOWANIE

W „NR” z 3 listopada 1995 r. w artykule „Szkoła bliżej życia” z powodu pomyłki edytorskiej zniekształcona została wypowiedź dyr. SP nr 1 Ludmiły Nowackiej, co zmieniło w znacznym stopniu sens użyte­

go przez nią sformułowania. Odpowiednie zdanie powinno brzmieć:

„Nauczyciele i pracownicy oświaty kierują się nie na zysk, a na samorealizację - twierdzi dyrektor Ludmiła Nowacka”.

Za tę nie zamierzoną pomyłkę panią dyrektor serdecznie przepraszamy.

Redakcja

wieku. Stanowią one fragment warsztatów rzemieślniczych umieszczonych na zaple­

czu zabudowań mieszkalnych przy ulicy Długiej. Zajmowano się w nich wytopem metali i szkła. Znaleziono wiele przedmio­

tów codziennego użytku oraz jeden cały gliniany garnek. Przy stanowisku społecz­

nie pracują pracownicy raciborskiego Mu­

Średniowieczne wykopaliska FOT. ZIBI

Najcenniejszy eksponat wystawy sztuki sakralnej - Pacyfikał z relikwiami świętych.

z tego, co jest, bo pozwala to wejść w pa­

sjonujące mroki tajemnic starego Raciborza.

(gw.)

Związek potrzebuje środków finanso­

wych. Skromne składki członkowskie nie starczają na pokrycie wydatków związanych z imprezą, która kosztuje min starych złotych. Większość hod<

ców to starsi ludzie i renciści. Dlatego zwracają się do raciborskich zakładów i firm o sponsorowanie tejże wystawy i pomoc w zorganizowaniu wystawy kra­

jowej w przyszłym roku.

(e)

i

zeum. Odkrycie należy udokumento'' gdyż zostanie ponownie zasypane. „N—

my się liczyć z tym, że w całym Raciborzu czekają nas takie niespodzianki, wszędzie tam, gdzie będzie się głęboko kopać” - skomentowała sytuację Joanna Muszala- Ciałowicz, Miejski Konserwator Zabyt­

ków.

(w)

(3)

W sobotę 28 października br. odbył się Nocny Turniej Miast w mini golfie i tenisie ziemnym. Organizatorem tej nowatorskiej imprezy był Raciborski Ośrodek Sportu i Re­

kreacji 1F zawodach zmierzyły się drużyny z Raciborza i Wodzisławia.

Turniej miast

Gospodarze zachowali się bardzo gościnie, bowiem w mini golfie zwyciężyli zawodnicy z Wodzisławia 454:471 (główna zasada tej gry to im mniej punktów tym lepiej). W tenisie doszło do remisu 3:3. Zwycięska drużyna wy­

stąpiła w składzie: wiceprezydent Andrzej Ka­

nia, radni Stanisław Polok, Ireneusz Serwotka, Ryszard Adamczyk, Grzegorz Tatarczyk oraz zastępca dyr. MOSiR Józef Kłosok, instruktor Radosław Kijewski i lekarz Jerzy Sobel.

W reprezentacji Raciborza grali między in­

nymi wiceprezydenci Adam Dzyndra, Adam Hajduk, dyrektor OSiR-u Jerzy Kwaśny, radny dr Stanisław Płonka oraz Wojciech Krzyżek - Społeczny Komitet Rozwoju.

Impreza odbywała się w bardzo miłej i to­

warzyskiej atmosferze, dookoła unosił się za­

pach gorącej kawy i kiełbasy z grilla. Warto zaznaczyć, iż raciborski obiekt do gry w mini golfa jest bardzo ciekawie położony i świetnie

Mumia Egipcjanki w raciborskim Mu­

zeum doczekała się nowej gabloty ekspo­

zycyjnej, dzięki której czas będzie dla niej płynął znacznie wolniej.

§liżej Egiptu

Gablota zbudowana jest ze szkła bezpiecz­

nego i aluminium. Ma otwierane z góry wieko.

Pod spodem umieszczono pojemniki na żel krzemionkowy, który będzie wysuszał powie­

trze. Jego turbulencję zapewni stabilizator.

Kapsuła kosztowała 3,5 tysiąca złotych.

Została wykonana, na zamówienie przez firmę Mrożek z Krakowa, na wzór podobnych znaj­

dujących się w Muzeum w Krakowie. Zapew­

ni mumii Dżed-Amonet-ius-anch warunki choć w części zbliżone do tych, jakie panują w egip­

skich mastabach (grobowcach). Największym wrogiem zmumifikowanych ciał jest wilgoć.

W nowej gablocie ma być ona zredukowana do minimum. Nowy „dom” Egipcjanki będzie jednak wypełniony tlenem. W bogatych muze­

ach, gdzie przechowywane są mumie faraonów i możnowładców egipskich montuje się spe­

cjalne kapsuły, w których do minimum reduku­

je się tlen na korzyść azotu. Zaazotowane po­

wietrze wstrzymuje rozwój mikroorganizmów.

Niestety naszej placówki nie stać na taki wyda-

założenia

1958

RACIBÓRZ,

ul. Długa 24, tel. (0-36) 15 27 64

• Wyroby jubilerskie ze złota i srebra

•Zegarki mechaniczne i kwarcowe - Longines, Casio, Citizen

•Wyroby perfumeryjne

• Branża obuwnicza

oświetlony. Uroku dodaje mu kolorowa fon­

tanna, romantyczny mostek oraz dużo zadbanej zieleni.

Był to pierwszy tego typu turniej, lecz na pewno nie ostatni. W następnych będą starto­

wać nie tylko goście z Wodzisławia ale także z innych miast naszego regionu. Warto dodać, iż Racibórz i Wodzisław, to w chwili obecnej je­

dyne miasta w województwie, a także nielicz­

ne w Polsce, które posiadają własne obiekty do gry w mini golfa.

Inicjatywa stworzenia bazy do uprawiania tego sportu wyszła od dyrektora Ośrodka Spo­

rtu i Rekreacji Jerzego Kwaśnego. On także był głównym inicjatorem sobotniej imprezy.

Na pomysł stworzenia mini golfa w Raciborzu wpadł już trzy lata temu, kiedy to przebywając w Opavie miał okazję bawić się po raz pierw­

szy w tę grę.

Okazało się, iż Czesi w mini golfa grająjuż 18 lat. Na spotkaniu zorganizowanym przez szefa sportu w Opavie, Jerzy Kwaśny spotkał wicemistrza świata w tej dyscyplinie. Od niego otrzymał projekt oraz szczegółowe rysunki po­

szczególnych stanowisk. Po wybraniu miejsca pod budowę powstał problem jak sfinansować tę inwestycję. Czeska firma proponowała wy­

konanie obiektu za cenę około 700 mln st. zł.

Raciborski OSiR nie skorzystał z tej oferty.

Dzięki staraniom dyr. Kwaśnego koszt budowy

Nowe warunki ekspozycjipowstrzymająrozkład mumii Fot. G. Wawoczny W miniony poniedziałek mumia została

poddana również konserwacji. Dokonał tego profesor Bolesław Smyk z Krakowa badający także zawartość trumien tworkowskiej krypty rodziny Reiswitzów. Zabieg był konieczny.

Ostatniego takiego dokonano jedenaście laj temu. Teraz zapewni on przetrwanie mumii przez następne dziesięciolecie - powstrzyma rozwój mikrobów. Konserwacji dokonano przy pomocy tlenku etylenu.

(gw)

Chanel, Ives Roches, Margaret Astor

J. Baran, Krisbut, Otmet, Nord

zamknął się w kwocie 115 mln st. zł. Więk­

szość prac wykonano we własnym zakresie, jak najtaniej. Dużą część nakładów pokryli spo­

nsorzy. Teren przygotowany był już od dwóch lat, sama budowa trwała od jesieni ubiegłego roku do wiosny br. Pole do mini golfa otwarto 3 czerwca. Latem frekwencja była stosunkowo duża, najwięcej ludzi grało przy okazji festy­

nów organizowanych przez OSiR. Jesienią za­

interesowanie znacznie spadło. Duży wpływ na to ma pogoda, poza tym mało kto wie, że w Raciborzu w golfa grać można wieczorem przy świetnym oświetleniu.

O przyszłość tej dyscypliny dyrektor Kwa­

śny jest spokojny „...w Opavie minęło dwa lata zanim ludzie przekonali się, iż jest to bardzo fajna zabawa...” - mówi. Wśród mieszkańców naszego miasta odwiedzających OSiR bardzo często słychać stwierdzenia.... ja nie potrafię w to grać, nie znam zasad...”, otóż sprawa przedstawia się tak, aby się w to pobawić nie trzeba być świetnym graczem. Dla tych, którzy

„chcieliby, a boją się” podajemy główną zasa­

dę mini golfa. Jak najmniejszą ilością uderzeń pokonać przeszkodę i trafić piłką do dołka.

Ilość graczy jest dowolna - wygrywa ten kto zdobędzie najmniejszą ilość punktów.

Warto wykorzystać fakt, iż jako jedni z nie­

wielu w Polsce posiadamy możliwość dobrej zabawy przy grze w miniaturowego golfa.

, mak

15 09 58g

Halo, Redakcja, słucham...

Mieszkam przy ulicy Opawskiej w Racibo­

rzu, która jest bardzo uczęszczana. Mam pyta­

nie: kto wykonywał prace chodnikowe na od­

cinku ul. Opawskiej od „Videoteki” do tzw.

„Klepki”? Chodnik jest zrobiony w formie pu­

łapki. Pełno tam dziur i nierówności. Przecież przechodząc tamtędy wieczorami można nogi połamać!

Jechałem niedawno samochodem ul. Pia­

skową w Raciborzu. Przede mną jechał traktor z przyczepą wyładowaną po brzegi burakami cukrowymi, które wciąż spadały na jezdnię. Na zakręcie posypał się buraczany grad, a jeden burak jak potężna maczuga przeleciał nad moim nowym samochodem. Omal nie uszko­

dził mi przedniej szyby i karoserii. Czy kierow­

cy wożący buraki nie wpadli dotąd na pomysł lepszego ich zabezpieczenia przed spadaniem?

Najchętniej robię zakupy w PSS-ie w

„Bolku” w Raciborzu, gdyż jest tam duży wy­

bór towarów i nie ma artykułów przetermino­

wanych, tak jak w innych sklepach. Ale mam pewne zastrzeżenie: zdarza się, że młode eks­

pedientki kroją i podają nabiał (mam na myśli ser żółty i twaróg) brudnymi rękami równocze­

śnie kasując pieniądze. Czy dyrekcja nie mo­

głaby wpłynąć na to w jakiś sposób?

Rubryka „Halo, Redakcja, słucham...” ma charakter wolnej trybuny. Zawiera ona wyłącz­

nie poglądy naszych telefonicznych rozmów­

ców. Redakcja nie zawsze utożsamia się z pu­

blikowanymi w tej rubryce wypowiedziami. W każdą środę od 15.00 do 17.00 pod numerem telefonu 15 09 58 czekamy na telefony czytel­

ników.

Tydzień Świat, Kraj, Region

związku z kampanią prowadzoną prze­

ciw pani minister w sprawie mieszkania.

Jej rezygnacja była, podobno, przedmio­

tem wcześniejszych rozmów, a odkłada­

no ją ze względu na prace budżetowe.

19 listopada wzrosną ceny manda­

tów. Najtańszy będzie miał nominał 5 złotych, a najdroższy 500, Komenda Główna Policji pozostąwia policjantom drogówki decyzje o wysokości mandatu w każdym przypadku.

Senat nie wyraził zgody na przepro­

wadzenie referendum w sprawie po­

wszechnego uwłaszczenia obywateli.

GUS poinformował, iż w ciągu trzech kwartałów br. -zaobserwowano wyraźne przyspieszenie wzrostu gospo­

darczego. Większa niż przed rokiem była produkcja przemysłowa i budowla­

no-montażowa, wzrosły dochody gospo­

darstw domowych. Prognoza na czwarty kwartał jest mniej optymistyczna.

Sobotnie „Życie Warszawy” podało, że Jolanta Kwaśniewska ma 23 tysiące akcji firmy ubezpieczeniowej Polisa wartych 1,6 mid starych złotych, a Ma­

ria Oleksy 36 tys. akcji wartych 2,6 mid. Józef Oleksy i Aleksander Kwa­

śniewski stwierdzili, że nie widzą nic zdrożnego w tym,że ich żony mają akcje Polisy.

Sztab wyborczy A. Kwaśniewskiego oskarżył sztab wyborczy L. Wałęsy o wykorzystywanie służb specjalnych w kampanii przeciwko liderowi SLD.

Rząd przyjął projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej. Przewiduje 23-pro- centowy wzrost płac przy 17-procento- wej inflacji. Stopy procentowe kredytów banku centralnego powinny zmaleć do 24-22 procent.

TYDZIEŃ W REGIONIE

Diecezja Katowicka ma 70 lat. Jubi­

leusz obchodzony jest rzez cały rok.

Kulminacja uroczystości ma nastąpić w niedzielę 26.11., w święto Chrystusa Króla.

Prawo do wyboru prezydenta w wo­

jewództwie katowickim miało 2.953.305 obywateli. Utworzono dla nich 1815 obwodów, wśród których 121 to zamknięte obwody w szpitalach i pla­

cówkach pomocy społecznej, 12 w za­

kładach karnych i aresztach. W komi­

sjach wyborczych pracowało prawie 19 tysięcy osób.

Czesi zabiegają o zmianę południo­

wej granicy w Gminie Kietrz. Chcą tego dokonać najpóźniej za dwa lata. Ich sta­

rania popierają wojewodowie katowicki, opolski i władze Raciborza, wątpliwości ma burmistrz i rolnicy z Kietrza.

Członkowie Radzionkowskiego To­

warzystwa Społeczno-Kulturalnego za­

powiedzieli na 10 listopada rozpoczęcie protestu głodowego. Przyczyną jest ode­

słanie przez URM do Urzędu Woje­

wódzkiego wniosku Radzionkowa o odłączenie od Bytomia i utworzenie sa­

modzielnej gminy.

Rafineria Trzebinia rozpoczęła próby unieszkodliwienia zgromadzonych na te­

renie zakładu odpadów. Za ich składo­

wanie minister Ochrony Środowiska wpisał zakład na listę 80 największych trucicieli w kraju.

NOWINY RACIBORSKIE

(4)

Sylwester na działce

Raciborscy działkowcy już teraz myślą o Sylwestrze. W tę jedyną nie­

powtarzalną noc w sali Pracowniczych Ogródków Działkowych przy ul. Polnej odbędzie się uroczysta zabawa. Jej roz­

poczęcie przewidziano na godz. 17.00.

Zaproszeni są wszyscy działkowcy wraz ze znajomymi. Odpłatność za wstęp wynosi 10 zł od pary, a więc jest zupełnie przyzwoita. Bilety można na­

bywać w Zarządzie POD przy ul. Po­

lnej już w listopadzie, w każdy piątek od godz. 16.30 - 18.00 oraz 1,8, 15, 22 i 29 grudnia.

Przyrost naturalny maleje

Stan mieszkańców Raciborza na 6 października 1995 to 64063 mieszkań­

ców. Dużo jest osób zameldowanych w Raciborzu, które na stałe mieszkają w Niemczech. W dalszym ciągu utrzymu­

je się przewaga kobiet w stosunku do ilości mężczyzn. Przyrost naturalny spa­

da. W'1987 r. urodziło się 1081 dzieci, w 1990 r. - 944, w 1994 - 733, a w tym dopiero około 350.

Dziwaczne imiona

Fantazja niektórych rodziców jeśli chodzi o wymyślanie imion dla swych pociech jest wprost niewiarygodna.

Pracownicy USC w Raciborzu przy za­

łatwianiu związanych z tym formalności często mają okazję zdrowo się uśmiać.

Niektórzy chcą aby ich synowie mieli takie imiona jak: Cezariusz, Patry- cjusz, Amadeusz, Iwen, Ascanio, Denis, Emanuel, Kasper. Dla córek natomiast wybierają imiona: Vanessa, Jessica, Isaura, Iweta, Nicole, Kasandra, Estera, Malwina, Petronela, Dajana, Sandra.

Bodźcem do nadawania dziwacznych imion są często seriale w stylu „oper mydlanych”. Popularne dawniej imiona jak np. Stanisław, Jan czy Józef obecnie wychodzą z mody. Najczęściej nadaje się natomiast imiona takie jak: Rafał, Mateusz, Łukasz, Daniel, Patryk, Karo­

lina, Julia, Aleksandra i Anna. Małżeń­

stwa mieszane, np. Arabów i Polek chcą aby ich synowie nosili imię: Zyh- di, Ahmed, Pejazyr, Zyjahmi, Thrwat, Abdullach, a córki: Fathya, Ismailiya, Majrulla, Shamsimen, Derya, Kamile.

Obecnie każdy rodzic może nadać swemu dziecku imię, na jakie tylko po­

zwala mu bujna wyobraźnia. Nie ma w tym względzie żadnych ograniczeń.

W tym roku już 31 osób wystąpiło z wnioskiem o zmianę pisowni polskich imion i nazwisk na niemiecką. Są to osoby, które mają niemieckie pocho­

dzenie i chcą powrócić do nazwisk ro­

dowych.

Komu książkę

W księgarniach raciborskich jest znakomity wybór książek ilustrowa­

nych, encyklopedii, katalogów, albu­

mów. Ostatnio pojawiło się sporo prze­

wodników krajoznawczych z pięknymi kolorowymi zdjęciami. Za ładny album trzeba zapłacić średnio 30 - 45 zł. Im­

ponujący jest wybór książek kulinar­

nych: kuchnie francuskie, włoskie, wę­

gierskie, chińskie, polskie itd. Sporo jest również bogato ilustrowanych wy­

dawnictw popularnonaukowych. Na księgarskich półkach' można znaleźć dużo bajek i opowiadań dla dzieci oraz romansów dla dorosłych. Zdecydowa­

nie brakuje dobrej beletrystyki.

Ludzie biznesu (20)

ANIELA GAIK. Właścicielka przed­

siębiorstwa usługowego organizującego na zlecenie firm państwowych i prywatnych różnorodne kursy zawodowe, doskonalące, kwalifikacyjne i dla potrzeb własnych, m.

in.: językowe (język angielski i niemiecki I, II, III stopień),biurowości i pisania na ma­

szynie, kosmetyczne (zawodowe), księgo­

wości komputerowej oraz świadczy usługi w zakresie biura rachunkowego, prowa­

dzenia księgowości i działalności gospo­

darczych, a także obliczania podatków. Od czasu ukończenia liceum ogólnokształcące­

go związała się z pracą polegającą na orga­

nizowaniu, na zlecenie różnych instytucji kursów w ramach Uniwersytetu Robotni­

czego. Od 1989 roku podejmuje działal­

ność w tym zakresie na własny rachunek, zakładając firmę „Durant”. Już niebawem planuje skupić się przede wszystkim na świadczeniu usług dla podatników prowa­

dzących działalność gospodarczą w zakre­

sie rejestrów księgowych. Ma córkę Nata­

lię lat 10 uczęszczającą do Szkoły Podsta­

wowej nr 4. Nie ma żadnego hobby, gdyż

Dziecięce śpiewanie

Tegoroczny III Raciborski Festiwal PiosenkiDziecięcej zgromadził na prze­ słuchaniach 175 osób występujących, jako soliści bądź zespoły w trzech kate­

goriach wiekowych: przedszkoli, klas I- III, IV-VI i VII-VIII. Celem festiwalu, któregogłównym organizatorem był Ra­ ciborski Dom Kultury,jest upowszech­

nianie potrzeby umuzykalniania dzieci oraz prezentacja osiągnięć w pracy mu- zyczno-kulturalnej z dziećmiimłodzieżą.

Po przesłuchaniu, 24 października, jury w składzie: Henryk Kaptur - przewodni­

czący, Alojzy Suchanek - członek jury i Jan Goldman - sekretarz, biorąc pod uwagę

„umiejętności wokalne wykonawców, wa­

lory muzyczne i stopień trudności wykony­

wanych utworów oraz ogólny wyraz arty­

styczny” przyznało następujące wyróżnie­

nia.

W kategorii przedszkolnej solistów wy­

różnienie I stopnia przyznano Aleksandrze

Beatlesi w Strzesze

17.XI o godz 18.00 w Domu Kultu- ry "Strzecha" odbędzie się finał ra­

diowej beatlemani a w nim najwięk­ sze przeboje "THE BEATLES" w wykonaniuzespołu "CHRZĄSZCZE"

oraz mnóstwo quizow i konkursów z cennymi nagrodami.

Logo "Strzechy" wycięte z naszej gazety upoważnia do 50 % zniżki przy zakupie biletu.

IBITELMANIA!

1O.XI.95 r. 50% zniżki

pracy poświęca zbyt dużo czasu. Lubi spo­

rt, a zwłaszcza pływanie, jazdę na nartach i łyżwach, a w kontaktach międzyludzkich rzetelność i punktualność. Nie lubi nielojal­

ności. Jej ulubionymi potrawami sa dania kuchni śląskiej, a zwłaszcza'rosół z „nudla- mi”, rolada, kluski i „modro” kapusta. Jeź­

dzi suzuki marutti.

Nazwa i adres firmy: Przedsiębiorstwo Usługowe „Durant". Aniela Gaik, 47-400 Racibórz, ul. Drzymały 36/2, tel. 0-36/

153258.

JAN WIELGUCKI. Właściciel sklepu i wypożyczalni audio-video mających w ofercie szeroki asortyment kaset video, au­

dio i do kamer VHS-C, kabli połączenio­

wych, osprzętu do kamer, baterii oraz za­

kładu usług elektronicznych prowadzącego m. in. przestrajanie, naprawy, konserwacje.

Z zawodu technik elektronik. Po ukończe­

niu technikum podejmuje pracę w ZEW na wydziale pomiarowym, a następnie, od 1984 r., zostaje dyspozytorem technicznym przy rozruchu i sterowaniu nowej kalcyna-

Włosiak (Przedszkole nr 7 - opiekunka Ilo­

na Rucińska), II stopnia Kamili Lipczyń- skiej (Przedszkole nr 22), a III stopnia Ka­

tarzynie Jurhiewicz (Przedszkole nr 12).

Wśród zespołów w tej kategorii wiekowej najlepszymi okazali się duet i zespół towa­

rzyszący z Przedszkola nr 21 (opiekun - Joanna Stuchły), zespół wokalny z Przed­

szkola nr 11 oraz trio w składzie: Anna Wiecha, Marcin Janik, Katarzyna Przypa- dło z Przedszkola nr 5.

Wśród solistów z klas I-III pierwsze miejsca zajęły Magda Bodzioch oraz Mar­

ta Franciszkiewicz (obie z SP 17-filia - opiekun Irena Kwiatkowska), wyprzedza­

jąc Zuzannę Gamrot (Społeczna Szkoła Podstawowa) i Zuzannę Rostek (SP Woj- nowice). W tej kategorii wiekowej zespo­

łom nie przyznano I, ani III nagrody. Laure­

atkami wyróżnienia II stopnia zostały „Tę­

czowe nutki” ze Społecznej Szkoły Podsta­

wowej i zespół wokalny z SP 5.

Najlepszymi w kategorii solistów klas IV-VI okazały się: Karolina Wojdała (SP 12 - opiekun Regina Hanslik) oraz Zuzanna Zippel (SP 1 - Ilona Rucińska), zdobyw­

czynie wyróżnienia I stopnia oraz Zuzanna Golec (SP 1) i Agnieszka Błońska (SP Krzanowice) nagrodzone wyróżnieniem II stopnia. III stopnia nie przyznano. Nato­

miast wśród zespołów I miejsce zajał duet

Amortyzator nr 1

Centralny skład R.O.W.

ADMAR S.C.

47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 44 tel. (036) 15 35 84, 15 29 47

Zapraszamy do współpracy sklepy

i warsztaty

cji. Przez półtora roku, po odbyciu służby wojskowej, pracuje w SM „Nowoczesna”.

W 1988 r. wraz z kolegą otwierają wypo­

życzalnię sprzętu video, a po 2-3 miesią­

cach rozszerzają ofertę o kasety video. Na własny rachunek podejmuje działalność w 1990 roku otwierając wypożyczalnię kaset video i warsztat usługowy, a w tym roku, po remoncie, uruchamia sklep audio-video.

W najbliższych planach przewiduje dalsze rozszerzenie działalności w branży audio­

video, zwłaszcza o drobną elektronikę. Ma lat 32 i jest kawalerem. Jego hobby to mu­

zyka zwłaszcza instrumentalna, filmowa i poważna. Lubi pływać i jeździć na rowe­

rze. Nie lubi kłamstwa i chamstwa. Jego ulubioną kuchnią jest kuchnia chińska, a zwłaszcza ryż z kurczakiem. Jeździ toyotą corinną.

Nazwa i adres firmy: Zakład usług elek­

tronicznych. Wypożyczalnia kaset video.

Sklep audio-video., 47-400 Racibórz, ul.

Solna 8

Dane o osobach zamieszczanych w leksy­

konie, opracowywane są na podstawie in­

formacji uzyskanych drogą wywiadu prze­

prowadzonego bezpośrednio z osobą zain­

teresowaną.

ze SP 11 (opiekun Teresa Stanisz), II miej­

sce zespół wokalny SP 1 oraz III miejsce zespoły wokalne reprezentujące szkoły w Borucinie i Bieńkowicach.

W najstarszej kategorii klas VII-VIII wśród zespołów, wyróżnienia I stopnia nie przyznano, a kolejne wyróżnienia otrzy*"'- Ii: zespół wokalny z SP 12-11 stopnia

„Wesołe trio” - SP Pawłów i zespół wokal­

ny SP 2 - III stopnia.

Grand Prix Festiwalu za wysoki poziom wykonawczy, własny akompaniament i cie­

kawą aranżację jury przyznało Alinie Cem- brzyńskiej z SP Zawada Książęca. W kate­

gorii wiekowej klas VII-VIII wyróżnień II i III stopnia nie przyznano. Ponadto jury Fe­

stiwalu postanowiło promować: Monikę Franciszkiewicz, Karolinę Wojdalę, Zuzan­

nę Zippel i duet z SP 11 do udziału w kon­

kursach i festiwalach szczebla ogólnopol­

skiego.

Wszyscy wyróżnieni wystąpili, 16 paź­

dziernika, w Koncercie Galowym według scenariusza i w reżyserii Elżbiety Biskup, prowadzonym prze? Karolinę Banaszak, Iwonę Jaroszewicz i Ewę Kuligę, a festi­

wal nagłośnili Andrzej Zatylny i Leszek Prędkiewicz.

Słowa podziękowania należy skierować do sponsorów Festiwalu: ZPC „Mieszko” i hurtowni napojów „GO”.

Dla bezpieczeństwa amortyzatory muszę być sprawdzane co 20.000 km

¥MONROE f 0

amortyzatory

F

(5)

W obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej kobietom trudniej jest zna­

leźć pracę. W Raciborzu na ogólną liczbę 2973 bezrobotnych zarejestro­

wanych w Rejonowym Urzędzie Pracy przypada 2016 kobiet, z czego 854 bez prawa do zasiłku.

Bez pracy i bez kołaczy

Z obserwacji i bezpośrednich kontak­

tów z osobami bezrobotnymi wynika, że większość rejestrujących się z prawem do zasiłku zaczyna się interesować podjęciem pracy pod koniec okresu zasiłkowego, tzn.

w ostatnim miesiącu pobierania zasiłku lub w momencie otrzymania decyzji o wyczer­

paniu okresu zasiłkowego. Trafiają wów­

czas do działu pośrednictwa pracy po ofer­

ty pracy z pytaniem, co dalej mają robić.

Kobiety wychowujące dzieci, szczególnie w wieku przedszkolnym i młodszoszkol- nym, generalnie nie są zainteresowane pod­

jęciem pracy zawodowej, chętnie korzysta­

ją z różnych form pomocy - w tym również ośrodków pomocy społecznej. Dotyczy to zarówno kobiet z prawem jak i bez prawa do zasiłku. Na przedstawienie propozycji pracy reagują niechętnie, często podając zły stan zdrowia dziecka jako przyczynę, z powodu której nie mogą podjąć zatrudnie­

nia. Liczą również ile zarobią, po potrące­

niu z przewidywanych zarobków, kosztów pobytu dziecka w przedszkolu, czy dojazdu itp. Kolejną grupą niezbyt chętnie poszuku­

jącą pracy są kobiety w wieku powyżej 40 lat. Ta grupa wiekowa kontaktuje się z po- ithncjalnymi pracodawcami telefonicznie,

•-Sikając kontaktów bezpośrednich, ponie­

waż nie wierny w to, że pracodawca ze- chce je zatrudnić. Chętnie korzystają z za­

siłku przedemerytalnego, poddają się bada­

niom lekarskim przydatności zawodowej i korzystają z możliwości ubiegania się o przyznanie grupy inwalidzkiej i renty. Trud­

ności obiektywne w poszukiwaniu zatru­

dnienia mają kobiety, które pracowały na stanowiskach referentów biurowych, szczególnie z wykształceniem średnim ogólnym i technicznym (po tzw. „męskich"

kierunkach: budowlanym, elektrycznym).

Wszelkie prace biurowe, które kobiety te wykonywały, obecnie nie występują na rynku pracy. Każda praca „biurowa” wy­

maga teraz określonych umiejętności: bie­

głego maszynopisania, obsługi komputera.

Czeski poker

ciąg dalszy ze str. 1

RtUchy winne są Polsce 386 hektarów zie­

mi w rejonach przygranicznych. Cały ten bałagan wynika z przeprowadzonej w roku 1958 delimitacji granic pomiędzy PRL a CSRS. Dokonana wówczas wymiana grun­

tów przyniosła Polsce straty tzn. bilans ope­

racji nie wyszedł na zero.

Przyglądając się mapie, na której nanie­

siono plan przebiegu magistrali można zau­

ważyć, że żadnego usprawnienia wcale ona nie przyniesie. Odnosi się wrażenie, że zro­

biono tak specjalnie, by uzyskać pretekst do wystąpienia o korektę granicy. W jednej z czeskich gazet przeczytaliśmy, że nowa ma­

gistrala ma być najkrótszym połączeniem Śląska z Niemcami. Problem jednak w tym, dla kogo? Za korektę zapłacimy podwójnie, bo jeśli Czesi rzeczywiście ją wybudują to będą od nas pobierać opłaty drogowe.

Jest jednak jeszcze jedna okoliczność, o której w oficjalnych rozmowach w ogóle się nie wspomina. Te 50 ha ziemi w worku kie- trzańskim, to jednocześnie złoża wysokiej klasy gipsu. Były one ekploatowane przez Polaków przez jakiś czas po wojnie. Później zaprzestano eksploatacji, gdyż ujawniono w kraju inne, płytsze złoża. Mimo to gips z okolic Kietrza i Dzierżysławia leży tuż pod powierzchnią ziemi. Powstał z tego, co po­

zostawiło tu morze mioceńskie w górnym trzeciorzędzie ery kenozoicznej. Każdy bu­

dowlaniec ma też świadomość jakie znacze­

biegłej znajomości przynajmniej jednego języka obcego - zwykle zachodniego. Za­

wsze są miejsca pracy dla samodzielnych księgowych znających przepisy dotyczące VAT-u, podatków i mających m. in. 5-letni staż pracy w zawodzie.

Na szczególne trudności w poszukiwaniu pracy napotykają kobiety z odchyleniami w stanie zdrowia. Wg opinii specjalistów większość z nich powinna wykonywać pra­

ce lekkie, bez dźwigania, nie w pozycji wy­

muszonej, często nie w akordzie zespoło­

wym. O takie oferty jest bardzo trudno.

Widoczne oznaki choroby, duża ilość zwol­

nień lekarskich często powodują że praco­

dawca pozbywa się takiej kandydatki pod byle pretekstem. Ogólnie większość praco­

dawców jest zdania, że kobiety nie są tak dyspozycyjne jak mężczyźni, ponieważ za­

zwyczaj ciąży na nich obowiązek opieko­

wania się dziećmi. Na podstawie analizy ofert wpływających do RUP w Raciborzu stwierdzić można, że rynek pracy staje się coraz bardziej selektywny. Są oferty pracy dla kobiet młodych i wykształconych, zna­

jących języki obce w stopniu wykraczają­

cym poża ramy programów szkolnych, dyspozycyjnych, energicznych, dobrze ra­

dzących sobie z obsługą komputera. Z za­

trudnieniem takich osób Urząd nie ma trud­

ności. Często jedyną przeszkodą w zatru­

dnieniu jest brak motywacji do podjęcia pracy ze strony bezrobotnych. W nieco gorszej sytuacji są absolwenci, ponieważ pracodawcom często nie wystarcza tylko wiedza szkolna.

Duża grupa bezrobotnych kobiet posiada tylko podstawowe wykształcenie. Trudno znaleźć pracę szczególnie nauczycielkom po Studium Nauczycielskim i pielęgniar­

kom ze względu na nasycenie rynku pracy w Raciborzu Oraz absolwentom liceów ogólnokształcących. Najłatwiej - szwacz­

kom i krawcowym.

Większość pracodawców wychodzi z zało­

żenia, że przy tak wysokim bezrobociu

nie ma gips w przypadku, gdy w Polsce za kilka lat ruszy budownictwo.

Po co więc Czechom byłyby polskie zło­

ża gipsu? Otóż niedaleko owych 50 hekta­

rów znajduje się czeska kopalnia gipsu

„Kvadrostovy Dul” Kobierzyce. Złoża po czeskiej stronie, eksploatowane od kilku­

dziesięciu lat, są już na ukończeniu. Pol­

skich nie mogą ruszyć, bo linia demarkacyj- na granicy obejmuje przestrzeń nad i pod ziemią. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Czesi mają zamiar inwestować w kobierzyc- ką kopalnię.

Czy warto więc oddawać 50 hektarów ziemi bogatych w złoża geologiczne w za­

mian za taki sam areał, ale tylko ziemi uprawnej? Czy Czesi zechcą uregulować swe zobowiązania gruntowe wobec Polski jeszcze z 1958 roku? Czy nie tworzy się nowej granicy przyjaźni? G. W., szyp

Przedsiębiorstwo

Produkcyjno-Handlowe

Sp. z o.o., 47-400 Racibórz, ul. Kościuszki 23/25,

tel. 15 27 52, tel./fax 15 29 68

można dyktować bezrobotnym warunki, na które i tak będąmusieli się zgodzić. Dlate­

go proponują niskie stawki wynagrodzenia, przeciętnie jest to 300 - 350 złotych. Dla specjalistów z dodatkowymi umiejętno­

ściami może to być 450 - 600 złotych, rzadko zdarzają się oferty pracy za więk­

sze pieniądze.

Joanna Majewska-Kwaśniewicz - do­

radca zawodowy w RUP w Raciborzu stwierdza na podstawie prowadzonych z bezrobotnymi kobietami rozmów, że ich aspiracje zawodowe nie zawsze są zgodne z faktycznie posiadanymi umiejętnościami i kwalifikacjami. Nie mają one również sprecyzowanych planów życiowych i za­

wodowych, kurczowo trzymają się dotych­

czasowego modelu życia, są bierne. Poza tym rzadziej niż mężczyźni podejmują próby samodzielnego poszukiwania pracy, nie potrafią rozmawiać'z pracodawcami, ani dokonać autoprezentacji we właściwy

łf

województwie katowickim zarejestrowanych jest 157,5 tysięcy bezrobot­

nych. Najwięcej w Sosnowcu, Tychach, Gliwicach. Najmniej h» Czechowicach, Pszczynie i Raciborzu.

JK

największych miastach aglomeracji śląskiej bezrobocie koniunkturalne, w związku z restrukturyzacją przemysłu węglowego i hutnictwa, zmienia się w strukturalne. Stopa bezrobocia w naszym województwie wyniosła 9,3 proc., jest to najmniej po warszawskim, krakowskim, poznańskim.

Bezrobocie w stagnacji

Stopa bezrobocia w Raciborzu kształtu­

je się na poziomie 6 lub 7 proc, i jest jedną z najniższych w województwie. Na koniec października w mieście bez pracy były 2793 osoby. W samym październiku przy­

było w Raciborzu 296 bezrobotnych, z ewidencji wyłączono jednak 473 osoby.

Większy był więc wypływ niż dopływ osób bez pracy.

OFERUJE

klientom indywidualnym i hurtowym wszelkie materiały:

■ tapicerskie

■ stolarskie

■ obiciowe oraz akcesoria do

produkcji i naprawy mebli

sposób, mają opory przed przedstawieniem siebie w pozytywnym świetle oraz nie zna­

ją podstawowych przepisów prawa pracy dotyczących relacji pracodawca - pracow­

nik.

Najwięcej, bezrobotnych kobiet, bo aż 847 znajduje się w przedziale wiekowym od 18 do 24 lat. 641 kobiet jest w wieku od 25 do 34 lat, 415 - od 35 do 44 lat, 166 - od.

45 do 54 lat.

Aby przeciwdziałać bezrobociu wśród ko­

biet RUP w Raciborzu organizuje różne ak­

tywne formy pośrednictwa pracy jak np.

prace interwencyjne i kursy: krawieckie, komputerowe i księgowości. Jest możli­

wość skorzystania z doradztwa zawodowe­

go oraz zajęć prowadzonych w klubie pra­

cy. Mają one charakter spotkań grupo­

wych, a ich tematyka obejmuje m. in. opra­

cowanie CV, ofert dla pracodawców, anali­

zę dotychczasowej drogi zawodowej itp.

E.H.

Zatrudnienia szuka 357 absolwentów, najwięcej z wykształceniem średnim zawo­

dowymi policealnym (207) oraz średnim po „ogólniakach” (71 osób). Pracy szuka też osiem osób po studiach wyższych.

W ostatnich dwóch miesiącach nie było zwolnień grupowych. Ostatnie zanotowano w lipcu, Henkel zgłosił wówczas zwolnie­

nie 92 osób. Przyczyną był przerost zatru­

dnienia oraz modernizacja zakładu (nowe linie technologiczne). Znacznie zredukowa­

no także laboratorium dawnej Polleny. Nie było to pierwsze zwolnienie grupowe Hen- kla. Wcześniejszych dokonano po minięciu terminu ochronnego gwarantującego wiel­

kość zatrudnienia z chwili przejęcia zakła­

du.

Pracę najtrudniej znaleźć osobom z wy­

kształceniem podstawowym oraz w zawo­

dzie pielęgniarki i nauczyciela. Najłatwiej o pracę sprzedawcom, murarzom, spawa­

czom i krawcowym. Pod koniec paździer­

nika Rejonowe Biuro Pracy w Raciborzu dysponowało 449 ofertami pracy.

(w)

NOWINY RACIBORSKIE 5

(6)

Wieści gminne

Kietrz ___

W minionym miesiącu (październik) w Miejskim Domu Kultury podczas dyskoteki doszło do bitwy. Skutek: jeden z jej bohate­

rów (a wątpliwa jest jego wojenna sława) jest w ciężkim stanie: nie odzyskał.przy­

tomności. Ponoć sprawcami awantury byli młodzieńcy z Branic, zupełnie wstawieni;

stąd ich waleczność na miarę kompanii Kmicicowej. Odwagę mieli; bili się na ob­

cym terytorium Szukali guza i krzyża wa­

lecznych. Dostał im się tylko guz. Hej, chłopaki, nie bijta się! Dziewczyn dość.

Rodzi się ich więej niż was.

Rudy______ ______

Figura Matki Boskiej niebawem zagości w Rudach. Trafi do odnowionego kościoła.

Naprawiono w nim zegary, zmieniono ele­

wację. A jest to świątynia zabytkowa.

Kuźnia Raciborska

Niepokoją w Kuźni Raciborskiej pożary.

Spłonął w październiku budynek gospodar­

czy. Ogień strawił domek jednorodzinny.

Prawdopodobnie podpalenia są dziełem pi­

romana. Już ktoś został skierowany na ba­

dania psychiatryczne.

Inwestycje:

Oddano do użytku Wiejski Ośrodek Kultury i Sportu w Jankowicach. Dobiega końca budowa wodociągu w Turzu i Ru­

dzie Kozielskiej.

Babice

Najstarszą mieszkanką Babic jest Augu­

styna Halama. Urodziła się w 1901 r. Jest szczęśliwa tak jak wyznawcy Allacha, bo żyje długo i cieszy się zdrowym oraz licz­

nym potomstwem. Nie pije alkoholu i mle­

ka; ostatnio rzuciła "kaw'ę, a delektuje się herbatą, z dużą dawką cytryny. Nie jada mięsa, przeto może służyć wegetarianom za żywy dowód słuszności ich stylu życia. Pani Augustyna jest niezwykle żywotna, a jej energiczne reakcje słowne wobec rozwy­

drzonych bachorów są słyszalne na dużą odległość. Żyj, babciu i prababciu dłużej niż sto lat, lecz wobec roztomiłych dziate- czek bądź bardziej wyrozumiała.

Wiadomości zebra! i skomentował Benedykt Motyka

Sklep wielobranżowy w Raciborzu!

RENIFER

Kietrz

Przez wiele lat do zabytków nie przy­

wiązywano tu większej wagi. Wiele z nieb niszczało. Dziś w Kietrzu patrzy się na nie ze świadomością, że wiele z nich cze­

ka na ratunek. Pierwsze kroki już zrobio­

no.

Zatrzymać czas

W samym centrum miasta tuż obok kościo­

ła parafialnego znajdują się ruiny małego za­

meczku budowanego prawdopodobnie przez ołomunieckiego biskupa Tomasza w roku 1451. Obiekt często przebudowywany od XVI do XIX wieku był też siedzibą rodu Gaszynów.

W latach 1977-88 zabezpieczano ruiny. Jednak dopiero niedawno okalający je teren zagospo­

darowano i zrekultywowano. Zasiano trawę i zasadzono drzewka. Teren stał się w końcu re­

prezentatywny. Dziś można śmiało pokazywać ruiny turystom. Plac, na którym stoją, rada - miejska nazwała imieniem Andrzeja Gaszyń­

skiego. Obok, kosztem blisko 100 tysięcy zło­

tych, wyremontowano nawierzchnię i chodniki ulicy Niepodległości.

Powstały w 1731 roku zamek w Nasiedlu jest dziś własnością prywatną. W XVIII wieku wybudował go rycerz Siedlicki, później należał do rodziny Oppersdorfów. Jeszcze do roku 1945 był własnością rodziny Ibrom z Rybnika, po wojnie zaś przeszedł na własność Skarbu Państwa. Niedawno został sprzedany w pry­

watne ręce. Nowy „dziedzic” prowadzi remont z własnych środków. Wykonano już dach, stro­

py, w 80 procentach odtworzono ogrodzenie, zaś na oficynie dach położono już w połowie.

Teren wokół zameczku Gaszynów nie obrastajuż chwastami.

Fot.G.Wawoczny

Według legendy, pierwsza świątynia p.w. św. Mikołaja powstała na Starej Wsi w roku 1060. Miała ponoć stać na miejscu synagogi żydow­

skiej.

„Mikołaj z 700-letnim stażem”

W tym roku jubileusz 700-lecia istnienia obchodzi parafia p.w. św. Mikołaja na Sta­

rej Wsi. Przyjmuję się, że jej początki sięga­

ją roku 1296, kiedy to pojawia się wzmian­

ka o księdzu Mikołaju proboszczu tej para­

fii, który obok biskupa wrocławskiego Jana podpisał dokument fundacyjny szpitala Bo­

żogrobców. Na istnienie kościoła już w roku 1287 wskazuje „slup pojednania” przy ulicy Głubczyckiej, przy którym spotkali się książę wrocławski Henryk IV i tamtej­

szy biskup Tomasz II. Obaj dostojnicy, jak przekazują źródła, mieli się później udać do pobliskiego kościoła. Dość powiedzieć, że parafia Mikołajajestjedną z najstarszych w dawnym księstwie. Była też jedną z najroz-

ul. Odrzańska 4,

tel. (0-36) 15 44 38

Podczas remontu kaplicy pw. św. Anny w Kozłówkach odkryto przypadkowo i odnowio­

no malowidła. Wymalowano także wnętrze ko­

ścioła parafialnego pw. św.św. Piotra i Pawia w Now-ej Cerekwi. Odrestaurowania doczeka!

się także XVIII wieczny kościółek św. Krzyża w Kietrzu. W przyszłym roku prace rozpoczną się w kościele parafialnym pw. św. Tomasza.

Warto wspomnieć, że Kietrz jest dosyć sta­

rym, XIV-wiecznym grodem. W nowej części miasta (dawna wieś Łęgi) znajdują się nie­

czynne karczmy i zajazdy z XVIII i XIX wieku.

Większość z nich to własność prywatna stąd trudności z uchronieniem ich przed postępują­

cą dewastacją. Wzdłuż rzeki Troi, na wzniesie­

niach jej brzegów znajdujących się na granicy administracyjnej miasta znajduje się 40 stano­

wisk archeologicznych z młodszej i starszej

leglejszych - w XIX i XX wieku wyodręb­

niły się z niej parafie na Ostrogu, w Pawło­

wie, Studziennej, w Raciborzu (Matka Boża. Najświętsze Serce Pana Jezusa) i na Ocicach.

Posiadała także parafia na swym terenie klasztor franciszkanów, którzy przy dzisiej­

szej ulicy Londzina wybudowali w roku 1692 kościół i zabudowania klasztorne. W roku 1810 Prusacy sekularyzowali klasztor.

Kościół rozebrano, zaś do dziś pozostały za­

budowania klasztorne z rozległymi piwnica­

mi przypominającymi lochy.

Kościół XVlIl-wieczny zastąpił kościół barokowy kilkakrotnie przebudowywany do końca XIX wieku. Kiedy parafia liczyła już 6000 ówczesny proboszcz ks. Wilhelm Strzybny postanpwił wybudować nową świątynię. Niestety duchowny ten zmarl za­

nim rozpoczął prace. Nowy kościół stal się natomiast dziełem jego następcy ks. Ernesta

epoki brązu, okresu halsztackiego, kultury łu­

życkiej i średniowiecznej.

W obiekty zabytkowe bogate są także wsie gminy. Niestety w wielu przypadkach, to bo­

gactwo ulega ciągłej degradacji. W Dzierży- slawiu secesyjna „willa w lesie”, niezamie­

szkała, mimo iż znajduje się w rękach prywat­

nych ulega dewastacji. Z powodu zawieszenia połączenia kolejowego do Ludomierzyc ni­

szczeje tamtejszy secesyjny dworzec PKP. W Naśiedlu poddano remontowi zespól pałaco- wo-parkowy z okresu baroku regencyjnego (przełom XVIII i XIX wieku). Zastrzeżenia można mieć do sposobu użytkowania i remon­

towania zabytkowych spichlerzy i zabudowań gospodarczych w Pilszczu. W Rozumicach na­

leży natychmiast zabezpieczyć ruiny kościoła ewangelickiego z XVIII wieku.

(waw)

Breslcra. Kamień węgielny w fundament wmurowano 5 czerwca 1900 roku. Prace zakończono 2 lata później. Nowy kościół konsekrował kardynał Kopp z Wrocławia.

Ołtarz główny i boczne, ambona, chrzcielnica, droga krzyżowa pochodziły z Monachium i Tirolu. Dzwony odlano w Tu­

ryngii, organy postaw ił Rieger z JagerndorlT (dziś czeski Krnow). W ołtarzu św. Krzyża umieszczono duży krzyż wykupiony w roku 1810 od franciszkanów. Po konsekracji roz­

poczęto wyburzanie starego kościoła baro­

kowego.

W czasie wojny kościół Mikołaja ucier­

piał. Dzwony zabrano na pociski. Działania wojenne zniszczyły mury. Po wojnie świą­

tynię poddano restauracji. Parafia straciła jednak swój dom parafialny, który władza komunistyczna przekazała spółdzielni

„Sprawność”. W roku jubileuszowym sta­

raniem proboszcza i parafian odnowiono wnętrze oraz zakonserwowano i pomalowa­

no wieże. W wydanym z tej okazji mai albumiku fotograficznym czyt„

my:”Kościół, choćBy najpiękniejszy, to martwy przedmiot. O jego wartości świad­

czy życie religijne, a to w parafii było boga­

te i bardzo rozwinięte”.

(g)

OFERUJE:

• Odzież skórzaną • Modne obuwie

• Szeroki asortyment wyrobów kaletniczych (nesesery, torby podróżne, saszetki,

portfele, portmonetki, paski itp...)

• Modną konfekcję • Jeans znanych firm

• Sztuczną biżuterię

• Kosmetyki uznanych firm, m.in. Adidas, Care Reaction, Ex’cla-Ma’tion, Old Spice, Extase, Coty, Margaret Astor, Nivea, L’Oreal

Przecena obuwia letniego!!!

Należymy do sieci sklepów

Prowadzimy sprzedaż butów LASOCKI

RING

2000

(7)

Umowęo małymruchu granicznym prezydent Wałęsa ratyfikował już 27lipca tego roku. Do tej pory nie uczynił tego czeski parlament. Witold Rybczyński, szef wydziału konsularnego Ambasady RP w Pradze, stracił nadzieję, że może to nastąpićjeszcze w tym roku. Niepokoićmoże równieżfakt, ze czeskierozpo­ rządzenie nakłada na zagranicznych turystów obowiązek posiadania 500 koron na każdy dzieńpobytu wtymkraju.Formalnie niewyłączonoztego Polaków.

Jak Lech z Czechem

Po upadku komunizmu Lechowi łatwiej przyszło się porozumieć z Niemcem, który zastąpił za Odrą Enerdowca. Umowa o małym ruchu granicznym na granicy pol­

sko-niemieckiej obowiązuje już od trzech lat. Z Czechem dogadać się trudniej. Do­

bra wola porozumienia coraz częściej staje się farsą, bo jak inaczej nazwać ustne za­

pewnienie strony czeskiej, że od Polaków nie będzie się żądać pieniędzy. W cywilizo­

wanym świecie sprawy te regulują przej­

rzyste i jasne umowy bez szerokich i głu­

pich klauzul interpretacyjnych typu „podej­

rzany wygląd”.

Praga zdaje się nie zauważa, że na umo­

wie o małym ruchu granicznym tak na­

prawdę to zależy Czechom. Wszak to oni odwiedzają targowiska Raciborza i okolic.

Polacy również często jeżdżą do Czech,

Dodatki mieszkaniowe pomagają związaćkoniec z końcemsetkom mie­

szkańców Raciborza. W Wydziale Spraw Lokalowych złożonych zostało 5500wniosków o przyznaniedodatku.

Pozytywnie rozpatrzono 2500 wnio-

“\ów. W każdym miesiącu wpływa średnio 200 podań.

Komu dodatki?

Pieniądze na dotacje do czynszów w dużej części pokrywa miasto. W bieżącym

■oku Rada Miejska przeznaczyła na ten cel aonad 8 mid starych złotych. Resztę, czyli niecałe 4 mid dołożył Wydział Przedsię­

wzięć Publicznych Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Wysokość dodatków jest bardzo zróżnicowana i waha się w grani­

ach od 10 tys. starych złotych do 1700.000.

Ta forma dofinansowania przysługuje asobom, których średni miesięczny dochód na członka rodziny w okresie trzech mie­

sięcy poprzedzających złożenie wniosku nie przekracza 100 % najniższej emerytury, czyli 243 złote brutto. W gospodarstwach jednoosobowych próg ten wynosi 150 % najniższej emerytury, czyli 365 złotych

■*0to. Dodatek przysługuje wtedy, kiedy- .Wierzchnia użytkowa lokalu nie przekra-

lecz w celach coraz częściej turystycznych, coraz rzadziej natomiast po alkohol.

Dla Czechów w Polsce są inne ceny. Na ubraniach można zauważyć dwie metki.

Handlowcy nie ukrywają że od naszych południowych sąsiadów chcą „wyciągnąć”

więcej. Jednak podobne rzeczy dziejąsię w Czechach. W „gościnnej” Pradze posługi­

wanie się polskim, niemieckim, angielskim językiem sprowadza na turystę wyższe ceny w restauracjach, barach, kafejkach.

Praga jest miastem bardzo pięknym, lecz staje się coraz bardziej niedostępna, bo drogo tam, jak w Tokio.

Historia pokazuje, że z Czechami, tu na pograniczu, żyło nam się więcej dobrze niż źle. W 1934 roku granicę przekraczało dziennie blisko 10 tysięcy ludzi na 19 dro­

gach celnych, 51 punktach przejściowych i

cza 35 m2 dla jednej osoby, 40 m2 dla dwóch, 45 m2 dla rodziny trzyosobowej, 55 m2 dla czterech osób, 65 m2 dla pięciu - osób. Jeżeli w lokalu zamieszkuje osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim, normy te podwyższne są o 10 m2. Ważnym jest, aby osoba składająca wniosek o dofi­

nansowanie nie była zadłużona z tytułu nie­

płacenia czynszu. Wnioski osób zadłużo­

nych rozpatrywane są wtedy, kiedy admini­

strator budynku wyrazi zgodę na rozłożenie zaległości na raty. W przypadkach kiedy dłużnik nie wywiązuje się ze swych zobo­

wiązań, wypłacanie dodatku zostaje wstrzymane, aż do uregulowania zaległo­

ści.

Wysokość doftnansownia ustala się w ten sposób, że z dochodów np. 3-osobowej rodziny oblicza się 12 % - jest to tzw. kwo­

ta czynszowa (tyle rodzina ze swoich do­

chodów jest w stanie zapłacić za mieszka­

nie). 12 % odejmuje się od realnego czyn­

szu - różnicę stanowi dodatek.

W Raciborzu w bieżącym roku pienię­

dzy wystarczy dla wszystkich, których wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie.

Jak do tej pory nie było przypadku, aby po wydaniu decyzji o dotacji, dla kogoś ich zabrakło.

mak

125 drogach gospodarczych. Wielu ludzi po obu stronach granicy łączyły więzy ro­

dzinne i majątkowe. Ówczesna granica pol­

sko-czeska aż w 180 punktach przecinała grunty uprawne należące do jednego wła­

ściciela. Na terenie granicznym Olza-Ko- pytków linia granicy przecinała zaś dom mieszkalny, w Polsce była sień i kuchnia.

Jednocześnie na naszej południowej granicy kultywowano z pokolenia na poko­

lenie tradycje przemytnicze. Przemyt do Polski cieszył się poparciem władz cze­

skich. Przedwojenna Financna Straż Gra­

niczna (czescy pogranicznicy) nie tylko to­

lerowała eskapady czeskich przemytników, lecz również wskazywała im dogodne wa­

runki przejścia oraz informowała o ruchach polskich strażników. Czeskie urzędy celne przyjmowały od przemytników zgłoszenia o... zamierzonym przemycie. Po uiszczeniu siedmiu koron czeskich od 100 kg towaru, przemytnik dostawał zieloną karteczkę,

Dziękczynnapielgrzymka w Pietrowi­ cach Wielkich

Za pokój i wiarę

Już po raz drugi w tym roku odbyła się pielgrzymka mniejszości niemieckiej, której mottem przewodnim było podzięko­

wanie za 50 lat zachowania wiary, stron

Kościół p.w. Św Krzyża w Pietrowicach Wielkich

która była swoistym glejet-listem żelaznym honorowanym przez Financną Straż pod­

czas przemytu.

Działo się tak, gdyż Czesi w szczegól­

nych przypadkach wypłacali przemytni­

kom premie np. za większy wymyt tytoniu do Polski. Tępili natomiast nasi południowi sąsiedzi przemyt artykułów spożywczych do swojego kraju. W Polsce mięso, wędli­

ny, jaja, zboże, kawa, bydło, konie i prosię­

ta były o prawie 100 procent tańsze. Czę­

sto z bronią w ręku Financna Straż zwal­

czała przemyt z Polski.

Po wojnie o jakiejkolwiek wymianie gospodarczej pogranicza nie mogło być mowy. Dziś znów okazało się, że wiele ar­

tykułów jest u nas tańszych. Dla Czechów rodzi to wiele problemów gospodarczych, z którymi próbuje się walczyć przedwojen­

nymi metodami.

(G. W.)

rodzinnych i pokoju. Tym razem piel­

grzymka zakończyła się w kościele pątni- czym św. Krzyża w Pietrowicach Wielkich.

Wiosną podobna uroczystość miała miejsce w Oleśnie. Przed mszą św. wystąpił chór z Ilmenau z Turyngii, chór pod wezwaniem św. Paschalisa z Raciborza-Płoni oraz orkiestra dęta z Pietrowic Wielkich. Liczne grono wiernych przybyłych z Górnego Ślą­

ska i czeskiego Hulczyna przywitał ks.

prałat Dziech. Słowa wdzięczności za 50

V SoleniaSzkoła Języków Obcych Tp7vkńw Ohcvrh v przy Wydawnictwie SOWA,

Opole, ul. Katowicka 39, p: 607, tel. (0-77) 53 86 91 w. 386

ZAPRASZA

na roczne kursy jeżyka angielskiego i niemieckiego.

Zajęcia odbywają się:

— j. angielski - poziom dla średniozaawansowanych,

piątki, godz. 16.00;

— j. niemiecki - poziom dla początkujących, wtorki, godz. 16.00.

Zajęcia odbywają się w Technikum Mechanicznym ZEW,

Racibórz, ul. Cecylii 10.

Informacje: Racibórz, tel. 15 22 23 lub Opole, ul. Katowicka 39, p. 607,

tel. (0-77) 53 86 91.

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

W\\\YW

Hurtownia Tapicerska M & CH s.c.

Racibórz-Studzienna, ul. Jasna 1 (teren Spółdzielni Rolnik), tel. (036) 15 49 26

oferuje w sprzedaży hurtowej i detalicznej:

---—--- --- --

■ MATERIAŁY OBICIOWE

(flock, mikrofaza,

■ MATERIAŁY OBICIOWE

(flock, mikrofaza

■ PIANKĘ

POLIURETANOWĄ

plusz, żakard, sztuczna skóra iii

-... ...—--- ---■.... '... ... ... ...-...

DODATKI TAPICERSKIE

(kleje,

■ MEBLE TAP

zszywki, nici, OVATA, POROSO —

również do wyciszania samochodów)

(kompletywypoczynkowe, narożniki —takżenazamówienie)

■ MEBLE IMPORTOWANE

— czarne, kolor (biurowe, meblościanki, regały,półki, zestawy młodzieżowe, sypialnie)

UWAGA!

Istniejepełna dowolność doboru

i zestawienia poszczególnych elementów w komplecie

—w zależności odpotrzeb.

lat pokoju wyraził Joseph Gonschior, czło­

nek zarządu Towarzystwa Społeczno-Kul­

turalnego Niemców województwa kato­

wickiego w Raciborzu.

Podczas homilii ks. Wolfgang Globisch, duszpasterz mniejszości narodowych die­

cezji opolskiej, modlił się za ofiary wojny, o wiarę i pokój. Nabożeństwo celebrowane było w języku polskim, niemieckim i cze­

skim.

Po mszy św. odbył się program kulturalny, w którym zaprezentowały się chóry: z Il­

menau z Turyngii, św. Paschalisa z Racibo­

rza-Płoni oraz dziewczęcy z grupy mło­

dzieżowej DFK - Krowiarki. Wystąpiły również dzieci ze szkoły podstawowej z Pietrowic Wielkich, które recytowały wiersze J. v. Eichendorffa. Organizatorzy nie zapomnieli o najmłodszych uczestni­

kach pielgrzymki, dla których zorganizo­

wano gry i zabawy. Po południu odprawio­

no nabożeństwo różańcowe.

Uroczystości w Pietrowicach odbyły się z inicjatywy ks. W. Globischa, natomiast stroną organizacyjną zajął się zarząd woje­

wódzki TSKN w Raciborzu i DFK w Pie­

trowicach Wielkich.

(e)

NOWINY RACIBORSKIE 7

Cytaty

Powiązane dokumenty

kania? Urząd Miasta przyznaje, że nie ma rozeznania co do potrzeb. Może się więc okazać, że TBS trafi na pustkę. Nie bez znaczenia jest również to, że cena

Zam knięto również ubojnię podejrzaną 0 nielegalne pozbywanie się odpadów z uboju.. Przypomnijmy, 2

Narzekamy czasem, że nie możemy spać i szukam y środków farm aceutycznych ułatwiających zbratanie się z Morfeuszem. Co wobec tego ma powiedzieć 54-letni Kubańczyk

Budowa nowego kościoła postępowała szybko, bo już 3 października 1906 roku wciągnięto trzy dzwony na wieżę, a w niedzielę 4-go listopada odbyło się

Nowa 29, 47-400 Racibórz, sala nr 205 odbędzie się DRUGA LICYTACJA nieruchomości położonej w miejscowości Racibórz przy ulicy Szkolnej 29/7 oznaczonej jako lokal

Jest to obecnie jednostka samodzielna, w której gestii znajduje się dawny zakładowy dom kultury Rafametu, hotel oraz stołówka.. Fundacja zatrudnia około

■ W dobrym Tonie jest chodzić na korepetycje do osoby, u której będzie się pisało ma ­ turę; mówiąc nieelegancko:.. w dobrym tonie jest dać zarobić jej, a nie

Przemek Karpowicz Przedszkole nr 2 w Kuźni Raciborskiej Kocham moją babcię za to, że jest dla mnie miła, opiekuje się mną, pozwala wychodzić na dwór i gotuje mi pyszne