Bogactwo polszczyzny
w świetle jej historii Tom 5
Bogactwo polszczyzny
w świetle jej historii Tom 5
redakcja naukowa JOANNA PRZYKLENK
Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego • Katowice 2014
BOŻENA WITOSZ
Recenzent
WŁADYSŁAWA KSIĄŻEK-BRYŁOWA
Spis treści
Wprowadzenie (JOANNA PRZYKLENK)
9
Część pierwsza
Wokół wyrazów i znaczeń
ALEKSANDRA ŻUREK
„Obraz myśli słowami malować”, czyli dwa słowa o wyrazie 15
EWELINA KWAPIEŃ
„Jedźmy, nikt nie woła” – o zmianie nazw środków transportu w XIX wieku 26
WIOLETTA WILCZEK
Automobilista, kierownik, szofer… Nazwy kierowcy jako element leksyki motoryzacyjnej XX i XXI wieku
40
ANNA ZIEMBIŃSKA
Szesnastowieczne frazeologizmy z nazwami ptaków we współczesnej polszczyźnie
55
Spis treści
Część druga
W stronę onomastyki
PAULINA CYGAŃSKA-RUTKOWSKA
Żeńskie nazwy własne w wybranych szesnastowiecznych tłumaczeniach Ewangelii
71 BEATA KISZKA
Od Marii do Majki – modne imiona żeńskie dawniej i dziś (na przykładzie wybranych miast Śląska)
86
AGNIESZKA KIJAK
Tradycja czy moda? Imiona chrzestne mieszkańców
parafii Wszystkich Świętych w Kórniku i motywacje ich nadawania w latach 2001–2011
105
Część trzecia
W kręgu zmysłów i uczuć
EWELINA ŁADZIAK
Czy można odczuwać temperaturę za pomocą dotyku?
Analiza przymiotników określających wysokość temperatury w języku polskim
123
ZUZANNA KRÓTKI
Eufemistyczne nazwy stosunku seksualnego w historii języka polskiego 140
MONIKA KRESA
Bękart versus dziecko naturalne – różne sposoby mówienia o dzieciach zrodzonych poza związkiem małżeńskim (XVI–XXI wiek)
154
KONSTANCJA STACHURA
Wykrzyknienia w XVI wieku, czyli o tym, jak dawniej wyrażano uczucia
171
Część czwarta
Wokół tekstu i gatunku
ANNA MALIŃSKA
Rzecz o mirrowym snopku. W poszukiwaniu znaczenia i popularności użycia w XVIII wieku
187
MARIA MAGDALENA GAŁĄZKA
Polska pieśń wielogłosowa XVI i początku XVII wieku – propaganda i muzyka (rekonesans)
205
MARZENA MARCINKIEWICZ
Ekspresja na poziomie formy i treści. Wokół genologicznego problemu w tatrzańskiej twórczości Jana Kasprowicza
217
Część piąta
Od uzusu w stronę świadomości językowej
OLHA MAKAROVA
O języku polskich zapisek sądowych w Księdze grodzkiej żytomierskiej (1635–1644)
235 EWA RODEK
Przejawy świadomości językowej w wybranych przedmowach do dzieł powstałych w epoce saskiej
250
DARIA SITKO
Zmiany w świadomości językowej Polaków od czasów II wojny światowej do współczesności
261
Wprowadzenie
Iluzją jest wyobrażenie, że przystosowujemy się do rzeczywistości w zasadzie bez użycia języka, który jest tylko niezbyt istotnym narzędziem rozwiązy- wania specyficznych problemów komunikacji czy refleksji.
E. Sapi r: Status lingwistyki jako nauki
J
ęzykoznawstwo diachroniczne stało się ponownie przedmiotem refleksji naukowej podczas ogólnopolskiej konferencji z cyklu„Bogactwo polszczyzny w świetle jej historii” (Katowice, 6–7 listo- pada 2012 roku), zorganizowanej przez Instytut Języka Polskiego Uniwersytetu Śląskiego oraz przez działającą w jego ramach od 2003 roku Sekcję Historycznojęzykową Studenckiego Koła Nauko- wego Językoznawców.
Była to już piąta z cyklu – jubileuszowa – konferencja, do udziału w której zaproszeni zostali referenci – studenci, doktoranci i młodzi doktorzy (do 35. roku życia) – po raz pierwszy z różnych ośrodków akademickich Polski, czego efektem było zróżnicowanie prezento- wanej w wystąpieniach problematyki oraz poszerzenie pola dyskusji naukowej o zagadnienia, które w dotychczasowych konferencjach cyklu podnoszone były rzadko lub też ich w ogóle nie podejmo- wano. Referaty wygłoszone podczas czterech wcześniejszych spot- kań, których prelegentami byli tylko przedstawiciele Uniwersytetu Śląskiego – kolejno w latach 2004, 2006, 2008 i 2010 – złożyły się na cztery tomy, o tożsamym z nazwą konferencji tytule, opublikowane nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Śląskiego: Bogactwo polszczy‑
zny w świetle jej historii (Red. K. Kleszczowa, A. Rejter. Katowice 2006;
Wprowadzenie
T. 2. Red. K. Kleszczowa, A. Rejter. Katowice 2008; T. 3. Red. A. Rej- ter. Katowice 2010; T. 4. Red. J. Przyklenk, A. Rejter. Katowice 2012).
Tom niniejszy jest publikacją, która przedstawia dorobek piąte- go ogólnopolskiego spotkania naukowego studentów, doktorantów i młodych doktorów w Katowicach. Autorki zgromadzonych w książ- ce artykułów, reprezentujące różne ośrodki akademickie Polski, wy- zyskały w swych badaniach bądź źródła słownikowe, bądź tekstowe, niejednokrotnie też korzystały z obu podstaw materiałowych. For- mułując różne cele w toku poszukiwań badawczych, sięgnęły także po rozmaite rozwiązania metodologiczne, co w rezultacie pozwoliło wyciągnąć wiele interesujących i ważnych dla dalszych badań wnio- sków, prezentowanych w pięciu częściach niniejszego tomu.
W pierwszej z nich – Wokół wyrazów i znaczeń – zgromadzono prace poświęcone analizom słownictwa. W centrum zainteresowa- nia badawczego znalazły się tu zmiany zarówno w zakresie se- mantyki pojedynczych leksemów (np. wyraz), jak i w zakresie pól wyrazowych (leksyka motoryzacyjna: nazwy środków transportu i nazwy kierowców) oraz frazeologizmów. Słownictwo było także punktem wyjścia trzech artykułów części drugiej – W stronę ono‑
mastyki – w których analizowano nazwy własne. Rozważania roz- poczynają tu chronologicznie ułożone studia nad antroponimami żeńskimi, tj. szesnastowiecznymi imionami biblijnymi, a następnie nad imionami nadawanymi w Knurowie i Rybniku w ciągu ostat- nich kilkudziesięciu lat (1950–2010). Trzeci tekst natomiast poświę- cony został żeńskim i męskim imionom, jakie nadano parafianom kórnickim w latach 2001–2011.
Z kolei artykuły zebrane w części trzeciej – W kręgu zmysłów i uczuć – łączy tematyka, sygnalizowana tytułem działu, a przede wszyst- kim starania o przedstawienie zamkniętej w języku, historycz- nie zmiennej, konceptualizacji wybranych aspektów zmysłowości i uczuć. Stąd znajdziemy tu trzy teksty przybliżające nam kolejno:
problem „obecnego” w języku zmysłu dotyku, kwestię nazewnictwa aktu seksualnego i związanego z tą problematyką zjawiska eufemi- zacji oraz dyskutowane we wcześniejszym tomie zagadnienie nazw dzieci nieślubnych (por. E. Ładziak, 2012: Z historii polskiego słow‑
nictwa – nazwy dziecka nieślubnego. W: Bogactwo polszczyzny w świetle
jej historii. T. 4. Red. J. Przyklenk, A. Rejter. Katowice, s. 55–67), tym razem jednak rozpatrywane w kontekście źródeł tekstowych.
W ostatnim artykule tego rozdziału skupiono się na szesnasto- wiecznych wykrzyknieniach jako sposobach wyrażania uczuć.
Na część czwartą – Wokół tekstu i gatunku – złożyły się trzy prace, których autorki obrały za podstawę swych badań tekst ujmowany diachronicznie i analizowany z wykorzystaniem instrumentarium badawczego tekstologii lingwistycznej. Oglądowi poddano wypo- wiedzi typu religijnego (snopek mirry), omówiono gatunek pieśni wyzyskany perswazyjnie oraz przybliżono genologiczne ukształ- towanie twórczości Jana Kasprowicza.
Tom niniejszy zamyka część piąta – Od uzusu w stronę świadomości językowej – w której znalazły się trzy artykuły naukowe. Pierwszy z nich przynosi filologiczny ogląd Księgi grodzkiej żytomierskiej, tekstu powstałego na wielojęzycznym i wielokulturowym terenie. Autorka w prowadzonych badaniach analizowała zatem użycie języka pol- skiego przez pryzmat jego kontaktów z innymi językami, wskazując w szczegółach na: cechy polszczyzny w zapiskach, wpływy języka ukraińskiego oraz rolę łaciny w polskim tekście kancelaryjnym.
W kolejnych dwóch pracach kwestią determinującą ogląd języka stało się zagadnienie świadomości językowej: podjęto próbę scha- rakteryzowania świadomości językowej autorów przedmów doby saskiej oraz omówiono na materiale poradnictwa językowego zmiany w świadomości językowej Polaków od powojnia do czasów współczesnych.
Autorzy zebranych w tej publikacji prac zgromadzili liczne dowody na bogactwo historii języka polskiego w wielu jego aspektach. Należy nadto podkreślić, że rozpoznawanie problemów językowej przeszło- ści nie jest zadaniem łatwym, przeciwnie – to wymagający proces poznawczy, rozpoczynający się zwykle od czasochłonnego i częs- tokroć żmudnego zbierania materiału do badań. Tym bardziej na uznanie zasługują więc młodzi filolodzy, którzy już po raz piąty dali wyraz swej pasji – żywemu zainteresowaniu dziejami polszczyzny.
Joanna Przyklenk
Część pierwsza
Wokół wyrazów i znaczeń
„Obraz myśli słowami malować”, czyli dwa słowa o wyrazie
ALEKSANDRA ŻUREK, Warszawa
T
ematem mojego artykułu są zmiany znaczeniowe leksemu wy‑raz, a także leksemu dla niego podstawowego: wyrazić (oraz wyrażać w aspekcie niedokonanym), od okresu staropolskiego do współczesności. Za materiał badawczy posłużyły zarówno wiernie oddające stan języka danego okresu słowniki historyczne: Thesau‑
rus polono ‑latino ‑graecus Grzegorza Knapskiego (SKnap)1, Nowy dyk‑
cjonarz, to jest Mownik polsko ‑niemiecko ‑francuski Michała Abrahama Trotza (STr), Słownik języka polskiego Samuela Bogumiła Lindego (SL), tzw. Słownik wileński pod redakcją Aleksandra Zdanowicza (SWil) i tzw. Słownik warszawski Jana Karłowicza, Adama Antoniego Kryńskiego i Władysława Niedźwiedzkiego (SW), jak i odtwarza- jące dawny język słowniki historycznej polszczyzny Słownik staropol‑
ski (SStp), Słownik języka polskiego XVII i 1. połowy XVIII w. (SXVII), a także leksykony idiolektów pisarzy: Słownik języka Jana Chryzostoma Paska (SJJChP) oraz Słownik języka Adama Mickiewicza (SJAM). Wy- korzystałam również Słownik etymologiczny Wiesława Borysia (SBo), który jako jedyny odnotowywał pochodzenie interesujących mnie leksemów, a także, dla porównania, słowniki współczesne – Słow‑
nik języka polskiego pod redakcją Witolda Doroszewskiego (SD), Inny słownik języka polskiego pod redakcją Mirosława Bańki (ISJP) i Uni‑
wersalny słownik języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza
1 Skróty, których używam w odniesieniu do słowników, podane są w wyka- zie źródeł.
wami malować”, czyli…
(USJP), przy czym zaznaczyć trzeba, że znaczenia leksemów wyraz i wyrażać w tych trzech ostatnich słownikach właściwie nie różnią się od siebie – w ciągu ostatnich lat nie zaszły więc żadne istotne zmiany w semantyce omawianych leksemów.
Z punktu widzenia etymologii leksem wyrazić, którego derywa- tem jest wyraz, pochodzi od razić (SBo), przejętego przez staropol- szczyznę jeszcze z prasłowiańskiego *raziti (w formie wielokrotnej
*rĕzati) – por. czeskie řezat, rosyjskie rezat’ – a znaczącego tyle, co
‘siec, ciąć, zadawać ciosy, uderzać, ostro oddziaływać na zmysł lub umysł’. Od *rĕzati (*raziti) pochodzą takie znane nam współcześnie leksemy, jak np. przymiotnik (dawny imiesłów) raźny, gerundia:
porażenie, przerażenie, wyrażenie, odraza, czasowniki tworzone przez dodanie różnego rodzaju przedrostków (za - → zarazić; z - → zrazić;
o - → obrazić; po - → porazić), a także leksem wyrazić, powstały przez dodanie przedrostka wy ‑, którego częstą funkcją jest nadanie cza- sownikowi takich odcieni znaczeniowych, jak (za USJP) ruch od dołu ku górze (wyrastać) czy od wewnątrz na zewnątrz (wychodzić), osiąganie celu (wybłagać), osiągnięcie stanu przesytu (wybiegać się).
W wypadku czasownika wyrazić przedrostek wy ‑ miał zaznaczyć pewien ruch na zewnątrz; w SW przytoczony jest przykład, który dobitnie na to wskazuje: „Wraził, nie wyraził (= sunął rękę do dziupli i nie mógł jej wyciągnąć)”. Leksem wyrazić zyskuje tu więc znaczenie
‘wyciągnąć’. Z ruchem na zewnątrz związane są także takie zna- czenia, jak ‘szybko się poruszać, wybiegać’ (SWil) oraz przytaczane przez (SW) ‘wybić się, wyrwać się skąd’, ‘zwichnąć, wybić ze stawu’,
‘wyrazić (= skierować) wodę z koryta na bok’.
Według SBo pierwsze znane nam współcześnie źródła notujące leksem wyrażać pochodziły już z XV wieku. Oznaczał on wówczas tyle, co ‘ująć coś w słowa, powiedzieć’, ‘uzewnętrznić, okazać, ob- jawić’ czy ‘oznaczyć’. Znaczenia te nie różniły się więc od tych, które wskazalibyśmy współcześnie, poproszeni o podanie definicji leksemu wyrażać. Jednak podstawowym dla staropolszczyzny zna- czeniem było związane z prasłowiańskim *raziti ‘uderzać’, a także znaczenie zwężone ‘wybijać, odciskać jakiś znak, rzeźbić’.
Leksem wyraz powstał jako derywat od leksemu wyrazić. Począt- kowo oznaczał pewien efekt czynności – o ile wyrazić znaczyło tyle,
co ‘rzezać, pozostawiać odcisk, rzeźbić’, o tyle wyraz używany był na określenie ‘odcisku’, ‘tego, co wyrzezane, wyrzeźbione’.
Obecnie leksem wyraz jest wieloznaczny; choć jego podstawowe dziś znaczenie narzuca się użytkownikom języka jako pierwsze, dwa pozostałe nie są aż tak oczywiste. Według USJP, w podsta- wowym rozumieniu wyraz odnosi się do pewnej elementarnej jed- nostki języka (w różnych znaczeniach – graficznym, fonetycznym, tekstowym czy gramatycznym). Drugie, mniej już może intuicyjne znaczenie leksemu wyraz to ‘zewnętrzny objaw czegoś’ (najczęściej w stałych związkach typu dać wyraz swojemu zdziwieniu, przyjąć wy‑
razy uznania). Jako trzecie współczesne słowniki notują znaczenie matematyczne, definiujące wyraz jako ‘część jakiegoś wyrażenia lub wzoru matematycznego’.
Czasownik wyrazić (wyrażać) oznacza dziś ‘oddawać coś słowami’.
W znaczeniu drugim wyrażać to ‘okazać swoje uczucia gestami i za- chowaniem’, w trzecim – ‘przedstawiać coś za pomocą umownych znaków’, a także, w aspekcie niedokonanym, ‘przedstawiać jakąś treść lub sens’ (USJP).
Leksemy wyrazić (wyrażać) oraz wyraz w ciągu wieków zmie- niały swoje znaczenie. W semantyce tego ostatniego zaobserwo- wać można przede wszystkim częściową generalizację, czyli roz- szerzenie znaczenia2. W najdawniejszym okresie polszczyzny wyraz znaczył to samo, co obraz – ‘to, co wyrzezane, posąg’; za przykład podać można przytaczany w SL fragment pochodzący z „Zabaw Przyjemnych i Pożytecznych” – Tak w woli rzemieślnika jest wyciąć z kamienia podły posąg, lecz wyraz godny ludzi czczenia. Następnie oba leksemy zyskały znaczenie ogólniejsze – ‘wizerunek fizyczny’. Za SL zacytować można przetłumaczoną przez Marcina Paszkow- skiego w 1611 roku Kronikę Gwagnina: Olgierd Jagieła nad wszystkie inne syny miłował, bo on bardziej był ojcu podobny, i jakby wyraz onego w sobie nosił. Przesunięcie dominanty znaczeniowej na ‘wizerunek psychiczny’ i ‘wyobrażenie’ nastąpiło później. Franciszek Bohomo- lec w XVIII wieku pisał, że idealiści nazwani są od greckiego słowa idea, znaczącego wyobrażenie albo wyraz. Leksem wyraz w znaczeniu
2 O procesie tym, także w kontekście leksemu wyraz, pisała D. Buttler (1978).
współczesnym, zastępowany synonimem słowo, pojawił się w pol- szczyźnie w wyniku przesunięcia i zawężenia znaczenia – dawne
‘wyobrażenie’ czy ‘wizerunek’ w znaczeniu psychicznym zaczął się odnosić tylko do pewnej jednostki języka. Ślady dawnego znaczenia (‘wizerunek’) odnaleźć można we współczesnym znaczeniu drugim – ‘zewnętrzny objaw czegoś’.
Leksemy wyrażać oraz wyrazić pojawiają się już w SStp, notującym stan polszczyzny sprzed roku 1500, jednak leksem wyraz jako ha- sło wchodzi do leksykografii od STr (wydanego w latach 60. XVIII wieku), w znaczeniu ‘expression, diction’, a więc – ‘wyrażenie’. Na- leży chyba jednak przyjąć, że to, iż leksem wyraz nie był notowany przez wcześniejszy SKnap ani przez notujące stan dawniejszej pol- szczyzny SStp i SJJChP, nie oznacza, że nie był on znany. Leksem ten przywołuje Samuel B. Linde, odwołując się przede wszystkim do źródeł z trzeciej ćwierci XVIII wieku, ale przywołując także przykłady szesnastowieczne (np. Jana Kochanowskiego Człowiek, choć wyraz boży, tak niedołężny z Fraszek) i siedemnastowieczne (np.
przytoczony już cytat z Kroniki Gwagnina czy – Gdy pije, zaźrzany go zbłaźnił kształtu wyraz z Przeobrażeń Jakuba Żebrowskiego, wydanych w 1636 roku). Wyraz pojawia się także w indeksie SXVII, słownika, nad którym stale prowadzone są prace.
Znaczenia leksemów wyrazić (wyrażać) oraz wyraz ewoluowały wraz ze zmieniającymi się czasami i realiami społecznymi. Waż- nym w staropolszczyźnie znaczeniem, odnotowywanym przez SStp jako pierwsze, było ‘wyrzucić, usunąć’. Znaczenie to powiązać można z podstawowym dla wyrazić prasłowiańskim czasownikiem
*rĕzati (*raziti) (‘siec, ciąć, zadawać ciosy, uderzać, ostro oddziaływać na zmysły lub umysł’). Coś, co przecięto, nacięto, uderzono (znacze- nia prasłowiańskie), stało się więc czymś, co wyrzucono, usunięto (znaczenia staropolskie).
Związane z podstawowym w staropolszczyźnie znaczeniem
‘wyrzucić, usunąć’, w których wyraźnie widać specyficzną funkcję przedrostka wy ‑, to odnotowywane w SStp jako drugie znaczenie
‘wystawać ponad powierzchnię, być wypukłym’ (przedrostek wy ‑ w funkcji oznaczenia pewnego efektu ruchu na zewnątrz) czy, w znaczeniu piątym, ‘wylać się, wystąpić z brzegów’ (wy ‑ w funkcji
oznaczenia ruchu na zewnątrz). Znaczenia te w dalszych okresach rozwoju polszczyzny zanikły i nie są odnotowywane przez póź- niejsze słowniki.
Bardzo żywe w dawnym języku polskim było także to znaczenie leksemu wyrazić, które wiązało je z pozostawianiem odcisku, śladu na jakiejś materii, „wyrzezaniem” czegoś w czymś – przede wszyst- kim z rzeźbieniem, lecz także z malowaniem, a nawet haftowaniem (to ostatnie znaczenie w SStp przy leksemie wyrażować). Jednym z ważniejszych znaczeń, podanym w SStp przy leksemie wyrażać jako drugie, jest ‘bić (monety), wyciskać znaki (na monecie)’ – w któ- rym odnaleźć można zarówno prasłowiańskie znaczenie ‘uderzać’, jak i najważniejsze w dawnym okresie rozwoju polszczyzny ‘to, co wyrzezane, posąg’. Znaczenie to było niezwykle ważne jeszcze na początku XX wieku, skoro autorzy SW nie uznali go za dawne, a czynią to dopiero autorzy haseł SD. W SKnap jako pierwsze po- dane jest znaczenie ‘wyrażam co abo kogo ręką, malując, rzeząc’.
W STr znaczenie ‘wyrazić co ręką, głosem, rzeząc, malując’ znów odnotowane jest jako pierwsze. Z kolei w słowniku autorstwa Sa- muela B. Lindego ‘wyrazić co na czem, odbić, wybić na czem, wy- cisnąć’ pojawia się w znaczeniu drugim. SJAM znaczenia tego nie odnotowuje w ogóle, ograniczając się jedynie do sensu ‘wypowie- dzieć, określić słowami’. W SWil jako pierwsze znaczenie leksemu wyrażać pojawia się ‘przedstawiać w postaci materialnej, robić obraz malowany, rzeźbiony itp.’. W SW znaczenie to znajduje się na miej- scu piątym, w SD natomiast pojawia się już z kwalifikatorem daw.
(tj.: dawny, dawniej).
Kolejnym ważnym znaczeniem było ‘oddać umownie, oznaczyć’
czy ‘ująć coś w słowa’, pojawiające się na miejscu drugim w SJJChP, na miejscu trzecim w STr, na miejscu czwartym w SL, na miejscu szóstym w SWil (Obraz myśli słowami malować), z kwalifikatorem:
przenośne na miejscu szóstym w SW i na miejscu trzecim w SD.
Dawniej ważnym znaczeniem było także to, które dziś ma cza- sownik naśladować. Już w SKnap jako drugie pojawia się znaczenie
‘wyrażam kogo podobieństwem twarzy, mowy’. W STr znaczenie to pojawia się na miejscu czwartym (‘wyraził rękę, głos, mowę, po- stać jego’), w SL nie występuje, lecz w SWil pojawia się znowu,
tym razem na miejscu trzecim, z przykładem: Tak go dobrze postawą wszystką wyraziła, że z niej był własny Atlant stary. Późniejsze słowniki znaczenia tego już nie odnotowują.
Kolejnym ważnym znaczeniem, dla którego późniejsza polszczy- zna znalazła inny czasownik (‘reprezentować’), było związane z prawem pojęcie ‘prawo wyrażania – prawo wyobrażania, czyli reprezentowania kogo’, które pojawiło się w SL na miejscu trzecim, w SWil – na miejscu czwartym i w SW – już na miejscu siódmym.
Wyraz w znaczeniu ‘przedstawiciel, reprezentant, wyraziciel’ poja- wia się w SD z kwalifikatorem: przestarzały.
Ciekawą historię ma znaczenie ‘wyprzeć, wytępić, wybić razami’, które przytaczane było w SL (na miejscu pierwszym, z pochodzą- cym z wydanej w 1582 roku Kroniki polskiej, litewskiej, żmudzkiej i wszystkiej Rusi przykładem: Toć jest skutek wiary Mahometa, wier‑
nych bożych kazić, zniewolić, i z pośrzodku chrześcijan wyrazić), w SWil (z kwalifikatorem: przenośne) i SW (na miejscu pierwszym), a które potem zanikło – być może ze względu na wzrastającą świadomość praw obywatelskich.
Jeśli chodzi o leksem wyrazić w rozumieniu współczesnym (‘od- dać słowami, wypowiedzieć’) – odnotowywany jest on już przez najstarsze źródła. W SStp znaczenie to podawane jest na miejscu trzecim, w SKnap – na czwartym, w STr – na drugim, w SL – znów dalej, na miejscu trzecim (z przykładem z Mów Cycerona: Gdybym to zaczął wyrażać, długoby mi mówić trzeba było), w SJAM – na pierw- szym (z przykładem z listu poety do Bohdana Zaleskiego, z 1839 roku), w SWil – na piątym (Podniosłszy ręczny wielki palec wzgórę, wyraża trzykroć głosem one słowa), w SW – na trzecim (Trudno mi się tak naprędce wypowiedzieć), i dość późno, bo dopiero w dwudziesto- wiecznym SD – na pierwszym (z przykładem z powieści Zofii Nał- kowskiej pt. Romans Teresy Hennert: Podniesionym głosem, w surowych słowach wyrażał swe niezadowolenie).
Leksem wyraz, odnotowany po raz pierwszy w STr jako ‘wyraże- nie’ (wyciśnięcie czegoś), wiązał się ściśle z żywym wówczas zna- czeniem czasownika, od którego pochodził – wyrazić jako ‘pozosta- wić ślad, odcisk’, i jeszcze wcześniejszym, prasłowiańskim *rĕzati (*raziti), w znaczeniu ‘siec, ciąć, zadawać ciosy, uderzać’. Najważ-
niejsze ze staropolskich znaczeń leksemu wyraz to właśnie ‘to, co wyrzezane, wyrzeźbione’, ‘odcisk’.
Takie rozumienie leksemu wyraz obecne było w polszczyźnie aż do wydania SD – dopiero tam w znaczeniu pierwszym pojawia się leksem wyraz w rozumieniu współczesnym. Samuel B. Linde jako pierwsze znaczenie leksemu wyraz podaje znane wcześniej ‘wyra- żenie, wyciśnienie, wybicie czego’ (z przykładem Powtarzają słowa, przywięzując się więcej do ich wyrazu, niżeli do ich znaczenia). W SWil znaczenie ‘znak, piętno od wyciśnięcia czego, odbicia na czem; wy- cisk, odcisk’ podane jest jako drugie (po znaczeniu ‘obraz przed- stawiający rzecz jaką; wizerunek, wyobrażenie’; z przykładowym połączeniem wyrazowym wyraz pieczęci), a w SW – jako pierwsze (Pojrzenie pełne wyrazu otwartości).
Warto przeanalizować pierwsze, podstawowe znaczenie leksemu wyraz, jakie, w świetle danych leksykograficznych, uzyskiwał on w czasie rozwoju polszczyzny. W STr było to ‘wyrażenie’, w SL podobnie: ‘wyrażenie, wyciśnienie, wybicie czego’; Adam Mickie- wicz używał leksemu wyraz przede wszystkim w znaczeniu ‘słowo, element mowy’; w SWil znaczeniem pierwszym jest ‘obraz przed- stawiający rzecz jaką, kształt materialny czego, wizerunek, wyobra- żenie’; w SW, prawie jednakowo, ‘wyrażenie, wyciśnięcie, odciśnię- cie, odbicie czego, wycisk, odcisk, znak, piętno wyciśnięte’. Dopiero w SD leksem wyraz pojawia się we współczesnym znaczeniu, jako
‘znak językowy przedmiotu myśli’, ‘słowo’.
Wyraz w podstawowym w STr znaczeniu ‘wyobrażenie, obraz umysłowy’ pojawia się w SL na miejscu trzecim (po ‘wyrażeniu, wyciśnięciu, wybiciu czego’ i wyrazie rozumianym w jego znaczeniu fonetycznym, z przykładem z „Monitora Warszawskiego” z 1768 roku:
Powszechna nas wszystkich matka miała czyściejszy wyraz, i obszerniejsze bóstwa pojęcie), w SJAM – na miejscu drugim (po wyrazie w znacze- niu ‘słowo’; z przykładem Przyjmij Pan wyraz głębokiego szacunku, z jakim zostaję, z listu poety do Józefa Muczkowskiego, z 1829 roku), w SWil – na miejscu pierwszym, w SW – na miejscu czwartym (po
‘wybiciu, odcisku’ oraz wyrazie w znaczeniu fonetycznym), a w SD – na miejscu drugim (po pierwszym współcześnie znaczeniu ‘słowo’;
z przykładem: W utworach Jana z Czarnolasu znalazło wyraz ówczesne
życie, bujne, renesansowe z wydanej w 1952 roku Historii literatury polskiej autorstwa K. Budzyka, Z. Libery i J. Pietrusiewiczowej).
Od czasów Samuela B. Lindego łączono wyraz z jego fonetycznym aspektem (w znaczeniu drugim, za Gramatyką narodową Onufrego Kopczyńskiego: wszelki głos człowieczy, wyrażający jakiekolwiek wyob‑
rażenie, zowie się wyrazem). W SWil połączono także leksem wyraz z aspektem graficznym (w znaczeniu piątym: ‘wszelki głos czło- wieczy przedstawiający jakiekolwiek wyobrażenie pod postacią jed- nego, kilku lub więcej ułożonych dźwięków, jakie wydajemy ustami i krtanią lub kreślimy na piśmie’). Znaczenie fonetyczne i graficzne leksemu wyraz odnotowywane jest także przez SW, z przykładem z Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza: Z jakim rozkosznym wzru‑
szeniem słyszał z ust jej ojczyste już zapomniane wyrazy.
W SL przy definicji leksemu wyraz po raz pierwszy pojawia się leksem słowo, nie jest jednak, jak oczekiwalibyśmy współcześnie, synonimem leksemu wyraz. Przykład, który przytacza w tym miej- scu Samuel B. Linde, to powtarzają słowa, przywięzując się więcej do ich wyrazu, niżeli do ich znaczenia. Leksem słowo jako synonim lek- semu wyraz pojawia się po raz pierwszy w SJAM (U wielkich poetów wyrazy często dziwią się, pierwszy raz spotkawszy się ze sobą). Jeżeli zaś chodzi o słowniki historycznej polszczyzny, to leksem słowo jako synonim leksemu wyraz pojawia się dopiero w SWil (w znaczeniu piątym, wiążącym wyraz z jego aspektem fonetycznym i graficz- nym; przykład: Podniosłszy ręczny wielki palec wzgórę, wyraża trzykroć głosem one słowa). W SW leksem słowo pojawia się w definicji znacze- nia trzeciego: ‘słowo, brzmienie jedno - lub kilkugłoskowe, jako znak pojęcia’, z przykładem z Konrada Wallenroda: Z każdym wskrzeszonym wyrazem budzi się nowe uczucie. W SD natomiast po raz pierwszy pojawia się pełna definicja leksemu wyraz, na miejscu pierwszym, w formie znanej współcześnie, jako ‘znak językowy przedmiotu myśli’, z synonimem słowo; Ktoś koło niego krzyczy, ktoś głośno mówi, ale wyrazy nie dochodzą do świadomości chłopca (W. Wasilewska, Pokój na poddaszu, 1949).
Na podstawie powyższej analizy stwierdzić można, że znacze- nia leksemów wyrazić // wyrażać oraz wyraz ewoluowały. Nastąpiła przede wszystkim generalizacja znaczenia; najstarsze znaczenie:
‘to, co wyrzezane, posąg’, ściśle związane semantycznie z leksemem obraz, stopniowo zaczęło oznaczać ‘wizerunek’ – najpierw wyłącz- nie fizyczny, potem także umysłowy; pewną ideę. Następnie zaszło zjawisko specyfikacji – ‘wizerunek’ w ujęciu psychicznym odnosił się tylko do pewnej jednostki języka, do ‘słowa’. Było to jednak zwę- żenie niecałkowite; dawne znaczenie ‘wyobrażenie, wizerunek’ od- naleźć można we współczesnym znaczeniu drugim – ‘zewnętrzny objaw czegoś’.
W wypadku leksemu wyrażać zaszedł proces generalizacji. To, co dawniej wiązało się z pozostawieniem jakiegoś śladu, odcisku czy to na monecie, czy w postaci rzeźby, obrazu lub haftu, zaczęło się później odnosić również do naśladowania czy reprezentowania kogoś, a także do wyrażania pewnych uczuć, przekazywania słów.
Zupełnie nieodczuwalna obecnie jest budowa słowotwórcza lek- semu wyrazić. Przedrostek wy ‑ nie spełnia już swojej funkcji wska- zywania na pewien ruch na zewnątrz, o której pisano jeszcze w SW, zestawiając leksem wyrazić z jego antonimem wrazić.
Podsumowując, stwierdzić można, że niektóre znaczenia lek- semów wyrazić//wyrażać oraz wyraz zanikły i nie są współcześnie używane (żywe dawniej, a zapomniane dzisiaj znaczenia ‘wystąpić z brzegów’, ‘bić monety’, ‘być wypukłym’), a inne wraz z rozwojem polszczyzny pojawiły się jako odpowiedź na zmieniające się realia.
Artykuł ten był próbą pokazania, w jaki sposób znaczenia pod- stawowe stawały się pobocznymi, a poboczne – podstawowymi.
Analizując wykorzystane źródła, podjęłam próbę umiejscowienia w czasie zmian zachodzących w polu semantycznym badanych leksemów.
Źródła i literatura
Źródła
Bańko M., red., 2000: Inny słownik języka polskiego. T. 1–2. Warszawa – ISJP.
Boryś W., 2005: Słownik etymologiczny języka polskiego. Kraków – SBo.
Doroszewski W., red., 1958–1969: Słownik języka polskiego. T. 1–11. War- szawa – SD.
Dubisz S., red., 2003: Uniwersalny słownik języka polskiego. T. 1–4. Warsza- wa – USJP.
Górski K., Hrabec S., red., 1962–1983: Słownik języka Adama Mickiewicza.
T. 1–11. Wrocław – SJAM.
Karłowicz J., Kryński A., Niedźwiedzki W., red., 1900–1927: Słownik języka polskiego. T. 1–8. Warszawa – SW.
Knapski G., 1621: Thesaurus polono ‑latino ‑graecus seu promptuarium lingua Latinae et Graece […]. Kraków – SKnap.
Koneczna H., Doroszewski W., red., 1965–1973: Słownik języka Jana Chryzostoma Paska. T. 1–2. Wrocław – SJJChP.
Linde S.B., 1807–1814: Słownik języka polskiego. T. 1–6. Warszawa – SL.
Siekierska K., red., 1996–: Słownik języka polskiego XVII i 1. połowy XVIII wieku. Kraków – SXVII.
Trotz M.A., 1764: Nowy dykcjonarz, to jest Mownik polsko ‑niemiecko ‑francuski […]. Lipsk – STr.
Urbańczyk S., red., 1953–2002: Słownik staropolski. T. 1–11. Wrocław–War- szawa–Kraków – SStp.
Zdanowicz A. (i in.), red., 1861: Słownik języka polskiego. T. 1–2. Wilno – SWil.
Literatura
Buttler D., 1978: Rozwój semantyczny wyrazów polskich. Warszawa.
Aleksandra Żurek
„Obraz myśli słowami malować”, or two words on the lexeme wyraz (word) Abstract
The topic of the article is semantic changes that took place in a semantic field of the lexemes wyraz (word) and wyrazić (to express) (wyrażać (to speak) in an im- perfective aspect) from the earliest period of the development of Polish (taking into account a pra -Slavic etymology of both lexemes) till nowadays. The research
material constituted both historical dictionaries faithfully reflecting the condition of the language of a given period, and dictionaries of historical Polish reconstruct- ing old language, as well as contemporary dictionaries for a comparison. Special attention was paid to old meanings that are no longer used, disappearing in line with changing socio -cultural realities (e.g. the meaning of ‘bić monety’ – ‘to mint coins’ registered by Old‑Polish Language Dictionary), as well as newer meanings unknown before (a modern wyraz as ‘an elementary language unit’). Also, the way basic meanings became secondary, and secondary basic was analysed. Analysing dictionary sources, the attempt was made to locate changes appearing in time in a semantic field of the lexemes in question.
Александра Журек
„Образ мысли писать словами”, или два слова о слове wyraz (выражение) Резюме
Темой статьи являются изменения в значении, которые происходили в семантическом поле лексем wyraz (выражение, проявление, изъявление, слово), wyrazić (выразить, высказать) и wyrażać (выражать, высказывать) в форме не- совершенного вида, начиная с самого древнего периода развития польского языка (с учетом праславянской этимологии этих лексем) до наших дней.
Материалом для исследования послужили верно передающие состояние дан- ного промежутка времени исторические словари, воссоздающие старополь- ский язык словари исторического польского языка, а также, для сравнения, современные словари. Особенное внимание обращено на неиспользуемые в настоящее время прежние значения, исчезающие вместе с изменяющимися общественно -культурными реалиями (напр., зафиксированное в Старополь‑
ском словаре значение ‘bić monety’ – ‘чеканить монеты’), а также на неизвест- ные раньше более новые значения (современное слово wyraz как ‘элементар- ная единица языка’). Кроме того, рассматривается, каким образом основные значения становились побочными, а побочные – основными. Анализируя словарные источники, предпринимается попытка расположения во вре- мени модификаций, происходящих в семантическом поле рассматриваемых лексем.
„Jedźmy, nikt nie woła” –
o zmianie nazw środków transportu w XIX wieku
EWELINA KWAPIEŃ, Warszawa
N
iniejszy artykuł poświęcony jest nazwom środków transportu w XIX wieku. Mimo że nie jest to pole tematyczne najlicz- niejsze w leksyce tego okresu, to jednak z całą pewnością jest ono jednym z najbardziej charakterystycznych dla polszczyzny XIX wieku. W tym okresie dokonały się duże zmiany cywilizacyjne, od- zwierciedlające się m.in. w zmianach sposobu komunikacji. Nie bez przyczyny wiek XIX określany jest jako „wiek pary i elektryczności”czy okres rewolucji technicznej. W związku z intensywnymi prze- mianami cywilizacyjnymi oraz rozwojem techniki – zmieniały się zarówno sposoby przemieszczania się, jak i same środki transportu, za pomocą których się poruszano (por. Bajerowa, 1980). W tym czasie pojawiły się nowe pojazdy zarówno wodne, jak i lądowe, a te, które były znane wcześniej, wciąż udoskonalano. Zaowocowało to znacznym wzbogaceniem leksyki omawianego pola semantycznego (por. Milewski, 2006).
Celem artykułu jest zaprezentowanie nowej w XIX wieku lek- syki nazywającej środki transportu. Przy prezentacji materiału jest uwzględniany podział na podpola z zaznaczeniem różnic ilościo- wych i jakościowych w odniesieniu do 1. i 2. połowy XIX wieku, a także 1. połowy XX wieku. Celem jest także ukazanie dynamiki zmian w obrębie tego kręgu znaczeniowego1.
1 Ze względu na ograniczenia dotyczące objętości tekstu sposoby wzbogacania tego słownictwa zostaną uwzględnione w odrębnym, powstającym obecnie, opracowaniu.
Ewelina Kwapień: „Jedźmy, nikt
nie woła” – o zmianie…
Podstawę materiałową opracowania stanowi leksyka dziewięt- nastowieczna wyekscerpowana na podstawie danych leksykogra- ficznych (np. SL, SWil, SRyk, SW, SD2) w zakresie rzeczowników3, odnosząca się do wybranej sfery rzeczywistości.
Materiał stanowiący podstawę rozważań to opracowanie mojego autorstwa zatytułowane Kształtowanie się zasobu leksykalnego polszczy‑
zny XIX wieku – rzeczowniki (na podstawie danych leksykograficznych) (Warszawa 2010). W książce poddałam analizie 4 649 jednostek lek- sykalnych, które zostały poświadczone leksykograficznie jako nowe w XIX wieku. Cały materiał został przeanalizowany pod kątem przynależności do pól leksykalno -semantycznych (na podstawie opracowania Stanisława Dubisza4).
Podpole: ‹komunikacja, podróż, turystyka, wypoczynek› wraz z podpolami: ‹miasto i jego części›, ‹wieś i jej otoczenie› należą do pola: «otoczenie cywilizacyjne człowieka» (Kwapień, 2010b:
71–100). Pole to nie jest jednym z najliczniejszych w XIX wieku.
W układzie rangowym znajduje się na miejscu dziesiątym wśród 15 pól leksykalno -semantycznych. Istotniejsze dla społeczeństwa polskiego i w związku z tym o wiele bardziej rozwinięte w tym wieku pola to zwłaszcza: «człowiek w społeczności», «dom czło- wieka» czy «człowiek a instytucja państwa». Podpole wybrane do analizy w niniejszym studium pod względem liczebności nowych
2 Zob. wykaz źródeł zamieszczony na końcu artykułu.
3 Sposób ekscerpcji materiału został omówiony szczegółowo w pracach E. Kwapień (2004, 2010b); metoda była prezentowana na ogólnopolskich kon- ferencjach naukowych: na konferencji „Glosa do dziejów leksykografii polskiej”
w Warszawie, w dniach 17–18 listopada 2005 roku, temat referatu: Słownictwo polszczyzny XIX wieku w słowniku S.B. Lindego i w „Słowniku języka polskiego” pod redakcją W. Doroszewskiego (por. Kwapień, 2004); na II Spotkaniu Historyków Języka w Poznaniu, które odbyło się 8–9 czerwca 2009 roku, w referacie zatytu- łowanym: Słowotwórstwo rzeczowników polskich w XIX wieku – typy struktur i kie‑
runki ich rozwoju (por. Kwapień, 2010d); na konferencji „Glosa do leksykografii polskiej” w Warszawie 8–9 października 2009 roku w wystąpieniu pt.: Etymologia rzeczowników zapożyczonych w XIX wieku w SW i SJPD w świetle innych źródeł leksy‑
kograficznych (por. Kwapień, 2010a). Zob. również Kwapień, 2010c.
4 Zob. S. Dubisz (2002: 132–140). Klasyfikacja uwzględniona we wskazanym opracowaniu jest modyfikacją propozycji A. Markowskiego, 1991.
jednostek leksykalnych znajduje się jednak wśród najbogatszych, a zatem i najbardziej reprezentatywnych podpól w polszczyźnie XIX stulecia: jest to bowiem dziewiąte miejsce wśród 54 podpól.
Wyjaśnienie, w jaki sposób należy tłumaczyć tak niską pozycję pola: «otoczenie cywilizacyjne człowieka», zostało przytoczone w artykule Na wsi i w mieście – o źródłach kilku nowych słów w XIX wieku (Kwapień, 2013). Podpola: ‹miasto i jego części› oraz ‹wieś i jej otoczenie› nie rozwijały się w tym okresie intensywnie, po- nieważ w dużej mierze zostały ukształtowane we wcześniejszych dziejach polszczyzny, a częściowo także odziedziczone z prasło- wiańszczyzny, a nawet praindoeuropejszczyzny (o czym świadczy etymologia samego słowa wieś, pie. *ueik’ -5). A zatem – mimo że do tego pola należało bardzo liczne, omawiane w niniejszym artykule podpole: ‹komunikacja, podróż, turystyka, wypoczynek› – pozo- stałe dwa podpola spowodowały, że całe pole: «otoczenie cywiliza- cyjne człowieka» nie mogło znajdować się wśród najliczniejszych.
Nazwy środków transportu stanowią niemałą część podpola:
‹komunikacja, podróż, turystyka, wypoczynek›. Wśród 211 jedno- stek leksykalnych, które wzbogaciły polszczyznę w XIX stuleciu i w 1. połowie XX wieku, jest ich 70, czyli stanowią więcej niż 1/3 tego materiału. Pozostałe wyrazy z tego kręgu znaczeniowego to w 1. połowie XIX wieku przede wszystkim nazwy części i ele- mentów pojazdów lub przedmiotów związanych z transportem (13), np. kabriolet w znaczeniu ‘w karecie pocztowej: miejsce na przodzie, za kozłem woźnicy’, kokosz zwykle w lm. ‘wysoka zagroda z desek na tratwie spławiającej zboże’, ławina ‘płoza u sań, zakrzywione drzewo, z którego robione są płozy’, nadstawka ‘pierwsza od góry belka wzdłuż burt statku’, czy relsy zwykle w lm. ‘szyny kolejowe’.
W tym okresie pojawiło się również wiele nowych nazw osób zwią- zanych w jakiś sposób z komunikacją i podróżami (8), np. pieszak
‘człowiek idący pieszo, pieszy żołnierz; piechur’, spławnik ‘ten, kto spławia towary, drzewo albo prowadzi statek rzeczny; flisak, oryl’, wagabunda ‘człowiek wałęsający się, lubiący włóczęgę; włóczęga’, czy wałęsa ‘ten, kto się wałęsa; włóczęga, próżniak’.
5 Zob. K. Długosz -Kurczabowa, S. Dubisz (2003: 34).
ˆ
W 2. połowie XIX wieku w podpolu ‹komunikacja, podróż, tu- rystyka, wypoczynek› pojawiło się najwięcej nowych nazw osób związanych z komunikacją i podróżami (10) oraz nazw miejsc związanych z turystyką lub transportem (7). Wśród nazw osób wymienić można leksemy takie, jak: bałaguła ‘najęty furman, woź- nica’, furgonista ‘woźnica powożący furgonem’, orylec ‘człowiek trud- niący się spławianiem drzewa, zajmujący się orylką; flisak’, poćbiega
‘włóczęga, obieżyświat, tułacz’. Nowe nazwy miejsc to np. bad
‘miejscowość kąpielowa, uzdrowisko’, banhof ‘dworzec kolejowy’, debarkader ‘budynek na brzegu rzeki, jeziora lub w porcie przezna- czony na wyładunek towarów ze statku; przystań towarowa lub pasażerska’.
W 1. połowie XX wieku natomiast najwięcej nowych jednostek lek- sykalnych to – podobnie jak w 2. połowie XIX wieku – nazwy osób związanych z komunikacją i podróżami (17) (np. aerostata ‘lotnik’, awiator ‘człowiek prowadzący samolot lub należący do jego obsługi;
żołnierz wojsk lotniczych; technik, inżynier o specjalności lotniczej’, korabnik ‘rzemieślnik budujący łodzie, okręty; może także: żeglarz’, piechotnik ‘ten, kto chodzi, wędruje piechotą, kto zwykł chodzić pie- chotą’, współwędrownik ‘człowiek odbywający podróż razem z kim innym; towarzysz podróży, wędrówki’) oraz nazwy części i elemen- tów pojazdów lub przedmiotów związanych z transportem (16) (np.
coupé (czyt. kupe z akcentem na ostatniej samogłosce) ‘zamknięte nadwozie samochodowe dwudrzwiowe, dwu - lub czteroosobowe’, sztreka ‘tor kolejowy; nasyp kolejowy’, szturwał ‘urządzenie sterowe, składające się z koła sterowego i połączonego z nim poziomego wału z nawiniętą liną lub łańcuchem sterowym; koło sterowe’, taksometr
‘aparat kontrolny w samochodzie, wskazujący wysokość opłaty za przejazd pasażerów lub przewóz towarów; licznik samochodowy’, czy wachlarz w znaczeniu ‘błotnik’).
Nazwy środków transportu
W omawianym okresie pojawiło się łącznie 70 nowych nazw środków transportu – w 1. połowie XIX wieku – 15, w 2. połowie XIX wieku – 28, w 1. połowie XX wieku – 27, co przedstawia wykres 1. Wyraźnie zaznacza się wzrost liczby nowych słów w 2. połowie XIX wieku, co jest zgodne z rozwojem leksyki w tym czasie (Kwa- pień, 2010b: 227).
Wykres 1. Nowe nazwy środków transportu w trzech podokresach Źródło: Opracowanie własne.
Nazwy środków transportu, które wzbogaciły polszczyznę w 1. połowie XIX wieku (łącznie 15), to przede wszystkim nazwy pojazdów wodnych i konnych. W analizowanym materiale odno- towany został tylko jeden wyraz związany z koleją: kurier w zna- czeniu ‘pociąg pośpieszny’, a także tylko jedna nazwa pojazdu po- ruszającego się w powietrzu: aerostat ‘statek powietrzny, napełniony gazem lżejszym od powietrza, balon’.
Proporcje dotyczące liczby nowych wyrazów w poszczegól- nych zakresach tematycznych ukazuje wykres 2 w odniesieniu do 1. połowy XIX wieku, wykres 3 – 2. połowy XIX wieku, wykres 4 – w odniesieniu do 1. połowy XX wieku.
Wykres 2. Nowe nazwy środków transportu w 1. połowie XIX wieku Źródło: Opracowanie własne.
Przyjrzyjmy się zatem nazwom pojazdów wodnych: trzy z nich to określenia statku parowego: parochód ‘statek poruszany za po- mocą maszyn parowych’, paropływ i parostatek w znaczeniu ‘statek parowy; parowiec’. Pojawiają się także inne nazwy statków: bojer
‘mały statek jednomasztowy’, feluka ‘mały, długi i wąski statek ża- glowy’, gabara ‘szeroki, płaski statek do przewożenia towarów’ oraz krobka ‘na Wileńszczyźnie: rodzaj statku do przewożenia lnu i ko- nopi’.
Nazwy pojazdów konnych to albo rodzaje pojazdów: drąg lub drążek (zwykle w lm.), czyli ‘lekki pojazd, którego pudło jest zawie- szone na drążkach, bez resorów’, kamieniarka ‘bryczka bez resorów’, kolasa ‘starodawny, elegancki powóz; kareta, karoca’, albo określe- nia pojazdów stosowanych w jakichś szczególnych celach lub oko- licznościach: ekstrapoczta ‘bryczka pocztowa umyślnie wynajęta za droższą opłatę, jadąca szybciej niż zwykła; przyspieszony sposób przesyłek pocztowych’, remiza ‘wynajmowany powóz, dorożka’.
W 2. połowie XIX wieku poświadczono aż 19 nowych nazw pojazdów konnych (na 28 wszystkich nazw środków transportu) (zob. wykres 3).
Wykres 3. Nowe nazwy środków transportu w 2. połowie XIX wieku Źródło: Opracowanie własne.
Poza czterema przykładami ukazującymi użytkowe funkcje po- jazdów: bałaguła ‘wóz, którym jedzie woźnica; ładowny wóz pocz- towy’, rolwaga ‘wóz bagażowy, platforma, kryty wóz meblowy’, sztajnkelerka ‘kareta pocztowa, kurierka’, wagnerka ‘dorożka konna (zwłaszcza o pierwszych dorożkach konnych w Warszawie)’, pozo- stałe to nazwy różnorodnych typów pojazdów:
bida II ‘wózek o dwóch kołach; dwukółka’
bryczeczka ‘lekki wóz konny mający zwykle z tyłu miękkie siedzenia z oparciem, z przodu kozioł dla woźnicy, najczęś- ciej na resorach’
dwukonka ‘dorożka dwukonna’
haraba ‘rodzaj powozu’
jednokonka ‘powóz zaprzężony w jednego konia’
kałamaszka ‘wąski wózek wybity łubem, bez budki, mniejszy od bryczki’
karaban // karabon ‘rodzaj krytego pojazdu’
karykiel ‘lekki powozik, koczyk’
koczobryk ‘kryta bryczka na resorach podobna w budowie do kocza’
łubianka ‘wóz kryty łubem’
nietyczanka (zob. najtyczanka a. nejtyczanka) ‘rodzaj używanej dawniej lekkiej bryczki’
parokonka ‘dorożka zaprzężona w parę koni’
parówka II ‘wóz parokonny’
wizawiwka ‘lekki pojazd, wąska karetka z dwoma naprzeciw siebie umieszczonymi pojedynczymi siedzeniami’
W tym okresie pojawiło się także kilka nazw pojazdów poruszają- cych się po wodzie, ale – co ciekawe – oprócz dwóch nazw statków:
dombaza (zob. dubas) ‘niewielki statek jednomasztowy lub dwumasz- towy, używany najczęściej do przewożenia towarów’ oraz tumbas ‘nie- wielki statek jednomasztowy lub dwumasztowy, używany najczęściej do przewożenia towarów; dubas’, były to także pojazdy innego typu:
obijanik ‘czółno wyrobione z jednego pnia drzewnego, obite tarcicami, używane na Polesiu’ oraz odrak ‘rodzaj barki używanej na rzece Odrze’.
Jedno słowo odnosi się do kolei: ekstracug ‘pociąg nadzwyczajny poza rozkładem, pośpieszny, zatrzymujący się tylko na głównych sta- cjach swej trasy’, jedno do pojazdów poruszających się w powietrzu:
aeroplan ‘samolot’, jedno jest nazwą roweru: welocyped ‘rower, dawniej zwykle z przednim kołem dużym a tylnym małym, czasem z dwoma tylnymi kołami’. Zaczyna być także używane określenie samojazd
‘samochód (nazywany tak przed pierwszą wojną światową)’.
Wykres 4. Nowe nazwy środków transportu w 1. połowie XX wieku Źródło: Opracowanie własne.
Wśród nowych jednostek leksykalnych, które pojawiły się w 1. połowie XX wieku, najwięcej jest – podobnie jak w 2. połowie XIX wieku – nazw pojazdów konnych (14 z 27) (zob. wykres 4).
I znowu – oprócz nazwy ekstra ‘bryczka pocztowa umyślnie wy- najęta za droższą opłatę, jadąca szybciej niż zwykła; przyspieszony sposób przesyłek pocztowych’, która dotyczy użytkowych walorów komunikacji, wszystkie pozostałe nazwy odnoszą się do różnego typu pojazdów:
ekwipażyk ‘powóz wyjazdowy nieciężarowy’
es ‘zaprząg jednokonny’
guma ‘dorożka, powóz na ogumionych kołach’
kabriolet ‘lekki powóz dwukołowy o podwyższonym siedze- niu’
kariola ‘nieduży, lekki powozik na dwóch kołach’
kabriolka (też kariolka) ‘nieduży, lekki powozik na dwóch kołach’
keb ‘rodzaj angielskiego pojazdu jednokonnego’
linia ‘rodzaj wózka na wysokich kołach z wąskim, podłużnym siedzeniem’
półwozie ‘wózek dwukołowy; dwukółka, bieda’
skarbnica ‘rodzaj staroświeckiego pojazdu, wozu, bryczki’
syz ‘pojazd, zaprząg sześciokonny’
wizawa // wizawka ‘lekki pojazd, wąska karetka z dwoma na- przeciw siebie umieszczonymi pojedynczymi siedzeniami’
Wśród nazw pojazdów wodnych wystąpiły nazwy statków:
dziubas ‘niewielki statek jednomasztowy lub dwumasztowy, uży- wany najczęściej do przewożenia towarów’, kadź oraz koryto: ‘statek rzeczny do spławiania zboża; komięga’. Nadto: wić I6 ‘towarowy statek rzeczny’, zdrobnienie parostateczek ‘statek parowy; parowiec’, a także nazwy łodzi pojazdka ‘łódź poruszana wiosłami’ czy okrętu poruszanego napędem wiosłowym, często wspomaganym przez żagle: reata ‘rodzaj dużej, okazałej galery’.
6 Wić II to homonimiczny czasownik.
Na początku XX wieku pojawiają się także trzy nowe nazwy rowerów: bicyklet (też bicykl) ‘dawny typ roweru bez przekładni, o pierwszym kole dużym, z siodełkiem i pedałami, a drugim kole malutkim, służącym za podporę’, drezyna jako ‘drewniany, dwu- kołowy pojazd poruszany przez odpychanie się jadącego nogami o ziemię; poprzednik roweru’, dwukołowiec ‘rower o dwóch kołach;
bicykl’ oraz jedna nazwa motocyklu: autocykl. Do kolei odnosi się leksem żelaźnica ‘kolej żelazna’. Pociąg w znaczeniu ‘pojazd, wóz;
tabor wojskowy’ jest określeniem ogólnym.
Dynamikę zmian w zakresie nazw środków transportu ukazuje tabela 1 oraz wykresy 1–4.
Tabela 1 Nowe nazwy środków transportu w trzech podokresach
Okres Podpola: podział środków transportu Liczba
obiektów Łącznie
1. połowa XIX wieku wodne konne kolej latające
76 11
15
2. połowa XIX wieku konne wodne kolej samochody rowery latające
194 21 11
28
1. połowa XX wieku konne wodne rowery
inne nazwy środków transportu kolej
motocykle
147 31 11
27
Razem 70
Zauważyć można, że w omawianym okresie dominują nazwy po- jazdów konnych. Co ciekawe, wydawać by się mogło, że najwięcej pojazdów konnych pojawiło się w 1. połowie XIX wieku, podczas gdy w rzeczywistości zdecydowanie więcej ich nazw wzbogaciło
późniejszą polszczyznę – w 2. połowie XIX i na początku XX wieku.
Oznacza to, że wciąż intensywnie rozwijały się jednak tradycyjne środki komunikacji. W pierwszym podokresie zwraca uwagę sto- sunkowo duża liczba nazw pojazdów wodnych, które występują również później, ale proporcjonalnie jest ich znacznie mniej. Wi- dać natomiast, że w kolejnych podokresach wzrasta różnorodność środków transportu, ponieważ wówczas w polszczyźnie zaczęto używać nowych nazw rowerów, samochodów czy też motocykli.
W książce (Kwapień, 2010b: 230) rozwój podpola: ‹komunikacja, podróż, turystyka, wypoczynek› w XIX wieku określiłam jako sig‑
num temporis. Na podstawie analizy omawianej leksyki można więc stwierdzić, że system komunikacyjny zmieniał się w XIX wieku, co odzwierciedliło się w liczebności podpola: ‹komunikacja, po- dróż, turystyka, wypoczynek›. Polszczyzna wzbogacała się bowiem w tym czasie o wiele nowych nazw związanych z komunikacją, podróżą i różnymi środkami transportu. Podpole to rozrastało się dzięki rozwojowi technicznemu i wprowadzeniu wielu różnych ty- pów pojazdów.
Trzeba jednak podkreślić, że nowe słownictwo związane było jeszcze głównie z tradycyjnym typem komunikacji, o czym świad- czą niezwykle liczne nazwy pojazdów konnych (np. haraba, jedno‑
konka, dwukonka, kolasa, parokonka, sztajnkelerka, wizawa, wizawiwka, wizawka). Oprócz nich w polszczyźnie są obecne także liczne nazwy pojazdów wodnych, zwłaszcza łodzi i statków (np. gabara, obijanik, odrak, reata), tu należy szczególnie zaznaczyć obecność nazw stat- ków parowych: parochód, paropływ, parostatek, parostateczek. Konieczne było wprowadzenie nowych nazw pociągów: ekstracug. Ciekawe są nowe nazwy roweru czy też jego poprzedników: bicyklet, drezyna, welocyped. Nie bez znaczenia był też rozwój żeglugi powietrznej, która spowodowała powstanie wyrazu: aerostat ‘statek powietrzny, napełniony gazem lżejszym od powietrza, balon’, a także konstru- owanie pierwszych samochodów w drugiej połowie XIX wieku, czego wyrazem jest słowo samojazd ‘samochód (nazywany tak przed pierwszą wojną światową)’.
Oczywiście polszczyzna wzbogaciła się nie tylko o nazwy samych środków transportu, ale także – jak pisałam powyżej – o słownictwo
szerzej związane z komunikacją, podróżą, turystyką i wypoczyn- kiem, np. z kolejnictwem: foksal czy platforma w znaczeniu ‘dworzec kolejowy’, rels (zwykle w lm.) ‘szyny kolejowe’, weksel ‘zwrotnica kolejowa’, czy z podróżami powietrznymi: aeronauta ‘lotnik balo- nowy’.
Źródła i literatura
Źródła
Doroszewski W., red., 1958–1969: Słownik języka polskiego. T. 1–11 War- szawa – SD.
Karłowicz J., Kryński A., Niedźwiedzki W., red., 1900–1927: Słow‑
nik języka polskiego. T. 1–8. Warszawa – SW.
Linde S.B., 1807–1814: Słownik języka polskiego. T. 1–6. Warszawa – SL.
Rykaczewski E., 1866: Słownik języka polskiego podług Lindego i in‑
nych nowszych źródeł wypracowany. Berlin (prawdopodobnie I. wyd.) – SRyk.
Zdanowicz A. (i in.), red., 1861: Słownik języka polskiego. T. 1–2. Wilno – SWil.
http://eswil.ijp -pan.krakow.pl/index.php
Literatura
Bajerowa I., 1980: Wpływ techniki na ewolucję języka polskiego. Warszawa.
Długosz -Kurczabowa K., Dubisz S., 2003: Gramatyka historyczna języ‑
ka polskiego. Warszawa.
Dubisz S., 2002: Słownictwo różnych zakresów tematycznych. W: Dubisz S.: Język – historia – kultura (wykłady, studia, analizy). T. 1. Warszawa, s. 132–140.
Kwapień E., 2004: Słownictwo polszczyzny XIX wieku w słowniku S.B. Lin‑
dego i w „Słowniku języka polskiego” pod redakcją W. Doroszewskiego. „Pra- ce Filologiczne”, T. 49, s. 259–282.
Kwapień E., 2010a: Etymologia rzeczowników zapożyczonych w XIX wieku w SW i SJPD w świetle innych źródeł leksykograficznych. „Prace Filologicz- ne”, T. 58, s. 215–258.
Kwapień E., 2010b: Kształtowanie się zasobu leksykalnego polszczyzny XIX wieku – rzeczowniki (na podstawie danych leksykograficznych). Warszawa.
Kwapień E., 2010c: Słowotwórstwo rzeczowników polskich w XIX wieku. „Po- radnik Językowy”, z. 2, s. 17–38.
Kwapień E., 2010d: Słowotwórstwo rzeczowników polskich w XIX wieku – typy struktur i kierunki ich rozwoju. W: Żywe problemy historii języka. Red.
M. Kuźmicki, M. Osiewicz. Poznań, s. 87–97.
Kwapień E., 2013: Na wsi i w mieście – o źródłach kilku nowych słów w XIX wieku. W: Cum reverentia, gratia, amicitia… Księga jubileuszowa dedykowa‑
na Profesorowi Bogdanowi Walczakowi. Red. J. Migdał, A. Piotrowska- -Wojaczyk. T. 2. Poznań, s. 207–216.
Markowski A., 1991: Leksyka wspólna różnym odmianom polszczyzny. War- szawa.
Milewski S., 2006: Podróże bliższe i dalsze, czyli urok komunikacyjnych sta‑
roci. Warszawa.
Ewelina Kwapień
„On, o’er the meadow-sea!” – on changes in names of the means of transport in the 19th century
Abstract
The article is devoted to the names of the means of transport in the 19th cen- tury. This lexical -semantic field is one of the most characteristic fields of Polish in the 19th century as big civilization changes reflected among others in changes in ways of communicating took place. At this time, new vehicles, both water and surface ones appeared while those known before were still improved. It resulted in a substantial development of lexis of a semantic field in question. What is im- portant is certain dynamics of changes in this semantic circle within the scope of one century, which is especially strongly underlined in the article. The main aim of the article is to present the material dividing the fields into subfields, and marking qualitative and quantitative changes referring to the first and second half of the 19th century.