• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 10, nr 29 (485).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 10, nr 29 (485)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś zamieszczamy trzeci, ostatni kupon konkursowy z banalnie prostym pytaniem na temat motoryzacji. 3 wydania Tygodnika, 3 pytania i 3 oryginalne kupony. Po zebraniu całości, wycięte inaklejone na kartkę pocztową kuponyzodpowiedziamiwystarczy wysłać nanasz adres, by wziąć udział w losowaniu nagrody o wartości600 zł - pełnego kursu prawajazdy.Konkurs sponsoruje firmaCSK - Centrum Szkolenia Kierowców zsiedzibą wRaciborzu, ul. Drzymały 9, tel. 755 16 25, 0602 68 53 68.

Kuponna stronie5.

Lato z Nowinami lato z nagrodami!

Upominek ze złota, płyta CD z przebojami dyskotek oraz najnowsze albumy Depeche Modę i Krzysztofa Cugowskiego na kasetach magnetofo­

nowych - to nagrody w naszych waka­ cyjnych konkursach. W lipcu i sierp­ niu, przy współpracy z raciborskim Klubem EMPiKoraz sklepem „Złot­ nik Chrzanowski” organizować bę­

dziemykonkursyzprostymi pytaniami dla naszych czytelników. Listęlaure­

atów znajdzieciewewnątrznumeruna stronie 24. Kupujcie „Nowiny Raci­ borskie” i zdobywajcie nagrody!

Będzie kasa, będą poradnie

Rada Powiatu zgodziła się na utwo­ rzenie nowych poradni przy Szpitalu Re­ jonowym w Raciborzu.

Do struktury organizacyjnej raci­ borskiego Szpitala, zgodnie zdecyzją Rady Powiatu, wpisano: pogotowiera­ tunkowe, poradnie choróbsutka i neu­

rologiczną oraz oddziały pulmonolo­

giczny i chirurgii krótkoterminowej.

Pogotowie zostanie przejęteodstacji wodzisławskiej. Władze powiatu od dawna już to postulowały. Niedawno zarządwojewództwa śląskiego podjął decyzję, bywszystkie placówki pogo­

towiaprzekazać szpitalom. Takieroz­ wiązanie ma zapewnić lepsze finanso­

wanie i dostępnośćtychusług. Dyrek­ cja Szpitala w Raciborzu zapowiada, że będzie lepszysprzęt, akaretka doje­

dziedo chorych szybciejniż obecnie.

Nowe poradniei oddziały zostaną uruchomione jeśli Śląska KasaCho­

rych zakontraktuje ich usługi. Dyrek­ cja Szpitala zapewnia, że tak się sta­ nie. Wkrótce do Kasy trafi oferta. Po­ radnia chorób sutka będzie współ­

działaćz nowoczesnąporadnią mam­ mograficzną. Poradnia neurologiczna powstanieze względu nadużezapo­

trzebowanie na jejporady.

■ i A I 1l ■ irj kl I “I

TYOOONIK

KROWIE PIĘCIORACZKI Zdaniem lekarza weterynarii - Stanisława Laszczkowskiego RokX Nr 29 (485) 18 LIPCA2001 NR INDEKSU 38254X_______ISSN 1232- 4035 cena1,80 zł(w tym7% VAT)

PLAC DWORCOWY NIE STRASZY JUŻDZIURAMI

i [S

w

Z początkiem lipcana placu Dworcowym zniknął bałaganzwiązany, z postojemtaksóweki parkowanymi tam samochodami, często nieprawidłowo. Od niedawna naparkingunaplacu Dworcowymznalazło się więcej miejsc do pozostawienia samochodów. Znaczącoułatwiająto namalowane białe linie. Załatane zostały również dziury, któreod lat straszyły przyjeżdżających tam kierowców.Wyremontowanie nawierzchni związanebyłorównieżznową organizacją ruchu. Pojawiły się znaki nakazujące, co w pewnymstopniuwykluczy dowolną interpretację przepisów przez kierowców, jakto było wcześniej. Niestety,teraz za przyjemnośćparkowania w tym miejscu przyjdzie nam zapłacić i,50 zł za

pierwszą rozpoczętą godzinę i złotówkęza każdą następną. (Wego)

RACIBÓRZ

Zablokowanyprzejazd pod wiaduktem łączącym ulicę BosackązulicąRybnicką tojuż niemal cykliczne zdarze­

nie w życiu Raciborza. Podobnie było 11 lipca, kiedytir wypełniony ryżem utknął na kilka godzin właśnie pod tym wiaduktem.

ZDRADLIWY WIADUKT

Świadkowie zdarzenia, często lu­ dzie przechadzający siętątrasą już od lat twierdzą, żetakiewypadki zdarza­

ją się tu bardzo regularnie. Nie wie­ dzieć. dlaczego, kierowcy samocho­ dów o wysokości powyżej 3,4 metra

Kierowcy TIR-ówczęstopadają ofiarą swojej nieuwagi często nie dostrzegają znaków ostrze­

gawczych, być możerównież je igno­

rują, licząc pewniena to, że uda się przejechać. Sytuacjetakiekończąsię także zablokowaniem ulicy Bosac­ kiej, czasem kilkugodzinnym. Dla wielu kończysię to poważnymi znisz­ czeniami, natomiast inni, bardziej przezorni, próbują zawrócić,

wjeżdżając w ul. Katarzyny lub Cyga­

rową. Czasami, kiedy do przejazdu brakujekilku centymetrów, ratunkiem jest upuszczenie powietrza z kół.

11lipca, w godzinach popołudnio­ wychnieostrożny kierowca ciężarów­

ki zaklinował się próbując wjechać pod zdradliwy wiadukt.Niestety ma­ newr ten przypłacił wykrzywieniem konstrukcji naczepy. Cała akcja wy­ dobycia samochodu trwała kilka go­ dzin. Na ten czas wstrzymano ruch uliczny, a policja wskazywałaobjazd natranzyt w kierunku Rybnika. Za­ stanawiamsię, dlaczego nikt nie po­

myślał o tym, byna ul.Bosackiej za­ wiesić takiebelkina łańcuchach, któ­ re od razu pozwoliłyby ocenić kierow­ com ciężarówek, czy zmieszczą się pod wiaduktem, czy nie. Kiedyś byłem świadkiem, jakdach piętrowegoauto­

busu został pod wiaduktem, a kierow­

ca pojechał dalej. Dopiero po kilku metrach zorientował się, że coś jest nie tak - powiedział jeden z mieszkań­

ców Ostroga.

wego

irT GŁÓWNY INSTYTUT

GÓRNICTWA Plac Gwarków

1,40-166 Katowice tel. 0/322581631 do9, fax 0/322596533 www.gig.katowice.pl, e-mail: gig@gig.katowice.pl

Posiadamy wdrożony Zintegrowany System Zarządzania Jakością zgodny z normą ISO 9001 iŚrodowiskiem zgodny z normąISO 14001,

potwierdzony certyfikatem PCBC

Uzyskaliśmy wyróżnienie w Konkursie „Teraz Polskaza kompleksowe usługi na rzeczochrony środowiska

Dla urzędów administracji państwowej isamorządowej, małego iśredniego biznesu, instytucji i zakładów przemysłowych

oferujemy usługi w zakresie:

• gospodarki wodno-ściekowej (technologie oczyszczania ścieków, programyochronyzlewni rzek,nowoczesneprojekty gospodarki wod­ no-ściekowej)

• gospodarki odpadami (projekty wykorzystania odpadów, projekty rekultywacji składowisk)

• oszczędności energii (termomodemizacja, wykorzystanie energii odnawialnej)

• systemówzarządzania jakością, środowiskiem i bezpieczeństwem pracy - - ’.. -....-... .. -...-- -...--- --- --- ---

W numerze

- to wydarzenie nawet wskalikraju.

Krowa Hanaz Grzegorzowiepowiła pięć cieląt za jednym razem!Normą sąbliźniaki, acojakiś czas trafiają się trojaczki.

RACIBÓRZ

Zgodnie z prawem

Rzecznik dyscypliny finansów pu­ blicznychprzyRegionalnej Izbie Ob­

rachunkowejw Katowicach odmówił wniesieniawniosku o ukaranie Bog­ dana Łaby, dyrektora Szpitala Rejo­

nowegow Raciborzu. Przypomnijmy, że zarzutnaruszenia dyscypliny po­ stawi! dyrektorowistarostaraciborski po kontroli przeprowadzonej przez powołanąprzez niego komisję. Doty­

czyłon podziałuzamówieniapublicz­

nego na zakup leków doszpitalnej ap­

teki i odczynnikówdo laboratorium, co miało skutkować uniknięciemsto­

sowaniaustawy o zamówieniach pu­ blicznych. Rzecznik RIO uznał,że nie ma podstawdo wnoszenia o ukaranie, bo niema też dowodównazarzucane mu działanie, a popodziale zamówie­ nia zastosowano tryb zamówienia o cenę, który pozwoli! wybrać oferty korzystne cenowo.

(UW)

Potrzebujesz gotówki?

Zgłośsię do ffiikk kredyt Udzielamy pożyczekgotówkowych od 500złdo 10 000 zł na dowolne cele!

9

do 6000 złbez poręczycieli

9

do3000bez zgodywspółmałżonka

9

niskieoprocentowanie

• okresspłaty od 3miesięcy do 3 lat Racibórz, ul. Opawska 11,

tel. 418 16 15

(2)

V/Jskrócie

RACIBÓRZ

Miejski Zarząd Budynków w Raciborzu, solidaryzując sięzpo­ wodzianamiwGdańsku, przekazał na ich rzecz 5 tys. zł z Zakładowe­ go Funduszu Świadczeń Socjal­ nych pracownikówMZB. „Chcieli- śmy w ten skromny sposób wes­

przeć Was w tych ciężkich chwi­

lach, pamiętając o pomocy, jaką otrzymaliśmy podczas powodzi w 1997r.” - napisałdyrektor MZBw Raciborzu Jacek Łapiński w liście do Polskiej Federacji Organizacji Zarządów i AdministratorówNie­

ruchomości w mieście dotkniętym katastrofą.

25 lipcaogodz. 9.00 w sali LKS Studziennaprzyul. Urbana 5 aod­

będzie się spotkanie z przedstawi­

cielami firm zajmujących się sku­

pem interwencyjnym zbóż. Wśród zaproszonych są: Agencja Rynku Rolnego, Agropol, Central Soya, Dobropasz, PN Księży Las, PPH Butor, PPH Karmex,PPUH Elikor, PZR Chempest,PZZBrzeg.

W raciborskim UM została przeprowadzona kontrola przez pracowników Banku Światowego, który dofinansował 4 inwestycje kanalizacyjnezrealizowanena tere­

nie miasta, a zniszczone w wyniku powodzi w 1997 r. Był to remont kanalizacji w ulicach Brzozowej, Staszica, Piastowskiej i generalny remont ulicy Siwonia.Wartość pro­ jektów wyniosła 1 039 689zł, z bu­ dżetu miasta na zrealizowanie tych inwestycji przeznaczono kwotę 155 972 zł,zaś Bank Światowy sfinan­ sował 883 717 zł tej inwestycji.

Kontrolawykazała, żeRacibórz na tleinnych miast wypadł bardzo po­ zytywnie. Wywiązano się z ustalo­

nych terminów irozliczeń finanso­

wych. W związku z korzystnym obrazem pokontrolnym, władze Raciborza liczą na kolejnewsparcie finansowe Banku Światowego, na realizacjęprojektówinwestycjiin­

frastrukturalnych, którebędą pro­ wadzone na terenie miasta.

18 lipca o godz. 17.00 w Mu­

zeumprzyul. Gimnazjalnej odbę­ dzie się koncert „Ciche tony albo duszy porusżenie” w wykonaniu Ryszarda Moroza (klawikord) i MartinaJungea (lutnia). W progra­

mie znajdąsię m.in. utworyB.Vi- valdiego,J. S.Bacha,S.L. Weissa, W.A. Mozarta i J. Haydna.

Na jesień pracownicy minizoo w Oborze planują zakupbażantów, kurek ozdobnych, kaczek i klaczy osła.

Nowiny Raciborskie sp. 2 o.o.

WydawnictwoPrasowe

■ Redakcja:

47-400 Racibórz,

ul. Podwale 1, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@wydawnictwolokatne.pl, www.nowiny.rapi.pl

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

■ Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

Sekretarz redakcji Ewa Halewska

Redakcja techniczna Pawet Okulowski, PiotrPalik

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PRO MEDIA, Opole.

■ INFORMACJE ■

RACIBÓRZ

Po raz kolejny Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadzili akcje pod nazwą „Pobyt,mające na celu kontrolę legalno­

ści pobytu cudzoziemców naterenie RP.

RACIBÓRZ

Urodziny w minizoo

Akcja „Pobyt

Pierwsza z nich - 10 lipca- prze­ prowadzona została wspólniez funk­ cjonariuszami Śląskiej Komendy Po­ licji z Katowic na terenie giełdy odzieżowej w Katowicach Załężu.W trakcie działań zatrzymano 24obywa­ teli Wietnamu (20 mężczyzn i 4 ko­

biety) oraz jednego obywatela Bułga­ rii, z powodu nielegalnego pobytu i handlu bez zezwolenia, atym samym naruszenia przepisów ustawy o cu­ dzoziemcach, czyli cel pobytuw Pol­ sce był niezgodny z wcześniej dekla­ rowanym przy przekraczaniu granicy do RP. Ponadto 17 Wietnamczyków nie posiadałoprzy sobie paszportów ani dokumentówuprawniających do przekroczeniagranicyi pobytu na te­ rytorium naszego kraju.

Podobne działania w tym samym dniu funkcjonariuszeStraży Granicz­ nej i Policji przeprowadzili również w Tychach. Zatrzymanow miejscupo­

bytu 14 obywateli Rumunii (6 dzieci i 4 kobiety). Celpobytu zatrzymanych był również niezgodnyz deklarowa­ nym przy przekraczaniu granicy do Polski.Osobytetrudniły się handlem bez wymaganego zezwolenia, a 7 z nich nie posiadało dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy i pobytu naterytoriumnasze­

go kraju. W stosunku do zatrzyma­ nych cudzoziemców wszczęto proce­

durę wydaleniowąz terytorium Pol­ ski. Komendant Śląskiego Oddziału SG wydał decyzję o samodzielnym opuszczeniu kraju w ciągu 7 dniprzez 1 obywatela Rumunii i obywatela Wietnamu. Wojewoda Śląski wydał decyzję o wydaleniu z Polski 14 oby­ wateli Rumunii i dwóch Wietnamczy­ ków, których 11 lipca Straż Graniczna przekazała konwojowi Policji. Cu­ dzoziemcy ci odwiezieni zostali do GPK SG Okęcie i Polskę opuszczą drogą lotniczą. Wobec pozostałych cudzoziemcównadal trwa procedura wydaleniowa.

Kolejna akcja przeprowadzona zo­ stała dzień później - 11 lipca. Straż Graniczna z Oddziału w Raciborzu samodzielnie natereniewojewództwa łódzkiego skontrolowała legalność pobytu cudzoziemców. Zatrzymano 12 cudzoziemek (8 obywatelek Bu­

łgarii, 1obywatekę Rumuniii 3 oby­

watelkiUkrainy)trudniących się nie­

rządem na trasie Katowice-Warszawa na odcinku Katowice-TomaszówMa­ zowiecki. Kobietyzatrzymanezostały za naruszenie obowiązujących w na­ szym kraju przepisów ustawy o cu­

Firma Handlowo-UsługowaMAR-K0R;47400 Racibórz, ul.Opawska 15

Restauracja

VIVAT

przyjęcia

i

bankiety

Racibórz,ul. Fabryczna 6

Zapraszamy Szanownych Państwa do wspaniałego lokalu.

Organizujemy wszelkie imprezyrodzinne, okolicznościowe i biznesowedo 170 osób.

Oferujemy znakomitą kuchnię, milą obsługę idoskonalą organizację, eleganckieifunkcjonalne, klimatyzowane wnętrza. Obiekt znajduje sięwsąsiedztwiebudynku dyrekcjiZEW SA, na 40-arowej działce, z parkingiem oraz pięknym ogrodem. W sprawie rezerwacji zapraszamy codziennieod 9.00 - 17.00 lub telefonicznie (032) 418 1498;0502 556 621.

PRACUJEMY TYLKO NA ZAMÓWIENIE

dzoziemcach w związku z przebywa­

niem w naszym kraju w celuniezgod­

nym z deklarowanym przy przekra­

czaniu granicy do RP. Ponadto w 4 paszportach ujawnione zostały sfał­

szowane stemple polskiej odprawy granicznej przeprowadzanej przez Straż Graniczną. Wobec 9 zatrzyma­

nych cudzoziemek KomendantŚOSG wystąpił z wnioskami do Wojewody Łódzkiego o wydalenie.3 obywatelki Ukrainy otrzymają wydaną przez Ko­ mendanta ŚOSG decyzję o dobrowol­ nym opuszczeniu kraju w ciągu 7dni.

Funkcjonariusze Śląskiego Od­ działu StrażyGranicznejw Raciborzu przeprowadzili w tymroku już 12ak­ cji pod nazwą „Pobyt”. Działaniate organizowane były na terenie woje­ wództwa śląskiego i opolskiego. W ichwyniku Komendant ŚOST wystą­ pił dowojewodów ze 110 wnioskami o wydalenie wstosunku do 121 osób (na terenie woj. śląskiego 58 wnio­

sków o wydalenie 66 osób).Wszyst­

kie onezostały rozpatrzone pozytyw­ nie.

E.H.

RACIBÓRZ

Magistracka pomoc

We wtorek 10 lipcawsekretariacie Prezydenta Miastazadzwonił telefon.

Mieszkaniec Raciborza poinformo­ wało błąkającym się na tereniedwor­

ca kolejowego człowiekuw starszym wieku, obywatelu Ukrainy, szukają­

cymunas swojej rodziny.W asyście funkcjonariuszy Straży Miejskiejcu­

dzoziemiec trafił do Urzędu Miasta, gdzie spotkał się zPrezydentemAn­

drzejem Markowiakiem. W Wydziale Spraw Obywatelskich ustalonogdzie Ukrainiec powinien odnaleźć swoich krewnych. Samochodem służbowym magistratu, Helena Kitzinger zBiura Pełnomocnika Prezydenta ds. Spo­ łecznych udała się z cudzoziemcem pod raciborski adres jego rodziny, gdzie doszło do spotkania po latach.

Mężczyzna przyjechał z wizytą do Polski po tym jak urwał się kontakt z siostrą, któramieszkała w Sosnowcu.

Jak się okazało, siostra niedawno zmarła, a krewni z Raciborza są jedy­

ną rodziną mężczyzny w Polsce.

M.W.

Już za niecały miesiąc,trzy strusie nandu zamieszkujące minizoo w Obo­

rze, będą obchodzić swoje pierwsze urodziny.

Dwie samice i samiec południo­ woamerykańskichstrusinandu, przy­ byłych w zeszłymrokudominizoo w Oborze, w sierpniu tego roku będą obchodzić roczek. Dzielą swoją za­

grodęzbocianami i są dobrymi, nie wchodzącymi sobie w drogę,ptasimi sąsiadami.Jak na razie strusie sąjesz- cze młode, nie gotowe do rozrodu.

Najprawdopodobniej już za rok bę­ dzie można spodziewać się piskląt, które powiększą zbiorynaszego zoo.

Wysiadywaniem jaj, których może być nawetdo 80 sztuk, zajmuje sięsa­

miec, który później zaciekle broni swoich piskląt.

Nandu jest trochę mniejszym krewnym strusia afrykańskiego- naj­ większego i najwyższego żyjącego gatunku ptaka. Jego wysokość może dochodzić do 1,5 metra, a jego masa ciała rzadko przekracza 50 kilogra­

mów. Jak na razie młodeptaki chętnie spacerują, bądź wygrzewają się w słońcu. Kiedy dorosną będą całkiem

RACIBÓRZ

Poznaj swoje dziecko

Do końca lipcaczynnajest w Po­ radni Psychologiczno-Pedagogicznej przy ul. Jana w Raciborzu „Letnia szkoła dlarodziców”. Funkcjonujew tym rokupo raz pierwszy. Codziennie w godz. 10.00 - 14.00czekają tu spe­ cjaliści - psycholodzy i pedagodzy oraz logopedzi. Można porozmawiać o tym, jakpoczuć się pewniej w roli rodzica, dowiedzieć się jak chronić dzieckoprzed zagrożeniami, nauczyć się wspierać jego rozwój, mówiąc ogólnie- porozmawiać o nurtujących rodzicaproblemach.

Pracownicy Poradni doszli do wniosku, że najlepiej będzie, jeśli

„szkołę”uruchomią podczas wakacji, ponieważ w ciągu roku szkolnego i dziecko i rodzice skupiająsię głównie na nauce i związanymi znią proble­ mami. Niepowinni z przyjścia tutaj rezygnowaćrodzice, którzynie mają naogół kłopotów z wychowywaniem dziecka, ale potrzebują porady lub chcą wyjaśnić jakieś wątpliwości.

Szkoła ta ma stanowić wsparcie dla rodzicówi chcemy, żebyzaistniaław ich świadomości w sposób pozytyw­

ny:Idę po poradę, conie świadczyo

Powrót z Pleśnej

14 lipca wrócili do Raciborza uczestnicy pierwszego, tegorocznego turnusunaoboziew Pleśnej. 172opa­

lonych, wypoczętychi zadowolonych obozowiczów witali na raciborskim dworcu kolejowym rodzice oraz ro­ dzeństwo.

Komendantem obozu była Renata Dradrach (już po raz szóstyw tej roli), a jedenastoosobową kadrę wycho­ wawców tworzyli nauczyciele raci­

borskich szkół. Przez dwa, z trzech tygodni turnusu, pogoda dopisywała, mniej udane byłoostatniesiedemdni.

Na pierwszym turnusie w Pleśnejod­ poczywała również młodzież z Nie­

miec (13-osobowa grupa z Ewange­

lickiego Ośrodka Młodzieży). 14 lip­ ca - dzień powrotu uczestników pierwszegoturnusu był zarazem roz­

poczęciem drugiego. Potrwa on do 4 sierpnia, kiedy zaczyna się trzeci, ostatni turnus (trwa do 25 sierpnia).Z tej formy wypoczynku skorzysta w tym roku co najmniej 341 osób. Są

Strusie sąodważnei chętnie podchodzą do ogrodzenia

niezłymi biegaczami. Młode ptaki ży­

wią się paszą dlastrusi, jabłkami, sa­

łatą, marchewką, trawą i kukurydzą.

Pracownicy minizoo proszą, by nie zbliżać się do strusi, bo ptakite chęt­

nie łaszą się na guzik lub błyskotkę, będącą częściąubrania oglądającego.

wego

mojej słabości. Idę po to, by się wzmocnić i daćwyraz mojej odpowie­ dzialności. Nasza rola nie polega na tym, by wytykać rodzicom błędy, ale na tym by szukaćwnich siły, żeby do­ strzegli, że mogą zmieniać się razem ze swoim dzieckiem - mówidyrektor placówki Danuta Hryniewicz. Są pla­

ny,abykontynuować tęformę pomo­ cy wprzyszłym roku, anawet posze­

rzyć ofertęo zajęcia dla dzieci, które mają problemy w szkole,niekoniecz­

niez nauką. Możliwebyłobyrównież zorganizowaniewarsztatów dla rodzi­

cóww czasie rokuszkolnegolub wa­ kacji, podczas których mogliby do­ skonalić swoje umiejętności wycho­

wawcze.

Z poradni korzystadużoosób. Sta­ tystyki wykazują, że od stycznia do 23 czerwca tego roku zanotowanopo­

nad 7 tys. przyjęć. Przeprowadzono 1800 badań i odbyło się ponad 5 tys.

zajęćz młodzieżąi rodzicami. Można więc przyjąć, że statystycznie co czwarte dziecko miało kontakt z po­ radnią.

Ewa Halewska

Zadowolonedzieci powitali rodzice jeszcze wolne miejsca na turnusie sierpniowym. Informacji na temat obozu w Pleśnej udziela Zespół Ob­ sługi Placówek Oświatowych w Raci­

borzu, tel. 415 49 22.

(ma. W)

2

ŚRODA,

18 LIPCA

2001 r.

NOWINY

RACIBORSKIE

(3)

' "... ■ INFORMACJE ■

RACIBÓRZ

34-letni Dariusz Chyrchel z Raciborza postanowił wiernie skopiować obraz Jana Matejki zatytułowany „Unia Lubelska”. Pracuje nad tym już 22 miesiące. Dzieło zostanieukończoneprawdopodobnieza półtora roku.

PASJA - SPOSOBEM NA ZYCIE

Obraz powstaje wjego mieszkaniu wbloku i zajmujecałą ścianęw małym pokoju. Mawymiary 2,80m/1,70m, podczas gdyoryginał -dzieło Matejki -5,12 m/2,98 m.Samonaszkicowanie obrazu na podstawie zdjęć trwało 4

Darek Chyrchelpodczas pracynad kopiowaniem „Unii lubelskiej"

miesiące. Praca jest żmudna - ze względu na bardzo realistyczne przed­ stawieniepostacicodzienniepowstaje zaledwie małyfragment. Latem Darek poświęca6-7 godzin dziennie malowa­

niu, zimą pracuje nad obrazem do godz. 15.00, ze względu na światło, które musi być dzienne(kolory przy

RACIBORZ

Odgrudnia zeszłego roku Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu posiada trzy stanowiska komputerowe połączone sieciowozapo­

mocą łączy stałych, o ciągłym dostępiedo Internetu. W tym miesiącu po­ wstała nowa strona internetowa założonaprzez pracowników raciborskiej biblioteki.

Biblioteczne okno na świat

Jeden z komputerów zaku­

pionych przez dyrekcję MiPBP znajduje się w Wypożyczajni i Czytelni Oświatowo - Nauko­

wej w Rynku. Służy do prze­ glądania baz danych na CD, wyszukiwania informacji wIn­ ternecie oraz wprowadzania opisów retrospektywnych.

Można tam korzystać z bazy aktówprawnych LEX Alfa,ak­

tualizowanej raz w miesiącu, encyklopedii multimedialnej PWN oraz Przewodnika Bi­ bliograficznego dostępnego w programie PATRON. Pozostałe dwa stanowiska komputerowe znajdują się w Dziale Groma­

dzenia iOpracowania Zbiorów i służą do wprowadzania no­ wych nabytków oraz doretro- spekcji zbiorów Wypożyczalni Głównej.

Wszystkie trzy komputery zaopatrzono w program biblio­ teczny PATRON. PATRONjest to profesjonalny system informatycz­ nej obsługi biblioteko budowie mo­

dułowej - posiadamy trzy moduły podstawowe czyli moduł gromadze­

nia, opracowania i udostępniania oraz zakupiony w lutym PATRON WWW - tłumaczy Małgorzata Szczy­ gielska, dyrektor MiPBP. W marcu do programu komputeryzacji została również włączona Biblioteka Gminna w Pietrowicach Wielkich oraz GBP w Nędzy.Obie placówkirównież pracu­ ją w programie PATRON.

Biblioteka posiada już własną stronę internetową pod adresem

sztucznym niewychodzątak, jakpo­

winny). Ostatecznie obraz zostanie przeznaczony na sprzedaż, chociaż Darek ma świadomość, że trudnobę­

dzie mu rozstaćsię z nim. Na stworze­

nie kopii „Unii lubelskiej”zdecydował

się, kiedykupiłalbumze zdjęciami ob­

razów Matejki.Spodobała mu się kon­

strukcja dzieła i dopracowanie każde­ goszczegółu. Artysta malował ten ob­

raz, kiedy miał 32 lata - przez rok i8 miesięcy.

Darek jest szczęśliwy, że najwięk­

sza pasjajego życia może byćrówno-

W wielu bibliotekach czytelnicycoraz rzadziej korzystają z tradycyjnych katalogów

www.biblioteka.a4.pl, naktórej moż­

na znaleźć podstawowe informacje na temat biblioteki (krótką historię, ro­

dzajezbiorów, adresy, telefony i go­ dziny otwarcia wszystkich placówek, itp.). W Internecie dostępny jestrów­ nieżkatalogzbiorów MiPBP. W kata­

logu można znaleźć wszystkie pozy­ cje, które zostały wprowadzonedo in­ wentarzy od stycznia tego roku. Na dzieńdzisiejszy baza katalogowa li­

czy7 951 opisów.

Wego

cześnie zawodem, stanowić źródło utrzymania. Wie już teraz, że podjął właściwą decyzję, kiedy prawie11 lat temu zwolnił się z pracy, aby cały swój czaspoświęcić malarstwu.Gra­

tuluje sobieodwagi. Wielu ludzi żału­ je, że odłożyło realizację swoich ma­ rzeń naokres, kiedy będą naemerytu­

rze. Okazujesięwtedy, że nie zdążyli ze względuna pogarszający się stan zdrowia, zwykłąniemoclubnatural­

ną w tym wieku niechęć do szerzejza­ krojonych działań -mówi.

Jużw szkole wychowawczyni do­ strzegła nieprzeciętne zdolności pla­

styczne Darka.Wjednostce wojsko­

wej, podczas odbywania służby, robił kopie obrazów Szyszkina,Ajwasow- skiego, Matejki, Kossaka, Rembrand-

RACIBÓRZ

Staraniem Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Racibórz siedmioro dzieci z Raciborza spędza wakacjewe Francji. Stowarzyszenie Polsko-Francuskie z Saint-Etiennezaprosiło jew odpowiedzi na zeszłorocz­ na wizytę Francuzów w Raciborzu.

Francuski rewanż

Letnicyprzedwyjazdem do Francji 12 lipca tuż po godzinie 7 rano mini-bus zsiedmiorgiemdzieci poje­

chał do Krakowa, skąd najmłodsi udali się autokarem do Francji. Spę­

dzą tam 14 dni (powrót 25 lipca).

Mieszkać będą w domkach letnisko­

wychw Parku Regionalnymw Mar- lehs(30 kmod Saint-Etienne) usytu­ owanym na wysokości 1000 metrów.

Urząd Miasta Racibórz opłacił dzie­

ciom ubezpieczenie,wszystkie pozo­ stałe koszty pokryją Francuzi. W

\

NA WAKACJE Z OPLEM

Już od 32.500

OPEL FIJAŁKOWSKI \

Rybnik, Ul. Żorska 75(naprzeciwko makro) 3 Salon

Serwis Sprzedażczęści

tel. 4239 700 w. 40

tel.42 39 700 w. 37

tel.4239 700 w. 35,36

ta.Tymsamym przez dwalata kształ­ ciłtechnikę. Jest samoukiem. W swo­ im życiu miał okresy, kiedy lubił przedstawiać rzeczy abstrakcyjne w realistyczny sposób. Otrzymuje dużo zamówień. Do tej pory namalował i sprzedał już około300 obrazów.Sto­ suje technikę olejną lub akrylowo- olejną. Myśli o skopiowaniu w przy­

szłości „Hołdu pruskiego” Matejki, lub dokończeniu jego„Ślubów Jana Kazimierza”, czego artysta nie zdążył zrobić. W tym celu jednak musiałby wybrać siędo Lwowa, aby sfotogra­

fować stroje z okresu potopu szwedz­ kiegoina podstawie zdjęćmócprzy­

stąpić domalowania.

Ewa Halewska

ubiegłym rokugrupa dzieci z Saint- Etiennekrótko gościła w Raciborzu, teraz nadarzyła się okazja do rewan­ żu. Kontakty z tym rejonem Francji nasze miasto utrzymuje od czasu po­ wodzi z 1997 roku, kiedy z Saint- Etienne nadeszła pomoc dla poszko­

dowanych. Z dziećmi - w charakterze opiekuna wyjechała Ewa Katolik z Ośrodka Pomocy Społecznej w Raci­

borzu.

M. Weidner

Astra II 3 dr,

5 dr, Kombi

oraz

Corsa 3 dr i 5 dr

z

homologacjami

ciężarowymi,

4-osobowe 0

szczegóły pytaj w naszym

salonie

OPEL O

l www.opel.com.pl

skrócie

12 lipcado Słupska,dotkniętego powodzią wostatnich dniach,wyru­

szyłtransport zaopatrzony w środki czystości idezynfekcji oraz30 osu­ szaczy.Do zorganizowania pomocy dla mieszkańców Słupska doszłow następstwierozmowy telefonicznej prezydenta Raciborza Andrzeja Markowiakaz prezydentem Słupska Jerzym Mazurkiem. Władze Raci­

borza, doświadczone powodzią, jaka nawiedziła miasto w 1997 r„

zadeklarowały pomoc doradczą i przekazanie doświadczeń wusuwa­ niu skutków powodzi orazurządze­

nia niezbędne do tego celu, tj. 30 sztuk osuszaczydousuwania wilgo­

ci w budynkach. Pomoc zadeklaro­ wał również Henkel Polska S.A., którego prezes Bronisław Tomalik przeznaczył, produkowane w zakła­

dzie,artykuły chemiczne o łącznej wartości3tys.zł.

Od maja tego roku autobusy PKM-uw Raciborzu jeżdżą na eko­ logicznym paliwie produkowanym z rzepaku. PKM zaopatrujesię wnie w jednej z tutejszych stacji, -która sprowadza je zCzech. Jedna tona rzepaku dostarcza350 litrów ekolo­

gicznegopaliwa. Jak podkreśla pre­ zes PKMRyszard Rudnik,poprzez używanie w autobusach paliwa Bio N, przedsiębiorstwo zaoszczędzi od 60 do70 tys.zł rocznie.Cena paliwa rzepakowego jest o 15% niższa od paliwa, które proponują rafinerie.

Skład spalin jest ekologiczny, po­ nieważ zawierao 30 procentmniej siarki. Ważne jest też to, żerzepak jest produktem odnawialnym. Mie­ sięczne zużycie paliwarzepakowe­ go w raciborskim PKM, to 20 tys. li­

trów. Specyficzny jest również za­

pach smażonych placków (!), wy­

dzielany przezautobusy komunika­

cji miejskiej. Aby przejśćz paliwa tradycyjnego na ekologiczne, nie były potrzebne żadne zmianykon­

strukcyjne w autobusach. Obecnie produkcja paliwa rzepakowego roz­ wija się dynamicznie we Francji, Niemczech i Włoszech. Aby wyjść naprzeciw krajom Unii Europej­ skiej, które twierdzą, że używanie paliwa rzepakowegojestopłacalne, miasto Racibórz zdecydowało się przejąćrolę prekursora w tejdzie­

dziniew naszym kraju.Wprowadze­

nie paliwa z rzepaku w autobusach PKM w Raciborzu jest jednym z wielu elementów Systemu Zarzą­ dzania Środowiskowego według normy ISO 14001, który Racibórz ostatnio wdrożył jakopierwsze mia­

sto w Polsce.

Z BIBLIOTECZNEJ PÓŁKI Oddział Muzyczny Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu poleca nowe tytuły

„książki mówionej”- „Tam, gdzie spotykają się wszystkie światy”

Williama Whartona, "Rosyjska ba- letnica” Danielle Steel, „Okruchy dnia” Kazuro Ishiguro i wspomnie­

nia Hanki Bielickiej „Uśmiech w kapeluszu”. Zapraszamy w ponie­

działki i środy od 11.00do 18.00, wtorki i piątki od 10.00 do 16.00.

Natomiast wWypożyczalni Głów­

nejprzy ul.Kasprowicza 12 sąjuż m.in.: „Jeżynowe wino” Joannę Harris autorki „Czekolady”, bio­

grafia żonyMao autorstwa Anchee Min pt. „MadameMao” oraz zbiór reportażypt. „Blondynka wdżun­ gli” napisanychprzez Beatę Pawli­ kowską,która naco dzieńwystępu­ je w Radiu Zet z własnym progra­ mem „Świat według blondynki”. Zapraszamy w poniedziałki, wtor­ ki, środy i piątki od10.00do 18.00.

NOWINY

RACIBORSKIE

ŚRODA, 18

LIPCA

2001 r. 3

(4)

1

■ ZDANIEM CZYTELNIKÓW ■

Zapytaliśmy kilku przedstawicieli raciborskich biur podróży, gdzie w tym roku mieszkańcy naszegomiasta najchętniej spędzają swój urlop.

yle nie nad Bałtyk

Klienci najczęściej pytają onaj­ tańszeoferty wyjazdu zagranicę.Są to zazwyczaj wycieczki promocyjne last minutę. Pierwsze miejsce w tym roku zajmuje zdecydowanie Turcja, potem Chorwacja. Młodzi najczę­

ściej wybierają tanie wyjazdy auto­

karowedoChorwacji,Włoch,Hisz­

panii i Grecji, natomiast starsi do Turcji, Grecji lub na WyspyKana­

ryjskie. Jeszczedwa lata temupopu­ larne były wyjazdy do Tunezji. W tym roku jest niewielu chętnych do wyjazdu do tegokraju.Jednym sło­ wem ludzie chętnie wyjeżdżają tam, gdzie jestciepło i można wypocząć w słońcu. Chłodneregiony nie cie­

szą się zainteresowaniem. Czasem ktoś zapyta o Skandynawię albo An­

glię- Izabela Tambor,

Biuro Podróży Hanke Travel

Jakie wakacje w mieście?

Piątek 13lipca, Racibórz-Obora, tużpo10 rano. Dzieci i młodzież wchodzą sporymigrupami nateren ośrodka. Jest to jedno z najbardziej uczęszczanychmiejsc w mieścielatem.Błękit wody i nieznośny upał zachęcajądo ochłody. Kąpielisko to jedna zmożliwości spędzenia wakacji wgronie znajomych, rodziny. Dlawielu jedyna forma atrakcyjnego wypoczynku.

Patrycjai Kasia spędzają czas wyłącz­

nie na basenie, choć myślą o wcza­

sach z rodzicami, na które jadą do PietrowicGłubczyckich. Codo base­

numajątylko jedno marzenie: żeby tu zamontowaliślizgawkę, byłoby super.

Opowiadają o tym,jak możnatu zo­

stać ukaranymza bieganie lub skaka­ nie dowody.Nieważne czy to dziew­ czyna czy chłopak, musi zrobićprzy­ siady i powtarzać przy tym „nie będę skakał, nie będę biegał”. Podobno

skutkuje. „

JustynaKaziuk, Biuro Podróży Max

Ludzie głównie wy­

jeżdżają w tym roku do Turcji.Dlaczego? Bo jest najtaniej i ciepło. Klienci decydują się również na wyjazd do Grecji, Chor­

wacji, Włoch i Tunezji.

Młodzi klienci chętniej wybierajątańszeoferty z przejazdem autokaro­

wym, natomiast starsi wybierają przelot samo­

lotem. Jak dotychczas o wakacje nad polskim mo­ rzem zapytała tylko jedna pani. Dzieje się tak, bo oferty zagraniczne są bar­

dziej konkurencyjne.

Cenyw Polscesą podob­

ne jak w Grecji lub Chor­

wacji. Ludziewolą za te same pieniądze pojechać 900 km na południe, a nie na północ.

szośćnastolatków wRaciborzu, spę­ dza czas w Oborze na kąpielisku. Jed­ nak zamierza pojechać dobabci, która mieszkaw Borucinie, choć byćmoże odwiedzi tę w Markowicach. Na ba­

seniejest pierwszy raz, pozwoliła się namówić swojej szkolnejkoleżance.

Nie uważa, że wakacje w mieście mogą być bardzo ciekawe, za mało jestfestynów, koncertów na tynku, imprez. A udane wakacje zależą też odpogody.

Ludzie zdecydowanie wolą wy­ jeżdżać za granicę. Wczasy nad Bał­

tykiemstosunkowo drogiei niema się gwarancji, że pogoda dopisze.

Wtym roku sprzedaliśmyzaledwie dwie oferty spędzenia urlopu w Polsce.Nic wtym dziwnego, bio- rącpoduwagę,że promocyjny wy­ jazd do Hiszpanii jest tańszy niż urlop w Polsce. Jeśli chodzi owy­

jazdy dokrajów egzotycznych, to największy popyt na nie jestpoza sezonemletnim.Latoto pora desz­ czowa, więc nie sprzyja podróżo­

waniuw tamtestrony. Zwyjazdów tego typu popularne są Chiny,Balii Dominikana. Coraz więcej ludzi pyta także o możliwość zwiedzenia

Małgorzata Gawron, Biuro Podróży Hanke Travel

Krzysztof Rębisz, BiuroPodróży Medtur

O Największym zainteresowaniem ciesząsię oferty z dojazdem wła­

snym doChorwacji iGrecji. Młodzi chętnie wyjeżdżają w tym roku na Majorkę i Ibizę, natomiast starsi do Grecji i Chorwacji. Jeśli chodzi o podróże z przelotem samolotem, to najczęściej są to: Turcja,Majorka i wyspygreckie. Z egzotycznych kra­

jów największą popularnościącie­

szą się Kenia i Dominikana.

Rafał,od 5lat trenujący zapasyw klu­

bie przy pl. Jagiełły, planuje wyjazd doMilówki. Jestzadowolony z tego, co dzieje się w Raciborzu. Lipiec gdy jest słonecznapogoda spędza w Obo­ rze, natomiast sierpień poświęci na treningi, żeby nie stracićformy.

Grzegorz

Patrycja i Kasia

Karolina

Jarek- najchętniejprócz pływaniagra w siatkówkę z kolegami z osiedla.

Marzy o dobrym koncercie na rynku raciborskim. Wakacje w mieście mogą-byćwedługniego bardzo cieka­ we, tylko trzeba sobie samemu coś zorganizować, np. mecz piłkarski.

BasenwOborze jest zapłytki - ubole­ wa uczeń I klasy (sportowej)G 4.

Grzegorz chciałby, żebyw Raciborzu rozwijały się sportowe kluby, które przez wakacje powinny organizować turnieje piłkinożnej. I choćbasenjest fajny,to za mało, żeby wakacje wmie­

ściebyłycałkowicieudane.

Karolina jest na basenie już 3 raz i chciałabyjednak zmienić otoczenie, bo cały rok w mieście to trochę za dużo. Basen to dla niejokazja spotka­ niaz kolegami ikoleżankamizeszko­

ły, z podwórka. Poznałam tufajnego, młodego ratownika. Sama chciałam zdać taki egzamin i być ratowniczką, ale choroba mi przeszkodziła - powie­

działa zżalem wgłosie. Trenujepły­

wanie, a wakacje to dobry okres na podreperowanie kondycji. Woda to mój żywioł -zwierzasię z satysfakcją.

Jednak wodę w basenieraciborskim ocenia jako bardzodobrą, choć zacie­

płą. Ciepławodadziałaźle na ciało.

Jej marzeniem jestskocznia nabase­

nie.

Jarek

12-letni Krzyśjedzie do Koniecpola na obóz piłkarski. Choć bywana ba­ senie, nudzi sięw Raciborzu. Chciał­ by, żebypowstał Aqua Parkna wzór krakowskiego.Chętnie gra wbilard.

Krzysztof

Emiliai Natalia

Emilia i Natalia,zadowolone z poby­

tu w Oborze,jadą z rodzicami doPo- krzywnej, na wczasy na kemping.

Obie zgodnie stwierdziły: gdyby nie byłotegobasenu, byłoby nudno w Ra­

ciborzu. Można tu grać w siatkówkę, koszykówkę, bilard. Ale jest tudrogo.

Piłkę wypożyczyć możnaza 2zł/godz., bilard za 10 zł.

Aleksandra Zimoń

4

ŚRODA,

18 LIPCA

2001

r. NOWINY

RACIBORSKIE

(5)

■ GOSPODARKA ■

RACIBÓRZ

Paszport niemiecki stał się jedynym gwarantem znalezienia zatrudnienia ito nie w rodzinnym mieście, lecz w Niemczech i Holandii Na lokalnym rynku pracy nie dość, że ofert brakuje, to propozycje zarobków z rzadka przekraczajątysiąc złotych i to brutto. Coczeka młodych ludzi, którzyskończyliedukacjęponadpodstawową?

Młodzi bezrobotni

Problem nie dotyczy tylko obec­

nychbezrobotnych, lecz sporej grupy młodzieży, która spędza teraz swoje ostatnie wakacje przed rozpoczęciem studiów lub... pójściemnakuroniów­

kę. Lokalny rynek pracy nie proponu­

jenic poza robotą sezonową w sekto­ rze budowlanym i częściowo rolnic­ twie, które samo ledwie przędzie.

Oferty jeśli już się znajdujątonie za­

chwycają zarobkowo. Być może na począteknie powinno się dawaćzbyt wiele, aleto niewiele i takokupione jest pracąponad wyznaczony przez kodekslimit godzin i to w trudnych warunkach. Częstood młodych pra­

cowników oczekuje się szybkiego przekwalifikowania.

Regułą stało się, że pracodawca, jeśli już chętnie przyjmuje do pracy, tojedynie na czas określony lub na

PIETROWICE WIELKIE

Sporagrupa miejscowych rolników mogłaby przerzucić się- z powodu coraz mniejszej opłacalnościprodukcji zbóż czyburaka - na uprawy lnu.

Władze gminy niemogą jednak doprosić się podjęcia konkretnych decyzji od ministerstwarolnictwa.

Krótkowzroczni

O powrociedo lnu myślisiętuod dłuższego czasu. Opłacalność pro­ dukcjizboża i innychpłodówrolnych jest bowiem corazniższa iz roku na

rok perspektywy nie rysują się do­ brze.Len może nam pomóc, podwa­

runkiem, że wszystko zostaniedobrze

W Pietrowicachdziałałakiedyś roszarnia. Dziś nie ma tam żadnejprodukcji zorganizowane, rolnicy się nato zde­

cydują, a kompetentnewładze podęj- mą decyzje w sprawie zakupów odpo­

wiednichmaszyn -wyjaśnia wójt An­

toni Wawrzynek. Kilka razy byłjuż w Warszawie, w Ministerstwie Rolnic­

twa, monitując tamtejszych urzędni­

ków o pomoc w lnianym interesie.

Wraca rozczarowany. Zaparęmiesię­

cy są wybory parlamentarne i w mini­

sterstwie nikt nie kwapisię dopodję­ cia jakichkolwiek decyzji. Mówią - tak, dobry pomysł, tylko wiecie, nie­ dobra pora na rozmawianie o tym.Po wyborach możebyć kto inny tutaj i uchyli itak nasze ustalenia. Tymcza­

sem dłuższe czekanie na rozwiązanie sprawy zniechęca grupęchętnych do zajęcia sięlnem. Potrzebna jest jedy­

nie specjalna rozwłókiwarka. Specjal­

ny kombajn już na miejscu jest. W Pietrowicach ostała się jeszcze ma­ szyna z lat 80.- aletak na dobrą spra­ węprawienie ruszona, bo w polu była raptem ze dwa razy. Musiałaby przejśćjedynie przegląd i wymianę łożysk. Przez krótkowidztwo urzędni-

umowęzlecenie czyteż o dzieło. Za­

trudnienie na dłuższy okresuzależnia od uzyskania wsparcia zestronyPo­ wiatowego Urzędu Pracy. Tymcza­

sem, jak poinformował nas kierownik PUP-u Edmund Stefaniak, Rząd w tym roku, poprzez Krajowy Urząd Pracy, przekazał zbyt mało środków naprace interwencyjne i staże absol- wenckie, ograniczając praktycznie do minimum możliwość aktywnego in­ gerowania PUP-u w lokalny rynek.

Tymczasem, gdybysystem wspar­ cia dla przedsiębiorców był bardziej rozbudowany, a możliwość pozyska­

nia pomocyszersza, prawdopodobnie opłacałobysię tworzyć nowemiejsca pracy. W obecnych realiach, przy wy­ sokich obciążeniach podatkowych i składkami ZUS, nowy pracownik to spory wydatek, ajeśli wziąć jeszcze

ków ministerstwa niemogę dostać do- . kumentów, dzięki którymmiałbymdo­ stęp do środków iurządzeń -narzeka wójt.Wcześniejzdążył jużnawiązać współpracę z Instytutem Włókien Na­ turalnych z Poznania. Z analiz wyni­

ka, że na dobrej jakości glebach w

gminie len dawałby niezłe plony. W Polsce często produkuje się płody rol­

ne zupełnie na opak, często testrate­ giczne naniezbyt nadających siępod nie obszarach. Tak jest i z lnem -za­ głębie producentów tego surowca leży w lubelskiem, które ma słabe klasy gleby - wyjaśnia Antoni Wawrzynek.

Jest przekonany,że zbyt nalen byłby zapewniony, bo nawet Zachódodcho­

dzi od włókien syntetycznych na rzecz naturalnych - bawełna i len są więc znów poszukiwane przezprodu­

centów odzieży.

(sem)

Centrum Szkolenia Kierowców

Racibórz, ul. Drzymały 9, tel. 755 16 25, 0602 68 53 68 Kursy na prawo jazdy kat. A, B, C, C+E, T Jeśli nie posiadasz prawa jazdy -zakreśl właściwą odpowiedź i wytnij kupon.

Osoby, które zgromadzą kupony ztrzech kolejnych wydań gazety,przykleją i prześlą na kartkachpocztowych do naszej Redakcji (ul.Podwale 1, 47-400Racibórz) do 25 lipca wezmą udział w losowaniunagrody - darmowegokursu prawa jazdy.

Rozwiązanie konkursu 1 sierpnia.

Czy naszdodatek motoryzacyjny nosi tytuł:

□ za kółkiem

□ na trasie WiK

pod uwagę, że jegoumiejętności mogą sięokazać niewielkie, takżesporery­

zyko i strata czasu.

Problem umiejętności to kolejny element, który sprawia, że młodym nie tylko trudno znaleźć pracę, lecz również skutecznie się promować.

Większość raciborskich szkół ponad­

podstawowych, taksamozresztą,jak w całej Polsce, kształci w wąskich profilach, często całkowicie nieprzy­

datnych narynku. Przekwalifikowa­

nieniedość,że kosztuje, to teorię na­

bytą np. podczas różnych kursów czy szkoleń trzeba poprzeć praktyką za­ wodową,naktórą przede wszystkim zwracająuwagępracodawcy. Można ją zdobyćpodczas pierwszego zatrud­

nienia w nowej profesji. A o takie miejsce pracy właśnie bardzotrudno.

Czy Racibórz zaoferuje wkrótce jakieś miejsca pracy? Poza centrum logistycznym w Studziennej, nainne podobnejaskółki nie czyniące jeszcze wiosnynaraciborskim rynku pracy z ponad 4,5 tysiącem bezrobotnych, nie ma na razie co liczyć. Wszystko, co miejscowi pracodawcy są w stanie wygenerować (dane dotyczą ofert skierowanychdo Powiatowego Urzę­

duPracy), totylko56 ofert w maju i jeszcze 71 w kwietniu. Jako że liczba bezrobotnych w maju w porównaniu do kwietnia spadła, ludzie głównie samiszukali sobie zatrudnienia.

O robotę nie jest trudno jeśli ma sięw rękuniemiecki paszport.W ru­

brykachogłoszeń ażroi sięod ogło­

szeń różnych pośredników. Konku­

rencja sprawiła, że gwarantują onico­

raz lepsze warunki pracy ipłacy. W Niemczech czy Holandiiod naszych ziomków nie wymaga się też specjal­

nych kwalifikacji. Dominują ofertyz sektora budowlanego lub tzw. sezo­

RACIBÓRZ

Zainteresowaniemłodych ludzipracą sezonową jestbardzo duże. Co z tego, jeśliofertpracy po prostu dla nich nie ma.

Chętni są - ofert brak

Wtymsezonie letnim pracownicy Raciborskiego UrzęduPracy są zmu­

szeni informować młodzież chętną do pracy wwakacje, że niestety takowej nie ma. Dotychczas,żaden pracodaw­

ca nie zgłosiłofertypracy sezonowej.

Średnio każdego dnia pośredniak od­ wiedza kilkanaściezainteresowanych młodych ludzi. Są to głównieliceali­ ścilubstudenci, którzy liczą nato,że w ciągu tych wolnychletnichmiesię­

cypodreperują swój budżet, odciąża­ jąc nieco swoich rodziców.Jak się do­ wiedzieliśmy, dlamłodzieży w cenie są nawet oferty prac polowych, do którychjeszcze jakiś czas temu nie­

chętnie sięgarnęła. Pamiętam czasy, kiedy w gablotkach wywieszano mnó­

stwo plakatów z ofertami dlamłodzie­

ży. Wtedytylkosięczekało,żebymło­

dziprzyszli i chcielipracować. Teraz

nowe, głównie przy zbiorze owoców.

Według różnych szacunków, w Niemczechlub Holandii,stale lub kil­ kamiesięcy w roku, pracujeod 5do 6 tys. mieszkańców powiatu racibor­

skiego. Gdyby uznać,żesą to poten­ cjalni bezrobotni, to stopa bezrobocia w naszym powiecie byłaby najwyższa w kraju.Zarobkowanie za granicąjest w istociepanaceumnaproblemy go­ spodarcze Polski okresu transforma­ cji ustrojowej.Poziom zarobków jest tak dobry, że ludzie tzw. ostfluchtu (emigracji naZachód) są jednymi z lepiej sytuowanych obywateli Raci- borszczyzny. Ostatnio jednakich real­

ne zarobki z perspektywykraju rela­

tywnie zmalały z powodu niskiego kursu markiniemieckiej.

Zarobkowanie na Zachodzie, przy założeniu, że miejscem docelowego stałego zamieszkania będzie Polska, niesie z sobąinne niebezpieczeństwa.

Przedewszystkim, co niedawno pod­

kreślał w swoim liście ordynariusz opolski abp Alfons Nossol (na Opolszczyżnie ostflucht. jest zjawi­

skiem o ogromnejskali), dochodzi do rozbicia rodzin. Młodzi wyjeżdżający na Zachód nie wykazują aspiracji edukacyjnych. W przyszłości,w re­

aliach unijnego wspólnego rynku, sta­ ną sięgorzej opłacanymi pracownika­

mifizycznymi.

Na uzdrowienie sytuacji nie ma dziś żadnych recept.Wśródosób po­ zostających bez pracy dominują i będą dominować, wskutek rejestro­

wania się kolejnych absolwentów szkół ponadpodstawowych, ludzie młodzi, wwieku od 18 do 24 lat.Jest ich już około 1,5 tys. Najtrudniej o pracę młodym po szkole zawodowej lub średniej zawodowej i licealnej.

Najmniej jest bezrobotnych absol­ wentów po LO istudiach wyższych.

Rzeszy młodzieży pozostaje jak najdłużej sięuczyć albo też korzystać z nielicznych ofert pracy, zdobywać praktyczne umiejętności, liczyć na docenienieiprzez to umowęna dłuż­

szy okres lub też czekać na kolejne pieniądze na roboty interwencyjne.

G. Wawoczny

jest odwrotnie - powiedziała Urszula Łebek, pracownikraciborskiego po- średniaka. Jeszcze kilka lat temu do urzędu trafiały informacje pracodaw­

ców wyrażających chęć zatrudnienia młodzieży do pomocy przy różnych pracach,na przykład zbiorzeowoców lub roznoszenia ulotek. Powodem ta­

kiego stanurzeczyjest słaba kondycja finansowa potencjalnych pracodaw­

ców. W niepamięć poszły te czasy, kiedy w urzędzie pracy istniałapo­ trzebawyodrębnienia stanowiska dla osoby, która zajmowałasię tylko pra­

cami sezonowymi dla młodzieży. W tym roku takiejpotrzeby nie było,bo trudno wyodrębniać stanowisko, na którym praktycznie ktoś nie miałby zajęcia.

wego

RACIBÓRZ

•• W ubiegłymtygodniu podwyż­

szono kapitał zakładowy spółki z o.o. pod firmą Przedsiębiorstwo RobótDrogowych z siedzibą w Ra­ ciborzu, o kwotę 668 tys. zł, do kwoty 768 tys. zł. Nowe udziały objął dotychczasowy wspólnik tj.

Gmina Miasta Racibórz. Kapitał podwyższono aportem w postaci m.in. nieruchomości gruntowych przyul. Adamczyka 12, maszyni urządzeń.

<*■ Gmina Racibórz odstąpiła od zamiaru dofinansowania programu

„Gminy dla serca- polskie gminy wspierają”. Zadecydowały względy proceduralne. W maju br. rajcy miejscy wyrazili wolę wsparcia projektu kwotą1200zł, począwszy od roku 2001do2005.Celem akcji jest współfinansowanie prac na­

ukowo-badawczych prowadzonych w InstytucieProtez Serca Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii. Regio­

nalna Izba Obrachunkowaw Kato­

wicach wykazała naruszenie tądro­ gą zapisów ustaw o finansach pu­ blicznych oraz o samorządzie gminnym. Być może radni wesprą inicjatywęzprywatnej kieszeni, w formie dobrowolnejzbiórki.

»• Zabrakło chętnych na wolny lo­ kal mieszkalnyprzy ul. Eichendorf- fa11,na pierwszym piętrze.Składa się z trzech pokoi, kuchni,przedpo­

kojui łazienki. Pow.użytkowa wy­

nosi92,21 m2.Dwa publiczne prze­ targi okazałysie nieskuteczne, lo­

kalprzeznaczono do najmu.

•• W drodze przetargu na wyso­ kość miesięcznego czynszu najmu miasto oferuje lokal użytkowy o pow. 33,50m kw,przy ul. Opaw­

skiej 82 a/16.Lokalposiada insta­

lację wod.-kan., elektryczną oraz ogrzewaniećo. z opomiarowaniem.

Lokal jest nieodnowiony,stan tech­

niczny określono jako dobry.Cena wywoławczawynosi 350zł.

«■ Wtrwały zarząd Gmina przeka­ zała Przedszkolu nr 15 nierucho­ mość zabudowaną położoną przy ul. Kowalskiej 1. Decyzję podjęto na wniosek dyrektora placówki. W podobny sposób przekazano nieru­

chomość przy ul. Bema, Przed­ szkolu nr 12.

»■ Zmniejszony zostanie budżet nieistniejących już instytucji - DomuKultury „Strzecha” orazRa­

ciborskiego Domu Kultury. Suma nie przekazanych środków zasili Raciborskie Centrum Kultury.

«■ Budżet Komendy Straży Miej­

skiej zostanie zwiększony o kwotę 5 tys.zł z przeznaczeniemna zakup i wyposażenie stanowiska kompu­ terowego.

«■ Do rąk radnych Raciborza trafi projekt uchwały upoważniającej PrzewodniczącegoRadyMiastado dokonywania w imieniupracodaw­

cyczynności w zakresie prawa pra­ cy wobec Prezydenta Miasta, za wyjątkiem ustalenia jego wynagro­ dzenia (dokonać tego możejedynie Rada Miasta). Przyjęcie nowych uregulowańzwiązane jestze zmia­

ną brzmieniaart. 18 ustawy o sa­

morządzie gminnym.

NOWINY

RACIBORSKIE

ŚRODA,

18 LIPCA 2001

r.

5

(6)

Wieści

gminne

Kuźnia

Raciborska

□ Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych chce, by gmi­ na partycypowała w kosztach utrzymania tych urządzeń. Zarząd miasta odpowiedział, że nie ma na topieniędzy. Gmina,jak uzasadnia zarząd, we własnym zakresie utrzymuje rowy iprzepusty.

□ Klasy 4, 5 i 6 decyzją zarządu miasta pozostaną w budynku SzkołyPodstawowej nr2.

□ Zakład Lecznictwa Ambulato­

ryjnego chce wydzierżawić w roku szkolnym 2001/2002 gabinety hi­

gieny szkolnej.

Rudnik

□ Z mandatu radnego zrezygno­

wał Henryk Reichel, odwołany niedawno przewodniczący Rady Gminy z ramienia DFK. Wkrótce przeprowadzone zostaną wybory uzupełniające.

Krzyżanowice

□ Wiadomojuż, jak będą przebie­ gaćprace przy budowie sieci kana­

lizacyjnej w gminie. Budowa sieci, której cały koszt szacuje sięna oko­ ło 100 min zł, rozpocznie się od Chałupek. Powstaną dwie oczysz­

czalnie ścieków w Zabełkowie oraz pomiędzy Bolesławiem i Tworko­

wem. Trwają prace nad zmianąpla­ nu zagospodarowaniaprzestrzenne­

go, któraumożliwi realizacjęinwe­ stycji. W przyszłym roku ma się rozpocząć przygotowywaniedoku­

mentacji technicznej.

□ Zakończyły się remonty dróg ulic Nowej i Granicznejw Owsisz- czach.

□ Dobiega końca rekultywacja wysypiska śmieci w Zabełkowie.

□ Drużyna piłkarzy LKS Krzyża­

nowice pojechała do Seeshaupt w Niemczech, partnerskiego miasta Krzyżanowic.

□ Gmina ma kłopoty finansowe.

O wiele mniejsze niż zakładano są wpływy z podatków. Dochody z tytułu udziału w podatkach płaco­

nych są niższe o 200 tys. zł (za­ miast 700 wpłynęło jedynie 500 tys. zł). Rośnie grono dłużników gminy. Już teraz zalegają łącznie 500 tys.zł.

□ 25 i 26 sierpnia w Rudyszwał- dzie zorganizowane zostaną gmin­

ne dożynki.

Rudy

□ Zarząd gminy zgodził się wy­ konaćw tym roku naprawę kładek na rzeceRudzie. Większe remonty mają być sfinansowanie z przy­

szłorocznego budżetu.

Rudnik

□ Dwa turnieje o Puchar Wójta gminy Rudnik odbędąsię zakilka dni. Piłkarze tamtejszych zespołów juniorów zmierzą się ze sobą w Grzegorzowicach 22 lipca(począ­

tek godz. 14.00). Seniorzy nato­

miast spotkają się w Gamowie 5 sierpnia - również tam pierwsze mecze rozpoczną się o godzinie 14.00. Nagrody dla zwycięzców ufundowałaRadaGminna LZS.

SOŁTYSI NASZYCH WSI

Joachim Halfar

• walczy już czwartą kadencję

Mieszka w Nędzy z żoną Zofią.

Wychowali 4 synów: Darka, Adama, Pawła i Marcina, spośród których tyl­ ko jeden jest wkraju - mieszkaw Kuź­ ni Rac. wraz z rodziną. P. Joachim - sołtys od 14 lat, zna z imienia wszyst­

kich mieszkańców, a więc blisko 3700 osób.22 lataprzepracował na kopalni

„Rymer” w Niedobczycach.Pomimo tego, że w Nędzy jest Urząd Gminy, skupiający7 sołectw, sołtys ma swoje obowiązki. Zbiera podatkiod ok. 1300 osób, reguluje ubezpieczenia od go­

spodarstw, które mająpowyżej hektara ziemi (60 osóbw Nędzy), wystawia świadectwa pochodzenia zwierząt przeznaczonych do rzeźni. Sprawy mieszkańców przyjmuje w świetlicy Ochotniczej Straży Pożarnej. Z OSP ściśle współpracuje, będąc kiedyś członkiemjej zarządu. Obecniejednak wciążjeździ do pożarów.

Joachim Halfar brał czynny udział w akcjipowodziowej 1997 r. -roz­

dzielał dary, szacował szkody. Był również przewodniczącym spółki wodnej, która zajmowała się kopa­ niem rowów, wypłatami, umowami oraz opłatami skarbowymi. Podjął się, wrazz członkiniąRady Sołeckiej, zbiórki pieniędzy na ultrasonograf (USG), w odpowiedzi na konkurs ogłoszony w Katowicach.Przychod­

nia lekarska w Nędzy otrzymałaupra­

gnionysprzęt.

Sołtys podejmujesię także zatrud­ nianialudzi doodśnieżania dróg w zi­

mie,a nierzadkodaje zajęcie tym, któ­

rzy odpracowują karę wyznaczoną przezKolegium ds. Wykroczeń.Pole­ ga to natym, że ukaranykosi trawę na poboczach dróg, oczyszczastudzienki, a po wykonaniu zadaniasołtys spraw­ dzajego pracęi wtedy dopiero wójt gminy potwierdza odpracowanąkarę.

Sołtys raz na kwartał spotyka się z radą sołecką, z którąukłada nowy plan zadań, a następnie przedstawia go Urzędowi Gminy.

Zapytany o plany na II połowę 2001 r. powiedział, że na pierwszym miejscu dojdzie do oświetlenia ul.

Trawniki oraz utwardzeniaul. Polnej i

KOMPUTERY - KOMPUTERY - KOMPU7

su per prom ocj a nn pierwszy siu hercowy

Celeron

. PROMOCJA NA

•PENTIUM Hi 1 Ohz

ŁSł

PENTIUM III 1GHz/133 O" PAMIĘĆ 128 MB DIMM r PŁYTA GŁÓWNA 133 MHz

(obsługuje Pentium ll/lll) HDD 30 GB

O

CD-ROM x62 O BUD. MIDI TOWER ATX K.ORAF. RłVA TNT2 32 MB

modom 56,6 Kbps KARTA MUZ. 32 BIT STEREO PCI

IDStSI

CELERON 800/1 00 PAMIĘĆ 128 MB DIMM PŁYTA GŁÓWNA 133 MHz

(obsługuje Pentium ll/lll) HDD 30 GB S CD-ROM x52

OBUD. MIDI TOWER ATX K.GRAF. RIVA TNT2 32 MB

modem 56,6 Kbps KARTA MUZ. 32 BIT STEREO PCI

AMOU DURON 900/100

X*”” PAMIĘĆ 128 MB DIMM PŁYTA GŁÓWNA

UDMA 100 ATX HDD

30

GB CD-ROM x®2 OBUD. MIDI TOWER ATX K.GRAF. RIVA TNT2 32 MB

modem 56,6 kbps KARTA MUZ. 32 BIT STEREO PCI

monitor w

StdHhMUaMfaHl

(wyświetlenie funkcji ne ekranie) FDD 1,44 MB, MYSZ

KLAWIATURA WIN 98 AJ

f" A

cenazMT

pierwacra wplata O zł, raty - 111zł MONITOR 16

(wyświetlenie funkcji ne ekranie) FDD 1,44 MB, MYSZ

KLAWIATURA WIN 98

monitor 15“

(wyświetlenie funkcji ne ekranie) FDD 1,44 MB, MYSZ

KLAWIATURA WIN 98

certaaVA1i JU99.

pierwsza wplata - O zł, raty - 140 zł pierwsza

DOPŁATY IX) ZESTAWÓW ARCOS DVT) I2v ~ 129 FI N

PAMIĘĆ DIMM 256 MB - 1<M> PLN K.GRAF. G-EORCE 2MX 32 MB - 99 PLN K.GRAF. G-EORCE 2MX 64 MB - 189 PLN

MONITOR 17" AOC -110 PLN WINDOWS 98/ME - 429 PLN

HDD 40 GB - 90 PLN

|>RATY BEZPIERWSZEJ WPŁATY I PORĘCZYCIELI!!!

^LEASING OPERACYJNY!!!

►SIECI KOMPUTEROWE,SERWIS!

Pocokupować "zwa kh " monitor skom JSozesz miećPHIŁIPSa!

PHILIPS

105S11

15

OBNIŻKI DO ZESTAWÓW

MONITOR 15“ HIVISION - MINUS lOO PLN HDD IOGB- MINUS 92 PLN

HDD 20 GB - MINUS 46 PLN

w

teście

NYSA, ul.Rodziewiczówny 34 R AI I BOR/., budynek Mikro Marketu „|. Browarna 7/4 tel. 433 51 22 tel.(032)4181539 OPOLE, ul. Niemodlińska 23

PAWILON “AS” (obok SDH “ZA ODRĄ’) I p. box 37 tel. 47 47 819

UWAGA!’!

NASZE ZESTAWY NIE POSIADAJĄ KARI ĆSAEtCZNYCH

zinteorowanychnastałe

z fłyjąoiówsą, co umożliwia DALSZĄ ROZBUDOWĘ ZESTAWU «!

W ZESTAWY SA TYŁ KO PSZYKt ADAMI.

OFERUJEMY SÓWStEŹ KAZBA »SĄ KOtifKtjfiACFt WEOUkJ ŻYtZEMA KtlEWA.

GWARANCJA NA ZESTAWY

Sarnim 15“

LG 575M15“

Philips 105SI1 15*

NEC V52« 15“

LG Fiatom 17“ AOC 17“

Samsung 15SStłs

21« nmff BJfC s40ll

BJC 8450 PUC 62«ft

Joachim Halfar

ul. Rogol. Sołtys podjął się również zmiany umowy zUWE-ECO naumo­

wę zfirmą z Tychów,która za 2,95 zł wywieziekubeł śmieci. Bardzojednak liczy na powstanie wysypiska śmieci w Babicach, co nie determinowałoby mieszkańców do umów o wywóz. P.

Halfar postarałsię także, z pieniędzy, którezostały, kupić koparkę doziem­

niaków. Teraz można jąwypożyczyć za 10 zł/godz. Pieniądze te przezna­

czone sąna części zamienne do niej.

Rolnicyz pobliskich wiosek również korzystają z koparki.

Jeżeli chodzi o kulturę, sołtys rok­ rocznie organizuje trzydniowy festyn majowy, a wremizie strażackiejzaba­

wy. Przy OSP znajduje się również gminna świetlica oraz biblioteka. Koło emerytów, 2-7 lipca, zorganizowało w saliremizy kiermasz odzieżowy, który cieszył się dużym powodzeniem.

Sołtys Nędzybrał udział w zebra­

niu sołtysów powiatu(6.06.2001 r.), naktórymdyskutowano m.in. o przy­ stąpieniu do Krajowego Stowarzysze­

nia Sołtysów, któregoorganem infor­ macyjnym jest „Gazeta Sołecka”. Jo­ achim Halfarjest jej wiernym czytel­ nikiem. Na co dzieńzajmujesię do­

mem, bo jak twierdzizawsze jestw nim coś doroboty.

AleksandraZimoń

■ GMINY ■

GRZEGORZOWICE

Zdaniemlekarzaweterynarii- StanisławaLaszczkowskiego - to wydarze­

nie nawet w skali kraju. Krowa Hana zGrzegorzowie powiła pięć cieląt za jednym razem!Normą sąbliźniaki, a co jakiś czastrafiająsię trojaczki.

Krowie pięcioraczki

Rj' mnie chyba za błazna robicie - powiedziaładoweterynarza Krystyna Gwóźdź, kiedy ten oznajmiłjej, że sześcioletnia krowa wyda na świataż pięćcieląt. Wszystko miało miejsce w środę 11 lipca ogodzinie 13-tej. Le­

karz przyjechałnawezwanierolnicz- ki do niedomagającego zwierzęcia.

Po krótkich oględzinach stwierdził, że zaczyna się poród, w dodatku przed terminem. Właściwy miałna­ stąpić dopiero za miesiąc.Lekarzwy­

ciągnął kolejnopięć cielaków - 3brą­ zowe, 2 czarne. Kolory sąumowne, każde cielę czymś się odróżnia (łatką, odcieniem itp.). Poródtrwał półtorej godziny. Krowie pięcioraczki ujrzały świat w Kolonii Gackiw Grzegorzo­

wicach (gmina Rudnik). Państwo Gwóźdź mają 4 krowyi gospodarują na 7 hektarach. Mają córkę i syna, mieszkatu też matka pani Krystyny.

Małe pociechy krowiej mamy mają jeszczeszklistywzrok,miniemiesiąc zanim staną na własnenogi. Lekarz Laszczkowski przypuszcza,że o obfi­

tym porodzie decydowałyuwarunko­

wania genetyczne zwierzęcia, które

Krowia mama zwłaścicielką - KrystynąGwóźdź

Cielaki z Grzegorzowie w komplecie samo pochodzi z tzw. ciąży mnogiej.

Dotąd Hana cieliła sięjuż trzykrotnie, czwarty raz okazałsię prawdopodob­ nie wyczynem jejżycia.

MariuszWeidner

6 ŚRODA, 18 LIPCA

2001

r. NOWINY

RACIBORSKIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

– Po wy- borach okazało się, że osoby te chcą działać wspólnie, by nie zmarnować potencjału, który jak się okazało jest bardzo duży.. To była ich inicjatywa

Z końcem ubiegłego roku przedstawiciele katowickie- go Funduszu spotkali się z z księżmi archidiecezji katowic- kiej. Jak się oka- zuje, z pieniędzy Funduszu mogą

ku żadna z nich nie potrafi pogodzić się z faktem okaleczenia. Do tego przychodzi obawa ja k przyjm ie to rodzina, mąż. Jeśli do tego doda się jeszcze

Pomieszczenia te ząjmie „paszportówka” Dzięki przeniesieniu pracowni do budynku UM, w którym znajduje się Wydział Geodezji sprawy te będą mieścić się w tym samym

Każdy wie z doświadczenia jak bardzo męcząca może być grypa, a niestety jest ona integralnym składnikiem jesienno-zimowego krajobrazu i chociaż nie można mówić o

mo było jeszcze ile udało się uzbierać, jednak frekwencja i dobra oferta dla uczestników zabawy dobrze wróżą.. Dni Rudyszwałdu

— Na podstawie tego, co udało mi się złowić, mogą panu powiedzieć, że najwięcej jest tu kiełbi, leszczy, płoci, okoni i kleni.. Są tu jeszcze inne ryby, ale te które

Budowa mostu, choć rozpocznie się jeszcze w tym roku, trwać będzie również w przyszłym.. Jest to skompli ­ kowana inwestycja, a rozpocząć ją trzeba od rozbiórki