Dodatek tygodniowy „Głosu Wąbrzeskiego* poświęcony sprawom oświatowym, kulturalnym i literackim =================
Nr. 48 Wąbrzeźno dnia 25 I stopada 1933 r. Rokll
■
EW ANO EU A
św. Mateusza, rozdz. 5, w. 1—13.
Gdy zstąpił z góry, szły za Nim wielkie rzesze. A oto trędo
waty przyszedłszy, pokłonił się Mu, mówiąc: — Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. 1 ściągnąwszy Jezus rękę, dotknął się go, mówiąc: Chcę, bądź o- czyszczon. I był zarazem oczy- szczon trąd jego. I rzekł mu Je
zus: Patrz, abyś nikomu nie po
wiadał: ale idź, ukaż się kapła
nowi i ofiaruj dar, który przy
kazał Mojżesz na świadectwo im. A gdy wszedł do Kafarnaum, przystąpił do Niego setnik, pro
sząc Go i mówiąc: Panie mój, sługa mój leży w domu powie
trzem ruszony i ciężko trapiony jest. I rzeki mu Jezus: Ja przyj
dę i uzdrowię go. I Odpowiada
jąc setnik, rzekł: Panie, nie je
stem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale rzecz słowem, a będzie uzdrowień sługa mój. Bo i ja jestem człowiek pod władzę postawiony, mający pod sobą żołnierze: i mówię temu: idź! a idzie, a drugiemu: chodź! a przychodzi. A słudze mojemu:
czyń to, a czyni. A usłyszawszy Jezus, dziwował się i rzekł tym.
którzy szli za Nim: Zaprawdę powiadam wam, nie znalazłem tak wielkiej wdary w Izraelu. A powiadam wam, iż wiele ich ze wschodu słońca i zachodu przyj
dzie i siędą z Abrahamem, Izaa
kiem i Jakóbem w Królestwie Niebieskiem. A synowie króle
stwa będą wyrzuceni w ciemno
ści zewnętrzne: tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. I rzekł Je
zus setnikowi: idź, a jakoś uwie
rzył, niech ci się stanie. I uzdro
wiony jest sługa od onej godzi
ny.
LEKCJA
Co wyraził trędowaty słowami:
Panie, jeśli chcesz, możesz mnie
•oczyścić?
Temi słowy wyraził swą wia
rę w Chrystusa, jako.obiecanego światu Zbawiciela i Boga, mają
cego moc przywrócenia zdrowia.
Stąd dla nas nauka, że 1. powin
niśmy zawsze ufać w wszechmo- cność Bożą, gdyż Bóg nikogo nie opuszcza w potrzebie (Psalm 106 6, 13, 19). 2. Wszystko zdawaj- my zawsze na wolę Bożą, mó
wiąc: Boże, jeśli Twa łaska i je
śli w tern widzisz pożytek dla mnie, daj mi to lub owo.
Czemu Pan Jezus wyciągnął ra
mię, by dotknąć chorego?
Uczynił to, 1. aby okazać, że jest wyższy cd prawa, zakazują
cego dotykać trędowatych, aby się od nich nie zarazić, co jed
nak u Jezusa stać się nie mogło.
2. Aby okazać uzdrawiającą siłę Swego ciała, które samem do
tknięciem ręki oswabadzało od trądu. 3. Aby nam dać przy
kład pokory i litości nad chory
mi, i abyśmy się za Jego przewo
dem nauczyli nie czuć wstrętu do chorych, lecz opatrywać ich mi
łosiernie.
Czemu Pan Jezus nakazał trędo
watemu, aby nikomu o tern nie powiadał?
Aby nas nauczyć, że nie ma
my rozgłaszać dobrych uczyn
ków naszych dla próżnej chwały (Mat. 6, 1), gdyż ta próżność po
zbawiłaby nas nagrody niebie
skiej.
Czemu Pan Jezus posłał trędowa
tego do kapłana?
1. Aby uszanować prawo na
kazujące trędowatym, którzy odzyskali zdrowie, aby się sta
wili przed kapłanem, złożyli o- fiarę i otrzymali świadectwo czy
stości. — 2. przekonać kapłanów, gdy zobaczą nagłe uzdrowienie trędowatego, że On, t. j. Chry
stus, jest Mesjaszem. 3. Aby nas pouczyć, że kapłanów dla wyso
kiej ich godności nawet wtedy szanować należy, gdy ich żywot nie jest wzorowym i przykład
nym, jak to się u ówczesnych ka
płanów’ żydowskich nieraz zda
rzało.
Czego dowodzi troskliwość set
nika o sługę?
Poucza ona panów domu i na
czelników rodzin, że trzeba mieć staranie o służebnych, pielęgno
wać ich w chorobie i pamiętać o wczesnem ich opatrzeniu w Sa
kramentu św. Okrutnie występ
nie i po pogańsku postępują ci, co w razie choroby pozoywają się z domu sług albo też o nich wcale się nie troszczą.
— 2 — 3 —
(Na lewo)
Na ilustracji widzi
my byłego premiera Herriota którego rząd przed niedługim cza
sem podał się do dymisji.
' <.>7.Ai/x7,A./xVJm
(Na prawo)
Teatr Polski w War
szawie wystawia po
pularną sztukę An- czyca „ Kościuszko pod Racławicami1' Na zdjęciu Janusz Warnecki w roli ty- ułowe. Ni wyróż
nienie zasługuje świe
tna charakteryzacja tego artysty.
duże rysunki, przedstawiające rozmieszczenia sal i pokoi parlamentu.
Grób błogosławionej Bernadetty z Lourdes, której kano nizacja jest wyznaczona na dzień 8 grudnia rb.
I ~tsl, n i /x/zA»iJiJy IIsL ł\Il/h I Zx/«A l /x/, AI /z/
Donosiliśmy w tych dniach o wielkiej katastrofie orkanowej w Meksyku, która zniszczyła całkowicie miasto portowe Tampico. Ruiny domów zostały zalane wodą,
jak widzimy na obrazku.
Cztery wspaniale okazy chartów afgańskich, które zdobyły nagrody na urzą
dzonej obecnie w Londynie wielkiej wystawie psów. Kilim Skoczylasa: „Św. Hubert".
'Jowy kościół na pograniczu niemieckiem. Dnia 5. 11. J. Em.
Ks. Kard. Hlond dokonał konsekracji kościoła w Mąkoszy- cach k. Kępna.
01049
4 —
H-U-M-O-R
ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA„P rz y n 'n s ? e m p a n u 4 c re p a ra c ji w a fia d ło o d m o je p c z e g a ra .11
„A g d z ie p a n rn a z e g a r?“
„O , te n je s t w p o rz ą d k u — ty lk o w a h a
d ło -la jp ". (m
'„P e le - M e le“)
© Fachowa ocena.
K u c h a rz 'p rz y g lą d a ją c s ię s w e m u n o w o n a ro d z o n e m u d z ie c k u ): B o że , ja k ie to m a lu ś k ie ' Z te g o n ie b y ły b y a n i c z te ry p o rc je
Delikatna przymówka.
— W ie p a n , p a n ie B ie d u ls k i, co s p o jrz ę
•na p a n a , — to ra i s ię z a ra z K le p a c k i p rz y p o m in ą .
— C ie k a w e ! D la c z e g o ? ?
— A b o m i je s t w in ie n p ię ć s e t iś ‘ h
i d o tą d n ie o d d a ł. m
.0.
Niedoceniony blacharc.
S ta ra p a n n a : „C z y m oże m i p a n p o w ie d z ie ć , ja k i je ^ t p ro g ra m d z is ie js z e g o k o n
c e rtu ?'• (m
C .P a s s in g S h o w ")
S ę d zia : — D a w n o ju ż w a s tu n ie w id « i*- łe m . J a k o ś p o p ra w iliś c ie się.
Z ło d z ie j: — W ła ś n ie że c z u je się gorzej, b o w o ^ tn trrc h c z a s a c h d łu g o c h o ro w a łe m
* Profesor.
W ó s m e j g im n a z ja ln e j p ro fe s o r m ó w i • ty fu s ie :
„T y fu s je s t n ie b e z p ie c z n ą c h o ro b ą : e h o ry a lb o u m ie ra a lb o k o ń c z y o b łą k a n ie m . J tf ta kż e ju ż c h o ro w a łe m n a ty fu s ."
Zamiast budzika.
-- P a n ie a p te k a rz u , p ro s zę m i d a ć ja k ii ś ro d e k n a p rz e c z y sz c z e n ie ,a le ta k i a b y m g a z a ż y ł d z iś o 10 w ie c z ó r, a o 4 ra n o ab^j b y ł s k u te k .
— D la c z e g o a k u ra t o 4 ra n o ?
— B o ja d ę ju tro o 5 -e j ra n o k o le ją i h « - ję się a b y m n ie z a s p a ł.
* Na wsi.
— C óż to u w a s za b u d y n e k p rz y g m in ie s ta w ia ją ? P e w n o s z k o łę ?
— G d z ie ta m s z k o łę ! T o m a b y ć b u d y n e k n a „k o z ę ".
— A p o w ia d a li, że b ę d z ie s z k o ła .
— A n o m y ś le li n ib y o te m , a le b e z s z k o ły to ta m je s z c z e ja k o ś się o b e jd z ie m y — a b e z n a le ż y te g o p o m ie s z c z e n ia n a „k o z ę ",
to a n i ru sz . (m
•
Dżentelmen panujący nad sobą.
— P ro s z ę n u m e r 127,325... D z ię k u je ' p ię k n ie . C z y ta m s tra ż p o ż a rn a ?
— T a k je s t.
— C ze g o p a n s o b ie ż y c z y ?
— N a jm o c n ie j p rz e p ra s z a m , że p a n o m p rze s z k a d z a m w p ra c y . A le je ś li p a n o w ie m a c ie tro c h ę c z a s u , to m ó g łb y m p o d a ć p e w n ą w ia d o m o ś ć , k tó ra m o ż e p a n ó w z a in te - re s u je w m e m m ie s z k a n iu w y b u c h ł p o ż a r.
* Lunatyk.
P e w ie n lu n a ty k id z ie w n o c y w k o s z u . p rz e z u lic ę Z a trz y m u je g o p o lic ja n t.
— H e j, p a n ie , ja k p a n ś m ia ł ta k w y jś ć n a u lic ę ? !
Z b u d z o n y lu n a ty k ją k a s ię : — Ja ... p rz e p ra s z a m p a n a , a le ... ja je s te m lu n a ty k .
— J a k ie g o p a n w y z n a n ia , to m i je s t o - b o ję tn ie , a le w ta k im s tro ju p n a 'i''.
c h o d z ić n ie w o ln o ! ।
¥ U piekarza.
S łu ż ą c a p rz y c h o d z i d o p ie k a rz a
— W c z o ra j w c ia s tk u b y ła m u c h ;)
— T o p e w n ie b y ł ro d z y n e k .
— N ie , p a n ie , to b y ła m u c h a .
— D o b rz e , n ie b ę dę się s p ie ra ł, n ie c h ją p a n ie n k a p rzy n ie s ie , to z a m ie n ię ją n a
ro d z y n e k . m
* W sądzie.
U -.k u rż u n y z n u d z o n y ro z p ra w ą d o s w e g o o b ro ń c y .
— P a n ie m e c e n a s ie , to w s z y s tk o s tra s z n ie m n ie n u d z i. J a k ż e to d łu g o je s z c z e p o trw a .
— D la m n ie d w ie g o d z in y , d la p a n a
d w a la ta . (ro
Niedcwfsrek.
„N ie w ie rz ę w to , ż e b y k o b ra ta m ia ła ja k p a n to g ło s i, 6 m e tró w d łu g o ś c i".
„O to m ia ra , m oż e p a n ła tw o s p ra w d z ić ..
(„P a '-)”''’ "
Ofiara pomyłki sądowej.
Z im a . N a d W is łą p o d m o s te m ro z m a w ia ją d w a j w łó c z ę d z y
— T a k . T a k — o d z y w a s ię je d e n — z o s ta łe m w y k o le jo n y p rz e z o m yłk ę s ą d o w ą .
— I ja je ste m o fia rą p o m y łk i s ą d o w e j...
— N o , n o...
— M o ja s p ra w a d z iś b y ła w s ą d z ie i w y o b ra ź s o b ie n a ta k ą n ie p o g o d ę t - u-
n io w in n ili. . m
*
Na pierwszego.
U rz ę d n ik : P a n ie N a c z e ln ik u . p o t;ą c o iK >
m i z n ó ^ z p e n s ji n a ja k iś fu n d u sz . N a c z e ln ik : T o n ie je s t p o trą c e n ie ty lk o
d o b ro -v n 'n a o fia ra . (m
*
Miłośnik zwierzą .
— C z y lu b i p a n z w ie rz ę ta ?
— O b a rd z o !
— K tó re n a jb a rd z ie j?
— Z a ją c a z b u ra c z k a m i.
(•'/
„C ie k u ..„h j, k u g o i«.> p ru te s o r m ia ł n a m y ś li m ó w ią c , że d o jrz e w a c o ra z w ię c e j -«■
m n ie c z y te ż o w o c ." („N e b e ls p a lte r").
K s ią ż n ic a K o p e m ik a ń s k a w T o ru n iu