• Nie Znaleziono Wyników

Targ na Podzamczu - Wanda Dudzic - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Targ na Podzamczu - Wanda Dudzic - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WANDA DUDZIC

ur. 1949; Dobromyśl

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, życie codzienne, targ na Podzamczu

Targ na Podzamczu

Były stoły, na których można było kupić. Pamiętam, takie białe prześcieradła i na plecach kosz wielki, a w koszu wszystko: ser, masło, w butelce mleko. W kankach – kanki, czyli takie naczynia metalowe, przykrywane – można było kupić mleko. Także wszystko było w butelkach. Butelki były takie jeszcze korkowe, koreczki były porcelanowe i te zamknięcia dźwigniowe. Zupełnie inaczej – pyk! – otwierało się.

Oranżadę pamiętam w tym. Także, plastiku zupełnie nie było.

Pamiętam, kupowałam takie wiązeczki drewna, związane powrósłem. Na wsi łupali chłopi, przywozili tutaj, całe stosy były tego. Można było sprzedać butelki i kupić drewno. I tak nieraz pomagałam mamie, bo ciężko było. Więc jak pozbierałam butelki litrowe, półlitrowe, to właśnie biegałam kupować drewno na targ. Pamiętam konie, miały takie worki na obrok, pamietam panów siedzących na koźle.

Data i miejsce nagrania 2018-07-09

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To były czasy, kiedy mężczyzn zabierano do wojska na 3 lata, taty nie było przez ten czas [w domu], mama musiała radzić sobie sama.. Moja mama, ponieważ nie było taty,

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa Słowa kluczowe targ na ulicy Świętoduskiej, słomiany targ,

Na przeciw kościoła Karmelitów, na tym placu, gdzie teraz jest pomnik...Nie wiem, czy nie został przeniesiony ten pomnik zagłady Żydów.. To tam był

A później z tego geta, gdzie ja już byłem na Kowalskiej tam, tam koło Szerokiej, na Kowalskiej, to ja słyszałem, że później oni wyprowadzili ludzi do Plagiego

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Świętoduska, targ na ulicy Świętoduskiej.. Targ

Mamusia mówiła, żeby chodzić tylko tam, bo zaznajomiony był pan, który dobrze się opiekował koniem, bo tam i złodzieje grasowali. Kradli te zakupy jak się robiło i do

I w pewnym momencie my tam weszłyśmy do jednej chałupki i tam rzeczywiście jakieś koraliki były, gdzieś te koraliki sobie pochowałyśmy, wychodzimy, a z jednego domu dziecko

Ulica Nałęczowska wyglądała zupełnie inaczej, to dawny Helenów w ogóle mówiło się.. Autobusem do szkoły odjeżdżałam z ronda, teraz nazywa się Rondo