Jan Ciszewski
Glosa do postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 27 stycznia 1977
r. (III CRN 337
Palestra 21/10(238), 91-95
1977
N r 10 (238) O rzecznictw o Sądu N ajw yższego 91
4.
GLOSA
do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 1977 r.
(III CRN 337/76)
T eza głosow anego p o stan o w ien ia ma brzm ienie n astęp u jące :
„Ustalenie, że ze względu na przepi sy jurysdykcyjne obowiązujące w pra wie ojczystym spadkodawcy obywatel polski nie może przeprowadzić postę powania spadkowego co do ruchome go majątku spadkowego, znajdującego się w Polsce, przed sądem ojczystym spadkodawcy, nie jest uzależnione od odmowy przeprowadzenia postępowa nia spadkowego przez ten sąd. Wystar czające jest ustalenie tej okoliczności w trybie przewidzianym w art. 1143 k.p.c.”
1. Je d n y m z n ajisto tn iejszy c h zagad n ie ń z zak resu m iędzynarodow ego po stę p o w an ia cyw ilnego, k tó re o statnio skupiło uw agę zarów no p rzedstaw icieli d o k try n y ja k i S ąd u N ajw y ższeg o ,1 je s t p ro b lem aty k a ju ry sd y k cji sądów polsk ich w sp raw ach spadkow ych ro z p oznaw anych w p o stępow aniu n ie p ro cesow ym , jeżeli spadkodaw ca w chw ili śm ierci m ia ł obce obyw atelstw o. Szcze gólne znaczenie przypisać należy w tym zakresie uchw ale S ądu N ajw yż sz eg o ,2 k tó ra, ja k to podkreślono w lite r a tu r z e ,3 „stanow i cenny w kład o rzecznictw a S ądu N ajw yższego w rozw ój polskiego m iędzynarodow ego p ra w a procesow ego cyw ilnego”. P o d k re śle n ia w ym aga je d n ak , że uchw ała ta, w sk azu jąc drogę w yjścia z im pasu spow odow anego negatyw nym k o n flik
tem ju ry sd y k cy jn y m , nie u su n ę ła w szystkich w ątpliw ości w zakresie j u ry sd y k cji sądów polskich w sp raw ac h o stw ierdzenie nabycia sp ad k u po cu dzoziem cach. R ów nież in te rp re ta c ja „odpow iedzi”, ja k ie j udzielił Sąd N a j wyższy w try b ie a rt. 391 § 1 k.p.c., oraz u zasadnienie uchw ały może p ro w adzić do rozbieżnej p ra k ty k i. P o tw ierd zen iem tego je s t postan o w ien ie sądu niższej in stan c ji, k tó re zostało uchylone na mocy głosow anego orze czenia.
2. P rz ed p rzy stąp ien iem do szczegó łow ych rozw ażań celowe w ydaje się skrótow e p rze d staw ie n ie n astęp u jące g o sta n u faktycznego spraw y. T adeusz O. w ystąpił do sąd u rejonow ego z w n io skiem o stw ie rd z en ie nabycia sp a d k u pc o b yw atelu USA, zm arłym w P olsce. P ostanow ienie sąd u rejonow ego z dnia 28.V.1976 r. o d rzu cające w niosek u p r a w om ocniło się, a n astęp n ie zostało za skarżone przez M in istra S p ra w ied li wości re w iz ją nadzw yczajną. N a m ocy głosow anego orzeczenia Sąd N ajw yższy uchylił zaskarżone p ostanow ienie i p rzek azał sp raw ę do ponow nego ro z poznania.
3. Z u zasad n ien ia p ostanow ienia w y nika, że spadkodaw ca był cudzoziem cem i że w sk ład sp a d k u nie w chodziła nieruchom ość położona w Polsce. W zw iązku z tym nie ulega w ątp liw o ści, że a rt. 1102 § 1 i art. 1108 § 1
1 A k tu a ln y w y k a z l i t e r a tu r y i o rz e c z n ic tw a S ą d u N a jw y ż sz e g o n a te n te m a t zaw arty " j e s t w o p ra c o w a n iu J . J o d ł o w s k i e g o : J u r y s d y k c ja są d ó w p o lsk ic h w s p r a w a c h s p a d k o w y c h p o c u d z o z ie m c a c h z a m ie s z k a ły c h w P o lsc e , „ P a ń s tw o i P r a w o ” 1976/12, s tr . 48—62. z U c h w a ła S ą d u N a jw y ż sz e g o z d n ia 31.V.1975 r. I II O Z P 78/75, O S N C P 1976/2, p o ż. 33. s t r . 55—61 (c y to w a n a d a le j ja k o .u c h w a ła ” ). a T a k J. J o d ł o w s k i : J u r y s d y k c ja (...), jw ., s t r . 61.
k.p.c. nie u za sa d n iają p rzy jęcia ju r y s d y k c ji są d ó w polskich. K onieczne za tem s ta je się u stalen ie, czy m oże tu w chodzić w rac h u b ę ju ry sd y k c ja k o n ie cz n a sądów polskich. Otóż n ie po w in n o budzić zastrzeżeń stw ierdzenie, że s p ra w a n iniejsza była bardzo m oc no zw iązan a z polskim obszarem p ra w nym . 4 S pad k o d aw ca zm arł bow iem w P olsce, gdzie zapew ne m iał o sta tn ie m ie jsc e zam ieszkania. W praw dzie Sąd N ajw y ższy nie p rzesądził pow yższej okoliczności, je d n ak ż e należałoby p rzy ją ć, że u stalen ie, iż spadkodaw ca p rzy je c h a ł do P olski przed około trze m a la ty p rze d śm iercią i uzyskał k a rtę stałeg o p o b y tu na okres pięciu lat, w yłącza stosow anie a rt. 1142 k.p.c. i u z a sa d n ia tw ierdzenie, że m ia ł on dom icyl w Polsce. Powyższe okolicz ności zostały p rzed staw io n e przez w nio sk o d aw cę n a ro zp raw ie przed S ą d em N ajw yższym i w zw iązku z tym , że sąd pierw szej in sta n c ji nie dokonał u sta le ń w tym w zględzie, konieczne będzie u zu pełnienie tych b rak ó w w to k u ponow nego rozpoznaw ania spraw y. S tw ierd zić je d n a k należy, że S ąd N a j w yższy, m ów iąc dalej o konieczności u s ta le n ia sta n u USA, n a którego te ry to riu m spadkodaw ca o statn io zam iesz k iw ał, użył sfo rm u ło w an ia: „przed o sie d le n iem się w P olsce”. Z u z a sa d n ie n ia zdaje się w ynikać ponadto, że sp a d k o b ierca je s t obyw atelem polskim zam ieszkałym w Polsce i że w skład sp a d k u wchodzi w ierzytelność zn a jd u ją c a się w P o lsc e .5 B ra k je s t n a to m ia s t danych co do tego, czy spadek o b e jm u je ponadto ruchom ości położo n e za granicą. Przytoczone pow yżej okoliczności św iadczą o bardzo m oc n y m p ow iązaniu sp raw y z Polską. Nie d a ją one je d n ak , sam e przez się, po d sta w y do p rzyjęcia, iż istn ie je ju r y s d y k c ja konieczna sądów polskich. Ze
w zględu bow iem n a to, że sp a d k o d a w ca był obyw atelem USA, niezbędne je s t u stalenie, czy sądy tego p ań stw a (a w łaściw ie — określonego stanu) u znałyby sw o ją w łaściw ość do rozpo znan ia tej spraw y.
4. S ąd rejonow y, od rzu cając w nio sek, ograniczył się do stw ierd zen ia bezspornej okoliczności, że w niosko daw ca nie w ystępow ał o p rz e p ro w a dzenie p ostępow ania spadkow ego przez sąd ojczysty spadkodaw cy, tj. przez sąd USA. O koliczność ta, zdaniem s ą d u rejonow ego, przesądza o tym , że w nioskodaw ca nie w ykazał niem ożli wości rozstrzygnięcia sp raw y przez w łaściw y sąd USA. S tanow isko ta k ie je s t w yrazem p rzy jęcia poglądu, że u stalen ie, iż sądy określonego p a ń stw a nie m a ją ju ry sd y k cji do rozpoznania k o n k re tn e j spraw y, m ożliw e je s t tylko w razie p rze d staw ie n ia orzeczenia są d u tego p a ń stw a o odm ow ie p rz e p ro w adzenia postępow ania. P ogląd taki, jako idący zbyt daleko, a przede w szy stkim ja k o niezw ykle niedogodny dla w nioskodaw cy, nie w y n ik a b y n ajm n ie j z cytow anej uchw ały, w k tó rej m ów i się jed y n ie g en e raln ie o konieczności u sta le n ia, czy „ze w zględu n a p rze p isy ju ry sd y k c y jn e obow iązujące w
p raw ie ojczystym spadkodaw cy oby w atel polski nie m oże p rzeprow adzić p ostępow ania spadkow ego po obyw a telu obcym w zakresie znajdującego się na te re n ie P o lsk i m a ją tk u ru c h o mego, wchodzącego w skład sp a d k u po cudzoziem cu, przed sądem ojczystym spadkodaw cy.” 6 Z uchw ały tej należy w yprow adzić w niosek, że d ecydujące znaczenie dla k w estii ew entualnego przyjęcia koniecznej ju ry sd y k cji są dów polskim m a treść przepisów ju rysd y k cy jn y ch obow iązujących w d a nym p ań stw ie obcym , n a pod staw ie 4 P o r . M . P a z d a ń : Z a się g j u r y s d y k c ji k r a jo w e j w s p r a w a c h s p a d k o w y c h , S tu d ia C y w ili- s ty c z n e , to m X X , s tr . 135.
s P o r. K. p o t r z e b o w s k i : K ilk a u w a g w s p r a w ie u z n a w a n ia o rz e c z e ń s ą d ó w z a g r a n ic z n y c h , P a ie s tr a 1976/4—5, s tr . 29.
N r 10 (238) O rzecznictw o Sądu N ajw yższego 93
któ ry ch m ożliw e będzie u sta le n ie, czy w k o n k retn y m sta n ie fak ty czn y m is t n ie je ju ry sd y k c ja sądów tego p ań stw a obcego. T ak ie też stanow isko za ją ł Sąd N ajw yższy w głosow anym orzeczeniu przypom inając, że u sta le n ie co do b r a k u ju ry sd y k cji sądów sta n u N ew J e r sey w spraw ie, n a tle k tó re j w ydana została u chw ała, o p a rte zostały n a in fo rm a cji udzielonej przez M inistra S praw iedliw ości w try b ie a rt. 1143 k.p.c. P odobny pogląd został ju ż w y rażony przez J. Jo d ło w sk ie g o ,7 k tó ry o m aw iając u chw ałę S ąd u N ajw yższego stw ierdził, że u sta le n ie b ra k u ju ry s dykcji sądów p a ń stw a obcego może n astąp ić p rzede w szystkim n a p o d sta wie decyzji sądu tego p a ń stw a od m a w iającej przyjęcia sp raw y spadkow ej do rozpoznania, a w razie je j b ra k u — rów nież n a pod staw ie in fo rm ac ji uzy skanej od M in istra S praw iedliw ości w try b ie a r t. 1143 § 1 k.p.c.
W ydaje się, że będzie rów nież speł niać fu n k cję „decyzji sądu odm aw ia jącej przyjęcia sp raw y spadkow ej do ro zpoznania” orzeczenie sąd u zag ra nicznego (państw a ojczystego sp a d k o dawcy), stw ierd zające p ra w a do sp a d ku w yłącznie co do m a ją tk u zn a jd u jącego się za granicą, a po m ijające całkow icie sp raw ę sp a d k u ruchom ego położonego w Polsce.
P odobny pogląd został zap rezen to w any przez S ąd N ajw yższy w orzecze n iu 8 w ydanym ju ż po podjęciu o m a w ian ej uchw ały.
T ak w ięc stw ierdzić należy, że sąd rejonow y, aczkolw iek m iał na uw adze treść uchw ały, to je d n a k nie zastoso
w ał jej w sposób praw idłow y, p rz e d w cześnie uznając, że zachodzi b ra k ju ry sd y k c ji sądów polskich. P ra w id ło wo rzecz b iorąc (i ta k też słu szn ie stw ierd za S ąd N ajw yższy), skoro w n io skodaw ca nie p rze d staw ił decyzji są d u U SA odm aw iającej rozpoznania s p r a w y, to sąd pow inien uzyskać in fo r m ację o obow iązujących w tym p a ń stw ie p rzep isach ju ry sd y k cy jn y ch . P rz ed e w szystkim będzie tu w chodzić w ra c h u b ę try b określony w a r t. 1143 § 1 k.p.c., na k tó ry pow ołuje się gło sow ane orzeczenie, aczkolw iek należy m ieć n a uw adze, że dopuszczalne je s t u sta le n ie treści obcego p ra w a rów n ież w inny sposób niż określony w § 1 i 3 tego p rz e p is u .9 10
5. Ze w zględu na to, że sp a d k o d a w ca był obyw atelem USA, a p a ń stw o to nie m a jednolitego system u p r a w nego, konieczne sta je się u sta le n ie s ta nu, na którego obszarze sp a d k o d aw ca m iał o sta tn ie m iejsce zam ieszk an ia przed przyjazdem do P o ls k i,19 ażeby n astęp n ie, o p ie ra jąc się n a p ra w ie te go stan u , dokonać niezbędnych u s ta leń. Z uzasad n ien ia orzeczenia w y n ik a, że w nioskodaw ca oświadczył, iż s p a d kodaw ca o sta tn io zam ieszkiw ał w s t a nie K alifornia. Ze w zględu je d n a k n a to, że ośw iadczenie to nie zostało p o p a rte żadnym dokum entem , S ąd N a j wyższy słusznie uzn ał za konieczne
spraw dzenie tej okoliczności.
W tym m iejscu należy przypom nieć, że ustaw o d aw stw o poszczególnych s ta nów USA n ie zna in sty tu cji s tw ie rd z e nia nabycia p ra w do sp a d k u w ta k im
7 J . J o d ł o w s k i : op. cit.
8 P o r . p o sta n o w ie n ie S ą d u N a jw y ż sz e g o z d n ia 26.11.1976 r. I I I CRN 303/75 (n ie p u b l.). O rz e c z e n ie to z a p a d ło w n a s tę p s tw ie w n ie s ie n ia r e w iz ji n a d z w y c z a jn e j p rz e z M in is tra S p ra w ie d liw o ś c i. T eza te g o o rz e c z e n ia b rz m i: „ S k o ro (...) są d s p a d k u w iN ow ym J o r k u s tw ie r d z ił p r a w a d o s p a d k u w y łą c z n ie co d o m a ją tk u z n a jd u ją c e g o się w S ta n a c h Z je d n o c z o n y c h A m e r y k i P ó łn o c n e j, to p o g lą d s ą d u w o je w ó d z k ie g o co do b r a k u j u r y s d y k c ji s ą d u p o lsk ie g o w o d n ie s ie n iu d o m a j ą t k u r u c h o m e g o z n a jd u ją c e g o s ię w P o lsc e n ie m o że b y ć u z n a n y za t r a f n y ” .
9 T a k W. S k i e r k o w s k a : M ię d z y n a ro d o w e p o stę p o w a n ie c y w iln e w s p r a w a c h a lim e n ta c y jn y c h , W a rsz a w a 1972, s tr . 103,
znaczeniu, ja k w p ra w ie p o lsk im .11 W w y p ad k u dziedziczenia te sta m e n to w ego sąd sp ad k u zatw ierd za w yko naw cę te sta m e n tu , jeśli został on p o w ołany w testam encie, w przeciw nym zaś razie — w yznacza go. Do obow iąz ków tej osoby należy u sta le n ie m asy sp a d k o w e j, u regulow anie zobow iązań obciążających spadek oraz podjęcie in nych czynności zw iązanych z ad m in i s tr a c ją i podziałem spadku. N a m ocy decyzji sąd u (decree) osoba ta o trzy m u je tzw . le tte rs te sta m e n ta ry albo le tte rs o j a d m in istra tio n , u p o w aż n iając e do pod ejm o w an ia w ym ienionych w y żej czynności.
A czkolw iek zakres ju ry sd y k cji są dów poszczególnych sta n ó w USA je st no rm o w an y przez ustaw y stanow e, to je d n a k w p rzew ażającej liczbie stanów , w tym także w K a lifo rn ii,* 12 n a po d sta w ie § 301 Code P ró b a te z dnia 11.V. 1973 r . 13 b r a k je s t p o d sta w do p rzy ję cia ju ry sd y k c ji k ra jo w e j tylko ze w zględu n a to, że spad k o d aw ca m iał o b y w atelstw o USA. W św ie tle pow yż szego zachodzą podstaw y do przyjęcia,
że zagadnienia ju ry sd y k cy jn e w sp ra w ach spadkow ych u n o rm o w an e są w K alifo rn ii w sposób zbliżony do u n o r m ow ania istniejącego w sta n a c h New J e r s e y 14 i N ew Y o r k 15, a tym sam ym zachodzą podstaw y do przy jęcia, że w spraw ie o stw ierd zen ie nabycia sp a d k u po o b yw atelu USA zam ieszkałym o statnio w K alifornii, p o sia d ający m do- m icyl w Polsce i tu zm arłym , istn ieje ju ry sd y k c ja konieczna sądów polskich w części dotyczącej m a ją tk u ru ch o m e go znajdującego się w Polsce.
6. J a k ju ż tra fn ie zw rócono uw agę w lite r a tu r z e ,16 ju ry sd y k c ję tę n a le żałoby p rzy ją ć nie tylko w sytu acji, gdy w nioskodaw cą je s t o byw atel pol ski, ale rów nież w tedy, gdy je s t nim cudzoziem iec, a to przede w szystkim wobec treści a rt. 8 ustaw y o pr. pr. m iędzyn., mim o że w odpow iedzi u- dzielonej przez Sąd N ajw yższy w tr y bie art. 391 k.p.c. nie m ów i się nic o o byw atelstw ie spadkobiercy (uzasad n ienie o g ranicza się do ro zw ażen ia s y tu acji, gdy spad k o b iercą je s t o byw atel p o ls k i17).
n M, P a z d a n : o p. c lt., s tr . 128 i 129 (zw łasz cza p rz y p is 9).
12 M. ï ' e r i d , K. F i r s c h i n g : I n te r n a tio n a le s E rb r e c h t, M ü n c h e n 1974, B a n d IV USA, K a lis io n s c h r e c h t, „ I n te r n a tio n a le Z u s tä n d ig k e it” , 60a, s tr . 40/156 i n a s t.
13 Do z a tw ie r d z e n ia t e s ta m e n tu , w y s ta w ie n ia l e t t e r s t e s t a m e n t a r y a lb o l e t t e r s o f a d m i n i s tr a tio n , a ta k ż e d o s p r a w o w a n ia a d m in is tr a c ji s p a d k u w ła ś c iw y j e s t są d (su p e r i o r co u rt): a ) w k tó r e g o o k r ę g u sp a d k o d a w c a m ia ł p o b y t (ré sid en ce ), to) w k tó r e g o o k rę g u sp a d k o d a w c a z m a rł p o z o s ta w ia ją c m a ją te k , je ż e li n ie m ia ł o n p o b y tu w ty m p a ń s tw ie , c) w k tó r e g o o k rę g u s p a d k o d a w c a p o z o s ta w ił m a ją te k , je ż e li w c h w ili ś m ie rc i n ie m ia ł w ty m p a ń s tw ie p o b y tu i z m a rł za g r a n ic ą a lb o n ie p o z o s ta w ił m a j ą t k u w p a ń s tw ie , g d z ie z m a rł.
14 S ą d N a jw y ż sz y s tw ie rd z ił w u c h w a le , p o w o łu ją c się n a in f o rm a c ję u z y s k a n ą od Mi n i s t r a S p ra w ie d liw o śc i w t r y b ie a r t. 1143 k .p .c ., że s ą d y s t a n u N ew J e r s e y s to s u ją w z a k r e s ie s w o je j j u r y s d y k c ji łą c z n ik d o m ic y lu i o d m a w ia ją p r o w a d z e n ia s p r a w sp a d k o w y c h p o sw o ic h o b y w a te la c h , je ż e li ju r y s d y k c j a ic h n ie b y ła b y u z a s a d n io n a a n i d o m ic y le m s p a d k o d a w c y , a n i m ie jsc e m p o ło ż e n ia n ie r u c h o m o ś c i w c h o d z ą c e j w s k ła d s p a d k u . D o d a ć n a le ż y , że s ą d y te g o s ta n u są w ła ś c iw e w s p r a w a c h s p a d k o w y c h ta k ż e w te d y , g d y z n a jd u ją się t a m ru c h o m o ś c i w c h o d z ą c e w s k ła d s p a d k u , a le ty lk o w ty m z a k re s ie . B r a k te g o u z u p e ł
n ie n ia b y ł z a p e w n e n a s tę p s tw e m te g o , że w z w ią z k u z ty m , iż n ie m a l z r e g u ły w m ie js c u o s ta tn ie g o z a m ie s z k a n ia s p a d k o d a w c y z n a jd u ją s ię ja k ie ś p rz e d m io ty n a le ż ą c e do s p a d k u , w y k s z ta łc iła s ię z a s a d a , że są d d o m ic y lu sp a d k o d a w c y je s t w ła ś c iw y . N ie w y łą c z a t o je d n a k j u r y s d y k c ji, g d y w d a n y m s ta n ie sp a d k o d a w c a n ie m ia ł d o m ic y lu , a le p o z o s ta w ił ta m m a j ą t e k ru c h o m y .
15 P o r. § 206 S u ro g a te 's C o u rt P ro c e d u r e A ct, o b o w ią z u ją c y w s ta n ie N o w y Y o rk od d n ia 1.IX .1967 r.
16 J . J o d ł o w s k i : J u r y s d y k c ja (...), jw ., s tr . 61.
17 P o r. K . p o t r z o b o w s k i (op. cit.), k tó r y — ja k się w y d a je — o g ra n ic z a m o ż li w o ś ć p r z y ję c ia k o n ie c z n e j ju r y s d y k c j i s ą d ó w p o lsk ic h do s y tu a c ji, g d y s p a d k o b ie r c ą je s t o b y w a te l p o lsk i.
N r 10 (238) Z o rzeczn ictw a W o jew ó d zklcfi K o m isji D yscyp lin a rn ych 95
7. N astęp n y m zagadnieniem je st k w e stia odpow iedzi n a p y ta n ie, ja k ą tre ść m a m ieć p ostanow ienie sądu w sy tu a cji, gdy zachodzi ju ry sd y k c ja k o nieczna sądów polskich w części d o ty czącej m a ją tk u ruchom ego z n a jd u ją cego się w Polsce. W szczególności idzie tu o u stalen ie, czy konieczne je st w y raźn e określenie w postanow ieniu, że stw ierd za się nabycie sp ad k u w części dotyczącej ruchom ości zn a jd u jących się w Polsce. Otóż w y d aje się, że nie będzie konieczne w ym ienianie poszczególnych ruchom ości z n a jd u ją cych się w Polsce, lecz w ystarczy u- m ieszczenie klauzuli, iż postanow ienie dotyczy w yłącznie ruchom ości zn a jd u jący ch się w Polsce, przy czym decy d u ją cy w tej m ierze będzie m om ent o tw a rc ia spadku.
8. N a koniec stw ierdzić należy, że
z u zasad n ien ia głosowanego orzeczenia nie w ynika, czy rew iz ja nadzw yczajna została w niesiona po upływ ie sześciu m iesięcy od d aty u praw om ocnienia się orzeczenia. W ydaje się jednak, że u- pływ tego te rm in u nie sta łb y na p rz e szkodzie uw zględnieniu rew izji n a d zw yczajnej, albow iem orzecznictw o S ą du N ajw y ż sze g o 18 przy jm u je, że n a ru szen ie in te re su P R L m a m iejsce m.in. w razie błędnego uznania b ra k u ju ry sd y k c ji k rajo w e j; w iąże się to bo w iem z pozbaw ieniem m ożliwości uzy sk an ia w y m iaru spraw iedliw ości od w łaściw ego sądu. W innym zaś orze czeniu S ąd N ajw yższy stw ierdził, że „orzeczenie uniem ożliw iające u reg u lo w anie p ra w do sp ad k u zgodnie z w olą spadkodaw cy n aru sz a (...) in te res P o l skiej Rzeczypospolitej L ud o w ej”. 19
Ja n C iszew ski
18 P o r. te z y o rz e c z e ń o p u b lik o w a n e p rz e z J . J o d ł o w s k i e g o w p ra c y : O rz e c z n ic tw o S ą d u N a jw y ż sz e g o w s p r a w a c h c y w iln y c h z e le m e n te m z a g ra n ic z n y m o ra z z e s ta w ie n ie l ite r a t u r y z z a k r e s u m ię d z y n a ro d o w e g o p r a w a p r y w a tn e g o i p ro c e so w g o , B ib lio te k a P A L E S T R Y , 1976 (pod aTt. 421 § 2 k .p .c ., p o z. 1—4 , s t r . 63 i 64).
19 P o s ta n o w ie n ie S ą d u N a jw y ż sz e g o z d n ia 26.I I .1976 r. III CRN 303/75 (nie p u b l.).
Z O R Z E C Z N I C T W A W O J E W Ó D Z K I C H K O M I S J I
D T S c r E L I N A R N Y C H
ORZECZENIE
Wojewódzkiej Komisji Dyscyplinarnej w X z dnia 15 czerwca 1974 r.
(KD 5/73) Rozliczenie za zastępstwa substytu cyjne powinno nastąpić między zespo łami adwokackimi. Zwracanie się do wdowy po zmarłym adwokacie o spo wodowanie w zespole adwokackim uisz czenia należności jest niewłaściwe i sprzeczne z godnością zawodu i obo wiązkami zawodowymi adwokata.
W ojew ódzka K om isja D yscyplinarna w X orzeczeniem z dnia 15 czerw ca
1974 r. uznała a d w o k a ta Y za w innego tego, że w liście z dnia 5.I II .1973 r., sk iero w an y m do w dow y po adw okacie b. członku Zespołu A dw okackiego z a żądał, aby spow odow ała u regulow anie kw o ty 400 zł przez Z espół A dw okacki za za stę p stw a jej m ęża, przy czym k w o ta ta m u się nie należała, czyli p rzew in ien ia dyscyplinarnego p rz e w i dzianego w a rt. 93 ust. 1 ustaw y o u.a. z dnia 19.XII.1963 r. (Dz. U. N r 57,