• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 29 (796).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 29 (796)."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 17 lipca 2007 Nr 29 (796) Rok XVI

Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

nowiny.pl

BEATA

POLECA

COLOURS

OF OSTRAVA

» 18

FOTOREPORTAŻ – s. 16 – 17 AKTYWNY WYPOCZYNEK – s. 34 – 37

OD STÓWY WZWYŻ

Podokręg Racibórz ustalił startowe dla drużyn występu- jących w klasach piłkarskich.

Najwięcej muszą zapłacić kluby z klasy „A” – 650 zł, o sto złotych mniej płaci się w klasie „B”, a 450 zł w klasie

„C”. Za zespół juniorów na- leży wpłacić 200 zł startowe- go, a za drużynę trampkarzy

– 100 zł. (m)

PRZYCHODNIE BĘDĄ DZIAŁAĆ

Od 17 lipca przyszpital- ne przychodnie wznawiają swoją działalność. Będą jed- nak funkcjonować w ograni- czonym stopniu. – Na razie przyjmowani będą pacjenci wymagający kontynuacji le- czenia szpitalnego oraz za- łatwiani ambulatoryjnie w ramach Izby Przyjęć – mówi Ryszard Rudnik, dyrektor Szpitala Rejonowego w Ra- ciborzu. Również oddziały szpitalne będą przyjmować chorych w stanach pilnych, lecz nie zagrażających ży- ciu. Takie ustalenia zawarte zostały podczas spotkania dyrekcji placówki z lekarza- mi, do którego doszło 16 lipca i są efektem prowadzonych już od kilku dni rozmów.

– Rząd na 6 tygodni zawie- sił negocjacje na szczeblu krajowym. Na ten czas zła- godziliśmy formę strajku – przyznaje Elżbieta Wielgos- -Karpińska, wiceprzewodni- cząca raciborskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. W planach jest następne spo- tkanie. Dyrektor liczy, że uda mu się przekonać lekarzy do kolejnych ustępstw, przede wszystkim w funkcjonowa- niu przychodni. – Jesteśmy otwarci na rozmowy. To nie jest strajk przeciwko szpitalo- wi i pacjentom. Domagamy się rozwiązań systemowych – zapewnia wiceprzewodni- cząca OZZL.

(Adk)

Skuteczne rozwiązania reklamowe!

50 000 wizyt miesięcznie, 1600 wizyt dziennie

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

REKLAMA

WYPRZEDAŻ W AUCHAN

TYLKO DO 22 LIPCA!

CO

TRZĘSIE

Oborą Oborą

– Siedziałem w fotelu i poczułem kołysanie.

Pomyślałem, że to trzęsienie ziemi – mówi jeden z mieszkańców raciborskiej dzielni- cy Obora. – Od tych wstrząsów pękają nam domy! – denerwują się inni. Wojciech Wojtak z Pracowni Geofizycznej PAN (na zdj.) uspokaja, że zapisy sejsmografu są w granicach normy.

PECETY DLA PŁONI

SP nr 2 w Raciborzu w ramach projektu współfi- nansowanego przez Unię Europejską „Pracownia komputerowa dla szkół”

otrzymała nowy sprzęt z oprogramowaniem o warto- ści prawie 42 tys. zł. Ucznio- wie będą korzystać z nowej pracowni komputerowej od

września. (e)

DAJ DZIECKU DOM

Powiatowe Centrum Po- mocy Rodzinie prowadzi akcję „Rodziny zastępcze potrzebne od zaraz”. Osoby z odpowiednimi warunka- mi mieszkaniowymi mogą zgłaszać się do PCPR przy ul. F. Grzonki. Na miejsce w rodzinie zastępczej czeka 30

dzieci. (e)

FOT. ALEKSANDRA DIK

SPOSÓB

na wakacje

WAKACYJNE KREDYTY, PODRÓŻE, LATO W MIEŚCIE – s. 12 – 15

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

REKLAMA

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewa Halewska,

Aleksandra Dik (604 231 738), Ewelina Żemełka, Basia Staniczek n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

ZGŁOŚ INTERWENCJĘ SMS-EM na numer 7101 w treści: NRS krótki opis problemu

koszt SMS-a – 1,22 zł z VAT

Felieton

www.palacwojnowice.wwnet.pl +48 502 55 66 21, 32 419 15 97

NA OBIAD I SPACER DO PAŁACU?

JASNE

od maja już codziennie

• WYGODNY • BEZPŁATNY PARKING •

Zapraszamy do nowego sklepu w Raciborzu przy

UL. ŻORSKIEJ 1

Z OKAZJI OTWARCIA

RABAT 5%

N A W S Z Y S T K O

Co nam pozostanie po biegu Nogi?

W momencie gdy Państwo czytają ten felieton, lekkoatleta z Raciborza, Mistrz Świata Juniorów z Pekinu z 2006 roku w biegu na 110 metrów przez płotki Artur Noga jedzie do ho- lenderskiego Hengeloo aby walczyć o medal Mistrzostw Eu- ropy.

Być może, szczęście mu dopisze i będzie pierwszym lekkoatle- tą z naszego grodu, który będzie miał w swej kolekcji dwa ty- tuły mistrzowskie: Świata oraz Europy. Jak to pięknie brzmi.

Jaki będzie dumny on, jego rodzice, trener, szkoła, miasto i cała Polska!

Tak się zastanawiam – ile z tego dobrego spłynie na racibor- ską lekkoatletykę, na raciborską Szkołę Mistrzostwa Sporto- wego – do której uczęszczał 5 lat, w której nauczono go biegać przez płotki, skakać wzwyż, w której się wychowywał . Może szkoła zakupi obiecany Atlas, na który Artur czekał bezsku- tecznie 10 miesięcy? A może, korzystając z dotacji unijnych, przy szkole powstanie kameralny tartanowy stadion obieca- ny przez Starostę? A może na pięknie położonym Stadionie Miejskim zbudowanym na potrzeby królowej sportu powsta- nie wspaniały obiekt lekkoatletyczny, na którym odbywać się będą imprezy zjednoczonej Europy?

Łza się w oku kręci, kiedy wspominam atmosferę lat osiem- dziesiątych. Stadion Miejski tętnił życiem.Wiele grup treni- ningowych przemieszczało się z pobliskiego SMS-u na zaję- cia. Były rzutnie, skocznie, biegano przez płotki, przeszkody – słowem cała lekka atletyka. I były imprezy na niezłym po- ziomie, jak liga seniorów, juniorów, nawet MP SZS. Od kil- ku lat stadion nie nadaje się do żadnych zawodów – nawet szkolnych.

Ciekawi mnie (gdyby tak jednak był piękny stadion) ilu miesz- kańców Raciborza przyszłoby oglądać Artura biegającego na światowym poziomie, albo kto nie chciałby zobaczyć racibo- rzanki Justyny Kasprzyckiej skaczącej wzwyż około 190 cm, lub świetnie biegającej przez płotki Kasi Hyjek?

W całej Polsce zbudowano ostatnio sporo tartanowych obiek- tów lekkoatletycznych i to w miejscowościach małych, nawet przy szkołach o dużo mniejszych tradycjach i wynikach. By- łoby świetnie aby i w Raciborzu powstał wreszcie obiekt na miarę wyników i tradycji królowej.

Karol Szynol trener „Victorii” Racibórz

Jolanta Dzumyk

instruktor teatralny RCK

Czujemy się, jakbyśmy siedzieli na tykającej bombie zegarowej.

wypowiedź dotyczy obaw pracowników

Raciborskiego Centrum Kultury wobec planowanych przez magistrat zmian w funkcjonowaniu placówki.

cytat tygodnia

Podczas wakacji gmina Racibórz finansuje dożywianie 248 dzieci.

Posiłki, w formie drugich śniadań, przygotowywane są podczas wakacji w szkol- nych stołówkach, które zmie- niają się co dwa tygodnie: SP 13, ZSP nr 2 w Raciborzu- -Ocicach, SP 1, SP 4 i SP 15.

Środki na ten cel pochodzą z gminnego funduszu prze- ciwdziałania alkoholizmowi.

Program dożywiania reali- zowany jest także w trakcie roku szkolnego - w stołów- kach szkół podstawowych i gimnazjów - i wówczas fi- nansowanie odbywa się za pośrednictwem Ośrodka Po- mocy Społecznej.

Z dofinansowania na prowadzenie działalności, pochodzącego ze środków gminnych, korzystają przez cały rok m.in. Dom dla Dzie- ci, Świetlica dla Dzieci i Mło- dzieży na Płoni, Świetlica Caritas przy Parafii WNMP,

Za jeden Za jeden uśmiech uśmiech

FOT. EWA HALEWSKA (3)

Centrum Młodzieżowe

„Przystań” oraz Klub dla Młodzieży „Strefa”. Gmina dofinansowuje także realiza- cję programu Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego pn. Ave Maris Stel- la, w ramach którego prowa- dzona jest wakacyjna szkółka profilaktyczno-rekreacyjna z zajęciami terapeutycznymi.

(e)

Rozwożę posiłki do ośmiu szkół, skąd odbierane są przez dzieci – mówi Jarosław Szewczyk, pracownik SP 1 z Oddziałami Integracyjnymi w Raciborzu.

Celina Serzysko, Weronika Zimny i Jolanta Trentowska z kuchni w Zespole Szkolno- -Przedszkolnym nr 2 w Raci- borzu-Ocicach podczas przy- gotowywania posiłków dla dzieci. - Mamy do dyspozycji 2,40 zł na dziecko dziennie i za te pieniądze zwykle przy- gotowujemy bułkę z wędliną lub serem, ogórkiem, sałatą, soczek, słodką bułkę, jogurt lub jakieś ciasteczka. Wędlinę kupujemy u Janety, warzywa w hurtowni, żeby było taniej – mówi Jolanta Trentowska, intendentka (z prawej).

IWONA

TRZECIAKOWSKA pełnom. prezydenta ds. społ.

Odkąd TVN zaintereso- wała się tematem pomo- cy dla dzieci w czasie wakacji, inne media również podjęły temat, jakby to była zupełna nowość. To dziwi, gdyż pro- gramy pomocowe realizujemy od kilku już lat!

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

Wydawnictwo Nowiny

wynajmie lokal biurowy wynajmie lokal biurowy

składający się z dwóch pomieszczeń o łącznej powierzchni 27 m kw.

Lokal znajduje się w Raciborzu, w budynku przy ul. Zborowej 4, na I piętrze.

Zainteresowanych prosimy o kontakt

tel.: 600 082 305 tel.: 600 082 305 wykonywanie i ocena UKG i EKG,

konsultacje kardiologiczne rej. tel. 032 459 52 58

wizyty domowe

rej. tel. 032 415 70 90, 0502 296 480

SPECJALISTA KARDIOLOG, PEDIATRA lek. med. Jadwiga Rapnicka

Wakacje w dobrym klimacie

już za 3990 zł

FIJAŁKOWSKI

Rybnik, ul. Żorska 75, tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 032 47 67 000 Wyjedź rodzinną Astrą Classic II z salonu Opla prosto na wakacje.

W standardzie otrzymasz klimatyzację, ABS, 2 poduszki powietrzne i wspomaganie kierownicy. Biorąc 5-letni Superkredyt Opla, zapłacisz teraz tylko 3990 zł.

Minimalna wpłata własna 10%. Okres kredytowania 60 miesięcy. RRSO 5,96 %. Promocja ograniczona w czasie. Zużycie paliwa oraz emisja CO2: Astra Classic II 1,4 – 6,3 l/100 km, CO2 151 g/km (wg dy- rektywy 1999/100/EC, cykl mieszany). Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku oraz recyklingu są dostępne pod adresem internetowym: www.opel.com.pl

Chętnych do budowania w mieście mamy dostatek

Raciborski magistrat nie odnotował spadku zainte- resowania przetargami na roboty budowlane.

– Słyszałem o kłopotach, jakie mają inne samorządy z tym typem przetargów, ale u nas na szczęście nie występują – twierdzi Tade- usz Prejs, odpowiedzialny

w Urzędzie Miasta Racibórz za zamówienia publiczne. Z reguły co najmniej dwie, trzy firmy zgłaszają się do prze- targów organizowanych przez magistrat i żadnego z dotychczas ogłoszonych nie odwołano. Na najwięk- sze zamówienie – wartą 3,6 mln zł budowę II tran-

szy składowiska odpadów przy ulicy Rybnickiej zgło- siło się sześciu oferentów, a na roboty budowlane w G5 – pięciu. Najmniejsze zainte- resowanie towarzyszyło re- montowi ulicy Kolonialnej, do którego zgłosiła się tylko jedna firma.

ma.w

Nie odbędzie się III turnus obozu w Pleśnej planowany na 4-25 sierpnia, bo zabrakło chętnych. Osobom, które już się zapisały, umożliwiono wyjazd na II turnus lub obóz organizowany przez OHP z Kuźni Raciborskiej, który są- siaduje w Pleśnej z racibor- skim obozowiskiem. (JaGA)

Turnus odwołany

Do 31 sierpnia Wydział Rozwoju i Współpracy Zagranicznej UM czeka na ciekawe pomysły mieszkańców.

O tym, że warto takie wnio- ski składać, przekonuje Ste- fan Kaptur, sekretarz zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Brzeziu. – Jeszcze siedem lat temu naszą remizę sta- nowiły właściwie tylko dwa pomieszczenia – boks i świe- tlica. Nie było ani magazynu, ani sanitariatu – wspomina.

– Pan Roman Majnusz za- proponował, żebyśmy złożyli do RPPL wniosek o dofinan- sowanie. Zgodziliśmy się. I było to właściwe posunię-

cie – opowiada zadowolony Stefan Kaptur. Dzięki pienią- dzom z budżetu miasta straża- cy z Brzezia w 2001 r. zakupili materiał potrzebny na rozbu- dowę swojej siedziby i rozpo- częli prace. Roboty wykonali sami w czynie społecznym.

Bo takie właśnie jest jedno z założeń Programu Partner- stwa Lokalnego – by wniosko- dawca miał też swój udział w realizacji projektu.

W ramach RPPL zagospo- darowano również, w 2003 i 2004 r., teren wokół Racibor- skiego Towarzystwa Oświa- towego „Szkoła” przy ul.

Lwowskiej. – Z uwagi na dużą liczbę godzin przeznaczo- nych na zajęcia dodatkowe, głównie sportowe, wspólnie z zarządem postanowiliśmy,

Masz pomysł na polepszenie warunków życia w Twojej okolicy? Znajdź partnerów i złóż wniosek o dofinansowanie.

Aby się nam lepiej żyło

żeby teren naprzeciwko na- szej placówki wykorzystać i przystosować go do potrzeb naszych uczniów – mówi Gabriela Habrom-Rokosz, dyrektor Szkoły Społecznej w latach, kiedy projekt był realizowany. Udało się więc RTO zbudować m. in. bież- nię lekkoatletyczną oraz roz- bieg i piaskownicę do skoku w dal.

– Zrealizowano już 14 pro- jektów – mówi Anita Tysz- kiewicz-Ziałka. Zaznacza, że w tym roku wprowadzono pewną zmianę. Otóż mak- symalna wartość jednego projektu nie powinna prze- kroczyć 20 tys. zł, z czego co najmniej 5 tys. musi wnieść wnioskodawca.

Łuk

Raciborski Program Partnerstwa

Lokalnego ruszył w 2000 r. – informuje Anita Tyszkiewicz -Zimałka, rzecznik prasowy magistratu.

Trzeba wypełnić wniosek chcąc w ramach RPPL zdobyć pieniądze na projekt.

Regulamin programu dostępny jest na www.bipraciborz.pl – dodaje.

Od 12 lipca trawę na ra- ciborskich boiskach koszą dwa nowe traktorki. Ame- rykańskie kosiarki marki Craftsmanm o mocy 15,5 koni mechanicznych każdy kupiono w promocji. Nowe pojazdy koszące zastąpiły służący miesjcowemu OSiR od 10 lat traktorek firmy MDK. – Ten nowy sprzęt nie jest typem przeznaczonym ściśle na boiska. Taki kosz- tuje przynajmniej dwa razy więcej, a my za te pieniądze nabyliśmy dwa pojazdy. Je-

stem przekonany, że posłuży nam długo, bo na „ameryka- ninie” jeżdżę już parę lat i jak dotąd silnik nie wyma- gał remontu. Poza tym no- wym nabytkiem przycinam murawę o godzinę szybciej – mówi Karol Solisz gospo- darz płyty głównej w OSiR.

Craftsmany to sześciobiego- we „benzyniaki” z nożem 92 (szerokość cięcia). Drugi z nich trafił do RTP „Unia” by dbać o murawę boiska przy ulicy Srebrnej.

ma.w

KOSA Z AMERYKI Trzynastego w piątek

Na 100 gmin miejskich i miejsko-wiejskich Racibórz w prestiżowym, corocznym

„Rankingu Samorządów”

zajął dwunaste miejsce w Polsce i drugie w wojewódz- twie śląskim. Klasyfikację sporządza dziennik „Rzecz-

pospolita”. W porównaniu z ubiegłym rokiem jesteśmy o jedno miejsce lepsi. Tym razem w rankingu Racibórz zgromadził ogółem 50,78 punktów przyznanych mia- stu za: sytuację finansową 30,57 pkt oraz za zarzą- dzanie – 20,21 pkt. Dyplom

„Rzeczpospolitej” w war- szawskiej redakcji dziennika odebrał 13 lipca prezydent Raciborza Mirosław Lenk.

Gazeta honoruje samorzą- dy, które dbają o rozwój i podniesienie jakości życia mieszkańców, zachowując reguły odpowiedzialności i bezpieczeństwa finanso- wego. Ranking przeprowa- dzono w dwóch etapach. W pierwszym wybrano gminy, które najlepiej zarządzały swoimi finansami i jednocze- śnie najwięcej w tym czasie inwestowały. Wybór najlep- szych samorządów zatwier- dziła niezależna kapituła.

opr. m

FOT. OQL FOT. MARIUSZ WEIDNER FOT. ŁUKASZ LIBOWSKI

(4)

4

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

Henryk Donga Na pewno warto, aby Urząd Miasta wydawał taki informator. Czytając go, można dowiedzieć się o tym, co wydarzyło się w ostatnim czasie w Raciborzu. Bo, zaznaczyć trzeba, nie wszyscy mają dostęp do prasy.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Bema 4

JUŻ NIE TYLKO WYMIANA WALUT

MAX KANTORY MAX KANTORY

ul. Mickiewicza 19 B tel. 032 414 03 44, ul. Odrzańska 1 tel. 032 415 21 11, DT Bolko tel. 032 419 16 07, Hala Targowa tel. 032 415 21 11

OPŁATY ZA RACHUNKI OD 0,99 ZŁ

NAJLEPSZE CENY WALUT NAJLEPSZE CENY WALUT

www.kantor–raciborz.maax.pl

NAJSZYBSZE KRAJOWE I MIĘDZYNARODOWE

ZAPRASZAMY – RACIBÓRZ Pożyczka bez poręczyciela i zabezpieczeń.

Pożyczka na spłatę innych kredytów. Minimum formalności.

ul. Szewska 5a tel. (032) 419 07 53, ul. Mickiewicza 9/10 tel. (032) 414 03 45,

KONKURS

Każda transakcja bierze udział w konkursie - WCZASY W GRECJI

Cmentarz Jeruzalem CAŁODOBOWE

USŁUGI POGRZEBOWE

Przypominamy o przedłużaniu czasu rezerwacji miejsc

47–400 Racibórz, ul. Ocicka 100 Tel. 032 415 57 03, 0602 692 349 n instalacja, reinstalacja

n naprawa,

konserwacja, rozbudowa n odzyskiwanie danych

 032 417 10 20

Dojazd do klienta Dojazd do klienta na terenia Raciborza na terenia Raciborza

SERWIS KOMPUTEROWY SERWIS KOMPUTEROWY

GRATIS!

GRATIS!

Urzędowe czasopismo ma być miesięcznikiem wycho- dzącym na początku każdego miesiąca. Jego nakład to 3 tys.

Rozprowadzany jest bezpłat- nie między mieszkańcami naszego miasta obecnie za pomocą jednostek samorzą- dowych i kościołów, w przy- szłości być może również

przez niektóre zakłady pra- cy. „Raciborski Informator Miejski” dostępny jest także w postaci elektronicznej na stronie Urzędu Miasta. – Nie chcemy na razie wypowia- dać się na temat czasopisma, jest to zbyt świeży temat, po- czekajmy do przyszłego mie- siąca, gdy wiele rzeczy się Izabela

Winnik Nawet jeśli artykuły za- mieszczone w tej gazetce dotyczą wydarzeń, o któ- rych wcześniej donosiły już inne media, warto – w moim przekonaniu – żeby magistrat taki informator wydawał.

Helena Szramowska Ten Informator Miejski to super sprawa. Można w nim nieco szerzej poczytać o tym, co się wydarzyło w Raciborzu. Mnie się pomysł bardzo podoba.

Chętnie będę co miesiąc czytała tę gazetę.

Czesław Pytel Myślę, że ten informator to raczej dobry pomysł.

Wydawanie takiej gazetki, uważam, ma sens. Ludzie dowiedzą się, jakie inicjaty- wy podejmuje magistrat.

Powinno się takie informa- tory rozprowadzać.

Od lipca Urząd Miasta rozpoczął wydawanie „Raciborskiego Informatora Miejskiego”

Informator

czy reklama?

TOMASZ KUSY – kandydat na prezydenta Raciborza w ubiegłorocznych wyborach samorządowych, radny PiS Jako wydawca uważam, że objętość 8 stron jest właściwą dla tego typu informatorów. Nie podoba mi się jednak wykorzystanie tego miejsca. Gazeta przypomina raczej biuletyn firmowy niż infor- mator miejski. Nie dowiedziałem się z niej niczego, czego nie prze- czytałbym w innych lokalnych gazetach. Szpalty sprawiają wraże- nie zapchanych na siłę. Kuriozum jest list pracownika RCK, który ukazał się wcześniej w innych mediach, a tutaj ukazał się skrócony.

Jedyną zmianą było dopisanie do zdania „Za nami DNI RACIBO- RZA.” słów „na które z budżetu miasta prezydent przeznaczył 90 tyś. złotych” [błąd „tyś.” oryginalnie występuje w informatorze].

Tutaj pora na ocenę radnego (opozycyjnego). Tak jak się oba- wiałem, gazetka ma najlepsze predyspozycje, aby stać się tubą propagandową UM. Chociażby w zdaniu o przekazaniu 90 tys. zł przez prezydenta redaktor mija się z prawdą, ponieważ to radni, a nie prezydent, podjęli taką uchwałę. W tekście „Do urzędu z dziec- kiem” pojawia się zdanie „Pomysł wziął się od radnej miejskiej (...)”.

Szkoda, że nie wymieniono tu opozycyjnej radnej Kasi Dutkiewicz, którą najpierw obśmiano, i przynajmniej takie „zadośćuczynienie”

należałoby zrobić, pisząc, czyj to pomysł. Podobnie przy okazji tekstu „Grobla przejezdna”, z porażki UM zrobiono sukces. Tytuł

„Lepsza woda dzięki Unii” wprawił mnie w zaciekawienie, gdyż 3 miesiące wcześniej, na jednej z komisji rady, nikt z ZWiK nie zary- zykował stwierdzenia, że będzie ona lepsza.

Jako mieszkańcowi podoba mi się „Kalendarz imprez”. Nie podoba mi się, że nie ma w tym informatorze podstawowych in- formacji, np. o nowych cenach za wodę i ścieki, akcji ograniczania niskiej emisji, przetargach, funkcjonowaniu w lecie jednostek miej- skich itp. Jak na gazetkę wewnętrzną UM, byłoby całkiem nieźle, ale szkoda 15 tys. zł (w tym roku) naszych pieniędzy na coś, co ni- czego nie wnosi! Zresztą kto by sobie pozwolił na kredowy papier, jakby miał z własnej kieszeni łożyć na niego?

Informator ocenię z trzech pozycji: byłego wydawcy, radnego i mieszkańca.

wyklaruje, bo jeszcze wiele spraw jest niezałatwionych.

Wtedy możemy umówić się na rozmowę dotyczącą pisma, być może i pan pre- zydent chętnie się wtedy na jego temat wypowie – mówi Anita Tyszkiewicz-Zimałka, redaktor naczelna gazety urzędowej. (JaGA)

GRZEGORZ URBAS publikujący w „Obliczach Ziemi Raciborskiej”

Na temat czasopisma wydawanego przez Urząd Miasta wypowiadałem się już na sesji. Uważam, że to jest marnowanie publicznych pieniędzy. Jeśli prezydent Lenk planuje przygotowania do reelekcji, to za pieniądze podat- ników robi sobie w tej chwili reklamę. Przejrzałem pierwszy numer i muszę powiedzieć, że jest to pokazywanie tylko tego, co dobre, samych osiągnięć, a pominięte zostało to, co nie wyszło.

IRENEUSZ BUREK redaktor naczelny portalu raciborz.com.pl

Informator stanowi zbiór informacji zredagowanych na bazie wcześniejszych opracowań rzecznika urzędu, które już w chwili druku są mało aktualne.

Kogo ma zainteresować to, co już dużo wcześniej zostało opisane przez inne media? Zastanawia nakład tej gazetki i jej kolportaż; trudno odpowiedzieć na pytanie, do kogo ma trafić pismo, skoro wydaje się je w liczbie zaledwie 3 tys.

egzemplarzy, a mieszkańców Raciborza jest 20 razy więcej.

ARKADIUSZ GRUCHOT prezes zarządu Wydawnictwa Nowiny

Jeśli okaże się, że pismo ukazujące się raz w miesiącu i redagowane przez urzędników miejskich jest dla raciborzan lepszym źródłem informacji niż razem wzięte raciborskie gazety, telewizja, radio i portale internetowe, to pozwolę się na tydzień zakuć w dyby na raciborskim Rynku. A jeśli tak nie będzie, to trudno nie zapytać, w jakim celu marnuje się pieniądze podatni- ków? Z kolei, jeśli gazeta okazałaby się tubą propagandową władz miejskich i orężem w kampanii wyborczej, to w dyby należałoby bezwzględnie wsadzić (i to na dłużej) promotorów tego pomysłu.

DARIUSZ RONIN na studiach red. studenckiego pisma „Żarówa”

Podoba mi się „Kalendarz imprez” i zmiana numerów telefonów w UM. Zły jest natomiast kolportaż czasopisma. Jeśli wydaje się taką gazetę, wydawca powinien zadbać o jej rozreklamowanie, podając informację, gdzie można ją dostać. Mam też wątpliwości, czy nie będzie tak, że obecna władza będzie re- klamować swoje sukcesy, a nie będą pisać o tym, co się im nie udało. Powinna się też pojawić informacja, ile kosztuje wydawanie tej gazety.

JANUSZ NOWAK red. nacz. „Almanachu Prowincjonalnego” i „Eunomii”

Informator ma być z założenia formą kontaktu między władzami samorzą- dowymi i mieszkańcami, a więc ma przyczyniać się do wzrostu kapitału za- ufania społeczności lokalnej. Wierzę, że młodej redakcji miesięcznika uda się realizacja tak ambitnego zadania. W branży dziennikarskiej funkcjonuje powiedzenie, iż jakość nowego czasopisma poznaje się nie po pierwszym nu- merze, a po drugim. Czekam więc na drugą edycję periodyku.

FOT. ALEKSANDRA DIK

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

KULTURA

REKLAMA

Racibórz, ul. Rybnicka 4a, 032 415 06 09, kom 0504 61 28 61 wNajlepsze paznokcie

wNajlepsze szkolenia – SPN Nails wProfesjonalizm i bezpieczeństwo Hurtownia fryzjersko - kosmetyczna Gabinet kosmetyczny, Solarium Ergoline

czynne pn. - pt. 9.00 - 21.00, sob. 9.00 - 13.00

E

E S S STETICA

POSZUKUJEMY:

- kobiet i mężczyzn w wieku 18-40 lat OFERUJEMY PRACĘ PRZY:

- pakowaniu / zbiorze owoców i warzyw - pielęgnacji kwiatów

OFERTY DLA WYKWALIFIKOWANYCH RZEŹNIKÓW!

7 lipca swój warsztat wo- kalny zaprezentowały racibo- rzanom: Agnieszka Miśków, Justyna Krupa, Klaudia Sta- bik i Hania Hołek, wokalistki Mirażu, oraz Elżbieta Zając.

– Śpiew i muzyka to nasza pasja – mówią dziewczyny.

Przyznają też zgodnie, że śpiewają od dzieciństwa.

Ela jest absolwentką PWSZ.

Ukończyła pedagogikę reso- cjalizacyjną, ale marzy jej się kierunek wokalno - aktorski.

Ceni twórczość Sośnickiej, Bem, Geppert, Jantar.

Dziewczyny z Mirażu jeszcze się uczą: Justyna w

„Kasprowiczu”, Agnieszka i Hania w „Mickiewiczu”, Klaudia natomiast uczęsz- cza do II LO w Rybniku.

Nastolatki nie wiedzą, jakie studia wybiorą. – Myślę o jazzie – zdradza Justyna. – A ja chciałabym pracować z ludźmi. Zastanawiam się nad psychologią – mówi z kolei Agnieszka.

Łuk

Muzyka uspokaja umysł i ułatwia wzlot myśli. Przekonują o tym sobotnie wieczorki artystyczne na Rynku.

Posłuchaj, podumaj…

Ela Zając, choć ukończyła pedagogikę, marzy o wokalistyce

Klaudia Stabik, Hania Hołek, Justyna Krupa i Agnieszka Miśków śpiewająco kroczą przez życie

FOT. ŁUKASZ LIBOWSKI (2)

Po raz pierwszy w Raci- borzu zorganizowany został Śląski Konwent Miłośników Fantastyki, RPG i Manga.

Do raciborskiego Zespołu Szkół Specjalnych od 6 do 8 lipca zjeżdżali się zwolennicy fantastyki na Śląski Konwent Miłośników Fantastyki, RPG i Manga.

Impreza trwała przez trzy dni. Przybyli entuzjaści gier fabularnych z całej Polski. - Konwent chcieliśmy zrobić już dawno, bowiem jeździ- my na takie spotkania od paru lat. Konwencja szpita- la, domu wariatów, w jakiej zaaranżowane zostało spo- tkanie, wynika jedynie stąd, że uznaliśmy, że będzie ona ciekawa, a nigdzie z nią się wcześniej nie spotkaliśmy - opowiadają orgaznizatorzy

spotkania, Adam Ochwat i Dominik Bąk.

W programie przewidziane zostały różne atrakcje podzie- lone na dwa bloki: prelekcyj- ny i konkursowy. Uczestnicy mogli posłuchać wykładów, podyskutować na interesują- ce ich tematy, a także wziąć udział w turniejach gier karcianych, planszowych i bitewnych (figurkowych), se- sjach RPG, pokazach umun- durowania i broni.

Organizatorzy przygotowa- li dość oryginalne nagrody, które otrzymali zwycięzcy poszczególnych konkursów.

Przykładowo dla Famousa, czyli osoby najbardziej popu- larnej, przewidziana została nagroda w postaci plastiko- wego manekina.

(JaGA)

SPOTKANIE „SUBKULTURY” FANTASTÓW

FOT. JOANNA JAŚKOWSKA

(6)

6 INTERWENCJE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

TARYFY STANDARDOWE Plan Standard za 50 zł

• prędkość do 320 kbs Plan Media za 70 zł

• prędkość do 512 kbs Plan Maxi za 100 zł

• prędkość do 860 kbs Umowa na czas nieokreślony

Media-net-com Sp. z o.o.

Media-net-com Sp. z o.o.

47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4 tel. 32/419 92 76 tel. 32/419 92 76 www.media-net-com.pl www.media-net-com.pl

ATRAKCYJNY PROGRAM LOJALNOŚCIOWY ORAZ INNE ATRAKCYJNE USŁUGI Więcej informacji uzyskasz telefonicznie lub w siedzibie firmy i na naszej

stronie www.media-net-com.pl

PROMOCJA WIOSENNA Plan W7-100 za 9 zł

• prędkość do 100 kbs Plan W7-256 za 22 zł

• prędkość do 256 kbs Plan W7-512 za 33 zł

• prędkość do 512 kbs Oferta ważna do 30.06.07

TELEFONIA STACJONARNA Minuta połączenia 0,09 zł Opłata aktywacyjna 5 zł

• błyskawiczna aktywacja

• brak opłaty instalacyjnej

• możliwość posiadania do 3 numerów telefonicznych na jednym koncie

• pomoc techniczna

DRZEWO

kominkowe • opałowe

n

węgiel workowany

n

ekogroszek

n

orzech II

n

brykiety

n

wyroby tartaczne

DOWÓZ DO KLIENTA

PUNKT SPRZEDAŻY Racibórz ul. Staszica 13 Tel. 032 415 33 32

0507 178 755 SKŁAD OPAŁOWY Pietrowice Wielkie ul. 1-go Maja 86

Usługi Pogrzebowe HADES Usługi Pogrzebowe HADES

M. Kubik

Tel. 032 415 15 50 kom. 0502 295 945

– Czujemy się ofiarą manipulacji! – dało się słyszeć na spotka- niu pracowników Ra- ciborskiego Centrum Kultury z wiceprezy- dent Ludmiłą Nowac- ką, miejskimi radnymi i urzędnikami, jakie odbyło się 10 lipca w sali kameralnej RCK.

Jak się okazało, każda ze stron miała zupełnie inne oczekiwania, co do sensu rozmów. Wiceprezydent Ludmiła Nowacka popro- siła pracowników RCK o przybliżenie jej i radnym tego, czym się zajmują.

Ci z kolei mieli nadzieję, że chodzi o dyskusję na temat planowanego prze- kazania części budynku przy ul. Chopina na po- trzeby biblioteki. Ich zda- niem jest to rozwiązanie bardzo niekorzystne dla dalszego funkcjonowania RCK. – To niesprawiedli- we. Już teraz walczymy między sobą o sale do pro- wadzenia zajęć – żalili się instruktorzy. Są również przekonani, że funkcjo- nowania RCK, w ramach którego działają zespoły muzyczne, taneczne, te- atralne, gdzie jest głośno i gwarno, nie da się pogo- dzić z potrzebami bibliote- ki, która z kolei wymaga ciszy i skupienia.

– Bibliotekę można tu zrobić tylko wówczas, gdy się uzna, że w RCK nic się nie dzieje – mówił Marek

Rapnicki z RCK. – To dla nas krzywdzące – wtórowali mu inni instruktorzy, wylicza- jąc imprezy i zajęcia, jakie odbywają się z inicjatywy RCK. – Od pewnego czasu odczuwamy mobbing na tej

REKLAMA

instytucji, na nas wszystkich i brak szacunku dla naszej pracy. Zarabiamy tu niewie- le, ale chcemy zrobić coś dla naszego miasta, dla młodzie- ży. Jednak takie traktowanie sprawia, że opadają nam

ręce – mówił Michał Fita, instruktor RCK. Rozgorycze- nie pracowników potęgował fakt, że, jak przyznawali na spotkaniu, o planach związa- nych z przeniesieniem filii bi- blioteki z Rynku do budynku

przy ul. Chopina dowiedzieli się z „Nowin Raciborskich”.

Ich natomiast nikt o zdanie nie pytał. – Nie ma dialogu między władzą, konsumen- tami kultury a jej twórcami.

Kulturą próbuje sterować się

politycznie. – O pewnych de- cyzjach dowiaduję się z pra- sy, a nie z posiedzeń komisji.

Jako radny nie potrafię się w tym połapać, a co dopiero zwykły mieszkaniec – dziwił się radny Robert Myśliwy.

Dlatego też pracownicy RCK otwarcie mówili o na- dziei, jaką wzbudziło w nich to spotkanie. Liczyli, że ich opinia zostanie uwzględ- niona i miasto znajdzie inne wyjście z sytuacji, niż odda- nie części budynku.

Jakież było ich zdziwienie, gdy wiceprezydent Nowacka przyznała, że decyzja już za- padła i, o ile miasto pozyska unijne środki, koncepcja po- łączenia placówek zostanie wcielona w życie. Przypo- mniała, że przed laty pomysł taki przedstawił magistrato- wi Leszek Wyka, obecny dy- rektor RCK.

I tak nerwowa atmosfera zagęściła się jeszcze bardziej.

– To po co było to spotkanie, po co straciliśmy tyle godzin na bezsensowną dyskusję?!

– zdenerwował się radny Robert Myśliwy i demon- stracyjnie opuścił salę, z hukiem zamykając za sobą drzwi. Takie samo pytanie zadawali sobie pracownicy RCK, powracając do słów wiceprezydent Ludmiły No- wackiej, że celem rozmów było poznanie ich warsztatu pracy. Zaskoczenie, rozcza- rowanie i gorycz to odczu- cia, jakie dominowały wśród pracowników RCK. – Teraz dopiero chcą wiedzieć, co my tu robimy? – dziwili się.

Aleksandra Dik

Przebieg spotkania pracowników RCK z miejskimi radnymi i wiceprezydent był dla wszystkich uczestników zaskakujący

Kulturalne rozmowy Kulturalne rozmowy brutalne decyzje

brutalne decyzje

FOT. ALEKSANDRA DIK (3)

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

INTERWENCJE

0502 395 949

e-mail: abewus@op.pl DOŁĄCZ DO NAS

FIRMA ABEWUS

ZATRUDNI PRACOWNIKÓW

• kompleksowe wykończenie wnętrz •

• 10 lat doświadczenia • Kredyt na dowód do 7000 zł

DF DOM FINANSOWY infolinia: 0 801 614 100

Oddział/ RACIBÓRZ DH „BOLKO” I piętro

tel. 032/ 415 32 82 KREDYTY

KONSOLIDACYJNE za każde 10 000 zł

RATA 143 zł

rozmowy na czasie

Rada Sołecka Grzegorzowic dziękuje wszystkim sponsorom festynu w Łubowicach za pomoc w organizacji

imprezy:

Markowi Hałasowi, Krystynie Pieruszce, Antoniemu Greli, Józefowi Kostce, Alojzemu Ficoniowi, Piotrowi Morawinowi, Gerardowi Ficoniowi,

Norbertowi Parysowi, Andrzejowi Tumulce, Erykowi Ficoniowi, Agnieszce

i Jerzemu Szczukom oraz Andrzejowi Restelowi.

Oburzony radny Myśliwy demonstracyjnie opuścił salę, trzaskając drzwiami

Nowiny Raciborskie: Czemu miało służyć spotkanie z pra- cownikami RCK?

Ludmiła Nowacka: Do spotka- nia doszło na wniosek komi- sji kultury i oświaty. Kilka dni wcześniej odbyło się posiedze- nie komisji poświęcone Raci- borskiemu Centrum Kultury.

Obecny był na nim jedynie dy- rektor tej placówki i nie był w stanie szczegółowo przedstawić wizji dalszego jej funkcjonowa- nia i tego, co dzieje się tu obec- nie. Zrodził się więc pomysł, by ci radni, którzy wyrażają na to ochotę, spotkali się też z pra- cownikami RCK i poznali ich warsztat pracy, sukcesy i proble- my. Pomimo okresu urlopowe- go pracownicy licznie przybyli na spotkanie. Jednak woleli mó- wić o problemach, których wie- le stoi po stronie instytucji, np.

dopiero z „Nowin Raciborskich”

dowiedziałam się o braku środ- ków na organizację kina letnie- go, a tymczasem do urzędu nie

wpłynął wniosek z prośbą o wsparcie tej inicjatywy.

NR: Zdaje sobie Pani sprawę, że liczne przybycie pracowni- ków RCK na spotkanie nie było spowodowane chęcią opowia- dania o tym, czym się zajmu- ją, lecz obawami związanymi z planowanym wydzieleniem części budynku na potrzeby biblioteki?

L.N.: Pracownicy nie mogli być tym zaskoczeni. O każdym kro- ku, który podejmowaliśmy w urzędzie, informowany był dy- rektor RCK, brał udział w spo- tkaniach. Przecież pan dyrektor też składał swoją koncepcję. Ro- zumiem, że ustalał ją razem ze swoimi pracownikami, o któ- rych mówił, że tworzą wielką rodzinę. Z jego udziałem odby- ła się wizja lokalna budynku.

To pan dyrektor wskazywał, co można zmienić. Rozumiem, że pracownicy RCK mogą mieć inne pomysły, ale nie wierzę, że nie wiedzieli o tej koncepcji.

Ja również byłam zaskoczona przebiegiem spotkania.

NR: Zaskoczeni byli też radni, którzy również nie byli świa- domi, że decyzja została już podjęta.

L.N.: To dopiero zamysł koncep- cji, która powstała na podstawie dotychczasowych działań. Two- rzenie dokumentacji, projektu – to dalsze kroki. Na razie to tzw.

fiszka projektowa, w której zna- lazły się dość ogólne założenia.

NR: Skąd ten pomysł?

L.N.: Jest możliwość pozyskania ok. 5 mln zł środków zewnętrz- nych dla placówki kulturalnej.

Budynek RCK wymaga remon- tu. W fiszce projektowej jest zapis o przeprowadzeniu kom- pleksowej termomodernizacji gmachu, adaptacji dla osób niepełnosprawnych, łącznie z kompleksową modernizacją sali widowiskowej z zapleczem scenicznym i zaadaptowaniem pierwszego piętra na bibliotekę.

Budynek RCK jest bardzo roz-

legły, ma 1710 m2 powierzchni użytkowej. Nie wszystkie po- mieszczenia są zagospodaro- wane, niektóre ciągną się aż do murów muzeum. Z tego 200 m2 zajęłaby biblioteka. Jednocze- śnie filia biblioteki przy Ryn- ku ma problemy lokalowe ze wspólnotą mieszkaniową. Uwa- żam, że koncepcja jest korzystna dla obydwu placówek. NR: Jaki będzie wówczas status RCK, kto będzie szefem w budynku, w którym będą funkcjonować dwie placówki?

L.N.: Szefem będzie dyrektor RCK, na dzień dzisiejszy jest nim pan Leszek Wyka. Realiza- cja koncepcji przewidziana jest na rok 2010, jest więc jeszcze sporo czasu na wypracowanie konsensusu.

NR: Co stanie się z pomieszcze- niem po bibliotece w Rynku?

L.N.: Miasto przekazało ten lo- kal bibliotece w trwały zarząd.

NR: Dziękuję za rozmowę.

O sytuacji w RCK i planach związanych z przyszłością placówki z wiceprezydent Raciborza Ludmiłą Nowacką rozmawia Aleksandra Dik

O problemach RCK dowiaduję się z prasy

DOROTA KLIMEK

koordynator folkloru i tańca RCK Nie rozumiem sensu tego spotkania, nie wiem, czemu miało służyć. Tą koncepcją podcinają nam skrzydła.

Krąży obiegowa opinia, że u nas się nic nie dzieje, a mamy problemy z pomieszczeniami dla wszystkich grup, bo tyle odbywa się tu zajęć.

JOLANTA DZUMYK instruktor teatralny RCK

W pewnym momencie spotkania miałam wrażenie, że zaczynamy się porozumiewać, a tu nagle dowia- dujemy się, że decyzja i tak została podjęta za naszymi plecami. Mam nadzieję, że pani prezydent uświadomiła sobie, ile się tu dzieje.

KATARZYNA DUTKIEWICZ miejska radna

Byłam inicjatorką tego spotkania.

Źle się stało, że kilka dni przed pod- jęciem decyzji odbyło się posiedze- nie komisji oświaty i wówczas nawet słowo o takim kroku nie padło. Byłam przekonana, że spotykamy się po to, by wypracować wspólną koncepcję.

REKLAMA

FOT. ALEKSANDRA DIK (5)

MAŁGORZATA SZCZYGIELSKA dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu Zgodziłam się na przeniesienie filii biblioteki z Rynku do budynku RCK. To nie jest nowy pomysł. Pierwsze piętro jest odpowiednie dla potrzeb codziennej działalności. Przy orga- nizacji większych imprez będziemy mieć dostęp do sali kameralnej na drugim piętrze. Nie znam szczegółowego harmonogramu prac RCK w ciągu dnia, ale nie widzę problemów w funkcjonowaniu obydwu placówek. Nie jesteśmy biblioteką naukową, gdzie siedzą sami naukowcy i wszystko im będzie przeszkadzać. Przy starych oknach w obecnym lokalu też jest głośno. Poza tym imprezy RCK odbywają się przeważnie wieczorem, gdy biblioteka kończy swoją pracę. Obecna siedziba filii wymaga remontu. Pojawiły się jednak problemy ze wspólnotą mieszkaniową, która nie chce mieć biblioteki w swoim budynku.

LESZEK WYKA

dyrektor Raciborskiego Centrum Kultury

Po spotkaniu wiadomo przynajmniej tyle, że biblioteka tu będzie, o ile znajdą się na to środki z unijnego grantu. W 2001 r. faktycznie pojawił się pomysł na zagospodarowanie części budyn- ku na potrzeby biblioteki, ale wówczas były zupełnie inne realia, odbywało się tu o wiele mniej zajęć. Koncepcja została odrzucona przez miasto. Od dawna jest już nieaktualna. Wyciąganie jej teraz i wypominanie, że przecież to mój pomysł, jest przykre i stawia mnie w niezręcznej sytuacji przed pracownikami. Można odnieść wrażenie, jakby ktoś chciał nas skonfliktować.

Obecnie w ramach RCK działa 41 zespołów, m.in. folklorystycznych, muzycznych, tanecz- nych, teatralnych, z czego 17 w budynku przy ul. Chopina. Są też prowadzone kółka plastycz- ne. Z odbywających się tu zajęć korzysta prawie 900 osób. Jest nam bardzo przykro po tym spotkaniu. Z jednej strony usłyszeliśmy, że jesteśmy świetni, ale dało nam to tylko tyle, że miasto zamierza ograniczyć nam możliwości działania.

(8)

8 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q 22 lipca odbędzie się festyn rodzinny na boisku w Rudzie.

Od godz. 16.00 gości bawić będzie Kapela Podwórkowa z Lasu. Na godz. 18.30 prze- widziano natomiast występ gwiazdy wieczoru, którą będzie kabaret Biesiada Polska. Festyn zakończy zabawa taneczna z zespołem Boss. Nie zabraknie też stanowisk gastronomicz- nych i atrakcji dla dzieci. Or- ganizatorem imprezy jest rada sołecka z Rudy.

q Zmianie uległa uchwała dotycząca określenia górnych stawek opłat za usuwanie i unieszkodliwianie odpadów ko- munalnych. Opłata za wywóz nieczystości stałych pobierana miesięcznie od wszystkich wła- ścicieli prywatnych posesji to 6 zł. W opłacie tej jest zawar- ty koszt opróżnienia jednego pojemnika o pojemności 110 l. Opłata za wywóz każdego następnego pojemnika 110 l to kolejne 6 zł. Opłata za wywóz śmieci z budynków administro- wanych przez ZGKiM wynosi 4,90 zł od jednego mieszkań- ca.

q Ustalono tryb udzielania i rozliczania dotacji dla przed- szkoli i szkół prowadzonych na terenie gminy przez podmioty nie należące do sektora finan- sów publicznych.

q Uchwalono Wieloletni pro- gram gospodarowania miesz- kaniowym zasobem gminy w latach 2007-2011. Gmina posiada w sumie 847 lokali:

702 w rejonie osiedla w Kuź- ni Raciborskiej, 74 na Starym Osiedlu, 58 w poszczególnych sołectwach, 3 w OSP, 1 budy- nek oświatowy i 9 pod obcym zarządem.

q W ramach gminnej akcji lato do 21 lipca potrwają jeszcze zajęcia organizowane przez Za- rząd Miejski TPD. Odbywają się one od 10.00 do 14.00. Zbiórki uczestników na boisku ZSOiT a w razie niepogody w MOKSiR.

W planie zajęć są m.in. konkursy, wycieczki, rozgrywki sportowe, gry, ognisko, podchody, zajęcia plastyczne, wokalne, teatralne, nauka pływania, spotkania z cie- kawymi ludźmi i inne atrakcje.

REKLAMA

PLASTYKA ZMIENIA ŚWIAT TU KUPISZ! sztalugi, pędzle, podobrazia, ramki, obrazy, farby

oraz akcesoria dla wszystkich, którzy rysują i malują

Racibórz, ul. Solna 7/3

/naprzeciw „Veritasu”/

tel. 414 04 79 czynne: pn. – pt. 9.00 – 17. 00, sobota 9.00 –13.00 KARTY RABATOWE DLA STUDENTÓW PWSZ

LAMINOWANIE A3, A4 LAMINOWANIE A3, A4

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

– Tyle razy w Niemczech, co tego dnia nie byłem nigdy – żartował Zdzisław Ciapka, który wraz z dwo- ma innymi mieszkańcami Chałupek zagrał krótki epizod w filmie „Boisko bezdomnych”. Mieszkań- cy sołectwa mieli okazję 8 lipca poznać kulisy filmu Katarzyny Adamik (córki znanej reżyserki Agnieszki

W czeskim filmie W czeskim filmie

Holland), opowiadającego historię drużyny piłkarskiej złożonej z ludzi bez domów.

Sceny kręcone na starym przejściu granicznym Cha- łupki–Bohumin, które na kilka godzin przekształcone zostało w Słubice–Frankfurt nad Odrą, przedstawiają wyjazd zawodników na mi- strzostwa świata bezdom-

nych. B.S.

– Jeśli ktoś zaczął chodzić na pielgrzymki, będzie cho- dził ciągle – mówi Teresa Kondys, która w ciągu 21 pielgrzymek do Częstocho- wy pokonała 3318 km. – To coś niesamowitego. Człowiek bierze tylko garnek, łyżkę, zostawia wszystkie sprawy dnia codziennego za sobą, by z modlitwą i pieśnią wę- drować przed siebie – mówi pani Teresa, która na piesze pielgrzymki chodzi od 21 lat. Bakcylem zaraziła się od młodszego brata i jak mówi, każdego roku czeka na sier- pień, w którym to miesiącu wraz z czwórką dzieci, mę-

żem i mieszkańcami Cyprza- nowa wyrusza w drogę.

Dziś jako weteran doskonale wie, co zapakować do swego plecaka. – Śpiwór, by nie za- mókł, najlepiej włożyć do wo- reczka. Wystarczy sześć par bielizny, sześć koszulek, pla- stry, tabletki, nakrycie głowy, peleryna, ciepły sweter i moż- na ruszać – mówi. Niestraszny jej brak wygód i noclegi w nie- pewnych miejscach, a wręcz przeciwnie są takie, na które czeka się cały rok. We Wręczy- cy ponad dwadzieścia osób śpi na sianie w stodole. Na zmę- czone nogi czeka tam zimna woda z ogrodowego szlauchu

PIECHOTĄ PO SPOKÓJ DUCHA

i wszyscy mile to wspominają.

W Żędowicach, gdzie rodzina nocuje w sali weselnej, czeka zawsze weselna „nudelzu- pa”. Co roku w miejscowości Centawa na strudzonych piel- grzymów z kołoczem i pełną kawy bańką na mleko czeka ks. Ewald Ćwienk, proboszcz Cyprzanowa. By nogi nie od- mówiły posłuszeństwa, pani Teresa radzi spokojny i równy marsz i buty z twardą pode- szwą. – Pielgrzymka to fizycz- ne zmęczenie, ale psychicznie człowiek się odpręża i podbu- dowuje na cały rok – zapew- nia wielokrotna uczestniczka pielgrzymek. B.S.

FOT. BASIA STANICZEKFOT. BASIA STANICZEK

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

GMINY

Zielone Centrum, teren z alejkami, placem zabaw dla dzieci i dwoma stawami, remontowany był przez dwa lata.

– To miejsce będzie nam służyć do organizacji tego typu imprez – powiedział Zdzisław Kozub, sołtys Kro- wiarek o miejscu, w którym 7 i 8 lipca odbył się Festyn Lipcowy.

Wraz z sołtysem orga- nizacją imprezy zajęli się Andrzej Olbrich, Renata Bulak i Norbert Nowak, radni sołectwa. Zebrane podczas festynu pieniądze przeznaczone zostaną na dalszy rozwój Zielonego Centrum.

W planach przewidziane jest postawienie kolejnych ławek, oświetlenie chodni- ków, wybudowanie estrady, zarybienie stawów.

B.S.

Co roku odbywa się kilka festynów wiejskich, jednak ten jest szczególny.

– Warto wspomnieć, że pod- czas tych strasznych chwil 10 lat temu, ludzie bezintere- sownie sobie pomagali. Kilku śmiałków popłynęło łódką do Łubowic, do pani Morawiec.

Niestety, w jej ogrodzie łód- ka się wywróciła i mężczyźni kilka godzin spędzili w wo- dzie. Na odsiecz popłynęły im trzy inne osoby, które ich wyciągnęły z wody. Dla nich wszystkich dziś w dowód uznania mamy dyplomy z podziękowaniami – mówi Józef Kostka z rady sołeckiej.

Dyplomy odebrali: Adam Głombik, Ryszard Urbisz, Paweł Lepiorz, Marian Pater, Jan Badurczyk, Antoni Gre- la, Piotr Kroker i Edward Pa- ter. Podziękowania otrzymał też Damian Niedballa, który podczas powodzi prowadził łączność z terenu zalewowego oraz Marek Górkiewicz, sołtys Grzegorzowic.

Uczestnicy niedzielnej im- prezy mogli obejrzeć pokaz armatni bractwa kurkowego oraz straży pożarnej i tresury psa policyjnego. Na scenie za- prezentował się zespół Miraż.

Dochód z festynu zostanie przeznaczony na przygoto- wanie przypadającej w tym roku uroczystości 100-lecia kościoła w Łubowicach. (e.Ż)

FESTYN DLA RODZIN FESTYN DLA RODZIN

W ROCZNICĘ POWODZI RADA SOŁECKA ŁUBOWIC ZORGANIZOWAŁA RODZINNY FESTYN

U nas będzie ciekawie U nas będzie ciekawie

RADA SOŁECKA MA PLANY JAK UATRAKCYJNIĆ ZIELONE CENTRUM, W KTÓRYM ODBYŁ SIĘ PIERWSZY FESTYN

„Zuzkę” kręcili Andrzej Florian i Waldemar Kowacz

FOT. BASIA STANICZEK (2)

Kupując los za 2 zł można było wygrać słodycze oraz różnego rodzaju trunki

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA

(10)

10 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

REKLAMA

RESTAURACJA HOTELU POLONIA

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD w restauracji

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRU. W jego treści wymień jeden ze składników potrzeb- nych do przygotowa- nia opisanej potrawy

(przykładowy SMS:

NRU oliwa Kowalski).

Konkurs trwa do wy- czerpania nagród.

WOŁOWINA W PAPRYCE

SKŁADNIKI:

polędwicy wołowej 1 kg, 4 duże słodkie świeże pa- pryki, mąka ziemniaczana, sos sojowy, olej, przecier pomidorowy, sproszkowana papryka, śmietana, kieliszek brandy.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Mięso podzielić na 4 kawałki i lekko rozbić. Pa- prykę umyć, oczyścić z gniazd nasiennych. Mąkę ziemniaczaną roztrzepać z wodą, brandy, solą i sosem sojowym. Na patelni rozgrzać mocno olej, dodać mięso i świeżą paprykę pokrojoną w pa- seczki, podsmażyć, dodać przecier pomidorowy, posypać sproszkowaną papryką i dosmażyć stale mieszając. Zalać roztrzepaną mąką ziemniaczaną i zagotować, mieszając, aż sos zgęstnieje. Na koniec dodać śmietanę.

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q Zakład Gospodarki Komu- nalnej i Mieszkaniowej ogłosił przetarg nieograniczony na wymianę pokrycia dachowe- go z obróbkami blacharskimi, rynnami i rurami spustowymi w budynku wielorodzinnym przy ul. Fornalskiej 5 w Kuźni Raciborskiej. Oferty można składać do 1 sierpnia w sekre- tariacie ZGKiM.

Rudnik

q Zakończyła się trwająca przez dwa pierwsze tygodnie wakacji akcja lato. W tym roku gmina postawiła na jed- nodniowe wycieczki, a nie jak w latach ubiegłych na zajęcia świetlicowe. Dzieci wyjeżdża- ły m.in. na basen, do kina, w góry. W akcji codziennie uczestniczyło kilkadziesiąt dzieci z terenu całej gminy.

Pietrowice Wielkie

q W artykule „Wzięliśmy się do roboty” z 3 lipca błędnie podaliśmy informację, że mieszkańcy Makowa od 18 marca pracują społecznie układając we wsi chodnik. Po- winno być 18 czerwca, za co wszystkich zainteresowanych bardzo przepraszamy.

q Trwa remont drogi na tra- sie Krowiarki-Pietrowice Wlk.

oraz konserwacja rowu B 29.

Kornowac

q 14 i 15 lipca na boisku w Kornowacu odbywał się fe- styn sportowy. W programie znalazły się rozgrywki piłkar- skie, m.in. z udziałem gości z zaprzyjaźnionej czeskiej miej- scowości Vresina. Wystąpiły też dzieci z Gminnego Ośrod- ka Kultury z programem arty- stycznym.

q 2 lipca odbyło się spo- tkanie przedstawicieli gmin Kornowac i Krzyżanowice w sprawie kanalizacji. W naj- bliższym czasie powołana zostanie spółka do realizacji i eksploatacji planowanej sieci wodociągowej. Koszt całej in- westycji przewidywany jest na ok. 160 mln zł.

Śląski Uniwersytet Trzeciego Wieku w Raciborzu zaprasza

w okresie wakacji na spacery po Raciborzu z przewodnikiem p. Leonem Wachowskim.

Na dwugodzinne trasy wyruszamy w każdy

czwartek o godz. 16.00 spod Kolumny Maryjnej na Rynku.

Zapraszamy również na wycieczki autokarowe i rowerowe po pięknej Ziemi Raciborskiej i Opawskiej.

Zapraszamy do współpracy osoby, które zechciałyby podzielić się swoją wiedzą o historii miasta i regionu. Informacje szczegóło- we w aptece Św. Mikołaja, w godz. 8.00-20.00, przy ul. Londzina 36, tel/fax 032 415 89 38, gdzie można zapisać się do stowarzyszenia ŚUTW oraz uzyskać informację w sprawie nowego roku akademickiego 2007/08.

Piotr Klima, opiekun ŚUTW, tel. 501 088 491, klimafarm@wp.pl Zapraszamy do słuchania audycji ŚUTW w Radiu Vanessa w każdy czwartek o godz. 22.10.

NA STAROŚĆ NIE MA LEPSZEGO LEKU NIŻ UNIWERSYTET TRZECIEGO WIEKU

Siostry Franciszki będą dowoziły posiłki byłą karetką. – Te „ozdo- by” będzie trzeba pościągać, opisać auto „przewóz żywności”

i oddzielić kabinę kierowcy od reszty pojazdu – mówi z uśmie- chem siostra Aniela ze Zgro- madzenia Sióstr Franciszek z Krzyżanowic. Była karetka, którą Różany Pałac otrzymał w darze od Zbigniewa Jarosika z firmy Autolux Citroen z Rybnika po- służy do przewozu posiłków dla dwudziestu niepełnosprawnych intelektualnie dziewcząt, miesz- kających od października 2006 r. w nowym, świeżo odremonto- wanym i przystosowanym dla ich potrzeb domu. B.S

NAJLEPIEJ W DUECIE

FOT. BASIA STANICZEK

Od czerwca zwolennicy tu- rystyki rowerowej mogą sko- rzystać z mapy ścieżek rowe- rowych gminy Krzyżanowice, którą wydał Urząd Gminy.

Na mapie oznaczone są miej- sca warte zatrzymania się i zwiedzenia, jest krótki opis, w trzech językach: polskim, czeskim i niemieckim, każdej

z miejscowości. Rowerzysta odnajdzie na mapie także punkty, w których będzie mógł odpocząć na ławce, lub w tzw. szałasie. - Za kwo- tę 20 tys, w miejscach naj- bardziej popularnych, usta- wiliśmy jedenaście ławek, cztery stoły z ławkami i trzy szałasy – mówi Wolf-gang

OBIAD NA SYGNALE

Kroczek, kierownik Referatu Rolnictwa, Ochrony Środo- wiska, Rozwoju Lokalnego i Promocji Gminy. Jak zapew- nia, miejsca będą sukcesyw- nie wykaszane, a zamówione już kosze opróżniane. Gmina przymierza się do dalszego zakupu ławek.

B.S

Minęło 10 lat od powodzi. Na terenie gminy jest ok. 12,5 km wałów wzdłuż rzeki Rudy, Su- miny i Odry. – Wasz teren jest najbardziej zagrożony, jest to typowy węzeł wodny, gdzie zbiegają się Ruda, Sumina i znaczna część Odry. Stan za- grożenia Turza jest taki jak był. Nie są ukończone wały do miejscowości Ruda. Tam mamy pewne problemy z załatwie- niem wykupów terenów od nie- których mieszkańców. Mimo że dokumentacja jest już dawno zamknięta, to borykamy się ze sprawą uzgodnień, pozwoleń,

własności – mówił obecny na ostatniej sesji Gerard Solich ze Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych. – Mija 10 lat od powodzi. Jakie od tego czasu były nakłady na zwięk- szenie bezpieczeństwa powodziowego w naszej gminie? – py- tał Mariusz Brześniowski, sołtys Starej Kuźni. – Co roku w planach urzędowych zabezpiecza się jakieś środki, zgodnie z tym co zostanie nam przeznaczone. Średnio jest to ok. 3 tys. zł rocznie – odpowiedział Aleksander Serafin z Gmin- nego Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Gdyby nam się przydarzyła znowu taka powódź, to jak my wyglądamy? – nie dawał za wygraną M. Brześniowski. – Posiadamy wytyczne, które określają minimalne zaopatrzenie w sprzęt. Nato- miast urzędnicy w gminie nie są od prowadzenia akcji spe- cjalistycznych – wyjaśniła burmistrz Rita Serafin. – W razie powodzi jesteśmy w jeszcze gorszej sytuacji niż 10 lat temu – mówi Jan Wiencierz, mieszkaniec Rudy (na zdj. pokazuje poziom wody) Teraz, kiedy wokół mamy niedokończone wały, nawet mniejsza ilość wody może się okazać niebezpieczna, bo powódź bezpośrednio zaatakowałaby naszą wieś. Uwa- żam, że powinno się za wszelką cenę dokończyć wały, poje- dyncze osoby nie mogą blokować inwestycji, która ma wpływ na bezpieczeństwo kilkuset ludzi. Rolnicy, którzy nie zgodzą się na zamianę gruntów, powinni zostać wywłaszczeni. (e.ż)

POWÓDŹ DALEJ GROŹNA

FOT. BASIA STANICZEK

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

Skuteczna reklama w Internecie

Zapewniamy oglądalność – 50 tys. wizyt/miesiąc

banery, prezentacje, baza firm – już od 70 zł/tydzień

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA

(11)

11

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 17 lipca 2007 r.

GMINY

REKLAMA

Wieści

gminne

Krzanowice

q W dniach 3–5 sierpnia odbędą się „Dni Krzanowic”.

Patronat nad imprezą objęli Urząd Miejski w Krzanowicach, Starosta Raciborski oraz Koło DFK Krzanowice. W obchodach uczestniczyć będą delegacje miast partnerskich: Rohatynia (Ukraina), Salzbergen (Niemcy), Chuchelnej (Czechy) oraz dele- gacja Powiatu Basztanka (Ukra- ina), leżącego nad Morzem Czarnym. W programie prze- widziano wiele atrakcji: koncert zespołu Karawana, występ ka- baretu Mirka Jędrowskiego z zespołem, pochód ulicami Krza- nowic, występ chóru, orkiestry dętej oraz mażoretek, program dla dzieci „Wesołe trio, pokaz sceniczny walk rycerskich, występ zespołu pieśni i tańca

„Przygoda”, występ zespołu

„Jambo Africa”, oraz zabawy z zespołami Fejer i Remix.

Nędza

q Rozstrzygnięty został prze- targ nieograniczony na remont pokrycia dachowego wraz z wy- mianą tynku elewacji budynku mieszkalnego w Babicach przy ul. Wiejskiej. Wybrano ofertę Firmy Budowlanej Domena z Raciborza, która zapropono- wała cenę 105.977,13 zł brutto.

Termin wykonania zadania to 30 sierpnia.

q W drodze przetargu sprze- dano nieruchomość przy ul.

Ciechowickiej w Zawadzie Ksią- żęcej za 80100zł. Nabywcą jest osoba fizyczna.

q Gmina ogłosiła przetarg nieograniczony na rozbudowę budynku Szkoły Podstawowej w Górkach Śląskich o salę gimna- styczną wraz z zapleczem szat- niowo-sanitarnym i salą zajęć.

Termin składania ofert upływa 27 lipca.

q Ogłoszony został również przetarg nieograniczony na sprzedaż trzech działek w Babi- cach. Wg miejscowego planu za- gospodarowania przestrzennego gminy znajdują się one w terenie zabudowy techniczno-produkcyj- nej, składów magazynów. Oferty na zakup nieruchomości można składać w sekretariacie Urzędu Gminy do 6 sierpnia.

Reklama w prasie

BUDUJE WIARYGODNOŚĆ!*

Z PEWNOŚCIĄ DZIĘKI NOWINOM RACIBORSKIM

Kup 4 edycje ogłoszenia modułowego – 5 edycję otrzymasz GRATIS

Promocja wna do 28 sierpnia 2007 r.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY:

Tel. 032 415 47 27 w. 12, 13, mk@nowiny.pl, mp@nowiny.pl

* Relacje, jakie budują gazety i czasopisma z czytelnikami są o wiele silniejsze niż relacje budowane przez inne media. W opinii czytelników prasa doradza i umożliwia dokonywanie wyboru. Czytelnicy dar znacznie wkszym zaufaniem informacje zawarte w ich ulubionych pismach. I właśnie to zaufanie i wiarygodność wzmacniają przekaz reklamowy. Konsumenci zwraca znacznie wkszą uwagę na reklamę w ich ulubionym czasopiśmie, gazecie niż na przyad na reklamę telewizyjną lub radiową.

Gospodarzem imprezy były Jankowice w gminie Świerkla- ny. Gminę Kuźnia Raciborska reprezentowali m.in. burmistrz Rita Serafin, poseł Henryk Sie- dlaczek, sołtys Henryk Machnik i ks. wikary Mariusz Babula.

Program artystyczny zapre- zentował kabaret Mondeliki.

Powstał też folder na temat

„naszych” Jankowic, którego autorami są Henryk Machnik i Henryk Postawka. Ponadto jan- kowiczanie ofiarowali gospoda- rzom imprezy upominek w po- staci płaskorzeźby leśniczówki Krasiejów wykonanej przez An- drzeja Pochopnia z Kuźni Raci- borskiej. III Ogólnopolski Zjazd Jankowiczan odbędzie się la- tem 2009 r. w Jankowicach w gminie Kuźnia Raciborska. (e.Ż)

NAJLEPIEJ W DUECIE

FOT. ARCH. ZESPOŁU BOSS

Gramy dla publiczności od 2 do 102 lat – mówią o sobie Waldemar Wiesner i Jerzy Marcol, członkowie zespołu muzycznego Boss z Nędzy.

W tym składzie grają od 23

czerwca 1990 r. - Byliśmy prekursorami grania dwuoso- bowego – mówi W. Wiesner, który śpiewa i gra na gitarze basowej. Jego szwagier, Jerzy Marcol, śpiewa i gra na instru-

mentach klawiszowych. Ze- spół Boss można usłyszeć na weselach, festynach, różnego rodzaju imprezach plenero- wych. Udzielają się również charytatywnie, występując dla Caritasu, Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych, DFK. – Ze względu na to, że obydwaj mamy swoje rodziny i pracę zawodową, muzyką raczej się delektujemy, ro- bimy to, bo sprawia nam to radość. Realizujemy się nie jako artyści, ale raczej dobrzy rzemieślnicy – podkreśla W.

Wiesner.

W 17-letniej historii ze- społu nie brakuje zabawnych wspomnień. – Najbardziej utkwił mi w pamięci występ na weselu w Jasienicy pod Bielskiem – wspomina Walde- mar Wiesner. – Przykładamy dużą uwagę do naszego ima- ge’u. Wtedy też zabraliśmy ze sobą jednakowe stroje, spieszyliśmy się, bo to daleko, a pogoda była paskudna. Na miejscu, kiedy się przebiera- łem i chciałem włożyć moje czarne buty, okazało się, że jeden jest mój a drugi ma zu- pełnie inny fason i należy do mojego ojca. Na szczęście rozmiar mamy ten sam – do- daje z uśmiechem. (e.Ż)

II OGÓLNOPOLSKI ZJAZD JANKOWICZAN

Modzurowski klub scrabble liczy 12 osób. Jego członkowie spo- tykają się zazwyczaj we wtorki i czwartki. Świetlica, której opie- kunem jest Magdalena Janiczko, działa przy OSP w Modzurowie dopiero od lutego. Na zdjęciu zwycięzcy turnieju scrabble: Joan- na Janik, Agnieszka Gilge, Łukasz Soika, Paweł Kucharski, Rafał Mocniak, Kornelia Rzepka, Luiza Karpińska, Iwona Kałuża. (e.Ż)

KAŻDE SŁOWO SIĘ LICZY

„W ogniu i wodzie” to tytuł wystawy fotograficznej, którą od po- czątku lipca można oglądać w MOKSiR. Jest tutaj kilkadziesiąt zdjęć z wielkiego pożaru lasów z 1992 r. i powodzi stulecia z 1997 r. Pomysłodawcą wystawy była burmistrz Rita Serafin. (e.Ż)

ŻYWIOŁ NA ZDJĘCIACH

FOT. ARCH. URZĘDU GMINYFOT. EWELINA ŻEMEŁKA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak twierdzi archeolog Maciej Szyszka z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, który przyczynił się do odkrycia owej piwnicy, pierwotnie budowla ta była jadalnią i kuchnią, w

A Jezus rzekł do niego: Dziś zbawienie stało się udziałem domu tego, ponieważ i on jest synem

Okazało się jednak, że warto było po­.. ruszyć ten problem,

Nikt się już nie może czepiać tego, że płaci czynsz, a nic z tego nie ma.. •Pomysł ze sprzedażą okazał się

że fajnie jest już być na tym świecie przekonałem się 4 lipca w nocy - dokładnie o godz 220 Na dworze było ciemno, a w. szpitalu panowała cisza którą przerwałem

Gdy w końcu zgasły świa- brzmiały już tak dobrze, nawet jeśli tła i rozpoczęło się intro, pojawiła Axl Rose to już nie TEN Axl Rose, się także magia - na

mo było jeszcze ile udało się uzbierać, jednak frekwencja i dobra oferta dla uczestników zabawy dobrze wróżą.. Dni Rudyszwałdu

Budowa mostu, choć rozpocznie się jeszcze w tym roku, trwać będzie również w przyszłym.. Jest to skompli ­ kowana inwestycja, a rozpocząć ją trzeba od rozbiórki