• Nie Znaleziono Wyników

Klientela - Barbara Abramowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Klientela - Barbara Abramowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BARBARA ABRAMOWICZ

ur. 1944; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność, kaletnictwo, szewstwo

Klientela

Mam dużo takich klientów, co jakiś czas nie przychodzą do mnie. Poszli tam dalej gdzieś, zostawili buty czy tam torebkę. Idzie kobiecina, zagląda: „O, jest pani!

Myślałam, że już pani nie ma”. Poleciała, zabrała buty, przyniosła do mnie z powrotem. Tak że wracają ludzie, to takie jest przyjemne.

Data i miejsce nagrania 2012-03-09, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Sztajdel

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Dominika Mazurkiewicz

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

[Mimo to] dwa, trzy razy do roku jeździłem tam i w miarę możliwości na tyle, na ile można było, żeśmy z synem ten teren porządkowali. Z każdego roku

W tej chwili robimy wszystko, żeby się można było w jakiś sposób utrzymać.. Ja mam zakład

Mąż, jako kierownik zakładu usługowego dostał ten lokal, a później przepisaliśmy na siebie ten lokal, no i wtedy się przechodziło już do cechu. No ale był klient, a w tej

Dużo spółdzielców należało, bo to było później, oni się połączyli, jeszcze Skórgum połączył się z Wulkanizacją, bo już zaczęło to wszystko marnieć.. I ta

Ta maszyna jest mi potrzebna i druga, ale było bardzo ciężko kupić jakieś maszyny, żeby pracować.. A w tej chwili jest tego wszystkiego pełno, bo nie ma

On jest blacharzem samochodowym, od leżenia pod samochodem zaczęły go stawy atakować już – i ramiona, i łokcie, i kolana. I jest

Ten sklep chemiczny, ten obok, to on tam był, to jeszcze nawet przed nami tutaj, ten krawiec był tak samo, ale to jest już trzeci kierownik zakładu krawieckiego za nas, jak żeśmy tu

Wątpię, żeby miały powrócić złote lata dla rzemiosła, bo to by trzeba było od podstaw wziąć się za to rzemiosło, no tak jak i za całą gospodarkę. Nie wiem, czy