• Nie Znaleziono Wyników

Dom rodzinny na Włościańskiej 3 - Jan Zuch - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dom rodzinny na Włościańskiej 3 - Jan Zuch - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN ZUCH

ur. 1946; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dom rodzinny, ulica Włościańska 3, warunki bytowe, Cukrownia Lublin, projekt Lublin. W kręgu żywiołów - woda

Dom rodzinny na Włościańskiej 3

Mieszkanie, w którym się urodziłem, to był taki jeden pokój, około 25 m². Nie było żadnych wygód. Toaleta znajdowała się na zewnątrz, a wodę przynosiło się z hydrantu. Żeby w domu było ciepło, trzeba było palić węglem. Przed blokiem mieściły się piętrowe komórki, w których każdy przechowywał węgiel i środki na opał. W dolnej części nazywanej podpiwniczeniem chowało się warzywa uprawiane na działkach cukrowniczych.

Tam, gdzie woda była tłoczona po produkcji, znajdowały się takie ostojniki, w których osiadały najcięższe zanieczyszczenia, natomiast czysta woda z góry była spuszczana do rzeki. Pracownicy, którzy mieszkali w pobliżu, mogli tam dostać działkę, na której sadzili sobie warzywa: pomidory, ogórki, kapustę, ziemniaki i tak dalej. To były tylko uprawy sezonowe, czyli to co sadzi się na wiosnę i zbiera jesienią.

Nie było żadnych drzew owocowych, bo po prostu te tereny służyły cukrowni do celów technologicznych.

Data i miejsce nagrania 2019-09-12, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wypożyczalnia kajaków TKKS „Sokół” była przy moście, na tak zwanym klinie, na ulicy obecnie Zamojskiej. Wypożyczało się kajaki i można było płynąć w

Ryby mniej więcej tak samo, z tym że trzymało się je do ostatniej chwili w wodzie, a jak się już wybrało, to szybciutko do domu. Potem zawsze rodzina jadła ryby

Jedna była na ulicy Farbiarskiej, a druga przy rzece Czerniejówce, gdzie obecnie jest hotel przy ulicy Bronowickiej.. Niektórzy korzystali z wanny, a ja przeważnie

Jak już zalew został wybudowany, to jako młody chłopak korzystałem bardzo często.. Chodziło się nad ten

Gdy rzeka [Bystrzyca] płynęła środkiem tu, gdzie obecnie jest zalew, woda była tak czyściusieńka, że praktycznie jak człowiek nawet niechcący napił się jej podczas kąpieli,

Słowa kluczowe Lublin, PRL, młyny na Bystrzycy, rzeka Bystrzyca, Zalew Zemborzycki, rekreacja, młyn Krauzego, projekt Lublin.. W kręgu żywiołów

Zarybiano zalew specjalnym gatunkiem ryb – amurami, które miały pomóc zlikwidować tę roślinność poprzez spożywanie jej.. Dno się podnosiło, bo torf zalegający na

Jeżeli chodzi o dzieciństwo, to ważną osobistością w moim dzieciństwie była niania, która mieszkała u nas i która zajmowała się mną i moim młodszym bratem w ciągu