• Nie Znaleziono Wyników

Pranie przed wojną - Filomena Wodzińska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pranie przed wojną - Filomena Wodzińska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

FILOMENA WODZIŃSKA

ur. 1925; Brzeziny

Miejsce i czas wydarzeń Kolonia Brzeziny, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Kolonia Brzeziny, dwudziestolecie międzywojenne, pranie, popiół drzewny, maglowanie, prasowanie, żelazko

węglowe, żelazko z duszą

Pranie przed wojną

Była balia i tarą się prało, ale to też dopiero w trzydziestym którymś roku. Moja siostra uczyła się szyć zaraz po szkole i lubiła swoje prace, a nie chciała [prać], przecież było parę osób w domu. Jak któraś tam chciała, żeby jej sukienkę uszyła, [mówiła:] przyjdź prać, to ja będę szyła, a ty będziesz prała. A jak babcia z nami rządziła, to się prało w balii. Babcia opowiadała, że proszku nie kupowali, tylko popiół drzewny się [zbierało], była jakaś beczka i się zawiązywało tę beczkę materiałem jakimś, takim rzadkim, lnianym i sypało się popiół z drzewa, lało się wrzącą wodę, on się rozpuszczał i w tym się gotowało bieliznę. Ale to dawno, dawno.

Prało się dzień-dwa, pranie było ciężkie, jak było dużo osób. Pamiętam, panienką byłam, miałam osiemnaście-dziewiętnaście lat, i takie raz duże pranie było gdzieś pierwszego maja, to takie święto [było], to jeszcze wojsko chodziło [sprawdzać,] czy ludzie świętują, a ja miałam dwie balie prania. Było trzech mężczyzn, wszystko trzeba prać, i pościel, każdy miał osobno pościel, to się tego nazbierało. Trzeba było wodę nosić, ze studni ciągnąć. Czasem się jeździło do rzeki, żeby wypłukać. To się gotowało w domu w kotle, kocioł blaszany był, potem z tym się jechało do rzeki i tam już było płukanie. Trzeba było na rzece deskę położyć, naszykować, były kijanki takie, trzeba było równo bić.

Maglowało się na ławie, była taka maglownica, wałek taki jak do ciasta, tylko dłuższy, zwijało się i takie ząbki miała deska, znów z rączką. Najpierw się maglowało, a potem albo się prasowało, albo nie, prześcieradeł to nikt nie prasował, były lniane, to jak się tak wymaglowało, to bardzo fajne były. Były żelazka i duszane, i węglowe. Żelazka z duszą to trzeba palić w kuchni i dusza się zagrzeje do czerwoności – to taka była cegła, tylko dopasowana do żelazka. A węglowe, no to w piecu się gasiło, jak się paliło na chleb, przecież chleb był pieczony co tydzień przynajmniej, no to się ten węgiel gasiło i się w żelazko potem wkładało. Te węgle gdzieś tam w garnku stały zawsze. Rozpalało się i żelazko węglowe to szło cały czas, a duszę to jak

(2)

poprasowało się trochę i wystygła, trzeba było na drugą zmieniać. Węglowe było lepsze, ale u nas już prąd był za Niemców, może w [19]42-43 roku.

Data i miejsce nagrania 2012-06-29, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Żymała te… I moja mama wtedy też była w domu i razem gotowały i płukały tę ciężką bieliznę i później się to wszystko krochmaliło. A ja tak stałam i byłam, bardzo mi się

Kaszanka jaka była pyszna, kiełbasę się wędziło, trochę się stopiło słoniny na smalec, skwarki [się zrobiło] troszkę się posoliło i było, i każdy lubił nawet do

Przed wojną była ta jedna, później była tam jakaś jeszcze w Ostrówku sześcioklasowa, a ta była siedmioklasowa.. Były sale, był pokój

Gdzieś tam w kącie się można było przejrzeć, przecież trzeba się było ubrać, ale takie ważne lustro było zasłonięte.. Kiedyś to tak nie przychodzili się modlić, bo teraz

Był taki zwyczaj, że we Wszystkich Świętych po południu [szło się] na nieszpory, tak było w Puchaczowie przynajmniej, i szło się na cmentarz.. Tam ksiądz tylko procesję

Też zabawa mogła być w Brzezinach, mogła być w Puchaczowie, sylwestra czy tam inne zabawy na wiosnę jakieś [robili], w Zielone Świątki to była na wolnym powietrzu.

No i jak się miało piec chleb, to wieczór [przed] się brało trochę wody i się taki rozczyn robiło.. U nas to się piekło wiadro wody na dzieżę, to wychodziło

Miejsce i czas wydarzeń Kolonia Brzeziny, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe Kolonia Brzeziny, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi,..