• Nie Znaleziono Wyników

-A.c3.res ZESed-ałccyi: IDralcowsMe-PrzecLmieście, 2ŃTr QS. 7'/i M

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "-A.c3.res ZESed-ałccyi: IDralcowsMe-PrzecLmieście, 2ŃTr QS. 7'/i M"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

M 3 9 . Warszawa, d. 25 Września 1892 r. T o m X I .

TYGODNIK POPULARNY, POŚWIĘCONY NAUKOM PRZYRODNICZYM.

PRENUMERATA „W S Z E C H Ś W IA T A " . W W a rs z a w ie : ro c zn ie rs. 8

k w a r ta ln ie „ 2 Z p rze s y łk ą p o c z to w ą : ro c z n ie „ 10 p ó łro c z n ie „ 5

P re n u m e ro w a ć m o ż n a w R e d a k c y i W sz ec h św ia ta i w e w s z y s tk ic h k s ię g a r n ia c h w k r a ju i z ag ra n ic y .

K o m ite t R edakcyjny W s ze c h ś w ia ta stanow ią panowie:

A leksandrow icz J ., D eike K., D ickstein 3., H oyer II., Ju rk iew icz K., K w ietniew ski W ł., K ram sztyk S., N atanson J ., P rauss S t., Sztolem an J . i W róblew ski W .

„ W s z e c h ś w ia t" p rz y jm u je o g ło sz en ia, k tó r y c h tre ś ć m a ja k ik o lw ie k z w ią z e k z n a u k ą , n a n a s tę p u ją c y c h w a ru n k a c h : Z a 1 w ie rs z z w y k łe g o d r u k u w szp alcie a lb o je g o m ie js c e p o b ie r a się za p ie rw sz y r a z k o p . 7'/i

za sześć naB tęp n y ch ra z y kop. 6, za d a lsze k o p . 6.

-A.c3.res ZESed-ałccyi: ID ralcow sM e-P rzecL m ieście, 2ŃTr QS.

Z DZIEDZINY

C z ło w ie k , c h lu b ią c y się sw ą d o sk o n a ło ­ śc ią , sw ą w y łą c z n ą z d o ln o śc ią do p o stę p u i r o z w o ju u m y s ło w e g o , j e s t p r z e c ie ż , j a k to ła t w o n a k a żd y m k ro k u s tw ie r d z ić m ożna, isto tą n a d e r z a c h o w a w c z ą . O w o „ n iech b ę­

d z ie , j a k b y w a ło ” c z y ż n ie u w id o c z n ia się w k a ż d śj d z ie d z in ie w ie d z y i p ostępu ? W s tr ę t do n o w o śc i, ch o ćb y n a jk o r z y stn ie j­

sz y c h , z a tw a r d z ia łe trw a n ie w p r z y ję ty c h z w y c z a ja c h , s p o so b ie ż y c ia i p rze k o n a n ia ch , w r e sz c ie o b a w a p rze d n ow osck am i z a g r a - n ic z n e m i, oto w sp ó ln a c e c h a w szy stk ich n a r o d ó w . W s k a ż e m y tu za p r z y k ła d s y ­ stem K o p e r n ik a , k tó r y m ię d z y u cz o n y m i n a w e t, d o p o ło w y X V I I w iek u nie d o z n a ł z u p e łn e g o p rzy ję cia , a d o p ie ro w r. 1757 i 1835 z in d e k su w a ty k a ń s k ie g o d z ie ła p o d o b n y c h p o g lą d ó w z o s ta ły w y k r e ślo n e i w ten sp o só b d w u w ie k o w a p r z e sz ło k lą ­ t w a z n a u k i K o p e r n ik a zd jętą zo sta ła . P r z y -

I p o m n im y też h isto r y ją m a szy n y p a r o w e j, k tórśj o d k r y c ie 3 0 la t b y ło n ie z u ż y tk o w a - n e, p r z y p o m n im y w zg a r d ę g ie n ija ln e g o N a ­ p o le o n a d la p ie r w s z e g o p a ro w ca F u lto n a , h isto r y ją zu ż y tk o w a n ia w ę g la k a m ie n n eg o na o p a ł, h isto r y ją w p r o w a d z e n ia n o w e g o k a len d a r za , m iar i w a g d z ie się tn y c h . D o ­ s y ć ty c h p rzy k ła d ó w .

C e le m naszój p racy m a b y ć ró w n ie ż p r z e d s ta w ie n ie paru u stę p ó w z u ż y w a n y c h d o ty c h c z a s m eto d p r o g n o z y p o g o d y , w sk a ­ zu ją cy c h n a jd o sa d n ie j, ja k u p a r cie i ja k d łu g o lu d z k o ść tr z y m a ła i trz y m a się d o ­ ty ch cz a s zasad p r o g n o z y , zd a w n a p rzez p o stę p y w ied zy p o tę p io n y c h i za fa łs z y w e u z n a n y c h . P r a w d a , że do n ied a w n a n ie zn an o je s z c z e is to tn ie u m ie ję tn e g o k lu c za do ro z w ią za n ia p y ta n ia , k tó r e c ią g le i z e ­ w szą d s ię n arzu ca: J a k a b ęd zie ju tr o p o g o -

; da? i to c z ę ś c io w o s łu ż y za u s p r a w ie d liw ie ­

n ie, że lu d z ie w ierzą d o ty c h c z a s w e w p ły w

k się ż y c a i g w ia z d , w s w e n ib y w y p r a k ty ­

k o w a n e r e g u łk i, lub w n a jle p s z y m j e s z c z e

r a z ie w b arom etr, p r z e w a ż n ie w n ie n a jle p ­

sz y m zn a jd u ją c y s ię sta n ie. C zy ci, k tó rzy

p ła sz c z e m p o w a ż n e j w ie d z y o k ry ci, u t r z y ­

m ują lu d z k o ść w ty ch w ier ze n ia ch , n ie są

i z w y k ły m i sz a r la ta n a m i,tr u d n o r o s str z y g n ą ć ,

(2)

61 0 W SZEC H ŚW IA T. N r 39.

a le m o żem y tak w ie lk ą p o w a g ę ja k a str o - | n om a K e p le r a , k tó r y w X V I I w ie k u j e s z c z e j astrologiją, u p r a w ia ł, p o d a ć za p r z y k ła d [ za str a sza ją cy . K e p le r m ia n o w ic ie p o w ie ­ d ział: „ A s tr o lo g iją j e s t a str o n o m ii g łu p iu t ­ ką c ó r ec zk ą , a le o n a m a tk ę ż y w i” ; o tw a r te o św ia d c z e n ie , d o w o d z ą c e , że K e p le r , ś w ia ­ d om y n ie d o r z e c z n o ś c i a str o lo g ii, u p r a w ia ł ją , bo to b y ło p o p ła tn e z a tr u d n ie n ie .

T a k d a lek o n ie c h c e m y się g a ć ; zb ijać a s tr o lo g ic z n y c h p r o g n o z p o g o d y n a tem m iejsc u n ie m am y za m ia r u , te m b a r d z ió j, że w n aszych czasach w y b itn ie n ie w c h o d z ą j u ż w ra ch u b ę i t y lk o ch y b a pod in n ą n a ­ zw ą ta stu g ło w a h y d r a w ty m lu b o w y m k a le n d a r z u się u k a ż e . W s p ó łc z e s n e je d n a k , a zd a w n a ju ż d o b r z e n ib y w y p r ó b o w a n e sp o so b y p r o g n o z y b ęd ą n a sz tem at s t a n o ­ w iły: W p ły w k się ż y c a n a p o g o d ę w raz z p ro r o k ie m F a lb e m , w a rto ść w różb lu d o ­ w y ch o zm ia n ie p o g o d y i w r e s z c ie w a rto ść b a ro m etru , ja k o p r z y r z ą d u p o g o d ę p r z e w i­

d u ją c e g o , b ęd ą s ta n o w iły tr z y r o z d z ia ły n a ­ szej p ra cy .

I.

Ż e k się ż y c w y w ie r a na p o g o d ę w p ły w d e ­ c y d u ją c y , że z w ła s z c z a zm ia n a faz j e s t re- g ie n tk ą p o g o d y , j e s t to w ia ra lu d u , s ię g a ­ ją c a z a m ie r z c h ły c h c z a só w i w ie le ce ch tój w ia r y za tem ś w ia d c z y , że ź r ó d ło jó j c ią g le j e s z c z e z z a m a r łe g o tru p a a s tr o lo g ii s ię są­

cz y . O w a w ia ra w n ie s z c z ę ś liw e ś lu b y po p e łn i z a w a r te , n ie u r o d z a je z b o ż a po p e łn i s ia n e g o , lu b w ie le in n y c h p o d o b n y c h p r z e ­ są d ó w , c z y ż n ie są n a jle p s z y m p o w y ż s z e g o d ow od em ? L u d j e d n a k i w o g ó le c z ę sto k r o ć p u b lic z n o ś ć in te lig ie n tn a , w ie r z ą c w ów w p ły w k się ż y c a , n ie w id z i w te m zab ob on u , le c z g ło s i sta n o w c z o , że d łu g ie d o ś w ia d c z e ­ n ie j e s t źr ó d łe m p o d o b n e g o m n iem a n ia . T r u d n o to lu d z io m w ie r z ą c y m brać za z łe , le c z c h y b a g r u b o s ię o n i m y lą , że i a p o sto ­ ło w ie k się ż y c o w y c h p r o g n o z p o g o d y n a d o ­ św ia d c z e n iu , ch o ćb y m n ie m a n em , g r u n to w a li s w e p r z e p o w ie d n ie .

Ż e k s ię ż y c w y w ie r a p o w a ż n y w p ły w n a k u lę zie m sk ą , to n ie u le g a w ą tp liw o śc i.

K s ię ż y c w y w o łu j e p r z y p ły w i o d p ły w m o ­ rz a . Z ja w is k o to j e d n a k z ta k ą r e g u la r ­ n o śc ią co d n ia się p o w ta r z a w c h w ili p r z e j­

ścia k się ż y c a p r z e z p o łu d n ik m ie jsc o w y , że w tem w p ły w u k się ż y c a j u ż w sta ro ż y tn o ści się d o m y śla n o , a teraz je ste śm y w sta n ie n ie- ty lk o cza s, ale i w y so k o ś ć p r z y p ły w u o z n a ­ c z y ć z n a jw ię k sz ą śc isło śc ią . J e d n o c z e ś n ie w sza k że , j a k to p rze z w ie lu a u to ró w w n i- n ie jsz e m p iśm ie n ie r a z ju ż b y ło o b sz e r n ie w y łu sz c z a n e , k się ż y c na a tm o sfer ę n ie w y ­ w ier a w p ły w u ż a d n e g o , alb o, ściślej się w y ­ r a ża ją c, w p ły w j e g o na ocean p o w ie tr z n y j e s t tak n ie z n a c z n y , że m am y c a łk o w ite p ra­

w o u w ażać g o za żad en .

T y m c z a se m , na z a s a d z ie m n ie m a n eg o w p ły w u k się ż y c a na z ja w isk a w a tm o sferze p o d o b n e d o p r z y p ły w u i o d p ły w u m orza, a n ie na d o św ia d c z e n iu , ja k to w ie lu d o ­ ty c h c z a s j e s z c z e są d z i, pan F a lb i r e p r e z e n ­ ta n t je g o firm y w A m e r y c e , pan p r o fe so r W ig g in s , o p ie r a ją sw e p r z e p o w ie d n ie p o ­ g o d y . O tó ż ów p ro feso r W ig g in s , a stro ­ n o m k a n a d y js k ie g o m inist.eryjum fin an ­ só w ’) (!), a je d n o c z e ś n ie i F a lb w E u r o p ie (co z w ła s z c z a w ie lk ą w ia ro g o d n o ść tym u cz o n y m rach u n k om n a d a w a ło ) m ięd zy in - n e m i k a ta k lizm a m i, trz ę sie n ia m i ziem i i t. d ., p r z e p o w ie d z ie li r ó w n ie ż sie d e m ter m in ó w stra sz n y c h b u rz, z k tó r y ch b urza w roku 18 8 7 d n ia 19 W r z e ś n ia p rz y p a ść m ająca, m ia ła b yć siln ie js z ą , a n iż e li w sz y s tk ie , j a k ie z d a r z y ły się od la t 20 (d . 7 P a ź d z ie r n ik a 1 8 6 9 r.). Z e sta w ia m y tutaj ty c h sied em p ro g n o z p. W ig g in s a i F a lb a , c e le m w y ­ ś w ie c e n ia m e to d y b adan ia ty ch astro n o m ó w :

N ajb liższe P ro g n o z a

b u rz y n a d z ie ń

nów p e rig e u m p r z e jś c ie p rz e z ró w n ik 9 M a rc a , 1883 9 M a rca 9 M a rca 9 M a rc a 21 W rz e ś . 1884 19 W rze ś. 10 W rz e ś . 19 W rz e ś.

21 P a ź d z . 1884 19 P a ź d z. 7 P aźd z. 16 P aźd z 19 M a rca , 1885 16 M a rca 23 M a rc a 16 M a rc a 26 W rz e ś . 1886 27 W rześ. 26 W r z f ś . 27 W r z f ś . 27 M a rc a , 1887 24 M arca 7 K w iet. 25 M a rc a 19 W r z f ś . 1887 17 W rześ. 18 W rz e ś . 17 W rze ś

') T y tu ł c ały , n ie z w y k le lo g ic z n y , n a d a ły p . W ig -

g ir s o w i n ie m ie c k ie g a z e ty , w is to c ie p ia s to w a ł

o n , p rz y n a jm n ie j w r . 1887, g o d n e ść u r z ę d n ik a r a ­

c h u n k o w e g o , z a ję c ie w ięc jeg o , j a k w id z im y , z a s tr o -

n o m iją n ie m a n ic w sp ó ln eg o .

(3)

N r 39.

N a w ia se m p o w ie d z ia w s z y , w sz y s tk ie te p r o g n o z y p r z e s z ły b e z żad n ej k a ta stro fy , o w sz e m d zie ń o w ój b u r zy (1 9 W r z e ś n ia 18 8 7 ) i jem u s ą s ie d n ie b y ły a n o r m a ln ie p o ­ g o d n e , j a k to w y k a z a ł dr N eu m a y e r , d y ­ r e k to r h a m b u r sk iśj d o str z e g a ln i m ete o r o lo ­ g ic z n e j. Z e s ta w ie n ie to j e d n a k z r o b iłe m w c e lu , ab y c z y t e ln ik się p rze k o n a ł, że c h lu b ie n ie się o w y c h p ro ro k ó w p o g o d y za- w iłe m i r a c h u n k a m i i t. d ., k o ń c zy się na w ła sn em sa m o c h w a ls tw ie , sk oro d a ty p o ­ trz eb n e ty c z ą c e się ru ch u k się ż y c a zn a jd u ją się w k a żd y m alm a n a ch u a stro n o m icz n y m , n ie m ó w ią c ju ż o sp e c y ja ln y c h ta b lica ch r u ­ ch u k się ż y c a E u le r a , T . M a y e ra lu b H a n - sen a. J e d n e m s ło w e m F a lb i in n i p r z y ję li w te o r y i, że te sa m e siły k się ż y c a , k tóre w y w o łu j ą fa le p r z y p ły w u m orza, w y w o łu ją r ó w n ie ż fa le p r z y p ły w u w o c e a n ie a tm o sfe­

ry c z n y m , a stąd c y k lo n y i b urze. Im w ię- cśj c z y n n ik ó w p r z y p ły w u na j e d e n d zień p rzy p a d a , tem sro ższ e w iać b ęd ą ork an y.

A n i F a lb , an i W ig g in s n ie p o p r ó b o w a li p r z e k o n a ć s ię , c z y isto tn ie w p ły w k sięży ca d a się w d atach m e te o r o lo g ic z n y c h sk o n sta ­ to w a ć , a z a d a w a ln ia li się tem , że za w sz e w tem lu b o w e m m iejscu na d zie ń ich p r o ­ g n o z y w y p a d n ie d e sz c z lu b w iatr siln ie jsz y . T o zd arza się co d z ie ń , na to n ie tr z e b a o so ­ bnej p r o g n o z y . D z iw ić w r e sz c ie m oże k o ­ g o ś, d la c z e g o s k o n sta to w a n ie ogóln ój p r o ­ g n o z y F a lb a t y lk o tu i o w d z ie w y d a je r e ­ z u lta t p o m y śln y ; il e ty sięc y m iejsc o w o śc i z o s ta ło z a w ie d z io n y c h , teg o F a lb n ie k o n ­ sta tu je, a j a k w ia d o m o p rzy w p ły w ie k o s­

m ic z n y m , ja k i F a lb z a k ła d a , sk u tk i w in ­ n y b y ć d la całój k u li ziem sk ió j o g ó ln e . D o sy ć ty c h w y w o d ó w .

T e ra z sp y ta jm y s ię o w y c h , n a zm ia n y w a tm o sferze c z u ls z y c h od lu d z i, in str u m e n ­ tó w m e te o r o lo g ic z n y c h , co o n e o w p ły w ie k s ię ż y c a m ó w ią . B e z w ą tp ie n ia , w m y śl te o r y i F a lb a i in n y c h , in str u m e n ty d o w o ­ d zą, że k s ię ż y c w y w o łu je p r z y p ły w p o w ie ­ trza , k tó r y ta k w c z a sie c o d z ie n n e g o p r z e j­

śc ia k się ż y c a p rze z p o łu d n ik , j a k i w cz a sie s y z y g ijó w lu b p e r ig e u m k się ż y c a j e s t w i­

d oczn y ; co w ię c ć j, g ę sta sie ć stacyj m e te o ­ r o lo g ic z n y c h w e w sz y stk ic h o k o lic a c h ziem i p o u c za n a s, że w p ły w k się ż y c a z m n iejsz a s ię w m iarę, ja k s ię od r ó w n ik a o d d a la m y . Z d ru giój str o n y j e d n a k też sam e d a ty n a s

p ou czają, że ta fala p r z y p ły w u a tm o sfe r y c z ­ n eg o , k tó ra się w ru ch u b a ro m etru u w id o c z ­ nia je st tak n iez n a c zn a , że trzeb a d op iero d łu g o le tn ic h o b ser w a c y j, aby się p rze k o n a ć, c z y r z e c z y w iś c ie w rz ę d z ie lic z n y c h in n y c h p rzy c zy n ru ch b arom etru p o w o d u ją c y c h , zn a jd u je się tak że i w p ły w k sięży ca . F a la p r z y p ły w u d z ie n n e g o a tm o sfer y w y n o si, p o ­ d łu g d łu g o le tn ic h o b se r w a c y j, na w y sp ie św . H e le n y 0 ,0 9 3 , w S in g a p o r e 0 ,0 7 8 , w B a ­ ta w ii 0 ,0 5 7 m m , p r z y c z e m w ty ch m ie j­

sca ch z ja w isk o z tak ą się p o w ta rz a r e g u la r ­ n o ścią , że n iem o żn a w ą tp ić , że p r z y c ią g a ­ n ie k się ż y c a w y w o łu je ten ru ch p o w ietrz a , a w ięc i b arom etru . W n a szy c h sz e r o k o ­ ścia ch g ie o g r a fic z n y c h lic z b y te są n ieco m n ie jsz e i w y stę p u ją zn a c z n ie n ie r e g u la r - niój. Istn ie je ted y o d p ły w i p r z y p ły w p o w ietrz a , a le k to b y c h c ia ł m ieć w y o b r a ­ że n ie o j e g o w ie lk o śc i, n ie c h , w zią w sz y b aro m etr do ręk i i p op rzed n io go d o k ła d n ie o d c z y ta w sz y , p o d n iesie się na w z n ie s ie n ie 7 0 — 1 0 0 cm w y so k ie, p o czem n iech p o n o w ­ n ie o d c z y ta b arom etr, a ró żn ica w sk a ż e mu w y so k o ść, o ja k ą z w y k ł k się ż y c p o d n o sić , lu b zn iża ć c iśn ie n ie p o w ie tr z a . O b se r w a ­ tor z a w ie d z ie się je d n a k s iln ie po zro b ien iu te g o d o św ia d c ze n ia : b a ro m etr b o w iem ani o p a d ł, ani p o d n ió sł się w id o czn ie ; śc iśle b io ­ rą c — o p a d ł, a le o tak n iez n a c z n ą ilo ś ć , że do o d czy ta n ia jój p o trzeb a s z k ie ł p o w ię k ­ sz a ją c y ch . P o d o b n e zm ia n y w y w o łu je k s ię ­ ż y c w czasie p e r ig e u m i a p o g eu m ( S in g a ­ p o re 0 ,0 6 7 , a w P ra d ze ju ż ty lk o 0 ,0 1 0 m m ), p o d o b n e p o d c za s r o z m a ity c h faz; g d y zaś w ie m y , że w ła śn ie p rzez p o w sta n ie ró żn ic w c iśn ie n iu p o w ietrz a , c o n a jm n ićj 5 m m na 15 m il o d le g ło ś c i w y n o sz ą c y c h , p o w sta ją b u r ze, tru d n o, b y śm y F a lb o w i lu b in n y m na ich za r ę c z e n ia w ie r z y li, że w p ły w k s ię ­ ży c a z d o ła b u rze w y w o ły w a ć , sk oro p r z y ­ p ły w d la p e w n e g o m iejsca n a ró w n ik u n ie w y n o si n a w e t 0,1 m m , o d p ły w zaś r ó w n ie ż t y le , ró ż n ica w ię c b a ro m etru n a k a żd e 15 m il g ie o g r . na ró w n ik u w y n o s i z a le d w ie 2 stu ty się c z n e m ilim etra ; isto tn ie , p rzy ta k ic h k r z y c z ą c y c h d o w o d a ch , że a tm o sfer a n asza j e s t z u p e łn ie n a w p ły w y k s ię ż y c a n ie c z u łą , j e s t d la nas n ie z r o z u m ia łe m , j a k F a lb na tój p o d sta w ie s w e p r o g n o z y g r u n to w a ć m oże, a co w ięc ćj g ło s ić , że p ro g n o zy t e op iera n i p o d sta w ie n au k o w ó j.

611

W SZECHŚW IAT.

(4)

6 1 2 W SZECH ŚW IAT. N r 39.

M u sim y so b ie j e s z c z e zd a ć sp r a w ę , cz y k się ż y c n ie w y w ie r a p e w n e g o w p ły w u na za c h m u rz en ie i o p a d y , co m o g ło b y m ieć m iejsc e, g d y b y w y w ie r a ł d o sta te c z n y w p ły w ter m ic zn y . T e n is tn ie je b e z w a r u n k o w o , p o d n o si on j e d n a k te m p e r a tu r ę p o w ie tr z a p o d c za s p e łn i, w e d łu g b adań zn a k o m ite g o M a r y i D a v y , o 0 ,0 0 3 ° C. S to s o w n ie d o teg o m in im a ln e g o w p ły w u k się ż y c a na c ie p ło tę p o w ie tr z a '), w y ra ża s ię też w p ły w k się ż y c a n a z a c h m u r z e n ie i o p a d y . N a jle p s z e w tym k ie r u n k u stu d y ju m w y k o n a ł n asz m e te o r o ­ lo g i astron om d r D . W ie r z b ic k i n a p o d ­ sta w ie 4 5 -le tn ic h o b se r w a c y j m e t e o r o lo g ic z ­ n y ch , c z y n io n y c h w K r a k o w ie . S w ą u c ią ż ­ liw ą pracę z a k o ń c z y ł d r W ie r z b ic k i u w a g ą , że w p ły w k się ż y c a n a p o g o d ę j e s t ta k n ie ­ z n a c z n y , że w s z e lk ie d a lsz e p o sz u k iw a n ia n a le ż y u w a ż a ć za b e z o w o c n e . N ie z a w o d n ie , b e z o w o c n e d la n a u k i, a le z n ó w z d ru g iej stro n y n ie p r z e w id y w a ł d r W ie r z b ic k i p rzed 2 0 la ty , ab y n ie ty lk o w ia ra w w p ły w k s ię ­ ży c a , a le n a w e t n a u k ą s ię z a s ła n ia ją c y p ro - r o r o k o w ie k s ię ż y c o w i ta k d łu g o je s z c z e p r z e tr w a li. Z w ła s z c z a b u jn ie k w itn ie m ię ­ d z y lu d e m w ia ra w w p ły w faz k s ię ż y c a na zm ia n ę p o g o d y .

Z a m ia st w y w o d ó w , w k tó r y c h m u sia łb y m s ię p o w ta r z a ć , ch cą c z b ija ć tę w ia rę , p o d a m

j

r e z u lta ty , k tó r e o tr z y m a ł G r o n a u z z e sta - i w ie n ia w tym k ie r u n k u s tu le tn ic h o b s e r w a ­ c y j, cz y n io n y c h w B e rlin ie:

CO ca N) p

*<D ,r*»

2

- >>

.S-S W o g ó le o o £ fc* eS

. 2

£ *3

0

) -£ a

08

*

p. a P4 O M

Z m ie n iła się p o g o d a 461 409 475 598 1943 raz.

P o z o s ta ła n ie z m ie n n ą 674 921 756 838 3189 „

N ie c h sam o za s ie b ie m ó w i p o w y ż s z e z e ­ sta w ie n ie .

T e w y w o d y , k tó r e w p ły w k s ię ż y c a n a p o ­ g o d ę zd ają się w y k lu c z a ć , p r z e c ie ż n ie o b a ­

J ’) B a d a c z f r a n c u s k i, B a ille, n a m o cy d o ś w ia d ­ c z e ń u d o w o d n ił, że w p ły w te r m ic z n y k s ię ż y c a r ó ­ w n a się w p ły w o w i w y w ie ra n e m u p rz e z c z a r n ą m a ­ sę m a ją c ą 6,5 cm3, d o 100° C o g rz a n ą , a z n a jd u ­ ją c ą się w o d leg ło śc i 35 m.

lą p ow agi p rogn oz F a lb a , bo w ielu ż to lu d z i j u ż z d o św ia d c z e n ia się p r z e k o n a ło o ich s ł u ­ sz n o śc i i być m oże, że żad n a k atastrofa p r z e ­ z e ń o g ło s z o n a n ie n a stą p i, ale w k a żd y m razie w w ielu m iejscach to d eszcz, to b urza p o w sta ła , to w re szc ie, ja k to d o n o siła je d n a z n a szy c h g a z e t, p rzy n a jm n iej r u sz to w a n ie się z a w a liło w p r z e p o w ie d z ia n y m cza sie.

P o s łu ż ę się p o ró w n a n ie m u ży te m p rzez L a n ­ ga, m eteo r o lo g a m o n a c h ijsk ie g o . O tó ż p r o ­ g n o z y F a lb a d ad zą się p o ró w n a ć z n ied o - rz ec zn em z u p e łn ie tw ie r d z e n ie m , że p ią te k j e s t d n ie m śm ier ci lu d zi; ła tw o b y b y ło tw ie r d z ą c e m u w y k a z a ć, że co p ią te k u m iera n p . w W a r s z a w ie 3 0 lu b w iecu j lu d z i, p o ­ m im o te g o n ik tb y p o d o b n em u tw ie r d z e n iu n ie u w ie r z y ł, w ied zą c , że w k a żd y in n y d z ie ń ty le ż lu d z i u m iera. T a k sam o m a się r z e c z z p r o g n o z ą F a lb a : na p r z e sz ło 1 2 0 r ó ż n y c h dni k r y ty c z n y c h , k tó r e F a lb d la k a ż d e g o ro k u p rzy jm u je, m u si w y p a ść w w ię k sz e j lu b m n iejszej ilo ś c i m iejsc z m ia ­ n a p o g o d y , bo r ó w n a ilo ś ć m iejsc co d z ie ń zm ia n ą p o g o d y b y w a d o tk n ię tą , a j a k w tym lu b o w y m p ią tk u u m iera w ięcej n iż 30 lu d z i w W a r s z a w ie , tak sam o m ogą od czasu do cz a su i na d z ie ń F a lb a w ię k sz e u le w y lu b b u r ze p rz y p a ść , zd a r z e n ie , które w y w o łu ­ j e w ie lk ie w r a ż e n ie , a k tó re, j a k to zr o z u ­ m ie ć ła tw o , j e s t ty lk o p r z y p a d k ie m i n i- cz em w ięcój.

II.

D a w n ie j n iż m eteo r o lo g o w ie , o b se r w o w a ł j u ż lu d a tm o sferę. G w a łto w n e je j p r z e ­

w r o ty n ie u c h o d z iły j e g o o k a, z w ła s z c z a w s z e lk ie a n o rm a ln e zm ia n y i z d a rz en ia m e ­ te o r o lo g ic z n e w je g o p a m ięci u tk w iły z w y ­ k le n a w iek i i w ten sp osób , p o d o b n ie j a k p r z y s ło w ia , p o w sta ły tak że i w ró ż b y p o g o ­ d y. D o św ia d c z e n ie je d n a k i lo g ik a u c z y , że r e g u lk i lu d o w e n ie m ogą p o sia d a ć tćj w a rto ści, ja k ie j n ie je d n o k r o tn ie z a p r z e c z y ć n iem ożn a filo zo fii lu d u — p r z y s ło w io m . P o ­ m im o te g o k a żd a w io sk a m a s w e g o d ob rze p o in fo r m o w a n e g o „ zn a ch o ra ”, z w ła sz c z a sta ­ r y g ó r a l u c h o d z i za n ie c h y b n ą w y r o c z n ię p o g o d y . N ie j e s t to ty p w y ją tk o w y . S p o ­ ty k a m y g o u lu d ó w w y so k o w k u ltu r z e sto ­ j ą c y c h , sp o ty k a m y g o w ro li c z a r o w n ik a ,

lu b „ z w o łu ją c e g o d e s z c z ” u lu d ó w , z n a jd u -

(5)

N r 39. W SZECHŚW IAT. 613 j ą c y c h się na n a jn iższy m sto p n iu e w o lu -

c y i sp o łe c z n e j. N a sz e b aśni lu d o w e p o sia ­ dają ró w n ież p o d o b n e postaci: „ sp ro w a ­ d zający d e s z c z ” ch o d z i w śp iczastój cz a p c e, k tóra p rze b ija c h m u r y , a p rzez c z a r y u m ie tę lu b o w ę z a g r o d ę , to lu b o w o p o le od g r o ź ­ nej u ch ro n ić u le w y .

N ie m am za m ia r u zb ija ć ty c h n ie z lic z o ­ n y c h w ier ze ń , n ie m am te ż zam iaru p o d a w a ć tu ja k ie g o ś o b sz e r n ie jsz e g o zb ioru ow y ch p ra k ty k , ch cę w sk a z a ć ty lk o n iek tó r e stro ­ n y ch a ra k teru ty c h ż e , a w ten sposób ich n ie z d o ln o ść d o o g ó ln ej p ra k ty c zn ej p r o ­ g n o z y p o g o d y p r z y w ie ść p rzed o czy .

T e p r a k ty k i d ad zą się p o d z ie lić , n a jp ie r w na ta k ie , k tó r e za k ła d a ją c p e w ie n stan p o ­ g o d y w p e w n y m ter m in ie , w n io sk u ją o c h a ­ ra k ter ze p o g o d y z w y k le ca łej p o ry rok u , od te g o term in u czasem zn a c z n ie o d le g łe j.

W n io s k o w a n ie ta k ie j e s t za w sz e bez w a r­

to śc i, b o ć c h y b a tru d n o ze stanu p o g o d y w d n iu św . M a r c in a w n o sić o ch a ra k terze i trw a n iu z im y , z w y ją tk ie m , g d y re g u łk i te sam e przez s ię są z r o z u m ia łe , ja k n p . że p o M e d a r d z ie m ró z n ie z a szk o d z i w ię c e j p lon om ; n ie z a s z k o d z i, d od am y od sieb ie, bo g o j u ż po M e d a r d z ie aż do z b io r ó w w ię ­ cej n ie b ę d z ie . R e g u łk i te, k tó r y c h k ażd y lu d sp orą ilo ś ć p o sia d a , m ają sw e źr ó d ła a lb o w p ew n y c h s z c z e g ó ln y c h zab ob on ach , lu b te ż są w sp o m n ie n ie m p o d o b n e g o stanu p o g o d y w p e w n y m ro k u , k tó r y bądź p rzez sw ą zg u b n o ść , b ąd ź d o b r o c z y n n o ść d la r o l­

n ik a u tk w ił w j e g o p am ięci.

In n e w r ó ż b y o d n o sz ą się d o p ew n y c h sta ­ ły c h , k r ó tk ic h , lub d łu ż sz y c h o k resó w , bez w y c ią g a n ia ż a d n y c h z te g o d a lsz y c h n a ­ stę p stw . Tu z a lic z y m y o w e p rze p o w ie d n ie p r z y m r o z k ó w w d n iach 11, 12 i 13 M aja, c z te r d z ie sto d n io w e g o d e sz c z u po d e s z c z o ­ w y m M e d a r d z ie , lu b slo ty w cz a sie k u c zek i in n e ty m p o d o b n e . J a k ju ż z ty c h trzech z a łą c z o n y c h p r z y k ła d ó w w id z im y , źród ło tój k a te g o r y i w różb lu d o w y c h le ż y bądź w d o św ia d c z e n iu , b ąd ź w zab ob on ach i tak w p ierw szej w id z im y sam o d o św ia d c z e n ie , w drugiej ro sp o z n a jem y d o św ia d c z e n ie , z a ­ m ą co n e za b o b o n e m , bo ow o 4 0 - d n io w e tr w a n ie p o -m e d a r d o w e g o d esz cz u j e s t lu d o ­ w ą a n a lo g iją b ib lijn e g o p o to p u , trz eciej p o ­ c z ą te k le ż y t y lk o w za b o b o n ie . L u d o b ­ s e r w u je d o k ła d n ie , g d y z ja w is k o p o w ta r z a I

się p e r y jo d y c z n ie i d ość r e g u la r n ie ja k p rzy m r o zk i m a jo w e, lu b s ło t y c z e r w c o w e . L u d j e d n a k n ie ty lk o z d o św ia d c z e n ia , lub o b ser w a c y i c z e r p ie sw ą p ra w d ę . W ch a ­ ra k ter ze j e g o , w p r z e c z u c ia c h , p rzesąd ach i za b o b o n a ch , w j e g o r e lig ii n a w e t d o p a ­ tr z y ć się m ożna śla d ó w p a n teiz m u . L u d s ły s z y i w id zi t y le z ja w isk w p r zy r o d z ie ,

| k tó r y c h wr is to c ie n ie zna i n ie p ojm u je, a le g ło w y so b ie n ie ła m ie n a d p o zn a n ie m isto ty n ie z r o z u m ia ły c h o b ja w ó w , ro ścin a w ę z e ł g o r d y js k i, o ż y w ia ją c w sz y stk o . S zu m

| w iatru jest g ło se m d u ch a , cza sem w isie lc a , I czasem n a w e t g ło s św ie rsz cz a , to g ło s y d u ­

ch ó w c z y śc o w y c h a w starej w ier zb ie sk rz y -

| p iącej za p o d m u c h e m w iatru , w ia d o m o , że d ja b e ł sie d z i. T a k całą n a tu rę so b ie p r z e d ­ sta w ia ją c , lu d cz y ta w niej to, cz eg o żad en j u c z o n y n ig d y n ie o d czy ta . D o tego źród ła ch cę o d n ie ść w ię k s z o ś ć w ró żb lu d o w y c h , z za c h o w a n ia s ię p a ją k ó w '), k om arów , w ron , w r ó b li, sk o w r o n k ó w , s ło w ik ó w , k o ­ g u tó w , ja s k ó łe k i in n y c h p ta k ó w w ę d r o w ­ n y c h , p só w , k o n i i t. d., sło w e m z p o ja w ó w w c a ły m d o stę p n y m lu d o w i ś w ie c ie z w ie -

j

rzęcym i ro ślin n y m .

N ie ch cę tw ie r d z ić , ab y w s z y s tk ie te w ie ­ rz en ia w p a n te iz m ie lu d o w y m m ia ły s w e źr ó d ło , n ie z a w o d n ie o n ie k tó r y c h z w ie r z ę ­ tach d o m o w y ch (k o g u t) p rze k o n a ł się i d o ­ ś w ia d c z y ł r o ln ik , że on e pręd zej zm ia n ę p o g o d y o d czu w a ją n iż on sam . P o m im o te g o , że brak je s z c z e w ty m k ie r u n k u s t w ie r ­ d z e n ia n a u k o w e g o , n ie w aham się sta n o w ­ czo są d zić , ż e z w ie r z ę ta od g a d u ją zm ian y

J

sto su n k ó w w a tm o sfer ze (z m ia n a c iśn ie n ia j p o w ietrz a , w ilg o ć ) p ie r w e j n iż n a sz e c z u łe

i

n a rz ę d z ia m e te o r o lo g ic z n e . W tem z n a c z e ­ n iu k o g u t p e łn i u lu d u tak ą słu żb ę, ja k b arom etr, lu b p sy c h r o m e tr (h y g r o m e tr ),t. j . z w ia s tu je zm ia n y w a tm o sfer ze , k tóre, ja k 0 tem w n a stę p n y m r o z d z ia le b ę d z ie m o w a w c a le n ie są id e n ty c z n e ze zm ian ą p o g o d y . Z w n io sk ó w , j a k ie lu d z w y g lą d u n ieb a 1 o k o lic y o p r zy szłe j p o g o d z ie w y c ią g a , w o ­ g ó le n ie z b y t g o d n y c h u w a g i, p r z y to c z y m y w sza k że je d e n d la p rzy k ła d u : G d y B ab ia

’) Ż e „ k rz y ż a k " w ła śn ie m a b y ć n a jp e w n ie jsz y m

z w ia s tu n e m pogody sto so w n ie do sw ych r u c h ó w

i c z y n n o ś c i, w id zim y w te m w p ły w z ab o b o n u .

(6)

61 4 W SZECHŚW IAT. N r 39.

g ó ra j e s t „w k a p tu r z e ”, j a k p o w ia d a n asz g ó r a l, t. j . g d y z a c h o d n i s z c z y t B e s k id ó w j e s t w ch m u rach , a T a tr y za w y r a ź n ie w i­

d a ć, w te d y b ę d z ie d e sz c z . P e w n ć j s łu s z ­ n o ści tem u tw ie r d z e n iu o d m ó w ić tru d n o , g d y ż B a b ia g ó ra „w k a p t u r z e ” d o w o d z i ch y b a , że j u ż z n a jd u je się p o d w p ły w e m c y k lo n u , ch o ć n ie k o n ie c z n ie , n a d z w y c z a jn a zaś p r z e jr z y s to ść p o w ie tr z a n a P o d h a lu d o­

w o d z i, że j e s t on o p r a w ie p r z e sy c o n e parą w o d n ą , a w tak im ra z ie p r a w d o p o d o b ie ń ­ stw o d esz cz u j e s t w ie lk ie . N ie b ę d z ie m y na tem m iejsc u w c h o d z ili w to, o ile ta w sk a z ó w k a do c e ló w p r o g n o z y u ż y tą b y b y ć m o g ła , ab y n ie w w ik ła ć się w la s t e o r e t y c z ­ n y c h , d o ty c h c z a s j e s z c z e n ie d o sta te c z n ie p o z n a n y c h k w e s t y j. Z d a je m i się , że z j a ­ w isk a , ja k ie o b se r w u je m y n a g ó r a c h , j a k ­ k o lw ie k w ie le p r z e c iw tem u ś w ia d c z y , p r z e ­ cież do p r o g n o z y m iejsc o w ó j d e sz c z ó w m o ­ g ły b y b yć u ż y te . N ie s te ty , za m a ło d o ty c h ­ cz a s z w r a ca n o u w a g i na „ p r z e jr z y s to ść p o ­

w ie tr z a ” i j e g o n a stę p stw a .

W o g ó le , j a k z n a sz e g o z e s ta w ie n ia się p r z e k o n y w a m y , w ie d z a m e te o i'o lo g ic z n a lu ­ du j e s t d o sy ć b e z w a r to śc io w ą . P o d z ie li­

liś m y w ró ż b y lu d o w e na c z te r y k a te g o r y je . P ie r w s z a , ja k się o tem p r z e k o n a liś m y , j e s t z u p e łn ie n ie do u ży cia ; d r u g a j e s t n am z b y ­ te c z n ą , bo śr e d n ie te r m in y p e r y jo d y c z n ie p o w ta r z a ją c y c h się a n om alij w p o g o d z ie są nam z d łu g o le tn ic h , ś c is ły c h sp o str ze że ń z n a c z n ie le p ić j zn an e; tr z e c ia , za c z e r p a n a z z a b o b o n ó w lu d u , raczój z g u b n a n iż p o ż y ­ teczn a; w re szc ie n a o sta tk u w y m ie n io n e s p o ­ s tr z e ż e n ie lu d u ty c z ą c e się g ó r , b y ć m oże, że ma ja k ą ś w a r to ść p r a k ty c z n ą , je d n a k ty lk o lo k a ln ą , bo T a tr o m i B ab iój g ó r z e ró w n e g ó r y n ie są tak p o sp o lite m na ś w ie c ie z ja w isk ie m . (dok. n a s t.)

E . R o m e r.

Wsgietaryjanizm.

(C iąg d a lszy ).

I I I .

ty lk o p ok arm am i r o ś lin n e m i, a w ię c i c z ło ­ w ie k m oże b y ć siln y , za d a w a la ją c się w y ­ łą c z n ie stra w ą ro ślin n ą . P r a w d a , le c z trz e- b a b y je s z c z e w cz eśn ić j d o w ie ść , że c z ło w ie k stw o r z o n y j e s t w e d łu g ty p u z w ie r z ę c ia r o ­ ślin o ż e r n e g o . D o w o d ó w na to is to tn ie s ta ­ ra ją się d o sta r cz y ć ci w e g ie ta r y ja n ie , k tó r z y w p o w y ż sz e m ro z u m o w a n iu d o str z e g a ją z a ­ zn a czo n ą lu k ę . P o w ia d a ją p rze to , że u z ę ­ b ie n ie c z ło w ie k a zb liż a g o w ięcej do z w ie ­ rz ą t r o ślin o ż e r n y c h , n iż do m ięso ż er n y c h .

J e ż e li c h o d z i w sza k że o z w ie r z ę ta c z y sto ro ś lin o ż e r n e , k o n ia , w o łu , o w cę , k o z ę , to tw ie r d z e n ie to j e s t n ie słu sz n e ; z ę b y lu d z k ie in n ą tnają b u d o w ę , a n iż e li zę b y ty ch z w i e ­ rząt. N a to m ia st p od ob n em n a d er jest u z ę ­ b ie n ie c z ło w ie k a do u z ę b ie n ia m ałp o w o - c o ż e r n y c h . L e c z zaraz tutaj za u w a ż y ć m u ­ sim y , że z u p e łn ie n ie d o k ła d n ie j e s t nam zn a n y sp o só b ż y c ia t. z w . m a łp o w o c o - że r n y c h (fr u g iv o r a ) „Z lic z n y c h o p is ó w p o ­ d r ó ży , p o w ia d a B u n g e '), w id z im y , że w s z y ­ stk ie g a tu n k i m ałp , k tó r y c h sp osób ży cia w sta n ie w o ln y m d o k ła d n ió j b y ł b a d a n y , o k a z u ją się sk o ń c zo n em i z w ie r z ę ta m i w szy- stk o ź rą c em i (o m n iv o r a ). P o c h ła n ia ją on e n ie ty lk o r o ś lin y , le cz i o w a d y , p a ją k i, s k o ­ r u p ia k i, robaki, ślim a k i, p ła z y , z e s z c z e g ó l­

n y m a p ety tem j a j a p ta sfe, a z p r a w d z iw ą n a m ię tn o śc ią m ło d e p ta k i ( B r e h m )” . A r ­ g u m e n t ten p rze to , j e ż e li n ie z u p e łn ie z a ­ w o d z i, w k a ż d y m ra z ie n ie p rze m a w ia w y ­ ra ź n ie za słu sz n o śc ią po str o n ie w e g ie ta ­ r y ja n ó w . G d y b y zaś n a w e t m a łp a b y ła r z e c z y w iś c ie z w ie r z ę c ie m ro ślin o że rn em , j e s z c z e n ie m ie lib y śm y p raw a, o p ie r a ją c się n a p o d o b ie ń stw ie u z ę b ie n ia , d o jść d o w n io ­ sk u: a w ię c i c z ło w ie k ro ślin a m i w y łą c z n ie ż y w ić się w in ie n . B o p r z e d e w sz y stk ie m z n a ­ n e są p r z y k ła d y , w k tó ry ch z w ie r z ę ta p o d w sz y s tk ie m i a n a to m icz n e m i w zg lęd a m i i ta k ­ że p od w z g lę d e m u z ę b ie n ia n a jz u p e łn ie j są p o d o b n e , a j e d n a k r o z m a icie się o d ż y w ia ją . T a k d z ie je się w k la sie g r y z o n ió w : św isz c z ( A r c to m y s m arm ota) i ch o m ik (S p e r m o - p h ilu s C ib illu s ) n ad er są do sie b ie p o d o ­ b n e, z w ła sz c z a co do u z ę b ie n ia , a je d n a k ż e p ie r w s z y j e s t w y łą c z n ie z w ie r z ę c ie m r o ś li-

W e g ie ta r y ja n ie r o z u m u ją t a k : z w ie r z ę - t) B u n g e, D er V e g e ta r ia n i9m u S, E in V o rtra g ,

ta r o ś lin o ż e r n e n a b y w a ją s i ł , ż y w ią c s ię 1885 r.

(7)

N r 39. W SZECHŚW IAT. 615 n o ż e r n e m , d r u g i za ś w szy stk o źr ą ce m . P o -

w tó re zaś, c z y ż n ie p o z o sta je nam z a w sz e o d p o w ie d ź : k to w ie, c z y p o ż y w ie n ie m ięsn e n ie p r z y c z y n iło się isto tn ie do teg o , ażeb y u c z y n ić c z ło w ie k a tem , czem j e s t on o b ec­

nie? G d y b y śm y za ś to p r z y p u sz c z a li, oba- w ia ć b y się n a le ż a ło , ażeb y w sk u tek u p r a ­ w ia n ia w e g ie ta r y ja n iz m u p rze z d łu g ie p o ­ k o le n ia ród lu d z k i z n ó w n ie z w y r o d n ia ł ').

I n n e fa k ty z a n a to m ii p o ró w n a w c zej j e s z ­ cz e m n ićj się n a d a ją do poparcia id ei w e- g ie ta r y ja ń s k ie j. P r z e w ó d p o k a rm o w y c z ło ­ w ie k a in a czej je s t zb u d ow an y, a n iże li u zw ie­

rz ą t r o ś lin o ż e r n y c h , a c z ło w ie k n ie j e s t w sta n ie tr a w ić d r z e w n ik a ( c e lu lo z y ) np.

sia n a lu b s ło m y , tak ja k to c z y n i z w ie r z ę ro ślin o ż e r n e . P e w n e m za ś j e s t n a jz u p e ł­

n ie j, że m ięso ti^awi c z ło w ie k z u p e łn ie tak sam o j a k i k a żd e z w ie r z ę w y łą c z n ie m ięso ­ żern e.

M o g lib y o c z y w iś c ie o d p o w ie d z ie ć na to w e g ie ta r y ja n ie , że t y lo w ie k o w y n ie n a tu r a l­

n y sp osób ż y c ia c z ło w ie k a z m ie n ił je g o o r ­ g a n y tr a w ie n ia , że c z ło w ie k p ie r w o tn y , n a­

t u r a ln y — a n a tu r a ln y m i p r z e c ie sta ć się p o w in n iśm y — k tó r y ż y w ił się o w o ca m i d r z e w le śn y c h , t r a w ił j e zn a k o m ic ie i m iał w str ę t do m ięsa . G d y b y się n a w e t zg o d zić b y ło m ożn a na te n sp osób ro zu m o w a n ia , tr z e b a b y j e s z c z e p r z e d e w s z y s tk ie m s t w ie r ­ d z ić , ja k się też c z ło w ie k k a r m ił w ó w cza s, k ie d y ju ż b y ł c z ło w ie k ie m , a j e s z c z e w z u ­ p e łn o śc i p o z o sta w a ł na ło n ie p ier w o tn ej n a ­ tu r y . P e w n e m j e s t to, że n ie sia ł i n ie orał, bo n ie p o z w a la ło m u n a to ż y c ie k o c z o w n i­

cze. O ile m i w iad om o, ci d zie jo p iso w ie lu d z ­ k ości, k tó rzy p r z e w a ż n ie zajm u ją się p ie r w - sz e m i sta d y ja m i jej ży c ia , zg a d za ją się na to , że w cześn iej c z ło w ie k z d o b y ł sz tu k ę z a ­ b ija n ia z w ie r z ą t, a n iż e li u p r a w y roli. A r ­ c h e o lo g o w ie zaś śród w y k o p a lisk , d a tu ją ­ c y c h z p r z e d h is to r y c z n y c h cz a só w , b e z ­ u sta n n ie z n a jd u ją n a rzęd zia , św ia d cz ą ce o d a le k o w p r z e s z ło ś ć się g a ją c e j zd o ln o ści c z ło w ie k a n ie ty lk o do za b ija n ia zw ierzą t, le c z i d o p r z y r z ą d z a n ia p o tra w z ich m ięsa.

J e ż e li za ś n a w e t w ą tp liw o śc i w tym w z g lę ­ d z ie istn ie ć m o g ą , to d o w o d z i to ty lk o , że

') P o ró w n . B riio k e, W ie b e h iite t m a n L e b e n u n d G e s u n d h e it s e in e r K in d e r? 1892, s tr . 61.

i na tój d rod ze n ie z a w o d n y c h a rg u m en tó w ani za ani p r z e c iw zd o b y ć n ie je s te ś m y j e s z ­ cze w m ożn ości.

I isto tn ie , w d z isie jsz y m sta n ie w ie d z y in aczój p o stę p o w a ć w in n iśm y , g d y ch o d z i o r o s str z y g n ię c ie te g o rod zaju p y ta n ia . P o ­ zo sta w m y na stro n ie d o m y sły i sp ek u la c y je, a z w r ó ć m y się raczej tam , g d z ie w y r a ź n ie j­

sz y ch o d p o w ie d z i sp o d z ie w a ć się m o że m y . J e ż e li ch cem y w ied zieć , co j e s t w la śc iw sze m d la c z ło w ie k a , p o k a rm w y łą c z n ie ro ślin n y , ja k i m u n a rzu ca ją w e g ie ta r y ja n ie , cz y p o ­ k arm m ięsza n y , r o ś lin n y i z w ie r z ę c y , ja k im ż y w ią się, lu b starają się ż y w ić lu d z ie , z a ­ p y ta jm y p r z e d e w sz y stk ie m , ja k a j e s t r ó ż ­ n ica p o m ię d z y tem i stra w a m i, a n a stę p n ie — j e ś l i m o ż n a — o b ser w u jm y i rób m y d o św ia d ­ c z e n ia , ab y się p rzek o n a ć, p rzy ja k iej stra ­ w ie c z ło w ie k z d o ln ie jsz y j e s t do sp e łn ia n ia s w y c h lu d z k ich o b o w ią zk ó w . W ten s p o ­ sób p rze d e w sz y stk ie m zy sk a m y ty le , że j a ­ sn o sp ra w ę całą p o sta w im y , p o w tó re m oże i i n a u k ę ja k ą ś w y c ią g n ie m y , k tó r a m ieć b ę-

| d zie w artość h ig ie n ic z n ą .

I V .

N iez m ier n a r o z m a ito ść p o k a r m ó w lu d z -

j

k ic h , k tó r e j e d n a k ż e w s z y s tk ie je d e n i ten sam sp ra w ia ją sk u te k , m ia n o w ic ie u tr z y ­ m u ją c z ło w ie k a p r z y ży c iu i zd ro w iu , k a z a ­ ła j u ż sta r o ż y tn y m b ad aczom d o m y śla ć się , że w sz y s tk ie śr o d k i p o k a r m o w e coś w sp ó l­

n eg o m ają ze sob ą. P r z y p u sz c z a n o też w e w sz y s tk ic h za w a r to ść jed n e j i tej sam ój m a ­ ter y i o d ży w cz ej. „ A lim e n tu m ” H ip o k r a - tesa, „ e se n c y ja ” P a r a c e ls y ju sz a , „ślu z fer­

m e n tu ją c y ” ś r e d n io w ie c z n y c h ja tr o c h e m i- k ów , „ ex tr a ctu m ” k oń ca u b ie g łe g o , a n a w e t p o czą tk u n in ie jsz e g o stu le c ia —• oto n a zw y z w ią z a n e z p o ję c ie m tej je d y n e j m ateryi o d ż y w c z e j, zaw artej w e w sz y stk ic h p o k a r­

m ach. T r ze b a b y ło d o p iero r o z w o ju ch em ii

a n a lity c z n e j, ażeb y te m g liste p o g lą d y m o ­

g ły u stą p ić m iejsca ja ś n ie js z e m u w e jr z e n iu

w isto tn y sk ła d p o k a rm ó w . N ie p o m o ­

g ły je d n a k na razie p ie r w s z e ro z b io ry c h e ­

m ic z n e L a v o isie r a , ja k k o lw ie k sta n o w iły

w stę p n y i n ie z b ę d n y k rok n a tem p o lu .

W ie lk i te n ch em ik i fizy jo lo g w y k r y ł w e

w sz y s tk ic h b a d a n y ch r o ślin n y c h i z w ie r z ę ­

cych cia ła ch je d n e i te sam e p ier w ia stk i:

(8)

W SZECH ŚW IAT. N r 39.

w ę g ie l, w o d ó r , azot, t le n , sia r k ę , fo sfo r , le c z ro zu m ia n o d o sk o n a le , ż e p ie r w ia stk a m i tem i ża d n e g o z w ie r z ę c ia ,a n i c z ło w ie k a ż y w ić n ie m ożn a. D o p ie r o d a lsz e b a d a n ia s ły n n e g o ch em ik a h o le n d e r sk ie g o M u ld e r a i L ie b ig a p o z w o liły b liże j p o zn a ć c h a ra k ter c h e m ic z ­ n y s k ła d o w y c h c z ę ś c i ż y w e j p r z y r o d y . W z a s a d z ie i c ia ło r o ślin i c ia ło z w ie r z ą t, j a k się o k a z a ło , sk ła d a się z m a te ry j n a ­ d e r do s ie b ie z b liż o n y c h , m a ło co różn ych w s w y c h w ła sn o śc ia c h ch em ic z n y c h .

P o z n a n o w ten sp o só b , że c ia ła b ia łk o w e , z a w ie r a ją c e a zo t, ob o k in n y c h b e z a z o to w y c h c ia ł o r g a n ic z n y c h ( z w ią z k ó w w ę g la ), t. zw . w o d a n ó w w ę g la (m ą c zk a , c u k ie r ) i t łu s z ­ c z ó w , sta n o w ią p r z e w a ż n ą m a sę p o k a r m ó w . I c ia ła te z a w a r te są z a r ó w n o w r o ś lin n y c h , ja k i w z w ie r z ę c y c h p o k a r m a c h . A b ez ty ch c ia ł o d ż y w ia ć s ię n ie m o ż e ża d n e z w ie r z ę ani c z ło w ie k . D o d a ć ty lk o j e s z c z e p o tr z e ­ ba, że p ró cz ty c h su b sta n c y j w ę g lo w y c h p ok arm z a w ie r a ć j e s z c z e p o w in ie n p e w n ą d rob n ą ilo ś ć so li m in e r a ln y c h i w o d ę . N a j­

c z ęście j i so le i w o d a ju ż w sam ój str a w ie ro ślin n e j i z w ie r z ę c e j są za w a r te . S o li p rze to (za w y ją tk ie m so li k u c h e n n e j) w ca le d o d a w a ć n ie p o tr z e b u je m y , w o d ę zaś w w y ­ j ą tk o w y c h t y lk o w a ru n k a ch .

C z y ż b y w ię c żad n ej n ie b y ło r ó ż n ic y p o ­ m ięd zy r o ś lin n e m i a z w ie r z ę c e m i środk am i p ok arm ow em i? J e s t — i to w k r a ń c o w y c h p rzy p a d k a ch b ard zo zn a c z n a . W p o k a r ­ m ach z w ie r z ę c y c h p rze w a ż a ją c ia ła b ia łk o ­ w e , w r o ś lin n y c h za ś b e z a z o to w e , z w ła s z c z a w o d a n y w ę g la (m ą c z k a ). C h u d e m ięso w o ­ ło w e zaw iera, 1 9 ,3 % b ia łk a , 3,6 tłu sz c z u (o b o k 5,1 so li i 7 2 ,0 w o d y ) i z u p e łn ie n ic w o d a n ó w w ę g la ‘), p o d c z a s g d y np. c h le b p sz e n n y m a b ia łk a 8, w o d a n ó w w ę g la 5 2 ,1 % , d r z e w n ik a 0 ,5 % ( w o d y 3 7 ,0 , so li 2 .3 % ), a ż y tn ia m ąk a z ło ż o n a j e s t z 7 3 ,2 % w o d a n ó w w ę g la , 8 % b ia łk a , 0 ,8 % d r z e w ­ n ik a (2 % tłu s z c z u , 1,8% so li i 1 4 ,2 % w o d y ).

y .

B ia łk a p o k a r m ó w n a sz y c h n ic n am z a ­ stą p ić n ie j e s t w sta n ie. M a ją c p o d o sta t-

*) lu b n a jw y ż e j n a d e r d ro b n e ilo ś c i (0,01 d o 0 ,0 2 % ), j a k m ia łe m sp o s o b n o ść p r z e k o n a ć się w r o z b io r a c h d o tą d n ie o g ło sz o n y c h .

k iem wodanów- w ę g la , tłu sz c z u , soli i w o d y , u m a r lib y śm y je d n a k g ło d o w ą śm ier cią , g d y ­ b y śm y n ie sp o ż y w a li b ia łk a . D o p e w n e g o sto p n ia i p rzez p ew ien ty lk o k rótk i czas o b ­ fite ż y w ie n ie się w od an am i w ę g la m oże p o ­ w strzy m a ć z b y t e n e r g ic z n y rosp ad i sp a la ­ n ie się tk a n ek n a sze g o cia ła , p r z e w a ż n ie z b ia łk a z b u d o w a n y c h , le c z an i na c h w ilę r o s k ła d ten n ie u staje. W ra z z m oczem w cią ż w y d a la m y a zo to w e z w ią z k i, p o c h o ­ d z ą c e z ro sk ła d u c ia ł b ia łk o w y c h , n a jis to t­

n ie js z e g o b u d u lc a o r g a n iz m u z w ie r z ę c e g o i w ó w c z a s t y lk o tk an k i m ożem y z a o s z c z ę ­ d zić , g d y b ia łk o p rzy jm u jem y z z e w n ą tr z — w p r z e c iw n y m razie ż y c ie d o m a g a się n ie u ­ b ła g a n ie p o żer a n ia w ła sn e g o c ia ła n a sz e g o i w y c ie ń c z e n i w r e s z c ie , w y n is z c z e n i na c ie ­ le m u sim y u p a ść w tej w a lce.

L ic z n e i n a d e r r o z le g łe b a d a n ia nad fizy - j o lo g ij ą ż y w ie n ia , b ad an ia, k tóre ob ejm u ją c a ły b ilan s d o c h o d ó w i ro sch o d ó w cia ła z w ie r z ę c e g o i lu d z k ie g o w n a jr o zm a itszy c h w a ru n k a ch , w y k o n a n e z o s ta ły p r z e z fiz y jo - lo g ó w m o n a c h ijsk ich V o ita i P e tte n k o fe r a o ra z przez c a ły z a stę p ich u c z n ió w . Y o it i P e tte n k o fe r z a ło ż y li p o d w a lin y n a szy c h w ia d o m o śc i o p rze m ia n ie m a tery i w c ie le z w ie r z ę c e m i zarazem do n a jd r o b n ie jsz y c h n ie m a l s z c z e g ó łó w starali się w n ik n ą ć w p ra­

w a, rz ą d z ą ce z ja w isk a m i ż y w ie n ia . V o ito w i z w ła s z c z a fiz y jo lo g ija z a w d z ię c z a o p r a c o ­ w a n ie te g o o g ro m u m a te r y ja łu z e s ta n o w i­

sk a c z y sto n a u k o w e g o , p o d c za s g d y P e t t e n ­ k o fe r b adan ia te sta ra ł się p rze sz c z e p ić na g r u n t h ig ie n y .

J u ż przed pracam i ty ch dw u w s p ó łc z e s ­ n y ch m istr z ó w fiz y jo lo g ii w ia d o m o b y ło , że b e z a z o to w e środ k i p o k a rm o w e c z y li w o d a - n y w ę g la i tłu s z c z e , ja k o c ia ła ła tw ie j u le g a ­ j ą c e sp a len iu w o r g a n iz m ie ,a n iż e li m ateryje b ia łk o w e , ch ro n ią te o sta tn ie od z b y t e n e r ­ g ic z n e g o ro sk la d u i w p ierw szy m r z ę d z ie sta n o w ią ź r ó d ło p racy m ięśn io w ej i ź r ó d ło cie p ła . L e c z d op iero d z ię k i św ie tn y m m e ­ tod om badań, o b m y ślo n y m i w y d o sk o n a lo -

i

n ym p rze z B isch o ffa , V o ita i P e tte n k o fe r a ,

j

u d a ło się w z g lę d n e w a rto ści p o k a r m o w e b ia łk a , m ą czk i i t łu s z c z u w y r a z ić w s to su n ­ k ach lic z b o w y c h i na ty ch sto su n k a ch o p r z e ć w n io sk i p ra k ty c zn e.

W a r to ść k a ż d e g o śro d k a p o k a r m o w e g o

do p e w n e g o sto p n ia m ier zy ć m ożn a tą ilo ­

(9)

N r 39. W SZECH ŚW IAT. 617 ścią c ie p ła , ja k ą w y tw a r za on w o rg a n iz m ie

n a szy m p rzez u tle n ia n ie się. Ś c is łe k a lo r y ­ m e tr y c z n e p o m ia ry , d o k o n a n e pod k ie r u n ­ k iem V o ita p r z e z o b e c n e g o d y rek to ra b e r ­ liń s k ie g o in sty tu tu b ig ije n ic z n e g o R u b n e ra , d o w io d ły , że t łu s z c z za c h o w u je się w tym w z g lę d z ie do m ą czk i ja k 100:221. In n em i sło w y : 1 0 0 cz ęści (np. gra m ó w ) tłu sz c z u i 221 c z ę śc i m ączk i są to ilo ś c i, k tóre, ros- sz cz e p ia ją c się p o d c za s u tle n ia n ia w o r g a ­ n iz m ie , j e d n a k o w ą w y tw a r z a ją ilo ść cie p ła . D o ś w ia d c z e n ia n a z w ie r z ę ta c h p o tw ie r d z iły w z u p e łn o śc i te r o z u m o w a n ia te o r ety czn e.

R u b n e r n a z w a ł „ iz o d y n a m ic z n e m i” (ró w n o - s iln e m i, r ó w n o w a r to śc io w e m i) ilo ś c i śr o d ­ k ó w p o k a r m o w y c h , k tó r e pod w zg lę d e m w y tw a r z a n ia e n e r g ii c ie p lik o w e j n a w z a je m z a s tę p o w a ć się m o g ą , a z o lb r z y m ie g o s z e ­ reg u ob serw acyj i n ad er śc isły c h d o św ia d ­ czeń d o sz e d ł d o w n io sk u , że iz o d y n a m ic z ­ n em i są: 100 cz. tłu s z c z u , 2 5 6 cz. cukru g r o ­ n o w e g o , 23 4 cz. cu k ru tr z c in o w e g o , 221 cz.

suchej m ączki i 2 0 0 cz. b iałk a.

I lo ś ć p ok arm u n ie z b ę d n e g o do u tr z y m a ­ n ia ż y c ia i p ra cy o r g a n iz m u z a le ż y od w ie ­ lu n a jr o z m a itsz y c h w aru n k ów : in n y ch p o ­ trz eb a ilo śc i d zie c k u , a in n y c h c z ło w ie k o w i d o ro słe m u ; a j e ż e li n a w e t zr e d u k u je m y te ilo ś c i do j e d n a k o w e g o ciężaru cia ła , do d o ­ w o ln ie ob ran ćj j e d n o s tk i (np. 1 lu b 100 kg ), to j e s z c z e zn a c z n e b a rd zo za c h o d z ą różn ice.

C z ło w ie k p r a c u ją c y m ię śn ia m i in aczój ż y ­ w ić się m u si, n iż c z ło w ie k fizy c z n ie n ie p r a ­ cu jący; na 1 k g c ia ła d zie c k a d o sta rcza ć tr z e b a w ię c e j m a te r y ja łu d la u ro b ie n ia te g o w z r a sta ją c e g o i r o z w ija ją c e g o się o r g a n iz ­ m u, a n iże li n a 1 k g c ia ła in w a lid a . I w ty m k ie r u n k u w ia d o m o śc i n a sz e z a w d zię cz a m y p racom V o ita i j e g o s z k o ły . L ic z n e d o ­ ś w ia d c z e n ia te g o u c z o n e g o p r z e k o n a ły , że ro b o tn ik , p ra c u ją c y 10 g o d zin d z ie n n ie , a w a żą c y 7 0 — 75 kg p o tr z e b u je do u tr z y m a ­ n ia sw e g o c ia ła w r ó w n o w a d z e d z ie n n ie p o k a r m u , z ło ż o n e g o p r z e c ię tn ie ze 118 g b ia łk a , 56 g tłu s z c z u i 50 0 g w o d a n ó w w ę­

g la . W ie m y j u ż , że pod ża d n y m w a r u n ­ k iem b ia łk a w p o k a r m ie b ra k o w a ć n ie m o ­ że, bo w p rze ciw n y m ra z ie n isz c z y się b ia ł­

k o tk a n e k c ia ła . W o b e c za ś p o w y ż sz y c h o b lic z e ń k a lo r y m e tr y c z n y c h w y n ik a , że te sam e u s łu g i o d d a ć m o że ta k iem u r o b o tn ik o ­ w i str a w a zło ż o n a ze 11 8 g b ia łk a i 2 8 2 g

tłu s z c z u , alb o ze 118 g b ia łk a i 62 4 g w o ­ d a n ó w w ę g la , lub też w r e sz c ie c z y s ty p o ­ k arm b ia łk o w y w ilo ści 6 8 4 g b ia łk a . P o ­ n ie w a ż w o d a n y w ę g la i tłu s z c z e m ają d la o r g a n iz m u w p r z y b liż e n iu ja k o ś c io w o j e ­ d n a k o w e zn a c z e n ie , m ożem y p rze to d la u p r o sz c z e n ia o w y c h sto su n k ó w p o w ied zie ć, że, g d y ilo ść tłu s z c z ó w w y ra z im y w o d p o ­ w ied n iej ilo śc i w o d a n ó w w ę g la , w y p a d n ie, ż e d la c z ło w ie k a z d r o w e g o , p ra cu ją ce g o 10 g o d zin d zie n n ie, p okarm d zie n n y sk ła d a ć się p o w in ie n z m a te ry ja łu a z o to w e g o (b ia ł­

k o ) i b eza z o to w e g o (tłu s z c z e i w o d a n y w ę ­ g la ) w sto su n k u 1 : 5,3.

V I.

L ic z b y p o w y ż sz e p o w ia d a ją , ile o r g a n iz ­ m o w i d o p r o w a d za ć trzeb a różn ych śr o d k ó w p o k a r m o w y ch , a że b y g o u tr zy m a ć w r ó w n o ­ w a d z e i zd o ln o śc i do p ra cy . Z n ając sk ła d c h e m ic z n y ro z m a ity c h p o k a rm ó w , ła tw o m ożn a o b lic z y ć , ile p o tr ze b a ich o r g a n iz ­ m o w i do o s ię g n ię c ia teg o celu . G d y b y w ięc np. ów ro b o tn ik , k tó r eg o za ty p ob ra­

liśm y , c h c ia ł ż y w ić s ię w y łą c z n ie ch u d em m ięsem w o ło w e m ( za w iera ją cem 1 9 ,3 °/0 b iałk a i 3 ,6 % tłu s z c z u ), m u sia łb y d la p o ­ k r y c ia p o tr ze b y c ia ł b e z a z o to w y c h s p o ż y ­ w a ć d zie n n ie o k o ło 8 k g m ięsa , w k tó ry ch , rad n ie rad, m ia łb y p r z e sz ło 1 xj % kg b iałk a.

N a to m ia st ch cą c c ia ła b e z a z o to w e p o k r y ć k artoflam i (za w ie ra ją cem i: 2 0 ,0 ° ’0 w od an ów w ę g la , 2,0 b ia łk a , 0,1 tłu s z c z u , 0,9 so li, 5,0 b ło n n ik a i 7 2 ,0 w o d y ), m u sia łb y sp o ż y ć ich p r z e sz ło 3 kg, w k tó r y ch m ia łb y z a le d w ie 62 g b iałk a. W id z im y w ięc, że ani w y łą c z ­ n e ż y w ie n ie się m ięsem an i też w y łą c z n e ż y w ie n ie się k a rtoflam i n ie m o że , p r z y n a j-

| m niój w p o w y ż sz y c h ilo ś c ia c h , b y ć o d p o ­ w ie d n ie . G d y w sz a k ż e w p ier w szy m w y ­ p a d k u (p r zy ż y w ie n iu się m ięsem ) d o c h o ­ d zim y do m o n stru a ln ej m asy 8 kg m ięsa i ju ż to sam o z a sta n a w ia n as n ie m a ło , m u- 1 sim y ternu p u n k to w i i z in n y c h je s z c z e

w z g lę d ó w u w a g ę p o św ię c ić .

B e sp o śr e d n ią k o r z y ść p rz y n o si o r g a n iz ­

m o w i t y lk o ta ilo ś ć p o ży w ien ia , k tóra

w p r z e w o d z ie p o k a r m o w y m z o sta je w c h ło ­

n ięta d ro g ą n a c z y ń k r w io n o śn y c h i c h ło n ­

n y c h . L e cz n ie w sz y s tk o co n am p rzy ro d a

n a p ok arm d ostarcza, b e sp o śre d n io n a d a je

Cytaty

Powiązane dokumenty

Obróc pokrętło zgodnie z ruchem wskazówek zegara, aby włączyć radio, przeciwnie do wskazówek zegara, aby wyłączyć radio.. Obracając

Overweight and obesity did predispose the subjects to bad posture: abnormal spine curvature was found in 30.8% of overweight/obese girls..

[r]

żliwości ochrony od ich przystępu, zastrzegając zarazem, że pojedyńcze jednostki są nieszkodliwe wobec ich m ałości (m ilijony w miligramie), tylko skupienia

Współczynnik załamania światła przez dane światło nie przedstawia jednak jeszcze bespośrednio gęstości jego optycznej, przez gęstość tę bowiem rozumie się

nie zw ierząt o galaretow atej powierzchni ciała (meduz np.) nie je s t sam odzielnem świeceniem danego zw ierzęcia lecz polega na fosforescencyi

go dnia L uteg o tego roku, przy którego końcu C hrystus się narodził. To przyjęcie u praszcza w yrachow ania, które au to r p rze­.. prow ad za szczegółow

Y alaoritis znów tw ierd ził, że kom órki rozrodcze tw orzą się z białych ciałek krw i.. N ussbaum a nie w ytrzym uje również kry- ty ki, gdyż w istocie