• Nie Znaleziono Wyników

Pierwsza moja fotografia - Lucjan Demidowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pierwsza moja fotografia - Lucjan Demidowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LUCJAN DEMIDOWSKI

ur. 1946; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, fotografia, środowisko fotograficzne, reflekcje o fotografii

Pierwsza moja fotografia

Zachowała się pierwsza moja fotografia. To jest coś niesamowitego. Byłem przekonany, że zginęła. Półtora roku temu, robiąc wystawę „Pół wieku fotografii”

znalazłem w walizce w jakimś starym papierze fotograficznym teczkę. [W niej się znajdowała] odbitka formatu osiemnaście na dwadzieścia cztery centymetry, mniej więcej. Zrobiona właśnie aparatem, który dostałem od ojca. To był zimowy fragment Parku Saskiego z jakąś taką śnieżną zadymką. Oczywiście niedoskonały technicznie.

I to się odnalazło. Oczywiście nie mam tego negatywu w oryginale, ale zachowała się odbitka. Teraz ją oprawiłem dla zabawy. Zrobił się [z niej] sentymentalny przedmiot.

Dla mnie to nie jest fetysz ani żaden talizman, tylko fajne wspomnienie. Nawet nie pamiętam, czy to jest pierwsza odbitka czy druga. Być może druga. Ale na pewno jedna z pierwszych, samodzielnie wykonanych w tym formacie.

Data i miejsce nagrania 2017-05-31, Lublin

Rozmawiał/a Joanna Majdanik

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL, środowisko fotograficzne, fotografia, Grupa Plama, Wojewódzki Dom Kultury, Jan Urbanowicz, Stanisław Butrym.. Grupa

Utrzymując kontakty z fotografami –[zarówno] z troszkę starszymi kolegami, [jak i] rówieśnikami –jednocześnie zacząłem [się obracać] w środowisku

[Członkowie grupy Plama] spotykali się w tym samym miejscu, [gdzie] była ciemnia fotograficzna, małe atelier. [Przy] jakichś [okolicznościach] mogli tam [przychodzić], ale każdy z

Drugą (chyba jeszcze bardziej dla mnie ważną) było to, że genialnie opowiadał o rzeczach trudnych w niezwykle prosty sposób.. Rozmowa z nim po

To był łącznik między ulicą Spokojną (dawniej Spokojną, potem 22 Lipca, a teraz na nowo Spokojną) a Ogrodową. Na szczęście ta ulica niezmiennie posiada tę samą nazwę, [przez

Często było tak, że w jakimś konkursie od firmy Foton albo od jakiegoś innego sponsora dostawało się nagrodę czy wyróżnienie w formie bonu towarowego na zakup

Takim pismem –a właściwie dziennikiem –który się ukazywał od niepamiętnych czasów, był „Sztandar Ludu” Pismo oczywiście propagandowe Polskiej Zjednoczonej

Więc trzeba było naprawdę długo klęczeć, skupić się i mieć sokoli wzrok, żeby to odczytać.. Natomiast drugą część tekstów robiłem