• Nie Znaleziono Wyników

Nasz Przyjaciel : dodatek tygodniowy "Głosu Wąbrzeskiego" poświęcony sprawom oświatowym, kulturalnym i literackim 1933.07.08, R. 11, nr 27

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nasz Przyjaciel : dodatek tygodniowy "Głosu Wąbrzeskiego" poświęcony sprawom oświatowym, kulturalnym i literackim 1933.07.08, R. 11, nr 27"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Dodatek tygodniowy „Głosu Wąbrzeskiego- poświęcony sprawom

» oświatowym, kulturalnym i literackim «==========■

Nr. 27 Wąbrzeźno dnia 8 lipca 1933 r. Rok 11

h^ANGEUA

św. Mateusza rozdz. 5 wiersz 20 24.

Onego czasu rzeki Jezus do Swych uczniów: Jeśli nie będzie ob litowała sprawiedliwość wasza wię ­ cej niż doktorów zakonnych i Fa ­ ryzeuszów, nie wnijdziecie do Kró ­ lestwa niebieskiego. Słyszeliście, rzeczona jest' starym: nie będziesz zabijał, a ktoby zabił, będzie wi ­ nien sądu. A Ja wam powiadam każdy, który się gniewa na brata swego, będzie winien sądu. A ktoby rzeki bratu swemu „Raka" , będzie winien rady. A ktoby rzeki, głupcze

będzie winien ognia piekielnego. Je śli tedy ofiarujesz dar twój do oł­

tarza, a tam wspomnisz, że brat twój ma nieco przeciw tobie, zo­

staw tam dar twój przed ołtarzem, a idź pierwej zjednać się z bratem twoim, a tedy przyszedłszy, ofia­

rujesz dar twój.

NAUKA

Jaką była sprawiedliwość Faryzeuszów?

Polegała ona na tern, że 1. ba ­ czyli tylko na literę prawa, ale o ducha tegoż prawa wcale się nie troszczyli. Tym sposobem starali się uniknąć pozoru grzechu, ale w sercu byli grzesznikami i pełnymi nieprawości. 2. Zakon tłomaczyli sobie dowolnie, drobnostkowe i ob ­ stawali upornie przy swym sposo ­ bie zapatrywania się na niego. 3,

Dobrze czynili jedynie w tym celu, aby ludzie ich widzieli oddawali im cześć i pochwałę. Ponieważ taka sprawiedliwość jest występną słusznie przeto Pan mówi, że niko ­ go nie wiedzie do nieba.

Na czem polega sprawiedliwość chrześcijańska?

Polega ona na tern: 1. aby chrze ścijanin pełnił wszystkie przykaza­

nia Boskie i kościelne, i aby grze­

chu unikał nie tylko w uczynkach, ale i w myślach i poźądliwościach.

Bóg na to patrzy, czy jesteśmy spra wiedliwi i nieskazitelni tylko w o- czach ludzkich; powinniśmy być uczciwymi w duszy i w sercu. 2.

Chrześcijanin dla dobrych uczyn­

ków, do których nie jest ściśle zo­

bowiązany, nie powinien zaniedby­

wać tego, co mu nakazuje Pan Bóg Kościół, stan i powołanie. 3. Czy ­ niąc dobrze, powinien chrześcijanin jedynie szukać chwały Bożej, przy ­ podobania się Bogu, mieć na oku własne i bliźniego zbawienie, a nie starać się o chwałę ludzką.

Jak trzeba rozumieć to, co Pan Jezus mówi o gniewie

i zelżywościach?

Pan Jezus mówi, że niema cięż ­ ko zgrzeszyć przeciw piątemu przy kazaniu nie tylko zabójstwem, ale i w inny sposób. Powiada: 1. że nie hamowanie się w gniewie, nienawi ­ ści i zemście już jest ciężkim grze ­ chem. 2. Oświadcza, że można ciężko grzeszyć słowami, które mó­

wimy czy to w uniesieniu gniewu, czy z nienawiści lub zemsty przeciw bliźniemu, i że ten grzech jest o wiele cięższy od utajonej zawzię ­

tości. 3. Pan Jezus przytacza dwa przykłady takich obelg słownych, któremi można ciężko zawinić prze ciw piątemu przykazaniu. Grzech nie polega tyle na słowie, którem pragniemy wyrządzić obelgę bliź ­ niemu, ile na nienawiści, zmierza ­ jącej do zaszkodzenia mu na sławie i zdaniu ludzkiem. Wyraz „Raka “ oznacza człowieka bez wartości, niegodziwca, który nie jest godzien, aby ktoś z nim przestawał. — Wy ­ raz ,,głupiec “ oznacza w Piśmie św, człowieka, który nie wierzy w Boga i odstrychnął się od Niego, i jest jakby przeklętym, potępień­

cem i szatanowi podobnym. 4. Pan Jezus oświadcza wreszcie, że nie ­ nawistne usposobienie względem bliźniego jest tak wielkim grzechem że wyrzeczenie się tej zawziętości i nienawiści jest obowiązkiem o wiele ważniejszym od innych, n. p.

od złożenia ślubowanej Bogu ofia­

ry. Bóg bowiem odrzuca wszystkie ofiary, jeżeli ofiarujący nie wyrze- cze się poprzednio zawziętości.

Nikt też nie przyjmie godnie świę­

tego Sakramentu Ciała Pańskiego, jeśli poprzednio nie wyrzuci z ser ­ ca gniewu i zawziętości przeciw bliźniemu.

Jak trzeba się pogodzić z bliźnim?

1. Jak najprędzej, gdyż Apostoł

mówi: ,,Słońce niechaj nie zapada

na rozgniewanie wasze “ . (Efez. 4,

26). 2. Wybaczenie winy winno być

szczere, nie pozorne tylko, bo Bóg

patrzy na twe serce. 3. Niech bę ­

dzie i trwałe, bo jeżeli niem nie

jest, powątpiewać można o jego

szczerości.

(2)

- 3 -

PREZYDJUM L. O. P. P. U PANA PREZYDENTA R. P. FEDCBA

N a Zam ek K rólew ski w W arszaw ie przybyło now e prezydjum L. O. 1. ł.

lelem przedstaw ienia się Panu Prezydentow i R. P. — N a zdjęciu naszem w idzim y Pana Prezydenta R. P. w otoczeniu członków’ prezydjum L. (J.

P. P. Siedzą od strony lew ej: inż. Czasław Filipow icz, skarbnik naczelny jutA dam N ow odworski, w iceprezes m ajor inż. W ł. W ojciechow ski, delegat

M . S. W ojsk, ppułk. W . Jasiński, sekretarz nyjr. A. W oytyga, Pan Prezy­

dent "R. P., prezes generał dyw izji Leon B erbecki, w iceprezes inż.

K. M oniuszko. IHGFEDCBA

^ARCyCiZlElÓ GROTTGERA WRACA DO KRAM.

Z1PÓDRożY^PREZYDENTA fcEPUBLlkl FRANCUSKIEJ.

Na zdjęciu naszem w ddzim y prezydenta republiki francuskiej Lebrun‘a, po przybyciu do C halons sur M arne, gdzie pow itały go m łode m iesz­

kanki tego m iasta w pięknych strojach ludow ych.

IV okolicach Haute-Ile we Francji natrafiono na liczne ślady, wskazujące, że w okolicach tych żyli w czasach prehistorycznych troglodyci. Do miejsco­

wości tej przybyła specjalna komisja, która prowadzi swe poszukiwania przy pomocy różdżki czarodziejskiej.

T'-:

■ ‘ ż ’''• ’

ROZKOSZE. X/

W każdy pogodny dzień św iąteczny tysiące w arszaw iaków ciągnie w o- koliczne letniska, szukając słońca i w ody. W ielkiem pow odzeniem cie­

szy się zw łaszcza lotnisko Św ider, położone w niew ielkiej odległości od W arszaw y. — N a zdjęciu naszem w idzim y grono chłopców łow iących

ryby w św idrze.

Obraz olejny Grottgera ,Modlitwa Konfederatów Barskich", sprzedany w ro­

ku 1864 przez Grottgera bankierowi wiedeńskiemu v. Droschemu będący później w posiadaniu rodziny węgierskiej Erdiidy, a ostatnio hr. Dentice di Frasso, został nabyty przez p. Andrzeja Woloczyńskiego, przemysłowca za sumę 50 tysięcy lirów. Dzięki tej tranzakcji jedno z bardzo niewielu płó-

cień olejnych Grottgera wróci do Polski.

(N a praw o)

ZABYTKI POKRZYŻACKIE NA POMORZU.

N a Pom orzu, które częściow o przez pew ien czas było w rękach krzy­

żaków , pozostało w iele zabytków budow lanych, zw łaszcza ruin zam ków obronnych, w zniesionych tam celem utrzym ania w rękach Zakonu za­

w ładniętych przez zdradę ziem polskich. — N a zdjęciu naszem w idzim y taki zam ek w N ow ym Jasińcu (pow. św iecie) na Pom orzu.

(Na Dwo)

DRÓG STALOWA NA GÓRNYM ŚLĄSKU.

Na odcinku komunikacyjnym Katowice — Królewska Huta rozpoczęto bu­

dowę pierwszej na ziemiach polskich drgi stalowej. Zdjęcie nasze przed­

stawia stawia roboty przy budowie tej diogi. Na pierwszym planie widać rozpoczętą na ziemi silną siatkę stalową.

- X-

W EśNi W tALLiAiE.' ”

W dniach od 25— 25 czerw ca odbyło się w Tallinie św ięto śpiew acze przy udziale chórów m ęskich i żeńskich z całej Estonji, grupujących kilkadziesiąt tysięcy osób. W zw iązku z tern poda jem y na naszem zdję­

ciu ogólny w idok na stolicę Estonji — Tallin.

(3)

0 1 0 4 9

— 4 —

S ą o s o b y , k tó ry c h I | M o d lim y s ię n ie

k w ’ ^ r ń “ w £ I r> n p n r7 r

p i

i A I d la(t,ig : ż e P a n 1 ,0 8

p o w ie d z ia n y . | W 1 f ( & - g / \ | P o trz e b u je n a s z e j

N ie s ta ra ją s ię | | | A | ‘ | | S m o d litw y ’ ty 1110 ż e

o n i z d o b y w a ć lu d z i J& . J L

« i mw^

A A A jk g m y p o trz e b u je m y

a a , w c ią ż o to c z e n i I | B o ż ej

jc h s y m p a tję § g

O łó w e k w P rz y s p o s o b ie n iu R o ln ic z e m

O łó w e k w p ra c y k o n k u rs o w e j m u s i s ię s ta ć n a rz ę d z ie m n ie iy l- k o p o w a ź n e m a le i w y s o c e c e - n io n e m .

B y ć m o ż e p o tra filiś m y n ie je ­ d n o k ro tn ie o s ią g n ą ć w P . R . ła ­ d n e w z ro k o w o w y n ik i, c z y je d ­ n a k s z ły o n e w p a rz e z e k o n o ­ m ik ą , to ju ż p y ta n ie , n a k tó re n ie z a w s z e m o ż n a o d p o w ie d z ie ć tw ie rd z ą c o .

P rz e k o n a łe m s ię, iż w w ię k ­ s z o ś c i w y p a d k ó w k o n k u rs is ta s z e d ł p o lin ji n a jm n ie js z e g o o p o ­ ru , p ro w a d z ą c k o n k u rs n a e fe k t.

B u ra k d la b u ra k a , k ró lik d la k ró lik a , o to z a s a d a , k tó re j w y n i­

k ie m ła d n e c y fry , a le z a s a d n ic z o z łe u ję c ie i p o d e jś c ie d o p ra c y .

N a p o d s ta w ie z a p isk ó w k o n - k u rs o w ric zó w r s tw ie rd z iłe m , iż n p . w h o d o w li b e k o n ó w p rz e p ro w a ­ d z o n o e k s p e ry m e n ty , n ic z ra c jo ­ n a ln o śc ią n ie m a ją c e w s p ó ln e g o . P rz e c ię tn ie d a je s ię s z tu c e h o ­ d o w la n e j o d 5 ,5 d o 4 ,5 je d n o s tk i k a rm o w e j (je d n o stk a k a rm o w a

— p a s z a w ró w n o w a rto śc i 1 k g ję c z m ie n ia ). T y m c z a s e m z a p is k i k o n k u rs istó w p o d a ją w y n ik i o d 5 d o 1 2 je d n o s te k .

W je d n y m w y p a d k u n ie d o - k a rm ia n ie , w d ru g im b e z u ż y te c z ­ n e n is z c z e n ie p a s z y . O ile w p ie r­

w s z y m w y p a d k u o s ią g n ię to w y ­ n ik i d o d a tn ie , to z n a c z y , ż e n o r ­ m y ź le w p is y w a n o , w d ru g im z a ś, b y ć m o ż e , o s ią g a n o w y n ik i n ie ­ p rz e c ię tn e , a le z a c e n ę n ie id ą c ą w p a rz e z w y d a tk ie m .

M o ż n a je d n a k ś m ia ło p o w ie ­ d z ie ć , ż e ta k w je d n y m , ja k te ż w d ru g im w y p a d k u z a p isk i d a le ­ k o o d b ie g a ły o d rz e c z y w is to ś c i.

N a w ię k s z ą d o w o ln o ś ć m o ż n a s o b ie p o z w m lić *w u p ra w ie . N ie ­ m n ie j je d n a k o łó w e k m u s i b y ć te rn z a s a d n ic z e m n a rz ę d z ie m , k tó re p o ró w n y w u je w y n ik i z w y d a tk ie m p ra c y , ja k te ż p a s z y w z g lę d n ie n a w o z ó w c z e m s tw ie r­

d z a s ię o p ła c a ln o ś ć p o s tę p u .

B e z o łó w k a p ro w a d z o n a p r a ­ c a s ta je s ię b e z u ż y te c z n e m m a r­

n o w a n ie m c z a s u . J e ś li ta k , to w p ra c y z e s p o ło w e j n a le ż y s ię p o ­ w a ż n ie j z a s ta n o w ić n a d s a m ą k a lk u la c ją z je d n e j s tro n y , z d ru g ie j z a ś n a le ż y b e z w z g lę d n ie o s ią g n ą ć m in im u m w ia d o m o ś c i, w a ru n k u ją c y c h d o b re p ro w a d z e ­ n ie z e s p o łu , a d a le j w p ro w a d z ić o łó w e k , je d y n y w s k a ź n ik , w y k a ­ z u ją c y ra c jo n a ln o ść . W p ra w d z ie m ó w i s ię d z iś p o w s z e c h n ie , ż e o - łó w e k s ta ł s ię ju ż o ty le n ie a k tu ­ a ln y , ż e n ic w ro ln ic tw ie n ie je s t o p ła c a ln e — n ie m n ie j je d n a k je s t to p o w ie d z e n ie , k tó re g o n ie m o ż n a b ra ć w ię c e j p o w a ż n ie . N a w e t w d z isie jsz e j d o b ie , a m o ­ ż e w ię c e j, n iż w c z a s a c h d o b re j k o n ju n k tu ry , n a le ż y b a c z y ć n a

W W a rs z a w ie b a w iła w y c ie c z k a d z ie n n ik a rz y ru m u ń s k ic h , k tó ra z ło ż y ła w ie n ie c n a g ro b ie N ie z n a n e g o Ż o łn ie rz a

w s k a ź n ik i o łó w k a , b y m ó c w y ­ k o rz y s ta ć n a jm n ie js z ą m o ż n o ść . Z d ru g ie j s tro n y n a u k a w T z e ­ s p o le n ie je s t p ra c ą d la je d n e g o ro k u , c z y o k re s u k a ta stro fy g o ­ s p o d a rc z e j, a le n a ż y c ie c a łe .

J e ś li ta k , to trz e b a s ię p a trz e ć n ie p o d k ą te m te ra ź n ie jsz o ś c i, a le w s z e ro k ie j s k a li p o trz e b n a s z e ­ g o ro ln ic tw a d a le k o w p rz ó d .

W ie ś p o ls k a , p rz e jm u ją c w a r­

s z ta ty ro ln e , m u s i p rz e ją ć z a n ie o d p o w ie d z ia ln o ś ć w c a łe j p e łn i.

E k o n o m ik a p rz e to ra c jo n a ln e ­ g o p o s tę p u n a k a z u je w a m k o n - k u rs o w ic z e — o c e n ić n a le ż y c ie o łó w e k i u z n a ć g o z a n a rz ę d z ie ro ln ic z e i to n a rz ę d z ie p o w a ż n e .

K sią ż n ic a K o ttn u k a ń sk a

Cytaty

Powiązane dokumenty

chnienia, iżby troszczyli się o zba ­ wienie swej duszy, Stanie się też z nimi to, co się stało z mieszkań­.. cami tego bezbożnego miasta;

Nie może drzewo dobre owoców złych rodzić, ani drzewo złe owoców dobrych rodzić Wszelkie drzewo, które nie rodzi\.. owocu dobrego, będzie wycięte i w

trzebie duszy i starać się o jego zbawienie. Jeżeli już zaniedbanie uczynków miłosiernych co do ciała może nas przyprawić o utratę zba­. wienia, zaniedbanie

Chrystus nam okazuje, jak Serce Jego umiłowało lud, gdyż jako dobry pasterz korzysta z każ ­ dej sposobności głoszenia prawdy i ocalenia ludzi przez prawdę.. Lubo jest

nie i ci między poganami, którzy nie gardzą Jezusem i nauką Jego, jak owi pyszni, nadęci i rozpustni Faryzeusze i doktorowie, którym przymówił Pan Jezus w tej

Nie jest ci uczeń nad mistrza: lecz doskonały będzie każdy, jeżeli będzie jako

chodzi godzina, gdy już nie przez przypowieści mówić wam będę, ale jawnie o Ojcu oznaj­..

życie jak my wszyscy z trudem się odmienia, życie przez szczeliny losu szczęście tylko sączy, Radość i zadowolenie są tylko życia cieniem, a samo życie, to lata —