• Nie Znaleziono Wyników

Druga Narada Prezesów w Kaliszu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Druga Narada Prezesów w Kaliszu"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Halina Molenda

Druga Narada Prezesów w Kaliszu

Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 17-18, 245-246

(2)

R ocznik X V II - XVIII/1982 - 1983 T o w arzy stw a L ite ra ck ieg o im. A. M ickiew icza

Halina Molenda

DRUGA NARADA PREZESÓW W KALISZU

P rof. M. K lim ow icz, prezes Z arzą d u Głów nego, o tw ie ra ją c y 18 w rześnia 1981 r. o b ra d y p rz y w ita ł przy b y ły ch prze d staw ic ie li 32 O ddziałów i członków w ładz n a ­ czelnych T ow arzy stw a oraz n a k re ślił głów ne k ie ru n k i i problem y, ja k im i n ależ a­ łoby się zająć w toku d y sk u sji. Z eb ran y m w ręczono p o p raw io n ą w e rsję sta tu tu , k tó r a w in n a stać się p rze d m io te m an alizy i oceny w O ddziałach.

W prow adzenia do sz erokiej w ym ian y poglądów d o konał w iceprezes Z arządu G łów nego, prof. R. T ab o rsk i, p rze d sta w ia ją c c h a ra k te r p rac y T o w arzy stw a w o s ta t­ n im okresie. S tw ierd ził on, że d ziałalność p row adzona b y ła głów nie w dw u k ie ­ ru n k a c h : trad y c y jn y m i now ym , tzw . „u sługow o-ośw iatow ym ”. W n u rc ie tr a d y ­ cy jn y m m ów ca um ieścił p ra c e b adaw cze i w ydaw nicze, zaś w usługow ym — poczy­ n a n ia zrodzone z bieżących potrzeb. P o in fo rm o w ał też o prow adzonych już p rz y ­ goto w an iach do b g ó lnopolskiego Z jazdu P olonistów . Zaznaczył, że O ddziały zo r­ g anizow ały przeciętn ie od pięciu do dziesięciu p rele k cji rocznie, co uznać m ożna za liczbę za dow alającą. D ziałalność rozpoczęła K om isja K o m p araty sty czn a, jej p rz e ­ w odnicząca prof. J. K u lcz y ck a -S alo n i złożyła zeb ran y m obszerne spraw ozdanie z c h a ra k te ru prow adzonych prac.

Ze szczególnym za in te re so w an iem w ysłu ch an o d r B. K rydy, k tó ra p rz e d sta ­ w iła p rac ę K om isji D y d ak ty czn ej, w yłonionej na W alnym Zjeździe T ow arzystw a w P łocku (w 1980 r.). P rz y p o m n ia ła, iż K om isja ta opracow ała m e m o riał w s p r a ­ w ie zm ian p rogram ow ych w n au c za n iu języka polskiego, p rze d sta w ia ją c k o lejn e

etap y s ta ra ń (w alki?) o w p ro w a d ze n ie now ych program ów .

S p ra w y zw iązane z sy tu a c ją języ k a polskiego w e w spółczesnej szkole — to głów ny trzo n w ielogodzinnej d y sk u sji zebranych. M ówiono o koncepcji p ro pono­ w an y ch program ów , o konieczności pom ocy nauczycielom w rea liz a c ji now ych h aseł i o różnych fo rm a ch p ra c y z polonistam i, o p o trzeb ie szybkiej działalności w ydaw niczej, u m ożliw iającej pi'acę z tek stem , w noszono też zastrzeżen ia do a k tu a l­ nego k sz tałtu „P o lo n isty k i” (m gr H. B ednarczyk, d r B. C hrząstow ska, doc. S. F ry - bes, d r B. K ryda, prof. M. Inglot, d r A. M ackow icz, m g r B. P ozor, d r W. S a- w rycki, prof. Cz. Zgorzelski).

W to k u d y sk u sji w sk az an o rów nież n a p rzy k ła d y ciekaw ych i cennych in ic ja ­ ty w podejm ow anych przez O ddziały: C zęstochow ski (w ydanie h isto rii lite ra tu r y ziem i częstochow skiej), K ato w ic k i (przygotow yw ana se sja pośw ięcona G. M orcin­ kow i, w szczęcie s ta ra ń o u tw o rz e n ie M uzeum O św iaty i K u ltu ry ), L u b elsk i (zor­ ganizow anie z in ic ja ty w y „S o lid arn o ści” i p rzy w spółpracy obu u n iw ersy te tó w tzw . W szechnicy N auczycielskiej, pro w ad zącej n iedzielny cykl w y k ład ó w z za k re su

(3)

— 246 —

lite r a tu r y , h isto rii i pedagogiki), Rzeszow ski (w ydanie d rugiego tom u „Z dziejów R zeszow a i Rzeszow szczyzny”, p rzygotow anie K sięgi P igoniow skiej, p row adzenie a k c ji odbudow y p o m n ik a M ickiewicza), W arszaw ski (seria d ruczków bibliofilskich, p rzygotow yw anie pod k ie ru n k ie m prof. Z. L ib e ry se rii tzw. „zapom nianych u tw o ­ ró w ”), W rocław ski (p relekcje i d y sk u sje n a te m aty zw iązane ze w spółczesną lite r a ­ tu r ą k ra jo w ą i em igracyjną).

Doc. M. D obrow olska w spom niała, iż p rze n iesien ie filologii polskiej do S osnow ­ ca przyczyniło się do rozbicia środow iska u n iw ersy te ck ieg o i u tru d n iło p rac ę w K a ­ tow ick im O ddziale T o w arzy stw a. P rof. Z. L ib e ra u zn a ł za konieczne dążenie do z a ta rc ia d y sta n su m iędzy polonistam i szkolnym i a k a d rą u n iw e rsy te c k ą i je d n o ­ czesne k u lty w o w an ie n aukow ych tra d y c ji T ow arzystw a. P rezes O ddziału W a rsza w ­ skiego u zn a ł rów nież, że byłoby społecznie w skazane, gdyby ra d io i tv pośw ięcały T o w arzy stw u d w ie -trz y au d y c je telew izy jn e i rad io w e rocznie, ja k rów nież a n o n ­ sow ały i recenzow ały „R ocznik”.

N iejed n o k ro tn ie naw iązy w an o do postaw ionego przez w iceprezesa prof. R. T a - bo rsk ieg o p y ta n ia : k tó ry z dw u k ie ru n k ó w p row adzonych obecnie w ram a ch T o­ w a rz y stw a należy uznać za szczególnie pożądany, ja k ą d ziałalność należy p re fe ro ­ w ać? P rz ew aż ała opinia — zgodna zre sztą z su g estią refe ru ją c e g o — iż w a k tu a l­ nej sy tu a c ji oba są niezbędne; nie m ożna ograniczać p ra c y w zak resie n aukow ym i w ydaw n iczy m an i też zrezygnow ać z p ełn ien ia fu n k c ji ośw iatow o-usługow ej. Z a ­ po trze b o w an ie środow iska i m ożliw ości poszczególnych O ddziałów uznano za czyn­ n ik i decydujące o k ie ru n k u prow adzonej działalności.

W p rze rw ie o b rad zw iedzono izbę M arii K onopnickiej.

W ielogodzinna d eb a ta , trw a ją c a do późnych w ieczornych godzin, d oprow adziła do uściślenia w ielu założeń i przem yśleń, dow iodła w ielk iej społecznej żarliw ości u czestn ik ó w i ich w spólnego poczucia p o trzeby rozsądnego d ziała n ia w tru d n y m o k resie przeży w an y m przez nasz k ra j.

Anna Szurczak

SESJA MICKIEWICZOWSKA W KALISZU

W ro k u 1981 p rz y p a d a ła 150 rocznica p o bytu A d am a M ickiew icza w W ielko- polsce. W zw iązku z ty m O ddział K alisk i T o w arzy stw a M ickiew iczow skiego w y ­ s tą p ił z in ic ja ty w ą zorganizow ania sesji nau k o w ej. P rzez k ilk a m iesięcy w k alisk ie j p ra s ie u k az y w ały się a rty k u ły p o p u la ry z u jąc e M ickiew icza w ielkopolskie drogi, zw ią zk i z W ielkopolanam i, p rze jaw y k u ltu w ieszcza i recepcję jego dzieł n a te re ­ n ie obecnego w ojew ództw a kaliskiego. 18 w rześnia, w p rzeddzień sesji, u k az ał się sp e c ja ln y m ickiew iczow ski n u m e r „Ziem i K a lisk ie j”. N ak ła d em F ed e ra c ji T ow a­ rz y stw K u ltu ra ln y c h w K aliszu w y d ru k o w a n o dw ie b ib lio filsk ie pozycje w o p ra ­ co w an iu g raficzn y m W ładysław a K ościelniaka: A n d rz e ja K ostołow skiego O śm ie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest prawo ogólnie znane, że tylko wtedy można, nie łudząc się, postępować naprzód i osiągnąć cel podróży, o ile się znajduje na dobrej właściwej

Wystawa oprawy książki.. alten

działalność uczelni mająca na celudziałalność uczelni mająca na celulepszelepsze usytuowanie się na rynku, usytuowanie się na rynku, usytuowanie się na rynku, usytuowanie się

Poniew aż głów nie dorosłe ju ż ow ady dobrze niemi w ładają, podlegają więc napadom po najw iększej części m łode mszyce, d ojrzałe zaś, znoszące ja jk a

U 150 pozostałych osób, leczonych albo leczących się obecnie, w szystko odbyw a się dotychczas tak samo, ja k u 200 poprzednich.. O pierając się na

w celu wykazania jaki wpływ na zmiany w planach studiów miały opinie absolwentów tego kierunku oraz innych interesariuszy, ze szczególnym.. uwzględnieniem

Stokrotka nie prowadzi sprzedaży hurtowej i zastrzega sobie prawo odmowy sprzedaży towarów na warunkach promocyjnych, w ilościach przekraczających normalne potrzeby

mających na celu wzajemne zacieśnienie kontaktów między inżynierami i technikami Polski i Czechosłowacji dodać jeszcze należy ścisłą współpracę NOT i SIA