Życie Praszki 1994, nr 2.

KT JADANIE OKOLICZNOŚCIOWE

*X ■’ « ras**'^ 5r

Z OKAZJI DNI PRASZKI - MAJ 1994

W numerze m. in.: Komisarz rządowy * Uroki małych miasteczek Drugie pokolenie Motoru * W pamięci mieszkańców * Krzyżówka *

Nr 2 (2) Poniedziałek 2 maja 1994 Cena 2000 zł

Komisarz rządowy

Trwa już dziewięć miesięcy zarządzanie komisaryczne miastem i gminą.

To, co poprzednio wykonywało wiele osób, dzisiaj wykonuję sam.

Mija dziewiąty miesiąc mego pobytu w Urzędzie Miasta i Gminy w Praszce w charakterze Komisarza Rządowego. Premier Hanna Suchocka powołała mnie na tę funkcję w dniu 9 sierpnia ubiegłego roku po zajściach, jakie wcześniej miały miejsce w Praszce.

Po burzliwym sierpniu ubiegłego roku, w pierwszej kolejności należało wyciszyć sytuację polityczną, która narastała w związku z wyborami do parlamentu. Okres ten był dlamnie okresem pracowitym z uwagi najednoczesne wypełnianie funkcji organów gminy, tj. zarządu gminy i rady gminy. To, co poprzednio wykonywało wiele osób, dzisiaj wykonuję sam.

Ponieważ nie należałem wcześniej do żadnych układów politycznych (jak i obecnie), uznałem, że rozmawiać muszę ze wszystkimi, bez względu na ich przynależność polityczną i związkową. Traktuję mieszkańców gminy jednakowo, a to, że mieszkam poza gminą, daje mi dodatkowy atut, bowiem nie mam żadnych powiązań

towarzyskich lub innych, które mogłyby być wykorzystywane w "preferen­

cyjnym" traktowaniu nie­

których petentów.

ciąg dalszy na str.8

Bezrobocie

Refleksja, która nie napawa optymizmem.

W Praszce, według powszechnego mniemania, wszyscy bezrobotni to ludzie zwolnieni z pracy. Czy w rzeczywistości wszyscy oni należą do tej kategorii?

Bezrobocie - rzut oka na fakty.

Charakter i skutki bezrobocia od czasów przedwojennych zmieniły się pod wieloma względami. W tamtym okresie bezrobocie w Praszce było groźniejsze niż obecnie (Praszka liczyła ponad 4 tysiące mieszkańców). Bezrobocie, z punktu widzenia danej osoby, jest zawsze ciężkim doświadczeniem, a niekiedy tragedią życiową. Bezrobotnych w Praszce jest 1746 osób, co stanowi 24,9 % w stosunku do zawodowo czynnych osób. Tym większą tragedią jest, jeśli bezrobotny był jedynym żywicielem rodziny. A zanosi się na to, że taka sytuacja potrwa jeszcze jakiś czas w tym mieście. Z prawem do zasiłku jest obecnie 593 bezrobotnych. Większość programów zapomogowych, z których obecnie bezrobotni pozbawieni zasiłków korzystają, stanowi znaczną, jakże często jedyną pomoc, na którą mogą liczyć.

ciąg dalszy na str.8

Funkcje wykonawcze

administracji państwowej Praszki

Władza administracyjna naszego miasta w latach 1945-1994

Po rozpoczęciu w dniu 12 stycznia 1945 roku wielkiej ofensywy zimowej,

"Armia Czerwona" szybko zbliżalasię do dawnej granicy polsko - niemieckiej.

Wyzwolenie Praszki nastąpiło w dniu 19 stycznia 1945 roku. Jako miasto, Praszka wyszła nie zniszczona. Radość i entuzjazm z uzyskanej wolności mieszkańcy miasta wyrażali poprzez wywieszenie flag biało - czerwonych.

Bezpośrednią kontrolę nad miastem w okresie od dnia 19-24 stycznia 1945 roku sprawowały, przy pomocy samorzutnie zorganizowanej milicji, wojskowe władze radzieckie. Sprawującym nadzór był komisarz wojenny kpt. Leontiew, mianowany na gminę Praszkę i Rudniki z siedzibą w Praszce. W pierwszych tygodniach wolności walkę polityczną między zwolennikami ustroju burżuazyjnego a lewicą PPR, mieszkańcy miasta odsunęli na dalszy plan.

Ówczesna sytuacja polityczna kraju nie pozwoliła wyłaniać rad drogą powszechnych wyborów. W skład rad narodowych tego okresu wchodzili delegowani przedstawiciele partii i stronnictw politycznych, związków zawodowych oraz w mniejszej mierze organizacji i zrzeszeń społecznych.

Podstawą prawną organizacji działania rad narodowych pierwszych lat powojennych, była ustawa z dnia 11.09.1944 r. oraz dekret PKWN z dnia 23.11.1944 r. W dalszych latach obowiązywały ustawy: z dnia 26.03.1952 r., 25.01.1958 r„ 1.01.1973 r., 20.07.1983 r. oraz zdnia 8.03.1990 r. o samorządzie terytorialnym. Na mocy tych norm prawnych, organizowana była rada narodowa w Praszce, która kierowała rozkwitem życia społeczno - gospodarczego miasta od 1945 roku.

ciąg dalszy na str.8

"Jak się ciebie nie będą bali, ko się będą z ciebie śmiali"

KTO ZROZUMIE STRAŻNIKA?

Ustawa o samorządzie terytorial­

nym z dnia 8 marca 1990 roku jako jedno z podstawowych zadań wła­

snych gminy wymienia: bezpie­

czeństwo i porządek publiczny. W celu wykonywaniatych zadań Ustawa o policji z dnia 6 kwietnia 1990 dala możliwość Prezydentom i Burmis­

trzom do tworzenia Straży Miejskich.

W miesiącu maju minądwa latajak na ulicach Praszki pojawiła się ta formacja. Pracuje w pięcioosobowym składzie i zdaje sobie sprawę, że zadania, jakie przed nią postawiono nie przysparzająjej sympatyków. Jest to zrozumiałe, bo nikt nie lubi być strofowany za deptanie trawnika i pozostawienie tam pojazdu, upomi­

nany, że przed jego posesją panuje bałagan, że ścieki wylewane są w sposób niezgodny z przepisami o ochronie środowiska itp.

Mandat budzi wręcz awersję, przede wszystkim do osoby wymie­

rzającej go, miast do własnego przewinienia. Strażnicy zdążyli już przywyknąć do tego, że społeczeń­

stwo traktuje ich jak gminnych komorników, ale na tym polega ta praca. Z drugiej strony niewiele formacji mundurowych bywa tak

masowo zasypywanych tzw. sprawa­

mi ludzkimi, można przytoczyć cyfrę 227, którą zamknięto 1993 rok. Jest to niezaprzeczalny przejaw ludzkiego zaufania i nadziei do osoby w mundurze. Sprawy te dotyczyły różnych tematów, od uspokojenia sąsiada pijaka poczynając do zapew­

nienia właściwego dojazdu śmiaciarce kończąc.

Chcąc nie chcą,c Straż bierze na siebie ten cały balast ludzkich spraw, a jeżeli załatwienie którejś ze spraw przekracza kompetencje, monituje odpowiednie służby bądź instytucje, które są władne załatwić sprawę.

Jednak nieprecyzyjność kompe­

tencji nie ułatwia tych działań.

Przykłady niejasno określonych przepisów można mnożyć i dlatego Straż może tylko tyle, na ile posiada uprawnień. Podejmowanie innych działań jest przekroczeniem tych uprawnień i pociąga za sobąodpo wie- dzialność kamą.

W Sejmie trwająobecnie prace nad zmianą Ustawy o policji, a co za tym idzie nowelizacjąjużobowiązujących przepisów. Można tutaj dodać, że wójtowie w gminach wiejskich też domagają się możliwości powoły­

wania na swoim terenie Straży Gminnych.

Dowody tego, że Straże Miejskie powinny się dalej rozwijać, dał z-ca Dyrektora Biura Prewencji Komendy Głównej Policji Michał Otrębski na Krajowym Zjeździe Komendantów Straży Miejskich, który odbył się w Bytomiu w dniach od 16 do 17 grudnia 1993 roku, stwierdzając, że policjaze względu na znaczny wzrost działal- ności interwencyj­

nej niejestw stanie wystawić służb ty­

powo patrolowych w wystarczającej liczbie i odstępuje od czynności, do których uprawnie­

nia posiada Straż Miejska. Ich roz­

wój powinien uzu­

pełniać tę lukę, co w przyszłości bę­

dzie przynosić ko­

rzyści dla społe­

czności lokalnej.

Jest zrozumiałe, że 5 osób nie za­

pewni bezpieczeń-

stwa i porządku w całym mieście. Jest konieczne, aby praca odbywała się też w godzinach nocnych. Statut Straży zakłada docelowo 10 osobową obsadę, która daje taką możliwość.

Mamy nadzieję, że nowe władze samorządowe zrozu-miejąten prob­

lem.

Andrzej Podyma Komendant Straży Miejskiej.

Dobry interes ???

Czy wiecie Państwo, jaki był pierwszy historycznie udokumentowany "interes”

jaki zrobiono w Praszce?

Założę się, że nie!

Spieszę więc z wyjaśnieniami. Otóż było to tak. Król Polski Zygmunt III Waza w swej podróży na Śląsk, zatrzymał się w Praszce w 1620r. I właśnie wtedy mieszkańcy Praszki: kupcy, mieszczanie, rzemieślnicy otrzymali "przywilej królewski tworzenia cechów różnych (111) na pożytek wszelaki, ku dobru miasta rzeczonego płynący..." Skoro sam król pieczęcią i majestatem swoim przywilej taki potwierdził, musiala być to już sprawa poważna. I nie byle kto takich zaszczytów dostąpić mógł.

Ale gdzie ten "interes"? - zapytacie.

Interes polegał na tym, że pozwolenie na tworzenie cechów uzyskano za pomoc, z jaką wcześniej mieszkańcy Praszki pośpieszyli temuż samemu królowi w staraniach o tron.

A więc coś za coś!

Ze był to dobry interes, potwierdziły przyszłe wieki. Cechy rozwijały się. a wraz z nimi i miasto. Trudno zaprzeczyć, że ponad 300 lat ich historii to również lata chlubnej tradycji tego miasta. To ta historia m in. wykształciła takie pojęcia jak np. uczciwość i rzetelność kupiecka, poszanowanie klienta, szacunek dla pracy.

Pojęcia, które dziś można określić jako etykę pracy. Szkoda, że dziś to jest jakby ... historia.

Czy wiecie, że w 1908 roku z wielką pompą w Praszce obchodzono 100 lecie istnienia Cechu Szewskiego ? A dziś?

Proszę rozejrzeć się wokół siebie. Ile jest w Praszce dzisiaj zakładów szewskich?

Pewną ideą, która ma szanse nawiązać do tradycji cechów są samorządy gospodarcze. Na terenie gminy Praszka inicjatywę samorządów, o czym nie wszyscy chcądzisiaj pamiętać, podjął Wl.

Skoczek - Burmistrz Miasta i Gminy.

Niestety ,choć uczestniczył od początku w zawiązan i u. n ie mógł doczekać real izacj i jednego z pomysłów, a mianowicie rejestracji w sierpniu ubiegłego roku Praszkowskiego Towarzystwa Gospodar­

czego. Towarzystwo poprzez zrzeszenie istniejących na terenie gminy podmiotów gospodarczych, ma na celu działania przynoszące korzyść tak miastu jak i

Prpcgs vmyiłpw<?9Q tworzęnig j ppżytgk grąonlłowgnig

Czy przynależność do TPP daje satysfakcję?

Liczba osób zainteresowanych przyna­

leżnością do Towarzystwa Przyjaciół Praszki rośnie. To dobry znak dla miasta.

Decyduje już o tym nie tylko spokojne życie, ale chęć i próba sil ludzi młodych, szczególnie w wydawnictwie lokalnym, jakim jest "Życie Praszki", którego wydawcą jest TPP. Daje to podstawę do tego, by sądzić, że artykuł "Szansa dla młodych" (zamieszczony w poprzednim numerze), został należycie i poważnie potraktowany. To również dobry znak dla społeczności lokalnej. Już przy reda­

gowaniu tego numeru młodzi członkowie zespołu redakcyjnego zetknęli się z

członkom Towarzystwa.

Towarzystwo posiada osobowość prawną i jest podmiotem prawa gospodar­

czego. Działa w oparciu o Statut Towarzystwa - Siedziba Towarzystwa mieści się w Praszce przy ul. Warszawskiej 37 (1 piętro).

Po kraju nie wędrują już królowie w złotych koronach. I nikt nam kolejny raz przywilejów nie przyniesie, choćbyśmy nie wiem jak się "zasłużyli”., (nie wierzę tym, którzy mówią, że mamy jakieś

"zasługi")

A więc czy jest to dobry interes?

Możesz przecież dalej siedzieć i nic nie robić, ale za to narzekać, że drogo, że bez sensu, że to "oni" winni..., że, że...Jak

bogatym wachlarzem ludzkich spraw i problemów lokalnych.

Zapoznanie, szczególnie młodych, z warsztatem dziennikarskim i przekazanie im tego zadania w całości, to główny cel wydawnictwa, które w przyszłości powinno wykreować ludzi z charakterem, odważnych i ambitnych. Czy to jest możliwe? Pokaże przyszłość, ale już dziś nie wolno nam spocząć na laurach. W przeciwnym wypadku to klęska.

Pracy nie wykona i problemów nie rozwiąże za nas ani Warszawa, ani Częstochowa. Miasto samo musi próbo­

wać się z nimi uporać. Już dziś do tego

długo jeszcze?

Towarzystwo Gospodarcze jest pewną szansą na zmiany. Daje możliwość realizacji Twoich pomysłów! Daje Ci szansę! A to już jest na pewno "dobry interes".

Mam cichą nadzieję, że jeszcze kiedyś spotkamy się na łamach tej gazety. I wtedy napiszę więcej o "dobrych interesach"

czyli m in. o działaniach Praszkowskiego Towarzystwa Gospodarczego.

Jeśli jesteś niecierpliwy .możesz już dziś uzyskać informacje, kontaktując się z p. Janem Maćczakiem, p. Józefem Polakiem lub innymi członkami Towa­

rzystwa.

Komentator terenowy

należy się przygotować.

Dobra atmosfera i pełne zrozumienie celów wydawnictwa ze strony praszkow­

skiego biznesu (poza nielicznymi przy­

padkami) to również dobry znak, że ludzie ci nie wahająsię wziąć odpowiedzialności za losy tego miasta.

W poprzednim numerze już pisaliśmy, że wprawdzie gazetę redaguje się dla Czytelników, ale jednak ojej ukazywaniu się decydują zamieszczone, płatne ogłoszenia.

/red./

Gdzie po szkole podstawowej?

Naterenie Praszki dzialająobecnie dwie szkoły średnie zapewniające dalszą naukę młodzieży szkół pod­

stawowych Praszki i okolicznych miejscowości. Są to Liceum Ogólno­

kształcące oraz Zespół Szkół Zawo­

dowych. W artykule tym chcemy przybliżyć czytelnikom działalność tej drugiej.

Zespół Szkół Zawodowych w Praszce im. Armii Wojska Polskiego mieści się w kompleksie budynków przy ulicy Sportowej 8. Obecnie oferuje następujące kierunki nau­

czania:

- Policealne Studium Zawodowe w zawodzie technik informatyk, przyj­

muje absolwentów Liceum Ogólno­

kształcącego, nauka trwa 2 lata.

- Technikum Elektroniczne o specjalności elektronika ogólna

- Technikum Elektryczne o spe­

cjalności elektrotechnika przemy­

słowa

- Technikum Mechaniczne o specjalności spawalnictwo

W Technikum Zawodowym nauka trwa 5 lat, absolwent otrzymuje dyplom technika danej specjalności.

- Liceum Ogólnokształcące z rozszerzoną informatyką. N auka trwa 4 lata, absolwent otrzymuje dyplom ukończenia Liceum Ogólnokszta­

łcącego oraz posiada umiejętności posługiwania się sprzętem infor­

matycznym i programami użytko­

wymi.

- Liceum Handlowe w zawodzie technik handlowiec. Nauka trwa 4 lata. Absolwent otrzymuje dyplom technika handlowca, uprawniający do prowadzenia własnej firmy handlo­

wej, usługowej itp.

Zasadniczą Szkołę Zawodową w zawodach:

- mechanik pojazdów samocho­

dowych

- operator obrabiarek skrawających, ślusarz spawacz, ślusarz mechanik

Nauka trwa 3 lata, praktyka prowadzona jest w pracowniach Warsztatów Szkolnych.

- Zasadniczą Szkolę Zawodową - wielozawodową.

Warunkiem przyjącia jest podpi­

sanie umowy o pracę w celu nauki zawodu z zakładem pracy /państwo­

wym lub prywatnym o charakterze produkcyjnym, handlowym lub usługowym/. Nauka trwa 3 lata, a absolwent otrzymuje świadectwo ukończenia szkoły zawodowej w danym zawodzie, jak np.: piekarz, cukiernik, fryzjer, murarz itp.

W Zespole Szkół Zawodowych uczy się obecnie 645 uczniów w 24 oddziałach. Pracuje 47 nauczycieli oraz 14 pracowników administracji i obsługi. Posiadamy 24 pracownie przedmiotowe oraz 10 pracowni

warsztatowych wyposażonych w nowoczesne urządzenia i sprzęt, jak:

- pulpity sterownicze z telewizją w obwodzie zamkniętym

- sterowane ekrany i planszownice - projektory filmowe z filmoteką - magnetofony i sprzęt nagłaśnia­

jący

- sprzęt audio-video wraz z videoteką

- sprzęt informatyczny /komputery IBM, drukarki, skanery, plotery oraz kserokopiarkę/.

Ponadto szkoła dysponuje 2 pra­

cowniami informatycznymi, 2 labo­

ratoriami językowymi doskonale wyposażonymi w sprzęt audio-video oraz kabiny do nauki języków, świetlicę szkolną, w której młodzież spędza czas wolny, a także dobrze zaopatrzoną w nowości książkowe, literaturę oraz prasę - bibliotekę.

Szkoła zapewnia naukę języków:

rosyjskiego, angielskie­

go i niemieckiego, pro­

wadzi kursy obsługi mikrokomputerów, kur­

sy spawania /elektry­

cznego i gazowego/, kurs nauki jazdy oraz wiele kół zainteresowań, ta­

kich jak: fotograficzne, biblioteczne, muzyczne, orkiestrę dętą, koło PTTK itp.

W maju nastąpi uruchomienie nowej sali gimnastycznej wraz z siłownią, zaadaptowanej z niewyko­

rzystanej hali produkcyjnej. Młodzież naszej okolicy będzie mogła korzystać z niej także w godzinach popołu­

dniowych. Zespół Szkół Zawodowych dba również o rozwój kulturalny młodzieży, organizując wyjazdy uczniów do teatru, opery, kina, dworku w Ożarowie, współpracuje z MDK oraz Muzeum w Praszce.

Rozwija się także samorządność młodzieży poprzez wspólną organi­

zację uroczystości szkolnych, dysko­

tek i zabaw dla młodzieży, a także uczestnictwo w uroczystościach środowiskowych. Obecnie, każdy uczeń w naszym Zespole Szkół może wybrać dla siebie coś interesującego.

Dyrektor ZSZ mgr inż. Bogusław Michalski

Biblioteko zoproszo

Dni! Kultury, Oświaty, Książki i Prasy Pomóżmy sobie

Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Praszka od dwóch lat pracuje w nowym lokalu bibliotecznym przy Placu Grunwaldzkim 15. W zbiorach biblioteki posiadamy duży wybór literatury pięknej i popularno­

naukowej. Wśród nowości wydaw­

niczych znajdują się:

- Eco U. - Wahadło Foucaulta - Simmel J. - Taniec na linie - Clansy T. - Kardynał z Kremla - Keneally T. - Lista Schindlera - Górnicki W. - Teraz już można - Kapuściński R. - Imperium - Jackowski J.M. - Bitwa o Polskę - Shaw I. - Zakłócenia w eterze - Krantz J. - Księżniczka Daisy - Krantz J. - Blichtr i Platyna Polecamy czytelnikom powieści bardzo popularnej dziś w Ameryce pisarki, Danielle Steel, która opubli­

kowała w ciągu dwudziestu lat 52 tytuły. Obecnie ukazują się one na rynku księgarskim w Polsce. Każda jej nowa powieść trafia na czołowe miejsca najpoważniejszych list bestsellerów. Sukces tej pisarki polega na tym, że świat jej powieści jest światem rzeczywistym, a problemy osób w nich występujących - autenty­

czne. Nic więc dziwnego, że czytel- nicyjej książek, bez względu na wiek, płeć, pochodzenie i narodowość, z łatwościąuosabiająsię z bohaterami:

prawnikami, więźniami, lekarzami, urzędnikami, żołnierzami, artystami, z bogatymi i biednymi, z ludźmi, którzy odzwierciedlają bogactwo życia we wszystkich jego przejawach.

W zbiorach biblioteki posiadamy następujące tytuły: "Klejnoty",

"Powrót do domu", "Raz w życiu",

"Kochanie", "Tata", "Wszystko co najlepsze", "Zmiany", "Palomino".

W czytelni polecamy czytelnikom 35 tytułów czasopism o szerokim przekroju tematycznym, m.in.: Twój Styl, Uroda, Pani, Sukces, Nie z Tej Ziemi, Angora, Wiedza i Życie, Zdrowie i Sukces, Filipinka, Dziew­

czyna, Wprost, Ekopartner, Przegląd Techniczny, Poradnik Domowy, Cztery Kąty, Claudia i inne.

Wszystkich chętnych z Miasta i Gminy Praszka, zapraszamy do korzystania z naszych zbiorów codziennie, od poniedzilku do piątku w godz. 11.00 - 18.00 oraz w każdą sobotę w godz. 9.00 - 13.00.

Jadwiga Czeszek

"Komuna jaka była, taka była, ale przynajmniej człowiek mógł żyć",

"Kiedyś przynajmniej na życie starczało" - takie wypowiedzi słychać często. Wielu ludziom wydaje się, że kiedyś naprawdę było lepiej.

Jednak młody człowiek, który obserwuje to, co wokół niego się dzieje, nie może zgodzić się z takimi stwierdzeniami. Przecież wystarczy się rozejrzeć! Wszędzie widać, jak ludzie potrafią wykazywać własną inwencję, zrobić coś samodzielnie.

Już od rana rozkładają swoje towary handlarze na "ryneczku". Spacerując po mieście, na każdej ulicy można spotkać kilka sklepów, kawiarenkę czy zakład usługowy. Rano, zanim zjemy śniadanie i pójdziemy do szkoły lub do pracy, możemy zobaczyć osoby dostarczające pod drzwi mieszkań butelki z mlekiem. Czy dawniej można było zobaczyć coś takiego? Czy

dawniej przed blokami było widać kwitnące kwiaty? Czy dawniej można było wprost z ulicy wejść do kawiarni i napić się choćby herbaty? O tym, że rozwój tego rodzaju lokali był potrzebny, świadczy wielkie powo­

dzenie, jakim cieszyła się popularna kilka lat temu "Stokrotka". Choć miasto nasze jest na "dobrej drodze", nie możemy poprzestawać na tym, co jest. Każdyznas powinien angażować się w akcje, które mają na celu upiększenie naszego miasta i ułatwie­

nie życia jego mieszkańcom. Niech każdy z nas zrobi coś od siebie dla tego miasta, by było nam lepiej, by praszkowiakami czuli się nie tylko ci, urodzeni w Praszce, ale i ci, którzy przybyli tu z daleka. A trzeba pamiętać, że pomagając innym, pomagamy także sobie.

Wojciech Pyzalski

Życie Praońkfi

Uroki małych miasteczek

Zastanówmy się przez chwilę, w czym tkwi urok małomiasteczkowej architektury i dlaczego potrafi ona tak bardzo oddziaływać na ludzi?

Myślę, że właśnie w małych miasteczkach można jeszcze zobaczyć sporo starych domów, na których znajdują się czasami tabliczki z napisem "do wyburzenia". Rodzi się wtedy jakiś żal za przeszłością, bo przecież ta stara architektura stanowiła ramy dla historii danego miasteczka, często tak mało znana, osobliwa i niepowtarzalna powiązana z krajobrazem.

Popatrzmy tylko na nasze praszkowskie uliczki, stare budynki, budowle czy parki, jak znakomicie uzupełniają one małomiasteczkowy pejzaż.

Krzysztof Poprawa Zdjęcia: Marian Grocholski Ireneusz Pawliński Arkadiusz Cebula

Stacja kolei wąskotorowej w Praszce 1919r.

PI. Grunwaldzki - strona południowa - 1992r.

Praszka, ulica Kaliska

Bazarek w Praszce

Stare furmanki i budki straży granicznej w

Tropem wieków

Mówić i pisać o zabytkach czy pamiątkach jest bardzo trudno. Widoczne na planie są same w sobie niezastąpionym dokumentem. Pozwalają nie tylko zobaczyć, ale wiele odgadnąć i zrozumieć. W naszej wędrówce po Ziemi Praszkowskiej, będąnas interesowały obiekty zabytkowe, tablice pamiątkowe, kaplice, pomniki w Praszce i okolicy. To jest logiczne ze względu naciąglośc historyczną. A jest ich bardzo wiele, niektóre niespodziewanie usytuował czas i przypadek. Wiele z nich to doskonale zabytki pod względem piękności i wartości historycznej. Warto więc posiąść trochę wiedzy i sztuk, bo historia naszych zabytków jest długa i zajmująca.

Wojciech Poprawa Zdjęcia: Ireneusz Pawliński

Foto archiwum Most na Prośnie (duży), drugi - mały przeciwpowodziowy. W głębi Praszka

Życie PrassBsa

mieszkańców

1. Rekruci przed zgrupowaniem.

Praszka 1933r.

2. Granica na Prośnie-miejscowość Praszka Pilawy

3. Przed posterunkiem Policji Państwowej w Praszce - rok 1937.

4. Przygotowaniedodefilady Straż

■ Pożarna - rok 1936

5. Defilada wojskowa w Praszce - rok 1919

/• fot. Archiwum

SZANOWAĆ |

Nie szli z własnej woli.

Szli bo im kazano.

Walczyli bo byli żołnierzami. , I zginęli jak żołnierze.

J

Widziane nie tylko z ukosa.

Stosunki dobrosąsiedzkie pomiędzy Gorzowem a Praszką odnotowano już w ubiegłym stuleciu, a nawet wcześniej. Po wielkim pożarze w 1852 roku, który strawił 225 zabudowań w Praszce, pozostały tylko zgliszcza i wielu rannych. Mieszkańcy Gorzowa zorganizowali pogorzelcom natychmiastową pomoc przekraczającą wszelkie wyobrażenia, jak na owe czasy. Do Praszki przekazywano najpilniejsze środki opatrunkowe, lekarstwa, odzież, obuwie, żywność, materiały budowlane a nawet pieniądze.

W czasie powstania styczniowego udzielali schronienia uchodźcom z zaboru carskiego. Okres ten łączył i jednoczy! obie, jakże odmienne społeczności znajdujące się po obydwu stronach granicy.

Ta więź i życzliwość procentowała, szczególnie w okresie powstań śląskich.

Mieszkańcy Praszki zorganizowali szpital wojskowy na tereniestarej parafii, gdzie otrzymali pomoc powstańcy i uchodźcy z Niemiec. W Praszce i okolicy zorganizowano punkty przerzutowe broni, lekarstw i środków opatrunkowych oraz punkty przejściowe przez "zieloną granicę", umożliwiając w ten sposób schronienie całym rodzinom.

Można powiedzieć, że ludzie z pogranicza nad Prosną, tak po polskiej, jak i po niemieckiej stronie, stworzyli specyficzny klimat. Wielu przecież z Praszki pracowało w Gorzowie, inni prowadzili wzajemne interesy, utrzymywali kontakty towarzyskie, zawierali mieszane małżeństwa, co zbliżyło wzajemnie obydwie społeczności.

Dopiero w latach trzydziestych, w pejzażu nad Prosną, nadciągały czarne chmury i wtedy nastąpi, zwrot i ochłodzenie dobrosąsiedzkich stosunków.

/red./

igraszki

Kościół pod wezwaniem Wniebowzięc ia N. M. Panny w Praszce

Matka Boska odwróciła swą twarz w stronę Polski

Życzenia i podziękowania od księży proboszczów

Mirosława Przybyłowicza i Stanisława Gasińskiego.

Kościół w Strojcu

Parafia powstała 14.12.1498r. W1522r.

zostaje włączona do parafii Praszka. W 1763r. sątrzy ołtarze: św. Katarzyny, Matki Boskiej i św. Walentego. Część wsi należała do o.o. Paulinów w Wieruszowie, a potem do Panien Bernardynek w Wieluniu. Obecnie nowo powstały kościół konsekrowany przez ks. biskupa dr Stanisława Nowaka ord. diecezji częstochowskiej.

Moje miasto

nadano ci imię proste zwyczajne takie jak wielu z miast Polski ale ty dla nas jesteś tak droga i choć wyrosłaś z niewielkiej wioski

tobie się dziś należą słowa naszej przyjaźni naszej radości bo jak nie kochać ziemi rodzinnej każdego kwiatka drzewa czy rzeki ileż musiało przeżyć to miasto dni trudnych złych i nijakich płonęły domy te zbudowane przez naszych pradziadków rękami

na pustym rynku została studnia i Święty Florian co miasto bronił dni były straszne pełne chaosu ni życia pracy ni brata u wyjeżdżali wciąż praszkowiacy szukając chleba innego świata i choć ich gnały losy nieznane lu powrócili do siebie

by tu budować tworzyć i zmieniać by żyć wswym domu

na własnym chlebie

ile minęło tych dni i rocznic świat tu się nie zatrzymał powstało miasto domy fabryki

czy to już wreszcie finał?

Korzystając z łam prasy lokalnej i z racji doniosłych uroczystości Dni Praszki, jako duszpasterze serdecznie dziękujemy za wszelkie dobro okazane parafiom, za modlitwy, za życzliwość i za ofiary. Dziękujemy za odpowiedzialność i troskę o dobre imię naszych Wspólnot parafialnych, za dbałość i funkcjonalność oraz za wygląd naszych kościołów. Wszyscy wiemy, że jest jeszcze wiele do zrobienia, ale cieszymy się z tego , co już dokonane.

Wspierając tę piękną inicjatywę ustanowienia święta Praszki w dniu 7 maja każdego roku, życzymy naszym drogim parafianom"... aby miłość okazała się mocniejsza od wszelkiej słabości i kryzysów, jakie przeżywają nasze rodziny"

w naszym mieście.

Życzymy Bożego błogosławieństwa, zdrowia i spokoju oraz lepszej przyszłości.

Szczęść Boże ks. Mirosław Przybyłowicz

ks. Stanisław Gasiński

Obiekty sakralne

UJ gminie

Wieś Kowale w 1381 r była siedzibą rodu Kowalskich. Kościół prawdopodobnie istnieje od 1640r. W 1550r. właściciele wsi Kowale odbudowali go. W XVIII w. posiadał on 3 ołtarze: św.

Feliksa i Adanauta, Matki Bożej i św. Wojciecha. Kościół został rozebrany w l804r. Ponownie wybudowany przez mieszkańców wsi Kowale w latach 1833-34 i w tej wersji istnieje do dziś.

jakw sielankowej pieśni to miasto znów ożyło

tyle tu ziomków nowych przybyło tyle sięwPraszce tutaj zmieniło dziś schylam głowę

przed twą wielkością 600już lat przeżyłaś

choć jesteś na mapie niewielką kropką u>mym sercu obraz wyryłaś

Szyszków

Legenda głosi, iż w czasie powodzi w końcu XIX w. do wioski przypłynęła figura Św. Jana i zatrzymała się w miejscu, gdzie obecnie stoi obiekt sakralny. Figurę ulokowano w kaplicy, w której mogły się pomieścić wówczas zaledwie dwie osoby

Maria Zenona Morawiak

Kolumnę przygotowali:

Zofia Żlobińska, Wojciech Poprawa, Krzysztof Poprawa.

Zdjęcia: Ireneusz Paw liński. Arkadiusz Cebula

Wierzbie

W 138 lr. Władysław Opolczyk wydał dokument lokacyjny dla wsi Wierzbie. W 1827r. wieś liczy 70 domów i 686 mieszkańców. Kiedy powstała parafia nie wiadomo. W 1499r.

mówi się o niej jako filii Ożarowa. W 1763r. odnotowano zachrystię murowaną, która przetrwała do czasów obecnych oraz kościół drewniany, posiadający trzy ołtarze. W ołtarzu głównym tryptyk późnogotycki, rzeźbiony z figurą Matki Boskiej z Dzieciątkiem, św. Leonardem i św. Małgorzatą. Dwa pozostałe ołtarze przedstawiają św. Katarzynę i św. Mikołaja.

Kościół przebudowany i odrestaurowany w latach 1971- 1974.

lic okolicznościowe

Gdzie so chłopcu z tomtych lot...

Drugie pokolenie Motoru.

Początki historii pilkarstwa w Praszce sięgają roku 1928. Od tego czasu Praszka żyje piłką, a drużyna pod szyldem LZS toczy boje ze zmiennym szczęściem w klasach C i B, z przerwą spowodowaną II wojną światową. W latach sześćdziesią­

tych, z funduszu Totalizatora Sportowego, w Praszce powstaje stadion, a piłkarze wreszcie w ten sposób otrzymująnormalne warunki do uprawiania tej dyscypliny sportu.

W roku 1969 piłkarze z Praszki awansują do klasy A, jednocześnie po raz pierwszy w swej klubowej historii zyskują sobie opiekuna, jakim zostają Zakłady Sprzętu Motoryzacyjnego "Polmo", Ze względu naprofil produkcji

zakładu, klub przyjmuje nazwę-Zakładowy Klub Sportowy "Motor". Pierw­

szym t renerem piłkarzy zo- stąje mgr Ryszard Smol­

nik. W roku 1970 klub organizacyjnie zaczyna podlegać okręgowi łódz­

kiemu.

W roku 1973 piłkarze prowadzeni przez trenera Adama Szpilę, awansują do ligi wojewódzkiej, ze­

spół jednocześnie osiąga znaczące sukcesy w roz­

grywkach Pucharu Polski - zdobywając to trofeum na

szczeblu wojewódzkim po pokonaniu w finale już Ii-go ligowca RTS "Widzew"

Łódź 3:2. Osiągnięcie to zostaje powtó­

rzone w latach: 1975, 1981, 1983, 1990 i 1991. Największy sukces w Pucharze Polski drużyna odnosi w roku 1983, kiedy

po zwycięstwach nad Błękitnymi Kielce, ROW-em Rybnik odpada w 1 /16 ponosząc porażkę 1:2 z Piastem Gliwice.

Jednak rozgrywki pucharowe to nie jedyne sukcesy, jakie odnosili piłkarze

"Motoru". W roku 1978, po zdobyciu mistrzostwa klasy wojewódzkiej, awan­

sują do III ligi państwowej, jednak po rocznym pobycie w tej lidze, ponownie trafiają do klasy okręgowej.

Ponowny awans do III ligi piłkarze uzyskują w sezonie 1983/84, a klub zaczyna rozwijać działalność gospodarczą powołując Zakład Remontowo - Budow­

lany. Przy wydatnej pomocy patronackiego zakładu "Polmo" oraz grupy Remontowo

- Budowlanej, piłkarze prowadzeni przez duet trenerski Waldemara Bialasia i Mariana Adamowicza, utrzymują się w tej lidze przez cztery kolejne sezony.

Do sukcesów seniorów dołączają również juniorzy, którzy w sezonach 1984/

85,1986/87 i 1987/88, prowadzeni kolejno przez Włodzimierza Tyrałę i Zbigniewa Olszańskiego. biorą udział w lidze międzywojwojewódzkiej w takie firmy jak: Górnik Zabrze, Ruch Chorzów, Gwarek Zabrze, Polonia Bytom, Raków Częstochowa, Górnik Knurów i inne znane firmy województw bielskiego oraz opolskiego.

W roku 1989 piłkarze opuszczają III ligę i od kolejnego sezonu rozgrywają zawody w nowo utworzonej lidze międzywojewódzkiej, w której skład weszły kluby trzech województw: często­

chowskiego, opolskiego i bielskiego. W kolejnych trzech sezonach drużyna

Lato 1933r.-reprezentacja Praszki (foto archiwum)

prowadzona przez Zbigniewa Olszań­

skiego, kończy rozgrywki zajmując czołowe miejsca w tabeli.

Rok 1991 to czarna karta w historii klubu - patronacki zakład "Polmo"

wypowiada umowę o wzajemnej współ­

pracy, a w rok później, z uwagi na brak frontu robót dla brygady Remontowo - Budowlanej, Zarząd Klubu zmuszonyjest ogłosić jej upadek. Pomimo dobrych wyników uzyskiwanych przez piłkarzy w roku 1993, z uwagi na duże trudności finansowe, drużyna piłkarzy występująca w lidze międzywojewódzkiej, zmuszona jest się z niej wycofać, po której Zarząd postanawia rozwiązać również drużynę rezerw występującą w klasie A.

Obecna drużyna to głównie juniorzy, gdyż brak pracy dla zawodników spo­

wodował masowe ich odejścia z klubu.

Dwadzieścia lat temu, do drużyny Motoru trafił zNysy Zbigniew Olszański i wspólnie z całą sportową Praszką przez te lata cieszył się zdobywaniem awansów i sukcesów jako piłkarz, a dzisiaj w roli szkoleniowca I-go zespołu, w szeregach którego występuje już jego syn.Tylko czy on również będzie miał stworzone warunki do osiągania choćby podobnych sukce­

sów?

Nie było to tak dawno, kiedy "Motor"

świecił jasnym blaskiem, a cały zakład i miasto przeżywały jego zwycięstwa. Ale dziś już mało kto pamięta- tylko dlaczego?

Co się stało, że tak nagle "Motor" dla wszystkich stał się przeszłością?

Obecnie drużyna występuje w lidze wojewódzkiej i zajmuje czołowe miejsce w tabeli, a przy tym wspaniale spisuje się w rozgrywkach Pucharu Polski - czyżby historia miała się powtórzyć?

Waldemar Rak Sekretarz ZKS Motor

Z własnym telefonem - bliżej świata.

Mija 118 lat od dnia, w którym profesor z Bostonu Alexander Graham Bell wynalazł telefon, urządzenie umo­

żliwiające szybkie kontaktowanie się ze sobą ludzi zamieszkujących w dowolnym miejscu naszego globu. Dotychczas dla naszego środowiska możliwość taka pozostawałajedynie w sferze marzeń, lecz w najbliższej przyszłości te marzenia staną się faktem. W lutym ubiegłego roku zawarto trójstronną umowę między Telekomunikacją Polską SA w Czę­

stochowie, Społecznym Komitetem Budowy Sieci Telekomunikacyjnej Miasta i Gminy oraz Zarządem Miasta i Gminy Praszka, dotyczącąrealizacji inwestycji w zakresie budowy sieci telefonizacyjnej na terenie naszej gminy. Do Społecznego Komitetu /SKT/ przystąpiło 916 osób, którzy zgodnie z umową wpłacili po 5 min zł„ niezależnie od odległości dzielącej ich miejsce zamieszkania od centrali w Praszce, z czego 2,5 min zł. za stację telefoniczną, a pozostałe 2,5 min zł. w formie pożyczki narzeczTelekomunikacji Polskiej SA /TP SA/. Pożyczka ta zostanie zwrócona w postaci odpowiedniej ilości impulsów rozmów licznikowych po cenie 600 zł. za impuls, co stanowi 4170 impulsów. Biorąc pod uwagę koszt inwestycji /ok. 50 miliardów zł./ i stale

wzrastającącenę jednego impulsu /obecnie wynosi 1100 zł./, warunki umowy są korzystne dla przyszłych abonentów.

Prace ziemne rozpoczęto 20 wrze- śnial993 r. przez Przedsiębiorstwo Wielobranżowe "Kolg" Spółka z o.o. w Bydgoszczy, które zatrudniło i w dalszym ciągu zatrudnia pracowników z terenu gminy Praszka. Pomimo prowadzenia robót w okresie jesienno - zimowym, ich tempo było dobre, a postęp widoczny. Na początku bieżącego roku wystąpiły trudności finansowe w TP SA, a także nie dostarczono na czas tzw. podkładów geodezyjnych, co opóźniło wykonanie projektu. Również Urząd Miasta i Gminy w Praszce nie był w stanie zrealizować przyjętych na siebie zobowiązań finan­

sowych względem inwestora.

Sytuacje te spowodowały wniesienie do umowy aneksu przedłużającego termin zakończenia inwestycji na31 grudnia 1994 r„ co przy braku innych obiektywnych trudności jest terminem realnym do spełnienia.

Stan zaawansowania prac na dzień 20 kwietnia br. jest następujący:

- wykonano połączenie centrali pra- szkowskiej tzw. radioliniąz Krzepicami

- do dnia 30 kwietnia br. ma być wykonana łączność światłowodowa na

odcinku Krzepice - Kłobuck, co pozwoli na bezpośrednie połączenie centrali w Praszce z central ą główną w Częstochowie

- po uzyskaniu tego połączenia będzie można włączyć do sieci sporą liczbę abonentów kolejno poszczególnymi rejonami sieci rozdzielczej tzw. rejonami szafkowymi

- b iorąc pod uwagę stan zaawansowan ia prac telekomunikacyjnych w poszcze­

gólnych rejonach Praszki, w pierwszej kolejności włączeni zostaną abonenci zamieszkujący przy ulicach: Mickiewicza, Listopadowa, Skłodowskiej, Kościuszki, Fabryczna, Obrońców Pokoju, Kosmo­

nautów, Zapolskiej, Warszawskiej, 3 Maja, Rolniczej, Chłopskiej, Kolorowej, Staszica, Maków, Małachowskiego, nastąpi to prawdopodobnie do 10 czerwca br.

- w międzyczasie kontynuowane będą prace podłączeniowe w pozostałych rejonach szafkowych i mieszkańcy PI.

Grunwaldzkiego, Senatorskiej, Kaliskiej, Kopernika, Sportowej, Powstańców Śląskich, Kilińskiego, Sienkiewicza, Piłsudskiego, Żeromskiego, Chopina, Słowackiego i innych ulic tworzących stare miasto, a także Zawisnę, uzyskająłączność w końcu czerwca

-jak zapewnia wykonawca, różnice w

terminach włączania poszczególnych rejonów szafkowych będą niewielkie, rzędu dwóch, trzech tygodni

O terminie i miejscu podpisywania umów między abonentami a TP SA, członkowie SKT zostaną powiadomieni na kilka tygodni przed włączeniem ich do sieci. Włączanie abonentów już istnie­

jących, przebiegać będzie na tych samych zasadach i zależeć będzie od miejsca zamieszkania.

TP SA radzi wszystkim tym, którzy posiadają stare telefony, aby wymienili je nanowoczesne, klawiszowe, co w znaczny sposób poprawi jakość rozmów.

W najbliższym czasie zostaną rozpo­

częte prace ziemne w Kowalach i Strojcu, a latem, w pozostałych wioskach naszej gminy, wszystkie zaś mająbyć zakończone do końca bieżącego roku.

Widzimy więc, że w najbliższej przyszłości, posiadając własny telefon włączony do nowoczesnej sieci teleko­

munikacyjnej, znacznie zbliżymy się do świata.

Jerzy Ryglewski - członek Zarządu SKT

ciąg dalszy ze str. 1 ciąg dalszy ze str. 1

Obejmując funkcję Komisarza Rządowego, zastałem budżet gminy uchwalony przez ustępującą Radę Miejską i moim zdaniem była jego realizacja. Wyjątkiem w uchwale budżetowej było przeniesienie kwoty w wysokości 700 min zł. przeznaczonej na budowę hali sportowej w Praszce, narealizacjębudowy kanalizacji sanitarnej na osiedlu Mickiewicza. Uważałem to za sprawę pilniejszą.

Tegoroczny budżet jest proinwestycyjnym, zakładającym m.in.: budowę kanalizacji sanitarnej "Stare Miasto", kanalizacji sanitarnej wul. Chłopskiej, kanalizacji sanitarnej w ul. Rolniczej, wodociągu wiejskiego Przedmość - Śmiałki - Kik, wodociągu wiejskiego Skotnica - Kuźniczka, zasilanie energetyczne osiedla Mickiewicza /niskie i średnie napięcie/. W budżecie znajdują się również takie zadania jak: odnowienie elewacji Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury, dokończenie budowy ul. Listopadowej, budowa chodników, targowiska /naprzeciw Komisariatu Policji/, terenów zielonych /parku/ przy ul. Kaliskiej obok cmentarza, remont dróg wiejskich i innych.

Z dniem 1 kwietnia Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Praszce zostaje przekształcone w spółkę gminy, co pozwoli na bardziej racjonalnąjego gospodarkę, zarówno w kontekście finansowyn jak i gospodarczym.

Pragnę współpracować, jak wcześniej wspomniałem, z wszystkimi organizacjami polityczno - społeczno - zawodowo - gospodarczymi znajdu­

jącymi się na terenie gminy, na zasadzie działań konstruktywnych, obce są siły działające destruktywnie.

Pragnę nadmienić, że bardzo dobrze układami się współpracaz Wojewodą, mgr inż. Jerzym Gułą, jak również z dyrektorami wydziałów Urzędu Wojewódzkiego. Podobnie to wygląda w odniesieniu do urzędów centralnych, jak również parlamentarzystów z woj. częstochowskiego.

Najpilniejsze zadanie, jakie nurtuje władze lokalne i wojewódzkie, to problem łagodzenia skutków bezrobocia na terenie gminy Praszka. Rysują się przesłanki do zatrudnienia części bezrobotnych, oczywiście w ograniczonym zakresie, w "Polmo” SA Praszka, w Starym Zakładzie

"Pointo”, po jego sprzedaży bądź dzierżawie, na około 100 osób. W miarę rozwoju również biznes prywatny działający w gminie, zamierza zwiększyć zatrudnienie. Przykładem może być firma "Metkol", której właścicielem jest Andrzej Krupa. Również gmina zatrudni określoną ilość bezrobotnych w ramach prac interwencyjnych i robót publicznych przy pracach takich jak:

budowa wodociągów wiejskich, budowa ulic i chodników, terenów zielonych i innych. Ma na to zagwarantowane środki finansowe.

Niestety, nia da się w całości zagwarantować prac wszystkim. Sąto zadania przekraczające możliwości gminy, jak również działających na terenie gminy zakładów pracy, zarówno uspołecznionych, jak i prywatnych. Jest to problem szerszy, wykraczający poza gminę.

Cieszy mnie fakt ukazania się pierwszego numeru lokalnej gazety "Życie Praszki", która pozwoli mieszkańcom gminy dowiedzieć się, co dzieje się na ich terenie i to, że znaleźli się ludzie, którzy podjęli się redakcji i wydawnictwa tej gazety. Szczególne gratulacje dla inicjatorów i zespołu redakcyjnego.

inż. Zygmunt Chmielarski

Przywróćmy piękno i czystą wodę.

Chrońmy nasze środowisko .

Funkcję wykonawczą administracji państwowej miasta Praszki pełnili w latach:

- Stanisław Orłowski - burmistrz miasta - 24.01. - 16.02.1945 r.

- Józef Kusiak - burmistrz miasta - 16.02. - 11.08.1945 r.

- Stefan Paczyński - burmistrz miasta - 11.08.1945 - 1.09.1946 r.

- Franciszek Słowiński - burmistrz miasta - 1.11.1946 - 16.07.1949 r.

- Michał Buchwald - burmistrz miasta - 16.07.1949 - 28.03.1951 r.

- Antoni Skurzewski - burmistrz miasta - 28.03.1951 - 5.02.1952 r.

- Henryk Śmiałkowski - przewod.prez.miejskiej

rady narodowej - 5.02. - 5.05.1952 r.

- Stefan Wojewoda - przewod.prez.miejskiej

rady narodowej - 5.05.1952 - 22.12.1954 r.

- Czesław Bartoszek - przewod.prez.miejskiej

rady narodowej - 22.12.1954 - 25.02.1958 r.

- Władysław Pamuła - przewod.prez.miejskiej

rady narodowej - 25.02.1958 - 28.04.1961 r.

- przewod.prez.miejskiej

rady narodowej - 28.04.1961 - 30.06.1964 r.

- przewod.prez.miejskiej

rady narodowej - 30.06.1964 - 14.04.1970 r.

- przewod.prez.miejskiej

rady narodowej - 14.04.1970 - 1.01.1973 r.

- naczelnik miasta i gminy - 1.01.1973 - 2.10.1974 r.

- naczelnik miasta i gminy - 2.10.1974 - 1.01.1987 r.

- Stefan Owczarek

- Józef Anek

- Wacław Tobiś

- Juliusz Misiak - Kazimierz Belka

- Zygmunt Ch wal iński - naczelnik miasta i gminy - 1.01.1987- 13.06.1990 - Włodzimierz Skoczek- burmistrz miasta i gminy - 13.06.1990 - 31.08

1993 r.

- Zygmunt Chmielarski - komisarz rządowy miasta i gminy - od 9.08 1993 Inicjatywa i gospodarność, poświęcenie i konsekwencja oraz pomoc państwa i społeczeństwa w dążeniu do pełnej realizacji stawianych zadań, pozwoliły na szybką odnowę życia miasta i jego uprzemysłowienie.

______________________ ________________________ dr Stefan Kostrzewa

Refleksja, która nie napawa optymizmem.

ciąg dalszy ze str. 1

Czy młodzi bez optymizmu?

Sytuację pogarsza fakt, że wśród bezrobotnych są absolwenci szkół. Ich liczba wynosi obecnie 67 osób, co stanowi prawie 4 % ogółu bezrobotnych. Z końcem roku liczba ta wzrośnie. Sytuacja ludzi bezrobotnych, a szczególnie młodych, jest przedmiotem troski Komisarza Rządowego inż. Zygmunta Chmielarskiego, który w ramach programu aktywnej walki z bezrobociem organizuje szereg prac interwencyjnych i robót publicznych.

Wielu bezrobotnych ma w swoich rodzinach osoby zarobkujące.

Według powszechnego mniemania, wszyscy ludzie zwolnieni z pracy to bezrobotni. W rzeczywistości nie wszystkich można zaliczyć do tej kategorii.

Są w tej grupie ludzie zwolnieni ze względu na chwilową redukcję, uprawianie innych zajęć (np. zajmowanie się domem) lub poszukiwanie pierwszej w życiu pracy. Chociaż Opieka Społeczna troszczy się o bezrobotnych, pobieranie przez nich zasiłków nie jest zjawiskiem, które rozwiązuje problem.

W krajobrazie Praszki nie ma ani gór, ani starych ruin, a mimo to, jest on swoiście piękny, posiada osobliwy nastrój spokoju i powagi. Popatrzmy choćby tylko na skrawek łąki porośniętej trawami i kępami zarośli, pozornie nic się nie dzieje. Może nie posiadamy daru obserwacji?

Natura ma to do siebie, że nie znosi krzyku. Przemawia natomiast szeptem.

Widok z mostu

Kozwiaieme rzeki Prosny, ujęcie od strony Gorzowa.

Pomiędzy Gorzowem a Praszką, w dolinie Prosny, była jedna wielka wyspa, tworząc na pograniczu "pas ziemi niczyjej ”

Kolumnę przygotowali: >

Krzysztof i Wojciech Poprawa J

uk Chłopska 14, teł. 294

Wykonuje usługi w zakresie robót:

Firma Instalacji Sanitarnej

Polan" Praszka

- wodociągowo - kanalizacyjnych - drogowo - inżynieryjnych

- budowa wysypisk śmieci pod klucz

- budowa przepompowni ścieków i oczyszczalni ścieków pod klucz

- roboty melioracyjne i zbiorniki retencyjne - wywóz śmieci wraz z utylizacją

- roboty ziemne z transportem mechanicznym - transport materiałów sypkich

Firma oprócz świadczenia usług prowadzi sprzedaż materiałów we własnej hurtowni w Bazie SKR Praszka, tel. 82.

Materiały w ciągłej sprzedaży:

- rury wodociągowe, kanalizacyjne wraz z armaturą - rury stalowe, pręty i kształtowniki

- siatka ogrodzeniowa - pojemniki na śmieci - wyroby budowlane PCV

- wyroby betonowe (kręgi, rury itp.)

I I I I I

Zakład Usługowo - Produkcyjny

"Ślusarstwo"

Józef Polak, ul. Chłopska 15, 46- 320 Praszka, tel. 299,

fax. 10-341 65-15-41 Zakład wykonuje:

Usługi z zakresu:

- tokarstwa. spawania, frezowania.

- sprzęt sportowy do ćwiczeń siłowych - piece nadmuchowe

Przedsiębiorstwo Produkcyjno - Handlowe

" Termopctk met"

Praszka, ul. Chłopska 5, tel. 54

I I I I I I

I I

Spółka Przemysłowo - Handlowa

ARMAGOR

spólkaz o. o.

46-310 Gorzów Śląski ul. Byczyńska 42

tel. lok. 35 lub 100 tel./fax (0-34) 651536 tlx 037592 ARGOR PL

PRODUKUJE:

-armaturę ogólnego zastosowania -armaturę toaletową

- armaturę do urządzeń centralnego ogrzewania -części zamienne do armatury

-łączniki

-wykonuje oprzyrządowania, narzędzia i ich regenerację w ramach usług

-prowadzi sklep firmowy z bogatym asorty ­ mentem armatury, łączników i części zamiennych.

czynny w godz. 730 - 15 30

ceny konkurencyjne!

ZAPRASZAMY

Maszyny pakujące w folie termokurczliwe - automatyczne i półautomatyczne linie do pakowania

- tunele grzewcze, przepływowe i komorowe

- pakowarki pionowe, kątowe i wzdłużne

■ POLMO" Praszka SA

posiada w wolnej sprzedaży n/ przedstawione środki trwałe

1. Szlifierka kłowa 3Y-131 zuż. %40 Rb. 1977 Nr 40605 15.000.000zł

2. Tokarka rewolwerowa DRT - 63 80 1970 4812 6.000.000

3. DRT - 63 80 1970 40144 6.000.000

4. DRT - 63 80 1970 4772 6.000.000

5. Szlifierka do wał. 3B - 153Y 20 1975 40204 41.210.000

6. Automat tokarski 1A-240 50 1978 40782 157.250.000

7. Frezarka pionowa FA -5A - V 50 1972 4612 49.853.000

8. Tokarka rewolw. 1 P - 365 60 1973 4821 17.740.000

9. 1 P - 365 60 1973 4822 17.870.000

10. 1 P - 365 75 1976 40517 23.511.000

11. Noel 55 1947 4408 10.000.000

12. Szlifierka opt. 39-5M 60 1985 41171 20.000.000

13. ’’ kłowa 3E- 12 30 1975 40278 50.000.000

14. Frezarko - kopiarka KAB-50 70 1975 40227 133.110.000

15. Automat tokarski APA - 40 60 1973 4985 11.621.000

16. AWA -16 75 1975 40302 15.571.000

17. APA - 25 70 1977 40577 13.522.000

18. APA - 25 75 1977 40636 13.467.000

19.Tokarka rewolwerowa RVM - 63 83 1973 40009 15.400.000

20. IG-340 70 1986 41191 56.161.000

21. Szlifierka do otw. 3A - 227 85 1963 4440 26.854.000

22. Aparat malarski 25 1990 80051 2.181.000

23. 25 1990 80052 2.181.000

24. Frezarka uniwersał 6P-81 RU - 350

80 60

1976 1988

40358 41285

14.904.000 nnn

26. Tokarka rewolw. 1K-341 RK 1978 40797 37.875.000

27. Wciasnik elektr 11T- 10436 65 1979 6425 3.751.000

28. Zbiornik rezerwy farby 60 1981 6452 9.854.000

29. Młynek do rozdr. tworzyw 65 1978 40819 5.143.000

30. Centrala telefon EAC- A8 15 1990 6865 9.480.000

31. Szlif, z wał. gięt. DMK-4 40 1990 80170 28.465.000

32. Srednicówka 3 punk 32-50 40 1990 80167 3.305.000

33 " " 50-80 40 1990 80169 4.708.000

34. " " 19-30 40 1990 80161 2.084.000

35. Kocioł warzelny L-300 70 1980 5150 5.214.000

36. " " KE - 150 60 1980 5129 2.388.000

37. Frezarka pionowa 6A-56 80 1977 40530 234.526.000

38. Suszarka elektr. SEL. 3P 60 1972 4981 11.370.000

39. Suszarka tunelowa Impex 80 1989 41334 91.108.000

40. Samochód PLONEZ 2000 55 1990 7448 108.250.000

41. Wózek platf. akumul WNA 1320 80 1981 7316 4.144.000

42. " widł. " BTFRT 85 1977 7196 51.770.000

43. " EV - 687 65 1978 7290 6.484.000

44. Tokarka kłowa TUE - 40 30 1972 4776 14.177.000

45 ." TUM - 25

1970 4478 15.656.000

46. Frezarka pionowa 6C-12

1976 40499 37.717.000

47. Szlifierka kłowa SWA - 10 40 1967 4325 22.334.000

48. Ostrzałka do głów. AMS600F 90 1975 40496 53.823.000

49. Ostrzałka do wiert. KBS-6 80 1975 40198 4.369.000

Maszyny i urządzenia można oglądać w Dziale Głównego Mechanika.

Oferty należy składać w sekretariacie Działu Głównego Mechanika.

Każda oferta zostanie rozpatrzona w ciągu 7 dni.

Do ceny zakupu doliczany jest podatek VAT w wysokości 22 %.

Dodatkowe informacje pod teł. Praszka 135 do 139 wew. 286.

Zastrzega się prawo swobodnego wyboru oferentów do negocjacji.

tym

Komenda Hufca ZHP w Praszce organizuje wypoczynek dla dzieci i młodzieży w Międzywodziu, woj.

szczecińskie.Piękne plaże, czyste morze oraz ciepła woda Zalewu Szczecińskiego zapewnią wypo­

czynek dla każdego.

Termin: 9-23 sierpnia 1994 r.

Formy wypoczynku: obóz har­

cerski kolonie zuchowe (kl. I - IV) pod namiotem obóz sportowo - rekre­

acyjny obóz wypoczynkowy dla grup nieharcerskich.

Odpłatność: 1.800.000 zł. dla zuchów i harcerzy 1.950.000 zł. dla dzieci z grup nieharcerskich lub 120.000 zł za 1 osobodzień /bez kosztów przejazdu, ubezpieczenia, płacy kadry/

Zapewniamy: noclegi w namio-

Uczeń szatana.

Szatańska moc działa wokół nas Ujarzmić zamierza ludzkość Lecz my Boży reprezentujemy stan 1 nigdy nie popieramy niskości

Bóg ma nas wszystkich iv opiece Pomaga przeżyć nam życie Uczy w przyjaźni i pokoju pracować Utrzymać wiarę w rozkwicie

A jednak znaleźć można łotrów Przezornych, sprytnych i pazernych Którzy dla osobistych korzyści Są wśród milionów wiernych

Jednostki te nie patrząc na przestępstwo Potrafią grać swe role

W niedzielę i święta wiernymi być Na co dzień uprawiają swawole

Zaprzestań trwonić swój dorobek

wypoczywać w roku.

tach typu SAN - 10, wyżywienie, ubezpieczenie grup, kadrę peda­

gogiczną, ratownika, personel medy­

czny oraz atrakcyjny program w czasie pobytu.

Proponujemy także udostępnienie na naszym terenie pola biwakowego dla dorosłych, tzw. "hotelik pod namiotem":

- całodzienne wyżywienie+nocleg - 90.000 zł. od osoby

- nocleg bez wyżywienia 40.000 zł. od osoby

- nocleg we własnym namiocie - 20 % zniżki

Zgłoszenia : KH ZHP Praszka, ul. Senatorska 24 lub Grzegorz Nowałka, Szkoła Podstawowa nr 1 w Praszce

Zapraszamy

Otrzymany w darze od Boga Na koniec przyjdzie taki czas Diet ciebie straszna kara i trw oga

Od dziś stań się człowiekiem Nieś pomoc w potrzebie bliźniemu Nigdy nie oszukaj żadnego Oddaj honor zmarłemu

W Niebie Bóg cię osądzi Za zdradę zasad życia

Będziesz musiał wiecznie pokutować Wśród tych najgorszych bycia

I to jest sens wiersza mego Który ułożyłam dla ciebie Z pewnością kara cię nie minie Za ziemskie czyny znajdziesz się w piekle, a nie w Niebie.

Bogumiła Latusek

HUMOR - HUMOR- HUMOR Praca w urzędzie

Bardzo współczułem sąsiadów córze, kiedy zaczęła pracować w biurze.

- Moje biedactwo - spytałem raz ją - młodej, wesołej dziewczynie z ikrą, wprost tryskającej zdrowiem, fantazją, strasznie jest chyba nudno i przykro tak osiem godzin codziennie ciurkiem nad szpargałami ślęczeć za biurkiem?!

- Nudno? - parsknęłą śmiechem.

- Niech stracę cnotę, jeżeli nudną mam pracę!

Wprawdzie od siódmej tyram do trzeciej, ale mi szybko, miło czas leci.

Ot, wpadam rano i z koleżanką parzę herbatę, jemy śniadanko, słodko się mizdrząc do kierownika, który po pewnym czasie gdzieś znika.

Wtedy przeglądam poranną prasę, czytam kryminał, albo tez czasem z przyzwyczajenia biorę ołówek

i rozwiązuję kilka krzyżówek.

Później wybiegam do innych działów posłuchać nowin, plotek, kawałów,

tu łyknę kawki, tam skubnę ciasta, trochę popaplam - i już dwunasta!

W tym czasie zwykle spływam z koszykiem, żeby coś w sklepie kupie chybcikiem, jakiś ob'iadek przegryzam w locie

i migiem wracam. A po powrocie wypijam kawę, dzwonię do Mięcia - mojego chłopca - no i już trzecia!

Przestałem współczuć sąsiadów córze.

Sam teraz marzę o pracy w biurze.

/szar./

Humor z zeszytów pruszkowskich dzieci

Szlachta zaściankowa miała jedną zaletę,byłaniezastąpionawboju. Bila się świetnie szablami, niektórzy rzucali nożami i inną bronią.

Chciał ożenić się zEwą, ale Stolnik nie zgodził się i przesłał Jackowi czarną cholewkę.

się do niczego, z czego mógłby być jakiś pożytek.

Polacy w tej wojnie bronili się rękami i nogami.

Ułani bardzo kochali zwierzęta i ojczystą przyrodę, ponieważ z tymi zwierzętami żyli podczas wojny.

wybrała M. Gajda Krzyżacy pokazali mu dziewczynę

tak mizerną i słabą, że nie nadawała

Och. żal mi. żal mojej chatki.

Co lam w ogródeczku stoi I mogiły mojej matki.

Och, żal mi, żal Jasnej zorzy / ożywczej rannej rosy.

Która wznosi się w niebiosy Z pienia ludu "Tobie Boże"

Od redakcjU-jj;fi Wiersz ten dcdykujcnłyi byłym mieszkańcom wio­

sek z gminy Praszka, którym los wyznaczył miejsce pobytu daleko, poza wsią rodzinną, a często i poza granicami.

.Och. żal mi. żal cichej wioski.

I słoneczka co tam świeci I kapliczki Matki Boskiej, Przy której się modlą dzieci

Zal nu was wierzby spróchniałe, I brzegi kręte, piaszczyste I olchy młode, wspaniale I w wodzie rybki srebrzyste.

Zal nu was pola i łąki, i prześliczne wonne kwiaty, I was. dokuczliwe bąki, 1 was ciche, chłopskie chaty.

/Or - Ot i redj

UJydonie okolicznościo

.

Telegram

Następne wydania "Życia Praszki" uzależniamy od reklam zgłoszonych przez miejscowy Biznez. Zamieszczone ogłoszenia określają przejaw troski i stopień zainteresowania miastem. Wszystkim dotychczasowym sponsorom serdecznie dziękujemy.

Zespół redakcyjny

P.S. Jak zdążyliśmy się zorientować, gazeta nasza dociera daleko poza Praszkę, a nawet za granicę. Jest to dobra prognoza, szczególnie w nadchodzącej kampanii wyborczej do samorządu w Praszce, bowiem ułatwia dokonanie właściwego wyboru kandydatów.

Z ostatniej chwili

Dnia 27. 04. 1994r. w "POLMO" Praszka odbyła się wizyta ministra przekształceń własnościowych Wiesława Kaczmarka.Wizycie tej towarzyszyli dyrektorzy departamentu ministerstwa, wojewoda częstochowski oraz posłowie

Miejmy nadzieję, że wizyta ministra Kaczmarka w zakładzie zaowocuje konkretnymi decyzjami rządowymi, które w sposób jednoznaczny określą losy "POLMO"..

(3) ^{UŚMIECHNIJ SIĘ} (S)

Dwie wiewiórki łuskają orzechy.W pierwszym znalazły perłę, w drugim - drogie kamienie, w trzecim - złote monety, jedna wiewiórka mówi do drugiej:

- Do licha, jak tak dalej pójdzie, to umrzemy z głodu!

***

Mały chłopak zatrzymuje na ulicy samochód.

-Przepraszam, czy mógłby mnie pan podwieź do szkoły?

- Ale jajadę w przeciwnym kierunku!

- Nie szkodzi to nawet lepiej ...

Poziomo:

1. ulica, na której znajduje się ZSZ w Praszce

2. imię dyrektora M-GOK

3. imię praszkowiaka - komendanta 5 obwodu Polskiej Organizacji Wojskowej 4. miasto w Niemczech, z którego została sprowadzona posadzka do kościoła p.w. NMP

5. nazwa zakładu szyjącego w Praszce bieliznę damską

6. miasto położone na wysokości 190 m n.p.m.

7. król, który nadał Praszce prawa miejskie

8. miejscowość, gdzie odbywały się turnusy międzynarodowe dzieci z Praszki.

NRD, ZSSR i Bułgarii

9. duży wydział w "Polmo" S A.

10. nazwisko praszkowianinazesłanego na Sybir po powstaniu styczniowym

11. nazwisko dyrektora d/s produkcji w "Polmo"S.A.

12. miejscowość, sekcjateatralna Klubu Osiedlowego Spółdzielni Mieszkaniowej w 1989 r. została wyróżniona w Ogólno­

polskim Przeglądzie Teatrów Lalkowych Pionowo:

1. nazwisko księdza, któremu miesz­

kańcy ufundowali tablicę na zewnątrz kościoła NMP

2. dawna nazwa Praszki 3. miasteczko niedaleko Praszki 4. rzeka, na której wysadzono most I września 1939 r.

5. nazwisko i imię lekkoatlety, mistrza Europy, który pochodzi z okolic Praszki

6. imię proboszcza w Praszce 7. dawna nazwa "Polmo" S.A.

8. ośrodek rekreacyjny nad Wartą 9. styl, jaki prezentuje ołtarz pod wezwaniem św. Walentego

Krzyżówko nr 1

Litery w oznaczonych polach pisane zgodnie z porządkiem alfabetycznym, utworzą rozwiązanie krzyżówki.

Grzegorz Jungowski

Wydawca: Towarzystwo Przyjaciół Praszki Praszka, ul. Senatorska 24 Zespół redakcyjny:

Graży na Sołtysiak. Grzegorz Jungowski .Zofia Mierzwa, Wojciech Poprawa. Krzysztof Poprawa, Wojciech Pyzalski. Piotr Baran, Rafał Simbor oraz autorzy tekstów Nakład: 880 egz.

Skład i druk: Spółka z o.o. Wipress. ul. Palestrancka 5,98-300 Wieluń, teł. 18-348 i 34-20.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.

Program imprez

z okazji Święta Praszki - 7. V. 1994 r.

9"' - Msza św. - kościół p.w. Wniebowzięcia NMP 1 0 1' - Odsłonięcie tablicy poświęconej Stefanowi

Korbońskiemu - ul. Senatorska 24

11*' -" TROFEA" Świadectwo Łowieckiej Historii - Muzeum

12 J0 - Finał konkursu historii p.t. " Moje miasto "

- Muzeum

13(>0 - Finał konkursu plastycznego p.t. " Jak widzę swój świat" - Muzeum

13- Występ teatru obrzędowego ze Strojca

" Wesele " - MGOK

15" - Występ zespołu folklorystycznego PROSNĄ - MGOK

17"’ - Kabaret Daniec - Zbierżańska - MGOK 20'*' - Zabawa taneczna - kort Spółdzielni

Mieszkaniowej